Wielkie gratulacje dla mojej krajanki i wszystkiego naj, naj, naj na nowej drodze zycia!!!!
Naprawde prezentowałas sie przeslicznie i zdjęcia są rewelacyjne!!!!
Mam tylko pytanko co do miejsca tzn. Pławniowic...........bo równiez myślimy o tym, żeby zrobic tam plener: powiedz mi Aniu czy napotkaliscie tam dużo innych par??
Nie chciałabym przepychac sie łokciami, żeby zrobić ładne zdjecia,a moja data (4 sierpnia) raczej nie zapowiada, żebysmy mieli tam mieć mała konkurencje..........Ciekawa jestem jak to sie tam wszystko odbywa......bede wdzieczna za pare słów informacjii.
Dziękuje Wam za wszystkie życzenia i miłe słowa.
Sorki, że przez dłuższą chwilkę mnie nie było i nie odpowiadałam na pytania, ale ... cóż zawirowania w pracy nie zostawiały mi wiele wolnego czasu i chęci na forumowe pogawędki. Naszczęście wszystko już spowrotem wróciło do normy i mogę pisać.
Najpierw odpowiedzi:
a w jakim lokalu mieliście wesele?? ??? ;D :D
Otóż wesele odbyło się w karczmie 'U Karola' w Rudnie pod Gliwicami. Fajne miejsce - swojskie klimaty, nie jakieś francuskie elegancje, ale za to jadło!!!! pierwsza klasa; swojska kuchnia ugotowana przez pierwszej klasy śląskie kucharki!!! W ustach wszystko się rozpływało. Ilości też ogromne, nie do przejedzenia! Do tańca wielki parkiet - prawdziwy parkiet, nie panele, czy kafelki. I w ogóle dużo przestrzeni.
Jeden minus, gdyby ktoś chciał tam też robić, to kelnerki! Tylko 2 na dużą salę i sporą liczbę gości i do tego mało 'ruchliwe' ;-) Trzeba je było pilnować i upominać.
Ale to naprawdę jedyny minus, reszta wyśmienita. No i cena bardzo konkurencyjna!
Mam tylko pytanko co do miejsca tzn. Pławniowic...........bo równiez myślimy o tym, żeby zrobic tam plener: powiedz mi Aniu czy napotkaliscie tam dużo innych par??
Jak my mieliśmy sesję w Pławniowicach, to byliśmy jedyną parą!
Wprawdzie to maj, więc generalnie business ślubno-weselny mniej obładowany, ale wydaje mie się, że nie ma tam raczej problemów z natłokiem par.
Nawet jeśli są 2, czy 3, to i tak jest tam sporo miejsca, żeby się omijać szerokim łukiem.
No i niczego wcześniej nie trzeba załatwiać - po prostu się przyjeżdża i na wejściu uiszcza opłątę w wys.50zł za pozwolenie na robienie sesji w parku. I tyle.