e-wesele.pl
Bebikowo => Bebikowe różności => Wątek zaczęty przez: Tajusia w 16 Maja 2007, 23:56
-
Dzisiejsze wiadomości nieco mnie dobiły :mdleje:
W szpitalach w wielkopolsce brakuje immunoglobuliny, którą w ciągu 72h po porodzie powinna dostać kobieta u której występuje konflikt serologiczny....
Minister zdrowia plącze się w zeznaniach, lek ma być niby sprowadzony jutro z zagranicy ale na ile starczy?? :mdleje:
http://tvp.pl/780,20070516498994.strona
Akurat jestem zainteresowana tym tematem i martwię się co będzie jak akurat kiedy będę rodzić znów zabraknie... :dno:
a chcielibyśmy mieć jeszcze jednego dzieciaczka.
Nie orientuje się ktoś z Was przypadkiem czy immunoglobulinę można kupić samemu, na receptę? ile kosztuje?
-
widzisz podobno samemu w polsce nie kupisz ale za granica tak
ja poki co nie panikuje najwyzej uruchomi sie znajomosci za granica i ktos kupi
tez sie boje ale co nam przyjdzie zrobic te szczepionki sa zamawiane od stacji krwiodastwa
-
widzisz podobno samemu w polsce nie kupisz ale za granica tak
ja poki co nie panikuje najwyzej uruchomi sie znajomosci za granica i ktos kupi
tez sie boje ale co nam przyjdzie zrobic te szczepionki sa zamawiane od stacji krwiodastwa
Normalnie kupisz na receptę, ale nie ma w aptekach...bo ogólnie są braki na wolnym rynku, chociaż do tej pory w lecznictwie zamkniętym było.
I nie zamawia się ich w Stacji Krwiodawstwa, bo ono nie ma nic z tym wspólnego poza oddawaniem substratu do produkcji. Porducentem na Polskę jest Biomed w Lublinie.
Kiedyś dzwoniłam w tej sprawie w kilka miejsc (sama jeste Rh minus)...generalnie można kupić np w Niemczech (na polską receptę)...tyle, że jest trzykrotnie droższa.
Natomiast cała produkcja jest przekierowywana do lecznictwa zamniętego i z tego powodu nie ma leku w aptekach.
-
I nie zamawia się ich w Stacji Krwiodawstwa
zle sie wyrazilam chodzilo mi o to ze stacje krwiodastwa jakos w tym wszystkim partycypuja
Natomiast cała produkcja jest przekierowywana do lecznictwa zamniętego i z tego powodu nie ma leku w aptekach.
no i wlasnie dlatego nie ma w aptekach a szkoda
-
spokojnie.. juz się pojawiła.. :brewki:
-
no wlsnaie rano mowili w wiadomosciach ze jest w wawie i przyjezdzaja po nia z regionów i zabieraja wiec bądzmy dobrej mysli
-
spokojnie.. juz się pojawiła.. :brewki:
ano
ale wyobrażasz sobie jak by mnie szlag trafiał jakby "akurat skończyła się" w trakcie mojego porodu, napewno były takie kobietki, dla których zabrakło - a to moim zdaniem skandaliczna sytuacja :mdleje:
ja tego nie rozumiem jak faktycznie są takie problemy i czasami może zabraknąć - to proszę bardzo niech ginekolodzy wypisują pacjentce (z grupy ryzyka) receptę i uprzedzą że w razie czego musi postarać się sama o szczepionkę a nie że zostaje na lodzie :mdleje:
poza tym mówili również że w styczniu br też zabrakło :(
przecież teraz rodzi sie znacznie wiecej dzieciaczków bo przyszedł czas na wyż demograficzny z lat 79-82 - czy to takie zadziwiwiające????
-
Tajusia, w naszym kraju juz mnie nic nie zdziwi
-
przecież teraz rodzi sie znacznie wiecej dzieciaczków bo przyszedł czas na wyż demograficzny z lat 79-82 - czy to takie zadziwiwiające????
.......nio ....napisz to panom z NFZ....oni wszystko wiedzą lepiej...
-
napisz to panom z NFZ....oni wszystko wiedzą lepiej...
wlasnie oni widza tylko cyferki a potem lekarze dostaja po glowach ze nie maja czym leczyc i za co
a kto ma im placic?????
-
jagodka24, jak znam życie, to każda z potrzebujących kobiet dostała w ciągu 72 godzin po porodzie tą immunoglobuinę...
Sama pamiętam jak pracując na hematologii potrafiłam w ciagu 48 godzin sprowadzić lek na ratunek np dla pacjenta z białaczką. Było kilka takich preparatów niezarejestrowanych w Polsce, a obecnych w schematach leczenia i dostępnych na imprt docelowy, który nota bene trwał tygodniami.
Lekarze mają swoje ścieżki do przedstawicieli farmaceutycznych, zaprzyjaźnionych hurtowników itp....nie takie rzeczy się robiło.
W tym wypdaku sprowadzenie leku raczej łatwo dostępnego w Europie na rynku nie stanowi strasznego problemu...
Tyle, że to nie lekarz powinien sobie tym łeb zaprzątać.
-
Tyle, że to nie lekarz powinien sobie tym łeb zaprzątać.
no wlasnie w cywilizowanym panstwie powinien miec dostep do wszelkich nowoczesny i potrzebnych lekow zawsze i wszedzie jak tego potrzebuje pacjent