e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: agniesiak1 w 23 Lutego 2005, 09:56
-
Mam wielki problem wiec mi poradzcie. Zamowilam tydzien temu suknie. Mialam klopot bo musialam szybko wybrac (przed zamknieciem salonu) miedzy jedna a druga.
Teraz rycze w poduszke bo podoba mi jednak ta druga. Wplacilam juz zaliczke 1000 zl i mam dola. Zrobilam fotki obu i ta druga o wiele lepiej na mnie lezy i jest wytworniejsza.
Cena obu sukien to 2300 zł. Co mam zrobic? Dzownilam juz do salonu pytajac sie czy da sie wymienic model (bo to ta sama firma) ale niestety nie mozna. Czy mam zrezygnowac z niej i pal licho zaliczke? Przeciez to ma byc ta wymarzona.... jak pomysle ze bede sie gryzla ze moglam miec ta ladniejsza. A moze dac ogloszenia i ktos sie chetny znajdzie na jej zakup zanim zostanie sprowadzona wtedy ztrace troche mniej niz 1000 zl
Czy ja jestem jakas nienormalna czy my wszystkie przed slubem tak sie zachowujemy. POMOCY bo zwariuje - spac nie moge!!!!
-
nonono
ja też długo szukałam i znalazłam ... pochopnie postapiłaś... nie mogłas przespać się z problemem zanim dałas zaliczkę??? (btw- zadatek czy zaliczka... coprawda oba przepadają ale....)
może wklej info na allegro... bedzie nowa, nieuzywana, firmowa... może ktoś za 1000zł ją bedzie chciał kupić....
-
może wklej info na allegro... bedzie nowa, nieuzywana, firmowa... może ktoś za 1000zł ją bedzie chciał kupić....
Jak to za tysiac, przeciez kosztuje 2300. Jak mialaby byc za tys to agniesiak straci 1300. Moim zdaniem aga, skoro wybralas ta suknie to na pewno jest ladna. Nie przesadzaj, na pewno wybralas ladniejsza, tylko teraz niepotrzebnie panikujesz. Obejrzyj jeszcze raz ta zamowiona, a zobaczysz,ze jest super.
-
Popieram Agami. Skoro sie zdecydowalas na te suknie, to znaczy, ze wlasnie ta bardziej ci sie podobala. Nie martw sie, na pewno bedziesz przepieknie wygladac :!: :!: I juz nic nie kombinuj, zostaw sprawe tak jak jest i pomysl nad dodatkami, ktore bede najbardziej pasowaly do twojej sukni.
-
Agnieszko, skoro wsalonie wybrałaś "ze świeżym spojrzeniem", będąc pod urokiem obu sukien jednak ta jedna z nich wydała Ci się naj naj..
to wydaje smi się że powinnaś zaufać swojej ocenie z tamtego dnia :)
ja osobiście miałam okreslone jaka suknia ma "nie być" - po czym w salonie spodobała mi się taka, na jaką bym wcześniej się nie zdecydowała i chciałam wpłacać zaliczkę, ale kasiory było za mało akurat w portfelu :)
wróciłam do domku, a następnego dnia byłam przekonana, że to chyba było chwilowe zauroczenie,,, ale wróciłam do salonu i po przymiarce okazało się że wyglądam nadal całkiem całkiem...i że nie ma co dalej szukać :)
tak więc podejrzewam że dopadł Ciebie najzwyczajniejszy stresik...no bo każda z Nas chce być najpiekniejsza..
i każda z Nas bedzie :)
suknia dotrze do Ciebie i na pewno będziesz w niej wyglądać najpiękniej i będziesz sama zaskoczona swoim urokiem
a twoj ukochany padnie na Twój widok :lol:
uszy do góry, nie daj się sama sobie zakręcić
więcej wiary w siebie i swoje decyzje
będzie ekstra, zobaczysz :!: :P
-
Jeżeli na KP który dostałaś po wpłacie 1000 zł jest napisane zaliczka to mają obowiązek zwrócić ci pieniądze, ale jeżeli jest napisane zadatek to stracisz pieniądze jeśli zrezygnujesz. to tak od prawnej strony. A jeśli możesz to prześlij zdjęcia to ci powiem, która jest ładniejsza. pozdrawiam
-
a dasz maila to wysle Ci fotki obu sukni
-
A jeśli byłaby taka sytuacja,że jest napisane "przedpłata" co wtedy? :?:
-
nie mam pojecia czy przedplata = zaliczka czy zadatek.
-
to zalezy czy stać Cie na ten tysiąc złotych. Jesli tak to może faktycznie jeszcze raz przejdz się po salonach.
Ja miałam już prawie zaklepaną sukienkę i całkiem przypadkiem będac na zakupach weszłam do salonu, do którego wejść nie zamierzałam (bo drogi, same cymbelinki). No i okazało się, zę tam znalazłam moje wymarzone cudeńko, droższe od poprzedniej o !!! tysiac złotych. Nic na to nie poradzę, ale musiałam zamówić tę droższą :tak_smutne: :skacza: