e-wesele.pl
regionalne => Zachodniopomorskie => Wątek zaczęty przez: Karolcia_us w 21 Lipca 2007, 13:04
-
Witam wszystkich serdecznie!
Od jakiegos czasu szukamy sali w Szczecinie na wesele w sierpniu 2008 - liczba osob ok. 100. Ostatnio odwiedzilismy hotel Sens w Lubieszynie i jestesmy zachwyceni. . Klimat tego miejsca i atmoswera trafila w nasze oczekiwania. . Jest tak pieknie i bardzo elegancko. . A z wlascicielami tak milo sie rozmawialo ze siedzielismy tam z poltorej godziny - konkretni i widac ze znaja sie na rzeczy :) Ale obawiamy sie ze to wszystko to tylko pierwsze wrazenie. . Wiec chcielibysmy zasiegnac od Was jakichkolwiek informacji. . Moze ktos robil tam wesele lub byl gosciem. . ? Chcemy zeby ten dzien byl wyjatkowy i nie chcemy niczego zalowac. .
-
Hejka! Moim zdaniem nie masz się czego obawiać:)My też byliśmy na rozmowie z włąscicielami odnośnie wesela:) I podobnie jak ty spędzilismy tam długą chwilę. Moim zdaniem również obydwaj panowie są bardzo sympatyczni i znają się na rzeczy, pozatym są dość elastyczni i dopasują się do siebie. Podobał nam się również lokal, taki nowoczesny itp. Gdybyśmy nie zdecydowali się ostatecznie na Pałac Panorama w Stargardzie to hotel Sens to byłoby to. P.S. jakkolwiek zastanawiamy się nad wynajęciem apartamentu w Sensie na noc poślubną:)
-
Karolcia moj kolega mial tam wesele i rozmawialam z nim byli bardzo zadowoleni dlatego 08. 08. 2008 bede miec tam wesele. Wszystko nam tam pasuje a chyba najbardziej pokoj dla nowozencow-po prostu odlotowy. Wlasciciele sa tacy jakich poznalas bylismy tam kilka razy i za kazdym razem wychodzilismy zadowoleni wszystko odbywa sie u nich bezproblemowo, ceny jak na szczecinski rynek rewelacyjne, jedzenie pyszne a najwazniejsze ze jest to nowy Hotel wiec i pokoje wygladaja super, sala, toalety robia wrazenie slyszalam ze naglosnienie jest dobre. Wszystko nam sie tam podobalo dlatego zdecydowalismy sie na nich. Polecam!!Jak cos to pytaj. Napisz jaka bedzie wasza decyzja pozdrawiam papa
-
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedz! :-*
W sumie można powiedzieć, ze już na 99% jesteśmy zdecydowani. . ;D Teraz zaczęliśmy się bać, że nam termin ktoś zajął. . :o Daliśmy sobie jeszcze ten tydzień na zastanowienie się i w weekend jak coś jedziemy rezerwować :hopsa: Nawet nie wiem czy powinniśmy jeszcze inne sale, jak i tak wszystkie porównujemy do tego hotelu. . No i tak jak napisałyście - trzeba zwrócić uwagę na pokój dla nowożeńców. . Jak tam weszliśmy to. . :szczeka: dosłownie. . ;D
-
Witam :) Chcielibysmy sie tylko z Wami podzielic informacja ze zdecydowalismy sie na Hotel Sens :) Bylismy tam jeszcze dwa razy i jestesmy bardzo zadowoleni :) Termin zarezerwowany, zaliczka wplacona i jestesmy pewni ze bedzie cudownie :skacza:
Agatko nasz termin to 16. 08. 2008 wiec osiem dni po Twoim weselichu. . . :):):) Pozdrawiam wszystkich!!! :uscisk:
-
Hej
Karolina czy zastanawialiscie sie moze juz nad dekoracja Sensu bo ja mam tysiace pomyslow. Czy oprocz sali macie cos jeszcze zalatwione w jakim kosciele bedziecie miec slub bo my do tej pory sie zastanawiamy??Pozdrawionka papa ;D
-
Witam serdecznie!
Razem z ukochanym bierzemy ślub, a raczej mamy taki zamiar w czerwcu 2009 :). Póki co rozglądamy się za jakąś sensowną salą i wpadł nam w oko hotel Panorama oraz Sens. Chciałam się Was spytać, jakie są ceny w hotelu Sens? Czy są jakieś zniżki dla dzieci itp. ?
Pozdrawiam,
Zupcia
-
czesc Wszystkim:)
my mielismy wesele w Sensie 18.08, czyli juz 2 tygodnie temu. Wszystko udalo sie super. Jedzonko fantastyczne (chociaz musze przyznac ze raczej malo sprobowalam, bo trzeba bylo z kazdym porozmawiac i zatanczyc wiec po prostu nie bylo czasu, ale bylam tam na imprezie ostatkowej i bylo pycha), obsluga w porzadku, talerzyki zmieniane czesto. Ogolnie bardzo duzy plus - goscie bardzo chwalili jedzonko, sposob podania i przede wszystkim zachwycali sie lustrami z deserami. Aaa i wodka byla dobrze schlodzona:) Hotel jest dosc luksusowy, ubikacje takze, gosciom podobaly sie pokoje:) No i apartament dla nowozencow - fajowy ale przydaloby sie wynajac go na 1 dzien dluzej zeby w pelni wykorzystac jego mozliwosci:)
pozdrowionka
-
Agata Szczecin przepraszam, ze dopiero Ci odpisuje, ale jakoś umknął mi ten temat.... :( Jeśli chodzi o dekoracje Sensu, to mam jakąś małą wizje jak ma to wszystko wygląda... A w sumie to mam pomysły, które trzeba poskłada w calośc i chyba będziemy musieli zasiegnąc rady specjalistów... Mojego Skarba znajoma robi prześliczne dekoracje - w weekend będziemy do niej dzwonic.
Jeśli chodzi o to co jeszcze mamy załatwione, to pewnie widziałaś już w wątku dla zniecierpliwionych:
-data i godzina w Kościele przy ul. Św Kingi,
-fryzjer studio Victoria,
-makijaż w tym samym studio - Liliana.
I niestety jak na razie tylko tyle.... :roll:
zupcia polecam Sens - chociaż ja jestem jeszcze przed weselem, to słyszałam już trochę opinii na temat tego hotelu i jak na razie nie było negatywnej... ;D Jeśli chcesz mogę ceny przesłac na priv..
Migotka ciesze sie z następnej pozytywnej opinii - normalnie kamień spadł mi z serca.. :D Wiem, ze będzie wspaniale.. Właściciele mówili nam żebyśmy podjechali 18.08 jak chcemy zobaczyc jak to wszystko wygląda ale niestety nie mięliśmy czasu - szkoda, bo bym Cię widziała... ;D
Pozdrowionka!!!
-
Tak tak dla Migotki naleza sie podziekowania ze nas uspokoila i jeszcze bardziej pozytwnie nastawila do Sensa.
Karolcia us - ja juz obmyslalam zeby wejscie obstawic tujami w ogole duzo kwiatow bo to jedyny minus tego hotelu ze brak zieleni. Myslalam jeszcze nad dekoracja sciany za stolem dla nas ale w sumie to duzo czasu jeszcze a jak rozmawialam z wlascicielami to cos wspominali o deliktnej zmianie wystroju wiec bedzie jeszcze fajniej tzreba tylko poczekac. Pozdrowionka i dziekuje za zyczonka ;D
-
Karolcia_us bardzo proszę o info na priv. Jestem Ci bardzo wdzięczna :)
Pozdrawiam!
-
witam
czy mozecie mi napisac jak tam sie ceny przedstawiaja ile jest za osobe i jak tam z poprawinami bo ja planuje na 2009 i teraz szukam sali
-
Witam!
Też jestem zainteresowana tym hotelem na wesele i zastanawiam się nad cenami. Proszę o odpowiedzi ;)
Pozdrawiam ;D
-
z tego co ja wiem to cena jest taka: 180zł od osoby...albo 190 jakos tak...przynjamniej takie były jak my szukalismy sali
-
My placimy 160 zl za osobe
-
a za poprawiny ile?bo to chyba bez poprawin jest ta cena 160zl i napoje jakies sa wliczone w to czy alkohol?
-
Hej
160 zl to oczywiscie soki, cola itp plus 0,5 l wodki na pare, a w zwiazku z tym ze slub mamy w piatek poprawiny robimy u nas na ogrodzie catering w pelni z Sensu. Najlepiej jakbys zadzwonila do nich udziela ci pelnych informacji odnosnie cen poprawin, mozliwe ze na umowy podpisane w 2008 roku maja wyzsze ceny dlatego po prostu do nich dzwon :D
Pozdrawiam
-
Witam :) My również płacimy 160 zł za osobe ( 0,5 l alkoholu na pare) tak jak napisała Agata Szczecin ;) Rozmawiałam z właścicielem Sensu na targach i powiedział mi, że wprowadzili opcje "alkohol bez ograniczeń" i wtedy cena, to 190 zł za osobe z tego co pamietam.. My się właśnie nad tym rozwiązaniem zastanawiamy... My też poprawiny robimy u nas na ogródku... ;D
-
Witam ;)
Ja też w tym hoteliku :D
Ale nie pamiętam aby w cenie 160 był alkohol...na pewno napoje ciepłe i zimne są bez ograniczeń. Hotel w tej cenie oferuje dekorację za młodymi i drobne wazoniki z kwiatami świeżymi. Mi się tylko nie podobają te ich lampiony, a świeczników nie posiadają. Dziewczyny Sensowe - co Wy z tym fantem robicie ? Przystępujecie na te ich lampiony na naftę czy kupujecie własne świeczniki i świece ? Ja w ogóle będę sama dekorować salę i się nad tym zastanawiam.
-
Hej alkohol tzn 0,5l wodki na pare jest na pewno a co do dekoracji chce jakas agencje wynajac bo nie bede sama latac pod sufitem i zawieszac, przed weselem jest duzo innych wazniejszych spraw. Na pewno chce duzo swiezych kwiatow,wiazanki, balony na hel, na krzesla chce pokrowce albo kokardy z kwiatkami zreszta jeszcze troche czasu mam wiec cos wymysle.
P.S.Pozdrawiam Sensowe dziewczynki. :D
-
Witam
Ja bede miała wesele w Sensie juz wkrótce tzn.29 marca ;D Wybralismy ta najwyzsza opcje sala sama w sobie dobrze wygląda i zbyt duzo ozdób nie trzeba. My zdecydowaliśmy. że gdzie niegdzie postawimy wiązki balonów napełnione helem :) + kwiatki na stołach ;D Widziałam ta sale przystrojona przez agencje i szczerze mówiąc nie wygladała najlepiej, wiem że to zalezy od pomysłu osoby dekorującej.
-
Oczywiscie ze to zalezy od agencji a tez od kwoty jaka chce sie zainwestowac w dekoracje, bo jesli ktos przeznacza 200 zl na dekoracje no to nie ma sie co dziwic ze sala wyglada tragicznie
-
A ja widziałam ich własny wystrój i nie był taki zły, ale nie w moim stylu...a te co mają na stronie to z agencji są ? nie pasują mi balony, tzn. nie mogę ich mieć (teściówka jest przeciwna a ja nie chcę z nią jeszcze walczyć o to). Z tego co mi mówili właściciele, to oni już dają pokrowce na krzesła, ale dla młodych tylko, co dla mnie nie jest problemem, bo te ich są na tyle ładne i stonowane, że mogą być gołe. Mnie tylko martwią te świeczniki - czy taka agencja załatwia też i to ?
-
Hej wszystko mozesz wypozyczyc co tylko bedziesz chciala :) i dostosowac do swoich wymagan sala na ten wieczor jest Twoja wiec co chcesz mozesz zrobic te ich dekoracje krzesel mi akurat sie nie podobaja troche wiocha jak dla mnie
-
Uuuugh, aż tak to ja się im nie przyglądałam - na zdjęciach były białe i stwierdziłam, że OK. Ale za wiochę to wzięłam tą płachtę za młodymi - strasznie pognieciona była a na niej te serduszka - więc taką oferują...mogliby wyprasować - muszę na to zwrócić uwagę. A Ty masz już na oku jakąś firmę ?
-
Hej
no ta niby dekoracja za mlodymi to zart po prostu dlatego wole ich dekoracje od razu odrzucic i wejsc z wszystkim od zera ladnie delikatnie udekorowac a firmy jeszcze nie mam wybranej
-
Byłam wczoraj w naszym hoteliku na obiedzie i właściciele mówią, że w opcji za 160 nie ma żadnego alkoholu.
A to co jest w menu, to tylko przykładowe zestawienie. Owszem, mają wersję za 190 że wszystkie "picia" są bez ograniczeń.
Ale w wersji 160 to dotyczy tylko napojów zimnych i ciepłych, alkohol sami kupujemy.
Karolcia_us patrze na Twoją datę i już chyba wiem, kim jesteś a w zasadzie kim jest Twoja mama - pochwaliła nam sie Twoim weselem
podczas oglądania oferty jej firmy ;)
-
Witam Adiana - bardzo miło mi poznać ;) :D I co - zdecydowaliście się czy nie..? I małe sprostowanie - moja mamcia owszem, pracuje tam, ale to nie jej firma ;)
A wracając do tematu - może faktycznie w tej opcji nie było alkoholu... A pamiętacie jakie było korkowe..?Chyba 5 zł od litra jeśli się nie mylę..
PS. Coś mi się przypomina, że właściciele mówili nam przy podpisywaniu umowy, że na początku roku się z nami skontaktują żeby spotkać się i wszystko omówić.. Myślicie, że mamy się przypomnieć..?Bo jeszcze n ikt nie dzwonił.. ???
-
Tak, zdecydowaliśmy się :skacza: I z każdym dniem jestem coraz bardziej zadowolona z tej umowy ;)
A czy to jest jej firma lub tylko pracuje - mało ważne ;)
Korkowe to 5 pln od wniesionej butelki.
Jeżeli chodzi o kontakt, to może wybierzcie się tam na obiadek - wcześniej zróbcie rezerwacje - odstawią Wam cudnie stolik ;D
Szefowie są tam prawie zawsze, więc po można sobie usiąść i porozmawiać.
My tam będziemy 12-go kwietnia, bo mają wesele - zaproponowali aby wpaść i podpatrzeć co nieco, ale prosili by być koło 16:00
bo później już obsługa ostro rusza ;) A same szczegóły to chcą omawiać na dwa tygodnie przed, więc może znowu coś zmienili, tak jak menu.
Podobno wprowadzili kilka zmian ale na naszą korzyść - cokolwiek to oznacza 8)
-
Witam,
dziewczynki byłam w Hotelu Sens na weselu jakis czas temu i szczerze powiedziawszy było tak sobie z obsługą.
Obsługa raczej marna, bierzcie pod uwagę że inaczej obsługuje się młodych a inaczej gości.
Nam podano jedzenie na półmiskach było kilka rodzajów mięs, ziemniaczki gotowane i dość skromnie ilość dwóch rodzajów surówek.
Mięska wnoszono w takim tempie że kuzyn podzielił się z żoną swoim mięskiem bo na półmisku już nic dla niej nie zostało i nikt nie wiedział czy doniosą coś jeszcze.
Jak poprosiliśmy o dodatkowe ziemniaki to doszły owszem, ale jak już wszyscy skończyli jeść.
Ale obiadek był smaczny, jak zresztą reszta jedzenia i było tego dużo tylko źle wnoszone. Goście powinni wiedzieć ile mięsa mogą sobie nałożyć i czy mają jakiś wybór żeby się później nie dzielić z małżonką.
Chyba tylko zabrakło kelnerką trochę koordynacji i zorganizowania. No i było za mało obsługi. Domagajcie się co najmniej 1 osoby na 10-12 gości.
I kawy w termosach bo my dostawaliśmy kawę i herbatę po jakiejś pół godzinie do zamówienia.
Kelnerki nie sprzątały nakryć po gościach którzy wcześniej wyszli, goście siedzący obok mnie wyszli koło 22 a ich nakrycia stały do 3 w nocy tak samo mój kieliszek po szampanie pusty i 4 filiżanki po kawie.
i akustyka sali jest raczej marna
i nie pozwólcie sie posadzić na końcu sali bo NIE BEDZIE WAS WIDAĆ
Młodzi powinny siedzieć na środku tej dłuuugaśniej sali
Napisałam sie wybaczcie ale to takie spostrzeżenia gościa weselnego. W sumie to zadowolonego z zabawy. :)
Aha i jak "chcecie zadowolić "wszystkie ciotki i nie słuchać żalów to załatwcie transport powrotny dla gości.
My za taxi płaciliśmy 70 zł w końcu to poza Szczeciniem. :-\
-
Hej Agacia
Rzeczywiscie napisalas sie ale wszystkie Twoje spostrzezenia sa jak dla mnie niedopatrzeniami panstwa mlodych. Pierwszą moja uwagą byla proporcjonalna liczba kelnerow do liczby gosci, akustyka akustyką jeśli bedzie super orkiestra na żywo wszystko da sie nadrobic - dla profesjonalistow nie ma przeszkód, kelnerzy musza byc pilnowani przez kogos z rodziny ( co kiedy podac lub zeby zwrocic uwage). Jak sie wyczuli wlascicieli na te spostrzezenia powinno pojsc dalej dobrze, dobra zabawa zalezy juz od gosci a sala jaka jest kazdy widzi przy zamawianiu sali i mi sie akurat podoba to ze jest podluzna wedlug mnie to jej urok. Pozdrawiam
-
Agacia - moje pytanie - kiedy byłaś na tym weselu ?
-
Witam serdecznie. Ja również biorę ślub w Hotelu Sens 06. 09, także bardzo fajnie się czyta te miłe wypowiedzi, które mnie osobiście bardzo uspokajają, bo zarezerwowaliśmy ten hotel jako pierwszy, bez oglądania innych, bo podobała mi się baaaaardzo sala, i oczywiście pokoje (bo nasi goście zostają na poprawiny). Niedługo mamy się spotkać z właścicielem i uzgodnić wszelkie szczegóły. Ja mam tylko problem z udekorowaniem sali, bo mam mnóstwo pomysłów, a nie chce żeby było tego aż za dużo. A te serduszka za Parą Młodą faktycznie są takie. . . No właśnie takie. Za to przepiękny jest ten kącik słodkości (ciasta plus owoce).
-
JulkaJ. ja też się ciągle zastanawiam nad dekoracją - mam w planach kilka kremowych pasów pod sufitem, 3-4 kule kwiatowe
i piórka zwisające z sufitu, takie na nitkach, żeby falowały swobodnie. Mam już kupioną zieloną flizelinę, na stół a za młodymi chcę wstawić
coś w rodzaju parkanu/kratki z różami sztucznymi. Bo te serduszka są.....ach ;D
Słodki stół jest śliczny, to prawda - jakie menu wybieracie ? My sie ciągle wahamy między 160 a 190 ??? Nie wiem, jaki oni alkohol oferują
w tej droższej wersji i czy są też w tym wina :drapanie:
-
My wybraliśmy to menu za 160 zł. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni. Nie wiem tylko jak dokładnie wyglądają poprawiny, co jest do jedzonka bo zdecydowaliśmy się na nie już po podpisaniu umowy. A ta kratka z kwiatkami, napewno będzie ślicznie wyglądała. Tylko czy to nie są duże koszty? Hehe te dekoracje to mi się nawet w nocy śnią. Aha no i raczej chcemy jakieś balony z helem, chociaż kilka na sali, a troszkę więcej w tej części do tańczenia.
-
Ja kratkę zrobię z rafii, paczka kosztuje 3 pln, kupiłam 7, przerobiłam 3 i chyba mam już 2/3 potrzebnej ilości - zaplatam warkoczyki a potem
posklejam na taki wzór:
(http://img90.imageshack.us/img90/1138/zamodymijc9.jpg)
Koszt będzie raczej niewielki.
co do poprawin, to nie wiem, bo my robimy grilla w gospodarstwie agroturystycznym. ale cena poprawin powinna być niższa ???
-
Ten pomysł z tą kratką, już sobie wyobrażam jak to będzie wyglądało, pięknie. Nio ja niestety nie mam kompletnie żadnych umiejętności manualno - dekoratorskich, więc pewnie zadowolę się czymś gotowym (niestety). Napewno poprawiny są tańsze, tylko się zastanawiam, czy ktoś miał jużtam wesele z poprawinami, i czy był zadowolony. Moja koleżanka bierze ślub w lipcu (ale w innej miejscowości) i nie będzie robiła poprawin w hotelu, gdzie ma wesele, bo właśnie słyszała wiele opinii, że jest nie za ciekawie ("poprawiny przy paluszkach" - ona to tak nazwała). No ale wracając do tematu, mam nadzieję, że w Sensie tak nie będzie:)
-
Poprawiny przy paluszkach, to mi pasują do lokalu z Goleniowa ;) W sensie jest osobne menu, więc nie ma obaw, że gości zagłodzisz.
My zdecydowaliśmy się na dużego grilla w Smętowicach - w moim wątku w dziale odliczania jest kilka zdjęć całego terenu i cena, więc
gdybyś była zainteresowana, to zapraszam. Ogólnie wolę zrobić to już na luzie, przy mięsku, kiełbaskach i piwku, niż na sztywno w lokalu ;)
A co do ozdób - ja swoje będę pewnie chciała odsprzedać już po weselu, za jakieś drobne ;)
Co sądzisz o tych ich lampionach ? Mi osobiście przeszkadza brak świec i kupię sobie takie szerokie chyba... ???
-
Hehe, Adiana, czytasz w myślach z tymi paluszkami. A co do Hotelu Sens, to sala wogóle jest śliczna, jak dla mnie te ciepłe kolory no i całą reszta, ale dekoracje. . Hmm, nie podobają mi się. Chciałabym więcej kwiatów na stole Pary Młodej, i małe wazoniki ze świeżymi kwiatami na stołach gości. A co do reszty narazie jakoś się nie zastanawiałam, chciałabym tam jeszcze raz pojechać, zobaczyć co na czym można zawiesić, jak to zrobić, żeby było pięknie:)
-
Hej
Dziewczyny widze ze nie jestescie dokladnie poinformowane co do dekoracji bo wlasciciele nie pozwalaja przyczepic najmniejszego gwozdzika, balonika, pasów czy innej dekoracji pod sufitem no niestety trzeba radzic sobie inaczej.
Pozdrawiam Sensowe Dziewczynki
-
Nie pozwalają nic wbijać, ale możemy sie zaczepiać o filary i te kwadratowe szklane elementy oświetlenia na suficie ;)
Tyle mi wystarczy, ażeby zamocować kilka rzeczy na górze ;)
-
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, której mama koeżanki córka..Ech za długo by mówić. W każdym bądź razie chodzi o to, że mamie Panny Młodej i gościom wszystko się na weselu podobało..Ale Pannie Młodej nie.. :(
No właśnie mieli kilka ale.. Przede wszystkim do tego, że obiad był za wolno podawany, no i że kawa była dziwacznie podawana, tzn kawa i herbata w filiżance, a woda gorąca w dzbankach. No i że zmienione było menu bez ich zgody..
Jak dla mnie to jest po prostu niedopracowanie i niedopilnowanie, bo może i wszystko tam jest super, ale zawsze musi być ktoś z rodziny, kto będzie czuwał nad tym i co jakiś czas rzucał okiem, a w razie czego podpowiadał, żeby coś szybko zmienili..
Aha no i wg niej za często zmieniane były talerzyki, a znów filiżanki po kawie leżały prawie pół nocy..
Ja to mam zapisane 2 kartki rzeczy, o które koniecznie będę pytać tuż przed samym weselem, no i oni MUSZĄ to spełnić, bo to jest w ramach umowy.. ;D
A mam pytanie, czy jest jakaś zniżka dla dzieci? I od jakiego wieku??
-
Cześć Julka ;)
Gdybyś mogła podzielić sie tymi kartkami - to ja byłabym wdzięczna ;)
Jeżeli chodzi o zniżki, to mi powiedzieli, że dzieci do 4 lat za darmo a do 12 (lub 15 już nie pamiętam) za pół ceny.
Gdzieś już czytałam o tych uwagach, tzn. że były i że się komuś nie podobały te filiżanki,
ale uważam, że to były ichnie niedotarcia. W końcu hotel ma dopiero 3 lata i się wyrabia.
Spotkałam sie tylko z jedną opinią , która miała jakieś "ale".
Ile osób miał do obsługi 1 kelner na tym weselu, co to obiad był za wolno podawany ???
Wiem, że teraz hotel chce lekko zmodyfikować menu, ale to wszystko będzie ustalane z młodymi
i tak jak mi powiedzieli szefowie - nie muszą tego zmieniać, jeżeli wolę stare menu...więc uważam, że są w porządku.
-
Z tego co dobrze pamiętam to chyba jeden kelner na 20 osób. Im głównie chodziło o to, że już podane były sałątki, ziemniaczki, a na mięso długo czekali, i nie wiadomo było czy to już koniec, czy coś będzie i wogóle.. >:(
No ale masz rację, oni dopiero raczkują tak naprawdę, i zapewne nasze uwagi są dla nich cenne. Wierzę w to, że im zależy, żeby ten dzień był dla nas cudowny, więc specjalnie jakiś problemów z dogadaniem się z nimi nie będzie.. :D
A co do karteczek, to jak tylko sobie je jakoś uporządkuje, to dam znać.. No i mój PM chyba chciałby po majówce tam jechać, więc też damy znać, no a Ty Adianko wcześniej, więc koniecznie napisz, co uzgodniliście. :D
Aha, a co do zmian menu to my już jak w październiku zamawialiśmy sale to o tym była mowa, ale dokładnie mieliśmy jeszcze na wszystko wyrazić zgodę, więc po prostu tamta para to przeoczyła (hehe ja to chyba nic nie przeoczę ;D ;D ).
A widziałyście kochane forumki ich kalendarzyk na stronie z wolnymi, a raczej zajętymi terminami.. Ech sporo tego.. ;)
-
Ano widziałam, mam nadzieję, że nie pójdzie termin dzień przed moim, bo chciałam tego wieczora salę dekorować ;)
Gdybyś miała ochotę wtedy popatrzeć na nasze wyczyny, to zapraszamy ;D
Teraz w umowie jest kelner na 17 osób, więc jakoś mnie to nie przeraża. Dużo tez zależy jak im stoły poustawiasz,
czy te długie nogi w standardowym U będą poprzecinane w połowie dla lepszej obsługi. Byłam na weselu w "luksusowym"
hotelu w centrum miasta, gdzie na ok 90 osób widziałam 3 lub 4 kelnerów - dokładnie nie wiemy, bo ten jeden lub dwóch,
wyglądali jak bliźniacy, więc do końca nie wiadomo ilu ich było ;D Ale sam fakt, że na tylu gości tak mała obsługa...
Nam powiedzieli o zmianach w menu, gdy byliśmy niedawno na obiadku u nich. Panowie byli bardzo mili - jak zwykle ;) - i wspomnieli,
że te zmiany to na naszą korzyść, ale wcale nie musi ich być. Po prostu zauważyli, że niektóre dania nie schodzą i chcąc temu zaradzić,
wymieniają je na ciekawsze ;)
-
Witajcie kochane :)
Do ślubu zostało nam troszkę ponad 3 miesiące i powoli zaczynam czuć przerażenie.. :o
Jeśli chodzi o dekoracje, to nie jesteśmy w tym kierunku uzdolnieni, dlatego zajmie się wszystkim Paulinka Ulińska.
To co ustaliłyśmy, to:
- pod sufitem pasna białej tkaniny, a pomiędzy kule (biały+krem+zielony),
- za nami ściana świetlna (biała), na której będą 2 kremowo-zielone serca z kwiatów,
- nasze krzesła udekorowane na biało,
- na stołach świece na lustrach z kremowymi różami,
- na naszym stole kompozycja z kwiatów,
- na części tanecznej drzewka helowe (biały+krem),
wszystkie kompozycje będą z żywych kwiatów, a świece mają dodać romantyzmu części jadalnej.. :)
I to byłoby jak na razie tyle.. (jak na razie.. ;))
Jeśli chodzi o opinie o naszym hotelu (szczegolnie o te złe) - podchodzę do nich z rezerwą, bo szczerze mówiąc zawsze znajdzie się ktoś, komu coś tam się nie spodoba, czy nie będzie pasowało.. Wydaje mi się, że błędy i niedociągnięcia wychodzą przez niedogadanie.. Trzeba dlatego dogadać wszystkie szczegóły, co wcale nie jest łatwe..
JulkaJ.ja też bym poprosiła o te karteczki.. :-*
My podpisywaliśmy umowe w kwietniu w tamtym roku i od tego czasu tam nie byliśmy..
Kombinujemy, żeby jutro tam pojechać na jakiś obiadek, jak się uda to dam znać co i jak :)
PS. Lepiej zadzwonić i zarezerwować sobie stolik czy niekoniecznie.. ??? ?
-
Karolcia_us - jak tylko się ogarnę z nimi, to prześlę. Oczywiście będę czekać na podpowiedzi, czego mi na
nich brakuje..
A co do dekoracji, to możesz mi napisać na priva dokładnie co to za osoba będzie dekorować salę i jaki to jest
koszt? No i napewno będę czekać na zdjęcia już po ślubie, ciekawa, jak to wszystko będzie wyglądało.
A co do złych opinii to całkowicie się zgadzam. Trzeba wszystko dogadać, a i tak zawsze, ale to zawsze, będzie
ktoś, kto będzie marudził. Dla mnie najważniejsze jest to, żebym ja w czasie wesela już samego się tym nie
denerwowała..
Z tego co wiem, to oni są tam codziennie, ale ja zawsze wolę zadzwonić i się upewnić..
-
Witam.
Gdy my byliśmy u nich niedawno na obiadku "na przeszpiegi" to zadzwoniliśmy i zrobiliśmy rezerwację - pięknie udekorowali nam stolik ;)
Więc lepiej uprzedzić, że się przyjedzie - będą na Was czekać ;)
Jeżeli chodzi o dekorację, to mam wybrane takie same kolory - mogę wiedzieć, ile Cię to będzie kosztować ???
-
Karolcia_us - jak tylko będziesz zaglądać to pamiętaj proszę o tych namiarach na te dekoracje. Dziękuję z góry. :D
My się wybieramy do hoteliku, ale sie jakoś wybrać nie możemy. Chyba zostawimy to na koniec maja, jak już uporam się ze swoja pracą magisterską.. ;)
-
Julka - dekoratorkę znajdziesz w google - wystarczy wklepać jej imię i nazwisko - które już zostało podane ;)
-
Ale gapa ze mnie, nie zauważyłam :D Dzięki Adianko.. Już patrzę sobie..
-
Dziewczynki - wyslalam Wam wiadomości na priv ;)
Jeśli chodzi o wizyte w naszym hoteliku - niestety nie wyszlo nam, ale postaramy się jak tylko będziemy mięli chwilkę. I napweno będziemy w kontakcie i zdam relację jak tylko wroce.. ;D
-
No to już wiem, że nie byliście ;D
Dzięki za info ;) Pamietaj o rezerwacji - ładnie Wam stolik przygotują ;)
-
Moje drogie sensowe dziewczyny !
Ja już jestem po swoim dniu. I chciałabym się z Wami podzielić swoimi uwagami odnośnie wesela w tymże hotelu. Od razu
mówię/piszę - nie działam na czyjąś korzyść/niekorzyść. Jest to moja szczera opinia po własnym weselu.
Przyjazd do hotelu. Na ziemi leżał czerwony dywan ;) Po wejściu z lewej strony stół z szampanem - co mi sie rzuciło w oczy a
o czym nie pomyślałam - dla dzieci został rozlany w kieliszki "piccolo", którego zawiozłam kilka dni wcześniej razem z alkoholem.
Miał być dla maluchów przy stołach, ale nie pomyślałam aby go podać również przy wejściu - tu plus dla obsługi ;)
Po pierwszym toaście zasiedliśmy do stołów i tu niestety jeden minusik - podano nam, młodym rosołek, podano reszcie gości - a
jako ostatni stół, rosół dostał ten z rodzicami mojego męża. Szkoda mi było dzieciaczków, które akurat tam siedziały, bo jadły suchy
makaron nie mogąc sie doczekać zupy. Zwróćcie uwagę na ten szczegół u siebie ;)
Wjechały drugie dania, ziemniaczki, masa surówek i kolejno różnego rodzaju mięsa - spróbowałam dwóch z moim mężem na
pół - całych porcji bym nie dała rady - były pyszne ;D Zostało chyba jeszcze 2 lub 3 rodzaje mięs - goście chwalili jedzenie - rewelacja
zarówno w smaku jak i ilości - cały pułk wojska by się najadł - nie ma sie co martwic, że ktoś będzie głodny ;)
Miały jeszcze wyjść z kuchni 4 inne dania ciepłe - u nas wyszły 2 pełne, trzecie zjadły może 4-5 osób - była już 4 rano i została garstka
gości, więc ostatnie zostało do rana w kuchni i dostałam je "na wynos" wielki gar z pysznym strogonowem - jaka pisownia ??? - który
z resztą goście zachwalali sobie na poprawinach - wielkie brawa dla kucharzy - jedzenie - poezja smaku !
Nie zauważyłam także aby na stołach zalegały jakieś brudne talerzyki czy filiżanki - a zwracałam na to uwagę. Bez przerwy były
wymieniane na stołach, poza kieliszkami - ale kieliszki wymieniać ??? To przesada już, moim zdaniem.
W kwestii obsługi - żadnych uwag nie odnotowałam. Cały czas widać było kilkoro kelnerów kręcących sie po sali. Dwoili sie i troili
aby było ładnie i sprawnie wszystko podane. Pan Artur konsultował ze mną każdą rzecz, na bieżąco zdawał relację, pilnując czasu
i ewentualnego podawania ciepłych posiłków. Spełnił wszystkie moje niekoniecznie mądre życzenia a to butelki puste a to to lub
tamto - Wielkie ukłony dla pana Artura
W temacie alkoholu - wzięliśmy od hotelu winka. I była to bardzo dobra decyzja. Mają wspaniałe wina - polecam ;D
Zespół miałam raczej mało znany, w składzie dwoje na żywo i DJ i jakoś nie zauważyłam aby mieli problemy z akustyką.
Salę wystroiłam w kolorach zieleni i ecru:
Nasz stół:
(http://img135.imageshack.us/img135/234/19421171mz8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img81.imageshack.us/img81/5688/40075531ul7.jpg) (http://imageshack.us)
I widok ogólny na część sali - robione na prędce zaraz po dekoracji - było już późno a ja musiałam sie jeszcze wyspać na sobotę ;D
(http://img135.imageshack.us/img135/1094/42688994ew4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img135.imageshack.us/img135/2088/14392677uf8.jpg) (http://imageshack.us)
Dziewczyny, śpijcie spokojnie, w hotelu sami fachowcy - nie ma się co martwić o organizację wesela. Szykujcie kiecki i inne sprawy ;D
-
Fajnie, że się wsio udało!!! Ja za miesiąc (19.07) będę gościem na weselu właśnie w Sensie- posytaram się również napisać swoje wrażenia
-
Dziubasku, zazdroszczę Ci 8)
-
Dziękuję Adianko za te wszystkie słowa, porady i w ogóle.. :-*
A ja mam tylko jeszcze pytanie, jeśli mogę:
- jak wyglądało podawanie kawki i herbaty
- do której planowo miało być wesele
- co z jedzonka dostaliście do domku??
Z góry dziękuję za odpowiedź.. ;D
-
Witaj.
Pierwsza kawkę i herbatke podano do stołów gościom, wedle zyczenia. Każda następna była do nalania przy stole z deserami. Stały
hmmm, jak to nazwać, stacje dokujące ??? gdzie mozna było sobie nalac czego się chce.
Nasze wesele miało się zakończyć o godzinie 4:00, ale jeszcze kawałek po goście (garstka) siedzieli przy stole i pracowali nad % Obsługa
już sprzątała inne stoły. Było bardzo spokojnie ;)
Jedzenia miałam pół samochodu. Całą masę wędlin - pieczone zawijańce a nie zwykłe wędliny, dostałam duży pojemnik z rybką, taki sam
z sałatką. Śledzie - stanowczo za dużo, trzy pudełka od pizzy z ciastami ;D Pudełko z galaretkami, sporo krokietów i wielgachny gar ze
strogonowem, który nie wyszedł w ogóle z kuchni - zjedliśmy go połowę na grillu w niedzielę a reszta z sąsiadami na kolejnych wieczorkach
meczowych ;) Za garnek wpłacałam kaucję.
Ogólnie jedzenia było stanowczo za dużo, więc nastawcie sie na wielki wynos ;D
Pozdrawiam ;)
-
Adianko dziękuję.. :-*
-
@Adiana: Ogromną przyjemnością było granie na Waszym weselu. xxxxxxxxxxxxx tu była reklamaxxxxxxxxxx
-
ja bawiłam się na weselu w sensie jesienią w zeszłym roku-i byo super-jeśli chodzi o to miejsce-bo obsługa była fantastyczna, jedzenie baaaardzo dobre-i wciąż coś było donoszone! sala bardzo duża-pomieściła ok 110 gości i było jeszcze dużo miejsca na tańce-jedynym minusem jest faktycznie dojazd- i filary na środku sali-ale coś za coś! podobno apartament dla nowożeńców faktycznie jest bardzo fajny!
-
Oj tak, apartament wymiata, ale stanowczo za mało czasu, zwłaszcza gdy się ma w planach jakieś poprawinki, na jego zwiedzenie :D
A filary mi akurat nie przeszkadzały...może dlatego, że to było moje wesele i nie miałam czasu aby na nie zwrócić uwagę...aczkolwiek
nawet dzisiaj, nasi goście chwalą weselicho. Zwłaszcza jakość jedzenia i obsługę ;)
Pozdrawiam zespół ;) ale z reklamą to do administratora forum po pozwolenie lepiej 8) Uważam, że warto, bo goście chwalili pomysł
składu 2 + 1 i to bardzo :D
-
a Agnieszko na ile osób organizowałaś wesele?
-
Moje wesele było na ok. 80 osób :)