Ja jednak pozostanę przy swoim zdaniu. Pracuje bardzo długo często również w soboty i nie mam możliwości dopilnowania wszystkiego samemu. Nie jest prawdą, że zatrudniając agencję - oddaje się "wszytko w ich ręce". Wszystko zależy od zakresu w jakim powierzy się organizację wesela. W moim przypadku jest tak, że informuję agenta czego potrzebuję, a on to po porostu załatwia np. zaproszenia kiedy już je wybrałam, (rodzaj, czcionkę itp.) to agent zajął się ich zamówieniem i dopilnowaniem, żeby przyszły na czas itp. Krótko mówić - może trochę brutalnie - ja zajmuję się częścią przyjemniejszą, agent - tą techniczną. Jednak jak podkreślam - jest to moje zdanie. Agencja -póki co - sprawdza się, a przy moim i mojego narzeczonego tempie i ilości pracy nie dlibyśmy sobie sami z tym rady.
Pozdrowionka dla Was!!!