e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: zibi w 28 Lutego 2005, 19:45
-
w sobotę byłem tam na małym co nieco z okazji 45-lecia...
troszkę to chyba nie w temacie weselnym,
choć przyznam raz zdarzyło mi się zagrać wesele w Pinokio - w okresie w którym było na stołówce,
ale rocznica zacna....
czy ktoś jeszcze pamięta rock party we czwartki, lub sunday party w niedziele?
-
Ja pamiętam :D
A Ty grasz w pinokiu czy coś źle zrozumiałam... :?
-
rock party... :ok: rock party...
-
Ja pamiętam :D
A Ty grasz w pinokiu czy coś źle zrozumiałam... :?
grałem, to stare dzieje, dlatego wspominam je z rozrzewnieniem...
miło było patrzeć na 700-800 ośób szalejących na parkiecie, pryz naprawdę ostrych reefach i zero sieczki dyskoteczki....
mówimy o latach 1993-1995
-
Taak. ach to były złote lata balety były niezłe i czwartkowe i piątkowe i sobotnie i parę sylwestrów sie zaliczyło ..... w ogóle wszytkie :D na Pinokiu się człek wychował :lol:
szkoda ze teraz niestety juz nie ma takiej atmosfery na imprezach (ja przynajmiej takiej nie spotkałam a wielka szkoda) :cry: Co czasy jak ludziska na siłe wyganiali bo nie chciało się roztańczone towarzystwo wynieść ech... aż sie łezka kręci w oku. A na stołówcew Pinokiu to poznałyśmy swoich mężów ja, moja siora i moja świadkowa więc sentyment podwójny :lol:
-
Raz byłam w pinokiu i sie zatrułam hod dogiem..........:D
-
Raz byłam w pinokiu i sie zatrułam hod dogiem..........
a mnie chciala banda jakis dziewczyn pobic :shock: czlowiek sie bawil, nikomu w droge nie wchodzil, a tu taka sytuacja :|
ale faaaajnie bylo, oooooo taaaak :mrgreen:
-
mnie chciala banda jakis dziewczyn pobic
Ja byłam w pinokiu jakieś 10 lat temu i tylko z jednym mi sie kojazy :łatwe dziewczyny itd. Moze to się zmieniło .
-
To bylo w starym Pinokiu (na stolowce) wlasnie okolo 10 lat temu
-
Zibi, to myśmy się musieli spotkać!!!!!!!!!!!!! Czyli jednak dobrze myślałam, że skadś Cię znam..
Miałam tę "przyjemność" pracować tam przez parę łądnych miesięcy. Powiem tak Pinokio zmieniło się nie do Poznania-wpuszczane sa małolaty szkoda gadać.
46 już w tym roku lat..Niełzy kawał historii, szkoda, że teraz nie potrafią tego docenić.