e-wesele.pl
regionalne => Kujawsko - Pomorskie => Wątek zaczęty przez: grecka w 8 Października 2007, 13:34
-
Witam. Na moje wesele ( bez poprawin) zapraszam rodzinę mieszkającą 240 km od Bydgoszczy (około 30- 40 osób). :drapanie: Brakuje mi pomysłu jak można rozwiazać problem ich przyjazdu i ewentualnego noclegu (mieszkam w kawalerce wiec ich nie przenocuje niestety u siebie)? Czy ktoś miał taki problem? jak to wygladało u was? Wynająć im autokar? A po weselu od razu mają wracać czy nocleg też im zapewnić? Może ktoś mia jakis fajny pomysł na dobrą organizację za stosunkowo niewielkie pieniądze. :Kwasny: Bede wdzieczna za odpowiedz. Pozdrawiam. :hopsa:
-
Witaj, u nas na weselu tez było ok 25 osób, spali oni wszyscy w Akademiku, ceny w miare w miare, natomiast wygody no cóż.... trzy gwiazdkowy hotel to nie był, ale przynajmniej wszyscy byli zadowoleni , bo mieli gdzie sie kimnąć :).
A dojazd we własnym zakresie sobie załatwili, natomiast z kościoła na sale i spowrotem do akademików zapewniałam ja.
Pozdrawiam Gosia
-
Dzieki. Powiedz mi daleko miałaś kościół? bedziemy ślubować w kościele gdzie jest wiatrak i martyria. do atr to kawałak drogi i nie wiem czy brac taksówki, autobus czy co tam jeszcze mozna.
na poczatku tez chcialam- niech dojada sami a o nocleg zadbam. :hopsa:
problem jest z goscmi starszymi- babcie dziadkowie i starsze ciotki- pociagiem raczej nie przyjada bo boja sie podrozy a taksowek im nie wezmę :( Nie wiem co zrobic.
z drugiej strony jesli wszyscy goscie przyjada razem autobusem to pewnie chwile przed uroczystoscia... a kto mi pomoże sie przygotowac...? :tak_smutne:
-
My wesele wyprawiamy w hotelu więc nocleg dla gości mamy w korzystnej cenie.
-
Pozazdrościc. Nasze wesele bedzie przy ATr noclegi chcemy zalatwic w akademiku. mam nadzieje ze nam sie uda ;)
-
grecka, ja miałam kościół dosc bliko z akademików na piechotke szli.
A jesli chodzi o przygotowanie sie , to gdzie twoja starsza ;D ?
Pozdrawiam Gosia
-
gdybym miala przygotowac autokar to przyjechala by razem z dziadkami i ciotkami żeby zadbac o nich w podrozy... w bydgoszczy nie mam rodziny. jedyna nadzieje byla by w swiadkowej (czyli mojej siostrze) moze ona mogla by przyjechac wczesniej a jej maz dojechal by razem z reszta gosci autokarem, ale to takie luzne plany jak na razie...
-
Ja też mam ten problem ale powoli już go rozwiązuje jestem w tej komfortowej sytuacji,że moi rodzice mieszkają w 3 pokojowym mieszkaniu,mam działkę i moja wspaniałą kumpele.Więc połowa gości idzie spać do moich rodziców,połowa jedzie na działkę a jeszcze inni będą kimać u mojej znajomej Ja natomiast będę spała w Hotelu hi hi hi Wesele mamy w Hotelu Pod Orłem a oni w prezencie daję apartament dla Nowożeńców.Myślimy tylko nad tym czym by tu gości przetransportować z kościoła do Hotelu ;/
-
sylwia a gdzie bedzie slub? ja znajomych-przyjezdnych bede upychala po znajomych-miejscowych (wlasnie zaczynam powolne negocjacje z ludzmi, zeby mi gosci przenocowali :) ) a reszte (ciotki, babcie, rodzicow, i tak dalej) chciala bym ulokowac w akademiku ATR-u.... zobaczymy
-
Ślub ogólnie jest na Bartodziejach w kościele Matki Boskiej Zwycięskiej a samo wesele w Hotelu Pod Orłem.Jeszcze mnie martwi rozwóz gości z kościoła.
-
no to kawalek rzeczywiscie jest.... chyba powinnas z goscmi pogadac, bo czesc na pewno bedzie samochodami. moze masz kogos znajomego ktory ma busa? zawsze zostaje wynajac autobus no ale trzeba wiedziec ile osob bedzie chcialo skorzystac z takiego rozwiazania- czesc woli jezdzic swoim autem... a szkoda wynajac autobus ktory w polowie bedzie jechac pusty.
-
Właśnie nie mam nikogo znajomego który by miał busa.Nad tym jeszcze pracujemy co i jak będzie.U mnie pare osób nie będzie piło to jeszcze jest opcja,ze może 2 kursy ale sami jeszcze nie wiemy do końca!
-
heja ,ja też będę miała,a wlaściwie juz mam taki problem,chociaz do weselicha jeszcze rok.esele bedzie w Bydzi,ale gości przyjezdni,w miejscu gdzie będzie wesele jest 26 miejsc sypialnych,a więc częśc gości jest załatwiona,jeszcze dokładnie niewiemy ilu gości bedzie potrzebowało jeszcze łóżka,raczej ich niebedę ganiac po akademikach,slyszałam o kilku niezbyt drogich miejscach noclegowych np na osiedlu leśnym czy na wyżynach.jeśli chodzi o dojazd to goście ze sląska-wynajmiemy bus,albo cos większegoa z Kościoła...trzeba policzyc miejsca w samochodach,a reszta też pewnie jakiś wypozyczony autobusik z mzk,podobno też mają wynajem w ofercie cena to jakieś 2500 zł
-
tylko musisz zdyscyplinowac swoich gosci zeby sie dokladnie okreslili czy beda z tego wynajetego autobusu chcieli skorzystac zeby niue bylo sytuacji ze ty wynajmujesz autobus a on jedzie pusty albo prawie pusty.... ja mam sprawe wyjasniona- dojazd na wlasny koszt, ja zajmuje sie tylko noclegiem z dnia wesela na nastepny. goscie spioa w akademiku niedaleko sali jeszcze musze znalezc kogos kto bedzie wozil juz tych w stanie niewazkosci na nocleg- daleko nie jest ale podpici moga nie trafic szczegolnie ze beda pierwszy raz w zyciu w Bydgoszczy :)
-
oczywiście jesli chodzi o ten autobus ze śląska to wszystko musi byc jeszcze dogadane jak i co,ale tym juz zajmie sie mój chłopak.fajna sprawa tez by była,jakby znalazł się ktoś ,kto porozwozi na terenie Bydzi oczywiście tych jak to nazwałaś podpitych,ktoś taki mógłby byc zwarty i gotowy tak koło może noi rozwozić,myślałam może o jakimś kumplu z bloku(który oczywiscie nieb,edzie uczestniczył w weselu) albo co???a jak ty myslisz?kto to bedzie u ciebie???
-
ja tez mam zamiar "uszczesliwic" w ten sposob jakiegos kumpla ktory nie bedzie na weselu... no albo (jesli sie taki znajdzie) kogos niepijacego z wesela (ale w ta wersje wątpie :D ) jak na razie mysle pozytywnie i optymistycznie mam nadzieje ze takie problemy "same" sie rozwiążą :glupek:
-
pewnie temu "rozwożącemu" damy za fatyge wodeczki no i za benzyne zwrocimy ::)
-
o rany grecka teraz tak patrze,że Tobie(WAM) tylko chwila została i jeszcze niemasz tej sprawy zupełnie dogranej,to co ja sie tu na zapas martwię;-))))wezmę przykład z siebie i wsio się samo rozwiąże-poco się dodatkowo stresować/hihihihi pozdrawiam
-
no weż mnie nie strasz.... ::) tylko spokój może nas uratowac :P
-
grecka a jak to wygląda z tym umieszczeniem ludzików w akademiku???jak to sie załatwia???ile wcześniej???noi jak to wygląda wogóle organizacyjnie,bo tak sobie teraz myslę,że młodzież to w sumie mogłabym w takim miejscu upchnąć;-)))tylko że pewnie nie na atr bo to jest chyba w fordonie nie???może w gdzies bliżej bo wesele bedzie za osielskiem...
-
ja chcialam w ATR-rze ale nie mieli juz miejsc ... trudno... no ale w medycznym sie udalo- bylam moze z miesiac temu zalatwiac. Moi goscie maja do dyspozycji cale dwa mieszkania (6 pokoi) bo ten akademik przerobiony jest ze zwyklego mieszkalnego bloku i tam sa mieszkania. Rano dostane klucze do tych mieszkan bede mogla przyniesc cos do jedzienia, picia jesli bede chciala, przyniesc z portierni posciel i takie tam. od tego momentu (od odbioru kluczy) goscie moga juz tam przychodzic i sie szykowac na imprezke ;) wiec po podrozy prosto do akademika, jakis prysznic, przebrac sie moze cos zjesc i odpoczac coby sie zregenerowac przed tancami :)
-
no i placi sie oczywiscie zaliczke najpierw a reszte w dniu wynajmu. mnie za osobe wychodzi okolo 40 zl wiec mysle zer nie jest zle :)
-
hmmmmmmmmmm a gdzie jest ten akademik medyka bo tak niekojarzę...jak tak wychodzi 40 zł to troszke sobie cenią te pokoiki,no ale miejsce hotelowe i tak drożej wychodzi...ciekawe jak to wszystko będzie u ciebie wyglądało-mam nadzieję,ze wsio się jakoś zgra;-)))i dać znak jak i co.
-
to też Fordon... a co do cen... to i tak nie jest zle bo atr spiewa sobie 75 zl za osobe :boje_sie:
-
Oni chyba zwariowali z ta cena na ATR!!!!
Cena jak z hotelu a nawet lepsza :o
-
wow.to na atr wcale niepojadę,ale zostaje jeszcze Akademia BYdgoska ciekawe jak tam...
-
najlepiej podejsc i sie zapytac... a jesli jestes studentem uczelni to zawsze warto powalczyc o znizki- moze sie uda :D
-
hihih studentem to już niejesm,ale BYŁAM;-)))i powalczę ;-)))pozdrawiam
-
no i dobrze :) no ja wlasnie od dzis moge mowic ze "byłam"- udalo mi sie obronic... wreszcie ;D
dzis dostalam wiadomosc ze potrzebuje jeszcze jednego miejsca noclegowego dla goscia :/ uwielbiam takie informacje na ostatnia chwile :nerwus:
-
grecka ale ja myślę,że ta wadomośc o tym dodatkowym miejscu dla gościa to fajna wiadomość(ludziki chcą się bawić na Waszym weselu!!!!)także dodatkowy materaz zawsze się jakoś znajdzie....;-))
-
noi GRATKI PANIE MAGISTER!!!! :skacza: :brawo_2: :piwo_2:
-
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D