e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: Julia w 2 Maja 2005, 11:26
-
Pluszaczku, trzymaj się, nie wariuj. Spotkała Cię wielka tragedia, ale musisz się podnieść do pionu! Po tym co przeczytałam boję się o Ciebie :cry:
-
Pluszowa... mnie też strasznie zaiepokoiła Twoja wypowiedź...
Mam nadzieję, że masz kogoś bliskiego przy sobie-mamę, przyjaciółkę, kogoś kto cię podtrzyma w tak trudne chwili!
Wiem wiem jak Ci ciężko...mogę Ci za to obiecać, że czas leczy rany, nawet te najdotkliwsze! Trzymaj się ciepło!!! :glaszcze:
-
Pluszowa...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
weź się w garść!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to co Cię spotkało to pewnie jedna z najgorszych rzeczy o jakich można myśleć ale pomyśl sobie, odszedł, mimo iż bez pożegnania to jest cały i zdrowy, może jeszcze kiedyś się to wyjaśni i lepiej, że zrobił to teraz, a nie tuż po ślubie...
narzeczony mojej siostry zginął w wypadku...
-
Pluszowa nie poddawaj się !!! :!:
Weź się w garść.. i nie mów, zegnaj bo mam czarne myśli i zaczynam sie martwić :(
Możesz nie czytac wątków, nie musisz ciągle wchodzic na forum, ale odezwij się czasem.. żebyśmy wiedziały, ze wszystko ok.
Trzymaj się :przytul:
-
Pluszaczku trzymaj się mocno! I muszę przyznać, że zaniepokoiła mnie Twoja wypowiedź! :(