e-wesele.pl
różności => Nasze Zdrowie => Wątek zaczęty przez: madi_001 w 12 Stycznia 2007, 23:13
-
chciałabym zakupić [shadow=red] orbiterek [/shadow] jednak zastanawiam się nad wyborem :drapanie: z tego co juz :gazeta: przeczytałam :ekxpert: w internecie to na pewno magnetyczny ale co jeszcze?? na allegro jest taki wybór że głowa boli. czy któraś z was ma taki sprzęt w domku?? jaki kupić żeby był cichy?? czy takie orbiterki z programami tras są lepsze?? mam mnóstwo pytań......
a bardzo chciałabym go sobie kupić :hahahaha: , bo czas najwyższy coś zrobić ze swoją kondycją :tupot:
-
Madi ja mam ale niestety nie magnetyczny. Tłucze się okropnie (sąsiedzi chyba nas zlinczują kiedyś). Ale mój R. ma magnetyczny z programami tras i jest super. Te programy to poprostu odpowiednie obciążenie na nogi i ręce... Cichutki, o wiele lepszy niż mój i zawsze jak tylko mogę to śmigam na jego sprzecie.
Kupuj, kupuj ja sobie to chwalę zawsze trochę ruchu w zimie :skacza:
-
madi_001, napenwo magnetyczny i z programami!! Bez dwóch zdań!!
maszyna cicha!! Ale musisz wziąśc pod uwagę - dośc dużych gabarytów..ja zrezygnowałam - bo nie miałabym go gdzie wstawić!! :drapanie:
-
Ale musisz wziąśc pod uwagę - dośc dużych gabarytów
Tak, tak Marta ma rację, mały to on nie jest :)
-
a możecie zaproponować jakieś firmy?? jakie wy macie?? chyba już nidługo go kupie jak tak mówicie i to taki z programami :skacza:
-
Madi ja kupowałam w Makro, a R. na allegro, ale nie wiem jaka firma.... :drapanie: Jak nie zapomnę to jutro Ci napiszę.
-
Jak nie zapomnę to jutro Ci napiszę.
_________________
byłabym wdzięczna :przytul: bo chyba też kupię na allegro :hahahaha: bo ceny dużo różnią się w porównaniu ze sklepem a po co przepłacać :mrgreen:
-
Madi przepraszam Cię, ale wczoraj nie kontaktowałam się z R., bo już o 21.00 wybiło mi stopki i wstałam dopiero dziś do pracy..... Jak się uda dzis nie zasnąć to jutro Ci napiszę :)
-
dobrze będę czekać z niecierpilowścią....
-
Madi Kochana strasznie Cie przepraszam....
Mój R. ma teraz na popołudniową zmiane, a pamięć jego jest gorsza niż u 100-letniej babulki :) :boks_4:
W poniedziałek albo niedzielę Ci napiszę (sprawdzę osobiście) :) Aha mówił jedynie że w sumie nie opłaca się kupować tego z programami... bo orbitrek bez programów tez można regulować na obciązenie... On jak się okazało ma bez programów, a poprostu z regulacją obciążenia (a ja głupia myslałam że to programy :los: ) Tak więc Twój wybór :)
-
AndziaK słońce nic się nie stało poczekam z resztą i tak czekam na wiadomość z allegro napisałam do sprzedającego czy mogę kupić u niego na raty :smile: wybrałam sobie taki
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=156686507
ale nie mam takiej gotówki :drapanie:
mam dużą cierpliwość :taktak:
-
Madi mój R. ma czarny ale cos koło tego tylko zegar bardziej chyba prostokatny, nie wiem dokładnie :drapanie:
Bardzo ładny, ale nie wiem czy pójdzie na raty.... Trzymam kciuk (bo dwóch nie mogę - jestem w pracy) ;)
-
Trzymam kciuk (bo dwóch nie mogę - jestem w pracy) ;)
dzięki :uscisk:
-
na allegro ludzie bez problemu się godza na zakup przez internet i na raty ale my weźmiemy pożyczkę w banku :) tak będzie łatwiej
a zakup tuż tuż....
:skacza: najprawdopodobniej będzie to york z tej aukcji http://www.allegro.pl/item160743957_york_x720_top_model_23_programy_mp3_gratis.html
ale czekamy narzie na decyzję z banku :tupot:
-
Madi cieszę się, że nareszcie wybrałaś :)
Mojego R. nazywa się Hammer ale nic więcej nie wiem :)
Napewno Wam sie uda !!!!!
-
Katastrofa :popija: nie dostaliśmy pożyczki w banku :buu: czekalismy tyle czasu na odpowiedź wkońcu zdenerwowałam się że bank się nie odzywa i napisałam maila a oni odpowiedzieli że nie mogą nam dać pożyczki :nie: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: a ja tak liczyłam że już będę ćwiczyła od początku lutego :Maruda:
no nic czekam może coś się jeszcze wymyśli :drapanie:
-
a pogadaj z dziubaskiem..
do niedawna pracowała w mbanku i zna się na kredytach konsumpcyjnych.. moze ona cos doradzi..
-
ja mam zwykłego orbitreka, ale brak mi silnej woli, więc stoi i zbiera się na nim kurz, muszę w końcu zacząć z niego korzystać!!!
wcale nie jest taki głośny - z tego co pamiętam... :taktak:
-
a mam zwykłego orbitreka, ale brak mi silnej woli, więc stoi i zbiera się na nim kurz, muszę w końcu zacząć z niego korzystać!!!
to do pracy :tupot:
ja mam nadzieje że kiedyś wkońcu będę miała bo sprawy mi się pokrzyżowały :dno:
ale nadal wierze że moze za tydzień już będę ćwiczyć :hahahaha:
-
to do pracy
WŁAŚNIE OBIECAŁAM SOBIE, ŻE OD PONIEDZIAŁKU BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE :boks:
-
muszę się pochwalić :cancan: :cancan: :cancan: orbiterek jest w domku :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: NARESZCIE!!!!!!!
teraz zaczynam pracę nad sobą....... choć boję się wejść na wagę.......
do tego kupiłam suplementy thermo fat burner i cla zobaczymy jak pójdzie nie mam narazie pojęcia jak to wszystko teraz ułożyć ale wszystko trzeba poczytać na forach internetowych i napewno do jakiegoś wniosku dojdę :brewki:
chyba że któraś z was już to brała to napiszcie swoje osiągnięcia z tymi specyfikami :o
WŁAŚNIE OBIECAŁAM SOBIE, ŻE OD PONIEDZIAŁKU BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE :boks:
a jak tam twoje zmagania z orbiterkiem :hopsa: ja jestem po 15minutach mojego pierwszego trenungu i szczerz byłam zlana potem :smile:
-
madi_001, powodzenia!!
u mnie orbitrek służył jako szuszarka na ręczniki!
będe zaglądać i wspierać cię w treningach :brewki:
-
a jak tam twoje zmagania z orbiterkiem
pomału zaczynam sobie z nim "radzić"
na razie jeżdżę po ok 15 min dziennie, ale muszę wydłużyć treningi
-
a ja jestem z siebie dumna :skacza:
na początku tzn. w piatek przejechałam 15min w sobotę rano 20nim wieczorkiem 30 ale za to w niedziele już włączyłam trase na 40min więc rano i wieczorem przejechałam po 40min :tupot:
żałuję tylko że musiałam wrócić do poznania (studiuję dziennie) ale już w środę kolejna trasa :los:
życzę wszystkim wytrzymałości bo nie jest tak łatwo
-
a ja jestem z siebie dumna
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
dziękuję :Daje_kwiatka: nadal trzymam sie przy 40 min i.....
muszę powiedzieć że po tygodniu ubyło mi po 2cm i 2 kg więc.....
oby tak dalej :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
ubyło mi po 2cm i 2 kg
no to moje gratulacje :brawo_2:
-
dziękuję nadal trzymam sie przy 40 min i.....
Super ! Ja tez bym chciala se kupic ale trosze chyba to kosztuje , co ?
-
Super ! Ja tez bym chciala se kupic ale trosze chyba to kosztuje , co ?
szczerze nie jest to tani zakup :drapanie: , mój kosztował 1400zł :brewki: taki znalazłam na allegro. oczywiście można tam kupić na raty a to jednak jest jakieś rozwiązanie :wink: Jak interesowałam się kupnem czytałam fora odnośnie fitnessu i tam dowiedziałam się paru wskazówek. mi zależało przede wszystkim na cichej pracy i żeby miał zaprogramowane trasy dlatego tyle kosztował-są tańsze od mojego ale są też droższe :Maruda: .
ja zakup taki polecam choć mam go dopiero tydzień :taktak: choć nie jest łatwo to jednak polecam :bieznia:
-
1400zł
fiu fiu ! N allegro mozna kupic taki za 400 zł ale pewnie bedzie chodził jak młot !
-
te które chodzą cicho to są magnetyczne, mają zupełnie inny system hamowania.te które chodzą głośno to mechaniczne!!! te mechaniczne podobno też częściej się psują :dno:
-
hmmm tak sie zastanawiam....może by i sobie kupić...ale jak znam życie to nie bede miała w domu "kopa" żeby na nim regularnie ćwiczyć....
Lepszą inwestycją będzie chyba wydanie tej kasy na zajecia aerobikowe w klubie...
Chociaż sprzęt nie głupi...angazuje do pracy ponad 60% mieśni...a to już przyzwoity wysiłek.
madi_001, daj znać czy są efekty pracy na tym sprzęcie...moze zamiast nowego roweru to sobie zasponsoruję...
-
hmmm tak sie zastanawiam....może by i sobie kupić...
ty ???? :hmmm: Po co niby ? :drapanie:
Przecież masz bardzo łądną i zgrabną figurke !!!!!
-
madi_001, daj znać czy są efekty pracy na tym sprzęcie...moze zamiast nowego roweru to sobie zasponsoruję...
zdecydowanie widze efekty :skacza: choć cwicze tylko tydzień po 2xdziennie przez 4 dni i piąty tylko raz dziennie bo studiuje wiec nie mogę codziennie :(
jeśli chodzi o mnie to 2 kg mniej jedank to może być woda..... ale cóż czekam dalej co będzie się działo, narazie spodnie zrobiły się luźne i fałdek jest coraz mniej :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
ty ???? Po co niby ?
Przecież masz bardzo łądną i zgrabną figurke !!!!!
Ela, żeby utrzymać stan rzeczy....figura nieco się nadwątliła ostatnimi czasy... ja nie mam czasu na aerobik, a jak mam, to nie ma sił. Pomyślałam, że może by tak w domu...ale z drugiej strony ten sprzęt troche miejsca zajmuje...
U rodziców stoi mój rower stacjonarny...raczej mało używany - orbitrek też by chyba ten los podzielił.
Chyba jednak sie zbiorę i jak jak już zdam prawko wróce na aerobik.
jeśli chodzi o mnie to 2 kg mniej jedank to może być woda.....
na początku zawsze traci sie trochę wody...za wodą idzie tłuszczyk...
A ja własnie teraz dumam nad zakupem takiej wagi co to pokazuje zawartość wody i tłuszczu....
Podumam sobie nad orbitrekiem i nad nią....
-
Naszukałam sie tego orbitreka po sieci i przy okazji znalazłam coś czego już bardzo długo szukałam...
Walizkowy zestaw hantli
(http://www.fitness4you.pl/img/Hantelki_czarne_6kg_b.jpg)
porzeźbie sobie obręcz barkową i podrasuję mieśnie piersiowe... :skacza: :skacza:
-
barkową
]
czyli bary
mieśnie piersiowe
i piersi ? :D
Ja tez se takie kupiłam , dawno temu i nawet ich nie sprawdziłam :drapanie:
Gdzies siedzą w szafie :D
-
Anoooo podrasuje barek i cyc...a potem cyc wywalę na barku...
A tak na poważnie Krzysiek chciał kiedyś zrobic sesję zdjęciową jak młoda dziewczyna (znaczy sie z trzydziechą na karku) ćwiczy na zielonej trawce...hantelki juz mam (kolorystyka różna)...teraz jak mi mąż podsponsoruje stroje ćwiczebne ( w kolorystyce dostosowanej do hantli) - mogę pozować!!!!!
-
A to mogłas móic odrazu :D
Jeżeli ma byc sesja zdjeciowa to kup nawet atlas i basen sobie wykop :skacza:
Czekamy na zdjecia :skacza:
-
to czekamy na sesję z hantelkami :cancan: chyba będzie nam dane to zobaczyć :hopsa:
może mi też by przydały się takie ale czy umiałabym z nich korzystać :brewki: bo nie powiem ale cycuszki to już trace :nerwus: a mąż pewnie wolałby inne :mrgreen: :mrgreen:
-
Madi gratuluje zakupu i efektów !!!!!
Ja ćwiczę codziennie po pół godziny tzn ja raczej przeliczam na km czyli ok 6 na dzień :) Mam mechanicznego orbitreka i cholerstwo tłucze sie strasznie (sąsiad chyba dostaje szału :) ) Ale działa jeszcze :)
Człowiek czuje sie o niebo lepiej i waga idzie w dół, ale co prawda to prawda trzeba sie przemóc i regularnie ćwiczyć a czasem jest z tym trudno :)
-
Ja ćwiczę codziennie po pół godziny
witam w gronie orbiterków :skacza: i również gratuluje efektów :brawo_2: a jak tam waga dużo spada jak codziennnie się ćwiczy :drapanie: bo ja niestety mogę tylko 4 dni w tygodniu ale za to 2xdziennie jadę :tupot:
złowiek czuje sie o niebo lepiej i waga idzie w dół, ale co prawda to prawda trzeba sie przemóc i regularnie ćwiczyć a czasem jest z tym trudno :)
faktycznie czasami trudno miałam tak w sobotę :( ale kolejny dzień był lepszyja raczej przeliczam na km czyli ok 6 na dzień
jesli chodzi o km to ja robie ich ok 15-17 rano i to samo wieczorem w zależności od tego jaka mam prędkość bo staram się pilnować również tego i nie schodze poniżej 25 i nie przekraczam 30. w sumie ważne jest również obciązenie na jakim ćwiczymy :brewki: dlatego mogą być różne osiągnięcia
-
witam w gronie orbiterków
Hahahahahah Witaj !!!!!
jak tam waga dużo spada jak codziennnie się ćwiczy
Codziennie czyli 5 dni w tygodniu bo w sobotę mam zamiast orbitreka sprzątańsko a niedziela lenistwo ;)
na początku waga spadła o 3 kg potem stała w miejscu i teraz pomalutku leci w dół ale niewiele... a podobno to normalne, a jeszcze ja wciągam słodycze jak małpa kit więc i tak cud że spada :)
jesli chodzi o km to ja robie ich ok 15-17 rano i to samo wieczorem w zależności od tego jaka mam prędkość
ważne jest również obciązenie na jakim ćwiczymy
No ja obciąze nie mam prawie na full więc po tych 6 km jestem mokra :)
-
No ja obciąze nie mam prawie na full więc po tych 6 km jestem mokra :)
uważaj za często nie rób obciążenia na full bo się mięśnie rozbudowują a nie spala się wtedy tłuszcz
ja wciągam słodycze jak małpa kit więc i tak cud że spada :)
ja niestety muszę bardzo bardzo uważać na nie :taktak:
-
uważaj za często nie rób obciążenia na full bo się mięśnie rozbudowują a nie spala się wtedy tłuszcz
Wiem wiem ;)
-
Anoooo podrasuje barek i cyc...a potem cyc wywalę na barku...
A tak na poważnie Krzysiek chciał kiedyś zrobic sesję zdjęciową jak młoda dziewczyna (znaczy sie z trzydziechą na karku) ćwiczy na zielonej trawce...hantelki juz mam (kolorystyka różna)...teraz jak mi mąż podsponsoruje stroje ćwiczebne ( w kolorystyce dostosowanej do hantli) - mogę pozować!!!!!
jak tam już po sesji jesteśmy ciekawe zdjęć :skacza:
a tak poważnie do orbiterka dokupiłam sobie też hantelki ale mam pewnien problem czy ma ktoś gotowe zestawy ćwiczeń (najlepiej ze zdjęciam :brewki: i) oczywiście coś tam sobie wygrzebałam w internecie ale może ktoś coś ma :czeka: :mrgreen: :mrgreen:
poprosze wtedy na maila madi0@op.pl :hahahaha: alebo tutaj może też innym sie przyda :id_juz:
na początku waga spadła o 3 kg potem stała w miejscu i teraz pomalutku leci w dół ale niewiele...
jak tam osiągnięcia już troszkę więcej u mnie waga powoli w dół :boks_4: ale za to sylwetka się poprawiła zdecydowanie :bieznia:
-
:hello: to jak dziewczynki wasz zapał do ćwiczeń :taktak: tyle czasu minęło a nikt nie pisze :tupot: :tupot: :tupot:
ja mam narazie po 6 kg za sobą i nadal trwam w ćwiczeniach :skacza: :skacza:
w piątek zakończy się 10 tydzień a ja nosze spodnie już o rozmiar mniejsze które i tak robią się luźne :tupot: :tupot:
pochwalcie sie :los:
-
madi_001, jestem pełna podziwu dla samozaparcia....
-
Madi gratuluję !!!! :) :) :)
Ja narazie mam przestój, ale spodnie lecą wszystkie.... Nerwy to najlepszy "odchudzacz" dla mnie, ale baaardzo niezdrowy :(
Orbitrek narazie stoi i się kurzy.... za niecałe 2 miesiące będę już ćwiczyła na nowym sprzęcie (u mojego R).... Ale z Wami oczywiście !!!! :) :) :)
-
zachęcam zachęcam...... bo jak widzi się efekty to jest motywacja
madi_001, jestem pełna podziwu dla samozaparcia....
nie było łatwo czasami ale czego się nie zrobi żeby lepiej wyglądać trzeba teraz pracować nad sobą póki jesteśmy mlode :brewki:
mam nadzieję że motywacji nie zabraknie :boks_4:
ale spodnie lecą wszystkie...
:brawo_2: gratuluję i oby tak dalej :skacza:
-
Dziewczyny, odświeżam wątek. Planuję zakup tego cuda. Może któraś z was wie czym się kierować przy zakupie??
-
Dla mnie było najważniejsze, aby był magnetyczny ponieważ jest cichy ;)
-
dla mnie również liczył się magnetyczny ;D
-
Ela i co kupiłaś ten sprzęcior?
ja też się na niego czaję ale 1200 to sporo kasy a nie wiem czy warto kupić taki za 400 ? (magnetyczny) ...
-
Kupiłam jakiś za 600zł. Nie jest zły...ale ten tego...dobrze że współkredytobiorca ma większy zapał bo by sprzęt stał zakurzony ;)
-
Dziewczyny i jak ćwiczycie? Efekty są?
-
Witam :) Dołączam do wątku... Zakupiłam właśnie niedawno orbitrek, czekam teraz na dostawę, no i biorę się za siebie! :) (od dziś w moim życiu zawitała też dieta :) ) Mam nadzieję, że to pomoże na fałdki ;) Z tego co widzę, to jeśli jest się zmotywowanym, to się da! :) A ja motywację mam... No i postaram się być baardzo zorganizowana :)
No, a jak Wam idzie dziewczyny, może się wypowie ktoś kto ćwiczy? :)
Czytałam też o tym, by nie przekraczać tętna czy jakoś tak... Czy ktoś mógłby napisać o tym coś więcej? Na internecie znalazłam mnóstwo różnych informacji i w końcu nie wiem co jest prawdziwe a co nie ;)
-
noworoczne postanowienie jak mniemam...
trzymam kciuki
-
Tak, tak. 1 stycznia to zawsze najlepszy czas na postanowienia... ;)
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :P W końcu najtrudniejsze są początki...
-
Ja właśnie wczoraj zakupiłam magnetyczny ale bardzo prosty tani bo w promocji z 550zł na 400zł
(http://images50.fotosik.pl/266/082f40f6681c9c60med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ooo super :)
Ja ćwiczę już od jakiegoś czasu, póki co biegam godzinę = 20 km dziennie.
-
Ja też się czaje na zakupo orbitka!!!!
Kochane jak tam Wasze efekciory??