e-wesele.pl

Bebikowo => Bebikowe różności => Wątek zaczęty przez: Mariolka w 26 Lutego 2007, 16:39

Tytuł: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 26 Lutego 2007, 16:39
Dziewczyny czy słyszałyście coś na temat tej szczepionki?O jej rzekomym powiązaniu z występowaniem autyzmu? Za kilka dni mam iść na nią z Marcelem i naczytałam się w necie,że może ona powodować autyzm u dzieci i teraz się boję... Ja chyba za dużo czytam w necie. w wolnej chwili wkleję link do tego tematu
może lilliann albo monia coś słyszały.Czy one nadal w swoim składzie maja ethyl rtęci?
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Kastor (Olcia) w 26 Lutego 2007, 18:50
:drapanie: nic na ten temat nie slyszalam ale jak na poczatkujaca mamusie przystalo zaczne chyba zglebiac wiedze na ten temat  :los: wiec jak mozesz przeslij mi link
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 26 Lutego 2007, 19:17
Oto co znalazłam:
Wysuwano poważne zarzuty wobec szczepionek. Najgłośniejszy z nich dotyczył związku pomiędzy potrójną szczepionką MMR, a wzrostem liczby przypadków autyzmu u dzieci. Wyjaśnianie tego zarzutu trwało kilka lat i choć nauka zaprzeczyła istnieniu jakiegokolwiek związku pomiędzy jednym a drugim, nadal są rodzice, którzy wierzą w złowrogie działanie MMR. Warto może przyjrzeć się tej historii.  

Potrójna szczepionka  

W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych w brytyjskiej, a następnie światowej prasie wybuchła bomba: naukowiec, lekarz, pracujący w doskonałym londyńskim szpitalu Royal Free Hospital, gastroenterolog Andrew Wakefield zwołał konferencję prasową, podczas której stwierdził, że przeprowadzone przez niego badania wskazują na związek pomiędzy wystąpieniem autyzmu, a szczepieniem tzw. potrójną szczepionką przeciw śwince, odrze i różyczce (MMR). Wakefield doszedł do wniosku, że był wyraźny związek między podaniem szczepionki, a wystąpieniem ostrych objawów jelitowych i początkiem autyzmu. Zapytany o bezpieczeństwo szczepionki oświadczył, że osobiście wolałby podawać szczepionki pojedyncze.  

Nie ma nic dziwnego w tym, że efektem tych prasowych enuncjacji była fala paniki i mało kto zwracał uwagę na fakt, że hipoteza postawiona przez Andrew Wakefielda oparta była na analizach zaledwie 12 przypadków chorych dzieci.

Rodzice zaczęli odmawiać szczepienia dzieci potrójną szczepionką. Jedni wycofali się ze szczepienia dzieci w ogóle, inni zaczęli szukać pojedynczych szczepionek, co w najlepszym razie rozciągnęło proces uodparniania dzieci na całe miesiące. Specjaliści ostrzegali przed powrotem epidemii odry, świnki, różyczki. W miarę upływu czasu odsetek dzieci szczepionych w terminie potrójną szczepionką spadał z 80 procent do 60 i mniej. A liczba zachorowań zaczęła rosnąć. Na przykład w przypadku świnki Światowa Organizacja Zdrowia uznaje, że by uniknąć epidemii zaszczepionych musi być około 90 procent społeczeństwa. Tymczasem, w miarę jak odsetek zaszczepionych dwulatków malał, liczba zachorowań rosła. W Walii w ciągu pierwszych dziesięciu tygodni 2005 na świnkę zachorowało 1400 osób, podczas gdy w poprzednich 12 miesiącach liczba zachorowań zamknęła się w 1700 przypadkach.  

Jeszcze bardziej spadło szczepienie na odrę. W niektórych rejonach - np. w południowym Londynie - zaledwie 52 proc. dzieci zaszczepionych jest szczepionką potrójną. Niestety, odra daje czasem bardzo ciężkie powikłania. Prasa brytyjska opisała ostatnio dramat dwóch chłopców z południowego Londynu, którzy stali się ofiarami paniki związanej z potrójną szczepionką. Obaj zarazili się odrą. Jeden z nich w efekcie oślepł i został sparaliżowany, drugi został częściowo spraliżowany i cierpi na zaburzenia mowy.  

Po ośmiu latach od upublicznienia raportu Wakefielda nadal wielu brytyjskich rodziców unika potrójnej szczepionki. Mimo, iż w międzyczasie przeprowadzono szereg badań, których wyniki przeczyły hipotezom Wakefielda i nie tylko nie potwierdziły związku między podawaniem potrójnej szczepionki, a wzrostem przypadków autyzmu, ale wręcz dowiodły, że takiego związku brak.  

Rtęć  

Innym argumentem podnoszonym przez przeciwników szczepień jest zawarta w nich rtęć, a ściśle biorąc tiomersal - ethyl rtęci, który jest środkiem konserwującym, używanym w produkcji leków. Tiomersal zaczęto stosować w szczepionkach w latach trzydziestych. Okazało się wówczas, że jego dodatek jest niezbędny by zapobiec namnażaniu się grzybów czy bakterii w szczepionce umieszczonej w opakowaniu wielodawkowym.  

Z czasem, w miarę jak rosła liczba szczepionek dawanych niemowlętom, rosła też ilość wstrzykiwanego dzieciom thimerosalu. Kiedy przed kilkunastu laty amerykański kalendarz szczepień rozszerzono o Wirusowe Zapalenie Wątroby typu B (WZW B) i Haemophilus influenzea typu b (Hib), ilość rtęci wstrzykiwanej niemowlętom została potrojona. W sumie dziecko w pełni szczepione w latach 1990 otrzymywało około 237,5 mikrogramów rtęci w pierwszych piętnastu miesiącach życia.
Także i w tym przypadku pojawiły się podejrzenia o związek szczepionek z autyzmem. Być może w tym przypadku podejrzenia te nie są do końca chybione.  

W 1999 roku Administracja Żywności i Leków (FDA) uznała, że niemowlęta, które były szczepione preparatami zawierającymi tipmersal mogły wchłonąć łącznie ilość rtęci przekraczającą federalne zalecenia bezpieczeństwa. W 2001 roku FDA poprosiła producentów szczepionek, aby usunęli tiomersal ze szczepionek dla dzieci.  

Nie oznacza to, by naukowcy uznali związek pomiędzy przypadkami autyzmu a thimerosalem w szczepionkach za udowodniony: Komitet Doradczy ds. Szczepień przy Centrum Kontroli Chorób Zakaźnych i inne ciała uznały, że nie ma przekonujących dowodów w tej kwestii, a wiarygodne dane wskazują, że tiomersal ma toksyczny wpływ na ludzi dopiero przy 100 krotnym przekroczeniu dawek zawartych w szczepionkach. Jednocześnie jednak uznano, że posiadane informacje nie pozwalają również na odrzucenie hipotezy o wpływie tiomersalu na takie zaburzenia jak autyzm, ADHD, czy opóźnienia w rozwoju mowy. Dlatego też członkowie komitetu uznali, że usunięcie thimerosalu ze szczepionek będzie rozsądnym krokiem na drodze do ochrony dzieci przed wpływem związków rtęci.  

Do dzisiaj tiomersal został usunięty z większości szczepionek dla dzieci. W ubiegłym roku Kalifornia przyjęła prawo zakazujące stosowania tiomersalu w szczepionkach dla dzieci. Także w Polsce dostępne są szczepionki nie zawierające lub zawierające tylko śladowe ilości tiomersalu. Nie ma go w szczepionkach w opakowaniach jednodawkowych, m.in. Engerix B, Fluarix, H-B-VAX PRO czy Vaxigrip. Tiomersal lub inny środek konserwujący stosowany jest jednak zawsze w przypadku opakowań wielodawkowych.  

Szczepić więc, czy nie szczepić? Ograniczać się do szczepionek obowiązkowych, czy decydować się również na dodatkowe szczepienia przeciw pneumokokom, meningokokom, ospie wietrznej?


tutaj link
MMR (http://www.luxmed.pl/page.php?sid=6&ssid=59&aid=484)
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: liliann w 26 Lutego 2007, 20:06
Mariolka, nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci wyczerpująco na pytanie....to wymagało by przekopania medline'a, a i tak znalazłabym pewnie sporo sprzecznych badań. Natomiast na śleńczenie nad tym nie mam po prostu czasu.

Trochę swego czasu o tym problemie czytałam....wiem, że zarzuty dotyczyły tylko szczepionki MMR firmy Merck Sharp & Dohme.
Nie było "pretensji" do szczpionki Priorix firmy Glaxo - może zatem warto z odpowiednika skorzystać.
Co do związków rtęci, obawiam się, że znajdują sie w śladowych ilosciach w szczepionkach, podobnie jak antybiotyki takie jak gentamycyna czy neomycyna.
Czy ma ją ta konkretna szczepionka nie wiem...musiałabym znaleźć jej skład...trzeba by poszukać w necie najlepiej w materiałach producenta.

Znalazłam natomiast (tak przy pobieżnym szperaniu), że np szczepionka Glaxo o nazwie Quintanrix  ww związek rtęci zawiera.
Musze przyznać, że to dość ciekawy preparat  zawierający komponentę błoniczą (D), tężcową (T), krztuścową pełnokomórkową (Pw) i wirusowego zapalenia wątroby typu B (HBV) z proszkiem zawierającym Haemophilus influenzae typ b (Hib) - niezłe skojarzenie. Taki mały koktajl antygenowy.
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: liliann w 26 Lutego 2007, 20:11
W Priorixie nie ma zwiazków rtęci - przynajmniej brakt takiej informacji od producenta. Przy innych szczepionkach producent obecności tego związku nie ukrywa.
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 27 Lutego 2007, 11:09
to,że używają rtęci to wiem, bo czytałam,że to zapobiega mnożeniu się grzybów w szczepionce przy przechowywaniu. dzięki. I tak chyba pójdę na tą szczepionkę, bo to obowiązkowe.  :drapanie:
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 27 Lutego 2007, 11:13
lilliann a jak znaleźć,którą szczepionkę oni dadzą,tzn., która jest z NFZ obowiązkowa.Chodzi mi o nazwę.Bo nie wiem gdzie szukać
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 27 Lutego 2007, 12:13

Zamiast MMR II mozna zaszczepic Priorixem (jesli przychodnia nie ma na stanie, to trzeba zaplacic) - niektorzy twierdza, ze jest mniej odczynow poszczepiennych po niej i ze lepsza dla alergikow (w obu jest bialko kurze).

Obie szczepionki sa zywe, atenuowane.

http://www.mp.pl/artykuly/?aid=25061&spec=70

Tu jest cos ciekawego:

Priorix

1 dawka ( 0,5 ml ) po rozpuszczeniu liofilizatu zawiera:
     
     Żywe atenuowane wirusy odry (szczep Schwarz) min 103.0 CCID50
     Żywe atenuowane wirusy świnki (szczep RIT 4385) min 103.7 CCID50
     Żywe atenuowane wirusy różyczki (szczep Wistar RA 27/3) min 103.0 CCID50

     Siarczan neomycyny 25 m g
     Albumina ludzka 1 mg
     Laktoza 32 mg
     Sorbitol 9 mg
     Mannitol 8 mg
     Aminokwasy 9 mg
     Woda do iniekcji do 0,5 ml

MMR II

1 fiolka z proszkiem (1 dawka) zawiera:

Substancje czynne:

wirus odry (szczep Enders - Edmonston) - nie mniej niż 1000 CCID50,
wirus świnki (szczep Jeryl Lynn®) - nie mniej niż 12500 CCID50*,
wirus różyczki (szczep Wistar RA 27/3) - nie mniej niż 1000 CCID50.

Substancje pomocnicze:

neomycyna, sorbitol i hydrolizat żelatyny.

Rozpuszczalnik: woda do wstrzykiwań.

*Miano wirusa świnki pod koniec terminu ważności produktu leczniczego (namnażanego w hodowli komórek linii Vero).

Ciekawia mnie te jednostki - CCID50 ?? Nie wiem czy ta kropka w liczbach jednostek w Priorixie to jest przecinek? Czy tam jest 1030 czy jednak 103 jednostki? Bo jesli tak, to wyglada, ze w MMR II jest po prostu duzo wiecej jednostek wirusow  :shock: I moze dlatego jest "mocniejsza" ??
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 27 Lutego 2007, 17:22
a Ty Asia,która szczepiłaś Kubiego?
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 27 Lutego 2007, 17:49
o kurcze to mnie wytraszylyscie!!
ja za 2 tyg ide olke szczepic i ma wlasnie dostac przeciw MMR....

jej chyba sie zapytam pielegniarki co zawiera szpieonka, ktora bedzie jej chciala podac...

mam nadzieje, ze ta szczepionka pomoze a nie zaszkodzi..  :drapanie:  :drapanie:
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 27 Lutego 2007, 18:01
ja jak się o tym naczytałam to też się wystraszyłam.ja powinnam iść na to w poniedziałek
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Lutego 2007, 08:31
Cytat: "Mariolka"
a Ty Asia,która szczepiłaś Kubiego?


Nie szczepiłam i tez mam dylemat :drapanie:

Najpierw miałam złą datę podana, a jak się zorientowałam, to znowu mały był chory, mieliśmy iść wczoraj, ale znowu chyba sie przeziębił, ma katar...a do tego wczoraj rozmawiałam z babeczką, która szczepi Kubę (nasza sasiadka) i pytałam, które szczepionki mają i co jest lepsze, więc mają obie, a która lepsza to mi nie powie, bo np. w jasle jest dziecko, które po priorixie zaczęło wykazywać przejawy autyzmu i badają teraz, czy to ma związek ze szczepionką, czy zbieg okoliczności...a ja myślałam, ze prioriź jest lepszy, a teraz to cała głupia jestem :nie:
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: liliann w 28 Lutego 2007, 14:24
Wiecie jak sie tak spokojnie zastanowić to ja przechorowałam i świnkę i różyczkę (tą akurat bezobjawowo)....właściwie to tak naprawdę widzę tylko potrzebę zaszczepienia odry...
Trudno sie podejmuje takie decyzje jak ma sie zaszczepić własne dziecko....

Ale wiem jedno - na odrę zaszczepiłabym na pewno...reszta..nie wiem..
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Lutego 2007, 15:46
Lilka, żebym ja chociaz mogła decydować, a tak musze się właściwie na slepy los zdać i to boli, bo gdyby coś to nie ma możliwości uchronic dziecia przed tym...ech...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: liliann w 28 Lutego 2007, 18:41
Asiu pieszesz jakby to miał być dopust boski i koniecznie chciano skrzywdzić Ci synka...
Miliony dzieci otrzymały tą szczepionkę i żyją...
Wiem, że były jakieś badania nad nią, że je wstrzymano....wiem, o filmie, który na ten temat powstał...
Ale ja nie będę swojej wiedzy na ten temat czerpała z artykułów w prasie ogólnej. Bedzie potrzeba poszperam w medlinie...
Niestety z reguły to co pisze prasa ogólna jest zdrowo przesadzone. A jakieś tam publikacje w necie kady sobie zamieścić może.

Chciaż ja jestem osobiście zwolenniczką wolnej woli...nie chce matka szczepić, niech nie szczepi.
Jak dziecko zachoruje i będa komplikacje i powikłania- pretensje tylko do siebie.

Z drugiej strony domagamy się służby zdrowia na najwyższym poziomie, to dąży sie do wprowadzenia tego samego kalendarza szczepień co w innych krajach UE np GB.

Ideą szczepień powszechnych jest objęcie nimi całej populacji i wyeliminiwanie choroby - tak jak sie stało z ospą prawdziwą. Już jeje nie ma (poza paroma laboratoriami, gdzie siedzi zamknięta jako broń biologiczna). My byłyśmy na nie szczepione, od osiemdziesiątego któregos roku nie ma jej juz w kalendarzu.

W każdym razie w rejonie, w którym ja pracuje nie łyszałam o autystycznych powikłaniach po MMRII.

I jeszcze z innej beczki - ostatnio (kilka dni temu) czytalam na onecie, że planuje się kary dla rodziców za nie szczepienie dzieci - 5 tys zł.

Ja w całym tym temacie nie mam zdania - będę sobie wyrabiać za jakis czas....

Jeśli uznam za stosowne nie zaszczepię i już....mogę nawet karę zapłacić...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Lutego 2007, 20:12
Lilka, mam takie zdanie bo i mam w najbliższym otoczeniu dziecko-kobietę, która jako zdrowa super rozwijająca się 3 latka dostała szczepionkę (bo był obowiązek) wbrew jej rodzicom, gdy miała (tylko) katar i z dziecka zrobiła się roślinka, więc ja drżę przed każdym szczepieniem Kuby i kazde szczepienie to dla mnie okropne przezycie, stąd moje obawy, bo znam osobiście ta osobe i cięzko mi o tym nie myślec podczas szczepień kuby...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Pyrdulka w 28 Lutego 2007, 20:32
Moja Malwina już była szczepiona tą szczepionką. Na razie nie obserwuję żadnych niepokojących objawów. Przestraszyłyście mnie troszkę. Ale może nie popadajmy w paranoję.

(http://vsdi.net/count/wed/i/meter35000.png) (http://vsdi.net/count)

(http://www.youngnutrition.net/member/tickers/54556/ticker2.png) (http://www.youngnutrition.net)

(http://img157.imageshack.us/img157/129/glitteryourwayaa2a7321vy4.gif) (http://www.glitteryourway.com)
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: liliann w 28 Lutego 2007, 20:34
merkunek, i dlatego uważam, że każdy powinien mieć prawo do decyzji o własnym dziecku....szczepię albo nie szczepię, ale jak już wspomniałam ze wszystkimi konsekwencjami.

Ja osobiście w ogóle jestem przeciwna narzucaniu czegokolwiek przez państwo -obowiązku szkolnego, obowiązku szczepień, obowiązkowej składce na ZUS itp....
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 28 Lutego 2007, 21:07
i dalej mam dylemat, bo wiem,że trzeba szczepić przed odrą czy różyczką.Ale kiedyś np.Swinkę się przechodziło jako chorobę wieku dziecięcego i wszystko było ok. a teraz jak chcesz dodatkowo na ospę zaszczepić to musisz dopłacić 160 zł, bo pytałam się pielęgniarki
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: liliann w 28 Lutego 2007, 21:29
Mariolka, uważam, że nie ma sensu szczepienia przeciwko ospie wietrznej...i wcale nie chodzi mi o cene szczepionki, bo jakaś powalająca nie jest...
Przy tego typu chorobie szczepienia ma sens jeśli objęta jest nim cała populacja dzieci, a nie pojedyńcze dzieciaki...
Ja osobiście swojego dziecka bym nie szczepiła.
Lepiej jako sobie przechoruje.....
W pszyszłosći kosekwencja będzie taka, że jesli będzie to młoda dziewczyna, to kiedy wejdzie w wiek prokreacyjny, to trzeba bedzie sprawdzać poziomy wszystkich przeciwciał p/wirusowych i doszczepiać młodzież, która na skutek różnych czynników pełenej odpornosci po szczepionkach nie wytworzyły....przechorowanie daje pełną odporność...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Maja w 1 Marca 2007, 08:44
Cytat: "Mariolka"
kiedyś np.Swinkę się przechodziło jako chorobę wieku dziecięcego i wszystko było ok


Mariolka, masz syna a świnka u chłopców w pewnym wieku kończy się powikłaniami np.zapaleniem jąder i to już jest poważna sprawa - kuzyn chorował na świnkę w wieku 14 lat i skończyło się jak wyżej :dno:
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 1 Marca 2007, 21:21
Cytat: "Pyrdulka"
Moja Malwina już była szczepiona tą szczepionką. Na razie nie obserwuję żadnych niepokojących objawów. Przestraszyłyście mnie troszkę. Ale może nie popadajmy w paranoję.


Pyrdulka spokojnie, to są po prostu rozmowy o szczepionce, po której zazwyczaj wsio jest oki, choc niestety zdarzają się pojedyńcze przypadki powikłań i o tym mówimy...zaszczepimy dzieci i my, bo wyjścia nie mamy, ja tylko czekam co by Kuba był zupełnie zdrowy, a to którą dostanie to pewnie loteria będzie :drapanie: a że dumam nad tym, to chyba naturalne...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Pyrdulka w 1 Marca 2007, 21:39
Cytat: "merkunek"
zaszczepimy dzieci i my, bo wyjścia nie mamy,

Ja słyszałam, że są rodzice, którzy wogóle nie szczepią swoich dzieci :drapanie:

(http://vsdi.net/count/wed/i/meter35000.png) (http://vsdi.net/count)

(http://www.youngnutrition.net/member/tickers/54556/ticker2.png) (http://www.youngnutrition.net)

(http://img157.imageshack.us/img157/129/glitteryourwayaa2a7321vy4.gif) (http://www.glitteryourway.com)
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 1 Września 2007, 22:46
o kurcze.. i mam mętlik w głowie...

W sumie dobrze by było gdyby dziecko przeszło te choroby I JUZ.... no moze poza odrą bo to moze
pozostawic blizny jak u mnie wiec na to wolałabym chyba zaszczepic.....

Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Kastor (Olcia) w 3 Września 2007, 11:57
o matko ja w piatek mam isc z Tomciem na to szczepienie nastraszylyscie mnie
odnosnie ospy wietrznej to mialam go szczepic ale po przemysleniu tego co pisze lilian to chyba nie zaszczepie
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: asia w 3 Września 2007, 12:02
Ostatnio oglądałam program na TVN o chłopcu, który umarł na ospę wietrzną... XXI wiek a on umarł na tą chorobę...
Nigdy nie wiemy jak nasze dziecko zareaguje na daną chorobę, na bakterie czy wirusa... uważam więc, że chyba lepiej zaszczepić i później kontrolować co jakiś czas przeciwciała niż nie szczepić...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Kastor (Olcia) w 3 Września 2007, 17:29
http://www.mmrthefacts.nhs.uk/resources/pdf/polish.pdf
teraz to juz nic nie wiem
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: asiek w 4 Września 2007, 21:40
Nie wiem dlaczego wcześniej tu nie dotarłam..hmm.No i okazuje się,że ja Miłka zaszczepiłam na tę MMR II i wszystko jest ok.Przynajniej wg mnie.
Może dobrze,że tego nie wyczytałam,bo bym zgłupiała. Kurde,ale tak naprawdę mętlik się robi
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 14 Listopada 2007, 18:04
w związku z tym,że podejrzewam,że ta szczepoinka dla Marcela nie była bezpieczna.zamieszczam kolejny artykuł.I znajduję tutaj dużo rzeczy, które pasują do mojego dziecka::
"Nie truj dziecka szczepionkami!
 Trwa zapis...


Zastanawiałaś się dlaczego ostatnio tak wiele dzieci cierpi na autyzm, ADHD (syndrom nadpobudliwości psychoruchowej) i ma trudności w nauce? Chciałabyś, aby Twoje dzieci rozwijały się poprawnie i cieszyły się dobrym zdrowiem do późnej starości? Uniknęły depresji, sklerozy, schizofrenii, syndromu chronicznego zmęczenia, artretyzmu i Alzheimera? Głównym winowajcą obecnej sytuacji jest rtęć zawarta m.in. w szczepionkach. Dlatego, gdy zobaczysz kalendarz szczepień dla Twojego dziecka, przeanalizuj go dokładnie.

Rtęć jest drugim, po plutonie, najbardziej toksycznym pierwiastkiem na ziemi. Rtęć z jednego termometru może zatruć małe jezioro. Zalecenia Agencji Ochrony Środowiska podają za bezpieczną dawkę 0,1 mikrograma/kg masy ciała dorosłego człowieka dziennie. Tymczasem rtęć była (przed wydaniem odpowiedniego zakazu pod koniec ubiegłego stulecia) dodawana do kropel do oczu, preparatów dla szkieł kontaktowych, sprejów do nosa, kremów antykoncepcyjnych, kremów na hemoroidy, zastrzyków przeciw alergiom i wielu innych substancjach. Oprócz tego obecna jest w naszym środowisku w dymach z fabryk spalających węgiel, rybach i owocach morza i w takich ludzkich wynalazkach jak żarówki fluorescencyjne, termometry, urządzenia do mierzenia ciśnienia krwi, a nawet w bardzo niebezpiecznych metalowych plombach dentystycznych (zawierają 50% rtęci!).

Najbardziej niebezpiecznym źródłem zatrucia rtęcią w obecnych czasach są jednak szczepionki. Do konserwacji wielu z nich używa się środka o nazwie Thimerosal, który zawiera 49,6% etylortęci. Biorąc pod uwagę wzrost ilości szczepień, często wykonywanych jednego dnia, ilość kumulowanej rtęci osiąga poziom nawet 100-krotnie wyższy niż bezpieczny dla dorosłego człowieka. Np. tylko szczepionka Hep B (przeciwko bakterii powodującej m.in. zapalenie opon mózgowych) podawana noworodkom przekracza zalecany limit 36 razy.

Wstrzykiwanie domięśniowe omija jeden z głównych mechanizmów obronnych ludzkiego organizmu - trakt żołądkowo-jelitowy. W przypadku małych dzieci, których układ immunologiczny i nerwowy nie jest jeszcze w pełni dojrzały, jest to bardzo niebezpieczne. Np. proteina Metallothionein (MT) zawarta w każdej komórce ludzkiego ciała i odpowiedzialna za detoksykacje metali ciężkich i opiekę nad układem odpornościowym staje się w pełni rozwinięta dopiero u dziecka 3-letniego. Jak wiele rtęci wstrzykujemy mu do tego czasu skoro pierwsze obowiązkowe szczepienia otrzymuje w pierwszej dobie swojego życia?

Skutki zatrucia rtęcią są bardzo poważne. Rtęć ingeruje w działanie enzymu potrzebnego do trawienia glutenu i kazeiny, stąd nadwrażliwość ludzi zatrutych rtęcią np. na wszystkie produkty mleczne. Rtęć wywołuje również uszkodzenie systemu odpornościowego, który nie radzi sobie z bakteriami naturalnie występującymi w naszym organizmie np. z candidą. Przerost tego grzyba wywołuje tzw. cieknące jelito - stan, w którym uszkodzona powierzchnia jelita przepuszcza niestrawione cząsteczki do obiegu krwi, co wywołuje alergie. Osoby zatrute rtęcią często są alergikami.

Ponadto rtęć osłabia zdolność usuwania infekcji wirusowych i drożdżowych, powoduje wytwarzanie przeciwciał antymózgowych (organizm atakuje samego siebie), zmienia zdolność mózgu do usuwania niepotrzebnych komórek mózgowych lub neuronów i w poważny sposób wpływa na uszkodzenie mózgu. Spustoszenie, które sieje w organizmie ma bardzo poważne konsekwencje w jego funkcjonowaniu. Najważniejsze objawy zatrucia rtęcią, to:

zaburzenia sensoryczne,
drętwienie ciała,
nadwrażliwość na dźwięki, dotyk
osłabione rozpoznawanie twarzy,
nieostre widzenie i zawężenie pola widzenia,
bezsenność,
drażliwość i nagłe wybuchy złości,
unikanie kontaktów społecznych,
niepokój,
utrudnione wysławianie się,
zaburzenia słuchu
zmieniony smak,
osłabienie pamięci krótkotrwałej,
spowolnienie reakcji,
utrudniona koncentracja.
Wymienione wyżej objawy często występują przy takich schorzeniach jak ADHD i autyzm. Potwierdzono, że rtęć jest bardziej toksyczna dla chłopców, co poważnie łączy zatrucie rtęcią z autyzmem. Kiedy w Kalifornii zwiększono w ciągu 20 lat ilość szczepień z 8 do 33, to liczba przypadków autyzmu wzrosła ponad 1000%! Dzięki rodzicom dzieci autystycznych i badaczom zajmujących się tym problemem, rtęć wycofano z wielu produktów (np. roztwór do soczewek kontaktowych wycofano w 1998r.). Urząd ds. Żywności i Leków w USA nałożył na producentów szczepionek obowiązek wyeliminowania thimerosalu ze szczepionek. Co ciekawe, został on usunięty ze szczepionek weterynaryjnych prawie 20 lat temu, gdyż obawiano się, że jest zbyt niebezpieczny. Producenci szczepionek prawdopodobnie wiedzieli o ryzyku zatrucia rtęcią już 40 lat temu.

Niestety, kreatywność producentów szczepionek nie zna granic. Coraz częściej proponują nam połączone szczepionki. Popularną i szczególnie groźną jest MMR (trzy szczepionki podawane naraz: odra, świnka i różyczka). Co jakiś czas ogłaszają też możliwość kupienia szczepionek na 5 czy 6 chorób. Rodzice, nie dajcie się zwieść! Podając taką szczepionkę być może oszczędzicie dziecku kilku ukłuć, ale zaryzykujecie wystąpienie poważnych chorób!

Jak bezpiecznie szczepić dzieci?


Stosować szczepionki nie zawierające thimerosalu - należy dopytywać i żądać!
Unikać szczepionek skojarzonych (zawierają więcej środków konserwujących z rtęcią lub innymi metalami ciężkimi) - podawać pojedyncze szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce, w osobnych zastrzykach w różnych dniach. Można np. podać szczepionkę przeciwko odrze w wieku 15 miesięcy, przeciwko różyczce w 27 miesiącu, przeciwko śwince w 39 miesiącu.
Robić jak najdłuższe przerwy pomiędzy szczepieniami - 6 miesięcy pomiędzy żywymi szczepionkami (odra, świnka, różyczka) to czas idealny, ale 3 miesiące są okresem rozsądnym.
Używać fiolek zawierających pojedynczą dawkę - zawierają znacznie mniej środków konserwujących
Nie szczepić dziecka chorego lub w okresie rekonwalescencji.
Zapewnić zalecaną dzienną dawkę witaminy A przez 3 dni przed i w dzień podania zastrzyku. Niemowlętom podawać witaminę C po 150mg 2 razy dziennie, a małym dzieciom po 300mg 2 razy dziennie przez 3 dni przed i w dzień podania zastrzyku.
Dostosować kolejność szczepień do potrzeb dziecka - np. zakażenie wirusowym zapaleniem wątroby typu B następuje poprzez aktywność seksualną, nadużywanie narkotyków albo poprzez zakażenie od matki przy porodzie. Jeśli matka nie należy do grupy podwyższonego ryzyka, nie ma potrzeby szczepienia dziecka (można opóźnić to szczepienie nawet do 12 roku życia dziecka).
Jeśli to możliwe wykonać badanie wskaźników immunologicznych przed powtórzeniem dawek - obecnie są to dość drogie testy krwi. Wiele dzieci uodparnia się po pierwszej dawce i nie wymaga dawek przypominających.
Nie szczepić powtórnie, gdy wystąpiła negatywna reakcja na konkretną szczepionkę.
Nie szczepić noworodków.

W Polsce niestety bardzo trudno znaleźć pojedyncze szczepionki, warto więc pomyśleć o sprowadzeniu ich z zagranicy. Jeżeli nie możemy tego zrobić, spróbujmy odwlec te szczepienia. Może się to okazać trudne, gdyż w Polsce jest obowiązek wykonywania szczepień - rodzice straszeni są wysokimi mandatami i sprawą w prokuraturze. Najlepiej poproś swojego lekarza pediatrę o napisanie odroczenia.

Ponadto, aby uniknąć zatrucia rtęcią, należy pamiętać, że rtęć przenika z organizmu matki do płodu, a także znajduje się w jej mleku. Dlatego odradza się wszelkie szczepienia w czasie ciąży (np. przeciwko grypie), a także zaleca usunięcie wszystkich metalowych plomb.

Skoro zatrucie rtęcią spowodowane jest szczepionkami, to dlaczego nie wszystkie dzieci są zatrute? Wrażliwość na rtęć i zdolność organizmu do detoksykacji jest bardzo zróżnicowana i często uwarunkowana genetycznie. Niektóre dzieci szybko pozbywają się rtęci, u innych pozostaje ona na tyle długo w organizmie, że mocno wiąże się z mózgiem i innymi organami.

Co robić, gdy podejrzewasz u swojego dziecka zatrucie rtęcią?

Istnieje wiele różnych testów badających zatrucie rtęcią, jednak najmniej inwazyjnym i niedrogim testem jest analiza materiałów śladowych czyli badanie włosów. Badanie to pozwala na ustalenie obecności metali ciężkich w organizmie. Jeżeli wynik okaże się wysoki, należy rozpocząć odpowiednie leczenie.

Pierwszym krokiem jest usunięcie wszystkim metalowych plomb u dziecka. Dopiero wówczas można rozpocząć chelatyzację (gdyby zacząć podawać dziecku z plombą te substancje, plomba by się rozpuściła i jeszcze bardziej zatruła organizm). Niestety, trudno jest znaleźć lekarza, który będzie posiadał odpowiednią wiedzę na temat chelatyzacji. Można spróbować poszukać wśród niekonwencjonalnych lekarzy np. homeopatów, lub w ostateczności rozpocząć odtruwanie samodzielnie.

Substancje chelatyzujące usuwające rtęć to DMPS (2,3 dimercaptopropanesulfonate sodium), DMSA (2,3 meso DiMercaptoSuccinic Acid) - nazwa rodzajowa :Succimer, nazwa handlowa : Chemet, i LA (alpha lipoic acid). Tylko ostatnia substancja pokonuje barierę krew-mózg i umożliwia oczyszczenie mózgu z rtęci.

Aby dziecko czuło się lepiej jeszcze przed i w trakcie chelatyzacji, możesz podawać mu suplementy witaminowe, szczególnie witaminy B i C oraz cynk i magnez.

Chelatyzacja może potrać od 6 miesięcy do 2 lat. Im wcześniej, tym lepsze rezultaty. Po leczeniu dzieci często mogą wrócić do normalnej diety i ustępują im alergie. Co najważniejsze, często ustępują objawy takich chorób jak autyzm czy ADHD.

W razie wątpliwości odnośnie wykonywania szczepień oraz odtruwania warto przejrzeć forum rodziców dzieci na stronie www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi

W opracowaniu tego ciekawnika pomogły mi źródła zamieszczone na powyższym forum a także na stronach grupy Yahoo "Autism - Mercury". Porady dotyczące szczepień pochodzą z publikacji: dr med. Bryan Jepson "Zrozumieć Autyzm - Podstawy fizjologiczne i biomedyczne opcje terapii zaburzeń autystycznego spektrum" (Dziecięce Centrum Biomedyczne stanu Utah, 2003).
"
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: asiek w 16 Listopada 2007, 21:08
Mariolu- az sie przerazilam,jak poczytałam...
Będziesz jakies badania w tym kierunku robić Marcelowi??
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 17 Listopada 2007, 08:46
wiesz co, jak będę na kolejnej wizycie u pediatry, to zapytam sie gdzie bym mogła zrobić takie testy z włosów na zatrucie rtęcią?pewnie to trzeba prywatnie, ale nawet nie wiem gdzie to zrobić?
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 17 Listopada 2007, 10:28
Mariola jestem poprostu wstrząsnieta !!!!!!!!!!
Szok !
Jak zakładałas ten wątek to poprostu go przeczytałam i aż tak bardzo się nie przejęłam .
Ale teraz widzę , że ta szczepionka mogła byc dla Marcela niebezpieczna, przez co są teraz problemy....
Podejzewasz ze mogła ona spowodować jakieś powikłąnia ?
Jak tak to co dalej ? Czy będziesz chciała aby ...no nie wiem kot....NFZ ponosił konsekwencje ?
Wiesz o co mi chodzi ?

Jetsem w totalnym sozku !

Wydrukuje sobie te artuluły i dam przeczytać mężowi...bo jak podczas szczepienia zaczne czytac skład szczepionki i wymyslac to powiedzą ze robie problemy itd....

Jedyne co mi nachodzi na mysl to SZOK !
Dopiero jak mam dzieckow idzę jak jest tragicznie w NFZ jezeli chodzi o zdrowie i życie naszych dzieci....
Nasz szpital tez jest super...bez rekawiczek zakładają dzieciom wenflony , leczą na zatrucie a maj aangine....koleżanki dziecko ma ok ok. 2 miesiecy katar i od 4 tygodni biegunke ale to normalne...a jak juz miała podkrązone oczy i cały dzien spała to lekarz powiedział , ze taka pogoda i dziecko spi...a była odwodniona....
Taka super jeet u na sopieka , i nie tylko nad dziecmi :(




czy te szczepionki są nadal uzywane ?
Bo ja we wtorekide szczepic na to małego ... 
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 17 Listopada 2007, 10:53
Wydrukowałam i poszłam pokazac mamie , bo zazwyczaj ona jezdzi ze mna do lekarza .
...ona jest zapatrzona w naszą lekarz jak w obrazek...nie daj Boze jak chce jej cos doradzic , powiedziec  czy jak sie nie zgadzam z jej zdaniem...
 No i pokazałam jej to co tu w wątku jest napisane i powiedziała " no ale jak to widziszz ?  chcesz powiedziec doktor ze nie będziesz szczepic ? , ona jest lekarzem i się zna  "
Ona ma dobre stosunki z lekarzem , zawsze wszyscy się miło uśmiechają , zartują i nie mozna nic powiedziec ,bo nie wypada...bo to lekarz itd...
Tak wiec moja mama uważa ze robie problemy...pewnie jak pokaże mojemu mężowi tez to samo stwierdzi...
Super !
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 17 Listopada 2007, 16:15
wystarczy ela,że w google wpiszesz hasło MMR i poczytaj sobie z 5 pierwszych artykułów.A jak masz czas to więcej. To zobaczysz. Tak nadal szczepią tym, bo MMR jest obowiązkowa i refudnowana z NFZ. Kolega nie zaszczepił jeszcze, dziecko powinno być szczepione w maju, dostał wezwanie z sądu.Moja mam powiedziała,że jej kolega w Szczecinie odmówił zaszczepienia.To najpierw miał karę 1000 zł.A teraz ma sądowy nakaz.Tak mi mam powiedziała z relacji tego znajomego.W 1005 nie potwierdzę tego.
A żaden lekarz nie powie,że to szkodliwe, bo co mają gadać?Jak oni mają obowiazek szczepić dziecko, a nie siać panikę wśród rodziców...
Ale mówi juz chyba za siebie to,że na to niepicie Marcela kupowałam w aptece "lek na komplikacje po szczepionce MMR"(apteka sprzedająca głównie leki homeopatyczne).Więc jesli wogóle istnieje taki lek na coś takiego, to oznacza,że jednak są reakcje poszczcepienne.A wiadomo,ze dużo dzieci bez problemu przechodzi to szczepienie.
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 19 Listopada 2007, 18:48
zaraz zaraz... to MMR jest OBOWIAZKOWE ?????????????????????

a jak ja wole oddzielnie szczepic...? a nie wszystko na jeden raz?
przeciez sa rozne firmy chyba ??

ide do lekarza w srode...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 19 Listopada 2007, 19:41
Marta to ty jeszcze nie szczepiłas ?

Podobno nie ma juz osobnych szczepionek  ::) ale nie wiem juz sama ...
Co www to inne informacje...
Dzisiaj rozmawiałam z babką od szczepien i oczywiscie nic nie słyszała o takich powikłaniach !
Szczepionka MMR2 jest super bezpieczna i 15 lat nią szczepi (a kiedy ona weszła w zycie ? ) , jezdzi na szkolenia co chwile i nic nie słyszła.....dziwne ! Wiadomo ze się nie przyzna...ale powiedziała że jak się bboję to moge wykupić płatną i wtedy kupię tą bezpieczniejsza...chwila , chiwla przed chwilą MMR2 była bezpieczna.....

I co mam zrobic ?
Narazie będe odwlekac szczepienie do wiosny . Zaszczepic , zaszczepie ale nie teraz gdy najwiecej ejst zachorowan  . A dodatkowo Dominik własnie przestał brac antybiotyk a jak wiadomo one bardzo osłabiają organizm....

Ciężko jest być matką i dbac o zdorwie i życie dziecka...:(
A no i jeszcze doczytałam gdzies...a siedziałam do 2 w nocy ....że autyzm często "wychodzi" mniej wiecej w tym wieku i często jest własnie kojazony z tą szczepionka. Jednak rozmawiałam z koleżanką która uczy w szkole specjalnej , ma dzieci z autyzmem i już z 15 lat temu na studiach gdy uczyli się o autyzmie mówiono ze ta szczepionka jest podejzana....

Nie znam podłoża autyzmu , jak ? co ? kiedy ? skąd ? itd wiec nie umiem sobie wytłumaczc medycznie jaki wpływ moze miec szczepionka...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 19 Listopada 2007, 19:43
no bo to sie szczepi w 13 miesiacu zycia
 :drapanie:

o losie no zwariowac idzie  :glupek:

a swoja droga to ja chorowałam na wszystkie te choroby i zyje...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 19 Listopada 2007, 20:13
No i co do szczepienia są rozne zródła....po skonczeniu roku , 13-14 miesiac...
Ja mam jutro , czyli rok i tydzien  ::)
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 19 Listopada 2007, 20:16
U nas będzie własnie 13 miesiac :)
Wyczytałam w tych artykułach ze KONIECZNIE nalezy robic przerwy 6 miesiecy miedzy szczepieniami....
i tak KOMbinuje czy jakbym chciała oddzielnie i co 6 miesiecy na kazda z tych chorób?  :drapanie:
no teraz bede miała 2 dawkę Pneumokiki.... ::)
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 19 Listopada 2007, 20:33
Cytuj
A no i jeszcze doczytałam gdzies...a siedziałam do 2 w nocy ....że autyzm często "wychodzi" mniej wiecej w tym wieku i często jest własnie kojazony z tą szczepionka. Jednak rozmawiałam z koleżanką która uczy w szkole specjalnej , ma dzieci z autyzmem i już z 15 lat temu na studiach gdy uczyli się o autyzmie mówiono ze ta szczepionka jest podejzana
też to czytałam,że własnie między 20 a 30 m.ż. ujawnia sie autyzm. Ale nawet na prawie każdej stronie stowarzyszeń dzieci chorych na autyzm, nazwa MMR pojawia się, jako "byc moze" przyczyna.
Ja wiem dziewczyny co teraz czujecie, bo przeżywałam to samo kilka miesiecy temu.Ale Ty Marta mozesz być troszkę bardziej spokojniejsza, bo autyzm ileś razy więcej wystepuje u chłopców
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 19 Listopada 2007, 20:36
e Mariola nie bardzo mnie to przekonuje  :-\

kurcze a mozna nie szczepiec ?
tzn czy to jest takie grozne jak dziecko zachoruje na te choroby ?

jestem zielona jak groszek
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 19 Listopada 2007, 20:55
Marta niezaszczepienie jest niebezpieczne
dla dziewczynek b. niebezpieczna jest różyczka, szczególnie potem w ciązy, bo uszkadza płód
dla chłopców:świnka w wieku dorosłym, powoduje bezpłodność
a odra to nie wiem jakie ma powikłania, ale pewnie też jest niebezpieczna.

Ja nie wiem Marta czy można niezaszczepić?chyba nie... bo to obowiązkowe i chyba sanepid moze nałożyć karę.
Ale tutaj nie chodzi o nieszczepienie. Moim zdaniem powinna byc możliwośc wyboru szczepionki przez rodzica, nawet z możliwością zapłaty całkowitej, sprowadzenia z zagranicy jakiegoś zamiennika. Bo nawet jak bym miała zapłacić w całosci, to bym pokryła koszty. Moja sąsiadka z piętra nie zaszczepiła synka.Miał mieć szczepionkę w lipcu. Dostają wezwania...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 19 Listopada 2007, 21:19
Bo czekajcie czy ja dobrze kombinuję... poprawcie mnie

MMR to jest NAZWA szczepionki tak ?
czy nazwa szczepienia ?

rozumiem ze jak to jest nazwa leku to jest TYLKO 1 w kraju ? ? ? ? ?
nie ma innej firmy o takim działaniu ? ? ? ?
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 19 Listopada 2007, 23:06
MMR to nazwa firmy i jest to bezpłatna szczeppionka .
Jest też szczepionka na te trzy choroby z innej firmy z Priorix i koszt ok 60 zł
...Priorix firmy Glaxo
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 20 Listopada 2007, 08:25
acha..
to jakbym chciała NIE TA firme tylko tą Glaxy ?
skoro to "na to samo" ? ? ?
no ja juztro wypytam wszystko moją pediatre
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 20 Listopada 2007, 18:32
Ja dzisiaj zaszczepiłam tą płatna Priorix firmy Glaxo . Podobno bezpieczniejsza ...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 20 Listopada 2007, 18:37
a ile kosztowała ?
czy mieli w przechodni ?
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 20 Listopada 2007, 19:35
Zaledwie 60 zł . U mnie akurat mieli w przychodni ,ale nie za dużo . Lepiej zadzwon i się zapytaj , zawsze mozesz w aptece dokupic :)
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 20 Listopada 2007, 19:37
Zamowiłam podwoja wiztye wiec jak cos to skocze na dol o apteki ! :)
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 20 Listopada 2007, 20:15
Napisz nam jutro co ci powiedzieli , bo jak wiadomo co lekarz to inne zdanie...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 20 Listopada 2007, 20:20
wieczorem bo to na 17.00 wizyta...
sama jestem ciekawa
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Listopada 2007, 20:28
Boże!to istniała możliwośc wyboru innej szczepionki?Czemu oni o tym nie informują?Przecież zapłaciłabym te głupie 60zł, skoro wykupywałam mu skojarzone szczepionki...ciuesze sie dziewczyny,że miałyscie wybór
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 20 Listopada 2007, 20:31
 :-\ Mariolu to nie Twoja wina.... 
nie mysl w ten sposob.. zrobiłas co mogłąs...
i powiem Ci szczerze ze ja mam podejscie jak jest szczepionka to zaszczepic wiec
zrobiłambym tak samo jak Ty !!!!!!
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 20 Listopada 2007, 20:34
Ale gdyby nie ty to napewno bysmy tego nie wiedziały...bo to ty założyłaś ten wątek  :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 20 Listopada 2007, 20:39
i inne mamy - te przyszłe też
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Listopada 2007, 20:57
Cieszę się,że mogłam komuś pomóc, a moze nawet i czemuś zapobiec...? Ja nie chciałam nikogo namawiać do nieszczepienia dzieci, ale uważałam,że każda mama ma prawo wiedzieć, o podejrzeniach co do mmr i możliwych komplikacjach.I wspaniała jest wiadomość,że istnieje mozliwośc kupienia na swój koszt zamiennika...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Listopada 2007, 22:34
jednak po ponownym przeczytaniu watku stwierdzam,że nie powinnyście do końca sugerować sie moją opinią, bo sieję panikę i nie jestem ani żadnym ekspertem ani autorytem w dziedzinie pediatrii, psychiatrii, ani zadnej innej,więc to było moje prywatne zdanie. Możliwe,że bezpodstawne...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 20 Listopada 2007, 22:39
 :bredzisz: :bredzisz: :bredzisz: :bredzisz:

ej no co Ty...

 :biczowanie:
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 20 Listopada 2007, 23:01
Mariola ale gdyby nie ty to byśmy nie wiedziały  , że mamy wybór !
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 21 Listopada 2007, 19:34
Byłam u swojej pediaty. Bede szczepić za miesiac w 14 miesiacu ( 13-15 miesiac ).
Szczepionką PRORIX.

Zapytałam co sadzi o tym powikłaniach gdzie mowi sie o autyzmie.
Ogolnie nie jestem w stanei dokłądnie przytoczyc tego co mowiła ale postaram sie jak najpełniej.

Powiedziała, ze to jest jedna wielkie nieporozumienie zeby nie powiedzic bzdura!
Gdyby autyzm mogł byc wynikiem szczepionki to byłoby bardzo dobrze ale to nie jest tak prosto.
Sam autyzm jest zbyt skoplikowany aby wogle moiwc o tym OD CZEGO.
A juz rozpoznanie go w niecałe kilka miesiecy po szczepionce to jakies nieporozumienie.
MUSIAŁY byc inne przesłanki i to wczesniej co BARDZO trudno stwierdzic!!!
Jako ze ma praktykę w leczeniu dzieci z Afryki to wie dlaczego u nich jest taka umieralnosc dzieci,
brak antybiotyków i szczepien.
Tą szczepionką szczepi sie NA CAŁYM swiecie wiec gdyby był chociaz jeden dowod medyczny swiadczacy o tym ze to
po szczepionce jest autyzm to co by sie działo w USA gdzi za krzywy wzrok mozna podac kogos do sadu.
A zaczeło sie to od lekarza z wielkiej brytanii w 97r który napisał w jakisms artykule ze MOZE byc po szczepoeniu i
on jest przeciwniekiem szczepienia - jest oskarzony o to ze nie podjac szczepionek dzieciom zamrły na któras z tych chorob.

Powiedziała ze OCZYWISCIE DZIAŁANIA NIEPORZDANE  MOGA BYC ..jak po kazdym leku... no ale nie AUTYZM - niemozliwe.
Ale ilsc ich i siła jest zbyt mała aby brac je w wynikach.
Pozatym ilosc ich i ewentualne powikłania wynikajace z NIE SZCZEPIENIA SA TRAGICZNE w skutkach i bardziej grozne niz samo szczepienie.....
Widziała powkiłaknia po przykładowiej ODRZE u dzieci nie szczepionych i z powikłaniami....

to tyle co pamietam .. jak cos to dopisze
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 21 Listopada 2007, 20:28
ok.Dużo jest na ten temat spekulacji. I nie jeden tylko lekarz sie wypowiadał, ale potem lawinowo inni.Poza tym nakręcili film na faktach autentycznych właśnie o tym lekarzu.stąd tak duzo tych niewiadomych. ja wiem,że trzeba szczepić. Bzdury, ale jednak mozesz zaszzcepić Priorix a nie musisz MMR
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 21 Listopada 2007, 20:39
Ja zaszczepiłam małego wczoraj rano i jak narazie nawet gorączki nie miał .
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 21 Listopada 2007, 20:45
ze mozesz wybrac to fakt ze powinnas miec wybor... fakt bez dyskusji ...


Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 21 Listopada 2007, 21:02
Ale zazwyczaj to wybór...gorsza darmowa...lepsza płatna...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 21 Listopada 2007, 21:04
no własnie, bo to o to chodziło,żeby mieć wybór. skoro sa jakieś niejasności wokół MMR, to powinni rodzice mieć prawo wyboru innej szczepionki.Tak jak wy zrobiłyście. Ale niestety nie wszysscy mogli wybrać...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 21 Listopada 2007, 21:10
a powiedz mi bo czytałas wiecej
czy to tylko mowa o tej MMR była ?
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 21 Listopada 2007, 21:12
Bo nie zawsze informują ze jest wybór ...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 22 Listopada 2007, 08:24
a powiedz mi bo czytałas wiecej
czy to tylko mowa o tej MMR była ?
tylko o MMR
to o ta szczepionkę, głównie afera. Reszta tak nie.Wiadomo są przeciwnicy wogóle szczepienia czymkowlwiek, ale to już wogóle bez sensu. Ale tak to jest wspomniana tylko MMR
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: monia w 15 Października 2008, 09:41
wiem lila..  to wyglada z mojej strony nonprofi ale...

http://www.tvn24.pl/28377,1568691,0,1,na-dobre-czy-na-zle,fakty_wiadomosc.html

.. jutro mam iśc z zu na szczepienie.. o wpływie szczepienia na autyzm mówi sie od  X czasu.. głównie dotyczyło to szczepienień  MNR w 13 m-cu zycia... w materiale wypowiadała się matka  , która szczepiła dziecko w  18 m-cu.. mimo wykształcenia nie wiem co mam myslec na ten temat.. nie wiem co mam myslec  jako matka a nie lekarz..
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: asia w 15 Października 2008, 18:06
Też o tym słyszałam i czytałam na forum rodziców mających dzieci z autyzmem... i nie wiem co o tym myśleć...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 15 Października 2008, 18:15
Ja nadal nie zaszczepiłam Tosi na MNR w 13 miesiącu, mimo iż ma już 17...... Mam pełne obawy co do tego szczepienia.
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 15 Października 2008, 19:02
Jejku dziewczyny powiem szczerze, że zaczęłam się bać. Niedługo mój MArcel kończy rok i nie wiem czy mam go szczepić, a mogę tak właściwie się nie zgodzić na szczepienie????
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 15 Października 2008, 20:32
U nas szczepili Priorixem.
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Nika w 15 Października 2008, 20:32
No właśnie ja też Pola ma już skończone 13 miesięcy a ja ciągle się waham ciągle przekładam ..... chociaż nasz pediatra mnie uspokaja, ja jakoś nie mogę...zasięgnę opinii jeszcze jednego lekarza, podobno skutki np odry mogą być być również fatalne...... póki co najpierw szczepię Polę na meningokoki.
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 15 Października 2008, 20:36
a ja zaszczepiłam
i sie wcale nie boję
mały jest mega kontaktowy szczepienie miał juz pare miesięcy temu i nie widzę żadnych zmian w jego zachowaniu
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 15 Października 2008, 20:54
Agulka ale skoro zaszczepiłaś to już nie masz sie czego bać, bać to się można PRZED szczepieniem...
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: martulka w 15 Października 2008, 20:59
Też widziałam wczoraj te Fakty. Nasz Wiktor dostał szczepionkę MMR II. I nie widzę jakiś niepokojących objawów.
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: Nika w 15 Października 2008, 21:21
Rybka dobrze napisała bać można się przed....ja się boję .....
Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: ela w 15 Października 2008, 21:43
Monia taki temat już był więc został scalony !  

Ja też się bałam przed szczepieniem ,ale zaszczepiłam !
Oczywiscie nigdzie, ani w przychodni ani w sanepidzie nic nie wiedzieli na temat autyzmu powiązanego ze szczepieniem !Taaa a po co mają straszyc ?

Tytuł: Odp: szczepienia a autyzm
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 15 Października 2008, 21:49
A ja sobie podczytuje i juz sie boje...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: ela w 15 Października 2008, 21:55
Ewelinko chyba większośc z mam ma obawy  ::) Ale i tak szczepi , ponieważ jak narazie chyba więcej było niebezpiecznych powikłań bez szczepień niż powikłań po szczepieniach !
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: monia w 15 Października 2008, 23:23
tia

ja musze podjac decyzje do jutra do godziny 12tej... niby po MMR nic jej nie było ale teraz rece mi drżą..
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 16 Października 2008, 08:24
To teraz na co masz szczepic? My w 17mcu mamy ostatnia skojarzona.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 16 Października 2008, 08:28
no wlasnie ja tez sie juz pogubiłam
dzisiaj powinnysmy jechac na szczepienie ale tą trzecią dawke
a to o ktorym mowicie jest obowiązkowe?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 16 Października 2008, 08:38
Yyyyy, ja mówie o tej szczepionece która jest obowiązkowa po 13 miesiącu....
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: monia w 16 Października 2008, 08:45
dziś mamy , zdaje sie, 7 w 1.. infanrix ipv + hIb
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 16 Października 2008, 10:40
6 w 1
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 16 Października 2008, 12:24
a pamiętacie jak ja o tym trabiłam od X czasu,ale wtedy nikt mnie rozumiał, bo nie dotyczyło to naszego wlasnego dziecka...
strach pojawia się dopiero wtedy kiedy mamy zaszcezpić swoje własne dziecko
ja wcześniej wyczytałam jescze ,że na autyzm podatni są bardziej chłopcy
to juz w ogle byłam cała posrana

ale mj marcel trochę źle zareagował.Nie wiem czy teraz z perspektywy czasu pamiętacie naszą historię z niepiciem przez kilak misiecy?
2 dni po szczepionce odmawała przyjmowania płynw.tak przez pł roku.Nikt nie wierzył jak to mozliwe.dopiero jak zmieniłam pediatrę i powiedziałam,że moje dziecko nie pije od pł roku po szczepionce MMr i żeby nie traktowała mnie jak wariatkę, to uwierzyła.Mały nie pił płynow(nawet kaszki ani zupek)kaszka musiała być gęsta jak budyń, że łyżkę wbijałeś.Wodę w diecie uzupełniałam owocami przecieranymi ze słoiczkow.po 2 słoiczki dziennie plus jogurt, bo słyszałam ,że w ten sposb można zastąpić płyny.
poza tym mały nie mowił, cofało się nawet to, co umiał do tej pory, nie naśladował zwierzątek, nie komunikowął sie ze mną...
stad były te wizyty u neurologa, psychologa, logopedy, sta badania EEG mozgu
niektorzy w poradni wczesnej interwencji sugerowali autyzm
ja osobiście wiazałam to z tą szczepionką
teraz to wszystko wyrownal ale wiecie co przeszłam jako matka, mysląc,że podałam mu szczepionkę, ktora mogła wywołac autyzm
teraz zastanawiam sie z kolejnym dzieckiem, czy pojdę na to szczepienie...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 16 Października 2008, 12:37
mariola, ja pamietam
pewnie, ze teraz patrzę na to inaczej bo sama mam dziecko
każda szczepionka to u mnie zawsze burza móżgu - nad tą szczepionka MMR nie zastanawiałam sie
po twoich doswiadczeniach i info z tv (moze nienajlepsze zródło ) nie wiem co zrobić
 ::) ::)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 16 Października 2008, 12:44
Dziewczyny... hmmm... ja tez sie już pogubiłam  ::)

Której szczepionki można sie bać? ta MMR to co to za szczepionka?

Po 13mcu Szymek był szczepiony Priorixem na Odrę, Swinkę i Różyczkę. 30.października idziemy na ostatnia dawkę Pentaximu, od razu bedzie miał też szczepienie drugiej dawki na Pneumokoki.

Czy każdego szczepienia trzeba się bać? I czy te objawy autyzmu moga się pojawić od razu po szczepieniu czy np. jakiś miesiąc po?

Sorki za tyle pytań ale już nie wiem o co chodzi a w tv nic nie widzialam na ten temat.

Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 16 Października 2008, 18:55
najgorsza jest MMR
ale twoje dziecko dostało Priorix
więc podobno lepsza szzcepionka
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: BETI w 16 Października 2008, 19:47
Omg, mam nadzieję,że u mnie w przychodni jest zamiennik.Bo tej Mmr to niepodam.Ale to dobiero za kilka miesięcy czeka mnie ta cięzka decyzja.  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 16 Października 2008, 22:10
...to dopiero po roku...jeszcze może jakiś nowy preparat wejdzie...

zawsze można szczepienia odmówić...to że są to szczepienia obowiązkowe to nie znaczy, że przymusowe...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: monia w 17 Października 2008, 10:00
zaszczepiłam  zuzie.. ma lekko ciepłe czoło ale to normalne po szczepieniu.. goraczki nie ma...

porozmawiała z kolegami i kolezankami i ..  puenta.. MNR wg powaznych  czasopism medyczbnych nie jest niebezpieczny... ( zu  jednak dostała  priorix)...

niebezpieczne sa   łaczone szczepionki ( 7 w 1, 6 w 1).. jesli juz to trzeba uwazac z podawaniem  skojarzonych..

tak czy owak zuzia była wczoraj na szczepieniu ( skojarzoną)..  wiecpie ile waży???? "tylko" 13kg 900g.. przyklekłam..

Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 17 Października 2008, 12:25
o boziu
13 kg to mj 2,5 letni Marcel waży
..no ale on szczuplutki po mamusi... ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: monia w 17 Października 2008, 21:29
nie bój żaby.. zuzia tez szczupła tyleże wysoka :P
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 18 Października 2008, 10:14
no i też po mamie... ;D
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 30 Października 2008, 08:51
Własnie czytam artykuł o szczepionkach:
Szczepić, czy nie szczepić? (http://dziecko.onet.pl/16382,0,0,szczepic__czy_nie_szczepic,artykul.html)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 09:28
a też o to zahaczyłam....i juz na pierwszej stronie mam medyczne nieścisłości....

ale faktycznie na krztusiec nie powinno sieszczepic dzieci, u których stwierdza siejakieś neurologiczne patologie
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 10:56
powiem Wam,że od momentu jak założyłam ten wątek i interesowałam sie szczepionkami do dnia dzisiejszego jest coraz wiecej artykułow na temat szkodliwości szczepionek. Ja bym chciaal ,żeby tak naprawdę wypowiedział się w tej sprawie jakiś ekspert. bo często te artykuły to cytowanie wypowiedzi mam z jakis forow internetowych
chciałabym wiedzieć jakie ryzyko niesie zaszczepienie dziecka takimi szczepionkami i czym grozi całkowite zrezygnowanie ze szczepień.jakie choroby moga byc bardzo groźne?
i jaie szczepienia sa takie musowo na bank potzrebne
a z ktorych ewentualnie możan by zrezygnować?
bo jak na razie mam mętlik w głowie
teraz troszkę bardziej lajtowo na to patzrę, bo już minął ponad rok od szczepionki MMR i powikłan z nią związanych
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: martulka w 30 Października 2008, 11:09
A ja i tak drugiego bąbla będę szczepiła tak samo jak Wiktora.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 11:12
a wy Marta kupowaliście te dodatkowe szczepienia?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 30 Października 2008, 11:19
Jakies pare dni temu wlasnie w wiadomoscach na tVN byla tez mowa o szczepieniach dzieci,zebrano nawet grono lekarzy z Eurpy i dyskutowali nad tym bo chcieli by, by pierwsze szczepienia byly od 4 meisiaca a nie od 6 tygodnia jak to jest teraz.
Ja sie zasntanawiala nad szczepionka nad grypa dla siebie i Miloszka (po 6 miesiacu)ale.....mam wielkie ALE..
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: martulka w 30 Października 2008, 11:20
Wiktora szczepiliśmy szczepionkami skojarzonymi (od 4w1 do 6w1), do tego odra-świnka-różyczka (MMRII) i tyle. Na pneumo-, meningokoki i rotawirusy nie szczepiliśmy.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 11:22
dlatego ja chwilowo postanowiłam,że oprocz niezbędnych obowiązkowych szczepień9ktorych mało nie jest), nie będę jeszcze walić dodatkowo na grypy, ospy itp.
bo wtedy to moim zdaniem juz za dużo
dolicz jeszcze pneumo i meningokoki to juz bedzie chyba komplet
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 30 Października 2008, 11:25
Ja tez szczepilam skojarzonymi 6w1.
DOdatkowych nie planuje - nad grypa sie zastanawiamm głeboko.
A do tej odra-świnka-różyczka (MMRII) jeszcze duzo czasu
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 11:28
z tym,że wlasnie ta ostatnia jest najgorsza
i pielęgniarka powiedziała mi,że najbardziej bolesna
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: martulka w 30 Października 2008, 11:31
Nie ma co przesadzać z tymi szczepieniami.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 11:33
też tak myślę,że nie można iśc skrajności, czyli np szczepić dosłownie wszystkim co jest dostępne na rynku
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 30 Października 2008, 11:34
Czy ta MMRII to jest ta darmowa, którą mam mieć po skończonym roczku?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 11:36
tak
to jest ta po 13 m.ż na odrę-świnkę-rożyczkę
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 30 Października 2008, 11:48
Sjut no to mam jeszcze trochę czasu na myślenie (mam na nią się stawić po 13.04.09 czyli w 13 m.ż.)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 30 Października 2008, 11:57
dobrze, że lila idzie  na szkolenie o szczepionkach w grudniu

Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 11:59
to nam zrobi wykład
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 13:34
albo tylko sobie watpliwości narobię...

na grypę zaszczepiłam się ja - odchorowałam jak zwykle - 3-4 dni, a przeciwciała Ewa wciąga z moim mlekiem; najlepsze rozwiązanie;

a mnei z kolei interesuje czy są już wyniki sekcji, tego 6 tygodniowego chłopca, który umarł dzień po szczepieniu; Przeglądam skrupulatnie serwisy informacyjne, ale nie ma tam żadnej wmianki, a miało byc wiadome pod koniec października;
a to mnie strasznie frapuje z punktu widzenia zawodowego;
z tego co dziennikarz napisał wywnioskowałam, że otrzymał podstawowe szczepienia, w tym szczepionkę przeciwkrztuścową pełnokomórkową...i to ona mi śmierdzi;
chociaż w artykule dziennikarz uwiesił sie na Euvaxie...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 13:55
ja własnie przeczytałam na wp,że to chodziło o Euvax, ktry został wycofany.a w tym dniu wycofania przychodnia, ktra go szczepiła nie miała niby tej informacji
chodziło o szczepionkę koreańskiej produkcji
tyle co wiem z artykułu
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 13:58
a jaka wycofana??...cały czas jest w użyciu....
Mariola gdzie to przeczytałaś..
ja sie dokopałam do źródła informacji - czyli do agencji prasowej i tam nic na ten temat nie było....
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 14:11
na wp
było napisane,że wycofany konkretny numer seryjny do wyja snienia chyba przez Inspekcję Farmaceutyczną
i podano ten konkretny numer seryjny szczepionki
poszukam jak znajdę linka to wkleję
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 14:15
a to prawdopodobne, że serię wycofali...

mnie to interesje, bo to jest sytuacja, gdzie można znaleźć namacalny fakt, że zgon jest związany ze szczepieniem....właśnie wynik sekcji...

Mariola jakbyś znalazła, to byłabym Ci wdzieczna...ale nie szukaj jakoś na siłę...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 30 Października 2008, 14:17
szukaj szukaj
bo my szczepilismy tą szczepionką  :(
wtedy nie wiedziałam, że mozna sobie samemu kupić szczepionkę  :(
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 14:26
tutaj zobacz juz w zeszłym roku wstrzymano Euvax bo były informacje o zgonie 3 noworodkow
w zeszłym roku
http://www.archi.radio.growl.pl/archi-3486.html (http://www.archi.radio.growl.pl/archi-3486.html)

tutaj strona Głownej Inspekcji Sanitarnej o wycofaniu szczepionki dla dzieci z 10 października 2008

[http://www.archi.radio.growl.pl/archi-3486.html]http://www.gis.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=471&Itemid=50][http://www.archi.radio.growl.pl/archi-3486.html (http://www.gis.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=471&Itemid=50)


szukam...szukam
sama chcę znaleźć
pamiętacie jak wtedy w poniedziałek wieczorem o tym rozmawiałyśmy w Hadze?
a ten artykuł przeczytałam we wtorek i miałam wkleić link ale wyleciało mi z pamięci
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 14:32
widze tylko info z 2007 roku o wycofaniu...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 14:39
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jasia_zabila_szczepionka_euvax_b_78836.html#artykul (http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jasia_zabila_szczepionka_euvax_b_78836.html#artykul)
przy tym normalnien ryczeć sie chce
Światowa Organizacja Zdrowia nakazała wycofanie tych szczepionek


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Koreanska-szczepionka-zabila-noworodka,wid,10476673,wiadomosc_prasa.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Koreanska-szczepionka-zabila-noworodka,wid,10476673,wiadomosc_prasa.html)
tutaj masz link do decyzji Państwowego Inspektoratu farmaceutycznego z dn. 25.09.08 o wycofaniu szczepionki

http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WS/WS_2008-09-25-013.pdf (http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WS/WS_2008-09-25-013.pdf)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 30 Października 2008, 14:39
A możecie napisać od kogo powinnam dostać receptę na szczepionkę Engerix ( to, ta szczepionka, którą podaje się pierwszej lub drugiej  ??? dobie życia), jeżeli w szpitalu będą szczepić inną?? I czy one są dostępne w aptece "od ręki" ??
Aha i czy ew. Hepavex, jest ok??
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 14:48
Fakt chce sie płakać...
Nie lubie tego preparatu, bo jak mówiłam nie ma wszystkich badań jak inne szczepionki tego typu...

Sama dziecku kupiłam Engerix, bo to z kolei jest pewny i najlepiej przebadany preparat...niektórzy się w głowę pukali, że to robię...ale każdy ma mieć prawo swoje za uszami, no to mam i ja, a że to moje dziecko to se mogę...krzywdy mu przecież nie robię...wręcz przeciwnie.

Gdyby sekcja potwierdziła, że przyczyną zgonu jest Euvax to powinno się go w końcu wycofać z polskiego rynku....do jasnej ciasnej...
Hepavax jest ok...

receptę może Ci lekarz rodzinny wstawić, nawet Twój ginekolog...jakikolwiek lekarz...
szczepionka jest dostępna w aptece,
acha popros o dawkę pediatryczną;  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 15:03
lilliann tylko widzisz roznica jest taka,że ty masz wiedzę medyczną
i możesz wiedzieć jednak więcej w danym temacie
a my z perspektywy zwykłego zjadacza chleba, nie mamy pojęcia o pewnych rzeczach i po prostu czasem nawet nie wiemy czym szczepią nasze dziecko
w końcu idziesz do lekarza a nie do znachora, to myślisz,że lekarz wie najlepeij co jest dla dziecka najlepsze

przecież ja nie jestem w stanie sprawdzać każdego leku, ktory mi przepisze pediatra, bo nie mam o tym zielonego pojęcia
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 30 Października 2008, 15:19
Ja się dowiadywałam jaką szczepionkę podają w Stargardzie. Dr Broński powiedział mi, że u nas szczepią Priorixem. Czy ta szczepionka jest ok?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 15:20
podobnoż lepsza od MMR II
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 30 Października 2008, 16:47
No a można sobie zazyczyc np. tej Priorix zamiast MMRII i nawet samemu zakupic ???

[color=maroon
Hepavax jest ok...

receptę może Ci lekarz rodzinny wstawić, nawet Twój ginekolog...jakikolwiek lekarz...
szczepionka jest dostępna w aptece,
acha popros o dawkę pediatryczną; [/color]

lila, dzieki :-*
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 17:13
a pewnie, że mozna...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: BETI w 30 Października 2008, 17:18
A ja po 9 listpada miałam iść na ostatnie szczepienie przeciw wzw. Mój mały był szczepiony własnie tą Euvax B  :-\ I co teraz? Dostanie ostatnia dawkę inną szcepionką np tą engerix? Można tak? Bo rozumiem,że tej euvax już nie ma, a przynajmniej nie powinna być dostępna w przychodniach?  

Kurde,że wcześniej nie wiedziałam,to bym poprosiła o engerix. Teraz jestem w stresie  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 30 Października 2008, 17:27
poszłam przed chwilą sprawdzić czym Tymek był szczepiony - priorixem

szczerze mówiąc nie interesowałam się tematem przed szczepieniem
tak jak Mariolka pisze:
Cytuj
w końcu idziesz do lekarza a nie do znachora, to myślisz,że lekarz wie najlepeij co jest dla dziecka najlepsze


Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 17:30
to nie jest kwestia lekarza....nie zawsze...raz nie mam czasu na wywody, bo sie spiesze...wczesniej wysmarowałam posta, ale przez to, że cholerny serwer forumowy muli, to mi zżarło...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 30 Października 2008, 17:46
to zdanie wyszczególnione z Mariolki wypowiedzi, jest dla mnie uogólnieniem, metaforą....
chodzi mi wogóle o to, że część rodziców nie wie o tym wszystkim, o czym tutaj piszecie.
Mając dziecko maleńkie, wiele ma się na głowie.
Juz na początku trzeba się zdecydować na szczepionkę normalną, bądź skojarzoną. Przy tym temacie poszłam do mojej pani doktor po poradę. Wybraliśmy normalną - z wielu wzgledów.

I dalej już się nie interesowałam. Nie wiedziałam, że mam czym ;)
bo przecież z maluchem dzieje się tyle innych rzeczy! ;)
i ja mam zaufanie do lekarzy, do przychodni, nie mówię o konkretnej, tylko
nie muszę się na tym znać przecież...

a wychodzi na to, że rodzic musi "wiedzieć" wszystko ;) jakie buciki dziecku kupić, czy pileluchować, czy nie, jaką szczepione podać... bo w tym temacie jest wiele sprzeczności i wiele - my rodzice - robimy na czuja.
Tak już mamy ;) przecież wszystkie nasze wybory są i tak dla dobra dziecka (w naszym rozumieniu)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 30 Października 2008, 18:01
lila nie wiem jak zrozumialaś to zdanie moje, ktore wyszczegolniły dziewczyny, ale to była metafora
że generalnie idąc do lekarza i otrzymując lek, tymbardziej lek obowiązkowy(jakim jest szczepienie), to przeciez ja nie zadaję sobie pytania, czy to może zabic mi dziecko?
po prostu wierzę,że ktoś się na tym zna, ktoś to sprawdzi, ktoś zalecił,że to jest sprawdzone

bo ja nie jestem lekarzem i nie mogę wchodząc do gabinetu od razu atakowac lekarza czy aby na pewno to jest nieszkodliwe
albo,że proszę pani/pana ja przeczytałam w necie na forum,że ta szczepionka zabija...
to miałam na myśli
ja wiem,że lekarz całkowicie nie odpowiada za leki, ktore są dopuszczone do obrotu

Cytuj
w końcu idziesz do lekarza a nie do znachora, to myślisz,że lekarz wie najlepeij co jest dla dziecka najlepsze
chodziło mi o to,że idąc do pediatry muszę mieć jakieś zaufanie. nie mogę na dzień dobry zakładać,że każdy lek jest bee i o wszystko podejrzewać o niebezpieczeństwo

tutaj większa wina jest chyba instytucji odpowiedzialnych za dopuszczenie tego do obiegu
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 30 Października 2008, 23:10
spoko spoko dziewczyny...
ja wiem, że Wy nie nacieracie....a ja chciałam trochę napisać jak to wygląda z obu stron, bo znam obie: lekarza i systemu, w którym pracuje i rodzica, bo tez nim jestem;  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 31 Października 2008, 00:35
No to się teraz wywnętrzę.
Każdy produkt leczniczy dopuszczony do obrotu w danym kraju jest bezpieczny (oczywiście dopóki czasem w praniu nie wyjdzie, że bezpieczny nie jest). Istnieje system, który ma tego pilnować, ale wiadomo jak każdy system idealny nie jest.

Podobnie jest z Euvaxem. Miliony ludzi się nim szczepi, a powikłania występują w jakimś tam odsetku - jak po każdym leku. Nie ma preparatów idealnych.
Nie zmienia to fakt, że  jakiś względów jest tańszy o połowę od najstarszego i najbardziej przebadanego preparatu dostępnego na rynku. Zapewne ma tu wpływ miejsce jego produkcji - tania siła robocza.

To, że jakaś partia leku jest wycofywana czasowo z obrotu też mnie zbytnio nie dziwi, często bowiem dotyczyć to np. bardzo dobrych i drogich antybiotyków. Jakiś czas temu wycofano bardzo silny i dobry lek, bo coś mu się tam wytrącało we fiolce. Po czym okazało się ,że nie miało to żadnego wpływu na jego działanie, ani na pacjenta i wszystko wróciło do normy.

Lekarz pracujący w danym ZOZie nie ma większego wpływu na to jaki preparat zakupuje placówka. Wiadomo, że zawsze będzie to produkt najtańszy, bo za taki płaci NFZ - tak jak ma to miejsce w przypadku Euvaxu. NFZ refunduje szczepionkę na wzwB w kwocie najtańszego produktu.
Logicznym jest, że nikt nie będzie do interesu z własnej kiesy dopłacał.

Namawianie pacjenta do zakupu droższego preparatu, nawet jeśli w mniemaniu lekarza jest skuteczniejszy i bezpieczniejszy, może być odebrane przez pacjentów dwojako.
Jeden weźmie to za dobrą monetę. Inny nie i potem w kuluarach przychodni będzie krążyła plotka, że firma lek produkująca sponsoruje doktorowi wycieczkę na Kanary lub dopłaca do każdej wystawianej przez niego recepty.

Z innej strony -  to w kwestii Prorixu i MMRII - naprawdę nie ma żadnych wiarygodnych badań mówiących o tym, że gorszy jest ten drugi preparat. Było natomiast dużo domniemań, dużo kaczek dziennikarskich i nawet film fabularny na ten temat, a to rozbudza wyobraźnię.
Wydaje mi się, ale tu sobie nic uciąć nie dam (dużo czytam i mogło mi się pokićkać z przeładowania), że niby Priorix jest bardziej oczyszczoną szczepionką…być może, bo jest tez droższy, niewiele, ale jest. W przychodniach obie szczepionki występowały często zamiennie, bo to jednej nie było na rynku, a była druga itp. sytuacje.

Dlatego Kamyczku niestety, ale matka musi być wielodzielna, musi czytać i co nieco wiedzieć.
I po prostu pytać. Wiadomo, że ja w tej sytuacji zawsze będę miała nad Wami przewagę z racji zawodu, no ale to tak samo jak prawnik będzie miał ode mnie lepiej sądząc się np. o spadek z ciocią prawda?

Z tym sugerowaniem pacjentowi konkretnych preparatów sprawa jest zawsze śliska, a to dlatego, że media nadmiernie rozbuchały pewne sprawy. Dlatego wielu lekarzy nie sugeruje nic na siłę, nie inicjuje pewnych dyskusji, bo nie leży to w ich interesie. Inaczej jak pacjent sam zagai, wtedy rozmowa jest zupełnie inna.
Ja osobiście bardzo rzadko wdaję się w tego typu rozmowy.
Są osoby z nadmiernie wybujałą potrzebą szukania dziury w całym…kiedyś była na forum dyskusja o tym, że ginekolog gorliwie namawiający pacjentkę do bankowania komórek macierzystych ma cos z tego interesu…a być może był on o sensowności tego procederu święcie przekonany.

Tak jak ja jestem świecie przekonana o wyższości Engerixu nad Euvxem, chociaż tak naprawdę nic na ten drugi preparat nie mam…ale mam wybór i wolę wypluć te kilkadziesiat złotych z własnej kieszeni i podziękować NFZ-owi za sponsoring.
Podobnie jak o wyższości Klacidu nad Fromilidem, czy Losecu nad jakimkolwiek innym generycznym preparatem omeprazolu.  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: BETI w 31 Października 2008, 07:23
A jak poproszę o trzecia dawkę z engerixu,a nie jak do tej pory miał z euvaxu to nie powinno być problemu?  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 31 Października 2008, 09:02
nie powinno, ale dowiedz sie czy w przychodni jest Engerix, jeśli nie ma, musisz wcześniej wykupić receptę w aptece i przynieść szczepionkę.
Uwaga na warunki transportu - tego nie powinno wozić sie w torebce, tu potrzebne są odpowiednie temperatury - temperatury lodówki.  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 31 Października 2008, 13:59
dziewczyny a kiedy dzieciak dostaje tą szczepionke?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 31 Października 2008, 14:13
Engerix, euvax czy Hepavax w 1.dobie zycia, a mmr II lub priorix w 13mcu.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 31 Października 2008, 16:31
tak wiec ja już nie wiem co Marcel dostał
musiałabym pogrzebać w karcie
ale poza tym w szpitalu przeciez nawet nie wiesz co podają
przynajmniej mnie nikt o zdanie nie pytał w szpitalu
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 31 Października 2008, 19:40
Mnie tez nikt nie pytal. Zaszczepili i tyle. U nas Hepavaxem.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 31 Października 2008, 21:20
powinno być wpisane w książeczce zdrowia....
to jest szepienie wykonywane w pierwszej dobie życia, potem w 6 tż, potem w 6 mż...
Szpital szczepi tym co ma - obecnie najczęciej Euvax lub Hepavax...zapobiegliwi rodzice mogą kupić inną szczepionkę i wóczas bez problemu w szpitalu ją podadzą, ale wiadomo trzeba przypilnować w dniu szczepienia.  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 31 Października 2008, 21:26
az zerknęłam...u nas Hepavaxem
i co teraz mam 3 szczpienie 24.11. i mam zakupic cos innego ??
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 1 Listopada 2008, 11:32
My mieliśmy Hepavax, potem coś jak Inf. heg...i ostatnia teraz to Engerix i na razie wsio ok (i z tego co tu wyczytałam te szczepionki są ok). Po 10 m-cu mam wizytę u lekarza i podpytam o to, czym szczepią w 13 m-cu, jak coś poproszę o receptę na Priorix... bosz czarna magia dla mnie.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 1 Listopada 2008, 11:37
Dla mnie tez to czarna magia my mielismy Infamix skojazone x3 i teraz czeka nas żółtaczka.
Mam prosic o Engerix ?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 1 Listopada 2008, 13:40
jesli szczepienie odbywało sie INFANRIX HEXA to nie ma szczepienia w 6 m życia na żóltaczkę....bo ta szczepionka już ją w sobie zawiera...

proponuje dokładna analize kalendarza szczepień


http://www.szczepienia.pl/mmw/img/kal_normal.gif

Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 1 Listopada 2008, 19:24
yy mala pomylka bedzie WZW B
czyli co bo sie pogubilam - oczywiscie czytalam o szczepieniach.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 1 Listopada 2008, 21:30
U nas zapadła decyzja po konsultacji z pediatrą że NIE SZCZEPIMY MMR II ani niczym innynm co jest obowiązkowe w 13 miesiącu. Dopiero w stuczniu żółtaczka.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 2 Listopada 2008, 11:30
Rybka a można tak?
wiele mam by tak chciało
mam znajomą ktora już kilka miesiecy odwleka szczepienie i dostaje jakieś pisma ponaglające
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 2 Listopada 2008, 17:15
Jak widać można. Moja pediatra/alergolog swojego synka nie szczepiła też. Jako powód podaje alergię na białko jaja kurzego (podobnie jak w szczepionce przeciw grypie ono jest - ja np nie moge się szczepić na grype) i powiedziała że ona się boi wstrząsu u małęgo i go nie szczepi. A młody ma już 3 lata. Sama mi powiedziała ze jak beda się gdzieś pytać to zeby mówić ze nie wolno, ze alergolog nie wyraziła zgody.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 2 Listopada 2008, 20:16
no i pozamiatane...
jak się chce to zawsze się wymówka znajdzie....
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 2 Listopada 2008, 22:21
ale to co pisze rybka mi wydaje się ok. jak dziecko jest uczulone na białko jajka kurzego to po co mu je podawać czy to w formie szczepionki czy w formie jajka na  miękko ??  wiadomo ze oganizm uczulonego dziecka zareaguje alergicznie nawet na malą dawke alergizujacego go białka.

Zuzia przeciwko odrze, śwince i różyczce była szczepiona Priorixem. był w przychodni. co do bolesnosci to nie zauważyłam żeby ją bardziej bolało. A tego się obawiałam, bo 13 miesieczne dziecko jest bardziej świadome niz 6 mieszieczny szkrab. bardzo obawialam sie tego szzczepienia. ale jak Zuzu dostała czerwony, mamusiny portfel to tylko na ukłuciu trochę popłakała.
wczesniej rozmawiałam zlekarką na temat , akurat, MMR i powiedziała mi że w tym wieku wykrywa się też autyzm. że dopiero dzieci w tym wieku wykazują pewne objawy autyzmu i ze akurat pokrywa sie o ze szczepionką. chba marolka o tym tez kiedys pisała.

A co do skojarzonych to a zawsze czytałam i słyszałam, że są lepiej oczyszczone, bezpieczniejsze i zawierają mniej czegoś tam niż byłoby w sumie we wszystkich tych 3 czy 4  szczepionkach jakie dziecko dostaje naraz.   zuzie szczepiłam skojarzoną 5 w 1 , pentaximem i nigdy nie było problemu. nawet goraczki nie miała. chyba tylko przy ostatnim szczepieniu , tym po 16 miesiacu była bardziej marudna. ale tez tego szczepienia nie odsypiała tak jak poprzednich.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 4 Listopada 2008, 11:36
Lila ile musze odczekac zeby isc z Malym na szczepienie po chorobie? Dzis juz z Nim ok. Czy za tydz w czw bedzie ok?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 4 Listopada 2008, 11:48
tydzień lub dwa...i tak decyduje badanie lakrskie i czymdziecko brało antybotyki...jak cięka to była infekcja;
teoretycznie to mozna już po tygodniu szczepić, ale lekarze z reguły daja nakładkę dwóch tygodni i to tez zależy od "szkoły" lekarza.  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 4 Listopada 2008, 11:57
Nie mial antybiotyku, tylko zastrzyk z Fenicortu (czy cos takiego) no i ta biegunke.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: martulka w 6 Listopada 2008, 23:25
Wiecie co czytam o tych szczepieniach i mam aż gęsią skórę, bo muszę to wszystko od nowa przechodzić. Wiktor po urodzeniu był szczepiony Hepavaxem, a Oskar Euvaxem B.
Następne szczepienia weźmiemy skojarzone, ale stracha mam teraz że nie wiem.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 7 Listopada 2008, 10:58
Euvaxem?
czyli tą szczepionką, o ktora byłą ta cała awantura?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: BETI w 7 Listopada 2008, 11:37
Ja też mam pietra.Mam nadzieję,że jak dostanie trzecia dawkę z engerixu(każda dawka była inna,1-Hepa coś tam,2-euvax no i teraz zdecydowałam się zakupić engerix)to nie stanie się nic złego ??? Lila co ty o tym sądzisz?  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 7 Listopada 2008, 11:45
szczerze...
zbyt łatwo jest Was w panikę wpędzić...
po kazdej szczepionce jak i po kazdym leku może sie coś stać - tyle, że są to pojedyńcze przypadki - a ze teraz mamy globalne media to o każdym pierdnieciu doniosą.

kup Hepavax bedzie mieć przynajmniej dwie szczepionki takie same; mi sie taki misz - masz osobiscie nie podoba, ale mówię osobiście, nie żebym była wyrocznią;  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 7 Listopada 2008, 12:01
U mnie byly 2 dawki z hepa wiec teraz co mam zakupic? Bo tak jak Beti bedziemy to samo robic szczepienie.Tyle ze ja w pozniejszym terminie.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 7 Listopada 2008, 12:11
spytaj sie co jest w przychodni...jak Hepavax to nie masz problemu
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 7 Listopada 2008, 12:25
u mie w przychodni jest tak,że nikt się ciebie nie pyta jakas chcesz szczepionkę.
nie chodzisz z żadnymi receptami do apteki. idziesz na szczepienie i dostajesz to co pielegnierka ma w gabinecie
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 7 Listopada 2008, 12:27
owszem Mariol co jest z rozdzielnika to jest i wg rozdzielnika....
dlatego mówie dziewczynie żeby się spytała, bo wg rozdzielnika najczęściej jest Hepavax lub Euvax
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 7 Listopada 2008, 12:27
to tak jak u nas, tyle ze jak wykopowalam skojarzona infamix  to dostawalam recepte z nią ale tez nikt nie pytal i nic nie mowil.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 7 Listopada 2008, 12:31
Infanrix
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 7 Listopada 2008, 22:01
u mnie tez tak jest jak mariolka pisze. raz zdarzyła mi sie taka sytułacja ze musiałam wykupic szczepionkę w aptece. ale to dlatego ze pani ktora szczepoi miała wolne i wszystkie szczepienia wykonywała pani z innej przychodni.

zuzia tez byla szczepiona euvaxem.

Cytuj
po kazdej szczepionce jak i po kazdym leku może sie coś stać - tyle, że są to pojedyńcze przypadki - a ze teraz mamy globalne media to o każdym pierdnieciu doniosą.
niedawno był w tvn taki którki repotarz na temat efektów ubocznych szczepien.  i w tedy sobie pomyslalam o tym watku. o tym jak mariolaka pisała o MMR i autyzmie.  i dochodze do wniosku ze ili ma racje.  lekarze tylko powinni informowac rodziców zeby zwrócili uwage na pewne sprawy po szczepieniu, czyli na reakcje poszzepienne ale w takim szerszym zakresie niz podwyższona temp.
mnie sie wydaje ze sczepic trzeba. jakby mnie było na to stac to zuzek  pneumo i meningokoki juz by miala wszczepione, a tak to czekam do wiosny....
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 15 Kwietnia 2009, 09:14
No i co..... byłam 2-mce temu u pediatry i powiedziała, że szczepią Priorixem, wczoraj przychodzimy, a tu MMR Provax (czy jakoś tak) czyli podejrzewam MMR II.... pewnie coś się pozmieniało w między czasie, no nic. Wczoraj po szczepieniu był marud i te jej dzikie rzucania się do tyłu.... zwalam to na karb późnej godziny i zmęczenia, nic sobie nie wkręcam...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 15 Kwietnia 2009, 21:46
w przychodni jest to co aktualnie ma na stanie sanepid, bo to jest przez nich rozsyłane do przychodni...
trzeba się orientować jak działa ten system...
tyle w temacie  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 16 Kwietnia 2009, 09:30
No domyśliłam się, że wtedy mieli Priorixa a potem dostali MMR II.... niestety ja szaraczek nie pomyślałam, że tak to może wyglądać.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: BETI w 16 Kwietnia 2009, 11:23
Dziewczyny,niedługo będę szła z małym na szczepienie przeciwko odrze śwince i różyczce.Chcemy wykupić Priorix. Czy razem z tą szczepionką mogę zaszczepić synka przeciw pneumokokom? To będzie dopiero pierwsza dawka,bo wcześniej nie szczepiłam. Jaką tą szczepionkę przeciw pneumo wybrać?  
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 16 Kwietnia 2009, 15:41
możesz...
Na pneumokoki to jest jedna szczepionka...Prevenar, zatem wyboru nie masz  ;D
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 16 Kwietnia 2009, 16:15
Dokładnie jak Lila pisze, jak sie pytałam o ta MMR II i Priorix i babeczka powiedziala, ze to co sanepid da to maja, wiec przed szczepieniem ale najwyzej tydzien trza sie dowiadywac i jak bedzie MMR II wtedy odplatnie zamowi Priorix :)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Kwietnia 2009, 17:39
Podejrzana szczepionka wycofana z rynku (http://www.tvn24.pl/-1,1596403,0,1,podejrzana-szczepionka-wycofana-z-rynku,wiadomosc.html)

to wiadomośc z ostatniejchwili
czy na rynku nie ma innej szczepionki?
o tej znowu coś słychać
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 20 Kwietnia 2009, 17:44
pewnie że jest inna...nawet niejedna
w tym polski preparat, do którego nie ma się co przyczepić...Hepavax...

ale nie po to z nimisterstwa ktoś wziął kupe szmalcu (być moze nadal go bierze) żeby teraz preparat zniknął z rynku   
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Kwietnia 2009, 18:00
a jak miałabym zorganizować sobie inną dla dzieci jak sie urodzą?
tą bezpieczniejszą?
rozumiem,że 100%płatan
ale mam to gdzies
jak tzreba zapłacę
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 20 Kwietnia 2009, 19:52
Mariolka w tym wątku Lila już kiedyś wsio pisała, a w skrócie:

a) idziesz do lekarza np. pierwszego kontaktu i prosisz o recepte na Engerix ok. 5o zł lub Hepavax
b) wykupujesz (przewozisz w lodowce)
c) Zaznaczasz w szpitalu, ze chcesz podac swoja szczepionke (moj maz poszedl do pilegniarki oddziałowej), dostarczasz po porodzie ( my dostarczaliśmy jak sie znalazlam na porodowce, brat nam dowiozl bo my rodzilismy ;) )
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Kwietnia 2009, 19:55
na przewóz również musze mieć lodówkę?
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: martulka w 20 Kwietnia 2009, 20:02
Tak
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Kwietnia 2009, 20:03
a jak wygląda taka lodówka przenośna?
bo chyba nie widziałam...? ???
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: martulka w 20 Kwietnia 2009, 20:12
Mariola ja mam taką przenośną lodówkę z wkładami coś w tym stulu
 http://www.allegro.pl/item605769331_lodowka_turystyczna_linea_24l_na_wklady_2_kolory.html
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 20 Kwietnia 2009, 20:14
aha
jakby co...pożyczę ;)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 20 Kwietnia 2009, 20:44
ja mam torbę termiczną, do niej wkładam taki wkład żelowy z zamrażalnika i transportuję...
dzisiaj tak pojechały dwie szczepionki na meningokoki

tylko po porodzie musisz przypilnować tego szczepienia
ja powiedziałam położnym w niedzielę wieczorem i dałam im szczepionkę do ich lodówki, a i tak zapomniały przekazać porannej ekipie, która szczepiła, zatem jak zabierali mi Młodą to powiedziałam jeszcze raz i wtedy dziewczyna zaszczepiła mi moją...bez problemów...
tylko przepływ informacji nie zadziałał  ;)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: martulka w 20 Kwietnia 2009, 21:04
Mam taką torbę termiczną, to też mogę ci pożyczyć plus te wkłady.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 21 Kwietnia 2009, 22:25
Gasz... przeszłam cały wątek  :(
Jakoś wcześniej chyba nie zdawałam sobie sprawy... Tak, jak Kamyczek, ufałam lekarzowi...
Sprawdziłam... Tymuś był szczepiony Priorixem... Ufff....
Ale... Jako trzecią dawkę na WZW dostał Euvax B i było to w sierpniu 2008 (jeśli dobrze kojarzę, jakieś 2 miesiące przed tym tragicznym przypadkiem śmierci małego chłopca).
Mam pytanie, głównie do Lili, jako naszego forumowego eksperta (w tym miejscu uśmiecham się do Ciebie): czy po tej szczepionce powikłania mogą pojawić się też z opóźnieniem (u tamtego dzieciątka wystąpiły natychmiast) ???
Boję się o tyle, że Tymuś jest alergikiem i między innymi z tego powodu miał mocno odwlekane szczepienia (3 dawkę dostał nie w 6, tylko w 9 miesiącu życia). Też nie jestem w 100% przekonana, że kiedy był szczepiony, nie miał żadnych objawów alergii, bo takie suche, czerwone plamy w zgięciach łokci miewa sporadycznie do dzisiaj :(.
I jeszcze jedno pytanie: teraz Tymuś jest chory i jedzie na Klacidzie. Z tego powodu odwlekamy szczepienie błonica, tężec, krztusiec. Czy w przypadku tego szczepienia też są jakieś podejrzane i mniej szczepionki? Może o tym pisałaś, ale już mam mętlik w głowie... :( Na kontroli zapytam naszą lekarkę, ale wolałabym mieć już jakieś pojęcie w tym temacie. Dodam jeszcze, że Tymuś jedzie na standardowych, darmowych szczepionkach, ale jeśli będę miała wybór, zapłacę za lepszą.
Plissssss Lila, pomóż, bom się zakręciła i boję się o naszego maluszka (niestety przez te alergie, mam ku temu podstawy :( )
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 21 Kwietnia 2009, 22:49
trochę chaotycznie Ci wyszło... ;D
czy chodzi Ci o to, że po szczepionce stał sie alergikiem?....jeśli o to Ci chodzi, to wysoce wątpliwe...

Inna sprawa, że alergia nie jest wskazaniem do odraczania szczepień, na pewno nie taka objawiająca się zmianami skórnymi. Ewka miała tzw pogotowie alergiczne na skórze (jak była malutka) do tego typowe zmiany (niektóre w formie szczątkowej występują do dzisiaj, z resztą mamy nietolerancję pokarmową i prowadzimy dietę eliminacyjną) ale do głowy nikomu nie przyszło odraczać jej z tego powodu szczepień.

Co do przypominającej dawki tych szczepień o które pytasz, to skoro dostał podstawowe szczepionki  przy pierwszych trzech szczepieniach, to tymi samymi powinien byc teraz zaszczepiony. Jest opcja szczepionki 5 w 1 lub 4 w 1 i do tego polio IPV, ale producent z reguły obstaje przy tym, aby kontynuować szczepienie wielowalentną szczepionką jeśli się nią zaczęło, a nie wchodzić w trakcie. Tu nie czuję się władna radzić, niech decyduje lekarz prowdzący dziecka...


Jeszcze jedno...co do śmierci tego dziecka. Myślę, że nie była spowodowana szczepionką. Po sekcji media nic na ten temat nie pisały...jakby szczepionka zawiniła byłaby jatka w prasie i telewizji. Najwidoczniej przyczyna śmierci dziecka była inna...mniej spekatkularna.
A ja dość uważnie śledziłam ten temat i nic już potem nie znalazłam
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 21 Kwietnia 2009, 23:14
nooo, chaotycznie, ale to przez ten natłok nieciekawych informacji, które przeczytałam tu jednym ciągiem  :-\...

Jeśli chodzi o alergie, to myślę, że młody jest alergikiem po mnie...
Tylko, że słyszałam, że alergicy są bardziej narażeni na powikłania po szczepieniach i z tego względu nie powinno szczepić się dzieciątek do momentu ustania objawów alergii. Nam nasza pani dermatolog pisała odroczenie, nawet nie proszona, bo ja nawet nie wpadłam na taki pomysł. Ale skoro piszesz, że tak nie jest, to mnie uspokoiłaś :)
Swoją drogą też sprzeczne opinie: jeden lekarz twierdzi, że dla alergika lepsze standardowe szczepienia, bo wszystko w jednym to za duży szok dla organizmu, a inny, że skojarzone lepsze, bo bardziej oczyszczone... A ja totalny laik obstawiłam wersję pierwszą i mam nadzieję, że nigdy tej decyzji nie pożałuję...

Dzięki za info o szczepieniach, które na nas czekają. Tamte Tymuś przeszedł dzielnie, bez gorączki itp., mam nadzieję, że z tą też tak będzie.

Pewnie masz rację, że ten cały Euvax nie był przyczyną śmierci tego maleństwa, skoro nic o tym nie pisano. Nie mniej straszna tragedia, stracić dziecko tak z dnia na dzień  :'(

Buziaki  :-*
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 7 Maja 2009, 23:56
Tymek jest po kolejnych szczepieniach, teraz już ma (chyba) wszystko z głowy do czasów wczesnoszkolnych.

Szczerze mówiąc zdziwiona byłam tym jak wyglądają szczepienia w Anglii. Pani pielęgniarka pyta tylko czy z dzieckiem w porządku, czy nie zauważyłam żadnych zmian i ... i już ;) spodziewałam się najpierw wizyty u lekarza, tak jak w Polsce, przygotowałam sobie nawet zestaw pytań ;) no ale cóż.

Nie wiem tylko czym Tymek był szczepiony. Jedyne czego udało mi się dowiedzieć to na co, bo jak pielęgniarki operowały skrótami, to zwątpiłam. Plusem jest to, że szczepionka na pneumokoki i meningokoki jest tu w kalendarzu szczepień, więc nie trzeba za nią płacić.
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: liliann w 7 Maja 2009, 23:57
Cytuj
Szczerze mówiąc zdziwiona byłam tym jak wyglądają szczepienia w Anglii. Pani pielęgniarka pyta tylko czy z dzieckiem w porządku, czy nie zauważyłam żadnych zmian i ... i już  spodziewałam się najpierw wizyty u lekarza

i wierz mi, że to wystarczy...
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 8 Maja 2009, 00:03
wierzę, wierzę :)
byłam po prostu zaskoczona
tylko teraz muszę się osobno do lekarza umawiać i czekać na wizytę, a tak to liczyłam, że przy okazji ;)
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 3 Lutego 2010, 12:29
Dla zainteresowanych:
http://wiadomosci.onet.pl/2122924,441,bulwersujacy_artykul_w_czasopismie_medycznym,item.html
Tytuł: Odp: szczepienia- MMR II , Priorix
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 3 Lutego 2010, 14:14
Ciekawy artykuł, ale kij w mrowisko został wbity i juz wielu ludzi bedzie sie bało szczepic MMR II.