e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 09:30

Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 09:30
Mam  do Was takie pytanko, bo zastanawiam się nad suknia z trenem
jak ona się „zachowuje” podczas wesela, czy czasem ten tren nie przeszkadza podczas tańców?
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 18 Kwietnia 2007, 09:56
Asiu ja bedę miała dłuuugaśny tren podpinany na guziczek i tez sie obawiałam tego... Odszukałam na necie kilka posiadaczek tej samej sukni i zasiegnęłam ich opinii w tej sprawie i żadna z nich nie narzekała. A ja uwielbiam takie kuperki towrzące się po podpieciu trenu... no i ten efekt przy wejściu do Kościółka  :skacza:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 10:04
no właśnie wiem że można go jakoś podbiać, ale boję sie żę na mnie takie fałtki na pupie nie będę łądnie wygladać zwłaszcza że nie należę do szczupłych dziewczyn:(
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 18 Kwietnia 2007, 10:06
Asiu,
ja będę miała suknie z trenem, który do tanców ;) bedzie podpinany.
Wiem że czasem suknia może być za długa do tańczenia np walca, wtedy ławo ją przydepnąć obcasem - kolażanki poradziły mi abym jak najmocniej sciągnęła do walca tren - żeby nie było wypadku.
Ogólnie nie martwię sie trenem, być może dlatego że tak mi sie podoba ;).
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 10:11
dzieki,

a macie może zdjęcia własnie podpiętego już trenu, abym mogła zopbaczyć jak on sie potem układa
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 18 Kwietnia 2007, 10:13
Dziewczyny ja również myślę nad suknią z trenem i tez mam takie same obawy jak i Wy.Zaraz poszukam i wlkeję suknię nad którą się zastanawiam.
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 18 Kwietnia 2007, 10:16
To ja jako mezatka moge sie juz wypowiedziec na ten temat :).Otorz miałam tren ale gdyby nie TA wiedza , nei wiedzialabym ze go mam.Nie czułam go wcale podczas tanczenia, siedzenia, chodzenia.Podpiety byl tak umiejetnie ( zapinany na guziczek ) ze slicznie sie układał.
Tren na prawde nie przeszkadza :)
(http://img95.imageshack.us/img95/6103/obraz010sj7se1.jpg)

Jesli boicie sie dluuugiego trenu wystarczy go skrocic :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 18 Kwietnia 2007, 10:22
Zastanawiam się nad tą suknią,tylko całą białą:
(http://images20.fotosik.pl/238/b68d4b6b846a00abmed.jpg)
(http://images21.fotosik.pl/184/2c33d00cfff631a2med.jpg)
(http://images22.fotosik.pl/105/747013da6ef5c9bfmed.jpg)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 18 Kwietnia 2007, 10:22
Tak bedzie podpiety mój (przepraszam za jakość ale moja Mamcia nie ma takiej wprawy w cykaniu fotek) :)
(http://img228.imageshack.us/img228/2966/dscn1989ss1.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 18 Kwietnia 2007, 10:24
Miałam podpiety praktycznie tak samo :) Tren swietnie integruje sie z suknia wiec na prawde nie ma sie co martwic. W trakcie slubu zapomnicie ze go macie ;)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 10:25
Analis a masz może zdjęcia upiętego trenu?? bo szukałam wątku z Twojej relacji ślubnej i nie potrafiłam znaleźć :drapanie:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 18 Kwietnia 2007, 10:27
ewajasz ale śliczna suknia i jaki długi tren
nie mam pojęcia jak można go podpiąć żeby nie zniszczyć piękna tej sukni :drapanie:

Cytat: "Antalis"
Nie czułam go wcale podczas tanczenia, siedzenia, chodzenia.Podpiety byl tak umiejetnie ( zapinany na guziczek ) ze slicznie sie układał.
jesli teran jest prawidłowo podpięty to rzeczywiście sie go nie czuje :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 10:30
AndziaK będziesz mieć rewelacyjna ta suknie - i ten tren WOW, aż dziw ze można go tak podpiąć :drapanie:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 18 Kwietnia 2007, 10:30
Cytat: "*Mimi*"
ewajasz ale śliczna suknia i jaki długi tren
nie mam pojęcia jak można go podpiąć żeby nie zniszczyć piękna tej sukni  


Ja będę szyła suknię,więc pewne modyfikacje można zrobić.Zresztą krawcowa będzie wiedziała co i jak.
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 18 Kwietnia 2007, 10:31
Cytat: "asia12"
Analis a masz może zdjęcia upiętego trenu??

Jedno juz wkleiłam wczesniej a to zdjecie jak przywiozlam suknie do domu-zdjecie bez butow :P
(http://img324.imageshack.us/img324/9891/zdjcie154eb8.jpg) (http://img172.imageshack.us/img172/5741/p1050234kg0.jpg)
Cytat: "asia12"
bo szukałam wątku z Twojej relacji ślubnej i nie potrafiłam znaleźć

Prosiłam o jego wykasowanie ale fotki z przymiarek sa w moim odliczanku.
Tak ukladal sie jak sie schylałam:
(http://img219.imageshack.us/img219/4070/obraz037nk1.jpg)
(http://img300.imageshack.us/img300/5989/obraz042pb3.jpg)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 10:34
rzeczywiście było wcześniej zdjęcie - a ja nie zauważyłam

poszukam sobie Twojego wątku o przygotwaniach
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 18 Kwietnia 2007, 10:37
Wkleilam jeszcze pare do tego watku :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 18 Kwietnia 2007, 10:42
Asiu ciesze się, że moja kieca podoba sie Tobie :)  :skacza: I wbrew pozorom tył nie jest ciężki po podpieciu, wogóle suknia jest baaardzo lekka :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 10:55
Dziekuje Antalis za zdjecia Twojej sykni.

Cytat: "AndziaK"
I wbrew pozorom tył nie jest ciężki po podpieciu, wogóle suknia jest baaardzo lekka


to aż dziwne, bo ten tren jest duuuuży i wydawało by się ze będzie ciężki, ale skoro go nie czuć to bardzo fajnie - przynajmniej będziesz się czuła bardziej komfortowo
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 18 Kwietnia 2007, 11:01
Cytat: "asia12"
to aż dziwne, bo ten tren jest duuuuży i wydawało by się ze będzie ciężki, ale skoro go nie czuć to bardzo fajnie - przynajmniej będziesz się czuła bardziej komfortowo

Ja tez byłam w szoku jak ją zobaczyłam na wieszaku, bo myslałam że ciężar mnie przytłoczy ale miło sie rozczarowałam :)
Polecam trenik naprawdę nie bedziesz żałować :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 18 Kwietnia 2007, 11:08
Ja znów byłam w swoim życiu tylko na 2 weselach i na obu panna młoda miała tren. Moja rada jest taka żebyś zwróciła uwagę na jakość podpięcia trenu bo tym pannom młodym które ja widziałam owe podpięcie się urwało. Ewentualnie weź na wszelki wypadek igłę i nitkę bo moja kuzyneczka na swoim weselu większość czasu musiała trzymać tren w ręku  :roll: jeden z gości nadepnął na suknię i urwała się pętelka od podpięcia.
Podpięty tren rzeczywiście nie przeszkadza pod warunkiem że zostanie on podpięty  :taktak:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 18 Kwietnia 2007, 11:12
Cytat: "monia_dz"
Ewentualnie weź na wszelki wypadek igłę i nitkę

A to obowiazkowo :)Moja swiadkowa byla zaopatrzona. Mi co prawda do trenu potrzebne nie bylo ale zerwały mi sie koraliki w rekawiczce - minuta i po sprawie :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 11:29
dzieki dziewczyny za rady   :Daje_kwiatka:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 18 Kwietnia 2007, 11:34
asia12,  suknia która ci się podoba jest śliczna  :brawo_2:  ja też na początku upierałam się przy trenie ale ni z tąd ni z owąt zrezygnowałam.
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 18 Kwietnia 2007, 12:08
cieszę się ze Ci sie podoba
dziś zapadnie już ostateczna decyzja co do trenu
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: agatonek w 18 Kwietnia 2007, 16:32
Też mi się podobają suknie z trenem.. W końcu to jedyna okazja w życiu, żeby coś takiego założyć. Mój TŻ podchodzi do tej kwestii jednak bardzo praktycznie: będzie się brudzić, ciągnąć po chodniku i przeszkadzać przy tańcu ;) No cóż, i tak wybiorę suknię która mi się będzie najbardziej podobać :D
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Katrinka w 18 Kwietnia 2007, 19:18
Ja zamowilam suknie z trenem bedzie on podpinany na 2 razy !!
jak przymierzalam suknie to tylko z trenem bo cale zycie marze o sukni na slub wlasnie z trenem !! jeden jedyny raz moge zalozyc ..a jaki efekt!!
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 18 Kwietnia 2007, 20:49
asia12, Ja tez mam suknię z trenem. Ale on jest poprostu podciągany do góry na tasiemkach (ciągnie się za nie w okolicach pasa, wiec nawet ja sama moe sobie go dzwignać). To zdjecia sukni już z podpiętym trenem.
(http://[URL=http://imageshack.us][img]http://img79.imageshack.us/img79/3026/dscf15221xy0.jpg)[/URL][/img]
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: agatonek w 18 Kwietnia 2007, 21:13
Cytat: "milenaw"
Ja tez mam suknię z trenem. Ale on jest poprostu podciągany do góry na tasiemkach (ciągnie się za nie w okolicach pasa, wiec nawet ja sama moe sobie go dzwignać). To zdjecia sukni już z podpiętym trenem.


Ooo, fajny patent  :brawo_2:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 18 Kwietnia 2007, 21:41
agatonek, No pierwszy raz się z tym spotkałam. A jak tą suknię już na sobie miałma to nawet nie wiedziałma że ma tren. Dopiero jak pani w salonie mi powiedziala ze mam sie odwrocic to ona go odepnie to sie dowiedzialam. :taktak:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 19 Kwietnia 2007, 07:55
tylko że jak są takie falbanki to tego trenu aż tak nie widać jak jest podpięty, wczoraj na przymiarce krawcowa złapałam mi materiał i pokazał jak będzie wyglądać podpięty tren jakoś to mi się nie spodobało, nie wiem ale może jest bardzo wybredna
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 19 Kwietnia 2007, 08:07
Cytat: "asia12"
wczoraj na przymiarce krawcowa złapałam mi materiał i pokazał jak będzie wyglądać podpięty tren jakoś to mi się nie spodobało, nie wiem ale może jest bardzo wybredna

Asiu ważne jest byś TY czuła sie w sukni wygodnie i pięknie, więc jesli uznałas że tren bleee to OK :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: asia12 w 19 Kwietnia 2007, 08:17
i chyba tak zrobię i zostanę przy oryginalnej sukni - zgodnie z modelem czyli bez trenu i z kwiatem przypiętym, choć do tego tez się muszę przekonać
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 19 Kwietnia 2007, 09:38
Hej,
Ja też będe miała suknie z trenem. Jest on podbięty na wstążki i moja poprzedniczka mówiła, że wcale go nie czuła. Fotkę z boku możesz zobaczyć u mnie w odliczanku.
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 19 Kwietnia 2007, 09:47
najważniejsze jest to żeby Panna Młoda czuła się w skuni jak najlepiej ;)
komfort psychiczny i fizyczny w tym dniu jest ważny!!!
asia12 jeśli dobrze czujesz sie bez trenu to lepiej żebyś go nie miała
Cytat: "asia12"
tylko że jak są takie falbanki to tego trenu aż tak nie widać jak jest podpięty, wczoraj na przymiarce krawcowa złapałam mi materiał i pokazał jak będzie wyglądać podpięty tren jakoś to mi się nie spodobało, nie wiem ale może jest bardzo wybredna

wcale nie jesteś wybradna - przecież to Twój dzień:) Ty jesteś najważniejsza
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Aneczka 7 w 23 Kwietnia 2007, 08:37
Witajcie!
Poszukując mojej sukni na ten dzień nie zwracałam uwagi na tren. Miałam mieszane uczucia. Patrzyłam na model i go przymierzałam (w jednoczęściowej wyglądałam beznadziejnie). Dopiero jak wybrałam model to okazało się że ma tren. O zgrozo - pomyślałam. Ale ładnie się układa i jest podpinany na warstwowo ułożone "haczyki". Bardzo mi się podoba  :taktak:  Ale pomysł z tasiemkami rewelka - ja do podpięcia kogoś potrzebuję.
A oto moja sukienusia na mnie z podpiętym trenem
(http://img300.imageshack.us/img300/9181/seba186dd5.jpg) (http://imageshack.us)
i z odpoiętym trenem:
(http://img228.imageshack.us/img228/1087/seba180wx6.jpg) (http://imageshack.us)
Najważniejsze że jak założysz sukienkę to będziesz wiedziała że to TA i żadna inna. To Ty masz się dobrze w niej czuć. Tren zobaczą głónie goście w kościele..
SORRRRRY ale nie wiem jak zmiejszyć zdjątko
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Joasia w 23 Kwietnia 2007, 19:04
Zależy z jakiego materiału jest suknia. Jak jest lekki to wogóle go nie czuć, ponieważ tak naprawdę dużo waży halka a ona opiera się na biodrach sama. Moja siostra miała trochę gruby materiał, i niestety urwał jej się guziczek.
Ja na przymiarce mialam w ten sposób podpięty ale raczej zdecyduję się na 5 haftek bo chcę mieć dłuższy tren.(http://fidolfus.w.interia.pl/24.03.2007%20002.jpg)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 23 Kwietnia 2007, 21:41
jak zobaczylam moja suknie, to bardzo mi sie spodobala, dopóki nie zobaczylam ze ma tren...

wydawala mi sie ze, za "duzo" jej jest... ze z trenem bedzie mi "ciezko"...

mylilam sie, i to bardzo...

swietnie mi sie ja "nosiło".. bawilam sie w niej do konca, znaczy to 5 rano...

i gdybym miala znowu wybierac, to napewno tez suknie z trenem.


tutaj jest mała prezentacja...

(http://images20.fotosik.pl/260/e0e600c453b558a3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: ikropka w 24 Kwietnia 2007, 13:17
Oleńka: Uśmiecham się prawie bez przerwy. Szczęśliwa jestem i nawet te wszystkie straszne szykowania mnie nie złamią :smile:

Jeszcze sukni nie wybrałam ale mam upatrzoną suknię z kolekcji La Spoza - Gacela) i ma tren właśnie, którego się obawiałam, ale czytam, że nie jest to takie straszne. Jak przymierzę, obaczę
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Asia-85 w 24 Kwietnia 2007, 13:35
Ja bardzo chciałam miec suknie z trenem ale okazało sie ze suknie jakie mierzyłam nie pasowały zupełnie do mojej figury ( suknie jednoczęściowe) a na dodatek jak któras z nich miała długi tren to dodatkowo mnie pogrubiała po podpięciu, dlatego okazało sie ze sukienka którą na początku zupełnie nie brałam pod uwage była strzałem w 10 no i ma taki malutenki tren czyli wszystko tak jak chciałam  :skacza:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 26 Kwietnia 2007, 13:20
Joasiu ja mam tak samo podpinany tren i tez na jeden guzik i jeszcze nikomu sie nie urwał (pytałam uzytkowniczki tego modelu) :) A tren mam o wiele dłuższy (patrz zdjecia na poprzedniej stronie) :)
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: Joasia w 1 Maja 2007, 22:34
AndziaK, ja nie twierdzę, że wszystkim urywa się guzik. Ja po prostu byłam tego świadek dwa tygodnie temu jak urwał się mojej siostrze. Na szczęście kelnerzy byli zaopatrzeni w igłę i nitkę  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: motylek1 w 2 Maja 2007, 00:35
dziewczyny a ja mam takie pytanie..moze ktoras z was wie...otoz jesli bede wchodzic do kosciola..rzecz jasna tren mam odpiety....jak mam go potem przypiac po ceremonii....poniewaz prosto po kosciele bedziemy jechac na sale....nie wiem jak to bedzie...co doradzacie?nie chce go zbrudzic...
Tytuł: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 2 Maja 2007, 08:47
Cytat: "motylek1"
jak mam go potem przypiac po ceremonii..

Jak to jak? Normalnie tak jak panie w salonie czy krawcowa Ci pokażą.... możesz poprosiś o pomoc świadkową....  :drapanie:
Tytuł: Odp: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: SYLWIA_251 w 6 Sierpnia 2007, 22:06
:) Ja też mam sukienkę z trenem. Ale teraz się zastanawiam, kiedy odpiąć go i rozpuścić, a kiedy zapiąć. Np. jak wchodzę do kościoła - to oczywiście z rozpuszczonym, ale czy tak przez całą ceremonię w kościele, czy też świadkowa ma mi go podpiąć, żeby np. goście nie deptali jak pójdą do komunii? I wychodząc z kościoła - do życzeń, odpięty czy zapięty? Bo na tańcach to oczywiste, że zapięty. Jak Wy sobie z nim raodziłyście? Kiedy go dopinałyście a kiedy go zapinałyście? Za Waszą pomoc i radę z góry dziękuję ;)
Tytuł: Odp: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: ewak w 7 Sierpnia 2007, 04:31
Ale teraz się zastanawiam, kiedy odpiąć go i rozpuścić, a kiedy zapiąć. Np. jak wchodzę do kościoła - to oczywiście z rozpuszczonym, ale czy tak przez całą ceremonię w kościele, czy też świadkowa ma mi go podpiąć, żeby np. goście nie deptali jak pójdą do komunii? I wychodząc z kościoła - do życzeń, odpięty czy zapięty?

Sylwia, moim zdaniem, skoro zdecydowalas sie na suknie z trenem to jak najbardziej powinnas go wyeksponowac. Zdecydowanie w Kosciele powinien sie on za Toba ciagnac przez cala msze, a takze na wyjscie. W trakcie skladania zyczen mozesz zaagnazowac mame/kolezanke/siostre/bratowa do jego upiecie. Swiadkowej bym tym raczej nie obarczala, bo w koncu musi Ci asystowac w przyjmowaniu kwiatow od Gosci. Pierwszy taniec mozesz odtanczyc z trenem przewieszonym na placu (petelka), badz na rece.

I nie martw sie na zapas - tren to wcale nie jest takie wielkie logistyczne przedsiewziecie, jak Ci sie teraz wydaje. Latwo nim zarzadzac :los:

PS. Koniecznie miej na weselu w pogotowiu agrafki i igle z nitka, tak na wypadek oberwania trenu.
Tytuł: Odp: Suknia z trenem
Wiadomość wysłana przez: SYLWIA_251 w 7 Sierpnia 2007, 13:43
;) oki, dzięki za radę - zapamiętam ;)