e-wesele.pl

ślub, ślub... => Uroda => Wątek zaczęty przez: Magdalena w 7 Kwietnia 2005, 09:56

Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Magdalena w 7 Kwietnia 2005, 09:56
POMOCY!!! JAKA FRYZURA DLA OKULARNICY?? Niestety nie mam możliwości założenia szkieł kontaktowych i na dodatek mam krótkie włosy (takie za ucho).

Pomocy

Magda
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Madzialena w 7 Kwietnia 2005, 13:09
Witam..  :)
w doborze fryzury nie pomogę... a swoją drogą faktycznie.. nigdzie nei widziałam przykładów fryzur dla osób noszących okulary...  :(

 Ja mam pytanie do krótkowidzów, którzy noszą swoje okularki,ale nie cały czas... Ja własnie jestem taką osobą i nie wiem co zrobić.. :?
 Okulary zakładam na wykłady,czasem na ćwiczenia.. do kina, do tv,do prowadzenia autka...  Tak normalnie najczęściej ich nie noszę..  

 I myślę,jak rozwiązać sytuację podczas ślubu i wesela.. na pewno okularów nie założę..  :!:  nie chcę wyglądać tak  :shock:  (zresztą jakoś mi to nie pasuje.. panna młoda, suknia i okularki)  ale z drugiej strony chcę z daleka widzieć gości, dekoracje itp... a nie robic  :zdziwko:


 Jak Wy rozwiązujecie ten problem :?:
 Ja zastanawiam się właśnie nad szkłami kontaktowymi (ale słabszymi od okularów,żeby nie przemęczyć oczu) ... tylko nie wiem, jednodniowe czy miesięczne,by przyzwyczaić oczy, sprawdzic czy nie będą mnie oczy szczypac itp.

 A może w ogóle sobie odpuściś i jedno i drugie..?  :?
Jak Wy radzicie sobie z tym problemem?
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: pioteras w 7 Kwietnia 2005, 13:40
Co Wy dziewczyny nie przesadzacie trochę z tymi okularami?  :shock:  Co to? Uposledzenie? Według mnie okulary są OK, często nie tyle nie przeszkadzają co nawet zdobią kobietę, sa bardzo sexy ;) naprawdę.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: aurelyah w 7 Kwietnia 2005, 14:17
Madzialena, najlepsze wyjście z sytuacji to soczewki kontaktowe.Będziesz czuła się bardziej komfortowo widząc dokładnie co się dzieje do okoła .Najlepiej kup sobie tydzień przed ślubem szkła miesięczne albo dwutygodniowe i ponoś je kilka dni przed żeby przyzwyczaić oczka no i sprawdzić czy twoje oczy je "zaakceptują".
Ja też jakoś nie widziałabym siebie w okularach na ślubie, zresztą widziałam zdjęcia z sesji ślubnej mojej koleżanki która nosi okulary,na każdym ze zdjęć okulary jakoś dziwnie odbijały lampę błyskową i niezbyt ładnie to wyglądało  :?
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: davyjohn w 7 Kwietnia 2005, 15:43
hm,
"Ja zastanawiam się właśnie nad szkłami kontaktowymi (ale słabszymi od okularów,żeby nie przemęczyć oczu)"
głupota... szkła muszą byc dobrane odpowiednio do wady jaką posiadasz

i kup szkła jak najwcześniej żeby przyzwyczaić oczy. A żeby nie wywalać pieniędzy w błoto (w przypadku gdyby Twoje oczy nie akceptowały soczewek, choć wątpię, to bardziej kwestia psychologiczna i wprawy w zakładaniu) kup na próbę jedną parę szkieł miesięcznych. Jeśli po dwóch tygodniach będziesz juz umiała bez problemów zakładać je i nie będą Ci przeszkadzać (pewnie nie będą) spokojnie możesz kupić pełne opakowanie (zawiera 6 sztuk, koszt około 100,-)

ja mam system noszenia okularów i szkieł: do pracy okularki, w ciągu dnia okularki, na imprezy szkła kontaktowe, do zdjęć kontaktowe. No i im więcej słońca tym częściej zakładam na dzień kontakty i do tego przeciwsłoneczne z polaryzacją.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Pluszowa w 7 Kwietnia 2005, 16:09
ja tez jestem okularnica i jestem z tego dumna heh :D
zastanawialam sie nad soczewkami,jednak nigdy wczesniej ich nie nosilam-to raz,dwa-do mojej wady raczej sie ich nie stosuje(astygmatyzm),pytalam w salonie o jednodniowe,powiedziano mi,ze jak juz to sa miesieczne.Po co mi 30 soczewek,jak ja chce tylko na ten jeden dzien.Zostane chyba przy okularach.gdybym ich nie miala czegos brakowaloby mi na "buzi".Takie dziwne wrazenie,ze to nie"ja"
Co do odbic swiatla na zdjeciach-dobry fotograf potrafi tego uniknac,po drugie jezeli okulary maja tzw."antyrefleks" nie powinno byc problemu z odbiciami.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: bozena w 7 Kwietnia 2005, 16:14
Jesli masz lekka wade wzroku (co sugeruje fakt, ze nie nosisz okularow caly czas) to moze pozostaw i okulary i kontakty w domu.   Jesli jednak zdecydujesz sie na kontakty, to oprocz tego co mowil davyjohn, dobierz sobie odpowiedni plyn do soczewek, bo nieraz on uczula i drazni. I tak jak mowil davyjohn: soczewki musza byc odpowiednio dopasowane, bo jesli kupisz za slabe, to wlasnie wtedy bedziesz meczyc wzrok.

A swoja droga, to tez mi sie okulary podobaja. Kwestia tylko dobrania odpowiednich oprawek. Ja wlasnie znalazlam idealne dla siebie i chyba zamienie szkla na okulary :) A zdjecia w okularach - kwestia robienia zdjec przez dobrego fachowca. Swiatlo sie odbijac moze jedynie przy antyrefleksach
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: davyjohn w 7 Kwietnia 2005, 16:31
Pluszowa: może zmień sklep/okulistę...
Po pierwsze kolejna bzdura, ja mam astygmatyzm i idealnie widzę w kontaktach.
Po drugie, dobry optyk sprzeda Ci jedną parę miesięcznych. Po trzecie dłużej z Tobą porozmawia, bo szkła miesięczne nie oznaczają 30 sztuk tylko okres noszenia (ja spokojnie miesięczne noszę przez 8 tygodni). I tak jak pisałem: standardowe opakowanie zawiera sześć szkieł.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: bozena w 7 Kwietnia 2005, 16:42
Cytat: "davyjohn"
Pluszowa: może zmień sklep/okulistę...
Po pierwsze kolejna bzdura, ja mam astygmatyzm i idealnie widzę w kontaktach.
Po drugie, dobry optyk sprzeda Ci jedną parę miesięcznych. Po trzecie dłużej z Tobą porozmawia, bo szkła miesięczne nie oznaczają 30 sztuk tylko okres noszenia (ja spokojnie miesięczne noszę przez 8 tygodni). I tak jak pisałem: standardowe opakowanie zawiera sześć szkieł.


Ja rowniez mam astygmatyzm i to wcale nie przeszkadza. Prawda przy soczewkach jest taka, ze mozna je nosic teoretycznie dwa razy dluzej niz jest podane, czyli np jednomiesieczne (ktore sa standardowe) przez 2 miesiace. Jednak sa tez soczewki roczne. Ich nie proponuje nosic przez dwa lata. Czesto nie dotrzymuja jednego pelnego roku. Dlatego okulisci w chwili obecnej polecaja miesieczne i tak jak davyjohn mowi, okulista lub optyk powinien ci sprzedac jedna pare soczewek, choc standardowe opakowanie to 6 sztuk (3 pary). Chyba ze masz inna wade na prawym niz na lewym oku, wtedy musisz kupic dwa opakowania. Jesli roznica ta jest niewielka tzn 0,25 , to spokojnie mozesz nosic soczewki o tych samej mocy (tzn. tej slabszej).
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 7 Kwietnia 2005, 17:06
Lub jeśli dobrze wyglądasz w okularach i dobrze się w nich czujesz to poprostu idź do ślubu w okularkach. Dobrze dobrane oprawki mog być naprawdę ozdobą i dodać Ci uroku. Co do fryzury, to wydaje mi się, że nie ma specjalnych typów uczesań dla pań/dziewcząt noszących okulary. No i zawsze możesz spróbować z kontaktami. Powodzenia!
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 7 Kwietnia 2005, 17:08
Właśnie doczytałam,że szkieł nie możesz nosić. To może z okazji ślubu zafundujesz sobie jakieś nowe fajne oprawki? :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: davyjohn w 7 Kwietnia 2005, 17:17
Bożenko, mądrze mówisz :)
Ja właśnie mam dwa komplety (L -3,75 ; P -1,5) i starczają mi na rok. Podobnie jak Ty nie zalecam rocznych, dla własnej wygody. Roczne szkła muszą być zrobione z twardego materiału, więc są mniej komfortowe.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Magdalena w 7 Kwietnia 2005, 17:46
Ciesze się, że nie tylko ja mam taki kłopot  :D
Dziękuje za podpowiedzi, choć jeśli natraficie gdzieś na zdjecie panny młodej w okularkach..... to proszę, dajcie znać.

Wszystkim tym, którzy radza mi kontakty.......
Tak naprawde to mnie na nie nie stać. przy mojej wadzie wzroku musiałabym mieć robione specjalnie na zamówienie. Koszt jednego szkiełka 460 zl. No niestety, ale nie mogę sobie pozwolic na taki kosz i to tylko na jeden dzień  :(

Pozdrawiam gorąco
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Madzialena w 7 Kwietnia 2005, 17:47
Ja chyba pozostanę przy szkłach... ale na pewno słabszych niż mam wadę..
 Myślę,ze -0,5 powinno wystarczyć...   :)
 Okulary,które teraz mam (od ok.miesiąca) mają dosyć mocne szkła (tak mi się wydaje)... i zmęczę oczy właśnie wtedy,gdy bym takie szkła nosiła ponad 12 godzin.. a przecież w tym dniu tak będzie  :?
 
 Na Gali miałam okularki przez 5 godzin i oczka dawały o sobie znać..
 Ja nie chce widziec zbyt ostro..ot tak normalnie.., żebym wiedziała kto jest kto ;)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 7 Kwietnia 2005, 18:03
(http://www.wigm.republika.pl/30.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 7 Kwietnia 2005, 18:04
(http://www.wigm.republika.pl/11.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 7 Kwietnia 2005, 18:09
(http://www.msprojekt.neostrada.pl/050010.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 7 Kwietnia 2005, 18:12
(http://www.msprojekt.neostrada.pl/040025.jpg)
(http://www.msprojekt.neostrada.pl/040007.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Tajusia w 7 Kwietnia 2005, 21:41
Sorki że tak nie na temat ale superaśne zdjęcia ślubne  :lol:
Bardzo mi się podobają!
A a Panna Młoda w okularkach wygląda uroczo :D

P.S. Stawiam na okularki jezeli ktoś nosi na codzień  :ok:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Pluszowa w 7 Kwietnia 2005, 21:51
zwlaszcza zdjecia tej ostatniej pary sa bardzo fajne.Oboje nosza okulary i bardzo im pasuja

to juz postanowione,ja zostaje przy brylach:))Dobrze sie w nich czuje,nie maja rzucajacych sie w  oczy oprawek,wiec powinno byc ok.
A moze mam stracha przed soczewkami,bo to byloby cos nowego? no nie wem...moze kiedys

o i z nowicjusza stalam sie uzytkownikiem :D  :D  :D juuuuuuuppiiii :lol:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: davyjohn w 8 Kwietnia 2005, 00:39
Jak dla mnie to te zdjęcia technicznie są skopane...
no chyba że robił je ktoś z moimi umiejętnościami a nie żadne "studio fotograficzne" i była to robota "non-profit"
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 8 Kwietnia 2005, 09:48
Ale nie chodziło o to, jakie są te zdjęcia. Chciałam tylko pokazać, że zdarzają się też panny młode w okularkach i mogą fajnie wyglądać.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: pszczółka w 8 Kwietnia 2005, 10:51
ciekawa jestem jakie zdjęcia sa idealne dla ciebie, aby nie byly skopane? Sam tez nie pochwaliles się swoimi fotami z I spotkania najlepiej - sam tez sie do tego przynales a masz wymagania ...
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 8 Kwietnia 2005, 18:06
I jeszcze kolejna panna młoda
(http://foto.onet.pl/upload/13/84/_291112_n.jpg)
(http://foto.onet.pl/upload/44/95/_291120_n.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 8 Kwietnia 2005, 18:17
A to już ostatnia. Myślę,że jak autorka tego wątku obejrzy te zdjęcia nie będzie się już tak przejmować okularami, czego życzę.
(http://foto.onet.pl/upload/20/62/_322580_n.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: davyjohn w 8 Kwietnia 2005, 22:13
Julio, rozumiem że chodziło CI o okularki a ja po prostu nie sprecyzowałem, że mój tekst odnosił się do zachwytu Tajusi nad zdjęciami. Dlatego niezrozumiałaś mnie.

Pszczółka: pochwaliłem się zdjęciami i przyznałem otwarcie że nie jestem z nich zadowolony.  To chyba dobrze że nie robię z siebie "co to nie ja" tylko też potrafię skrytykować swoja pracę. A o tych zdjęciach wyzej napisałem że raczej nie były robione przez studio fotograficzne za grubą kasę, bo jeśli tak to żądałbym zwrotu pieniędzy.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Tajusia w 11 Kwietnia 2005, 02:10
Nie wiem czego oczekujesz od zdjęć ślubnych Davy... ale dla mnie dwa ostatnie zdjęcia z postu wysłanego przez Julię -Czw Kwi 07, 2005 4:12 pm-(tego nie sprecyzowałam) są bardzo fajne bo oddają pewien klimat i wydaje mi się że i charakter Młodych. Jest w nich również ciekawie pokazany kolor (ta niebieska ściana i czerwony parasol bardzo ładnie konrastują), nie są nudne ani przeciętne. Na super technicznej stronie fotografiki się nie znam ale w porównaniu z przeciętnymi zdjęciami które możemy oglądać ze ślubów te akurat są niebanalne.
Wiem że istnieją w Polsce bardzo profesjonalne studia fotograficzne ale ich również "profesjonalne" ceny powodują że nie każdego na nie po prostu stać. Ja byłabym zadowolona z takich zdjęć ponieważ pokazują cząstkę fotografowanych ludzi, ich emocje i będą fajną pamiątką :-)

Pozdrawiam :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: davyjohn w 11 Kwietnia 2005, 04:20
Ja też uściślę: do tego z niebieską ścianą w tle nie mam nic do gadania, najbardziej mnie "boli" to na mostku...
ale fakt, za bardzo się przyczepiłem, czasami mam takie dni że na zdjęcia patrzę bardzo krytycznym wzrokiem. To chyba dlatego że kilka dni temu sam zrobiłem ponad setkę zdjęć i byłem bardzo wyczulony "na dzieło"...  :)
Tytuł: DZIĘKUJĘ BARDZO!!!
Wiadomość wysłana przez: Magdalena w 11 Kwietnia 2005, 08:09
Bardzo dziękuję za pomoc i za zdjęcia. Nie ma co panikować, a zdjęcia upewniły mnie tylko w tym, że okularki nie są złe. Poprostu zafunduje sobie nowe :).

Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam!

Magda
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Julia w 11 Kwietnia 2005, 08:23
No i super! Właśnie o to chodziło, żeby Cię upewnić, że okulary są ok. Pozdrowienia.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Sophia w 11 Kwietnia 2005, 13:31
zdjęcia faktycznie skopane, racja Davyjohn. To z niebieską ścianą w tle również :) klimat uroczy, ale technika do bani.
A co do okularów, to ja też się wahałam i zastanawiałam nad szkłami. problem ostatecznie rozwiązał mój przyszły mężuś. Kategorycznie zażądał, żebym była w okularkach ponieważ (jego zdaniem) wyglądam w nich prześlicznie :lol:  :oops: skoro tak, to moim zdaniem sprawy nie ma, w końcu najbardziej zainteresowana osoba już jest zachwycona :wink:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: agniesiak1 w 11 Kwietnia 2005, 23:04
Cytat: "Madzialena"
Witam..  :)
w doborze fryzury nie pomogę... a swoją drogą faktycznie.. nigdzie nei widziałam przykładów fryzur dla osób noszących okulary...  :(

 Ja mam pytanie do krótkowidzów, którzy noszą swoje okularki,ale nie cały czas... Ja własnie jestem taką osobą i nie wiem co zrobić.. :?
 Okulary zakładam na wykłady,czasem na ćwiczenia.. do kina, do tv,do prowadzenia autka...  Tak normalnie najczęściej ich nie noszę..  

 I myślę,jak rozwiązać sytuację podczas ślubu i wesela.. na pewno okularów nie założę..  :!:  nie chcę wyglądać tak  :shock:  (zresztą jakoś mi to nie pasuje.. panna młoda, suknia i okularki)  ale z drugiej strony chcę z daleka widzieć gości, dekoracje itp... a nie robic  :zdziwko:


 Jak Wy rozwiązujecie ten problem :?:
 Ja zastanawiam się właśnie nad szkłami kontaktowymi (ale słabszymi od okularów,żeby nie przemęczyć oczu) ... tylko nie wiem, jednodniowe czy miesięczne,by przyzwyczaić oczy, sprawdzic czy nie będą mnie oczy szczypac itp.

 A może w ogóle sobie odpuściś i jedno i drugie..?  :?
Jak Wy radzicie sobie z tym problemem?


Madzialenia, ja jestem taka osoba ktora nosi okularki ale nie wyobrazam sobie - piekna suknia, piekny makijaz i bryle na nosie. Tak samo jak wychodze na imprezy - zakladam jednodniowe szkla kontaktowe. Kiedys nosilam caly czas ale teraz nie moge. Wiec moja rada - sprobuj jednodniowe na ten wielki dzien - ale musisz wyprobowac wczesniej jak twoje oczy zareaguja. Nie przyzwyczajaj wzroku dzien lub dwa przed slubem. Najlepiej pare razy zaloz takie jednodniowe na godzine dwie i coraz dluzej. Zacznij nawet kilka m-cy przed slubem.

Wybierz soczewki ktore zawieraja max ilosc wody i maksymalnie przepuszczaja tlen do oka. Nie wiem czy sa inne marki soczewek ale ja kupowalam soczewki Focus dailies i sa jeszcze firmowe express optyk- focus kosztuja 75 zl za 30 sztuk a te drugie 65 zl za tyle samo- to chyba nie jest taki wielki koszt.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: sylwka w 28 Września 2005, 13:53
Ja też ma problem z okularkami. Zastanawiam sie na szkłąmi, ale po prostu boję się. Albo dam sie przekonać na szkła albo zmienię oprawki na takie prawie niewidoczne :lol: Na pewno nie pójdę do slubu bez okularów i bez szkieł bo nie chcę mieć oczu jak zaba.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: demka w 28 Września 2005, 15:22
Cytat: "agniesiak1"
Nie wiem czy sa inne marki soczewek ale ja kupowalam soczewki Focus dailies i sa jeszcze firmowe express optyk- focus kosztuja 75 zl za 30 sztuk a te drugie 65 zl za tyle samo- to chyba nie jest taki wielki koszt.

ja za swoje półroczne ( 6 par soczewek miesięcznych- na astygmatyzm kupuje sie je w większych kompletach) zpłaciłam prawie 400zł...
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 28 Września 2005, 21:54
sylwka nie przejmuj się panna młoda w okularkach też ślicznie wygląda nawet w albumie jest zdjęcie sophi i zobacz jak fajnie wyglądała :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Beth w 3 Marca 2006, 16:21
U mnie sytuacja wygląda w ten sposób, że mam Mamę-okuliustkę, także w tej chwili o żadne ceny się nie martwię :) Na codzień w okularach nie chodzę - stosuję je tylko podczas jazdy samochodem w dłuższe tracy. Mam astygmatyzm - lewe oko -2, prawe -2,75. Właśnie w tej chwili jak to piszę mam na sobie soczewki. Wczoraj dostałam od Mamy parę -2 i parę -2,75 oraz dwie pary -2 niebieskich (pacific blue bausch&lomb bodajże). Generalnie sobie kombinuję i na razie noszę jedną -2 i jedną -2,75 z tych zwykłych. Wszystkie pary są miesięczne. Miałam mały problem z założeniem ich za pierwszym razem, ale dzisiaj już jest okej. Trochę jeszcze je czuję, ale oko musi się przyzwyczaić, dlatego postanowiłam zacząć od tego miesiąca. Na ślub chciałabym założyć te niebieskie (w tej chwili moje oczy są ciemno-niebieskie, podejrzewam, że w tych soczewkach pacific-blue trochę pojaśnieją i będą wyglądać fajnie), ale zacznę je wypróbowywać dopiero w okolicach sierpnia.
Gdybym nosiła okulary codziennie pewnie miałabym problem z przestawieniem się na soczewki, także Was dziewczyny rozumiem. Po ślubie planuję zrezygnować z soczewek, ale chciałabym podczas uroczystości i wesela widzieć wszystko bardzo dobrze :) W tej chwili bez okularów też widzę, ale dalekie kontury są już takie lekko zamglone, nie wspominając już o tym, że jak wchodzę do pubu nie mogę dostrzec znajomych i robię "krecika". Gdy wada mi się powiększy (a pewnie tak będzie kiedyś) to zamiast okularów na pewno będę chodzić w soczewkach, bo są wygodniejsze, a ja do okularów nie jestem przyzwyczajona.
Ale nie wydaje mi się, żeby panna młoda, która już jakiś czas nosi okulary źle wyglądała na zdjęciach. Jeśli macie okularki modne i dopasowane do Waszej buzi, to mogą być nawet atutem. A czasem nawet jest tak, że babka całe życie chodzi w okularach, na ślub zakłada soczewki i wszyscy są bardziej zafascynowani jej "nową twarzą", bo bez okularów niż sukienką itp. ;)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 3 Marca 2006, 16:41
a ja bym chciała właśnie wiedzieć czy duzo drozsze sa te "kolorowe" szkła? chciałabym jakas odmianę, choc lubie swój kolor oczu, ktory sie tak diametralnie zmienia pod wpływem światła...
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Beth w 3 Marca 2006, 21:32
A nie - ja jednak nie mam Bausch&Lombów tylko FreshLooki - dokładnie te: http://www.twojesoczewki.pl/go/_info/?id=71 (wybierz kolor PacificBlue) Jestem tylko ciekawa czy naprawdę tak będzie moje oko w nich wyglądać..
Generalnie jak widzisz soczewki tego typu kosztują w granicach 70-90zł (w internecie mogą być nieco tańsze, ale wszystko zależy gdzie kupujesz). Moja Mama niekiedy daje próbki swoim pacjentkowm (na próbkę składają się dwie 1-dniowe lub 1-miesięczne soczewki "zerówki" jeśli chodzi o kolorki), ale na tej stronie można w promocyjnej cenie kupić kolorowe soczewki Johnson&Johnson. Faktycznie kolorowe są nieco droższe od normalnych, ale myślę, że można zaszaleć w dniu ślubu :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 4 Marca 2006, 19:59
Beth mam takie pytanko: mam jednoczesnie astygmatyzm i jestem krotkowidzem. Czy sa takie soczewki,ktore sluzylyby do korygowania tych dwoch wad jednoczesnie? Nosilam wczesniej soczewki,ale korygowaly mi tylko krotkowzrocznosc.Gdyby cos takiego bylo mozliwe to bylabym bardzo happy :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: asia w 4 Marca 2006, 22:30
Wiem, ze są takie soczewki ale trzeba je zamawiać indywidualnie - dobierać do danej osoby. Ale te soczewki są sporo droższe - właśnie ze względu na ten indywidualny dobór do wady. I podobno nie ma 100% gwarancji, że się je dobierze idealnie. Tzn. dobrać można ale nie wiadomo czy oko się do niech dostosuje.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 5 Marca 2006, 12:39
Dzieki Asiu! popytam moja okulistke.Zobaczymy co ona na to :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Beth w 5 Marca 2006, 17:51
Dokładnie tak jak napisała Asia - w tej chwili nie ma jeszcze możliwości idealnego dobierania soczewek - tzn. są bardzo niepopularne ze względu na spora cenę. Wtedy soczewki trzeba zrobić na zamówienie.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 7 Marca 2006, 10:24
Zgadza się, że soczewki dla ludzi z astygmatyzmem są droższe, ale sama takie noszę, kilkoro moich znajomych też. Postęp jest ogromny, z roku na rok jest coraz większy wybór. Nie trzeba się obawiać, że nie będą dobrze dobrane, albo "oko się nie przystosuje". Trzeba pójść do dobrego okulisty, on zaaplikuje próbne soczewki, wszystko odpowiednio dobierze. Wasze obawy troszkę mnie dziwią... Macie chyba nieaktualne dane. Albo chodziście do złych lekarzy.
Na pewno nie wolno takich soczewek kupować u optyka, bez badań lekarskich.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 7 Marca 2006, 11:08
Cytuj
Na pewno nie wolno takich soczewek kupować u optyka, bez badań lekarskich.

ale teraz zazwyczaj badania wykonuje sie właśnie u optyka :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 7 Marca 2006, 13:54
Cytat: "Aniołek"
Cytuj
Na pewno nie wolno takich soczewek kupować u optyka, bez badań lekarskich.

ale teraz zazwyczaj badania wykonuje sie właśnie u optyka :D



No i to jest podstawowy błąd przy wyborze soczewek!!! Właśnie dlatego są one często źle dobrane, bo u optyka zazwyczaj robi się tylko badania komputerowe, a jednak do odpowiedniego dobrania soczewek potrzebna jest cała seria innych badań.
Ja noszę soczewki toryczne, czyli dla astygmatyków i nie miałam żadnych problemów!!! Poszłam do optyka, który ma umowę z firmą produkującą soczewki, dzięki czemu, gdyby po ich doborze się okazało, że coś jest nie tak, to wymieniliby mi cały komplet na nowy gratis. Zrobiono mi serię badań, założono próbne soczewki, itp. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że są dobrze dobrane.

Teraz rozumiem, skąd miałyście takie wątpliwości... Soczewki to jednak skomplikowana sprawa, badanie komputerowe, często wykonywane nie przez lekarza, ale kogoś tam, kto jak małpka naciska przyciski, nie może zagwarantować ich odpowiedniego doboru.

Nie bójcie się soczewek! To super sprawa, ale iddźcie do lekarza na ich dobór.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 7 Marca 2006, 14:13
Azzura te nasze obawy wynikaja z tego,ze ja potrzebuje soczewek nie tylko korygujacych astygmatyzm ale jednoczesnie krotkowzrocznosc-bo niestety posiadam te dwie wady na raz. i w moim przypadku potrzebuje soczewek robionych na zamowienie indywidualnie pod moja wade, i faktycznie nigdy nie wiadomo jak zareaguje oko-nawet gdy bede miala bardzo dokladnie przeprowadzone badania :(
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 7 Marca 2006, 14:19
Agutka, ja mam astygmatyzm+dalekowzroczność. A to jeszcze gorzej, bo dalekowidze widzą w soczewkach nieco gorzej niż krótkowidze i częściej źle reagują na soczewki. Na Twoim miejscu bym zaryzykowała, bo komfort jest niesamowity! Pierwsze 3 dni widzi się źle, to prawda, ale potem nie ma praktycznie różnicy i można szaleć! A może masz mały astygmatyzm? Czasami pomija się jego korekcję, kiedy jest nieznaczny. Najlepiej idź do lekarza.  :P

Mogę na priva dać Ci namiary na świetnego okulistę, no ale tutaj, we Wrocławiu. I nie jest to nikt z rodziny ani znajomych!
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 7 Marca 2006, 14:22
To ja Azzurra bardzo poprosze o te namiary :D Poszukuje dobrego lekarza,a do Wroclawia czasem zdaza mi sie przyjezdzac-mam z Dresden bezposrednie polaczenie, wiec nie bedzie problemu :D Z gory baaaardzo dziekuje :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 7 Marca 2006, 14:39
Poszło ;)

Mam nadzieję, że bez względu na to, czy zdecydujecie się na soczewki, czy jednak pozostaniecie przy okularach, będziecie czuć się pięknie:) Tylko pamiętajcie o zasadach makijazu pod okulary! Nie wszystkie kosmetyczki/wizażystki zdają z tego egzamin.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 7 Marca 2006, 14:49
Dzieki Azzurra! Ja na pewno zdecyduje sie na soczewki bo okularkow staram sie unikac-bo prostu za nimi nie przepadam.Wiadomo w pracy, na uczelni, przed komputerem itp. mam okulary na nosie,ale wychodzac na ulice juz nie :roll: Dlatego tez na slubie chcialabym miec soczewki,zeby moc wszystko dobrze widziec :wink:
A z makijazem to masz calkowita racje-to nie lada jednak sztuka :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 27 Marca 2006, 11:20
zwracam się głównie do Azzury i do Beth. Co sądzicie o dobieraniu soczewek w Vision Express?
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 27 Marca 2006, 11:27
Gosiaczek80, nie wiem. Ja mam mojego okulistę. Nie wiem, jak to wygląda w VE. Czy mają tam lekarza, wszystkie potrzebne aparaty, czy stosują soczewki "próbne"... Jeżeli nie masz astygmatyzmu, to pół biedy, można zaryzykować ;). Powodzenia :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: aniula w 27 Marca 2006, 17:51
Ja kupiłam sobie soczewki w Vision Express. Najpierw miałam badanie komputerowe, ale okulista obecny na miejscu  powiedział że to tylko wstępne badanie, potem szereg testów, dostałam soczewki próbne żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, a dopiero potem dostałam receptę na zakup całego opakowania.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 27 Marca 2006, 17:54
Cytat: "aniula"
dostałam soczewki próbne

a na jak długo są te próbne? ile płaciłaś? bo tyez zastanawiam sie nad Vision'em
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: aniula w 27 Marca 2006, 18:02
Za badanie płaciłam 20 zł, soczewki próbne Acuvue J&J dwutygodniowe
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 27 Marca 2006, 18:16
Cytat: "aniula"
Za badanie płaciłam 20 zł, soczewki próbne Acuvue J&J dwutygodniowe

no to świetnie! chyba tez tam sie wybiorę
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Beth w 29 Marca 2006, 13:46
Wszelkie "firmowe" salony mają dość dobrych okulistów, którzy znają się na rzeczy (moja Mama pracowała z nimi kilka lat). Jeśli chodzi o próbki, to próbek, że tak powiem - okulista ma w cholerę! Ja sama jadę tylko na próbkach, które moja Mama dostaje od firm produkujących soczewki, a mama mimo wszystko ma w salonie ich całą reklamówkę. I zazwyczaj są to soczewki miesięczne (których można spokojnie używać przez półtora miesiąca). Ja od kwietnia będę testowała soczewki "freshlook" pacific blue, bo w takich chcę brać ślub. Jestem ciekawa jak będę wyglądać - najbardziej boję się, że nienaturalnie. Jak dam radę zrobić sobie w nich zdjęcie, to zamieszczę :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Maja w 29 Marca 2006, 14:23
Ja nosze soczewki od, no właśnie  :roll: jakieś 7-8 lat i pierwszą parę zakładał mi lekarz żeby pokazać co i jak i za te nie płaciłam, teraz chodzę raz w roku na kontrolę. Noszę 3 miesięczne, aha próbowałam niebieskich (sama mam ciemnoniebieskie oczęta) bo chciałam zobaczyć jak będę wyglądą-ojejku były okropne, paskudne i nie wiem co jeszcze, ledwo założyłam i już zdjęłam. :|
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Marca 2006, 14:31
Daawno, daawno temu, jak na rynku polskim pojawiły się soczewki kolorowe (jakieś 14-15 lat temu), moja koleżanka kupiła sobie na ślub niebieskie soczewki (ma jasno niebieskie oczy)....wyglądało to ślicznie. Na tyle ślicznie, że ja natychmiast pobiegłam mierzyć zielone (mam zielone oczy)...pomijam fakt, że soczewki kolorowe kosztowały wtedy całą moją pensję, to wyglądałam jak zdziwiona żaba...okropnie.
Więc to chyba zależy od indywidualnej urody :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 29 Marca 2006, 14:42
dzięki dziewczyny! za to w ciągu najbliższego miesiąca udaje się do VE.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 29 Marca 2006, 14:53
Cytat: "Gosiaczek80"
udaje się do VE.

byłam właśnie w bydgoskich bezsensu, zadnych próbek i znizek. Strasznie drogie szkła mieli. Ale jutro ide w inne miejsce - myślę, ze juz cos kupię
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 7 Kwietnia 2006, 13:49
Byłam u okulisty, mam już szkła - na razie próbne, miesięczne. Okazało sie, ze astygmatyzm mam juz tylko na jednym oku - cylinder 1. Kobieta powiedziała, ze jesli chcę nosic szkła sporadycznie, albo po prostu przez kilka miesiecy tylko to nie ma sensu zakupowac soczewek dla astygmatyków.
Ja zamierzam nosic soczewki od teraz do września. I to też na pewno nie codziennie.

Mam tylko jeden problem- na wesele bede miec robione żele na paznokciach, na świeta tez przewiduje tipsy... Czy możliwe jest zdejmowanie soczewek, majac tak długie pazury? jak na razie gorzej mi wychodzi zdejmowanie soczewek niż zakładanie :?
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: asia w 7 Kwietnia 2006, 13:59
Ja też noszę szkła kontaktowe i powiem szczerze, że też zastanawiałam się nad tym czy tipsy nie będa za bardzo "kaleczyć" oka przy zdejmowaniu soczewki....  :roll:
Jeśli ktoś ma doświadczenie w tej kwestii to również czekam na odpowiedź  :D

A zdejmowanie zawsze jest trudniejsze od zakładania - bo wtedy trzeba złapać szkło i dotknąć oko a przy zakładaniu - wystarczy dobrze nacelować soczewkę i ona się sama przykleja.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: alex w 7 Kwietnia 2006, 14:01
z długimi pazurkami moze byc gorzej ale to kwestia wprawy


jeśli chcesz nosic na stałe soczewy to polecam zaopatrywanie się w nie na allegro. ja tak robie bo mam sprwdzonego i solidnego gościa i płacę jakąś połowe mniej niż u optyka :D

jakby co to dam namiary na priv
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: liliann w 7 Kwietnia 2006, 14:06
mysle, że się da zdjąc i założyć bezproblemowo. Używam soczewek od około 8 lat i różne przez ten czas miałam kombinacje paznokciowe.
A co zdejmowania to przy tipsach lepsze jest zdejmowanie przez tak zwane "zsunięcie" niz przez "szczypnięcie".
Po porstu dotykasz opuszkiem palca soczewki i zsuwasz ją do dołu w kierunku dolnej powieki i dalej do dołu - najlepiej jak spadnie tuż pod okiem, ale trzeba uważać bo moze spaść sobie na podłoge.
I tyle...fakt że trzeba poćwiczyć...szkoła czyni mistrza...
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 7 Kwietnia 2006, 16:09
Cytat: "Aniołek"
Czy możliwe jest zdejmowanie soczewek, majac tak długie pazury?

odpowiadam że możliwe..przerobiłam to więc moge powiedzieć że nie yglada to tak źle..na początku trochę mialam problemów ale na 2 dzień już wsyztsko było ok..także nei martwcie sie :wink:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Beth w 8 Kwietnia 2006, 16:14
A ja od kilku dni używam tych soczewek niebieskich "pacific blue", o których pisałam wcześniej. Niby na zdjęciach powinnam mieć oczka jak błękit morza, ale niestety - mam oczy ciemnoniebieskie. Dzisiaj na próbę założyłam je i zrobiłam filetowy makijaż oka i wszyscy się zachwycali głębią koloru i tym jak fajnie oczy wyglądają. Wychodzi więc na to, że jeśli do kolorowych soczewek doda się odpowiedni kolorystycznie makijaż, to efekt jest. Ale raczej nie będę zakładała ich na ślub i wesele. Wybiorę bezbarwne.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Maja w 10 Kwietnia 2006, 12:32
Ja mam "pazury" i nie przeszkadza mi to w zakładaniu czy też zdejmowaniu szkiełek, jest ok-ja poproszę o namiary na sprzedawcę z allegro, też chcę taniej  :lol:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 25 Kwietnia 2006, 20:24
mam jeszcze jedno pytanie! czy można w soczewkach opalać sie w solarium? zakładać wtedy okularki ochronne?
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: asia w 25 Kwietnia 2006, 20:37
Ja noszę soczewki i w nich opalam się na solarium ale wtedy faktycznie nakładam okularki ochronne - zawsze to mniejsze promieniowanie na oczy.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Aniołek w 25 Kwietnia 2006, 21:22
bo jak chciałam wziac okularki (a wczesniej mówiłam, ze mam soczewki), to facet z solarium odradził mi przykrywanie soczewek okularkami... Ale teraz ta jego rada wydaje mi sie bez sensu...Stad moje pytanie
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Maja w 26 Kwietnia 2006, 09:31
Soczewki mają co prawda filtry, których nasze oczka siłą rzeczy nie posiadają ale dodatkowa ochrona okularkami w solarium jest zawsze wskazana, w końcu okulary słoneczne też nosimy   8)
Tytuł: Okulary :(
Wiadomość wysłana przez: busia w 31 Maja 2006, 19:21
Moje Piękne Kobietki, zwłaszcza te zamężne, ale nie tylko, czy macie jakieś doświadczenia z Pannami Młodymi w okularach? Ja noszę okulary i na co dzień nie jest to dla mnie problem, ale nie potrafie sobie wyobrazić pięknej Panny Młodej w okularach :(, no nie mogę  i już. Błagam Was o jakieś pocieszki, zdjęcia albo coś w tym stylu.
Wprawdzie do mojego Wielkiego Dnia jeszcze bardzo daleko, ale strasznie mnie to martwi. A soczewki kontaktowe są u mnie wykluczone :(
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 31 Maja 2006, 19:46
Tutaj znajdziesz fotki :
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=852&highlight=okulary
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Di w 12 Czerwca 2006, 18:35
A ja za nic nie mogę się przyzwyczaic do soczewek....probowalam juz kilka razy... i jednodniowe i miesieczne, po tygodniu sie poddaje  :cry: Nie mam wiekszego problemu ani z zakladaniem ani sciaganiem, ale nie moge w nich wytrzymac calego dnia. W zasadzie od momentu zalozenia nie moge sie doczekac wieczora czy popoludnia zeby je zdjac....W jednych bylo juz calkiem ok, ale zamiast oka bolala mnie glowa. Oczywsicie bylam w tej sprawie u optyka, ale okazalo sie ze mam szkla dobrane odpowiednio, pewnie to tylko kwestia przyzwyczajenia...Znacie moze jakis dobry sposb zeby wytrzymac ten pierwszy okres noszenia???
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Maja w 13 Czerwca 2006, 09:57
Trzeba je nosić nie cały dzień, tylko każdego dnia dłużej np.zaczynasz od 2-3 godzin i wydłużasz czas noszenia...ja mam teraz te z większą przepuszczalnością tlenu bo podobno można je nosić dłużej niż 12h-a ja swoje poprzednie nosiłam od rana do wieczora :?  ale chyba i tak wróce do tamtych :roll:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Di w 21 Czerwca 2006, 22:45
Wyglada na to ze zostane przy okularkach....tym bardziej ze pracuje przy kompie non stop. Jedynie na ślub założe szkła  :?
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: monia w 1 Lipca 2006, 12:09
pozwolę sobie zamieścić artykuł znaleziony w sieci

Dama w okularach  
Okulary na nosie panny młodej to nadal rzadki widok. Na ogół decydują się na nie tylko pozbawione kompleksów, wyjątkowo odważne, wręcz ekscentryczne panie. Pozostałe, jeśli tylko mogą, noszone na co dzień okulary - tego dnia zamieniają na szkła kontaktowe. A szkoda, gdyż odpowiednio dobrane do typu urody oprawki potrafią dodać uroku i charakteru każdej twarzy, dodatkowo korygując jej proporcje.

Nowoczesne okulary nie tylko nie szpecą ale dodatkowo kamuflują niedostatki urody. Wiele osób nie obciążonych żadną wadą wzroku świadomie decyduje się na tzw. zerówki dlatego, że twarz "ubrana" w oprawki prezentuje się atrakcyjniej i ciekawiej, a do tego aktualnie jest w modzie, ale również ze względu na możliwość korygowania za ich sprawą owalu twarzy.

I tak, przy twarzy okrągłej, charakteryzującej się pełnymi policzkami, okrągłą brodą i czołem sprawdzają się oprawki duże, trapezowate - proste górą i owalne dołem, kwadratowe lub prostokątne. Nie zalecane są za to oprawki o rachitycznej konstrukcji, okrągłe w formie.
Z kolei twarz pełna i płaska lubi duże (nie wskazane przy blisko osadzonych oczach!) kwadratowe, okrągłe i owalne oprawy.

Przy twarzy trójkątnej, charakteryzującej się wąskim czołem i szeroką żuchwą, najodpowiedniejsze będą oprawki owalne, o kącie rozwartym w okolicy skroni, w żadnym wypadku ostre i kanciaste. Twarz kwadratowa, charakteryzująca się kwadratowym czołem, policzkami i brodą, również wymaga oprawek owalnych, względnie z prostokątną lub trójkątną górą i zaokrąglonych dołem, raczej szerokich.

Przy twarzy podłużnej, przypominającej prostokąt proponuje się oprawki owalne lub okrągłe, raczej duże i szerokie, lecz nie szersze niż twarz. W tym przypadku nie wskazane są okulary kwadratowe i zbyt małe. Natomiast twarz owalna, zbliżona do klasycznej greckiej rzeźby, uznawana za idealną pod względem kształtu, dobrze prezentuje się praktycznie w każdym rodzaju oprawek, tak o łagodnych, jak i ostrych kształtach. Oprawki okularów mogą dodatkowo poprawić urodę problematycznego nosa. Przy zbyt krótkim sprawdza się wysoka i cienka nasada, a przy zbyt długim - szeroka i niska. Z kolei efekt szerokiego nosa zniwelują oprawki w ciemnym kolorze.

- Okulary, niezależnie od fasonu, powinny być praktyczne i wygodne. W przypadku ślubnej uroczystości warto pomyśleć o szkłach z antyrefleksem, bardzo przydatnych podczas często tego dnia wykonywanych zdjęć oraz w trakcie ślubnej sesji zdjęciowej. Oczy zawsze muszą znajdować się pośrodku szkieł, w przeciwnym razie może to wywołać efekt zeza. Oprawki okularów w żadnym wypadku nie powinny wystawać nad linię brwi, ale idealnie się z nią pokrywać. Okulary nie mogą też zostawiać rujnujących makijaż śladów w postaci odgnieceń na nosie i policzkach - zaznacza Joanna Szukiel, stylistka-wizażystka ze stołecznego Centrum Wizażu. Według niej okulary, poza dopasowaniem do kształtu głowy i owalu twarzy muszą również korespondować z budową ciała (dla pań wysokich przeznaczone są okulary duże, zaś dla niskich - odpowiednio mniejsze) oraz typem urody - karnacją, kolorem włosów i oczu. Z okazji ślubu nie należy wybierać oprawek neutralnych, a tym bardziej szkieł w ogóle pozbawionych oprawek.

Najlepsze rozwiązanie to pozostanie wierną swemu wcześniejszemu wizerunkowi lub wybór oprawek podkreślających ślubną stylizację. Dla kobiet spod znaku "zimy" o zdecydowanym typie urody, czyli o niebieskich lub czarnych oczach i czarnych włosach, przeznaczone są oprawki w równie zdecydowanych kolorach np. szaroniebieskim, granatowym, srebrnym i czarnym. Przy okazji ślubu można pokusić się o dopasowanie oprawek do koloru kwiatów w bukiecie ślubnym (w tym przypadku mogą być bordowe, czerwone). Dla pań prezentujących jesienny typ urody, czyli o rudych, kasztanowych lub brązowych włosach i zielonych lub piwnych oczach przeznaczone są oprawki w odcieniach: jasnej zieleni, oliwki, brązu, miedzi i starego złota. Z kolei z natury delikatna "pani wiosna" o żółtawych włosach i zielonych lub intensywnie niebieskich oczach powinna zdecydować się na równie delikatne oprawki w palecie jasnych brązów z dodatkiem jasnego złota. Wreszcie "pani lato" o popielatych, platynowych włosach i szarozielonych lub szaroniebieskich oczach, z natury romantyczna i łagodna powinna skłonić się ku oprawkom łagodnym, najlepiej srebrnym, bladoróżowym, względnie grafitowym. Specjaliści od kreowania wizerunku twierdzą, że dopiero dopełniwszy powyższych zaleceń, w następnej kolejności powinno się zwracać uwagę na panujące w modzie trendy.

Makijaż ślubny a okulary
Kobieta idąca do ślubu w okularach powinna dążyć do poznania zasad dotyczących metod wykonania właściwego makijażu zwanego korekcyjnym. Najistotniejsza wydaje się być informacja, czy szkła, które nosi są plusowe czy minusowe. Plusy bowiem wyraźnie powiększają oko, a minusy - zdecydowanie je zmniejszają, co ma bezpośredni wpływ na technikę wykonania makijażu.

Makijaż panny młodej krótkowidzącej
Osoby krótkowidzące często mrużą oczy, co powoduje, że mają oczy stosunkowo małe, przypominające szparki. Okulary minusowe dodatkowo je pomniejszają, dlatego makijaż korygujący ma na celu maksymalne ich powiększenie. Makijaż przy szkłach minusowych jest dla krótkowzrocznej panny młodej o tyle korzystny, że może przy nim używać cieni perłowych, najczęściej wykorzystywanych w typowym ślubnym makijażu. Oko maluje się opalizującymi cieniami intensywniej i mocniej niż zwykle, gdy nie nosi się okularów. Przy pomocy kredki lub linera wykonuje się kreski nad rzęsami górnymi i pod rzęsami dolnymi, unosząc do góry kąciki zewnętrzne oczu. Należy pamiętać o mocnym wytuszowaniu rzęs. Brwi powinny być porządnie wyregulowane, gdyż oprawka dodatkowo podkreśli ich kształt.
- Rezygnując w dniu ślubu z okularów, mimo krótkowzroczności można nabawić się bólu głowy, a przez nadmierne mrużenie oczu - przyczynić się do powstania zmarszczek wokół oczu - ostrzega Joanna Szukiel.

...i dalekowidzącej
Makijaż przy szkłach plusowych, które powiększają dalekowzroczne oczy wymaga cieni matowych nakładanych bardzo precyzyjnie i dokładnie. Przy tego typu wadzie obowiązuje makijaż wykonywany techniką podobną do techniki wykorzystywanej w makijażu romantycznym. Cienie powinny być kładzione tak, by łączenia między nimi były delikatne i płynne. Za wszelką cenę należy unikać ostrych przejść i mocnych kontrastów. Powieka powinna wydawać się rozmyta, bez wyraźnie zaznaczonego kącika oka. Oko zaś należy pozostawić nie obwiedzione konturem. Przy szkłach plusowych w zasadzie nie podkreśla się rzęs. Można je co najwyżej wytuszować nieco zużytym tuszem, nadal oszczędnie i delikatnie, inaczej makijaż oczu wyda się toporny. Przy delikatnym makijażu oczu można sobie pozwolić na wyraźne zaakcentowanie rysunku ust. - Osoba, która non stop nosi okulary nie powinna w dniu ślubu zakładać szkieł kontaktowych, może to bowiem wpłynąć na radykalną zmianę, niekoniecznie pozytywną, jej wizerunku. Buzia może zwyczajnie wydać się obca. Poza tym twarz przyzwyczajona do okularów, bez nich może wyglądać na zmęczoną. Co ważne, panna młoda nie przyzwyczajona do szkieł kontaktowych decydując się na ich założenie w dniu ślubu, może spodziewać się podrażnienia oczu, spotęgowanego przez mocniejszy makijaż - zauważa wizażystka.
Tekst. Anna Pawliczko


e-kobiety.pl

moze któreś z was się przydadzą te informacje...
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: groszek w 1 Lipca 2006, 23:00
Szkoda, że to wszystko nie jest okraszone zdjęciami...
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: monia w 1 Lipca 2006, 23:35
no

był niestety tylko suchy tekst..

jak tylko coś znajdę odrazu wkleję..
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: monia w 1 Lipca 2006, 23:45
tu sa jeszcze porady dla okularnic

http://uroda.onet.pl/1322267,2050,2030,,,sztuka_makijazu_pod_okulary,makeup.html
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: gulinek w 20 Lipca 2006, 07:51
ja jestem okularnica i nie wiem jak mam zrobić makijaz i fryz. Mam błękitną suknię w literkę A -gorset w szpic na dole  ma V.
bukiet mam mieć w rożku
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: monia w 20 Lipca 2006, 08:57
a krótkowicz z ciebie czy dalekowidz???? to jest podstawowe pytanie...

czy chcesz do ślubu iśc w kontaktowych szkłach czy idziesz w okularach??

jaki masz kolor tęczówki???
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: gulinek w 20 Lipca 2006, 16:13
Noszę szkła korekcyjne -racze minusowe tak
kolor oczu niebieski,blondi :)
idę w okularach (nie umiem żyć bez nich.Nosze je od 3-roku życia)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 1 Sierpnia 2006, 11:05
Dziewczyny ja równiez noszę okulary i nie wyobrażam sobie,żeby ich nie założyć w dniu ślubu!Choć ostatnio mam do mnie powiedział,że chtba w dniu ślubu ich nie założe,ale ja jej to wyperswadowałam.Zafunduję sobie tylko nowe szkła i oprawki i będzie ok.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: kami w 2 Sierpnia 2006, 15:23
Ja nosze okularki od nie pamietam kiedy czyli od zawsze i nie wyobrażam sobie abym ich nie miała w dniu slubu, czułabym sie głupio bez nich.
Właśnie szperam po necie w celu dodania kilku fajnych propozycji dla tycxh które jednak odważa sie isc w tak waznym dniu w okularkach.

I oto ja: dumna OKULARNICA
(http://foto.onet.pl/upload/13/12/_619811_n.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Marcysia w 2 Sierpnia 2006, 18:10
A ja jeszcze chyba sie skusze na jednego okuliste, tego najlepszego i najdrozszego w naszym miescie. Chce miec w 100% potwierdzone to, ze nie moge nosić szkieł. Jesli jest szansa to raczej bym była za szkiełkami, bo juz nie moge na siebie patrzyc w tych okularach. Na początku mi sie podobało, ale teraz uważam, ze mam fajniejsza buźke bez tego ciężaru na nosie. Jesli sie okaze, ze okulary to moj przyjaciel, wówczas sie z tym pogodze. Tylko ciągle mysle czy wydawac 150 pln na tego okuliste :roll:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: kami w 3 Sierpnia 2006, 10:37
Cytat: "Marcysia"
Tylko ciągle mysle czy wydawac 150 pln na tego okuliste

Jeśli uważasz, że być może on Ci pomoże to nie ma co żałować kasy.
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: agusia1213 w 3 Sierpnia 2006, 11:52
Ja też jestem okularnicą, ale nie stanowi to dla mnie problemu. Jak się mówi: "jakim mnie Panie stworzyłeś, takim mnie masz"... na codzień noszę okulary, więc na ślubie też je będę miała. Najważniejsze, że podobam się mojemu narzeczonemu i kochamy się.... Przecież ślub to przypieczętowanie miłości, więc po co się martwić czy w okularach czy bez?? :)
Pozdrawiam wszystkie okularnice :):):)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: kami w 3 Sierpnia 2006, 12:36
Cytuj
Pozdrawiam wszystkie okularnice

ja też Cię pozdrawiam. Kolejna okularnica która nie ma dylematu czy włoży okularki czy szkła.Tak dalej!!!!
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Di w 7 Sierpnia 2006, 09:52
Cytat: "Marcysia"
Jesli jest szansa to raczej bym była za szkiełkami, bo juz nie moge na siebie patrzyc w tych okularach.



Trzymam kciuki aby sie udalo!!!! Ja tez mialam problemy ze szklami - tez nie pozwalano mi nosic, kazdy mowil co innego....Pozniej zaczely sie proby...zmieniali mi rozne parametry szkiel (nie wiem po co, bo ciagle z tego powodu byly problemy) i teraz nareszcie, po trzech  podejsciach nosze szkla. Najpierw nosilam jedodniowe, pozniej powoli przyzwyczajalam sie do miesiecznych. Ciesze sie ze sie udalo :) Oklularki lubilam, ale teraz nie chce juz ich nosic.... Wiec zycze powodzenia!!!!!!! Daj znac jak idzie :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: gulinek w 9 Sierpnia 2006, 17:51
Właśnie okulary-to ja! :D
_________________________________________________________________________
(http://images4.fotosik.pl/84/2c3c92a117236eaf.jpg)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Marcysia w 9 Sierpnia 2006, 20:38
Cytat: "DjJeyDi"
Cytat: "Marcysia"
Jesli jest szansa to raczej bym była za szkiełkami, bo juz nie moge na siebie patrzyc w tych okularach.



Trzymam kciuki aby sie udalo!!!! Ja tez mialam problemy ze szklami - tez nie pozwalano mi nosic, kazdy mowil co innego....Pozniej zaczely sie proby...zmieniali mi rozne parametry szkiel (nie wiem po co, bo ciagle z tego powodu byly problemy) i teraz nareszcie, po trzech  podejsciach nosze szkla. Najpierw nosilam jedodniowe, pozniej powoli przyzwyczajalam sie do miesiecznych. Ciesze sie ze sie udalo :) Oklularki lubilam, ale teraz nie chce juz ich nosic.... Wiec zycze powodzenia!!!!!!! Daj znac jak idzie :)


Jutro ide na pierwszą przymiarke szkiełek :) Mi sie uklary podobały i podbają, tylko zaczęłam sie w nich meczyc troche :| Dlatego postanowiłam postarac sie o szkła, chociaz na moj slub.  Udalo sie :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Di w 10 Sierpnia 2006, 17:20
Cytat: "Marcysia"
postanowiłam postarac sie o szkła, chociaz na moj slub. Udalo sie Smile



Super!!! Gratuluje i ciesze sie razem z Tobą :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Marcysia w 11 Sierpnia 2006, 16:09
Cytat: "DjJeyDi"
Cytat: "Marcysia"
postanowiłam postarac sie o szkła, chociaz na moj slub. Udalo sie Smile



Super!!! Gratuluje i ciesze sie razem z Tobą :D


Dziekuje DiJeyDi :) Własnie je sobie załozyłam. Czuje, ze musze oko przyzwyczajac, dlatego bede je nosiła po kilka godzin dziennie i tak dłuzej, dłuzej i dłuzej, az wkoncu bedzie cały dzionek :) Jeszcze mam problemy z zakładaniem. Odruch bezwarunkowy sie pojawia, gdy moj palec zbliza sie do białka. Ale z czasem opanuje to do perfekcji ;] Troszke mi tez dziwnie,a juz mowie dlaczemu, a raczej spytam czy:
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?Prosze o porady :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Maja w 11 Sierpnia 2006, 16:14
Cytat: "Marcysia"
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?


też tak miałam-okołóo tygodnia chyba, potem wszystko wróciło do normy czyt.widziałam jak trzeba :wink: i jeszcze miałam wrażenie, jakby mi się soczewka opierała o dolną powiekę-potem przeszło, teraz nic nie czuję :mrgreen:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Marcysia w 11 Sierpnia 2006, 16:20
Cytat: "Maja"
Cytat: "Marcysia"
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?


też tak miałam-okołóo tygodnia chyba, potem wszystko wróciło do normy czyt.widziałam jak trzeba :wink: i jeszcze miałam wrażenie, jakby mi się soczewka opierała o dolną powiekę-potem przeszło, teraz nic nie czuję :mrgreen:


No to mnie Maju uspokoiłas troszke, bo ja juz myslałam, ze mam pecha z tymi szkłami :) Troszke jest to drazniące uczucie, gdy nie widzi się należycie ;) Czekam na "płynny" widok :]
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Di w 11 Sierpnia 2006, 19:53
Cytat: "Marcysia"
czy tez tak miałyscie, ze przy pierwszch kilku dniach widzialyscie obraz lekko zamazany?Czy oko sie przyzwyczaja i jest to normalne czy cos jest nie tak z doborem siły owych szkieł?

Ja tez mialam podobne problemy w zasadzie cały czas mam ;) bo raz nosze szkla jednodniowe a raz miesieczne (problemy pojawiaja sie przy miesiecznych chyba sa troszke grubsze), ale uwazam ze komfort zywota bez okularów jest wart chwilki meczarni :)
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: bozena w 23 Sierpnia 2006, 18:32
A ja lubię się w okularach  8)  Co prawda do ślubu poszłam w soczewkach, ale po ślubie znów wskoczyłam w okularki  :)  Kiedyś nosiłam szkła przez kilka lat, aż w końcu znalazłam oprawki, które mi pasują  8) Są plusy i minusy zarówno noszenia szkieł jak i okularów, dlatego trzeba tak jak ja co kilka lat zmieniać poglądy  :lol:
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: Di w 4 Września 2006, 19:24
Cytat: "bozena"
dlatego trzeba tak jak ja co kilka lat zmieniać poglądy Laughing

 Tu sie z Toba zdecydowanie zgodze!!! Ja rok temu nie moglam zyc bez moich okularkow :) Byly dosc odwazne, mozna rzec ze byly moja wizytowka. Ale teraz jak juz szkielka nosze na stale, nie wyobrazam sobie nakladania okularkow do pracy czy jazdy samochodem.. W okularach chodze jedynie po domu.... Kto wie, moze tez mi sie odmieni.... ;P
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 11 Listopada 2006, 17:50
Hej ja też jestem okularnicą i noszę okulary od dzieciństwa, ale nie zamierzam być Panną Młodą w okularach. to prawda. Dziwnie się czuję jak nie mam okularów na nosie, ale szkła kontaktowe też już kiedyś nosiłam i dlatego wiem że nie będę miala problemu z tym czy przy mojej wadzie (nadwzroczności)mogę sobie je sprawić.
Ale jakoś nie pasuje mi cala ta oprawa piękny makijaż i fryzurka i suknia do okularów.
A tak nawiasem mówiąc mam okularki podobne do KAMI. pozdrawiam
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 13 Listopada 2006, 00:15
Ja tez jestem..a wlasciwie bylam okularnica. Nosze soczewki kontaktowe juz 10 lat i nie wyobrazam sobie, zeby moglo byc inaczej. Okulary nosilam jakis czas, ale teraz nikt by mnie juz nie przekonal, zebym je nosila non stop jak kiedys. Po domu i owszem- nosze, zeby dac oczom odpoczac i w ogole. Dla mnie to genialny wynalazek :D
Tytuł: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: malina_25 w 13 Listopada 2006, 08:46
mam dość sużą wadę wzroku ale od początku nosiłam soczewki, okulary zakładam tylko wieczorami przed snem i nie wyobrazam sobie inaczej. Soczewki to super sprawa :D
Tytuł: Odp: OKULARNICA
Wiadomość wysłana przez: agnieleczka13 w 14 Maja 2014, 15:13
dokladnie okulary sa ok nie przejmuj sie