e-wesele.pl
różności => Nasze Zdrowie => Wątek zaczęty przez: AndziaK w 7 Marca 2007, 12:29
-
Dziewczynki proszę Was o rady odnośnie szkieł kontaktowych....
Jakiej firmy ? :drapanie:
Jaki płyn do nich ? :drapanie:
Jak Wam się sprawują ? :drapanie:
Musze kupić takowe, bo jestem coraz bardziej slepa (krótkowzroczność) a okulary są mało praktyczne i nie chcę ich nościś non stop....
Wiem, że musze mieć cylindry, bo posiadam je też w okularach....
Pomocy !!!!!! :mdleje:
-
AndziaK, zdaj się na swojego okulistę - dobór soczewek to dośc indywidualna sprawa, ja noszę teraz Optix-y miesięczne, to są miękkie soczewki i większej przepuszczalności tlenu.
Z płynuw zawsze używałam B&L Renu ale potem straszyli ludzi, że coś tam .... i poszłam wymienić - wymieniali za darmo co mi się nawet opłacilo bo miałam końcówkę ;) - i teraz mam AMO Complete Moisture Plus ale chyba do B&L wrócę bo mi się lepiej gumiaczki myło :taktak:
-
AndziaK, zdaj się na swojego okulistę - dobór soczewek to dośc indywidualna sprawa
Nie no to wiadomo i bez dwóch zdań, tylko chodzi mi o to jakie firmy polecacie (producentów). Ja muszę mieś robione na zamówienie, bo raz że mam cylinder na jedym oku a dodatkowo na jednym - 0,75, a drugim - 1,5......
ja noszę teraz Optix-y miesięczne, to są miękkie soczewki i większej przepuszczalności tlenu.
Z płynuw zawsze używałam B&L Renu
Oooo to własnie mi chodziło, bardzo Ci dziekuję Maju !!!!!
-
Z płynuw zawsze używałam B&L Renu
dla mnie ten płyn to masakra. nie służył mi w ogóle.
Przetestowałam wiele płynów i soczekewek i numer jeden dla mnie to Johnson Acuvue Advance 2. Rewelacja!
-
ten płyn to masakra. nie służył mi w ogóle
a można wiedzieć dlaczego :drapanie: bo ten, którego teraz używam chciałabym zmienić na inny ale się boję znowu rozczarować i myślałam żeby do B&L wrócić
-
soczeweczki jak miło!!!
Soczewki jak najbardziej trzeba indwywidulanie mi np. najlepiej służą B&L optima FW (teraz się zwą inaczej ale nie mogfę zapamiętać jak) kwartalne.
Płyn B&L NoRub Opti Free
ALe jak piszę praktyka noszenia soczewek jest najlepszym doradcą. Swoje trzeba sprwadzić i dodzielić ziarno od plew.
-
AndziaK a nie myslalas zeby sobie "zreperowac" wade :?:
Wiem, ze w Katowicach jest bardzo dobra klinika, ktora potrafi zdzialac cuda. Moja ciocia (miala grupe inwalidzka na oczy) byla tam pacjentka. Wczesniej nosila okulary, ktore wygladaly jak denka od butelki, a teraz nosi sliczniutkie delikatne okularki :)
Ahh, zapomnialam dodac, ze operacja jest sposnorowana przez NFZ ;)
-
a można wiedzieć dlaczego
Ooczy bolały mnie jak cholera. Myślałam że się wścieknę! jak tylko zmieniłam płyn,było OK. Może po prostu miałam alergię na jakiś składnik.
-
AndziaK a nie myslalas zeby sobie "zreperowac" wade
Wiem, ze w Katowicach jest bardzo dobra klinika, ktora potrafi zdzialac cuda. Moja ciocia (miala grupe inwalidzka na oczy) byla tam pacjentka. Wczesniej nosila okulary, ktore wygladaly jak denka od butelki, a teraz nosi sliczniutkie delikatne okularki
Ahh, zapomnialam dodac, ze operacja jest sposnorowana przez NFZ
Wiem Redziu już tam zdzwoniłam, ale refunduja tylko jak masz wskazaną taka operację, czyli nie jak masz "widzimisię". Twoja ciocia miała juz wieeelką wadę (denka) u mnie jeszcze nie jest tak źle.
A tam powiedzieli, ze koszt jednego oka to ok 1 000 zł w zależności od wielkości wady.... Niestety cena mnie dobiła....
Ja będę musiała robić na zamówienie półroczne (tak mi proponowali jakieś 2 lata temu) za 300 zł :( No ale teraz jestem zdesperowana i muszę kupić :)
Dzieki za info będę miała rozeznanie jak pójdę do okulisty :)
Piszcie jak najwiecej info !!!!
-
Ooczy bolały mnie jak cholera. Myślałam że się wścieknę! jak tylko zmieniłam płyn,było OK. Może po prostu miałam alergię na jakiś składnik.
aaa, to może faktycznie cos Cie uczulało...dobra to ja się uspokoiłam - wracam do B&L
nie myslalas zeby sobie "zreperowac" wade
Wiem, ze w Katowicach jest bardzo dobra klinika
niby się zgadza ale nie kazdy się kwalifikuje do zabiegu, żeby się "załapać" trzeba tam być bladym świtem, zabieg owszem jest opłacany (częściowo) przez NFZ ale koszt takiego "ścinania" wady to ok.800zł mimo wszystko. Po zabiegu przez rok nie powinno się zajśc w ciążę, nie chodzić na basen i jeszcze kilka przeciwwskazań jest ...koleżanka robiła we wrześniu więc trochę w temacie jestem - jej mąż nie został "zakwalifikowany" do zabiegu.
-
Po zabiegu przez rok nie powinno się zajśc w ciążę, nie chodzić na basen i jeszcze kilka przeciwwskazań jest
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: a ta ciąża to juz wogóle.....
Odpada, no chyba, że w dalekiej przyszłości..... :popija:
-
tylko jak masz wskazaną taka operację, czyli nie jak masz "widzimisię
Aha, no faktycznie musisz sie meczyc ze szklami :(
-
Ja się mogę podpytać jeszcze dokładniej bo w pewnym momencie byłam zainteresowana ale AndziaK, jak Ty masz cylinder to chyba odpadasz w przedbiegach - możesz zapytać okulisty, mój powiedział, że jedna z moich wad - ta słaba siatkówka - raczej mnie zdyskwalifikuje ale mogę spróbować..zrezygnowałam, za daleko mam do Katowic :hahahaha:
-
Ja się mogę podpytać jeszcze dokładniej
Jak możesz...... to baaardzo proszę....
AndziaK, jak Ty masz cylinder to chyba odpadasz w przedbiegach
Tak tez myślałam..... uhhh te cylindry.... :popija:
-
To ja też się wypowiem, bo ze mnie i okularnik i soczewkowicz weekendowy :) No i mam Rodzicielkę okulistkę, więc jestem w temacie.
Ja używałam soczewek właściwie praktycznie wszystkich firm i wszystich rodzajów (od kolorowych korygujących, przez normalne, toryczne czyli z cylindrami, jednodniowe, miesięczne, trzymiesięczne), podobnie kombinowałam z płynami. Poniekąd było to spowodowane tym, że wszystkie soczewki dostaję od Mamy, a ona od przedstawicieli ;) Więc na razie wychodzę na tym super. Ale wiem, że opłaca się kupować soczewki na Allegro, bo potrafią być nawet o 50% tańsze. Tam się jednak nie da kupić torycznych - zamawia się je jedynie u optyka, po badaniu okulistycznym. Toryczne są dość drogie, ale ja mimo, że nosze cylindry w okularach, praktycznie nie widzę różnicy, dlatego używam soczewek normalnych.
Jeśli masz wadę jednolitą (jedno i drugie oko taka sama wada) to pod względem kupowania soczewek (zazwyczaj sprzedawane są albo po 1 parze albo po 3 pary) masz lepiej. Jeśli każde oko ma inną wadę wtedy najlepiej kupować 2 komplety soczewek - jeden komplet mocniejszy, drugi słabszy i łączyć je. Ja polecam soczewki firm Optix i Bausch&Lomb. Z Optixa świetne są O2 - cieniutkie, łatwe do czyszczenia i przepuszczające więcej powietrza. Płyn polecam B&L Renu Plus w granatowej butli. No i ja nie wychodzę z domu bez zapasowego pojemniczka na soczewki, a także bez nawilżających kropli dla osób z soczewkami (np. Hylo-Comod).
A co do laserowej korekcji wzroku. Faktycznie trzeba być zakwalifikowanym do zabiegu, ale przy dzisiejszej technice nie ma przeciwskazań do zachodzenia w ciążę przez rok aż. Trzeba pamiętać, że są różne lasery używane do korekcji - najpopularniejszy i pierwszy to LASIK (jest też najtańszy, chociaż nie tani), jest też LASEK i jeszcze jeden, którego nazwy nie pamiętam. Cena za korekcję jednego oka to ok. 2000zł + kosultacja okulistyczna przed i po zabiegu. Nie słyszałam o korekcji w okolicach 1000zł, chyba tylko wtedy jak NFZ refunduje, ale to przy dużych wadach i nie tak łatwo.
-
Aha - i jeszcze kilka spraw. Jeśli pracujesz przy komputerze to wtedy używaj tylko okularów (z antyrefleksami). Praca w soczewkach bardzo męczy i wysusza oczy w soczewkach, powoduje też podrażnienia (sama to przeżyłam).
Korekcja laserowa pozostawia na oku niewielką bliznę, dlatego właśnie osoby, które mają słabą siatkówkę czy tendencję do brzydkiego bliznowacenia się ran nie są najlepszymi kandydatami do zabiegu. Cylindry w wadzie nia mają tu nic do rzeczy - zabieg można wykonać.
No i najważniejsze - należy pamiętać, że jest to zabieg obarczony pewnym ryzykiem, jak to bywa przy ingerencjach jakichkolwiek. Zdarzają się (chociaż bardzo rzadko) problem z ostrością po zabiegu, czasem wada bardzo szybko wraca, może nawet pojawić się ślepota. Oczywiście pacjent jest o tym wszystkim poinformowany itd., ale jednak trzeba to przemyśleć bardzo dokładnie. Ja uważam, że zastanawiać się nad tym zabiegiem można, gdy waga przekracza -5 czy -6 i człowiek po zdjęciu okularów/soczewek jest ślepy jak kret. Ja mam na razie -3 w jednym oku i -2 w drugim, wiec na chwilę obecną ten zabieg mnie nie interesuje. A za 10 lat może i się bym na niego zdecydowała, liczę jednak, że do tegoc zasu pojawi się coś o wiele lepszego. Aha - często kobietom w ciąży wada się cofa i zmniejsza. Trzeba także pamiętać, że powyżej 40r.ż. minusy powoli zamieniają się w plusy :)
-
nie wychodzę z domu bez zapasowego pojemniczka na soczewki, a także bez nawilżających kropli dla osób z soczewkami
he he - witamy w klubie, ja też zawsze ubezpieczona :brewki:
A co do laserowej korekcji wzroku. Faktycznie trzeba być zakwalifikowanym do zabiegu, ale przy dzisiejszej technice nie ma przeciwskazań do zachodzenia w ciążę przez rok
owszem jest - nie chodzi o to, ze nie wolno tylko nie powinno się. Chodzi o wysiłek jaki niesie za sobą poród, po takim zabiegu oko powinno ulec "akomodacji" a rok to taka bezpieczna granica :ok:
Cena za korekcję jednego oka to ok. 2000zł + kosultacja okulistyczna przed i po zabiegu. Nie słyszałam o korekcji w okolicach 1000zł, chyba tylko wtedy jak NFZ refunduje, ale to przy dużych wadach i nie tak łatwo.
Beth, wszytsko się zgadza - te kosmiczne ceny (2 tys. za jedno oko) to ceny obowiązujące min.w Poznaniu, tylko w Katowicach jest tak tanio i wada wcale nie musi być ogromna. Być może dlatego, że zabieg częściowo refundowany, badania przed i po są wogóle za darmo :taktak: i chyba dlatego jest tam tak trudno się dostać :dno:
-
Jeśli pracujesz przy komputerze to wtedy używaj tylko okularów (z antyrefleksami). Praca w soczewkach bardzo męczy i wysusza oczy w soczewkach
a widzisz ja tak miałam dopóki nie zmieniłam soczewek na Johnson&Johnson...a przetestowałam wszystkie. W tych zdarza mi sie nawet przysnąć w trakcie dyżuru i nic mi sie z oczami nie dzieje....
(http://www.toplenzen.nl/images/weeklenzen-acuvue-advance_full.jpg)
One są bardzo dobrze uwodnione...
te są akurat miesięczne, ale bywa że przy dobrej pielęgnacji mosze je i dwa miechy...
Z płynów najbardziej służy mi ten - solo care - przetestowałam chyba wszystkie dostępne na rynku....
(http://www.kontaktlinsen-verzeichnis.de/images/bild__29-Solocare+Aqua%252C+Kontaktlinsenpflege.jpg)
(http://www.meinelinse.de/images/prod_68_400x400.jpg)
Wiele lat noszenia....wiele podsypiania w soczewkach i ani jedngo powikłania...
-
Lila - wiesz, soczewek jednak przy siedzeniu po kilka godzin przy komputerze nie powinno się nosić.
Trzeba też pamiętać, że każdy inaczej na dane soczewki reaguje. Są osoby, które mają tak wrażliwe oczy, że nie mogą nosić soczewek. Dużo też robi odpowiednia higiena i dbanie o soczewki i oczy. Nie zaleca się ich osobom, które mają długie paznokcie albo tipsy, które są zbiorowiskem bakterii.
-
wiesz, soczewek jednak przy siedzeniu po kilka godzin przy komputerze nie powinno się nosić.
tia wiem...ale co ja na to poradze, że mam taki tryb życia jaki mam.
W okularach przy pracy w gabinecie boli mnie głowa...jak prowadzę bazy przeszczepowe, to pracuje na kompie i nie da rady przy przyjmowaniu pacjenta zakładac soczewek, a przy pisaniu na kompie je na nowo ściągać.
Znalazłam takie, które nie powodowały dolegliwości...
A, że oko mam faktycznie "betonowe" bo żadnego powikłania nie złapałam...moje szczęście....
W każdym razie każde inne soczewki powodowały u mnie uczucie suchosci, piasku pod powiekami, częste mruganie i widzenia jak za mgłą....tylko te które wymieniłam trwaja dzielnie na posterunku już od 4 lat.
-
Uzywam soczewek juz ladnych pare lat i przetestowalam sporo..
Jezeli chodzi o uzywanie okularow do komputera.. no coz - nierealne - praca ... na szczescie trafilam w koncu na takie ktore moge nosic nawet do nocy i w sumie oczy nie wygladaja tragicznie.
Aha, i jakos nie musze specjalnie zamawiac mimo ze mam wady z "cwiartkami" czyli jedno oko inna, drugie inna i na dodatek np. ,25
Z plynow stosuje juz od jakiegos czasu tylko tego ktory poleca liliann, renu w ogole mi nie sluzyl.
-
liliann, soczewki i płyn mam ten sam. noszę kilkanaście godzin dziennie i są naprawdę świetne.
-
Tu się mogę wypowiedzieć, jako że soczewki noszę od 12 lat i leczę się na Ceglanej w Katowicach :skacza:
Ja noszę roczne Lensita z przedłużonym czasem noszenia do 7 dni. Jestem z nich bardzo zadowolona - rekordowy czas noszenia tych soczewek u mnie to 6 lat. Kiedy przyznałam się lekarce do tego, to najpierw na mnie nakrzyczała, że tak przeciągnęłam, ale kiedy zobaczyła ich stan, to stwierdziła, że się chyba pomyliłam i są to soczewki używane przez 6 miesięcy - przynajmniej na tyle ocenia ich stan. Oczywiście nie polecam takiego eksperymentowania - chociaż w moim przypadku nie było żadnych komplikacji.
Używałam też soczewek B&L - te były ok. Najgorzej u mnie sprawdziły się J&J.
W kwestii płynów - przez lata używałam B&L Renu, po alarmach na temat grzybicy przeszłam na AMO. OptiFree był dla mnie "za suchy". Zeiss to faktycznie podstawowy B&L (bez formuły No Rub), więc potrzebne są tabletki enzymatyczne.
Oczywiście w okresie grzewczym, kiedy powietrze jest wyjątkowo suche, wspomagam się czasem preparatami typu "sztuczne łzy" - B&L są w porządku.
Odnośnie leczenia w Katowicach - żeby przeprowadzić korekcję laserową, należy mieć wystarczająco grubą warstwę rogówki, np. w moim przypadku była ona zbyt cienka do zabiegu. Jest też mnóstwo innych badań przeprowadzanych nieodpłatnie w procesie kwalifikacji do zabiegu - chętnych do korekcji nie może zniechęcić koszmarnie wczesna pora stawienia się w rejestracji (najlepiej około 5.00 być już na miejscu), jeszcze koszmarniejsze kolejki przed każdym gabinetem, i dość nieprzyjemne wielogodzinne badania. Koszt zabiegu to faktycznie około 1000zł/oko, bo badania są refundowane, a w zależności od sytuacji, refundowany jest też sam zabieg (całkowicie lub częściowo).
-
Najgorzej u mnie sprawdziły się J&J
Stare J&J miałam na samym początku jakieś 11 lat temu....wtedy to był koszmar nie soczewki, wypadały z oka, przesuwały się...nosic sie nie dało....
Ale właśnie 4 lata temu namówiła mnie na ich powtórne spróbowanie koleżanka okulistka...i nie żałuję....wtedy wyrzuciłam do kosza B&L
-
U mnie najgorsze okazały się Focusy :dno: rozlatywały się dosłownie, były tak cienkie, że musiałam uważać, jak je myłam :mdleje:
-
na szczescie trafilam w koncu na takie ktore moge nosic nawet do nocy i w sumie oczy nie wygladaja tragicznie.
Czyli jakie? Podja firme proszę :)
Dziewczyny Kochane jestescie !!!! Tyle cennych informacji !!!!!
W przyszłym tygodniu jadę do Krk na badanie wzroku i dopasowanie soczewek (pewnie będę musiała je robić na zamówienie i słono zapłacic, ale co tam !!!!)
U mnie chyba postawię na Acuvue J&J i płyn Solo Care czyli to co poleca Liliann. Ja tez siedzę duzo przed komputerem.....
Baaaardzo Wam dziękuję !!!!!! :przytul:
-
Pewnie Focus Night&Day :drapanie:
-
Niektóre soczewki kontaktowe, ze względu na swoje fizyczne właściwości, teoretycznie mogą być noszone zarówno w dzień jak i w nocy.
Najlepiej przestrzegać czasu noszenia podanego przez specjalistę. Należy pamiętać jednak o tym, że noszenie soczewek bez przerwy może być potencjalną przyczyną poważnych powikłań; dlatego też, tak istotne jest, aby dokładnie rozważyć, czy taki właśnie tryb noszenia jest koniecznie potrzebny. Jeżeli od czasu do czasu zdarzy się, że osoba nosząca soczewki kontaktowe zaśnie w nich, wskazane jest by nie zakładać soczewek kontaktowych przez następne 24 godziny.
-
ja nie jestem za soczewkami do noszenia ciągłego. Po co męczyć oczy w nocy?? :drapanie: Dla osób noszących soczewki założenie/ściągnięcie soczewek to moment bez lusterka i innych "wpomagaczy".
Potrzebne tylko czyste ręce płyn i pudełeczko na "oczy".
Należy pamiętać, że noszenie soczewek spłaszcza komórki rogówki. Więc jeśli w perspektywie jest zabieg to warto ograniczyć ich noszenie do niezbędnego minimum.
Również jak Maja przejechałam się na Focusach. Miałam Softcolory ale przyszło jedno upalne lato i te cholery pękały w czasie noszenia :mdleje: . W ciągu miesiąca potrafiłam zużyć kwartalny zapas. W końcu wyrzuciłąm je w cholerę i zaczęłam poszukiwania nowych. Trafiłam w końcu (po iWerach, J&J) na B&L lecz kwartlane i przy nich póki co obstaję. :los:
-
Trafiłam w końcu (...) na B&L lecz kwartlane
też miałam ale wróciłam do miesięcznych, jakoś mi tak wygodniej :taktak:
-
Szkoda, że nie można jakoś wypróbować czy soczewki nie uczulą mnie.... Niestety muszę od razu mieć na pół roku... ehhh te moje oczka....
W przyszłym tygodniu dam znać co załatwiłam...
Aha tak z ciekawości... ile płacicie za kwartalne albo półroczne ? Wiem że zależy to od producenta i wady ale tak orientacyjnie pytam.... :drapanie:
-
AndziaK, ty będziesz miec pewnie robioone na zamówienie więc pewnie coś kole 500zł-700zł za półroczne :drapanie: (masz cylinder)
-
AndziaK, ty będziesz miec pewnie robioone na zamówienie więc pewnie coś kole 500zł-700zł za półroczne
oooo fak !!! Hmmm ale dziwne... bo 2 lata temu pani powiedziała że musze robić na zamówienie i półroczne i to koszt ok 300 zł.... Mam nadzieję że to tyle mi wyjdzie bo 700 to niestety nie mam.... :( :( :( Nie teraz....
-
Coś pokręciłam z tą ceną - tyle to za roczne będzie :drapanie:
-
Półroczne toryczne (jak ostatnio mi Mama mówiła) kosztują ok. 370zł. Także nie jest tak tragicznie ;)
-
a czy sa dzienne soczewki 8.4 czy tylko 8.6?
-
AndziaK, mam focus dailies - sa wlasnie bardzo cieniutkie i w ogole ich nie czuje do pozna w nocy.. mimo, ze komputer, palmtop czy inne takie meczarnie wzroku uzywam non stop..
-
Pyh - nawet 8.2 są :)
-
Coś pokręciłam z tą ceną - tyle to za roczne będzie
Byc może... ;)
Półroczne toryczne (jak ostatnio mi Mama mówiła) kosztują ok. 370zł.
O to to :taktak: :taktak: :taktak:
AndziaK, mam focus dailies - sa wlasnie bardzo cieniutkie i w ogole ich nie czuje do pozna w nocy.. mimo, ze komputer, palmtop czy inne takie meczarnie wzroku uzywam non stop..
Rajdówka dzieki sliczne !!!!
Dziewczyny jesteście niezastapione !!!!!
DZIĘKUJĘ WAM BAAAARDZO
-
Beth napisał/a:
Półroczne toryczne (jak ostatnio mi Mama mówiła) kosztują ok. 370zł.
O to to
to na moją wadę-astygmatyzm :brewki:
-
Pyh - nawet 8.2 są :)
Tak?A jakiej firmy?A kiedy sa wskazane takie "male"soczewki?
Mnie dziecieciem bedac ;) wbil sie w oko odlamek metalu,przeszlam zabieg w narkozie i dluzsze leczenie w szpitalu,a teraz mam problemy z doborem soczewek,podobno jakas blizna zostala mi na rogowce i wieksze soczewki,ktore to zgrubienie obejmuja,nie przylegaja dokladnie i przy patrzeniu w gore zsuwaja sie z tego oka. Jedna z okulistek dobrala mi soczewki 8.4 i jestem z nich dosc zadowolona,ale z racji zawodu (stomatolog) bardziej komfortowo i bezpieczniej czuje sie w okularach a soczewki nosze okazyjnie i dlatego myslalam o dziennych. Bede wdzieczna za informacje, Beth :)
-
Soczewkowe foremki, mam pytanie o soczewki kolorowe. Na co dzień noszę soczewki o2opitix, ale one nie są dostępne w kolorze. U optyka mieli tylko soczewki o promieniu krzywizny 8,4, a ja noszę 8,6. Z kolei u innego mieli jakiś uniwersalny promień krzywizny, cokolwiek to nie jest. Może wiecie jakie kolorowe soczewki mają 8,6 ?
-
Ania P., ja kolorowych nie polecam - ile razy się zdecydowałam tyle razy wyladowały w koszu :dno: czułam się dziwacznie i jakoś tak sztucznie :drapanie:
-
jeśli chcesz bawić się w kolor to radzę spróbować soft colorów focusa (choć fokusów nie za bardzo lubię) ale taka zabawa jest ok bo wyglada to naluralnie a nie jakby farba np zielona prysnęła mi w oko.
-
Śpiesze się pochwalić że od dnia wczorajszego noszę soczewki J&J ACUVUE OASIS :skacza:
Okazało sie, że moje prawe oko ma -1.0 i do tego cylinder 0.5 a lewe -1.25 Z racji tego że soczewki niwelują do 0.5 cylinderek to nie musiałam mieć socvzewek robionych na zamówienie :)
Bardzo bałam sie samodzielnego zakładania, nawet wstałam pół godziny wcześniej :los: jednak zajęło mi to tylko 5 minut to chyba dobry czas? :)
Płyn tak jak większość polecała Solo Care :)
Mam pytanie czy jesli zamawiałabym przez internet soczewki to wystarczy że podam ile mam na prawe i lewe oko czy jeszcze coś ?
I Wszystkim Wam dziekuję bardzo za rady :przytul: :przytul:
Pewnie jeszcze nie raz będę prosiła o więcej :)
-
Ja noszę o2opitix i jestem z nich zadowolona, oczy nie są zmeczone nawet jak mam je do poźna, ostatnio zakładałam soczewki Focus jednodniowe i ok 19:00 już odczuwałam że mam piach w oczach itp. a płyn to standardowo Solo :)
-
A co sądzicie od produktach iWear??? Od blisko trzech miesięcy używam ich soczewek (miesęczne) i płynu (zalecone w salonie). Kończy się właśnie i jedno i drugie no i stoję przed decyzją o ewentualnej zmianie lub kontynujacji tego, co mam w tej chwili.
-
tego produktu nie znam....
Jasie przerzuciłam na Acuvue Oasys....rewelacja....
-
Też mam Acuve oasys i bardzo je sobie chwalę :)
-
ja uzywam szkieł O2Optix i płynu Ciba Vision Solo Care AQUA jestem bardzo zadowolona uzywam od ponad 2 lat
-
U mnie dokladnie tak samo.
O2 Optix i plyn solo care aqua - rewelacja ;D
-
Moja szwagierka nosi szkła, nie wiem jakie, ale takie jednodniowe chyba.
Właśnie skończyła badania w szpitalu na okulistyce - ma degenerację rogówki - efekt wieloletniego używania szkieł.
-
Aga, problemy z rogówką nie są efektem używania szkieł ale ich nieprawidłowego noszenia np. przenoszenia lub spania w soczewkach, poza tym trzeba kontrolować - czyli raz w roku do okulisty. Ja noszę soczewki ponad 10 lat i moja rogówka ma sie dobrze - gorzej z siatkówką ale to inna baka nie mająca związku z soczewkami ;)
-
...i ja podobnie jak Maja...mam rogówkę niczym nie naruszoną....
-
A oc o chodzi z siatkówką i rogówką? Jakie sa objawy?
-
siatkówce szkła w żaden sposób nie są w stanie zaszkodzić, ale rogówce a i owszem.
Nieprawidłowa ich pielegnacja, spanie w nich, noszenie zbyt długo niż ich okres trwałości moze spowodować uszkodzenie rogówki - stany zapalne, owrzodzenia itp.
Z tego co wiem, to czasem dochodzi też do czegoś co nazywa sie wrastaniem naczyń z naczyniówki do rogówki bodajże, bo ta sama unaczyniona nie jest a odżywia sie przez dyfuzję....
I tu zdaje się może być jakaś predyspozycja ku temu i nie koniecznie moze to wynikać ze złej pielegnacji i dlatego potrzebna jest regularna kontrola przy soczewkach...
Jest na forum okulistka ...niech mnie poprawi...bo ja w tej materii sie zbytnio nie wyznaję, a czytać okulistyki to mi sie juz nie chce ;D ;D ;D ;D
-
ja po wizycie okulistycznej jestem więc na bieżąco i fakt
aby zaszkodzić rogówce trza się postarać: czyli spanie w soczewkach do tego nie przeznaczonych (IMHO nawet te przeznaczone do spanie to zły pomysł), zła pielęgnacja tj. niepocieranie przy myciu soczewek, trza pocierać nawet przy płynach no rub, przeczytajcie ulotkę płynu, jak nie pocieracie to trzeba przez chyba ok 30 sek, polewać strumieniem płynu raz z 1 strony i następne 30s. z drugiej. ile na to płynu by poszło lepiej nie liczyć, więc pocieranie jest lepsze.
Ważne też aby dać oczom a właściwie rogówce pooddychać. Jak Liliann napisała rogówka oddycha na drodze dyfuzji nie jest unaczyniona i potrzebuje być bez soczewki choć trochę w ciągu dnia, czyli nie ściągać soczewek tuz przed spaniem, a jeśli tak się zdarzy to na drugi dzień zalecane są okularki
Ja niestety chodzę cały dzień w soczewach i ostatnio dr wypatrzył jakieś naczynko wrastające w rogówkę. Na szczęście początkowe stadium do cofnięcia. Dlatego weekend są pod znakiem okularów i staram się pamiętać aby wcześniej zdejmować soczewki ale każdy kto je nosi to wie jak trudno ten nawy sobie wyrobić....
ja sama noszę B&L kwartalne od 4 lat. Wcześniej różne różniste (chyba wszystkie na rynku) miesięczne nie zdawały egzaminu. Nawet ostatnio dałam się skusić na jakieś miesięczne nowe i były dla mnie do dooopy. Ponoć jest grupa osób która nie toleruje tych soczewek i do nich należę ja.
-
Dzięki Dziewczyny :-*
-
Hmmm... to może moje problemy z oczami są spowodowane noszeniem zbyt często i długo kontaktów... ::) ???
Muszę isć do pani prof. Karczewskiej na badanie bo od porodu nie byłam a chyba czeka mnie zabieg na oczy...
W każdym bądź razie ostatnio często bolą mnie oczy i zamazuje mi się widzenie :(
-
Wrastanie naczyń to zwykle efekt zbyt małego utlenowania rogówki - taka próba dostarczenia sobie dodatkowo tlenu przez niedotlenioną rogówkę. Przenikalność tlenu oznacza się symbolem Dk/t i zależy od materiału z jakiego jest soczewka (najlepsze - silikonowo- hydrożelowe) i grubości soczewki- ogólnie im wada większa, tym soczewka grubsza. Dailies są dość nędznymi soczewkami jesli chodzi o Dk/t - mają zwykle coś OK 24 (dla porównania soczewki typu night&day mają nawet ponad 100), są tez dość słabe "optycznie" (jak się coś codziennie wyrzuca, to nie może być bardzo dokładnie wykonane, bo koszt miesięczny soczewek przebiłby miesięczne kilkunastokrotnie ;) ale są dobre z tego względu, że nie gromadzą się na nich białkowe osady- ja polecam je raczej na wyjazdy etc. niż do systematycznego noszenia; kiepska dyfuzja jest także przez soczewki barwione; wielu moich pacjentów z problemami z wrastaniem naczyń w przeszłości, zadowolonych jest z soczewek przeznaczonych do noszenia przez 30 dni 'dzień i noc' - traktują je jak normalne soczewki i na noc zdejmują :) trzeba to robić ostrożnie, gdyż są one dość cienkie :) z okulistycznym pozdrowieniem :)
i jeszcze: co do soczewek systematycznej wymiany - najlepsze są 2 tyg/ miesięczne, raczej nie polecam 3 miesięcznych, a nierzadko trafia do mnie pacjent, który używa rocznych przez np drugi rok.... na zachód od Odry praktycznie nikt nie nosi soczewek o dłuższym niż miesiąc okresie wymiany (z wyjątkiem twardych, ale to już zupełnie inna bajka ;)
-
właśnie często to słychać że najlepsze 2 tyg/miesięczne ale moje oczy tych nie tolerują i co zrobić??
mój okulista (b. dobry nota bene) rozwiał te moje wątpliwości że tak jak pisałam jest pewna grupa osób, która jak ja nie toleruje soczewek miesięcznych i dla nich właśnie są rozwiązaniem kwartalne. Dla mniej najbardziej komfortowe. I właśnie dzięki takim osobom wciąż są produkowane soczewki kwartalne bo już zamierzano przerwać produkcje ze względu na pogląd, że miesięczne lepsze.
Faktem jest to, że żadnych soczewek nie wolno nosić dłużej niż są do tego przeznaczone. Ja mam ustawione przypomnienie w kom. co by zmienić soczewki i aby co jakiś czas dać im tabletki odbiałczające :)
-
Ja napisalam tylko to czego sie dowiedzialam.
-
Wiesz rybko wsio stosowane w zły sposób szkodzi.
Są też osoby które za żadne skarby świata nie są w stanie nosić soczewek mam taką kumpelkę, która nawet cyrk ma jak ma krople do oczy więc o soczewkach nawet ie myśli. A są osoby które bez soczewek nie wyobrażają sobie życia, jak moja kuzynka trochę ja (szczególnie prowadzenie auta w soczewkach pełen komfort a w okularach już nie tak bardzo)
-
Faktycznie sama należę do tych osób... zdarza mi się nosić okulary do pracy ale mam wrażenie, że pod koniec dnia oczy są bardziej zmęczone niż po soczewkach..
Tak z ciekawości.. jaka firma ma soczewki 2tygodniowe?
Które miesięczne są najlepsze?
-
Rajdziu to zależy co Ci pasuje...
Ja kiedyś 10 lat temu plułam na J&J i nosiłam Bauscha trzymiesieczne. Potem oni przesali je produkować, a te miesieczne były do bani. NIe było mojej krzywej bazalnej i bolały mnie po nich oczy. Zaczęłam szukac innych i wróciłam do J&J i uwazam za najlepsze na swiecie....
No oczywiscie przez ten czas sie poprawili, zupełnie produkcje zmienili.
-
Dwutygodniowe soczewki na pewno ma Johnson & Johnson. I tam kilka rodzajow - Acuvue 2, Oasis, Advance i chyba jeszcze jakies :)
-
(http://www.highburyeye.co.nz/images/acuvueAdvance.jpg)
ja noszę właśnie te i chwalę sobie bardzo...
-
mam zalecane soczewki o średnicy 8,5.
chciałabym spróbować soczewek kolorowych i znalazłam firme która ma ich duży wybór ale mają tylko takie o krzywiźnie 8,4.
czy będzie to miało duże znaczenie? chodzi mi o komfort oka. no czy nie będzie mnie drazniło.... ???
-
Liliann dzięki.. spróbuję te.. dotąd używałam te jednodniowe i oczy bez porównania lepiej to znosiły niż miesięczne ale skoro specjalista średnio je poleca ...........
-
Rajdziu te co pokazłam to dwutygodniówki...
Grubcio to o czym piszesz to nie średnica a tzw krzywa bazalna - BC basal curver.
Musisz spóbować - ja właśnie przez krzywą bazalną musiałam zrezygnować z miesiecznych soczewek Bauscha.
Teraz chyba nie nosze tej samej co na początku, ale w tch soczewkach mi to nie przeszkadza.
Niestety nie mogę dokładnie podać, bo swoje zapiski dotyczące soczewek mam w drugim mieszkaniu.
----------------------------------------------
Ale coś znalazłam.
Kwartalne Bausche nosiłam z BC 8.3. Jak przestali je produkować, to ich miesięczne w salonie optycznym sprzedali mi z BC 8.6. Oczy bolały mnie jak cholera, a soczewki latały po rogówce jak Żyd po pustm sklepie. A w salonie pani wmawiała mi, że tak musi byc i jest ok. Nie chcecie wiedzieć co jej powiedziałam.
Koleżanka okulistka poleciła mi wtedy J&J, na własną rękę kupiłam ACUVUE 2 z BC 8.3. Nosiłam przez lata.
Jak weszły ACUVUE ADVANCE to też na własną ręke kupiłam jedną parę, ale z BC 8.4, bo 8.3 nie ma z tego rodzaju i pasują jak ta lala.
-
lilian, pisałaś że nosisz Oasis (zresztą ja też). a te co wkleiłaś rajdówce to inne są... :hmmm:
-
Eluś RACJE MASZ....
nosze Acuvue OASYS
..ludu ale mi się na mózg rzuciło....
-
hehehehe
MAMUŚKA :-* :-* :-*
-
Kurcze, ja kiedyś kupiłam soczewki, ale chyba ponosiłam je tylko 4 dni - tzn. na noc ściągałam. Tak mnie bolały oczy, że myślałam, że mi ktoś je zgniata w palcach.
Ale pewnie miałam źle dobrane soczewki - tzn. mógł mi lekarz dać do wypróbowania jeszcze innej firmy, no ale ja się zniechęciłam.
Zresztą należę do tych osób, które nie dadzą sobie zakroplić oczy :)
Ogólnie to intensywnie myślę na zabiegiem laserowym korygującym wadę wzroku. Może w przyszłym roku.
-
Dziękuję za odpowiedź :)
ja w tamtym roku też miałam źle dobrane i jedno oko strasznie bolało - tak gdyby powieka zahaczała o soczewkę. i już myślałam że będę skazana na okularki. ale poszłam jeszcze raz do okulisty i kupiłam nowe soczewki i teraz jest wszystko w porządku.
a teraz mam zamiar kupić któreś z proponowanych przez dziewczyny - miesięczne. bo nosiłam jednodniowe do tej pory.
-
tia jak soczewki źle dobrane chodzi o rozmiar to szału dostać można
podobnie jak przy szybkim zakładaniu nie sprawdzi się czy są na prawej stronie wrr
-
Ogólnie to intensywnie myślę na zabiegiem laserowym korygującym wadę wzroku.
Bardzo bym chciala.. ale sie potwornie boje tego zabiegu. Cudownie by bylo odrzucic soczewki i okulary..
-
Szukałam na forum tematu na temat laserowej korekcji wzroku, niestety nie znalazłam. Ciekawe czy któraś z forumek przechodziła taki zabieg i co inne dziewczyny (mężczyźni) na jego temat sądzą.
-
moja koleżanka z pracy sobie zafundowała taki zabieg...
-
Moja ciocia poddala sie operacji laserowej. Miala grupe inwalidzka. Ta operacja duzo jej pomogla, ale po tej operacji nie mozna sie przemeczac, nic dzwigac, itp.
Wiem, ze w Katowicach robia takie zabiegi (na Fundusz).
-
Koleżanka robiła w Kat - jest darmowy ale kolejki...ho ho
Poza tym najpierw trzeba jechać i sprawdzić czy się kwalifikujemy - koleżanka była z małżem, ona jest po zabiegu już obojga oczu, a małż dostał dyskwalifikację na starcie - nie pamiętam dlaczego
Aha, była też wyraźna prośba żeby w ciąże nie zaszła wcześniej jak 6m-cy po zabiegu
-
Acuvue Oasis są bardzo dobre :)
Co do źle dobranej BC- ta wartość nie ma już tak wielkiego znaczenia jak przy soczewkach twardych, i firmy polecają jakieśtam BC jako startowe (niektóre soczewki mają tylko 1 BC :) ale obowiązkiem okulisty jest zawsze sprawdzenie, jak konkretna soczewka leży na oku konkretnego pacjenta. Soczewka musi przesuwać się na rogówce podczas ruchu oka- zapewnia to wymianę filmu łzowego pod nią- sprawdzamy to tzw. push up testem (podnosząc soczewkę do góry poprzez przesunięcie palcem powieki- jak się przesuwa, to OK, oczywiście nie może 'pływać' bo to pogarsza i jakość widzenia i komfort.
Każdy pacjent - a zwłaszcza z wysoką wadą wzroku - powinien regularnie kontrolować się u okulisty w celu oceny stanu rogówki - ale także (a może nawet - przede wszystkim)- oceny dna oka z oceną obwodów siatkówki w trójlustrze Goldmanna, co pozwala na skierowanie celem laserowej koagulacji zagrażających odwarstwieniem zmian siatkówki. Niestety bardzo duża ilość osób kupujących soczewki w necie na takie kontrole nie chodzi...
A o zabiegach laserowych można by pisać dłuugo... kiedyś wykonywano je radośnie przy wadach krótkowzrocznych nawet 15 D, teraz uważa się , że absolutne maximum to -8 D a rozsądna granica to -6 D. Do wad wyższych stosuje się raczej różne rodzaje wszczepianych soczewek wewnątrzgałkowych (u pacjentów w wieku powyżej 40- 50 lat można rozważyć usunięcie własnej nawet jeszcze przejrzystej soczewki i wymianę na sztuczną). Jeśli chodzi o korekcję laserową, obecnie w Polsce jedynym dostępnym laserem jest laser excimerowy, na świecie wykonuje się już dużo mniej inwazyjne zabiegi z użyciem także lasera femtosekundowego. Rodzajów zabiegów jest wiele- od PRK po LASIK, LASEK, epi-LASIK etc. Powikłania - o których niestety w większości w pełni pacjenci dowiadują się po zabiegu - to olśnienie z powodu obecnej płaszczyzny cięcia (zwł LASIK- przy zmianie oświetlenia z ciemnego na jasne jest chwila, w której nie widać nic- prakt. uniemożliwia nocne jazdy samochodem) przymglenie rogówki (zwł po PRK), problem z wydzielaniem łez i zaburzeniami czucia rogówki, do ektazji ("rozciągnięcia" rogówki, a nawet niestety czasami jej pęknięcia - czyli pęknięcia ściany gałki ocznej ze wszelkimi tego konsekwencjami. Oczywiście powikłania te występują jedynie u niewielkiego % pacjentów - a bardzo wielu jest po zabiegu zadowolonych, jednak trzeba zdawać sobie sprawę z realnej szansy ich wystąpienia... tyle 'pulsu medycyny' na dziś, pozdrawiam bardzo serdecznie :))