e-wesele.pl
ślub, ślub... => Formalności => Wątek zaczęty przez: olimpx w 11 Maja 2005, 08:31
-
Słuchajcie a jak u was wygląda sprawa z organistą? Mają jakieś ustalone stawki? My idziemy do naszego w weekend i chcemy sie zorientować co i jak ;-)
-
Z informacji uzyskanych od znajomej organistki wiem, że stawka w szczecinie wynosi 100 zł, w Gryfinie natomiast 50 zł. Jak jest w Stargardzie nie wiem, ale domyślam się, że podobnie. Najlepiej spytać smą zainteresowaną. Jeżeli chodzi o repertuar to zwykle można się dogadać. U nas gra moja koleżanka, więc wszystko odbywa się bezproblemowo. :D
-
Nasz organista bierze 100 zl, a 3-osobowy chórek 70 zl :)
-
U nas jest tak:
- organista 100zl
- skrzypaczka 50zl
Organista ułożył nam repertuar i jeszcze kilka opcji do wyboru.
-
U nas ślub w kościele razem z organistą kosztuje 300 zł.
Pani, która gra na skrzypcach 50 zł.
-
Słuchajcie a jak u was wygląda sprawa z organistą? Mają jakieś ustalone stawki? My idziemy do naszego w weekend i chcemy sie zorientować co i jak ;-)
my daliśmy 50 zł organiście :D
-
My naszemu organiście też planujemy dać 50 zł, no chyba, że ma jakąś ustaloną cenę. Jeszcze z nim nie rozmawialiśmy.
-
w Szczecinie na Bogurodzicy to ksiądz z "tego co łaska" przekazuje jakąś kwotę organiście i pani która śpiewa (fajnie jej to wychodzi)
kwoty za ślub (tzw cennik) nie są podawane..
więc co łaska rzeczywiście oznacza to co powinno
tak więc polecam mój kościółek :)
nie wyobrażam sobie dać 1000 czy 1600 :shock:
to niewyobrażalne - szukałabym innego kościoła z innym, już realnie spogladającym na życie, księdzem.
-
No i już wiem - w Stargardzie standart kosztuje 100 zł, bez możliwości negocjacji ;-)
-
U nas oraganista i skrzypaczka spoza parafii biorą 300, ale tutejszemu organiście żeby nie zagrał (i wpuścił obcych) też trzeba coś dać - my dajemy 50zl :(
-
A czy ktoś się orientuje jak to wygląda w Warszawie?
Zaczyna mnie to przerażać, te kwoty, za to, tamto i owamto :( .
-
w warszawie zależy od tego w jakiej dzielnicy bierzesz ślub... i czy jest to kościół (że tak powiem) bardzo znany..
wiem,ze w wilanowie ksiadz chciał grubo ponad tysiąc za ślub... o krakowie i katedrze na wawelu czy kościele mariackim nie wspomnę..
podpytaj się znajomych.. może ktoś z sąsiadów brał ślub w zeszłym roku... licz się jednak z tym,ze ceny w p[orównaniu do bidnego szczecina będą wyższe...
-
Ło Jezu... :( ... - Kościoł Augustyna na Nowolipkach.
B.duży, ładny to i pewnie będą chcieli nieźle...
A i skrzypce mi się marzą... a jak bym wzięła koleżankę do śpiewu to pozwalają? Bo kiedyś właśnie koleżanka tak wzięła a i tak musiała zapłacić.
-
niekoniecznie... idź na rozmowę i dowiedz się..
ja wprost się spytałm księdza czy jest cennik w parafii.. ksiądz pąsa zarzucił i powiedział cichym głosem... nie... tyle na ile państwa stać... i to wszystko... a dopiero co proboscz wyskoczył nam bez ogródek z cena za zapowiedzi... normalnie jak w sklepie z pietruszką :roll:
odnosnie śpiewającej osoby w kościele.. też dużo zalezy od pracujących tam księzy...u mnie organista prafialny poszedł papa a grała moja ekipa i nic nie dopłacałam...
-
U mnie to jeszcze rok, ale już się zaczynam denerwować.
Głównie tymi opłatami.
Dziś pójdziemy zapytać, wielkie dzięki za pomoc.
-
U nas ślub w kościele razem z organistą kosztuje 300 zł.
Ja podobnie jak Marta 300 zł zapłacę za całość- 200 zł dla księdza i 100 dla organisty...
Ślub będzie w NSPJ w Szczecinie. Kościół nie ma "cennika" takich uroczystości, dajesz co łaska (zorientowałam się, że średnio jest to właśnie 200zł)u organisty też jeszcze nie byłam, ale myslę, że stawki w Szczecinie są wyrównane...