Wstąpiłam tu na próbę i.. zostanę. Jestem na forum od kilku dni, ale już nabyłam doświadczenia w kilku kwestiach, w których byłam zielona
Ślub 2 sierpnia 2008r. w Katowicach. Narzeczony - to ten wyśniony i wymarzony. Początki były ciężkie i jeszcze rok temu nie dałabym 10 groszy za to, że wszystko dobrze się skończy.
Teraz oboje przygotowujemy się do tego najważniejszego dnia w życiu. Z wielką starannością. Mam nadzieję, że będziecie nam towarzyszyć w tych chwilach. Pozdrawiam!!!