e-wesele.pl
Bebikowo => Po tej stronie brzuszka => Wątek zaczęty przez: Gosiaczek80 w 11 Lipca 2007, 12:36
-
Czy któraś z was borykała się z ciemieniuchą u swojego brzdąca ? Znacie moze sposoby na uporanie sie z tym ustrojstwem ?
Moja Zuzia nie jest dzieckiem zaniedbanym ale parę dni temu zauważyłam jakieś zmiany na jej gółwce. Coś takiego jak łupież. Dolewaliśmy więcej ojlatum do kąpieli i wydawało mi się, że wszystko się uspokoiło. Od dwóch dni główke myjemy samą wodą, a potem nacieram ją oliwką. I dziś zauwarzyłam jakieś takie coś skórze jej gółwki. Obawiam się ,zę to mogą być początki ciemieniuchy. Jak mam zaradzić rozwojowi ciemieniuchy lub jeśli już to jest ciemieniucha to jak sobie z nią poradzić ??
-
To co opisujesz może być jednym z objawów alergii, z teg co wiem to Mustela robi krem na takie objawy
-
Moja Antosia ma malutką ciemieniuche - dziś pokazałam ją pediatrze. Wygląda to jak taki placek odchodzącej skóry, troche jak u węża. Lekarka kazała mi smarować to albo zwykłą oliwką albo takim preparatem "ciemieniuszka" do kupienia w aptece, po kąpieli i nakadać czapeczke na 2h. Potem koniecznie zdejmować żeby skóra mogła oddychać.
-
Spróbuj też szamponu Oilatum Moja siostra bardzo długo walczyła z ciemieniuchą u swojego synka, dopiero niedawno kupiła szapon oilatum i jak ręka odjął.
-
preparatem "ciemieniuszka" do kupienia w aptece,
ja poszperałam w necie i dobry jest preparat "olejuszka" ze "skarbu matki". tylko jak na złosc w zadnej aptece go nie było ??? ??? >:( >:( >:( bede miec go dopiero jutro. wiec wypróbuje.
To co opisujesz może być jednym z objawów alergii
tez o tym czytałam...i bardzo mnie to smuci :(
-
ja cale szczescie tego problemu u Tomcia nie mialam ale slyszalam ze musisz czesto szczotkowac glowke malej i smarowac oliwka i sa srodki np ciemieniuszek (czy cos takiego <- ostatnio rekolamowali w Mamo to ja) zaptyaj w aptece
-
my własnie walczymy z tym cholerstwem :-\ :-\ :-\
Aleksiu miał z dnia na dzień taki wysyp na główce, zrobiły mu się takie twarde żółtawe strupki, smaraowałam mu bardzo mocno oliwką główkę i zakładałam czapeczke choc nie zawsze mi sie udawało bo on nie lubi czapeczek :) i potem jak zmiękło wyczesywałam szczoteczka lub takim grzebykiem z kuleczkami a na koniec myłam mu dokładnie główkę szamponem oilatum, obecnie jest znaczaca poprawa, ma taki jakby delikatny łupież i teraz uzywam tylko tego szamponu podczas kapieli
niestety u niego to sie zbiegło z innymi objawami nietolerancji mleka