e-wesele.pl
ślub, ślub... => Różności Ślubne => Wątek zaczęty przez: KashDar w 21 Listopada 2007, 20:17
-
chciałabym poznać doświadczenia związane ze ślubem i weselem par mających już dziecko. Czy dziecko brało udział w uroczystościach? Jeśli nie, to kto sprawował nad nim opiekę? mamy 3-letnia córcię, bardzo proszę o informacje, jak sobie poradziliście w podobnej sytuacji.
-
W prawdzi nie byłam w takiej sytuacji ale uważam że 3 letnie dziecko może spokojnie byc na ślubie i weselu do jakiejs tam godziny a potem zadbac o opiekunke i odwiezc do domu żeby sie maluch wyspał
-
Mojej małej nie będzie na ślubie (Majka 19 stycznia skończy rok, a termin ślubu jest wyznaczony na 11. 10. 2008). Już dogadałam się z nianią małej, że na ten czas ona się nią zaopiekuje :)
Jeśli chodzi o powody tej decyzji- po pierwsze uważam że mała będzie mimo wszystko za mała na wesele (hałas itp), a w kościele ja i mój Łukasz nie moglibyśmy się skupić tylko cały czas byśmy się denerwowali co z Majką itd. Jeśli by jeszcze zaczęła płakać to już w ogóle nic by nie wyglądało tak jak powinno ;) Poza tym ona i tak nic by z całej uroczystości nie pamiętała ::) A tak wiem, że z nianią będzie bezpieczna, a my będziemy mogli spokojnie wybawić się na swoim weselu :)
-
Dzięki za odpowiedzi,
ja niestety nie mam niani (dziecko chodzi do przedszkola), rodzina będzie na weselu, a trudno wymagać, żeby ktoś zrezygnował z przyjęcia ze względu na opiekę nad naszym dzieckiem. Też nie wyobrażam sobie, żeby Ania została z kimś obcym. . .
Martwię się też tym, jak ona zachowa sie w kościele, dzieci są nieprzewidywalne ;)
Zastanawiam sie, kogo by tu uszczęśliwić :), na razie nie mam pomysłu.
-
Ja uważam że to jest wasza córka i powinna widzieć waszą radość!! Ja mam koleżankę która brała ślub gdy jej córeczka miła 1 rok. To było również dla niej ogromne wydarzenie... piękna sukieneczka, sypanie ryżem i piękna suknia mamusi. Uważam że nie powinno się zabierać takiej radości dziecku. Moja koleżanka wynajęła nianię, która opiekowała się dzieckiem podczas wesela i potem wzięła ją do domu.
Gdybym miała córkę to nie wyobrażam sobie żeby najbliższa mi osoba ( a taką chyba jest Twoja córcia dla Cibie) nie była na tak ważnej dla mnie uroczystości!!
Pozdrawiam:):)
-
Witam,
ja niedługo biorę ślub i zaplanowaliśmy to tak, że połączymy tę ważną uroczystość z drugą bardzo ważną uroczystością, czyli pierwszymi urodzinami naszej córki. Będzie ona obecna więc na uroczystości. Na czas zaślubin będą się nią opiekowali rodzice chrześni, a potem pewnie babcie:))) Będzie tort dla małej i sto lat. Większość naszych gości ma małe dzieci, wieć będą je zabierać ze sobą. Tuż przy sali będzie kącik dla dzieci, gdzie bezpiecznie będą mogły pochodzić i pobawić się pod okiem opiekunów. Nie widzę w tym żadnego problemu. A przynajmniej póżniej będę miała co pokazywać córce na zdjęciach, taka mała i tyle gości miała na swoich urodzinach:)))
pozdrawiam
-
Witaj kaszka77 :)
widzę, że termin Waszego ślubu faktycznie niedaleki. . . życzę powodzenia.
ja też bardzo chciałabym, żeby Ania była z nami w tym dniu, tylko obawiam się, jak się zachowa w kościele. Nie mam pojecia też co zrobic z niunią na weselu w momencie kiedy będzie śpiąca. Niestety ja już nie mam mamy, a chrzestna Ani ma termin porodu na kilka dni przed naszym ślubem. Pewnie znajdziemy jakieś wyjście, jest jeszcze trochę czasu. Dzisiaj byłyśmy pierwszy raz w kilku salonach ze ślubnymi sukniami. Oczywiście razem z Anią. Była słodka, pokazywała mi na manekinach która suknia jej sie podoba, a jak wróciłyśmy do domu to zakładała pieluszke tetrowa na główkę, mówiąc , że to welon. . . Pozdrawiam.
-
Witam mamuśki ślubujące!!! ja ślub i wesele w maju a dodatkowo dwóch synków ;D rok oraz dwa i miesiące mają moje chłopaki> nie wyobrażam sobie żemby ich nie było z nami chodziaż kilka godzin na weselu i oczywiście na ślubie, Pomogą nam rodzice i też myśle o wynajęciu niańki na czas wesela, ale jeszcze pomyslimy
pozdrowionka