e-wesele.pl
ślub, ślub... => Uroda => Wątek zaczęty przez: izabell w 10 Marca 2005, 13:37
-
dziewczyny,
podzielcie sie info na temat studia LIŚCIASTA ;)
czy byłyscie zadowolone??
moze macie jakies dobre rady ?? :) :)
izabell
-
W zeszlym roku we wrzesniu moja kuzynka brala slub i panie z Liscisatej ja malowaly i czesaly. Beata wygladala naprawde przeslicznie :!: :!: (i nie mowie tego dlatego, ze to moja kuzynka ;-) ) Makijaz dobrany pieknie do koloru oczu, kreacji, slicznie dopracowany kazdy szczegol. Wloski miala uczesane rowniez super i fryzurka pieknie trzymala sie rowniez jeszcze na poprawinach :!: :!: Wszyscy naprawde byli zachwycenie jej wygladem :!: dlatego tez wlasnie sama zastanawiam sie czy nie skorzystac tez z ich uslug.
-
Ja również korzystałam do ślubu z usług tych pań. Byłam bardzo zadowolona.Wyglądałam pięknie,czego dowodem były ciągłe komplementy od gości i męża.Makijaż był delikatny a jednak bardzo podkreślał urodę, szczególnie oczy wyjątkowo pomalowane z błyszczącymi drobinkami robiły wrażenie! Nawet na mężu (a on nie lubi jak się maluję). Fryzura również mnie zachwiciła.Pani dobiera sama do urody.(Miałam gładko ale fantazyjnie upięte włosy).WSZYSTKO TRZYMAŁO SIĘ DO POPRAWIN. POLECAM(Ja byłam bez próby, bo trafiłam tam z polecenia - moje 2 koleżanki korzystały z usług do ślubu i mi poleciły)
-
Moja koleżanka też korzystała w ubiegłym roku z usług na Liściastej.Wygladała baaardzo ładnie.Tak mi sie podobało, że sama postanowiłam skorzystać :D Byłam już tam i umówiłam się.
-
dziekuje wam bardzo bardzo bardzo za te słowa :D
zdecydowałam sie i bede sie tam czesac i malowac
pozdrawia wszytskich serdecznie
izabell
(http://daisyPath.com/days/050625/4/2/+8/1/.png) (http://daisyPath.com)
-
Po wielu poszukiwaniach, porownaniach i przemysleniach :wink: ja rowniez zdecydowalam sie na panie z ul.Lisciastej. Wlasnie zarezerwowalam sobie termin i godzinke :D , a w lipcu jak przyjade polece do nich przeanalizowac co i jak i ustalic szczegoly :-)
-
Moja koleżanka też korzystała w ubiegłym roku z usług na Liściastej.Wygladała baaardzo ładnie.Tak mi sie podobało, że sama postanowiłam skorzystać :D Byłam już tam i umówiłam się.
chciałam się zapytać ile kosztuje taka przyjemność...bo ja się jeszcze w cenach nie orientowałam (slub w grudniiu)
jakie sa ceny fryzurki a jakie makijazu??
-
Cena jest zroznicowana, zalezy co i jak bedzie robione. Makijaz jest chyba od 50zl do 130 zl (ale nie jestem pewna czy dokladnie tak jest, w kazdym razie cos podobnego), a fryzurka od 80zl do 150 zl (ale znow nie jestem pewna). Mozesz tam zadzwonic i sie poprostu zapytac.
-
Komplet(fryzura i makijaż)250 zł,polecam.Korzystałam 4 czerwca i byłam bardzo, bardzo...zadowolona.
-
Joanno, czy to jest cena z próbami makijażu i fryzury? Czy tylko już właściwych?
-
Jestem umówiona na próbny makijaż i fryzurę na poniedziałek, więc napiszę ci jak poszło i ile kosztowała próba. Na razie byłam tylko na rozmowie ale jak złapała moje włosy i pokombinowała a ten kosmyk w prawo, ten w lewo, grzywka tu, to byłam zachwycona - już mi się podobało.
Wcześniej byłam na próbnej fryzurze w Studio Elita, prawdziwy koszmar, jak narzeczony mnie odebrał to skwitował -"jaka piękna pieczarka" a mi chciało się ryczeć, wiecej tam nie pójdę
-
Bonia, koniecznie daj znac jak poszlo, bo ja rowniez wybralam studio z Lisciastej i kazda opinie jest dla mnie na wage zlota :)
-
Wow widzę, że Liściasta popularna się zrobiła:)
Mam pytanie ile wczesniej umówić się na próbną fryzurę i makijaż??
-
Bonia, a kto Cie czesal w Elicie??
-
ehh a ja już sama nie wiem... Indygo, Liściasta czy Elite... :?
Do tej pory opinie o Indygo były ok,ale ktoś ostatnio narzekał na obsługę.. parę osób zachwalało Elite,a tu proszę ktoś mówi,ze porażka...
ehh
Sama już nie wiem.. :x
-
Ja mam takie same odczucia jak Ty Madzialena.
Aż się zdenerwowałam i myślę sobie, jeżeli ktoś robił fryzurkę
w Elicie i nazwano ten efekt "pieczarką" to tak siedze i się
zastanawiam...może ja też tak wyglądałam?!
Ale jednak poszłam po rozum do głowy i dałam sobie spokój.
Jak się okazuje ile ludzi to tyle gustów.
-
Ale jednak poszłam po rozum do głowy i dałam sobie spokój.
Jak się okazuje ile ludzi to tyle gustów.
Racja! Każdy z nas ma inny gust! Jednak najważnieksze jest to, żebyś sama sobie się podobała i dobrze się czuła! :)
-
Agnieszko, byłam u p.Karoliny - bardzo sympatyczna, młoda ale uczesała mnie jak starą babę
-
uczesała mnie jak starą babę
i tego się najbardziej obawiam :!:
Jak sobie przypomnę fryzurki moich koleżanek ze studniówki to porażka.. Wyglądały jakby miały ze 40 lat.. paskudne te fryzurki miały, jakies olbrzymiaste koki, w ogóle do nich niepasujące :x
a ja jestem niziutka, wyglądam na 15-17 lat ( :shock: :? :x ) i jak mi ktoś zrobi kosmiczną fryzurę to po prostu tragednia będzie..
Mam coraz mniej czasu, decyzja niepodjęta ehh nie wiem, nie wiem :(
-
A prawda taka jest, że się dowiesz jeśli gdzieś wreszcie nie pójdziesz. Można opierać się na opinii i wrażeniach innych dziewczyn, ale nie jest to pewnik, że jeśli ktoś był zadowolony z fryzury i makijażu, to i Ty będziesz. Trzeba niestety przekonać się samemu. I niekoniecznie pierwsza wizyta w salonie musi się okazać udaną :( . Najlepiej na samym początku od razu uprzedzić o co nam dokładnie chodzi. A poza tym mi fryzjerka powiedziała, że będziemy czesać dopóki fryzura mi się nie spodoba. I na tym chyba powinna polegać próba, że jeśli nie jesteśmy zadowolone to fryzjerka czy makijażystka powinna zaproponować nam coś innego. Za to w końcu na próbie płacimy, nieprawdaż? Co prawda z własnego doświadczenia wiem, że jak taka pani ma własną wizję tego jak powinnyśmy wyglądać i co jest dla nas odpowiednie to prawie niemożliwe jest przeforsowanie swoich oczekiwań.
-
ja też jestem umówiona na makijaż + fryzurę w dniu ślubu, bez makijażu próbnego.
W Elite byłam na makijażu próbnym - porażka!!
Postawiłam wszystko na jedną kartę, i będzie dobrze. Będę pięknie wyglądać jak KAŻDA PANNA MŁODA. :lol:
-
I tak trzymać, Boni! Ja pomału dojrzewam do myśli, że pomaluję sie sama, kupię tylko jakieś lepsze kosmetyki i ewentualnie korektor. Korzyść będzie podwójna-spokojnie będę mogła robić poprawki w czasie imprezy i będę miała malowidła na jakiś czas. No chyba, że jeszcze raz zaryzykuję z makijażem u ''profesjonalistki''.
-
Agniaszka najważniejsze żeby tobie się podobało i żebyś dobrze się czuła.
Tak dla przykładu ja i mój R mamy zupełnie odmienne gusta. Jak mu pokazałam różne fryzury wydrukowane z netu to pierwsza fryzura którą odrzucił odrazu na początku to był mój faworyt. I takich przykładów mogłabym mnożyć.
Dlatego ja wybiorę to co mi siię podoba a na opinię innych będę przymykała oczy.
-
Niby racja, ale z opinią przyszłego męża to ja akurat bym się liczyła.
-
Chociaż patrząc na to z drugiej strony to faceci mają czasami strasznie dziwny gust :lol:
-
Chociaż patrząc na to z drugiej strony to faceci mają czasami strasznie dziwny gust :lol:
a czasami zbyt duże wymagania ;P
-
Dlatego ja wybiorę to co mi siię podoba a na opinię innych będę przymykała oczy.
Violu popieram! :)
-
Violka, masz calkowita racej :-) Faceci sa czasem "dziwni" ;-) Moj R. na przyklad kompletnie nie wie jak bede wygladac. Nie widzial zupelnie NIC ani sukienki, ani fryzukri wybranej na necie ani nic. Mysle, ze do szczescia to mu nie jest potrzebne ;-) . Wszystkiego dowie sie w swoim czasie czyli 8 pazadziernika :-) Natomiast rowniez uwzam, ze to ja mam sie czuc dobrze i sama sobie sie podobac. Reszta ma duzo mniejsze znaczenie :)
-
Wiecie co dziewczyny, tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i staram sie pocieszyć, że nie tylko ja mam kłopoty z fryzurką i makijażem... a właściwie to żadna pociecha... ślubik juz tuż tuż ale jestem coraz bardziej pewna swojej decyzji... maluję się sama, tylko nieco więcej zainwestowałam w lepsze kosmetyki, które na pewno wykorzystam później, w poniedziałek jestem umówiona na podcięcie włosków i jaśniejsze pasemka ... ale kłopotów z doborem fryzury nie będzie bo upiąć na siłę ich się nie da :)
-
Nie róbcie żadnych prób :D ...podpowiadam tylko ale, która posłucha nie powinna żałować.Ja siedząc pod suszarką z wałkami miałam możliwośc obejrzenia kilku panien wychodzących z za kotary po 'metamorfozie" i uwierzcie każda wyglądała przepięknie, a jakie usmiechy miały :D Polecam salon na Liściastej.
-
Julio, dzwonilas na Lisciasta ? (bo pamietam, ze w watku makijaz i fryzurka probna napisalas, ze zadzwonisz :-) )
-
Owszem, ale nie uzyskałam żadnych informacji. Mam zadzwonić w poniedziałek po 10.00, bo wtedy będzie kobitka która się zajmuje tymi sprawami :) .
-
Kochane dziewczyny..... miałąm ślub 25 czerwca..... umówiłam sie na fryz i makijaż na lisciastej. Powiem tyle: właścicielka zachłanna okropnie. Obiecywała cuda niekoniecznie cud sie stał. Pani Halina właścicielka życzy sobie od fryzki i makijażu po 250 zł od pani młodej. Kazano mi przyjscna godz 11 i tak byłam nakrecono mi wałki wymazano maseczka.... i tak siedizłąm 4 godz !!!!!w nerwach z wypiekami na buzi i mysłami ... "boże przecież ja sie spóznie". To był spęd dziewczyn; jak o 11 bylam siedziło juz 7 dziewczyn podobnie wymazanych maseczka i z wałkami. Kazda poddenerwowana bo zamiast siedziec w domu z rodziną i powoli naklądać sukie to siedziały po 4 godz u pani Hani... która tylko kasiore liczyła. Z zakłądu wyszłam o 15 10. Wesele mialam na 17 na prawobrzeżu........do domu jak wpadłam to suknie nakadałam w biegu, buty rajtki.....zdecydowanie wolałabym przysci i spokojnie sie ubrac. Makijaż robiony przez córkę pani Hani był ładny i trwały na 5+- bardzo polecam dziewczyna ma zmysł. A co do fryzur.... była nietrwałą a poza tym ja jako jedna z ostatnich dziewczyn któe wychodziły naoglądałam sie troche - kazda fryz na jedno kopyto. Włosy nakrecone, troche kędziorków powypuszczanych ktore w połowie imprezy sie juz prostowały.... Fryzura nie warta ani takich pieniedzy ani czasu jaki sie spedziło u pani Hani!!!!!
To tylko moja opinia - jestem niezadowolona
-
OOO to mnie jakośc nie dziwi jak keidys napisałam ze wszytkie na jedno kopytko i n iesprecjalnie ciekawie to mnie prawie żywcem formuowiczki zjadły :cry: Ja miłąm tskie same doświadczenia niestety. Koszt był prawie identyczny mimo iz nie byłam młoda tylko świadkową, fryzura wyglądałam jakbym miała tchórzofretke na głowie. Widze mineło 2 lat a nic się nie zmieniło. A szkoda! :cry:
-
Cześć tak się składa że również miałam ślub 25.VI.2005r. tego dnia było dużo ślubów. Miałam problemy z znalezieniem restauracji. W zakładach fryzjerskich były pozajmowane godziny. Od koleżanki dostałam namiary na Liściastą. Pani na rozmowie próbnej powiedziała mi że tego dnia czas szykowania do czterech godz. więc się nastawiłam i zdecydowałam.(W zakładzie fryzjerskim w centrum czesała się moja świadkowa z samą fryzurą siedziała 3 godz. i nic nadzwyczajnego na głowie nie miała!)Przyszłam na godz. 10.00 , wyszłam ok. 14.00 ślub na 17.00. Byłam bardzo zadowolona makijaż przepiękny i bardzo trwały nie spłynął mimo że był upał tego dnia.Fryzurka również przetrwała do poprawin i bardzo twarzowa dopasowana do urody. Panie bardzo miłe. Polecam studio na Liściastej. Dziewczyny które wychodziły przede mną były zachwycone.
-
Nie dziwię się, że Deexi była niezadowolona skoro wszystko się przedłużało i przedłużało...
Moja koleżanka byłam tam rok temu i rzeczywiście panie siedziały na "kupie". Były robione jak na taśmie produkcyjnej...
-
Cześć tak się składa że również miałam ślub 25.VI.2005r. tego dnia było dużo ślubów. Miałam problemy z znalezieniem restauracji. W zakładach fryzjerskich były pozajmowane godziny. Od koleżanki dostałam namiary na Liściastą. Pani na rozmowie próbnej powiedziała mi że tego dnia czas szykowania do czterech godz. więc się nastawiłam i zdecydowałam.(W zakładzie fryzjerskim w centrum czesała się moja świadkowa z samą fryzurą siedziała 3 godz. i nic nadzwyczajnego na głowie nie miała!)Przyszłam na godz. 10.00 , wyszłam ok. 14.00 ślub na 17.00. Byłam bardzo zadowolona makijaż przepiękny i bardzo trwały nie spłynął mimo że był upał tego dnia.Fryzurka również przetrwała do poprawin i bardzo twarzowa dopasowana do urody. Panie bardzo miłe. Polecam studio na Liściastej. Dziewczyny które wychodziły przede mną były zachwycone.
A mnie strasznie zaczynają wkurzać posty nieznanych (nowo zalogowanych) osób na forum, które w pierwszym swoim poście zachwalają jakąś firmę!
:nerwus:
Post Pauliny bardzo mnie zdziwił, że pojawił się zaraz po opinii Dexi! :protestuje:
-
Marta, pomyslalam sobie dokladnie to samo co ty i Paulina wydaje mi sie bardzo podejrzana :Kwasny:
-
Tak dziewczyny macie rację to trochę podejrzane...
-
No nie, sorki, mnie się taki spęd panien młodych wcale nie podoba :( . Chciałabym byc umówiona na konkretną godzinę, a nie żeby oprócz mnie obrabiano jeszcze z 5 innych babek w międzyczasie. Poza tym 250 zł za fryzurkę i makijaż to sporo, jeśli nie zawiera się w tej kwocie próba. Dobrze choć, że makijaże robione na Liściatej są chwalone, bo z fryzurkami to już od dawna słyszę, że na jedno kopyto i loczkowane.
-
ja też słyszałam wiele niezbyt pozytywnych opinii na temat Liściastej....
A post Pauliny jest - delikatnie mówiąc - nie na miejscu....
-
Widać zaczyna się robić "produkcja masowa"...szkoda...słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tego salonu i myślę, że tym hurtowym podejściem stracą wielu klientów (mi bardzo nie podoba sie hurtowe podejście, i jak każda panna młoda chciałabym się wyróżniać a nie być "na jedno kopyto zrobiona")...
-
Demka dobrze to ujełaś! :)
-
Demka, masz calkowita racje. Sama zdecydowalam sie na Lisciasta, ale po opinii Deexi, nie pierwszej zreszta dziewczyny, ktorej opinia o tym salonie wcale nie jest taka pozytywna, znow sie waham :?
-
Madzia, ja zrobie tak:
Przejdę sie po salonach dużo wczesniej ale w .... sobote! Podpatrzę z jakimi fryzurami wychodza dziewczyny. A może i nawet usiądę w salonie - przeciez mi nie zabronią. Jak będzie okazja to z makijażem zrobie tak samo. Ale na próbny się zdecyduję. Wole wydać te 100 zł niz potem pluć sobie w brodę.
-
Madziu Sz. Jesli szukasz salonu ..... a nie chcesz isc na Lisciastą to powiem Ci gdzie łądnie czeszą. Ja siedziałam na Liściastej w nerwach a moja świadkowa pojechałą na Wilczą do Salonu DARFA i tam ją w godzinę uczesali pięknie..... fryzurka trzymałą sie do poprawin - a moja niestety nie..... A cena w Darfie była ok 100-120 zł w zaleznosci od długosci włosów. Umawiasz sie na konkretną godz i jesteś o niej przyjeta.
-
nie moge patrzec jak podejzrewacie o bog wie co posty pauliny na temat studia urody przy liściastej a nie dziwi Was negatywna opinia również nowicjuszki deexi - mam nadzieje, ze zapisalam bezblędznie - ktora w dodatku poleca konkretny inny salon
czy nie ufac nowicjuszom na forum? :shock: :?: :?:
-
A mnie denerwują osoby które tworzą zamkniętą klikę mającą na koncie po kilkaset postów i krytykującą opinię osób nowo zalogowanych. Jako użytkownik innych forum pierwszy raz spotkałam się z takim wrogim podejściem do nowej osoby, która wyraziła tylko swoją opinię. Jeśli to forum tworzy zamknięta grupa tych samych ludzi (z bagażem kilkuset postów) to opinie przez nich wyrażane są tendencyjne. :? Paulina
-
Pupko!
Jest jednak mała różnica - deexi najpierw się z nami zapoznała, napisał kilka rzeczy o sobie i teraz udziela rad, informuje....
Paulina zaczęła od reklamy.... Może dla Ciebie jest to w porządku ale to forum ma swój regulamin a poza tym - są jakieś zasady kultury, prawda?
-
Widzisz Paulino - zamiast sie obrażać wystarczyło podejść do sprawy jeszcze raz - zapoznać sie z nami, napisać skąd jesteś i już.... nie byłoby wówczas problemu.
Zjawiłaś się nie wiadomo skąd i od razu zaczęłaś atakować negatywne wypowiedzi o Liściastej a w dodatku obrażasz forumowiczów.... to jest ok, tak?
-
Mnie nie dziwi opinia Deexi, bo sama słyszałam taką opinię
od koleżanki z bloku...
-
Przepraszam faktycznie powinnam się przedstawić, jednak pominięcie tej grzecznościowej procedury nie upoważnia Was do krytykowania mnie. Prawda? :?: :!:
-
Paulinko!!
Nikt Ciebie nie krytykuje,a jedynie wyraża swoją opinię na temat Twojego pierwszego postu :D
Poza tym ja mam kilkaset postów na koncie i nie czuję się członkiem grupy zamknietej. Popatrz na przykłady innych dziewczyn maja zaledwie 20, 30 postów i są traktowane jak najlepsze przyjaciółki. Każdy pomoże, doradzi czy odradzi...tylko tu jest zasadnicza różnica wiele z nich nie zaczynało od reklamy (choc były i takie przypadki, ale dziewczyny nie obrażały sie i popostu przedstawiły sie i są z nami dalej).
Wszyscy traktowani są jednakowo a osoby, które mają po 5 czy 6 gwiazdek i wyrażają swoja opinię na dany temat nie staraja się nikogo reklamować bo im to juz nie potrzebne (same maja wszyystko załatwione, albo są juz po)...
Trochę chaotycznie to brzmi, ale troche mnie wkurzył fakt, że jestem oskarżana o tworzenie "grupy zamkniętej"...
Paulinko zachęcam porzedstaw się nam, powiedz kiedy ślub i jak Ci idą przygotowania...zapeniam, że bedziesz traktowana jak każdy inny...więc wybór należy tylko do Ciebie...ja czekam żeby Ci tylko powiedziec "witaj wśród forumkowiczów" :D Więc jak będzie??
-
Paulina, jeśli Ty byłaś zadowolona ze studia na Liściastej to świetnie. Wiadomo, każdy ma swój gust, to co się podoba Tobie nie musi koniecznie podobać się innym. Tak samo jak taśmowa obróbka panien młodych-jeśli tak jest w rzeczywistości oczywiście. Nie ma się o co obrażać i opowiadać jakieś bzdety o zamkniętej grupie forumowiczów. Każdy jest tutaj mile widziany, a konflikty zawsze się mogą zdarzyć-tak to już jest w kontaktach międzyludzkich, nawet tych forumowych. W każdym bądź razie witam na forum i życzę już samych przyjemnych doznań :D . Pozdrowienia.
-
Paulinko zachęcam porzedstaw się nam, powiedz kiedy ślub i jak Ci idą przygotowania...zapeniam, że bedziesz traktowana jak każdy inny...więc wybór należy tylko do Ciebie...ja czekam żeby Ci tylko powiedziec "witaj wśród forumkowiczów" :D Więc jak będzie??
Paulina jest już po ślubie!
Więc niech lepiej zda nam swoją relację i pochwali się swoimi fotkami!
-
Paulinko zachęcam porzedstaw się nam, powiedz kiedy ślub i jak Ci idą przygotowania...zapeniam, że bedziesz traktowana jak każdy inny...więc wybór należy tylko do Ciebie...ja czekam żeby Ci tylko powiedziec "witaj wśród forumkowiczów" :D Więc jak będzie??
Paulina jest już po ślubie!
Więc niech lepiej zda nam swoją relację i pochwali się swoimi fotkami!
Juz zauważyłam, że jest po ślubie :oops:
I tak jak Marta bardzo prosze o zdjęcia i relację...
-
Dzień ślubu był wyjątkowy. Nawet tak bardzo się nie denerwowałam.WSZYSTKO SIĘ UDAŁO. Goście byli zadowoleni, bo wesele mieliśmy w Niechorzu w dworku Prawdzic zlokalizowanym bezpośrednio nad morzem. Chciałam wstawić fotkę ale nie bardzo wiem jak to się robi.
Pozdrawiam,
Paulina
-
Chciałam wstawić fotkę ale nie bardzo wiem jak to się robi.
Pozdrawiam,
Paulina
Podeslij je meilem do dziewczyn, które potrafia to robić (Julia, monia...) na pewno Ci pomogą :D zawsze pomagają
-
Chyba troszkę zeszłyśmy z tematu ....
-
I to zncznie 8)
-
przepraszam to się wiecej nie powtórzy :oops: :oops:
-
Po przeczytaniu opinii nie wiem,czy dobrze robię idąc na Liściastą :roll:
A która z Was jest umówiona na 20.08.05.? :cancan:
Pozdrawiam.
-
Witam Cię boni. Ja mam ślub 20.VIII i jestem zapisana do tego salonu. Godziny nie mam bo jeszcze nie ustaliłam ze względu na fotografa nie wiemy kiedy będzie robił nam zdjęcia przed czy po ślubie. Czesałam się tam rok temu na ślub kuzynki-byłam świadkową i byłam zadowolona, ale nie chcę zapeszać. Pozdrawiam
-
Cześć Wikka.
Moja kuzynka, też tak była jest zadowolona. Koleżanka też wyrażała się pozytywnie o tym gabinecie. Zobaczymy 20.08.05.
Pewnie się spotkamy. Bądzimy dobrej myśli.
KAŻDA PANNA MŁODA W DNIU ŚLUBU JEST PIĘKNA.
Pozdrowenia. :lol:
-
jetsem tego samego zdania co boni. Każda panna młoda jest w tym dniu piękna. hihiih
-
jetsem tego samego zdania co boni. Każda panna młoda jest w tym dniu piękna. hihiih
Każda jest piekna to fakt, ale czasami dziewczyny źle się czują ze źle dobranym makijażem...
-
To jest ryzyko,że może się nie podobać ale po "na dzień dobry" zakładać ze będzie źle?
-
Życzę wszystkiego dobrego.
:lol:
-
Boni, a czy tam się można umówić na próbny makijaż i fryzurę?
-
Violka, masz calkowita racej :-) Faceci sa czasem "dziwni" ;-) Moj R. na przyklad kompletnie nie wie jak bede wygladac. Nie widzial zupelnie NIC ani sukienki, ani fryzukri wybranej na necie ani nic. Mysle, ze do szczescia to mu nie jest potrzebne ;-) . Wszystkiego dowie sie w swoim czasie czyli 8 pazadziernika :-) Natomiast rowniez uwzam, ze to ja mam sie czuc dobrze i sama sobie sie podobac. Reszta ma duzo mniejsze znaczenie :)
Dokładnie!! :D ja tez nie zamierzam Wojtka wtajemniczać w nic, co jest związane z moim wyglądem w dniu ślubu. Zobaczy dopiero efekt "finalny". Dla mnie najwazniejsze jest bym sama sie dobrze czuła w tym co będę miała na sobie. Tylko ciagle boje sie, że w Stargardzie bede miała problemy z makijażem, bo to pierwszy dzień Świąt i wątpie, by komus się chciało ruszać w taki dzien...pierwsze potwierdzenia moich rozterek juz mam, pani w gabinecie na hasło Święta tylko kręciła nosem. Powiedziała, że nie mówi ostatecznie <nie>, ale ja mam w nosie jej humorki....kurcze, chyba pozostanie mi pomalować się samej :x
-
jeśli kobiecie zalezy na klientach to przyjdzie... ale na hasło "nie mówię nie" już bym jej podziękowała i powiedziała od siebie coś na temat marketingu... :?
weź tylko pod uwagę,ze jeśli są to święta to wielokrotnie spotkasz się z podwójnym liczeniem.. za foto x2, za kamere x2... podobno tak się zdarza więc rządaj podania i wpisania w umowie konkretnej ceny żebyś się potem nie rozczarowała...
-
jeśli kobiecie zalezy na klientach to przyjdzie... ale na hasło "nie mówię nie" już bym jej podziękowała i powiedziała od siebie coś na temat marketingu... :?
weź tylko pod uwagę,ze jeśli są to święta to wielokrotnie spotkasz się z podwójnym liczeniem.. za foto x2, za kamere x2... podobno tak się zdarza więc rządaj podania i wpisania w umowie konkretnej ceny żebyś się potem nie rozczarowała...
monia...dzieki za rady, jestes nieoceniona...bo wiesz co, ja mam taki jakis problem ze soba, że ciagle myslę, że to ci wszyscy ludzie robia mi łaskę, nie moge sie przestawić na myslenie, że to ja daje im zarobić....a co do tej pani w gabinecie, to oczywiście podziekowałam jej za uwagę i dodałam od siebie, że nawet jeśli ona nie mówi ostatecznie nie, to ja ja wyręczam i mówie ostatecznie nie :evil:
-
Julia,
Można, musisz zadzwonić do gabinetu i się umówić.
Napiszę Ci adres i tel. :gazeta:
-
W tą sobotę 13 VIII miałam slub i byłam u pani na Liściastej. Fryzura była fantastyzna i majkijaż równie śliczny. Do dziś słyszę komplementy gości jak oglądaja zdjęcia że wyglądałam ślicznie. A komentaż mojego taty przy odbieraniu mnie z salonu brzmiał 'wyglądasz jakz żurnala"..... :mrgreen:
Było nas tam 6 i z tego co słyszałam nawet te najwybredniejsze wychodziły b. zadowolone.
K
-
Miłym potwierdzeniem Twoich słów byłaby fotka prześlicznej i zadowolonej panny młodej :D
-
Dobrze mówisz...
a ja chyba się zdecydują na makijaz na Bukowym na Beżowej. Własnie jestem w trakcie pertraktacji odnośnie terminu próbnego makijazu :lol:
Ponoc są tam takze fryzjerki... ale najpierw zorientuję się w cenach :oops:
-
Zamieszczę zdjęcie jak tylko dojde jak to zrobic ;) (wybaczce nowicjuszowi :)) Poza tym Pani na Lisciastej tez mi fotki pstryknęła przed i po więc zapewne będe w katalogu zdjęć.
Madzialena uważaj z salonem na beżowej.... widziałam niestety jedne z efektów tych pań i pomimo, że podczas próbnej fryzury i makijazu było wszystko ok, to w dniu slubu panna młoda wyglądała dość osobliwe w sliwokowo fioletowym makijażem powiększjącym juz i tak duże oczy i zupełnie źle dobrana fryzurą. Chyba same przyznacie, że nie ma nic gorszego w dniu slubu niz niewłaściwy makijaz lub zła fryzura...
Pozdrawiam
Kasia
-
Miałam wątpliwą przyjemność z fryzjerką z Beżowej :( , no ale może Ty Madzialena będziesz akurat zadowolona. Co do makijażu, to niestety w soboty nie wykonuje go pani Beata, tylko jej pracownice. Efektów ich pracy nie widziałam, ale kosmetyków używają dosyć dobrych - art deco, kryolyan, gosh.
-
własnie nie wiem... o fryzjerkach tam dowiedzialam się dopiero wczoraj... :?
natomiast wiem, ze makijazu nie będzie robila pani Beata... w dniu mojego slubu będzie Małgosia i do niej muszę zapisac się na próbę..
nie wiem tez o jakich fryzjerkach mówicie.. teraz salonik zamiast na bezowej 2 czy ies tam ma byc na bezowej 4/4 nie wiem czy będa inne fryzjerki.. albo pójdę tam gdzie wczesniej chciałam.. :lol:
Muszę tam isc na makijaz bo praktycznie wszędzie terminy na mój slub są pozajmowane..
poza tym zauważcier ze o wszystkich salonikach Liściasterj, Indygo, Elita czy tam Elita są zarówno pozytywne jak i negatywne opinie.. :x
więc chyba nie mogę dać się zwariowac
-
Dobrze kombinujesz Madzialena :D . Musisz sama się przekonać co do jakości świadczonych w wybranym przez Ciebie salonie usług. Życzę, abyś była zadowolona.
-
I jestem po spotkaniu na ul. Lisciastej :-) Babeczka, ktora ze mna rozmawiala, Pani K. jest niesamowita i jest prawdziwa profesjonalistka w tym, co robi :!: Podczas spotkania rozmawialysmy o wszystkim: kwiatach, cerze, kolorach makijazu, sukni, welonie, uczesaniu, dodatkach, ozdobach itd. itp. Pani. K. potrafi swietnie doradzic :!: Choc mialam wybrana fryzurke, ktora Pani K. zaakceptowala ;) , gdy posadzila mnie przed lustrem (nie mialam probnej fryzury ani makijazu i nie bede miala, a jedynie co mialam to "robocze" wersje mozliwosci upiecia) to juz sama nie wiedzialam czy faktycznie zdecydowac sie na to, co sama wybralam czy posluchac sie rady Pani K. :-) W tej chwili wcale nie martwie sie ani o uczesanie ani o makijaz, bo wiem, ze na ul. Lisciastej jest studio profesjonalne i przygotuje mnie jak tylko potrafi najlepiej :lol:
-
To super Magda, że jesteś zadowolona!
-
Właśnie dzwoniłam na Liściastą żeby dowiedzieć sie co i jak...odebrał jakiś pan i na moje zapytanie o ceny makijaży odpowiedział mi, że pani, która sie tym zjamuje jest na urlopie, zapytałam wówczas kiedy można przedzwonić, a on mi na to, że nie wie :roll: A to ciekawe :?
już sama nie wiem gdzie się udać: Indygo odpada bo zamknięte w Święta, studio Yes również, Elita również odpada... w Visage pani mi powiedziała, że 25 grudnia zamierza pracować, ale nie wie czy jej się coś do tego czasu nie stanie więc na razie na tak odległe terminy się nie umawia...
help :!: dlaczego tak trudno znaleźć dobrą makijażystkę, fryzjerkę z wolnymi ( terminami na 25 grudnia...
-
Ja już właśnie wiem z własnego doświadczenia (byłam na weselu w święta wielkanocne), że niesety jest ciężko o fryzjera i makijażystkę w święta. :(
Ale Demka nie martw się na pewno coś znajdziesz! :)
-
oj mam taką nadzieję bo zaczyna sie robic nieprzyjemnie :(
-
I już po ślubie, szkoda . Teraz chciałabym jeszcze raz to wszystko przeżyć tylko na spokojnie. W tą sobotę czesałam się i malowałam na Liściastej i Magda Sz. masz rację dla mnie to te kobiety to profesjonalistki. Wyglądałam przepięknie ja i moja świadkowa. Dziewczyny z którymi byłam tam wychodziły naprawdę zadowolone. Każda miała inną fryzurę a na koniec niektóre z wdzięczności ucałowały te babeczki. Pani K. która czesze ma niesamowitą osobowość i jak sama mówi jest przede wszystkim plastyczką. Demka niemożliwe żeby te babki były na urlopie bo wiem że w tą sobotę czesze się i maluje moja znajoma u nich, może masz zły numer. Pozdrawiam
-
Wikka wklej fotki z Twojego pięknego dnia!
Zobaczymy m.in Twoją fryzurkę i makijaż! :)
-
Demka niemożliwe żeby te babki były na urlopie bo wiem że w tą sobotę czesze się i maluje moja znajoma u nich, może masz zły numer.
ale namieszałam :(
źle spisałam numer telefonu :oops: coś mnie tkneło i sprawdziłam raz jeszcze...zadzwoniłam i zarezerwowałam sobie wstepnie 25 grudnia na 11:00, teraz tylko muszę umówić sie na próbę :D
A juz tak bardzo sie stresowałam...A teraz cała happy jestem :D
-
No to Demka bardzo się cieszę! :)
A mówiłam, że nie będzie tak źle! :)
-
W tej chwili wcale nie martwie sie ani o uczesanie ani o makijaz, bo wiem, ze na ul. Lisciastej jest studio profesjonalne i przygotuje mnie jak tylko potrafi najlepiej
ciesze się, ża tak mówisz :D Mam nadzieję, że w moim przypadku będzie podobnie...
-
Marta, już pisałam że jak tylko będę miała wszystkie zdjęcia to wkleję tylko muszę też poczytać instrukcję bo wiem że gdzieś taka była na forum. Pozdrawiam
-
Demka, w 99% (zawsze zostawiam sobie ten 1% ;) ) jestem pewna, ze wybor byl jak najbardziej trafny i, ze bedziemy super zadowolone :lol:
-
Ja też mam ślub w Święta,jeszcze nie szukałam makijażystki i fryzjerki,zastanawiałam się nad polecanymi przez Was,ale struchlałam czytając Post Demki że wtedy większość pozamykanych,chyba więc trzeba będzie zacząć coś szukać,chyba też udam sie na Liściastą.
-
demka jak wrocisz z probnego to daj znac moze ja tez sie tam wybiore
-
a ja dziś byłam na próbnym na Bukowym.. na Beżowej (jeszcze pod numerem2)..
i jestem pod wrażeniem :lol:
Przyszłam cholernie spięta..zdenerwowana.. tyle się słyszy o złym makijazu, nieodpowiednim podejsciu kosmetyczki itp.. ale mile się rozczarowałam :P
Byłam umówiona do p.Małgosi (bowiem ona będzie pracowała w dniu ślubu).
Podeszła do sprawy bardzo profesjonalnie.. zapytała czy na na co dzień się maluję, jeżeli tak, to w jaki sposób. Chciała wiedzieć jaką będę miała sukienkę- chodziło o kolor, krój o to czy jest z gorsetem czy jednoczęściowa... pytała o kolor dodatków, o fryzurę.. o to czy będę jeszcze bardziej opalona.. czy mam jakieś życzenia itp.
umalowała mnie bardzo ładnie.. oczy oraz łuki brwiowe są fajnie jakby podkreślone... dodają uroku :D
mi się bardzo podoba, ale zobaczymy co powie na to mój facecik hihi
Małgosia powiedziała, zebym pokazała się mamie, swiadkowej czy tacie..a przede wszystkim swojemy przyszłemu męzowi :mrgreen:
Powiedziała, ze jedną z ważniejszych rzeczy jest to, zebym ja się czułą w tym makijazu dobrze, zebym siebie poznała.. i tak jest :P
Powiedziała takze, ze na 2 tygodnie przed slubem mam uzywac kremu nawilzającego do twarzy a na slub kupic sobie puder w kamieniu lub sypki i dac swiadowej by pilnowała czy się czasem nie świecę..
Jestem zadowolona... i warto było jechac taki kawał :)
z fryzjerek tam nie skorzystam, poniewaz p.Małgosia powiedziałą,ze tamtejsze fryzjerki (to są dwie oddzielne "firmy") czeszą ładnie,ale tylko wtedy gdy mają wenę oraz ochotę.. więc ryzykować nie będę :shock:
-
Madzialena, a o której byłaś na próbie? Ja też tam dziś byłam, ale mam zgoła odmienne wrażenia :( .
-
ehh ja miałam na 11,ale bylam wczesniej... ok 10:30
I mogę się podzielic wrazeniami,bo juz mnie widział moj mężczyzna... Jest zachwycony.. normalnie te jego spojrzenia.. :oops: ihihi mówi, ze go kuszę... i strasznie go to kręci :lol:
Julia ja nie wiem... czy Ty taka wymagająca jestes czy masz takiego pecha... ile Ty juz tych makijazystek odwiedziłas? Nic Ci nie odpowiada.. :?
moze sama się umaluj jesli masz czym.. bo nie wiem jak Ci pomóc..
co Ci się nie podobało w makijazu? ogólne wrażenie? kolory? ..
nie wiem,ja jestem zadowolona a po reakcji mego mena muszę przyznać, ze dobrze trafiłam :D
-
W takim razie gratuluję! :D A może wkleisz fotkę, aby również nasze oczy ucieszyć upększonym widokiem? :wink:
-
Madzialenko - jeśli robiłaś sobie fotki to bardzo proszę wklej!
Ja mam fryzjerkę ale nie mam jeszcze pewnej makijażystki, więc ciągle szukam.
Cieszę się, ze w końcu znalazłaś to co chciałaś :D
-
Madzialema napisz mi prosze gdzie dokladnie bylas ( bo to moje rejony) i ile cie to kosztowalo
ja co prawda mam jeszcze troche czasu ale juz zbieram informacje
-
więc ryzykować nie będę
oj ja tez tak uważam...
demka jak wrocisz z probnego to daj znac moze ja tez sie tam wybiore
nie wiem czy będę miała próbny, może tak jak Magda Sz. obejdzie się bez, tylko takie wersje robocze...najwczesniej udam się tam w październiku, no może we wrześniu i jak będę po...dam znać :D
-
Niestety fotek nie mam... w zeszłym tygodniu po upadku na ziemię aparat się popsuł :?
Najpierw się nie włączał, potem nie pokazywał obrazu... w końcu robi zdjęcia ale jakies ciemnie,ze nie widac w ogóle makijazu.. w ogóle jakosć fotek okropna :cry:
Agulka wysłałam Ci namiary na priva :lol:
Julia a moze Ty byłas u innej makijazystki?
-
dzieki MAdzialena:):):)
-
Julia a moze Ty byłas u innej makijazystki?
Myślę, że u tej samej, bo ja byłam umówiona zaraz po Tobie, na godzinę 12. Poszłam ze zdjęciem makijażu, który chciałam, aby mi wykonała-chodziło mi głównie o kolorystykę, ale nie widziała mnie w takich kolorach i zrobiła po swojemu. Niestety użyła połączenia różu i grafitu, co mi kompletnie nie odpowiadało ( a wybrany przeze mnie makijaż miał być w ciepłych odcieniach brązu), poprosiłam więć o złagodzenie tych barw, które zresztą niewiele pomogło. A na kombinowanie z brązami pani już nie miała czasu, bo czekała następna klientka.
[ Dodano: Sro Sie 24, 2005 7:32 am ]
Szkoda, że nie możesz zamieścić tutaj zdjęcia swojego makijażu. Ale najważniejsze, że już za pierwszym razem trafiłaś w dziesiątkę :)
-
Poszłam ze zdjęciem makijażu, który chciałam, aby mi wykonała-chodziło mi głównie o kolorystykę, ale nie widziała mnie w takich kolorach i zrobiła po swojemu.
Julia, a moze wybralas takie kolory makijazu, ktore faktycznie nie bardzo pasuja do twojej urody, koloru oczu, karnacji i ogolnie wygladau? Moze warto byloby sprobowac po prostu powiedziec wizazystce jaka masz suknie, jak beda uczesane wlosy, jaki kolor bukietu bedziesz miala, kolor karnacji, oczu i wlosow sama zobaczy, powiedziec jej w przyblizeniu jakie kolory tobie odpowiadaja najbardziej, ale decyzje zostawic juz jej? Moze warto byloby oddac sie calkem w rece wizazystki? Choc z drugiej strony mysle sobie, ze ty juz pare z nich wyprobowalas :? Hmm, nie wiem co ci poradzic...W kazdym razie szukasz dalej czy juz zrezygnowalas ?
-
[ Dodano: Sro Sie 24, 2005 7:32 am ]
Szkoda, że nie możesz zamieścić tutaj zdjęcia swojego makijażu. Ale najważniejsze, że już za pierwszym razem trafiłaś w dziesiątkę :)[/quote]
Nie miaia czasu :shock: to kurcze co jest? bo nie rozumiem to po co my przychodzimy i płacimy za próbę :evil: po to żeby się w lusterku pooglądać to moge zrobic w domu do woli. Ja przed moim slbem miałam próbe która trwała 4 godziny!!! juz mi tyłek odapdł od siedzenia 8) Kilka wersji fryzur i makijażu to mi przynajmniej przykro płacić nie było. Makijaz na tzw "czuja" m ożan ryzykowac tylko po co tracić czas i kasę na próby :?:
-
Ja byłam wczoraj na Liściastej,Pani również spytała mnie o sukienkę,jakie dodatki,jak chciałabym być uczesaną,pokazała albumy osób po metamorfozie :o ,po czym próbnie zaczęła układać mi różnie włosy,pokazywała różne wariacje dodatków.Niestety upadła moja koncepcja diademu-ponieważ Pan młody jest równy mi wzrostem więc odpada wysokie uczesanie,a diadem przy niskim koku bedzie mało wyeksponowany,(mam za drobną twarz na duży diadem,w grę wchodzi tylko bardzo delikatny)poza tym na szyję chciałabym róże na tasiemce-a wtedy bardziej pasowała by jakaś biżuteria.Na razie zastanawiam sie nad małymi różyczkami zamiast diademu,bo po przymierzeniu u Pani stylistki wyglądało to ok.W każdym razie jestem zadowolona po tej wizycie,widać że Pani jest profesjonalistką i zarezererwowałam termin. :)
-
widać że Pani jest profesjonalistką i zarezererwowałam termin.
cieszę się, ze tak mówisz...ja sobie wstepnie zarezerwowałam juz termin, ale po Waszych wypowiedziach jetem prawie pewna, że zostanie on na bank :!: teraz tylko musze się umówić na wizytę...
-
Jakiś czas temu marudziłam Wam tutaj, że boję się, że w tym moim Stargardzie będę miała kłopoty ze znalezieniem wizażystki i fryzjerki (ślub w święta) :) I w sumie zdecydowałam się też na salon na Liściastej, pomimo, że będę musiała przyjechać do Szczecina (umówiłam się na 9.30 ). W Stargardzie miałabym z tym naprawde spory problem, bo:
1. Nie znam żadnej wizażystki,
2. Salonów różnej maści jest ogólnie niewiele, a w święta wybór ograniczony pewnie do minimum (kilka telefonów to potwierdziło)
3. Nawet, gdybym coś znalazła, to pewnie musiałabym w tym dniu od rana biegać po różnych salonach, w innym fryzura, w innym makijaż.
Klamka zapadła-będzie Liściasta. Najważniejszy dla mnie jest makijaż, w tej kwestii chciałabym całkowicie się zdać na profesjonalistów. A co do fryzury, to nawet jeśli nie byłabym zadowolona, to mam kilka koleżanek fryzjerek (sprawdzonych) i wiem, że katastrofy by nie było, zawsze by mnie mogły awaryjnie jakoś tam na szybkiego uczesać. Priorytetem dla mnie jest makijaż, o to boję się bardziej, bo sama bym sobie raczej nie poradziła (na codzień mój makijaż jest raczej skromny).
-
Aguś w ten sam dzień ślub i to samo studio wizażu :D Juz kiedyś się smiałam, że kilka rzeczy wybrałyśmy podobnie :wink:
-
Aguś w ten sam dzień ślub i to samo studio wizażu
Dobrze, że nie tego samego faceta 8) :wink:
Pewnie spotkamy się na Liściastej;-)))) Ja zamierzam jeszcze, profilaktycznie, zrobić makijaż próbny.....tylko nie wiem kiedy. Umówiłam się z Panią, że pod koniec września przyjdę się pokazać tak ogólnie, a taki prawdziwy próbny to sobie chyba zrobie na wieczór panieński, coby kasa w błoto, a raczej w waciki do demakijażu nie poszła;-). Tylko nie wiem, czy to nie za późno.
-
Dobrze, że nie tego samego faceta
oj dobrze dobrze :wink:
Pewnie spotkamy się na Liściastej;-))))
ja umówiłam się na 11:00 więc pewnie zobaczę Cię już uszykowaną...
-
Julia to p.Małgosia o Tobie mówiła.. :lol:
ja przyniosłam dwa zdjęcia tej samej dziewczyny-jedno gdy miała ok 17 lat (ze slubu jej brata) oraz drugie gdy miała ok 20 lat (z jej slubu)... i gdy je wyjęłam ona powiedziała "to z panią rozmawiałam,,to pani chciała mi zdjęcia pokazywac jak ma byc" :D
a ja na to,ze to nie ja... ja chciałam pokazac jak mam NIE byc umalowana.. bowiem dziewczyna ze zdjęcia, gdy była młodsza w makijazu wyglądała na 30 lat, a na swoim slubie super. i o to mi chodziło... nie chciałam wyglądac staro :x
Ja całkowicie zdałam się na p.Małgosię.. powiedziałam tylko,zeby makizać nie był przesadzony, zebym się dobrze w nim czuła... i tyle..
p.Małgosia powiedziala "ok.. to robię delikatnie,ale tak jak mi sie podoba, jak uważam"
I bardzo dobrze.. bo dobrała te wszystkie podkłądy, pudry, cienie itp.super.. :lol:
Julia moze faktycznie w tych odcieniach, które sama wybrałas nie wyglądasz za dobrze...ale tak się uparłas, ze wszystko inne jest źle?
nie wiem.. jeśli masz cierpliwość to dalej chodz na próby... jesli nie.... chyba pozostanie zdanie się na samą siebie :?
w kazdym razie ja uważam, ze p.Małgosia podeszła do sprawy profesjonalnie i ja jestem z efektu zadowolona
ps.moje Słoneczko nie pozwoliło mi zmyc makijazu do ok 23. :oops:
-
Julia, a moze wybralas takie kolory makijazu, ktore faktycznie nie bardzo pasuja do twojej urody, koloru oczu, karnacji i ogolnie wygladau?
Magda, być może i te kolory nie pasowały do mnie, ale nie miałam okazji się o tym przekonać. A może ja bym się dobrze w nich czuła, w końcu to przecież ja mam być zadowolona ze swojego wyglądu i makijażu, a że nie podobałby się on pani makijażystce to już chyba jej problem. Uważam, że powinna mnie pomalować tak, jak sobie tego zażyczyłam, a gdybym źle wyglądała, mogłabym winić tylko siebie. Jeśli ktoś używa barw, których szczerze nie cierpię w makijażu moich niebieskich oczu - tzn szrości i grafitu, tudzież ostrego różu- trudno abym się cieszyła. A o sukni, dodatkach i bukiecie jej opowiedziałam dokładnie. Na koniec powiedziała mi jeszcze-trudno, musi pani szukać dalej, czasem trafiam w dziesiątkę z makijażem a czasem nie. :evil:
-
Julia moze i racja, tylko tak sobie mysle, ze wspomnialas wczesniej, ze chcialas makijaz w cieplych odcienich brazu, a masz niebieskie oczy, ale w sumie raczej chyba braz nie bardzo pasuje do niebieskich oczu? Jak myslicie dziewczyny?
Mnie sie wydaje wlasnie, ze wizazystki ogolnie znaja sie na kolorystyce i raczej dobieraja odpowienie odcienie do oczu klientek, bo wlasciwie na tym polega ich praca. My jako klientki mozemy cos zasugerowac, ale ja caly czas obstaje przy tym co napisalam wczesniej, ze idac do wiazayztki powinnysmy jednak oddac sie w jej rece i ostatczna decyzje powinna raczej podjac ona, w koncu to jej praca, a nie nasza ;) Ale z drugiej strony jak slysze ile z nich spartaczylo swoja robote to juz sama nie wiem co o tym myslec. Chyba tylko tyle, ze najbezpieczniej jest isc w miejsce sprawdzone przez duza ilosc dziewczyn i o dobrej reputacji.
-
Ale oczywiście celem mojej opinii nie jest zniechęcenie kogokolwiek do odwiedzenia salonu na Beżowej :D . Może tylko ja jestem taką marudną klientką z nie wiadomo jakimi wymaganiami :twisted: . Takie są moje odczucia po wizycie we wspomnianym salonie i jest to moja subiektywna opinia, którą nie należy się sugerować.
-
Kochane dziewczyny!!! z szczególną uwagą śledze wątki dotyczące wizażu na naszym forum! reacje i opinie. I doszłam tylko do jedego konstruktywnego wniosku "POZOSTAWMY OPINIE DLA SIEBIE". Bo kazda z nas ma inne doświadczenia i oczekiwania. Każdy wymieniony na formum salon lub osoba wykonująca makijaż lub fryzurę zebrała tyleż pozytywnych opini co negatywnych :roll: . :idea: Ja jako nałogowy :wink: gość weselny i juz niestety nie panna ale jeszcze chyba młoda :?: a :wink: przeszłam przez prawie wszystkich możliwych fryzjerów i stylisów od makijżu w Szczecinie i powiem krótko róznie to bywało z jednych byłam bardzie zadowolona i innych mniej a z niekórych wcale (kończyło się na własnym malowaniu lub czesaniu). Ale to co sie podobało lub nie mnie nie oznacza ze nie zadowoli innej osoby ( ja niezadowolona z lisciastej, kolezanka zachwycona, ja zadowolona z Indygo, kolezanka wściekła itd, itd). Więc może zróbmy liste osób zajmujących się stylizacjami znanymi nam i niech kazdy spróbuje sam wybrac sobie coś dla siebie (umówi się na próbe, przejży zdjęcia, porozmawia ze stylista). Wydaje mi się ze takie podejście będzie najrozsądniejsze, bez niepotrzebnych obaw i rozczarowań :D
-
Didi zgadzam się z Tobą! :)
Każdej z nas podoba się co innego. Każda z nas ma inne wymagania. I bardzo dobrze, bo przecież gdyby każdej z nas podobało się to samo to świat byłby nudny i monotonny! :wink:
-
I wszystkie poszłybyśmy do ślubu tak samo ubrane, umalowane i uczesane.... :lol:
-
Czyżby Chiny Ludowe????? :shock:
-
hihi :wink:
-
Czyżby Chiny Ludowe?????
Tak, tak! :lol:
-
Witam, wrcając do mojego postu odnośnie salonu na Liściastej i zamieszczania zdjęć zapraszam ciekawskie do obejrzenia fotek, kilka z nich w łasnie zamieściłam.
https://e-wesele.pl/forum/album_thumbnail.php?pic_id=178
Pzdrawiam
cat
-
pod tym linkiem kryje sie ylko jedno zdjęcie...
[ Dodano: Pon Sie 29, 2005 12:37 pm ]
za to w galerii slubnej :D
-
Tylko, że u mnie te fotki są takie malutkie.... :(
-
u mnie tez malutkie prawie nic nie widac:(
-
ja widziałam duże :wink:
-
ja widziałam duże
szczesciara :) ciekawe od czego to zalezy
-
agulkaaa od wejścia do ALBUMu a nie przez podany link :)
Od kliknięcia głowa nie boli :D
-
hehehhe dzieki :mrgreen: :mrgreen:
-
Madziu Sz. Jesli szukasz salonu ..... a nie chcesz isc na Lisciastą to powiem Ci gdzie łądnie czeszą. Ja siedziałam na Liściastej w nerwach a moja świadkowa pojechałą na Wilczą do Salonu DARFA i tam ją w godzinę uczesali pięknie..... fryzurka trzymałą sie do poprawin - a moja niestety nie..... A cena w Darfie była ok 100-120 zł w zaleznosci od długosci włosów. Umawiasz sie na konkretną godz i jesteś o niej przyjeta.
mieszkam na Ksiażąt - blisko mam na Lisciastą i na Wilczą wiec uczesze sie prawdopodobnie na wilczej - po radach forumowiczek a mejkap na lisciastej :)
-
Wlasnie dziewczymy powiedzcie mi ile czasu zajmuje (na lisciastej) zrobienie makijazu i uczesanie :drapanie: Jestem umowiona na 2 wrzesnia na godz 9 rano, a ok 14 przyjezdza po mnie mlody z rodzicami (slub i wesele mamy w Mysliborzu wiec musimy wyjechac ode mnie dosc wczesnie zeby dojechac na 16 do kosciola) i teraz zaczynam sie zastanawiac, czy tez nie bede siedziala w nerwach tak jak deexi :Olaboga:
Pozdrawiam i zycze milego dnia
-
No własnie, dziewczyny, ktore czesały sie i malowały na Liściastej napiszcie ile własciwie trwa przygotowanie panny młodej? Czy któraś z dziewczyn była niezadowolona z makijazu i fryzury tam zrobionej?
-
Jakos cicho tu. Czyzby panie z Lisciastej byly az tak zle :?:
-
No właśnie :? Co z Wami dziewczyny :?: Jesteście aż tak niezadowolone, że nie chcecie polecić tego studia wizazu innym :?:
-
Kiki, a czy Ty przypadkiem nie wybierasz sie na Lisciasta, tak jak ja :?:
Milego dnia :P
-
No właśnie wybieram się :D i nie jestem przekonana czy dobrze robie :?
-
KIKI, a jestes umowiona na probny makijaz i czesanie :?:
Ty bierzesz wczesniej slub wiec mam nadzieje, ze podzielisz sie wrazeniami po wizycie w studiu wizazu.
-
Tak, jestem umówiona na próbę. Zobaczymy jak wypadnie. W razie czego jestem zapisana również do swojej starej, sprawdzonej fryzjerki. Tylko z makijeżem będzie gorzej, gdyby z lisciasta nie wypalilo :?
-
Moja kolezanka byla na lisciastej i wygladala bardzo ladnie. takze badzmy dobrej mysli. :D
Milego dzionka
-
Dziewczyny, ja wam powiem szczerze, ze normalnie juz nie spie po nocach przez te makijazystke. Oblatalam pół miasta i taka lipa ze szkoda gadać. Normalnie nie wiem co robić!
-
Nesca, a w czym problem :?: nie mozesz znalezc makijazystki :?: z jakiego jestes miasta :?: moze mozemy zaradzic Twoim klopotom
Nie matrw sie jutro bedzie lepper (lepiej) :P
-
no mam nadzieje ze bedzie lepiej, bo trafic idealnie to problem, albo makijazystka daleko, albo maluje za kosmiczna cene i nie chce robic probnego... dzisiaj jeszcze bede szukac i dam znac. Kurcze najbardziej to sie boje ze sie nie zgram w czasie z tym wszystkim, bo ok godzine mi zajmie sam dojazd do kosciola (60 km za miastem) a jeszcze przed mszą fotograf, a slub o 17... z nerwow nie wytrzymuje ostatnio , jescze tyle do zalatwienia!
-
ok godzine mi zajmie sam dojazd do kosciola (60 km za miastem)
Mysle, ze dasz rade, nie matrw sie tyle, bo do slubu padniesz z nerwow. Ja mam do kosciola jeszcze dalej ( z mojego domu ok. 100 km) i mysle, ze ze wszystkim pojdzie ok.
-
W sobote dowiedzialam, sie, ze babka jest super. Znajoma byla na makijazu i fryzurce probnej i podobno pieeeknie wyladala. Nie czekalam dlugo, wiedzac jak duzo ma zamowien, i umowilam sie. Ślub mam 28.04, Pani kazala mi przyjechac jak juz bede wiedziala jaka chce suknie, bukiet itp.:) Koszt: 250zl, 100 próbne i pozniej doplaca sie 150zl. Cena za fryzurke i makijaz. Pozdrawiam :)
-
No i jestem po próbie na lisciastej. Niezbyt pomyślnie wypadła :roll: . W dniu ślubu czeszę sie jednak u mojej starej, sprawdzonej fryzjerki (całe szczęście ze wcześniej się do niej zapisałam :D )
-
KIKI, a mozesz powiedziec, co nie tak wyszlo?? Nie chcialas takiej fryzury, czy ogólnie źle. MOzesz przyblizyc?? Dzięki i pozdrawiam 8)
-
hm ja bez próby czesałam i malowałam się na liścistej i efekt był super
ważne tylko wiedzieć co się chce i powiedzieć to. ja powiedziałm pokazałam i gdy spojrzałam w lustro byłam zachwycona
-
O joj Kiki tobie też sie tak trafiło :wink: Ja też miałam kiepskie doświadczenia dobrze że to była próba :?
-
No to zobaczymy jak wypadnie moja proba. Mam nadzieje, ze jezeli mi sie nie spodoba to znajde kogos 2 tyg przed data slubu.
-
redzia nie stresuj się :lol: To ze u mnie nie wyszło nie znaczy, ze u Ciebie również będzie źle. Jak widzisz jest tyle zadowolnych ze studia na liściastej dziewczyn, ze naprawde nie masz sie czym martwić :lol:
-
Wklejam tutaj fotki naszych forumek (mam nadzieje, ze nie maja mi tego za zle), ktore czesaly sie i malowaly (z wyjatkiem Spinki-ona sie tylko czesala) na Lisciastej. Uwazam, ze wszystkie wygladaly przeslicznie. Dlatego pocieszam sie, ze jakos Lisciasta przezyje (ehhh te 4-5h). Napewno sie odezwe jak wroce z probnego makijazu i czesania.
A oto dzielo pan z Lisciastej (czy poznajecie Nasze dziewczyny :?: :D )
(http://img330.imageshack.us/img330/7791/agnieszka32adoforumfx0.jpg) (http://img330.imageshack.us/img330/8923/agnieszka32bdoforumoc8.jpg) (http://img330.imageshack.us/img330/8601/demka1doforumfm3.jpg) (http://img255.imageshack.us/img255/831/demkadoforumdi8.jpg) (http://img330.imageshack.us/img330/1869/doforumab7.jpg) (http://img255.imageshack.us/img255/2971/doforum1aw3.jpg) (http://img489.imageshack.us/img489/6241/londocatdoforumcp6.jpg) (http://img330.imageshack.us/img330/6379/lonodcatdoforum2qd8.jpg) (http://img255.imageshack.us/img255/6443/spinkadoforumxw6.jpg) (http://img330.imageshack.us/img330/7567/spinkadoforum2yo3.jpg) (http://img255.imageshack.us/img255/3945/kashiradoforumgq0.jpg)
I jak Wam sie podobaja :?:
-
Dziewczyny wyglądaja prześlicznie....ale ja dziekuję, newet nie ze względów, że 4-5 godzin...tylko dlatego, że ślub mam w Staragardzie i tam się umaluję - bo czeszę sie akurat w Szczecinie....
-
Mimo wielu krytycznych uwag co do tego salonu, dziewczyny wyglądają ślicznie!Ale te 4-5 godzin oczekiwania :roll: Lilian masz rację, ja też podziękuję
-
Hmm... w Słupsku, o ile wiem, nie ma ani jednej "fabryki panien młodych". Ja mam ten komfort, że fryzjerkę mam na swojej ulicy, 3 minutki spacerkiem. Jestem umówiniona na 9 i wiem, że od razu będą zajmowac się tylko mną. A co do powyższych fryzur, najbardziej urzekła mnie fryzurka z pomarańczowymi kwiatkami i fryzurka Spinki.
-
Przedostatnia fryzurka też ładniutka, a pomyśleć że jestem przeciwniczką koków :wink:
-
Dziewczynki, ale jakie 4-5h?? Tyle czasu te Panie czesza i malują?? Czy tyle jest opóźnienia???????
-
martyna1985 one tyle czasu czesza i maluja, ale o tym wiesz duzo wczesniej takze mozesz sie na to nastawic.
-
Uff to mnie uspokoiłaś:) Jestem umówiona na 9-9:30, ślub chcemy na 15, jeszcze nie zaklepalismy, bo ksiadz kazał przyjść pod koniec roku. ALe ja nie mieszkam w Sz-nie, tylko 50km dalej i musze liczyc jeszcze czas dojazdu, dlatego chyba przesunę na wczesniejsza godz. POzdrawiam
-
Ile kosztuje probny na lisciastej-mam juz wizyte za tydzien umowiona(tak mysle,ze to probny bedzie...) no i pytanie jeszcze jedno dla mnie bardzo wazne na ten moment,czy bedac na probnym trzeba miec ze soba juz welon(ja nie mam na dzien dzieisjszy jeszcze!!! :shock: ) wiedziec jaka sie chce wiazanke itp.???
-
Dordi najlepiej bedzie jak zadzwonisz do nich i sie spytasz dokladnie co i jak. Wydaje mi sie, ze dobrze zebys miala welon, jakies dodatki, moze zdjecie kiecki, ale nie jestem na 100% pewna. Jak juz bedziesz po tej probnej to daj znac jak poszlo :D
-
hej dziewczynya gdzie dokładnie znajduje się te studio wizazu bo nie mam pojęcia gdzie jest ulica liściasta?
-
Hej hej!bylam na lisciastej-tak wiec pokrotce opisze wrazenia.
Musze przyznac,ze pojechalam tam raczej z nadzieja,ze moze mi cos doradza,jakis pomysl "na mnie" rzuca...a potem "zrealizuje" to juz gdzie indziej-zapisalam sie w razie co takze w innym miejscu(Studio Odnowa ). Nie zdecydowalam sie na probe tylko na ta konsultacje gratis. Jednak musze przyznac,ze widac gloym okiem ze ta babka zna sie na tym co robi i ma doswiadczenie-przyznam,ze spora czesc pokazanych przez nia zdjec byla leciuko przestarzala,ale przekonala mnie,a co wazniejsze takze moją przyszlą Tesciowke z ktora poszlam :D Tak wiec mysle,ze w dniu slubu tam wlasnie sie znajde :wink:
Robia jakieś maseczki przed, maluja ,czesza,...-taki kombinat troszke,ale w pozytywnym znaczeniu ,nawet bez proby raczej daja gwarancje(no moze przesadzilam bo nikt nie moze tego zagwarantowac)ze pojdzie ok. Cena to do 250zl,a probny mak+fryzura jak sie myle do 150zl.
No i troche przerazily mnie duze ilosci kwiatuszkow przeroznych i loczkow na zdjeciach,ale uczule Pania ze nie chce takich uladnien w nadmiarze i mam nadz.ze bedzie ok. :lol:
-
Dziękuję dordi za pocieszenie:) bo szczerze mowiac nastraszyle mnie niektóre dziewczyny:)) Pozdrawiam
-
Witam jestem tu nowa, ślub brałam już dosyć dawno bo 2 lata temu ale dziwię się, ze dziewczyny macie taki problem z makijażem jezeli jesteście spoza szczecina. Przeciez są panie które dojeżdżaja do domu i robią na miejscu makijaż i fryzurkę tak jak było u mnie.Wtedy jest bezstresowo i zaoszczędza sie duzo czasu.
-
a czy ktoras z Was czesala sie na Pocztowej u P.Ani???
-
Te fryzurki sa przesliczne i makijaz delikatny chyba sie wybiore z moja siostra i mama z nimi szybciej mi zleca te 4 godziny
-
I znów mam mieszane uczucia co do liściastej Polecilam ja mojej kolezance, slub miala 19.08 i byla u niej i wyszla bardzo niezadowolona!!! Babka pomalowala ja dosyc mocno, choc mowila, ze tak nie chce i jeszcze walnęła jej złotą kreskę na oczami. Ona mowila, ze ma biala suknie, biale kwiatki itp... Teraz i ja mam wyrzuty, ze dalam jej numeri sama nie wiem czy isc do niej na probny i placic 250zl...a jak mi sie nie spodoba??? Jejjjjj!!!
-
Fryzurki robia ładne a ja sie zastanawiam czy sie tam malowac bo w sumie mam dobre kosmetyki i maluje sie codziennie. Zreszta moja siostra ma do tego reke maluje cała rodzinke wiec moze wybiore sie tam tylko do fryzjera?
-
Poprosiłam moderatorów o usunięcie powyższego postu, bo Panie z Liściastej zaszantażowały mnie, że pozwą mnie do sądu. Cóż zrobić? Myślałam, że to forum ma być miejscem na nasze opinie....
-
Ps. Panie te zażądały sprostowania sytuacji. Niestety ja znam tylko powyższą wersję, a jeśli wg nich było inaczej, to czemu same się nie obronią na forum- OFICJALNIE!!! Przecież już przez szantaż wiemy, że tutaj zaglądają. Pozatym bardzo proszę, by przestały wydzwaniać do mojej koleżanki!!!
-
Do czego ludzie są zdolni. Nie pojmuję.
Przeczytałam po raz klolejny to, co napisała Ninka i nie widzę w tym nic, co mogłoby posłużyć w sądzie - żadnych obraźliwych epitetów, tylko opinia niezadowolonej klientki. Panie chyba nie mają cywilnej odwagi.
Gdyby temat pojawił się jako odrębny byłoby - paskudnie to zabrzmi - ciekawiej. Mogłyby się wypowiedzieć - sprawa podobna do historii jednej z forumek. Tej, która miała takie spaprane zdjęcia.
Szkoda, że nie potrafią przyznać się do błędu - wszak krytyka bywa konstruktywna...ale nie wszyscy są w stanie ją znieść.
-
Określiła to hurtem i brakiem indywidualnego podejścia do klientki!
i tą opinię już nie raz słyszałam!
A ich zachowanie wobec Ciebie Ninko jest oburzające...
-
Witam!!!
Kazdy ma prawo wyrazac swoja opinie - zarowno pozytywna jak i negatywna. Straszenie sadem jest tu chyba bezpodstawne. Proponuje firmom zaczac sądzic wszystkich tych, ktorzy wyrazaja niezadowolenie spowodowane uzyciem zachwalanego proszku do prania lub pasta do wybielania zebow! lol2 Wlasciciele salonu przy ulicy lisciastej powinni raczej postarac sie o inteligentne sprostowanie wypowiedzi nie tylko Niny ale rowniez innych forumianek. A na przyszlosc zadbac aby kazda klientka traktowana byla indywidualnie, sluchac ich potrzeb a Panie beda wychodzily z salonu zadowolone. Na marginesie napastowanie telefonami osobicie uwazam za zenujace i pokazuje ono poziom kultury a wlasciwie jej brak ze strony napastujacego! Jezeli dobrze sie orientuje to forum to ma na celu wybranie najlepszych salonow pieknosci, fotografow, operatorow kamer, restauracji itd itd - wobec czego nieuniknionym jest czytanie opini zarowno klientow niezadowolonych jak i zadowolonych, co wiaze sie z poprawa jakosci uslug, dazenie do perfekcji a nie zastraszanie forumowiczow!!! Sugeruje zastanowienie sie nad postepowaniem pracownikow salonu z ulicy lisciastej i wziecie sie do porzadnej pracy a nie bawic sie w zastraszanie ludzi a Nine niech zostawia w spokoju!!!
Pozdrawiam :)
-
Poprosiłam moderatorów o usunięcie powyższego postu
skąd ja to znam.... :?
-
Ok, więc jaki jest historii ciąg dalszy?
Postanowiłam zadzwonić naLiściastą, celem wyjaśnienia tej Pani, że jeśli chce coś sprostować, to może to na naszym forum zrobić, byleby nie wydzwaniała do mojej koleżanki.
Niestety Pani powiedziała, że nie przestanie jej nękać póki to ja nie sprostuję wypowiedzi. Uznała, że ja kłamię, ponieważ moja koleżanka nie potwierdza całej sytuacji. Niestety, ale nawet jeśli dojdzie do konfrontacji, to obawiam się, że moja kumpela wymięknie. Ona jest bardzo słąbą osobą i raczej unika konfliktów za wszelką cenę.
Mimo, że tłumaczyłam tej pani, że jeśli ma jakieś "ale" to może je mieć wyłącznie do mnie, ponieważ to ja jestem autorem "oburzającego" postu, ta pani powiedziała, że nadal będzie do niej wydzwaniać, aż nie dojdzie prawdy. Niestety prawda ta prawdopodobnie bedzie taka, jaką ta pani będzie chciała usłyszeć.
Z rozmowy, która trwała przeszło 20 minut usłyszałam, że robię na nią nagonkę, mimo że nie jestem z branży. Usłyszałam też, że życzy mi, aby błoto, którym ja rzucam obróciło się przeciwko mnie. Usłyszałam też, że ta pani nie ma czasu siedzieć na internecie i się tutaj bronić...
Dalej, dowiedziałam się, że zostanie mi założona sprawa w sądzie, przez pewnego rodzaju zgrupowanie. Ponieważ ta pani, już jest w kontakcie z panem fotografem, którego też zniszczył internet i oni mnie (i nie tylko) pozwą. Dowiedziałam się, że za tego rodzaju pomówienia grozi mi kara pieniężna do 10.000 złotych.
Zapytałam, czego odemnie oczekuje. Oczekuje, że sprawę sprostuję. Obiecałam raz jeszcze porozmawiać z koleżanką i jeśli ta wyprze się wszystkiego, to oczywiście sprawę wyjaśnie.
Z czasem rozmowa niosła ze sobą coraz mniej konkretów, ponieważ zaczęły pracować emocje. Poprosiłam Panią, byśmy kończyły, bo ja mam jeszcze inne zajęcia. Pani, zaś odparła mi -że, jak się narozrabiało, to trzeba czasu na posprzątanie (lub coś koło tego) bardzo się zirytowałam, bo zdeklarowałam tylko chęć dojścia prawdy, a pani już mnie potraktowała jak winną.
Deklaruję wszem i wobec, że nie jestem z branży kosmetycznej, że nikogo nie chcę zniszczyć i, że nie czuję się winna. Jedynie jest mi przykro, że przez całą tą sytuację mogą ulec pogorszeniu moje kontakty z koleżanką, której nie chciałam zrobić kłopotu!
Niemniej ze swojej deklaracji jaką złożyłam tej pani, ja się wywiążę, choćby się miało okazać, że się myliłam, lub miałabym wylądować w sądzie, bo się nie myliłam.
-
Co za wstrętni ludzie...Jak tak można :evil: Powinny wygiągnąć konsekwencje z negatywnych opinii, w końcu to nie pierwsza i nie ostatnia :evil:
-
Powinny wygiągnąć konsekwencje z negatywnych opinii, w końcu to nie pierwsza i nie ostatnia
otóż to
-
Mój mąż sugeruje bym wspomniała o tym, że moja koleżanka na Liściastej wylądowała właśnie przeze mnie.
Tak właśnie było, to ja ją namawiałam do wizyty w tym studio, bo widziałam wcześniejsze efekty pracy tych pań i byłam zachwycona. Tymbardziej czuję się niezręcznie z tym, że wyszło tak, jak wyszło. Czuję się nie ok wobec mojej koleżanki, bo niedość,że prze moje namowy miała kłopot w dniu ślubu to i po nim ma aferę :/
-
Ninka, szkoda twoich nerwów..zawsze możecie powołać na swiadka fryzjerkę, która czesała Twoja koleznka po tych paniach..takim sposobem panie straciły dużo klientek..i bardzo dobrze..
-
zawsze możecie powołać na swiadka fryzjerkę, która czesała Twoja koleznka po tych paniach.
świadek zawsze dostaje w zadek...
na miejscu tej fryzjerki nie dałabym się wciągnąć w świadkowanie :roll:
cała sprawa wydaje mi się MOCNO rozdmuchana.
Ninka zajeła się nagłosnieniem sprawy, rzekomo pokrzywdzona (jak wyczytałam między wierszami) chce się teraz wycofać. W sumie nie wiadomo o co chodzi. Może fryzura nie była taka tragiczna, tylko panna młoda w ciąży miała atak histerii... może bała się powiedzieć, o jaki fryz jej chodzi, skoro jest taka... "przebojowa", jak to Ninka opisała.
A co do makijażu- jak się Młoda popłakała, to mnie nie dziwi, że makijaż spłynął.
Pewnie, że babki z Liściastej zawiniły- bo nie zadowoliły klientki, ale Ninka za wcześnie chyba zajęła się tą sprawą. Teraz wyjdzie na zadymiarę, jesli jej koleżanka (ta rzekomo pokrzywdzona) jej nie poprze.
-
Och Groszku! Nie, nie jestem zadymiarą i nic nie chciałam rozdmuchiwać! Nawet nie wiedziałam, że sprawa nabierze takiej "popularności" Zamieściłam swój post i to było wszystko co miałam zamiar zrobić. Sprawę rozdmuchała pani "wizażystka-fryzjerka" dzwoniąc do mojej koleżanki i ją strasząc, ot co. Wiele jest opini na internecie pochlebnych i niepochlebnych. Ta była z tych drugich i tyle, a pani nie przyjęła tego jako nauki, tylko potraktowała to jako wstęp do afery- niepotrzebnie.
A PROSTUJĄC sprawę, co obiecałam uczynić:
Dziś byłam u mojej koleżanki i zapytałam ją dokładnie, jak było. Przeczytałam jej całego posta, który jest powodem tego zamieszania.
Zgodziła się ona z całą treścią, poza jedną rzeczą.
Otóż, moja koleżanka nie zaznaczyła przed czesaniem, że nie chce mieć koka!
Tutaj chylę czoło, przed Panią i fryzjerką i Przepraszam za ten błąd!
Jeśli chodzi o kolejne szczegóły, wymieniam poniżej zdarzenia, które rzeczywiście miały miejsce i które moja koleżanka potwierdziła osobiście:
- Fryzura jej się nie podobała. Zmieniła ją zaraz po wyjściu z Liściastej, w innym salonie. Świadczą o tym zdjęcia z sesji u fotografa, na których panna ma inną fryzurę.
- Potwierdzone zostało, że moja koleżanka czekała ponad 2 godziny na zajęcie się nią. Malowanie i czesanie jej trwało niecałe 40 minut.
- Makijaż był za mocny wg młodej i nie wytrzymał jej łez ( a podczas błogosławieństwa, ślubu itp. niekażda młoda jest twarda jak głaz)
-Młoda poinformowała panie z Liściastej, że czuje się zbyt dojrzale, w uczesaniu i makijażu.
Ponadto dodam, że pani K. z Liściastej mimo moich próśb zadzwoniła dziś do mojej koleżanki. Trafiła w chwilę, kiedy ja byłam u niej. Przejęłam wobec tego słuchawkę, a tam pani K. powiedziała, myśląc, że mówi do mojej koleżanki:
"Proszę Pani, dzwoniła wczoraj do mnie Pani koleżanka Nina i wie Pani co, ona twierdzi, że Pani kłamała! Uważa, że Pani wszystko wymyśla"
Przedstawiłam się wobec tego i powiedziałam, że przykro mi, że wydzwania mimo moich próś nadal do mojej koleżanki, a jeszcze bardziej jest mi przykro, że wymyśla, bo nic takiego, jak wyżej nie zostało przezemnie wyrażone.
-
Makijaż był za mocny wg młodej i nie wytrzymał jej łez ( a podczas błogosławieństwa, ślubu itp. niekażda młoda jest twarda jak głaz)
no z tym punktem mogłabym polemizowac.. tylko wodoodporny by zniósł łzy...
"Proszę Pani, dzwoniła wczoraj do mnie Pani koleżanka Nina i wie Pani co, ona twierdzi, że Pani kłamała! Uważa, że Pani wszystko wymyśla"
o to bardzo brzydko... bardzo bardzo brzydko... :twisted:
-
Tak sobie to czytam i wlos mi sie na karku jezy.....
Tak brzydko powiem ze to sie tylko u nas w Polsce moze zdarzyc :evil:
Powiedzenie ze klient nasz pan to chyba tutaj nie istnieje
Ninko ja nie wiem dlaczego ty masz nieprzyjemnosci ot podzielilas sie niezadowoleniem z uslugi, w kazdym cywilizowanym srodowisku(zwlaszcz dzis duza konkurencja i o klienta trzeba sie starac) twoja kolezanka dostalaby zwrot pieniedzy za usluge i przeprosiny, a nawet jesli cala ta nieprzyjemnosc juz sie wydarzyla to panie powinny zaproponowac bezplatna usluge w przyszlosci, przeprosic, zapewnic ze to wypadek przy pracy postaraja sie zeby sie nie powtorzyl i czy nie moglabys napisac milego tym razem slowa.I kazda strona bylaby zadowolona a tak panie stracily duzo potencjalnych klientek( i wcale nie tym pierwszym postem gdzie napisalas ze kolezance sie nie podobalo ale ta afera po tym) a ty z kolezanka wiele nerwow.
a czy one tak moga wydzwaniac z pogrozkami, tego nie mozna na policje zglosic? :evil:
-
ojej przepraszam byl blad na serwerze (i kliknelam pare razy na wyslij) :oops: :oops:
moze ktos wie jak usunac te posty?? :?:
-
Dla spokoju swojego, koleżanki i Pań z Liściastej poprosiłam moderatora o usunięcie postu, który wywołał całe zamieszanie. Nikomu nie chcę robić krzywdy, ani kłopotów. Tym bardziej, że jak już wielokrotnie pisałam widziałam efekty pracy tych pań i były one rzeczywiśćie wyjątkowe. Dlategoteż poleciłam to miejsce koleżance. Przykro mi, że wyszło, tak jak wyszło. Nie było moim celem zniechęcać nikogo do usług tych pań, a tylko ostrzec przed pewnymi niedociągnięciami ot, co.
Za moją pomyłkę raz jeszcze przepraszam Panie z Liściastej.
Przepraszam też moją koleżankę, że miała nieprzyjemności z powodu tego, że napisałam swoją opinię.
Starałam się być obiektywna, niestety zawsze są dwie strony medalu.
-
nie będę kopiowac tylko wkleje link..
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=137535#137535
-
Dla niezorientowanych pani Kostanska robi fryzury i makijaze slubne,poniewaz
owa pani jest szeroko rozreklamowana w szczecinie postanowilam rowniez ja
skorzystac z jej uslug i. . . mam mieszane uczucia. Moze zaczne od tego, ze na
spotkaniu "zapoznawczym" pani Halina chwali sie swoim wieloletnim
doswiadczeniem w zakresie fryzur i makijazu niestety zapomina poinformowac ze
makijazu to ona wcale nie bedzie robic tylko jej synowa ktora z racji
chociazby mlodego wieku owym doswiadczeniem nie moze sie szczycic, druga
sprawa: dziewczyny jesli cos wam sie nie bedzie podobac to nie macie szansy
tego zmienic a jesli pani K. sie laskawie zgodzi to zrobi z tego wielki teatr
na oczach pozostalych 10 klientek jakby co najmniej kazano jej robic wszystko
od poczatku a nie zmienic jakis drobiazg. . . prawda jest taka ze w tym dniu
oprocz panny mlodej jest jeszcze okolo 10 kolejnych panien mlodych do przygotowania
i nie ma czasu "marudzic". Pani K. lubi bardzo duzo mowic , na moj gust az za
duzo bo uwazam ze obsmarowywanie swoich bylych klientek jest daleko
nieprofesjonalnym zachowaniem i przeszkadzalo mi to,lacznie z "tasmowa"
robota. Jesli chodzi o efekt to byl zadowalajacy jednakze cena 250 zl to gruba
przesada i uwazam ze za 100 zl mniej mozna to samo osiagnac gdzie indziej. Co
do probnej fryzury i makijazu to uwazam ze to nie ma najmniejszego sensu bo
pani K. mowi ze ona i tak nie daje gwarancji ze bedzie to samo robila w dniu
slubu. Reasumujac: efekt koncowy zadowalajacy ale cena sporo na wyrost i
towarzyszaca temu atmosfera oraz osoba pani K. moim zdaniem jest mocno
przereklamowana. Ogolnie mialam wrazenie ze Pani K. zalezy glownie na "zbijaniu" kasy za wszelka cene a nie na zadowoleniu swoich klientek. . . w sumie przy takiej ich ilosci dzieki super reklamie jedna w ta czy w tamta. . . jaka to roznica.
p. s. wiem ze taki watek na temat tego studia juz istnieje ale postanowilam go odswiezyc z uwagi na to ze zaczyna sie sezon slubow a pani K. bedzie miala teraz prawdziwy " kociol" jak to sama okreslila
p. s. 2 "studio wizazu". . . ? :) chyba raczej : studio produkcji tasmowej panien mlodych na jedno kopyto
-
ha
temat juz istneje, jak zauwazyłas.. swego czasu była wojna na forum o ta panią.. nawet mnie sie oberwało od samej szefowej podczas gdy nie wypowiadałam się w temacie..
na 100% twój post trafi do pani K dzieki dużemu zainteresowniu panów z konkurencji e-wesele.. buszuja po forum wyszukując tego typu postó zeby tylko zaognic i zniszczyc układy biznesowe pomiedzy wortalem a firmami.. oczywiście jak zwykle nie omieszkają wyczścić cześci pozytywnej twojej wypowiedzi i całośc będzie przekazana tak zeby jak najgorzej wyglądała ;) niedługo bedziesz na cenzurowanym u pani K i też o tobie bedzie bajki opowiadać..
pozwole sobie jednak scalic tematy.. ;)
-
Ło Matko :!: W końcu ktoś kto popiera, to co wiele z nas pisało :!: Jestem też jedną z tych, co im się oberwało za ocenianie P. K. Ale ja już nie ruszam tego, co..... Monia scal mnie "tesh" :)
-
Ja byłam całkiem niedawno na Liściastej i byłam bardzo zadowolona...fryzurka wyszła bardzo ładnie, co nie było łatwe biorąc pod uwagę kształt mojej głowy, wysokie czoło itp. a makijaż też był świetny. Fryzura była tym czymś czego najbardziej się obawiałam, ponieważ do własnego wesela nigdy nie podobało mi się wcześniej uczesanie, które miałam na głowie przed różnymi imprezami. Osobiście mogę Panie z Liściastej polecić.
-
Ja nie wiem dlaczego wszyscy tak się uparli na ta Liściastą. . . w Szczecinie jest kilka innych salonów gdzie robią i makijaż i fryzure i do tego w podobnej cenie!
Ja po prostu wybrałam się do centrum i przeszłam dośc dużo salonów min Imperium wizażu, salon Loreala, w końcu zdecydowałam sie na studio Wiktoria na Obronców Stalinigradu. Niedługo ide na próbny to mogę komuś zdradzić jak było:) Ogólnie moja koleżanka niedawno 'robiła sie"na Liściastej. Fryzure miała ok ale co do makijażu to był powiedzmy "normalny" w dodatku już w kościele twarz dość mocno jej się świeciła.
Tak czy owak mi poleciła mi ten zakład poza tym że na raz robionych jest dużo panien Młodych (hurtem) i że przez to marnuje się cały dzień od rana do okolo 14
dlatego ja wybrałam normalny salon gdzie na fryzure ide na konkretna godzine, potem mam maikijaż i wszystko nie potrwa dłużej niz 2-2,5 godziny przez co nie muszę marnować całego dnia i przepychac się z innymi i czekać na swoją kolej.
A może się mylę? bo coś w tym musi być że ąz tyle osób decyduje sie na tą Liściastą. . .
-
no właśnie :) skoro tyle negatywnych opinii a i tak wszyscy tam idą - hehe dziwne . ja np. ostatnio miałam (nie) przyjemność w niby IMPERIUM URODY LORENA na kopernika 1 i wżyciu tam już nie pójdę .
-
Faktycznie opini jest brdzo dużo. Ja zaryzykowałam i wcale nie żałuję :D Naprawdę Panie to profesjonalistki w każdym calu. Przecudna fryzura i przecudny makijaż. Naprawdę byłam zachwycona jak się zobaczyłam w lustrze. Zresztą komentarze najbliższych w pełni mi wystarczyły. Nie wspominając już że przyjaciel - od lat dziecięcych - mnie nie poznał :D Całość trzymała się rónież na poprawinach. Co lepsza bardzo się czerwienię jak tańczę a w ogóle nie było tego widać, a co lepsza ani trochę się nie świeciłam. Poprostu rewelka i tyle :D . Polecam ja naprawdę byłam zachwycona :hopsa:.
-
Po przeczytaniu tych wszystkich postów, to już w ogóle nie wiem gdzie mam zrobić fryzurkę :( makijaż może mi zrobić kuzynka mojego narzeczonego, ale włosy??? A na dodatek ślub mam w niedzielę Wielkanocną, więc nawet nie wiem, czy jakiś zakład będzie otwarty :(
-
HEJ!
Macie może jakies zdjecia waszych fryzur i makijazu wykonanych w salonie wizazu na lisciastej , z dnia slubu najlepiej??
dzieki!!!
-
ojejku,
ja dziewczyny juz sama nie wiem. Koleżanki, które czesały się i malowały mają różne opinie, ale bardziej na pozytyw. Jednej koleżance fryzura popsuła się po wyjściu z Kosciola, ale zwala to na swoje włosy bo ma ciężkie do ułożenia, no i nie miala żadnych wymyślnych upięć, więc loki lekko sie wyprostowały.
Ja za tydzień mam się zjawić na lisciastej na "konsultacjach" i potem mm podjąć decyzję.
jakie inne salony polecacie?? jesze jest chwilka żeby coś znależć
-
z usług Pań z Liściastej korzystałam dwa razy, raz na Sylwestra a drugi na Ślub mojej koleżanki gdzie byłam świadkową. Za pierwszym jak i za drugim razem byłam bardzo zadowolona. Makijaż bardzo mi się podobał, była bardzo wyraźny, ale tak też sobie życzyłam, bo na co dzień maluję się dość wyraźnie, wiec delikatny makiarz zupełnie nie wchodzi w grę. A fryzurka wprost rewelacja, jeszcze na drugi dzień dobrze się trzymała. Śmiało mogę polecić, na swój ślub też tam będę się szykować, już bez próbnej fryzury, bo mam do nich zaufanie.
-
czy ktoś ma tel. do pani beatki z indygo - tyle pochwał, moze zdecyduje sie na makijaż. . prosze o tel
-
Przeczytałam cały wątek i bardzo mnie interesuje na kosmetykach jakiej firmy pracują panie z Liściastej, czy ktoś się może orientuje???
-
a w jakiej cenie jest makijaż slubny u Pani na Lisciastej?
-
Komplet fryzura i makijaż 250zł. - w tamtym roku, więc nie wiem czy nie podniosła ceny. Najlepiej zadzwonić i zapytać.
Gdzieś już się wypowiadałam na temat Liściastej :drapanie:
Rok temu skorzystałam z usług tegoż salonu - fryzura i makijaż ślubny, i byłam bardzo zadowolona. Z makijażem nic się nie działo przez całe wesele - nie spłynął, trzymał się idealnie, no może ciutkę się świeciłam, ale do tego zadania miałam poder matujący w torebce ;) Akurat świecenie to mój odwieczny problem, więc nie mogę się do tego faktu przyczepić. Fryzura taka jaką chciałam. Pani K. idealnie dobrała fryzurę do mojego typu urody i za to jestem wdzięczna ;D Ponad to była solidnie zrobiona (mimo, że nie miałam tony lakieru) i trzymała się jeszcze na poprawinach ;D
Jedyny minus i to spory to czas jaki trzeba sobie zarezerwować :-X Trwa to wszystko nieskończenie długo... W pewnym momencie widząc etapy pracy i upływający czas byłam wręcz przerażona, że nie zdążę na własny ślub :-\ Siedziałam bodajże od 8 do 12 :mdleje:
Gadulstwo też jest wkurzające, ale można by było na to przymknąć oko gdyby podczas niego pracowała :-\
Podsumowując mam zamiar skorzystać z usług tego salonu przed ważnymi uroczystościami, ponieważ pomimo minus jestem zadowolona z efektu :)
-
Własnie się zapisałam na Liściastą- pytałam Panią czym maluje bo mam na parę marek uczulenie powiedziała że głównie Kanebo.
-
zdaje się,ze ta marka jest w daglasie.. podjdx do sklepu w galaxy ( lub auchann) i sprawdx na testerach ;)
-
Udało mi się podjechać na konsultację co prawda 10minutową bo pani się spieszyła ale jednak :)
Pisałyście, że po 5-6, a nawet więcej dziewczyn jest tam przyjmowanych, jednocześnie a ja aż się nie mogłam nadziwić gdzie one się tam mieszczą?!?! ;D Przecież tam są tylko dwa małe pomieszczenia !!!
Pojechałam tam generalnie głównie po to żeby się dowiedzieć co z moją grzywką czy mam zapuszczać czy jakoś specjalnie ścinać itp itd
Pani mówiła że woli czesać i malować sama bo lepiej widzi wtedy twarz ale ja już mam kogoś do malowania i pani stwierdziła że nie ma problemu przy moim typie urody aby mnie tylko czesać :)
Pani obejrzała włoski i generalnie stwierdziła, że nie ma wielkiej potrzeby na próbną fryzurkę.
I teraz nasuwa się pytanie: Czy robić próbny fryz czy nie?
-
Ja próbnej nie robiłam a z efektu w dniu ślubu byłam bardzo zadowolona ;) Ale to moja subiektywna ocena ;)
-
o ile makijaz to rzecz której nie zrobiłam i znie zrobiłabym o tyle fryz próbny jak najbardziej..
zrób tez sobie fote próbnej i wydrukuj.. z tyłu kartki wypisz wszystko co jest , wg ciebie, na nie oraz sugestie co bys chciała zeby było lepiej...
tam jest taki przemiał materiału,ze pani z całą pewnościąnie bedzie pamietała jak ciebie uczesała i bedzie zonk jesli ci sie tamta fryzurka spodobala a wyjdziesz w kokonie na głowie ::)
-
Dzięki wielkie!
Ponieważ maluje mnie przyjaciółka z wieloletnim stażem to próbę makijażu i makijaż mam w prezencie więc nie widzę potrzeby aby malować się u kogoś innego ale tę fryz to pójdę jednak zrobić :)
Buźki!