e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: Lara_Croft w 12 Maja 2007, 14:26
-
Nie wiem, czy temat już był i jak się powtarza, to bardzo przepraszam.
Ale jednym z problemów jaki spędza mi sen w powiek, to buty do sukienki.
Sukienka długa, z podwyższonym pasem, w kształcie litery A.
I jakie buty? Ostatnio kupiłam piękne białe sandałki z materiału podobnego do skóry. Ale jak tylko kupiłam usłyszałam, że powinny być stopy zakryte. Jak odkryta jest pięta, to pieniędzy nie będzie, a jak odkryte palce, to szczęście będzie uciekało.
Powiedzcie, jakie butki miałyście i doradźcie, proszę :(
-
:hello: Lara_Croft,
wydaje mi się, że najlepiej wybrać takie, w jakich będzie Ci wygodnie, będą się ładnie prezentować i oczywiście będą pasować do sukni. Ja sama zawsze preferowałam butki zakryte z przodu i z tyłu ale na ślub będą z odkrytą piętą - uważam, ze są bardziej eleganckie, a przesądami się nie przejmuj - jakbym całe życie robiła wszystko wg przesądów to o matko!!! :mdleje: A tak reasumując to moim zdaniem sandałki do sukni z podwyższonym stanem będą super wyglądały :brawo_2: Jak byś miała fotki to można by coś więcej powiedzieć, ale z twojego opisu i tak będzie ok .Pozdrawiam :taktak: :taktak: :taktak:
-
Lara_Croft, ja tez mam problem z butami!! ale mysle ze jak kupilas sandalki to sie nie martw przesadami, jest ich cala masa!! takie brednie wymyslaja!!
a ja bede miala butki z odkrytymi palcami !! takie jak sa teraz modne
własnie takie z firmy R... tylko beda bez tego kwiatuszka i oczywiście białe:)
(http://img168.imageshack.us/img168/8193/buty2jc4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Przesądami się nie przejmuj, bo co osoba to co innego Ci powie. Ja osobiście raczej muszę zapolować na zakryty przód a odkrytą piętę. Wolę zakryty przód tak w razie czego żeby podczas tańców nikt mnie nie podeptał i żebym w duchu nie przeklinała :) a tak to będzie spokój :)
-
nie, co do przesądów to juz spotkałam się ze sprzecznymi, np z jednej strony nie powinien być rubin (tak u nas na stronie głównej jest napisane) a z drugiej strony powinno byc czerwone oczko dla odpędzenia złego oka zazdrosnych :p
a butki bym wkleiła, tylko jak? zdjęcie mam na kompie, a nie na jakiejś stronce w sieci :(
-
Jak odkryta jest pięta, to pieniędzy nie będzie, a jak odkryte palce, to szczęście będzie uciekało
głupszej głupoty nie słyszałam.... :mdleje:
nie zwracaj an to uwagi..
to poiwem ci cis takiego..
podwiazka znaczy wiernosc meza.. spadła mi kilka razy z nogi... i to teraz znaczy ze mnie maz zdradzi...?? no mam nadzieje ze nie.. hehe
-
przesądy przesądami, to bajka..
ale estetyka... :taktak:
rozumiem, że zamierzasz założyć pod suknię pończochy? no to teraz pomyśl, jak będą one wyglądały z sandałkami? przecież do sandałów rajstop itp się nie nosi.. :drapanie:
to jedna sprawa, druga taka, że możesz często być narażona na deptanie, więc to na pewno przyjemne nie będzie, a tak zakryty but troszkę ból zmniejszy..
no i 3 sprawa.. jak by nie było, mają sandałki i pończochy to podczas chodzenia, tańczenia strasznie ci się one zabrudzą.. i będziesz musiała je przebierać w połowie wesela..
ja obstawiam za butem zakrytym z przodu i z tyłu, ewentualnie odkryta pięta... ;)
-
co do przesądów, to co jeden to głupszy, ale to inna sprawa :)
-
Ja też uważam ze przy rajstopkach bądź pończochach sandałki nie wyglądały by zbyt estetycznie jesli chodzi ci o cos delikatnego do twojej sukienki postaw raczej na odkrytą piętę
-
Jesli chodzi o moje zdanie napewno nie przejmuj sie przesadami , sama bym sie nie przejmowala . Buty slubne przede wszystkim musza byc wygodne i musza Tobie sie podobac ale wydaje mi sie ze bardziej elegancko wygladaja buty zamkniete tz z pelna pieta i palcami ewentualnie z odkryta pieta .Jak zawsze wybor nalezy do Ciebie
-
wydaje mi sie ze bardziej elegancko wygladaja buty zamkniete tz z pelna pieta i palcami ewentualnie z odkryta pieta
ja jestem dokładnie tego samego zdania. :taktak:
-
może się ktoś skusi na butki, które spokojnie nadadzą się na ślub/wesele na przebranie
balerinki firmy ARCHE.
Buty produkowane ręcznie we Francji z najwyższej jakości skór. Mega wygodne (to mało powiedziane).
buty podobne jak te tylko białe perłowe: http://www.arche-shoes.com/store/pc/viewPrd.asp?idcategory=&idproduct=21906
(http://penninkhof.xcdn.nl/RM485,407/arche/215010012-1.JPG)
Cena 250zł (do negocjacji)
w życiu nie miałam wygodniejszych na nogach.
-
Buty mają być wygodne, a wszelkie zabobony puszczaj mimo uszu, to od Was wszystko zależy, nie od butów
-
Jak paluszki odkryte, to szczęście zdobyte. Jak pięty widać całe, życie czeka was wspaniałe. To tak dla równowagi. ;D