e-wesele.pl

...i po ślubie => Relacje ze ślubów => Wątek zaczęty przez: Milena_S w 2 Października 2007, 13:00

Tytuł: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Milena_S w 2 Października 2007, 13:00
już 10 dni jesteśmy małżeństwem. I jest cudnie...
a z powodu choroby mojej i Amelci nie moge zabrac sie do relacji. Dziś wizyta u lekarza.
w tym tygodniu ma pewno ujrzycie wielka relacje, a na osłodzenie...


(http://images29.fotosik.pl/93/ee7cdd6e03b3ab90.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images28.fotosik.pl/92/25eadddcf52880d1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 2 Października 2007, 13:21
Milenko !!!!!!!!
 :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Jeszcze raz wszystkiego NAJ !!!!!

Jakbym nie wiedziała że to Ty to nigdy bym Cie nie poznała..... PIEKNIE !!!!!!!!
 :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 2 Października 2007, 13:33
Milenko wszystkiego naj!!!!!!
Pieknie wyglądaliście:)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: kurczaczek83 w 2 Października 2007, 19:24
Milenko powiem Ci to jeszcze raz ślicznie wyglądaliście!!!!!!!!!!! ;D
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 3 Października 2007, 11:35
Gratulacje! super wygladałiście :)
powrotu do zdrowia życzę  :przytul:
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: agapa w 3 Października 2007, 18:29
Witam się i ja! :) widzę że nie tylko mnie spodkało szczęście 22 wrzesnia ;) całuję i pozdrawiam

pięknie wyglądałaś! czekam na więcej 8)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Października 2007, 23:45
Ja też się melduję :)
A co u Amelci? Zdrówka dużo dla małej księżniczki :)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Aneczka 7 w 4 Października 2007, 13:57
Pięknie!!!!!!
Ciekawa jestem jak wyglądała Amelka! Czy coś przeżyła czy nie bała się mamy w takiej sukni (mój mały nie mógł się odnaleźć w dzień naszego ślubu). Życzę Amelci duuużo zdrówka i humorku! I czekam na cd
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: kurczaczek83 w 5 Października 2007, 19:01
To Amelka w dniu wesela (na rączkach u cioci Agnieszki):
(http://images29.fotosik.pl/96/7465620725c1b713m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7465620725c1b713.html)
A tu na poprawinkach:
(http://images27.fotosik.pl/96/d7083210c4c50d86m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7083210c4c50d86.html)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Lili-liliana w 5 Października 2007, 19:57
Serdeczne gratulacje i czekamy na całą relacyjkę;)

Szcześcia i dużo zdrówka.
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 5 Października 2007, 23:11
Czekamy na relacyjkę i powrot do zdrowia!!!!  ;D
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Barbart w 14 Października 2007, 19:45
Witaj :)

Zapowiada się ciekawie... czekam na relacji dalszy ciąg... :)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: kurczaczek83 w 15 Października 2007, 15:37
Witam dziewczynki!!!
Na relacyjkę musicie troszke poczekać jeszcze bo dziś Milenki mama wylądowała w szpitalu i Milenka pojechała, wiec nie wiem kiedy zajrzy.
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Milena_S w 16 Października 2007, 12:27
dziewczyny zaczne w końcu moją relacje, pewnie na raty, ale w ten sposób stopniuje napięcie... dobrze, że mam jeszcze dobra pamięć:)

więc zaczynamy...

21 września 2007r., dzień przed ślubem. Nawet za bardzo się  nie stresowałam, a że to był piątek trzeba było iść do spowiedzi. Jako że mieszamy już razem mieliśmy tylko jedna spowiedź. Poszliśmy razem ze świadkami na wieczorną mszę. Stanęliśmy wszyscy do jednego konfesjonału, a że było trochę ludzi rozdzieliliśmy się i Przemek ze świadkiem i świadkową poszli do innego księdza a ja zostałam.  Spowiedź jak spowiedź pomyślałam, ale ksiądz mnie zaskoczył.Klęczałam dość długo a ksiądz rozgrzeszenia nie chciał mi dać. Nie pomyślcie, że ze mnie taka grzesznica ;-) Po prostu nie spodobało mu się, że przed ślubem mieszkam z narzeczonym, a nie powiedziałam od razu mu o tym... ciśnienie od razu 600 na 800... pomyślałam  ślubu nie będzie. więc w nerwach mówię do niego że mamy dziecko, myślałam że spadnie z krzesła:) ale po długich wyjaśnieniach udało sie!!! dostałam rozgrzeszenie... A że to był wieczór pojechaliśmy do domu jeszcze z narzeczonym. posiedzieliśmy, pogdaliśmy i okazało się, że Przemcio trochę się stresuje... No chyba najwyższy czas... położyliśmy się spać, oczywiście osobno bo do ślubu czystość zachowaliśmy -wersja oficjalna (hehe prawda jest taka że Przemek nie wysypia sie w pokoju z Amelcią więc przeprowadził się do gościnnego)...

nie mogłam zasną, ciągle o czymś myślałam, czy wszystko jest załatwione, czy wszystko będzie ok, no i jak to będzie... w tych pytaniach zagłębiłam sie i zasnęłam... błogim snem, aż do 6:00 rano.. Amelcia się przebudziła....

Ranek... Boże co robić?? jak pamiętacie ostatni tydzień przed weselem był okropny, ciągle coś nie tak. nie było mojej fryzjerki, kosmetyczka sie ulotniła, przyjaciel mamy który miał wieźć nas do ślubu wylądował w szpitalu, nie mieliśmy czy pojechać...

na szczęście wszystko się ułożyło. fryzjer i kosmetyczna cudem sie odnalazły, kolega pożyczył nam autko, zmieniłam kolor przybrania samochodu i już po krzyku.

Wracając do poranka 22 września 2007r.....
Niby dzień jak każdy inny. Po poranne pobudce ubrałam się i pojechałam z moją mamą i przyszłym teściem po ciasta, na sale i jakoś dzięki temu stres mnie opuścił...

Same wiecie, że kobiety w dniu ślubu mają pełno bieganiny... Więc zaczęło się.
Fryzjer na 9-00 a ja nie wiem jak sie uczesać, czy założyć welon... grunt to zdecydowanie...
szybka męska decyzja... mała fryzura (skromna ) i welon ( w tym miejscu muszę podziękować kurczaczkowi83 za udostępnienie firanki (czytaj welonu) :)
do południa mój aniołek Amelcia był u przyszłej teściowej z narzeczonym, ja ciągle gdzieś jeździłam.

po fryzjerze spokojnie pojechałam do babci (stamtąd wychodziłam) i na 14-00 do kosmetyczki na nałożenie tapety na pysio...

około 14-30 byłam gotowa, a ślub na 17-00 co tu robić?? nuda, nuda, nuda a stres poszedł gdzieś na urlop. akurat świadek był w kwiaciarni a że kosmetyczka blisko, poszłam do niego na papieroska (ciiii...) pogadaliśmy i odebrałam butonierki.

a  taki mieliśmy ubrany samochodzik

(http://images22.fotosik.pl/190/7d07b74495d0fdc4.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Kobitka w kwiaciarni zdziwiła się, że młoda taka spokojna. Gdyby tylko wiedziała ze wcześniej sie nerwów najadłam...

chwila przerwy... stopniujemy napięcie... ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Milena_S w 16 Października 2007, 12:40
w czasie gdy ja robiłam się na "bóstwo" moja słodycz Amela fotografowała się u babci
i oto efekt
(http://images30.fotosik.pl/103/a654b718ca4d122b.jpg) (http://www.fotosik.pl)


z młodszym bratem Przemcia

(http://images29.fotosik.pl/103/588025f305362a06.jpg) (http://www.fotosik.pl)


(http://images22.fotosik.pl/190/737881f75e22f42d.jpg) (http://www.fotosik.pl)


(http://images22.fotosik.pl/190/b874858b17fd8989.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: kurczaczek83 w 16 Października 2007, 16:26
Milenko oj już nie mogłam się kochana doczekac Twojej relacji!!!
Chociaż byłam u Was na weselu i na ślubie to jak czytam Twoja relację to mam od nowa gęsią skórkę....nie moge sie doczekać reszty relacyjki!! Za firanke mi dziękowac nie musisz, w końcu od czego ma sie przyjaciół!!
A Amelek jak zawsze boski!!!!
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 16 Października 2007, 17:47
śliczna dziewczynka :D i w ogóle super zdjęcia :D :skacza:
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 16 Października 2007, 18:06
Jakie oczka prześliczne :) Napatrzeć się nie można :)
Czekamy na więcej  ;D
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 17 Października 2007, 08:35
Milenko nareszcie ;)

Amelcia.... ja tą malą Księżniczkę uwielbiam od pierwszego wejrzenia :)

No dawaj, dawaj dalej :)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 17 Października 2007, 08:43
 :tupot:
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: ika3w w 17 Października 2007, 13:21
Jakie ona ma śliczne rzeski!!!

Gratulacje i czekamy na cd  ;D
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 17 Października 2007, 14:14
O jaka córusia dumna z rodziców! Piękne zdjątka. A rodzinka na pewno bardzo bardzo szczęśliwa!
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: Barbart w 18 Października 2007, 07:14
Ale słodka dziewczynka... pocieszka :)
Tytuł: Odp: garść wspomnień ze ślubu Milenki i Przemcia
Wiadomość wysłana przez: agapa w 18 Października 2007, 07:24
słodziuchna :)