e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: epox w 16 Maja 2007, 10:43
-
historia ta wydarzyła się naprawde........
w pewien majowy kolejny,ponury dzień,kiedy moje życie biegło tak jak zwykle,po kolejnych nerwowych dniach z moim facetem i kolejnej reanimacji tego związku,postanowiłam,że lepiej zabiore się za remontowanie kuchni i nie będę sobie zaprzatać nim głowy,zaczęłam jeździć po potrzebne mi farby i tapety itp. remont szedł bardzo sprawnie i byłam dumna z mojej nijakiej kuchni,brakowało tylko małego kinkietu aby paliło się światełko przy kuchence do gotowania,więc zabrałam siostre i jej chłopaka i jeżdziliśmy od sklepu do sklepu,wkońcu dojechaliśmy do Czeladzi do centrum handlowego M1,kiedy tak rozglądałam się za kinkietem,moją uwage przykuł ON,stał pomiędzy lodówkami,a automatami,przeczesał swoje włosy rękami i.....no właśnie nie chciałam wyjść już z tego sklepu,ale że czas nas gonił i siostra mnie troszke poganiała musiałam opuścić ten cudowny widok,kiedy tak jeszcze postanowiliśmy przejść się jeszcze pasażem nagle zobaczyłam go ponownie,świat zwariował,nogi mi latały,w brzuchu wulkan,patrze idzie jest tuż obok,mówie do siostry to ON,a ona gdzie i rozgląda się i mi po chwili mówi"taki stary",a ja do niej nie o tego mi chodzi o tego i pokazałam dyskretnie gdzie,kiedy był już bardzo blisko moje myśli zaczęły bić się same ze sobą"no zrób coś" myśle "uśmiechne się,albo nie,albo tak..." no i uśmiechnęłam się,a on w tej chwili spojrzał na mnie tymi ślicznymi oczami i uśmiechnął się do mnie,pomyślałam "no dobra i co teraz,a odwróce się i spojrze raz jeszcze na niego",odwracam się i patrze,a on robi dokładnie to samo,nasze oczy spotkały się i wybuchliśmy śmiechem i ja i on,odwróciłam się i szłam dalej,ale moje myśli szły już obok niego,wtedy siostra zapytała czy zjemy po big macku,bo głodna jest,a potem już pojedziemy do domu,zgodziłam się pierwszy raz nie spowodu kanapki tylko z powodu tajemniczego osobnika,kiedy tak siedziałyśmy i jadłyśmy zobaczyłam w oddali,że coś się pojawia i znika,a to góra,a to bok,przyglądam się i co widze,on mnie obserwuje,pomyślałam tylko że to miłe i zaczęłam się śmiać bo strasznie śmiesznie to wyglądało to co on tam wyrabiał,moja siostra też miała niezły ubaw,po skończonej kanapce wiedziałam,że już za chwile opuszcze mojego tajemniczego osobnika i wróce do mojego remontu i do mojego faceta,ale cóż miałam zrobić,z żalem opuściłam sklep i pojechaliśmy do domu,w domu nie mogłam zebrać myśli,cały czas myślałam co by było gdyby,no ale cóż musiałam się pogodzić,że to była tylko taka miła przygoda....cdn :los:
-
epox :hello:
zapowiada sie ciekawie :brewki:
czekamy na cdn
:tupot: :tupot: :tupot:
-
Melduję sie w odliczanku :brewki:
-
:hello: :hello: :hello:
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
:tupot:
-
Ewcia jestem !!!!!!! :przytul: :przytul: :przytul:
:hello: :hello: :hello: :hello: :hello: :hello:
-
epox melduję się i ja w Twoim całkiem świeżutkim, ale jakże ciekawie zapowiadającym się, odliczanku :hello: Oj, coś mi sie wydaje, że po Twojej opowieści zacznę wierzyć w miłość od pierwszego nieśmiałego spojrzenia :D Tak więc czekam na cd. :tupot:
-
MELDUJE SIE I JA!
-
Ciesze się,że już ktoś do mnie wpadł :los: ,Witam Was wszystkie w moim-naszym odliczanku :los:
cd.po koszmarnej nocy w którą nie mogłam zmrużyć oka,bo myślałam tylko o nim,zmęczona,wstałam z łóżka i powiedziałam mojej siostrze,że nie mogłam spać,cały czas On był w mojej głowie,a ona wysłuchała i poszła robić sobie śniadanie,ale za jakiś czas,przyszła do mojego pokoju i powiedziała"zbieraj się jedziemy tam jeszcze raz,może to był mój przyszły szwagier" więc szybko ubrałam się,przygotowałam kartke z moim numerem telefonu i pobiegłam do auta,w aucie podałam kartke z numerem mojej siostrze i powiedziałam"masz i jak go zobaczysz to mu ją daj,bo ja napewno nie będę miała na to siły" i tak wylądowaliśmy w M1,poszłam w to samo miejsce gdzie zobaczyłam go pierwszy raz i.........stanęłam jak wryta i mówie do siostry"dalej nie ide,on tam jest" siostra się uśmiechnęła i chciała iść do niego,ale on się gdzieś zgubił,po chwili patrze a dwa regały przedemną stoi ON,patrzy na mnie i się uśmiecha,pokazałam siostrze,że on stoi obok,więc ona szybko podeszła do niego i zapytała"czy chce pan numer do mojej siostry??" a on na to,że" tak,bo od rana jest w tym sklepie i czeka i ma nadzieje,że się pojawie",więc ona podała mu karte,on ją wziął do ręki,przeszedł przez kasy i czekał na mnie,podeszłam nieśmiało do niego,przywitałam się,on się przedstawił i podziękował za numer i zapytał"a Ty nie chcesz mojego numeru telefonu??" odpowiedziałam"nie" zdziwiony spojrzał na mnie ,a ja dodałam"jak będziesz chciał to do mnie zadzwonisz i wtedy mi podasz,a jak nie to nie",ale on za chwile powiedział"ale ja chce dać Ci mój numer i poleciał do pobliskiej knajpki i zabrał im serwetke i napisał swój,numer,pisząc zwróciłam uwage na to,że on pisze lewą ręką i powiedziałm"Ty jesteś leworęczny" a on się uśmiechnął,a ja za chwile"ja też jestem leworęczna , moja siostra też,oraz siostrzenica i siostrzeniec-taki mały klan leworęcznych"i uśmiechnęłam się,zaczęliśmy rozmawiać zapytałm czy on tu gdzieś pracuje,a on że nie że on szuka pracy,a że wczoraj mu się nudziło i były jego urodziny to postanowił przyjechać i pochodzić po sklepie i tak porozmawialiśmy jeszcze przez chwile i jak zwykle musiałam już wracać,ale teraz już ze zdobyczą-jego numerem telefonu i jego imieniem
-
i ja się melduję :)
-
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: Nie moge :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ewka ma odliczanie :brawo_2:
Witam kochana i melduje sie u ciebie :hello:
-
:hello: ciekawie ciekawie :skacza: "słucham" dalej :taktak:
-
jestem i ja, historia przeciekawa, bede sledzic :skacza:
-
Ewa dawaj, dawaj..... aż ciarki mam :)
-
żeby troche "umilić" wklejam fotke zdobyczy :los:
tak wtedy wyglądał
(http://img256.imageshack.us/img256/4980/skanuj0153as9.jpg) (http://imageshack.us)
a tak ja (ta ze szklanką :los: )
(http://img237.imageshack.us/img237/2512/skanuj0526ya3.jpg) (http://imageshack.us)
-
:hello: Melduję sie i ja. Zapowiada się bardzo ciekawie... :skacza:
-
no no przystojniacha :taktak:
jeszcze fotki :taktak: :tupot: :tupot: :tupot:
-
:hello: Witam i ja.Zapowiada się ciekawie.Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy..
-
uuuuu łaaaaa jaki przystojniak - no nie dziwię się, że zawiesiłaś oko :brewki:
-
Noooo ja też bym się do niego uśmiechnęła :) :skacza: Niezła doopka z niego :) (sorki, ale jestem szczera) :)
-
nonono, Ładna z Was para, a jakieś zdjątko razem?
-
:hello:
super historia :skacza:
-
:hello: też się melduję!
-
:hello: jestem i ja
-
ciąg dalszy napewno będzie,zdjecia które wkleiłam są z przed 6 lat,dzisiaj jest właśnie ten dzień w którym go zobaczyłam-dzisiaj jest 6 rocznica,a jutro 6 rocznica poznania :Serduszka:
Witam kolejne forumki :los: ,a tak się bałam,że nikt do mnie nie zaglądnie,obiecuje później ciąg dalszy i duuużo fotek
-
Ewcia :hello: :skacza: Ależ historia, czekam na ciąg dalszy
-
Ja też czekam :skacza:
-
:hello: jestem jestem :) Przystojniacha nie powiem :tupot:
-
epox ale z Ciebie odważna kobitka :brawo_2: ale jak zobaczyłam zdjątko Twojego lubego to się już nie dziwię :wink:
-
:hello: melduje się.
-
Ja takze sie melduje :)
-
wow ale historia i jhak tu nie wierzyc w przeznaczenie :taktak:
-
:hello:
-
:hello:
-
:hello:
-
:hello:
cd.,dni mijały,a mój telefon nie dzwonił,pomyślałam,że napewno nie zadzwoni i wybrałam się na pogaduchy do mojej koleżanki Agnieszki,aby opowiedzieć jej moją historie,kiedy ją wysłuchała powiedziała"masz ten numer do niego??'' ja mowie,że tak,a ona"daj zadzwonie do niego"a ja no,ale jak on odbierze to co zrobisz",a ona mi na to" zobaczymy czy numer jest prawdziwy" zadzwoniła,odebrała jego mama i powiedziała,że go nie ma w domu,więc koleżanka odłożyła słuchawke i powiedziała"numer jest dobry,tylko go nie było" po tym dniu spędzonym u koleżanki pojechałam do domu,aby znowu pobujać w obłokach,no ale nie było mi dane,bo mój facet wpadł do mnie i znowu miał żale do całego świata,jak zwykle pokółciliśmy się,strasznie mnie to męczyło,wiecznie tylko kłótnie i kłótnie,już chba zapomnieliśmy jak się rozmawia za sobą,nie byłam szczęśliwa,on też raczej nie,ale pchaliśmy ten związek.Któregoś dnia odezwał się mój telefon,odbieram,a tam ON i jego cudowny głos,porozmawialiśmy ze sobą i umówiliśmy się w Katowicach na piątek,wzięłam urlop z pracy i pojechałam spotkać się z nim,kiedy dotarłam do Katowic,dostałam frezje,było to bardzo miłe z jego strony i poszliśmy do knajpki na piwko,przy którym dobrze się rozmawiało,potem poszliśmy pochodzić i tam,bez owijania w bawełne powiedziałam jakiego partnera bym chciała,czego oczekuje w związku,że nie szukam kuli u nogi tylko partnera i że potrzebuje dużo swobody i luzu i jeżeli ja to dostane on będzie miał tak samo itd.itd. po tym monologu,powiedziałam"a teraz idż i się zastanów czy chcesz mieć taką kobiete jak ja" reszta wieczoru upłynęła na dalszych rozmowach i musieliśmy się rozstać,pojechałam do domu szczęsliwa,ale też zastanawiałam się jak powiedzieć mojemu obecnemu facetowi,że to koniec,ale jakoś nic dobrego nie przyszło mi na myśl,więc postanowiłam odczekać,aby moje emocje opadły....cdn
-
Ewcia, witam i ja :brewki:
-
"a teraz idż i się zastanów czy chcesz mieć taką kobiete jak ja"
Fajnie powiedziane :brewki: Jak się domyślam chciał :tupot:
-
A ja chcialam powiedziec, ze widzialam Ewki faceta...przez okno w pociagu :cancan: Szczesciara ze mnie co nie :los:
-
czekam na ciąg dalszy :tupot: :tupot: :tupot:
bo to niesamowita historia :)
-
Kurcze, ale mnie zżera ciekawość co było dalej. Czekam na cdn :tupot:
-
:tupot:
-
:hello: też dotarłam :los:
super hitoryjka,czekamy na ciąg dalszy :tupot:
-
:hello: :hello: :hello: jestem i ja! piękna historia jak z bajki..... :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Ewa bo :tupot: sie na :pogrzeb:
-
Ja również się melduję w twoim odliczanku :hello: :skacza: i :tupot: :tupot: :tupot: czekamy na dalszy ciąg i na foteczki :brewki:
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Z wielką przyjemnością melduje się w Twoim odliczanku :)
Super historia poznania,fajnie się czyta...;)
czekamy na jeszcze trochę fotek ;)
-
Cześć kochane,tulam Was wszystkie bardzo mocno :przytul: :przytul: :przytul: i..... cd.
Zbliżały się kolejne urodziny mojej koleżanki Agnieszki,która to impreze odprawiała w knajpce,oczywiście stawiłam się tam,bo jakby mnie miało nie być,ale na te urodziny przyszłam jeszcze z moim obecnym facetem,oczywiście przed wyjściem z domu pokłóciliśmy się i w tych nastrojach poszliśmy na impreze,ale postanowiłam,że i tak będe się super bawić,bo po to tam przyszłam,mój facet oczywiście też się świetnie bawił,tańczył z każdą dziweczyną,był naprawde duszą towarzystwa,nawet nie usiadł koło mnie tylko koło koleżanki,no bo po co ma ze mną rozmawiać i bawić się,ale nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo,na lepsze samopoczucie zadzwonił mój telefon,odebrałam i usłyszałam mój cudowny głos porozmawialiśmy i umówiliśmy się na kolejne spotkanie,impreza wkońcu dobiegła końca wyszłam sama,mój facet podbiagł do mnie i z wielkimi aluzjami zaczął się po mnie wydzierać,troche mnie poszarpał i wkońcu nie wytrzymałam,kazałam mu się odwalić i spadać na drzewo,zrobiłam krok w tył i poszłam,on chwile jeszcze tam stał po czym poszedł w inną strone
tutaj fotka z imprezki
(http://img206.imageshack.us/img206/2024/beztytuu126jt9.jpg) (http://imageshack.us)
-
epox, Jestem pod wrażeniem. Już się nie kogę doczekać dalszej części :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
:hello: złotko się zameldowało i już sie nie odmelduje!
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
mogę zapytac co się stało z twoim byłym? tak po prostu sobie poszedł? *cenzura*...
opowiadaj dalej bo ciekawoś mnie zjada..... :skacza: :skacza: :skacza:
-
:hello: ,więc lecimy dalej :los:
Nadszedł dzień kolejnego spotkania,strasznie byłam zdenerwowana i w ogóle,kiedy przyjechałam do Katowic udaliśmy się na spacer,tam też kupił dla mnie bukiet konwalii,chodziliśmy sobie gdy nagle zadzwonił telefon,to był mój facet,zapytał,czy moge zaopiekować się jego papugą na dwa tygodnie,zgodziłam się,chciałam go zapytać gdzie się wybiera,ale odłożył słuchawke,nie dało mi to spokoju więc zadzwoniłam do niego na ten telefon,ale odebrał jego kolega i powiedział,że mój facet zdał właśnie telefon na dwa tygodnie-telefon był firmowy i że on nic nie wie,po tych słowach pożegnałam się i wróciłam do spaceru z Nim,kiedy tak sobie szliśmy on nagle chwycił mnie za rękę i powiedział,że na co mamy dłużej czekać,wchodzimy do środka załatwiamy co trzeba i już,bukiet jest,jeszcze tylko dwuch świadków i ....ja zażartowałam w ten sam sposób i w ten oto staliśmy przed USC,śmialiśmy się i było zabawnie,ale wkońcu zdecydowaliśmy,że jeszcze troche" pochodzimy",po miłym dniu wróciłam do domu i do nowego domownika-papugi mojego faceta,tak zleciało kilka kolejnych dni,po czym znudzona ciągłym siedzeniem,w sobotni wieczór postanowiłam wyjść do knajpki do znajomych i kiedy tam weszłam uszłyszałam"co ty tu robisz??' a ja na to "no jak to co wpadłam na klachy i na piwko" a oni do mnie "to ty nie pojechałaś do włoch??" a ja "a miałam"a oni" no bo twój pojechał do włoch na dwa tygodnie,myśleliśmy,że z tobą" lekko zdziwiona,powiedziałam"najwidoczniej nie było mi pisane" i w taki oto sposób dowiedziałam się gdzie podziewa się mój facet.Dni mijały,On zadzwonił,no i umówiliśmy się na kolejne spotkanie w Katowicach,pech chciał,że taką wystrojoną spotkał mnie mój facet,który dopiero co wrócił z wyprawy,dziękował za opieke nad papugą,w pewnej chwili zapytał"spotykasz się z kimś" a ja mu na to "staram się" i przeprosiłam go bo musiałam już biec na autobus,dzień jak zwykle szybko nam przebiegł i musiałam się z nim pożegnać,wracając do domu,latałam sobie myślami to tu to tam,w pewnym momęcie z mojego biegania wyrwał mnie telefon to mój facet dzwonił do mnie,żeby ze mną porozmawiać spotkać się,zgodziłam się wkońcu to byłam mu jeszcze winna,siedzieliśmy u niego w domu,początkowo rozmowa się nie kleiła,ale potem zapytałam jak było we włoszech i czy ma fotki bo chętnie pooglądam,powiedział,że ma płyte i tak oto siedziałam i oglądałam cudowne włochy,papieża i fontanny,jego znajomego z żoną i.......jego towarzyszke podróży,nie pytałam o nią ,przecież było widać,w pewnym chwili on chciał przpuścić jakiś kawałek,twierdząc,że tam nic ciekawego nie ma,ale nie udało mu się,bo ja chciałam zobaczyć tam kawałek...zobaczyłam,usłyszałam i po wszystkim pożegnałam się miło i wróciłam do swojego domu,tak oto skończył się w 100 % nasz związek,wiadomo było lżej,ale zawsze się zastanawiasz czy dobrze,że się skończyło....... :drapanie:
-
Melduję się :hello:
-
Ewciu :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
TEN WIELKI na górze wiedział co robi :przytul: :przytul: :przytul:
-
chyba masz racje AndziaK :wink: i witam kolejną koleżanke :los:
cd.
Po tym wszystkim,moje spotkania nabrały tempa,rozkwitało wszystko dookoła tak jak rozkwitało,nasze uczucie,oczywiście relacje zdawałam mojej koleżance i siostrze,no bo musiałam z kimś się dzielić,wkońcu pewnego dnia postanowiłam zabrać Go do mojej koleżanki i przedstawić ich sobie,no i chciałam zobaczyć co powie koleżanka,posiedzieliśmy u niej w domu,no i musielismy się już wkońcu zbierać,koleżanka poszła nas odprowadzić na przystanek,staliśmy,śmialiśmy się i w pewnej chwili,trach przez prawą część mojego nosa coś preleciało i spłynęło na kurtke,patrze a to gołąbek narobił mi niespodzianke,troche się zawstydziłam i wyklinałam tego gołębia,że już nie miał gdzie i kiedy tylko akurat teraz,wyjęłam chusteczke i wyczyściłam niespodzianke,a śmiechu mieli co niemiara,oczywiście ja też się śmiałam,bo jak tu się nie śmiać,,,,,wkońcu autobus przyjechał i odjechaliśmy.
-
oj Ewcia, ile Ty szczegółów pamiętasz :) a będzie więcej fotek :?:
-
to ode mnie dla twojego byłego :klnie: :ckm: :cegly: :boks1: :biczowanie: :zbanowac: :pogrzeb:
sku.......wiel jeden!
cieszę się, że masz go za sobą, jaki wieśniak, no!
podziwiam Cię za opanowanie.
wyszłaś z tego z klasą, szacuneczek epox
a ten gołąbek, to celowo na szczescie!
-
:mdleje: :mdleje: :mdleje: Nieziemska historia... Utwierdza mnie coraj bardziej w przekonaniu, że KTOŚ nad nami czuwa i wszystko dzieje sie po coś.
-
oj Ewcia, ile Ty szczegółów pamiętasz a będzie więcej fotek
bardzo dużo pamiętam,a czego nie pamiętam to przypominam sobie z pamiętnika :wink: ,będzie więcej fotek,ale to za chwilke
-
:tupot:
-
cd.
Po jakimś czasie umówiłam się na piwko z tą moją koleżanką i gadałyśmy o wszystkim,mnie interesowało co ona myśli o nim,wypiłyśmy piwko i imprezke przniosłyśmy do jej domu,tam wypiłyśmy nie mało,ona mnie troche zdołowała i tak nakręciła przeciwko niemu, że narosły wątpliwości czy dobrze zrobiłam,że zrezygnowałam z poprzedniego związku,wkońcu byłam z nim 4 lata wiedziałam czego moge się spodziewać,a tutaj wiadomo "nowy facet strasznie kusił i nęcił",ale bałam się,bałam się tego uczucia,wkońcu po tych przemyśleniach,kiedy wróciłam już do swojego domu, napisałam mu smsa,"przepraszam za wszystko i dziękuje.Nie dzwoń i nie pisz,przykro mi.Wiesz kto".po wysłaniu tego smsa ryczałam jak głupia,on zaczął pisać " przykro Ci,a co ja mam powiedzieć? Nie jestem zabawką bez uczuć.Chciałbym tylko wiedzieć dlaczego?? Dlaczego tak Ci się nagle odwidziało-nie wierzę w to,nie wierzę by była to tylko twoja inicjatywa itd,itd.....a ja twardo uparłam się,że to koniec,ale jak czytałam to co on pisał to w środku wszystko we mnie pękało i strasznie bolało,trwało to jakiś czas wkońcu odebrałam telefon i zgodziłam się na jedno spotkanie,oczywiście podjęłam decyzje,że spowrotem zejde się z moim byłym(wiedziałam,że mam u niego nadal szanse powrotu,bo chciał wszystko naprawić,pisał do mnie i dzwonił),
-
jejuuuuuu !!!!! :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Dalej, dalej !!!!
-
historia troszke podobna do mojej - tez si poznaliśmy w sklepie i ja w pierwszych sekundach wiedziałam, ze to ON - to sie czuje i jest nieziemskie :serce:
a o ptaszku i o kupce juz też ktoś pisał nam w swoim odliczanku i tez dobrze sie skończyło, bo jak mówią, że to na szczęście to na szczęście.
trzymasz napięcie epox dawaj dalejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj :tupot: :tupot: :tupot:
-
....cudowna historia......
-
a o ptaszku i o kupce juz też ktoś pisał nam w swoim odliczanku i tez dobrze sie skończyło, bo jak mówią, że to na szczęście to na szczęście
Jak to kto ? nasza Gosia (oosta) ta co ma szczęscie to takich historii :los:
Na szczęście Ewciu !!!!
-
ciąg dalszy... za 3 dni :skacza: żartuję, połowa forumek by osiwiała w tym jaaaaa!!
-
:tupot: :tupot: :tupot:
czekamy na c.d.
-
dobra zrobie finał :los:
cd
więc jak już pisałam zgodziłam się na ostatnie spotkanie z nim,spotkaliśmy się-on chciał mnie przekonać abym tego nierobiła,ale kiedy mnie zobaczył,nie potrafił nic z siebie wydusić,próbował,ale nie potrafił,chciał tylko wiedzieć dlaczego,ja tam coś mętnie mu tłumaczyłam,wkońcu spojrzałam w te cudne oczy i powiedziałam"poprostu mnie przytul" i tak zeszły się nasze drogi :Serduszka:
i zaraz dodam kilka fotek,a co poszaleje troche :los:
-
:hello: ja też się melduję
relacja niczym love story
-
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
PIĘKNA historia
-
JoasiaOl :hello:
-
i zaraz dodam kilka fotek,a co poszaleje troche
Ewcia, szalej, szalej :)
-
to moje słońce i mała korii
(http://img152.imageshack.us/img152/5151/skanuj0460fw5.jpg) (http://imageshack.us)
to ja
(http://img156.imageshack.us/img156/609/skanuj0476tf8.jpg) (http://imageshack.us)
-
:mdleje: Pieknie pieknie
No i na foty czekamy
-
epox, a nadal ma długie włosy :brewki:
-
Świetna babka z ciebie. :brawo_2:
-
ale jeeeeszcze !!!!!!!!!!!! :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
epox, a nadal ma długie włosy
nadal :los:
zaraz wklej tylko komp mi chodzi jakby mu się nie chciało
sandrunia dziękuje :przytul:
-
AndziaK wiem, że o Gosie chodzi z tym ptaszkiem :brewki:
epox piękna końcówka - czekamy na dalszy rozwój zdarzeń :taktak:
-
ok,to narazie popisze,a foty wkleje za chwilke
nasz pierwsze wspólne wakacje nad morzem
zaplanowaliśmy wyjazd,jedziemy pod namioty nad morze-ale super mówiłam,jeszcze nigdy nie byłam nad morzem,żaden facet niechciał też zabrać mnie pod namioty więc będzie to całkowicie nowe doświadczenie,na doczepke zabraliśmy kolege,spakowalismy co trzeba,kupiliśmy dobre śpiwory i bylejaki namiot i wyruszylismy,jechaliśmy w nocy pociągiem,ale podróż upływała baaardzo przyjemnie,nie mogłam się już doczekać aby zobaczyć kupe wody i kupe piachu,dojechaliśmy do Gdańska tam mielismy jeszcze troche czasu na autobus więc postanowilismy się poszwędrać i pozwiedzać ten cudowny zakątek,robilismy dużo fotek,byłam zachwycona tym miastem cdn.
-
prawdziwa historia miłosna :serce: :serce: :serce:
trzeba mieć nerwy do takich akcji... ;)
-
epox, super się ciebie czyta i czekamy :tupot: na dalszy ciąg oraz to co najbardziej lubimy czyli foteczki :skacza: :skacza:
-
epox, Pięknie piszesz. Teraz to już w ogóle będę musiała walczyć z moim R. o komputer zeby się dopchać do twojego odliczanka. :taktak:
-
nadal
bo mi się strasznie podobają długie włosy u facetów :brewki:
-
oto nasz kolega i mój Bartek
(http://img263.imageshack.us/img263/9962/skanuj0075jz5.jpg) (http://imageshack.us)
no i mnie też nie może zabraknąć :los: to my
(http://img502.imageshack.us/img502/3874/skanuj0023lh6.jpg) (http://imageshack.us)
-
milenaw ,bardzo dziękuje za pochwałe,miałam stresa jak zakładałam odliczanko,ogólnie to chciałam zrezygnować i wkleić tylko relacje po ślubie
bo mi się strasznie podobają długie włosy u facetów
mnie też tu już jest nas dwie :wink: :los:
-
:hello: witam w odliczanku
Piękna historia... :brawo_2: jak ja uwielbiam takie romantyczne klimaty
Piękna z Was para, będe odliczać razem z Wami do tego wspaniałego dnia :)
-
ogólnie to chciałam zrezygnować i wkleić tylko relacje po ślubie
Kobietko ty chyba żartujesz. Takie odliczanko miałoby ominąc?
Całe szczęście że się zdecydowałas.
A tak w ogole to chyba nie uwaznie czytałma bo nie wiem kiedy jest ten najwazniejszy dzien :drapanie:
-
jestem twoja epox
nie zaniedbuj tylko tego odliczanka
-
wkońcu nadszedł czas aby jechać do planowanego miejsca czyli Krynicy Morskiej,dojechalismy na miejsce,poszukalismy naszego pola namiotowego i zabraliśmy się za rozkładanie namiotów
oto Lary mocujący się rurkami
(http://img404.imageshack.us/img404/4751/skanuj0076dj7.jpg) (http://imageshack.us)
i oczywiści Bartek
(http://img404.imageshack.us/img404/337/skanuj0077uy2.jpg) (http://imageshack.us)
,kiedy uporalismy się z naszymi "domkami",dorwalismy się do kanapek
(http://img296.imageshack.us/img296/528/skanuj0109zu3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img256.imageshack.us/img256/6282/skanuj0110nm5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Piękne to Wasze opowiadanie o miłości. Dobrądecyzje podjełaś. No i foty :brewki: :brewki:
-
tutaj mój Bartek zaprzyjaźnia się z naszym rannym budzikiem-codziennie po piątej,góra około szóstej rano nadawał muczenie :los:
(http://img518.imageshack.us/img518/9375/skanuj0429op6.jpg) (http://imageshack.us)
cdn....
-
jak fajnie!!!
jeszcze jeszcze!!!! :skacza:
-
Ewka wez tak nie pedz bo nie wyrobie :mdleje:
Aaa i chcialam wam powiedziec ze slyszalam ta historie na zywo i powiem wam, ze jak ja teraz czytam to jest rownie romantyczna...tak jakbym jej nie slyszala czytam z zapartym tchem :skacza:
-
Super się czyta :)
-
epox, normalnie padłam :mdleje: historia jak z jakiejś romantycznej telenoweli :D
-
to jest nas trzy.. kiedys uwielbialam facetow z dlugimi wlosami... :los: ale pozniej moda przeszla i same rodzynki zostaly! :mdleje:
-
ale pozniej moda przeszla i same rodzynki zostaly!
no moj Grzesio tez mial kiedys dlugasne, a bratu zostal6y do dzis :los:
Ewa zapodaj fote kiecki, znaczy ja widzialam na zywo ale forumki jeszcze chyba nie, co :drapanie:
tutaj mój Bartek zaprzyjaźnia się z naszym rannym budzikiem-codziennie po piątej,góra około szóstej rano nadawał muczenie
Chyba se kupie taki budzik bo niekiedy nic nie z wyrka nie moze wyrwac ;) a jak mleko jeszcze bedzie dawac to bedzie ful wypas :los:
-
:hello: i ja sie melduje piekna historia jak z filmu :brewki: :brewki: o spotkaniu
no i milo Was zobaczyc na fotkach :brewki: :brewki:
-
powiem tak..fajną ciepłą pare tworzycie..będe bywac u Ciebie na 100% :uscisk:
-
UUUffffffffff 66 postów, ale przebrnełam jednym tchem, super historia... :brawo_2:
Ps. Fajny budzik mieliście nad morzem, taki naturalny jakby nie było :brewki:
-
dziękuje,za to że jesteście,jutro niestety nie napisze ani jednego słowa,bo jade na trzy dni,ale jak tylko wróce to wiecie co będzie :brewki: ........tak zgadza się cd.......... :los: ,a teraz kochane uciekam,dobranoc miłego piątku, soboty i niedzieli,ściskam Was mocno :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Chyba se kupie taki budzik bo niekiedy nic nie z wyrka nie moze wyrwac a jak mleko jeszcze bedzie dawac to bedzie ful wypas
gorzej jak ten budzik kupkę postawi :drapanie:
-
gorzej jak ten budzik kupkę postawi
i co za radość z mleka kiedy kupa w domu śmierdzi :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Piekne love story!!!
Serdecznei gratuluje :D
No i Twoj Men, takie sliczne włoski ma jak mój :skacza:
-
Ewcia, wracaj szybko do nas i pisz :)
-
Kurcze, nie było mnie na forum niecałą dobę a tu ponad 60 postów do przeczytania :mdleje:
Ale nie powiem, bardzo miło się czytało :taktak: i czekam na cd :tupot:
-
Ewcia, wracaj szybko do nas i pisz
tak tak, zgadzam się :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
No to Ewcia czekamy na dalszy ciag :tupot:
-
:hello: :skacza: witam i ja sie melduje. Naprawde fajna z ciebie kobitka ;). Bede tu czesciej zagladac. Fajna z was para :).
-
Cześć kochane już wróciłam,wczoraj byłam padnięta,ale dzisiaj ciąd dalszy :los:
po spałaszowaniu kanapek poszliśmy nad kupe wody i piachu,kiedy tam dotarłam doznałam szoku,ale pięknieeee co za widok,musze się rzucic na piasek,musze i jak pomyślałam tak zrobiłam,chłopcy mieli ze mnie niezły ubaw,ale co tam,zresztą nie tylko oni,bo ludzie którzy tam byli patrzyli na mnie jak na nienormalna,ale mnie to mało interesowało,po oswojeniu się z widokiem morza i plaży,postanowilismy troche poleżeć,a co...
to ja i nasz kolega-Lary
(http://img169.imageshack.us/img169/9678/skanuj0008fh2.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj ja już po wykulaniu się w piachu :los:
(http://img260.imageshack.us/img260/9869/skanuj0010uz3.jpg) (http://imageshack.us)
-
eh ty szalona dziewczyno!!!
super!!!
-
co tak mało..ja chciec więcej ..
-
co tak mało..ja chciec więcej ..
o!!! widziesz jakie my nienasycone????
more more more!!!!
-
Ja tu potuptam :tupot: :tupot: :tupot: co tak mało???
-
.kolejne dni upływały na leżeniu i na zwiedzaniu miasteczka,aż pewnego dnia moje słoneczko tak mnie wnerwiło,że pokłóciliśmy się,nasz kolega chciał nas pogodzić,ale nie udało się,po kolejnej wymianie zdań poszłam na plaże poryczeć sobie troche,ja poszłam na prawo,mój szedł wydmami,a kolega szedł troche dalej ode mnie,gdy nagle ni z gruchy ni z pietruchy,mój wyrósł przedemną i padł na kolana,patrze na niego,a on w ręce ma małego kwiatuszka,myśle sobie "co on wyprawia",a on za chwile do mnie "czy wybaczysz mi i wyjdziesz za mnie?? " no nie tego było za wiele,tak mnie zdenerwował i mysli,że mu tak łatwo pójdzie,wyrwałam mu tego małego kwiatka i go wywaliłam mówiąc "spadaj"( co chyba w jego wolnym tłumaczeniu znaczyło "tak")mówie do niego wstawaj z tego piachu,a on,że nie ja zrobiłam krok,a on dalej na tych kolanach,wkońcu po jakimś czasie tak mnie rozbawił tym zachowaniem,że się zaczęłam śmiać,nerwy mi gdzieś poszły i nastała zgoda,kolega który na to patrzył zapytał "te co to miało być,zaręczyny czy co??",a ja tylko się usmiechnęłam i zaczęłam pstrykać fotki ,wtedy mój kolega mówi"siadaj na to drzewo z Bartkiem zrobie wam fajną fote zareczynową" i tak też zrobiliśmy
oto fotka oświadczynowo-zaręczynowa :los:
(http://img501.imageshack.us/img501/1356/skanuj0343oa2.jpg) (http://imageshack.us)
-
ccccccccuuuudnnna historia, lubię takie temperamentne kobitki, i nie słyszałam, żeby jakakolwiek walała kwiatami zaręczynowymi heheheh
epox cudownie poprawiłaś mi humor, a i jeszcze jedno!!!
Ciesz się, że Twój ukochany ma taki wspaniały, optymistyczny sposób "wolnego tłumaczenia" :brawo_2:
-
Ewcia, ty to masz chrakterek :D szkoda, że kolega nie uwiecznił na fotce tego ciskania kwiatami :)
-
Ewcia, ty to masz chrakterek :D szkoda, że kolega nie uwiecznił na fotce tego ciskania kwiatami :)
oj jaka szkoda, :beczy:
-
Ewcia superowo, a skad on tego kwiatka wytargal na plazy :drapanie:
Bystrzak jakis z niego :taktak:
A fotki sliczne, wieje bryzą :Fotograf:
-
Ciesz się, że Twój ukochany ma taki wspaniały, optymistyczny sposób "wolnego tłumaczenia" :brawo_2:
[/quote]
wkońcu to ja jestem bestia :diabel_3: :los: :P
dobra,czas przejechać troche dalej,bo skłonna jestem opowiedzieć w ten sposób 6 lat naszego wspólnego życia,zaraz dalszy ciąg......
Napisane: Maj 22, 2007, 11:58:42
Ewcia superowo, a skad on tego kwiatka wytargal na plazy :drapanie:
anusiaaa,kwiatki rosły gdzieś na wydmach,szczerze mówiąc pamiętam,że był jakiś czerwony,ale jaki to nie mam pojęcia
-
tuptam sobie tuptam nerwowo...... :tupot:
-
od dawien dawna wiadomo było,że dobrze nam tak razem się mieszka bez ślubu,ja nie chciałam ,on nie naciskał,wiedział,że jak kiedyś podejmiemy taką decyzje to ja nigdy nie zmienie swojego nazwiska na jego,a i nasze dzieci beda je nosiły (to ustalilismy na drugiej randce :los:),więc tak sobie żylismy spokojnie bez stresu,aż pewnego dnia,ewa odkryła,że istnieje coś takiego jak forum ślubne ( niestety nie to fotum pierwsze odkryłam) tam czytałam o przygotowaniach,o newowych sytuacjach,o tych wszystkich przygotowaniach itd.itd,chętnie też pomagałam jeżeli cos wiedziałam na jakiś temat,aż pewnego dnia gdy tak siedziałam i słuchałam kolejnego zespołu powiedziałam",znalazłam fajny zespół jak się kiedys zdecydujemy to chce aby grali u nas"-był to wrzesień 2005 roku,on posłuchał zapytał ile biorą za granie i powiedział,"ok" tak zasiane ziarenko rosło i rosło,aż pewnego dnia zapytałam,"a jakie chciałbyś mieć wesele,takie w restauracji czy na sali na działkach,duże czy małe??" odpowiedział,że chciałby kilkudniowe i duże wesele na sali działkowej,pomyslałam to tak jak ja,po tej rozmowie zaczeliśmy się zastanawiać czy damy rade pobrać się w 2006 r,ale niestety,czekały nas inne wydatki i nie moglismy sobie na to pozwolić,więc wstępnie ustaliliśmy sierpień 2007 r,od tej chwili wiedziałam już,że podjelismy decyzje i że to tak jakby zamkniąć drzwi jakiegoś etapu w swoim życiu,a tym samym,że od tej chwili otwieramy okna i drzwi na swój własny świat...
-
I ja melduje sie na odliczanku :D :hello:
-
Ale super oświadczyny, zupełnie inne niż wsystkie :przytul: :skacza: A to zdjęcie wasze cudne :skacza::skacza:
-
ainka :hello:
cd
pewnego wieczoru wyszliśmy z naszymi pikusiami na spacer,wtedy zapytałam, no dobra to wiemy,że ślub w sierpniu,a jaka data konkretnie???,hmmm on odpowiedział,"jak przyjdziemy do domu to zobaczymy ja się soboty układaja",więc jak przyszliśmy ze spaceru to sprawdziliśmy kalendarz,początkowo myśleliśmy na 11,albo 25,ale po kilku dniach kiedy to chodziliśmy z naszymi pikusiami zdecydowaliśmy,będzie to 18.08 i tak oto ustaliliśmy date naszego wspaniałego dnia-a czy będzie wspaniały to się jeszcze okaże :wink: :mrgreen:
oto nasze pikusie oto diana,ale mówimy do niej Ruda
(http://img239.imageshack.us/img239/2488/img0098hn4.jpg) (http://imageshack.us)
i tu też Ruda :mrgreen:
(http://img240.imageshack.us/img240/397/img0041rc8.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj Korii,często wałana poprostu- kornik :los:
(http://img240.imageshack.us/img240/1462/img0487gb3.jpg) (http://imageshack.us)
i jeszcze jedno
(http://img240.imageshack.us/img240/6339/img0034sy6.jpg) (http://imageshack.us)
-
kornik w kucyku :D fajny :)
-
cd....
potem wiadomo zaczeliśmy szukać sali,ale żeby taką znalez to trzeba było się namęczyć,bo albo są w złym stanie-obrazek jak z horroru,albo maja dużo filarów do których mam zwyczaj w trakcie tańców dowalać :),więc szukaliśmy i szukaliśmy i nie mogliśmy nic znależ,aż pewnego dnia jedna z forumowych koleżanek poleciła mi sale,a że akurat mój miał następnego dnia wolne to pojechaliśmy ją zobaczyć,przedzieralismy się przez zaspy,wkońcu to była zima stulecia,wkońcu dotarlismy,weszliśmy na działki i zobaczyliśmy ładną sale działkową,mówie do mojego "ładna jest,podoba Ci się " a on mi na to" no ładna,ale trzeba ją w środku zobaczyć" podeszliśmy do tablicy ogłoszeń w celu uzyskania jakiegoś telefonu,albo informacji kiedy zbierają się członkowie zarządu ogródków działkowych i co i nic,zero,stałam tam i zaczęłam się rozgladać,może jakiś zimowy ogrodnik tutaj będzie coś robił i wiecie co w tej samej chwili zobaczyłam faceta z taczką,mówie mojemu"ide zapytać,może on coś wie" i tak też zrobiliśmy,okazało się,że pan był mężem kierowniczki sali działkowej która się opiekowała tą salą,pokazał nam droge do domu i w ten oto sposób dotarliśmy do niej,otworzyła nam pani,bardzo sympatyczna,porozmawialiśmy troche i wtedy ona zapytała"a na którego tą sale potrzebujecie" a my że na następny rok na sierpień,a ona nam na to,że nie wie czy ma jeszcze wolny termin i musi sprawdzić w kalendarzu,myśle sobie"rany,przecież dopiero jest marzec 2006 r i już terminy zajęte" otwarła i powiedziała,który to ma być,a my zgodnie,że 18.08,a ona nam" przykro mi,zajęty"zrezygnowana już miałam chwytać za klamke kiedy ona nagle odezwała się"chwileczke,mówicie 18" my na to że tak,"no to chyba wam się poszczęściło,bo sprawdziłam jeszcze raz i wyszło na to,że ci z 18 przenieśli wesele na 25" ufffffffff pomyślałam,więc ona do nas z zapytaniem"to co chcecie zobaczyć sale" a ja do niej,że tak,ale jeżeli to kłopot to my możemy innym razem podjechać jak dzisiaj jest zajęta,ona za chwile powiedziała do jakiegoś krewnego,że musi wyjść,no i ten kreny wyszedł,a ona poszła się ubrać,tak oto staliśmy na jej przedpokoju i ze zdenerwowaniem czekaliśmy.....kiedy dotarliśmy na sale pani zaczeła nam pokazywać wszystkie pomieszczenia,ale mnie bardziej interesowała sala do tańczenia,wkońcu ją otwarła i wtedy zobaczyliśmy ją,spojrzeliśmy na siebie i powiedzieliśmy "ale super,nie ma filarów,jest idealna" i tak oto odnależliśmy naszą wspaniałą sale-powinny byc tutaj fotki,ale nie zabraliśmy aparatu :sad:
-
tzn. mam dwie fotki zrobione przez siostrzenice
oto sala
(http://img481.imageshack.us/img481/137/imag0083iv0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img249.imageshack.us/img249/1972/imag0085mw0.jpg) (http://imageshack.us)
:los:
-
i tak oto na naszej liście była sala,po tym wszystkimprzyszedł czas na zespół,a że zdecydowani byliśmy już dawno, to napisałam do nich na gg i tak po kilku rozmowach,przysłali nam umowe do podpisania :los:,dobrze,że ktoś wymyślił komuter i internet
-
Kobieto ale ty masz dar do pisania. :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: pogratulować. Fajnie się czyta Twoje odliczanko. Ja z salą miałam podobnie- termin który chciałam początkowo był zajęty ale po chwili właściciel zorientował się ze tamta para przesuneła slub na wcześniej. Aha, naprawde przesympatyczna z was para,
-
Ale fajna ta sala. My mamy filary.....na początku nam się to ni epodobalo a teraz już jest w porządku ;)
-
siva dziękuje za komplementy :Daje_kwiatka:
przyszedł czas na wybór kościoła,byliśmy zdecydowani,więc poszliśmy dowiedzieć się co i jak ,ale zaczęly narastać przeszkody,a że nam akurat na kościelnym aż tak bardzo niezależało,to sobie odpuściliśmy,więc zaczeliśmy szukać USC (bo ten w Katowicach to dla mnie koszmar) i któregoś pięknego dnia,przeglądając kolejną wspaniałą relacje jednej z forumek,poprostu zakochałam się w jej urzędzie,pokazałam fotki z tej relacji mojemu Bartkowi i sam był nim zachwycony,więc postanowilam ,że zapytałam gdzie ta forumka znalazła takie USC i tak oto dzięki rybkawiedenka mam wspaniałe miejsce-bardzo Ci dziękuje
:Daje_kwiatka:
oto fotka naszego USC :los:
(http://img297.imageshack.us/img297/3907/gn12bbw8.jpg) (http://imageshack.us)
cdn........
-
:szczeka:
-
złotko zbieramy szczęke z podłogi :wink: :skacza:
-
jeszcze mi szok nie minął,
tego nie trzeba chwalić, to mówi samo za siebie.
miodzio!
-
i kto by pomyślał, że takie cudeńka w Katowicach są ;) widziałam już ten USC..rybkawiedeńka miała tam slub..piękne miejsce...
-
Ewciu w końcu nadrobiłam :)
Historia cudna :) "Zaręczyny" burzliwe ale udane :)
A USC... śliczności :) :) :)
Sala prezentuje się świetnie.... ehhhhh supcio....
-
Ewcia Kornik ma gumke z biedronka heheheh, jaka wypasiona sunia :skacza:
A ten Urzad to chyba musze na zywo obadac :brewki:
-
AndziaK super,że nadal ze mną jesteś,anusiaaa zapraszam do oględzin na żywo :brewki:
-
Ewcia cały czas jestem ale nowe forum sprawia, ze szybko sie zniechęcam i wyłączam....
Zapomniałam napisać że Kornik jest the best !!!! Tez takiego scem :)
-
a teraz bez opowieści kilka naszych fotek :brewki:
oto mój Bartek na Helu
(http://img337.imageshack.us/img337/9992/img0292ii4.jpg) (http://imageshack.us)
i ja na Helu
(http://img467.imageshack.us/img467/4336/img0294rc1.jpg) (http://imageshack.us)
tutaj Jastrzębia Góra
(http://img467.imageshack.us/img467/5756/img0032nn6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img501.imageshack.us/img501/145/img00342sf7.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Maj 24, 2007, 14:01:10
i jeszcze raz Hel
(http://img103.imageshack.us/img103/8672/skanuj0002he2.jpg) (http://imageshack.us)
i Jastrzębia Góra ponownie
(http://img103.imageshack.us/img103/9125/img0242mf2.jpg) (http://imageshack.us)
potem wkleje jeszcze kilka :los:
-
Ale USC :mdleje: cuuuuudo miejsce....
Fajne fotki z nad morza ;)
-
Jastrzębia Góra i te cholerne kamieniory na plaży fuuuj >:(
Ale Wy za to sępatyczni na maksa :)
-
Dziękujemy :oops: :Daje_kwiatka:
więc teraz dalsza część opowieści :los:
kolejnym krokiem były obrączki szukaliśmy ich jakiś czas,aż któregoś dnia,otwarłam zagraniczną strone i znalazłam ładne obrączki,zapisałam to w moim ślubnym folderze i postanowiłam,że wieczorem pokaże je Bartkowi,ale potem stwierdziłam,że lepiej pokaże mu kilka wzorów i zobacze co wybierze,więc skopiowałam jeszcze inne wzory,a posród nich były moje faworytki,kiedy mój Bartek zaczął oglądać powiedział" te są bardzo ładne" i wiecie które wybrał...tak moje faworytki zapytałam "naprawde Ci się podobają,a może jakieś klasyczne byś chciał" a on mi na to " te bardzo mi się podobają",więc odrazu stwierdziłąm,że te nam są pisane i tak oto wybraliśmy nasze wspaniałe obrączki,ale ile musieliśmy się nachodzić to tylko nasze nogi o tym wiedzą,wkońcu znależliśmy pracownie która podjęła się ich wykonania.........
-
długo musieliśmy też czekać,ale byliśmy cierpliwi i pełni nadzieji,że będą takie jak chcemy,wkońcu nadszedł ten dzień,pojechaliśmy odebrać nasze obrączki,w pracowni zapadła dziwna ciemnośc i nic nie mogliśmy zobaczyć,więc postanowiliśmy zobaczyć je w domu,kiedy dotarliśmy z naszą zdobyczą,okazało się,że obie obrączki są uszkodzone i zamiast po stronie polerowanej błyszczeć są w połowie ścięte i matowe,powiedziałam do Bartka"jedż tam i daj do reklamacji,ale jedż dzisiaj,bo potem powiedzą,że to my zrobiliśmy" i tak też zrobił,ubrał się i pojechał,reklamacja została przyjęta,ale panią jakoś nie bardzo się to podobało,więc czekaliśmy kolejny tydzień i odebraliśmy ,troche się różnią,ale postanowiliśmy,że już nich takie zostaną,bo po następnej reklamacji może być gorzej,
oto nasze obrączki
(http://img339.imageshack.us/img339/3609/obrczkipp9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Obrączki super - jeszcze takich nie widziałam :brawo_2:
Sala super :brawo_2:
No i USC super :brawo_2:
Podsumowując: super^3 (czyt. super do sześcianu/do potęgi trzeciej) :skacza:
-
Niki bardzo dziękujemy :Daje_kwiatka:
-
juz mówiłam ze historia czarująca!!!!!!!!!a jakie foty.....napatrzec sie niemoge!!!!
-
no to dodam jeszcze kilka żeby było jeszcze na co popatrzeć :los:
Krynica Morska
(http://img254.imageshack.us/img254/5954/img0521nt0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img482.imageshack.us/img482/6401/skanuj0003bb9.jpg) (http://imageshack.us)
Hel
(http://img482.imageshack.us/img482/715/skanuj0001ik0.jpg) (http://imageshack.us)
Jastrzębia Góra
(http://img482.imageshack.us/img482/4518/ewaiv8.jpg) (http://imageshack.us)
moje ulubione :los:
(http://img338.imageshack.us/img338/7574/bartek1aq4.jpg) (http://imageshack.us)
na dzisiaj już wystarczy miłego oglądania :mrgreen:
no dobra to jeszcze tylko ......
(http://img338.imageshack.us/img338/5406/img0246aki4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img482.imageshack.us/img482/1261/img0248fn2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ewcia, nie dziwie się, że Twoje ulubione..
-
Ewcia a w tej Jastrzebiej to nie ma piaszczysztych plaz :drapanie:
Fotencje sa piekne, a zachod ehhhh posiedzialoby sie z Narzeczonym na plazy i poogladalo zachod :tak_2:
A obraczki są na prawde ładne, nic dodac nic ujać ;D
-
anusiaa w Jastrzębiej to plaże piszczystą znajdziesz troche dalej,jak pójdziesz w strone Karwi,ale i tak tam jest pięknie,zresztą to jest to co miśki lubią najbardziej :brewki: :los:
ciesze się,że obrączki Ci się podobają ;D
-
zresztą to jest to co miśki lubią najbardziej :brewki: :los:
Opalanie sie na kamorach...o nie, ja podziekuje i jade na piaszczysta:Rowerzysta:
-
:skacza: no to spotkamy się na piszczystej :wink: :Rowerzysta:
-
USC rewelka :brawo_2: :brawo_2:. Obrączki śliczne, takie nietypowe. Oj kochana rozpieszczasz nas ilością zdjęć. Ale nie przestawaj!!!!
-
epox zgadzam się z siva, że USC bajka a i obrączki bardzo ładne :skacza:
-
Jejuuu Ewcia ależ te obrączki są piekne !!!!!!!!!!!!!!!!!
CUDEŃKA !!!!!! jejuuuu no chyba zachorowałam... ale kapke za późno :)
-
Aniu dziękuje,Wasze obrączki też są piękne,bardzo mi się podobają,gdybym nie miała swoich to kto wie :brewki:
-
epox piękne obrączki. A ja nawet nie wiedziałma ze w Katowicach taki ladny USC jest.
-
USC dokłanie mieści się w Będzinie,bo w Katowicach to pozostałości po PRL-u takie mam wrażenie jak na niego patrze
-
epox zgadzam się z siva, że USC bajka a i obrączki bardzo ładne :skacza:
Też się zgadzam, ja od razu zrobiłabym tam przyjęcie weselne, szkoda, że tak nie można, bo to urocze miejsce.
Ale macie pocieszne psiaki, szczególnie kornika :skacza:
-
supe to slonce w wodzie ;)
no i reszta fotencji tez jak najbardziej.. :D
-
ale boskie zachody slonca.... :mdleje:
no i ulubiona fota :ok:
-
ja chcę nad morze :buu: i chcę podziwiać takie widoki na żywo :buu:
-
cd....
nadzszedł czas aby pomysleć nad swoją sukienką,dużo sukienek podobało mi się w internecie,wiele sukienek też powalało na kolana w odliczankach,ale wiadomo jak to z tym jest,jak nie przymierzysz to nie będziesz wiedziała...no właśnie przymierzyć,okropinie bałam się iść,miałam same straszne scenariusze,oczywiście o moich stresach i wachaniach opisałam w wątku zniecierpliwionych 2007,nie musiałam długo czekać,aby dobre duszyczki forumkowe zaoferowały swoją pomoc,która naprawde była mi potrzebna.po kolejnych rozmowach z kochanymi dziewczynami z forum umówiłam się z jedną z nich,po czym kilka innych dziewczyn zaoferowało,że wpadną z dodatkową pomocą,bardzo się cieszyłam,ale też miałam ogromnego stresa,niedość,że ide mierzyć sukienke,to jeszcze poznam dziewczyny z forum :shock: :urwanie_glowy:,z takim stresem czekałam na dzień zero,a im bliżej tym mniej dziewczyn zostało,ale stwierdziłam,że jak nie teraz to może innym razem poznam te wspaniałe koleżanki.Nastał dzień,który nazwałam "akcja sukienka",umówiłam się z anusiaaa,że ta kupi mi bilet(bo jechaliśmy tlk) ,a ja wsiąde do pociągu w Katowicach i tak też zrobiłyśmy,podróż minęła baaardzo szybko,przegadałyśmy cały ten czas,zresztą na końcu,z wszystkimi w naszym przedziale już rozmawiałyśmy,no może tylko siostra zakonna była oporna,ale co tam i tak wyprawa do Krakowa była wspaniała,kiedy dotarliśmy na miejsce "zbrodni",szukaliśmy naszego salonu,w którym miały znajdować się nasze wybrane sukienki internetowe,szukałyśmy chwile no i wkońcu znalazłysmy się pod drzwiami salonu,ale był jeszcze nieczynny,bo byliśmy troche za wcześnie,po otwarcu wkroczyłyśmy do salonu i przeglądalismy katalogi,anusiaaa była bardzo dobrze zorganizowana,wydrukowała sobie sukienki które ją interesowały i tylko pokazywała pani które chce mierzyć,ale kilka z nich wogóle nie było dostępnych,mojej upatrzonej w intrenecie też oczywiście nie było była,podobna więc postanowiłam,że przymieże ją sobie,więc po chwili na mojej karakanowej osobie była sobie ładna sukienka,góra bardzo mi się podobała,natomiast dół tak sobie,chciałam prosty,a miałam bitą śmietane,ale ogólnie to co widziałam w lustrze podobało mi się,nie poprzestając na tej jednej zwiedzałyśmy co rusz nowy salon,z minuty na minute widziałam,że moja towarzyszka anusiaaa jest już padnięta,ale dzielnie chodziła i mierzyła kolejne sukienki,bylismy też w Madonnie,tam czekałyśmy dość długo mimo umówionej godziny,kiedy przyszła nasz kolej,panie ubierały nas w sukienki,tyle tylko,że zadna mi się nie podobała,anusi chyba też nie,ale panie mimo to,że mówiłyśmy,że się źle w nich czujemy nic sobie z tego nie robiły,miały własne wizje,więc postanowiłyśmy,że wychodzimy z tamtąd i idziemy jeszcze do innego salonu i tak też zrobiłyśmy,przeszłyśmy jeszcze jeden salon i wróciłyśmy do naszego pierwszego salonu,w którym to mierzyłyśmy jeszcze sukienki,ja pokusiłam się jeszcze raz zmierzyć pierwszą sukienke-bitą śmietane,po tych przymiarkach weszłyśmy jeszcze do komisu w którym mierzyłyśmy po jednej sukience
oto sukienki
pierwsza
(http://img510.imageshack.us/img510/3340/331560gt6.jpg) (http://imageshack.us)
i druga podobna
(http://img242.imageshack.us/img242/8772/5912xv4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img242.imageshack.us/img242/9363/29au9.jpg) (http://imageshack.us)
-
epox
jedną z nich wybrałas tak :drapanie:
Mnie się bardziej widzi ta druga. A ty w końcu jaką masz?
-
po tym wszystkim miałam sporo mętliku w głowie i dużo mysli i obrazów,którą wybrać hmmm....potem nasze kroki skierowałyśmy na dworzec pkp,w celu nabycie biletu,a że miałysmy jeszcze troche czasu,to poszłysmy do galerii krakowskiej,było super,wspaniale się bawiłam,podróż jak zwykle szybko minęła,w tym miejscu chciałam też podiękować mojej towarzyszce,za silne nerwy,cierpliwość i za to że ze mnią tyle się nachodziła,DZIĘKUJE ANUSIAAA :Daje_kwiatka: :przytul:
milenaw wybierałam pomiędzy tymi,w tych czułam się super,wybrałam drugą
Napisane: Maj 27, 2007, 13:43:32
a oto anusiaaa :los:
(http://img300.imageshack.us/img300/9356/img0001zw0.jpg) (http://imageshack.us)
-
epox :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Śliczna jest. Bombowa. Dobrze ze jednak się zdecydowałaś na beze.
A jakieś Twoje zdjęcia w tej sukience masz?
-
dziękuje,ostatnio miałam chyba gorsze dni i twierdziłam,że jest taka nijaka,każda ma tu elegancką sukienke,a moja jakaś taka wieśniacka :roll:,mam zdjęcia w sukience,ale tak nie bardzo wyglądam w niej,jest za duża i wogóle.....
-
Kobito ty tu nie ściemniaj tylko wklejaj swoje zdjęcia w wybranej sukni!!!! żadna kiecka nie jest wieśniacka na pannie młodej, poprostu każdy ma inny gust i do każdej osoby pasuje inna...
No dawaj zdjątka. :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Tak jak napisała siva nie ma wieśniackich sukien ślubnych. A poza tym jednym podoba się blondynka a innym brunetka - tak samo jest z sukniami ślubnymi.
No i przestań się z nami droczyć tylko pokaż zdjątka w sukni. Bardzo ładnie Cię prosimy :roll: i tuptamy :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
-
Ewcia zatupać się mamy ?! Dawaj foty i nie gderaj jak stara baba !!!!!!!!! >:(
A suknia nr jeden wygląda tu koszmarnie ale w rzeczywistości jest piekna (KIKI miała ten model), druga sliczna !!!!
Super wybór !!!!
-
bardzo ładna sukienka ;) ale przede wszystkim - Ty sie w niej pokaz!
Ah, i zdjęcie z Krakowa!!! Dzieki ;) - tak dawno nie widzialam mojego miasta...
-
No tak Ewka wkleja jakies moje paskudne foty a feeeeeeeeeeeeeeeeee :Blee:
Ale fakt widzialam Ewunie w tej sukience i w zadnej nie wyglala tak slicznie jak w tej "bitej smietanie". Podkreslala to co miala podkreslac i doskonale do niej pasowala, a poza tym Ewa majac ja na sobie caly czas sie usmiechala od ucha do ucha i widac bylo, ze czuje sie w niej swienie. Ciesze sie ze moglam jej towarzyszyc w tych wyprawach :uscisk:
-
FOTKI, KOCHANA, FOTKI DAWAJ ;D
-
pałacyk - wow :o :o :o mój daleki kuzyn chyba tez miał tam ślub :drapanie:
obrączki oryginalne a suknia jest śliczna i nie marudź że wyglądasz kiepsko tylko pokaż foty my fachowym okiem ocenimy :taktak:
-
No tak Ewka wkleja jakies moje paskudne foty a feeeeeeeeeeeeeeeeee :Blee:
No tak anusiaaa znowu zaczyna krytykować swoje zdjęcia :nerwus:
Ewcia dobrze, że je wkleiłaś bo anusiaaa bardzo ładnie na nim wyszła i nawet się uśmiecha :hopsa:
A teraz dawaj swoją fotkę w sukni. Anusiaaa już napisała, że w niej pięknie wyglądałaś więc nie uwierzymy Ci że było inaczej :nie:
-
cd......
kiedy już dojechałam do domou,zostałam zasypana pytaniami przez mojego,czy mierzyłam,czy coś wpadło mi w oko i czy już wybrałam i jak tak to jaką,powiedziałam ,że mierzyłam kilkanaście sukienek i z teych podobają mi się trzy,ale jeszcze nie wiem którą wybrać,więc myslałam,myślałam i coraz bliżej stałam się podjęcia decyzji,jak wiecie padło na bitą śmietane więc mój stwierdził,że jak będzie miał wolną sobote to pojedziemy do Krakowa i przymierze jeszcze raz,a jak się zdecyduje to ją zamówie,tak też zrobiliśmy 24.03 pojechaliśmy do Krakowa do salonu,pani poznała mnie odrazu,uśmiechnęła się i zapytała czy przyszłam po Agore, a ja mówie,że do końca nie jestem pewna,że może jeszcze powinnam zmierzyć coś innego,pani powiedziała,że oczywiście moge mierzyć tylko po co jak ta była idealna dla mnie i jej osobiście się bardzo w niej podobam,więc postanowiłam zmierzyć coś jeszcze,ale nic mnie tak nie zachwyciło i zapytałam czy moge jeszcze raz zmierzyć bitą smietane,pani powiedziała,że nie ma problemu i oto tym właśnie sposobem miałam ją już poraz kolejny na sobie,kiedy tam tak stałam zastanawiałam się czy napewno to ma być ta,bo przecież odbiega od tego co chciałam...ale wkońcu decyzja zapadła,biore ją,zapytałam czy moge sobie zrobić fotke w tej sukience,pani powiedziała,że tak i że postara się ją zrobić
zaraz wkleje karakana w sukience i prosze o opinie nawet negatywne jestem dzisiaj na to gotowa :los:
-
oooo fotka byndzie jeeeeee !!!!!!
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
oooo fotka byndzie jeeeeee !!!!!!
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
No to czekamy :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
karakan-widok z przodu
(http://img295.imageshack.us/img295/864/img0129dw8.jpg) (http://imageshack.us)
karakan-widok zadu
(http://img258.imageshack.us/img258/2729/img0130mb8.jpg) (http://imageshack.us)
i jak tylko szczerze,bez ściemy
-
Ja chyba nic nie musze pisac :brawo:
-
Bardzo ładnie w niej wyglądasz. I choć przyznam,że sukienka nie w moim stylu ty w niej /ona na tobie/ prezentujesz się bardzo ładnie :brawo_2: gratuluje wyboru
-
:los:,ale dla pewności i tak w salonie pytałam pani czy bita smietana jest modna :wink:
-
bosze...........cudnie Ewcia...............................
ależ masz talie w tej sukni kobitko......a dekolt :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
-
dziękuje Wam kochane,czuje się znacznie lepiej,może faktycznie nie jest tak źle...... :Daje_kwiatka:,ale jestem gotowa dzisiaj też i na krytyke więc śmiało :los:
-
ale jestem gotowa dzisiaj też i na krytyke więc śmiało :los:
na mnie nie licz :) nie umiem cyganić :)
-
:drapanie: tylko tu nie ma co krytykować. Pięknie jest ;D
-
Jejuuuuu jak wszystkie karakany tak wyglądają, to ja chyba je pokocham ;)
A tak poważnie to Ewcia Twój Luby padnie z wrażenia, na bank !!!!!!!!!!!!!
-
bosze...........cudnie Ewcia...............................
ależ masz talie w tej sukni kobitko......a dekolt :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
No wlasnie biust to Ewcia ma i w niektorych sukienkach bylo jej nie fajnie, zwlaszcza w tych z Madonny :-\
-
ufff, przebrnęłam przez twoje odliczanko, naprawde bardzo miło sie czyta waszą historie- jestem pod wrażeniem.
No i morze- nasza historia też sie tam rozpoczęła tylko że w Stegnie :skacza:
A suknia bardzo ładna i pasuje do ciebie, więc nie wymyślaj tu głupot że wieśniacka ;D ;D
-
Skoro żadna z przedpisaczek nie skrytykowała nic to może ja...
Ewcia czemu Ty się nie uśmiechnęłaś do tych zdjęć :?:
Na więcej krytyki nie licz bo pięknie w tej sukni wyglądasz :brawo_2: idealnie podkreśla to co powinna podkreślić :brawo_2:
-
Niki dobrze pisze... czemu, no czemu Ewciu ? ja siem pytam ! >:(
-
ika3w Witam i dziękuje za miłe sprowadzenie mnie na ziemie :wink:,chyba naprawde nie jest tak żle,Niki dziękuje za opinie,czemu się nie usmiechnęłam,byłam zestresowana faktem zamawiania sukienki :wink:
a teraz wkleje troche fotek z misji zamawiania sukienki
oto dzielny towarzysz który bardzo chciał wejść do salonu,ale go wygoniłam :skacza:
(http://img338.imageshack.us/img338/7716/img01822du1.jpg) (http://imageshack.us)
oto ja po zamówieniu sukienki
(http://img502.imageshack.us/img502/8181/img0120bq9.jpg) (http://imageshack.us)
towarzysz odsłona nr.2 :los:
(http://img502.imageshack.us/img502/9726/img0179rn7.jpg) (http://imageshack.us)
a oto jakie torty robią w Krakowie
(http://img513.imageshack.us/img513/4043/torttj2.jpg) (http://imageshack.us)
i jeszcze jeden
(http://img513.imageshack.us/img513/4386/img0213jq3.jpg) (http://imageshack.us)
troche Krakowa
(http://img513.imageshack.us/img513/1566/smokpr8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img49.imageshack.us/img49/829/img0038dn7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img49.imageshack.us/img49/9453/img0111sr0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Suknia cud, miód i bita śmietana :skacza: przepiknie :D
-
Elcik zabrzmiało to jak dobry deser :los:,czyli jest ok,dziękuje,dzięki Wam czuje się znacznie lepiej :i_love_you:
no,ale się zdążyłam troche zdenerwować,bardzo zalezało mi aby moja koleżanka była na naszym ślubie,wreczyliśmy jej zawiadomienia już w grudniu,żeby mogła wszystko sobie poukładać i co,ona mi pisze,że się postara,może będzie,no normalnie wyć mi się chce :nerwus:
a tak wyglądały zawiadomienia (mam nadzieje,że Was nie zanudzam tymi fotami)
dostała je moja koleżanka i jej mama
(http://img217.imageshack.us/img217/8629/img0492ea9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img441.imageshack.us/img441/7481/img0496mq7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img171.imageshack.us/img171/592/img0495lx2.jpg) (http://imageshack.us)
a tak wyglądały jak je dostały :los:
(http://img217.imageshack.us/img217/2652/img0500eh1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ewciu te zawiadomienia świetne są !!!!!
I tak ładnie oprawione !!!! BRAWO :) :) :) :)
-
zapomniełam dopisać,że ramki wybraliśmy razem,ale środek zawiadomienia robił mój Bartek,zdolna bastia :los:,kiedyś wkleje nasze zaproszenia które robiliśmy sami
Andziak dziękuje :Daje_kwiatka:
-
Noooo to jestem w szoku !!!!!
BAAARRDZO zdolna bestia !!!!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
No to teraz może ja sie wypowiem w sprawie sukni. Kobito wyglądasz w niej ślicznie, no i widać że masz biust. Ja to będe musiała waty napchać :|| . Zawiadomienia cudo - pomysły to ty masz.
-
Noooo to jestem w szoku !!!!!
BAAARRDZO zdolna bestia !!!!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
podpisywać sie obiema rencami !!!
-
Kurna chata rfaktycznie zarabiscie Wam to wyszlo, ciekawska jestem tych zaposzen :tupot:
-
nie no zaproszenia są proste,pomysł był troche inny,a wyszło jeszcze inaczej,zresztą to mój Bartek miał ostatnie zdanie
-
Fajowy pomysł z tymi zawiadomieniami. Ja też już mam jedną osobe zaproszoną, bo przyjeżdza do polski tylko raz w roku i musi wcześnie zaplanowac urlop na następny rok, skorzystałam z tego że była i chciałam ją osobiście zaprosic no i teraz mi głupio że nie wpadłam na pomysł z zawiadomieniami.... >:(
-
Fajowy pomysł z tymi zawiadomieniami.
Tak, tak świeny pomysł, i to opakowanie bardzo mi się podoba
-
Superanckie to zawiadomienie :brawo_2: i zdjęcie na którym się uśmiechasz :skacza:
-
Niki chciałaś uśmiech no to specjalnie dla Ciebie wykopałam z uśmiechem,no i oczywiście dla AndziaK też :wink:
ps.przekazałam mojemu pochwały za wykonana jego prace i chodzi dumny :los:,jeszcze troche i mu pórka urosną :wink:
-
no i widać że masz biust. Ja to będe musiała waty napchać :||
To tak jak ja ;D
Sukienka bardzo ładna, nie w moim stylu, ale ślicznie wyglądasz :brawo_2:
-
Hello! wyglądasz w sukni rewelacyjnie !! nie widziałam jeszcze takiej!! super masz wcięcie w talii:) wiec nie masz sie czym martiwc bo Twój narzeczony oszaleje z radości !!
piekny wybraliście USC widzę go codziennie;) bo tam mieszkam !! ale naprawde śluby są super i wnętrza pałacyku ekstra!!
może wam się trafi szalony urzędnik patrz:Adam :) i bedzie wam ślubu udzielal:)
a fotki z wypadów nad morze wspaniałe ... chcialabym choc na chwilke byc na tej cudnej plaży:)
a masz już dodatki do sukni??
-
o kurcze... tak jak dziewczyny pisza.. ale masz talie!! wygladasz jak syrena! sorry za porownanie ;) ale tak mi sie skojarzylo..
-
epox pieknie ci w tej sukni - sliczna z ciebie kobieta :skacza:
-
bardzo Wam dziewczynki dziękuje :Daje_kwiatka:,aż się zawstydziłam tyle miłych słów :oops:
Katrinka ,jeżeli chodzi o dodatki to jeszcze na nimi myśle,mam tylko długi welon z cyrkoniami i planuje żywego kwiatka,na szyje nie dam nic,bo gorset i tak sam w sobie jest bogaty,może tylko jakieś dłuższe kolczyki,sama nie wiem,jak myślicie bedą pasowały długie kolczyki??
jeżeli chodzi o fotki z nad morza,to proponuje,abyś wyskoczyła na kilka dni,my w Jastrzębiej Górze byliśmy tylko trzy dni,ale warto było,wypad nasz był bardzo spontaniczny,zobaczyłam,że mój w swoim grafiku ma 4 dni wolnego,więc ja wzięłam szybki urlop i pojechaliśmy :los:
-
Ewciu ja myslę że kolczyki tak ale nie wiszące... tak jak piszesz gorset jest bogaty i ja bym postawiła na skromna delikatną bizu :)
-
Ewcia pięknie Ci w tej sukni naprawdę - masz b dobrą figurke i w tym gorsecie wygladasz obłednie i mozesz sobie smiało pozwolic na taki dół- ja bym tragicznie wygladała
-
tak jak piszesz gorset jest bogaty i ja bym postawiła na skromna delikatną bizu :)
Zgadzam się naszyjnik będzie raczej zbędny. Długi welon to świetny pomysł, długie welony są przepiekne. A tak w ogóle to świetnie wyglądasz w tej sukience :)
-
Ja też uważam że biżuteria powinna być skromna, jakiś delikatny wisiorek np.z malutką cyrkonią.
-
bardzo podoba mi sie Twoja sukienka, nie masz się czym martwić
bo ślicznie w niej wyglądasz :)
-
piknie cudnie cacy!!!
choć przyznaję, że nie każdemu w takiej sukni dobrze, to dla Ciebie bez wątpienia jest stworzona.
potwierdzam opinie dziewczyn, biżuteria powinna być subtelna.
-
Piekna Bestyjo a Ty gdzie sie podziewasz?! ??? ??? ???
-
ja nie wiem, no , wszystkich wywiało!
-
Bo pogoda zaczęła się ładna robić :okularnik:
-
W sukni wyglądasz przepięknie
-
Piekna Bestyjo a Ty gdzie sie podziewasz?! ??? ??? ???
Kochane,ale ja za Wami tęskniłam :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:,padł mi system,twardziel odmówił jakiejkolwiek współpracy,musiałam kupić nowego twardziela i powoli odzyskuje dane ze starego twardziela tzn.fotki i filmiki z wakacji itd.....
obiecuje,że nadrobie wszystkie zaległości i oczywiście u siebie też coś dodam,napewno będę chwaliła się podwiązką, zaproszeniami i takimi tam innymi,ale napewno jeszcze nie dzisiaj
Gemini dziękuje za komplemant i w ogóle,kochane ciesze się,że moge za Wami znowu być :i_love_you:
-
no! zaginiona w akcji wrocila jupii :D :skacza:
-
Ewa powiem tak:(choć pewnie będzie to dziwnie postrzegane ;D) wygladasz olśniewająco!!!!trzeba miec 'predyspozycje'(juz kazda wie co ja mam na myśli 8)) do noszenia takiej kiecy..Ty temu podołałas..a lewarek masz coby Małżowi szczene z podłogi zbierac jak Cię zobaczy???? ;D ;Dpoprostu ślicznie...
-
tete dziękuje :los: -lewarek powiadasz :brewki: :skacza:
teraz pokaże jak powstały zaproszenia,opcji i pomysłów było wiele,ale decyzje zostawiłam mojemu Bartkowi
piękny w akcji :los:
(http://img75.imageshack.us/img75/2855/img0139mz7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img183.imageshack.us/img183/5295/img0140su9.jpg) (http://imageshack.us)
bestia też oczywiście maczała w tym palce
(http://img405.imageshack.us/img405/414/obraz012cy3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/1373/obraz015uc6.jpg) (http://imageshack.us)
a oto efekt naszej pracy
(http://img145.imageshack.us/img145/4535/img0044ro4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img260.imageshack.us/img260/6371/img0048od9.jpg) (http://imageshack.us)
i jak podobają sie???
zaraz wkleje specjalne zaproszenia dla dzieci i koperty które ozdabialiśmy sami
-
śliczne.....zdjęcie piękne do tego wybraliście :brawo:
-
Ewciu zdolna Bestia z Ciebie :) I Piekny też zdolny :) ;D ;D ;D
A zdjątko miodziunio :)
-
(http://img411.imageshack.us/img411/3554/img0092gy9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img142.imageshack.us/img142/8229/img0094bh9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/3863/img0103cz2.jpg) (http://imageshack.us)
i koperty,tutaj tego nie widać,ale ładnie się błyszczą,bo zrobiłam wszystko brokatem
(http://img184.imageshack.us/img184/5784/obraz003zz2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img142.imageshack.us/img142/447/obraz004he7.jpg) (http://imageshack.us)
i tył koperty
(http://img404.imageshack.us/img404/1190/obraz009mu0.jpg) (http://imageshack.us)
-
:szczeka: :szczeka: :szczeka: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
a do kompletu zrobiłam ubranka na butelki
(http://img409.imageshack.us/img409/5780/img0308vr0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ewciu jestem w szoku !!!!!! :o :o :o
I nie mów że ręcznie wypisywaliście ten wierszyk....
-
wow.. no pieknie! szok! naprawde super to zrobiliscie! :D
-
nie no wierszyk drukowaliśmy,ale te listki pod nim to poprawiałam brokatem aby ładnie się mienił i szyłam wszystkie te ozdoby do zaproszeń i na butelki
-
Nie no naprawde podziwiam :) BRAWO !!!!!!
-
ciesze się,że Wam się podobają,moja przyszła teściowa będzie miała okazje kupić sobie zestaw lotek,żeby pociepać sobie w mój wizerunek :skacza:
Ps. narazie nie dali nam adresów do rodziny,bo powiedzieli nam,że albo zapraszamy wszystkich,albo nikogo,więc narazie stoi na tym,że nikogo
-
Ps. narazie nie dali nam adresów do rodziny,bo powiedzieli nam,że albo zapraszamy wszystkich,albo nikogo,więc narazie stoi na tym,że nikogo
A przepraszam kto tu bierze slub? Oni czy Wy? to maja być ich goscie czy Wasi?
Strzela mnie takie zachowanie, zwłaszcza Teściówek !!!!!! >:( >:( >:(
-
mnie też strzela,ale nie możemy nic z tym zrobić,narazie czekamy,Bartek ma jeszcze raz jechać sam do domu i poprosić o te adresy,ale jeżeli znowu bdą szantaże i warunki to to olewamy i nikogo nie zapraszamy z tej rodziny
ps.ona to ma na mnie taką alergie,że jak pojechalismy w Boże Ciało do nich z zaproszeniem,to wyszlismy po dosłownie pięciu minutach,cały czas mnie się czepiała i wkońcu jej powiedziałam żeby dała mi sokój,co strasznie ją wytrąciło z równowagi,tata Bartka chciał załagodzić sytuacje,ale niestety i jemu sie od niej dostało :roll:
-
zdolniacha z Ciebie :brawo:
-
dziękuje :przytul:
-
a teraz uwaga chwale się podwiązką,poszłam do sklepu po jajka,a przy okazji wykluły się inne nabytki :los:
oto ona tadammmmmm
(http://img405.imageshack.us/img405/9567/img0101sk7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Zaproszenia superanckie :brawo_2:
Ja chyba też muszę zacząć wychodzić po jajka :wink:
-
matko ewcia co ty masz za teściową? z piekła rodem babsztyl jakiś czy co?
no stos, na stos z nią! :zbanowac:
uffff lepiej mi już
fajne zaproszenia, musiały was kosztować dużo pracy, no ale efekt mówi sam za się
-
złotko,moja teściowa to sobie może reke podać z moją mamą,obie są przeciwne temu ślubowi,np.mama mojego Bartka ma "ale" że za późno im powiedzieliśmy-no tego nie rozumie pół roku wcześniej i za późno,na co? tego niestety nie wiem,ma tez o to ''ale'' ze będzie tylko cywilny i ze wesele bedzie z poprawinami i ze nie bedzie w restauracji tylko na sali dzialkowej,mojej tez to nie pasuje,bo wesele mialo byc na 20 osob w restauracji,a nie na 100 na sali dzialkowej,ogolnie moja mama nie odzywa sie do nas juz prawie rok,na poczatku bylo to meczace,bo mieszkamy pod jednym dachem,ale z czasem czlowiek do wszstkiego sie przyzwyczaja,ogolnie to obie nie wiedza czy przyjda na wesele,no bo po co,ale tym to juz sobie nie zaprzatam glowy,bo i po co i tak nie mam na to wplywu,dlugo moglabym pisac,ale po co przeciez nie bede marudzila i smecila w tym odliczanku,ciesye sie,ze mam Was kochane i ze moge z Wami dzielic sie przygotowaniami :i_love_you:
-
Ja pier... ale teściowa, a mama też nieładnie podchodzi. Kurde, zamiast się cieszyć zeswojimi dziećmi to wkurzają tylko. Ja mam na szczęście spokój z teściami , bo są zajęci ślubem swojej córeczki, my mamy 2 miesiące po nich. A zproszonka ładne, ja właśnie robie ostatnie sztuki naszych.
-
Dzizes co jest z tymi "bliskimi" rodzina a nie moze uszanowac marzenia jednego dnia!
Tesciowka pewnie zazdrosna :>
-
Yaaaaa,przeczytalam caly watek na raz! Ale mnie wciagnelo!!!! Epox,trzymam kciuki,zeby wszystko pomyslnie sie rozwiazalo :*
-
epox :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
Ale pięknie wyglądasz. Suknia jets cudna a ty w niej wyglądasz bosko.
A zaproszenia macie sliczne.
I podwiązka też mi się podoba. Jednak dalej jestem pod wrażeniem sukienki.
-
Jestem i ja troszke spozniona ale... jestem :). Przeczytalam twoje odliczanko jednym tchem i musze przyznac kiecka suuuper wygladasz w niej "smakowicie" :skacza: :skacza: :skacza: zaproszenia rowniez pomyslowe macie wielki talent gratuluje :)
-
Super podwiązka, kurcze ja też muszę o tym pomyśleć.:drapanie:
Zaproszenia rewelcja i ubranka na butelki też :brawo_2: :brawo_2:
A to co czytam o waszych rodzinach to wprost mi się wierzyc nie chce. :nie: jak tak można, nie moge tego pojąć
-
Chyba mnie tu jeszcze nie bylo, wiec witam :hello:
Jestem pod wrazeniem wlasnorecznie zrobionych zaproszen :ok:
Podwiazka ladniusia, ja mam nadzieje ze swoja dostane od swiadkowej
na panienskim wiec sie nawet nie rozgladam.
-
Witam, witam kolejne forumki,ale się cieszę,że jesteście i tyle komplementów :oops: mam nadzieje,że jeszcze nie raz mnie tutaj odwiedzicie,wiem jest tyle odliczanek,że czasami nie sposób ogarnąć,ja sama nadrabiem po nocy,ale chce wiedzieć co u której w trawie piszczy :los:
-
tak sobie pomyślałam,taki śliczny dzień słońce świeci,wymarzona pogoda na lenistwo....tak,ale takie lenistwo nad morzem to by było coś,więc jeżeli nie macie nic na przeciw,wkleje kilka fotek z poprzednich wakacji
-
nie mamy nic przeciwko
Ale Ci dobrze, leniuchujesz, a ja w tym skwarze muszę pracować :mdleje:
-
tutaj ja i kori zmierzamy w strone morza
(http://img263.imageshack.us/img263/1066/img0683ih1.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj towarzysz wyprawy :los:
(http://img411.imageshack.us/img411/8384/img0684mb1.jpg) (http://imageshack.us)
kori w żywiole
(http://img411.imageshack.us/img411/33/img0697lx0.jpg) (http://imageshack.us)
tutaj kori przy chałupie :los:
(http://img223.imageshack.us/img223/8438/img0678ik1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img177.imageshack.us/img177/2521/img0864ks4.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj moje dwa skarby
(http://img443.imageshack.us/img443/15/img0557ms1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img407.imageshack.us/img407/747/img0133zk0.jpg) (http://imageshack.us)
a potem może jeszcze coś zapodam,może pochwale się jakie mam wspaniałe siostry.....
-
Kurcze :drapanie: pojechałabym nad morze, choćby jutro
-
ale się rozmarzyłam :okularnik: już nie mogę się doczekać urlopu :smile:
-
ja też nie moge się doczekać urlopu,byle do sierpnia :kierowca:,a najchętniej to wyprowadziłabym się z szarego śląska nad nasze ukochane morze,jak ja zazdroszcze tym,które tam mieszkają :roll:
monia_o1 jakbym miała 4 dni wolnego to bym zaraz pojechała,choćby na dwa dni :los:
-
a teraz uwaga chwale się podwiązką,poszłam do sklepu po jajka,a przy okazji wykluły się inne nabytki :los:
epox :) ja dzisiaj miałam to samo, poszłam na plac kupić sobie jakąś drożdżówkę, a wróciłam z drożdżówką i pięknymi koronkowymi figami pod sukienkę :D
-
epox :) ja dzisiaj miałam to samo, poszłam na plac kupić sobie jakąś drożdżówkę, a wróciłam z drożdżówką i pięknymi koronkowymi figami pod sukienkę :D
[/quote]
:skacza: -to działa :los: :los:
-
Ewka ja nie moge te zaproszenia sama robilas, ja :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: Zarabiste :brawo_2:
Zdolna BESTIA jestes :brawo_2:
A po jaja to ja tez musze zaczac łazic bo jak takie niespodzianki mozna w sklepie jajeczynym kupic to ja sie pisze na zakupy ;D
-
dziękuje Aniu :przytul:,sama to ich nie robiłam(musze to napisać,bo mój będzie się gniewał :wink:)
i naprawde zacznij chodzic po jaja,albo drożdżówki :wink:
ps.Aniu,czy Ty wybierasz się jeszcze do pani od paznokci??? jeżeli tak to może idziesz tak około 18 sierpnia????,bo chyba będę zmuszona się wybrać,a Twoje paznokcie wyszły ślicznie i też bym takie chciała :roll:
-
Ide kochana, pewno, ze ide, ale wiesz ze to w Gliwicach, ale jak chcesz to spoczko mozemy sie razem wybrac, teraz mam kolejne i jestem super zadowolona, a 19 czerwca ide po kolejne...to jest juz jak nałog ;D
Możemy np. kiedys wybrac sie razem, najpierw Ty, potem ja, wprawdzie spedzimy tam 6 h ale za to bedziemy mialy wypasne paznokcie ;D
-
wiem,że w gliwicach,ale Twoje pazurki są boskie i chętnie znowu spotkałabym się z Tobą i no wiesz plotki te sprawy :los:,a powiedz mi moja kochana,jakie finanse przygotować??? tak plus minus
-
Ewcia 75 zł (french) + 15 zł ewentualnie za zdobienie wiec całkiem przezwoicie ;D
Ja tez bym sie chetnie spotkała ;D
-
no to super,to wstępnie jesteśmy umówione :los: tylko wiesz nie 18.08 bo to już będzie za późno :wink: :los:
-
No najlepiej jakby to była sobota ;D
-
mówisz i masz,będzie sobota,podasz termin iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii jestem :skacza: ,kurcze to bedzie mój pierwszy raz nigdy nie robiłam pazurków :roll: mam nadzieje,że wyjdą mi takie śliczne jak Twoje
-
teraz seria pt.trzy siostry (nie mylić z trzema świnkami) :wink: :skacza:
(http://img223.imageshack.us/img223/7697/skanuj0176cv8.jpg) (http://imageshack.us)
a tu już dwie :los:
(http://img409.imageshack.us/img409/4214/img0093fl2.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj moja siostra,koleżanka i ja
(http://img223.imageshack.us/img223/4462/skanuj0079bm2.jpg) (http://imageshack.us)
-
świetne te zdjęcia :skacza: takie wesołe :skacza: :skacza::skacza::skacza::skacza::skacza::skacza:
-
Anusiaaa,Epox,czy ja sie moge dowiedziec,gdzie konkretnie w Gliwicach te pazurki? I czy macie tam moze jakas sprawdzona kosmetyczke?
-
witam :)
bardzo ładne obrączki macie
czytałam ich historię, ale wg mnie są piękne
inne niż wszystkie :)
-
Ewciu teściową :ckm: Mama też nie pomaga... ehhh nie ruzumiem....
Wiesz ładnie Ci w ciemnych włoskach, tylko które to naturalne? blond czy brąz ?
-
pyh ,ja niestety nie pomoge,bo to anusiaaa ma namiar na panią od pazurków,a kosmetyczki też nie mam,mam tylko namiar na wizażystke z Gliwic
Barbart :hello: i ciesze się,że podobają Ci się nasze obrączki :los:
Andziak,naturalne mam bardzo ciemne,ale strasznie już mnie postarzają więc trzeba się odmładzać :los:
a tutaj wklejam jeszcze kilka z ciemnymi
zdjęcie z moimi chrześniakami Adrian na pierwszym-na moich rękach
(http://img177.imageshack.us/img177/4506/skanuj0030ml2.jpg) (http://imageshack.us)
oraz Patryk
(http://img53.imageshack.us/img53/6963/skanuj0175oi6.jpg) (http://imageshack.us)
ulubiona fotka mojego Bartka
(http://img53.imageshack.us/img53/1089/skanuj0311rk0.jpg) (http://imageshack.us)
a to kolejna moja ulubiona jego fotka :los:-przepraszam,że was męcze tyloma fotami,chyba macie już horrory po nocach
(http://img402.imageshack.us/img402/5508/jann4.jpg) (http://imageshack.us)
co do naszych mam to wole przemilczeć ten temat,cały czas są niezadowolone,nastawiliśmy się już z moim Bartkiem,że może wcale nie przyjdą na nasze wesele
-
Anusiaaa,Epox,czy ja sie moge dowiedziec,gdzie konkretnie w Gliwicach te pazurki? I czy macie tam moze jakas sprawdzona kosmetyczke?
Wiesz co, na Nowym Swiecei jesli to cos ci mowi ;D dokladnie na ulicy Sobotki, a kosmetyczki niesety sprawdzonej nie mam, ale Pani Agnieszka- ta od pazurkow zna i bardzo mi polecała, jak chcesz moge sie dowiedziec ;D
Ewa a kiedy bys tak mniej wiecej chciala jechac na te pazurki, rzuc jakas data :)
-
anusiaaa myśle,że tydzień przd moim ślubem 11.08 jak myslisz??? znajdziesz czas???,a może robić dwa tygodnie wcześniej,kurde sama nie wiem..... :roll: (a wczoraj wykopałam od Ciebie z odliczanka Twoje pazurki i sobie oglądam :los: nie to żebym była jakaś zboczona.... :wink: :skacza:
-
Zaproszenia są rewelacyjne, bardzo, bardzo mi się podobają :brawo_2:
Przeżyc z teściową nie zazdroszczę, mogę tylko się cieszyc, że moja jest wspaniałą kobietą
Zdjęcia super, a Kori przesłodki :Zakochany:
-
Gemini dziękuje :przytul:
-
Jeju ! Ale śliczne te wasze ulubione zdjęcia :)
A Ty w ciemnych wyglądasz naprawde fajnie, choć rzeczywiście bardziej poważnie :)
-
dziękuje Aniu :przytul: ,całe lata miałam ciemne włosy,az pewnego dnia cos mnie kopło i zrobiłam sobie kilka pasemek-sama,efekt był w miare ok,po jakimś czasie stwierdziłam "a zaszaleje sobie i dodam jeszcze kilka,a co mi tam" i tak oto na mojej głowie powstało kilka nowych pasemek,za jakiś czas siedząc i strasznie się nudząc,spojrzałam w bok mojej szefki i wzrok utkwił na farbie-odcień słoneczny bląd i nie chciał z niego zejść,myśle sobie,n dobra,zrobiłabym sobie,ale tam jest jej troche za mało,więc jak pomyślałam,tak wstąłam ubrałam się i za kilka minut w domu pojawiła się kolejna nowa tubka farby,szybkim ruchem dorwałam miseczke,sprytnie zmiksowałam papke i rozsmarowałam na całych włosach-nie powiem strasznie się denerwowałam,ale był za późno i tak oto zostałam jasnowłosą bestią :los:
z serii ulubiona fota-czyli dwa w jednym :los:
(http://img57.imageshack.us/img57/9889/bartekqz6.jpg) (http://imageshack.us)
-
zdjęcia śliczne :brawo_2: aż miło się ogląda :D
i ciemne włoski faktycznie lat Ci dodają :)
Ja w ciemnych wyglądam jak małolata, to może na blond powinnam przefarbować?? :D
-
oj dodają,dodają tych latek,na pierwszym zdjęciu miałam prawie 19 lat
Ja w ciemnych wyglądam jak małolata, to może na blond powinnam przefarbować?? :D
[/quote]
:skacza:
-
Wg. mnie ładnie wyglądasz w jasnych i ciemnych włosach. Ale skoro na zdjęciu miałaś 29 to faktycznie w ciemnych wyglądasz dojrzalej. (nie będepisała że starzej) :P Jeśli chodzi o zdjęcia to nigdy nas nie zanudzisz- my kochamy foty.
-
anusiaaa myśle,że tydzień przd moim ślubem 11.08 jak myslisz??? znajdziesz czas???,a może robić dwa tygodnie wcześniej,kurde sama nie wiem..... :roll: (a wczoraj wykopałam od Ciebie z odliczanka Twoje pazurki i sobie oglądam :los: nie to żebym była jakaś zboczona.... :wink: :skacza:
To wiesz co, zrobimy tak, ja juz za tydzien sie spytam czy mozemy sie umowic na 11-tego. Tydzien przed slubem bedzie GIT, wczesniej nie i obadam co ona na to, okejos!!!??
To jak teraz zrobie nowe tez wkleje co bys miala nowa podniete :brewki: :brewki: :brewki: :tak_2: :Szczerbaty:
-
ALeż Wy jesteście śliczni :o
-
Dzieki Anusiaaa bardzo za namiary :) Chyba sie przejde na Sobotki i ewentualnie spytam od razu o kosmetyczke.
-
epox przeczytałam Twój wątek jednym tchem....
... suknia rewelacyjna- świetnie w niej wygladasz!
Pozdrawiam i życzę miłego "finiszowania" w przygotowaniach ;D
-
Ale przystojniak z tego twojego narzeczonego, mmm :skacza:
-
To wiesz co, zrobimy tak, ja juz za tydzien sie spytam czy mozemy sie umowic na 11-tego. Tydzien przed slubem bedzie GIT, wczesniej nie i obadam co ona na to, okejos!!!??
okejos :los: jestem za :skacza:
To jak teraz zrobie nowe tez wkleje co bys miala nowa podniete :brewki: :brewki: :brewki: :tak_2: :Szczerbaty:
[/quote]
hihihi :luzak: :los:
dziubasek witam w moich skromnych progach i zapraszam częściej :los: i dziękuje za komplement :oops:
Ania P. przekazałam mojemu,że jest przystojniakiem,a on mi na to "co Ty im za fotki pokazujesz,mam nadzieje,że nie bez koszulki :skacza:
tak kochane u mnie wczoraj mini przełom,moja mama pwiedziała mojej siostrze,że lubi mojego Bartka i że jest miły,nie pije,pracowity itd..... ciekawe co to było,chwilowa utrata pamięci czy co :wink: :mrgreen: (nawiasem mówiąc miłe to było,może wkońcu przemówi do nas ludzkim głosem :los:)
-
u mnie wczoraj mini przełom,moja mama pwiedziała mojej siostrze,że lubi mojego Bartka i że jest miły,nie pije,pracowity itd..... ciekawe co to było,chwilowa utrata pamięci czy co :wink: :mrgreen: (nawiasem mówiąc miłe to było,może wkońcu przemówi do nas ludzkim głosem :los:)
to super wiadomość :skacza: a co do przemawiania ludzkim głosem to za pół roku Boże Narodzenie :wink:
-
hahah dobre Niki :skacza:
dobra,ućiekam na jakiś czas,bo mam misje do spełnienia,ale jak wróce to znowu będę się plątała miedzy waszymi odliczankami paaaaaaa całuski dla Was :id_juz:
-
trzymaj sie kochana.
ps fotki miodzio narzeczony .... też ;)
-
NO to mamcia poszła po rozum do głowy??
-
siva ja tam mysle,że to napewno jest zanik pamięci :wink: :mrgreen:
kochane,dzisiaj mnie tak naszło,od kiedy zamówiłam moją sukienke (23.03) troche już czasu minęło,myślicie,że powinnam chociaz zadzwonić i zapytać,czy sukienka się szyje,czy raczej czekać na telefon od nich tak jak mam napisane na karteczce" miara na telefon" :drapanie:
-
siva ja tam mysle,że to napewno jest zanik pamięci :wink: :mrgreen:
kochane,dzisiaj mnie tak naszło,od kiedy zamówiłam moją sukienke (23.03) troche już czasu minęło,myślicie,że powinnam chociaz zadzwonić i zapytać,czy sukienka się szyje,czy raczej czekać na telefon od nich tak jak mam napisane na karteczce" miara na telefon" :drapanie:
Zadzwonic i spytac zawsze mozna, a moim zdaniem nawet trzeba bo inaczej mozna sie na koniec niezle rozczarowac. Zapytaj na jakim sa etapie i kiedy planuja wstepnie jakas przymiarke?
-
Ja zadzwoniłabym....wolę dmuchać na zimne ;)
-
Dzwoń dziewczyno i nie ryzykuj !
Ludzie są różni.
-
Witaj! Jestem tutaj, a oto moje wrażenia.
Po I:
Oboje jesteście piękni :) pogubiłam się tylko, czy Ty blondi, czy czarna teraz jesteś :)
Po II:
Sala cudowna, a USC ;D
Po III
Suknia PIĘKNA, od razu z tych dwóch właśnie ta wybrana mnie uwiodła.
Teraz tylko czekam co się będzie działo dalej :)
-
Witaj! Jestem tutaj, a oto moje wrażenia.
Po I:
Oboje jesteście piękni :) pogubiłam się tylko, czy Ty blondi, czy czarna teraz jesteś :)
Po II:
Sala cudowna, a USC ;D
Po III
Suknia PIĘKNA, od razu z tych dwóch właśnie ta wybrana mnie uwiodła.
Teraz tylko czekam co się będzie działo dalej :)
Ninka :hello:,bardzo się cieszę,że do mnie dołączyłaś i napewno ciąg dalszy nastąpi :los:
dziękuje też za miłe słowa :Daje_kwiatka:
odpowiadam na pytanie-aktualnie jestem blondi :mrgreen:
-
co do dzwonienia,to macie racje,zadzwonie,dam im jeszcze tydzień spokoju,a potem grzecznie zadzwonie,dziękuje Wam kochane :Daje_kwiatka:
cdn.
w wątku zniecierpliwionych 2007 już kiedyś pisałam,pierwszym moim nabytkiem były buty-tak właśnie one,nie wiedziałam jaka ma być ta moja sukienka,ale kiedy tak chodziłam z moim Bartkiem i oglądaliśmy buty,wpadły mi jedne w oko zmierzyłam,ale jakoś tak dziwnie mi na nodze leżały,więc z przekory zdjęłam z półki buty które wogóle nie były w moim typie i powiedziałam"a może takie czuby sobie kupie??" oczywiście żartowałam,ale mój spojrzał i powiedział"ładne,zmierz" popatrzyłam na niego jakbym miała go zabić,a on za chwile do mnie "ale przecież ty nie chodzisz w takich czubach" "eureka" pomyślałam sobie zakumał,że żartuje,ale za chwile mówie do niego" w sumie moge raz przymierzyć i co.......... i oto efekt
(http://img411.imageshack.us/img411/4298/obraz002se4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img99.imageshack.us/img99/9982/obraz005hc0.jpg) (http://imageshack.us)
-
epox ale fajne te butki. jeszcze takich nie widziałam, ale mają duży obacs nie?
-
Śliczne te twoje butki. Widzisz czasem warto spróbować coś nowego ;)
-
epox ale fajne te butki. jeszcze takich nie widziałam, ale mają duży obacs nie?
milenaw metalowy obcas ma 5 cm,ale nie są takie wysokie jak sie je ubierze--i kto to mówi,ta co praktycznie nie lata w butach na obcasie :los:
Ania P. masz racje czasami warto spróbować czegoś nowego
ps. dziewczynki,tak sobie czytam u Was w odliczankach,że macie umowy na sukienke,a ja dostałam tylko taką karteczke z pieczątka i ręcznie wypisane jest jaka to sukienka i jaki model ,cena i jaka zaliczka,no i że miara natelefon,a karteczka wielkości biletu miesięcznego czy wy też takie macie???
-
epox, ja mam coś podobnego, tyle że większe od biletu miesięcznego, tez jest tylko model sukni, jakie wykończenia, kiedy pierwsza przymiarka miała być, ile za nią zapłacimy i ile było zaliczki, kto komu zleca i pieczątka salonu :)
-
Lara_Croft ,a może zamawiałyśmy w tym samym salonie :los:-wielkość biletu miesięcznego,ale taki otwierany
-
Lara_Croft ,a może zamawiałyśmy w tym samym salonie :los:-wielkość biletu miesięcznego,ale taki otwierany
całkiem możliwe, jeśli sukienkę zamawiałaś w Krakowie :) :D :skacza:
-
Ewcia, ja podpisywalam umowe w salonie, a potem jeszcze dostalam karteczke jakas tam...na szczescie wiem, ze moja sie szyje bo bylam juz na pierwszej przymiarce ;D a co do telefonu tam, to masz racje zadzwon i sie upewnij jak sprawy sie maja.
A butki są bardzo ładne, ale beda pasować bo tam coś rozowego troche jest :drapanie: No chyba ze dodatki tez rozowe??
-
Lara_Croft sukienke zamawiałam w Krakowie :los:,ale byłam u Ciebie w odliczanku zobaczyć Twoją przymiarke i oblukać salon i mój chyba wygląda inaczej,ale jest szansa,że na tej samej ulicy :skacza:
anusiaaa masz racje tam jest różowy,ogólnie to buty miały być całe fioletowe,albo różowe,ale niestety nic nie znalazłam,a te są ok i pasują do dzinsów :los:
ps.pamiętaj anusiaaa o fotce dla mnie -na podniete :wink: :los: ,no i oczywiscie niezapomnij o mnie -sprawa paznokci
-
epox, a na jakiej ulicy zamawiałaś swoja sukienkę?? bo moja jest z placu Matejki :)
-
ja na ul.długiej :mrgreen:
-
epox Na zdjeciu nie wygląda na 5 cm. Ja mam 6,5. A co do sukienki to ja dostałma narmalną umowe .
-
Ewuś, w kiecy wyglądasz rewelacyjnie, stworzona dla Ciebie dosłownie, wszytskie forumki w końcu odnajdują idelanie pasujące do siebie kiece, mam nadzieję, że też mnie się to uda... ???
Zaproszenia śliczne, gratulacje pomysłu i wykonania. :brawo: :brawo:
Zdradź gdzie w końcu bierzecie ślub, w Katowicach, czy w Będzinie, bo już się pogubiłam.
Dawaj kobitko więcej zdjęć, bo są super.
-
bardzo ładne buciki będziesz miała :)
czy sukienka też będzie miała elementy różu??
-
Śliczne te buciki :brawo:
-
Ewuś, w kiecy wyglądasz rewelacyjnie, stworzona dla Ciebie dosłownie, wszytskie forumki w końcu odnajdują idelanie pasujące do siebie kiece, mam nadzieję, że też mnie się to uda... ???
Zaproszenia śliczne, gratulacje pomysłu i wykonania. :brawo: :brawo:
Zdradź gdzie w końcu bierzecie ślub, w Katowicach, czy w Będzinie, bo już się pogubiłam.
Dawaj kobitko więcej zdjęć, bo są super.
katarzyna_84 dziękuje za komplementy :Daje_kwiatka:
ślub bierzemy w Pałacu Mieroszewskich w Będzinie :los:
jeżeli będziesz kiedyś chciała aby połazić z Tobą za sukienką to ja bardzo chętnie :los:
zdjęcia jeszcze napewno będą :mrgreen:
Barbat,sukienka jest biała,to myśle,ze będa buty pasowały z odrobiną różu,bukiet planuje biało-filoletowy i różowy,no i zobaczymy może jeszcze makijaż pod róż :drapanie:
monia_01 ciesze się,że się butki podobają :mrgreen:
-
ślub bierzemy w Pałacu Mieroszewskich w Będzinie :los:
My tam pojedziemy na plenerek :brewki:
-
no my też planujemy kilka fotek w plenerze,no i pani kierowniczka z urzędu powiedziała,że mamy sobie zrobić kilka fotek we wnętrzach,bo są piękne i tak też zrobimy :los:
-
kilka fotek we wnętrzach,bo są piękne
zgadzam się widziałam zdjęcia ze środka i wychodzą faktycznie rewelacyjnie, a nie takie sztuczne tło u fotografa w studio :brewki:
-
cd....
przez ostatnie dwa lata jeżdziłam z moim Bartkiem na targi ślubne,chodziłam nacieszyć oko różnymi pierdołkami i oczywiście sukienkami,mój dzielnie towarzyszył mi w tym rodzaju rozrywki i robił sporo fotek i brał każda ulotke,żebym miała co w domu robić :los: i właśnie na ostatnich targach odezwało się moje marzenie,marzenie które już tkwiło w głowie zanim jeszcze zdecydowalismy o jakimkolwiek ślubie,bardzo chciałam choć raz w życiu jechać "garbuskiem" i traf chciał,że na targach otrzymałam ulotke z ofertą"cabrio do ślubu" oczywiście garbusek :Serduszka: męczyłoa mnie ta ulotka jakiś czas,ale wiedziałam,że nasze postanowienia co do samochodzu były jasne" jak tylko coś kupimy to jedziemy naszym zdezelowanym samochodem ,bo szkoda kasy na wynajęcie",ale pomyślałam sobie skoro jeszcze nie kupilismy żadnego złoma to może......zaświtała mysl weszłam na strone z ulotki i zakochałam się,akurat mój wszedł do pokoju i zobaczył co przeglądam,pojawił się uśmiech i zapytał"ile chce za wynajęcie ten gościu??" a ja mu no 400zł,popatrzył i poszedł do kuchni robić kolacje,myśle sobie"echh kiszka napewno nic z tego",po chwili przychodzi i mówi"a ma maila??" ja mówie "no ma",a on do mnie "to napisz czy tern\min ma wolny,jak ma go wolny to go bierzemy",ale mi się mordka uchachała,odrazu napisałam maila i poczekałam na mojego,aż wróci z kuchni kiedy wrócił mówie do niego"kliknij i wyślij,żeby było na nas,a nie tylko na mnie" no i zrobił klik i wysłał wiadomość,czekaliśmy na odpowiedź,wkońcu napisał,że termin ma zajęty,strasznie mnie to zasmuciło,ale powiedziałam mojemu że skoro się zdecydowaliśmy to wykopie garbuska z pod ziemi,długo szukałam,ale marny był efekt,wkońcu pewnego dnia odezwał się goś od garbuska który nie miał terminu,zapytał czy musi być cabrio,ja mu że nie musi,no to mi powiedział sprawdź maila i wiecie co znalazłam to
(http://img223.imageshack.us/img223/903/zdjcie002tq8uq5.jpg) (http://imageshack.us)
-
łooooo no to super, czyli kolo załatwil wam garbuska, tak?? I jeszcze jaki wyczepisty kolor ;D Superasnie :brawo:
-
TA!!! KOLOR ''WYCZEPISTY''
CO JAK CO, ALE ORYGINALNIE BEDZIE NA PEWNO, TYLKO...... :drapanie:
CZY TY SIE TAM ZMIEŚCISZ? MASZ BARDZO SZEROKĄ KIECUNIE.
-
kombinował żeby być na weselu tej pierwszej pary i nas żeby zawieź,ale za daleko miał i brakowało czasu,więc zapytał kolegi czy nas powiezie i ten się zgodził i tak oto jedziemy garbuskiem :Serduszka:,a żeby było śmieszniej co jakis czas go widze,bo gościu jest z mojego osiedla :los: i jak ostatnio nasz fioletowy garbi jechał,to moja siostra mówi"patrz jaki śliczny" a ja do niej "ciesze się,że ci się podoba,bo właśnie nim jedziemy do ślubu" :los: ,a ona na mnie tak :shock: :skacza:
Napisane: Czerwiec 18, 2007, 13:23:26
CZY TY SIE TAM ZMIEŚCISZ? MASZ BARDZO SZEROKĄ KIECUNIE.
mam szeroką,ale moja kiecka nie będzie miała koła tylko samą halke z tiulem,bo powiedziałam pani,że nie chce koła,bo ja do garbuska musze wleź, a ja w tym dniu ją pozwijam,a mój mnie tam wepcha i poprawi nogą :skacza:
-
przesliczne butki...takie słodkie :)
-
Piekne buciki a "garbi" bardzo pomyslowy :brawo_2:
-
Buty super !! pewnie ze beda pasowaly do bialej sukni!!
My również na plenerek wybiramy się do Zamku i do pałacyku:)
śliczne są zdjęcia również z wnętrz - widziałam :):)
a Garbusik ssssuuuperowy:)
-
;D To jak Ewcia nie ma nic przeciwko to życzonka podskoczę złożyć może jeszcze z jakąś forumką ;D No ja sobie paru fotek wokół pałacuky też nie odmówię.
-
:los: ciesze się,że się podoba i oczywiście zapraszam na nasz ślub ,bardzo chętnie Was poznam i w ogóle :skacza:
-
Ewcia a jak Was tu do usc w Będzinie przywiało z Katowic :?:
-
no więc jak nas przywiało,mieliśmy zrobić ślub kościelny w Tychach,ale tam ksiądz zgłupiał i zrezygnowaliśmy (cena podana za ślub nas powaliła) więc stwierdziliśmy,że może w Katowicach,ale też ksiądz robił pod górke,więc doszliśmy wkońcu do porozumienia,że w sumie możemy mieć tylko cywilny,bo aż tak bardzo na kościelnym nam niezależy (a jak się kiedyś zdecydujemy to poszukamy małego kościółka nad morzem i tam w obecności kilku osób weźmiemy ślub kościelny) więc po tych ustaleniach szukaliśmy ładnego USC,bo ten w Katowicach straszy,szukaliśmy i szukaliśmy,aż pewnego dnia natrafiłam na relacje rybkiwiedrnki i się zakochałam,pokazałam mojemu i też mu się spodobało,ale braliśmy pod uwage USC w Czeladzi (bo mój Bartek z tamtąd pochodzi) ale jak zaczeliśmy się pytać o najpóźniejszą godzine to niestety w Czeladzi najpóźniej jest o 14:00,a my chcialiśmy później i tak oto walczyliśmy o najpóźniejszą godzine w Będzienie i nam się udało dzięki panią urzędniczką,które były wspaniałe i naprawde moge z czystym sumieniem powiedzieć,że one w tym USC są rewelacyjne -bardzo im DZIĘKUJE :Daje_kwiatka:
-
A jest jeszcze ładny Pałac Ślubów w Sosnowcu, choć i tak nie przebija Będzińskiego ;D
-
wiem,pałac shoena moja koleżanka brała tam ślub i tam też najpóźniej jest ślub o 14:00
-
katarzyna_84 z duzym prawdopodobienstwem mam zamiar stawic sie na slubie u Ewci wiec jak jestes chetna to mozemy byc reprezentacja heheheh forumowa ;D
-
Ewciu Kochana DZIEKUJĘ !
Za rady, za ciepłe słowa, za klikanie, za to że byłas ze mną do TEGO dnia.... Za wszystko !!!!
:Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
-
Ja też Dziękuje :Daje_kwiatka:,za to że jesteś i za to że będziesz :los:,ściskam i trzymam kciuki kochana za Was,napewno będzie pięknie :przytul: :przytul:
-
Epox marzenia się spełniają! ja też zwsze chciałam jechać starym samochodem do ślubu i tak będzie!
Garbusek jest piękny, kocham takie cudeńka! już sobie Was wyobrażam jak nim jedziecie ;)
-
epox tak tak zapomniałam dodać że garbusek sweet :) a sami bedziecie go prowadzic?
-
Ewcia bardzo bym chciała byc na Twoim slubie bo to ode mnie rzut kamieniem ale w ten sam dzien o 16 ma slub kolezanka bliska ma go w Sosowcu i juz zostałam zaproszona ...
szkoda bo jakby był wcześniej to bym sie na pewno zjawiła
-
agapa,sami nie będziemy prowadzić,wynajeliśmy garbusa z właścicielem,ale i tak się cieszę,zawsze chciałam jechać garbusem,obojętnie czy do ślubu,czy na małą przejażdzke,ważne żeby chociaż raz jechać i wkońcu tak się stanie :skacza: ciesze się jak głupia :los:
Aniutek83 trudno,ja też nie będę na slubach zaraz po moim,bo bedę w podróży, więc też mi będzie przykro,ale może kiedyś dane nam będzie spotkać się tak poprostu na piwku,lodach itd. i to nadrobimy :los:
anusiaaa chyba bym padła jakbyś przyjechała do nas na ślub o tak :mdleje: :mdleje: :los:
-
no dobra miałam już dzisiaj nic nie wklejać i nic nie pisać,ale postanowiłam pokazać Wam nasz grawerek :Serduszka: uwagaaaaaa oto on,tadammmmmmm
(http://img211.imageshack.us/img211/4579/obraz016ig6.jpg) (http://imageshack.us)
:Serduszka:
a za chwilke mykam w otchłań mego łóżka,więc dobranoc kochane,do jutra :id_juz:
-
ładniutki taki :skacza:
-
Wow jak slicznie :brawo_2:
teraz zaluje ze nie pomyslalam o czyms innym niz imona ktorych nie chcielismy i zostala sama data :Kwasny:
-
Grawer najprostszy, a najpiekniejszy ;)
-
ulala ale śliczna obrączka, a ten grawer wow
-
Kochanie, grawer ściskający słowa w gardle..
-
epox Śliczny grawer.
-
bardzo się cieszę,że Wam też się podoba :Serduszka: jak przyszło do tematu grawerku,to mój tam przeglądał różne cytaty i jakieś ściągawki z internetu,ale jak zapytałam co on na taki grawer,to odrazu oczy mu się rozszkliły i wiedziałam,że jest zachwycony tym pomysłem i bez namysłu się zgodził :Serduszka:
-
Super. j aczasami bym chciala żeby R. się tym zainteresowal. Jka gadaliśmy o grawerze to powiedzial ze chyba tyko dtaa i imiona a ja teraz myślę zę wolałabym coś innego.
-
milenaw ja w sumie do końca nie myślałam czy coś będziemy mieli,w sumie chcielismy nasze ksywki i date,ale to jakieś takie nijakie mi się wydawało,chciałam czegoś..... hmmm jakby to opisać,,,,no nie wiem coś z serca, duszy....i musze powiedzieć,że jestem z tego bardzo szczęśliwa,że mamy taki właśnie grawerek :Serduszka:,a Ty nie martw się wkońcu znajdziesz słowa które będziesz chciała mieć na obrączkach :tak_2:
chodziłam ostatnio podminowana,kolega fryzjer gdzieś mi się zapodział,nie odbierał zakładowego telefonu,jego komórka odpowiadała"nie ma takiego numeru" myśle sobie "no ładnie i przyjdzie mi chyba szukać innego fryzjera" ,ale ściągnięty myślami wkońcu się odezwał,zmienił numer telefonu,a na pytanie o to dlaczego w zakładzie nikt nie odbiera odpisał"opowiem Ci wszystko na piwie pod parasolkami" no ok,pomyślałam,ale kiedy to będzie :drapanie: napisałam do niego "to może umówimy się na 30 czerwca??" a on mi "ok i weż terminarz,bo zapiszesz sobie kiedy wpadne zrobić Ci próbną fryzurke,bedziesz miała mnie u siebie dwa razy i wtedy zdecydujesz co chcesz" no i tak kochane wstępnie wiem ,że już w lipcu będzie próbne czesanie,ale się cieszę :jupi: :los: ,jeszcze zostanie mi tylko druga próba makijażu,bo pierwsza to była kiszka :dno:
-
To super :skacza: trenowałaś jakąś telepatię, że tak ściągnęłaś kolegę-fryzjera myślami :?: :brewki:
-
:los: moja siostra zawsze mówi"Ty wystarczy,że o kimś pomyslisz,albo o nim mówisz i zaraz się odzywa,albo zjawia :los:" Ewa telepatka i czarownica w jednym :kawa:
-
epox
Ale fajnie z tym fryzjerem. Ja zaraz po powrocie do domu chcę się umowić na fryzurkę próbna i zobaczymy co z tego wyjdzie,
A o grawerku jeszcze kiedyś pogadam z moim R. i moze wpadniemy na coś "naszego".
-
katarzyna_84 z duzym prawdopodobienstwem mam zamiar stawic sie na slubie u Ewci wiec jak jestes chetna to mozemy byc reprezentacja heheheh forumowa ;D
Oooooooooooooooooooooooo pewnie, że tak ;D
-
katarzyna_84 z duzym prawdopodobienstwem mam zamiar stawic sie na slubie u Ewci wiec jak jestes chetna to mozemy byc reprezentacja heheheh forumowa ;D
Oooooooooooooooooooooooo pewnie, że tak ;D
No to jeszcze sie jakos zgadamy ;D
-
Garbuski..... Garbuski faaaajne są :D
-
o ty mała czarownico!!!!
-
masz racje mała czarownica (164 wzrostu) ,ale za to z wielkim....................................................... :brewki: :terefere:
-
masz racje mała czarownica (164 wzrostu) ,ale za to z wielkim....................................................... :brewki: :terefere:
Hihi, ale za to jaka czarownica.... bardzo czarująca ;D
anusiaa, katarzyna_84
A to moze jak ja już będę i nie wybierzemy się w podróż przedślubną to zabiorę się z Wami. Pozwolicie mi?
-
anusiaa, katarzyna_84
A to moze jak ja już będę i nie wybierzemy się w podróż przedślubną to zabiorę się z Wami. Pozwolicie mi?
Milenko ja nie zgłaszam protestu wręcz przeciwnie będzie mi bardzo miło Cie poznać ;D i Anusię rózwnież, bo do tej pory nie było to nam dane :( bo moje Kochanie miało wolne i woziło Narzeczoną na uczelnię autkiem i się spotkać z Anusią nie było jak, ale mam nadzieję, że nadrobimy (Narzeczonemu się urlop dziś skończył).
-
anusiaa, katarzyna_84
A to moze jak ja już będę i nie wybierzemy się w podróż przedślubną to zabiorę się z Wami. Pozwolicie mi?
Milenko ja nie zgłaszam protestu wręcz przeciwnie będzie mi bardzo miło Cie poznać ;D i Anusię rózwnież, bo do tej pory nie było to nam dane :( bo moje Kochanie miało wolne i woziło Narzeczoną na uczelnię autkiem i się spotkać z Anusią nie było jak, ale mam nadzieję, że nadrobimy (Narzeczonemu się urlop dziś skończył).
No to zobaczymy jak sie sprawy potoczą. Mam nadzieje, że dam radę.
-
No to zobaczymy jak sie sprawy potoczą. Mam nadzieje, że dam radę.
Trzymam kciuki, żeby się udało.
-
No to zobaczymy jak sie sprawy potoczą. Mam nadzieje, że dam radę.
Trzymam kciuki, żeby się udało.
To trzymaj dobrze, bo ja też mam ochotę Cię poznać. :D
-
No to zobaczymy jak sie sprawy potoczą. Mam nadzieje, że dam radę.
Trzymam kciuki, żeby się udało.
To trzymaj dobrze, bo ja też mam ochotę Cię poznać. :D
No to zaciskam jeszcze mocniej ;D ;D ;D ;D
-
No to zobaczymy jak sie sprawy potoczą. Mam nadzieje, że dam radę.
Trzymam kciuki, żeby się udało.
To trzymaj dobrze, bo ja też mam ochotę Cię poznać. :D
No to zaciskam jeszcze mocniej ;D ;D ;D ;D
,
Epox nas udusi, bo zaśmiecamy jej wąteczek. Epox nie gniewaj się proszę na nas. :||
-
Eeeeeeeeeeeeee Ewcia jest gites babka i się nie będzie gniewać, prawda Ewuś :Serduszka:
Najwyżej lanie dostaniemy wirtualne, ale gorzej jak nas na ślubik nie wpuści :Swiety: już grzeczne jesteśmy :Naciaga:
-
Eeeeeeeeeeeeee Ewcia jest gites babka i się nie będzie gniewać, prawda Ewuś :Serduszka:
Najwyżej lanie dostaniemy wirtualne, ale gorzej jak nas na ślubik nie wpuści :Swiety: już grzeczne jesteśmy :Naciaga:
No jasne Ewuś to jest super kobietka, na pewno nam wybaczy :taktak:
-
Kochane możecie śmiecić do woli,nie mam nic przeciwko,a teraz zmykam spać
dobranoc :i_love_you: :id_juz:
-
Witam Was kochane,wczoraj spędziłam baaardzo miły dzień,dużo się wydarzyło i emocji naprawde sporo,ale do rzeczy.Wstałam rano i zaczęłam krzątac sie po pokojach,umyłam włosy-piękny też ,zabraliśmy kwiatki i prezent i pojechaliśy,oczywiście jechaliśmy troche i troche pobłądziliśmy,ale wkońcu dotarliśmy na miejsce
oto my
(http://img224.imageshack.us/img224/97/obraz1121kg4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img402.imageshack.us/img402/5995/obraz1122oz3.jpg) (http://imageshack.us)
poczekaliśmy jakiś czas i wkońcu nadszedł moment,aby podejść troche bliżej,sporo ludzi,każdy wyczekiwał tej chwili,wkońcu są....
(http://img402.imageshack.us/img402/2084/obraz1136kp5.jpg) (http://imageshack.us)
zaczeli widać się ze swoimi bliskimi
(http://img248.imageshack.us/img248/6028/obraz1146kv1.jpg) (http://imageshack.us)
i nagle...zobaczyła mnie i szybko podeszła z pięknym usmiechem...
(http://img526.imageshack.us/img526/4642/obraz1149zw4.jpg) (http://imageshack.us)
potem wróciła do rodziny i witała się dalej,wkońcu nadeszła ta wymarzona chwila
(http://img403.imageshack.us/img403/7876/obraz1193yo7.jpg) (http://imageshack.us)
poczekałam aż wszyscy goście wejdą ,a w między czasie szukałam jednej "zguby" i końcu ich znalazłam :los:
(http://img225.imageshack.us/img225/1479/obraz1197nn6.jpg) (http://imageshack.us)
wkońcu i my zaatakowaliśmy wnętrze i przyglądaliśmy się tej pięknej uroczystości
(http://img405.imageshack.us/img405/725/obraz1238tk2.jpg) (http://imageshack.us)
po uroczystości wyszliśmy na zewnątrz i czekaliśmy ,aż młoda para wyjdzie
(http://img409.imageshack.us/img409/9747/obraz1248xd7.jpg) (http://imageshack.us)
kiedy wyszli,pierwsi sypneliśmy grosikami na szczęście
(http://img408.imageshack.us/img408/3584/obraz1252iw6.jpg) (http://imageshack.us)
i młodzi zbierali..... :los:
(http://img408.imageshack.us/img408/2093/obraz1264ds7.jpg) (http://imageshack.us)
a potem były życzenia i uściski,oraz pierwszy małrzeński pocałunek który oczywiście sprowokowałyśmy z Olcią :skacza:
(http://img413.imageshack.us/img413/2783/obraz1325qu8.jpg) (http://imageshack.us)
a potem odjechali na pląsy......
(http://img406.imageshack.us/img406/8897/obraz1333cs4.jpg) (http://imageshack.us)
i my tez odjechalismy z tego ślicznego miejsca i pojechaliśmy na wianki,porywając do Krakowa ze sobą Olcie i jej przystojnego towarzysza podróży i życia :los:
(http://img120.imageshack.us/img120/4716/obraz1351mx0.jpg) (http://imageshack.us)
a tak zakończyły się wianki 2007 :los:
(http://img217.imageshack.us/img217/9463/obraz1474dr4.jpg) (http://imageshack.us)
ANIU chciałabym raz jeszcze złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia,aby w waszym życiu zawsze gościł,uśmiech radość i szczęście :i_love_you: :bukiet:
-
Nasza Andzia wyglądała ślicznie. ale wam zazdroszczę, że sobie tak jeżdzicie na śluby.
-
Andzia wygladaliscie przepieknie :)
Serdeczne gratulacje :)
-
śliczne miejsce na ślub i śliczna panna młoda :ok:
i goście też śliczni :)
a sztuczne ognie też śliczne były ... ;D
-
Ale mam oczy mokre... rany Ewuś dzięki za zdjątka i Ani dzięki za pozwolenie ich wklejenia, lece dalej szukać zdjątek ;D Ależ cudnownie wyglądali...
-
Kasia, Milenka w wiekszej grupie razniej ;D
Ewcia, super mialas sobote, a te foty z Andzi slubu....sliczne :o Prawie sie poryczałam :Wzruszony: Zazdroszcze, ze moglas tam byc.
A "wianki" widzialam w TV heheheh musiało byc bajerancko i te zespoly sprzed lat ;D
-
:D
Ewcia to *cenzura* babeczka...
NIe dość, że pierwsze rzuciłyśmy groszami to jeszcze sprowokowałyśmy pierwsze gorzko :D
Ehhh, było super...Muszę się zabrać za relacjon ;D
-
Piękne zdjęcia, aż się rozmarzyłam :Wzruszony:
-
a ja sie wzruszylam.. :'(
-
Piękna para, aż się rozmarzyłam.
-
Ewcia naturalnym faktem jest że reporterka z Ciebie jak talala!!!ale z iinnej beczki
*jestescie bardzo bardzo fotogeniczni!!!!!juz sie WASZYCH zdjęć doczekac nie mogę!
-
Kasia, Milenka w wiekszej grupie razniej
Jestem tego samego zdania Aneczko :D Może jeszcze kto chętny :?:
-
ech dziewczynki jak oglądam fotki nasze Ani to mi się łezka w oku kręci,naprawde wyglądała bosko i jeżeli przyszło by coś do czegoś napewno zrobiłabym to jeszcze raz,chce podziękować też mojemu Bartkowi,który miesiąc wcześniej postarał się o wolne na ten dzień-dziękuje kochanie :Daje_kwiatka:,wkleje wam jeszcze moje ulubione fotki
(http://img184.imageshack.us/img184/3891/obraz1148ha2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img184.imageshack.us/img184/8350/obraz1261vs8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Jeju jaka ta nasza Ania śliczna, cudne te foty normlanie. :Wzruszony: Ewcia napewno masz więcej... nie daj się prosić ;D
-
Ewcia naturalnym faktem jest że reporterka z Ciebie jak talala!!!ale z iinnej beczki
*jestescie bardzo bardzo fotogeniczni!!!!!juz sie WASZYCH zdjęć doczekac nie mogę!
dziękuje tete,mam nadzieje,ze CiE niezawiode i wyjde na fotach w miare przyzwoicie jak na bestie przystało :wink: :los:
Zapraszam wszystkich chętnych na nasz ślub :los:
18.08.2007r Pałac Mieroszewskich godzina 15:00
w Będzinie :los:
-
katarzyna_84 specjalnie dla Ciebie :los:
(http://img259.imageshack.us/img259/2003/obraz1151ys8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img19.imageshack.us/img19/410/obraz1289tj8.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj Ania, Olcia i bestia :los:
(http://img339.imageshack.us/img339/9641/obraz1316fb9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Merci beaucoup :hahahaha: :Daje_kwiatka:
-
Bardzo mi sie podoba Panna Mloda,
przeslicznie wyglada (sukienusia bardzo w moim stylu).
Hm, ciekawe co tam Bestia chowa za plecami ;D
Ale wam zazdroszcze!
-
Hm, ciekawe co tam Bestia chowa za plecami
no jak to coooooo,tooooooo :wink: :los:
(http://img529.imageshack.us/img529/6674/obraz1322ze6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ewciu, śliczna relacyjka :skacza:
Taka fajniusia z Ciebie babeczka :-)
A Andzia wyglądała obłędnie..
-
met dziekuje kochana :przytul:,a nasza AndziaK naprawde wyglądała zjawiskowo,bardzo mi się podobała i ciesze się ,że mogłam ją poznać i być w tym ważnym dniu z nią,szkoda,że do wszystkich nie moge przyjechać,bo bardzo bym chciała :roll:
ogólnie to mam dzisiaj strasznie "nudny i śpiący dzień" ,jutro też nie będzie się nic ciekawego działo,dopiero w czwartek jade po kolejne zakupy ślubne,napoje i takie tam pierdoły,a w sobote będzie się działooooo najpierw ide na piwko z moim fryzjerem,a potem na grila do znajomego,będzie powtórka z majówki :los:
-
Ewka ale wodeczka :o na pewno bedzie dobrze "wchodzic" z takaaaaaaaaaaaa etykietka :brawo:
-
dodam Wam kilka fotek,żebyście miały co oglądać jak do mnie wpadniecie na chwilke :wink:
my na majówce
(http://img405.imageshack.us/img405/3165/img0539ih2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/1777/img0517vr9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/8789/img0520dy6.jpg) (http://imageshack.us)
ps. ta wódeczka jest od AndziaK do wypicia,więc możemy się zgadać i ją zdegustować :los:
-
ps. ta wódeczka jest od AndziaK do wypicia,więc możemy się zgadać i ją zdegustować :los:
jestem jak najbardziej za :skacza:
-
skoro mam znowu wene do pisania to Wam opisze jak pojechałam na trzy dniową impreze firmową bez mojego Bartka,działo się oczywiście sporo,było spa i dyskoteka,było dobre jedzenie i zabawa do rana i była też pani wizażystka która zrobiła mi próbny makijaż,jak się zobaczyłam to myślałam,że padne,moje brwi były bardzo ciemne,aj a czułam się z nimi źle,koleżanki oczywiście mówiły,że wyglądam ładnie,ale mnie tam jakoś to nie bardzo pasowało oto efekt
tutaj jeszcze widać moje ciemne brwi
(http://img404.imageshack.us/img404/5958/img0391kw8.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj już zmyłam brwi i zostawiłam reszte (pomijam fakt,że pani zapomniała wyrównać kolor mojej szyji do twarzy i poniżej szyji
(http://img337.imageshack.us/img337/5848/img0406bh7.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj już po kilku godzinach,strasznie błyszczałam
(http://img337.imageshack.us/img337/7859/img0568vp4.jpg) (http://imageshack.us)
potem zaczęły robić się bruzdy pod oczami i kruszył się tusz do rzęs,więc byłam tyci załamana,ale bardzo podobało mi się to co zrobiła z moją koleżanką,wyglądała pięknie przez cały wieczór
oto Agnieszka przed
(http://img254.imageshack.us/img254/5886/img0026tk5.jpg) (http://imageshack.us)
i po
(http://img252.imageshack.us/img252/7159/img0405ub2.jpg) (http://imageshack.us)
po przyjemnosciach wróciłam do domu i oto co przygotował dla mnie mój Bartek
(http://img74.imageshack.us/img74/7577/obraz014aa9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img259.imageshack.us/img259/4082/obraz011mx3.jpg) (http://imageshack.us)
chyba będę częściej robiła takie wypady :wink: :los:
-
pewnie, takie wypady są potrzebne :D
-
Eeee Ewcia nie obraź się, ale mnie się ten Twój próbny nie podoba, jakoś to nie to, jakiś wcale nie ślubny i ja widzę sam srebrny cień nic więcej, chyba że mi się coś z oczętami porobiło ... szukałaś innej makijażystki :?:
-
no własnie,kolor jaki podałam pani miał być róż z fioletem,ale wyszło tak jak wyszło i malować mnie ma właśnie moja koleżanka Agnieszka ta która była ze mną na próbnym,jak tylko mi zrobi to Wam go wkleje
-
jezeli tez i ja moge sie wtracic.. do Twojego kolorku wlosow makijazystka nie powinna wybierac tak jasnych cieni..
-
No mnie też się tak średnio ten makijaż podoba :-\
-
powiedziała,że mam zmienić kolor włosów,bo ten mi nie pasuje,a ja jej na to ,że dobrze się w nim czuje,a ona mi,ze ona wie co mówi,bo się na tym zna i pogadaj tu z taką :drapanie:
wiecie co,a może pomalować się nie na różowo-fioletowo,tylko coś na bazie szarości i zieleni,bo w brązach wyglądam jakbym płakała całą noc i źle się w nich czuje
Napisane: Czerwiec 26, 2007, 16:15:17
a i podobno jestem paną lato,ja się na tym nie znam :luzak: :los:
-
najlepsze rozwiązanie to popróbować wielu, nawet samodzielnie w domku popołudniu :D
-
sama to umiem tylko rzęsy pomalować,jak się zdenerwuje to dokładnie tak pójde,opale tylko pyszczek,pomaluje rzęsy i pójde,a co mi tam,będe rasową bestią :wink: :los:,ale jakbyście miały jakieś pomysły na mnie to bardzo mile widziane,nawet kolor włosów moge zmienić-byle nie na ciemny,bo mnie postarza :luzak:
-
epox a nie mysłałaś żeby zrobić kilka pasemek ciemniejszych na włoskach? Żeby ten odcień blondu był taki głebszy?
-
Hmmm ja bym poszukała jakiejś naprawdę profesjonalnej makijażystki, co by brała pod uwagę także Twoją wizję samej siebie a nie tylko to co się pani uroi w główce.
-
Kasia ma rację.
Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mi powiedział jak mam wyglądać, jaki mieć kolor włosów i jak się usmiechać.
Poza tym foty faaajniusie :D
-
Ewcia a mnie się wydaje, że do Ciebie pasi delikatny makijaż, taki w beżach i ładnie wytuszowane rzęsy i delikatny, dobry jakościowo podkład - to akurat trzeba wcześniej wypróbować, i błyszczyk i byłoby moim zdaniem git. Kurczaki a jaki fryzik :?: bo zapomniałam czy był :oops:
-
fryziku jeszcze nie robiłam,maja być dwie próby,ale mam już faworytki na modelkach-wkleje Wam jak wróce wieczorem do domu
czekam na Wasze cenne rady,wiadomo,że nie patrze na siebie z boku więc przydają się porady :los:
-
Ewcia ten make up sredni na jeza ale ja sie nie wypowiadam bo sie srenio znam :P
Ale te zarelko...to bylo na sniadanie, obad czy kolacje ::)
-
Twój makijaż nie jest zły, ale mimo wszystko wydaje mi się mało "ślubny"...
jesli chodzi o Twoja koleżankę to faktycznie pani wizażystka osiągnęła sukces :)
-
miały być foty fryzurek,ale ich nie będzie,poczekacie do moich próbnych
anusiaaa to był mój obiadek :los:
monia_01 widze,że mam jedną koleżanke na kieliszeczek wódeczki od AndziaK :wink: :los:
jeżeli chodzi o makijaż to jutro pogadam z koleżanką kiedy zrobi mi próbny i jak coś to wkleje jej dzieło,ale chętnie wysłucham i Was drogie koleżanki :los:
-
epox mnie się ten makijaż jakoś nie widzi. Nie robi na mnie wrażenia. Może znajdziesz kogoś innego?
A koleżanka przeszła prawdziwą metamorfoze. Bardzo ładnie wygląda.
-
Epox,no sama nie wiem. Mysle,ze podklad jest po prostu zbyt rozowy dla Ciebie,lepszy bedzie chyba bez. Masz takie ladne delikatne rysy,ze i makijaz powinien byc stonowany i niezbyt blyszczacy. Tusz brazowy lub szaryjasna szminka,cien-nie moge sie zdecydowac,bo ja po prostu jakos widze Cie w innej kolorystyce i fryzurze-z grzywka,krotsze wloski i kolor jasny braz-no,ale to juz bylaby rewolucja!!!!
-
pyh masz racje byłaby rewolucja,ale brąziki rózne jego odcienie już przerabiałam i go nie lubie,grzywka,mogłaby być tylko mój niecierpi grzywki (co jest dziwne,bo jak mnie poznał to grzywke posiadałam :los:,no ,ale skoro dla niego ją zapuściłam i mu się podoba...) krutsze włosy mówisz hmmm cały czas miałam takie,pierwszy raz udało mi się je takie zapuścić więc sama nie wiem-jak znajde stare fotki to wam wkleje
-
Ja bym zwyczajnie spróbowała malowac się u kogoś innego, najlepiej poszukac, spróbowac różnych opcjii
-
Ja bym zwyczajnie spróbowała malowac się u kogoś innego, najlepiej poszukac, spróbowac różnych opcjii
i tak własnie zrobie,dzisiaj porozmawiam z kolezanką i umówie się na próbe do niej :los:
-
Ech,no po prostu ciezko cos doradzic,bo kazdy z nas inaczej postrzega siebie i innych. Jesli nie lubisz sie w brazach a Twoj Piekny :) Ciebie w grzywce,to nie ma co kombinowac. W takim razie proponuje ciemny blond,ten wydaje mi sie za jasny i niejednolity. A moze balejaz?Rozne odcienie blondu bez wyraznych kontrastow. Zreszta tak sobie gadam,a sama mam ciemne dlugie wlosy,choc zawsze widzialam sie w krotkich z grzywka.
Powklejaj jeszcze swoje zdjecia w brazowych wloskach i grzywce.
A makijazystke chyba zmien,bo tusz nie moze Ci sie kruszyc a podklad walkowac!
-
epox doradzilabym ci pania od makijazu ale niesety ona tylko przyjmuje w Gliwicach ::)
-
epox Blondyneczko tylko prosze nie rob teczy na powiekach.. :los: i unikaj jasnych, perlowych cieni..
-
powiedziała,że mam zmienić kolor włosów,bo ten mi nie pasuje,a ja jej na to ,że dobrze się w nim czuje,a ona mi,ze ona wie co mówi,bo się na tym zna i pogadaj tu z taką :drapanie:
Jejku jak mnie tacy ludzie wkurzają, normalnie bym ich :ckm:
Ja mam często takie sytuacje związane z kupnem biustonosza. Baba mi nawet raz powiedziała, że najpierw się biustonosz kupuje a potem wybiera się do niego suknię ślubną :mdleje:
-
[
Jejku jak mnie tacy ludzie wkurzają, normalnie bym ich :ckm:
Ja mam często takie sytuacje związane z kupnem biustonosza. Baba mi nawet raz powiedziała, że najpierw się biustonosz kupuje a potem wybiera się do niego suknię ślubną :mdleje:
lol ;D dobre!
-
:los:,bo to mądra kobieta była........ :wink::skacza:
dobra to ma nie być tęczy i nie jasne perłowe,ok zapisałam i zaraz ruszam do kolezanki aby dogadać sprawe malowania,a w sobote pomęcze fryzjera czy coś robimy z kolorem czy nie
dziękuje kochane :przytul: :Daje_kwiatka:
-
włos mi sie na głowie zjerzył. :o
epox kochanie, jedno jest pewne, zmieniamy pania makijażystkę podejscie do klijentki na dwa, makijaż zdecydowanie mało slubny!!!
włoski.... myslę, że warto je zafarbowac przed slubem, aby nabrały blasku i wyglądały świerzo
myślałaś o delikatnym baleyage? takim z trzema odcieniami blond, bo jeśli nie lubisz ciemnych włosów, zrób sobie jeszce jeśniejsze pasma blond takie wpadające w platynę może,
matko mam nadzieje ze sie jasno wypowiedzialam, bo jakos sie zakreciłam troche
-
złotko jasno się wypowiedziałaś i doskonale rozumiem :los: dobra to zanotowałam w sobote zapytam o baleyage :los: (wkońcu tak wyjdzie,że mój mnie nie pozna i będzie mnie szukał po pokojach :skacza:)
-
:los: (wkońcu tak wyjdzie,że mój mnie nie pozna i będzie mnie szukał po pokojach :skacza:)
Ale byłoby zabawnie.
Pamiętam jak mój R. pojechał pierwszy raz do Londynu z zzamiarem pracowanai tam jakieś 3 misiące. A ja zaplanowałma zrobić blond refleksy na włosach, ale pani mnie chyba nie zrozumiala albo miala jakaś inną wizje, bo refleksy to ja miałam i owszem, ale to byly moje włoski na włosach blond.
Sama w lustrzee się nie potrafilam odnależć a moj R. wracal następnego dnia.
Stałma na lotnisku z jego bratem i kolegą...każde z nas oddalone o parę kroków.
Wiecie do kogo podszedł moj R.? Do brata!!!!!!
Wcale mnie nie poznał.
-
najwyżej zadzwnisz do niego wcześniej i powiesz, że będziesz miała zielone rękawiczki - wtedy napewno pozna ;D
a tak na serio to jestem pewna, że będzie zachwycony :)
-
Juz jestem ciekawa jakie będą efekty tych metamorfoz.! :Uu:
Ale z tm makijażem to naprawdę lepiej iść do profesjonalisty
-
też jestem ciekawa co ze mnie wkońcu zrobią :los:
wczoraj mój Bartek mnie zaskoczył,siedze sobie jak zwykle tutaj z Wami i czytam odliczanka,wpada mój Bartek i mówi"u kogo w odliczanku jesteś???" ja odwracam się i mysle o co mu chodzi,więc go pytam "a interesuje Cię ktoś konkretnie,bo jak tak to wejdziemy i poczytasz co u nich słychać" a on mi na to "a tak pytam,bo mnie troche wcągłaś i chyba sobie założe konto i będę czytał i pisał z Wami" patrze na niego myśle "zwariował -nieeee,może się naćpał - nieeee no to co to ma być :drapanie: :los: mówie mu,"taaa jasne i potem moje też będziesz czytał i pisał,a tam nie możesz,bo jest moja sukienka i w ogóle" a on mi na to "no dobra,nie to nie" za chwile wchodzi znowu i pyta"a do kogo teraz idziemy składać życzenia??? " :shock: popatrzyłam na niego i nic nie powiedziałam,pomyslałam,że sobie żartuje,ale nie on wyciąga grafik i mówi w jaką sobote ma wolne i jak chce to możemy jeździć,bo bardzo mu się podobało u AndziaK i fajnie tak iść i poznawać ludzi,szok normalnie szok- i kto to mówi,mój facet który nie lubi za bardzo poznawać nowych ludzi,lubi stałe grono znajomych,nie wiem co się z nim porobiło,ale podoba mi się to :los:
-
hehe ;D mój sie też coraz bardziej w to wkręca :D
-
Mój jeszcze się nie interesuje forum, chociaż jak była rozmowa o zabawach oczepinowych to stwierdził, że może na forum coś ciekawego znajdziemy :skacza:
-
OoooooooOoooooooO Może Mu się nie znudzi do przyszłego roku, wiece ja mam naprawdę duży kościół u siebie, wiele forumek pomieści ;)
-
NO TO TO BYŁO KOCHANE STRASZNIE!!!
-
Hm, no to podejście to mi coś przypomina ;)
Krzysiek mi też zaproponował mi coś takiego :D
:D:D:D:D
W ogóle super z Was parka...
-
Też chciałabym zeby się mój R. tym zainteresował, ale nic z tego.
-
ojejku ale się Facet wkręcił - fajnie co.. że tak się interesuje :)
widać że chce barać udział w przygotowaniach i czerpać wiedzę z doświadczeń innych koleżanek i kolegów z forum
super
PS.
masz bardzo kochanego Bartka
-
Super, że się interesuje
Aha pożyczam zdjęcia fotek butów ::)
-
kochanego go mam i ciesze się,że nie musze bic się z nim teraz o miejsce przy komputerze,zawsze jak teraz on siedzi,a ja wchodze do pokoju to się pyta "chcesz sobie wejść na forum ??" :los:
monia_01 ,a pożyczaj :los:
lady_yes ,może to nie głupi pomysł,może tym zawodowo się zajmniemy "statyści weselni"
jak komuś będzie brakować tłumu,to tylko daje znać i my wpadamy,robimy sztuczny tłok i wychodzimy,kwestia finansowa do uzgodnienia,albo co łaska :hahaha:
-
lady_yes ,może to nie głupi pomysł,może tym zawodowo się zajmniemy "statyści weselni"
jak komuś będzie brakować tłumu,to tylko daje znać i my wpadamy,robimy sztuczny tłok i wychodzimy,kwestia finansowa do uzgodnienia,albo co łaska Hahaha
:brawo: :brawo: :brawo: hihih ale pomysł.
I jeszcze byście się na wódkę weselne załapali jakbyście bramy robili. :taktak:
-
Witam Was kochane,sobota przeszła jak burza spotkałam się z moim fryzjerem,powiedział,że zmiany koloru nie będzie,bo wyglądam w nim fajnie i nie bedziemy nic zmieniać,umówiliśmy się na próbne czesanie 14.07 oraz 21.07 ,niedziela również zabiegana,pojechałam z zaproszeniami do mojego byłego i do kumpla z dawnej paczki,bardzo się ucieszyli i odrazu pytali czy będzie panieńskie,bo oni chcą ze mną poimprezować :los:,wkleje Wam fotke mojego makijażu,tylko nie patrzcie na moje piegi i pryszcze,bo niebyło podkładu i pudru,chodzi mi o oczy co o nich myślicie,uwaga bestia w makijażu :los:
(http://img406.imageshack.us/img406/7744/obraz2055ap7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img406.imageshack.us/img406/1093/obraz2059qn4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img406.imageshack.us/img406/6942/obraz2080ti1.jpg) (http://imageshack.us)
-
hm okej to ode mnie : masz kaciki oczu lekko opadajace i efekt ich "podniesienia" bylby uzyskany gdyby cien polozyc troszke inaczej i zrobic delikatniejsze jego zakonczenie (nie takie "urwanie")
no i pytanko: mialas w ogole tuszowane rzeski?
ogolnie pomysl na kolorek fajny i Ci pasuje tylko az sie prosi moooocno wytuszowac rzeski :D
w ogole dobrze ze nie robisz nic z wloskami - wg mnie jest juz troszke za pozno na takie zmiany :los:
-
rzęsy były tuszowane,ale przy moich marnych krótkich i żadkich rzęsach trudno coś zrobić,może dokleje jakieś sztuczne :drapanie:
-
moje zdanie na temat doklejania rzes pewnie znasz :los:
fajne cudenko - dlaczego nie skorzystac a w ogole sie tego nie czuje :D
u Ciebie czarne dlugie rzeski i miodzio by bylo :skacza:
-
ok,spróbować można :los: jak mówisz,że będzie dobrze,to posłucham i tak zrobie :los:,następna próba 20 lipca,zaopatrze się w rzęsy-chociaż wiem,że moja koleżanka niecierpi tego nakładać,to ją sterroryzuje i efekt wkleje i powiesz czy tak może być ok???
ps.bardzo dziękuje za pomoc :przytul: :Daje_kwiatka:
-
masz kaciki oczu lekko opadajace i efekt ich "podniesienia" bylby uzyskany gdyby cien polozyc troszke inaczej
Zgadzam sie z Rajdowka. Ja mam bardzo klopotliwe powieki do malowania, bo nie dosc ze chowa mi sie cala ruchoma powieka, wiesz, takie mongolskie oko ;D to w dodatku mam opadajace zewnetrzne kaciki. W zewnetrznych kacikach nie powinnas ciagnac klasc koloru, powinnac pociagnac cien wyzej, na zewnetrzna powieke, wyciagac cien bardziej do gory i bardzo mocno wytuszowac rzesy, jesli chcesz mozesz dokleic sztuczne. Co do kolorku ..... przepraszam, ale moim zdaniem zupelnie do ciebie nie pasuje. Glownie ze wzgledu na koloryt skory, ktora jest lekko zarozowiona. Moim zdaniem ten kolor dodatkowo powoduje, jakbys miala podrazniona skore. Wyprobuj moze jakies cieple pastele lub delikatne brazy.
-
dobra ,tak zrobie z tymi cieniami, im więcej osób mi podpowie tym lepiej-dziękuje :Daje_kwiatka:
-
ciesze sie ze tego zle nie odebralas :przytul:
-
Ja bym zaufała w pełni Karolinie - dziolszka sie zna to trzeba słuchac :P
-
ciesze sie ze tego zle nie odebralas :przytul:
eee nie w życiu,ja mało kiedy się obrażam i źle coś przyjmuje,chętnie słucham rad,jestem pozytywnie nastawiona jak i do krytyki tak i pochwał,dziekuje Wam kochane,na Was zawsze można liczyć :przytul: :bukiet:
-
epox widze ze masz dokladnie taki kolor oczek jak ja ;D
Jakos nie widze Cie w tym rozu i sama osobiscie tez sie zle w takim czuje. Tak w ogole to roz uwielbiam i mam mnostwo rozowych rzeczy na lato, ale cienie rozowe jakos tak chyba nie dla nas :drapanie:
-
Jakoś za mocny też różowy cień... jak dla mnie to ten makijaż nie pasuje do Ciebie...
-
mówicie,że nie pasuje,to kiszka-wczoraj przechodziłam w nim cały dzień i wieczór i mój był zachwycony,a i ja dobrze się w nim czułam :roll:,to w takim razie jakich kolorów użyć???? echhhh jak tak dalej pójdzie to wyjde bez makijażu tylko rzęsy pomaluje,nic besti nie pasuje......
-
hm wg mnie fajnie Ci w nich - tylko zaznacz bardziej rzesy i np tam gdzie sie konczy roz dodaj troszke bezu/szampana i juz
jezeli dobrze sie czulas w nim to nie zmienial calkowicie
-
mówicie,że nie pasuje,to kiszka-wczoraj przechodziłam w nim cały dzień i wieczór i mój był zachwycony,a i ja dobrze się w nim czułam :roll:,to w takim razie jakich kolorów użyć???? echhhh jak tak dalej pójdzie to wyjde bez makijażu tylko rzęsy pomaluje,nic besti nie pasuje......
Najlepiej za jednym razem machnąć kilka makeupów, tak ze trzy chociaż dla porównania, różne wersje i koncepcje. Wtedy jest co oglądać i jak napisałam cosik porównać.
-
ok spróbuje
ps. mam jeszcze samą zieleń,ale wyszłam jak koszmar,tyle piegów i tych dziadostw na ryjku :roll:
-
Why akurat zieleń :?: Rany maryja Ewcia chyba zorganizuję spotkanko z Tobą i moja pisapsiółą po szkoda kosmetycznej co byś powiedziała :?:
-
czemu zieleń hmmm sama nie wiem,ale jak chcecie to wklejam fote tylko uwaga grozi zejściem na zawał
(http://img146.imageshack.us/img146/47/obraz1564rc7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Aleś się uparła na ten zielony :|| uduszę. Przyjadę do Katowic i uduszę. Kidding :D Jesli już koniecznie to może jakiś akcenta nie cała powieka.
Bukiet, a raczej jego kolorystyka już wybrane :?: :?: :?:
Ja Cię widzę w beżach i złocie jako dodatek. Beż odpwiednio dobrany odcień oczywiście pasi chyba każdemu a może bordo w akcencie makijażu hmm :?:
-
bukiet jest fioletowo biały z zielonymi dodatkami
i możesz mnie przyjechać udusić ,czemu nie :los:,bordo powiadasz :drapanie: ,kurcze nie wiem,mam dylemat,to chyba najgorsza część do wybrania-makijaż :mdleje:
-
Przyjade ze swoim kuferkiem kosmetyków, trochę podduszę cobyś się nie opierała a potem malnę makeupa jaki mi się widzi... z tm bordo to wiesz, tylko same akcenciki gdzieś na załamaniu i w kącikach reszta beże, brązy... tylko wsio zależy od odcieni, a bukiecior bankowo już w fiolecie :?: może da się go podmienić na bordo :?:
-
raczej na bank,ciemno fioletowe frezje i białe eustomy,gdzieś miałam fotke,ale nie moge za cho.... teraz się dokopać
-
To jak się dokopiesz to ja ją tu poproszę
Hmmm w sumie akcenty bordo dałoby się zamienić na fiolet czemu nie... ciekawie może być, tylko dobra kosmetyczka i już.
-
ok,jak ją znajde to wkleje,a teraz mykam,będe wieczorkiem
paaaa i dziękuje za pomoc i cierpliwość :przytul:
-
Nie ma za co dziękować, bo jeszcze nic nie pomogłam a nie wiem czy tak naprawdę masz ochotę czytać tych moich wypocin... i mam nadzieję, że się Ewuś nie wystarszyłaś i nie uciekłaś z forum ::) przeze mnie
A cosik mi wpadło w oczko i tak sobie skojażyłam z Twoją kiecą i z Tobą... szczególnie mam na myśli bransoletkę, zresztą zobacz sama:
(http://img504.imageshack.us/img504/4936/ewcaims7.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with Caplio RR30 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Caplio+RR30&make=RICOH) at 2007-07-02
-
Kasia a skad te cacuszka czt. bizu??
Ewa zielony wg mnie jest totalnie psieeeeeeeeeee :-\
-
Kasia a skad te cacuszka czt. bizu??
Totalnie przypadkowo wpadło mi w oko na allegro przed momentem ;D i przed oczami zobaczyłam od razu Ewci kicuszkę i samą Ewę w zestawie + ta biżu, ale koncepcji może być wiele...
-
Kasia a skad te cacuszka czt. bizu??
Totalnie przypadkowo wpadło mi w oko na allegro przed momentem ;D i przed oczami zobaczyłam od razu Ewci kicuszkę i samą Ewę w zestawie + ta biżu, ale koncepcji może być wiele...
slij linka na priva plizzzzzzzzz :blagam:
-
Się robi Anuś, tylko odkopę gdzie ja to znalazłam...
Napisane: Lipiec 02, 2007, 06:06:42
Poooooszło
-
katarzyna_84 ,bardzo ładny ten zestaw,tylko się zastanawiam,czy te kwiatki nie zachaczały by mojej sukienki :drapanie:,co do makijażu to pogadałam dzisiaj z kolezanką i powiedziałam jej co mi doradziłyście -chodzi o te sztuczne rzęsy i wiecie co ona na to,że żadnego takiego dziadostwa kleić nie będziemy,a druga się wtrąciła i powiedziała,że za chwile z tymi rzęsami będe wyglądać jak świnka pigi :roll:,no i 20 lipca ide na próbe makijażu więc napewno wkleje co mi tam wymaluje,a jak naprawde będzie kijowo,to ide bez makijażu,pomaluje moje nędzne rzęsy i pójde ślubować i niech się dzieje co chce :los:
-
epox Nie miej mi za złe ale nie podobasz mi sie w tej zieleni.
W tym pierwszym makijażu wyglądasz całlkiem, całkiem...chociaż ten róż zrobiłabym jaśniejszy.
Mam nadzieję, że Cie nie uraziłam?
-
Ewka no co ty gadasz, po prostu musisz isc do profesjonalnej pani makijazystki i tyle. Mnie tez proponowali klejone rzeski ale jak babka zobaczyła, jak moje są długie od razu zrezygnowała :) U Ciebie, gdzie rzeski sa rzadkie to jak najbardziej sztuczne by pasowały.
Zadzwon do paru salonow, umów sie na profejsonalny make up, to nie kosztuje zbyt wiele a zobaczysz co profesjonalistka moze zdziałac! ;D
-
uojeja bede brutalna :los: ta zielen juz pomijam kolorek.. ale oczka pomalowane jak kiedys dziewczynki w przedszkolach sie malowaly... jezeli wiesz o co mi cho :los:
jezeli masz bukiecik z fioletem to - oczka kolor szampana z lekka czekoladka, na dole cieniutko cieniem minimalnie fiolecik, kreska brazowa u gory i mocno wytuszowane rzesy plus ew. doczepiane :los:
btw bez/szampan super wyglada z fioletem.. ale ten bez tak troszku wchodzacy w ecru :los:
od razu dodam ze fiolet na powiece u Ciebie odpada..
jaki masz kolor oczek w ogole? braz?
Napisane: Lipiec 03, 2007, 08:37:23
aaa.. i co do komentarzy na temat rzes -
1. kolezanka pewnie nie umie ich dokleic porzadnie
2. swinka pigi.. ciekawe w sumie musze zobaczyc czy tak wygladalam..
normalnie lol co sobie ludzie wyobrazaja na ten temat :mdleje:
-
epox ta zielen odpada, pod zadnym pozorem w takim makijazu do slubu!
Moze sprobuj cos z fioletem?
Ale ta bizu wklejona przez Kasie sliczna :brawo_2:
-
mówicie,że nie pasuje,to kiszka-wczoraj przechodziłam w nim cały dzień i wieczór i mój był zachwycony,a i ja dobrze się w nim czułam :roll: (...) nic besti nie pasuje......
coś na pewno pasuje tylko trzeba popróbować :D
wg mnie obydwa kolorki nie bardzo Ci pasują
nie powinnaś malować całej powieki takim kontrastowym do Twojej cery kolorem
rajdowka mówi dobrze że powinnaś pomalować oczka jak najbardziej naturalnie - beż, jasny brązik i kolorek - nawet ten róż :D - machnąc delikatnie w zewnętrznym kąciku oka i czywiście bardzo dobrze wytuszować rzęsy !!!!!!!!!!!!!!!!!
rzęsy na prawdę robią swoje
najlepszy dobór kolorystyczny może wyglądać do bani bez odpowiedniego pomalowania rzęs :D
aby oko wydawało się weselsze :D delikatnie możesz ciemniejszym cieniem w zewnetrznym kąciku oka machnąc kreskę do góry a w wewnętrznym delikatnie roświetlić jasnym z brokatem
są różne sztuczki w makijażach :D
głowa do góry i próbuj dalej
czekamy na efekty bo na pewno będzie coraz ładniej wodać Twoje oczka ;)
-
epox, przez kolano przełoże... zielony zdecydowanie nie, a jeśli juz to nie w takiej ilości
pomysł z rózem jest całkiem całkiem, może tylko ciut delikatniejszy spokojniejzy kolor.
buźka
szczera byłam, mam nadzieje, ze cie to nie uraziło, ale chce zebys wygladała tego dnia zjawiskowo.
-
dziękuje dziewczynki,nie czuje się urażona ani nic z tych rzeczy,gdybym nie chciała żebyście tak po mnie jeździły to bym fotek nie wklejała,20 lipca ide na próbny więc narazie temat makijażu zamykam,jak tylko mnie "wytapetują" to odrazu wklejam fotki i wtedy powiecie czy może być czy szukać dalej
ps.co do koleżanki to jest kosmetyczką i umie nakładać rzęsy,nie rozumiem dlaczego nie chce się zgodzić spróbować,wkońcu ja jestem otwarta na każdą propozycje i nie jestem na nic nastawiona "anty",rajdowka oczy mam bardzo ciemny brąz
zapisałam wszelkie wasze pomysły i dam koleżance i niech próbuje tak zrobić jak pisałyście,jeszcze raz wielkie DZIĘKUJE jesteście KOCHANE :Daje_kwiatka: :i_love_you:
-
mówicie,że nie pasuje,to kiszka-wczoraj przechodziłam w nim cały dzień i wieczór i mój był zachwycony,a i ja dobrze się w nim czułam :roll: (...) nic besti nie pasuje......
coś na pewno pasuje tylko trzeba popróbować :D
wg mnie obydwa kolorki nie bardzo Ci pasują
nie powinnaś malować całej powieki takim kontrastowym do Twojej cery kolorem
rajdowka mówi dobrze że powinnaś pomalować oczka jak najbardziej naturalnie - beż, jasny brązik i kolorek - nawet ten róż :D - machnąc delikatnie w zewnętrznym kąciku oka i czywiście bardzo dobrze wytuszować rzęsy !!!!!!!!!!!!!!!!!
rzęsy na prawdę robią swoje
najlepszy dobór kolorystyczny może wyglądać do bani bez odpowiedniego pomalowania rzęs :D
Na pewno znajdziesz kolor, który pasuje do Ciebie! Ja mam 100 razy paskundniejszą cerę niż twoja, pełną pryszczoli i zaczerwień ale profesojnalna makijażystka dała jej radę!
Jedyne co to nie przesadzaj z tymi ostrymi kolorami i powtórzę to co dziewczyny: naturalne beże i brązy a będzie super.
-
ok,tak zrobie bedziemy próbowac,próbować i jeszcze raz próbować :los:,a teraz musze znowu uciekać,bo musze dokończyć reszte zaproszeń dla rodziny Bartka,bo jego tata dał nam pokryjomu adresy do rodziny,już widze ten młynek jak przyszła teściowa się o tym dowie :twisted: :los:
-
dobra teraz wklejam nasze menu,skoro znajduje się ono u Ani P. to u mnie być powinno :los:
oto menu
powitanie chlebem i solą +toast
obiad
rosół z makaronem
rolada wołowa,pieczeń z karczku,pieczeń ze schabu,kieszeń z pieczarkami i serem,udka kurczaka
kapusta biała i czerwona,sałatka wiosenna
kluski białe i ciemne,trójkąty ziemniaczane,ziemniaki z koperkiem
deser
lody z owocami i bitą smietaną
tort
zimna płyta
wędliny 5-6 rodzajów
ser żółty
mięsa faszerowane
mięsa w galarecie
tymbaliki drobiowe
roladki szynkowe
sałatka z brokułów w sosie cary z kurczakiem
sałatka grecka
sałatka meksykańska
jajka w sosie tatarskim
śledzie w trzech smakach
kulki rybne
rolmopsy na kwaśno
ogóreczki konserwowe
pieczywo i masło
kolacja
medaliony z indykiem
rolada drobiowa z pieczarkami w sosie pieczenowym
panierowany kotlet z pieczarkami
ryż z warzywami
trójkąty ziemniaczane
barszcz z krokietem
-
:drapanie: to może i ja u siebie wkleję ostateczne menu
Pyszniutkie smakołyki będziecie zajadać
-
wklejaj zawsze komus się może przyda :tak_2:
-
Ewcia jak ta kosmetyczka nie da rady to szukać następnej aż do skutku, Katowice nie są aż tak małe, żebyś porządnej kosmetyczki nie znalazła. A i co do brokatu do ślubnego jestem na niet. Dziwne to trochę, że ta koleżanka nie chce wypróbować pomysłu z rzęsami... tylko narzuca swoje zdanie. Wiadomo, żeby wybrać najlepszą opcję trzeba najpierw popróbować ich kilka.
-
No wlasnie najpierw widzialam wasze menu u AniP.
Duzo tych pysznosci bedzie :obiad: :obiad: :obiad:
-
Ewcia szukaj dalej. Na pewno kogos znajdziesz.
ja nie znam sie na makijażu, ale może coś takiego delikatnego :drapanie:
(http://www.absolu.pl/images/metamorfoza02.jpg)
-
epox tak patrze na to zdjęcie wklejone ponizej przez Milenke i myslę sobie, że TY dziewczyno masz przecież piekne ciemne oczy i nalezy je podkreslic naturalnie bez szpecących ostrych kolorów.
No ale musisz wiedziecz czy Ci sie taki delikatny makijaz podoba :D
Mi bardzo i myslę, że pasowalby Ci idealnie :D
Popatrz na tą fotkę.
Kobieta ma super podkreslone oko, ładnie zrobione rzesy i ...
czego trzeba wiecej :D
powodzenia życzę i czekam na fociaki :)
-
Najpierw ja się nacieszyłam z Ewci smakołyków :skacza: Bardzo mi się podoba ta sałatka z brokułów, pewnie paluszki lizać.
-
wlasnie, musi byc widac rzesy!!! i oprawe oka! :D
-
mam tą modelke w moich zbiorach,bo ma taki kolor włosów jak mój i takie ciemne oczy jak ja ,tylko moje rzęsy niestety nie są takie śliczne,ale pokaże fotke koleżance i zobaczymy co ona na to
-
no nie sa ale wg mnie to tez nie sa jej prawdziwe :los:
-
Dobry tusz i dokładne tuszowanie daje niezły efekt.
Wcale nie trzeba mieć sztucznych rzęs.
Ja bardzo zadowolona bylam z biało-czarnego Loreala !
-
zobacz to - czy nie wyglada bosko? :los:
(http://www.subaru.org.pl/odliczanko/C14675_main.jpg)
i druga blondi:
(http://www.subaru.org.pl/odliczanko/706002_hero.jpg)
-
rajdowka to pierwsze wygląda lepiej niż bosko :D
to są sztuczne rzęsy no nie?
choć znam dwie dziewczyny co mają nie gorsze i to naturalne
rządko tuszują bo nie musza :D
tylko pozazroscić.....
-
przeczytalam meni i.. zrobilam sie glodna:) Pysznie to wyglada
ps. Mamy taka sama podwiazke:) A sukienka sliczna..bardzo CI w niej ladnie
-
rajdowka pięknie to wygląda,tylko właśnie one twierdzą,że jak zrobie sobie tak ja ma ta pierwsza modelka to będzie ze mnie świnka pigi ( pięknego zrobie na kermita :los:)
Natula :hello: ciesze się,że wpadłaś do mnie :los: i zapraszam częsciej
-
epox wiesz co.. nie komentuje.. jak pigi bedziesz wygladala jak ci machna cieniem jak z lat 80 tych!
ech rece opadaja na takie laski.. poza tym co sie martwia - chcesz probny to neich Ci zrobia a jak nie potrafia to niech maja odwage sie do tego przyznac
przeciez sprobowac mozna skoro chcesz..?
-
epox wiesz co.. nie komentuje.. jak pigi bedziesz wygladala jak ci machna cieniem jak z lat 80 tych!
ech rece opadaja na takie laski.. poza tym co sie martwia - chcesz probny to neich Ci zrobia a jak nie potrafia to niech maja odwage sie do tego przyznac
przeciez sprobowac mozna skoro chcesz..?
Karolina dobrze mowi, powiedz im zeby pokazały co portafia a nie tylko gadały, a my juz oceni czy wygladasz jak swinka pigi 8)
-
epox sprobuj cos mniej wiecej tak jak to zdjecie co wkleila milenaw,
a jezeli chodzi o rzesy to przeciez te sztuczne kepki sa dla Ciebie jak znalazl!
Co innego cale sztuczne rzesy, ale przyklejane kepki miedzy twoje rzesy sa naprawde fajnym pomyslem.
Jak ja poszlam do swojej kosmetyczki to od razu mi powiedziala ze bedzie doklejac, bo tez nie mam czym sie pochwalic ;)
-
ok,spróbuje,bo i tak miałam taki sam pomysł,kupie kepki i powiem jej jak już będę u niej ,że ma je dokleić,bo ja chce zobaczyć,bo jak jej znowu teraz powiem,to ona znowu mi powie,że nie,no dobra tylko teraz jakie te kempki mam kupić,jakie są dobre ???
-
Ewciu zaczęłam czytać zaległe posty u Ciebie i to co zobaczyłam .....
Siedzę i płaczę... Jesteś kochana ! :-* :-* :-* :-* :-*
Dziękuję za te fotki, za te słowa, za to że byłaś i Bartkowi za to, że był razem z Tobą......
Teraz bedę często u Ciebie :)
-
Witam śliczną mężatke,ciesze się,że jesteś :przytul:,Bartek był zachwycony tym,że można tak jechać do kogoś nieznajomego i tak poprostu uczestniczyć,czytał Waszą relacje i bardzo mu się podobała,wychwalał Wasze fotki,mnie zresztą też bardzo się podobają :tak_2:
-
Witam śliczną mężatke,ciesze się,że jesteś :przytul:,Bartek był zachwycony tym,że można tak jechać do kogoś nieznajomego i tak poprostu uczestniczyć,czytał Waszą relacje i bardzo mu się podobała,wychwalał Wasze fotki,mnie zresztą też bardzo się podobają :tak_2:
Jejuuu dziękuję !
Ewciu co do sztucznych rzęs, to byłam na slubie kumpeli w sobotę i miała właśnie pare kępek w zewnętrznych kącikach i..... nie wyglądało to pieknie, a wręcz jakby miała dwa rzedy rzęs. Ewidentnie było widać, że cos jest nie tak... Może źle zamocowane czy cuś... nie wiem, ale może spróbuj teraz zamontować i zobaczymy jak się bedziesz czuła :)
-
Ewciu łer ar ju ?!
Buszujesz w innych wątkach a do swojego to co? nie masz zamiaru zaglądnąć?
-
jestem,jestem,ale tak prawde mówiąc,miałam go nadzieje zakopać i już tu nie pisać,brakuje mi weny do niego :-\ ,a u innych lubie siedzieć i czytać ;D,czasami coś skrobne
-
jestem,jestem,ale tak prawde mówiąc,miałam go nadzieje zakopać i już tu nie pisać,brakuje mi weny do niego :-\ ,a u innych lubie siedzieć i czytać ;D,czasami coś skrobne
Ja Ci dam zakopac !!!!!!!!!!!! Nefer !!!! >:(
Pisz co tam masz, co nie masz... kobieto moja zostało ci onli 39 dni..... łooo :o :o :o :o
-
Jakie zakopać :?: :!: A to niby czemu :?:
-
No własnie co ty tam bredzisz kochana :-\
-
jestem,jestem,ale tak prawde mówiąc,miałam go nadzieje zakopać i już tu nie pisać,brakuje mi weny do niego :-\ ,a u innych lubie siedzieć i czytać ;D,czasami coś skrobne
:biczowanie:
-
jestem,jestem,ale tak prawde mówiąc,miałam go nadzieje zakopać i już tu nie pisać,
brakuje mi weny do niego
złotko ma racje :biczowanie: za takie slowa sie naleza!
Mam nadzieje ze to nie przez makijaz???
-
epoxiku a co to za opuszcanie się w wąteczku. My tu śledzimy a ty wsztystko tak w tajemnicy.
Podziel się z nami jak tam przygotowania.
-
Jak można się tak zapuścić i nas olać !!!
My niecierpliwie czekamy na nowości a tu NIC :(
:tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot:
-
i ja czekan\m na nowisci:)
-
Ewcia !!dawno mnie nie było-wybacz mi prosze zalatana jestem..
Karola dobrze prawi.
Trzeba'wydobyc oczka(sama mam jak chomik malutkie wiec wiem cos otym)trzeba pobawic sie kilkoma modułami cieni(zalezy jeszcze w jakiej tonacjii ma byc utrzymana PM ;D) np ja miałam złoty+morela+lilia+biel.W koncikach perła na zewnąrz troszke ciemniej.Musisz poeksperymentowac,pogadac(najlepiej będzie to widoczne jak zrobisz jedno oko w jenej tonacjii drugie wdrugiej-na próbnym)Nie przesadz z intesywnoscią(masz bardzo delikatną urode)-ale tez nie pozwól aby'machneły" Cie np dwoma kolorami po całej linii(nie wiem jak wytłumaczyc oco dokładnie mi camon)
Co do rzes sztusznych.
Mam inne zdanie niz Andzia.Jesli sa umiejetnie przyciete,dobrane i dobrze przyklejone(znaczy w Twoim przypadku same kępki np.2-3) jest pięknie!!!!!Ja sama miałam po dwie przyklejone-oczy 'wyszły mi ' wkoncu,nabarały zmysłowosci,przestały 'znikac'.Naprawde wygladało to ok.I trzymało sie jeszcze(w dobrej formie) przez 8dni!!!!!
czekam na Twój powrót!!!!
-
Co do rzes sztusznych.
Mam inne zdanie niz Andzia.Jesli sa umiejetnie przyciete,dobrane i dobrze przyklejone(znaczy w Twoim przypadku same kępki np.2-3) jest pięknie!!!!!Ja sama miałam po dwie przyklejone-oczy 'wyszły mi ' wkoncu,nabarały zmysłowosci,przestały 'znikac'.Naprawde wygladało to ok.I trzymało sie jeszcze(w dobrej formie) przez 8dni!!!!!
czekam na Twój powrót!!!!
No to jesli Tetuś miała sztuczne to sorki..... ;) Nie widac było wcale. Więc..... wszystko zalezy od sposobu umocowania.... albo.... koleżanka o której pisałam nie miała kępek ale np. połowę takich "całych"..... Wiecie o co mi cho?
-
Anus!co racja to racja-wiem oco Ci chodzi..wszystko zalezy od osoby która klei te rzesy(kępki)Trzeba uwazac aby nie przsadzic i nie wyglądac jak jakis cudak (np z zadługimi)Mnie akurat kępki wyszły a dobre :D
-
Na bardzo dobre Ci wyszły :)
A tak a propos... my tu gadu, gadu a Ewcia nadal nas olewuje ! >:(
No poprostu sie zaraz wkurzę.......... >:(
-
Ewcia hop hop skrobnij coś do nas.. ???
-
Halo, halo!!!
-
Ewa co jest ?!
Ja Ci wklejam u mnie takie sliczne fotki, a Ty nic? ;D
-
Może już nas nie lubi :drapanie: ale dlaczego ??? , my jesteśmy grzeczne, nic nie zrobiłyśmy (chyba :drapanie: ) :Placz_1:
-
Ewaaaa!
Ty się nie wygłupiaj.
Ty wracaj...
-
Dziewczynki Wszystkie Was KOCHAM ,UWILELBIAM,jesteście WSPANIAŁE :serce: :serce: :serce: :i_love_you: :i_love_you: i w życiu na Was się nie obraże,bo jesteście jedyne w swoim rodzaju :Daje_kwiatka: :i_love_you:
wczoraj mój Bartek pojechał do rodziców,jak zwykle było dużo gadki,pytała się przyszła teściowa czy wszystkich zaprosilismy,a mój powiedział,że nie,więc tylko stwierdziła,że jakbyśmy zaprosili to oni by nam to wesele całe zrobili(całe szczęście,że go nie robią) ogólnie to znowu marudziła po co robimy te poprawiny jak i tak nikt nie przyjdzie,albo przyjdzie z 20 osób ,a mój jej na to odpowiedział,że nawet gdyby przyszło tylko 10 osób to dla nich warto zrobić te poprawiny, no po co to wszystko, moglismy zrobić w restauracji jeden dzień,a nie wydziwiać echhh nic jej nie pasuje,ale mnie to osobiście wali,zresztą kto by jej tam słuchał,oczywiście zła jest też z tego powodu ,ze nie przyjezdzamy do nich w odwiedziny,bo teraz mamy auto to moglibyśmy,ale nie chce nam się,wiec mój jej tłumaczy,że praktycznie soboty i niedziele jesteśmy w pracy,czasami zdarzy się wolne,to wtedy jeżdzimy załatwiać to co z weselem związane,zresztą jeszcze pomijam fakt,że jakbym tam pojechała to bym jej chyba nóż w plecy wbiła tak na mnie działa :twisted:
-
Ewcia no w koncu sie odezwalas bo juz chcialam cie postraszyc ze ci pazurkow nie załatwie jak nie bedziesz nic pisac :Szczerbaty:
No a tesciowka sie nie przejmuj, ja zlałam swoją sikiem prostym i wszystko mnie już wisi co mowi ;D
-
Ewa żyje !!!!!
Ojjj tesciowa..... skąd ja te bóle znam ;)
Kochanie Ty nam tu opowiadaj, wklejaj, pisz, marudź itd, bo my tu czekamy na to :) :) :)
Aha tak BTW 36 dni.... :o :o :o :o
-
no 36 dni i zero stresu,ja chyba za bardzo jestem wyluzowana,bo brak koncepcji na uczesanie ,nie mówie juz o makijażu,sukienka nie wiem czy się szyje,bo jeszcze nie dzwoniłam do salonu (od 23 marca),do kucharza nie dzwoniłam,do zespołu i dj też nie,umowe z sala podpisuje dwa tygodnie przed ślubem i tam chyba też wszystko ok,nie wiem,bo nie dzwoniłam,ogólnie jestem w rozsypce,ale co mi tam jest super i nie mam stresu,mysle że zdąże,a jak nie to będzie improwizacja :los:,a teściowa i moja mamusia no cóż :roll: może wpadną na wesele,tego nie wiem,ale siostry przybędą napewno już nie mogą się doczekać tych tańców do białego ranka :los:
-
spoko loko zdążysz tylko.... BIERZ D... W TROKI I DZWOŃ CHOCIAŻ DO NICH !!!!!
To tak dla motywacji lepszej..... Podziwiam Twój spokój bo ja na 36 dni przed miałam motyle w brzuchu, panike w oczach i ogólnie... fajnie było.... Za to w dniu ślubu luz, blues, ameryka !
-
u mnie to chyba w piątek będzie mega stres,a w dniu ślubu będzie panika :los:
wkońcu zadzwonie :wink:
-
Tak powaznie to zadzwoń Ewciu, bo wiesz ludzie tez cierpią na skleroze i szkoda byłoby dowiedzieć sie w dniu sluibu, że ta choroba dopadła np fotografa czy ksiedza ;)
-
No Ewka niegrzeczna dziewczynka....dzwonic mi tu do ludkow od wesela...a to juz...bo cie pogonie
-
epox.... pora sie do kupki zebrac moja droga!!!!
-
dzisiaj odmawiam,jest 13,a ja zawsze mam pecha i eszcze dzisiaj 13 w piątek,bedzie jakaś masakra :Kill: :twisted: ,może w poniedziałek coś zrobie,a zobacze,narazie mam troche czasu
Tak powaznie to zadzwoń Ewciu, bo wiesz ludzie tez cierpią na skleroze i szkoda byłoby dowiedzieć sie w dniu sluibu, że ta choroba dopadła np fotografa czy ksiedza ;)
[/quote]
ps.fotografa nie mam,a księdza mi nie potrzeba,bo mam cywilny ,wiec napewno jakiś miły urzędnik się pojawi :wink:
-
O nareszcie się Ewuś odezwałaś :D Czyli w sprawie makijażu się nie ruszyło :?: Dobra, dobra nie dopytuję, bo znowu nam znikniesz.
-
w sprawie makijażu nic,próba ma być 20,ale nie bedzie sztucznych doklejanych rzęs,no i w brązie i beżach też mnie nie widzi :roll: normalnie masakra,bestia być tak brzydka,że nic nie pasować :skacza:
-
Wiem, że masz uprzedzenie do beży i brążów, ale zawsze warto spróbować, zawsze można dołożyć jakiś kolorek 'uzupełniający'.
-
kto Cie nie widzi? i czemu nie bedzie rzes?
-
ja to bym mogła spróbować,ale moja koleżanka nie :roll: i jak naprawde tego 20 nic nie wymyslimy to ide praktycznie bez makijażu,pomaluje rzęsy,dodam błyszczyk i sru do USC :los:
ps. zaproszenia rozdałam prawie w całosci,ci co nie dostali to wiedzą że mają przyjść teraz tylko musze odnaleź tyci czasu aby podjechać je im dać,narazie odmówiło nam troje ludzi,ale napewno będzie więcej
-
To ta sama koleżank co Cię malowała ostatnio :?: Nie masz ochoty na makijaż :?: Może warto poszukać innej, profesjonalnej...
-
szkoda slow po prostu.. jezeli ktos sie za cos bierze to do konca a nie..
nie mozna miec podejscia mi sie nie podoba to tak cie nie pomaluje! profesjonalista powinien pomalowac tak jak klientka sobie zyczy - jezeli ona to zaakceptuje i takie jest jej marzenie to o co chodzi?
a z rzesami niech sie przyzna ze po prostu nie umie ich dokleic i tyle.
-
ona mnie jeszcze nie malowała,to będzie nasz wspólny pierwszy raz :wink: :los: i chyba będzie cięzko,bo ona nie chce niczego próbować,ma swoje wizje i chce je spróbować,jak pytam jakie kolory to ona mi mówi,że się zobaczy,ale brązy i beże nie i sztuczne rzęsy też nie,więc nie pozostaje mi teraz nic innego jak poczekać do 20 i zobaczyć jej dzieło
-
Ewa mnie by chyba szkoda czasu było na takie... cuś, tak jak Karola pisze, klient nasz pan, nawe t jeśli ma swoją wizje to niech ją przedstawi, a potem maluje pod wskażówki, tylko jeszcze niech to zrobi porządnie a nie tak żeby było źle.
-
Luzak wrócił :D Hip hip..
Ewciu, tutaj z dziewczynkami się zgadzam - jak sobie zażyczę podkrążone oczy w dniu slubu i czerwony tusz do rzęs to tylko moja sprawa. CHyba, że jestem kompletnie niezdecydowana, to wtedy niech mnie maluje jak jej dusza zapragnie.
-
za tydzień zobaczymy co mi tam "zmaluje" napewno zrobie fotki i Wam wkleje,jak będzie źle to poszukam kogoś innego
ja chyba faktycznie jestem za bardzo "luzak" :los:
-
za tydzień zobaczymy co mi tam "zmaluje" napewno zrobie fotki i Wam wkleje,jak będzie źle to poszukam kogoś innego
ja chyba faktycznie jestem za bardzo "luzak" :los:
Eee tam luzak i dobrze, bo nie można dać się zwariować ;)
To dobrze, że jak ta nie wypali to poszukasz innej, bo urodę zawsze dobrze podkreśilć.
-
No nie, ale poleciałaś epox. Znowu misze nadrabiać. ;)
-
Ewcia potrafi naprodukować postów za cały tydzień w pół godziny :D
-
no to w takim razie do zobaczenia za tydzień :wink: :skacza:
-
Ahaaaaaaaaaa akurat :!: bo lańsko będzie
-
Ty, maleństwo.
Chcesz sinokoperkowe cienie pod oczy? (żeby nie było, że nie w temacie :D )
-
wow super,ale oferty lanko,sinokoperkowy kolorek pod oczy no cud ,miód ,malina :luzak:
-
Epoxik,zbieraj cienie i tusze i przyjedz do mnie,to pocwiczymy. W przyszlym tygodniu nudze sie jak mops (poza chodzeniem do pracy of kors) wiec spoczko mozemy sie powyglupiac z malowaniem-brazowych cieni to akurat mam kilka,bo tylko w brazach sie maluje. Nikogo jeszcze nie malowalam,sztucznych rzes tez nie umiem doklejac,ale za to poeksperymentowac mozesz sobie u mnie do woli,wiec jak Ci sie nie uda ten makijaz probny to serio zapraszam.
-
Epox, melduję się u Ciebie :hello:
-
epoxik coś nam siię tu mało udzielasz. Jak tam sprawy ślubne?
-
pyh bardzo dziękuje za propozycje,ale chyba nie dam rady :sad:
adusiaxxx witam Cie u siebie i zapraszam częściej :los:
milenaw postaram się skrobnąć coś popołudniu,albo wieczorem,bo jak będzie ładna pogoda to jade nad wode opalić cielsko :okularnik:
a teraz kochane ide nyny,bo już prawie 02:30 :roll:
-
Cześć kochane,dzisiaj śliczna pogoda więc tylko chwilke posiedze i lece smazyć cielsko,czekam tylko na pięknego aż wróci i sruuu nad wode :los:,ale jeszcze coś Wam opowiem
oto mój kolega Rafał
(http://img519.imageshack.us/img519/557/prbne214cz0.jpg) (http://imageshack.us)
Rafała jest moim starym kolegą,kiedyś byliśmy nierozłaczni wspólne imprezki,wagary i psoty,łaczyła nas pasja o której potrafiliśmy debatowac godzinami,ale wiadomo zawsze jak jest wspaniale to cos się sknoci,no i mój Rafał troche narozrabiał i zamiast wyjaśnić wszystko poprostu zaczał mnie unikac,więc dałam sobie spokój,ale pewnego dnia kiedy była z Bartkiem w mojej ulubionej restauracji zwaną mc'donalds :Mcdonalds: nagle ukazał mi się wspaniały widok,nie byłam pewna czy oczy dobrze widzą,ale po chwili spokoju i ciszy rozległ się ryk "Ewcia???" "Rafał??" no i wpadliśmy w swoje ramiona,wymieniliśmy sie numerami telefonu i postanowiliśmy po kilku latach nadrobic to co straciliśmy,no i bardzo jestem szczęsliwa,bo naprawde brakowało mi tej cholery :los:
-
żeby nie było,że nie wiecie o co mi chjodzi to Rafał jest też fryzjerem i jego pierwsze pytanie brzmiało "chajtłas się już??" a ja mu na to "a czesałeś mnie do ślubu??? :los: " ,bo zawsze mu mówiłam,że jak się będe chajtać to chce żeby to on mnie uczesał,no i przyjechał teraz w tą sobote i mnie troche pomęczył,więc wklejam Wam kochane
bestia w fryzurach :twisted:
oto początek naszej zabawy :hahaha:
(http://img78.imageshack.us/img78/3447/prbne218no0.jpg) (http://imageshack.us)
tutaj uwalnia potwora z wałków
(http://img204.imageshack.us/img204/4673/prbne232bj6.jpg) (http://imageshack.us)
tutaj powsataje juz "dzieło"
(http://img201.imageshack.us/img201/5426/prbne250gj0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ale Ci dobrze... tez bym sobie polezala na plazy dzies :los:
dobra dawaj efekt koncowy :los:
-
a tutaj gotowe dzieło :los:
bez welonu
(http://img207.imageshack.us/img207/2508/prbne282ci1.jpg) (http://imageshack.us)
i z welonem
(http://img244.imageshack.us/img244/1276/prbne305jc4.jpg) (http://imageshack.us)
i bok :los:
(http://img59.imageshack.us/img59/3315/prbne310ht8.jpg) (http://imageshack.us)
-
ueee no fajnie :los: tylko ten welon jakos mi nie pasuje w tym miejscu? ::) z przodu wyglada fajnie ale z boczku jakos niwim :los:
p.s. fajowe kolczyki :skacza:
-
fryzurka numer 2
bok
(http://img230.imageshack.us/img230/8379/prbne356mn4.jpg) (http://imageshack.us)
bok nr 2 :los:
(http://img512.imageshack.us/img512/3683/prbne369qs9.jpg) (http://imageshack.us)
no i z welonem
(http://img204.imageshack.us/img204/4039/prbne377et3.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Lipiec 16, 2007, 11:17:01
fryzurka nr 3
(http://img120.imageshack.us/img120/9607/prbne386vh5.jpg) (http://imageshack.us)
i z boku
(http://img247.imageshack.us/img247/6915/prbne401vp3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ewcia ależ ten Rafał jest przystojny :) ;D
Ja nie mogę Ewcia się dała uczesać !!!! :)
Pierwsza fryzka wygrywa !!!!! ;D ;D ;D ;D
Ta ostatnia chyba nie, bo za duzo herków :)
-
fryzurka nr 4
tył
(http://img243.imageshack.us/img243/788/prbne421kn7.jpg) (http://imageshack.us)
bok
(http://img168.imageshack.us/img168/1899/prbne417zc4.jpg) (http://imageshack.us)
i z welonem
(http://img204.imageshack.us/img204/6126/prbne423le4.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Lipiec 16, 2007, 11:39:35
to na tyle w następna sobote kolejna próba i ostateczne decyzje
Andziu dałam się czesać,bo jak mówiłam Rafał i ja mamy wspólna pasje :wink:
-
Ewciu ta 4 fryzurka taka folkrolowa mi się zdje... (nie żebym miała coś do folkloru), jak dla mnie odpada..... :-\
Kurka nawet nie wiedziałam żeś fryzjerrro z zawodu :)
-
1 jest superowa, w 4 też coś jest :drapanie:
Warto miec takich znajomych fryzjerów
-
mam jeszcze bonus,ale...... to juz wieczorem ,albo jutro,bo teraz ide jeśc ,bo Bartek obiad zrobił
-
Ewa Ty nas chcesz wykończyć ?!
Najpierw nie było Ciebie, a teraz zamiast w nagrodę dac nam bonus to każesz tuptać ?!
OK sama chciałaś....
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Kurka nawet nie wiedziałam żeś fryzjerrro z zawodu :)
A ja wiedziałam ;D
A jak dla mnie 1 jest tye best :ok:
-
Nie, no epox jestem w szoku :brawo_2:
Mi sie za to bardzo widzi 2, 3 odpada ale koczek tez nie jest zly, zalezy co ty chcesz?
A nie myslalas zeby zrobic tez jasne pasemka zeby wyrownac troche kolor do grzywki???
-
jezeli narazie koniec propozycji to glosuje na 1 ;D
-
epox, wszystkie fryzurki są śliczne :skacza:
wydaje mi się tylko, że wszystkie z wyjątkiem ostatniej- tego koku upietego na dole, optycznie powiekszaja Ci głowę :( tak jakbys miała z tylu druga :( nie wiem, moze sie nie znam, ale tak mi sie wydaje
mam nadzieje, ze nie jestes zła ?
-
wszystkie fryzurki są ok :brawo_2:
a najbardziej podoba mi sie nr 1 i 2
-
najładniej wyglądałaś tam gedzie włosy były trochę rozpuszczone z tyłu. naprawdę pięknie!!!
i błagam nie zielony makijaż i różowy.
a ta koleżanka to profesionalna kosmetyczka? bo mam wątpliwości bardzo dużę po ty co przeczytałam.
-
epoxikno ty mnie chcesz chyba o zawał serca przyprawić. Najpierw tak długo Cię nie było a teraz nam narobiłaś smaka na bonus i co?!? I se poszłaś ;D
Oj ty niedobra wracaj do nas szybko.
Ach mnie najbardziej podoba się 2 fryzurka :ok: :ok: :ok:
A co w końcu z tym makijażem?
-
właśnie epox, co z tym bonusem?? chcesz lanie? :D
-
milenaw makijaż próbny juz w piątek,grubcio koleżanka jest profesjonalistka w tej dziedzinie,a bonus wkleje wieczorem,bo musze uciekać :luzak: :los:
-
dla mnie nr 1.. 1 ;D
No i uciekła...
-
epox, ty to farciara jesteś ;D Takie znajomości mieć ;D A te włosy na pierwszych zdjęciach to na pewno Twoje :drapanie: :brawo_2: No to masz pole do popisu ;D Wszystkie fryzurki super, nawet ta ostatnia mnie się podoba, tylko bym ją troszkę udoskonaliła, jak to ja ;D Koczka bym troszkę wyżej upięła i przodu nie przylizywała tak bardzo ;D Masz w czym wybierać :brewki:
-
Ewciu!!!
Prześlicznie Ci w 1. fryzurce! o.0
Normalnie padłam..
-
Czyli w piątek będą zdjątka w makijażu ;)
-
adusiaxxx tak to napewno są moje włosy :los:
w piątek wkleje moja tapete na ryjku i wtedy bedziecie mi mogły podpowiedzieć co i jak
no dobra w sumie to juz o tej godzinie nie bardzo mi się chce cos wklejac,ale dla Was wszystko więc
(http://img59.imageshack.us/img59/8889/prbne489vb3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img59.imageshack.us/img59/8144/prbne491og2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img253.imageshack.us/img253/899/prbne510wx6.jpg) (http://imageshack.us)
-
No epox, to zazdroszczę Ci takiej burzy loków ;D Jakbym miała zapuszczać włosy do ślubu, to nigdy bym za mąz nie wyszła :wink: Ślicznie wyglądasz, buziuchna ładnie opalona :brewki: A ja bym Ci zaproponowała bardzo delikatny makijaż, coś w jaśniutkim różu, bardzo perłowy cień, z jakimiś błyszczacymi drobinkami i może na brewki jakąś baaardzo jaśniutką hennę bym dała, bo chyba ciemnych nie lubisz, tak coś wyczytałam :drapanie: I nie robiłabym żadnych doklejanych rzęs, tylko jakiegoś lepszego tuszu użyła, bałabym się, że mi się to gdzieś zgubi ;D
Napisane: Lipiec 17, 2007, 00:35:18
A czy ja dobrze widzę i oczy mnie nie mylą :hmmm: :hmmm: :hmmm: Czyżbyś kolorek włosków zmieniła? Są takie platynowe :drapanie:
-
Ewcia moja śliczna, w czwartek jade na pazurki i sprobuje cie zapisac na tego 11-tego, nie oszczedze ci oczywiscie foty moich :brewki: nowych pazurkow :brewki:
-
Nowy kolorek !!!!!! ;D ;D ;D ;D ;D
-
anusiaaa :i_love_you:
Andziu zgadza sie i jak,moze być,czy nadal jest fujjjjjj????
-
Zdecydowanie lepiej niż zółta żółć moim zdaniem :) ;D
Ewcia ależ Ty masz długie i gęste włosy... zazdraszczam.... :)
Aha... dzwoniłaś?
-
Zdecydowanie lepiej niż zółta żółć moim zdaniem :) ;D
się podpisuję pod ów wypowiedzią, właśnie o to mi chodziło jak próbowalam Ci wtedy wytłumaczyć o co mi chodzi :drapanie:
cholera i znowu sie zakrecilam
-
ufff no to kamień z serca na nogi :los:
ps. nie dzwoniłam,pojade na początku sierpnia
-
Andziu zgadza sie i jak,moze być,czy nadal jest fujjjjjj????
Za to fujjj to Ci sie znowu lanie nalezy :biczowanie:
-
wiecie co,od kilku dni chodze struta,nie wiem co zrobić,pod naszym blokiem mieszka sobie kotek,taki śliczny czarny,a w słońcu czarno rudy,kotek jest oswojony,lubi ludzi i jest ufny,bardzo jest mi go szkoda,bo on tam codziennie sobie siedzi i patrzy jak ludzie przychodzą i odchodzą,dokarmiają i tulą,ale wszyscy go tylko tak na chwile i potem znowu jest tam sam,nie moge przez niego spac,pilnuje go żeby nikt mu krzywdy nie zrobił i w ogóle,bardzo go polubiłam i coraz cięzej mi się z nim rozstaje,zresztą mój Bartek ma tak samo,ale nie bardzo moge sobie wyobrazić moje dwa psy i jego pod jednym dachem,no i na doczepke moja mama w domu tego zestawu wcale nie moge sobie wyobrazić,ale myśle coraz częściej co z nim zrobić,jak mu pomóc,no bo jak sobie pomyśle,no fajnie teraz jest ciepło,a jak przyjdzie zima,to co on zrobi,jezu no normalnie nie wiem :roll:
-
epox Kochana jesteś :przytul: Masz wielkie sreducho :Zakochany:
-
ps. nie dzwoniłam,pojade na początku sierpnia
Ja normalnie ją zamorduję ludzie !!!!!!!!!!!
Ewcia a dlaczego nie możesz zadzwonic ? poprostu po to żeby sie upewnić że oni pamietaja o Tobie.... zadzwoń upewnij się i powiedz, że w sierponiu przyjedziesz dograc szczegóły....
Ja tak miałam z kamerzystą... Zamówiłam go na 1,5 roku przed potem 10 miechów sie nie odzywałam i okazało się, że pan myślał że zrezygnowaliśmy i wziął inne wesele... na szczęście nasze miał pracownika i on pojechał na tamto wesele a szef do nas ;D ;D ;D
Co do kotka... uwielbiam malutkie, ale duże to... lepiej sie nie będę wypowiadać, bo już mi się ciśnienie podnosi jak pomysle o kotach R......
-
spoko Andziu,napewno mnie pamiętają,no mnie by nie zapamiętali,zaliczka wpłacona...nie no luz będzie ok
ps.a kotek jest duży,ale jest przekochany,rano zaniosłam mu śniadanie-udało mi się wsać wcześniej,żeby zdązyc go nakarmić i na autobus do pracy,ale nie miał już mleka,więc zadzwoniłam do mojego Bartka i mu powiedziałam,ze jak bedzie szedł do pracy to ma zabrać mleko dla kotka,bo juz wypił wszystko
adusiaxxx dziekuje :oops:
-
Ja mam w domu dwie fretki ;D to prawie jak dwa małe kotki ;D Moje kochane myszeczki :serce: :serce: :serce: Oj jak ja je kocham :Zakochany:
-
masz fretki,też zawsze chciałam mieć,są take słodkie i zabawne i mają śliczne mordki i nie dziewie Ci się,że je kochasz,zresztą ja chyba wszystkie stworzonka kocham,no moze troche mniej pajaki i takie tam lekko obleśne,ale też nie potrafie zabić tylko wypuszczam na wolnośc,albo mijam szerokim łukiem
-
i bok :los:
(http://img59.imageshack.us/img59/3315/prbne310ht8.jpg) (http://imageshack.us)
Ta fryzurk apodoba mi się najbardziej :)
Ale próbuj dalej i pokaż nam.
Fajnie, że masz takiego kumpla :D
-
mam nadzieje,ze przyjedzie w sobote,bo własnie mi pisze w smsie czy cos mi sie podobało i czy chce jeszcze próbować,bo on jest za pierwszą fryzurką,a jak przyjedzie to mnie zastrzeli,bo mu powiedziałam,że koloru nie zrobie,a w niedziele już był zrobiony,więc będą jaja :los:
-
epox dawno nic nie pisałam i postanowiłam nadrobić zaległości. Jak dla mnie Fryzurka nr 1 masz piękne długie włosy i na nich loki wyglądają bosko (sama mam kręcone włosy i chciałabym mieć na wesele takie długie jak twoje, cudo :brawo_2: :brawo_2: ) a kolorek nowy o wiele wiele lepszy. Jestem również ciekawa jakbyś wyglądała jakbyś miała loczki na całych włosach.? Jeżeli chodzi o suknie to lepiej zadzwoń i upewnij się czy wszystko wporządku, ja np. wczoraj byłam na przymiarce i myślałam, że będzie wszystko dobrze jednak nie spodobały mi się upięcia i mają poprawić. Nie odwlekaj tego na ostatnią chwilę.
-
Siem mnie podoba kolorek nowy włosów :D
-
Ewuniu Kochana.
1) Kolorek włosków jest sliczniusi, bardzo ładnie w nim wyglądasz :serce:
2)Co do kotka... Kocham bardziej zwierzęta niz ludzi. Z prostej przyczyny - zwierze raczej nie potrafi obronić się przed człowiekiem. Najchętniej przygarnęłabym wszystkie zwierzaki z okolicy.. Jak tylko zamieszkamy 'na swoim' na pewno sprawimy sobie labradora.
-
Ja też staram sie nadrobić ale ciężko to idzie. Faktycznie fryzurka nr. 1 najbardziej do Ciebie pasuje. Ale ile ty masz włosów, ach... Skoro zaliczka wpłacona powinno być ok. ja też jeszcze z kamerzysta się nie skontaktowałam.
-
Ewcia włoski super. Teraz masz śliczny kolorek.
-
wiecie co,ulżyło mi,chyba naprawde jest lepiej z nowym odcieniem,dodałam tylko pare pasemek,które robił mi mój Bartek,a jak zmyłam farbe i wysuszyłam włosy to popatrzył i powiedział"a wiesz,że teraz jest lepiej",a dzisiaj jak popatrzyłam na mojego psa,to stwierdziłam,że mam takie jak ona kolory na włosach :hahaha: ,lae podobno właściciel zawsze upodabnie się do psa,czy na opak to było :drapanie: :roll:,w każdym razie jakos tak :los:
dziękuje za pochwały i komplementy :Daje_kwiatka:
-
wiecie co,ulżyło mi,chyba naprawde jest lepiej z nowym odcieniem,dodałam tylko pare pasemek,które robił mi mój Bartek,a jak zmyłam farbe i wysuszyłam włosy to popatrzył i powiedział"a wiesz,że teraz jest lepiej",a dzisiaj jak popatrzyłam na mojego psa,to stwierdziłam,że mam takie jak ona kolory na włosach :hahaha: ,lae podobno właściciel zawsze upodabnie się do psa,czy na opak to było :drapanie: :roll:,w każdym razie jakos tak :los:
dziękuje za pochwały i komplementy :Daje_kwiatka:
czyli jaki pan taki pies ;D A raczej jaki pies taka pani ;D
Wygladasz ślicznie w tym kolorku.
-
Ewcia bardzo ładny ten nowy kolorek!
A kotek mmm, napiszę Ci coś. Dwa tygodnie temu jechaliśmy z moim S. do rodziców 50 km od Wrocławia. Gdzieś tak w połowie drogi w szczerym polu patrzymy a na asfalcie stoi KOZA :hahahaha: na środku drogi. Zatrzymałam samochód, S. wyszedł a koza biegnie od razu do niego. Pogłaskał ją, wziął do ręki sznurek, który miała na szyi i patrzy się na mnie. Ja wiedziałam, że nie ma juz mocnych i koza ( a w zasadzie kozioł) jest nasz. Poszukaliśmy jeszcze czy w okolicy nie ma jakiś ludzi, zabudowań, ale nic z tego. Po prostu ktoś go chyba wyrzucił, bo był strasznie chudy, lgnął do ludzi i jak tylko otworzyliśmy drzwi samochodu to od razu do niego wskoczył. Zawieźliśmy koziołka do rodziców, Ci byli w lekkim szoku. Moje 2 koty i 2 psy patrzyły na niego jak na zjawisko, a ten od razu zaczął ojcu drzewka w sadzie obgryzać. Koziołek był szczęśliwy pomieszkał u nas tydzień a potem znajomy ojca powiedział, że chętnie go weźmie bo ma kozę i potrzebny mu właśnie koziołek. Ja widzisz wszystko się dobrze skończyło i kolejny raz nasze otwarte dla zwierząt serducha zadziałały.
Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale przypomniał mi się ten koziołek przy tym waszym kotku. Z was tacy sami dobroczyńcy jak z nas :)
-
Aniu,ja mam taką nadzieje,że własnie znajdzie sie też jakaś dobra duszyczka,i będzie miał tyle szczęscia jak koza i przygarnie ktoś tego kociaka,jest świetny,dzisiaj zrobilismy mu kilka fotek,więc zaraz Wam wkleje tego przystojniaka,a jak ktoś chętny to czekam na zgłoszenia na priv,chce mu znależ dom,gdzie bedzie szczęsliwy i bezpieczny
-
przedstawiam Wam naszego małego przyjaciela
kot wcinajacy śniadanko
:los:
(http://img57.imageshack.us/img57/7181/foto103dq4.jpg) (http://imageshack.us)
kotek w słońcu
(http://img264.imageshack.us/img264/4281/foto109zh3.jpg) (http://imageshack.us)
-
O jaki piękny :Zakochany: :Serduszka: :Serduszka: Przy tych upałach napewno się meczy :( Sama bym go przygarnęla, ale u mnie w domu to raczej nie możliwe, ledwo trzymam moje dwa potwory :los: ale jak już będziemy mieszkac sami to będzie mega zwierzyniec :Kurczak:
-
... Kocham bardziej zwierzęta niz ludzi. Z prostej przyczyny - zwierze raczej nie potrafi obronić się przed człowiekiem. Najchętniej przygarnęłabym wszystkie zwierzaki z okolicy.. Jak tylko zamieszkamy 'na swoim' na pewno sprawimy sobie labradora.
to dokladnie tak jak ja...:D
biedne te zwirzatka w taki upal, nie maja co ze soba zorbić ....
-
Śliczna/y kiciuś. Ja nie dam rady go przygarnąć, za daleko mam.
-
już byłby mój ( zawsze to mniej kłopotu niż koza :)) ale mam już 2 takie samiutkie czarne. To kocisko to wypasione jest, nieźle o niego dbacie ;)
-
To kocisko to wypasione jest, nieźle o niego dbacie ;)
To samo miałam napisać, jest naprawdę zadbany jak na zgubę, ma ładną, błyszczącą sierść.
-
Boossska fryzurka nr 1 :mdleje:.... a co do makijażu... możesz mi tak troszkę przypomnieć jaką kolorystykę będziecie mieli na ślubie? :bukiet:
-
Nooo jaki miły kiciuś :) I jakie kolory !!!!
-
Ewcia jaki kocurek fajny :hopsa:
Aha Ewa wyslij mi na privka swoje nazwisko i na ktora godzine bys chciala isc na paznokcie!
-
Elcik kolory cały czas u nas przewijaja sie fioletowy,różowy,biały,zielony
ps.w piątek nie będzie fotek makijażu,bo koleżanka nie ma czasu mnie pomalować,przełożyła spotkanie na pierwszy tydzień sierpnia
kiciuś pierwsza klasa,jak mnie już teraz widzi i mówie do niego "cześć" to on do mnie leci i miałczy,tak jakby odpowiadał mi "cześć" :los:
-
Słodziak ten kiciuś i jaki rozmowny :)
:ban: ja nie będzie makijażu :?: wrrr
-
Elcik kolory cały czas u nas przewijaja sie fioletowy,różowy,biały,zielony
Czemu pytam? bo właśnie miałam zaproponować na oczka kolorek taki delikatny perłowy wręcz szafirek. Fioletowy, zielony odpada, moze by pomyśleć w takim razie nad blado rożowym?
-
Ewcia dzis niesety paznokcie odwolane jade dopieroi w sobote ale caly czas pamietam :)
-
no cóż makijazu dzisiaj nie było-trudno,następny termin jaki mi podała to początek pierwszego tygodnia sierpnia
anusiaaa ciesze się,że o mnie pamiętasz,mam nadzieje,że moje pazurki będą tak boskie jak Twoje
tak sobie siedze i myśle może wypisze co już mam,a czego nie
więc załatwione mamy
ja nie uciekłam,mój nadal ze mną mieszka więc chyba jest ok :los:
-USC
-sala
-zespół
-dj
-kucharze i obsługa
-kierowca do jednego samochodu
-sukienka
-buty moje są,ale musze je przerobic
-buty jego są
-garnitur jest
-krawat
-obrączki
-pończochy
-welon
-podwiązka
-fryzjer
-kamerzysta
-wódka
-wina
-napoje
-serwetki
-świeczki
-kieliszki do szampana
-zaproszenia rozdane
-auto zamówione
-ciuchy na poprawiny są
nie mamy
-kosmetyczki
-pazurki do zrobienia
-zamówić bukiet
-bielizna dla niego
-kupic farbe do włosów i malnąć odrost :los:
-zamówic tablice na auto
-kupić coś na autko
-kupic mięso
-warzywa
-zamówić autobus,albo dwa busy
-brakuje drugiego kierowcy
-ciężka sprawa-wybrać świadków :mdleje:
-kieliszki do wódki
-ubrać ładnie naszą sale :los:
-zgubiła nam się nasza koleżanka fotograf musimy ją odszukać
-zamówić tort
-zamówic ciasta do pracy i na wesele
wszystko????? czy o czymś zapomniałam???? :drapanie:
-
hm.. a dlaczego nie bylo tego makijazu?
-
Ewcia a podziekowań nie robicie :?:
Dla jasności: ban był dla pani kosmetyczki oczywiście.
-
odwołała go,bo nie miała czasu-jutro jedzie na urlop i ma sporo spraw na głowie
-
ech nie skomentuje.
oby w dzien slubu nie zawiodla..
-
Ewcia a podziekowań nie robicie :?:
Dla jasności: ban był dla pani kosmetyczki oczywiście.
widzisz,u nas jest bardzo zła atmosfera ,moja mama nie rozmawia z nami już ponad rok,daliśmy jej zaproszenie,ale nie wiadomo czy przyjdzie,z mamą Bartka przechodzimy mały meksyk i stwierdziła,że może wpadnie,więc w tej sytuacji chyba lepiej zrezygnować,niż silić się na uprzejmości :roll:,jedynie mogłabym podziękować tacie od Bartka no,ale to raczej tak ni jak by się miało
-
A no tak, ale myślałam, że przed weselem może im trochę przeszło, w sumie sami sobie organizujecie wesele to i dobrze, podziękowań może nie być.
-
Popieram w całej rozciągłości.
W takiej sytuacji brak podziękowań jest bardziej na miejscu, niż robienie takich podziękowań.
-
No to wsio chyba Ewcia wypisała.
-
No fakt epox z tymi podziekowaniami to kiszka wiec sobie lepiej odpuscic.
A co do make - up'u to wiesz np. Pani Agnieszka wiesz ta od pazurkow robi super make up ale do niej tzreba niesety przyjechac, ale jakbys sie na rano umowila i samochodem smigla, z Katosow to w sobotye rano autostrada 20 min :)
-
no to dobrze,że i Wy też tak myslicie,przynajmniej jestem pewna,że dobrze robimy,kurcze anusiaaa nie kuś besti,bo wiesz,że do wszystkiego jestem zdolna :los:
przypomniało mi się nie mam jeszcze spakowanego niezbednika panny młodej tzn. igła,nitka itd. :los:
a potem musze popakowac siebie,mojego męza i nasze psiaki i fruuu nad morze :los:-wiecie,że po 18.08 będą sztormy na bałtyku :wink:,ooooj będzie się działo
-
Epox,a moze chcialabys odkupic od nas dekoracje na samochod i ew. sale,nie wiem,czy beda Ci sie podobaly,ale jesli dasz mi swojego maila podesle Ci pare zdjec. Tylko,ze my tak skromnie mielismy wszystko podekorowane.... :-\
-
Epoxik czyli z rodzicami dalej tak nieciekawie. Myślałam, że coś się poprawiło.
A pani makijażystka nie wzbudza mojego zaufania.
Moze pomyśl o propozycji Anusiii :drapanie:
-
pyh możesz podesłac epox123@gazeta.pl
mileniaw pożyjemy zobaczymy,swiat się nie zawali spowodu makijażu,ważne,że mój skarb będzie w tym dniu ze mną,reszta to tylko dodatek do tego dnia
dzisiaj moje kochane kolejna próba fryzjerska,znowu bedę czochrana i miąchana,napewno będe robiła fotki :los: ,więc napewno się nimi z Wami podziele
-
Fotki,fotki :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
epox bedzie wklejac nowe fotki :skacza:
-
napewno wkleje,ale albo wieczorem,albo dopiero jutro,ale napewno wkleje :los:
-
Wieczorem wieczorem ja będe tuptać :D
-
Czekamy na fotki wyfryzowanej Ewci ;D :tupot: :tupot: :tupot:
-
moje tuptaki :przytul: :los:
wczoraj rozmawiałam z moją siostrą,bo mama z nią rozmawiała na temat naszego ślubu,jak wiadomo wysłalismy zaproszenia,wysłaliśmy też zaproszenia do moich ciotek czyli siostrą mojej mamy,ale przed wysłamiem na stole w pokoju znalazłam kartke od mamy,że jeżeli mam zamiar wysyłać zaproszenia do jej rodziny to moge tego nie robić,bo oni chyba i tak wszyscy nie przyjdą,ale i tak wysłaliśmy,do środka daliśmy karteczke w której prosimy o potwierdzenie przybycia do dnia 23.07,podaliśmy numer i maila i co i tylko jedna ciotka zadzwoniła sama,a inna zadzwoniła do mamy i powiedziała,że mama ma mi przekazać,że ona nie przyjdzie i nie ma ochoty i zamiaru ze mną rozmawiać skoro jestem taka,no więc moja siostra chwyciła temat i zapytała się jej"a Ty przyjdziesz na wesele??" a ona jej na to "jeszcze nie wiem,chyba nie,bo i po co" więc moja siostra mi wszystko przekazała i była oburzona jej postępowaniem,no cóż opdpowiedziałam,zrobi jak zechce jest dorosła,tylko niech się kiedyś nie zdziwi jak poprosi mnie kiedyś o podanie szklanki wody,a ja odwruce się i wyjde,przepraszam,że tak długo i smęce,ale musiałam się wygadać
-
Kurcze ::) Nie ładnie, może jeszcze zmienią zdanie ::) ::) ::)
-
epoxik :przytul: :przytul: :przytul:
tulam ci mocno .Musi Ci być cieżko. rzykro mi, ze najbliższe osoby sprawiają Ci tyle przykrości. nie wiem jak twoja mama może mieć takie podejscie do tak ważnego dla was dnia.
pamiętaj jednak, że to Wy jesteście njaważniejsi i jest jeszcze grono osób, ktore bedą z wami i to bez żadnej łaski i przymusu.
-
dziękuje Wam kochane,cały czas to sobie powtarzam ,że bedą moje siostry z rodzinami i nasi wspaniali przyjaciele,ale przykro mi,że teraz kiedy to ja potrzebuje mojej mamy ona mnie poprostu olewa,jak ona mnie potrzebowała to zawsze byłam,nigdy jej nie zostawiłam,miałam tez nadzieje,że chociaż rodzice Bartka nas będą wspierać,a tam co tata się cieszy tylko nie moze tego okazywać,bo napewno potem ma młynek w domu,a mama Bartka o wszystko się czepia,nic jej nie pasuje i słada oferty nie do przyjęcia tzn. dla niej są to oferty,dla nas mały szantażyk,ale dobra już się zbieram do kupy,trzeba znowu myśleć pozxytywnie wkońcu tak mało czasu zostało do naszgo dnia
-
epox ja równieżmocno cię ściskam :przytul: :przytul: i mam ogromną nadzieję, że mama się zmieni i będzie razem z wami cieszyć się miłością jaka jest w was. Jeżeli chodzi o te twoje ciotki to już jest lekka przesada ich zachowanie w stosunku do ciebie. Pozostawię to bez komentarza bo normalnie włosy mi na głowie stają jak sobie o tym pomyśle. Jednak masz swojego ukochanego i nas forumki, które całym serduchem są z tobą. :serce:
-
agi_82 :przytul:,dziękuje Wam za to ,że jesteście :Daje_kwiatka:,jesteście wspaniałe :i_love_you:
ps.teraz uciekam,bo fryzjer będzie za jakąś godzinke,a musze jeszcze obiad dokończyć,żeby mi nie upadł z głodu na podłoge :wink: :los:
i jeszcze raz BARDZO WAM DZIĘKUJE :Daje_kwiatka:
-
epox masz super fryzjera i możesz podratulować mu talentu :skacza: :Najlepszy: :Najlepszy:. Piękne fryzurki ci wyczarował na głowie ale to też zasługa twoich ślicznych długich włosków. Z niecierpliwością :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:czekamy na fotki
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
napewno mu pogratuluje,jak ostatnio mu powiedziałam,ze jego dzieła będą pokazane na forum,to tylko powiedział" o cholewcia,to musze sie postarać",a teraz tylko pytał,jak wypadł i czy wam się cos podobało :los:,no to dzisiaj mu dam przeczytać,a kolega jest z mysłowic,a zakład ma w jaworznie więc jak coś to słuze
-
epox jakbym wiedziała, że masz takiego kolegę czarodzieja to bym się do fryzjerki nie umawiała, a tak d..pa zbita, bo to już masz zaklepane od czerwca.
-
jeżeli jesteś ze swojego zadowolona to nie warto iśc do innego
ps. gdybym ja miała wiecej czasu to bym Wam robiła próbne fryzurki,wkońcu coś mi zostało z tych umiejętnosci :wink:
-
Tak to już jest że z rodziną to najlepiej się wychodzi na zdjęciu. Wiem, że łatwo napisać żebyś się nie przejmowała, zawsze pozostanie żal. Ale skoro własna matka tak podchodzi to świadczy bardzo brzydko o niej. Z drugiej strony będziesz wiedziała , że masz przy sobie najbardziej Ci oddane osoby, a nie te, które przyjdą z łaską, jak to często bywa. Fryzurki naprawdę super, czekam na dalsze "wypociny" Twojego fryzjera. Szkoda ze ja zupełnie z innych stron Polski jestem.
-
epox jak czytam takie rzeczy ktore piszecie o swoich rodzicach to nie moge w to uwierzyc. Myslalam ze tylko aniutek83 ma takie problemy ze swoja mama a jednak nie. :przytul: mam nadzieje ze mama zmieni zdanie i przyjdzie.
-
aniutek to ma jeszcze gorzej niż ja :sad:
dobra kochane,a teraz uciekam,bo kolega juz przyszedł,dzisiaj w planach gładkie koki i fryzurki,bez loków -zobaczymy papapapapapap :id_juz:
-
No Ewcia, bo my tu dalej tuptamy, więc do roboty kochana ;D :tupot: :tupot: :tupot:
-
No Ewcia ja będe tuptać wieczorkeim. Czekam i głowa do góry kochana. Będzie dobrze :przytul:
-
nadal mam robione fryzurki i dużo się spieramy,ja mam inną wizje siebie,a on inną :roll: echhhh ciężko będzie
-
epox wyślij chociaż jedną fotkę nowej fryzury, bo jestem ciekawa co teraz tam ten twój kolega czaruje :drapanie: :brewki: :skacza:
-
Ewcia, rób zdjęcia każdej fryzurki ;D Ty tam fryzjera nie słuchaj, my Ci już dobrze tutaj doradzimy ;D ;D ;D
-
No przykro, że mama zdania nie zmieni.. :-\ ale jeśli utrzyma się w tym postanowieniu, to ważne, żebyście pamiętali, że to Wasz i TYLKO WASZ dzień, jest wiele życzliwych Wam osób, choćby tu :przytul:
Ps. Jak tam fryzik :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?::?: :?: :?: :?: :?: :?: :?::?: :?: :?: :?: :?: :?: :?::?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
-
EWCIA ZADEMONSTRUJ NAM SIE W FRYZIKACH PLISSSSS
-
Może się jeszcze spiera z fryzjerem ;D ;D ;D
-
nio ja te jestem ciekawa tych fryzurek :tupot: :tupot: :tupot:
-
No ladnie,tupalam wczoraj caly wieczor,potem pol nocy i dzis od rana. Co ta Ewcia robi z wlosami?????
-
Witam Was moje kochane,wczoraj było cięzko,cały czas spory i skończyliśmy fryzurowanie po 23:00,potem zawoziliśmy go do domu i musielismy jeszcze zobaczyć jak meszka,bo przeprowadził się do nowego mieszkania dwa dni temu,jak wróciliśmy to było już sporo po godzinie 01:00 w nocy i byłam juz padnięta,ale zaraz wkleje Wam to co wczoraj miało miejsce
-
fryzurka nr.1
(http://img241.imageshack.us/img241/8239/foto163sb4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img402.imageshack.us/img402/1471/foto164cp1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img402.imageshack.us/img402/9526/foto165fn3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img219.imageshack.us/img219/2387/foto166zo8.jpg) (http://imageshack.us)
i w welonie
(http://img219.imageshack.us/img219/2832/foto171tr0.jpg) (http://imageshack.us)
-
fryzura nr.2
(http://img219.imageshack.us/img219/1271/foto173ph0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img214.imageshack.us/img214/7431/foto175bu7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img219.imageshack.us/img219/5565/foto179hh0.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj ta sama fryzurka tylko te loliki dałam na jedną strone,a potem te loliki jeszcze podpiełam
(http://img53.imageshack.us/img53/2866/foto192pm1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img214.imageshack.us/img214/5240/foto193hw5.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj z welonem
(http://img214.imageshack.us/img214/6112/foto197cb4.jpg) (http://imageshack.us)
-
fryzurka nr.3
(http://img267.imageshack.us/img267/5863/foto208ff3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img267.imageshack.us/img267/1813/foto210dr1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img266.imageshack.us/img266/2082/foto212tk5.jpg) (http://imageshack.us)
i w welonie
(http://img266.imageshack.us/img266/2466/foto220kg9.jpg) (http://imageshack.us)
-
fryzurka nr.4
(http://img182.imageshack.us/img182/9370/foto221eo6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img225.imageshack.us/img225/8053/foto225oq7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img224.imageshack.us/img224/825/foto229xt9.jpg) (http://imageshack.us)
i w welonie
(http://img75.imageshack.us/img75/2093/foto230oj3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img75.imageshack.us/img75/1729/foto234ro9.jpg) (http://imageshack.us)
albo od góry
(http://img128.imageshack.us/img128/6941/foto237gk2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ewunia m,nie najbardziej się podoba 3 z podpiętymi lolikami i ta ostatnia. Bardziej sklaniałabym się ku tej ostatniej. Wedlug mnie najlepsza z tych wszystkich, które nam prezentowałaś do tej pory.
A ty co wybrałas?
-
fryzura nr.5
(http://img403.imageshack.us/img403/885/foto240hc2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img404.imageshack.us/img404/5562/foto245wm5.jpg) (http://imageshack.us)
i w welonie
(http://img179.imageshack.us/img179/3998/foto254cl5.jpg) (http://imageshack.us)
-
moim zdaniem 4 najkorzystniejsza- poprostu twoja twarz wydaje sie w niej pełniejsza, nie tak pociągła i w ogóle, jak w reszcie fryzur. bardzo fajnie wygląda tutaj podpięcie welonu zrówno góra jak i od spodu, a to już wg nie duuuzy plus:)
najmniej podobają mi się te zwisajace loki :-\ i te pierwsze forki, gdzie przeswitują ci odrosty.
Jestem całym sercem za 4!!
-
fryzurka nr.6
(http://img514.imageshack.us/img514/9011/foto266mu3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img514.imageshack.us/img514/3691/foto269at2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img265.imageshack.us/img265/4848/foto271ps6.jpg) (http://imageshack.us)
i w welonie
(http://img265.imageshack.us/img265/2963/foto275xn9.jpg) (http://imageshack.us)
a tutaj to ta sama fryzurka,tylko poszłam i podpiełam te włosy z dołu
(http://img441.imageshack.us/img441/8706/foto284ek0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img179.imageshack.us/img179/1995/foto285vd6.jpg) (http://imageshack.us)
KONIEC :los:
-
Ewunia ja jestem dalej z 4.
No ale jakie są twoje wrazenia?
-
wczoraj jak mój w nocy zobaczył fotki to powiedział tylko jedno,dla mnie z tych dzisiejszych to ta ostatnia tam gdzie podpiełaś te loki,ale najlepiej podoba mi się pierwsza z pierwszej próby
-
Ewcia Ty jak pewnie wiesz ja nie lubie żadnych zwisajacych włosów od dołu albo po bokach- ale to juz takie moje zboczenie dotyczące nie tylkko tegfo ale i diademów ,rekawwiczek i kwiatków dopinanych do sukni
Ale PODOBA MI SIE BARDZO FRYZURKA NR 5 I TY W NIEJ chociaz ta jedna bodajże 3 albo4 tez Ci w nich ładnie
A jesli nie chcesz miec zóltych włosków ( sama mam taki problem) to kup sobie płykanke do włosów kolor SREBRNY albo jest taki szampon z Joanny w sklepie fryzjerskim w Katowicach na matejki za 16 złotych chyba litrowy- Joannja Professional- popielaty
-
dla mojego nr.1 to ta
(http://img224.imageshack.us/img224/572/prbne282cv6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Mnie ta się podoba ale nie tak bardzo jak 4. :)
-
Dla mnie też wygrywa 1. z pierwszego czesania :D
Ale w 4. też Ci ślicznie :skacza:
-
Ewcia, dla mnie nr 2, 4 ale bez lolikow i fryzurka nr. 6 z podpiętymi włoskami ;D
A to zdjęcie jest śliczne
(http://img108.imageshack.us/img108/9756/foto284ek0xd8.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with Canon DIGITAL IXUS 30 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+DIGITAL+IXUS+30&make=Canon) at 2007-07-22
Bardzo ładnie jest Ci z tak podpiętymi włoskami z przodu i u góry jak masz tak wyżej, wtedy buźka ślicznie wygląda :ok:
-
epox z tych ostatnich co miałaś robione, to 4 :D :skacza:
-
dziękuje dziewczyny,przemyśle wszystko,narazie mój mnie molestuje i błaga o fryzurke którą on wybrał :los:,ale to milusie :Serduszka:
tak to teraz żeby nie było,że nic nie załatwiam i olewam wszystko to,jutro ide pogadać z panią od kwiatów,wczoraj byłam też pogadać z kolezanką o ciastach na wesele,ale narazie nie zamawiałam,ona sama mi to zamówi,bo wie ile czego i co jest dobre,dzisiaj rozmawialam z panem od mojego ukochanego Garbuska,trzyma dla nas termin-bez zaliczki i umowy,nawet nas na oczy nie widział,bo rozmawiamy tylko przez gg,a mieszka w mojej okolicy :los:,omówilismy wstępnie dekoracje,a spotkamy się tydzień przed ślubem aby dogadać się na żywo,anusiaaa miała zapisać mnie na pazurki i mi troche potowarzyszyć-bo ja taki cykor jestem i samej mi tak ni jak iść,więc pójde z moim bodygardem-w roli głównej anusiaaa :los:
-
Ewcia po pierwsze teraz widac ogromna roznice w kolorze wloskow,
w porownaniu do pierwszego czesania, jest naprawde super :brawo_2:
A co do fryzurki to najlepiej mi sie widzisz w tej, bo nie jestes tak mocno z przodu ulizana.
Ladne zdjecie, szkoda ze Ewcia zapomniala o usmiechu!
(http://img441.imageshack.us/img441/8706/foto284ek0.jpg)
-
Zgadzam się, w tej fryzurze nie ma tak przyklepanej góry.
Ale jak luby już wybrał inną ::) No niech mu będzie, taki los, że ma pierszeństwo ::) ;D ;D ;D ;D ;D
-
Jak dl amnie to tez fryzurka numer 4 i welon na gorze !
-
Ewcia po pierwsze jak narazie zapisałam cie na 8:00 na pazurki 11-tego ale jeszcze potwierdze bo Pani Agnieszka nie miala kalendarza i ma sperawdzic czy nie ma juz zajetej godzinki.
Co do fryzur to chyba sie musze z tym przespac bo nie umiem sie zdecydowac, ale mam jeszcze jedna sugestyjke nie chcesz jakiejks gzrywki albo cus bo mi czegos z przodu brakuje :drapanie:
-
Kurka ja mam ten sam problem co Ania, nie potrafię wybrać jednej, w której Ci najlepiej... po prostu we wszytskich Ci ślicznie. Zdradzisz nam, o którą jesteś tak molestowana :?: :D
-
Przespałam sie, obejrzałam ponownie fotki i dalej nie wiem, ktora najlepsza :mdleje:
Chyba ze mnie do d... doradca :P
Ps. Napisz dokladnie jeszcze raz gdzie ten twoj slubik i o ktorek plizzzz :blagam:
-
Witam Was kochane,więc tak molestowana jestem o fryzurke z pierwszej próby wklejałam ją troche wyżej-jestem w zielonych kolczykach i białej sukience,to jest dla niego nr.1,anusiaaa bardzo dziękuje,że załatwiłaś mi -misje pazurek i zapisałaś mnie do p.Agnieszki :przytul: :calus:,ślub mamy w pałacu Mieroszewskich w Będzinie o godzinie 15:00 :los:
-
no i zaczyna się,do dzisiaj jest termin potwierdzenia przybycia i co,telefon za telefonem,moi chrześni postanowili przyjść,ale kuzyneczka myslała,że nie przyjdą i wywaliła zaproszenie do kosza :mdleje: i teraz ja mam do nich zadzwonić i powiedzieć gdzie jest ten ślub-a najlepsze jest to,że zaprosiłam tylko chrzestną z męzem,a kuzynki nie i nie wiem o co jej chodzi i dlaczego wywaliła zaproszenie jeżeli jej nie wypisałam,przecież wyraźnie napisałam -Krystyna i Damian :klnie: ,ja piernicze jak można być takim................................!!!!!!!!!!!!
-
Ewcia fryzik tylko i wyłącznie 4 !!!!
4444444444444444444444444444444444444444444444444444444444444444444444444
Buźka odkryta, sliczna, nie "ulizane" pasemko nad czołem :)
Kuzynka... noł koments..... ::) ::) ::)
-
ja tez jestem za 4!!!!
-
pomyśle nad tą 4 :mrgreen:
teraz znowu zrodziła sie kolejny problem,dowóz gości,chcieliśmy wynająć autobus miejski i co z powodu braku personelu nie wynajmują autobusów,teraz mój ma zadzwonić do innego przewoźnika,jak tam też nic nie załatwimy to zostają nam busy,albo taksówki :drapanie:
-
czesc ewuniu, powiem szczerze ze bardzo mi sie spodobala twoja historia, normalnie jak w jakims filmie. Ale mam nadzieje ze slubu w M1 niebedziecie brac:)) zycze milego dnia. buzaki
-
czesc ewuniu, powiem szczerze ze bardzo mi sie spodobala twoja historia, normalnie jak w jakims filmie. Ale mam nadzieje ze slubu w M1 niebedziecie brac:)) zycze milego dnia. buzaki
:los: Ewciu,ślub będzie niedaleko M1 :los:,a tak w ogóle to witam cie w moim odliczanku :hello:
Napisane: Lipiec 23, 2007, 12:55:35
ach zapomniałam była u szewca zaniosłam moje buciki ślubne,ma mi je zrobic do końca tygodnia-jakoś mu chyba nie wierze w to co mówi :roll:,byłam w kwieciarni wystarczy przyjśc tydzień przed ślubem i zamówić bukiet i butonierki,ciasto ide zamawiać w następnym tygodniu-ciasto do pracy,a ciasto na wesele za dwa tygodnie
-
Z drugiej serii czesania zdecydowanie nr 4 i upięcie u dołu, prześlicznie wydać fryzurkę :hopsa:
-
dobra czas na opowieść :los:
było to w tamtym tygodniu,a dokładnie była to sroda,wybierałam sie z moją koleżanka Beatką,na odwiedziny do naszej wspólnej koleżanki która w maju urodziła córeczke o imieniu Emilka,oczywiście wcale niechciało mi sie do niej jechać,bo ostatnio nasze stosunki sa lekko zmrożone,ale wkońcu się przemogłam i postanowiłam odwiedzić tą małą istotke,a że jeszcze miałam misje do spełnienia-zaproszenie,to pozbierałam zad i wyruszyłam na wyprawe,od rana była zdenerwowana,nie wiedziałam dlaczego,ale zawsze gdy coś ma się wydzarzyc to ja dostaje nerwówki,siedząc tam odebrałam telefon,"czy to pani Ewa...",ja na to "że tak",to ona do mnie ,"bo pani zamawiała u mnie sukienke",mysle sobie,gdzie ty jeszcze kobieto zamawiałas jakieś ciuchy myśl,ale nic mi nie przychodziło do głowy,więc ja do niej,"ja u pani zamawiałam jakąs sukienke :drapanie:" ,a ona do mnie "tak,sukienke slubną" " aaaaaaaa tak,zamawiałam" a ona do mnie "no ładnie,zapomniała pani,że zamówiła pani sukienke :los:" a ja na to"nie,nie zapomniałam,tylko mysle gdzie ja coś jeszcze zamówiłam,bo ostatnio cały czas coś zamawiam" no to ona do mnie"no to w takim razie musimy umówić się na przymiarke,bo to juz czas by był na to" podała mi termin,ale nie bardzo wiedziałam czy dam rade,więc powiedziałam"czy ja moge oddzwonić do pani i potwierdzić,bo nie wiem czy uda mi się wyrwać z pracy",a ona powiedziała"oczywiście,więc czekam na wiadomość od pani '"
cdn...... :los:
-
oho... czuje jakąś zadymę albo "wybryk" Ewci....
Kobieto powalasz mnie.... ;D ;D ;D
-
łooo Ewcia dawaj historyje dalej ::)
-
kiedy już skończyłam rozmawiać przez telefon,to moja kolezanka Beata zapytała"kto to był??,dzwonili,ze masz juz kiecke???,no powiedz,jak tak to ja chce jechać......itd,itd" zasypywała mnie pytaniami ,a ja nie mogłam zebrać mysli,odpowiedziałam wkońcu"tak dzwoniła pani z salonu i powiedziała,ze jutro mam przyjechać na przymiarke,bo w piątek to juz nie ma mnie gdzie wcisnąc,a potem idzie na urlop i to byłby najlepszy dzień",popatrzyła na mnie i mówi"coooo to juz jutro masz tam być???,kurcze,a ja pracuje i nie moge z tobą jechac,a naprawde bardzo bym chciała itd.itd" znowu zalała mnie potokim słów,a jej naprawde ciężko wejśc w słowo,bo jak się rozgada to......,ale za to ją własnie lubie,jest szczera i wygadana,zawsze mi powie co jej na wątrobie leży i nigdy mnie nie ściemnia,reakcja mojej drugiej koleżanki"no zobacz dopiero co mówilismy,że nie dzwoniłas i oni też nie,a tu kiecka już jest"-oczywiście pomijam fakt,że kiedy dostała zaproszenie to go nie otwierała tylko odłożyła na lodówke i poprostu olała temat,ogólnie też nie była szczęśliwa z faktu,że zakupiłyśmy ciuszki dla małej :roll: ale to już inna histria,w każdym razie malutka jest śliczna i warto było jechać ją zobaczyć :los:
cdn..... :los:
-
;D ;D ;D ;D
-
skoro o Beacie mowa-zwanej pieszczotliwie przeze mnie Beti,oto ona
Beti i bestia sylwester 2006-2007 r
(http://img54.imageshack.us/img54/3768/img0003sn3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Epox widze ze masz Yoreczka...ja uwielbiam te pieski! Cudowne sa.
-
Epox widze ze masz Yoreczka...ja uwielbiam te pieski! Cudowne sa.
tak mam ją juz kilka lat ,jest wierną przyjaciółką z powodu niej nie możemy pozwolić sobie na dalszą podróż poślubną,bo musimy zabrać ją ze sobą,bo jak ją zostawilismy to się rozchorowała i kiedy przyjechalismy do domu to była w stanie krytycznym,cudem ją odratowaliśmy i dlatego teraz jak tylko gdzies jade na dłużej to zabieram ją ze sobą
-
cd......
kiedy już zaczełam zbierać mysli,to stwierdziłam tylko "no pięknie,jutro mam strzyżenie i musze odmówić,mam jeszcze kilka drobiazgów do załatwienia,rany chyba nie da rady" Beti popatrzyła na mnie i mówi"ty no ,ale jutro masz mieć przymiarke i w ogóle...i znowu zaczęła nadawać" więc stwierdziłam,"no dobra musze wykonać kilka telefonów" zadzwoniłam do mojego Bartka i mu mówie" no hej słońce,dzwoniła pani z salonu i jutro mam przyjechać na przymiarke" nastała cisza w telefonie....po chwili"jutro???,ale ja jutro pracuje""no to ja pojade pociągiem sama" "hmmm" usłyszałam"daj mi troche czasu,spróbuje zamienić się w pracy" "ok" powiedziałam "tylko oddzwoń,bo musze dać znać pani czy jutro będę,czy nie,bo jak nie to ona wraca dopiero 6 sierpnia z urlopu" "ok" usłyszałam,tak więc jeden telefon wykonany,teraz odmówie strzyżenie i pozostałe sprawy,wkońcu musze tam się wybrać" jak pomyślałam tak zrobiłam,za jakieś pół godzinki zadzwonił Bartek"kurcze kamil nie odbiera telefonu,a tylko z nim moge się zamienic"-był zdenerwowany,a ja mu na to"nie przejmuj się poradze sobie" a on mi na to"ale ja nie chce żebyś sama jechała,jeszcze bedę próbował" "ok "powiedziałam i odłożyłam słuchawke,potem wróciłam do pogaduszek z kolezankami i czekałam na telefon od Bartka
cdn.....
-
ufff jaka ta opowiesc dluga :mdleje:
-
moge przeciągnac do jutra i się nie dowiecie co było dalej :p :luzak:,a w sumie to chyba tak zrobie
-
Jakie do jutra?
epox nie zrobisz nam tego, prawda ??? ??? ???
My chcemy ciag dalszy :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
hihihi wstrętna bestia ze mnie :los:
cd..
zadzwonił Bartek "kochanie udało sie możemy jechać" ucieszyłam się i powiedziałam "no to super to teraz zadzwonie do salonu i potwierdze wizyte" tak też zrobiłam,myślałam,że umówi się ze mną rano,to i z pracą nie bedę miala problemu,a ona mi "prosze przyjechać na 14:00" kurcze pomyslałam tak póxno,o rany,zawsze coś nie tak,no ale dobra niech bedzie no i potwierdziłam,że przyjade do 14:00,posiedziałyśmy jeszcze z Beti jakiś czas u naszej koleżanki i wkońcu ruszyłśmy w droge,szłyśmy spacerkiem i dużo gadałyśmy,Beti ogólnie bardzo jest przejęta moim slubem-chyba bardziej niż ja,coś u kogos pod kościołem ostatnio zobaczyła i chce zrobić nam to samo-nie wiem co bo to niespodzianka,knuje plan i wszystkich do niego wdraza,bo każdy jest jej potrzebny,ale nikt nie chce zdradzić co ona szykuje,napisała dla nas specjalnie wiersz z tej okazji i chce go przeczytac tyle mi zdradziła
-
Jakie do jutra?
epox nie zrobisz nam tego, prawda ??? ??? ???
My chcemy ciag dalszy :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
E, bez jaj, dawaj dalej!
A na marginesie, ja jestem za fryzurka nr 2, tylko z podpiętymi loczkami, chyba pokarzę ja mojej fryzjerce, tak mi sie spodobała :)
-
kiedy dotarłam do domu,to uświadomiłam sobie,że przeciez nie mam butów,bo są u szewca,a na przymiarke mam mieć te buty,więc ja szybko tygrysimi zwinnymi ruchami sru z domu i wpadłam do szewca informując,że na jutro musze mieć buty,czy będą z paskami czy nie to musze je mieć,popatrzyli na mnie i pani powiedziała"dobrze,to jutro o 10;00 rano przyniose buty do sklepu,ale one nie są zrobione" "ok,powiedziałam,mogą być,byleby do ślubu były zrobione" no i poszłam do domu
czwartek dzień przymiarki
wstałam,umyłam się i poszlam po buty,nakarmiłam kotka i moje zwierzaki,potem pojechalismy zatankować i ruszyliśmy w droge,było ciepło,myslałam,że zniose jajo,ale dzielnie pokonywaliśmy trase,było troche wypadków,potem parkowanie w Krakowie,czekaliśmy 15 minut na miejsce aż się zwolni,a nie mogliśmy się wycofać,bo nas zablokowali,dochodziła godzina 14;00,a my nadal pod wawelem,ale co tam....
-
Nie no Ewcia ja Cie chyba zaraz :ckm:
Paznokcie z nerwow zaczne obgryzac :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
-
Ewuniu, z nerwów zaraz zwariuję.
Kontynuuj :D
-
cd...
przedzierałam się wkoncu przez Krakowskie tłumy,pożegnałam mojego pięknego przystojnego przyszłego męza i poszedł na spacerek,a ja na misje -przymiarka besti
weszłam do salonu,przeprosiłam za spóźnienie,pani nie była zła,usmiechnęła się i zaprosiła do przymierzalni,rozebrałam sie i wiernie czekałam,jak pies na swojego własciciela,az przyniesie mi kosc-tudziesz sukienke,wkońcu dotarł,zobaczyłam ja i ubrałam,oczywiscie było duzo rozmów i śmiechu,nawet pają zszedł z góry na dół zobaczyć jak wyglądam w kiecuszce :los:,a potem schował mi się w dzinsach :roll:
-
Nawet pająk..
A co z biednymi forumkami?!
-
potem uswiadomiłam sobie,że mam w sukience tren,no pieknie wygladał jak był puszczony,ale nie podobał mi się podpiety,jak mi go pani podpieła zrobiłam kilka skoków i ruchów tyłaczkiem i stwierdziłam"ale on ciężki i niewygodny" zapytałam ile jest troczków i czy jest petelka,ale mimo to nie byłam przekonana czy zostawić ten tren czy nie,cięzko tak samej zdecydowac,kiedy nikt nie doradza i w ogóle :roll:
-
Nawet pająk..
A co z biednymi forumkami?!
Met ma racje, pajak widzial a my nie :obrazony:
-
wkońcu zdecydowałam tniemy go,trenu nie bedzie i tak tez zrobiłyśmy
a oto ja kochane forumki,specjalnie dla Was kilka fotek karakana besti w sukience
(http://img404.imageshack.us/img404/2182/foto119el1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img224.imageshack.us/img224/121/foto121tx0.jpg) (http://imageshack.us)
no i kiszka nie chcą sie fotki załadować,a mam jeszcze tylko dwa :sad:
-
WOW :Uu:
-
dobra mam następne
(http://img54.imageshack.us/img54/1649/foto114tt0.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Lipiec 23, 2007, 16:42:48
i ostatnie
(http://img74.imageshack.us/img74/8845/foto123sr8.jpg) (http://imageshack.us)
i jak?? może być??? a tego paska na plecach ma nie być,bo ja go nie chciałam,a oni mi go wszyli :twisted:
-
Łoł.
Łoł.
Łoł.
ŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOŁ!
-
Ja na razie nic nie powiem bo mnie zatkalo
:szczeka:
-
slicznie wygladasz w sukienusi:)
A co do autokarow to kilka namiarow Ci moge dac
-
Odetchnęłam, teraz mogę komentować ;-)
Po 1 - zatkało mnie, jak Cię zobaczyłam, a to dobry znak, bo met zazwyczaj ma ripostę na każdą sytuację.
Po 2 - suknia jest IDEALNIE dobrana do twojej figury. Wyglądasz w niej jak modelka. I nie "słodzę", bo wypada. Zawsze mówię/piszę to co myślę. Jest obłędnie.
Po 3 - Twój imponujący biust (zazdraszczam, bo ja to takie groszki Grażyny..) wygląda fantastycznie w tej kicy. W ogóle dekolt jest świetnie wycięty. Tak tylko na Ciebie..
-
WOW :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: jestem pod wrażeniem. Pięknie wyglądasz. ;D
-
epox woooooooow
pięknie Ci w niej, po prostu rewelacja !!
-
dziękuje :oops: :Daje_kwiatka:
-
Ewcia, cud miód :Serduszka: :Serduszka: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu:
A dekold bajka, baaaaaaardzo seeeeeeeeeexxxxxxxxxxxxxxxxxiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
-
:szczeka: :szczeka: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: Kobieto, Wyglądasz po prostu REWELACYJNIE!!!!!!! No i ten dekolt.... miodzio, jeśli chodzi o fryz to mi się najbardziej podoba ten z pierwszej serii (ten co twojemu PM się podoba) nie pamiętam nr.
-
Ewcia :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: jak cie zobaczylam to mnie zatkalo. Rewelacyjnie wyglądasz. Ta sukienka jest idealna. :brawo_2: :brawo_2:
-
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
:szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
Ewcia ja poprostu w szoku jestem, bo:
1. wyglądasz cudownie !!!!!!!!!!!
2. bo tak długo ukrywałaś ten fakt przed nami
3. bo Bartek na bank padnie trupem jak Cie zobaczy !!!!!
Ale żeby nie było za słodko to.... :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie:
A wiesz za co ?! >:( Dlaczego nie dałaś znać ?! Ja bym pobrykała z Toba na przymiarkę baaaardzo chętnie !!!!! Masz minus jak stąd do Katosów !!!!!
Poza tym.... miodzio !
-
Ewka ja jak zobaczylam ta kiecke na tobie pierwszy raz, jak szukalysmy to wiedzialam ze to jest to...i nie myliłam sie :brawo:
-
Ewuniu pieknie wygladasz w tej sukni!!! do tego jeszcze uczesanie, makijaz, jakies pewnie dodatki i bedziesz krolowa swojego balu. poprostu cudnie
-
dziękuje kochane,tyle pochwał normalnie aż się zaczerwieniłam,naprawde Wam dziękuje :bukiet:
Andziu nie gniewaj się,ale wszystko było na wariackich papierach i poprostu nie miałam głowy do tego,aby kogoś ciągnąc ze soba,tym bardziej,że byłam tylko na przymiarce,potem na lodach które i tak mi spadły,uwaliły mi torebke i ogólnie oblizałam sie smakiem,posiedziałam z 15 minut w parku,a potem jak szliśmy pod wawel to tam klapneliśmy jeszcze na 20 minut i jechałam spowrotem,bo musiałam załatwic reszte spraw które przełożyłam,przepraszam :Daje_kwiatka:
-
fiu fiu :mdleje: :szczeka:
-
Ojjj bestyjo moja !!! Nie przepraszaj, ale pamietaj, że jak się wybierasz do Krk to choćby na 10 minut, ale zawsze przyjadę :)
Upomnienie nr 1 :)
-
Ojjj bestyjo moja !!! Nie przepraszaj, ale pamietaj, że jak się wybierasz do Krk to choćby na 10 minut, ale zawsze przyjadę :)
Upomnienie nr 1 :)
zapamietam :mrgreen:
no to zapodam Wam fotki z Krakowa
oto moje słońce
(http://img225.imageshack.us/img225/8393/foto135xp5.jpg) (http://imageshack.us)
taki widok mielismy przed oczami w parku-Bartek jadł loda,a ja no własnie :evil:
(http://img525.imageshack.us/img525/2253/foto148sm2.jpg) (http://imageshack.us)
tutaj moje słońce na trawie przy wawelu
(http://img525.imageshack.us/img525/3402/foto155cs5.jpg) (http://imageshack.us)
a to ja zeby nie było :los:
(http://img525.imageshack.us/img525/1861/foto157np8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Jeju ale ten Twój Bartek to ciacho :)
No, ale.... jestem juz zaobraczkowana ;D ;D ;D ;D
-
oooo i fotki zeby dowod byl ze w Kraku byli tez są, bardzo dobrze, oby tak dalej ;D
-
Andziu i tak bez walki bym go nie oddała :los:
anusiaaa,a na pierwszej focie z przymiarki widać troche Twoją byłą sukienke "tereske" :mrgreen:,szkoda,że nie zrobiłam jej całej
-
Sukienka cudna i odważny dekolt ;)
Bardzo ładnie w niej wyglądzasz :D
Twój facet padnie z wrażenia i jeszcze któraś z tych ładnych fryzur.... będziesz jak księżniczka :)
-
anusiaaa,a na pierwszej focie z przymiarki widać troche Twoją byłą sukienke "tereske" :mrgreen:,szkoda,że nie zrobiłam jej całej
No wlasnie zauwazylam ale nie bylam pewna czy to ta, dalej jest taka ladna ::)
-
Ewcia po prostu oszałamiajaco i obłędnie pięknie wyglądasz w kiecuszce :szczeka: :mdleje: :szczeka: :mdleje: :szczeka: :mdleje: :szczeka: :mdleje: :szczeka: :mdleje: :szczeka: Wymiękłam jak Cię zobaczyłam, jest dla Ciebie IDEALNA!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
A co do fryzurki, to dla mnie najfajniejsza jest nr 2 z podpiętymi tymi dwoma loczkami :ok:
-
dalej,ale Twoja wybrana jest piękna,więc już nie myśl o ''Teresce",powalisz swojego przystojniaka na kolana
dziewczyny bardzo mi miło,że Wam się podoba teraz jestem pewna,że moja bita śmietana jest ok,miałam do niej mieszane uczucia i cały czas myślałam,że chyba kiepsko wybrałam,bo wasze są takie eleganckie i w ogóle,a moja taka staromodna,ale jak ubrałam ją teraz i do kompletu przyszły Wasze słowa jestem pewna,że to moja sukienka,moja cudowna bita śmietana,dziękuje Wam :i_love_you:
-
wiecie co wczoraj podniosło mi się cisnie nie,a to za sprawą sali,nasza sala jest piętrowa,na dole jest sala na 30 osób,a duza na 100 osób,kiedy my wynajmowalismy sale to pytałam panią o tą małą,to pani mi powiedziała,że ta sala bedzie zamknieta i tylko my bedziemy tam mieli wesele,po jakims czasie moja siostra powiedziała,ze jej znajoma robi wesele na tej samej sali i wynajęła sobie tez ta mniejszą,żeby nikt inny z nia w tym samym czasie nie robił imprezy,więc jak to usłyszałam mówie mojemu Bartkowi "zadzwoń i zapytaj się co z tą salą,jak z naczyniami i takie tam" no i mój wczoraj zadzwonił i co tamta pani kierowniczka juz nie jest kierowniczką,teraz tą salą kieruje ktoś inny,podano mu numer do nowej pani kierowniczki i mój zadzwonił i pyta się jak to jest z tą małą sala,czy ktoś inny może mieć tam jakas impreze czy nie,pani mu powiedzieła,że może miec,bo przeciez nie wynajelismy tej drugiej sali więc jest wolna,no to mój się pyta,a czy ta sala jest wolna,bo jak jest to my dopłacimy i bierzemy cały obiekt,pani mu powiedziała,że musi to sprawdzić i ma zadzwonić jutro-czyli dzisiaj,dzisiaj mój dzwoni i pani mu mówi,że na tej sali miała być 18-ka :mdleje: normalnie sie załamałam jak to usłyszałam,ale przesunęła im o tydzień i musimy dopłacić 130 zł za tą sale,mój mówi ok,nie ma sprawy,dopłacimy,potem jej mówi,że klucze mamy dostać 15,a ona,że to jest święto i nie wie czy gdzieś nie wyjedzie :mdleje: i co zrobił mój Bartek,poprostu pożegnał się z panią
Napisane: Lipiec 24, 2007, 11:35:35
jak mi to powiedział,to ja mu mówie,no jak może dać nam klucze 16 jak umowe mam od 15,co mnie obchodzi że jest święto,ale to mój jeden jedyny dzień na strojenie sali,bo 16 przyjedzie kucharz i guzik zrobimy :klnie:,przecież my za to płacimy i każdy dostaje klucze od tej sali w środe,a zdaje kierowniczce we wtorek,wiec nikt mnie nie bedzie z tego dnia okradać,zadzwoń tam i powiedz,ze moge po te klucze podjechać we wtorek wieczorem,albo w środe rano,ale mają być i koniec,więc moje słońce tam zadzwoniło i powiedziało tak pani i ona powiedziała,że 13 da nam znać czy po klucze mamy przyjechać we wtorek czy rano w środe....uffff wygadałam się tyci mi ulżyło,ale nadal chodze wkurzona,bo mnie jeszcze rodzinka Bartka wnerwia,ale to juz standart i za jakiś czas mi przejdzie
-
::) ::) ::) Co za ludzie >:(
-
Ufff dobrze, że 18-nasta przesunieta, bo banda nastolatków pod Wami to porazka by była./.....
No juz spokojnie bestyjko moja :)
-
kurcze jeszcze czlowieka stresuja przed tym wielkim bardzo nerwowym i pieknym dzniem takimi blachostaki jak klucze. Mam nadzieje ze u mnie niebedzie takich problemow.
-
Ewuniu będzie dobrze tulam Cię mocno :przytul: A tą babę to nic tylko :Kill: ewentualnie :ckm: Że też ludzie lubią innym życie uprzykrzać :nerwus:
-
wiecie co nam się udało,ale jakaś para w tym czasie też ma wesele,ja myśle,że takie coś powinno byc mówione,że może coś takiego nastapić,a nie,wynajmujesz sobie sale cieszysz się,ze masz tam ogródek i ławeczki i że możesz wyjść sobie posiedzieć na zewnątrz,a tu niespodzianka,na dole ktoś inny ma imprezke i ogródek jest od nich,bo drzwi są na ta strone,a tobie zostaje mały taras z widokiem na ogródek i połączony schodami przosto do sali,więc imprezowicze z dołu mogą sobie wejść na góre
ps. wiecie ja do tej kobietki nic nie mam ,tylko po co mi takie głupoty gada o jakims wolnym,ja wiem ze moze ma ochote wyskoczyc gdzieś z ukochanym-zakładam że go ma,bo jest wolny dzień i wiem,ze ona jest nowa i jeszcze musi duzo się nauczyć, wiem ze są ludzie upierdliwi,ale jak chce dyskutować o takim fakcie kiedy ma dac klucze to niech spojrzy od kiedy mam podpisaną umowe,że widnieje tam data 15.08.2007,no i chwała jej za to,ze zabrała tych 18-latków z dolnej części mojej sali-tutaj należą się ukłony w jej strone :Daje_kwiatka:,no i Wam kochane dziękuje,że jesteście w stanie czytać te moje wypociny :bukiet:
-
Ewciaa PIEKNIE WYGLADASZ
Cudnie Ci w tej sukience i wiesz ja myślałam ze takie kiecki to nie dla nas KURDUPLI- bo ja to 160 cm wzrostu ALE PRZEKONAŁAM SIE ZE NIE- BO SLICZNIE CI JEST
A co do biustu to Ci powiem- super wyeksponowany- ja tez mam duzy i bym sie chyba tak nie odwazyła
ALE TOBIE PIEKNIE PASUJE- I DO TEJ KIECKI WYDAJE MI SIE ZE POWINNAS MIEC WŁOSKI WSZYSTKIE DO GÓRY UPIETE
-
dziękuje Aniu :oops: :Daje_kwiatka:
zeby nie było,że jestem w tyle i nic nie zamówiłam,przepraszam małe sprostowanie Bartek zamówił :los:,a więc zamówił kilka etykiet na alkohol na bramy,balony zwykłe-wiem niektóre osoby ich nie lubią,a mnie tam wszystko jedno,dzieciaki bedą miały co robic,balony serduszka,bo mojemu się podobały,zamówił 20 sztuk,kupił tiul,mówi,że kremowy,ale ogólnie wygląda jak biały i zielony,w sumie nie wiemy po co nam on,ale napewno go wykorzystamy,mysli teraz nad tablicami do auta,to chyba tyle,jeszcze jedziemy na giełde kwiatową po sztuczne kwiaty-bo ja zrobiłam sama z bibuły 100 sztuk,ale moze byc mało,chcemy kupic wstązki i jakąś wstążke szeroką do autka,no i jeszcze musze kupić pojemniki na ciasto,ale nie wiem czy na giełdzie kwiatowej jest coś takiego :drapanie:,no to chyba tyle,w sobote jedziemy po jego koszule i bielizne i po ciuszki dla mojej siostry,bo jeszcze nic nie ma
-
dobra bo zapomne:
fryzik 2 z podpietymi loczkami - te zwisajace neee...
ale Ty masz talie :mdleje: ;D
-
rajdowka dziękuje :Daje_kwiatka:,wiecie co nigdy tyle miłych słów od tylu kobiet nie słyszałam i nie czytałam,normalnie szok-ale taki miły szok :mrgreen:
-
wygladasz w tej sukni :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: aaaaaaaaaaa zjawiskowo
siedze i patrze, patrze i nie wiem co napisac
sliczna suknia, tak jakby skrojona (zaprojektowana) dla Ciebie,
ah :brawo_2:
-
sexi sukieneczka :)
pieknie sie w niej prezentujesz :)
-
sliczna suknia, tak jakby skrojona (zaprojektowana) dla Ciebie
sexi sukieneczka
Dokładnie to chciałam napisać :D z podkreśleniem na ZAPROJEKTOWANA NA CIEBIE
-
Ewcia Ty sobie nie myśl, że my Ci tu słodzimy bo tak wypada. Wyglądasz naprawdę olśniewająco, i jestem pewna ze przyszły małż padnie z wrażenia...
-
Ewcia Ty sobie nie myśl, że my Ci tu słodzimy bo tak wypada. Wyglądasz naprawdę olśniewająco, i jestem pewna ze przyszły małż padnie z wrażenia...
Zgadzam się, ja jestem szczera, czasem aż a bardzo więc piszę szczerze, wyglądasz superowo :brawo:
-
Ewcia Ty sobie nie myśl, że my Ci tu słodzimy bo tak wypada. Wyglądasz naprawdę olśniewająco, i jestem pewna ze przyszły małż padnie z wrażenia...
Zgadzam się, ja jestem szczera, czasem aż a bardzo więc piszę szczerze, wyglądasz superowo :brawo:
podpisuję się zgodnie pod dziewczyneami :)
-
ewciu widzisz jakie wielkie bumm tutaj na forum zrobilas swoim wygladem w sukni:) powinnas byc dumna z siebie ze wybralas suknie ktora jeszcze bardziej podkresla twoje walory.
-
Ewciu pojemniki na ciasto na bank kupisz na giełdzie kwiatowej (ja tam kupowałam)... :)
Wiesz ten Twój Bartek to skarb... mój nawet nie popatrzył w stronę etykiet, balonów, tiuli....
:) :) :)
-
Witajcie kochane,jak miło wejść do odliczanka i poczytać wasze miłe słowa,odrazu świeci słońce,dziękuje Wam :Daje_kwiatka:,jestescie WSPANIAŁE
Andziu,mam nadzieje,że upoluje tam te pojemniczki,a jak nie to może w macro beda,zobacze w sobote i masz racje trafił mi się skarb,ale nie powiem mu tego,bo mu sie w głowie poprzewraca :wink:,ciesze się,że tak bardzo się stara i mi pomaga,a zresztą zwsze mu powtarzam,ze to nasz dzień,a nie tylko mój,wczoraj przytargał sie z pracy z tiulem kupił 15 metrów kremowego i 10 metrów zielonego,a jaki był szczęśliwy :los:,a dziesiaj np.zrobił całą liste gości i odchaczył kto będzie,a kto już odpadł i ze 120 osób zostało nam 78,ciekawe ilu jeszcze gości zrezygnuje,a wiecie co mnie jeszcze nie tyle denerwuje co zastanawia jeżeli chodzi o gości,wiedzieli wcześniej,to każdy że super,że bedą,teraz był termin potwierdzania do 23 lipca i co nie zadzwonili,a jak ja do nich dzwonie to nie odbierają,jak wysłałam smsa to tez nie odpisują,normalnie udawaja,że ich nie ma i w sumie to nie wiem czy liczyc ich czy nie,no ale na wszelki wypadek licze,bo jakby tak znowu zapragneli być w tym dniu z nami... :roll:
-
Bosz co za zachowanie.. ja bym nie liczyla..
-
Ewciu ja miałam to samo... jedna kuzynka to do dziś nie odpowiedziała na 6 sms-ów, unika mnie jak ognia...
Takich ludzi to łopatą i głęboko zakopać !!!! ;D
Zapraszaj na te miejsca znajomych, dalsza rodzinę i nie przejmuj się.... !!!!
-
hahah doby tekst " Takich ludzi to łopatą i głęboko zakopać !!!! " :hahaha: ,wiesz Andziu,na naszym weselu i tak przewaga to nasi znajomi i w sumie chyba juz wszystkich zaprosiłam,no jeszcze na jedną kolezanke poluje,ale nie moge jej trafić,a nie wiem gdzie teraz mieszka i widuje ją tylko w sklepie tzn widywałam,bo teraz to się zapadła pod ziemie ,ale staram sie ją namierzyć
-
dobra moje słonko zadzwoniło zapytac o ceny autobusów i wyglada to tak cena za 1 km-2,95 plus każda godzina pracy kierowcy czyli 22,40 plus 7% -doliczyć do czałej sumy,teraz musimy przejechać ta trase zobaczyć ile mniejwięcej jest km i obliczyć,no a potem przemyśleć czy bierzemy autobus,czy może busy-do busów jeszcze nie dzwonił więc nie wiem ile sobie licza
-
Ewcia ja juz sie nie przejmuje jak ktos odmawia i mam to gdzies, wychodze z załozenia ze Niech załuja ;D
Jak odmawiaja znajomi to jeszcze spoko, ale jak najblizsza rodzina to wtedy jest troszku przykro, ale jak juz pisalam jak "Nie to Nie"
Ale na szczescie u mnie nie ma takich co unikają nas jak ognia, nawet mielismy taki m ily gest i zrozumialy jak najbardzij, koleg mieszka w Niemczech, to dobry kumpel Grzesia i u nich raz w roku na miesiac staje fabryka i wszyscy maja wolne i nie moze przyjechac i wysłal kartke z podziekowaniami za zaproszenie i niesety, ze nie bedzie mogl byc...to sie nazywa profesjonalne podejscie ;D
-
Aniu ja tez sie nie przejmuje,tylko wiesz,jak nie chcą to niech skrobna smsa,ze nie moga czy cos takiego,a nie odstawiaja jakas parodie-jakbyśmy mieli mało parodii :wink: :los: rodzinnych :luzak:,ale spoko,damy rade w razie czego zgarne forumki na naszą imprezke i napewno beda zadowolone :wink:
-
:Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty:
-
no Andziu widze ,ze chętna jesteś :brewki: :brewki:,mam racje????
-
Ewcia ja się jeszcze dołącze do zachwytów na suknią, bo jest do czego, rewelacja!!!!
nasz bilans z gośćmi wygląda podobnie, a 120 będzie 70, troche przykro, ale widzisz:
Ewcia ja juz sie nie przejmuje jak ktos odmawia i mam to gdzies, wychodze z załozenia ze Niech załuja ;D
ja też juz tak do tego podchodzę :)
-
Nam odmówiły na razie 4 osoby.
reszta ma jeszcze 6 dni.
Od 01.08 dzwonię sama (a pewnie nie wszyscy odpowiedzą do końca lipca, to by bło zbyt piękne..).
Jak ktos unika/nie odpowiada - skreślam z listy i niech spada.
Czeka go najwyżej niemiła niespodziewanka w dniu slubu, bo kurna nie wpuszczę na wesele!
Nie ze skąpstwa. Ja po prostu mam podły charakter i nie lubię jak się mnie lekceważy :D
-
tez nie lubie jak ktoś mnie lekceważy,no ale narazie jeszcze maja szanse poprawy
zapomniałam Wam powiedzieć,że dzisiaj po ponad roku rozmawiałam z moją mamą,a zaczęło się od kolejnej karteczki którą zostawiła mi moja mama w kuchni,zapoznałam się z treścią,ale nie chciało mi się tyle pisać,więc poszłam do niej do pokoju i przmówiłam do niej ludzkim głosem,o dziwo sama postanowiła odezwać się do mnie ludzkim głosem,no i pogadałyśmy o sprawie z kartki,to wielki przełom moje drogie i wiecie co jeszcze mnie czymś zaskoczyła,kupiła mi biały pasek-potrzebuje pasek,aby dorobić do moich ślubnych paseczek do zapinania ,bo inaczej je zgubie,normalnie padłam jak go zobaczyłam,zatkało mnie....ciekawe co sie za tym kryje :drapanie: poprawa stosunków,czy tylko chwilowa amnezja :drapanie:....zobaczymy......
a teraz uciekam,ale jeszcze tu wróce...... :twisted: :id_juz:
-
epox wieczorkiem lub jutro podam ci namiary na tansze autokary. Dzis mialam je przywiesc z Zabrza ale byloz amieszanie z zdrowiem przyszlej tesciowej i lekarza sprowadzalam i nie zdazylam ale moj bedzie musial sie wykazac i przedyktuje mi przez fona
-
Ewciu, gratuluję rozmowy z Mamą!
-
Mamy to dziwne stworzenia ::)
-
Fajnie że Twój przyszły małż się tak angażuje, też bym tak chciała. Z salą miałaś naprawdę nie ciekawą sytuację, ale na szczęście dla was, pani się postarała, masz racje, powinni od razu mówić że sale można wynająć. No a mama pewnie poczuła ślubne przygotowania, ale jej głupio pierwszej rękę wyciągnąć.
-
No to postęp ewidentny w relacja z mamą - gratulacje.
-
koleg mieszka w Niemczech, to dobry kumpel Grzesia i u nich raz w roku na miesiac staje fabryka i wszyscy maja wolne i nie moze przyjechac i wysłal kartke z podziekowaniami za zaproszenie i niesety, ze nie bedzie mogl byc...to sie nazywa profesjonalne podejscie ;D
No fajnie, że mają te ich Betriebsferien, szkoda, że u nas tak nie ma :roll: Bardzo miło ze strony Kolegi, że wysłał kartkę z podziękowaniem :brawo_2:
Czeka go najwyżej niemiła niespodziewanka w dniu slubu, bo kurna nie wpuszczę na wesele!
Metuś no Ty to jesteś brutal :brewki:
zapomniałam Wam powiedzieć,że dzisiaj po ponad roku rozmawiałam z moją mamą,
Po ponad roku?? :shock: To nieźle musiałyście się na siebie wkurzyć!! No ale gratuluję, że udzielił się Wam duch przygotowań przedślubnych :D Mam nadzieję, że teraz już będzie ok.
Mamy to dziwne stworzenia ::)
A i owszem!! Moja Mamcia jak się z Nią nie zgadzam w kwestiach związanych ze ślubem, to mówi albo, że już nic nie będzie mówiła, albo, że mam sama sobie załatwiać, skoro Ona się na niczym nie zna :mdleje:
-
Ewciu wiem co jest z Mamą..... ona poprostu pomału uświadamia sowbie, że nie jesteś jej małą córeczką, którą może opieporzyc o wszystko tylko kobietą która za chwile będzsie miała męża i dzieci.... ;D
Życzę Ci by był to przełom a nie amnezja :)
-
Witam Was kochane :los:,dzisiaj dzień piękny i słoneczny,panowie nadal remontują nam klatke schodowa-pomalowali nam wszystkie półpiętra i kładą kafelki na scianach i na podłodze na parterze bloku-mam nadzieje,ze do naszego slubu skończą,bo jak nie to będzie maszakra,ale co tam do tego dnia jeszcze troche czasu,dzisiaj z mama znowu dzień ciszy,więc chyba to jakaś chwilowa utrata pamieci była,ale wkoncu już do tego się przyzwyczaiłam więc nie jest tak źle,dzisiaj mam wpaśc do szewca-chyba zrobił mi już pasewczki do butów :los:,wczoraj tez odpadły nam kolejne dwie osoby,pojechalismy do nich dać oficjalnie zaproszenie-bo o slubie wiedzieli juz w tamtym roku,w tym roku też im przypomnielismy no więc zawieźliśmy,pogadaliśmy chwile i oni do nas"my raczej nie damy rady do was wpaśc",no to mówie"ok" a po chwili mąż kolezanki mi mówi,bo my zaplanowalismy sobie wakacje,"no ok rozumie" odpowiedziałam,ale było mi przykro,bo cały czas mówili,że bedą,że już się doczekać nie mogą,a tu jak przyszło co do czego to klops,no ale trudno,niech żałuja,bo bedzie się działo :los: :disco: :pijaki:
-
Dlatego żeby - mam nadzieję - uniknąć takich sytuacji, chcemy dać wcześniej zaproszenia, tak w lutym, marcu rozwozić, ale jak ktoś będzie chciał i tak jechać na urpol to nic tego nie zmieni. Pewnie, że przykro, ale Ewcia to oni będą żałować a nie Ty.
-
wiesz,zaproszenie było tylko formalnoscią,bo skoro wiedzieli rok wcześniej to mogli wszystko rozplanować,nawet wyjechali w czerwcu na wyspy kanaryjskie,zeby zrobić sobie wakacje,więc "te" wakacje wydawają mi się wymówką,tym bardziej,że dzień cześniej bylismy z tym zaproszeniem i pocałowalismy klamke,komórki nie odbierali,a wczoraj zadzwonili,ze już spali i że nie syszeli jak dzwoniliśmy-była 21:00,ale dobra niech im będzie,jakos narazie nie jest mi w stanie nikt popsuć humoru,wiem,że w tym dniu i tak bedą z nami wspaniali i wartosciowi ludzie,których doceniamy i szanujemy i duzo dla nas znaczą,więc spoko-loko :wink: :los:
-
No to rzeczywiście dziwna sytuacja... nawet bardzo. Wszytsko wskazuje jednoznacznie.
nie jest mi w stanie nikt popsuć humoru,wiem,że w tym dniu i tak bedą z nami wspaniali i wartosciowi ludzie,których doceniamy i szanujemy i duzo dla nas znaczą,więc spoko-loko
I to jest najważniejsze :!:
-
Cholewka, ciekawe jak u mnie będzie :||
-
Zawsze ktoś sie wyłamie. Ja dzwonienie zacznę w przyszłym tyg. Zobaczymy ile osób mi odpadnie, chociaż prawie wszyscy deklarowali że przyjdą (al zawsze tak jest).
-
Ewciu.
Lepsza garstka przyjaciół i bliskich, którzy będą się cieszyć waszym szczęściem, niż 150 marud, którym nie dogodzisz :D
-
Ewcia, co do gosci, to rozumiem, ze cie to wkurza. U nas mialo byc 97 a bedzie 59 i powiem szczerze, ze ja tez jestem wkurzona, bo to glownie rodzina nie przyjdzie. Specjalnie musielismy przyjac jaka zasade zapraszania gosci, zeby sie reszta nie poobrazala, wiec zaprosilismy najblizszych krewnych. Gdybym wiedziala od razu ze tamci nie przyjda to zaprosilabym dalsza rodzine, ktora z checia by przyszla i przyjechala nawet z daleka. Stwierdzilismy jednak ze nie bedziemy miec listy rezerwowej, bo bedac na miejscu tych zapasowych gosci nie chcialabym przyjsc jako ta zastepcza.
No i jest jak jest. Ale nie przeszkodzi mi to w tym, zeby sie dobrze bawic, a wsrod tych co przyjda to mam nadzieje, ze wiekszosc przyjdzie z radoscia a nie dlatego, ze tak wypada.
Z rodzina najlepiej na obrazku - kto wymyslil to powiedzenie jest dla mnie geniuszem stosunkow spolecznych ;D
-
Z rodzina najlepiej na obrazku - kto wymyslil to powiedzenie jest dla mnie geniuszem stosunkow spolecznych ;D
Zgadzam sie całkowicie. Amen ;D
-
Ewcia nie przejmuj sie tymi gośćmi, niech żałują, bo Wasze wesele bedzie BOMBOWE !!!! :)
Aha tak BTW a co z garniakiem dla Bartusia? Może jakies propozyszyn?
-
U nas mialo byc 97 a bedzie 59 i powiem szczerze, ze ja tez jestem wkurzona, bo to glownie rodzina nie przyjdzie. Specjalnie musielismy przyjac jaka zasade zapraszania gosci, zeby sie reszta nie poobrazala, wiec zaprosilismy najblizszych krewnych. Gdybym wiedziala od razu ze tamci nie przyjda to zaprosilabym dalsza rodzine, ktora z checia by przyszla i przyjechala nawet z daleka. Stwierdzilismy jednak ze nie bedziemy miec listy rezerwowej, bo bedac na miejscu tych zapasowych gosci nie chcialabym przyjsc jako ta zastepcza.
U nas jest IDENTYCZNIE!!!!!!!! Nie zaprosiłam najbliższych mi Kuzynek, co przeżywam do teraz, a mojego Grzesia rodzinka powiedziała, że nie przyjedzie, bo w styczniu zmarła Jego Babcia. Nawet Chrzestny się nie pofatyguje. A listy rezerwowej też nie robiliśmy.
Z rodzina najlepiej na obrazku
Byle nie z brzegu, żeby nie wycięli ;)
Ewcia nie przejmuj sie tymi gośćmi, niech żałują, bo Wasze wesele bedzie BOMBOWE !!!! :)
I tej wersji się trzymajmy wszystkie przyszłe PM ;D
Aha tak BTW a co z garniakiem dla Bartusia? Może jakies propozyszyn?
No Panna Młoda już się zaprezentowała w swej cudnej kreacji, więc teraz kolej na Pana Młodego :taktak:
-
Witajcie kochane,wczoraj kolejne osoby odpadły,ale spoko :los:
garnitur dla Bartka już dawno kupiony,wisi już od grudnia i czeka na ten dzień,ale powiedział,że odsłona będzie dopiero w dniu ślubu i wcześniej mam go nie pokazywać,więc uszanowałam jego decyzje,więc mam nadzieje,że i wy to zrozumiecie,powiem tylko ,ze garnitur jest ciemny w bardzo delikatne cienkie prążki,no i wygląda w nim miodzioooo :los:
-
Jasne że rozumiemy epoxik
Ja już swojego przyszłego małża widziałam prawie w całej okazałości :) bo razem kupowaliśmy garniak.
On moją kiecę też widział ale nie na mnie ;D o co to, to nie !!!
:hahahaha:
-
A że tak zapytam jaka fryzka dla Barcia ? ;D
Ojjj to ja juz tuptam na jego widok :) :tupot:
-
A że tak zapytam jaka fryzka dla Barcia ? ;D
Ojjj to ja juz tuptam na jego widok :) :tupot:
No właśnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot::tupot:
-
nic więcej nie zdradze :luzak:,zobaczycie foteczki ze slubu :los: ,sam sobie wszystko obmyslił i teraz wszystko kupuje,jutro jedziemy po koszle i po bielizne dla niego,krawat juz jest,buty kupił w grudniu ,więc on już prawie gotowy
dziesiaj odebrałam moje buty,doszył mi pan szewc paseczek do zapinania ,zeby mi nie zlatywały,bo jak go nie było to buty gubiłam,a teraz jest ok :los:
-
Ja mojego Miśka też nie widziałam w gajerze :roll: Ma być niespodziewanka.
Ewciu a te paseczki doszywałaś u zwykłego szewca? Bo jak ja poszłam ostatnio w Sz-nie, żeby mi doszył, to powiedział, że muszę iść do cholewkarza!!! :-\
-
Nie przejmuj się goścmi, u mnie też bardzo wielu odmówiło, ale za to przyszli Ci, którzy naprawdę chcieli byc z nami tego dnia i wesele wspominam naprawdę cudownie
I u Was tak będzie zobaczysz :przytul:
-
Ojjj Bartek.... jak ja go podziwiam... Ty powinnaś dac na Mszę za to żeś go w tym sklepie miedzy półkami zobaczyła ;D ;D ;D
-
Ja mojego Miśka też nie widziałam w gajerze :roll: Ma być niespodziewanka.
Ewciu a te paseczki doszywałaś u zwykłego szewca? Bo jak ja poszłam ostatnio w Sz-nie, żeby mi doszył, to powiedział, że muszę iść do cholewkarza!!! :-\
gagatko,tak u zwykłego szewca,a ile sie biedny nachodził za paseczkami,ja zresztą też,bo nigdzie nie moglismy znależ,no i wkoncu kupił buty z paskami,od nich je poodcinał i przyszył do moich,zapłaciłam za te buty 25 zł i nie skasował za robocizne,fajny facet z niego,przed ślubem tam wpadne z ciastem i flaszeczka,a co :los:
Gemini ciesz się że do mnie zajzałaś i dziękuje za pocieszenie,ja chyba i tak byłam nastawiona na to że nam duzo odmówi,bo to wakacje itd....,ale macie wszystkie racje i tak bedzie cudownie
Ojjj Bartek.... jak ja go podziwiam... Ty powinnaś dac na Mszę za to żeś go w tym sklepie miedzy półkami zobaczyła ;D ;D ;D
:hahaha: ,a ja mu dzisiaj mówiłam,że ma dziekowac bogu,ze taka fajną dziewczyne ma i dziękowac ma tez losowi,że w tym M1 byłam i że zachwile będzie miał zaszczyt być moim męzem :los: :los:
ps.właśnie przyszły nasze balony i naklejki na wódke :jupi:
-
Ewcia, to prosimy o fotki naklejek ;D Balonów nie koniecznie ;D
-
dawaj te foty do mnie przyszedł wczoraj na meila projekt naklejek.
-
monika_01 miała te same,albo podobne,zaraz cykne fote
-
Acha, takie z różowym :drapanie: To chyba już kojarzę. Fajne.
-
(http://img267.imageshack.us/img267/1796/foto290gq8.jpg) (http://imageshack.us)
i te nie konieczne balony :wink: :los:
(http://img267.imageshack.us/img267/9239/foto292oj2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Fajne te naklejki na wódke :hahahaha:
Ale dmuchania Cię czeka ;)
-
ojjj dmuchania będzie,a będzie :los:,narazie kupiliśmy 300 sztuk,jak zabraknie to się dokupi :los:
-
Nalkejki supoer !
Polecam nadmuchiwanie balonów sprężarką powietrza :) Idzie jak ta lala :)
-
Ja planuje zakup 400 balonów do wystrojenia domu. Ale na szczęście kupiłam pompkę z różnymi końcówkami, mam nadzieję że pompowanie pójdzie szybko. Gdzieś wyczytałam żeby balonów nie pompować do wyglądu "gruszki" bo wtedy nie są takie wytrzymałe.
-
też chciałam kupić taka pompke,a jak nie kupie to wszyscy co beda dla mnie w tym czasie niegrzeczni to zakare beda pompowac balony :brewki: :los:-dziękuje tez za cenną informacje,powiem,ze maja nie dmuchać do wyglądu gruszki
:wink: :los:
-
też chciałam kupić taka pompke,a jak nie kupie to wszyscy co beda dla mnie w tym czasie niegrzeczni to zakare beda pompowac balony :brewki: :los:-dziękuje tez za cenną informacje,powiem,ze maja nie dmuchać do wyglądu gruszki
:wink: :los:
Kurna, o tym nie pomyślałam. Zapomniałam dodaćże naklejki są suuuperaśne, sama się nad nimi zastanawiałam ale ja nie blondwłosa. Z resztą zawsze marzyłam o naklejkach z naszymi imionami.
-
to pochwale sie jeszcze moja narazie mini hurtownią,bo jutro bedzie tego więcej :los:
(http://img257.imageshack.us/img257/6663/foto295wb5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img257.imageshack.us/img257/1954/foto298hi8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img257.imageshack.us/img257/2153/foto300cv4.jpg) (http://imageshack.us)
karton z duperelkami
(http://img257.imageshack.us/img257/8978/foto301ag3.jpg) (http://imageshack.us)
jest jeszcze zgrzewa papieru toaletowego i płyn do naczyń
oraz tiul który kupił Bartek
(http://img257.imageshack.us/img257/9739/foto306bp7.jpg) (http://imageshack.us)
-
No no no. Naprawdę jak w hurtowni.
-
Ewcia, czuję się normalnie jak u siebie w domu :D
Pełno kartonów. Co można - do piwnicy! :D
Właśnie przyniosłam ze sklepu 4 reklamówki samych przypraw! :D
-
Jakbym się w czasie cofnęła - jak zrobiliśmy zakupy to miałam obawy czy nam się do auta zmieszczą - pojechaliśmy dostawczym Fiorino :D
-
Ja to się cieszę że nie muszę kupować większości tego co wy. Zwariowałabym kupując wszystko 2 tyg przed. Ale wódeczke, szampana, winko i pierdoły do dekoracji domu już niedługo będą zagracać moje progi. Do tego jak zawsze ciuchy w walizce. Kurka, chyba tym razem wywale mojego brata ze swoimi tobołami do jego pokoju.
-
Mój Tata juz narzeka, że po przysżłotygodniowym wypadzie do makro, po rzeczy 'puszkowe' siądzie mu zawieszenie w aucie :DDDD
-
mój tylko patrzy jak kolejne zakupy ładuje do wózka w markecie i mówi"ciekawe ile rundek na góre trzeba zrobić,obstawiamy" -na góre czyli na 6 pietro w bloku,no i obstawiamy :los:
a ja zawsze jak patrze na to to mówie"ale pieknie to wyglada,ciekawe kiedy sasiad bedzie miał sufit na podłodze u siebie :hahaha:" ,albo "to co kochanie trzeba tira zamówic co by na raz to na sale dowieź :luzak:" byście widziały ten jego wzrok jak to mówie :hahaha:
-
ach dziewczyny, co ja bym dała za takie normalne przygotowania. Jak na razie pozostaje mi forum, internet i telefon do załatwiania spraw. Normalnie teraz mam ochotę jechać cos kupić. :mdleje: :mdleje: Ale jeszcze tylko10 dni i jedziemy do domku!!!!!!!!!!
-
Ewcia, melduję się w Twoim odliczaniu :hello: Możesz mnie zlinczować, bo najpierw go nie zauważyłam (gdzie te czasy, kiedy ogarniałam wszystkie wątki na forum ::) ), a teraz podczytuję z ukrycia, bo mi głupio było tak po czasie dołączyć :-[ Ale teraz już będę zaglądać regularnie :-*
Bosko w sukni wyglądasz :szczeka:
A składzik produktów imponujący :mdleje:
-
jumi_1979 witaj kochana,ciesze się,ze wpadłas do mnie :los:,musze ci sie przyznać,ze ja też mam spore problemy zeby ogarnać wszystkie odliczanka,ale staram sie jak moge,wiec sie nie przejmuj i rozgośc się
ps.dziękuje za komplement,ale to moze sie zmienić,jak bedę tak dalej siedziała przed kompem i wcinała ciasteczka i batoniki :los:
-
Ewcia, faktycznie masz hurtownie w domu ;D gdzie ty to wszystko miescisz?? :drapanie: :brewki:
A mieso i inne produkty tez bedziesz kupowac? Masz tyle miejsca w zamrazarce?
Ja na szczescie nie musze sie martwic o takie rzeczy, absolutnie wszystko zalatwia za mnie restauracja, lacznie z tortem, napojami, ciastem, wodka, winem i innymi alkoholami. Wchodze na gotowca :mrgreen:
-
Ewcia, faktycznie masz hurtownie w domu ;D gdzie ty to wszystko miescisz?? :drapanie: :brewki:
A mieso i inne produkty tez bedziesz kupowac? Masz tyle miejsca w zamrazarce?
Ja na szczescie nie musze sie martwic o takie rzeczy, absolutnie wszystko zalatwia za mnie restauracja, lacznie z tortem, napojami, ciastem, wodka, winem i innymi alkoholami. Wchodze na gotowca :mrgreen:
trzymam to w dużym pokoju,całe szczęście posiadam ,aż trzy pokoje więc w jednym jest teraz hurtownia :los:,mięso załatwia dla mnie mój były facet i ma ustalić dowóz miesa w dany dzień i godzine prosto pod sale,więc to już odpadnie,a warzywa jedziemy kupić na giełde i zawozimy tez prosto na sale,ciasta zamawia mi kolezanka u siebie w cukierni,a tort zamawiam u mnie w cukierni pod moim blokiem
-
Dobrze, ze masz wokol siebie tylu wspanialych ludzi, ktorzy ci pomagaja ;D
Zdenerowana juz? Ja juz jestem w lekkiej euforii ;D
-
dziękuje za komplement,ale to moze sie zmienić,jak bedę tak dalej siedziała przed kompem i wcinała ciasteczka i batoniki
A to nie wiesz, że kochanego ciałka nigdy za wiele? ;D
-
Dobrze, ze masz wokol siebie tylu wspanialych ludzi, ktorzy ci pomagaja ;D
Zdenerowana juz? Ja juz jestem w lekkiej euforii ;D
mam przekochane osoby i naprawde daże ich tak wielkim szacunkiem,ze bardziej już się nie da
czy jestem zdenerwowana,szczerze,wcale,chodze załatwiam co trzeba,w między czasie załatwiam sprawy z mieszkaniem-wymieniłam okna na własny koszt teraz chodze załatwiam zwrot od spółdzielni,zgłosiłam balkon do wymiany,bo jeszcze ktoś mi wypadnie i takie tam,no i polubiłam robienie wszelkich zakupów także jak bedziecie chciały to chetnie pomoge :los:
dziękuje za komplement,ale to moze sie zmienić,jak bedę tak dalej siedziała przed kompem i wcinała ciasteczka i batoniki
A to nie wiesz, że kochanego ciałka nigdy za wiele? ;D
oj wiem,wiem i to aż za dobrze,kiedyś ważyłam 10 kilo więcej więc wiem jak go kochałam :wink: :los:
-
mozesz miz dradzic gdzie ten tiul byl kupiony? mnie czeka duzoo strojenia bo mam dwie bramy na podworku...
-
Widzę, że u Was w domu hurtownia z prawdziwego zdarzenia ;D
-
Ewcia super naklejeczki na alkohol, my mamy polowe rzeczy u siebie a polowe u tesciow.
Na szczescie bo nie wiem gdzie bysmy to wszystko upchneli ::)
-
mozesz miz dradzic gdzie ten tiul byl kupiony? mnie czeka duzoo strojenia bo mam dwie bramy na podworku...
moge,info przesyłam na priv :los:
-
epox, Ty na serio masz całą hurtownię w domu :) mój pokój przy tym to malutki sklepik z bibelotami :D
-
Te naklejki sa super! Z allegro zamawialas??
-
epox, Ty na serio masz całą hurtownię w domu :) mój pokój przy tym to malutki sklepik z bibelotami :D
hahaha :los: to było wczoraj,dzisiaj mam jeszcze więcej,bo byliśmy w macro na zakupach :los:
malgosiak ,tak zamawiał mój Bartek na allegro,jak chcesz to prześle namiary na priv
-
Ewcia widać , że to już blisko. Przygotowania pelną parą.
A naklejki są śliczne. :D
-
chyba masz racje,że to już blisko,ale narazie brak stresu,tylko widać kolejne zakupy ,stresa to chyba dopiero bede miała dzień przed,bo zazwyczaj tak mam :los:
-
kochane myszeczki,ja juz uciekam ide już spać,bo jutro jedziemy na giełde kwiatową po wstązki i kilka innych pierdułek,zajże do Was jutro,ale raczej wieczorem,dobranoc :id_juz: miłych snów i spokojnej nocy
-
chyba masz racje,że to już blisko,ale narazie brak stresu,tylko widać kolejne zakupy ,stresa to chyba dopiero bede miała dzień przed,bo zazwyczaj tak mam :los:
mnie juz motyle w brzuchu marsza grają :( może im przejdzie do soboty :) albo rozkręcą sie na dobre :(
-
Ładny sklad spozywczy :hahahaha:
No ruszylaś z kopyta ze wszystkim :D
-
chyba masz racje,że to już blisko,ale narazie brak stresu,tylko widać kolejne zakupy ,stresa to chyba dopiero bede miała dzień przed,bo zazwyczaj tak mam :los:
Ja już zaczynam się stresować :D A co dopiero jak będę zaraz przed ???
-
O rany... no przewiezienie tego wszytstkiego na salę będzie nia lada wyczynem.. rany :o
-
dzieki ewciu za namiary na te busy.bede dzwoni i sie dowiadywac. ale najpierw musze sprobowac z wojska je zalatwic. pozdrawiam i milego dnia zycze
-
Epox maj gat ile ty masz tego w domu :o :o :o
Naklejki superasne :ok: a jesli chodzi o plompanie balonow ;D to odkurzacz tez jest nieoceniony w tej kwestii :P
-
Nooo Ewcia masz tego kapkę ;)
Nareszcie widać że to już juz :)
-
No koniecznie porsze na privka info o naklejeczkach.. Dzieki :)
-
No koniecznie porsze na privka info o naklejeczkach.. Dzieki :)
malgosiak poszło na priv
Witajcie kochane dziewczynki,dwa dni zakupów i szaleńst,nasza mała hurtownia powiększyła się o kolejne produkty :los:,kupiłam też troche wstażek,kwiatków sztucznych do wystroju,pudełka na ciasta były,ale drogo wychodziło.ceny od 0,70 gr do 1,50 za sztuke,a w macro za duże pojemniczki chyba 25 sztuk -22,44 ,a za małe też tyle szutk 7,67 więc kupie je w macro jak pojade przed samym weselem,wczoraj też zaczęłam szyc ozdoby na krzesła i ozdabiam szarfe na samochód,duzo mi tego zostało do zrobienia więc dzisiaj z Wami tyle nie posiedze.
-
noooo Ewcia plan świetny.... masz Ty kobieto energi i talent.... yyyyy a Ty nie pracujesz? ???
-
najważniejsza jest dobra organizacja :brawo:
-
noooo Ewcia plan świetny.... masz Ty kobieto energi i talent.... yyyyy a Ty nie pracujesz? ???
Andziu pracuje-tak jak napisała Gosia-oosta cytuje" najważniejsza jest dobra organizacja " :los:
-
no to gratki !!!!! ;D ;D ;D
-
:los:
no to kochane,narazie znikam,szycie idzie w miare do przodu i mam narazie 20 sztuk małej dekoracji na krzesła-kwiatek i wstazka,wczoraj mój Bartek przyklepił na jedna butelke wódki etykietke,wyglada fajnie,odezwe się moze wieczorem :id_juz:
-
A fotki z tych twoich wypocinek to beda???
:blagam: :blagam: :blagam:
-
Agassi77 coś tam powklejam :wink:
ogólnie to się wkurzyłam,wściekła jestem na maxa :klnie:,koleżanka Bartka która miała nam robić fotki,niestety nie przyjedzie do nas na nasze wesele,bo będzie robiła sobie zabieg na żylaki,a wiadomo,ze po tym nie wolno tańczyć itd.,pomijam fakt,że o naszym slubie wiedziała jako pierwsza i do praktycznie samego konca potwierdzała,że bedzie,ale ostatnio poprostu nam zaginęła,nie było jej na gg,ani nie odpisywała na smsy,więc dzisiaj mój Bartek zadzwonił na domowy i właśnie to usłyszał,no i usłyszał też ,że napisała mu list,ale jakoś go do tej pory nie ma,normalnie mnie wnerwiła,mogła zadzwonic wcześniej i nam o tym powiedzieć,a nie na 19 dni przed slubem i tak oto zostaliśmy bez fotografa :Fotograf: :cry: :pogrzeb: :mdleje:
-
Normalnie nie moge, jaka wstretna i nieuczciwa baba no co za ****** :nerwus:
A miałam sie dzis nie denerwowac :-X
-
Koleżanka po fiksie.... niech sie ugryzie w nos....
Na pewno jeszcze zdążysz znaleźć fotografa :D
-
oj to fatycznie beznadziejna kobieta-jak juz sie sama wycofala to mogla chociaz znalesc jakies zastepstwo.wlasnie tak jest ze znajomymi czuja sie bezkarni.
-
Ale bym jej... nakopała nie powiem gdzie, choć chyba nie warto butów brudzić. Ewa napewno kogoś znajdziecie, tylko trochę poszukać.
-
List ?! Teraz ?! w dobie komórek, maili, telefonów !!!!!
Ja p...... jaka de...... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! >:( >:( >:( >:(
-
:bredzisz: :biczowanie: :boks:
-
:bredzisz: :biczowanie: :boks:
Dołączam do Adusi :ckm: :klnie: :Kill: No co za baba no!!!!!! :ban: :boks1: Tulam Cię Ewciu mocno :przytul: :przytul: :przytul:
-
Witajcie kochane,dzisiaj już troche lepiej,moje emocje opadły,co do fotografa to już rozmawiałam z moim Bartkiem,też jest mu przykro i źle,ale powiedział,że nie bedziemy juz nikogo szukali,weźniemy nasz aparat i kogoś z gości poprosimy zeby zrobił z pięć fotek,tych najważniejszych,trudno tak się stało i inaczej już nie bedzie,dziękuje,że dodałyście mi siły i tyle tulaczków,na Was zawsze można liczyć ,DZIĘKUJE :Daje_kwiatka:,dzisiaj zamówiłam bukiecik,ale pani powiedziała,że sezon na frezje się skończył i może być problem :mdleje:,ale mam nadzieje,że coś wymysli i wykopie je dla mnie z pod ziemi,zamówiłam tez troche ciasta do pracy -dwie i pól blachy i zapłace około 200 zł,kupiłam tez pas do pończoch-taki zwykły,a jutro jedziemy do kucharza,bo musi nam odciąć czesć zakupów,bo mamy wszystko policzone na 100 osób,a bedzie może z 66 :roll:
-
A moze dacie jeszcze rade znalezc jakiegos profesjonalnego fotografa, ja uwazam ze warto!!!
-
Ewciu nie odpuszczajcie proszę..... Aparat macie wypasiony to fakt, ale rozejrzyjcie się.... napewno ktos się znjadzie... chyba ze w rodzinie jest ktoś kto ma smykałke do robienia fotków :)
-
Ewa!
Szukajcie!
Koniecznie.
-
Ewcia zdjecia muszą być, chocby troszke ale jaka to jest pamiatka dopiero dowiesz sie w 30-ta rocznice slubu wiec plizzzzzzz nie odpuszczaj sobie fotografa :)
-
Ewcia, goście napewno będą robić zdjęcia, tylko ile z tego wyjdzie ładnie? u nas masa odpadła, bo przewaznie przed obiektywem albo ktos przebiegał, albo zasłonił reka, bo tanczyl itp......dobrze miec kogos, kto umie robic fotki...
-
Oj, Ewcia zgadzam się z dziewczynami :klnie:
-
Na gości bym nie liczyła, to miłe mieć foty od nich ale tego dnia nie da się powtorzyć i dobry fotograf to jest to - najczęściej oglądaną pamiątka są zdjęcia, nic nie zastąpi dobrze zrobionych fot...ja już pisałam o slubie rodziców-zdjęcia robili bracia, żadne nie wyszło, na jednym z nich tata vrozpoznał siebie, po czym :?:
po butach :D
-
co do fotografa to nadal bez zmian,bedzie co będzie trudno,poprosze jeszcze szwagra,on lubi cykac foty całkiem nieźle mu idzie,to cos będzie,no chyba że odmówi ,a potem może po ślubie jakaś profesjonalna sesja w plenerze :drapanie:
wczoraj zamówiłam mój wymarzony bukiet i co i kiszka,pani zadzwoniła z kwieciarni do mnie za dwie godziny i powiedziała,że frezji nie będzie i musimy dać inne kwiaty,bo sezon się na nie skończył :depresja:,pogadałam z nią chwile i popędziłam do niej żeby pogadać na żywo,no i z braku możliwości,zamówiłam bukiet z moich drugich ulubionych kwiatów bedą to eustomy fioletowe i białe,wczoraj też ustalaliśmy dowóz gości i liczyliśmy ile w przybliżeniu zapłacimy za wynajęcie autobusu i dzisiaj jedziemy zamawiać,dzisiaj też umówiona jestem z kucharzem,mam byc u niego między 12:00 a 13:00-pomęcze go troche i pomarudze,jak przystało na rasową panne młodą :los:
-
Ewciu, eustomy są piękne.
Mnie urzekł bukiecik moni :-))
Będzie cudnie!
-
dziękuje met,mam nadzieje,że wyjdzie ładnie,bo wczoraj to jakoś nie bardzo mogłam się dogadać z panią,ona swoje,a ja swoje,ale kicham niech bedzie co ma być,ogólnie wczoraj nic mi nie wyszło,czego się chwyciłam to nie załatwiłam tak jak nalezy,wczoraj odpadł mi jeden kierowca i teraz szukam zastępstwa,ale z tym pójdzie chyba lepiej
-
Ewciu bukiet bedzie miodziowy !!!! :)
I męcz kucharza, ale na tyle żeby miał siły wpaść do Was na wesele ;)
-
Ewcia a jakąs fote masz tych kwiatow bo nie umiem sobie przypomniec jak wygladaja ???
-
Ewa widze ze zrezygnowaliscie z fotografo-moze troszke szkoda jak bys sie jednak zdecydowala to moge ci dac namiary na fajna ekipe ktora robi zdjecia i odrazu film kreca.
-
Na gości bym nie liczyła, to miłe mieć foty od nich ale tego dnia nie da się powtorzyć i dobry fotograf to jest to - najczęściej oglądaną pamiątka są zdjęcia, nic nie zastąpi dobrze zrobionych fot...ja już pisałam o slubie rodziców-zdjęcia robili bracia, żadne nie wyszło, na jednym z nich tata vrozpoznał siebie, po czym :?:
po butach :D
Zgadzam się z Mają !!!
Nie maj dobrze zrobione zdjęcia.
Ewcia myślę, że jeszcze byście znaleźli fotografa .... cuda się zdarzają :D
-
Ewa potwierdzam Pania Agnieszke od paznokci na 11-tego godzina 8:00. :)
-
Epox mogę podać Ci namiary na fajnego fotografa z Czeladzi, my jak wrócimy z wakacji to jedziemy z nim na plenerek, bo jest rewelacyjny
-
No co za nieodpowiedzialna baba z tej fotografki!!!
Mam nadzieję ze kogoś znajdziecie.
-
Ewcia a jakąs fote masz tych kwiatow bo nie umiem sobie przypomniec jak wygladaja ???
anusiaaa tak wyglądają moje kwiatki
(http://img526.imageshack.us/img526/8572/valentino11duzefp9.jpg) (http://imageshack.us)
i jeszcze jedno anusiaaa :i_love_you: do zobaczenia 11.08 o godzinie 7:45 :wink: :los:
bede miała boskie pazurki,takie jak anusiaaa :cancan: tralalala :skacza:
co do fotografa,nie szukamy,będzie co ma być,narazie mamy problem z wynajeciem autobusu,albo terminy zajęte,albo ceny z kosmosu,ale jutro kolejne zmagania telefoniczne więc moze się uda,dzisiaj pomeczyłam kucharza,no on jest taki sympatyczny,ze byłam miła i w ogóle nie potrafiłam być wstrętną przyszła panną młodą,ustaliliśmy prawie wszystko,super facet,mam nadzieje,że też super gotuje :los:,jutro mam jechać zamówić mięsa coś chyba ze sto kilo tego jest,a moze troche więcej :drapanie:,no i na kolejne zakupy do makro,taki jest plan zobaczymy czy go wykonamy :los:
-
Bukiet prześliczny...
Lecisz z załatwieniami.... trzymamy kciuki :D
-
Ewcia, te kwiatki to takie niby roze :Szczerbaty: ale nie roze hyhy ale ladne ;D
Co do fotografa, to straszna szkoda, ze go nie bedziecie miec :-\
-
Ewcia Ty mnie zaskakujesz z dnia na dzień.... Tyle załatwień i tak szybko :)
BRAWO !!!!
A bukiet PRZEPIEKNY !!!!!
-
piękny bukiet
-
Cześc myszeczki,wiem,cały dzień mnie nie było,ale troche polatałam sobie,a mój dzień wyglądał tak:
po pracy pojechałam do Katowic z Bartkiem,poszlismy do banku jakas sprawe załatwić,po banku,poszliśmy do rossmana kupilismy kilka rzeczy i dalej w droge,potem zachaczyliśmy o sklep fryzjerki,dokupiołam wałki i klipsy,płyn do trwałej i chyba to tyle,potem,poszliśmy szukac autokaru i co i znaleźlismy kilka ogłoszeń,podzwoniliśmy i wszystkie terminy wszyscy przewoźnicy mieli zajęte,potem poszlismy na mega burgera,bo nic nie jedlismy,po zjedzeniu ponad połowy poszlismy karmić gołąbki,a co niech i one dobrze zjedzą :wink: :los: później pojechalismy do makro na dalsze zakupy,tam też dzwonił Bartek do jakiegoś przewoźnika,bo mówił,że po 14:00 zadzwoni i no własnie prosze jutro trzymać kciuki :wink: jak dobrze jutro pójdzie to podpisze umowe i będzie autobus dla naszych gosci,po zakupach do domu i wnoszenie towaru,kiedy kolejny raz szlismy po pakunki to przed klatką schodową mój zobaczył jaszczurke,niewiele myśląc złapaliśmy ją i zanieślismy do domu,żeby później wypuścić ja do lasu,no ,a potem jeszcze troche innych zajęć miałam i wkońcu dotarłam do domku,jestem tyci zmęczona,ale zaraz ide robić kolacje-frytki :los:
ps. ciesze się,że kwiatki Wam się podobają,ale mój bukiet nie bedzie tak wyglądał,to był tylko przykład
-
a co z fotografem??? poszukaj może jeszcze.
ja chyba szybciej zrezygnowałabym z kamerzyst niż fotografa.
-
Ewus ale sie u Ciebie dzieje!
tulam mocno i trzymam kciuki!
-
dziwczynki możecie juz puścić kciuki,autobus jest nasz :skacza:,dziekuje za kciuki :i_love_you:
-
No to fajnie :brawo_2:
bo ja mialam autobus zalatwiony z wojska i sie okazalo ze ma nagly
wyjazd do Warszawy i musze cos poszukac :(
-
jupik autobus jest !!!!!!
Ale pracowity dzień i..... kolejny gadzik w domu :) na chilę co prawda ale jest :)
Ewcia idziesz jak burza..... ;D
Aha a co to za płyn do trwałej? Chyba nie na Twoje włoski !? :o :o :o
-
dziwczynki możecie juz puścić kciuki,autobus jest nasz :skacza:,dziekuje za kciuki :i_love_you:
Super !!! Cieszymy sie razem z Tobą :)
Dzięwczęta a jakbysmy tak zacisnęly mocno kciuki za fotografa dla Ewci ? ? ? ? ?
Ewunia Ty byś poszukała a my byśmy trzymały.... na pewno byś znalazła ;)
-
super ze ci sie udalo z tym busikiem:) a co do fotografa to szukaj szukaj pewnie znajdziesz a zdjecia to najlepsza pamiatka, napewno wieksza niz film.
-
AndziaK ten płyn to nie dla mnie,poprostu kazdy chce przed weselem zrobic poządek na głowie i musze robić wszystkim pokolei,dzisiaj siostra,siostrzenica-farbowanie-czyli to czego robic nie lubie,siostrzeniec , a w następnym tygodniu przyszły szwagier-strzyżenie,mój Bartus strzyzenie i siostra trwała to narazie tyle-chyba
zdjecie chwilowego gadzika wkleje potem,bo teraz ide dalej robic włosy
ps.nie szukam fotografa,jak któraś chce to mam aparat do użytku,to moze wpasc popstrykac :wink: :los:
-
ps.nie szukam fotografa,jak któraś chce to mam aparat do użytku,to moze wpasc popstrykac :wink: :los:
oczywiście Ewuniu to Twój wybór ;)
-
No myslałam.... juz mnie strach obleciał, że chcesz swoje sliczne włoski zniszczyć ;)
No to masz co robić :)
-
Ewcia, bukiet będzie śliczny.
Gratuluję autokaru :D :skacza:
-
Fajnie, że autoakrej jest dla gości i można się zająć innymi sprawami, ale jaszczura... chcesz więcej :?: u mnie na działce czasem się pojawiają.
-
Hurrrrra, autokar jest !!! Gratuluję!
-
Witajcie kochane,dziękuje za gratulacje,powiem Wam,ze miałam juz lekkiego stracha,że nic nie znajde,bo gdzie dzwoniliśmy to był brak miejsc,albo brak kierowców,ale udało
Fajnie, że autoakrej jest dla gości i można się zająć innymi sprawami, ale jaszczura... chcesz więcej :?: u mnie na działce czasem się pojawiają.
się :jupi:
jaszczurki sa piekne,ale wole je ogladać na wolnosci,ta nasza znaleziona juz biega gdzies po lesnej polance :los:
dzisiaj rano pojechałam z siostra na targ po inną sukienke na wesele,pamietacie jak ostatnio pojechaliśmy wszyscy,mielismy jechać tylko w trójke,ale musielismy zabrac tez jej faceta-odrazu widzielismy ,ze nic nie kupi,no ale pojechaliśmy,ona tam mierzyła różne sukienki,ale facetowi od mojej siostry nic sie nie podobało,a to brzuch jej odstaje,a to nogi krzywe,a to wycięcia nie takie,ale jej wtedy bardzo spodobała się taka niebieska sukienka z takimi różnymi długosciemi na dole-takie ogonki,ale ten od niej był na nie,więc pojechalismy na inną giełde i tam tez nic nie wybrała,bo nic mu się nie podobało,potem pojechali tylko we dwoje i kupili sukienke,ale moja siostra kupiła ją tylko dlatego ,ze jemu sie podobała,a jej tak nie bardzo,źle się w niej czuła i mówiła,że ona jest tak skromna i taka nijaka,więc wczoraj uknułyśmy plan,że pojedziemy same,ona pojechała do pracy dzisiaj rano na rowerze-jak zwykle codziennie,ja po nia podjechałam ,zepsułam jej rower i tym sposobem pojechałyśmy autobusem na targ(zepsułam rower,żeby była wymówka,dlaczego zostawiła go w pracy :los:) i kiedy dotarłyśmy,szukałyśmy jej sukienki i przymieżyła ją jeszcze raz,ten sam fason tylko rózne kolory i kupiłyśmy jej niebieską sukienke z ogonami :los:,ale żeby nie miała problemu to zabrałam ją do domu i ona w dniu mojego ślubu przyjedzie ubrana w tą skromną,a jak przyjedzie się czesać do mnie do domu,to wyciągne tą sukienke i powiem,że mam dla niej niespodzianke,jej facet napewno się wnerwi,ale ona i tak ją ubierze-wiem wredne jestesmy,ale nie ma innego sposobu
-
nieźle sobie wymysliłyście ten plan z sukienką :brawo: :hahahaha:
trzeba sobie jakoś radzić :ok:
a swoją drogą to dziwny ten jej facet - wkoncu to ona będzie ubrana w ta kiecka i jej ma być wygodnie... dziwak :dno:
-
tu nie chodzi o wygode,tu chodzi o to,żeby była jak najbardziej zakryta i żeby nie była upięta w ciuchach,zeby nie było widać jaką ma figure i żeby nie była za bardzo atrakcyjna,bo on jest zazdrosny,nawet jej powiedział,że ma założyc normalne majtki,a nie stringi,bo ma brzydki tyłek i jej to nie pasuje i co my na to-kupiłysmy dwie pary stringów jedna do sukienki,a drugą na drugi dzień :hahaha: :luzak:, zresztą juz jej zapowiedział,że jak bedzie z kimś cały czas tańczyć to on wychodzi i go to nie interesuje,czy ona za nim poleci czy nie,a ona mu tylko powiedziała,ze napewno za nim nie wyjdzie i będzie się super bawiła,bo to wesele siostry
-
to ja już go w ogóle nie rozumiem....
po co z nia jest skoro - cytuję co pisałaś:
... nawet jej powiedział,że ma założyc normalne majtki,a nie stringi,bo ma brzydki tyłek i jej to nie pasuje
... ona tam mierzyła różne sukienki,ale facetowi od mojej siostry nic sie nie podobało,a to brzuch jej odstaje,a to nogi krzywe,a to wycięcia nie takie....
co za gościu :dno:
ja bym mu w dupę kopnęła....
-
nie mam pojecia po co ze soba sa,ale to juz nie moja sprawa,moze lubią się ze sobą męczyć,nie wiem :drapanie:
-
:hahaha: :hahaha: :hahaha: No to się uśmiałam tą twoją opowieścią ;) Niezłe z Was kombinatorki. A ten gość jakiś dziwny ::)
-
Plan z sukienką niezły uknułyście :hopsa: :brawo_2:
A co ten facet Twojej siostry taki zazdrosny czy jak, że nie chce żeby wyglądała pięknie?
-
no własnie to jest pan zazdrośnik,chętnie by ja ubrał w worek po ziemniakach i zakrył też jej głowe,żeby nie spojrzała na kogoś innego,ale nie znami takie numery :twisted: :los:,biore to na "klate" powiem w dniu slubu że to niespodzianka odemnie i może reszte włosów sobie wyrwać :luzak:,ważne że moja siostra będzie zadowolona i szczęsliwa,żebyście ją dzisiaj widziały jaka była rozpromieniona,porównać to można do naszego uczucia,kiedy wkońcu znajdujemy ta naszą wymarzona suknie slubną,cały czas się usmiechała
-
Ewcia ty to złote serducho masz :Zakochany: :Zakochany:
-
Ewcia ty to złote serducho masz :Zakochany: :Zakochany:
dziękuje :oops:,ale ja poprostu uważam,że moja siostra zasługuje na to aby poczuć się pięknie,bo przecież każda z nas jak gdzieś wychodzi to chce być kobieca i atrakcyjna,a teksty w stylu "bo tobie nie wypada,bo jesteś coraz starsza" dodatkowo mnie motywują aby zrobić mu figla i pokazać,że kobieta w każdym wieku jest piękna,a nie tylko jak ma naście lat,a kto wie,czy na weselu nie będzie tej jej "połówki jabłka" :wink: :los: chciałabym,aby wkońcu znalazła fajnego goście,a nie jakiś zepsuty model :wink: :los:
-
Ewcia no przekręt zrobiłyście, jedyne czego bym się obawiała, to że w dniu ślubu lubu Twojej sis zrobi karczemną awanturę, a może jakby wcześniej go objawić, to do ślubu już by mu przeszło. Ale Wy go znacie najlepiej i w sumie wiecie co robicie. Kurka swoją drogą nie rozumiem takich związków, ale kto powiedział, że trzeba wszytsko rozumieć.
Wiesz ja jaszczurki też wolę na wolności, ale w lesie po drogiej stronie drogi a nie jak mnie gonią po działce :P jak byłam mała pasjonowałam się takimi gadami, ale teraz wolę na obrazku.
-
Ewciu, mam nadzieję, że Twoja siostra wie, jakim jesteś Skarbem :serce:
Plan intrygi godny MagGayver'a :D
Mam tylko nadzieję, że facet siostry nie zrobi jakiejś awantury psująć wszystkim nastroje.
-
Witajcie kochane,dzisiaj kolejny dzien i misje do spełnienia,musze dorobic ramiączka w mojej tunice i wieczorem iść pogadac z naszym kierowcą o trasach przejazdu,napewno jeszcze coś mam do zrobienia,ale to mi się przypomni z czasem :wink: :los:
ps.jeżeli chodzi o faceta mojej siostry to wiem jak zareaguje,będzie miał takie gule na mnie i na nią ,że :urwanie_glowy:,ale nie będzie sie za duzo odzywał,bo sie mnie boi :wink: :los:,wie że nie bedę przebierała w słowach,bo zna mój charakterek,zdaje sobie sprawe,że co myśle to powiem,będzie trzeba to pojedzie spowrotem do domu-oczywiście bez mojej siostry :wink: :los:
-
Ostra kobitka z Ciebie Ewciu ;)
Tak trzeba... no musze przyznać, że doobrą siostrą jesteś :brawo:
-
dziękuje,ale chyba każda z Was zrobiła by to dla swojej siostry,ona duzo przeszła juz w swoim życiu ,nie bede rozwlekała tej histori na forum,ale sporo razem przeszłyśmy-ona nawet więcej i to taka więź sie miedzy nami zrobiła
no to teraz uciekam na jakis czas,bo musze Bartka do pracy wysłać :wink: :los:
-
Mam nadzieję, że mialabym tak dobre stosunki z siostrą jak Wasze...
ale niestety nie mam siosry i nie wiem jak to jest...
kuzynka to nie to samo...
-
Ewcia ale pędzisz. Już tylko kilkanaście dni. Mam nadzieje. że będzie tak jak chcecie bez żadnych problemów i smutków. Wierzę, że uda mi się jeszcze zaglądnąć do wąteczku. Jutro już wyjezdzam ale myślami jestem z tobą.
-
Ewcia ale pędzisz. Już tylko kilkanaście dni. Mam nadzieje. że będzie tak jak chcecie bez żadnych problemów i smutków. Wierzę, że uda mi się jeszcze zaglądnąć do wąteczku. Jutro już wyjezdzam ale myślami jestem z tobą.
:przytul: dziękuje i miłej spokojnej podróży
Witajcie kochane,wczoraj kolejna sprawa załatwiona,byłam na pogaduszkach z naszym kierowcą ,który dowozić będzie nam gości,pogadaliśmy wypiliśmy po piwku i wrócilismy do domu,a dzisiaj kolejna sprawa do załatwienia idziemy zamówić torta,chyba bedzie tradycyjny czekoladowy,bo mój Bartek innych nie bardzo lubi,ale zobaczymy,ważne,że będzie zamówiony
-
No Ewcia juz tylko nascie dni ;D ale prawie wszystko gotowe wiec nie ma sie co strsic ;D
-
No Ewcia juz tylko nascie dni ;D ale prawie wszystko gotowe wiec nie ma sie co strsic ;D
no jeszcze tylko troszke nam zostało,ale stresu nadal nie mam,ale to dobrze,bo i wyspana chodze,jedynie przed weselem się nie wyśpie,bo jade w środe na sale i tam na sali bedziemy codziennie spali,musze przygotować karimaty i śpiworki,to bedzie nasz hotel :los:
-
Jeju ale Ty zapylasz.... tort odhaczony :)
A chłopak sis... normalnie stringi opadają ;) Może własnie Wasz cudony dzień będzie początkie cudownego zycia Twojej sis (chłopak pójdzie w cholerę i dzewuszka sobie poużywa, czytaj: wybawi się że hej) ;)
-
Jeju ale Ty zapylasz.... tort odhaczony :)
A chłopak sis... normalnie stringi opadają ;) Może własnie Wasz cudony dzień będzie początkie cudownego zycia Twojej sis (chłopak pójdzie w cholerę i dzewuszka sobie poużywa, czytaj: wybawi się że hej) ;)
a niech on sobie pójdzie w pi.......,bo jak jej nie pozwoli się bawić,a ja bedę to widziała,to go zabiore na spacerek i mu to wytłumacze :twisted: :los:
-
Popieram !!!!! ;D ;D ;D ;D
-
Jeju ale Ty zapylasz.... tort odhaczony :)
A chłopak sis... normalnie stringi opadają ;) Może własnie Wasz cudony dzień będzie początkie cudownego zycia Twojej sis (chłopak pójdzie w cholerę i dzewuszka sobie poużywa, czytaj: wybawi się że hej) ;)
a niech on sobie pójdzie w pi.......,bo jak jej nie pozwoli się bawić,a ja bedę to widziała,to go zabiore na spacerek i mu to wytłumacze :twisted: :los:
Ja też popieram. Załatw to Ewuś raz i porządnie. Ty jesteś silna kobietka. A twoja siostra niech sę wyszaleje za wszystkie czasy.
-
Wstyd się przyznać że ja tutaj się nie udzielałam... podczytywałam, ale z braku czas nic nie pisałam :)
Ale, chciłam Ci napisać że niezła sztuka z Ciebie :) mam nadzieję że uda CI się ustawić chłopaka Twojej siostry a jak nie to tak jak napisałaś, nie idzie w p**** ;D
Już niewiele zostało, 100 kg mięcha?? o kurka, dużo tego :)
-
Jeju ale Ty zapylasz.... tort odhaczony :)
A chłopak sis... normalnie stringi opadają ;) Może własnie Wasz cudony dzień będzie początkie cudownego zycia Twojej sis (chłopak pójdzie w cholerę i dzewuszka sobie poużywa, czytaj: wybawi się że hej) ;)
a niech on sobie pójdzie w pi.......,bo jak jej nie pozwoli się bawić,a ja bedę to widziała,to go zabiore na spacerek i mu to wytłumacze :twisted: :los:
Ja też popieram. Załatw to Ewuś raz i porządnie. Ty jesteś silna kobietka. A twoja siostra niech sę wyszaleje za wszystkie czasy.
Ja tez popieram ..... a co !!!!!!!
-
Jeju ale Ty zapylasz.... tort odhaczony :)
A chłopak sis... normalnie stringi opadają ;) Może własnie Wasz cudony dzień będzie początkie cudownego zycia Twojej sis (chłopak pójdzie w cholerę i dzewuszka sobie poużywa, czytaj: wybawi się że hej) ;)
a niech on sobie pójdzie w pi.......,bo jak jej nie pozwoli się bawić,a ja bedę to widziała,to go zabiore na spacerek i mu to wytłumacze :twisted: :los:
Ja też popieram. Załatw to Ewuś raz i porządnie. Ty jesteś silna kobietka. A twoja siostra niech sę wyszaleje za wszystkie czasy.
Ja tez popieram ..... a co !!!!!!!
:los: kochane jesteście
no i dzisiaj nie zamówiliśmy torta,bo ja chciałam czekoladowy z wisniami,a takiego smaku nie mają,maja tylko szwarcwaldzki czy jakoś tak czyli śmietankowy z wiśniami i ciemny biszkopt,no i musze to przemysleć
-
Mniammmmmmm, nawet ten śmietankowy pysznie brzmi :obiad:
-
ja wzięłam jedno piętro szwarcwaldzkiego :skacza:
-
Czekoladowy z wiśniami... mniam pysznie brzmi.
-
ja wzięłam jedno piętro szwarcwaldzkiego :skacza:
ja jeszcze nigdy go nie jadłam,mówisz,że dobry jest???,bo jutro mam się zdecydować czy go brać czy brać śmietanowo-owocowy,adwokatowy,czekoladowy,alebo ten szwarcwaldzki
szkoda,że nie ma mojego ulubionego czekoladowego z wiśniami,bo jest przepyszny i każdemu polecam,a kto nie jadł,a macie np. sklep carrefur to oni mają pod nazwą "czarny las" i jest pycha
-
szkoda,że nie ma mojego ulubionego czekoladowego z wiśniami,bo jest przepyszny i każdemu polecam,a kto nie jadł,a macie np. sklep carrefur to oni mają pod nazwą "czarny las" i jest pycha
Choć nie spróbuję (chyba, że pieką też bezglutenowe) i tak to dobrze wiedzieć.
-
szkoda,że nie ma mojego ulubionego czekoladowego z wiśniami,bo jest przepyszny i każdemu polecam,a kto nie jadł,a macie np. sklep carrefur to oni mają pod nazwą "czarny las" i jest pycha
Choć nie spróbuję (chyba, że pieką też bezglutenowe) i tak to dobrze wiedzieć.
hmmm wiesz co tego niestety Ci nie powiem,bo poprostu nie wiem :drapanie:,ale może informacja komuś innemu tez się przyda :los:
i jeszcze jedno,jak jutro dobrze pójdzie i koleżanka znowu mi nie odmówi to bedą foty z mojego tapetowania ryjka-ide na makijaż,wiec zobaczymy co tam ze mnie stworzy
-
Czarny Las to juz jakas foremka mi tu reklamowala, podobno niebo w gebie ;D
-
napewno była to Vall i naprawde niebo w ryjku :los:
-
Przyda sie przyda u mnie też, choćby na urodzinki jak piec nie będzie czasu.
Trzymam kciuki, żeby makijażyk jutro wypalił i czekamy na fotencje.
-
nie dziękuje :wink: :los:
-
Trzymam kciuki, żeby makijażyk jutro wypalił i czekamy na fotencje.
nie wiem jak makijaz ale wiem, ze pazurki bedzesz miala giciorskie ;D Jeszcze 4 dni do pazurkow i do naszego spotkania ;D
-
Ewciu, nie jadłam.
On jest na ciemnym biszkopcie, a ja takiego nie lubię. Tzn. niczego co jest czekoladowe, albo kakaowe :D
Ale mój M. lubi.
Dostał piętro szwarcwaldzkiego i piętro czekoladowego.
Bo gdybym miała wybrac jeden smak, to na pewno coś smietankowego, albo waniliowego :D
-
Szwarcwaldzki jest naprawde bardzo dobry!!!
-
Agassi - uspokoiłaś mnie, dziękuję :D :los:
-
Trzymam kciuki, żeby makijażyk jutro wypalił i czekamy na fotencje.
nie wiem jak makijaz ale wiem, ze pazurki bedzesz miala giciorskie ;D Jeszcze 4 dni do pazurkow i do naszego spotkania ;D
anusiaaa ja juz się doczekac nie moge,po pierwsze zobacze Ciebie i troche poklachamy,a po drugie mam nadzieje,że p.Agnieszka zrobi mi cudo pazurki ,bardzo Ci dziękuje,że się dla mnie poświeciłaś,bardzo to doceniam :przytul: :i_love_you:
dziękuje za opinie w sprawie tortu,więc jutro ide go zamawiać :skacza:-uwielbiam Was jesteście wspaniałe :i_love_you: :Daje_kwiatka:
-
Ty też jesteś wspaniała Paskudo :D :serce:
-
Super :!: super :!:
I mi sie przyda info o torcie bo muszę w koncu o tym pomyśleć a nie miala w ogole koncepcji jakie smaki wybrać... :D
Ewciu liczymy na foteczki makijażu i na paznokietki ;)
-
Tak, tak Ewcia na pewno nam wklei foteczki :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Ewciu liczymy na foteczki makijażu i na paznokietki ;)
Na pewno wezme aparta wiec wsio bedzie udokumentowane ;D
Aha no wlasnie musimy sie jakos ugadac co, gdzie kiedy i o ktorej, ale tak wstepnie 7:45 na Placu Piastow tylko ze nie wiem dokladnie gdzie bo nie wiem gdzie tam mozna parkowac ale zapytam sie mojego Grzesia i dam znac :)
-
Ewcia....... hop, hooooooooooooooooooop :Rezyser:
-
Zatuptamy sie Ewcia, zlituj sie
:Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
:Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :tupot: :tupot: :Tuptup: :Tuptup:
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Ewa a Ty gdzie !?
-
No wlasnie Ewka wsiąkla :'(
-
Witajcie kochane,ja tylko na minutke,wróciłam wczoraj późno i nie miałam juz siły,więc i fotek nie ma,dam Wam ze dwa i zaraz uciekam,bo jade busa załatwić i mase innych spraw na mnie czeka
oto efekt jej pracy,w świetle dziennym na balkonie
(http://img171.imageshack.us/img171/4849/foto414do3.jpg) (http://imageshack.us)
i jeszcze jedno
(http://img166.imageshack.us/img166/5910/foto418bx6.jpg) (http://imageshack.us)
a to już po jakiś dwuch godzinkach,no i po zjedzeniu błyszczyku i wytarłam troche tych kresek,bo wydawały mi się za długie
(http://img166.imageshack.us/img166/7769/foto430gl5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img224.imageshack.us/img224/6426/foto432iv6.jpg) (http://imageshack.us)
i jak?? co wy na to???
to jeszcze dwa bez lampy błyskowej
(http://img292.imageshack.us/img292/5269/foto443kw5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img256.imageshack.us/img256/1613/foto445pf8.jpg) (http://imageshack.us)
-
No, no, no Ewcia !!!!!
Słuchaj generalnie git z tym, że te czarne krechy na końcach "wywiniete" ja bym zlikwidowała (tak jak to zrobiłaś po 2 godzinach). Nastepnie zdecydowanie mocniej wytuszowałabym dolne rzęski, a górne zawinełabym zalotką, żeby było je widać i wyregulowałabym brwi do jednakowego kształtu (szczególnie brewkę Twoją prawą).
Usta są PRZEPIĘKNE !!!! Cienie sliczne... Ewcia ale Ty bedziesz bosko wyglądać !!!!!
-
No Ewcia mnie sie wydaje, ze zdecydowanie lepiej to wygląda niz ostatnim razem :brawo:
Ania ma racje co do brwi ale nie wiem czy jeszcze sie cos da z tym zrobic w tak krotkim czasie bo wiem ile trwała regenaracja moich po nieszczesliwej depilacji :-\
Krechy wyrzucic ;D i jakiś tusz wydłużający i pogrubiający i dla mnie gitarka będzie :ok:
-
ok,powiem tylko tyle,ze wczoraj regulowała mi brwi i zostawiła na tej prawej tyci więcej włosków żeby troche odrosły ,bo mam jakiś brak i dlatego to tak wygląda,ale powiem jej w dniu slubu żeby je dokładniej zrobiła
-
Ania ma racje co do brwi ale nie wiem czy jeszcze sie cos da z tym zrobic w tak krotkim czasie bo wiem ile trwała regenaracja moich po nieszczesliwej depilacji :-\
Tu jest taki plus, że trzeba lekko prawą (od strony Ewci) lekko wyskubać (czytaj zwęzic od góry) i bedzie supoer :)
Po przeczytaniu posta Ewci dodam tylko "yhy OK" :)
-
dobra kochane,ja już uciekam,bo mam mało czasu,a spraw ogrom do załatwienia,paaaaaa miłego dnia,bo pewnie zajrze gdzieś tutaj o nocnej porze,buziaki dla wszystkich :calus: :calus: :id_juz:
-
POWODZENIA !!!!
-
Ewcia to zycze owocnego załatwiania spraw ;D
-
Ewuniu na tym pierwszym zdjęciu wyglądasz ślicznie...
Powieczki super pomalowane i pięknie podkreślone usta... :brawo:
Ewcia to zycze owocnego załatwiania spraw ;D
Powodzenia :ok:
-
Zaraz mnie pewnie zlejecie, mnie się strrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaszzzznie podoba makijażyk po dwóch godzinach, bardziej chyba nawet niż świeży, delikatniejszy jest i jak prawią dziewczynki bez kresków lepiej, Ewcia prześlicznie :!:
-
Makijażyk mi się podoba ten po dwóch godzinkach - kreski bym wyrzuciła, oczka baardzo ładne, pasuję do Ciebie :) usta delikatniutkie :)
-
Moge wtracic swoje 3 grosze? Tylko nie bijcie pliiizzz :Kill: :wink:
Zadnym specjalista nie jestem od makijazu, ale po pierwsze primo jestem bardzo dobrym obserwatorem, a po drugie primo mam bardzo trudne oczy do malowania i niejeden eksperyment za soba.
Uwazam, ze jeszcze troche przydaloby sie poprawic w tym makijazu.
Przede wszystkim bardziej wymodelowac twarz podkladem likwidujac cienie pod oczami. Niestety bedzie to bardzo widoczne na zdjeciach, jakbys miala bardzo smutne oczy.
Po drugie, mozna by zrezygnowac z tak duzej ilosci cienia perlowego na calej powiece. Mozna by go zostawic tylko pod brwiami zaczynajac od srodka ku zewnetrznym kacikom. Reszte zrobic matowym cieniem, w tym samym kolorze.
Dlaczego bym nie dawala tak duzo perlowego? Poniewaz widzialam juz sporo zdjec slubnych, gdzie dziewczyny mialy tak umalowane oczy i na zdjeciach wygladaly jak .... przeprzaszam za wyrazenie..... panda.... :sad:
Podejrzewam ze jest to spowodowane tym, ze lampa blyskowa w aparacie tak bardzo uwydatnia "swiecenie" sie perlowych cieni.
Mysle wiec, ze troszke mniej tego cienia, zwlaszcza w wewnetrznych kacikach oczu. Uzyj cienia matowego, albo bardzo delikatnie perlowego.
Reszta super :mrgreen:
-
No szczerze mówiąc po przeczytaniu posta Marcix muszę się z nią zgodzić....
-
ech Ewus i co ja mam Ci napisac.. Kochana jezeli dobrze sie w nim czujesz i Tobie sie podoba to najwazniejsze..
jedno widac na pewno - osoba, ktora go wykonywala niewiele miala do czynienia z profesjonalistami... przepraszam, jezeli ostro albo cus :(
Moja przygoda z wizazem juz dawno sie skonczyla ale podstawowe zasady wpajane przez wszystkich pamietam... i mimo, ze nie podejmuje sie juz wykonywania makijazy pewne rzeczy rzucaja mi sie w oczy..
-
Ewcia jesteś śliczną kobietką i makijaż jest o niebo lepszy niż ten poprzedni, ale dalej czegoś mi tu brakuje. :drapanie: Nie znam sie na makijażu, ale marcix ma dużo racji. Sama dużo z tych rzeczy, o ktorych pisała marcix slyszałam od mojej wizazystki. Mnie też powiedziała, że lepsze są matowe cienie i faktycznie oczka wyglądają na zmęczone.
Ogólnie lepiej mi się podoba ten makijaż po 2 godzinach. Ale będzie pięknie Ewcia zobaczysz.
-
Wszystkie uwagi dziewczyn są trafne, ale to i tak jest najlepszy z twoich makijaży. I ten po 2 godz jest zdecydowanie lepszy, usta są mniej jaskrawe i taki naprawdę mi sie podoba.
-
Ewciu.
Po 2 godzinach jest slicznie. Jeśli weźmiesz sobie do serca rady Marcixa, to może byc już tylko lepiej :D
Ale ogólnie to miodzio!
-
dziękuje kochane,w sumie to był jedyny makijaż jaki mi wtedy zrobiła,czułam się w miare ok,makijaż spływał wolno utrzymał się siedem i pół godziny-chodzi mi o oczy i te wszystkie mazie podkład itd.
ogólnie dziewczyny mam mega doła,rycze już pare godzin i może jak się wyrycze to mi przejdzie,jestem zmeczona tym wszystkim,dzisiaj tylko stwierdzilismy że jakbyśmy mieli miesiąc do ślubu to napewno by do niego nie doszło,albo poprostu zmienilibyśmy jego forme-świadkowie i tyle,przepraszam,ale nie potrafie dzisiaj pisac,bo łzy same lecą i pójde lepiej poryczeć w poduche,więc dobranoc,może jutrzejszy dzień będzie lepszy
-
...mam mega doła,rycze już pare godzin i może jak się wyrycze to mi przejdzie,jestem zmeczona tym wszystkim,dzisiaj tylko stwierdzilismy że jakbyśmy mieli miesiąc do ślubu to napewno by do niego nie doszło,albo poprostu zmienilibyśmy jego forme-świadkowie i tyle....
to dokladnie tak jak ja....
mam identyczne myslenie po dzisiejszym dniu :(
zalamka... moja kiecka nie pasuje :buu:
-
Dziewczyny no co wy :drapanie: :drapanie: :|| :nie:
Nie dołujcie się, jutro będzie nowy dzień... lepszy :przytul:
Ewcia mnie się make up podoba, z tymi krótszymi kreskami ;D Będziesz śliczną panna młodą :przytul: :Serduszka:
-
i jak humorek w dniu dzisiejszym? poprawił się??!!
nie ma co się przejmować. chyba każda z nas ma takie napady: robić wesele - nie robić. i tak co drugi dzień.
ale wiem tylko że w tym dniu to TY będziesz najpiękniejsz i najważniejsza. a efekt końcowy pewnie powali nas na kolana.
także kochana nie martw się bo wszystko wyjdzie naj naj!!!!
-
Ewcia co to za podly humor cie dopadl :-\
Coraz blizej i nerwy sie pokazuja :przytul: Spoko luz bedzie dobrze.
-
Czy jeśli napiszę, że to normalne, że każdy tak ma, że..
to uwierzysz?
Minie Ewciu. Jak Narzeczony przyjdzie po Ciebie z bukietem kwiatów. Po Ciebie - piękną Pannę Młodą w cudownej sukni.
:przytul:
-
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Ewciu Skarbie Mój kochany !!!! :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Ja tez tak miałam przed slubem, dołki, płacz na końcu nosa z byle powodu... Przygotowania daja popalić... Wytrzymaj jeszcze troszkę :przytul:
Uszka do góry !!! Lepiej dziś? ???
-
hej kobitki. mam nadzieje ze humorek wam sie poprawil bo niemozna sie smutac przed najpiekniejszym dniem w zyciu. ja wiem zalatwianie i wszystkie sprawy dookola potem juz mecza ale uwienczeniem tego bedzie ten piekny dzien w ktory wszyscy beda sie dobrze bawic.glowki do gory!!!i usmiech prosze..
-
koniecznie daj znać jak samopoczucie... to chyba coś w powietrzu jest nie tak, bo mnie też wczoraj z lekka dopadło...
-
Witam w końcowej fazie Twojego odliczania :) Nie czytałam całego wątku ale kilka ostatnich stron i chciałam tylko Cię uspokoić że jeżeli chodzi o tort to schwarzwald i czarny las to jest to samo ( okreslenie czarny las jest tłumaczeniem Schwarzwald :)
Co do makijażu to nie napiszę nic bo ze mnie specjalista żaden ;D
pozdrawiam
-
Ewa dostalas mojego sms-a :drapanie:
-
epox i gdzie sie nam podzialas? My sie tu wszystkie martwimy o Ciebie!!!
-
Ewcia nie smuć się, już się zbliżacie do finiszu, szczęśliwego finiszu.
-
EPOX where are you ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? :hopsa:
-
Ewciu skarbie gdzie jesteś ? Prosimy odezwij się.... :'(
-
Ewka zyje, dostalam od niej sms-a, ze ma kociol i nie ma kiedy zaglądac ;D
Jutro sie widzimy ;D
-
Wcięło ją ;D ale wróci i nam wszystko opowie
-
No to dobrze, że zyje bo juz miałam obawy :)
Pozdrów Bestyję od nas ;)
-
Cześć kochane,miałam chwile załamki,powiem tylko tyle to był najgorszy dzień w moim życiu,po pierwsze Bartek rozmawiał z rodzicami i oczywiscie mega wojna,przyszła tesciowa sie napracowała,bo odpadła wiekszość rodziny od Bartka,potem zadzwoniłam do mojego najlepszego kumpla i co-jego ojciec jest w szpitalu miał wylew,a stan sie pogarsza i raczej nie bedzie go z nami,potem pojechałam po moja sukienke i co nie była wcale zrobiona,wcale nie byłam zapisana na ten dzień i chcieli mi termin przesunąc na nastepny tydzien-juz widze siebie w pociągu z sukienka,pomijam fakt,ze nie miałabym kiedy tam jechać,no ale po jakims czasie stwierdziły,że postaraja sie ją zrobic,więc poszliśmy połazić,no i gdy już tak sobie siedzielismy na trawie,to mój powiedział,że najchetniej wcale nie brałby tego ślubu,albo zrobiłby go inaczej,bo nic nie ma sensu i wszystko jest do kitu-ja czuje tak samo,oboje stwierdzilismy,ze gdyby był miesiac do slubu,to odwołalibyśmy go,potem poszłam po moja sukienke,oczywiscie jej nie zrobili i musiałam zabrać ja taką jaka jest,przymiarka była tak szybka,że nie miałam czasu jej obejrzeć,potem zaczęły się schody,bo welon miał byc gratis,ale niestety musiałam za niego zapłacić,nie usuneli tego kawałka materiału z pleców,bo nie miały już na to czasu,więc sukienka nie jest taka jak miała być,ogólnie cały dzień się sypał i duzo tego było i kiedy dotarłam do domu to byłam tak przybita,że cały czas wyłam,dostałam gorączki i było mi źle,ale następnego dnia wstałam,co prawda ze spuchnietymi oczami które wygladały okropnie,ale czułam się o wiele lepiej,chyba to wypłakałam,tak troche jest mi smutno,bo z dużego wesela wymarzonego, bedzie tylko garstka ludzi,ale to będą ludzie którzy wbrew wszystkiemu chcą z nami tam być i świętować i jak o nich pomysle robi mi się miło na serduchu
-
Ewus no fakt, nie byl to chyba najszczesliwszy dzien ale chyba kazda z nas miala taki w czasie przygotowan.
Co do kiecki to faktycznie, nie potraktowali cie zbyt milo i zaczynam sie cieszyc, ze jednak kupilam sukienke w Katosach, jest tego wielki minus, bliskosc do salonu ::)
Po drugie nie martw sie tymi co odmowili, po prostu beda zalowac. Ale teraz wiesz, kto jest twoim przyjacielem na dobre i na zle :) Kto chce byc w tym dniu z Tobą :)
Po trzecie, do zobaczyska jutro, czekaj gdzies, a najlepiej pisz sms-a gdzie czekasz :P
-
anusiaaa napewno będe,Bartek mnie przywiezie,ale potem pojedzie,bo do pracy idzie,już sie doczekac jutra nie moge :tupot: :skacza:
-
Ewciu kochana :przytul:
Bidulko, nie zazdroszczę takich przeżyć.
U mnie też dzis smutnawo i wszystkiego mi się odechciewa..
:przytul:
-
rozbraja mnie jak czytam o tym, co się dzieje w salonach sukien ślubnych.... masakra... no i jeszcze ten welon gratis... po prostu szok!
ale 3maj się dzielnie. jeszcze tylko kilka dni :)
-
Ewuniu każda z nas ma jakąś jazde przedweselną, ktora na maksa dobija i odbiera sily do dalszego dzialania....
Nie przejmuj się, są tacy co mają jeszcze gorzej....
Jeszcze trochę i będzie ten dzien i na pewno będzie wtedy cudownie i wynagrodzi te nerwy i nieprzyjemności :przytul:
-
Ewuniu, nie smuć się więcej. Szkoda zdrowia na niepotrzebne nerwy :przytul:
-
Ewuś :glaszcze: nie smuć się. Jutro będzie lepiej ;)
-
Przepraszam a gdzie foty pazurkow Ewa :ban:
-
uffff... udało mi się nadrobić zaległości w Twoim wąteczku :wink:
To może po kolei:
1. suknia - wyglądasz w niej pięknie. A te baby z salonu to bym :ckm: ale rozumiem Cię co to znaczy jeździć do innego miasta po suknię (ja swoją suknię kupowałam w Poznaniu - 3 godziny drogi z Warszawy) i wiem co to znaczy nie mieć siły na kłócenie się z babami z salonu, chociaż niezbyt miło potraktowały Cię nie dokonując poprawek sukni i każąc Ci zapłacić za welon :evil:
2. makijaż - bardzo mi się podoba ta wersja "2 godziny później" z dokonanymi przez Ciebie poprawkami (nie będę oczywiście pisać o profesjonalności jego wykonania bo po prostu się na tym nie znam)
3. fryzura - bardzo ładnie wyglądasz w wielu fryzurach zaprezentowanych na forum, wg mnie powinnaś mieć włoski upięte bo wtedy ładnie wyeksponujesz piękno sukni
4. sala - fajnie, że udało się Wam zarezerwować też "dolną salę" i nie będą się Wam kręcić jacyś nastolatkowie
5. przygotowania - jestem pełna podziwu dla Was, że sami wszystko organizujecie - kupujecie produkty i wszystko załatwiacie, duże brawa dla Was :brawo_2:
To chyba tyle. Trzymajcie się, już niedługo Wasz dzień :)
-
no i jak spotkanko? udało się ?? piszcie dziewczyny piszcie!!
-
Moja kochana Ewuniu !!!!! :przytul:
Skarbie tak bardzo Cię przytulam :przytul: :przytul: :przytul:
Ewciu na weselu bedą najbardziej przychylni Wam goście i o to chodzi, a teściową to najlepiej łopata i głęboko zakopać france !!!! Ja bym sie za bardzo nie smuciła jakby babsztyla na slubie zabrakło >:(
Sukienka.... wiem, który to salon i nikomu go nie polecę..... :) Poprostu kompletny brak profesjonalizmu.... >:(
-
Witajcie moje kochane :los:,od dziś mam już urlop,więc mam juz większy luz żeby wszystkiego dopilnować
Niki,anusiaaa,AndziaK dziękuje Wam moje słoneczka :Daje_kwiatka: ,zresztą wszystkim Wam dziewczyny dziękuje :Daje_kwiatka:,dobrze,ze człowiek Was ma,bo by już dawno popadł w depresje
jak juz wiadomo spotkałam sie z naszą anusiaaa rano w sobote w Gliwicach na robieniu pazurków,oczywiście wyszły ślicznie i nie moge do tej pory sie na nie napatrzeć,czas spędzony u p. Agnieszki wraz z naszą anusiaaa szybko zleciał,na plotkach i śmiechu-oczywiście anusiaaa musiała mi wspomnieć ,że przezemnie się nie wyspała,bo musiała wstać na te pazurki :wink: :los:,ale dzięki temu p.Agnieszka zreperowała jej zmaszczonego pazurka i teraz anusiaaa nosi jeden plasterek na dłoniach ,a nie dwa :luzak:,jak wszystkim wiadomo to był weekend mojego panieńskiego na którym kompletnie nic się nie wydarzyło,koleżanki nie miały czasu,nawet nie chciały nigdzie iść,więc samotnie siedziałam w domu i oglądałam tv,mój Bartek też nigdzie nie poszedł więc o godzinie 23;00 poszlismy spać,wczoraj jak zwykle dużo biegania i oczywiscie praca,po pracy na 20;00 byłam umówiona z panem od garbuska,zeby ustalić jak ma być wystrojony w tym dniu-sprawa obgadana i pan sie postara,żeby wygladał ślicznie-on już jest sliczny :Serduszka:,póżniej przyszedł mój Bartek z pracy i zjadł obiado-kolacje,siedzielismy w domu i go zapytałam czy idziemy do knajpki,bo musze wkońcu zapytać moja koleżanke Betine czy zostanie moim świadkiem,no i szybko sie ubraliśmy i pomaszerowaliśmy do knajpki,śmiechu było wiele,załatwilismy jeszcze jednego kierowce do wożenia gości,zapytałam Beti o to czy uczyni mi zaszczyt i zostanie moją świadkową,a ona zrobiła duze oczy,potem coś tam marudziłą pod nosem,że sobie wykrakała,potem miała łezki w oczach,potem poleciała napisać smsa do swojego faceta,a na koniec powiedziała,że da mi odpowiedź w środe ,bo musi swojemu facetowi powiedzieć jak to będzie wyglądało-tak więc nadal jestem w zawieszeniu
-
Ewka a gdzie fotaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 8)
-
Ewka a gdzie fotaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 8)
ni ma :los: :luzak:
-
ejjjjjjjjjjj Ewka no wez bo dostaniesz :biczowanie:
-
Ewciu po pierwsze... gdzie fotka pazurków ? >:(
Po drugie... nie rozumiem tej laski.... jej facet ma decydować czy ona może byc Twoim swiadkiem? Przeciez to tylko kwestia tego że koleś bedzie sam stał w ławce przez 40 minut !!!!!! Ku... nie rozumiem takich ludzi !!!! >:( >:( >:(
Moja Madzia jak się dowiedziała to się rozpłakała ze szczęścia a ja razem z nią :)
-
myśle,że ona i tak się zgodzi,tylko musi mu powiedzieć jak to wygląda,zresztą ona szykowała jakąś niespodzianke i tym troche ją wyrwalismy od tej organizacji i teraz musi zrobić plan awaryjny ,bo jej facet to jest ok,spoko facet niczego jej nie zabrania i zawsze towarzyszy jej w głupich pomysłach ,wczoraj powiedziała nam ,że mamy napisać jej prawa i obowiązki,ja zrobiłam wielkie oczy i mówie do niej"jedynym Twoim obowiązkiem to zabrać dowód i się podpisać w urzędzie i a potem się super bawić i to wszystko"
-
A ja dalej uparcie drąze temat fotki...gdzie ona jest ???
-
spoko już jest :luzak:
(http://img223.imageshack.us/img223/7105/foto570ui6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img223.imageshack.us/img223/6544/foto573fw6.jpg) (http://imageshack.us)
-
No sie doczekałam, dalej taki fajne jak w sobote hyhy
-
Pięęęęęęękne!
I takie naturalne. Bomba :D
-
Pięęęęęęękne!
I takie naturalne. Bomba :D
met potem zobacze jak Ty poszalałaś :wink: :los:
-
Ale śliczne pazurki !!!! Wzorek piekny !!!! ;D ;D ;D
-
ciesze się,że i Wam się podobają,ja jestem w nich zakochana :Serduszka:,a mój jak je zobaczył to powiedział "ale masz śliczne pazurki,pięknie zrobione" -ale byłam dumna,połechtał moją próżność :los:
-
A nie mówiłam, ze p. Aga robi cuda :P
Ewa moze to nie beda ostatnie pazurki, co??
-
Ładne i bardzo naturalne....
Ze też udało Ci się takie wyhodować.... ja nie mam szans na taką długość naturalnych :(
Wzorek delikaty i przesliczny :brawo:
-
nie musiałaś nawet mówić,bo wystarczyły fotki Twoich pazurków :los:,anusiaaa bardzo Ci dziękuje za to co dla mnie zrobiłaś,za umówienie mnie do p.Agnieszki,za to że poświęciłaś się i wstałaś z łóżka,że przyjechałaś,że byłaś do samego końca i w ogóle za to ,że jesteś ,DZIĘKUJE CI :Daje_kwiatka:
Barbart to nie sa moje pazurki :wink:
-
nie musiałaś nawet mówić,bo wystarczyły fotki Twoich pazurków :los:,anusiaaa bardzo Ci dziękuje za to co dla mnie zrobiłaś,za umówienie mnie do p.Agnieszki,za to że poświęciłaś się i wstałaś z łóżka,że przyjechałaś,że byłaś do samego końca i w ogóle za to ,że jesteś ,DZIĘKUJE CI :Daje_kwiatka:
No wez, bo sie zawstydzilam :oops: Przeciez nie ma za co ::)
-
jast,jest i ja to bardzo doceniam,fajna i dobra z Ciebie kobietka :przytul:
-
Barbart to nie sa moje pazurki :wink:
:hmmm: to w takim razie wyglądają NATURALNIE jak cho...ra ;)
-
Ewcia....przepraszam, że mnie tutaj tak mało ;D
Będę Cię dopingować....
-
Barbart to nie sa moje pazurki :wink:
:hmmm: to w takim razie wyglądają NATURALNIE jak cho...ra ;)
haha no właśnie tak wyglądają,wczoraj nawet mój kolega sie nimi zachwycał i powiedział"Ewcia,ale ty masz super szponki" :los:
Ewcia....przepraszam, że mnie tutaj tak mało ;D
Będę Cię dopingować....
Olcia,ale się cieszę,że wpadłaś na chwilke,rozumiem Cie ,brak czasu ciągle w pracy siedzisz,no i też trzeba mieć czas dla swojej miłości,więc jesteś usprawiedliwiona :los:
wiecie co,niby to jeszcze kilka dni,a ja narazie tego nie czuje,nie mam stresu,ale wiem że nadejdzie chyba dzień przed,albo w tym właśnie dniu i wtedy dostane głupawki
zapomniałam Wam powiedzieć,w sobote wyjełam tą moją kiecke i siedziałam nad nią i myslałam co by tu z nia zrobic,poszłam po nożyczki i wyciełam ta szmate z tyłu, którą zostawiły panie w salonie i wkońcu dobrze wyglada,poprawiłam jej ogólnie kilka elementów,powycinałam wszystkie nitki które odstawały,jeszcze tylko musze iść o nici i podszyć troche jeden bok i będzie ok :los:
-
Ewciu ja Cie podziwiam... ja bym pewnie siedziała i ryczała nad ta suknią, a Ty spokiojnie ją reperujesz, poprawiasz....
JESTEŚ NIESAMOWITA !!!!!! ;D ;D
-
A ja dalej nie rozumiem, jak mozna tak oddac sukienke i to jeszcze zarzadac pelnej kwoty za nia :nerwus: :nerwus: :nerwus: :nerwus: :nerwus:
-
A ja dalej nie rozumiem, jak mozna tak oddac sukienke i to jeszcze zarzadac pelnej kwoty za nia :nerwus: :nerwus: :nerwus: :nerwus: :nerwus:
Noł koments poprostu.... a salon pt. Mendelson (jak inna nazwa to Ewciu popraw tłustym drukiem) jest do bani KONIEC KROPKA !!!!! >:( >:( >:(
-
Ewciu ja Cie podziwiam... ja bym pewnie siedziała i ryczała nad ta suknią, a Ty spokiojnie ją reperujesz, poprawiasz....
JESTEŚ NIESAMOWITA !!!!!! ;D ;D
:oops: ja poprostu nie mogłabym w niej wyjść,musiałam to poprawić,troche myśle nad tyłem,w miejscu gdzie jest zamek,bo aplikacje są troche inaczej wszyte i nie wiem co mam z tym zrobić,bo raczej nic nie da się zrobić i bedzie musiała tak zostać,ale ważne,że większość się udało
anusiaaa tez się wnerwiłam,bo nie jest taka jak ten prototyp który mierzyłam,to ich była wina,że to było źle uszyte,a tłumaczenia,że ci co ją szyli nie przeczytali kartki do mnie nie przemówił,ale ciesze się,że w ogóle ją uszyli,bo mam w czym iść,gorzej by było gdybym przyjechała ,a kiecki wcale by nie było,jedyne co zostało mi zaproponowane to to,abym podjechała w przyszłym tygodniu-czyli w tym i wtedy suknia będzie gotowa,ale po pierwsze nie miałabym na to czasu,aby jechać taki kawałek drogi,bo brakuje mi czasu,a po drugie nie po to umawiam się telefonicznie,aby ktoś mnie nie zapisał i potem szukał wykretów,a po trzecie wolałam ja zabrać w tym stanie,bo nie wiadomo jaka by była gdybym po nią przyjechała,może by znowu ją jeszcze bardziej skiepścili,ale co tam szkoda mi na to nerwów,było minęło,napewno nie polece tego salonu nikomu,zawiodłam się na nich
-
to jest dziurka przy zamku z tyłu sukienki-to musze jeszcze zrobić
(http://img77.imageshack.us/img77/3348/foto578nh6.jpg) (http://imageshack.us)
to jest aplikacja z tyłu której chyba nie da się zrobić prawa strona jest wyżej wszyta,lewa niżej i liscie sie nie pokrywają,ale jeszcze nad nią myśle
(http://img179.imageshack.us/img179/7784/foto585mc5.jpg) (http://imageshack.us)
na przodzie jest wszyty kawałek ciemniejszego materiału,chyba ma dać efekt zlewania się sukienki z ciałem-tak myśle
(http://img179.imageshack.us/img179/4938/foto592fu6.jpg) (http://imageshack.us)
brak drapowania z lewej strony z tyłu
(http://img515.imageshack.us/img515/5904/foto598ip2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/3463/foto599gi2.jpg) (http://imageshack.us)
ale jak sama to zrobie to bedzie coś takiego
(http://img406.imageshack.us/img406/1822/foto601mx4.jpg) (http://imageshack.us)
no i na koniec tragedia z przodu,w przodzie brakuje częsci mojej aplikacji
(http://img293.imageshack.us/img293/3965/foto594uq2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img293.imageshack.us/img293/8706/foto602kb2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ewciu z dziurka w zamku i drapowaniami sobie poradzisz...
A to, że tam na aplikacji sie liście nie pokrywają to.... ja tego nie widzę SZCZERZE !!!! I nikt tego widzieć nie będzie.... ;)
A aplikacja z przodu ? Tak ma być - niesymetrycznie ;)
Ewciu będzie cudnie tylko drapowania i zamek i juz jest OK :)
-
Ewciu. Spokojnie.
To są takie małe 'braczki', których niewprawione oko nie dojrzy.
Spokojnie.
Masz trochę czasu.
Nie denerwuj się tylko.
Będzie pięknie :-)
-
Pazurki masz naprawde sliczne!
Co do sukienki to zgadzam sie z przedmowczyniami
-
Ewcia nareszcie jesteś ;D
Dobrze, że humorek już nieco lepszy, kiecę zrobisz tzn, przy zamku i drapowanie, bo reszta tak jak Andzia pisała i będzie gites :ok: Pazurki bombastyczne, super wyglądają, mam nadzieję, że zobaczę je na żywo w sobotę ;D ;D ;D ;D
-
Lepiej pozno niz wcale, wiec jestem :) Trafilam na jagoretszy czas przed wielkim dniem :):):) hehe
Trzymam kciuki!!!!
-
Ewuniu masz prześliczną sukienkę :D
Salon przegioł pałe z tymi niedoróbkami typu: dziurka przy zamku czy brak drapowania z jednej strony - niestety te wady widać, ale wierze że dasz sobie z nimi radę.... wystarczy trochę chęci i cierpliwości :)
A jeśli chodzi o "braki" przy aplikacjach to ja nic nie widzę....
Patrze, lukam i NIC........
Nie sądze by ktokolwiek to zauważył jak nie będzie wiedzial, że coś jest nie tak.
Ty to zauważasz bo wiesz jak powinno być.... ale nie ma co sie tym przejmować....
Będziesz wyglądala cudownie !!!!!!!!!
-
no wiesz co?? ale narobiłaś mi stracha. myślałam że jest tragedia a tu taka niespodzianka!!!
popraw zamek i wszystko będzie bardzo dobrze. a materiała z przodu ma być ciemniejszy bo ma imitować skórę.
sukienka cudna i pewnie pięknie w niej wyglądasz!!!
-
Ewcia, z dziurką przy zamku szybciutko sobie poradzisz - parę minut i po robocie. A aplikacja nie musi być symetryczna. Wygląda to naprawdę dobrze. A na Tobie będzie rewelacyjnie. Zobaczysz, że nikt nawet nie zauważy, że coś miało być inaczej :ok:
-
ewa bedziesz wygladac tak olsniewajaco ze nikt niebedzie sie doszukiwal jakich kolwiek mankamentow sukienki, w calosci jest ona sliczna i niczego niewidac poprostu podejdz do tego ze tak mialo byc:)
-
Ewcia ja bym te baby z salonu :biczowanie:
Co za ludzie, człowiek jedzie taki kawał drogi, a one mają go w ....
Co do sukienki, to poza tą maleńką dziurką przy zameczku i tym drapowaniem, nic innego nie widzę :drapanie: :shock:
Patrzę, patrzę i nic :shock: Widzę tylko ten ciemniejszy pasek wszyty z przodu, ale to tak ma chyba być :drapanie:
A w tej kiecce, co mierzyłaś wcześniej tego nie było? Jeśli chodzi o ten nierówny wzór Ewciu, to koronkę trudno tak dopasować, żeby z każdej strony wzór szedł idealnie, tym bardziej, że góra Twojej kiecuszki jest tak ślicznie zdobiona, ze nikt na pewno tego nie zauważy :przytul:
Ale wiem o co chodzi " ja widzę" i też jestem z tych co wszystkie mankamenty u siebie widzą ::)
Ewcia, jestem pewna, że będzie cudnie!!!!!!!!!!!!!
:cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan:
-
Ewus na pewno nikt nic nie zauwazy - sukienka powali wszystkich na kolana nie mowiac juz o Pannie Mlodej! ;D
-
Ewa jakby ktoś miał wąty o cokolwiek to : " tak ma być" i gąbki na kłódeczkę ;)
Wiem, wiem, że Ty będziesz wiedziała swoje, ale na tym, etapie co czego nie da się zmienić trzeba przyjąć takim jakie jest.
-
Witajcie kochane,dzisiaj tylko na chwilke,co do sukienki to już nia się nie przejmuje,jest taka jaka jest inaczej nie bedzie,dzisiaj czeka mnie sporo zajęć,bo wczoraj odebraliśmy klucze od sali,dekoracja masakra,ale nie bardzo moge ją zmienić,więc musze tylko co nieco pododawać,ale ok,wczoraj wydali nam szkło-wszystkie szklanki,sztućce i kiliszki są z innej kolekcji,co bardzo mi się nie podoba-zobaczymy co kucharz na to powie,ogólnie to sporo roboty,ale jakos to przeżyjemy,dobra,a teraz uciekam i watpie,że dzisiaj jeszcze wróce,bo na noc zostajemy na sali i tam śpimy-ochrona :fajka: :los: ,więc życze Wam miłego ,spokojnego dniaaaa ,pa :id_juz:
-
epox nie przejmój się....
na początku może ktoś zauwazy że są inne talerze ale po :pijaki: to im będzie obojętne na czym jedzą i z czego piją.... byle bylo ;)
a kucharz... ja wiem czy on ma cos do powiedzenia :drapanie: ... on ma gotować :D
Odezwij się jak Wam poszło to ochranianie ;) i jak dekoracja... może jakieś fotencje :hopsa:
-
:hello: Ewciu wpadłam tylko na chwilkę, bo dziś już wyjeżdżam do Rodziców. Stresior mnie zżera powolutku, ale wierzę, że będzie dobrze i 18.08.2007 będzie dla nas najpiękniejszym dniem w życiu. Czego i sobie i Tobie Kochana życzę :przytul:
Kiecką się nie przejmuj, popraw po swojemu to co możesz (jestem pod wrażeniem, że tak to sprawnie robisz :ok: ), a i tak nikt nie zauważy, że cos jest nie tak. Jak to mówi moja Mamcia "mądry nie zauważy, głupi powie, że tak musi być" ;)
Buziaki wielkie i trzymaj się dzielnie :-* :-* :-*
-
Ewcia...Ty sie nie denerwujsja!! :) yle czasu czekaliscie na ten dzien ze musi byc piekny chocby niewiadomo co... Napisalam tez Gagatce ze cieszcie sie tym najpiekniejszym dniu..i pamietaj ze w tym Dniu liczycie sie tylko Wy, to wasz dzien jeden jedyny niepowtarzalny i tylko Wasz!!!!! A cokolwiek ktos powie , zrobi lub cokoliwek sie wydarzy trzeba zapomniec. czuj sie piekna a taka bedziesz! :) Buziaczki pozdrawiam :id_juz:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :ok: :ok: :ok:
-
a kucharz... ja wiem czy on ma cos do powiedzenia :drapanie: ... on ma gotować :D
Ewa mowila, ze ma swoja zastawe i moze porzyczyc stad napisala o tym kucharzu :)
Ewcia trzymaj sie cieplo, to juz za 3 dni :mdleje:
-
Ewcia mloda mezatka tez trzyma kciukasy :ok:
Mam zaleglosci z wiadomych powodow ale jeszcze nadrobie ;D
-
Witajcie kochane,dzisiaj znowu mam mało czasu,ale postanowiłam dać znac,że jeszcze żyje,dzisiaj praktycznie wszystkie zakupy już zrobiłam,jutro tylko kilka warzyw które dzisiaj były nie atrakcyjne :wink: i owoce no i lody,sukienki jeszcze nie zrobiłam,bo nie mam czasu,ale jutro musze ją zrobić :luzak:,noc szybko przeszła,poszlismy spac około 04:00 rano,a wstalismy o 06:30 i od rana gdzies jeździliśmy,oczywiście nie obyło się bez niespodzianek,nasze autko nawaliło,ale jakoś daliśmy go rade w miare naprawić,jutro czeka nas jeszcze wyprawa do mechanika
-
O rany kaurat teraz autko musiało nawalić :-\ To co ono nie w jak ważnych przygotowaniach uczestniczy :wink: :skacza:
Kto się wybiera naszej Ewci życzonka złożyć do Będzinka :?:
-
Ewcia, nie zazdroszcze ci perypetii z sukienką, ja bym rozniosła baby w salonie jakby coś takiego odwaliły. Mam nadzieję, że już wszystko ok. Nie martw się, zostały tylko 2 dni. Powodzenia.
-
Kasiu, ja chętnie, ale pracuję ::) :Placz_1: :buu: :tak_smutne: :cry: :roll:
Ewcia, hurrra, jeszcze tylko 2 dni, :hopsa: zobaczysz, że będzie cudnie :cancan: :jupi: :brawo:
-
no i jak tam kochana?? nerwowo czy spokojnie??
napisz nam co u ciebie i jak się czujesz.
-
Ja sie wybieram :)
Zalezy to jednak czy zdążę wrócić z Warszawy :)
-
Witam Was kochane,dzisiaj dzień pełen wrażeń,zaraz mykam po wedliny,potem zakupy warzywne,potem mój kolega zawiezie mnie z tym wszystkim na sale i chyba zostane ,bo musze dokończyc kilka spraw,Bartek zaraz jedzie do mechanika,więc nie wiem kiedy wróci,później musze przyjechać i przeszyć sukienke i chyba już zostane,bo dzisiaj trzaskanie.
co kucharz powiedział na sztćce i itd."spoko,może być,domy se rada " :wink: :los:,stresu nadal nie mam,myśle,że jutro się ujawni,no i chyba jeszcze dostane @ ,bo miała być już kilka dni temu i nie ma,ale tym się nie stresuje-zaopatrzenie kupiłam :wink: :los:
ZAPRASZAMY WSZYSTKICH NA NASZ ŚLUB
KTÓRY ODBĘDZIE SIĘ 18.08.2007r
W PAŁACU MIEROSZEWSKICH W BĘDZINIE
O GODZINIE 15:00
EWA I BARTEK
robie to teraz ,bo potem nie wiem czy dam rade :los:
no,a teraz moje słoneczka uciekam :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Ewciu skarbie !!!!!!
Pamietaj nie stresuj się ! Chłoń ten dzień całym sercem i cała dusza :)
Uśmiechaj się i bądź piekna !!!! :)
Trzymam kciuki za to, żeby sie powiodło !!!! :-* :-* :-* :-*
-
Andziu dziekuje,postaram się,ale nie moge obiecać :wink: :los: :przytul: :przytul: :-*
-
Andziu dziekuje,postaram się,ale nie moge obiecać :wink: :los: :przytul: :przytul: :-*
Kto jak kto, ale Ty napewno dasz rade :)
-
Andzia to tzrymam kciuki cobyś kochana zdążyła ;D
Ewcia skoro nie ma @ to chyba jednak sresik jest ;) ale jutro napewno wszytsciuśko będzie pięknie :!:
-
ja też trzymam kciku i mam nadzieję że w poniedziałek będą pierwsze zdjęcia!!!
-
Jak nam Ewcia pozwoli to nawet będą wcześniej w gratulacjach ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
to znowu ja,dorwałam kompa na pięć minut :los:,zakupy prawie zrobione,a teraz musze zająć się sukienką i ją poszyć póki mam troche czasu,trzymajcie kochane kciuki za jutro,a teraz uciekam,ale może jeszcze dzisiaj się pojawie :-*
-
ojej, to już jutro!! będzie cudownie! jestem tego pewna!!
-
Co za salon!!!! Normalnie ^&%^$#!!!!!!
Trzeba by im było powiedzieć kilka słów!!! I jeszcze całą cenę zapłacić... no chyba powariowały...
Ale teraz to już trudno.
Podziwiam Cię za zdolności Twoje. Ja w tej sukience to jedynie widzę zamek no i te draperie. A te aplikacje zdają mi się takie jakby miały być.
Ale podziwiam za wytrwałość i wierzę że wszystko się uda :)
-
Ewcia trzymamy mocno ;D
-
ewa twoja ostatnia noc jako panna. zycze ci jutro udanego dnia i wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia!!!
-
szok Ewus ze to juz! :mdleje:
jjjjjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :skacza:
czymam kciuki!
-
Ewciu trzymaj się dzielnie!
Będę jutro z Tobą myślami :serce:
Aj law Ju! :D
-
Ewcia POWODZENIA !!!!!
-
Ewcia ostatnio z wiadomych przyczyn ;D malo tu zagladalam
ale trzymam za jutrzejszy dzien :ok: i zycze POWODZENIA!!!
-
Witajcie kochane,prwie całą noc nie spałam,spałam tylko ponad godzinke,bo byłam na sali,teraz sobie siedze z wałkami na głowie i co rusz dostaje jakieś smsy,no i przed chwilką dowiedziałam się,że makijażystka nie dojedzie i musze poradzić sobie sama,więc nie oczekujcie zbyt wielkiego efektu,bo się na tym nie znam i na dodatek nie mam nawet podkładu i pudru,ale spoko,jakos to będzie,stresu nadal nie mam,dostałam @ czyli promocja tego dnia :los:,ogólnie czuje się ok,chociaż jestem troche zmęczona,zaraz dokończe sukienke i będzie ok :ok: :los:
-
Ewcia zmykaj z tad i rob sie na bustwo ;D
Wszystko bedzie dobrze, ja sie sama malowalam na poprawiny i na plener i wyszlo, to tobie tez wyjdzie!
Gorace caluski dla WAS!
-
Epoxik napewno coś wyczarujesz :przytul: Trzymamy ciuki.
:serce: :serce: :serce:WSZYSTKIEGO NAJLEPSZGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA :serce: :serce: :serce:
-
ewuniu, kochanie, wszystko musi być dobrze trzymam mocno kciuki, bądz dzielna a wszysko sie ułoży!!!!
-
to znowu ja :los:,mam ładna fryzurke i sliczne kwiatki,no i brak makijażu,ale co tam i tak będzie super,dzwonił też zespół,że juz dojechał,więc bibka będzie jak ta lala :los:,a teraz uciekam :-*
-
Szalona Ewaaaa :D
Kochanie, będziesz cudowna!
Mam nadzieję, że Anusia pokaże nam chociaż jedną foteczkę :los: