e-wesele.pl
regionalne => Śląskie => Wątek zaczęty przez: aniulat w 20 Marca 2007, 12:41
-
Zbieram opinie na temat hotelu żagiel w niewieszu. Jeśli ktoś z Was miał styczność z tym hotelem to bardzo proszę o informacje :brewki:
-
Coz Hotel z tego co wiem byl otwarty chtba we wrzesniu tamtego roku wiec chyab trudno bedzie znalezc kogos kto mialz nim stycznosc.
A chodzi Ci o organizacje tam wesela ??
-
Chyba najprosciej bedzie skontaktowac sie z hotelem i poprosic o oferte. Wnetrze wyglada calkiem calkiem :)
-
no wiem wiem, juz tam dzwonilismy a week jedziemy zobaczyc jak to wsyztsko na "żywo" wyglada. Pytam oto, bo zawsze inaczej jest dowiedziec sie cos na teamt organizajci wesela od kogos kto tam byl, niz od obslugi:)
-
Miałem ostatnio być na imprezie w tym hotelu i trochę dowiedzieć się szczegółów od strony organizacyjnej. Niestety tragedia - kompletny brak współpracy na linii obsługa i kierownik, a pani właściciel, której też brakuje kultury osobistej.
Jeśli już cokolwiek organizować to proponuję jak najwięcej szczegółów zapisać w umowie, żeby się nie dowiedzieć nagle w chamski sposób że sok 1 l kosztuje 20 zł (bo tyle sobie ktoś z obsługi zażyczył). Tak samo rzucanie "mięsem" a następnie słuchawką przez właścicielkę przy rozmowie należy do standardów tego hotelu.
Generalnie odradzam.
Turysta
-
Bardzo mi przykro ale nie zgadzam sie z Pana zdaniem dlatego że organizuje w Hotelu Żagiel konferencje przynajmniej raz w miesiacu i jezeli chodzi o współprace z panią kierownik i omawianie szczegółow jest bez zastrzezeń. Nie ma konieczności spisywania umów bo firma wywiązuje się z ustaleń i dziwi mnie że stawia Pan tę firme w takim złym świelte. Widocznie ten kto organizował tę imprezę miał małe doswiadczenie.
Gorąco polecam ten hotel bo obsługa i gastronomia jest na najwyższym poziomie. :)
-
Niech Szanowna turystka wybaczy ale . . . pierdoły opowiada ;D. Niedopowiedziane umowy ???? Niesympatyczna Pani kierownik???? Oj . . . oj. . . brzydko tak oczerniać!
Hotel świetny. . . wystrój na wesele świetny. . . Pani Asia - kierownik - świetna - konkterna kobitka z ogromnym poczuciem humoru. . . . Obsługa niesamowita - dyskretnie, szybko i zwinnie. Ciage sie uśmiechają ( nas obsługiwało 3 - jak dobrze pamietam imiona - Basia, Monika i Tomek) , widac że ekipa bardzo zgrana, znająca sie na rzeczy. Jedzenie - gorace, w ogromnych ilościach i przede wszystkim przepyszne - ukłony dla szefa kuchni ;D Bardzo nam sie podobało.
Pozdrawiam cały Hotel Żagiel !!!!
-
Fajne posty :D. Najpierw pytanie, potem krytyka, a na końcu same pochwały. Świetny marketing, tylko nóżki krótkie ;D
-
Był taki wątek o sali w sosnowcu, w swojej formie lustrzano podobny. Tam z racji miejsca zamieszkania i posiadanych informacji byłam pewna kryptoreklamy, tutaj mogę się tylko domyślać... Ale pachnie ściemą na kilometr :-\ Forumowym ściemniaczom mówimy NIE :dno:
-
Ja myślę, że konkurencja oczerniła, właściciel się chciał nieudolnie obronić - tak czy siak z "pseudo reklamy" powstała "antyreklama", a my tu szukamy prawdziwych realiów, także proponuję zainwestować w inną formę propagowania swoich interesów !!!
-
czy ma juz ktos jakies pewne informacje na temat tego hotelu? bylem tam raz i ladnie wyglada, okolica fajna ale chcialbym jeszcze jakies informacje jak to wyglada w "praniu"
pozdrawiam
-
hmm ... ;D
-
Twoj post rozwial wszelkie moje watpliwosci. . . a tak powaznie to prosze o jakies info
-
Witam!
Szczerze i otwarcie radze omijac szerokim lukiem hotel Żagiel. Mialam watpliwa przyjemnosc byc uczestnikiem wesela organizowanego w tym lokalu i przyznam, ze nigdy w zyciu nie chcialabym tam wrocic. Na wstepie opowiem o jedzeniu: za 240zł (od osoby za dwu dniowe wesele, wlasne napoje, alkohol, torty, ciasta, slodycze i owoce) jedzenia trzeba bylo szukac, na stol przy ktorym siedzialo 6 osob w tym ja, na obiad dostalismy jedna miskę klusek (ok. 20szt klusek typowo restauracyjnych, czyli tych o srednicy ok 4-5cm), jedną paterę wątpliwie dobrze przygotowanego miesa(różowe w środku), miskę surówki, po obiedzie była kawa i herbata oraz cista i tort od młodych, na kolację otrzymalismy oczywiscie jedną miskę duffinek, miskę surówli i 4 szt de volaile biegające po za duzej srebrnej, popalcowanej tacy bez jakiegokolwiek przystrojenia, całość była wrecz rzucana gościom na stół, jednak najgorsze były znalezione włosy w jedzeniu przez szesciu gosci- skoro znalazlo je tyle osob to raczej nie mogla byc to jednorazowa pomylka. W dzien poprawin nie bylo lepiej, znow rzucanie niewielkiej ilosci jedzenia i "zapomnienie" o zimnej plycie (personel stwierdzil, ze mlodzi jej nie zamawiali :/, to ciekawe po co poprawiny byly przewidziane do co najmniej godz. 20????). Jesli chodzi o Panie kelnerki i Pana kelnera to nie chcę źle o nich pisać. Szczerze im wspolczuję, bo Pani, która przygotowywala salę w piatek byla na weselu w sobote i poprawinach w niedziele(ciekawe ile spala:( ), wiec podejrzewam, ze ich jakiekolwiek niedopatrzenia byly wynikiem przemeczenia, a nie zlych kompetencji. Naromiast jesli chodzi o Pania wlascicielke to jest temat rzeka. . . . Przed uroczystoscia byla przemila i bardzo ugodowa. Natomiast w czasie imprezy pokazala druga twarz. Podczas wesela gdy zgaslo swiatlo nie odbierala telefonow, a personel nie wiedzial gdzie znajdują sie bezpieczniki ( wtf ???? ) . Winę probowano zrzucic na elektrownie, jednak kiedy mlodzi do niej dzwonili okazalo sie, ze u nich wszystko wporzadku. Mlodzi poprosili o wlaczenia agregatu pradotworczego, ale ten okazal sie zepsuty- pomyslcie, ze godzine przed podziekowaniem dla rodzicow i oczepinami brakuje pradu! Drugi raz Pani właścicielka pokazala klase kiedy w dzien poprawin wyzwala Panstwa Mlodych, Rodzicow Panstwa Mlodych oraz wszystkich gosci od najgorszych! Zeby odciagnac uwage od swoich niedoptrzen oskarzyla Mlodego, ze chcial pobic recepcjonistke- absurd! Zeby tego bylo malo nawet orkiestra miala nieprzyjemnosci z wlascicielka, ktora kazala im spiewac tylem do gosci i Panstwa Mlodych.
Nie moge pozostawic bez komentarza sposobu podawania dac i przystrojenia (a raczej jego brak) sali. Pracuję w branzy gastronomicznej od kilku dobrych lat na odrobine wyzszym stanowisku wiec wiem jak w/w powinno wygladac. Po pierwsze Panstwo Mlodzi dostawali jedzenie jako ostatni- powinni dostawac wszystko pierwsi z racji tego, ze na tej imprezie sa najwazniejsi i dodatkowo sa osobami organizujacymi. Kiedy poprosilismy o zapalenie stojacych na stole swieczek spojrzano na nas jak na kosmitow, bo one sa do kolacji- to po co ulicha sa na stole przy obiedzie?!, po podaniu jedzenia Panie zniknely z sali, a przeciez powinny dogladac czy czegosc nie brakuje, czy trzeba cos doniesc (np. sos do klusek), porazka! Goscie musieli wstac od stolu i isc upomniec sie o brakujace, ZAPLACONE produkty. Przystrojenie stolu ograniczylo sie do bialego obrusu i pomietolonego tiulu do ktotego wszystko sie przyczepialo, lacznie ze znikomym jedzeniem. Sala nie była przystrojona !
Moglabym napisac o wiele wiecej na temat tego hotelu i organizacji w nim imprez, ale wydaje mi sie, że kazda rozsadna osoba, ktora przeczyta to co napisalam odpusci sobie go jako potencjalne miejsce wymarzonej imprezy.
Pozdrawiam i jeszcze raz odradzam Żagiel!!!!
-
Dokładnie tak jak natasheq napisala. Rowniez bylem gosciem-swiadkiem na weselu w tym hotelu wiec bylem blisko calej organizacji. Pani kierownik wraz z mezem przed weselem mili, obicywali dzialajacy agregat pradotworczy, mnustwo jedzenia i zlote gory, lecz w czasie imprezy czar prysl i ze zlotych gorych zostaly ciemne doliny. Pani kierownik bezczelna, agresywna, obrazajaca klientow, gdzie w dzisiejszych czasach jest to niedopuszczalne, gdyz klienta powinno sie pozyskiwac i zachecac do siebie, a nie obrazac i wyzywac. Niedopuszczalne jest aby Panstwo mlodzi plakali na swoim weselu i to nie ze szczescia, a z porazki organizacji wesela przez restauracje, hotel. Stwierdzenie, ktorego uzyla Pani Kierownik typu cytuję "Ma Pan w mozgu jeden zwój wiecej niz kura", pokazuje jaka jest ona inteligentna osoba, pokazujaca niebywala klase. Tak sie dba o klientow? Chyba nie !!!!
Bardzo, bardzo odradzam, omijac szerokim lukiem. W okolo jest wiele restauracji, ktore chetnie zorganizuja wesele wedlug oczekiwan klienta.
-
Jak reklamuje się Hotel Żagiel Niewiesze?. O to cytat z ich stronki internetowej:
Decydując się na ślub, jednym z najważniejszych tematów, które trzeba poruszyć jest wybranie sali na wesele.
Najważniejszymi pytaniami, które trzeba sobie zdać są:
1. Jak profesjonalnie i elegancko zorganizować wesele?
2. Jak uniknąć nieporozumień, wpadek, niemiłych sytuacji?
3. Jak sprawić by ten dzień był pierwszym, jedynym i najpiękniejszym na zawsze?
Zajmujemy się organizacją przyjęć weselnych od wielu lat.
Wybierając nasz hotel jako miejsce na swoje wesele, o powyższych pytaniach Możecie zapomnieć, poniważ to my zajmniemy się organizacją imprezy weselnej i zadbamy o to, żeby wszystko było w najlepszym porządku. Wykorzystując nasze wieloletnie doświadczenie zagwarantujemy Wam profesjonalną obsługę i dobrą zabawę. Wasi goście zapamiętają miło Wasz Ślub i będą go wspominać przez długi czas, jako jedno z najlepszych przyjęć weselnych, na którym mieli okazję być.
Jak to się ma do rzeczywistości?
-
Najlepsze w Hotelu Żagiel jest to, że już na żadną imprezę się tam nie wybieram. . . . chyba, że będzie to jego zamknięcie.
Reklama tego hotelu według mojej opinii:
Decydując się na ślub, jednym z najważniejszych tematów, które trzeba poruszyć jest wybranie sali na wesele.
Najważniejszymi pytaniami, które trzeba sobie zdać są:
1. Czy chcesz wyrzuć w błoto swoje pieniążki przeznaczone na wesele?
2. W tym szczególnym dniu chcesz mieć masę nieporozumień, wpadek, niemiłych sytuacji?
3. Chcesz sprawić, że ten dzień na dłuuuugo zapadnie w Twej pamięci?
Jeśli trzykrotnie odpowiedziałeś TAK. . . . Hotel Żagiel to miejsce na Twoją uroczystość.
itd. . .
Zwrot: wyjątkowa uroczystość. . . nabiera tam nowego znaczenia.
NIE POLECAM ! ! ! A byłem tam tylko gościem. Nie chcę wiedzieć jakie zdanie o tym miejscu mają gospodarze tamtego wesela.
-
13.10.2012r , filmowanie wesela w tym lokalu
co się spodobało, jasna i w miarę spora sala , na ok 100 osób
jedzenie dobre,
nie wiem jak szefowa kelner zachowywała się do gości
ale
w ogóle olali nasz stolik, czyli obsługi muzycznej i foto-video , przed godziną 22'' upomniałem się u szefowej o wymianę talerzy na nowe umyte, z zapytaniem czy nam przysługuje wymiana nakrycia na nowe, bo odkąd weszliśmy na salę a była to godzina 14'' to jeszcze nam nie wymieniono
szefowa odparła, a co chcecie jeść, zaraz będzie kolacja , ja na to że to co mamy przyniesione i postawione na stole, po chwili idzie szefowa, odparłem , nareszcie, a ta jak zaczęła na mnie wyzywać, co ci się nie podoba, ten kamerzysta mnie wkurza, zaraz mu ciulnę , ja odparłem, grzecznie że jest spoko, wszystko gra, jest dobrze już , uff, poszła sobie
szefowa kelner to taka starsza kobietka w okularach
-
szefowa odparła, a co chcecie jeść, zaraz będzie kolacja , ja na to że to co mamy przyniesione i postawione na stole, po chwili idzie szefowa, odparłem , nareszcie, a ta jak zaczęła na mnie wyzywać, co ci się nie podoba, ten kamerzysta mnie wkurza, zaraz mu ciulnę , ja odparłem, grzecznie że jest spoko, wszystko gra, jest dobrze już , uff, poszła sobie
szefowa kelner to taka starsza kobietka w okularach
Dobrze,że wyszedłeś z opresji cały i zdrowy :D.
-
Witam wszystkich niestety ja się na temat tego hotelu(restauracji)wyłącznie wypowiedzieć negatywnie. Ponieważ w zeszłym roku organizowałem tam wesele byłem Panem Młodym i niestety to co było obiecane i o czym zapewniała nas Właścicielka pękło jak bańka mydlana miałbyć agregat prądotwórczy owszem był ale nie sprawny jak na weselu na którym było 70 gości z winy lokalu a może nawet ze złości wyłączyli prąd jak sie dowiedziałem to nie pierwsze wesele tylko tak sie dzieje na każdym weselu, na ścianie wędrował ogromny pająk, kontaktu z właścicielka nie było w trakcie wesela i zaraz na drugi dzień miała do mnie pretensje że jak mogłem wydzwaniać. jeżeli chodzi o jedzenie to już sie goście wypowiedzieli żenada poprostu jedzenie z cateringu aż 6 gością trafiły się włosy w jedzeniu( jedzenie chłodne) wiec to już o wszystkim powinno mówi w dniu poprawin szefowa odgrażała się państwu młodym poprostu takie coś nie powinno mieć miejsca ale jak ktoś nie potrafi prowadzić restauracji to jej nie powinien prowadzić . Mógłbym tu pisać i pisać ale myśle że już nikt nie popełni takiego błędu jak ja.
ODRADZAM SZCZERZE TEN LOKAL (chyba ze chcą zapamiętać dzień ślubu jako najgorszy w życiu)
P. S albo nagrać i spisać to co właścicielka obiecuje bo przed weselem była miła i sympatyczna w później wyszło z niej jaka jest naprawde