e-wesele.pl
Bebikowo => Bebikowe różności => Wątek zaczęty przez: monia w 9 Marca 2007, 17:50
-
fatalna pomyłka personelu w zdrojach (http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070308/SZCZECIN/70308033)
-
O jeny. Kiepsko. Nie wyobrazam sobie bym dostala cudze dziecko . Dobrze ze sytuacja dosc szybko sie wyjasnila a nie po np 18 latach dowiadujemy sie ze to dziecko to nie nasze dziecko.
-
ale numer, no ale samo zycie...
-
Fiu fiu- numer jakich mało.....ale podoba mi sie podejście personelu....przynajmniej wyszli z twarzą...
-
Szok ! Dobrze , ze skonczyla sie w taki sposób !
...nie podoba mi się tez to zdanie ! ... Rodziców przeproszono i dla uspokojenia nastrojów obiecano najlepszą opiekę medyczną teraz i w przyszłości...czyli jak by nie było tej sutyacji to opieka jaka by była ? :drapanie:
-
o matko :mdleje: nie chciałabym , żeby mnie to spotkało :dno:
-
monia, mnie już sam tytuł przeraził...dobrze, że jeszcze matka nie jestem bo chyba aż tak emocjonalnie tego nie przeżylam :mdleje:
-
.. a natomiast w Stanach ktoś porwał 3 dniowego noworodka ze szpitala!!!!!!!!!
-
Ale wpadka, ale mimo wszytstko tym razem szpital i personel wyszli z twarzą z całej sytuacji. Mogło być nieszczęście, a tak przynajmniej dwie rodziny zintegruja się na dobre, a dziewczynki moga się czuć siostrami.
-
no ładnie! jaka wpadka, dobrze, ze skonczylo sie tylko na 3 dniach!
-
Ale tatus miał oko :D
-
Własnie mi się skojarzyło - dlaczego te opaski dla maluszków są od wiek wieków niezmiennie paskudne, tym plastikiem można kroić :drapanie: może jakieś inne tworzywo by się zdało...ale fotki też dobra myśl
-
No własnie Maju, masz rację!!! Kidyś zawiazywali płócienka, w koncu może cos wymyslą????
-
W Austrii zakłądają taki opaski na rękę i nóżke - właśnie na wypadek gdyby sięzsuneła. Są takie z gumy ale ciasne.
-
Mojej teściowej córkę w szpitalu też podmienili (mojego mężulka siostrę). Tylko że ona od razu zrobiła avanti gdzie jest jej dziecko :Rezyser: . W jej akurat przypadku różnicę zauważyła od razu bo urodziła dziecko z czarnymi włoskami a dostała łyse :)
Ale jakby dzieci były podobne... kto wie... może miałabym fajniejszą szwagierkę heheh :hahaha:
-
może miałabym fajniejszą szwagierkę heheh
hihhi
-
A jakby sie wszystko wydało, to może i dwie szwagierki ?!?!?!?!?!
-
niewiarygodne, że takie rzeczy jeszcze mają miejsce i że szpital tak spokojnie za to "przeprasza"
-
W Austrii zakłądają taki opaski na rękę i nóżke - właśnie na wypadek gdyby sięzsuneła. Są takie z gumy ale ciasne.
ja rodzilam w Miejskim w Szczecinie i Norbert tez mial dwie opaski, jedna na nozce a druga na raczce. Naszego odrazu bm rozpoznala bo ma plamke na nosie
-
ja rodzilam w Miejskim w Szczecinie i Norbert tez mial dwie opaski, jedna na nozce a druga na raczce.
tak jak oliwka...jedna była tam mocna zapieta, że musiałąm w doimku nozyczkami przeciąć żeby zdjąć...
Nie rozumiem jak matka może nie poznac własnego dziecka...ja swoją córeczkę rozpoznałabym zawsze :D