e-wesele.pl
Bebikowo => Wokół porodu => Wątek zaczęty przez: Aischa w 11 Stycznia 2007, 14:34
-
dziewczyny przeczytajcie.....Noworodek ktory wazy 7 kg (http://www.rmffm.pl/fakty/?id=111580)
-
jak dla mnie abstrakcja...7 kilo...matko... :drapanie:
-
dla mnie tez, to 4 dziecko tej kobiety a corka tez wazyla ponad 5,5 kg (ona ma 45 lat i oczywiscie miala cesarke)
-
a widziałyście zdjęcia? jaki papuśny :D
podziwiam kręgosłup tej pani ;)
-
no maaaardzo papusny, ja tu ledwo chodze pod koniec ciazy to wspolczuje jej jak ona musiala nosic taki ciezar :drapanie:
-
Aischa, a ile waży teraz Twóój dzieć :?:
-
chłop co najmniej z podwójną wagą standarowego maluszka - podziwiam mamę i życzę wszystkiego co najlepsze
a i tacie tez należą się gratulacje - bo to chyba w nim największa zasługa :brewki:
-
podziwiam kręgosłup tej pani
ja też się nad tym zastanawiam... Mnie co prawda kręgosłup nie boli jeszcze (tfu, tfu) ale ja to dźwigam chyba standardowe kilogramy...a tutaj 7 kilo...
-
Aischa, a ile waży teraz Twóój dzieć
teraz to nawet nie wiem, napewno ma ponad 3 kg, w 32 tyg wazyl 2700 a to bylo ponad 4 tyg temu ale napewno do tych 7 kg nie dobije nawet bym nie chciala. jak bedzie wazyl 4 kg to juz bedzie spory
-
mama tego nowoodka jest olbrzymia to i dzieć musi być taki... :drapanie:
-
nooo własnie zobaczyłam ten artykół w gazecie wyborczej i myśle "lece wam wkleić" ale widze że już jest... :) dla mnie to szok, 7 kg to jak już chyba 3 miesieczne dziecko prawda?? podziwiam mamusie.
-
Najlepszy był dumny tatuś "ja się nie chwalę, ja po prostu mam talent" - że kto ma talent, on :evil:
-
dziewczyny przeczytajcie.....Noworodek ktory wazy 7 kg (http://www.rmffm.pl/fakty/?id=111580)
"Słuszną linię ma nasza wladza"
-
to jak już chyba 3 miesieczne dziecko prawda??
Lekarze mowia ,ze to waga jak dla 7 miesiecznego dziecka :taktak:
Gratulacje dla mamusi i tatusia ale ciakwai mnie czym go ona tak karmila, ze taki wielki :skacza:
-
prawdopodobnie miala cukrzyce...
i dlatego tyle ważył ? :drapanie:
Cytat ze stronki...Największy noworodek w historii ważył dwanaście kg i miał przerażającą długość ciała 85 cm!. Niestety nie przeżył trudu narodzin....
to jest dopiero gigant !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
yyy jak to trudu narodzin? to nie rodził sie przez cesarke a może dla tak dużego dziecka nagły kontak z otoczeniem to dużo wiekszy szok niż dla takiego maluszka? hmm wieksze płucka, może większy ból przy pierwszym krzyku? sama nie wiem
a co do tego 7 kg naszego krajowego bejbika, to jak wczoraj zobaczyłam go w wiadomościach to oczom nie wierzyłam. Matko jakie to pulchniutkie, jakie duże, no i moje od razu zastanaowienie - jak on sie w niej zmieścił, był większy, dłuższy, pewnie i nieco silniejszy...matko... musiało ją boleć przy jego noszeniu, a już nie wspomne o jakichś kuksańcach z jego strony, czy przepychania sie to w jedną to w drugą strone. Aż ciekawa jstem ile tej kobiecie w ciazy przybyło kg? bo normalnie liczy sie niby do 11 jak rodzi sie normalnej wielkosci dziecko a przy takim?? hmm ..grunt że wszystko jest ok. z tego co czytałam chłopiec ma...25 letnią siostrę - spora różnica wieku.
-
i dlatego tyle ważył ?
Elu dzieci z ciazy cukrzycowej zazwyczaj rodza sie wielkie ale tylko wtedy gdy ciezarna nie dba o diete i po urodzeniu dzieci maja rozne wady organow wewnetrznych
-
yyy jak to trudu narodzin?
to był rok 1800 ktrórys tam...
-
Ewelina_Michał napisał/a:
yyy jak to trudu narodzin?
to był rok 1800 ktrórys tam...
ahaaaaaa to już wszystko jasne. Dzięki Elu :)
-
prawdopodobnie miala cukrzyce...
napewno dziecko ktore wazy ponad 4 kg juz prawdopodobnie jest z cukrzycy ciążowej
4,5kg no 5 kg wydaje sie kolosem ale 7 to juz przesada biedna mamusia :przytul:
-
napewno dziecko ktore wazy ponad 4 kg
mapewno ? Mój miał 4100 ! I nie mam cukrzycy :drapanie: :brewki:
-
Rany boskie jaki klocuszek.... pomyśleć, że mam w grupie 6-latka, który waży 16,5 kg.. to więcej tylko o 11 kilo... a 6 lat różnicy.. przesada...
-
napewno dziecko ktore wazy ponad 4 kg juz prawdopodobnie jest z cukrzycy ciążowej
zgadzam sie z dziewczynami ze nie wszytskie dzieci ktore maja ponad 4 kg sa z ciazy cukrzycowej ;)
-
Mój miał 4100 ! I nie mam cukrzycy
raczej tak ale nie ma regoly Ale nie musisz mniec cukrzycy to tzw cukrzyca ciazowa po ciazy przechodzi U mnie lekarz podejrzewal cukrzyce ciazowa bo na USG wychodzilo ze dziecko duzo wazy wyslal mnie do poradni diabetologicznej i sie okazalo ze zadnej cukrzycy nie mam :los: wiec nie ma reguly ale 7 kg to podejrzewam :drapanie: ze napewno musiala byc cukrzyca ciazowa
-
Soorry jak dla mnie to to dziecko wyglada jak zawodnik SUMO i jest fatanlne...
zastanawiam jak mine mial lekarz prowadzacy ktory robił usg tej kobiecie ??
ona ma 45 lat i wygląda mi na taka ktora nie wie co to antykoncepcja a wypowiedzi ojca nie komentuje....
-
Właśnie takiego synka urodziła moja siostra i to w sposób naturalny. Wiedziała że będzie duży, ale że aż taki to się nie spodziewała. Lekarze pytali się siostry jakie witaminy brała, ponieważ dziecko takie duże. A siostra miała bardzo duże zapotrzebowanie na witaminy, więc zajadała dużo owoców: malin borówek itp. Teraz siostrzeniec ma ponad 17 miesiecy i jest z niego przeuroczy łobuz.
-
i to w sposób naturalny
:zdziwko:
-
i to w sposób naturalny
ale
napewno nie jako pierwiastka bo to chyba niemozliwe :drapanie:
-
Nie to jej drugie dziecko, pierwsze było bardziej normalniejszych rozmiarów cos koło 3500g. Powiem tylko że moja mama też urodziła spore dzieci: ja i siostra ważyłyśmy po 3880g a brat 4500g. Dodam że mama ma 160 cm wzrostu.
-
to jej drugie dziecko,
tak wlasnie myslalam :drapanie: bo pierwiastka napewno musialaby mniec cesarke
-
a ja się zastanawiam co mają wspólnego witaminy brane podczas ciąży z wagą dziecka ?
-
co mają wspólnego witaminy brane podczas ciąży z wagą dziecka ?
PODOBNO wtedy sa dieci bardzie "utuczone" :drapanie:
-
co mają wspólnego witaminy brane podczas ciąży z wagą dziecka
tez sie nad tym zastanawiam przeciez kazda ciężarna bierze witaminy a nie kazde dziecko rodzi sie kolosem :drapanie:
-
Gdyby nie dzisiejszy teleexpress, to nie dowiedzialabym sie pewnej rzeczy :szczeka:
Widzialam juz ten watek kilka dni wczesniej, czytalam tez gdzies na jakiejs stronie internetowej o tym wieeeelkim noworodku, ale do dzisiaj nie widzialam rodzicow bobasa.
Otoz, malo dzisiaj nie padlam z wrazenia jak zobaczylam mame Kacpra :mdleje:
Ta pani (Bozena) to moja niedoszla ciocia :Uu: (ciocia mojego eks).
Powiem Wam tyle, ze kobieta do tych grubych, tudziez wielkich kobiet nie nalezy, a co do taty, no coz, to ze ma talent to wie cala jego rodzina. Pytanie, czy tato napewno wie ile ma dzieci........... :?:
-
Widocznie witaminy mają wpływ na wielkość dziecka.
Powiem tak. Siostrzyczka moja rodziła w sierpniu, czyli podczas ciąży miała pod dostatkiem świeżych owoców i warzyw. POtrafiła codziennie zjeść po pudełeczku malin, borówek itp. , nie na siłę ale takie miała zapotrzebowanie.
Nie znam sie dokładnie ale cos w tym musi byc.
-
podczas ciąży miała pod dostatkiem świeżych owoców i warzyw. POtrafiła codziennie zjeść po pudełeczku malin, borówek itp. , nie na siłę ale takie miała zapotrzebowanie
to i tak dosc dziwne bo ja tez w ciazy jadlam najrozniejsze owoce w ogromnych ilosciach i jakos moj Maly (cale szczescie) nie mial tak kolosalnych rozmiarow wiec to musi byc cos innego :drapanie:
-
wiec to musi byc cos innego
dzisiaj widziałam tego :małego " goscia w całej okazałsoci :szczeka:
-
ciazy jadlam najrozniejsze owoce w ogromnych ilosciac
chodzi o SZTUCZNE witaminy ....
:drapanie:
-
powiem wam ze ja w ciazy w okresie letnim tez jadlam duuuzo owocow, jakos mialam taka ochote na nie, moze cos w tym jest ze witaminy sprawiaja ze dzieci rodza sie troszke wieksze ;)
-
chodzi o SZTUCZNE witaminy
hmm sztucznych chyba każa ciężarówka je tyle samo :drapanie:
-
hmm sztucznych chyba każa ciężarówka je tyle samo
no niby tak... moze chodzi o to ze jak ktos miał uwarunkowania genetycznie + witaminy naturalne + SZTUCZNE :) :drapanie:
ale jak byłam na szkole rodzenia to cos mówili o tym ze po "Maternie " dzieci sie rodziły wieksze... :los:
-
Ja współczuję tej matce - dziecko na pewno nie jest zdrowe... przecież to nienaturalne aby noworodek tyle ważył...
-
dziecko na pewno nie jest zdrowe... przecież to nienaturalne aby noworodek tyle ważył...
całkiem mozliwe ze później cos wyjdzie... oby nie....
-
całkiem mozliwe ze później cos wyjdzie...
napewno . Zbyd dużrobciązenie kregosłupa i nózek .
No iciezko na serduszko.
-
napewno . Zbyd dużrobciązenie kregosłupa i nózek .
No iciezko na serduszko.
_________________
bez sensu no...:(
-
a wczoraj poznym wieczorem w TV ogladalam na AXN program i bylo tam o 17-letnim chlopcu ktory ma 244 cm i wazy 200 kg i wciaz rosnie, ponoc jest zdrowy ale co to bedzie pozniej, nie zaciekawie maja tacy ludzie a i pomyslalam jaki ten nasz wielkoludek 7 kg bedzie duzy jako nastolatek.