e-wesele.pl
regionalne => Śląskie => Wątek zaczęty przez: agatonek w 27 Marca 2007, 15:00
-
Witam wszystkich,
właśnie zaczęłam poszukiwania lokalu na wesele. Jestem z Bytomia, satysfakcjonowało by mnie coś z mojego miasta, Zabrza, Gliwic, Tarnowskich Gór, Piekar Śląskich, Chorzowa i ewentualnie Katowic. Wesele myślę tak na około 60 osób. Cena najlepiej nie przekraczająca 150 zł/osobę. Idealnie by było gdyby lokal posiadał też pokoje do wynajęcia (zajazd, hotel, ośrodek) gdyż rodzina będzie z całego Śląska zjeżdżać. No i przeważnie wtedy też oferują apartament dla młodej pary gratis :grin:
Ponieważ zakres poszukiwań jest dość obszerny, a ja z natury leniwa jestem, więc zaczęłam od wyszukiwania ofert restauracji i hoteli w internecie. Swoją drogą, to mało takich miejsc posiada swoją stronę :neutral: Powysyłałam trochę pytań odnośnie wolnych terminów i cen. No bo nie ma większego sensu jechać do lokalu, w którym i tak wszystko jest porezerwowane dwa lata do przodu. Wesele planujemy na lipiec, sierpień ew. wrzesień 2008.
Znalazłam ofertę ośrodka Dzierżno nad jeziorem Dzierżno Małe
Cena od osoby za 2 dni to 150 zł, dodatkowo są pokoje do wynajęcia no i jeziorko do zdjęć w tle:) Czy któraś z Was tam bawiła albo mogłaby coś więcej powiedzieć na temat tego ośrodka?
Oglądałam też ofertę hotelu Laguna w Gliwicach tam mają wolne terminy. Ceny od 120 za osobę.
Znalazłam też takie lokale, ale póki co bez odpowiedzi:
1) U mnicha w Stolarzowicach (plus, że blisko mnie) h
2) Zajazd Gościniec Śląski w Katowicach
3) Lokale Skarabeusz i Ferdynand w TG
4) Restauracja Oaza w Wielowsi
Jakbyście mogły się podzielić opiniami lub podrzucić coś nowego, będę baaaardzo wdzięczna :)
-
Przepraszam, zdaje się, że podając linki naruszyłam regulamin forum. Niestety już nie mogę zmienić posta :roll:
-
Hej, my też mamy wesele w 2008 a dokładnie w sierpniu. Robimy impreze na okolo 90-100 osob. Wszystko odbywac sie bedzie w Osrodku "Posejdon" nad jeziorem Dzierżno.
Cena to 170 zł za osobe za dwa dni wesela wraz z noclegiem i śniadaniem.
Jak chcesz wiecej info to na PW bo nie bede zajmowac miejsca na forum:)
pozdrawiam
Magda
-
A zapomniałam dodac ze tam wesel odbywaja sie pod wielkim namiotem.
-
Dzięki bardzo :)
Z terminami nie jest tak źle, praktycznie nie ma jeszcze zbyt dużo rezerwacji. Trzeba będzie po mału po prostu objechać te wszystkie miejsca i zobaczyć na miejscu.
-
Ja też mam wesele w Ośrodku Posejdon...Bardzo fajne miejsce...Jedzenie sprawdzone i smaczne...a poza tym woda...łódki i słońce:)))
-
agatonek, ja mialam weselicho w Ferdynandzie :) Moge Ci udzielic paru odpowiedzi na ten temat jesli chcesz.
-
Hej :) Ja bede miała wesele w Lagunie :) slyszalam duzo dobrych opini, a jak bedzie to sie okaze ale dopiero w przyszlym roku :) Narazie wiem tylko tyle ze sala jest przepiekna, okolice rowniez bardzo ciekawe (jeziorko). Jezeli chodzi o menu to mozesz sobie je ulozyc tak jak chcesz, a co do jedzienia to bylam tam na obiedzie i bylo wszysto pieknie podane, wiec mam nadzieje ze nie zawioda :)
jezeli chodzi o Dzierzno, uwzglednialam to miejsce w moich poszukiwaniach i bylam tam nawet. Sala jest nawet ladna (jak dla mnie troche za wąska) ale mysle ze 60 osob spokojnie sie zmiesci, jednak okolica troszke mniej atrakcyjna jak dla mnie, ale to kwestia gustu :)
Z tych wszystkich ktore podalas znam tylko te, ze swojej strony polecam ci sale ktore juz ogladalam i zdecydowalabym sie jednak, ja potrzebowalam na 100osbo, a te sa troche mniejsze
- hotel Łabedz - za Pyskowicami, dokladnie na tej samej drodze jak sie jedzie do Dzierzna i Laguny, warto zobaczyc :)
- Pod Platanem w Kozlowie - przepiekna okolica, cena jednak moze byc dosc wysoka, nam powiedzieli od 150 za os na dzien
- hotel Tawerna w Kleszczowie - duzo jedzienia i fajna sala, ja juz bylam zdecydowana jednak nie pomiescilibysmy sie:(
- Pod kasztanami w Zabrzu - warto zobaczyc
powodzenia w wyborze :)
-
Hej, bardzo dziękuję za kolejne namiary.
Nad Tawerną też dość mocno się zastanawiam, niedługo mam zamiar się wybrać na miejsce i pooglądać. Restaurację Pod Kasztanami znam i na razie nie biorę pod uwagę. A to z tego względu, że tam jest kilka dużych sal. A nie chciałabym, żeby za ścianą odbywało się równoległe wesele...
-
Zdecydowałam się na Hotel Tawerna w Kleszczowie, koło Gliwic:) Nam się bardzo spodobał, na drugi dzień po obejrzeniu pojechaliśmy spisać umowę.
To mogę już uaktualnić swój profil o datę ślubu: 26 lipca 2008 :tupot: W tym samym dniu moi rodzice będą obchodzić swoją 33 rocznicę ślubu. Będzie super :brawo_2:
-
Hej
Zdecydowalam sie na wesele "Pod Platanem" w Kozlowie. Ladne otoczenie, maly staw, sala na 100 osob.
W Tawernie przerazala mnie bliskosc starej A4, a do Kasztanow zniechecily mnie "sasiadujace" wesela..
Powodzenia w szukaniu!
Ewa
-
Czy ktos a Was robił wesele w ośrodku Posejdon na Dzierznie?
-
agatonek ja będę miałą wesele własnie "u Mnicha" w Bytomiu-Stolarzowicach :ban: słyszałam o tym miejscu wiele pochlebnych opinii, koleżanka miała tam swoje wesele i piała z zachwytu nad menu, obsługą, kontaktem z włascicielem. postanowiam wiec rozejrzec sie i ja i jak tylko tam weszłam, to mój Ł. i ja wiedzielismy, że tylko tam moze sie nasza imprezka odbyć.
Spotkaliśmy sie z właścieielem, powiedzielismy jak widzimy TEN dzień, wpłaciliśmy zaliczkę i jest oki. teraz :tupot: :tupot: :tupot: nie moge się już doczekac;)
-
aha, i jeszce jedno. "Pod kasztanami" miałam studniówkę, obok siebie bawiło się kilka szkół i nikt nikomu nier wchodził w parade, dzwieki tez nie pzeechodziły i było ok- fajny lokal, a kasztan, który rosanie w środku robi wrażenie :brawo_2:
-
kobietka :hello:
Wreszcie ktoś z tego samego miasta ;)
Ja nawet do "Mnicha" nie trafiłam.. jak obejrzeliśmy "Tawernę" to też się od razu zdecydowaliśmy.
-
witam co do osrodka Dzierzno to napewno wam opowiem w pazdzierniku bo wlasnie ten lokal wybralismy na nasz slub na 90 osob, faktycznie wyglada na waski ale bylismy poogladac wesele jak wyglada-Pani z osrodka nas zaprosila zeby zobaczyc jak wszystko wyglada i bylo sporo miejsca do zabawy, bo ustawiaja tak stoly ze do tanczenia zostaje wiekszosc ale szczegoly zdradze w pazdzierniku po 13:)
-
No wiec jestem po weselisku w Dzierznie i powiem szczerze sala godna polecenia. Jedzonko przepyszne i przedewszystkim bardzo duzo. Obsluga biega skacze poprostu jest rewelacyjna. a sala sprawdza sie rewelacyjnie.
-
Odświeżam topik :) Czy któraś z Was miała już wesele albo oglądała nową sale w Ośrodku Posejdon na Dzierżnie??
-
Hej
Zastanawiam się nad zorganizowaniem wesela w ośrodku Posejdon na Dzierżnie w następnym roku. Narazie byłam tylko zobaczyć nową salę. Niestety nie znam nikogo kto by tam organizował wesele i mógłby coś bliżej powiedzieć na ten temat.
madziakl gdyby udało Ci się coś dowiedzieć to napisz na forum.
Ja wybiorę się tam chyba poprostu wybiorę zobaczyć jak wygląda wesele. Mam zgryza ponieważ chce zorganizować wesele na 90 osób a to trochę za dużo jak na tą salę.
Pozdrawiam
-
witam:) jesteśmy w trakcie rozglądania się za salą weselną, a właściwie ostatecznie wahamy się pomiędzy dwoma lokalami: "Posejdonem" na Dzierżnie (Pyskowicach) - nowa sala, a salą "U Celiny" w Brzezince. Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia lub doświadczenia związane z jednym bądź drugim lokalem?? Piszcie proszę!! przede wszystkim zależy nam na godnym zaufania organizatorze (właścicielu), dlatego bardziej interesują mnie jakieś informacje na temat Posejdona, bo o "U Celiny" słyszałam więcej. Pozdrawiam:)
-
Witam,
Bardzo proszę o Wasze opinie na temat ośrodka Posejdon nad Jeziorem Dzierżno, jakie jedzenie, obsługa itd. Bardzo mało jest informacji, wrażeń czy też relacji z wesel które odbyły się w tym miejscu.
Pozdrawiam
-
Może ktoś się orientuje jaką ofertę cenową ma teraz ośrodek Posejdon?
Ile mają miejsc noclegowych i na ile osób jest przewidziana ta sala?
-
Cześć, ja również podpinam się pod temat, czy ktoś mógłby powiedzieć coś wiecej na temat Posejdona? W Internecie praktycznie nie ma żadnych informacji, ale wszystko wydaje się konkretne i dobrze zgrane, ja jestem pod wrażeniem sali i widoków więc chętnie poznałabym ewentualne wady tego miejsca,
pozdrawiam!
-
odświeżam wątek - jestem po swoim weselu w Posejdonie (wrzesień 2011) - było super!! pięknie, wszyscy zachwyceni położeniem, zdjęcia wychodzą przepiękne, a obsługa i jedzenie godne polecenia, na prawdę warto:) trzeba się tylko dogadać wcześniej co do alkoholu z obsługą. Polecam:)
-
W październiku b.r. byliśmy w "Posejdonie" na weselu. Sala śliczna, wystrój dopracowany, widoczki zachwycające. Jedzenie bardzo smaczne, obsługa nienaganna, ale...około 1.00 w nocy zaczęło coś się psuć. Jakoś nagle obsługa zaczęła ulatniać się, ciężko było doprosić się o czyste talerzyki i zabranie brudnych. Tylko taką mam uwagę. Reszta super. Aha...mięliśmy również wykupiony nocleg (30 zł/pokój), jedyny mankament, to taki, że w pokoju nie ma WC i / lub łazienki.
-
W październiku braliśmy ślub w Posejdonie. Sala zachwyciła mnie i gości swoim widokiem na jezioro. Ślicznie ozdobiona. Jedzenia dużo i dobre a obsługa sprawnie ze wszystkim sobie radziła. Jedynie co mi nie odpowiadało to Babeczka, która wszystkim sie zajmuje i organizuje. Nie dzwoncie do jej syna bo maja słaby kontakt ze sobą. Z ustaleniem menu dzwoniłam dużo dużo wcześniej do niego ale powiedział mi bym najlepiej zadzwoniła tydzień przed weselem bo oni bedą dla nas dostepni cały tydzień przed, ale potem babeczka miała pretensje że sie nie interesowałam menu dlatego od razu do niej dzwońcie. Jeśli coś chciałam innego niż jej pasowało to miałam z nią problem np. jak ustawić stoły. Ja z nią nie umiałam sie dogadać a nasz dj strasznie na nią narzekał bo nie chciała mu dac stołu na sprzet. Gdyby nie właścicielka to cały ślub byłby super. A jeśli chodzi o pokoje to łazienkę mieliśmy my młodzi reszta musiała korzystać z tych na zewnątrz i zadbajcie o ręczniki bo u mojej siostry brakowało ale jak sie upomieliśmy to bez problemu dali. W pensjonacie byli też inni ludzie, którzy wynajeli sobie pokoje w Posejdonie i widziałam jak latali w majtkach po korytarzu ;)
-
Jestem po swoim weselu w czerwcu 2012 roku w Posejdonie na Dzierżnie. Oprócz położenia nic nie jest godne polecenia. Jedzenie to czysta garmażerka, zero estetyki w podawaniu,rosół to totalna porażka-woda, takiego nie jadłam jeszcze nigdzie, zimna płyta składała sie z 6 rodzajów wędlin, tak było, ale były to mięsa kupione w talarkach od razu pokrojone bardzo cieniutko, jak w opakowaniach sklepowych, typu biedrona. A miało być tak pięknie i pysznie, jesli ktoś już sie decyduje to polecam żeby w umowie znalazły się przepisy tych dań bo to co było na papierku zupełnie inaczej sobie wyobrażałam. Obsługa fatalna- ciągle ktoś z rodziny musiał upominać się o napoje, w ogole nie kontrolowali tego co sie dzieje na sali, czy coś dodac czy zabrać. . . Kwestia zakwaterowania osoby za 35 zł wydawała się ok, lecz po ustaleniu tydz. przed weselem ulokowania osób, okazało się że Pani położyła w jednym pokoju bez wiedzy nikogo z naszej rodziny i nas, 4 osoby w 2 osobowym pokoju, dopiero po weselu dowiadujemy się że nie tylko ta 4 ale i kolejna została tak samo potraktowana. Na początku wesela okazało się że nagle 4 kolejne osoby nie mają gdzie spać, pomimo faktu, że ten problem nie był wcześniej zgłaszany. Osób nocujących było ok 70, natomiast miejsc noclegowych nawet 100 miejsc. Pytam więc dlaczego brakowało dla moich gości miejsc. . . pewnie reszta była już wynajęta komu innemu pomimo zapewnień że ośrodek w ten dzień będzie do naszej dyspozycji. Reasumując szczerze nie polecam jedzenia, bo jedyne co było dobre to krokiety i grill za który osobno się płaciło. Mięsa tak zwyczajne, że ja w niedziele na obiad mam wykwintniej zrobione. A porcje sałatek jak dla dzieci w misuniach malutkich. . . Ośrodek Posejdon oceniam na porażakę.
-
sala ładna a jedzenie dobre. Jeśli chodzi o uczciwość właścicielki to jest wiele rzeczy, do których można się przyczepić. Przed weselem ustalaliśmy że napoje będą w cenach hurtowych, przy podliczeniu okazało się że ceny są wyższe niż w sklepach. . . Przed weselem podawano nam widełki cenowe a przy podliczaniu wszystko było liczone po cenach maksymalnych. . . goście musieli upominać się o napoje a obsługa miała na wszystko czas. Widziano również jak kucharki wynoszą jedzenie a także ciasto, które wstawialiśmy sami na sale. . . nam powiedziano że ciasto całe poszło a jedzenia nic nie zostało. Mimo tego iż domówiliśmy kilka posiłków w drugi dzień stoły były puste. . . Jako "resztki z wesela" dostaliśmy stare sałatki, których nie zamawialiśmy więc musiały zostać z jakiejś innej imprezy. . . dziwne też było, że nie zostało nic z mięs wędlin, ani ciepłych posiłków. . . Przed weselem pokazano nam śliczny apartament dla nowożeńców a w dzień wesela dostaliśmy klucze do obskurnego pokoju. . . Podsumowując- sali Posejdon nie polecamy.
-
Sala ładna jedzenie smaczne i to koniec zalet. Pokoje fatalne kiedy do nich wszedłem zastanawiałem się czy w ogóle ktoś tam sprzątał (pełno piachu pajęczyn i kilka pająków, pościel ani nie była świeża ani śmierdząca więc ciężko ocenić czy była zmieniana. Stosunek kierowniczki do gości weselnych tragedia (po zwróceniu uwagi na brak czystości w pokoju powiedziała "Jeśli się nie podoba to idźcie do Żagla")
Teraz może o samym przyjęciu weselnym.
Jak już napisałem sala ładna i jedzenie smaczne jednak by się najeść albo po prostu nie być głodnym trzeba się zaopatrzyć we własny prowiant lub nie odchodzić od stołu ponieważ jedzenie zabierają bardzo szybko łącznie z talerzami gości. Jedzenia mało.
Jeśli ktoś wybiera się z mniejszym dzieckiem brak warunków w pensjonacie.
Podsumowując
Polecam omijać szerokim łukiem
-
Witam,
Czy ktoś jeszcze w 2013 roku miał wesele w Posejdonie i mógłby napisać również swoją opinie?
-
Witam,
Moje wesele odbyło się w ośrodku Posejdon w Pyskowicach. I tutaj chciałbym przestrzec ewentualnych klientów tego lokalu. Sala rzeczywiście pięknie położona nad jeziorem - to była niestety jedyna zaleta.
Ustalenia z Panią od sali przebiegały dość jednostronnie - tzn. najpierw się zgadzała na wszelkie nowości - np. lampiony by później przy konkretnych ustaleniach się z tego wycofywać.
Na imprezie było mało jedzenia, które na dodatek w każdej możliwej chwili (gdy goście weselni bawili się na parkiecie) było zabierane z sali weselnej (jedzenie, które zniknęło z sali jak mówili goście było nie do przejedzenia). Jednym z punktów menu były rolady śląskie - dodam, że nieudane ponieważ goście weselni w ogromnej większości nie byli w stanie ich przekroić - rolady były bardzo twarde.
Tylko część ciasta, które przywieźliśmy z żoną dzień wcześniej zostało wydane na salę - do dzisiaj nie wiem co się stało z resztą.
Jedzenie,które pojawiło się podczas imprezy weselnej nie było zgodne z menu, który ustaliliśmy (jeden ser żółty w plastrach, chociaz w menu miały być 4, cztery wędliny chociaż w menu miało być 6)
Po 24 w nocy w czasie wesela dowiedzieliśmy się od właściciel, że jedzenia, które zostało jest tyle, że nie ma nam jak go wydać w dostarczonych przez nas pojemnikach - ponieważ jest ich za mało, więc umówiliśmy się, że ten nadmiar jedzenia zostanie w spożywczych pojemnikach i przyjedziemy specjalnie żeby to jedzenie odebrać lecz rano okazało się, że żonie właściciela - nie wiadomo jakim trafem udało się, to jedzenie do tych pojemników zmieścić.
Pokój w którym nocowaliśmy był dosyć obskurny i nieogrzewany.
Następnego dnia nie wydano nam wszystkich naszych rzeczy, które pozostawiliśmy (alkohol, napoje), nie wydano nam również stojaka na tort, za który zapłaciliśmy kaucję w wysokości 500zł. Zamiast zaplanowanych poprawin cały dzień spędziliśmy pod ośrodkiem aby odebrać pozostawione rzeczy - wezwaliśmy w tym celu również policję, która sporządziła notatkę służbową.
Nasze rzeczy udało nam się odzyskać dopiero po miesiącu - kosztowało nas to dużo nerwów i stresu (wizyty u prawnika, pisma).
Nikomu tego nie życzę - ponieważ dzień wesela ma być najpiękniejszym dniem w życiu, a dla mnie i mojej żony wspomnienie o tym dniu jest traumatyczne z powodu nienależytego wykonania usługi przez właścicieli ośrodka Posejdon.
Szczerze odradzam, a jeśli ktoś rozpocznie już przygotowania do wesela i spodoba mu się sala nad dzierżnem niech uważnie obserwuje właścicieli i w porę się z tego wycofa. My z żoną wybierając salę weselną niestety nie czytaliśmy opinii - byliśmy przekonani, że wszystko będzie OK, dlatego doradzam naprawdę wnikliwą analizę przy wyborze sali weselnej.