e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: anowi w 9 Stycznia 2007, 15:43

Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Stycznia 2007, 15:43
Od niedawna tu jestem, ale myślę, że odliczać zacząć już mogę ;)

Zaczynam więc :)
Pomożecie? ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 9 Stycznia 2007, 15:45
Pierwszaaaaaaaaaaa :skacza: Pomożemy....(nie ma jak Gierek).

WIesz co i jak, opis wszystkiego co możliwe :brewki: w granicach dobrego smaku :brewki:  i FOTYYYYYYYYYY
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 9 Stycznia 2007, 15:50
druga!!! :skacza:
Cytat: "lady_yes"
Pomożemy....(nie ma jak Gierek).

 :hahahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: goni@ w 9 Stycznia 2007, 15:55
Cytat: "lady_yes"
w granicach dobrego smaku :brewki:


No pikantne szczegóły też mogą być  :wink:
Ok.to tak z humorem....
Melduję się w odliczanku ..może nie regularnie będę pisać,ale czytać na pewno....
Czekam na wieści...
P.S. Też marzyłam o ślubie w maju,wbrew opiniom,że nie ma tam literki "r"
Życzę powodzenia w przygotowaniach
pozdrawiam
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Stycznia 2007, 15:58
Cytat: "Eva*"

Cytat: "lady_yes"
Pomożemy....(nie ma jak Gierek).

 :hahahaha:


no ba!  :hahahaha:

Witam Was  :skacza:

Zaraz wszystko napiszę, tylko sobie zrobię jakiś obiad, bo przed chwilą wróciłam z pracy i głodna jestem jak sama nie wiem co.

:)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 9 Stycznia 2007, 15:58
trzecia!!
pewnie, że pomożemy!
i czekay na foty, bo my je uwielbiamy  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Stycznia 2007, 15:58
majówka się melduje  :hello:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 9 Stycznia 2007, 16:01
Cytat: "anowi"
Zaraz wszystko napiszę,

czekamy  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 9 Stycznia 2007, 16:14
I ja witam na Twoim odliczanku i czekam na Wasza historie poznania:)


KUCHASIA ODLICZA
Jeszcze tylko 150 dni !!! Zaczynamy odliczanie 21.04.2007
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4933
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Stycznia 2007, 16:15
:hello:  :hello:  :hello:
POMOŻEMy, a jak :) :) :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 9 Stycznia 2007, 16:59
No to czekamy... :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 9 Stycznia 2007, 16:59
I ja tez pomoge!!!

Hehe nie ma jak to Stare Forumiary no nie ;) Vall, kuchasia, Eva*, Anusia-szczecin, lady_yes, merkunek ???
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Stycznia 2007, 17:13
:)

Wszystko zaczęło się, gdy jeszcze sama nie wiedziałam, że się zaczęło ;)

To było w listopadzie 2005 roku. Ja byłam świeżo po rozstaniu z takimtam ;)
Trochę mi ciężko było i źle.

Kiedyś otworzyłam gg i pojawiła mi się reklama serwisu randkowego.
Pomyslałam - a co mi tam! i... zarejestrowałam się  :afro: tak tylko, żeby popatrzeć ;)
Oglądałam sobie różne buźki, kiedy napisał do mnie Ktoś... :)
A ja - nie miałam ochoty z nim gadać, bo przecież nie po to wlazłam na ten serwis ;) Pisałam mu, że nie mogę rozmawiać, bo mi się czat wyłącza  :los:
Wtedy On zaproponował, byśmy porozmawiali na gg.

Pomyślałam - no dobra, niech Ci będzie - i jak najszybciej miałam zamiar go spławić :afro:
Potem pomyślałam, że mogłam mu powiedzieć, że nie mam gg, albo po prostu, że nie chcę rozmawiać  :roll:  (całe szczęście, że tego nie zrobiłam ;) )
Dałam mu ten numer, i tak sobie gadaliśmy - jak się okazało, całkiem miło i fajnie :)
Tak poznałam pewnego Radomianina - Piotrka ;)

Rozmawialismy potem kiedy tylko mogliśmy, więc najczęściej w weekendy, bo ja studiowałam w Lublinie, gdzie nie miałam internetu, a Piotrek był na szkoleniu półrocznym w Legionowie.

Wtedy jeszcze nie przyszło mi do głowy, że COŚ może z tego wyniknąć...  :hahahaha:

Po Świętach Bożego Narodzenia P. wymyslił, żebysmy razem spędzili Sylwestra... Zgodziłam się na to - mieliśmy się spotkać w Lbnie i witać Nowy Rok u mnie, w mieszkaniu, które wynajmowałam z koleżanką.
W Sylwestra rano jednak... stchórzyłam  :roll:  Pomyslałam, że przecież go  nie znam, nie wiem, kto to jest, a może to zboczeniec jakiś?  :oops:
I... napisałam mu smsa (bo już wtedy mieliśmy śwoje numery), że nie mogę przyjechać, bo mój tata jest w szpitalu  :glupek:  :cool:
A rodzicom powiedziałam, że zawiało drogę z Radomia do Lbna i P. nie może przyjechać  :roll:  :glupek:  (Rodzice myśleli, że my się już znamy - inaczej nie puścili by mnie  - sama z nieznajomym daleko od domu?  :roll: )

Piotrek ze zrozumieniem powiedział, że nadrobimy kiedyś tego Sylwestra, a mi spadł kamień z serca   :roll:  

Przez cały styczeń się nie odzywał...
Ja tam nie płakałam, bo w tym czasie spotykałam się z trzema facetami  :roll:  Ja to traktowałam jako kumpelskie znajomości, ale oni jakos inaczej ;) i żaden nie wiedział o dwu pozostałych   :los:  jeden tylko był przeze mnie traktowany poważniej, ale okazało się, że ma żonę i dziecko   :afro:  spokój sobie dałam w końcu :)


W lutym miałam egzamin z okulistyki. Postanowiłam więc, że nie pojadę na weekend do domu, tylko zostanę w Lbnie i będę się uczyć.
To był czwartek, 2 lutego, kiedy napisałam, znużona nauką, do P.
Zapytałam, kiedy - jak mi obiecał - nadrobimy tego Sylwka  :drinkuje:
Odpisał, że teraz ma urlop, mnóstwo czasu, więc możemy jak najszybciej.
Zaproponowałam - to może jutro...?
Nazajutrz przyjechał :)
I został  :mrgreen:
Na zawsze  :Zakochany:  :Zakochany:
Potem mi powiedział, że planował przyjechać tylko na 2-3 godziny  :roll:  Trochę się to przedłużyło ;)

I wyczuł wtedy, w Sylwestra, że kłamałam - też mi to potem powiedział. Ale jak dodał - rozumie ;)



Resztę napiszę potem, bo muszę jechać do kościoła odwołać jedną mszę ślubną  :lol:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 9 Stycznia 2007, 17:13
He he he no Olcia wiesz jak tak sobie pomysle ze niedlugo koniec bedzie tych naszych odliczanek to :(ja nie wiem czym ja bede wtedy zyla hehe...My tu gadu gadu a ciagle nie ma naszej"nowicjuszki"...Gdzie Ty jestes kobietko??
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 9 Stycznia 2007, 17:20
:hello:  ja tez Cię przeczytalam :hahahaha:  i czekam na ciąg dalszy!!!!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 9 Stycznia 2007, 17:42
:hello: i ja  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Stycznia 2007, 18:42
Tak to się własnie zaczęło - 2 lutego minie rok odkąd sie znamy i jednocześnie, odkąd ze sobą jesteśmy :mrgreen:
No tak, bo od razu wiedzieliśmy że to sie tak skończy :) nie - raczej zacznie ;)

Wszystko toczyło się bardzo szybko.
Tydzień po pierwszym spotkaniu pojechaliśmy do mnie do domu, żeby moi Rodzice poznali P., i to samo w drugą stronę ;)
Dwa tygodnie później, ja byłam u niego w domu :)



Zaręczyny były 9 września ubiegłego roku.
Nasi rodzice już się znali - od maja, dzięki naszej inicjatywie. A że wszyscy czworo to równiachy, to sie w sekundzie dogadali.
Na zaręczynach więc bawilismy się świetnie i wesoło, przez dwa dni :)

P. miał ogromny kosz z kwiatami dla mojej mamy, butelkę alkoholu dla tat, a dla mnie bukiet z 25 czerwonych róż :)
oczywiście wszyscy uronili łezki :) Ja też  :afro:
Pierścionek dostałam juz tdzień wcześniej - to były tylko nasze, osobiste, romantyczne zaręczyny :)

Potem wstawię zdjęcia :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gosiaaa w 9 Stycznia 2007, 19:14
anowi i ja się stawiam na Twoim odliczanku.  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 9 Stycznia 2007, 19:20
No no super..WIRTUALNE ZWIAZKI GORA:)hehe bo ja tez taki mam hihi,tzn tak sie zaczelo:)
Czekam na foteczki i zapraszam do siebie:)

KUCHASIA ODLICZA
Jeszcze tylko 150 dni !!! Zaczynamy odliczanie 21.04.2007
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4933

 :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Stycznia 2007, 20:04
tak wygląda mój pierścionek:
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/d_59_bjg1032_pro.jpg)


a to zdjęcia z zaręczyn :)

my - Iwonuś i Piotruś ;)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00275.jpg)


ja z bukietem od narzeczonego  :hopsa:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00278.jpg)


kwiatuski :)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00276.jpg)


anowi z łapką Piotrusia zbliżającą się w celu pogłasiania ;)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00301.jpg)


łapka dojszła ;)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00303.jpg)


i znów my - na klatce schodowej  :roll:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00272-1.jpg)


mój Piotrek :)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/jhf.gif)


moi najukochańsi na świecie Rodzice

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00280.jpg)


i Rodzice Piotrka

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00279.jpg)


moja kochana Teściowa z moim jedynym w swoim rodzaju bratem :)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00291.jpg)



i następnego dnia:

przyszli Państwo S. :)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00329-1.jpg)


anowi

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00341-1.jpg)


i smażąca kotlety  :hahahaha:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/IMG00335.jpg)

tylko skąd ta mina?  :roll: i jakie nogi krzywe  :hahahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 9 Stycznia 2007, 20:17
:hello:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: met w 9 Stycznia 2007, 22:27
Witaj!

Obiecuję śledzić wątek.
Fajne fotki :-)

Prześliczna z was para.
A Ty wyglądasz jak modelka.
I ani słowa o krzywych nogach!  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 9 Stycznia 2007, 22:39
Cytat: "met"
Prześliczna z was para.
A Ty wyglądasz jak modelka.

 :tak_2:  :tak_2:  :tak_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Stycznia 2007, 22:53
Taaa... jakbym już gdzieś widziała te fotki :drapanie: .... :hahaha:  :hahaha:  :hahaha:

No Iwo w końcu doczekałam się twojego odliczanka, będę tu najwierniejszą czytaczką :mrgreen:

Bo my z Iwo, to już się trochę znamy z innych forumów :grin:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 9 Stycznia 2007, 23:04
anowi, ja nie wiem jak Ty to robisz, ale na każdym zdjęciu inaczej wychodzisz :drapanie:  Niezła laska z Ciebie :brewki:

Foty, ok , tylko, że MAŁOOOOOOOOOOO
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: met w 9 Stycznia 2007, 23:06
O tak.
Zalatuje mi tu malizną  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Stycznia 2007, 23:09
Nienasycone baby jesteście :hahaha:

Ale ja też bym chętnie coś nowego zobaczyła

Iwo pokaż kieckę :Tuptup:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 9 Stycznia 2007, 23:11
Bardzo ładnie razem wglądacie- a Ty..jakkolwiek to nie zabrzmi-jesteś bardzo [glow=red]atrakcyjna kobietą!!!!![/glow]


Napewno będe bywać u Ciebie :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 10 Stycznia 2007, 00:02
Ja rowniez sie witam :skacza:Bede sledzic odliczanie do dnia "0" :mrgreen:  Zdjatka sliczne. Bardzo fajnie razem wygladacie. I pierscionek z bialego zlota..sliczny :taktak: Zapraszam rowniez do swojego odliczanka :wink:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 10 Stycznia 2007, 20:43
Witam u mnie  :skacza:
Dziękuję za komplementa  :oops: ale...

Cytat: "katarzyna_84"
Cytat: "met"

A Ty wyglądasz jak modelka.

 :tak_2:  :tak_2:  :tak_2:


 :mrgreen:  tym to mi rozbijacie rzęsy ;)  :los:

I baardzo się cieszę że tu zajrzałyście :)


Cytat: "Gemini"
Taaa... jakbym już gdzieś widziała te fotki :drapanie: .... :hahaha:  :hahaha:  :hahaha:



:hahaha:  :hahaha:  :hahaha:  :hahaha:  

no ja naprawdę nie wiem gdzie  :roll:  :cancan:   ;)


Więcej zdjęć???
Kobiety! Ale ja nie mam :( Naprawdę - nie mam więcej na kompie.
Są takie dwa, które zeskanuję i Wam pokażę - troszkę później, bo właśnie wróciłam z pracy...
Po 12-godzinnym dyżurze jestem (do tego pierwszym w mojej karierze ;) ) i marzę o kąpieli  :wanna:  Także lecę sie pluskać :mrgreen:


A suknię pokażę - raczej jej projekt.
W sobotę pędzę do pracowni sukien i zaczynamy szycie  :skacza:

tak Monik, a jak ją wkleję, to znów powiesz że gdzieś już to widziałaś  :roll:  ;) :razz:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 10 Stycznia 2007, 20:55
Jejciu ale z Ciebie zgrabniara!!!!Tylko pogratulowac takiej figurki...:)
Az nie moge sie doczekac kolejnych fotek:)




KUCHASIA ODLICZA

Jeszcze tylko 150 dni !!! Zaczynamy odliczanie 21.04.2007
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4933
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Stycznia 2007, 22:11
Cytat: "kuchasia"
Tylko pogratulowac takiej figurki...:)

no dokładnie. Kompleksów się można nabawić :(
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 10 Stycznia 2007, 22:58
Nie powiem, no obiecuję, że nie powiem :hahaha:

A projekt jest taki śliczny, że warto żeby dziewczyny go zobaczyły :smile:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Stycznia 2007, 23:11
Cytat: "Gemini"
A projekt jest taki śliczny, że warto żeby dziewczyny go zobaczyły :smile:

no teraz nie pójdziemy spać, póki anowi nam go nie pokaże :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 10 Stycznia 2007, 23:18
:terefere:


to mój projekt :)
raczej tak zostanie, bo jak ją sobie wyobrażę prawdziwą, to ją chcę  :hahahaha:

takie cuś :)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Beznazwy1.gif)

tylko może by coś jeszcze przyczepić z tyłu?

no i ta wierzchnia warstwa spódnicy ma być trochę wyżej upięta.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 10 Stycznia 2007, 23:23
Anowi: ja bym nic nie zmieniala bo wyglada rewelacja :skacza: Az jestem ciekawa jak bedzie wygladac gotowa suknia :tupot:  :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Stycznia 2007, 23:29
Cytat: "anowi"
tylko może by coś jeszcze przyczepić z tyłu?

Fiu fiu  :brewki:  :ok:
Z tego co się naogladałm to przy takich upięciach często pojawiał sie motyw kwiatu, ale wtedy było ono z boku  :drapanie: ale dziewczyny Ci tu na pewno fachowo cos doradzą, no nie? :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 10 Stycznia 2007, 23:34
Nic nie przyczepiaj jest super :grin:

No i dawaj jeszcze fotki psinki :Zakochany:

Aaaa i coś mi się w jednym wątku o szczeniaczku o uszy obiło :grin:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 10 Stycznia 2007, 23:35
Na to liczę :mr green:

Ja też widziałam kwiaty przy takim czymś. Ale jeszcze sama nie wiem  :drapanie:
W każdym razie - kwiat albo nic :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: asia w 11 Stycznia 2007, 08:28
W troszkę podobnym stylu miała sukienusię Agulkaaa.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Stycznia 2007, 09:03
Ależ tu sie podziało - historia znajmości bombowa :)
Projekt sukni - bardzo oryginalny - jakos skojarzył mi sie z łabędziem :) - a kolorki mniej wiecej jak na projekcie - tzn złoto, ecru - czy coś tam całośc, a "ogon" - białe tiule :)??
A to jest projekt twojego autorstwa - czy tej pracowni, w ktorej będziesz szyć suknie :) ?/

(100 pytań do :) )
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 11 Stycznia 2007, 11:07
Melduję się w odliczanku :hello: Widzę, że netowe związki rosną w siłę - ja też jestem w takowym  :skacza:
Sukienka superowa
Cytat: "Vall"
jakos skojarzył mi sie z łabędziem
- mi też :skacza: Tylko już wg mnie nic nie dokładaj, bo możesz przedobrzyć :drapanie:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: szajo w 11 Stycznia 2007, 11:13
ho ho ale projekcik... jestem ciekawa jakabedzie w realu  :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 11 Stycznia 2007, 15:18
witam niebyło mnie tu troszeczkę i juz maiałam do nadrobienia 2 stronki :drapanie:
W każdym bądź razie extra historia poznania. ja zawsze myślałam że na takich stronach randkowych to tylko zboczeńców można spotkać  :oops:  a jednak się myliłam...
co do twojej buźki i figurki to zgadzam się z resztą forumowiczek...nadajesz sie na modelke/fotomodelkę...twoja buzia ma zawsze inny wyraz, a to sie chwali u dziewczyn w branży :brewki:
a co do projektu to rzucił mnie na kolana, a raczej na twarz :mdleje:  Jest CUDOWNY!! Ze tez wcześniej nie trafiłam na taką kiecę?? No teraz to jest już jakieś 7 miechów za późno :glowa_w_mur:  No nic pozostaje mi pogratulowac wyboru... :taktak:  i czekać na foty :los:
jeszcze jedno...ładna z was para!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 11 Stycznia 2007, 16:18
Fajnie, że Wam sie podoba :mrgreen:

Vall
- co do koloru - raczej będzie cała biała. Ja jestem czarna, mam ciemną karnację, więc chyba ładniej będzie, nie? A poza tym - jak by wyglądało połączenie ecru z białym, jak to nazwałaś, "ogonem"? Mogłoby tak być?
-projekt jest mój - kiedyś zamknęłam oczy i ją zobaczyłam w wyobraźni :mrgreen:


asia - poszukam zdjęć Agulki to zobaczę :)


Eva - ja też myślałam, że tam wszyscy jacyś dziwni są  :hahahaha:  dobrze że nie miałam racji ;)


To jak tak mówicie, to nic nie będę przyczepiać.

A wieczorem pokażę Wam butki i welon :)
I poradzę się o dodatki - bo parę faworytów mam ;)


Monik, ale Ty już widziałaś naszą Vikę - mmsy Ci wysyłałam :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 11 Stycznia 2007, 16:38
No ja mysle ze sukienka biala jak najbardziej pasuje!!!Zreszta ja  jestem za bialymi sukienkami:)
Teraz czekam na buciki i welonik:)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 11 Stycznia 2007, 20:24
A może połączenie tych dwóch kolorków może być całkiem ciekawe... dużo napewno zależy od odcieni :drapanie:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 11 Stycznia 2007, 22:35
no to butki:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie004.jpg)

a welon widziałam na innym forum, i to na filmiku.
W każdym razie - to welon z salonu Sposabelli.
na pewno jest w salonie w Radomiu.
A że jutro jadę do P., to sobie wyjdę na spacer po mieście, zahaczę o Sposabellę i może kupię welon :mrgreen:
A wtedy go Wam pokażę.
On jest zrobiony z kawałków tiulu, które są w kształcie takich wydłużonych liści - no tak mi to wygląda  :drapanie:  Nie ma warstw, ale takie kawałki  :roll:  Zachorowałam na niego i muszę go mieć.
Poza tym, będzie pasował do sukienki, która ma /będzie mieć ten "ogon" z tiulu właśnie, też "pokawałkowanego" :) (ciężko mi się dzisiaj wysłowić )
I tak to sobie wymyśliłam :)


Tak bym tu sobie posiedziała z Wami, poczytała, popisała, ale jutro o 7.00 melduję się pracy... Idę spać, bo lecę z nóg :(
Jutro i w przyszłym tygodniu nadrobię zaległości, choć wiem, że ciężko będzie, z Waszym tempem pisania ;)

Dobrej nocy i papa!!  :id_juz:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 11 Stycznia 2007, 23:19
Iwo no widziałam, widziałam, ale chętnie zobaczę ją jeszcze :grin: jest taka śliczna :Zakochany:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 13 Stycznia 2007, 16:14
Butki bardzo fajne...
i jak mamy się nastwiać na fotkę weloniku czy nie?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 13 Stycznia 2007, 17:39
Witam w odliczanku  :skacza: :D świetne fotki. Super z was para :D jesteście siuper :D i zapraszam do mojego :D
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=5455
:ekxpert:  bede śledziła :D
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 15 Stycznia 2007, 12:10
Po weekendzie - miłym, bo całym spędzonym, łącznie z dzisiejszym dniem, z P. ;) i ciężkim, bo chora jestem :( - WITAM :mrgreen:

W piątek nie byłam w pracy, bo mnie wzięło na amen - temperatura 38,4 st C, ból wszystkich członków i w ogóle tragedia...
Ale się najadłam aspiryny, upsarinów i witaminek i... wieczorem pojechałam do P.  :roll:  :hopsa:

Bylismy u księdza, tam u P. w parafii. Zaświadczenia jeszcze nie dał - bo za wcześnie, kazał nam przyjść w lutym na herbatę i ciacho i wtedy da. Teraz miał kolędę więc się śpieszył ;)
No i był zawiedziony ;) że nie bierzemy slubu u P. w parafii - bo to sanktuarium jest i kościół piękny i w ogóle, że ma nowy dywan, że nowe świeczniki i coś tam jeszcze  :hahahaha:  I pytał, jak sie poznaliśmy - bo ja z Zamościa, P. spod Radomia :) Powiedzieliśmy - zaskoczyliśmy go troszkę ;)


Po welon nie jeździliśmy :( - zabrakło nam czasu, bo w sobotę byli goście i siostry P. przyjechały, więc chcieliśmy z nimi posiedzieć. Innym razem.
Także fot welonu nie mam :(
Ale postaram się znaleźć tamten filmik, to jakoś Wam pokażę o co mi chodzi :)


A jutro idę z Mamunią na salony  :skacza:  poprzymierzam, porobię zdjęcia - jesli pozwolą  :???:  i Wam pokażę.
Nie po to pójdę, żeby szukać sukni - bo jednak będę szyła tą którą wymyśliłam - ale po to, żeby sobie poprzymierzać  :hahahaha: Nie chciałabym tego stracić ;)  :hahaha:
A do tego, żeby nie szukać już czegoś innego, Wy mnie przekonałyście, tym, że Wam się spodobał mój mazaj ;) :mrgreen:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 15 Stycznia 2007, 12:16
Cytat: "anowi"
Nie po to pójdę, żeby szukać sukni - bo jednak będę szyła tą którą wymyśliłam - ale po to, żeby sobie poprzymierzać
dobre , dobre :) milego przymierzania.
Ja dzisiaj jade z  kolezanka do salonow i juz nie moge sie doczekac:) to jest naprawde frajda. Zaluje, ze ja musialam szybciutko wybierac sukienke bo wyjezdzalam do anglii :( ale teraz sobie odbije, co prawda ja juz przymierzac nie bede ale sobie chociaz poopatrze!!! :hahahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 15 Stycznia 2007, 12:16
Anowi mam nadzieje ze sie lepiej czujesz:)Czekam z niecierpliwoscia na jakas fotke  o jaki welonik chodzi...A co do przymiezania masz racje warto isc chociaz by dla samego przezycia bo to naprawde robi wrazenie:)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 15 Stycznia 2007, 12:19
Wiosną ub. roku chodziłam po salonach z przyjaciółką, która w sierpniu wyszła za mąż.
Jak ja jej zazdrościłam, że przymierzała! I nie mogłam się doczekać kiedy na mnie kolej przyjdzie ;) No to mam :mrgreen:

Kuchasia, już szukam tego welonu :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 15 Stycznia 2007, 12:34
No i nie znalazłam żadnego zdjęcia, jest tylko ten filmik...

To na TEJ (http://www.starmedia.pl/start.php?ID=video) stronie jest, kliknąć trzeba tam, gdzie pisze "mówią że..."
Najlepiej widać welon  - jak zrobiony - w czasie składania życzeń i zbierania pieniążków.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 15 Stycznia 2007, 12:47
juz wchodze na stronke...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 15 Stycznia 2007, 13:08
i w ten oto sposob juz wiem jaki welonik hihi,superancki i mysle ze pasuje do Twoje sukienki!!!Ja chce welonik dlugi rowny z suknia ale jak bedzie wygladal tego nie wiem ale dowiem sie w lutym:)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 15 Stycznia 2007, 14:42
fajny welonik:)

dopiero teraz przeczytalam caly watek . Coraz wiecej par poznaje sie za pomoca netu, jestem jak najbardziej za :brawo_2:

Sliczny projekt sukienki,po prostu bomba.. no i z Twoja figura... to maz jak Cie zobaczy to  :mdleje:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: met w 15 Stycznia 2007, 14:52
Świetny welonik. Bardzo mi się podoba!
W ogóle popłakałam się przy tym filmiku :D
Świetny teledysk. Panna młoda miała cudowną bizuterię. Delikatną i skromna. Bardzo fajna!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 15 Stycznia 2007, 17:50
Welon super

Iwonka mam nadzieję, że już to choróbsko poszło sobie, a sio :Kill:

No już się nie mogę doczekac Twoich fotek :smile:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 15 Stycznia 2007, 19:05
:hello: i ja sie melduje w odliczanku eh nadrobilam cale 4 strony :skacza:  welon super projekt sukienki tez :los:  widze ze teraz coraz  wiecej par sie poznaje na necie :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 11:03
to lecę poprzymierzać  :skacza:

mam nadzieję, że pozwolą mi zrobić zdjęcia...
jeśli będę miała, to pokażę po powrocie :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 16 Stycznia 2007, 12:00
A ja do 20 w pracy :sad:

Ale od razu jak tylko wejdę biegnę przeczytac Twoją relację, no i mam nadzieję, że fotki uda się zrobic :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 12:12
Ja też mam nadzieję...

Miałam już jechać, ale na tate muszę czekać, bo jedzie z nami. I dobrze, bo ja jeszcze kaszlę jak choroba i nie chciałabym łazic po mieście - a tak, to z auta - do auta ;)



trzymaj sie w tej pracy  :uscisk:

Ja mam dzisiaj wolny dzień, ale jutro 12tka - od 7 do 19.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 16 Stycznia 2007, 14:23
Cytat: "anowi"
to lecę poprzymierzać
jeny , ale masz fajowsko!

Cytat: "anowi"
mam nadzieję, że pozwolą mi zrobić zdjęcia...
jeśli będę miała, to pokażę po powrocie


juz nie moge sie doczekac :Tuptup:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 16 Stycznia 2007, 14:40
Cytat: "aneta_81"
juz nie moge sie doczekac

ja tez czekam na fotki :skacza:  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Stycznia 2007, 14:55
Cytat: "tylunia"
ja tez czekam na fotki

i ja i ja  :taktak:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 16 Stycznia 2007, 20:16
Iwonka gdzie jesteś?

Jak było? :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 21:21
jestem jestem ;)

Nie mam zdjęć, nie pozwoliły panie zrobić  :dno:
Co prawda byłam tylko w jednym salonie  :roll:  , ale i tak było faaajnie  :skacza:


Przymierzyłam dwie sukienki. Obie z tafty.

Jedną ecru, z gorsetem z naszywanymi kwiatami z organzy, takimi że płatki były ruchome  :drapanie:  ze spódnicą szeroką, rozszerzającą sie już od pasa, z upięciami.

Drugą - białą, z gładkim gorsetem, tylko kwiaty z tiulu i organzy były doczepione na dole po lewej stronie, a spódnica dopasowana w biodrach i rozszerzająca się dopiero od bioder właśnie. na dole wystawał tiul a ponad tym tiulem była troszkę poupinana, tak niesymetrycznie, że ten tiul wystawał z jednej strony więcej, z drugiej mniej :)

Ale zagmatwałam  :roll:  :glupek:

Nie widziałam sensu przymierzać więcej i gdzieś indziej, bo już wiem, co chciałam wiedzieć :)
Mianowicie, moja suknia bedzie biała i ze spódnicą dopasowaną w bidrach - jak ta druga którą mierzyłam :)


Fajnie było :)
Panie dobierały - to welon, to rękawiczki. Dyskutowały, w którym kolorze lepiej - jednogłośnie w końcu uznały, że jednak biel, bo podkreśla moją urodę  :los:  Bo lepiej wygląda przy czarnych włosach i śniadej skórze :)
A jak fajnie było stać w sukni, przechadzać się w niej, gdy inni klienci byli w salonie  :los:   :glupek:


Aha, byłam z Rodzicami i... mój Tatuś miał łzy w oczach, jak odsunęłam zasłony... A potem wyszedł, bo go coś ściskało w środku... :)
A co to na ślubie będzie...? ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 21:31
Zapomniałam dodać, że będę miała tę suknię którą sobie wymysliłam i narysowałam, tylko właśnie z tymi zmianami o których wczesniej napisałam (kolor i biodra ;) )

W sobotę idę do pracowni krawieckiej  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 16 Stycznia 2007, 21:33
No Iwo super :skacza:

Szkoda tylko, ze fotek nie ma

Moja mama tez pierwszy raz sie wzruszyla, nastepnym razem juz nie, rutyna ja dopadla :hahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 21:42
No, szkoda...

Ale znalazłam w swoich zbiorach ;) coś takiego - podobna do tej białej którą mierzyłam, tylko tamta nie była pognieciona ;)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/pokaz5bg.jpg)


A zaraz pokażę jakie fryzury mi chodzą po głowie i bukiety :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Stycznia 2007, 22:00
Cytat: "anowi"
A zaraz pokażę jakie fryzury mi chodzą po głowie i bukiety :)

pokazuj, pokazuj  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 22:32
fryzury:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/semis16.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/BN5_0718.jpg)

w tym stylu :) i z kwiatem wpiętym - storczykiem zielonym.
i ta pierwsza bardziej "moja jest" :)


a bukiety ktoś mi wykasował z folderu  :(  a tyle ich miałam...

ale mają być właśnie zielone storczyki - tylko kształt jaki?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 16 Stycznia 2007, 22:52
Ta pierwsza bardziej do Ciebie pasuje :smile:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 17 Stycznia 2007, 00:07
pierwsza fryzurka swietna :skacza:
szkoda ze nie ma fotek ale mniej wiecej wiemy  co chodzi :brewki:  :drapanie: tak mysle  :los:  
u mnie tez byly wzruszenia przy mierzeniu ale takie ledwo widoczne  :brawo_2:
no nie wiem jak to bedzie w dniu slubu ale to juz niedlugo :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 17 Stycznia 2007, 07:36
:hello: I ja deklaruje sledzenie Twoich przygotowan. Tym chetniej, ze tego samego dnia przeciez slubujemy  :przytul: .

Projekt sukni bardzo mi sie podoba. Ja bym widziala ja w dwoch odcieniach bieli - inny kolor tiulu i inny warstwy wierzchniej. Ale skoro inna decyzja zostala podjeta na przymiarkach to juz nic nie mowie na ten temat  :los:

Jesli chodzi o fryzure, to ta pierwsza rowniez mam zapisana w swoich slubnych zbiorach jako inspiracje. Boska jest!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 17 Stycznia 2007, 07:51
oj sukienka sliczna! juz sam projekt powali mnie na kolana!

fryzurka (ta pierwsza) bardzo ładna, tez mi sie takie podobaja, ale balam sie ze nie wytrzyma calonocnej zabawy :brewki:
a jesli chodzi o bukiety to moze znajdziesz cos w necie podobnego, zebysmy wiedzialy czego mniej wiecej szukasz :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 17 Stycznia 2007, 15:27
Iwonuś a wiesz co, Ewak ma świetny pomysł z tymi dwoma odcieniami bieli

A gdyby tak biel z takim stalowym, zimnym odcieniem połączyc? Mogłoby to naprawdę fajnie wyglądac :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 18 Stycznia 2007, 21:19
:hello:  wszystkim po dwu ciężkich dniach...
padam dzisiaj na nos...
ale przede mną dwa dni wolne, a pocieszam się, że niedziela w pracy może nie bedzie ciężka ;)

wczoraj wieczorem, to już mi się nawet nie chciało włączać komputera  :nie:


fajnie, że podoba Wam się moja koncepcja siebie w dniu slubu ;) ;)

mi też bardziej leży ta pierwsza, a jesli Monik mówisz, że bardziej pasuje do mnie, to będzie pewnie ta :mrgreen:


a co do koloru sukni...
ja najpierw chciałam ją właśnie w dwu kolorach - tak jak na rysunku jest, tylko nie taka żółta ;) , ale ecru.
a że mi bardziej biała pasuje, to taka będzie.

tylko tak własnie myślę nad tym stalowym :)
Monik - jaki to kolor? srebrnawy jakiś? bo ja jakoś nie umiem sobie wyobrazić i chyba nie widziałam takiego  :drapanie:  albo jakaś przytłumiona jestem (co jest zresztą dzisiaj baaardzo możliwe ;) )
i która warstwa miałaby być biała, a która stalowa?


aneta_81 - ja własnie nie wiem, jakiego kształtu szukam  :roll:
wiem tylko, że mają być zielone storczyki.
tu liczę na pomoc w doborze bukietu  :gitara:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 19 Stycznia 2007, 10:26
Wisz Iwo ja to jestem taki ekspert jak z koziej d... trąba, po prostu mierzyłam taką jedną suknię, gdzie tiul była taki właśnie stalowy, prawie jak srebrny, wyglądało to super

I tak właśnie sobie wyobraziłam, że jakby ta dolna warstwa w Twojej sukni, ten tiul znaczy, był właśnie w takim kolorze, to wyglądałoby to super

Popytaj krawcowej, ona pewnie wie jaki to tiul ten stalowy
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 19 Stycznia 2007, 13:00
Cytat: "anowi"
liczę na pomoc w doborze bukietu


https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=1930&highlight=storczyk

zobacz bukiety... powiedz, ktore sie Tobie podobaja :brawo_2:  a my ocenimy  :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 19 Stycznia 2007, 14:00
Monik, no masz rację, zapytam :)

A wtedy to by można Piotrusia przyozdobić w stalowy garniturek, nie? I do tego dodatki w pasującym kolorku :)
Chociaż mysleliśmy o piaskowym czy cuś takiego :drapanie: Bo jemu ładnie w takim ciem,nym beżu. Ale stalowego jeszcze nie mierzył. Zobaczymy.

Tylko do takiego stalowego to nie pasowałyby bardziej różowe storczyki?  :drapanie:


Aneta, dzieki  :uscisk:
juz oglądam :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 24 Stycznia 2007, 11:04
Iwonka gdzie się podziewasz?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 24 Stycznia 2007, 11:05
Iwonka gdzie się podziewasz?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 24 Stycznia 2007, 17:47
Podziewam się w pracy  :hahahaha:

Codziennie tu wpadam, ale tylko żeby się zorientować co i jak u Was :)
Mało mam czasu, bo w tym tygodniu mam dyżury codziennie...
Ale już od lutego to się zmieni  :brawo_2:  Zaczynam pracę na zmiany dzień-noc, przy czym po dniu będe miała dzień, a po nocy 2 dni wolnego   :skacza:

No i już cosik się u nas dzieje  :skacza:
Potem dopiszę - teraz ide się wykąpać :)

Ściskam Was wszystkie  :uscisk:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 24 Stycznia 2007, 20:55
pokażę Wam fryzurkę zrobioną na wzór tej, którą pokazywałam wcześniej :)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie000.jpg)

to jest domowej, własnej roboty, więc "trochę" niedopracowana  :los:
i zdjęcie z telefonu...



Byłam u krawcowej   :skacza:
Suknia bedzie jednak cała biała.
I bedzie taka jak sobie wymyśliłam, bo ta pani szyje suknie z tiulem tak "uformowanym", tylko inne fasony miała.
Miała też model bardzo podobny do mojego, ale tiul był jednej długości i prosty - nie taki postrzepiony (?  :drapanie:  )

Pierwsza przymiarka 12 kwietnia - w moje urodziny  :los:
Zaliczka wpłacona ;)


W piątek jadę do Radomia do P.
Pojedziemy zamówić zaproszenia i kupić obrączki  :skacza:


Tylko jedno mi psuje nastrój...  :(
Piotrek miał kolizję... Na szczęście nic a nic mu nie jest.
Tylko autko nasze pokiereszowane :(
A mielismy nim do ślubu jechać :(

Ale samochód samochodem - szkoda, ale trudno - będzie inny...
Cieszę się, że P. jest cały...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 24 Stycznia 2007, 21:04
A tu są nasze szczeniaczki  :Serduszka:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie035.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie034.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie033.jpg)

ten największy to piesek, dwa pozostałe - sunie  :mrgreen:
jutro będą miały 2 tygodnie :)

a to ich mamusia - Vika  :los:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Vika4.jpg)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 24 Stycznia 2007, 21:11
dobrze że małżowi się nic nie stało!!! 12.04 sama się już doczekac nie mogę :brewki:  :brewki:  :brewki:
fryzurka wg mnie piękna!!!!!! :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  na Twoje pieski to ja patrzeć nie mogę..Grzesiek mi nie kaze bo wpadne na (kolejny!!!!) pomysł wizyty w schronisku i "przygarniecia" kolejnego(juz 4 ) pieska!!!!CUDNE SĄ!!!!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 24 Stycznia 2007, 21:24
tetuś, to ja widzę, że z Was tacy psiarze, jak z nas  :hahahaha:

my mamy jeszcze labradorkę biszkoptową - Blumę i owczarka niemieckiego (suczkę) - Korę  :los:

A niedługo może nam dojdzie służbowy pies Piotrka - Bary, też owczarek niemiecki i psisko potężne i wielkie. Chory jest biedak i chyba go emeryturka czeka...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 24 Stycznia 2007, 21:47
Jakie słodkie szczeniaczki :skacza: cudne :skacza:

Iwo fryzurka wygląda super, mnie się, naprawdę bardzo podoba

A samochód...no cóż wiadomo szkoda, ale najważniejsze, że Piotrkowi nic się nie stało :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Stycznia 2007, 21:51
jeju przekchane te maleństwa, jak ja CI zazdroszczę tego zwierzyńca  :mdleje:

a fryzurka fajnusia  :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 24 Stycznia 2007, 22:03
A dzięki dzięki  :los:

robiłam jeszcze jeden fryz - kok, upięty ani nisko, ani wysoko, tak z tyłu głowy. tylko mi się nie chce zdjęcie wysłać :(

ale raczej jednak będzie ta pierwsza.



piesiunie rzeczywiście są przesłodkie  :los: no mówię Wam, jak jestem u P. to siedzę koło nich i siedzę :) Vika nic mi na to nie mówi ;) , nie denerwuje się - w końcu wie, że ja bym jej krzywdy nie zrobiła, jej dzieciom też :)


a z dorosłymi psami, to mam nadzieję pójdziemy w sobotę na spacer do sadu i przy okazji ulepimy bałwanka z moim Bałwankiem kochanym  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 26 Stycznia 2007, 07:55
po 1) FRYZURKA NAPRAWDE SLICZNA
napisalas, ze to "domowa robota" sama robilas? czy masz kogos kto umie tworzyc takie"cuda" ??
Cytat: "anowi"
robiłam jeszcze jeden fryz - kok, upięty ani nisko, ani wysoko, tak z tyłu głowy
no jestem ciekawa, jak wygladasz w takim upieciu.......

po 2) szczeniaczki przesłodziutkie :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 26 Stycznia 2007, 10:40
Jestem pod wrazenim, probnej fryzury, jaka sobie wyczarowalas na glowie. Slicznie Ci to wyszlo. Zazdroszcze, tez bym wolala ujarzmic moje wlosy samodzielnie, a nie czesac sie u fryzjera  :brawo_2:

Szczeniaki cudniaste. Sama nie tak dawno bylam matko zastepcza dla takiego malucha i wiem, jaka to radosc. A teraz prosze, nasza sunia ma juz 8 miesiecy... Kiedy to zlecialo.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 28 Stycznia 2007, 21:03
jek anowi fryzurka bomba i naprawde masz talent do fryzur...szkoda ze koka nie widac... :skacza:
pieski boskie ja tez jestem psiara..i obawiam sie ze trzeba mnie bedzie powstrzymywac przed przyniesieniem kolejnego psiaka do domku :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 28 Stycznia 2007, 22:00
bardzo ładnie zrobiłaś sobie fryzurkę:))) Też bym tak chciała:)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 29 Stycznia 2007, 20:07
dzięki...
ale to tak było zrobione prowizorycznie - 10 min. mi zajęło  :afro:
nie wiem, co by trzebabyło zrobić, żeby sie trzymało przez ślub i wesele.
jakieś są do tego specjalne "mocowacze"?


Cytat: "tylunia"
pieski boskie ja tez jestem psiara..i obawiam sie ze trzeba mnie bedzie powstrzymywac przed przyniesieniem kolejnego psiaka do domku  


 :cry:  :cry:   :cry:   :cry:   :cry:

Vika nie żyje... mama szczeniaków :( :( :(
biegała po sadzie, złapała kleszcza i zachorowała na boreliozę...
dostawała kroplówki i zastrzyki dożylne... już wczoraj było lepiej.... a dzisiaj    :cry:   :cry:

miałam dzisiaj dyżur i wszytko było fajnie - żadnych ciężkich stanów, wyrabiałam się ze wszystkim choć, 7 wypisów i 7 przyjęć miałam, więc roboty w grom. ale fajnie było...
do chwili kiedy Piotrek zadzwonił i mi powiedział :(
łaziłam ze łzami w oczach, a pacjenci patrzyli na mnie dziwnie. a mi było wszystko jedno :(
myśmy ją tak kochali, najbardziej ze wszystkich naszych psów, bo była nasza pierwsza... była przekochana...
jutro jadę do Piotrka bo chcemy w końcu te obrączki kupić i nie wyobrażam soboie jak to bedzie jak wejdę do domu a ona nie wybiegnie :(
i ciągle ją mam przed oczami - radosną, biegającą, szalejącą... machającą tym cudnym puchatym ogonem...

nawet sobie nie wyobrażacie, jak mi smutno... :( czuję się, jakbym straciła kogoś bliskiego :(
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Stycznia 2007, 22:04
Cytat: "anowi"
nawet sobie nie wyobrażacie, jak mi smutno... :( czuję się, jakbym straciła kogoś bliskiego


  :glaszcze:  :glaszcze:  :glaszcze:  wiem jak to jest, pochowaliśmy wiosną kociaka, a moja psina już prawie była na tamtym świecie dwa lata temu :( nie ma na to leku. Trzeba przeczekać....
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 29 Stycznia 2007, 23:07
:glaszcze:  :glaszcze:  :glaszcze:  :glaszcze:  :glaszcze:

Kurcze Iwonka tak strasznie mi przykro

 :sad:  :sad:  :sad:  :sad:  :sad:  :sad:

Popłakałam się teraz jak to przeczytałam

Bardzo, bardzo mi przykro  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 30 Stycznia 2007, 05:02
Anowi, przykro mi bardzo. Niestety wiem, jak boli strata przyjaciela.

A co z maluchami teraz? W jakim one sa wieku?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 30 Stycznia 2007, 07:56
Cytat: "anowi"
nawet sobie nie wyobrażacie, jak mi smutno...  czuję się, jakbym straciła kogoś bliskiego  
tak starsznie mi przykro... wspolczuje :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :uscisk:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 31 Stycznia 2007, 10:03
Cytat: "aneta_81"
tak starsznie mi przykro... wspolczuje

ja tez bo wiem jak to jest  :tak_smutne:  trzymaj sie cieplutko  :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 31 Stycznia 2007, 10:29
Cytat: "ewak"
Anowi, przykro mi bardzo. Niestety wiem, jak boli strata przyjaciela.

A co z maluchami teraz? W jakim one sa wieku?


Zostaly dwa szczeniaczki, jeden - suczka nie wytrzymal, nie chcial jesc z butelki...
Dwa pozostałe karmimy sami...
Co dwie godziny, wiec w nocy trzeba wstawać. Jedza jak smoki. Jak mnie nie bylo, to mama Piotrka je karmila - dzisiaj w nocy wzielismy je do siebie na gore do pokoju i budzilam sie, jak tylko zaczynaly popiskiwac.
Cudne sa.
W czwartek beda mialy 3 tygodnie - malenstwa... :(

Mam nadzieje ze te dwa chociaz przezyja...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 31 Stycznia 2007, 13:55
Cytat: "anowi"
Mam nadzieje ze te dwa chociaz przezyja...

 :przytul: nie martw się, będzie ok, maleństwa mają taką troskliwą opiekę, że wszystko będzie w porządku.

Trzymaj się :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 1 Lutego 2007, 14:20
Cytat: "**sloneczko**"
nie martw się, będzie ok


dokladnie najwazniejsze ze chca jesc :drapanie:  bedzie ok :drapanie:  napewno sa slodkie :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 1 Lutego 2007, 14:51
Prześliczne! Uwielbiam szczeniaczki, chociaż ostatnio dały nam nieźle popalić, było ich 12 i w dodatku 2 nie miały domów do 6 miesiąca życia!

Twoje niedługo powinny już umieć jeść z miseczki. Zadbaj, żeby miały ciepło, żeby nie traciły energii na ogrzewanie się. (My w jesienny miot układamy na poduszkach podgrzewanych). Masujcie brzuszki po jedzeniu tak jakby to Vika pyszczkiem robiła.

Biedna psina. Rozumiem Twój ból. Sama jeszcze często płaczę po stracie mojej Almy, a byłam z nią prawie do końca. Prawie, neistety. Wiedziałam, że to już nastąpi. Odeszłam na chwilę od niej, wróciłam po 10 minutach i już było po. Musiałam sama zakopać ją w ogrodzie o 2 w nocy, bo rodzice byli na wakacjach. Jedyne co mnie utrzymywało przy życiu przez następne dni to pozostałe psy plus spora gromadka - osiem 11-tygodniowych szczeniaków.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 1 Lutego 2007, 14:56
Cytat: "Lemmy"
osiem 11-tygodniowych szczeniaków

o kurcze  :mdleje:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 1 Lutego 2007, 21:56
Cytat: "tylunia"
Cytat: "Lemmy"
osiem 11-tygodniowych szczeniaków

o kurcze  :mdleje:


Tak mniej więcej to wygląda (mają tu z 3 tyg)

(http://i3.photobucket.com/albums/y84/naumachia/DSCN6199-small.jpg)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 1 Lutego 2007, 22:09
bardzo mi przykro z powodu psinki.. to husky byl czy alaskan? co z malenstwami?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 1 Lutego 2007, 22:29
Lemmy fajna fotka one sobie smacznie spaly :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 2 Lutego 2007, 00:31
:skacza: fotka czadowa
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 2 Lutego 2007, 06:01
Cytat: "anowi"
Mam nadzieje ze te dwa chociaz przezyja...


Anowi przezyja na pewno. Sama z narzecznym nie majac zadnego doswiadczenia odchowalam 4 dniowego, znalezionego pieska. Wiec 3 tygodnie, to juz kawal psa :wink: Najwazniejsze zeby niemowlaki mialy cieplo (ja korzystalam z termofora) i tak jak Lemmy napisala masowane brzuszki po kazdym posilku. Zobaczycie jakie to bedzie cudowne potem patrzec na te pieski i bedziecie zadzwiniani jaka potege ma instynkt.

Zazdroszcze starsznie ich zapachu. Nasza sunia w okresie karmienia mlekiem nazywana byla "misiem mlekopijem" i cudnie pachniala wanilia. Ech, jak chetnie bym Wam pomogla przy nich... Jak by cos to sluze rada.

Ku pokrzepieniu serca i dla dodania wiary we wlasne sily wklejam zdjecia naszego ochowanego "psiego nieszczescia".
Tu z okresu niemowlecego:
(http://img185.imageshack.us/img185/5148/siumaoeq7.jpg) (http://imageshack.us)
i w miare aktualne:
(http://img471.imageshack.us/img471/4639/siuamo1nj2.jpg) (http://imageshack.us)

Pokaz nam Wasze "dzieci".
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 2 Lutego 2007, 09:31
Ewak, cudowne!!! Piękne!!!!!
Jak ja kocham szczeniaki i wszystkie psiaki. Tak wogóle to na zaproszeniach ślubnych mamy napisane, żeby nie przynosić kwiatów, a pieniądze na nie przeznaczone będziemy zbierać na szczepionki i karmę dla mieszkańców bielskiego schroniska dla zwierząt.

Wczoraj miałam okropny dzień, od rana, a ta wymiana zdań u Anowi jeszcze bardziej dała mi do myślenia i się wieczorem rozkeiłam za moją Almą. Ehhh...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Lutego 2007, 10:02
Cytat: "Lemmy"
Jak ja kocham szczeniaki i wszystkie psiaki.

skąd my to znamy  :drapanie: ja jeszcze kociaki :brewki:

Cytat: "Lemmy"
Tak wogóle to na zaproszeniach ślubnych mamy napisane, żeby nie przynosić kwiatów, a pieniądze na nie przeznaczone będziemy zbierać na szczepionki i karmę dla mieszkańców bielskiego schroniska dla zwierząt.

 :brawo_2: super pomysł, mam nadzieję, że goście dużoooooooooo kasy wrzucą  :brewki:
Mało dziś ludzi, którzy przejmuja się losem zwierząt :( niestety
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 2 Lutego 2007, 10:03
Lemmy, dzięki za rady  :uscisk:
To zdjęcie cudne  :los:

Ewak, mamy podobne foty z karmienia.

Zaraz Wam pokażę nasze "dzieci"  :los:
Ewak, my też tak na nie mówimy  :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 2 Lutego 2007, 10:10
Cytat: "**sloneczko**"
Mało dziś ludzi, którzy przejmuja się losem zwierząt :( niestety


Jednym z moich marzeń jest założyć kiedyś fundacje. Tylko, że ogromnym problemem jest wybrać cel: bezdomne zwierzaki (przecież potrzebują ciepła, spacerów, jedzenia, wygodnego posłania), konie wywożone na rzeź (koń na którym przez wiele lat jeździłam tak skończył  był chory, ale czasem wywożą zdrowe!!!) , dzieci zmuszane do prostytucji, głód w Afryce.... Człowiek taki mały jest wobec świata
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 8 Lutego 2007, 08:04
wracam ze swoim odliczaniem, bo sporo sie podziało :)

ale najpierw pokażę Wam zaległe zdjęcia pieseczków, które mają już imiona - wymysliłysmy razem z siostrą P. Pieseczki to... Bamber i Balbinka  :los:
Imię dla pieska takie inne i dziwne trochę ;) , ale tak do niego pasuje, mówię Wam. Jest duży, sporo większy od Balbi. I grubiutki :) Taki Bamberek ;)

a to one  :Serduszka:

Bamberuś

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie054.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie051.jpg)

a tu na dwu fotach Balbi

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie053.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie052.jpg)

Niestety tylko z telefonu.



A co poza tym nowego?

Zamówiliśmy zaproszenia w końcu, nad obrączkami się zastanawiamy,ale będziemy robić u złotnika na zamówienie.

Dopięliśmy na ostatni guzik listę gości :)

No i byliśmy u mojego księdza, z czym nie łączy się nic fajnego - przeciwnie  :nerwus:
Nie chciał nam dać pozwolenia na ślub w sąsiedniej parafi, bo przecież księża się z tego urzymują i zabierzemy my zarobek - dosłowne stwierdzenie księdza :klnie:
I kazał mi podać jakiś racjonalny powód, którego nie da sie obalić. A mi nic nie przychodziło do głowy...
Piotrek mu powiedział, że po prostu bardziej nam się podoba tamten kościół...
Ale pozwolenie w końcu dał. Choć z wielki ociąganiem.

Jakbym wiedziała, że tak bedzie, to wzielibyśmy od P. z parafii i byłoby bez nerwów :nerwus:
 

No i upatrzyłam sukienkę poprawinową  :Serduszka:
Śliczna, czerwona, mniam!
Ale rozmiar za mała, a została ostatnia... Pójdę i zapytam pana, czy będzie je jeszcze miał.
Bo inne jakoś mi  się już nie podobają ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 8 Lutego 2007, 08:12
A jeesscze coś ;)

Zamówiłam dla Piotrka spinki do mankietów, srebrne, z możliwością wygrawerowania czegoś.
Spinki mają być z okazji naszej pierwszej rocznicy bycia ze sobą. Chcę, żeby Piotrek założył je w dniu ślubu, żeby były taką pamiątką.
No i teraz mam problem.
Co wygrawerować?
Tylko inicjały Piotrka, tak jak to jest u Ewak?
Czy może nasze inicjały  P&I i datę ślubu?  :drapanie:

Bo ja już sama nie wiem  :drapanie:
Bo jak będzie z datą ślubu, to będzie pamiątka ze slubu, a nie na wspólny rok.

Z drugiej strony - może podarować Mu te spinki jako właśnie pamiątke ze slubu?
W końcu na rocznicę dostał taki jeden prezent  :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 8 Lutego 2007, 10:09
Cytat: "anowi"
Nie chciał nam dać pozwolenia na ślub w sąsiedniej parafi, bo przecież księża się z tego urzymują i zabierzemy my zarobek - dosłowne stwierdzenie księdza
   no niestety, zreszta ostatnio mielismy ładny przykład, co sie dzieje w Kosciołach ! no coz, kazdy to przechodzi, tylko jedenlepiej, inni aja gorzej . :dno:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 9 Lutego 2007, 01:22
spinki, ja tez o tym mysle ze taki prezent przedslubny sprawie narzeczonemu, ja wygraweruje date slubu, mozesz mu dac je teraz ale wygraweruj date slubu, bedzie prezent rocznicowo-przedslubny :skacza:
a psiunie ....masz szcescie ze mieszkasz daleko bo stalabym pod drzwiami domagajac sie zabrania bamberka dla siebie :taktak:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Lutego 2007, 12:43
Ja też muszę pomyślec o spinkach :drapanie:

Mój M. kupił koszulę, do której pinki są niezbędne

Dziewczyny gdzie się kupuje spinki? :drapanie:  :hahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Lutego 2007, 13:12
Ja na allegro zamówiłam :)

wyślę Monik Ci na priv dane tego sprzedawcy :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 9 Lutego 2007, 13:42
Ja tez mogę prosić???
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Lutego 2007, 13:48
jasne  :taktak:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Lutego 2007, 13:58
takie zaproszenia wybraliśmy :)

(http://zaproszenia-itd.pl/photo/251B.jpg/a251B.jpg)

(http://zaproszenia-itd.pl/photo/251B.jpg/c251B.jpg)


i tekst:  (tylko odpowiednio ułożony ;) )

Czy zechcesz ze mną przeżyć dni wyśnione?
Odpowiesz - tak, bo ufasz mi szczerze.
Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione,
Bądź dla mnie takim, w jakiego dziś wierzę…

                         Czy zechcesz los swój złożyć w moich dłoniach?
                         Odpowiesz - tak, bo serce mi dałaś.
                         Lecz kiedy włos zbieleje na skroniach,
                         Bądź mi tym wszystkim, czym dzisiaj być chciałaś…



                           Iwona R....... i Piotr S.........

Postanowili połączyć serca węzłem dozgonnym wobec Boga i świadków
     i rozpocząć wspólną drogę życia, zawierając związek małżeński
                  dnia 12 maja 2007 roku o godzinie 18.00
           w Kościele pw. Św. Michała Archanioła w Zamościu.

                        Serdecznie zapraszamy Państwa
              na przeżycie wraz z nami tej uroczystej chwili.
                          Iwona i Piotrek z Rodzicami.

Po uroczystości miło nam będzie gościć Państwa na przyjęciu weselnym
w restauracji sportowej „Daar” przy ulicy Królowej Jadwigi 8 w Zamościu.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Lutego 2007, 13:59
Dziękuję :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Lutego 2007, 14:01
Dziękuję :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Lutego 2007, 14:04
nie ma sprawy  :przytul:

i co, bierzesz któreś, Monik? ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Lutego 2007, 14:14
A to już M. musi zobaczyc i zdecydowac

A póki co zapału dziś on nie ma, oj nie

Mieliśmy jechac po obrączki, w sprawie dekoracjii, zadzwonic do pana który ma samochód, nie chce mu się

Jestem dziś wkurzona na niego :nerwus:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 9 Lutego 2007, 14:21
Cytat: "Gemini"
Jestem dziś wkurzona na niego  


to widzę że nie tylko ja na swojego najmilszego   :nerwus:
od wczoraj. :klnie:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Lutego 2007, 18:20
Mnie już przeszło, bo postawiłam na swoim :hahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 10 Lutego 2007, 17:37
Cytat: "Gemini"
Mnie już przeszło, bo postawiłam na swoim :hahaha:


mnie dopiero dzisiaj rano, a powód ten sam  :hahahaha:

wczoraj przeczytałam "Dlaczego mężczyźni kochaja zołzy" i... uznałam że ja zołza jak nic!  :los:  

tak więc, jak na zołzę przystało ;) trzymałam sie mocno swojego ;)  :los:  podziałało.



No dobra, to teraz do roboty ;)
Pokażę Wam bukietki jakie biorę pod uwagę.

1.
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/pict2467.jpg)

2.
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/round-bouquet.jpg)

3.
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/slubne_15.jpg)

4.
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/flower6-lg.jpg)

tylko kwiatki zielone.

tak sobie pomyślałam, że chyba najbardziej pasują do mojej sukienki takie okrągłe bukieciki, ale z drugiej strony, ten czerwony (kształt)  mi sie podoba...

Ta moja kiecka, to jakby "pierzasta" ;) bedzie z tyłu.
a co Wy myslicie?



Pojedziemy do slubu swoim autkiem, takim:

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/162866859_2.jpg)
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/162866859.jpg)

a to dekoracje, jakie mi się podobają:
 
1. ten po prawej
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/zdjecia1.jpg)

2.
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/343d.jpg)

3. tylko w innej kolorystyce - zielone kwiatki :)
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/sam-3.jpg)


A teraz biorę się za zwężanie sukienki na piątkowy bal karnawałowy od P. z pracy  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Lutego 2007, 17:50
Witaj,
Zaproszonko bardzo bardzo bardzo mi sie podoba, takie z klasą jest :brawo_2:
Bardzo podobaja mi sie równiz kwiatki z wiązanki nr 2, a kształt z wiązanki 4, można to jakos polączyć
a jesli chodzi o samochodzik nic dodac nic ująć :brawo_2:
pomysl na dekoracje masz tez fajniutki!!!!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 10 Lutego 2007, 22:39
Iwonka no to tak

Co do bukietu, wszystkie piękne, a najbardziej podoba mi się jedynka i czwórka, ze wskazaniem na czwórkę, bo jest kształtem zbliżony do mojego bukietu :skacza:

Samochód super

Dekoracja najbardziej podoba mi się ostatnia, bo tak będzie wyglądała jedna strona naszej dekoracjii( :hahaha: , okropna jestem wiem, wszystko do siebie porównuję), tylko bez ozdób na klamkach, za to z drugiej strony girlanda będzie puszczona dołem, tzn, tuż nad klamkami
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 11 Lutego 2007, 15:20
hej Iwonka sliczne masz te psiaki :przytul:
co do spraw slubnych to mi najbardziej podba sie wizanka nr 1  :los:
a jaki swietny samochod i pokazalas bardzo ciekawe dekoracje :drapanie: trudny wybor :los:

a co do spinek to ja bym byla za inicjalami nie wiem dlaczego ale jak dla mnie dziwne by byly spinki z data slubu :drapanie: sama juz nie wiem a ty jak wybralas?? :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 12 Lutego 2007, 07:53
Zaproszenia bardzo ładne, my na ich podstawie robilismy sami, ale wygladaly bardzo podobnie !

bukiecki ładne-najbardziejpodoba mi sie 1 ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: złotko w 12 Lutego 2007, 12:56
witaj Iwonko przeczytałam Twoją relację jednym tchem!
jeśli pozwolisz będę tu częstym gościem :brewki:
muszę Ci powiedzieć, że suknię masz marzenie, bardzo mi się podoba!
śliczna z Ciebie dziewczyna, więc z pewnością będziesz tego dnia bić prawdziwym blaskiem.

a teraz coś ode mnie dla ciebie... :serce:  :serce:  :serce:  :serce:  :serce: ....
to za troskę i miłość jaką ofiarujesz i otaczasz zwierzaki !!!
masz dobre serduszko! to się liczy najbardziej :taktak:  :taktak:  :taktak:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: brzozik81 w 12 Lutego 2007, 16:48
Anovi! Dzięki, ze dołączyłas do mojego odliczanka. Ja również melduję się u Ciebie. Zaczęłam czytac Waszą historię- rewelacja;)
 
Mam pytanko, zauważylam,ze jesteś z Zamościa, czy słyszałas może o zespole Solaris? Mają grać u nas na weselichu, podobno rewelacja, ale może Ty wiesz coś więcej? Pozdrawiam.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 13 Lutego 2007, 10:24
Aneta, my mielismy zamiar robić własnoręcznie - wyszło jak wyszło i jednak kupilismy (czasu nam zabrakło... ).

A masz może zdjęcie tych Waszych, robionych?


Złotko, WITAJ u mnie  :uscisk:
dzieki za serduszka :) i komplementa ;)
przychodź tu jak najczęściej :)
ja też będę wpadac do Ciebie, na ile mi czas pozwoli (czyt. jeśli nie będę w pracy i po nocce ;) )


 Brzozik :uscisk: Witam :)
Szczerze Ci powiem, że słyszałam, że jest taki zespół, ale jak grają - nie powiem, bo nie wiem...
Ale jakby mi się coś obiło o uszy to dam Ci znać.
My mamy zespół POWER PLAY i wszyscy nam mówią, że powinniśmy być zadowoleni. Zresztą, zanim zaklepalismy u nich termin, bylismy specjalnie na paru imprezach, na których grali - podobało nam się :)

A TUTAJ (http://www.power-play.com.pl/) ich strona :)

Już chyba samo to, że we wrześniu mieli zajete terminy na nastepne 1,5 roku znaczy, że nie są źli ;)
A my, że bierzemy ślub w maju - bo na maj jednak niewiele par się decyduje - mielismy szczęście i ich "mamy"  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 13 Lutego 2007, 10:27
własnie zobaczyłam, że mam już dwójkę na przodzie na linijce  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 14 Lutego 2007, 00:39
nio ponad 2 miesiace szybko leci co :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 15 Lutego 2007, 21:18
KUCHASIA DZIĘKUJĘ  :skacza:

wykorzystamy obie piosenki   :afro:  :brawo_2:  :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 26 Lutego 2007, 12:51
Iwonko co u Ciebie?

Złóż życzenia mamusi z okazjii urodzin :przytul:  :przytul:  :przytul:

I wpadnij do nas chociaż na chwilkę skrobnąc co słychac?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Lutego 2007, 13:01
Cytat: "Gemini"
wpadnij do nas chociaż na chwilkę skrobnąc co słychac?


no własnie, bo jakoś tak głucho tu :(
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 26 Lutego 2007, 23:13
Babeczki Kochane  :przytul:  ostatnio jestem tak zaganiana, że szok   :mdleje:


Monik, dzieki, przekażę  :przytul:
Dzisiakj przyjechał Piotrek - on też ma dzisiaj urodzinki - 26-te :)


A tak na szybciora ;)

bylismy dzisiaj w USC po zaświadczenie - będzie na jutro i P. je odbierze, bo ja pracuje jutro na dzienną zmianę.
Potem pojechalismy do kancelarii parafialnej i mamy datę podpisania protokołu - 14 kwietnia :) (chyba, że któreś z nas bedzie wtedy miało dyżur, to mamy zadzwonić)
I obrączki zamówilismy  :skacza:  będą z białego złota w środku i cieniutkie paseczki żółtego po bokach, płaskie :) będą robione na zamówienie :)

Jeszcze parę spraw mamy za sobą, ale to jutro wieczorem napiszę, jak wrócę z pracy.

A teraz już pędzę do mojego Skarba spać  :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Lutego 2007, 23:19
:brawo_2: i znow do przodu  :skacza:


Cytat: "anowi"
A teraz już pędzę do mojego Skarba spać


ehe, jasne  :brewki: w urodzinki spać  :brewki:


a fociaki będą obrączek?  :taktak:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 27 Lutego 2007, 11:56
Anowi, jak tam psiaki?

Początkowo też chciałam ślub 12 maja, bo to nasza rocznica, jak jesteśmy razem. Ale za późno się zaręczyliśmy, żeby się wyrobić ze wszystkim :)

Ale Ci teraz zleci! Zaraz będzie wiosna... ;-)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 27 Lutego 2007, 20:00
ojojoj coraz blizej juz zamowieni na protokol bosko :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 3 Marca 2007, 21:27
Się lekko podniosę ;)

Kurczę, tak mi żal, że mam tak mało czasu :( Posiedziałabym tu sobie z Wami, popisała... A tak, jesli już wejdę na forum, to tylko przelatuję przez wątki, żeby zobaczyć, co się u Was dzieje... na pisanie już albo nie mam czasu, albo siły, bo mnie do poduszki gnie... Jutro mam dzień wolny, to może nadrobię... :)
Dzisiaj też wróciłam po 12-tce i mnie ciągnie do łóżeczka.


Słoneczko, zaraz poszukam podobnych obrączek, jak te, które wybraliśmy.


Lemmy, psiaki mają się świetnie - takie są wesołe :) a jakie rozrabiaki :) usmiać się z nich można, że hej  :skacza: Same jedzą, bawią się :)
A najlepsze jest, kiedy w biegu napotka któreś jakąś przeszkodę - np. zderzy się z komodą czy ścianą - siada i zaczyna patrzeć intensywnie na tę ścianę, z przechylonym łabkiem  :hahahaha: i zastanawia się "a co to takiego jest???" ;)
Ale nie zostaną u nas :( P. teraz nie ma tyle czasu, by sie nimi zając, tak jak trzeba, a na Mamę nie bedzie zwalał tego wszystkiego :( Gdybym ja tam była, to może by zostały, bo któreś z nas byłoby zawsze w domu, a tak to nie da rady...
Ale ida do znajomych, więc będziemy wiedzieć co u nich :)
Balbinka już dzisiaj miała być zabrana.


A to najnowszy Bamberuś  :Serduszka:
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie005.jpg)



Taaak, już tak mało czas zostało  :skacza:
Na spisanie protokołu jesteśmy umówieni na 14 kwietnia. Ale gdyby cos nam wypadło, czy któreś miałoby dyżur, to mamy zadzwonić i przełożyć :)

Dokumenty już wszystkie mamy, leżą sobie w kopercie u Iwonki na półce :)

A tu śpiący my  :los:  Moja Mamunia sie telefonu dorwała ;)
(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie011.jpg)

Bożżże, jaką Piotruś ma minkę  :los:  :hahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 3 Marca 2007, 21:37
Obrączki będą takie :)

(http://www.wec.com.pl/repository/products/Obraczki%20slubne/Dwa%20i%20trzy%20kolory%20zlota/47_1_copy3.jpg)


Z ręcznym grawerem :)

Podobały nam się też inne, bardziej wymyślne, ale pan powiedział nam, że może je zrobić, tylko one są niepraktyczne, i nie da sie ich zwiększyć, jesli zajdzie taka potrzeba.

Ale te nam sie podobają :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 4 Marca 2007, 09:31
Cytat: "anowi"
Ale te nam sie podobają


bardzo ładne  :brawo_2:

przesłodki ten Bamberuś  :mdleje: . Fajnie, że psiaki idą do znajomych, nie dość, że będziecie widzieć, jak dorastają to jeszcze macie pewność, że dzieciatka poszły w dobre ręcę i będą miały troskliwych, odpowiedzialnych opiekunów  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 5 Marca 2007, 19:37
anowi fajne te wasze zwierzaczki i wasza fota a mina hmmm ciekawe co mu sie snilo :brewki:  :brewki:  :brewki:

obraczki bardzo ladne :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 5 Marca 2007, 22:37
Ładne obrączki. :D a minka na zdjęciach słodka :D
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 6 Marca 2007, 10:59
Iwonka my wybraliśmy prawie takie same obrączki :skacza: , a przynajmniej bardzo podobne :skacza:

A zdjęcie słodkie :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 6 Marca 2007, 11:09
A bo mój Piotruś to jest taki słodki, że uch :los:  najbardziej to kiedy spi ;) A wredota z niego nieprzeciętna  - tak jak ze mnie ;) Ale kochana wredota i taka fajna  :los:


Monik, my te wybralismy na początku, potem spodobały nam sie inne, ale pan jubiler powiedział, że choć bardziej by mu sie opłacało te drugioe zrobić, to ich nie poleca, bo sa bardzo niepraktyczne i nie dadzą sie powiększyć.
No i na te sie zdecydowaliśmy :)
Ale na moim paluszku ślicznie wygląda  :afro:  

Moja bedzie dość mała - rozmiar 13, a mój Piotruś... 26  :mdleje:



A co do psiątek, jeszcze są u Piotrka, na razie nikt nie przyjechał  :los:  Może to głupie, ale sie cieszę, i mam taką małą nadzieję, że zostaną  :los:
Wczoraj wymysliłam w rozmowie z Piotrkiem, że może by zatrzymał chciaż jednego i miałby gotowy prezent dla mnie na urodziny  :afro:  :hahahaha:  :skacza: - równo miesiąc przed slubem.



A tak poza tym, miałam dzisiaj... pierwszy w życiu... koszmar przedślubny    :mdleje:
Zaraz opowiem.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 6 Marca 2007, 11:11
Cytat: "anowi"
Zaraz opowiem


 :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 6 Marca 2007, 12:03
Iwo, moja obrączka też ma rozmiar 13 :skacza:

Dawaj koszmar, dawaj :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 6 Marca 2007, 12:33
Śniło mi się tak:

Bylismy już w kościele - takim ciemnym i ponurym, ale to był niby kościół u Piotrka.
Siedzielismy, nie jak zwykle Młoda Para - przed ołtarzem, na środku - ale w pierwszej ławce z boku kościoła  :afro:
Tata Piotrka chodził po całym kościele.
Już miała sie zaczynać msza, gdy ksiądz, jakiś stary taki, podszedł do Taty P. i powiedział, że musi zapalić - na środku kościoła zaczął palić papierosa  :mdleje:

Potem miał byś psalm - Tata P. podszedł do mnie z mikrofonem - ja go miałam zaśpiewać  :roll:
Śpiewałam, kołysząc sie na boki i podskakują, na jakąś baaardzo skoczną, niepsalmową wcale melodyjkę  :roll:  
Moja Mama, siedząca w ostatniej ławce z kuzynką, za którą nie przepada, zaśmiewała się ze mnie do łez  :cool:  tata jej wtórował...

Po mnie miał śpiewać Piotrek, ale... gdzieś znikł i nie było wiadomo gdzie.

W pewnym momencie stwierdziłam, że nie mam welonu.
na to Mama Piotrka, że Sylwia ma parę  :roll:
Sylwia, moja koleżanka, wstała z ławki za mną i z reklamówki zaczęła wyciągać welony: czerwony, biało-czerwony, czarny... ja zaczęłam tłumaczyć, że nie chcę takich, tylko MÓJ BIAŁY WELON!!! ten, który wybrałam!
Ona wyciągnęła jeszcze jeden - kółko z tiulu jakieś, białe, wyjęła igłę z nitką, zmarszczyła to kółko, przyszyła,,, małą plastikową buteleczkę owiniętą w folię aluminiową (miała robić za diadem  :mdleje: ) i doprawiła srebrną wstążeczkę do kwiatów...
Wzięłam ten "welon" i zaczęłam sobie zawiązywać tę wstążeczkę dookoła włosów - związanych na czubku głowy  :mdleje:
W końcu odczepiłam "diadem" i przywiązałam.

jak sie uporałam z welonem, zobaczyłam, że robi sie jakoś pusto w kościele... W końcu zostałam sama  :shock:
Za chwilę przyszła pani Bożena, znajoma mojej Mamy.
Powiedziała, że Janka Górowa  :cool:  zabrała z sali weselnej prawie całe jedzenie i z nim uciekła i nie wiadomo gdzie jest  :shock:  :roll:
(Janka Górowa to osoba autentyczna, nasza dawna sąsiadka i mama p. Bożeny  :roll: )
No i powiedziała jeszcze, że ustaliły z moją Mamą, że ona zabierze to jedzenie co zostało do nas do domu i tam zaprosimy tych gości, którzy nie odjechali...
A ja na to z wrzaskiem: "NIE BEDZIE WESELA??? MOJEGO WESELA NIE BĘDZIE???" Nie mogłam uwierzyć... Tyle przygotowań, tyle czekania, a MOJEGO WESELA NIE BĘDZIE... :(
Stwierdziłam, że teraz trzeba oddać prezenty gościom.

Znalazłyśmy się u mnie w domu.
Poszłam do łazienki, żeby odplątać ten mój "welon" razem z wstążeczką.
W łazience był lelewizor stojący na wannie, który zaczynał działać, gdy pyknęło sie włącznik światła w łazience. Światła nie było, stała tylko na umywalce lampka nocna, gdzie po włączeniu, zapalała się świeczka, zamiast żarówki  :roll:

Tyle.

Dodam, że ani Janka Górowa, ani Pan Młody nie zostali w moim śnie odnalezieni :lol:



Obudziłam się, i odetchnęłam z ulgą, że wesele jednak bedzie ;)
Oczywiście J. G. nie zapraszamy ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 6 Marca 2007, 12:41
Cytat: "anowi"
Obudziłam się, i odetchnęłam z ulgą, że wesele jednak bedzie


I całe szczęście  :skacza: zastanawiające jest, jakie figle i historie może nam płatać wyobraźnia...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 6 Marca 2007, 12:44
:hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:

Iwo widzę, że masz nie mniej fajne sny niż ja :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 6 Marca 2007, 13:01
Też sobie pomyślałam, skąd się biorą takie durnoty w naszych głowach  :drapanie:  ;)

Monik, a tak narzekałam, że nie miałam żadnego koszmaru ;) a tu - chcesz, to masz ;)


A tak w ogóle to zaczęłam sie zastanawiać, czy przypadkiem Piotrek i Janka G. nie uciekli razem z tym jedzeniem  :drapanie:
W końcu oboje zniknęli  :drapanie:
 :hahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 6 Marca 2007, 13:48
Cytat: "anowi"
A tak w ogóle to zaczęłam sie zastanawiać, czy przypadkiem Piotrek i Janka G. nie uciekli razem z tym jedzeniem  
W końcu oboje zniknęli


Całkiem sensowna hipoteza....  :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: _Paula_ w 6 Marca 2007, 15:19
ahhh te koszmraki widze ze nie tylko mnie mecza, ja je mam od daawna a przeciez do slubu jeszcze tyleeee czasu , nie wyobrazam sobie co bedzie pozniej :P
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 6 Marca 2007, 19:52
Cytat: "_Paula_"
ahhh te koszmraki widze ze nie tylko mnie mecza, ja je mam od daawna a przeciez do slubu jeszcze tyleeee czasu , nie wyobrazam sobie co bedzie pozniej :P


Mnie męczą dosc czesto i to juz od jakiegos czasu!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 6 Marca 2007, 20:14
u mnie to był pierwszy, ale jesli tak się zaczyna... to ja dziękuję za następne ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 7 Marca 2007, 14:31
Iwo jak tak się zaczyna, to późniejsze powinny byc jeszcze fajniejsze :hahahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 7 Marca 2007, 20:36
Lipa :(

ostatnio ciągle są miedzy nami jakies nieporozumienia :(
takie głupotki, ale przez nie robi sie niefajnie :(

a wszystko przez to, że ja sie denerwuję i Piotrek też... nawet nie myslałam, że on tak bardzo przejmuje sie ślubem...


w sobotę miałam jechać do niego z Rodzicami, żeby nasi Rodzice dogadali sobie sprawy wesela, kosztów itp. i co? i nastepna lipa :( oni pojadą, a ja nie, bo mam w sobotę dzień w pracy - koleżanka poprosiła mnie o zastepstwo. nie odmówię, bo ona kiedyś za mnie nocke wzięła...
ale szkoda :(
widzielismy sie tydzień temu, zobaczymy się za tydzioeń :(

buuu... :(


do tego dzisiaj w pracy myslałam, że wykorkuję.
nie miałam kiedy sie po nosie podrapać, nie mówiąc już nawet, żeby po czym innym ;)

oj tam, wszystko do kija :(
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 21:31
:przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 21:35
:przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 21:38
cosik się zawiesiło i zdublowało, ale dzięki temu dwa razy więcej przytulania, będzie dobrze, czasem chyba musi być gorzej, żeby bardziej doceniać te lepsze dni i chwile.
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 8 Marca 2007, 11:06
Iwonka :przytul: nie martw się, my też się sprzeczamy, będzie dobrze zobaczysz :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 8 Marca 2007, 11:10
anowi, jeszcze nie raz się posprzeczacie ale pomyśl, że tak jest lepiej - może na początku nie za fajnie ale przynajmniej wiesz co komu na wątrobie leży, nie ma niedomóweń i jeszcze jedno, takie zachowanie świadczy o tym, że Twój Piotr też bardzo przeżywa i sie przejmuje. Wiesz ile dziewczyn chętnie by się z Toba zamieniło...no już, nosek do góry :przytul:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 9 Marca 2007, 01:33
ale sen :mdleje:  ja mialam narazie jeden i przy tym pikus :los:
na Waszym miejscu tez bym J.G nie zaprosila :blant:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 2 Kwietnia 2007, 14:13
Iwonko hop, hop

Co u Ciebie?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 4 Kwietnia 2007, 16:47
Długo nie pisałam... Oj długo, ale często zagladałam, żeby podczytać, co sie u Was dzieje :)

I tak, w swoim wątku na początek, jako, że czas goni, bo do pracy wychodzę przed 19.00, chcę pogratulować  :skacza:

gratuluje najmocniej WSZYSTKIM nowym przyszłym Mamusiom   :Serduszka:  :skacza:
Cudnie dziewczyny  :brawo_2:

gratulacje dla tych z Was, które wybrały suknie, bukiety, butki, fryzury... :)

dla tych, które nam się pokazały w nowych odliczankach :) witam serdecznie   :uscisk:


no i czekam na relacje Świątecznych Panien Młodych  :skacza:  z niecierpliwością czekam :)



a teraz coś o naszym podążaniu do 12 maja...

 :mdleje:  <--- ta ikonka świetnie pasuje...  :afro:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 4 Kwietnia 2007, 17:26
U nas wydarzyło się sporo... to znaczy poszlismy jakieś parę kilometrów do przodu.  :taktak:

Zaproszenia rozdane  :los:
A jak miło nam było, gdy sie ludzie zachwycali nad nimi  :hahahaha:   :los:


Kupiłam sukienkę na poprawiny  :skacza:
mam ja tylko w telefonie, ale zaraz pokażę, choć malutko bedzie widać.

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie004-1.jpg)

nie mam jeszcze do niej butów. chcę sandałki na szpilce, nie wiem tylko jeszcze - bordowe, czy czarne  :drapanie:
wczoraj mierzyłam śliczne, ale co, jak miały diamencikopodobne kamyczki naszyte... juz myslałam, żeby je pomalować na bordowo lakierem do paznokci  :roll:  ale mnie mój przytomny brat od tego odwiódł i kazał jeszcze poszukać. no to poszukam...

i wczoraj kupiłam biustonosz pod suknie slubną  :los:
gładziutką bardotkę :)
taki tylko biały

(http://seemore.pl/imgprod/big/877.jpg)

zastanawiam sie nad fryzurą... do tej pory byłam za tą

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/semis16.jpg)

ale teraz zastanawiam się nad niskim kokiem  :drapanie:
jutro po dyżurze pójdę do mojej fryzjerki, to zobaczymy...

co do biżuterii...
wymysliłam sobie, że jesli bede miała bukiet z zielonych storczyków i takiż kwiatek we włosach, to możeby sobie zawiesić w uszach i na szyi cos zielonawego...  :afro:
takie cos znalazłam

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/2638192_1_b.jpg)

 :mrgreen:



a teraz jestem na etapie robienia torebeczek na podziekowan9ia dla gości :) dość szybko mi to idzie nawet  :los:  w jeden dzień 25 zrobiłam :)
ale jak pomyslę, że potrzebyjemy ponad 200  :mdleje:
takie cuś

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie000-1.jpg)

kolory troche nie taki jak trzeba, ale to coś ma kolor bordowy :)
i bedzie doczepiona karteczka w kolorze ecru z podziekowaniem :)
a w środku dwie koczeladki :)


w przyszły czwartek mam przymiarkę sukni...
swoja drogą, w moje urodziny wypadło  :los:
no i... boje się  :mdleje:  normalnie sie boję, że coś wyjdzie nie tak jak się spodziewam...

welon miałam upatrzony, ale okazało się, że Sposabella, bo ich welon chciałam, nie sprzedaje welonów, jesli się u nich sukienki nie kupuje  :mdleje:
no i klapa. trza będzie zamawiać u modystki, czy jak tam sie ta pani zwie.



a Piotruś zamówił garnitur...
w Sunset Suits...
bylismy razem, garnitur super :)
trzeba było tylko zrobić poprawki, bo na ponad_dwu_metrowca to nie było długości. no i panie miały przedłużyć spodnie i rękawy + poszerzyć nieco spodnie w pasku...
Piotruś tydzień później poszedł garnitur odebrać...
i co? i okazało się, że długość spodni i rękawów super, ale... spodnie wąskie w pupci  :mdleje:  niemożliwe, że przytył w ciągu tygodnia ;) okazało się, że paniom sie pomyliło i zamiast poszerzyć w pasku, zwęziły w całej jego "okolicy" te spodnie... kantów nie było widać, bo się rozprostowały z napięcia  :mdleje:
panie widząc to, zaczęły chichotać i stwierdziły, że to się nie ma czym martwić, bo materiał się wyciągnie jak parę razy założy spodnie  :shock:  :nerwus:
na to Pietruszka, że to jest garnitur DO ŚLUBU i on NIE ZAMIERZA go wczesniej nosić.
w końcu pokazała się pani kierowniczka i stwierdziła, że z tymi spodniami go nie wypuści. zaproponowała wymianę na inny garnitur...
ciekawam jak to się skończy...  :nerwus:


i powiem Wam, że zaczyna mnie nosić... nas oboje zaczyna...
ale w końcu zostało nam tylko 38 dni do ślubu...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 4 Kwietnia 2007, 18:28
No Iwonko nareszcie jesteś :przytul:

Sukienusia śliczna, ale mało widac, mam nadzieję, że dasz jeszcze jakieś większe zdjęcie jak będziesz miała :taktak:

Biżuteria też super, mam taką samą tylko bordową :skacza:

A co do garnituru, rozumiem nerwy, my trzy razy przerabialiśmy kamizelkę, ale nareszcie pasuje

A wogóle...to już niedługo Iwo :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 4 Kwietnia 2007, 18:41
nooo, niedługo... aż się boję mysleć, że tak mało czasu zostało... ;)

s8kienke pokażę, jak P. sie pojawi u mnie - zrobi zdjecie.



a co jeszcze sobie wymysliłam, wczoraj, to to, że moja skienka slubna nie może być bez ramiaczek, bo bedzie mi opadała raczej  :drapanie:
ja bidna w pewne elementy klatki piersiowej i zawsze tak jest, gdy próbuję bez ramiączek...
dlatego, żeby nie stresować sie dodatkowo, poprosze o rtamiaczka, takie nie doczepiane, ale płynnie łączące się z suknią  :drapanie:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 4 Kwietnia 2007, 19:15
Cytat: "anowi"
moja skienka slubna nie może być bez ramiaczek


anowi ja też tak myślałam że bez ramiączek się nie rusze ale mierzyłam swoją wybraną suknie nieco większą i trzymała się świetnie więc ta na samą mnie będzie idealna a też mam małe zaniki klatki piersiowej ;) więc jeszcze się zastanów przy przymiarce
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 4 Kwietnia 2007, 19:51
no no widze ze niezle przygotowania poczynilas :skacza:
z tym garniturem nie fajnie ale napewno bedzie dobrze w koncu pani kierowniczka sie wtracila :brawo_2:

Cytat: "anowi"
welon miałam upatrzony, ale okazało się, że Sposabella, bo ich welon chciałam, nie sprzedaje welonów, jesli się u nich sukienki nie kupuje

ale dziwnie :popija:

Cytat: "anowi"
przyszły czwartek mam przymiarkę sukni...
swoja drogą, w moje urodziny wypadło  
napewno wszystko bedzie dobrze a beda fotki :przytul:  :przytul:  :przytul:  :brewki:  :brewki:
Cytat: "anowi"
zrobiłam  
ale jak pomyslę, że potrzebyjemy ponad 200  
takie cuś

sliczne i pomyslowe
no i... boje się  normalnie sie boję, że coś wyjdzie nie tak jak się spodziewam...




Cytat: "anowi"
powiem Wam, że zaczyna mnie nosić... nas oboje zaczyna...
ale w końcu zostało nam tylko 38 dni do ślubu...
_________________

nie dziwie sie  :mdleje:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 25 Kwietnia 2007, 13:59
Melduję się w Twoim odliczanku  :skacza:  
anowi jak tam suknia ślubna :?:
Coś zaniedbujesz swoje odliczanko, nieładnie :nie:
Co z psiakami, obydwa znalazły nowy dom :?:
Bukieciki ze storczyków bardzo mi się podobają, sama chcę mieć storczyki ale takie fioletowo-różowe. Ale może dla świadkowej wezmę takie zielone  :drapanie:
(no i znowu 100 pytań do  :taktak: )
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 14:13
Cytat: "Niki"
Coś zaniedbujesz swoje odliczanko, nieładnie :nie:


nawet bardzo  :bicz: będzie, zobaczysz :blant:  :blant:

czekamy na jakieś nowe wieści  :tupot:  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 26 Kwietnia 2007, 08:34
Wiem, Babeczki, wiem :(
Bo mi już sił brakuje na to wszystko  :(

od wczoraj mam wolne do pierwszego maja w pracy, więc może nadrobię, ale już wysiadam... w odpowiednioej chwili te wolne dni...

wczoraj rano zeszłam z nocnego dyżuru i? i zero spania... Taka zwiędła pojechałam do drugiego szpitala bo miałam zaplanowany zabieg usunięcia gradówki. Pani doktor usunęła, ale mam 5 szwów na prawej powiece  :cry: Niby mają mi zdjąć za tydzień, w środę, ale wyglądam jak zombie  :depresja:  powieka sina, szwy widoczne... mówię Wam, deprecha :(

miałam mieć przymiarke wczoraj, ale co, pójdę z zaklejonym okiem??? odwołałam i przełożyłam na dzisiaj... także po 9.00 jadę do salonu.

A wieczorem, po 19.00 wyjeżdżam do Piotrka - jadę autobusem do Radomia, a stamtąd z P. autem. ma jutro wolne, więc kupimy mu jeszcze brakujące części garderoby...
Kamizelka, musznik i butki zostały. a z butami to bedzie wielki problem - tak samo wielki jak jego rozmiar buta... 50-tka... :afro:


A wczoraj mu odstawiłam płaczki przez telefon, że ja nigdzie nie jadę bo mam szwy na powiece, że nie chcę żeby sie ludzie gapili, że mnie boli (już dzisiaj nie boli), że żle się czuję... i że wyglądam jak zombie :(
A on mi na to, że nie ważne, czy mam szwy i ile ich jest, czy mam siniaka na powiece - i tak jestem dla niego najślicznejsza na świecie i i tak mnie kocha... Więc jadę...
Oj bo już sama tęsknię okrutnie :( Na szczęście, już nie długo... Ile to będzie?  :drapanie:  17 dni...?
Wrócimy w niedziele, razem :)


Miałam cos jeszcze napisać, ale zapomniałam...
Potem uzupełnię, jak wrócę do domu po przymiarce.

Dzięki za pamieć :)
I naraaazieee!
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 26 Kwietnia 2007, 10:17
Cytat: "anowi"
Potem uzupełnię, jak wrócę do domu po przymiarce.


To czekam na wieści  z przymiarki :taktak:  Mam nadzieję, że jakaś fotka będzie  :taktak:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 26 Kwietnia 2007, 14:59
Iwo bidulko :przytul:

A fociaki jakieś będą? :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 26 Kwietnia 2007, 15:08
No, nie powiem, że się nie użalam nad sobą...  :afro:
Na prawym oku czarna krecha :( I tak przez tydzień :( tylko chyba mi blizna zostanie... :( spróbuję smarować maścią na blizny, ale nie wiem, czy w niecałe 2 tygodnie to coś da...

Ale pani w salonie ślubnym mnie pocieszyła ;)
Upinała taftę na spódnicy, gdy weszła szefowa, z którą wczoraj rozmawiałam przez telefon i mówiłam, że mam oko zjechane i chcę przełożyć na dzisiaj przymiarkę. Szefowa zapytała, jak zdrówko, pokazałam jej oko, a pani upinająca na to, że myślała, że to taki makijaż  :los: ;) Taka kreska namalowana ;)
Przed wyjściem tak mówiłam do Mamuni, że może sobie na lewym oku machnę krechę, to będzie symetrycznie przynajmniej ;) ale ze wzgledu na kosmetyczke zrezygnowałam ,)
No, ale opuchlizny przynajmniej nie ma już, a zasinienie jest malutkie, delikatne takie :)
Ważne, że tej chol...ej gradówy już nie mam...

No i u kosmetyczki byłam na oczyszczaniu buzi  :los:  Ale mi pięęęknie zrobiła  :skacza: mam buziaka jak pupcia niemowlaka  :skacza:
A potem na solariumka sobie poszłam  :los:  Monik, można tak po czyszczeniu?  :drapanie:
Czuję się teraz śliczna  :hahaha:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 26 Kwietnia 2007, 15:10
Iwo nie martw się do wesela się zagoi :hahaha:

Solarium po oczyszczaniu :biczowanie: never

Ale jak już byłaś, to mam nadzieję, że nic Ci nie będzie
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 26 Kwietnia 2007, 15:13
Ałaaaaaaaa!!!!!!!!!!
Ale na buzię mi nie świeciło...  :roll:  Poprosiłam, żeby wyłączyły...

I jak na razie czuję się świetnie  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 26 Kwietnia 2007, 15:14
A pani lekarka, która mi zabieg robiła, powiedziała to samo, że się do wesela zagoi  :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 26 Kwietnia 2007, 15:16
No to jak na buzię nie świeciło, to ok, bo inaczej :biczowanie:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 26 Kwietnia 2007, 22:28
Cytat: "Gemini"
A fociaki jakieś będą?

No właśnie, pstryknęłaś jakieś zdjątko z przymiarki :?: Jeśli tak to prosimy pochwal się  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 1 Maja 2007, 09:32
anowi, gdzie Ty się podziewasz? :) Zaniedbujesz swój wątek ;)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 2 Maja 2007, 10:53
no, tylko mnie pod słupek jakiś i  :biczowanie:  ;)

więc tak... zostało nam od dzisiaj 10 dni  :mdleje:
szok normnalnie, jak to szybko leci  :los:

jedziemy zaraz na zakupy, bo ja nadal nie mam nic na szyję i kolczyków - może znajde coś zielonego  :afro:

na necie znalazłam takie coś:
(http://www.honeybee.pl/images/Y35NS0115GN.jpg)

jak sądzicie? może być, czy jeszcze szukać?  :drapanie:
chyba coś bardziej delikatnego, subtelnrgo pasuje, nie?  :drapanie:


jedziemy dzisiaj do panów orkiestrantów, jutro do pana kamery :)

i takie duperelki jeszcze przed nami,  nie związane zupełnie ze ślubem. muszę kupić sobie jakieś ubranko, bo w tę niedzielę, 6 maja, zostane mamą chrzestną  :skacza:


a ze spraw ślubnych, to w końcu ubraliśmy mojego Pana Młodego  :los:  :Serduszka:
wygląda normalnie tak, że wysiadam  :mdleje:  :skacza:


a!  :glupek: zdjęć z przymiuarki nie mam :( w sumie nie było co robić, bo przymiarka polegała na przypinqaniu tafty  :roll:
ale, za tydzień mam kolejna, taka generalną - zdjęcia będą na bank :)

tylko, że wtedy to już 4 dni przed slubem, więc nie wiem, czy będzie sens je wstawiać ;)



a jutro pkażę wam zdjęcia z naszego dzisciństwa :) chcemy wstawić na początku filmu :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 2 Maja 2007, 11:00
Cytat: "anowi"
jak sądzicie? może być, czy jeszcze szukać?  
chyba coś bardziej delikatnego, subtelnrgo pasuje, nie


Ładne, ale tak jak piszesz coś delikatniejszego by się przydało  :taktak:

Cytat: "anowi"
za tydzień mam kolejna, taka generalną - zdjęcia będą na bank  

tylko, że wtedy to już 4 dni przed slubem, więc nie wiem, czy będzie sens je wstawiać


Ja widzę bardzo głęboki sens  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 2 Maja 2007, 11:50
Cytat: "katarzyna_84"

Ja widzę bardzo głęboki sens  :skacza:


 :terefere:   :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 3 Maja 2007, 22:50
Cytat: "katarzyna_84"

Ja widzę bardzo głęboki sens  :skacza:

 


Ja też :skacza:

Iwonka to już tak niedługo :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza: Denerwujesz się już?
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 3 Maja 2007, 22:53
To jak w końcu będzie z tymi fotami :?: :?: :?: :?: :?:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 4 Maja 2007, 10:41
Nooo, niedługo  :skacza:  8 dni tylko  :skacza:
z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej jakoś tak się boję tego dnia... :mdleje:

Foty bedą, we wtorek, po przymiarce  :los:  bo mysle, że już będzie co pokazywać ;)

we wtorek też mam malowanie włosków :)
i jednak zrobię te pazurki  :los:  a co! w końcu zaraz po ślubie do pracy nie pójdę, bo
mam urlop do 20 maja, a potem tylko 4 dyżury :) to jakoś może dam radę i nie podrapię ludziów ;)


a potem Egipt...  :skacza:  ech...  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 7 Maja 2007, 10:55
Iwonko co u Ciebie na 5 dni przed? :skacza:

Będą jutro te fotki z przymiarki? :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 8 Maja 2007, 12:35
i jak przymiarka :?:
czekam na fotki   :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 8 Maja 2007, 17:16
Potem pokażę zdjęcia, tylko muszę jakiś sposób wynaleźć, bo Piotruś mój zakręcony nie wziął kabla do zrzucenia zdjęć  :mdleje:  udusić tylko  :mdleje:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 8 Maja 2007, 17:25
Iwo wykończysz mnie :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:

To ja tu biegnę z wywieszonym językiem, z nadzieją na fotki, a tu jeszcze nic :mdleje:

A wogóle, jak tam nastrój na 4 dni przed? :brewki:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 8 Maja 2007, 18:50
Ja Ciebie? To on mnie wykończy ;)
Albo prędzej ucieknie ode mnie gdzie pieprz rośnie ;) Ja taka wredna jestem ostatnio że ojojoj!!  :los:  

Dzisiaj pomalowano mi włoski  :los:  I podcięto :)
Ładnie, ślicznie to wygląda, tylko cena mnie powaliła...  :mdleje:  No, ale w końcu raz w życiu wychodzi się za mąż ;)

A w piątek lecę z górki na pazurki  :skacza:


A, no i sukienka ;)
Będzie dokładnie taka, jak chciałam  :skacza: Odbiór w czwartek, albo w piątek - to już zależy ode mnie :)
tak jak mówiłam, spróbuję jakoś pokombinować, żeby te foty Wam pokazać :)


Piotrka siostra, czyli moja świadkowa przyjeżdża w czwartek rano i w czwartek idziemy złożyć podpisy do kancelarii :)

Mamunia kupiła nam dzisiaj obraz :) Święta Rodzina - z ciemnego drewna, rzeźbiony  :skacza: W sypialni będzie wisiał   :los:

I prezent od Mario, czyli mojego brata, czyl;i świadka naszego wybrałam soboie dzisiaj - pięęękny serwis do herbaty dla 12 osób, z dzbankiem i podgrzewaczem, z cukiernicą, filiżankami i spodkami i talerzykami na ciasto  :skacza: Cudny :)


Na razie jest ok :)
Za jakieś pół godzinki przyjedzie Piotruś  :skacza:
I już zostanie, nie będzie wracał do domu przed weselem :)
Jutro jeszcze ostatnia rozmowa przed imprezą z naszym zespołem, spotkanie z kamerzystą i fotografką :)

Mieliśmy mały problem dzisiaj z noclegami...
Bo jest tak: wesele robimy w restauracji sportowej przy OSIR. Jest tam hotel sportowy i mieliśmy mieć tam noclegi dla gości. Nie były zarezerwowane, bo dyrektor hotelu powiedział nam, że rezerwować mamy w tygodniu przed weselem. Wszystko było ok - do dzisiaj...
Okazało się, że nie ma miejsc, bo są międzynarodowe zawody pływackie i wszystkie pokoje są zajęte  :mdleje:
Mama tak sie wkurzyła, że tragedia...
No ale nie ma tego złego...  :los:
Pan od sali weselnej poradził nam, byśmy poszli do PTTK, gdzie są do wynajęcia domki. PTTK jest jakieś 3 minuty drogi piechotką od OSIR-u.
Pani pokazała nam domki i... zarezerwowaliśmy  :los:
Domki dopiero co wyremontowane, ładne, czyściutkie :) Każdy z łazienką, prysznicem, telewizorem (chociaż kto by po weselu oglądał telewizję ;) ). Cena od osoby - 30 zł :)
Także wyszło fajnie :)

A poprawiny o 13.00 :)


Tylko jedno mi psuje nastrój  :nerwus:
Normalnie jak słyszę jakie ma wymagania dziewczyna mojego brata, to mi ręce opadają i uszy więdną i włosy stają dęba na głowie  :nerwus:
Ona jest zazdrosna o Gochę, siostrę Piotrka, która będzie naszą świadkową.
Nie będę opowiadać wszystkiego, bo szkoda literek, ale tylko tyle powiem, że ona nie zamierza bawić się z Gochą, a już nie mówiąc o tym, by we czwórkę zajmowali jeden domek  :mdleje:  Najchętniejpojechałaby po weselu do domu. Ale nie sama - z Mariuszem.
Tylko, że on musi być, bo przecież trzeba gości zaprowadzić do PTTKu, następnego dnia zebrać i zaprowadzić do OSIRu...
Zresztą, jeśli przecież ktoś czegoś by potrzebował, czy coś, to Mario będzie potrzebny, nie?
Pocieszające jest to, że Mario wcale nie ma zamiaru jej ustepować i jechać do niej, powiedział jej, że jesli tak woli, to mama bedzie musiała po nią przyjechać  :afro:
Oj, niby fajna dziewczyna, ale jak ma jazdy, to na całego... Problem w tym, że trochę za często jej sie te jazdy zdarzają...  :mdleje:  


A jeszcze co do przygotowań, kupilismy balony w kolorach bordowy i ecri, flizeline florystyczną - ekri i balon wybuchający  :skacza:  wysypią się z niego małe baloniki  :skacza:

A tańczyć będziemy do "Kocham Cię" S. Uniatowskiego  :skacza:
I dowiedziałam się przypadkiem, no podsłuchałam niechcący rozmowę Piotrka z moim bratem, że dostanę od Męża ( :brewki: ) piosenkę z dedykacją - "Ona jest ze snu"  :skacza:  Bo, jak już dawno mi powiedział, ta piosenka kojarzy mu się ze mną i tą całą naszą historią :)



No a tak ogólnie, to na 4 dni przed.... stres mnie gryzie, jestem wredna, niedobra, kłócę się i wrzeszczę :(
Nie myślałam, że tak będę reagować :(


Ale już nie mogę się doczekać...
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 8 Maja 2007, 19:00
No ja na 4 dni przed będę na pewno taka sama

Domki zapowiadają się fantastycznie :skacza: , a przyszła bratowa, cóż na pewno jest zazdrosna, znam wiele takich dziewczyn, choc nie pojmuję słowo daję

Iwo ja Cię bardzo proszę, Ty już nie wystawiaj więcej mojej cierpliwości na próbę, tylko kombinuj jakby tu fotki wstawic

Będę czekac chocby do rana :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 8 Maja 2007, 19:23
:blant:

czekaj czekaj  :los:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 8 Maja 2007, 19:28
No cały czas czekam :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 8 Maja 2007, 20:03
No dobra, pokażę to co mam, ale to tylko z mojego telefonu...  :drapanie:
z aparatu nie bedzie raczej...

Nie dość że malutkie, to jeszcze niewyraźne :(

No ale są ;) Tylko to jeszcze surowizna, odbiór mam w czwartek - brakuje jeszcze tiulu na dole, aplikacji i normalnego sznurka do zasznurowania ;) i te ramiączka które widać, to od biustonosza ;)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Image006.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Image003.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Image008.jpg)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Image010.jpg)



A taką mam biżuteryjkę :)

(http://i99.photobucket.com/albums/l306/anowi_2006/Zdj_cie004-2.jpg)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 8 Maja 2007, 21:22
No, no zapowiada się pięknie :brawo_2:

Przepiękny tył

Już się nie mogę doczekac relacjii i fotek ze ślubu :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 9 Maja 2007, 09:13
:brawo_2:  pięknie wygląda nawet bez tego tiulu  :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 11 Maja 2007, 13:25
To już jutro :skacza:

Iwonka jak się czujesz? :uscisk:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 11 Maja 2007, 13:31
Piękna suknia! Mam nadzieję, że oczko już wyleczone, humor dopisuje. Jutro Twój dzień!!!  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: aniuska25 w 11 Maja 2007, 13:51
Ależ ja dotarłam, akurat dzień przed :los:  No ale lepiej późno niż wcale :skacza:  Trzymam kciuki,żeby jutro wszystko wyszło tak jak sobie tego wymarzyliście :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 11 Maja 2007, 17:43
już jutro...  :skacza:

wczoraj dopadł mnie taki stres, że szok!!! denerwowałam się o byle pierdoły, płakałam, krzyczałam na wszystkich...  :nerwus:
dzisiaj juz mi przeszło - narazie ;)

zaraz jedziemy dekorować salę, więc nie napiszę wszystkiego co chciałam - potem napiszę na pewno :)

i pokażę moje paznokcie nówki  :skacza:


to narazie  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 11 Maja 2007, 21:51
Iwonko trzymaj się. Myślami będziemy z Tobą. i pamiętaj żeby po ślubie pokazać nam fotki z Twojego Wielkiego Dnia.
Pozdrawiam  :uscisk:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 11 Maja 2007, 22:10
TRZYMAMY KCIUKI ZA JUTRZEJSZY DZIEŃ  :skacza:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 12 Maja 2007, 17:26
Kochane moje, za chwilkę klękniemy do błogosławieństswa...
trzymajcie kciuki, żeby było pięknie   :brewki:

Stoję w sukni, wszyscy mówią, że pięknie wyglądam :)
Goście przyjechali, ale ja siedzę u siebie w pokoju, żeby mnie Piotrek nie zobaczył przed błogosławieństwem :)

czuję się pięknie :)
csały stres minął...


idę do błogosławieństwa... :)
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: goni@ w 12 Maja 2007, 17:32
Cytat: "anowi"
Stoję w sukni, wszyscy mówią, że pięknie wyglądam

Bo na pewno tak jest  :brawo_2:
Cytat: "anowi"
czuję się pięknie :)
csały stres minął...

I już za chwilkę ..kilka chwilek najważniejsze słowa padną z Waszych ust....  :uscisk:
Cytat: "anowi"
idę do błogosławieństwa...

Siooo z forum,do błogosławieństwa marsz!!!!
Wszystkiego naj naj ,będzie pięknie na pewno  :uscisk:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: złotko w 12 Maja 2007, 17:38
Ciarki mam, jak to czytam!!! mam ciarki na całym ciele!!!
anowi pamiętaj wdech, wydech, wdech, wydech
ooooo!!!!! jak cudownie!!!! :skacza:  
ja już Ci gratuluję z całego serduszka i trzymam kciuki, aby wszystko było tip top.
No i wracaj do nas jak najszybciej, czekamy na relację szczęśliwej, ba przeszczęśliwej żonki!!! :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: liczę dni... :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 12 Maja 2007, 22:48
Iwo wariacie :skacza:

Już widziałam panny młode na forum w dniu ślubu, ale żeby na pięc minut przed :hahahaha:

Teraz na pewno fantastycznie się bawicie :uscisk:

Czekam na Twój powrót i na caaałą masę fotek :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk: