e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: Akna74 w 25 Marca 2005, 13:17
-
Jakie bedziecie miały suknie? z taką halką z kołem? bo mnie własnie najbardziej to martwi jak sobie poradze? z drugiej strony panie z salonu powiedziały ze o wiele lepiej w takiej halce bo chłodniej;-)
a wy jak? bo to chyba moja kolejna fobia zraz po welonie, rekawiczkach i bolerkach... :oops:
Ania
-
Ja będę miała sukienkę na 2 kołach bo tak lepiej się czuję.
Przymierzałam bez koła i wyglądałam jak tyka...
Jestem wysoka i szczupła także z kołem wyglądam
na trochę niższą...
A to że z kołem jest chłodniej to prawda :)
A jaką masz sukienkę? bo niektóre lepiej wyglądaja z kołem
a niektóre bez...
-
nowłasnie najpierw broniłam sie przed sukniami takimi napuszonumi z halkami, ale jak przymierzyłam taką bez to jakos tak smutno. Moze faktycznie to jedyna okazja zeby załozyc taką jak dama sprzed 200 lat..;-)
Wybrałam sukienke z kołem ale jest tylko do kupienia, ale jak narazie to dla mnie moj numerek 1;-) no ale jeszczenie zdecydowałam na 100%
Ania
-
A może jakieś zdjęcie?
-
ja suknie bede miala bez halki, taki model.
ale tez wczesiniej nie chcialam w ogole mierzyc halek (z kolem czy bez) ale faktycznie do niektorych sukni poprostu nie pasukje BEZ halik!
wiec Aniu, jesli z halka jest lepiej to sie decyduj!
napewno pieknie bedziesz wygladala :) :) :)
-
Moim zdaniem Aniu powinnaś założych halkę z kołem i powinnaś poczuć się jak dama! :wink: Przeciez to jedyny taki dzień w Twoim życiu! :)
-
ja miałam halkę ale bez kół - i nie było mi gorąco,wręcz bardzo wygodnie i nie gorąco.
-
Ja próbowałam kilku opcji bo miałam obawy czy będzie mi wygodnie np. siadać w hale na kołach, zmierzyłam też halkę tiulową i to było preżycie - okropność, te wszystkie namarszczone warstwy tiulu wchodziły mi między nogi i utrudniały nawet chodzenie a poza tym było mi w niej gorąco -takiej szczerze nie polecam. Moja haleczka była na dwóch kołach, dość szeroka uszyta do sukni żeby mi się hafcik ładnie prezentował i dzięki tej swojej szerokości dawała mi poczucie komfortu i hmm wentylacji :lol: - polecam jak ktoś ma suknię z szeroką spódnicą
-
Mam dylemat. Jestem po pierwszej przymiarce i panie mi mówią, że lepsza by była tylko halka do mojej sukienki bo koło jest za ciasne i ciężko wchodzi pod nią, ostatecznie poszukają na drugą mniejsze, przymierzyłam z kołem i sukienka wiadomo szeroka ale strasznie się bujała, chyba bardziej jak powinna, sama w sobie ma już jedną halkę, więc jak się założy jeszcze dodatkową to jest taka średnio szeroka. Co jest wygodniejsze koło czy halka, na te kilka kroków co zrobila ta halka wygodna nie wiem czy sie upierać przy kolę, niby sukienka szersza, ale liczy sie też wygoda, może i chłodniej sama nie wiem