e-wesele.pl
regionalne => Zachodniopomorskie => Wątek zaczęty przez: monia w 6 Marca 2005, 21:49
-
jednak hipermarket to nie miejsce na organizację tego typu imprez...
radisson - powierznie duże, firm multum i ludzi od.... i ciut ciut....
sadzę,ze ktoś kto jeszczenie znalazł czegoś dla siebie mógł spokojnie rozejżeć się i znaleśc coś dla siebie...
niestety na torta się nie załapałam i nic nie wygrałam ale.... zabawa była przednia... szczególnie część nieoficjalna ;)
pozdrowienia dla forumowiczów, którzy byli na targach.. szkoda,ze nikt sie nie ujawnił (poza organizatorami, asiąk, aniąc , dawidem i... chyba ktoś jeszcze był)...
kilka fotek ... może ktos jeszcze cos dorzuci od siebie :)
ZIBI w ferworze walki
(http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografie/427_fotki_235bd81/7096_141500.jpg)
SYLVI na posterunku
(http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografie/427_fotki_235bd81/7097_141513.jpg)
ASIEK... coś rozmazana... po degustacji ;)
(http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografie/427_fotki_235bd81/7098_141529.jpg)
mam nadzieję,ze więcej tego bedzie :)
a .. i jeszcze jedno...
GRATULACJE dla merkunka... wycieczka bedzie bombowa... zdaje się,ze kornelia i piotr wygrali winko.....
-
A mój narzeczony dla mnie suknie wieczorową ze Scarlett :D
-
aaaaaaaaaaaaaa..to ten gość który siedział pod sceną????? :D
pozazdrościc... ja nawet kolacji czy buteluni winka nie wygrałam... jak to sie mówi.. kto ma szczęście w miłości nie ma szczęścia w ...
-
nie pękaj Monia, ja też nic nie wygrałem, ale odbijemy sobie to na jakiejś nieoficjalnej imprezie ;)
okiej, teraz moja kolej... nie zmniejszałem tym razem zdjęc, po kliknięciu w obrazek otworzy się Wam oryginalny rozmiar, pozdrawiam
Monia pijąca (ciągle piła, alkoholiczka) i Artur (mąż Asiek) nalewający (ciągle polewał)
(http://img165.exs.cx/img165/5247/galaewesele0013ms.th.jpg) (http://img165.exs.cx/my.php?loc=img165&image=galaewesele0013ms.jpg)
Monia nalewająca (Artur nie zdążył bo Monia za szybko piła), w tle widać Sylvi
(http://img165.exs.cx/img165/5833/galaewesele0035if.th.jpg) (http://img165.exs.cx/my.php?loc=img165&image=galaewesele0035if.jpg)
My, czyli od lewej: Monia, Artur (tutaj tajnos agentos), Asiek, hmmm człowiek e-wesela (zapomniałem imienia, przepraszam) i ja
(http://img165.exs.cx/img165/8656/galaewesele0042nz.th.jpg) (http://img165.exs.cx/my.php?loc=img165&image=galaewesele0042nz.jpg)
Sylvi w akcji a Artur wypisuje dyplomy (Monia potem czyściła szkła od antyram a ja je powkładałem; musiałem się pochwalić, a co :P )
(http://img107.exs.cx/img107/3264/galaewesele0083db.th.jpg) (http://img107.exs.cx/my.php?loc=img107&image=galaewesele0083db.jpg)
I zdjęcie "rodzinne", od lewej: Zibi, Davyjohn, Asiek, Artur, Monia (na chwilę zamieniła kieliszek/kubeczek na talerzyk, wyjadła cały ser w Radissonie), Sylvi i (żeby nie było reklamy) pewne znajome osoby "z branży" ;)
(http://img165.exs.cx/img165/4613/galaewesele0094ax.th.jpg) (http://img165.exs.cx/my.php?loc=img165&image=galaewesele0094ax.jpg)
-
Impreza była super!!!!!!!! :D
Same PLUSY!!!!
Teraz widze po zdjęciach że ja Was wszystkich widziałam :wink:
Mogłam podejść, ale jakoś zabrakło mi odwagi :wink:
Pozdrawiam...
-
A ja nie mogłam się pojawić, jaka szkoda ale mój mężulo wyjeżdżał na 5-cio tygodniowe szkolenie do stolicy i sami rozumiecie- musieliśmy sie jeszcze sobą nacieszyć, a jechał po 16-stej więc nie było sensu jechać na galę.
Cieszę się, że tak dobrze wszystko wypadło
A jak wyszło spotkanie przy piwku?
-
Impreza była super!!!!!!!! :D
Same PLUSY!!!!
Teraz widze po zdjęciach że ja Was wszystkich widziałam :wink:
Mogłam podejść, ale jakoś zabrakło mi odwagi :wink:
Pozdrawiam...
:biczowanie:
di... jak ja ciebie dorwę :twisted:
-
No fajna impreza co prawda ciasno i duszno jak chol.... bo tyle ludzi przyszło ze hohoho a w Radisonie to te korytarze nie za szerokie ale było fajnie :D Szkoda tylko że nic nie wygrałam ale może odbiję sobie 12-13
na MTS. Zrobiłam pare zdjęć sukkni i strasznie rozczarowałam się do Demetrios tak swoja droga to mogli by troche te suknie wyprasować bo wyglądały dośc mizernie, przeraziła mnie propozycja Nikol no znam ich salon dobrze i oprócz dwóch niezlych suknien to resztę nie bardzo wiem skąd wyciągneli? :roll: . Supermiła obsługa w Novi (jak zwykle) i Scarlett. Biedna Sylvi caly czas na posterunku na tam oj ciasniutko. Niestety nie mialam czasu na imrezke z forumkowiczami ale ta klientka w czasnym berecie i skorzanym plaszczu to ja :wink: [/list][/list]
-
Miło Was wszystkich pooglądać na fotkach! :Fotograf: Teraz już wiem kto kim jest :)
Szkoda tylko, że mnie tam nie było. Niestety mieszkam za daleko od Was! Pozdrowionka dla Was wszystkich! :D
-
:D
-
Wszystkie Wasze uwagi są cenne! Wiele rzeczy wiemy napewno:
1. wybieg wyższy i nieco inaczej rozstawiony
2. no i jeżeli dopisze tyle narodu, koniecznie przemyślenie innego rozłożenia przestrzennego.
Radisson ma tyle powierzchni ile ma, troszkę niestety w natęzeniu tłoku "dopomogli" nam wystwacy, którzy wysunęli nieco swoje stoiska do przodu i zabrali przestrzen zwiedzającym,
a poza tym bądzmi szczerzy ilośc osób naprawdę nas zaskoczyła, szacujemy ruch na poziomie 2500 - 3000 osób, co pokazuje, że taka impreza była potrzebna, ale też że nalezy inaczej planowąć przestrzeń, bo to był dyskomfort.....
-
ogólnie super zaplanowaliście, ale może tę dużą salę zostawić tylko na prezentację sukien, wybieg plus krzesełka dla oglądająych, tak żeby ludzie wyżsi nie zasłaniali niższym..
przecież z roku na rok impreza bedzie coraz bardziej znana, a co za tm idzie- popularniejsza, bardziej oblegana
czego życzę :)
-
Ja też większośc z Was widziałam... :D
Tylko nie wiedziałam, że jesteście wszyscy tacy "wiekowi" :P hehe
(tylko się nie obrazajcie :) )
My przy Was jak przedszkolaki :oops:
Ale w ogóle wszystko oki na gali.... Sugestia moja-taka jak innych- wyższy i bardziej dostępny z boku wybieg :)
Dzięki za imprezę :wink:
-
I zdjęcie "rodzinne", od lewej: Zibi, Davyjohn, Asiek, Artur, Monia (na chwilę zamieniła kieliszek/kubeczek na talerzyk, wyjadła cały ser w Radissonie), Sylvi i (żeby nie było reklamy) pewne znajome osoby "z branży" ;)[/URL]
no wlasnie :bicz: !! Monia i taki jeden tajnos agentos - ten wymieniony wyzej znajomy z branzy dobrali sie nawet do mojego talerza!!! :nerwus: (od tego zaczelo sie to spustoszenie serowe w radissonie) :wink:
-
biedna Sylvi :glaszcze:
siedziała i pilnie pracowala, a tu taka parka wykorzystała chwilkę jej nieuwagi!
Monia łobuzie jak mogłaś! :evil: :boks_4:
:P
-
(...) niestety na torta się nie załapałam(....)
Monia Kochana Moja, a kto sie dobral do mojego kawalka torta od domowej :?: :biczowanie:
-
Teraz widze po zdjęciach że ja Was wszystkich widziałam :wink:
Mogłam podejść, ale jakoś zabrakło mi odwagi :wink:
Pozdrawiam...
Aga, jak moglas nam to zrobic ??!! :czeka:
-
Super, że sie tak dobrze bawiliście :wink: Zazdroszczę Wam jak chorera!!! Ale mam nadzieję, że poznamy się w innych okolicznościach. Tak sympatycznie wyglądacie na tych zdjątkach, ze aż mi się płakać chce, że mnie tam z Wami nie było.... :cry:
Pozdrawaim wszystkich!!!
-
Asiu, mam nadzieje,ze bedzie jeszcze niejedna okazja do swietnej zabawy! :pijaki:
:taktak:
-
(...) nie wiedziałam, że jesteście wszyscy tacy "wiekowi" :P hehe (tylko się nie obrazajcie :) ) My przy Was jak przedszkolaki :oops: Dzięki za imprezę :wink:
Madzialena, co to znaczy wiekowi, hę??!! :twisted:
Zdradz nam (skoro sie nie ujawnilas przed brygada forumowiczowa) ile wiosen macie, czyzby to byla az taka roznica wieku :drapanie: ??
-
Teraz widze po zdjęciach że ja Was wszystkich widziałam :wink:
Mogłam podejść, ale jakoś zabrakło mi odwagi :wink:
no właśnie, a my Cię nie widzieliśmy, zupełnie nie wiem czego się bałaś, wiem że Monia groźnie wygląda ale ona wcale taka straszna nie jest... eeee... aaaaaaaa.... MONIA NIE BIJ!!!!
A ja nie mogłam się pojawić, jaka szkoda ale mój mężulo wyjeżdżał na 5-cio tygodniowe szkolenie do stolicy i sami rozumiecie- musieliśmy sie jeszcze sobą nacieszyć, a jechał po 16-stej więc nie było sensu jechać na galę.
no trzeba było pchać do nas, ja na kacu dojechałem do Radissona dopiero o 17:15, nic prawie nie obejrzałem, wybieg zobaczyłem dopiero jak wszyscy wyszli bo taki tłum był, ale chodziło o to żeby spotkać lekko nienormalnych forumków :lol:
Biczowanie di... jak ja ciebie dorwę Twisted Evil
eee... nie rozumiem żaluzji... a o co chodzi?
Byłam tam, co prawda na końcowce gali, ale widzialam Was wszystkich.
no zupełnie nie qmam czemu nie przywitałaś się z nami... :czeka:
Ja też większośc z Was widziałam... Very Happy
Tylko nie wiedziałam, że jesteście wszyscy tacy "wiekowi" Razz hehe
(tylko się nie obrazajcie Smile )
a nie kojarzę Ciebie... kolejna osoba co dała plamę i nie podeszła się przywitać?
Super, że sie tak dobrze bawiliście Wink Zazdroszczę Wam jak chorera!!! Ale mam nadzieję, że poznamy się w innych okolicznościach. Tak sympatycznie wyglądacie na tych zdjątkach, ze aż mi się płakać chce, że mnie tam z Wami nie było.... Crying or Very sad
Pozdrawaim wszystkich!!!
no widzisz, a byli tacy co przemykali obok nas incognito...
a co do spotkania to spoko, coś się wymyśli, tzn ok, zorganizuję spotkanie :)
Ludzie, co z Wami? Przecież się umawialiśmy na wspólne spotkanie a tu taka popelina... mam nadzieję że jest sens organizacji spotkania "przy piwku" i że tym razem nie zawiedziecie :nerwus:
-
:blagam:
Jeszcze raz przepraszam że nie podeszłam...
-
To nie wystarczy, prosze sobie wymyslic jakas kare !! :twisted:
-
a ja bylam z siostrą i podeszłam :D , milo było Was poznac, a w szczególności Ciebie Monia :D
-
... Nie podeszłam.... fakt... :?
A bo wyglądaliście na taką zgraną paczkę... :P
Najlepsze "przeżycie" jednak miałam jeśli chodzi o Zibiego :) hehe
Widzę go i myślę "kurdę skąd ja tego człowieka znam" ? i się zastanawiam... i nie wiem... Przechodzę obok kolejny raz, znów go widzę i to samo "cholera no znam go na pewno... kto to jest" i tak sie głowiłam :?
Dopiero jak obejrzałam ponownie "a to MY" skojarzyłam :x
Ale ze mnie niepoprawna forumowiczka.... i co? Teraz kara? :shock:
A różnica wiekowa :D nio jakaś kosmiczna to nie jest...
Ale ja w połowie kwietnia kończę 23, a Moje Kochanie w sierpniu 21 :oops:
-
Madzialenka, Dzizas... cztery lata starszy jestem od Ciebie... stary dziadek... hihi...
Zgrana paczka? Monie zobaczyłem po raz pierwszy w życiu, Sylvię widziałem wcześniej raz i zamieniłem z Nią kilka zdań, z Zibim przegadałem wcześniej z godzinę, Asie z facetem widziałem po raz pierwszy... Co za problem się zgrać w pięć minut? Śmiało trzeba było do nas zaatakować!
-
Wszystkim należą się bicze!!!!! tym, którzy byli i nie podeszli......
Ja też się na początku wstydziałam. :oops: .... ale najważniejsze, że znamy Sylwię i Zibiego, to reszta poszła łatwiej :).
Na razie przeglądam forum, potem wkleję zdjęcia z naszego aparatu. (w końcu się nauczyłam,hehe)
-
Ja -jak było widać- się nie wstydziłem... zresztą przy tym kacu który miałem...
-
(...) niestety na torta się nie załapałam(....)
Monia Kochana Moja, a kto sie dobral do mojego kawalka torta od domowej :?: :biczowanie:
ja :oops: ale to tylko kawałeczek...
-
i nie zostawiłaś Dawidkowi :cry:
-
a ja bylam z siostrą i podeszłam :D , milo było Was poznac, a w szczególności Ciebie Monia :D
:brawo: to o mnie :brawo:
:wink:
-
dostałam ostatki... zresztą... ciesz się... bedziesz miał zęby zdrowsze :wink:
-
przecież znam świetnego protetyka :D
-
hmmm.... opowiadacie o zjedzonym torcie?! to ciekawe kto zjadł mój kawałek :) ? ja biegałem z plakietką i radyjkiem, a jak powróciłem na stanowisko dowodzenia to zastałem " zonka".
hahaha!!! ale ok! ostatni kawałek od wożniaka był tak smaczny że powetował wczesniejszą stratę :)!!!
pozdrawiam wszystkich wystawców i odwiedzajacych! myślę że oczekiwania zostały spełnione ... do następnego, co najmniej tak miłego spotkania :lol:
-
no trzeba było pchać do nas, ja na kacu dojechałem do Radissona dopiero o 17:15, nic prawie nie obejrzałem, wybieg zobaczyłem dopiero jak wszyscy wyszli bo taki tłum był, ale chodziło o to żeby spotkać lekko nienormalnych forumków
Dawidku, mnie się wyć do księżyca chciało a Ty mówisz o zabawie :roll: moje kochanie wyjechało na całe pięć tygodni o dopiero na świąteczny weekend go zobaczę a potem znowu to cholerne szkolenie...
Wierz mi ja bardzo chciałabym Was wszystkich poznać, bo już zdążyłam Was polubić i mimo, że forum pojawiło się po moim ślubie (jaka szkoda) bardzo chętnie tu zaglądam :wink:
-
No to mam dzisiaj chwilke i powklejam zdjęcia od nas z targów :D
Sylvi i Monia (dowód na to, że jadła torcik.... chyba z rumem :D )
(http://img188.exs.cx/img188/5408/foto10226dm.th.jpg) (http://img188.exs.cx/my.php?loc=img188&image=foto10226dm.jpg)
-
Dalej:
degustacja wina musującego i wzajemna sesja fotograficzna :D
(http://img188.exs.cx/img188/1351/foto10236st.th.jpg) (http://img188.exs.cx/my.php?loc=img188&image=foto10236st.jpg)
-
no proszę, bez tłumaczenia i można znaleść hosta na fotki ;) asiek gratulejszyn :)
-
No to mam dzisiaj chwilke i powklejam zdjęcia od nas z targów :D
Sylvi i Monia (dowód na to, że jadła torcik.... chyba z rumem :D )
(http://img188.exs.cx/img188/5408/foto10226dm.th.jpg) (http://img188.exs.cx/my.php?loc=img188&image=foto10226dm.jpg)
nie dam się wrobic.. to fotomontaż... :twisted:
a ciasto było z masa truskawkową.. :oops:
-
Ja niestety nie byłam (z Holandii troche za daleko), ale za to mój Piotrek był i wygrał dla nas kolację w restauracji :jupi: :jupi: :jupi:
Więc za 2 tygodnie jak przyjadę czeka nas romantyczny wieczór dzięki Wam. Dzieki serdeczne.
-
Kornelia, nie wiem o czy Ty gadasz, ale kolację zostawcie sobie dla siebie, a za dwa tygodnie dokładnie widzimy Was w Szwalni. To rozkaz!!
-
Ja niestety nie byłam (z Holandii troche za daleko), ale za to mój Piotrek był i wygrał dla nas kolację w restauracji :jupi: :jupi: :jupi:
Więc za 2 tygodnie jak przyjadę czeka nas romantyczny wieczór dzięki Wam. Dzieki serdeczne.
kolajca to jedno, ale czy zauważyłać już wygraną przez Ciebie butelkę wina?
wejdź na Wygraj Weekend w Międzyzdrojach
-
Tak zibi wiem o butelce wina.
Właśnie dzisiaj Piotrek odebrał obie nagrody.
A co do Szwalni to niestety ja dopiero 25-go bede w szczecinie więc tym razem nie da rady :(
-
no przykro, ale może następnym razem się uda :)
-
Po raz kolejny napiszę, iż zazdroszczę Wam spotkania w realu!!!! Hmmm, może i mi się uda z Wami spotkać, jak się pojawię w Waszych stronach podczas wygranego weekendu ;-)
Pytanko: to losowanie to się odbywało na Targach Ślubnych?
PS. Davy, ależ z Ciebie uśmiechnięty Facet :D to miłe, na każdym ze zdjęć od ucha do ucha ;-) Tak trzymaj!!!
-
Tak Merkunku :taktak: , losowanie bylo podczas gali, a wlasciwie bylo jej zwienczeniem.
-
Merkunko, gratuluję wygranej (zgarnęłaś mi ją sprzed nosa, ale gdybyś rezygnowała to wiesz gdzie masz sie zgłosić :D ), a co do usmiechu: w takim fajnym towarzystwie gęba sama się śmieje ;)
-
Davy, dzieki za gratulacje :D .
A tak przy okazji, to na jednym zdjęciu pomyliłeś imię mojego męża -zamiast Robert powinno byc Artur. Na taym zdjęciu, co zagląda zza Moni. :D
-
eeee.... podkreślam.. tylko wyglądał zza mnie... ;)
-
:mrgreen:
-
Asiek: no ale w sumie było to banalnie łatwe, prawda?
A co do imienia to już poprawiłem i najmocniej przepraszam, nie wiem jak wyszła mi ta pomyłka :oops:
-
Asiek: no ale w sumie było to banalnie łatwe, prawda?
A co do imienia to już poprawiłem i najmocniej przepraszam, nie wiem jak wyszła mi ta pomyłka :oops:
prawda prawda :)
no i oczywiście nie gniewamy sie za tę omyłkę :D :los:
-
ufff... czyli mogę spokojnie pokazywać się na zlotach ;)
-
No a jak ?? :mrgreen: