e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: **sloneczko** w 20 Grudnia 2006, 20:21

Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Grudnia 2006, 20:21
Witam

Kilka osób zasugerowało, więc tworzę swój wątek odliczeniowy :))) I mam ja tu opisać co i jak :)
Więc pisiam sobie ponownie, że ślubujemy w Negril na Jamajce.
Ślub prawdopodobnie 02.05.2007. Śmiesznie tak troszkę, że to prawdopodobnie, ale musimy jeszcze poczekać na potwierdzenie z biura podóży, że urzędnik tego dnia będzie wolny :)

Ze spraw załatwionych mamy: zarezerwowane bileciki na samolot, obrączki, fatałaszki.
Pozostaje: opłacenie hotelu i potwierdzenie daty ślubu, załatwienie formalności w USC (ale to dopiero w lutym lub nawet w marcu)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Kllusia w 20 Grudnia 2006, 20:24
:mrgreen: Ja juz co prawda wyraziłam swoje zdanie na temat Twojego ślubu, ale powtórze je jeszcze raz - super pomysł, wielkie gratulacje za odawge i oryginalność   :brawo:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 20 Grudnia 2006, 20:27
Cytat: "**sloneczko**"
Więc pisiam sobie ponownie, że ślubujemy w Negril na Jamajce.

wow super - bardzo pomyslowe :)
lecicie sami czy z kims jeszcze?
wesele robicie w Polsce?
Podaj wiecej szczegolow  :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 20 Grudnia 2006, 20:38
Intrygujące :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 20 Grudnia 2006, 21:08
witam na odliczanku i gratuluje pomyslu:)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 20 Grudnia 2006, 22:01
Melduję się w Twoim odliczanku :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 20 Grudnia 2006, 22:03
Cytat: "met"
Intrygujące

Zgodze sie z tym.
Wiec prosimy wiecej szczegółów :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kitki82 w 20 Grudnia 2006, 22:05
super pomysł :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Grudnia 2006, 23:25
Lecimy tam sami. Wesela nie będzie, nie cierpimy wesel i właśnie dlatego jedziemy na Jamajkę. To jest zamiast wesela.

Więcej szczegółów? a co konkretnie chciałybyscie wiedzieć?
Zazwyczaj takie śluby odbywają się w ogrodzie lub na plaży, my wybraliśmy drugą opcję. Bierzemy ślub cywilny, choć przy odrobinie wysiłku mozliwy byłby także kościelny. Ceremonię prowadzi wedding oficer (taki nasz urzędnik), ślub jest ważny w Polsce, wymaga jedynie rejestracji w USC.

Organizacją zajmuje sie biuro romantic travel z Warszawy, koszt takiej imprezki jest porównywalny z kasą jaką trzeba by zapłacić za jednodniowe wesele na około 100 osób. Niby wiadomo - z wesela jest sporo kasy od gości, ale my za to mamy słodkie lenistwo na karaibskiej plaży, więc myślę, że warto. Nie wiem, czy będziemy jeszcze kiedyś mieć okazję tam pojechać, więc tym bardziej się cieszymy.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 20 Grudnia 2006, 23:36
WOW Słoneczko- bardzo romantyczny i orginalny pomysł  :shock:  :mrgreen: A nie szkoda Wam troszeczkę, że nie będzie z Wami najbliższych?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Grudnia 2006, 23:47
hmm bedą z nami duchem :) a tak serio - nie myśleliśmy pod tym kątem, podchodzimy do tego jako do naszego i tylko naszego dnia. Jedni chcą mieć przy sobie rodzinkę, my wybraliśmy wresję intymną 8)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 21 Grudnia 2006, 01:30
Jeszcze raz witam i z niecierpliwoscia bede oczekiwac na foto-relacje
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 21 Grudnia 2006, 08:26
Cytat: "**sloneczko**"
Ceremonię prowadzi wedding oficer (taki nasz urzędnik), ślub jest ważny w Polsce, wymaga jedynie rejestracji w USC.

**sloneczko**, witaj..a czy to znaczy, że nie bierzecie ślubu kościelnego :?:

Cytat: "**sloneczko**"
załatwienie formalności w USC

na czym te formalności polegają :?:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 21 Grudnia 2006, 08:30
:shock: pomysł przedni!!
już nie mogę się doczekać twojej fotrelacji
 :P
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: _maaja w 21 Grudnia 2006, 08:31
witam w nowym odliczaniu
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Grudnia 2006, 08:33
Cytat: "oosta"
czy to znaczy, że nie bierzecie ślubu kościelnego Question


bierzemy, ale sami nie wiemy kiedy, to trochę odleglejsze plany niż maj. Ja chciałam przy okazji chrzcin pierwszego dzidziusia, gdy już się pojawi, ale ten pomysł chyba nie przejdzie :(

Formalności polegają jedynie na przesłaniu do biura podróży przetłumaczonych na j. angielski: odpisu aktu urodzenia i zgody na zawarcie związku małżeńskiego.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 21 Grudnia 2006, 08:38
no i tu wreszcie dotarłam. witaj ponownie :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 21 Grudnia 2006, 08:47
Witaj !!!

Hmmm pomysł ciekawy, ale ja tam wolę z rodzinką  :mrgreen:

Wklej teraz to co macie, na początej Wasze fotki, potem resztę czyli fatałaszki ( ;) ), widoki z Jamajki, i wszystko co tylko przyjdzie Ci na myśl :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Grudnia 2006, 09:20
hmm nasze zdjęcie wkleiłam w wątku "A oto my", fotki sukienki i obraczek są na na początku wątku. Widoki z Jamajki? Nie chcę za bardzo zaśmiecać forum - takie fotki można oglądać na wilelu stronach internetowych m.in. http://www.pbase.com/lizardbeth/negril_jamaica - to fotki z miasteczka, do którego jedziemy

Moje ulubione zdjęcie z tej stronki
(http://i.pbase.com/t6/94/160594/4/26346166.SeUnMOLx.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 21 Grudnia 2006, 09:23
Fajnie, że załozyłas odliczanko :-)

A co do fotek, to wklej je tu, w powitaniach będzie niewielu uzytkowników, a tu pewnie sporo osób Cię odwiedzi :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 21 Grudnia 2006, 09:24
Szkoda, że nie masz ochoty wstawić zdjątek, bo każda z nas miałaby wszystko w jednym miejscu :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 21 Grudnia 2006, 09:30
:szczeka:    :szczeka:    :szczeka:    :szczeka:    :szczeka:    :szczeka:    :hopsa:  

nie mogę!!!!!!!gratuluje kreatywności!!!!!..no i będe wpadać!!!!! :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Grudnia 2006, 09:59
Cytat: "AndziaK"
że nie masz ochoty wstawić zdjątek,


nie to nie tak, moge powklejać jeśli chcecie.
to my (http://img90.imageshack.us/img90/7664/bieszczady2006032ki5.jpg)
(http://img213.imageshack.us/img213/9571/niezabijaj023nt4.jpg)

a to fotki z Negril
(http://i6.pbase.com/t1/94/160594/4/39883205.5.7IMG_9117.jpg)
(http://i5.pbase.com/t1/94/160594/4/62729728.14RRZY79.jpg)
(http://i.pbase.com/t6/94/160594/4/26346148.JscnmBCS.jpg)
(http://i.pbase.com/t6/94/160594/4/26346139.mk5dg37B.jpg)
(http://i.pbase.com/t6/94/160594/4/26346118.UnKQtHab.jpg)
(http://i6.pbase.com/t1/94/160594/4/56098849.IMG_3550.jpg)
(http://www.negril.com/discus/messages/103/16803.jpg)
(http://www.park.edu/alumni2/photocontest/at%20altar.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 21 Grudnia 2006, 10:03
piękne miejsce..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 21 Grudnia 2006, 10:05
Cytat: "oosta"
piękne miejsce..

Niooooo   :skacza:   :serce:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 21 Grudnia 2006, 12:57
Wszystko pięknie, ale jak tak sami będziecie stać przed tym urzędnikiem jak na zdjęciu powyżej to jakoś tak smutno by mi troszkę było pomimo tak szczęśliwej chwili  oczywiście :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 21 Grudnia 2006, 12:59
Gratuluję pomysłu :mrgreen: Na pewno będę śledzić odliczanko - zapowiada się bardzo interesująco :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Grudnia 2006, 13:06
Cytat: "gosiaczekk"
akoś tak smutno by mi troszkę było


Zdecydowanie nie jest to opcja dla osób związanych z rodziną i tradycją. Dla nas jest to świetne rozwiąznaie i nie mowy o smutku :)
Cytat: "jumi_1979"
Gratuluję pomysłu

 dziękuję
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 21 Grudnia 2006, 14:45
Fajną parę tworzycie, oryginalna z deczka :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 21 Grudnia 2006, 15:05
Jaka sympatyczna para :-)

Pomysł doprawdy przedni.
Sama nie zdecydowałabym się na coś takiego.
Chciałabym bowiem najbliższych mieć przy sobie w tym dniu..

A Wam gratuluję odwagi i kreatywności! :)

P.s. Dreadziarze! ;-)))  :serce:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 21 Grudnia 2006, 20:23
:hello:  ja także się melduję  :wink:

oryginalny ślubik będzie-fajny pomysł :!:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 22 Grudnia 2006, 08:49
Moge się mylić ale chyba jeszcze tak oryginalnego pomysłu na slub to na naszym forum nie było!!!!
 :D
Gratuluje pomysłu!!!!! Jest ekstra!!!! :D  :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 22 Grudnia 2006, 11:16
Pomysl swietny  :wink:
Moja przyjaciolka Lisa tak brala slub - a pozniej tak jak ty bys chciala jak ich mala sie urodzila mieli slub i wesele w Cork  :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Grudnia 2006, 11:52
Cytat: "ilka2"
Gratuluje pomysłu!!!!! Jest ekstra!!!! Very Happy Very Happy


Dziękuję  :Daje_kwiatka:  

Cytat: "megan"
Moja przyjaciolka Lisa tak brala slub


a gdzie konkretnie? może się ze mną podzieli jakimiś informacjami?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 22 Grudnia 2006, 12:01
hmm idee mieli ta sama - tylko miejsce inne - oni mieli slub na Dominikanie Playa Dorada - organizowane z Cork przez wedding plannera, ktory zalatwial wszystko od ceremonii przez dokumenty, hotel itp.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Kllusia w 23 Grudnia 2006, 21:20
Cudownych świąt Bożego Narodzenia  :serce:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 23 Grudnia 2006, 21:49
Wesolych Swiat zyczy KUCHASIA
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 23 Grudnia 2006, 22:25
Słoneczko, dla Ciebie i Twojego Narzeczonego:

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i duzo szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku!   :serce:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Grudnia 2006, 22:32
ślicznie wszystkim dziękuję :) moje życzenia dla wszytskich Forumowiczek umieściłam w Pogaduchach :). Mam nadzieję, że nikogo nie urażę nie pisząc oddzielnych życzeń, ale grypa mnie dopadła i patrzeć w komputer za bardzo nie mogę.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 23 Grudnia 2006, 22:41
Więc w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia!

Sio do łóżka, żebys jutro mogła zdrowa usiąść do wigilijnego stołu! :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 23 Grudnia 2006, 22:43
No to ja też napiszę życzonka jedne, a co ;) Wsiego dobrego, coby Mikołaj chojny był a Nowy Rok przyniósł same szczęśliwe dni  :jupi:

Ps. Własnie się skończył piec makowiec, ciekawe jaki wyszedł  :obiad:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 24 Grudnia 2006, 09:08
Cytuj
ale grypa mnie dopadła i patrzeć w komputer za bardzo nie mogę.


szybkiego powrotu do zdrowia sloneczko

Wesolych i pogodnych Swiat  :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 24 Grudnia 2006, 23:59
Szczęśliwych, kojących, wartych pamięci, przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego Sylwestra!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Grudnia 2006, 15:12
:skacza:  Odezwała się dziś Pani z biura podróży :) Hotelik zarezerwowany :) Czekamy na potwierdzenie przez departament wybranej daty ślubu :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Grudnia 2006, 08:21
Cytat: "**sloneczko**"
Odezwała się dziś Pani z biura podróży  Hotelik zarezerwowany  Czekamy na potwierdzenie przez departament wybranej daty ślubu

Super!!  :mrgreen: Teraz tylko zaciskac kicuki, zeby z terminem wszytsko wypaliło :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Grudnia 2006, 10:05
Cytat: "Vall"
Cytat: "**sloneczko**"
Odezwała się dziś Pani z biura podróży  Hotelik zarezerwowany  Czekamy na potwierdzenie przez departament wybranej daty ślubu

Super!!  :mrgreen: Teraz tylko zaciskac kicuki, zeby z terminem wszytsko wypaliło :)


kciuki zaciśnięte!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 28 Grudnia 2006, 11:23
Ja kciuków nie zaciskam bo podobno zdradzieckie sa ale przesyłam za to pozytywną energię... :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Grudnia 2006, 11:33
Bardzo fajny pomysl! sami myslelismy o takim slubie ale chcielismy zabrac jeszcze rodzicow, a pozniej rodzenstwo itp.. i troche nazbieraloby sie a koszt niemaly..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: little lady w 28 Grudnia 2006, 14:01
eh tam. wszystkie tak słodzicie - jaki super pomysł, jak oryginalnie, świetnie. bla bla bla a moim zdaniem taki ślub nie jest czymś tak wspaniałym, jak to zachwalacie. ja wolę tradycyjny. a pomysł wcale nie jest jakiś kreatywny i rewelacyjny - poszliscie na łatwiznę ot co :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 28 Grudnia 2006, 14:14
Little Lady.
XXI w. i brak cenzury pozwala na to, żeby każdy mówił to, co myśli.

Większości z nas pomysł się spodobał - Tobie nie.

Każda wyraziła swwoje zdanie.
Niepotrzebne chyba są te zarzuty, hę?
Cytat: "little lady"
a moim zdaniem taki ślub nie jest czymś tak wspaniałym, jak to zachwalacie


No właśnie. Twoim zdaniem :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 28 Grudnia 2006, 14:24
little lady, przecież nikt Ci się nie każe zachwycać, więc nie rozumiem w czym problem :?:  :!:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Grudnia 2006, 14:32
rzeczywiscie.. latwizna jak nic.. slub jakich wiele - nic nie ma w nim oryginalnego ...  :mrgreen: no lol po prostu :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 28 Grudnia 2006, 14:34
Cytat: "katarzyna_84"
little lady, przecież nikt Ci się nie każe zachwycać, więc nie rozumiem w czym problem

little lady chyba nie ma żadnego problemu..
Cytat: "met"
Każda wyraziła swwoje zdanie.

i little lady też..ma prawo..
Cytat: "little lady"
poszliscie na łatwiznę

a myslisz, ze proste było znalezienie firmy, która organizuje takie sluby ;) ?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 28 Grudnia 2006, 14:38
Gosiu masz 100% racji w całym swoim poście  :mrgreen: Zadyma o nie wiadomo co....  :roll:  
Każdy ma prawo mysleć i mówić to co uważa za stosowne, a że nie wszystkim to sie podoba to już inna sprawa....  :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 28 Grudnia 2006, 15:07
Każda krytyka może być konstruktywna,a mnie się pomysł podoba, choć sama bym takiego nie zrobiła i już, wcale nie uważam, że słodzę, nie jestem ani fałszywa (żebym miała słodzić), ani niemiła z tego powodu.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Grudnia 2006, 15:45
Cytat: "little lady"
pomysł wcale nie jest jakiś kreatywny i rewelacyjny

 No ja akurat uważam że trochę bardziej kreatywny niż tradycyjny ślub. Dla Ciebie przyjazd do Kościoła na koniu to coś rewelacyjnego, dla mnie nie :)

Cytat: "little lady"
poszliscie na łatwiznę ot co Smile

 :lol:  Masz prawo tak przypuszczać

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za dobre słowa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: little lady w 28 Grudnia 2006, 17:11
Cytat: "oosta"
Cytat: "katarzyna_84"
little lady, przecież nikt Ci się nie każe zachwycać, więc nie rozumiem w czym problem

little lady chyba nie ma żadnego problemu..
Cytat: "met"
Każda wyraziła swwoje zdanie.

i little lady też..ma prawo..
Cytat: "little lady"
poszliscie na łatwiznę

a myslisz, ze proste było znalezienie firmy, która organizuje takie sluby ;) ?



dzięki:) co do firmy to znalezienie jej nie jest żadnym problemem;)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Grudnia 2006, 17:20
Cytat: "little lady"
nalezienie jej nie jest żadnym problemem;)

 I tutaj Twoja niewiedza dała znać o sobie :) Tak się akurat składa, że wśród całej masy biur podróży, w których pytaliśmy tylko jedno zajmuje się organizacją ślubów na Jamajce. Ze ślubem na Cyprze, w Hiszpanii, Wiedniu czy innym miejscu, gdzie znajduje się polska ambasada sprawa wygląda rzeczywiście banalnie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w organizacji Twojego wymarzonego ślubu :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: szajo w 28 Grudnia 2006, 17:27
zadrosna i tyle ;) dajcie se spokój....

"poszliście na łatwizne" buhahaha   :hahaha:  

jak Was kreca takie jamajkowe klimaty ;) to super :) ze odwazyliscie sie na taki krok.
ślubować przy Reggae ... jak ktoś lubi to suuuper  :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Aniutek83 w 28 Grudnia 2006, 17:27
do little_lady- dziewczyno Ty jestes strasznie zawistna!
dla innych Twój ślub i twoje wesele moze być niezbyt - a nikt Ci chyba tego nie wypomina! Dla Ciebie to bedziee rewelka dla innych juz nie bardzo!
słoneczko- nie przejmuj sie- niewiele osób by sie na taki odwazny krok odwazyło i  super pomysł! Chociaz ja tchórzliwa jestem i stać by mnie nie było!
To Twój dzien i Ty go przezywasz jak chcesz i jak dla Ciebie jest najpiekniej!
i little_lady nie uwazam to za pójscie na łatwizne, Ty tez nie jestes Bóg wie jak oryginalna jak dla mnie!
Ale uważam,ze jesli ktos nie popiera tego to niech sobie daruje te wredne komentarze!
Jak sam jest niekonsekwentny w swoich słowach i działaniach!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: little lady w 28 Grudnia 2006, 19:29
Cytat: "Aniutek83"
do little_lady- dziewczyno Ty jestes strasznie zawistna!
dla innych Twój ślub i twoje wesele moze być niezbyt - a nikt Ci chyba tego nie wypomina! Dla Ciebie to bedziee rewelka dla innych juz nie bardzo!
słoneczko- nie przejmuj sie- niewiele osób by sie na taki odwazny krok odwazyło i  super pomysł! Chociaz ja tchórzliwa jestem i stać by mnie nie było!
To Twój dzien i Ty go przezywasz jak chcesz i jak dla Ciebie jest najpiekniej!
i little_lady nie uwazam to za pójscie na łatwizne, Ty tez nie jestes Bóg wie jak oryginalna jak dla mnie!
Ale uważam,ze jesli ktos nie popiera tego to niech sobie daruje te wredne komentarze!
Jak sam jest niekonsekwentny w swoich słowach i działaniach!


zawistna?? czemu mnie obrazasz?? a czemu mialabym  byc zawistna, zazdrosna itp. mnie to nie kreci. wole miec slub i wesele z rodzina a nie tak samotnie. poza tym hmm widzę, ze jakiekolwiek inne zdanie niz te wasz przeslodzone spotyka sie z takim atakiem. eh szkoda gadac.

a'propos ja nigdzie nie napisalam, ze moje wesele bedzie super oryginalne i takie tam - poprostu jak kazdy opisalam swoj pomysl, nie oczekujac poklasku ale widac, nie kazdy to zrozumial. naprawde wyjazd na jamajke nie jest niczym czego mozna zazdroscic. a wszystkie ktore mnie posadzaja o tak prymitywne uczucia sa poprostu smieszne.. a tak na marginesie, podkreslacie, ze to byl odwazny krok. a co ma do tego odwaga?? poprostu wyjezdzaja i tyle.. uciekajac od tradycji.. to nie jest odwazne..

powodzenia w samotnym i nie koscielnym slubie!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Grudnia 2006, 20:41
Cytat: "little lady"
naprawde wyjazd na jamajke nie jest niczym czego mozna zazdroscic

Ty wybrałaś imprezkę w rytmie hause i błękitną suknię, czy tren - dla mnie to nie jest nic ciekawego ani godnego uwagi, wręcz przeciwnie.

Cytat: "little lady"
uciekajac od tradycji

To nie jest ucieczka. To jest nasz wybór, do którego mamy prawo. Odrzucamy coś co nam nie pasuje i wybieramy w zamian coś innego. Ale chyba to zbyt skomplikowane dla Ciebie, że ktoś może brać slub cywilny, a później kościelny. Toż to skandal  :lol:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: szajo w 28 Grudnia 2006, 21:01
Cytat: "**sloneczko**"
dla mnie to nie jest nic ciekawego ani godnego uwagi, wręcz przeciwnie


 :?


Cytat: "little lady"
naprawde wyjazd na jamajke nie jest niczym czego mozna zazdroscic.



to po co takie eleboraty piszesz... dajcie już spokój

wyraziłaś swoją opinię i OK! Tylko jakoś każdy jakoś potrafił czytać między wierszami... bo jakoś tak dziwnie pisałaś...

little lady mała damo daj już spokój i słoneczko również nie ma co komentować.

 :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

a ja bym na jamajke se pojechała... nie koniecznie brać ślub ;)
ale wyprawa super :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Grudnia 2006, 21:12
Cytat: "szajo"
nie ma co komentować.


Racja. Może gdyby nie sposób wypowiedzi litlle lady...

Nie po to ten wątek został założony. Bo w końcu o gustach się nie dyskutuje.


Pozdrawiam cieplutko :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Grudnia 2006, 21:30
sloneczko nie oczekiwalo tu ani zazdrosci ani poklasku - zalozyla odliczanie jak kazda z Was, chciala podzielic sie swoim szczesciem i swoja wizja tego dnia.

nie wszystkie sukienki, obraczki, fryzury czy scenariusze tego dnia wszystkich dziewczyn na tym forum mi sie podobaja ale nie mam potrzeby ani tymbardziej zadnej satysfakcji z tego zeby to wysmiewac czy az tak krytykowac. Dlaczego mam sprawiac przykrosc w taki sposob? Tylko dlatego bo mam prawo powiedziec swoje zdanie? Moze to ja jestem dziwna bo podobaja mi sie inne rzeczy?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 28 Grudnia 2006, 21:56
Cytat: "little lady"
poza tym hmm widzę, ze jakiekolwiek inne zdanie niz te wasz przeslodzone spotyka sie z takim atakiem. eh szkoda gadac.


Czy wesele inne niż Twoje musi spotykać się z takim atakiem?

Zabijasz się własnymi argumentami.

Nie mam już absolutnie nic do dodania w tej kwestii..

Słoneczko, życzę Wam wymarzonego ślubu.
Wymarzonego przez was, a nie przez osoby trzecie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: little lady w 29 Grudnia 2006, 11:13
eh.. wszystkie jesteście śmieszne i ta dziecinna próba pojazdu bo moich wypowiedziach przez założycielke tego posta.. to jest właśnie żałosne... co na tym chyba polega forum żeby każdy wypowiedział swoje zdanie. a jak ktoś ma już inne niż same superlatywy to od razu go zgniatacie jak tutaj na przykład.

co do mojej opinii na temat waszego przesładzania to poczytajcie sobie całe to forum chociażby tematy o sukienkach, pierścionkach itp: ah jaka piękniusia, jaka cudowna itp ble ble ble.. jesteście w większości albo tak fałszywe albo nie umiecie nic innego powiedzieć tylko bezmyślnie słodzić eh.. naprawdę...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 29 Grudnia 2006, 11:20
Ejjj dajcie juz spokój  :!:  :!:  :!:

Little_lady napisała co mysli, inni uwazaja inaczej i zostawicie już to... Każdy ma inny gust i inaczej podchodzi do takich spraw. Wyraziłyście juz wszystkie swoje zdanie i każda miała do tego prawo, little_lady również...

Koniec kropka, dziękuję za uwagę  :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Grudnia 2006, 11:34
mozna wypowiadac swoje zdanie ale nie kogos obrazac.

mozesz sobie wyzywac od smiesznych i falszywych na jakichs forach gdzie ludzie sie w ten sposob dowartosciowuja ale nie masz zadnego prawa mowic tak o kims kogo nie znasz i nie masz o tym zielonego pojecia. nie mierz ludzi swoja miara.

nie kazdy ma przyjemnosc z dowalania komus.
jezeli dla niektorych najwazniejsza jest umiejetnosc ironicznej krytyki to ciesze sie ze nie mam takich ludzi wsrod swoich przyjaciol.


jezeli tak cie denerwuje to cale forum to po co sie meczysz?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 29 Grudnia 2006, 11:36
Cytat: "rajdowka"
mozna wypowiadac swoje zdanie ale nie kogos obrazac.

mozesz sobie wyzywac od smiesznych i falszywych na jakichs forach gdzie ludzie sie w ten sposob dowartosciowuja ale nie masz zadnego prawa mowic tak o kims kogo nie znasz i nie masz o tym zielonego pojecia. nie mierz ludzi swoja miara.

nie kazdy ma przyjemnosc z dowalania komus.
jezeli dla niektorych najwazniejsza jest umiejetnosc ironicznej krytyki to ciesze sie ze nie mam takich ludzi wsrod swoich przyjaciol.


jezeli tak cie denerwuje to cale forum to po co sie meczysz?



Lepiej bym tego nie ujeła :!:
Co innego własne zdanie, a co innego bezpodstawne obrażanie kogoś i frustracja bez powodu.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Grudnia 2006, 11:36
AndziaK, wlasnie wyszlo to juz troche poza wyrazanie swojego zdania - teksty typu jestescie smieszne albo falszywe jest juz przegieciem i nie kazdy potrafi to przemilczec.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Aniutek83 w 29 Grudnia 2006, 11:40
little_lady
no własnie moze jest czas abyś po porostu usunęła sięz tego forum!
A czemu fałszywe? może nam sie ten pomysł bardziej podoba niz Twoje houseowe wesele ??Które to np. dla mnie nie jest zbyt ciekawe!
I jeśli byś uwaznie czytała to wcale nie zawsze wszystko pochwalamy bo kazda z nas ma inny gust! Ty w innym watku obrazałas nasze sukienki i niby chciałas zeby Ci doradzac a sama wiedziałas najlepiej! Po co Ci to forum?  Daj sobie spokój i tyle!
Mogłabys po prostu napisac ze to pomysł nie w Twoim stylu i tyle a nie być zawistną !
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 29 Grudnia 2006, 11:45
Cytat: "rajdowka"
AndziaK, wlasnie wyszlo to juz troche poza wyrazanie swojego zdania - teksty typu jestescie smieszne albo falszywe jest juz przegieciem i nie kazdy potrafi to przemilczec.

Masz rację, ale nie pomyślałyście, że Wy również troche ją sprowokowałyście.... Wyraziła nieco inne zdanie i zrobił sie szum, zupełnie niepotrzebny....
Dziewczyneczki Kochane moje szkoda nerwowac się :) HAPPY NEW YEAR !!!! Nasz year :)

Duuuży usmiech i spasujcie, bo słoneczko zamiast pokazywać nam swoje sukienki itd to musi sie denerwować :)

Słoneczko zapodaj cosik jeszcze dla nas na złagodzenie nastrojów bojowych :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Grudnia 2006, 11:51
AndziaK, pomysl jakby to bylo gdyby prowokowanie bylo wytlumaczeniem..

Ale fakt, szkoda nerwow. Jest tez na to inny sposob :)

tak btw juz widze jak zaloze swoje odliczanie :) (ugryzlam sie w jezyk)  :mrgreen:

sloneczko czekamy na dalsze szczegoly, trzymamy kciuki!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 29 Grudnia 2006, 11:55
Cytat: "rajdowka"
Ale fakt, szkoda nerwow. Jest tez na to inny sposob

I dobrze myslisz :)

Słonko czekamy :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Grudnia 2006, 12:19
he he, może litlle lady ma PMS ;) nie ma sensu komentować jej wyrafinowanych wypowiedzi.

A wam dziękuję kochane :przytul:  

Cytat: "AndziaK"
Słoneczko zapodaj cosik jeszcze dla nas na złagodzenie nastrojów bojowych

Tylko za bardzo nie ma co. Sukienke chyba już gdzieś wklejałam, ale co tam
(http://img294.imageshack.us/img294/25/sukieneczkaiz0.jpg)
obrączki
(http://img169.imageshack.us/img169/5373/naszeps8.jpg)
nio i tyle z fotkami. Nie ma diademu, nie ma welonu, więc fotek maluśko. Nie przepadam za biżuterią, więc na szyję założę taki naszyjniczek z czerwonym kwiatem, bo będę mieć czerwone klapeczki i mam dreadka czerwonego, więc te dodatki oczywiście w moim ulubionym czerwonym kolorze.  

Hmm mogę tylko pokazać foteczki hoteliku, bo miejscowości do której jedziemy już pokazywałam. Wybraliśmy chyba najmniejszy jaki był, ma ok 30 pokoi.
(http://images.google.pl/images?q=tbn:BVnphomTuqfc6M:http://www.travelplanet.pl/dbphotos/17/125_P_MBJ204_1.jpg)
 (http://www.barbbarn.com/templates/barbbarn1/images/top3.jpg)

I tyle z moich przygotowań. Znam już rozkład lotów i troszkę mnie przerażają trzy przesiadki. Zwłaszcza na londyśkim Heathrow. Ale mam nadzieję, że dotrzemy bez problemów.

Poza tym wciąż zastanawiamy się nad wyborem wycieczek fakultatywnych. Bo troszkę szkoda by by było pojechać tak daleko i zobaczyć tylko plażę. Bez sensu. Ale wycieczek jest tyle, że musielibyśmy pojechać na 3-4 tygodnie, więc musimy coś tam wybrać.

Na razie tyle, pozdrawiam
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 29 Grudnia 2006, 12:25
życze Ci aby wszystko sie  ułożyło po Waszej myśli!!!! :serce:

ps. tu nie chodzi o to aby dyskutowac nad naszymi wyborami bo ONE są wyłącznie nasze!! dla jednych skok ze spadochronem i wzięcie ślubu w powietrzu bedzie mało ekstremalny dla innych ceremonia w kosciele z rodzinką bedzie niezaciekawa..konstruktywna krytyka jest zdrowa pod warunkiem że nie zaczyna sie na kogoś "poloWAĆ" ....i obrazać stwierdzeniem:buhhhahah i co wtym ciekawego""boisz się tradycjii""nic nadzwyczajnego"

jesli zaraz potem nastepuje"bo ja..robie tak..mam ładniejsze..wiem lepiej'' to już nie jest zbyt mądre.
aaaaaaaaa i zyczenia Noworoczne przyjmi Słoneczko odemnie!

[ Dodano: Pią Gru 29, 2006 12:28 pm ]
i przepraszam za złośliwośc..ale nie mogę sobie odmówić :roll:
dla innych planowanie dokładnie slubu na dwa lata przed nim może być lekko zadziwiające!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Grudnia 2006, 12:30
Cytat: "tete"
przyjmi Słoneczko odemnie


Dziękuję ślicznie. Ja również życzę wszystkim udanej zabawy sylwestrowej
  :cancan:  i aby ten nowy rok nie był gorszy od 2006 :) POzdrawiam cieplutko
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Grudnia 2006, 12:41
Ależ się tu podziało :shock:

No ale wracając do sedna tego watku :)
Suknia podoba mi sie bardzo!! ja początkowo sama myslam o takiej, ale "presja" otoczenia :) mnie przekonała, ze do wesela w w wydaniu "tradycyjnym" lepiej dłuższą :)
Obrączki piękne - może dlatego mi się tak podobają bo sa zblizone bardzo do naszych  :mrgreen: (twoja jest bogatsza, ale model i jego  - plaskatośc identyczna)  :lol:
Hotelik - uroczy i wygląda na romantyczny zakątek :)

Ale będzie relacja po poworocie.. :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Grudnia 2006, 12:42
sloneczko, szylas sukienusie czy gdzies kupilas?

a jakies foty plazy gdzie bedzie slub?:)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Grudnia 2006, 13:02
Cytat: "rajdowka"
szylas sukienusie czy gdzies kupilas?

Kupiłam. Jakieś głupie szczęście. Przegądałam wiele razy Allegro i nigdy nie było czegos odpowiedniego dla mnie. Były piękne suknie, ale nie pasujące do mnie kompletnie. I kiedy przypadkowo ją znalazłam - wiedziałam, że jest dla mnie. Dobrze, że przemiła Allegrowiczka zgodziła się na zakończenie aukcji przed czasem. Bo gdybym nie znalazła szyłabym taka sukienkę
(http://img405.imageshack.us/img405/6898/viubighq6.jpg)

Co do plaży. Jeśli chodzi o fotki samej plaży

 (http://i5.pbase.com/o4/94/160594/1/62729728.gJVC6zeH.202_0236.jpg)
(http://www.4321.co.il/jamaica/married%20jamaica.jpg)

A arażacja na naszym ślubiku to jeszcze nie wiemy jaka dokładnie będzie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 29 Grudnia 2006, 13:07
Jeśli mogę to wyzej wklejona suknia podoba mnie sie o wiele bardziej niż ta kupiona. Jest taka dostojna i jednocześnie na luzie....

A widoki piekne...  :shock:  :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Grudnia 2006, 13:09
Jak w Raju  :!:  :idea:
Ja nie będe się czaić - powiem tak - zazdroszcze ci( w pozytywnym sensie) :idea:  :!:
ahhh....rozmarzyłam się  :drinkuje:    :okularnik:    :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 29 Grudnia 2006, 13:14
Noo ta niekupiona suknia też sliczna, tylko do niej chyba te czerwone klapeczki by nie bardzo pasowały :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Grudnia 2006, 13:30
No i pogoda gwarantowana.. :D ja tez bede miala slub w plenerze ale mamy w pogotowiu wielki namiot wiadomo dlaczego..

taki widoczek w czasie przysiegi.. marzenie po prostu!

wydaje mi sie ze sukienusia ktora kupilas pieknie pasuje do tego miejsca :)

a kwiatki jakies?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Grudnia 2006, 13:43
Cytat: "rajdowka"
a kwiatki jakies?


A to na miejsu. W cenie ślubu jest bukiet, butonierka, tort, szampan, kolacja itepe. Więc na razie bukieciek jest dla mnie niespodzianką:)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 29 Grudnia 2006, 13:52
słoneczko od samego początku śledzę Twoje odliczanko chociaż jeszcze nie wypowiadałam się tutaj... ale dzisiaj postanowiłam, że coś napiszę głównie ze względu na całą "aferę" wywołaną postem little_lady...
Podziwiam Was za to, że zdecydowaliście się pojechać sami tak daleko, żeby wyznać sobie miłość i chęć bycia razem na zawsze... Ja bym nie miała odwagi ale może to dlatego, że jestem tradycjonalistką...
I nie chcę żeby ktoś mi tutaj zarzucił, że przesładzam... Prawdę mówiąc wypowiadam się na tym forum szczerze, a przynajmniej staram się tak robić. A jak mi się coś nie podoba to stwierdzam, że moja opinia nie jest na tyle ważna żeby ją wyrażać na forum, zwłaszcza że żadnej z Was osobiście nie znam i nie czuję się specjalistką w temacie ŚLUB. A jeśli którejś z Was podoba się np. jakaś suknia a mnie ona nie zachwyciła, to przecież nie muszę tego ogłaszać "wszem i wobec", zachowuję to dla siebie.
Pozdrawiam i życzę wszystkim udanej zabawy Sylwestrowej i wszystkiego dobrego w Nowym 2007 Roku :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 29 Grudnia 2006, 14:02
Mnie sie podoba bardziej sukienusia ktora juz wybralas, jest super idealna na jamajke....eh wszystkie sie tu rozmarzylysmy przez ciebie  :drinkuje:    :wanna:    :afro:    :Ganja:    :blant:  
Ja tez mam miec slub na plazy.....(raczej na brzegu jeziora :mrgreen: )
fajnie ze nie mkasz tylu przygotowan co my, zaproszenia, wodka, sala,orkiestra, Bog wie co :roll:
a jakiegos nadwornego fotografa bedziecie tam mieli :?: bo ja juz nie moge sie doczekac na fotki z relacji :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Grudnia 2006, 14:22
irishania, hehe fajne minki powklejalas :D

ciesze sie, ze nie jestem sama w tych "wymyslach", tez juz uslyszalam ze za duzo amerykanskich filmow sie naogladalam, ze wydziwiam z tym slubem w plenerze itp..

Niki, podpisuje sie pod tym co napisalac calkowicie :)

Mi sie marzy podroz poslubna gdzies wlasnie w te okolice ale ceny sa zabojcze.. i w sumie wlasnie problem z biurem podrozy w polsce
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 29 Grudnia 2006, 14:34
rajdowko a ty masz swoje odliczanko?chetnie zobacze zdjatka z twoich wymyslow :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Grudnia 2006, 15:22
irishania, jeszcze nie mam bo w sumie poza miejscem i data niewiele mialabym do pokazania :D ale sledze juz Twoje :)

od nowego roku powinno mi sie cos niecos ruszyc wiec moze zaczne od dwusetki :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 29 Grudnia 2006, 17:34
słoneczko, przykro mi, ze Twój watek został tak nieelegancko zaśmiecony :( nawet kąśliwe uwagi powinno się robic z kulturą :)

dla mnie druga suknia bardziej nadaje się na ślub, pierwsza - na poślubną jamajską potancówkę..obrączki bardzo ładne..a jak długo Wasza ślubna wyprawa bedzie trwała? kiedy biuro się z Tobą skontaktuje i poznamy więcej szczegółów?

zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku, który zapowiada się ekscytująco :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Grudnia 2006, 19:22
Cytat: "oosta"
jak długo Wasza ślubna wyprawa bedzie trwała?


całe 11 nocy i 10 dni:)

Cytat: "oosta"
kiedy biuro się z Tobą skontaktuje i poznamy więcej szczegółów?


Dziś już dostaliśmy umowę wstępną. Kurcze, ale nie wiem jakie jeszcze szczegóły mogłabym jeszcze podać?
Lecimy sobie z Warszawy do Monachium, lądujemy w Londynie, a stamtąd prosto do Montego Bay na Jamajce. Potem jeszcze troszku trzeba podjechać do Negril. Dzięki sporej różnicy czasowej jeszcze tego samego dnia będziemy w naszym hoteliku (Bar-B-Barn).
Ślub prawdopodobnie 2 maja, co jeszcze wymaga potwierdzenia.

pozdrawiam   :piwo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 29 Grudnia 2006, 20:24
Cytat: "**sloneczko**"
całe 11 nocy i 10 dni:)

wiecej nocy niż dni?  w sumie w podrózy poslubnej to i lepiej ;)
Cytat: "**sloneczko**"
Lecimy sobie z Warszawy do Monachium, lądujemy w Londynie, a stamtąd prosto do Montego Bay na Jamajce.

o to mi chodziło :) a jak sprawa ma się ze swiadkami? jak to jest zapisane w umowie?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 29 Grudnia 2006, 21:12
Ech ale w tym watku sie narobilo,ale ja nie to tym...nie mam zamiaru ciagnac tematu,kazdy ma swoje zdanie i tyle.Ogolnie gratuluje odwagi,nie powiem napewno ma to swoj urok i ciesze sie ze odwazyliscie sie na ten krok,ja jednak jestem tradycjonalistak i robie wesel bo chce:)Tak wkoncu musimy robic abysmy my byli szczesliwi a nie ktos tam.Ciekawi mnie jak w Waszej sytuacji wyglada sprawa swiadkow???
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Grudnia 2006, 23:43
Cytat: "kuchasia"
jak w Waszej sytuacji wyglada sprawa swiadkow???


He he jeśli nie poznamy jakiś symaptycznych rastamanów to nam przydzielą świadków - tak to się zazwyczaj odbywa. Szczerze powiedziawszy jest to najmniej ważny dla nas aspekt, bo i tak pewnie tych ludzi więcej nie spotkamy :)

Cytat: "oosta"
wiecej nocy niż dni?

nio tak :) bo przyjeżdzamy wieczorem, a wyjeżdzamy rano, więc jeden dzionek nam umyka :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 30 Grudnia 2006, 10:48
**sloneczko**, sukienka, którą wybrałaś moim zdaniem dużó bardziej pasuje do tego wszytskiego co opisujesz, niż ta którą miałaś szyć :wink: , a co ze strojem Narzeczonego :?: Obrączki świetne :!: Robiliście na zamówienie :?:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 30 Grudnia 2006, 10:49
Cytat: "katarzyna_84"
a co ze strojem Narzeczonego

własnie - jakies lniane wdzianko :)??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Grudnia 2006, 11:01
Cytat: "katarzyna_84"
Obrączki świetne Exclamation Robiliście na zamówienie Question

Dziekuję, tak robiliśmy je na zamówienie.

Cytat: "katarzyna_84"
a co ze strojem Narzeczonego Question

bedą cieńkie jeansy i koszula biało-czerwona. No chyba, że coś się zmieni do wyjazdu.

Pozdrawiam i życzę udanej imprezki sylwestrowej :)
papa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 30 Grudnia 2006, 19:48
**sloneczko**, bardzo lubie czytac Twój watek bo jest...inny niz nasze..... :D  :D  :D
Mnie inność interesuję i ciekawi dlatego jest mi tu u Ciebie tak dobrze :D I nie żebym Ci ty słodziła czy cos takiego.
Patrząc na wasze zdjęcie taki ślub jaki zaplanowaliście doskonale do was pasuje :D  Jeszcze raz gratuluje pomysłu :lol:

I nie powiem mojemu T.że twój facet idzie do slubu w jeansach bo za nic nie bedzie chciał załozyć garnituru nie wspominając o muszniku :D  :D  :D

Buziaki na Nowy Rok!!!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 30 Grudnia 2006, 20:14
Cytat: "ilka2"
I nie powiem mojemu T.że twój facet idzie do slubu w jeansach bo za nic nie bedzie chciał załozyć garnituru nie wspominając o muszniku :D  :D  :D


He,he :-)

a wracając do afery, szkoda, że do niej doszło...

Sukienka na plaże moim zdaniem ta kupiona extra i chyba fajniejsza od tej co miałaś szyć!!!

A poza tym to szczęśliwego Nowego Roku!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 30 Grudnia 2006, 20:45
**sloneczko**, mam nadzieję, żę będziecie mieć z tego dnia dużo fotek i że zrobisz dokładną relację, napewno nie tylko ja na nią będę czekać :wink:

Szczęśliwego Nowego 2007 i również udanej imprezki :!:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 31 Grudnia 2006, 10:24
POmysł z suknią, moim zdaniem trafiony.
Idealnie nada się na upał na jamajskiej plaży..

Echhh. Przyjemnie się tak rozmarzyć kiedy za oknem zimno i mokro..

Obrączki super. Też myśleliśmy o białym złocie, ale chyba w końcu postawimy na tradycjyjne.

Kurczę, w Twoim wątku trudno mówić o tradycji ;-))


Cudownego Sylwestra Słoneczko i szczęścia w Nowym Roku! :-)*
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 2 Stycznia 2007, 00:20
hej sloneczko sledzilam Twoj Watek z ukrycia :mrgreen:  swietny pomysl..i powiems szczerze ze ja chyba nieodwazylabym sie na taki slub ale bomysl bomba :mrgreen:
sukienka idealna na plaze ja chce cos takiego na poprawiny :mrgreen:

widoki cudne...
mnie by tylko podroz przerazila...bo panicznie boje sie latac samolotem..wiec chyba bym zostala na 1 przesiadce :mrgreen:

szkoda ze nie bedziecie miec swoich swiadkow :mrgreen: zawsze swoi to swoi :mrgreen:

buziaki

ps.nie moge doczekac sie relacji 8)

(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 2 Stycznia 2007, 12:20
Hej **słoneczko** i znalazłam Twoje odliczanko...no i trochę się tu dzieje.... :shock:

Druga sukienka mi się bardziej podoba, jednakże pierwsza lepiej pasuje do Ciebie i miejsca zaślubin :wink:
Obrączki fajniutkie...sama chciałam mieć z błyskotkami, ale mojemu Małżowi podobały się zupełnie inne i ostatecznie wybraliśmy coś pomiędzy :lol:
Chętnie pojechałabym na Jamajkę na podróż poślubną.... :mrgreen:

Zamawiacie jakiegoś fotografa??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Stycznia 2007, 12:43
Cytat: "katarzyna_84"
**sloneczko**, mam nadzieję, żę będziecie mieć z tego dnia dużo fotek

 Mamy zamiar zrobic cała masę :)

Cytat: "tylunia"
szkoda ze nie bedziecie miec swoich swiadkow

no niestety, ale mam nadzieję, że to będą jacyś fajni ludzie. :wink:

urszula_k, witam w moim odliczanku

Cytat: "urszula_k"
Zamawiacie jakiegoś fotografa??

nio ma być cameraman i chce filmować nas przez godzinę, a my się zastanawiamy dlaczego tak długo :/ Ale może z nim popertraktujemy co by filmował trochę mniej, bo nie za bardzo to lubimy, wolimy fotki.  :mrgreen:
 
pozdrawiam
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 2 Stycznia 2007, 12:45
Cytat: "**sloneczko**"
nio ma być cameraman i chce filmować nas przez godzinę, a my się zastanawiamy dlaczego tak długo :/

wliczone jesto w cene czy dodatkowy koszt?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Stycznia 2007, 12:48
filmowanie wliczone jest w cenę
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 2 Stycznia 2007, 13:14
A propos jaka jest cena, bo nie wiem czy jestm ślepa czy nie podawałaś...  :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Stycznia 2007, 13:16
Cytat: "AndziaK"
jaka jest cena

mniej więcje taka jak 'wesela 100 osobowego' z tego co pamiętam  :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 2 Stycznia 2007, 13:17
Cytat: "Vall"
mniej więcje taka jak 'wesela 100 osobowego' z tego co pamiętam

No wiesz ale jedno wesele na 100 osób może kosztować 10 000 inne 30 000 :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 2 Stycznia 2007, 13:17
Cytat: "Vall"
mniej więcje taka jak 'wesela 100 osobowego' z tego co pamiętam

co region to inaczej się kształtują ceny..no i ależy, czy wesele z noclegami czy nie :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 2 Stycznia 2007, 13:19
Cytat: "AndziaK"
Cytat: "Vall"
mniej więcje taka jak 'wesela 100 osobowego' z tego co pamiętam

No wiesz ale jedno wesele na 100 osób może kosztować 10 000 inne 30 000 :)


no właśnie...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Stycznia 2007, 13:19
Cytat: "oosta"
co region to inaczej się kształtują ceny

wiem, wiem...ale z teog co widiząłm w wątku  to tlyko tyle było napisane :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Stycznia 2007, 13:19
Cytat: "AndziaK"
jaka jest cena


za pobyt ze ślubem, przelot, jakieś wycieczki i kieszonkowe wyjdzie nas  ok 20-21 tysięcy.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 2 Stycznia 2007, 13:24
Cytat: "**sloneczko**"
za pobyt ze ślubem, przelot, jakieś wycieczki i kieszonkowe wyjdzie nas ok 20-21 tysięcy.

oj, to bardzo porównywalna cena do "zwykłych" wczasów na jamajce..nawet nie przypuszczałam..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 2 Stycznia 2007, 13:24
Cytat: "**sloneczko**"
Cytat: "AndziaK"
jaka jest cena


za pobyt ze ślubem, przelot, jakieś wycieczki i kieszonkowe wyjdzie nas  ok 20-21 tysięcy.


no to faktycznie cena 100 osobowego wesela (tyle moje kosztowało przynajmniej...)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 2 Stycznia 2007, 13:30
No cena nawet, nawet. Ale jakby to przyrównac do weselicha, na którym bawiłoby się tyle ludzi to najtaniej nie wychodzi.... Ale ważne, że Was stać i że to jest spełnienie Waszych marzeń :) :) :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 2 Stycznia 2007, 13:34
Cytat: "AndziaK"
Ale jakby to przyrównac do weselicha, na którym bawiłoby się tyle ludzi to najtaniej nie wychodzi

no tak. .zabawa dla 100 osob, ale 1 dzień..tu 10 dni tylko we dwoje :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 2 Stycznia 2007, 13:38
Cytat: "oosta"
ale 1 dzień..tu 10 dni tylko we dwoje

No w sumie racja.....

Hmmmm... posumujcie po powrocie i wtedy okaże się czy wyszło mniej czy więcej (koszty tłumaczenia aktu slubu, jakieś "ukryte" koszty), ale generalnie cena nie zabija :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 2 Stycznia 2007, 13:44
Cytat: "AndziaK"
generalnie cena nie zabija

dokladnie sam wyjazd pewnie drogi a do tego slub...i troche rzeczy wliczone w cene to nie jest zle :mrgreen:  fajna sprawa :mrgreen:

(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 2 Stycznia 2007, 13:49
**sloneczko** melduje sie w Twoim odliczanku :)

Na początek powiem, ze pomysł ze slubem na jamajce bardzo oryginalny :) Nie wiem czy sama bym sie odważyła i czy miałabym ochotę na taki "intymny" ślub ale gratuluje pomysłu i trzymam kciuki :):):):)

Ja osobiscie marzyłam o ślubie w Paryzu ale aby był wazny w Polsce to trzeba tam przebywac minimum 40 dni  :?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Stycznia 2007, 14:15
Cytat: "oosta"
oj, to bardzo porównywalna cena do "zwykłych" wczasów na jamajce..nawet nie przypuszczałam..

Jasne. Wszystko zależy od standardu hotelu i biura podróży. Myśleliśmy nad samodzielnym zorganziowaniem ślubu, bez pośrednictwa biura. Wydalibyśmy wtedy 15 tysięcy za 14 dni w hotelu all inclusive, ale stwierdziliśmy, że za dużo nerwów by nas kosztowały te formalności i zdecydowaliśmy się na biuro.

Cena nie zabija i całe szczęście :)

Cytat: "Lilkuś"
a osobiscie marzyłam o ślubie w Paryzu ale aby był wazny w Polsce to trzeba tam przebywac minimum 40 dni

Tak, czytałam o tym. Ilośc dni rzeczywiście zależy od kraju, do którego się przybywa. U nas wymogiem jest pozostanie na Jamajce min. 24h przed i 24h po ślubie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 2 Stycznia 2007, 15:06
Swietny pomysl!
Zanim zdecydowalismy sie na slub i wesele w Polsce, tez rozwazalam wiele mozliwosci wyjazdu  w jakies egzotyczne miejsce. W zeszlym tygodniu znajomi pobrali sie na Hawajach, i mimo ze wydawalo mi sie to niesamowicie kiczowate i malo zwiazane ze slubem, miejsce bylo niesamowite!
Jamajke znam, jest bardzo ciekawie, pieknie i egzotycznie!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 3 Stycznia 2007, 14:15
Cytat: "Lemmy"
Jamajke znam

to byłabym Ci wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 3 Stycznia 2007, 14:31
Cytat: "**sloneczko**"
Cytat: "Lemmy"
Jamajke znam

to byłabym Ci wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki :)


Przede wszystkim nie wpatruj się w towarzystwie swojego przyszłego/świeżo upieczonego męża na kąpiących się w rzekach murzynów...

Niestety jest to pod wieloma względami biedny kraj, trzeba pilnować swoich rzeczy, zamykać szczelnie pokój w hotelu. Nie wynajmujcie samochodu, ponieważ w związku z popularną na Jamajce marihuaną tubylcy jeżdżą nieco niebezpiecznie.
Yyyh, co więcej; przygotujcie się na bałagan na lotnisku, o ile dobrze pamiętam do brakowało tam klimatyzacji... Jedzcie dużo owoców, bo są wspaniałe i BAWCIE SIĘ DOBRZE!!!!!

Ponieważ jest to bardzo odmienna kultura, ufajcie swojej przewodniczce, czy recepcjonistce, one się na codzień spotykają z turystami i wiedzą przed czym ich ostrzec.

Wybierzcie się na wycieczkę... chyba Black River, ale nie pamiętam. Płynie się łódką po rzece z krokodylami!!!!! Najlepsi są ci wioślarze, hehehe, znajĄ te krokodyle i wołają do nich po imieniu :) No, ale nie wolno wchodzić tam do wody, bo już się z niej nie wyjdzie....
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 3 Stycznia 2007, 14:43
No niestety o tym, że bieda i niebezpiecznie to już wiem :( I martwi mnie zwłaszcza to drugie bo chcieliśmy troszkę poznać rożne "dziekie" zakątki.

Cytat: "Lemmy"
Wybierzcie się na wycieczkę...

Mamy przygotowaną dośc bogatą ofertę. Na pewno któreś z wodospadów zaliczymy i wycieczkę wokół Negril, wiadomo - Duty Free  :skacza:
Kusiło nas pływanie z delfinami, ale 600$ za pół godziny przyjemności nie bardzo nam sie spodobało. Może Nine Miles?

W jakiej miejscowości byłaś?

[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 12:45 pm ]
Dopiero późnym wieczoriem wczoraj zauważyłam, że wczoraj było:
3 miesiące, 3 tygodnie i 3 dni od wyjazdu (i 3 godziny o 3.35 dziś rano)

Tyle z odliczania, bo data ślubu wciąż nie potwierdzona. Ostatnio pani z biura powiedziała, że terminy ślubne dopiero na styczeń zaklepują - ci Jamjaczycy to sie w oógle nie śpieszą nigdzie. A ja bym już chciała wiedzieć :(

[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 10:15 pm ]
:skacza: Jutro, lub na początku przyszłego tygodnia mamy poznać naszą datę ślubu  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 5 Stycznia 2007, 12:41
JUż się nie mogę doczekać tej informacji :D  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 5 Stycznia 2007, 12:57
Cytat: "**sloneczko**"
Jutro, lub na początku przyszłego tygodnia mamy poznać naszą datę ślubu


czekamy z niecierpliwościa :):)

Cytat: "**sloneczko**"
Duty Free
:skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 6 Stycznia 2007, 01:35
ja tez czekam...jejku czekac na wlasna date slubu :brawo_2:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 6 Stycznia 2007, 02:57
BRAWO BRAWO i jeszcze raz BRAWO!!!!!
Genialny pomysł. Mimo, że mi byłoby przykro bez rodziców i mojeo braciszka obok przysięać mojemu Pawiowi, to uważam Wasz pomysł, za rewelacyjny.

Zdjęcie pary nowożeńców na plaży poruszyło mnie do granic. Piękne. Wasz pomysł jest w moim odczuciu bardzo wyjątkowy i z pewnością będziecie mieli co opowiadać dzieciom :)

Ps. Suknia jest prześliczna, a obrączki całkiem w moim guście.

Dodam jeszcze, że nie smażę tutaj (jak niektórzy sugerują ;) ) a jedynie wyrażam swoją opinię, która nie jest zakłmna. Gdyby coś mi się nie podobało najzwyczajniej zamknęłabym paszczę, bo... "milczenie jest złotem" Po co wyrażać swoją opinię skoro jest ona przykra dla odbiorcy? Zwłaszcza, że nsze forum jest tak "obrzydliwie" słodkie :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 6 Stycznia 2007, 09:44
Cytat: "tylunia"
jejku czekac na wlasna date slubu

no kurka dziwnie tak  :drapanie: ale mam nadzieję, że we wtorek najpóźniej się dowiemy i że uda się tak jak zaplanowaliśmy 02.05.07

Cytat: "Ninka"
Genialny pomysł
Cytat: "Ninka"
Suknia jest prześliczna, a obrączki całkiem w moim guści
:oops:  :oops:  :oops: dzięki

I na razie tyle z moich przygotowań. Niczym się nie mogę z Wami podzielić, bo wszelkie nowiny znacie, ciuszki i obrączki wybrane.... No ale jak wrócimy to mamy zamiar rozesłać coś w stylu zawiadomień że ślubek był itepe więc pewnie wtedy chętnie skorzystam z Waszej pomocy :)

Tymczasem mamy zamiar dzis wybrać w końcu jakieś wycieczki, więc dam znać, gdzie się zjawimy i co zwiedzimy. :afro:

A jak czas będzie nam sprzyjał to Wam pokażę opcjonalne fryzurki to mi cosik podpowiecie. Na razie są dwie, ale do kwietnia jeszcze dreadki podrosną i może coś tam jeszcze wymyślę. :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 6 Stycznia 2007, 12:26
No to w takim razie czekam na dalszy rozwój watku :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 6 Stycznia 2007, 14:14
Cytat: "merkunek"
No to w takim razie czekam na dalszy rozwój watku


ja tez  :skacza:
ale bedzie jazda jak rozeslesz ze slub sie odbyl... :brawo_2: jka juz bym widziala moj arodzinke w akcji :brewki:

buzka
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 6 Stycznia 2007, 14:26
Cytat: "tylunia"
e bedzie jazda jak rozeslesz ze slub sie odbyl...  jka juz bym widziala moj arodzinke w akcji


Tyluniu, ja też.
Na bank 90% w szpitalu z zawałem  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 6 Stycznia 2007, 14:27
Cytat: "tylunia"
merkunek napisał/a:   
No to w takim razie czekam na dalszy rozwój watku


ja tez :skacza:


Dziękuję, że w ogóle ktoś tu zagląda i odlicza ze mną  :Daje_kwiatka:

Cytat: "tylunia"
ale bedzie jazda jak rozeslesz ze slub sie odbyl...

Hmm u mnie rodzinka niewielka i właściwie już wszystcy wiedzą, więc niespodzianki wielkiej nie będzie. Ale myślę, że pamiątkowe zdjęcie dostaną a jak!

Pozdrowionka
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 6 Stycznia 2007, 14:29
Zdjęcie pod palma z dopiskiem: Żałujcie, że was z nami nie było  :hahahaha:

Och. Ale by wojna było u mnie ;P


Ale jak by mnie korciło, żeby coś takiego zrobić  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 6 Stycznia 2007, 14:32
Cytat: "met"
Och. Ale by wojna było u mnie ;P

u mnie tez na maxa juz to widze moje ciotki co to juz sie szykuja :skacza:  hehe dobre

 :skacza:  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 6 Stycznia 2007, 14:47
Cytat: "met"
Zdjęcie pod palma z dopiskiem: Żałujcie, że was z nami nie było :hahahaha:

he he niezły pomysł. Chyba skorzystamy  z niego :skacza:

Ja to w sumie nie wiem jak jest dokładnie z rodzinką. Moi rodzice zachwyceni, przyszli teściowie - przyzwyczaili się do tej myśli ( w końcu od zapadnięcia decyzji że wyjeżdzamy na Jamajkę by się pobrać minęły aż 3 miesiące :taktak: )

Babcie też jakoś tak są za, bo rozumieją, że chodzi o to, żebyśmy my byli szczęśliwi i żeby to był NASZ dzień.
A zdanie dalszej rodziny niewiele mnie interesuje, bo po prostu nie utrzymujemy kontaktów. Nie żeby były jakieś kłótnie ale jakoś tak ta rodzina niezgrana, jak się spotkają to niby super, a potem plotki itepe. Z resztą miałam przykład po weselu kuzynki. Nawet wtedy nie można bez waśni i obgadywania - szok.
A my zawsze wiedzielismy, że nie chcemy wesela z rodziną, która wypada zaprosić, a jak się zaprosi tylko tych, których się chce, nawet jeśli to dalekie pokrewieństwo - to potem na pewno by była obraza. A tak bez problemu :)
Także wszystko zależy od układów rodzinnych. Gdyby nasze rodzinki były super zgrane i w ogóle wielka miłość, a przynajmniej przyjaźń to pewnie brakowałoby ich na ślubie. Ale tak :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 6 Stycznia 2007, 14:56
Cytat: "**sloneczko**"
Gdyby nasze rodzinki były super zgrane i w ogóle wielka miłość, a przynajmniej przyjaźń to pewnie brakowałoby ich na ślubie. Ale tak

dokladnie swietnie to ujelas :skacza:
u mnie byla by obraza ale ja chce wesele bo u nas malo jest takich imprze gdzie dalsza i blizsza sie spotyka...na szczescie nikogo nie obgaduja i nie ma wasni :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 6 Stycznia 2007, 15:48
To chyba normalne. W każdej rodzinie zawsze jakaś czarna owca sie znajdzie  :afro:

Ale spoko. U nas rodzice finansują wesele i to oni właściwie ustalili liste gości.
My zaprosilismy 20 przyjacioł, znajomych itp.

I jest gites.

Akurta na ciotunie i ujaszków nie mam nawet zamiaru zwracać uwagi na wesele.
I nie interesuje mnie jak sie bdą bawić.
Tak, wiem, że to niegrzeczne  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 6 Stycznia 2007, 16:49
Cytat: "met"
I nie interesuje mnie jak sie bdą bawić.
Tak, wiem, że to niegrzeczne :skacza:

e tam niegrzeczne. To Twój dzień i Ty masz bawić się świetnie. :taktak:

Ja niestety w takich klimatach przy niektórych ludziach nie potrafiłabym się bawić :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 7 Stycznia 2007, 15:54
Słoneczko, przydreptałam pogratulować Ci iście jamajskiego suwaczka  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 7 Stycznia 2007, 20:09
ja tez gratuluje suwaczka uuu jaki jamajski  :skacza:
jak sie na niego popatrzy to bezludna wyspa cieplo sloneczko no i palmy :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 7 Stycznia 2007, 20:32
Cytat: "met"
To chyba normalne. W każdej rodzinie zawsze jakaś czarna owca sie znajdzie  :afro:

Ale spoko. U nas rodzice finansują wesele i to oni właściwie ustalili liste gości.
My zaprosilismy 20 przyjacioł, znajomych itp.

I jest gites.

Akurta na ciotunie i ujaszków nie mam nawet zamiaru zwracać uwagi na wesele.
I nie interesuje mnie jak sie bdą bawić.
Tak, wiem, że to niegrzeczne  :skacza:


Miałam podobną sytuację. Moi dziadkowie i ciotka (którzy są nimi tylko z nazwy, źle szie bawili i mieli pretensje o wszystko. DOSłOWNIE. Jednak brzydko mówiąc zlłam to :P i mam taką satysfakcję, że w końcu pokazałam im co o nich myslę. Więc... nie jesst to nierzeczne !!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 7 Stycznia 2007, 21:23
Cytat: "Ninka"
Miałam podobną sytuację. Moi dziadkowie i ciotka (którzy są nimi tylko z nazwy, źle szie bawili i mieli pretensje o wszystko. DOSłOWNIE. Jednak brzydko mówiąc zlłam to :P i mam taką satysfakcję, że w końcu pokazałam im co o nich myslę. Więc... nie jesst to nierzeczne !!!

My juz sie nastawiamy psychicznie, ze i tak znajdzie sie ktos niezadowolony, komu nie bedzie pasowalo jak nie jedzenie to muzyka. ALe nie obchodzi mnie to glownie z tego wzgledu, ze to nasz dzien, nie robimy wesela dla wujkow i cioc tylko dla nas. Oni swoj dzien juz mieli. Teraz nasza kolej :skacza:
Sloneczko: suwaczek jak najbardziej jamajski :taktak:  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 7 Stycznia 2007, 21:28
No właśnie.
Gratuluję Ninko zachowania zimnej krwi ;-)

Nie ma co się użerać.

Jakby mi kto łaskę zrobił, że przyjedzie..
Chcą być ze mną w tym ważnym dla mnie dni - super.

Mają zamiar psuć moje szczęście - dzięki, ale lepiej niech zostaną w domu.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 7 Stycznia 2007, 23:01
Cytat: "met"
Mają zamiar psuć moje szczęście - dzięki, ale lepiej niech zostaną w domu

dokladnie zreszta mysle ze nie bedziemy mielis z marudami stycznosci moze ewentaualnie jakies plotki pozniej ale watpie zeby do mnie doszly :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Stycznia 2007, 23:42
Cytat: "met"
pogratulować Ci iście jamajskiego suwaczka

he he a dziękuję  :blant: stary suwaczek niestety przyspieszał, a dziś w ogóle się nie zjawił, strona już nie działa, uznałam więc, że czas na zmiany. I wymieniłam mój suwaczek na lepszy model :brewki:

Cytat: "Ninka"
zlłam to :P i mam taką satysfakcję, że w końcu pokazałam im co o nich myslę.
i bardzo dobrze  :brawo_2:

No. A my dziś postanowiliśmy, że definitywnie i nieodwołalnie jedziemy odwiedzić Bobika :afro: w Nine Mile i powspinać się po wodospadach Dunn's River.

Troszkę fotek z tyc miejsc
(http://www.findagrave.com/photos/2005/4/1732_110495649597.jpg) (http://ninemilejamaica.com/images/marley_big/010.jpg) (http://ninemilejamaica.com/images/pic_nine.jpg) (http://www.tui.pl/images/A_S_06/DK/MBJ-00000-(H254321).jpg) (http://www.sandalspictures.com/dr2002/falls.bottom.JPG) (http://furtherimages.com/landdunns.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 8 Stycznia 2007, 00:41
ło rany, ale będzie przygoda!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 8 Stycznia 2007, 08:24
Słońce no a jak wrócicie już z tych rajskich plaży :) to co dalej :0 tzn napisz jak będziecie mieszakć, czy dzidzia wam już w głowie.... jaki macie plan nazycie :) Bo po takim slubie to całe życie będzie napewno ciekawe :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Stycznia 2007, 09:06
Cytat: "Vall"
Bo po takim slubie to całe życie będzie napewno ciekawe

No chyba nie :(  Po przyjeździe trzeba będzie wrócić do szarej rzeczywistości, czyli przygotowania do obrony. I mam nadzieję, że się szybko obronimy. Fe. A potem?
Na razie myślimy bardzo poważnie o wyjeździe. Ciężko w tym mieście z pracą, ja to chyba w ogóle nie mam szans na pracę w zawodzie :( A jak sobie pomyślę, że mój po to studia kończy, żeby na wózku widłowym zapieprzać gdzieś po hali za 900 zł no to persepktywa nie jest wesoła.

Dzidzia? Mnie się marzy dzidzia już od ponad roku, z resztą nie tylko mnie... ale wiadomo o co chodzi :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 8 Stycznia 2007, 09:11
Cytat: "**sloneczko**"
Mnie się marzy dzidzia już od ponad roku, z resztą nie tylko mnie... ale wiadomo o co chodzi

no tak... niestety nie jest łatwo... ale jesli wyjedziecie i bedzie fajna, legalna praca dla lubego..to why not :)

[ Dodano: Pon Sty 08, 2007 9:13 am ]
p.s. a jaki kierunek "emigracji" chcecie wybrać??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 8 Stycznia 2007, 09:17
Kurczę te wodospady wyglądają bajecznie  :brewki:

Jak byłam małą dziewczynką, to obiecywałam rodzicom i samej sobie, że nigdy nie wyjadę z Polski, bo kocham swój kraj.

Miłość, miłością, ale.. chyba z małej dziewczynki już niewiele zostało :|
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Stycznia 2007, 09:32
Cytat: "Vall"
p.s. a jaki kierunek "emigracji" chcecie wybrać??

Powiem szczerze, że nie mamy jeszcze nic konkretnego. Zawsze byłam przeciwniczką wyjazdów i chyba nadal jestem, dlatego nie dopuszczałam do siebie myśli, że wyemigruję. Ale te żmudne poszukiwania pracy coś mi uświadomiły. Nadal tli się mała nadzieja, że moża akurat.... postanowiliśmy dać sobie czas na podjęcie decyzji. Obronić się i poszukać już pracy z trzema literkami przed nazwiskeim :) i jeśli nadal będzie jak teraz - może końcem przyszłegro roku trzeba będzie się pakować :( Kurczę, choć może wystarczyłby wyjazd do większego miasta  :drapanie:

met ja samej sobie też obiecywałam :( Ale Ty się nie masz co martiwć bo masz jeszcze te kilka lat. A my im bliżej obrony to czujemy coraz bardziej, że tu nie ma dla nas miejsca.

Cytat: "met"
Kurczę te wodospady wyglądają bajecznie :brewki:
ano. Ale za cholere nie wiem, jak mi sie tam uda wdrapać. I wole nie myśleć ile sińców sobie nabiję. A trochę ich będzie. A że ta wycieczka odbywa się tylko we wtorki i soboty, jest 50% szans, że odbędzie się na dzień przed ślubem.  :taktak: No to zobaczycie najbardziej posiniaczoną pannę młodą :) ale fiolet chyba dość ładnie będzie komponował się z czerwonymi dodatkami  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 8 Stycznia 2007, 11:37
Wiecie, wg mnie raczej w żadnym kraju nie będzie lepiej niż u siebie. Wyemigrować gdzieś i całe życie, co dzień wysłuchiwać od przypadkowych miejscowych, że nie jestem u siebie... nieee, to nie dla mnie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 8 Stycznia 2007, 13:59
ale czasmi nie ma wyjscia...jak nie ma pracy to i w kraju nie ma zycia a nie po to sie konczy studia my tez chyba bedziemy eigrowac wiem co czujesz...tylko ze ja chyba chce..nie wiem czy na zawsze czy nie zalezy jak sie ulozy :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Stycznia 2007, 15:06
:skacza: jak ja lubię te maile od Pani Krysi. Wreszcie coś się wyjaśni  :skacza:

Hotelik dziś wysłał zapytanie na jaki dzień i którą godzinę zarezerwować ślub. No dzień to wiedzieliśmy, że chcemy 02.05.07, ale godzina  :Uu: myslałam, że będzie narzucona z góry.
Nie bardzo wiemy, w jakim przedziale mieliśmy wybrać godzinę. Bo jeśli wieczory wchodziłyby w grę to wiadomo - zachód słońca  :brewki: a jeśli nie to nie mam pojęcia co wybrać............
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 8 Stycznia 2007, 15:18
no to masz nad czym dumac :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 8 Stycznia 2007, 15:24
Cytat: "**sloneczko**"
nie mam pojęcia co wybrać............

hmmm...no ja wybrałabym chyba popoludnie - nie wiaodmo czy nie będzie sztormu  :skacza: żartuje :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 8 Stycznia 2007, 15:30
Cytat: "**sloneczko**"
Bo jeśli wieczory wchodziłyby w grę to wiadomo - zachód słońca


jeżeli to tylko mozliwe to wybłagajcie wieczór ! ślub o zachodzie słonca na malowniczej Jamajce... ehh juz to widze oczyma duszy :):):)

jeżeli to chyba godzina nie ma większego znaczenia... tak sadze
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Stycznia 2007, 15:49
Cytat: "Lilkuś"
godzina nie ma większego znaczenia... tak sadze

ja też i nie pasuje mi że musimy sami zadecydować. Tak by było przynajmniej na kogo zwalić gdyby akurat sie rozpadało, albo zachmurzyło. :taktak:
Ale takie śluby odbywaja się też o 10, a mój to śpioch ogromny i trochę by było nie teges gdyby zaspał :hahahaha:
Cytat: "Vall"
nie wiaodmo czy nie będzie sztormu

znając moje szczęście na pewno będzie padać. Od 5 lat jak jeździmy na wakacje - tylko raz nie padał deszcz :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: natart w 8 Stycznia 2007, 17:28
Troche wiecej optymizmu, napewno bedzie pieknie i slonecznie:)

A propos wyjazdów, ja tez rozwazalam taka decyzje choc nie chetnie, ale powiem szczerze moj narzeczony mieszkal 16 lat w niemczech i przyjechal teraz do polski znalazl prace i to naprawde niezla i w bardzo krotkim czasie, poprostu skladal oferty gdzie sie tylko da! Moze sie myle, ale jesli bardzo chce sie znalezc prace, to sie znajdzie! Oczywiscie nie chce nikogo urazic, ale naprawde w polsce nie jest tak zle, tylko troche wiecej wytrwalosci i nadziei! Uda sie! Po drugie uwazam, ze tutaj zawsze bedziesz sie czula tak jak powinnas, a nie jako cudzoziemka!

Ale to jest jedynie moje skromne zdanie

Zapraszam do mnie
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=5305

[ Dodano: Pon Sty 08, 2007 5:29 pm ]
No i oczywiscie gratuluje pomyslu slubu - genialny i powalajacy :szczeka:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Stycznia 2007, 18:34
Cytat: "natart"
troche wiecej wytrwalosci i nadziei!

no tego już brakuje. Nie jest łatwo. Może jak już bedzie dyplom, bo tak to w zawodzie nie mogę pracować, ani cv składać. Tak więc na razie mam tylko maturę.
Nie jest tu łatwo, co potwierdzić chyba może foremka z mojego miasta.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 8 Stycznia 2007, 19:02
**sloneczko**, jeśli o mnie ci chodzi to przyznaje ci 100% racji.
ja mając kiedyś wielkiego doła założyłam nawet swój temat, żeby od was wszystkich się dowiedzieć jak to jest z tym szukaniem. Ja teżliczę na to że po studiach będzie łatwiej, przynajmniej będe mogła każdą prace przyjąć (będe musiała).
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Stycznia 2007, 23:14
Cytat: "s.aga"
ja mając kiedyś wielkiego doła założyłam nawet swój temat,

tak, wiem. Tam też byłam  :brewki:

A tak ze ślubnych spraw. Naprawili stronkę i mój stray suwaczek wreszcie działa. I chyba zmienię tę palemkę nową na stary model.  :brewki: ha ha jaki mam powód błahy... otóż stary suwaczek uwzględniał godzinę wylotu tak więc np. dziś na nim pojawiło się 108 dni i ileś tam godzin, a na nowym 109. Trzeba przyznać, że pierwsza wersja bardziej optymistyczna  :skacza:

A tak poza tym to napisałam do mego kochanego radyjka. Od kilku dni gram gram i nie mogłam wygrać kalendarza, co jest dziwne, bo zazwyczaj regularnie co 2 miechy zgarnialiśmy jakieś nagrody. Tak więc w akcie desperacji napisałam...podanie
"Drogi Smolo zwracam się do Pana z uprzejmą prośbą o udzielenie mi superaśnego kalendarza Antyradiowego. Prośbę swą motywuję ogromną chęcią posiadania go oraz licznymi, nieudanymi próbami zdobycia go w sposób naturalny. Kalendarzyk ów
 byłby mi niezwykle przydatny w tych moich przedślubnych przygotowaniach, co by o niczym nie zapomnieć i na własny ślub się nie spóźnić. Jednocześnie informuję, że zabrałabym go ze sobą na własny ślub i próbowała krzewić antyradiową wiarę na Jamajce
" i dostałam  :skacza: bez konkursu, bez niczego.
No a potem luby napisał, bo jak to być może że ja dostałam a on nie. I jutro bijemy do Katowic znów na 11 piętro do Antyradia. :skacza:
 
A potem na rozmowę w sprawie pracy, której nie dostanę :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 9 Stycznia 2007, 09:03
Numero z radiem extra, spryciula jestes   :brewki:
A na rozmowie powodzenia życze :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Stycznia 2007, 09:07
Cytat: "**sloneczko**"
A potem na rozmowę w sprawie pracy, której nie dostanę

a co to za podjeście :mdleje: z takim nastaiwniem kobietko..to sie nie da - uszy w góre, uśmiech nr 5! i zobaczysz... co wyjdzie  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Stycznia 2007, 09:28
Cytat: "Vall"
uszy w góre, uśmiech nr 5!

Uśmiech to mam przylepiony na twarzy przez całe życie :)

podejście... :drapanie: hmmm to chyba realne spojrzenie na sytuację. Gdyby to była praca gdzieś w  biurze może miałabym większe szanse, ale tu rozmowa jest w banku i jeśli praca też ma być w banku to podejrzewam, że skreślą mnie za wygląd. O ile kolczyki z ucha można powyjmować to dreadów nie zgole. :dno:

No ale cały czas jestem w kontakcie z PUPem i mają być na dniach oferty przygotowania zawodowego i staży z deklaracjami, więc może coś...

No to się żegnam tym jakże optymistycznym akacentem, bo jeszcze jedziemy do Katek, na 13 rozmowa a jeszcze trzeba dojechać, bo to w innym mieście ta praca.

Jeszcze tu wrócę, pa pa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Stycznia 2007, 09:31
Cytat: "**sloneczko**"
Jeszcze tu wrócę

we hope so  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 9 Stycznia 2007, 10:22
Witam , fajny pomysl z tym slubem. Sama bym sie nie zdecydowala , ale pomysl bardzo mi sie podoba :)

Cytat: "**sloneczko**"
Uśmiech to mam przylepiony na twarzy przez całe życie
no i mozna to wyczuc od razu  :hahahaha:

Bede tu zagladac , aaa relacjii szczegolnie fotek to nie moge sie doczekac:)  :tupot:

[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 9:24 am ]
Powodzonka na rozmowie o prace;) moze tym razem sie uda :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 9 Stycznia 2007, 13:51
Witaj **sloneczko**,  dopiero dotarlam do twojego watku, wszystko nadrobilam.

Przykre ze twoj watek odliczeniowy tak sie zaczal. Na twoim miejscu poprosilabym jednego z moderatorow o usuniecie tych postow, bo to w takim watku dosc nieprzyjemnie sie czyta.

Gratuluje pomyslowosci, bardzo romantyczny pomysl.

MAm do ciebie pytanie- jesli nie chcesz nie musisz odpowiadac oczywiscie:

skad wzial sie pomysl pobrania sie na Jamajce?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Stycznia 2007, 15:01
I wróciłam ehh byłam w Kętach jakieś 10 minut przed rozmową, ale myslałam, że nie zdążymy. Mój się spóźnił, a w Katowicach jak na złość - wszystkie światła czerwone  :evil:
No ale nasza kochana niunka :auto: pokazała co umiała i zdążyliśmy (i co najważniejsze bez drogiej fotki i kontaktu z pieczarkowymi stadkami) :skacza:
45 minut gadałm z gościem, całkiem sympatyczny, miły facet. Okazało się, że on szuka tylko 1 pracownika biurowego, druga oferta to agent ubezpieczeniowy, a trzecia - przedstawiciel handlowy. A w urzedzie pracy nadal wisi ogłoszenie, że potrzebują 3 pracowników biurowych. ech.....  
Jak tylko usiałdam gość powiedział, że chyba jestem gadułą (rozmawiał z innym kandydatem i pewnie podglądał mnie:wink:) potem dostałam ochrzan, że nie napisałam w CV o stypendium naukowym, a potem gadka o moich studiach, praktykach, oczekiwaniach co do pracy, jakiś teścik itepe. Powiedział, że zadwoni w ciągu tygodnia, bo chciałby się spotkać jeszcze raz, bo gdzieś tam mnie widzi........ zobaczymy.


Cytat: "aneta_81"
fajny pomysl z tym slubem.
dziękuję :oops:

Cytat: "olkahof"
skad wzial sie pomysl pobrania sie na Jamajce?

Nie lubi tradycyjnych wesel. Myślelismy o malutkim obiedzie dla najbliższej rodziny, ze znajomymi planowaliśmy popijawę w barze :pijaki: no a potem podróż.  :brewki: I tak pewnego dnia zaczęłam przeglądać oferty biura, co by się zorientować, ile by nas jamajka kosztowała. I przez przypadek trafiłam na biuro, które zajmuje się organizacją ślubów m.in. na Jamajce. 5 minut później wysłałam linka mojemu, po godzinie już wiedzieliśmy, że taki ślub chcemy. Kilka dni później jakoś się mamie wygadałam, pomysł jej sie spodobał, powiedziała tacie i stwierdzili, że to super pomysł. To był wrzesień. Rodzice pojechali sobie do Arabków a my w zasadzie nadal nie moglismy uwierzyć, że bedziemy miec taki ślub. Rodzice wrócili, tata wpadł do sklepu gdzie pracowałam i zapytał, kiedy chcemy jechać. To był październik :) No i się zaczęły przygotowania do wiosennego wyjazdu. Teściowie na początku nie byli zachwyceni, ale chyba już się przekonali.  :taktak:

jeja się rozgadałam  :oops:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 9 Stycznia 2007, 15:04
No to trzymam kciuki, co by zadzwonił :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 9 Stycznia 2007, 15:07
więc teraz trzymam kciuki, żeby zadzwonił i to z dobrymi wieściami
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 9 Stycznia 2007, 18:30
no to słoneczko tylko czekać, aż zadzwoni i zaproponuje coś ciekawego ...trzymam kciuki :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 9 Stycznia 2007, 23:07
Ja też trzymam kciuki :grin:

I wierzę, że zadzwoni :smile:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Stycznia 2007, 23:20
Cytat: "Gemini"
Ja też trzymam kciuki :grin:

Cytat: "s.aga"
trzymam kciuki,

Cytat: "urszula_k"
trzymam kciuki

Cytat: "merkunek"
No to trzymam kciuki,


Dzięki laski
 :Daje_kwiatka:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 9 Stycznia 2007, 23:23
:brawo_2: to Słońce dołóż moje oba dwa kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 10 Stycznia 2007, 01:32
i ja dodaje swoje :skacza: kciuki  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 10 Stycznia 2007, 07:49
Cytat: "**sloneczko**"
5 minut później wysłałam linka mojemu, po godzinie już wiedzieliśmy, że taki ślub chcemy
Jestescie niesamowici!!!!!!!!!!!!!!!  Ja niestety nie potrafie byc taka spontaniczna.. i to w takich waznych sprawach  :hahahaha:

Trzymam kciuki za prace :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Stycznia 2007, 14:05
Trzymajcie kciuki, trzymajcie bo marnie to widzę :(
Cytat: "aneta_81"
**sloneczko** napisał/a:   
5 minut później wysłałam linka mojemu, po godzinie już wiedzieliśmy, że taki ślub chcemy   
Jestescie niesamowici!!!!!!!!!!!!!!! Ja niestety nie potrafie byc taka spontaniczna.. i to w takich waznych sprawach

Kurcze ja uważam, że ta godzina to i tak długo trwała :drapanie:

Pozdrawiam cieplutko....

ps. Wciąż czekam na maila z biura podróży. Mam nadzieje, że ten drugi maj wypali...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 10 Stycznia 2007, 16:02
Cytat: "**sloneczko**"
Trzymajcie kciuki, trzymajcie bo marnie to widzę

Słoneczko, trochę więcej optymizmu :wink: W końcu kciuki dziewczyn na pewno zadziałają :wink:
Cytat: "**sloneczko**"

ps. Wciąż czekam na maila z biura podróży. Mam nadzieje, że ten drugi maj wypali...

Ale Ty jesteś niecierpliwa...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Stycznia 2007, 16:12
No ja mam nadzieje, że te zaciśniete kciukasy podziałają  :brawo_2:

Cytat: "Niki"
Ale Ty jesteś niecierpliwa...
:brewki: no a jak,  wkońcy byłoby miło poznać datę własnego ślubu  :brewki:
Ja to normalnie podziwiam dziewczyny, które mają daty np na 2008 rok. Chyba by mnie.....  :mdleje: Nie doczekałabym się. Ja już mam problemy, choć czekam w sumie tylko od października :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 11 Stycznia 2007, 16:06
Cytat: "**sloneczko**"
wkońcy byłoby miło poznać datę własnego ślubu

:D

też chciałabym, żeby ci juz odpisali z biura..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 11 Stycznia 2007, 20:26
**sloneczko**, nadal nic :?: a może dryndnąć i się przypomnieć trzebaby... :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Stycznia 2007, 23:48
Cytat: "katarzyna_84"
może dryndnąć i się przypomnieć trzebaby...

napisaliśmy wczoraj maila. Pani Krysia miała zadzwonić do hotelu wczoraj :( Więc czekamy do poniedziałku, potem znów się odezwiemy. Mam nadzieję, że długie oczekiwania się opłacą jakoś i ten drugi maj wypali. Właściwie na początku było nam to obojętne, ale potem mój zaproponował tę datę, co by mieć pretekst do trzydniowego świętowania majowego :taktak:  :pijaki:

Mykam lulu - od jutra wcielam w życie ambitny plan - nauka do przedostatniego egzaminu :)  z kryminologii tyle dobrze :brewki:

 :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 12 Stycznia 2007, 01:01
no mam nadzieje ze Pani sie w koncu odezwie i juz bedziecie znali date :skacza:


Cytat: "**sloneczko**"
z kryminologii tyle dobrze

u to chociaz ciekawe bedzie :brewki:  :drapanie:

buziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 12 Stycznia 2007, 11:28
Cytat: "**sloneczko**"
od jutra wcielam w życie ambitny plan - nauka do przedostatniego egzaminu


trzymam kciuki, zeby poszlo dobrze :)

Cytat: "tylunia"
no mam nadzieje ze Pani sie w koncu odezwie i juz bedziecie znali date


fajnie by bylo znac juz date slubu  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Stycznia 2007, 15:46
No i nici z nauki. Cały dzień przy kompie. Ale przynajmniej zdecydowaliśmy, że kupimy w końcu nowy apart. Stary nie byłby taki zły, tylko zdjęcia z lampą wychodzą coraz gorzej, skóra sie świeci jak nie wiem co i wszystko co jasne to się świeci jakoś o ble. A stwierdziliśmy, że jakby połowa zdjęć z wyjadu nam nie wyszła to kaplica :mdleje:
Więc sprzedamy stary, kaska się przyda na nowe felgi, a na raty sobie weźmiemy nowy aparacik  :skacza:

Pani Krysia nadal milczy  :czeka:

A mi humor wspaniale zepsuła wizyta w naszym ukochanym PUPie. Tak, mialy być OFERTY na staże z deklaracjami przyjęcia. Tymczasem pani powiedziała, że tylko jedna jest, w skarbówce. Juz widzę, że mnie tam witają z otwartymi ramionami. Koleżanka, która miała tam staż mówiła, że zadko kiedy przyjmują kogoś, kto nie skończył liceum ekonomicznego i nie odbywał tam wcześniej praktyki. Miodzio. Super nowina w sam raz na weekend. :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 12 Stycznia 2007, 16:04
**sloneczko**, sorry ze to pisze bo pewnie zalezy Ci na jakimkolwiek stazu.. ale skarbowka??? chyba ze przegapilam cos czego szukasz w ogole..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Stycznia 2007, 16:12
Cytat: "rajdowka"
bo pewnie zalezy Ci na jakimkolwiek stazu.

No właśnie tak jest. Chcę cokolwiek, a tu praca biurowa, więc raczej niezbyt ciężka, tyle że moje szanse znikome. Ale co ja poradzę na to, że w Urzędzie Pracy nie pracuje moja mama, ciotka czy sąsiadka. Od listopada prosze o staż i oto efekt trzymiesięcznych odwiedzin PUPu .
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Stycznia 2007, 16:18
Ktoś może teraz powiedzieć, że moge sama szukać. Ale niestety. Pierwszy staż znalazłam sama dzwoniąć po instytucjach i urzędach. Wcale nie było tak łatwo znaleźć instytucję,która potrzebowałaby darmowego pracownika. W końcu znalazłam. Odbyłam 3 miesiące w świetlicach TPD. jeju jak mi tam dobrze było. CUD. I że już miałam jeden staż teraz mogę dostać staż tylko z deklaracją przyjęcia. A znaleźć taki staż to tak jak znaleźc pracę - czyli samemu raczej nierealne to jest. Zostaje przygotowanie zawodowe. Niestety panie w moim urzędzie raz mówią, że mogę iść na przygotowanie, a innym, że nie bo nie mam 25 lat (choć znajomi w moim wieku juz dawno przygotowania odbyli) ;(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 12 Stycznia 2007, 16:24
hm.. a staz potrzebny jest Ci do czegos czy po prostu zeby cos robic? wiesz predzej do pracy biurowej przyjma Cie do jakiejkolwiek firmy bez wyksztalcenia niz do us - panstwowe urzedy maja swoje ...  wymagania :)

a zarejestrowalas sie w tych wszystkich serwisach w necie? tam teraz tak naprawde szukaja mlodych ludzi
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Stycznia 2007, 16:32
Cytat: "rajdowka"
hm.. a staz potrzebny jest Ci do czegos czy po prostu zeby cos robic?

Staż potrzebny mi jest żeby gdzieś się zahaczyć, bo na razie nie ma widoków na żadną pracę.

Cytat: "rajdowka"
wiesz predzej do pracy biurowej przyjma Cie do jakiejkolwiek firmy bez wyksztalcenia

Ile ja juz podań naskładałam do pracu biurowej, ale zawsza chcą kogoś z doświadczeniem w biurze, więc trzeba by je gdzies zdobyć.

Cytat: "rajdowka"
panstwowe urzedy maja swoje ... wymagania

no jasne, ale złozyli podanie do Urzędu Pracy o stażystę więc kogoś przyjąć muszą. Teraz juz wiem, że raczej preferuja ludzi po liceum ekonomicznym i tych, którzy mieli tam praktyki - moja znajoma tak się dostała tam na staż - nie miała zadnych znajomości. Ale to tylko staż, a nie praca. Kilka miesięcy i do widzenia

Cytat: "rajdowka"
a zarejestrowalas sie w tych wszystkich serwisach w necie?

Kochana kilka godzin dziennie przegladam te strony. Tam gdzie moge wysyłam CV, ale mało jest ofert w mojej okolicy :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 12 Stycznia 2007, 17:27
no to rzeczywiscie dziwnie...  a na ph bys nie chciala? studiujesz dziennie czy co?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Stycznia 2007, 18:14
Cytat: "rajdowka"
ph
:drapanie: nie kumam
Studiuję zaocznie pedagogikę na UŚ
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 12 Stycznia 2007, 19:21
ph=przedstawiciel handlowy.. teraz sa najbardziej poszukiwanymi pracownikami :) jezeli jestes osoba kontaktowa i zaradna to mozna naprawde fajnie zarobic
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 13 Stycznia 2007, 09:17
Oj słoneczko.
TY masz rację. Mój M. szukał pracy. O pracy już nie wspomnę, chodziło też o staż.
Ja nie wiem po co jest urząd pracy. Tam chyba nikt nigdy posady nie dostał.

Marcin załatwił z bankiem PKO, że przyjdzie do nich na staz, moja mama (kierownik ZUSu :D) codziennie dzowniła do urzedu pracy. I nic. Jak nie staż nieodpowiedni, bo niezgodny z kierunkiem studiow, to nagły brak pieniedzy na staze. A jest dopieor połowa stycznia!!!!!!!!!

Mama tak ich opieprzyła w tym urzedzie, zadzwoniła do kierownika i pieniadze się znalazły nagle. Mam nadzieję, że koniec koncow - staz wypali.

A na Urzędzie Pracy wieszam tyle psów, ile mogę.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Stycznia 2007, 09:31
a no tak  :glupek:  he he no właśnie gostek, u którego byłam na rozmowie w sprawie pracownika biurowego poszukuje też przedstawiciela i słyszałam jak powiedział do mnie coś takiego, że mnie to by widział bardziej tam, niż w biurze :/  Mnie się przedstawiciel źle kojarzy tylko z jednego powodu. Jakieś dwa lata temu kumpel mi załatwił w TPsie robotę, na miesiąc, ale grosz zawsze wpadł. Był okres świąteczny i potrzebowali ludziom wcisnąć pakiety. No i dzwoniłam i przedstawiałam ofertę. Oczywiście było wiadomo, co mówić, czego nie, bo gdyby tak 100% prawdy - to nikt by się nie skusił. No i trochę sie dołowałam na początku, że mam wciskać ludziom taki kit :(  Ale przecież nie wszystkie firmy są takie jak nasza TP. Póki co prawa jazdy jeszcze nie mam, więc mało ofert tego typu mie "łapie" w ogóle.

Ale dziś nastrój lepszy. W ramach oszczędności przedwyjazdowych  :wink:  pojechaliśmy wczoraj na koncert  :koncert: i jakoś nastawienie dziś nieco bardziej optymistyczne.

lecę przątać
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Stycznia 2007, 09:41
Cytat: "met"
A na Urzędzie Pracy wieszam tyle psów, ile mogę.

to tak jak ja :)
Cytat: "met"
Tam chyba nikt nigdy posady nie dostał.

są tacy, co dostali, ale o tym to tematy na forach oświęcimskich powstawały. Nawet stażyści z PUPu pisali o segregatorze, do którego trafiają lepsze oferty pracy (które nigdy nie są przedstawiane petentom), o sytuacjach jak sie pojawiła jakaś sensowna oferta i babka chciała ją na korytarzu wywiesić, a druga jej powiedziała, żeby tego nie robiła bo ona zadzwoni do Zosi czy Marysi bo ona szuka pracy  :mdleje:
Pierwszy staż też wychodziłam sama, bo przez 4 lata PUP nie miał dla mnie kasy, albo była kasa, ale miejsca na staż tylko w kawiarni jakiejś czy na budowie  :Blee:

We wtorek idę do tej skarbówki rano, a potem znów do PUP, po jakieś inne skierowanie. Może jak będę tam chodzić co dwa dni to babki będą mnie miały dość i w końcu coś mi dadzą  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 13 Stycznia 2007, 10:00
Cytat: "**sloneczko**"
Może jak będę tam chodzić co dwa dni to babki będą mnie miały dość i w końcu coś mi dadzą

ja tak chodziłam przez całe wakacje, w ramach rekreacji porannej :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Stycznia 2007, 10:10
Cytat: "s.aga"
w ramach rekreacji porannej


o! i to jest bardzo dobry pomysł. Zwłaszcza że od 1 lutego zamierzam się troszku wziąć za moje "tu i ówdzie", tak ze 4 kg bym chciała spaść :( a 5 to już by był miodzio  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 13 Stycznia 2007, 15:10
hej sloneczko no widze ze nawet ze stazem u nas ciezko eh..ja jeszcze niczego nie szukalam ale az boje sie pomyslec :dno:  :dno:
no ciekawa jestem jak z ta twoja data slubu :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 14 Stycznia 2007, 22:08
**sloneczko**, sorry ale to nie byla wg mnie posada ph tylko jakiegos akwizytora albo telermarketera :) poza tym tepsa... nie komentuje tej firmy; nie chodzi mi o jakichs do obslugi klienta banku czy cos tylko o branze fcmg, my zatrudniamy bardzo wielu ph , ktos kto ma prawko, potrafi korzystac z kompa, szybko sie uczy itp no i chce cos robic oraz potrafi nawiazywac kontakty - moze miec naprawde spoko wynagrodzenie oraz mnostwo dodatkow
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 15 Stycznia 2007, 09:34
Cytat: "met"
Ja nie wiem po co jest urząd pracy. Tam chyba nikt nigdy posady nie dostał.

mnie kurs sfinansowali i pierwszą pracę też dostałam przez urząd..wszystko zalezy od ludzi, którzy w urzędach pracują..no i od rejonu..w moim niestety duże bezrobocie, więc starają sie jakoś je zmiejszyć..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 15 Stycznia 2007, 09:43
Przepraszam Sloneczko, ze tak dlugo Ci nie odpisywalam, ale nie mialam ostatnio dobrego dojcia do internetu.
Na Jamajce bylam w Negril, to na zachodzie. Piekna plaza.

Nie czytalam teraz wszystkich wypowiedzi, ale mignęło mi, jak ktos gdzies tu napisal, ze przedstawiciel handlowy moze duzo zarobic... To chyba jest jak w kazdej innej pracy, jeden ma szczescie, inny nie ma. Moj Daniel pracuje jako ph bardzo dobrej firmy i dostaje 1004 zl na reke. W Warszawie...
Oczywiscie jest prowizja od sprzedazy, ktora wynosi raz 90 zl raz 10, raz 100. Najezdzi sie biedak, ja codziennie sie denerwuje, czy wroci z trasy caly i zdrowy. Gdyby nie to, ze jakis czas temu bardzo dobrze zarabialam, + jego oszczednosci, nie mielibysmy za co zyc.
Oboje szukamy teraz pracy, ale coz, bycie humanista w obecnych czasach nie wrozy najlepiej...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Stycznia 2007, 10:35
Cytat: "rajdowka"
ktos kto ma prawko
:dno: nie mam
Cytat: "oosta"
mnie kurs sfinansowali i pierwszą pracę też dostałam przez urząd..wszystko zalezy od ludzi,
mój A. też dostał kurs, nawet sami zadzwonili i mu zaproponowali. Ale rzeczywiście dużo zależy od pań tam pracujących  :dno:

no własnie Lemmy to jest wg mnie ogromny minus tej pracy. Liczyć na prowizję, która raz może być duża, raz żadna i nie zawsze zależy to od sumienności, tylko po prostu szczęścia.
Cytat: "Lemmy"
bycie humanista w obecnych czasach nie wrozy najlepiej...

no właśnie :( coś o tym wiemy

Cytat: "Lemmy"
Na Jamajce bylam w Negril,

 :skacza: my właśnie do Negril jedziemy.  :skacza:  Może polecisz fajne knajpki i dobre jedzonko, bo nasz hotelik ma tylko śniadanka.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 15 Stycznia 2007, 11:44
hm.. co do zarobkow ph to sie dziwie.. ogolnie jest trend podkupywania ph i szczerze mowiac nie slyszalam ze jakis ph mial prowizji 100pln?!!

pensja podstawowa moze i poczatkujacy tyle dostanie; ale premie, prowizje za zrobienie planu sa naprawde wysokie.

nie wiem co to za firma w warszawie ale teraz zaden ph z jakimkolwiek doswiadczeniem nie zgodzilby sie na takie wynagrodzenie
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 15 Stycznia 2007, 15:12
Mój M. miał okazję pracowąć jako ph jednego z wiodących na rybku banków.
Nie przyjął posady, bo bał się niestałości tej pracy.
Ale coraz częściej się zastanawia nad takim zatrudnieniem..


Ostatnio usłyszałam od koleżanki, że jestesmy pokoleniem 1000PLN brutto.

Jakies to prawdziwe..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 15 Stycznia 2007, 15:41
Cytat: "**sloneczko**"
:skacza: my właśnie do Negril jedziemy. :skacza: Może polecisz fajne knajpki i dobre jedzonko, bo nasz hotelik ma tylko śniadanka.


Wszystkie knajpki są na plaży. Przyjemnie, a czasem nawet romantycznie :)
Negril jest bardzo rozciagniete. Można wstapić do niektórych centrów handlowych jesli w okolicy są. Plątanie się po drodze nie jest najprzyjemniejsze, a za drogą za wąską linią  domków są bagna z krokodylami, więc lepiej tam się nie zapuszczać.
:blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 15 Stycznia 2007, 16:08
nie no bez przesady 1000pln mowilam netto...

met, najlepiej zarabiaja ph branzy fcmg, zadnych bankow, tepsy itp...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 15 Stycznia 2007, 17:19
Cytat: "Lemmy"
za drogą za wąską linią domków są bagna z krokodylami, więc lepiej tam się nie zapuszczać.

uuuu niezle...eh ale sie zgadalyscie co do miejsca na jamajce :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Stycznia 2007, 20:33
Cytat: "rajdowka"
najlepiej zarabiaja ph branzy fcmg, zadnych bankow, tepsy itp...

całkiem możliwe, ale nie każdy może dostać taką pracę.

Cytat: "Lemmy"
a za drogą za wąską linią domków są bagna z krokodylami, więc lepiej tam się nie zapuszczać
 :brewki:  fajursko :)

Dobra ze ślubnych spraw to Wam pokażę co tam na szyję sobie zakupiłam. Mam nadzieję, że jakoś będzie grało  :drapanie: ale to później, jak mnie ktoś raczy sfotografować :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 15 Stycznia 2007, 20:54
Cytat: "**sloneczko**"
Dobra ze ślubnych spraw to Wam pokażę co tam na szyję sobie zakupiłam. Mam nadzieję, że jakoś będzie grało  ale to później, jak mnie ktoś raczy sfotografować

że tak powiem czekam z niecierpliwością.bo wiem że to ładne na bank będzie :skacza:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Stycznia 2007, 22:28
Nio  :skacza: udało się. Przyszedł mail:" The wedding is confirmed for 02 May @ 17.00 "
 :skacza: No i znów nam się udało, data taka, jaką chcieliśmy, godzina ta, którą wybraliśmy  :skacza:

Cytat: "tete"
bo wiem że to ładne na bank będzie

he he no właśnie ja sama nie wiem  :drapanie:  takie kupiłam kffiatuszki oczywiście w jedynym właściwym dla mnie kolorze, co by grały jakoś. Poza tym zdjęcie jest tragiczne, całe szczęście, że sprzedaliśmy dziś ten aparat :dno: a jutro w końcu nowy zamówimy :skacza: (http://img412.imageshack.us/img412/9899/korbm7.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 15 Stycznia 2007, 22:39
Cytat: "**sloneczko**"
Przyszedł mail:" The wedding is confirmed for 02 May @ 17.00 "


super że wam wszystko z planami pokryło
kwiatuszki mi się bardzo podobają :brawo_2:
ale wam zazdroszczę tego wyjazdu
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 15 Stycznia 2007, 22:49
kurcze tak sobie pomyslalam ze skocze do was zobaczyc czy przyszedl mail..no bo juz minal prawie poniedzialek wchodze i bum
Cytat: "**sloneczko**"

Nio  udało się. Przyszedł mail:" The wedding is confirmed for 02 May @ 17.00 "


swietnie gratuluje  :skacza:  w koncu masz swoja date slubu :brewki:  :brewki: i od razu z godzina fiu fiu :brewki:  :brewki:

a kwiatuszki bardzo ladne :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Stycznia 2007, 23:27
Cytat: "s.aga"
super że wam wszystko z planami pokryło
Cytat: "tylunia"
i od razu z godzina fiu fiu

no też się strasznie cieszę, ale za dużo tego dobrego, gdzieś musi kryć się diabeł jakiś i coś na pewno nie wypali. Byłoby śmiesznie gdyby akurat deszcz padał :hahahaha: odpukać :pogrzeb:
Cytat: "s.aga"
kwiatuszki mi się bardzo podobają

Cytat: "tylunia"
a kwiatuszki bardzo ladne

dzięki dziewczyny, ale to nic w porównaniu z Waszą ślubną biżuterią  :drapanie: Własciwie to przez przypadek je znalazłam, zaryzykowałam kupno, bo były tak śmiesznie tanie, że gdby nie pasowały to bym je wyrzuciła  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 16 Stycznia 2007, 07:45
Cytat: "**sloneczko**"
The wedding is confirmed for 02 May @ 17.00 "


gratuluje, data superoska ( bo Wasza, w koncu macie swoja date slubu ;) )
Cytat: "**sloneczko**"
i coś na pewno nie wyp
oj, nie kracz, nie kracz.. wszystko bedzie gites  :blant:

Cytat: "**sloneczko**"
takie kupiłam kffiatuszki

bardzo ladne...
Cytat: "**sloneczko**"
ale to nic w porównaniu z Waszą ślubną biżuterią
oj, naprawde siwetne i pasuja do sukienki :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 16 Stycznia 2007, 09:07
Bardzo się cieszę Słońce, że data już pewna, w dodatku ta wymarzona! :-)))


A kwiatuszki są super.
Sama bym takie założyła, ale w bieli ;>
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 16 Stycznia 2007, 10:35
i jak po rozmowie w US.
trzymam cały czas kciuki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Stycznia 2007, 11:09
No dziewczyny, wczoraj super wiadomość, dziś znów pod górke  :drapanie:
Rozmowa w sprawie stażu w Urzędzie Skarbowym była baaaardzoo krótka, ilość kandydatów ogromna. Więc zapewne znów nic z tego nie wyjdzie.  :mdleje:
A dziś tydzień mija od ostatniej rozmowy, facet miał zadzwonić  :drapanie: obiecanki-cacanki, że niby chciał się spotkać, że wg niego byłam ok, to czemu nie zadzwonił?? :dno:

eh szkoda gadać.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 16 Stycznia 2007, 12:03
Ale super, że się udało :skacza:

Gratulacje ogromne :grin:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 16 Stycznia 2007, 13:07
gratuluje potwierdzenia!!! :D

p.s gdybys miala prawko i info dokladnie gdzie mieszkasz moze moglabym Ci pomoc
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 16 Stycznia 2007, 13:09
**sloneczko** gratuluje potwierdzenia no i godziny :):):) wszystko układa sie po waszej myśli  :taktak:  :taktak:
kfiatuszki bardzo ładne :):):)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 13:23
Słoneczko, świetnie, że już macie potwierdzenie!! :)
Już się nie mogę doczekać zdjęć z Waszego ślubu, mniam :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Stycznia 2007, 13:33
Cytat: "Lilkuś"
gratuluje potwierdzenia no i godziny
Cytat: "anowi"
świetnie, że już macie potwierdzenie!!

dzięki dziewczyny  :Daje_kwiatka:

Cytat: "anowi"
uż się nie mogę doczekać zdjęć z Waszego ślubu, mniam :mrgreen:

Ja też  :taktak: dziś kupujemy nowy aparacik, zaopatrujemy się w 2GB pamięci i będziemy trzaskać co po chwilę :skacza:

Pozdrawiam cieplutko

ps. Dziewczyny, pewnie się oreintujecie, ile się czeka na odpis aktu urodzenia i zaświadczenie z USC?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 16 Stycznia 2007, 13:36
Cytat: "**sloneczko**"
Dziewczyny, pewnie się oreintujecie, ile się czeka na odpis aktu urodzenia i zaświadczenie z USC?


nie mam pojęcia...
samam się wybieram do urzędu i jakoś mi do tej pory nie po drodze.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 16 Stycznia 2007, 14:19
Cytat: "**sloneczko**"
Dziewczyny, pewnie się oreintujecie, ile się czeka na odpis aktu urodzenia i zaświadczenie z USC


o ile dobrze pamietam, to odpis jakies 20 zł kosztuje (ale lepiej niech ktos potwierdzi ;) )
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 16 Stycznia 2007, 15:29
ja nie mam pojecia :mdleje:
sloneczko nie przejmuj sie tym stazem tak bywa...niestety czesto zawsze mowia ze zadzwonia :drapanie:
glowka do gory wazniejszy jest slub no i potwierdzenie prawda :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Stycznia 2007, 15:20
Cytat: "tylunia"
glowka do gory
dzięki  :uscisk: dziś chyba jest lepiej.
Wczoraj zadzwonił tel mojego A i dziś był na rozmowie. Tak, żeby było zabawnie u tego gościa, który miał do mnie zadzwonić :popija: wyszedł z rozmowy i być może efekt będzie lepszy. Ale dowiemy się tego w piątek, więc na razie ciiiiiiii

A poza tym dziś 100 dni do wyjazdu i 105 do ślubu :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Stycznia 2007, 22:24
:cry:  :cry:  :cry:  a nie mówiłam? Krakałam, krakałam i wykrakałam. Wiedziałam, że nie może być tak pięknie. Dostaliśmy dziś wieczorem maila z biura podróży. W skrócie chodzi o to, że zamiast kupić sobie wizę za 25$ po przylocie na Jamajkę musimy zapłacić 100$ za jedna wizę i UBIEGAć SIę O NIą  przez Londyn!! Nowe wizy do państw karaibskich wprowadzone są na czas od 1 lutego do 15 maja z powodu......uwaga.....  Mistrzostw Świata w krykiecie :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :beczy:  :beczy:  :beczy:  :beczy:  :beczy:  :beczy:  :beczy:  :beczy:

Jutro się dowiemy, czy nasze biuro bedzie w ogóle jakoś posredniczyć w ich załatwianiu, czy samiuteńcy zostaniemy. Nienawidze krykieta :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:  :nerwus: :beczy:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 18 Stycznia 2007, 03:08
**Sloneczko** tylko spokojnie. Na pewno uda Wam sie zalatwic wize, moze tylko procedura bedzie ciut bardziej skomplikowana... Ja czesto zalatwiam wizy do Chin i naprawde nie ma z tym najmniejszego problemu.

Tym bardziej powinno sie udac, ze wzgledu na cel Waszej podrozy (matrymonialno-turystyczny). Bedzie ok, nie smuc sie juz :uscisk:

A jesli chodzi o koszt zalatwienia odpisu aktu urodzenia - to my w ubieglym roku placilismy 20 zl (w tym roku oplaty sie zmienily, niestety nie wiem jak to wyglada). Odpis jest wydawany wlasciwie od reki po oplaceniu znaczkow skarbowych (z tego co sie orientuje, to w tym roku oplaty dokonuje sie w kasie urzedu). Jedynym utrudnieniem jest fakt, iz odpis mozna uzyskac tylko w urzedzie wlasciwym dla miejsca urodzenia. Jesli mieszkasz w innym miescie mozna napisac podanie do urzedu z miejsca Twojego zamieszkania o przeslanie odpisu poczta.  

PS. A tak w ogole to pomysl ze slubem na Jamajce jest bardzo nietuzinkowy. Czytajac tytul watku, myslalam, ze odmierzasz dni do Waszej podrozy poslubnej :brewki: A tu takie zaskoczenie. Bede Was bardzo goraco dopingowac w przygotowaniach  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 18 Stycznia 2007, 08:40
Cytat: "ewak"
to w tym roku oplaty dokonuje sie w kasie urzedu
chyba że urząd nie posiada kasy to trzeba wysłaś przlewem (w naszym przypadku do Urzedu Miasta) nr konta powinni podać w USC. A na odpis fakt czeka sie chwilkę. tak jak pisze ewak, od ręki.

Przykro mi z powodu tej wizy ale mniemam że wszystko jakos sie ułoży i oczywiście trzymam kciuki bo tez chcę poogladac choć kilka zdjęć z tej 2GB karty :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Stycznia 2007, 09:05
Cytat: "ewak"
tylko spokojnie. Na pewno uda Wam sie zalatwic wize, moze tylko procedura bedzie ciut bardziej skomplikowana..

no własnie tego się obawiam. Wprowadzili takie ogromne zamieszanie, że do końca życia chyba będę pałać nienawiścią do krykieta :nerwus: Ale może przez biuro uda się je załatwić? Dziś się wszystko okaże :dno:
Cytat: "ewak"
Odpis jest wydawany wlasciwie od reki
uff przynajmniej tyle. Mam nadzieję, że zaświadczenie z USC też od ręki??
Cytat: "ewak"
Bede Was bardzo goraco dopingowac w przygotowaniach

Dziękuję, badzo mi miło
Cytat: "ilka2"
mniemam że wszystko jakos sie ułoży i oczywiście trzymam kciuki

Dzięki :Daje_kwiatka:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 18 Stycznia 2007, 09:23
Spokojnie

Jak na początku jest pod górkę, to później już tylko lepiej :smile:

Na pewno wszystko się ułoży, trzymam mocno kciuki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 18 Stycznia 2007, 16:30
nosz to sobie wymyslili... krykiet kurna.. na pewno uda Wam sie z ta wiza! trza byc twardym :)

trzymam kciuki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Stycznia 2007, 19:27
Cytat: "Gemini"
Na pewno wszystko si? u?o?y, trzymam mocno kciuki

Cytat: "rajdowka"
trzymam kciuki

Dzięki za kciuki, ale to jakaś paranoja jest. W MSZ piszą, że Polacy mają sie starać o wizy w Londynie, a w innych źródłach podają, że w najbliższej ambasadzie Jamajki (czyli w Nemczech). Najśmieszniejze jest to, że ta cała ich wspólnota podaje jakie dokumenty należy złożyć, gdzie i ile zapłacić, ale numeru konta nie podali. A żeby było jeszcze śmieszniej ambasada wnioski przyjmuje, wizy wydaje, ale opłat nie przyjmuje  :drapanie: i zamieszanie nieziemskie przy tym jest. Pani z biura kazała nam sie troche wstrzymać z załatwianiem, bo nawet ambasador Jamajki nie może z tym dojść do ładu. Współczuję tym, którzy jadą na Karaiby w lutym  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Stycznia 2007, 21:56
O ile ostatni post był wyrazem załamania to teraz jestem zdołowana maksymalnie i wkurzona, tak jak dawno nie byłam. :evil: to jest jak dla mnie już prawdziwe złodziejstwo. Zagłębiliśmy się nieco w lekturę na stronie Wspólnoty Państw Karaibskich i okazuje się, że ta specjalna wiza wcale nie upoważnia nas do wejścia do kraju, a jedynie do kupienia na lotnisku zwykłej wizy. A że dokumenty moje i mojego A trzeba przesłac do Londynu osobnymi przesyłkami i jeszcze wpłacić po 100$ osobno przez Western Union, także tym pięknym sposobem koszt wyjazdu podniósł sie grubo ponad tysiąc.  :cry:  :cry:  :cry:  
A najgorsze jest to, że tą kasę trzeba zapłacić niesłusznie i każdy mówi, że to tylko po to wprowadzone zostały te specjalne wizy żeby jeszcze więcej zarobić na turystach. Bo gdzie tam z Jamajki do Saint Lucii? Te wyspy nawet ze sobą nie graniczą. :nerwus:  :nerwus:  :nerwus:

Dziewczyny poradźcie firmę kurierską jakąś niedrogą a w miarę przyzwoitą...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Stycznia 2007, 12:31
no chyba jakaś dobra nowina. A był znów na rozmowie u tego gościa. jutro i w niedzielę ma szkolenie w Ustroniu, po którym ma podpisać już umowę. Trochę się bałam po srodzie, że chodzi tylko o wyłudzenie 300 zł na jakieś szkolenie i tyle. Ale facet mu powiedział, że ma tą pracę zaraz po szkoleniu. Tyle że kurde żadnych waruków nie uzgodnili, ani nie wiadomo jaka forma umowy, ogłoszenie w urzędzie nadal wisi. Jakoś sceptycznie do tego podchpodzę i wolę nie cieszyć się za wczasu dopóki umowa nie jest podpisana, wolę się nie łudzić, że wreszcie się los jakoś usmiechnął do nas.

Zobzczymy co tam bedzie na tym na szkoleniu i jak mój A będzie zpatrywać się na doradcę finansowego :drapanie:  kurde jesteśmy razem 5, 5 roku a nie widzieliśmy sie w tym czasie jakieś 6 dni i to zaraz na początku związku. A tu cała samiuteńka sobota przede mną :( ale jeśli tylko ma to coś poprawić to będę choelnie szczęśliwa i anwet przeżyję te daremne, debilne wizy :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 19 Stycznia 2007, 12:38
Cytat: "**sloneczko**"
jutro i w niedzielę ma szkolenie w Ustroniu, po którym ma podpisać już umowę.

gratuluję.
i trzymam kciuki z znalezienie jeszcze pracy przez ciebie, a zwłaszcza za wyjaśnienie sprawy wiz.

ja tel. z UP nie dostałam, a nie uwierzę że w całym urzędzie nikogo po rachunkowości nie ma :mdleje:  żeby mógł iść ze mną na rozmowę.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 19 Stycznia 2007, 12:41
No w końcu lepsze nowiny,bedzie dobrze, musi byc

A tym krótkim rozstaniem się nie przejmuj, jak później miło będzie się znów przywitac :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Stycznia 2007, 12:43
Cytat: "s.aga"
i trzymam kciuki z znalezienie jeszcze pracy przez ciebie

Dzięki Aguś. Ja znów byłam w UP dziś. Standardowo - nie ma nic, żadnych staży, przygotowań zawodowych - nic. Brak słów
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 19 Stycznia 2007, 15:13
Cytat: "**sloneczko**"
Ja znów byłam w UP dziś. Standardowo - nie ma nic, żadnych staży, przygotowań zawodowych - nic. Brak słów

sloneczko może poszukaj tutaj (http://www.usc.gov.pl/usc/index.jsp?place=Menu08&news_cat_id=30&layout=2)
Wiem, że praca w urzędzie nie jest wymarzona ale na początek lepsze to niż nic :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 19 Stycznia 2007, 17:55
*sloneczko* musze cie ofurknac!!!!
Ja sobie wyobrazalam, ze tu slub na Jamajce, dredy na glowie :afro:  to i nastawienie tez czysto rastaferianskie  :blant: a tu ogromna pesymistka sie wylania!!!!
Nie ladnie, nie ladnie, ja wiem ze nasza szara codziennosc moze przygnebic ale tym krakaniem to ty tylko nieszczecia przyciagasz.jak bedziesz tak czesto powtarzac ze cos sie nie uda to gwarantuje ci ze sie nie uda.Prosze mi tu szybciutko nastawienie zmienic i powtarzac codziennie ze slub bedzie cudowny(bo bedzie bez dwoch zdan)i ze wszystko sie ulozy,w pracy tez. :skacza: no i zadnego krakania juz nie chce tu slyszec bo bedzie  :boks_4:  :ban:  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 19 Stycznia 2007, 19:01
Ajrisz ma rację.
Słonko, Słonko, proszę natychmiast przywdziać na siebie swój najładniejszy usmiech i cieszyć się, że:
*za 98dni wyjeżdżasz w długowyczekiwaną podróż
*niebawem wychodzisz za mąż
*jesteś szczęśliwie zakochana
*jesteś bardzo kochana
*masz komu się wyżalić, np. forum ;-)

I nie ma marudzenia!
Chociaż z tymi wizami, to faktycznie nieciekawie..
A praca, cóż. Oby się coś w tej Polsce poprawiło..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 19 Stycznia 2007, 19:26
prześledziłam cały wątek, przeczytałam ze smakiem i............. jestem zazdrosna. A co :hahahaha:  kurde wpaść na taki niebanalny pomysl - jacie, życze powodzenia w ostatnich dniach przed tak wazna drogą - a z tymi wizami na pewno się cos wyjaśni i jak to zazwyczaj bywa, pewnie będziecie musieli dopłacić za te wizy - pesymistyczne, ale cóż zrobić, chyba nie zrezygnujecie teraz z tego superaśnego planu.
Sukieneczka i reszta oprawy w całości pasują do scenerji plażowej - zbyt przesadazać  nie można bo to się będzie źle komponować.


A z pracą...........no cóz polski system i wszechobecne PLECY daja o sobie znać wszędzie - ale życze powodzenia :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 19 Stycznia 2007, 20:10
:skacza:  Słońce Ty moje kofane-zobacz ile pozytywnych rzeczy Cie spotkało...spotkała Cię przedewszystkim MIŁOŚĆ TWOJEGO ŻYCIA za która wyjdziesz niedługo zamąż :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
realia polskie są jakie są...dopóki nie zacznie się regulowac kwesti-prawno formalnych zawsze bedzie kupa syfu na niekorzyść pracownika....ja 3mam kciuki za te prace Twojego A!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 19 Stycznia 2007, 20:17
i ja tez sie podpisuje pod trzymaniek kciuków.....oraz przesłam dduuużżżoooo pozytywnej energii :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Stycznia 2007, 22:36
jejusieńku dzięki laski za kciukasy, dla Was  :Daje_kwiatka:

Niestety te specjalne wizy są niezbędne i trza je kupić, same paranoje, osobne wysyłki, kurier droższy niz sama wiza, wiza żeby kupić druga wizę, ehh szkoda gadać. Mam nadzieję, że potem nam to zostanie wynagrodzone (i nie będę krakać nic o porze deszczowej przypadającej na Karaibach na maj i czerwiec :mdleje: )

Żarcik, już nic nie krakam. Aj promis.  :afro:  I wcale nie narzekam że jutro pierwszy samotny wieczór od ponad pięciu lat :dno: utopię smutki w dobrym winie  :popija: z Wami :)
I dam znać co z tą pracą, bo tak się składa, że A jedzie na szkolenie razem z tym gościem co go niby zatrudnił, więc się odezwie jak tylko się czegos dowie.

Pozdrawiam cieplutko, jutro pobuszuję wieczorem, a teraz zmykam, bo kryminologia przeleżała tydzień nieruszona, a egzamin już za 6 dni  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 19 Stycznia 2007, 23:35
jak tak sobie czytałam i się zastanawiałam czy lepsze są twoje problemy z wizami, czy moje problemy z teściową podczas organizacji wesela  :skacza: dzięki bogu juz za mną

miłej nauki życzę. ja właśnie męcze się nad pracami zaliczeniowymi, bo egzamin juz zdałam.  :ekxpert:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 19 Stycznia 2007, 23:38
Trzymam kciuki za egazmin  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 20 Stycznia 2007, 11:17
sloneczko bedzie dobrze wiem ze troszke wam zamieszali ale nie daj sie dasz rade taka fajna perspektywa przed wami  :los: i takie niezapomniane przezycie :skacza:  a teraz glowa do gory i wykorzystaj ta wolna sobote i sie troszke poucz  :brewki: a zobaczysz ze czas szybciutko minie :brawo_2:
buziaki
ps. wszystko sie uda...pomysl jaka moze byc pogoda na Jamajce a jaka w tym samym czasie w Posce :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 20 Stycznia 2007, 21:12
sloneczko - zobaczysz wszystko sie pouklada  :wink: te wizy to obled i to z jakiego powodu - krykieta ? no z krzesla prawie spadlam  :boks_4:  co za wymysl - ale coz biurokracja i nic z tym zrobic nie mozna ...

Cytat: "tylunia"
pomysl jaka moze byc pogoda na Jamajce a jaka w tym samym czasie w Posce

Cytat: "tete"
Słońce Ty moje kofane-zobacz ile pozytywnych rzeczy Cie spotkało...spotkała Cię przedewszystkim MIŁOŚĆ TWOJEGO ŻYCIA za która wyjdziesz niedługo zamąż


uszka do gory - tak jak mowia dziewczyny popraw sobie humor tym co dobre i sloneczne :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Stycznia 2007, 21:51
Cytat: "megan"
te wizy to obled i to z jakiego powodu - krykieta ? no z krzesla prawie spadlam
no ja też na początku nie mogłam uwierzyć. A dzisiejszy dzień znów przyniósł same niewiadome. Ambasada Jamajki w Berlinie podaje, że można u nich się ubiegać o wizy i że należy wysłać m.in ksero paszportu i 2 zdjęcia a na stronie tej wspólnoty zakichanej, że Europejczycy mają ubiegać się o wize w Londynie, należy tam wysłać 1 zdjęcie i paszport a kilka zdań dalej, że wizę należy załatwiać w najbliższej ambasadzie :bredzisz: paranoja, Ale pani Krysia z biura kazała się wstrzymać, bo w piątek jedna para wysłała dokumenty do Berlina i mamy zaczekać aż przyjdą to się okaże co i jak i może ten bałagan trochę się zmniejszy.

Ale musze jeszcze znaleźć jakąś niedrogą firmę kurierską, bo DHL jak mi cenę podał to  :pogrzeb:  wysyłka dokumentów i ich sprowadzenie to ponad 700 zł.  :mdleje: a razy dwa to już w ogóle :mdleje:  :mdleje:

A już skończył szkolenie i z bólem głowy kładzie się nynać zamiast się integrować. Jutro ma się dowiedzieć, kiedy dostanie umowę (firma Provida). A jak dostanie umowę to pewnie się przeprowadzi do mnie wcześniej niż w kwietniu :skacza:   juz podczas świątecznych porządków zaczęłam robić miejsce w szafach, więc  :skacza:  :skacza:

Nio, z kryminologią zacznę walczyć od poniedziałku, bo jakoś znów nie wyszło. Cały dzień na necie, chwile u kuzynki, potem tata na osłodę samotnego wieczorku browarka postawił, a teraz mam zamiar się za stópki moje wziąć.

A tak poza tym zakupiłam sobie książkę (http://www.vizja.osdw.pl/L/42399101003KS.obr;jsessionid=804D44E36E06072AF56C4773959000CB)
i już nie mogę doczekać się wolnej chwili i przypływu gotówki żeby wełenkę zakupić  :tupot:

zmykam, ale znajć mnie pewnie jeszcze się zjawię.... :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 20 Stycznia 2007, 22:04
Cytat: "**sloneczko**"
le pani Krysia z biura kazała się wstrzymać, bo w piątek jedna para wysłała dokumenty do Berlina i mamy zaczekać aż przyjdą to się okaże co i jak i może ten bałagan trochę się zmniejszy.

Ale musze jeszcze znaleźć jakąś niedrogą firmę kurierską, bo DHL jak mi cenę podał to  wysyłka dokumentów i ich sprowadzenie to ponad 700 zł.  a razy dwa to już w ogóle  


moze rzeczywiscie warto poczekac az sie troche uspokoi i zobaczysz jakie efekty beda po wysylce tej innej pary ...
nie wiem ale jest kilka innych firm kurierskich np. 7, spedpol, p&o, ups no i pocztex - wysylka dokumentow za granice tym ostatnim to okolo 100zl - mi mama teraz wysyla tlumaczenie wyciagu z dyplomu i jakos tak wyszlo

Cytat: "**sloneczko**"
A już skończył szkolenie i z bólem głowy kładzie się nynać zamiast się integrować. Jutro ma się dowiedzieć, kiedy dostanie umowę (firma Provida). A jak dostanie umowę to pewnie się przeprowadzi do mnie wcześniej niż w kwietniu  juz podczas świątecznych porządków zaczęłam robić miejsce w szafach, więc


trzymam kciuki za pracke  :skacza:
oby sie udalo no i bedziecie mieszkac raze szybciej  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Stycznia 2007, 23:52
Cytat: "megan"
no i pocztex

też się nad tym zastanawiamy, bo UPS i DHL to tak kase drą  :mdleje: ale nic na razie czekamy.
Cytat: "megan"
trzymam kciuki za pracke
:przytul: dziękuję  :Daje_kwiatka:
właśnie dzwonił, jednak się integruje. Jeja jutro będę mieć kilka godzinek wykładów z tytułu, jak zainwestować 2 tysiaki, żeby mieć 10  :skacza:  fajnie. No i jak tylko A sie dowie po południu szczegółów odnośnie umowy to Was powiadomię, nawet jeśli nowina będzie zła :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 20 Stycznia 2007, 23:55
Cytat: "**sloneczko**"
No i jak tylko A sie dowie po południu szczegółów odnośnie umowy to Was powiadomię, nawet jeśli nowina będzie zła


badz dobrej mysli - czekam na info bo wiem jak ciezko o prace w Polsce  :drapanie:

Cytat: "**sloneczko**"
też się nad tym zastanawiamy, bo UPS i DHL to tak kase drą  ale nic na razie czekamy.


nie wiem - ciezka decyzja - ja zawsze pocztexem wysylac kaze jesli to cos waznego - niestety cenowo sa najkorzystniejsi - nigdy sie nie zawiodlam choc czasem czeka sie i ponad tydzien - ale w takiej kwestii ... coz ... :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 21 Stycznia 2007, 01:15
kurcze dodatkowe koszty ale i stres  :dno: mam nadzieje ze wszystko bedzie ok

i tez trzymam kciuki za prace :skacza:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 21 Stycznia 2007, 11:12
Trzymam kciuki za pracę Twojego A. Na pewno sie uda!

I za Twoją kryminologię :P Ogromne kciukasy!  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 21 Stycznia 2007, 14:16
**sloneczko**, co  studiujesz że kryminologie zaliczasz????
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Stycznia 2007, 14:25
Cytat: "tylunia"
i tez trzymam kciuki za prace
Cytat: "met"
rzymam kciuki za pracę Twojego A

Dzięki laski, ale chyba nie jest dobrze. A dzwonił przed chwilą na sekundke i zrozumiałam tyle, że umowę dostał i że jego wynagrodzeniem będzie tylko prowizja od sprzedaży, żadnej podstawy. Mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle - zobaczymy jak wróci i dowiem się konkretów  :mdleje:
Cytat: "ilka2"
**sloneczko**, co studiujesz że kryminologie zaliczasz????

kończę pedagogikę resocjalizacyjną  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 21 Stycznia 2007, 15:13
Cytat: "**sloneczko**"
kończę pedagogikę resocjalizacyjną

to tak jak ja tylko, że ja już jestem PO :hahahaha:

i jak tam coś, się wyjaśniło z tą pracą dla A??? Mam nadziję, że po tym szkoleniu juz bedzie przyjety.
Życzę powodzenia w dalszym planowaniu podróży ślubnej :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Stycznia 2007, 15:32
Cytat: "a.katarzyna"
to tak jak ja tylko, że ja już jestem PO :hahahaha:

o jak miło poznać pedagożkę. a.katarzyna, a pracujesz w zawodzie?

Cytat: "a.katarzyna"
i jak tam coś, się wyjaśniło z tą pracą dla A???

Dowiem się co i jak za kilka godzinek, na pewno dam znać.  :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 21 Stycznia 2007, 16:58
Czekam na info o tej pracy!

I wciąż trzymam kciuki.  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Stycznia 2007, 22:22
no i już sysko jasne prawie sie stało.

A bedzie pracować dla  Providy, fundusze inwestycyjne i inne takie prezentować. Dla mnie czarna magia, ale ja w tych sprawach to ciemnogród totalny. W przeciągu miesiąca czeka go egzamin państwowy  :dno:  a tu sesja się zaczęła i pracę lic. ma pisać  i jednocześnie już klientów zdobywać :Olaboga: Jakoś damy radę, trzeba będzie się ciutas zagłębić w jego temat i popisać troszkę licencjata  :taktak:
Generalnie do pracy A jestem średnio nastawiona. Kilka godzin tłumaczył o co biega w tych funduszach i że to rzeczywiście lepiej ulokować tam kaskę niż na koncie w banku. I to mój ciemny umysł jest jeszcze w stanie pojąć. Ale że taka praca może przynieść kasę sporą - w to uwierzę dopiero jak A wypłatę dostanie. Ja się najbardziej boję samego wyszukiwania klientów, no bo co, z książką TP będzie dzwonił po ludziach  :drapanie: No i nie ma podstawy, zarobki adekwatne do ilości umów.
 A umowa-zlecenie będzie podpisana po egzaminie. Ja tak narzekam, ale A jest zadowolony bo twierdził zawsze że ZUS to nie jest dobre rozwiązanie i że o swoją emerytkę chce zadbać sam a nie płacić ZUSowi.

Ojoj nie wiem co to będzie nie wiem. Ale jego szef powiedział, że pamięta mnie z rozmowy i dobrze poszedł mi test i ma sie do mnie jeszcze odezwać.  :hahahaha: porażka.


Także laseczki jak chcecie zainwestować do  służymy radą  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 21 Stycznia 2007, 22:49
sloneczko - sa plusy i minusy tej pracy jak zawsze - minus to brak podstawy czyli kiepski miesiac i amba ... ale plusy sa takie ze praca jest i moze okazac sie czyms co twoj mis bedzie lubil ... gratuluje i ciesze sie ogromnie  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Stycznia 2007, 23:23
Cytat: "megan"
ale plusy sa takie ze praca jest i moze okazac sie czyms co twoj mis bedzie lubil
:taktak:  :taktak:  dokładnie, z jakim błyskiem w oku o tym opowiada. Mam tylko nadzieję, że się nie rozczaruje  :drapanie:
Cytat: "megan"
gratuluje i ciesze sie ogromnie

dziękuję  :uscisk:

kolorowych dziewczyny :Mycie_zebow1:  :prysznic: i idem nynać
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 22 Stycznia 2007, 15:10
**sloneczko**, z dhlem sobie daj spokoj.. nie bede brzydko mowic na ich temat :) z upsem juz mozna wiecej ugadac ale tez trzeba ostro. Nie wiem jak to wyglada z przesylkami zagranicznymi ale my tez korzystamy czesto z masterlinka, glsu..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 22 Stycznia 2007, 19:25
sloneczko zobaczysz wszytsko sie ulozy jak pisza forumki moze to bedzie To w czym Twoj sie odnajdzie :brewki:  oby tak bylo :los:

Cytat: "**sloneczko**"
Ojoj nie wiem co to będzie nie wiem. Ale jego szef powiedział, że pamięta mnie z rozmowy i dobrze poszedł mi test i ma sie do mnie jeszcze odezwać.  porażka.

no to musialas zrobic wielkie wrazenie :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Stycznia 2007, 20:54
Cytat: "tylunia"
moze to bedzie To w czym Twoj sie odnajdzie

no może, bo widzę że go to interesuje tylko czy klienci będą. Tyle dobrze że to stara i znana na rynku firma, a nie jakiś naciągacz  :brewki:

No ale są też dobre wieści. Aż uwierzyć nie mogę. Wczoraj wieczorem wysłaliśmy maila do Ambasady Jamajki w Berlinie i wiecie że dziś raniutko już miałam odpowiedź?? SZOK. Pani upewniła nas, że możemy o wizę starać się w Berlinie i co dla nas bardzo ważne - możemy wyslać jedną paczką dokumenty. Więc chociaż trochę kaski się uratuje.

No i otrzymałam też odpowiedź od firmy kurierskiej Trans Serwis wyliczyli nam wysyłkę paczki i jej ściągnięcie do kraju za niecałe 300 zł  :skacza:
 a DHL chciał ponad 700  :pogrzeb: Tylko czy to jakaś dobra firma jest??

Ps trzymajta kciukasy - zaczęłam odchudzanko i bardzo bym sobie życzyła wrócić do wagi z liceum czyli zrzucić jakieś 4-5 kg z moich olbrzymich ud :roll:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 22 Stycznia 2007, 21:15
Cytat: "**sloneczko**"
odchudzanko i bardzo bym sobie życzyła wrócić do wagi z liceum czyli zrzucić jakieś 4-5 kg z moich olbrzymich ud  
Słońce Ty moje kochane!!!to masz tak jak ja :pogrzeb:  trzymajmy się razem...powiedz diete stosujesz jakąś?????
DHL-mam same dobre doświadczenia :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 22 Stycznia 2007, 21:36
**sloneczko**, w związku z praca Twojego Przyszłego....pracuje w bankowści i moge Cie troszeczke pocieszyć. Na ta chwile jest wielki BOOM na fundusze inwestycyjne, dużo ludzi pyta o taka formę inwestowania.  Sami zamierzamy po weselu taki sobie załozyć.

Więc nie martw sie!!! będzie dobrze :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 22 Stycznia 2007, 21:54
Cytat: "**sloneczko**"
No ale są też dobre wieści. Aż uwierzyć nie mogę. Wczoraj wieczorem wysłaliśmy maila do Ambasady Jamajki w Berlinie i wiecie że dziś raniutko już miałam odpowiedź?? SZOK. Pani upewniła nas, że możemy o wizę starać się w Berlinie i co dla nas bardzo ważne - możemy wyslać jedną paczką dokumenty. Więc chociaż trochę kaski się uratuje


no i zobacz zaczyna sie ukladac  :skacza:
mis ma prace  :skacza:
dobre wiesci  z Berlina  :skacza:
trzymam kciuki za pozytywny dalszy rozwoj spraw
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Stycznia 2007, 22:10
Cytat: "tete"
trzymajmy się razem...powiedz diete stosujesz jakąś?????

 :oops:  :depresja: nie mam na tyle silnej woli by wprowadzić w życie konkretną dietę. Kulacja ograniczona do minimum, bo zwyczajowo to był mój główny posiłek. No i mniej słodyczy, właściwie tylko po obiedzie kawalątek (bo to chyba jakaś choroba jest, z mamą mamy tak, że zaraz po obiedzie coś trzeba słodkiego, po prostu orgaznizm się domaga i coś trzeba wtrąchnąć). No i mam zamiar się ciutas pogimnastkować. Co polecicie na uda, i wielką d...ę??
Cytat: "ilka2"
i moge Cie troszeczke pocieszyć. Na ta chwile jest wielki BOOM na fundusze inwestycyjne, dużo ludzi pyta o taka formę inwestowania.
:skacza:  to je to fajno. Tylko kurcze moi rodzice np zainwestowali w taki fundusz w banku i to zawsze inaczej niż jak ktoś nieznajomy dzwoni i proponuje, no nie? I tylko to mnie martwi jak tych chętnych znaleźć?? Wśród znajomych niewiele osób pracuje, a jak już do nieśpieszno im do inwestowania....

Cytat: "ilka2"
Więc nie martw sie!!! będzie dobrze
ehhhhh
dzięki, dzięki  :uscisk: . Jak minie teraz ten głupii czas i A znajdzie pierwszego klienta i zda już ten egzamin to pewnie będę bardzij optymistycznie do tego podchodzić


No a tak poza tym to nam dziś seteczka stuknęła do ślubu :skacza:
I tym optymistycznym akcentem Was żegnam i wracam do wkuwania. Kompa wyłączam już i aż się  boję jutra ile będzie postów do przeczytania  :urwanie_glowy:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Stycznia 2007, 22:16
Cytat: "megan"
trzymam kciuki za pozytywny dalszy rozwoj spraw

dzięki  :uscisk: może rzeczywiście w końcu się coś poprawi :drapanie:
teraz to już mykam papapa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 22 Stycznia 2007, 23:10
ale mi się udało na steczkę załapać...no to już z górki... :skacza:

Widzę, że wszystko się układa...oby tak dalej :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 23 Stycznia 2007, 11:02
Cytat: "**sloneczko**"
Co polecicie na uda, i wielką d...ę??

eee... seks...  :Nie_powiem:  :wink:  :oops:
No, a żeby mieć jędrne pośladki, dobrze jest je pospinać, takie ćwiczenie możesz wykonywać np. w pracy, na siedząco, jak chodzisz, stoisz, czyli praktycznie zawsze i wszędzie :) A na uda nic nie kojarzę... :hmmm:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 23 Stycznia 2007, 11:41
Cytat: "**sloneczko**"
:oops: :depresja: nie mam na tyle silnej woli by wprowadzić w życie konkretną dietę. Kulacja ograniczona do minimum, bo zwyczajowo to był mój główny posiłek. No i mniej słodyczy, właściwie tylko po obiedzie kawalątek (bo to chyba jakaś choroba jest, z mamą mamy tak, że zaraz po obiedzie coś trzeba słodkiego, po prostu orgaznizm się domaga i coś trzeba wtrąchnąć). No i mam zamiar się ciutas pogimnastkować. Co polecicie na uda, i wielką d...ę??



yyyy,chyba tylko dużo nerwów i miłości na raz... wiem, że to głupio brzmi, ale u mnie właśnie to podziałało!
Kiedyś pracowałam jako modelka, ale przyszedł czas gdy musiałam to rzucić, bo zaczęło tu i tam przybywać kg, a każda dieta kończyła się tym samym. Czasem udało się schudnąć 2-3kg i ani grama więcej, po miesiącu przybywało ze 4 ;/
Żadne baseny, bieganie, nic nie pomogło. A dieta...eh, zawsze jadłam mało i wszyscy dziwili się, że wogóle tyję, skoro dziennie nie pochłaniam więcej niż 1500 kcal! Odpadało takie coś.

No, ale pojawił się Daniel, duuuużo miłości, a potem nerwów w związku z jego pracą, przeprowadzką; wpadłam w jakąś depresję po skończeniu studiów i obronie mgr. Takie niemiłe klimaty. I nagle patrzę a tu po 3 miesiącach 5 kg mniej! Kolejne 2 mieś i 5 kg mniej. W końcu wyszło że w jakieś pół roku schudłam 12 kg!!! Zaczęłam się z kolei tym denerwować, widziałam kiedyś anorektyczkę i dziękuję... Na szczęście się ustabilizowało i od 3 miesięcy mam stałą wagę.
Jem normalnie, piję dużo piwa i utrzymuję wagę. No i pracuję głównie na siedząco i często w domu,więc jedyny ruch to spacer z psem i seks z Danielem:))
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 23 Stycznia 2007, 19:08
Nie martw się :przytul:

Na pewno Miś da sobie radę

Faktycznie brak podstawy, to nie jest najlepsza wiadomośc, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 23 Stycznia 2007, 20:14
Cytat: "**sloneczko**"
tym optymistycznym akcentem Was żegnam i wracam do wkuwania.

miłej nauki.
ja już na szczęście po sesji :skacza: . ostatni wynik z pawa pracy mam w piątek
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Stycznia 2007, 22:12
Lemmy, u mnie niestety nerwy nie idą w parze z chudnięciem, gdyby tak było, już dawno ważyłabym z 30 kg

Cytat: "Gemini"
Faktycznie brak podstawy, to nie jest najlepsza wiadomośc, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze

mam nadzieję, że będzie ok. A jak nie to zawsze można szukać normalnej pracy a tą dorywczo wykonywać. Postanowiliśmy dać miesiąc na zorientowanie się w sytuacji  :brewki:

s.aga jak Ci dobrze, ja dopiero zaczęłam, w piątek egzamin, ale nawet fajny i lekki raczej, a potem za 2 tygodnie z porąbanej ortodydaktyki  :pogrzeb:

A tak poza tym byliśmy dziś w sklepie dziecięcym, bo kuzynka moja porodziła niedawno i idziemy z A w odwiedziny we czwartek. Jeja jak bym chciała już swojemu maluchowi odzienie wybierać. A nie cierpi zakupów i zazwyczaj akceptuje wszystkie moje wybory, by jak najszybciej uciec ze sklepu, a dziś pełne zaangażowanie  :taktak: Kupiliśmy śliczny dresik z polarka z kaftanikiem i czapeczką. I właśnie ta czapeczka z uszami króliczka tak nas urzekła, bo dresik jeszcze za duży, ale za kilka miesięcy będzie w sam raz.

No i kolejna wizyta w PUP, kolejne zero. Chwila nadziei, w Tychach szukają wychowacy do internatu, ale dyrektorka się uparła, że ma być ktoś z opiekuńczo-wychowawczą i koniec.  :boks_4:  tyle lasek po reso pracuje w przedszkolach, domach dziecka i nikt się nie czepia, że nie mają przedszkolnej czy op-wych  :drapanie:
I żeby za dobrze nie byo to kupa wyszła z aparatu. Zamówiliśmy w RTVmixAGD we czwartek i cały czas nas zwodzili, że w końcu pani z Żagla się odezwie do nas, ale że się nie odezwała to zrezygnowlaiśmy z zakupów w tym nieprofesjonalnym sklepie. I zaś musimy szukać :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 23 Stycznia 2007, 22:44
Cytat: "Lemmy"
Kiedyś pracowałam jako modelka


a popatrz mi sie przydazylo tez ale jakies - choler wstyd mowic 12 lat temu??


Cytat: "Lemmy"
zasem udało się schudnąć 2-3kg i ani grama więcej, po miesiącu przybywało ze 4 ;/
Żadne baseny, bieganie, nic nie pomogło. A dieta...eh, zawsze jadłam mało i wszyscy dziwili się, że wogóle tyję, skoro dziennie nie pochłaniam więcej niż 1500 kcal! Odpadało takie coś.


hmm kochana - powiem ci tak z dieta to roznie bywa ... ja alergik zakichany jem same zdrowe produkty - nie tyje fakt - nie chudne tez fakt ale powiem jedno niechbym hormowny odstawila - puchne jak pilka (mam jakies bzdety nie tak i lykam co lekarz przepisal)  jestem ciezka jak kula armatnia (tak sie czuje) i moim zdaniem wygladam jak skrzyzowanie slonia z intercity  :mdleje:

Cytat: "**sloneczko**"
A tak poza tym byliśmy dziś w sklepie dziecięcym, bo kuzynka moja porodziła niedawno i idziemy z A w odwiedziny we czwartek. Jeja jak bym chciała już swojemu maluchowi odzienie wybierać. A nie cierpi zakupów i zazwyczaj akceptuje wszystkie moje wybory, by jak najszybciej uciec ze sklepu, a dziś pełne zaangażowanie


ech ty to masz super ... chociaz dzieciece gadgety utrzymaly ci misia w sklepie - u mnie lancuch by nie pomogl  :mdleje:


Cytat: "**sloneczko**"
No i kolejna wizyta w PUP, kolejne zero. Chwila nadziei, w Tychach szukają wychowacy do internatu, ale dyrektorka się uparła, że ma być ktoś z opiekuńczo-wychowawczą i koniec.  tyle lasek po reso pracuje w przedszkolach, domach dziecka i nikt się nie czepia, że nie mają przedszkolnej czy op-wych


sloneczko - uwierz mi znajdziesz cos tylko cierpliwosci - ja zaczynalam jako logistyk (pozal sie boze)  :dno:  predzej baletnica moglabym byc niz logistykiem ... :drapanie:  ech
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Stycznia 2007, 22:57
Cytat: "megan"
i moim zdaniem wygladam jak skrzyzowanie slonia z intercity
ale to tylko Twoim zdaniem. Nie znasz się  :hahahaha: wyglądasz supe i nie masz co narzekać

Cytat: "megan"
uwierz mi znajdziesz cos tylko cierpliwosci

problem w tym, że ja po tylu miesiącach jej nie mam, bo to już przeszło rok jak intensywnie ślę cv gdzie tylko sie da. W tym czasie miałam wspaniały staż z dzieciakami i dwa miechy sprzedawałam głupie ciuchy  :dno: i nawet wtedy szukałam, szukałam i wielkie g... jest. Znajoma, która siedzi dalej w tym sklepie i wyrwać się nie może napisała dziś maila, jest równie zdołowana tym zakichanym miastem co ja  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 23 Stycznia 2007, 23:01
Cytat: "**sloneczko**"
wyglądasz supe i nie masz co narzekać


teraz jest oki ale jak pigul nie lykam tak sie czuje - o jak wor kartofli - serio  :dno:

Cytat: "**sloneczko**"
roblem w tym, że ja po tylu miesiącach jej nie mam, bo to już przeszło rok jak intensywnie ślę cv gdzie tylko sie da. W tym czasie miałam wspaniały staż z dzieciakami i dwa miechy sprzedawałam głupie ciuchy  i nawet wtedy szukałam, szukałam i wielkie g... jest. Znajoma, która siedzi dalej w tym sklepie i wyrwać się nie może napisała dziś maila, jest równie zdołowana tym zakichanym miastem co ja


wierze sloneczko - wierze  :mdleje:
to dobija
i rozumiem - moje kochanie tak mialo, wlasny biznes - ech porazka - ja mialam prace ale co z tego i stad wyjazd do Cork  :los:
dlatego mocno trzymam kciuki za was  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 23 Stycznia 2007, 23:37
megan i po wyjezdzie jest wam tam lepiej??

sloneczko bardzo sie ciesze ze z wiza sie troszke rozjasnilo i idzie po waszej mysli...w koncu Berlin to prawie Polska a Londyn troszeczke dalej :skacza:


ja tez bym bardzo chciala 10 -12 kg i nie mam pomyslu...glupie nawyki  :drapanie: eh pozyjemy zobaczymy :los:  :brawo_2:

a z praca zobaczycie moze akutar bedzie dobrze :los:

Gratuluje SETECZKI :hahahaha:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Stycznia 2007, 09:48
Obiecałam dziś w wątku olewczym zupełnie olać, przynjamniej dziś, brak pracy. Tak też robię. Ale olać wczorajszego maila się nie da - gość u którego byłam na rozmowie napisał, że nie zakwalifikowałam się do dalszego etapu rozmów (w sprawie pracy biurowej) ale widzi we mne predyspozycje menadżera i dobrego sprzedawcy  :ban: i oferuje mi szkolenie (to samo co A, które da mi nowy zawód). Mam wrażenie że wszystkie jego oferty w PUP dotyczą tylko tej pracy, że nie ma wcale żadnego pracownika biurowego.  :mdleje:

A ze ślubnych spraw musimy w końcu kupić A sandały i jakieś nowe kąpielówki, te drugie mamy wstępnie upatrzone, ale z sandałami to będzie kłopot  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Anielka w 24 Stycznia 2007, 10:20
Witaj Słonko. Dziś weszłam do Twojego wątku po raz pierwszy i muszę przyznac, że przeczytałam go jednym tchem. Jesteście bardzo dobraną parą i nie mam tu na myśli podobnych fryzur. Myślę, że przed Wami cudowne życie, bo widać, że jesteście dla siebie stworzeni. to, ze dwoje ludzi wyjeżdża na "koniec świata", aby się pobrać jest nie tylko bardzo romantyczne, ale i świadczy o tym, że jesteście dla siebie najważniejsi. Wątek jest inny niż wszystkie inne, bo ślub Wasz jest też inny niż wszystkie inne. Suknię wybrałaś sliczną - jest jak poranna mgiełka. Śliczna. No cóż pozostaje mi życzyć Wam pięknego ślubu i jeszcze piękniejszego wspólnego życia. Pozdrawiam bardzo Jamajkowo ;)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Stycznia 2007, 10:36
Anielka witam serdecznie w moim odliczanku  :hello:

Dziękuję za Twoje słowa i życzonka :Daje_kwiatka:

Pozdrawiam cieplutko  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 24 Stycznia 2007, 12:03
**sloneczko**, widzisz a moja firma szuka 2 osob do pracy w kielcach i jakos nikt tam sie nie pali
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Stycznia 2007, 12:26
Cytat: "rajdowka"
widzisz a moja firma szuka 2 osob do pracy w kielcach i jakos nikt tam sie nie pali


 :drapanie:  mnie też na rozmowie facet powiedział, że wcale nie jest dziś łatwo o pracownika. Nie wiem z czego to wynika. Czasem na pewno przez wymagania pracodawców - każdy chce mieć doświadczonego pracownika, co jest zrozumiałe, ale z punktu widzenia pracownika - utrudnia znacząco znalezienie pracy. takie realia.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 24 Stycznia 2007, 13:07
czy ja wiem... doswiadczenie rzecz wzgledna.. wole sama nawet pracownika wyszkolic - wazne zeby byl chetny, pracowity i uczciwy :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Stycznia 2007, 13:12
rajdowka, to ja się przeprowadzam ;)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 24 Stycznia 2007, 13:20
heeh, no widzisz :) sprawdzalam nawet czy gdzies w Twojej okolicy nie szukaja kogos ale niestety najblizej Kielce do nowego sklepu firmowego
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 24 Stycznia 2007, 13:45
Sloneczko jak przeczytalam co musicie jeszcze zrobic z rzeczy slubnych  :taktak:

Cytat: "**sloneczko**"
A ze ślubnych spraw musimy w końcu kupić A sandały i jakieś nowe kąpielówki, te drugie mamy wstępnie upatrzone, ale z sandałami to będzie kłopot


to sobie pomyslalam no tak na slub sandaly :blant:  i od razu widze morze plaza cieplo slonecznie i romztycznie hehe ale wy bedziecie miec fajnie :los:  :los:  :los:  :los:  :los:

ps. mam nadzieje ze nie bedzie zbyt duzo ciekawskich turystow..ktorzy by wam przeszkadzali w ceremoni :drapanie:  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Stycznia 2007, 14:06
he he no tak, mało slubne się wydają te sprawy, ale musimy jakoś wydatki rozplanować, bo zaraz przed wyjazdem czeka nas spory wydatek, trzeba będzie autko ubezpieczyć i felgi kupić  :mdleje: więc chcemy jakoś kaskę poodkładać już.

Podsumowując, zostały do załatwienia i opłacenia:
- wizy  :dno:
- kąpielówki i sandały A  :brewki:
- lek na malarię :!:
- przelew do biura podróży (marzec) :roll:
- pobranie aktów urodzenia i zaświadczeń z USC (początek marca) :czeka:
- przetłumaczenie ich u przysięgłego i wysłanie w połowie marca do biura  :tupot:
- no i jakieś kremiki do opalania :okularnik:
 
Cytat: "tylunia"
ps. mam nadzieje ze nie bedzie zbyt duzo ciekawskich turystow..ktorzy by wam przeszkadzali w ceremoni

też mam taką nadzieję  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 25 Stycznia 2007, 00:49
Cytat: "tylunia"
megan i po wyjezdzie jest wam tam lepiej??


oj lepiej lepiej - zycie spokojne i jestem zadowolona w koncu  :skacza:  mam super prace no i bierzemy slub  :skacza:

 
Cytat: "**sloneczko**"
e he no tak, mało slubne się wydają te sprawy, ale musimy jakoś wydatki rozplanować, bo zaraz przed wyjazdem czeka nas spory wydatek, trzeba będzie autko ubezpieczyć i felgi kupić  więc chcemy jakoś kaskę poodkładać już.


no z wydatkami niestety tak jest ze zawsze wyskakuja przed czyms waznym  :drapanie:

Cytat: "**sloneczko**"
Podsumowując, zostały do załatwienia i opłacenia:
- wizy  
- kąpielówki i sandały A  
- lek na malarię  
- przelew do biura podróży (marzec)  
- pobranie aktów urodzenia i zaświadczeń z USC (początek marca)  
- przetłumaczenie ich u przysięgłego i wysłanie w połowie marca do biura  
- no i jakieś kremiki do opalania


poradzicie sobie - a propos tlumaczen to sa okresy bardziej i mniej zawalone wbiurach tlumaczen nie wiem jak z marcem ale lepiej sie dowiedz bo czasem jest jakis wysyp i sie troche czeka a jak na cito to stawi horrendalne  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 25 Stycznia 2007, 08:14
Cytat: "**sloneczko**"
z sandałami to będzie kłopot

no szczególnei, ze teraz raczje w sklepach tego typu butków nie ma, bo z aoknem zima :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Stycznia 2007, 11:20
Cytat: "megan"
a propos tlumaczen to sa okresy bardziej i mniej zawalone wbiurach tlumaczen nie wiem jak z marcem ale lepiej sie dowiedz bo czasem jest jakis wysyp i sie troche czeka a jak na cito to stawi horrendalne


nio tak  :drapanie:  tyle, że zaświadczenia z USC są ważne tylko 3 miesiące, więc najwcześniej możemy je wziąć w połowie lutego. Ale zadzwonić i w razie czego zaklepać termin możemy wcześniej  :tupot:

Cytat: "Vall"
no szczególnei, ze teraz raczje w sklepach tego typu butków nie ma, bo z aoknem zima

 :drapanie:  no troszku jest na Allegro i Fashion Hause jak byliśmy to też jest dość sporo, tylko A w ogóle ma alergię na sandały więc raczej tu tkwi problem  :drapanie:

A poza tym to własnie wróciliśmy od kuzynki.  :skacza:  Paulinka :dzidzia:  jest taka grzeczniusia i w ogóle nie podobna do sióstr  :Wzruszony:  tam mi fajursko usnęła na rękach :Wzruszony: a jak normalnie widzę z dzieciątkiem na rękach :Wzruszony:  :mdleje:  a jak sobie pomyślę, że nie wiadomo ile lat trzeba będzie czekać na swoją dzidzie to  :mdleje:  :pogrzeb:  :mdleje:  no chyba, że cud się zdarzy i dostaniemy pracę, albo szóstka w totka  :Blee:  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 26 Stycznia 2007, 07:46
naprawde juz nie moge sie doczekac zdjec z Waszego slubu! :taktak:  pewnie bedzie bosko :skacza: .

Cytat: "tylunia"
to sobie pomyslalam no tak na slub sandaly
no slub jest orginalny, to i buty Pana Młodego orginalne  :brewki:

Cytat: "**sloneczko**"
jak sobie pomyślę, że nie wiadomo ile lat trzeba będzie czekać na swoją dzidzie
oj, jakos sobie poradzicie :) jak czlowiek zostaje postawiony w "takiej" sytuacji, to musi sobie jakos radzic...
Cytat: "**sloneczko**"
no chyba, że cud się zdarzy i dostaniemy pracę, albo szóstka w totka
 z ta praca to chyba bardziej prawdopodobne, niz ta szóstka w totka :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Stycznia 2007, 10:08
Cytat: "aneta_81"
oj, jakos sobie poradzicie :) jak czlowiek zostaje postawiony w "takiej" sytuacji, to musi sobie jakos radzic...
racja racja  :taktak: choć miło byloby móc sobie wszystko zaplanować.  :drapanie:

Och laski żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce  :dno: Zaraz musze zmykać do szkoły. Żeby zaoczni zaczynali zajęcia w piątki o 12 to chyba pomyłka jest.  :popija:  Pociesza mnie jedynie fakt, że to moje ostatnie zajęcia  :skacza:   ostatni weekend, ostatnie 3 dni szkoły  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Widzałam już swój plan na przyszły semestr, jedno semianrium w miesiącu  :skacza:  :skacza:  tylko za tę przyjemność mamy zapłacić bagatela 1750  :dno: za 3 godziny seminarium w miesiącu.

Ale dobrze, że to już koniec, tak szybko zleciało, szok, ale cieszę się ogromnie :blant: :pijaki:

Do wieczora  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 26 Stycznia 2007, 10:26
Cytat: "**sloneczko**"
Żeby zaoczni zaczynali zajęcia w piątki o 12 to chyba pomyłka jest

ja na licencjacie też miałam zajęcia w piatki, tyle że od 16 zawsze.

Cytat: "**sloneczko**"
Pociesza mnie jedynie fakt, że to moje ostatnie zajęcia

ja ostatnie miałam 21 stycznia  :skacza: a dzisiaj mam ostatni wynik z egzaminu. ależ  się cieszę że koniec tego semestru

Cytat: "**sloneczko**"
Widzałam już swój plan na przyszły semestr, jedno semianrium w miesiącu

czyli ty już nie masz zajęć w ostatnim semestrze.

ja mam 3 przedmioty i seminarium. planowana obrone na czerwiec. dzięki bogu moja promotor dała nam nieźle w kość. i teraz mam już 3 rozdziały napisane, pozostał mi tylko praktyczny.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 26 Stycznia 2007, 12:08
ech laseczki jak mi sie czasami marzy wiecej wolnego niz tylko max 2 tygodnie w roku.. pod tym wzgledem... chce na wrocic do czasow studenckich!!! :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Stycznia 2007, 17:17
Cytat: "rajdowka"
pod tym wzgledem... chce na wrocic do czasow studenckich!!! :popija:


a ja nie pamiętam totalnie luźnych dwóch tygodni. Zawsze tak się sesja układała, że max jeden był a i to nie zawsze. Takie terminy. A i wakacje niebyt długoe jak się zajęcia kończy 25 lipca (a gdzie tam egzaminy), a zaczyna następny rok 12 września - był taki rok :(

Cytat: "s.aga"
czyli ty już nie masz zajęć w ostatnim semestrze.

nie mam w ogóle zajęć, tylko seminarium  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Też mam bronić się w czerwcu. Napisany rodział teoretyczny, metodologiczny (tu poprawki kosmetyczne). Zostały badania i część praktyczna  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 26 Stycznia 2007, 19:10
:skacza: semestr zakończony, właśnie dostałam ostatni wynik :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 26 Stycznia 2007, 20:47
Cytat: "rajdowka"
ech laseczki jak mi sie czasami marzy wiecej wolnego niz tylko max 2 tygodnie w roku.. pod tym wzgledem... chce na wrocic do czasow studenckich!!!


hm skads to znam - moj najdluzszy urlop bedzie w tym roku z tytulu weela 12 dni roboczych zwariuje chyba z wrazenia :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 26 Stycznia 2007, 21:06
hehe dokladnie! :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Stycznia 2007, 23:49
Cytuj
semestr zakończony, właśnie dostałam ostatni wynik
gratuluję  :przytul:

rajdowka, megan a ja Wam zazdroszcze stabilizacji i pracy, chciałaby się któraś ze mną zamienić? bo ja bardzo chętnie  :skacza:

Trzymajcie kciukasy za jutrzejszy egzamin z kryminologii

Jak tylko wrócę będę miała sporo do nadrobienia na forum, ładnie szalejecie z tymi postami  :urwanie_glowy:  :urwanie_glowy:  :urwanie_glowy:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 27 Stycznia 2007, 18:56
No i jak poszło? :grin:

Puszczac już kciuki? :grin:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Stycznia 2007, 19:14
Cytat: "Gemini"
No i jak poszło?  

jestem pewna ze superancko :)

Cytat: "**sloneczko**"
egzamin z kryminologii

prawko studiujesz :)?? Ehhhhh...trudna sprawa ale do przejścia  :tupot:

Daj znać jak poszło i jak zyjesz po tych wszytskich stresach :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 27 Stycznia 2007, 19:53
Ja też czekam na wieści..

Ja nie będę miała nawet wolngo tyg. po tej sesji :/
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Stycznia 2007, 20:56
trzymam kciuki! :D troche po czasie ale moze cos da..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Stycznia 2007, 11:44
Gemini, Vall, met, rajdowka,  dzięki ogromne za kciukasy  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  egzamin zdany, ale niesmak pozostał. Doktorek ciutas przegiął, śpieszył się pod koniec, zaczął ulewać ludzi i już nie było fajnie. A wchodziłam 26 więc  :mdleje:  i to 3,5 moje nie pasi mi w ogóle, chyba pierwszy raz na studiach poczułam, że należało mi się więcej niż dostałam, z resztą takie też były opinie osób przy ktorych zdawałam, ale co tam. Trudno. Ważne że do przodu  :skacza:  jeszcze 10 lutego nieciekawy egzamin i kuniec  :brawo_2:

Cytat: "Vall"
prawko studiujesz

ee, pedagogikę resocjlaizacyjną

a dziś ostatnie zajęcia miałam. jakoś tak dziwnie  :drapanie: grupowe picie :piwo_2: po ostatnim egzaminie  :blant:  może jakieś fotki porobię  :drapanie:

Ślubne sprawy stoją. Czekamy na info z biura kiedy mamy ruszać ze sprawami wizowymi  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 28 Stycznia 2007, 16:40
Cytat: "**sloneczko**"
pedagogikę resocjlaizacyjną
biorąc pod uwagę co to sie wyprawia w tych szkołach to bedziesz mała pełne ręce roboty
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Stycznia 2007, 17:41
**sloneczko**, tak to bywa czasami na studiach :) tez mam rozne wspomnienia zaliczen z profesorami rzucajacymi indeksami, egzaminow o 24.00 itp.. :) a niby dzienne studia i porzadny uniwerek..
ale teraz przynajmniej jest duzo do wspominania :)


gratuluje zaliczenia! :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Stycznia 2007, 23:47
Cytat: "ilka2"
biorąc pod uwagę co to sie wyprawia w tych szkołach to bedziesz mała pełne ręce roboty


oj chciałabym mieć szanse na pracę w zawodzie, chciałabym   :mdleje:  :mdleje:

tymczasem jednak znalazłam inne ogłoszenie. Potrzebują kogoś do biura podróży, wprawdzie nie w moim mieście, ale dojazd do Kęt całkiem dobry. Zastanawia mnie tylko jedno. Kandydaci mają przesłać CV, list i ........... niebalanelne zdjęcie  :drapanie: I teraz zonk, czy chodzi o fotkę taką nie w uniformie, tylko na luzie, czy jakąś zabawną  :drapanie:  :drapanie: musze sie dobrze zastanowić co by nie przegiąć w którąś ze stron  :drapanie:  :drapanie:

Co o tym myślicie?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 29 Stycznia 2007, 02:33
no moze jakas z wakacji skoro to biuro podrozy, cos moze nietypowego ale w dobrym smaku zadnej golizny ani takich tam, no i koniecznie napisz ze wyjezdzasz na Jamajke :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 29 Stycznia 2007, 11:56
**sloneczko** tak bywa niestety

Niemniej gratuluję zdanego egzaminu :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 29 Stycznia 2007, 16:58
ja tez gratuluje zdania egzaminu teraz to za sudiach sie cyrki dzieja...ja nawet nie mam temetu pracy...a chce bronic w czerwcu  :skacza:  pomarzyc dobra rzecz :drapanie:

buziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Stycznia 2007, 18:39
**sloneczko**, zbierz najpierw info co to za biuro podrozy - dokad glownie wysylaja, jaki maja styl itp :)
Tytuł: potrzebna rada
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Stycznia 2007, 22:50
Cytat: "rajdowka"
zbierz najpierw info co to za biuro podrozy - dokad glownie wysylaja, jaki maja styl itp

jasne, już zrobiłam wywiad :) Biuro organizuje i wczasy i kolonie, i zielone szkoły. W ofercie mają tatry, Sudety, Krym, Byłgarie, Jemen itd. - straaasznie bogata oferta.

A z tymi zdjęciami to nie wiem, cz ma być coś zabawnego, czy normalnego, czy jak. Problem polega na tym, że na większości zdjęć jestem z kimś, albo z browarkiem (jeśli to wakacje jakieś) więc niewielki mam wybór.

Może pomożecie??


(http://img409.imageshack.us/img409/9939/w322adys322awowo2005160su9.jpg)   (http://img444.imageshack.us/img444/3219/w322adys322awowo2005146cl3.jpg) (http://img444.imageshack.us/img444/8845/w322adys322awowo2005106iv0.jpg) (http://img253.imageshack.us/img253/3331/w281gierskagrka079zw5.jpg) (http://img441.imageshack.us/img441/3883/tenczynek21fp3.jpg) (http://img443.imageshack.us/img443/9501/kruki104gi2.jpg) (http://img357.imageshack.us/img357/2231/bieszczady2006197cm3.jpg) (http://img357.imageshack.us/img357/2361/bieszczady2006128ub8.jpg) (http://img443.imageshack.us/img443/1160/bieszczady2006118oy9.jpg)

maszkarońskie trochę, ale ja niefotogeniczna jestem.

Nadaje się któreś?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Beth w 30 Stycznia 2007, 10:28
Ja bym odstawiała to z rozpostartymi dłońmi albo to na materacu, na plaży. Jeśli masz możliwość zrobienia zdjęcia to może takie, na którym stoisz na rękach, tak do góry nogami? Szalone kojarzy mi się z jakąś niezbyt naturalną dla zdjęcia pozą, czymś innym, ale też bez przesady :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 30 Stycznia 2007, 13:19
Ja też jestem za tym zdjęciem z rozpostartymi rękoma
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 30 Stycznia 2007, 13:33
a mi sie podobaja 2 zdjecia:
Cytat: "Niki"
z rozpostartymi rękoma
 :taktak:

i to jak stoisz bokiem ale to kolo drzewa:)  :taktak:
Cytat: "**sloneczko**"
ale ja niefotogeniczna jestem
oj, glupoty gadasz, fajne zdjecia i fajna osóbka jest na tych zdjeciach  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 30 Stycznia 2007, 13:40
Cytat: "Niki"
Ja też jestem za tym zdjęciem z rozpostartymi rękoma


powtarzam się  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 30 Stycznia 2007, 13:44
mi tez podoba sie ta fotka co dziewczyna w czrwonej bluzie :afro:  i to na plazy :los: ]

buziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 30 Stycznia 2007, 14:08
dla mnie wygrywa to na materacu hihih
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 30 Stycznia 2007, 14:12
Pscółka rulezzz :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Stycznia 2007, 15:37
Beth, Niki, aneta_81, Maja, tylunia, gosiaczekk, Antalis dzięki,dzięki  :Daje_kwiatka:

Cytat: "Beth"
eśli masz możliwość zrobienia zdjęcia to może takie, na którym stoisz na rękach, tak do góry nogami?

no właśnie sprzedaliśmy stary aparat jakieś 2 tygodnie temu i jesteśmy w trakcie kupna. Może dziś odbierzemy, może jutro, ale na rękach to ja stać nie bałdzo  :dno:
A zdałoby się już dziś wysłać, bo się boję, że ogłoszenie zniknie i  :pogrzeb:
Więc wyślę to, z aktórym najwięcej głosów  :brewki: (to w drodze na Wielką Rawkę w Biesach)

Cytat: "Antalis"
Pscółka rulezzz

no uwielbiam naszą pszołe. Przywieźliśmy ja z ukochanego Władysławowa w ubiegłe wakacje, przez całą Polskę ją targaliśmy  :hahahaha: gdyby nie była taka wielka to na Jamajkę też byśmy ją wzięli  :hahahaha:


Trzymajcie kciukasy, żeby chociaż na rozmowę kwalifikacyjną do tego biura mnie zaprosili
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 30 Stycznia 2007, 15:59
ja tez jestem za ta w czerwonej bluzie - niesamowita :)

na pewno dostaniesz ta prace! chorzy by byli gdyby Cie nie przyjeli - z takim usmiechem i fryzurka :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Stycznia 2007, 16:50
rajdowko nie zawstydzaj mnie  :oops: ;)

Zostało wysłane  :mdleje: teraz czekam na cud, Nie mniej jednak mam zamiar i tak jutro wybrać się do PUP i porozmawiać z paniami na temat funkcjonowania tejże instytucji i zasad przydzielania pomocy  :pogrzeb: :popija:

A tak ze ślubkowych spraw  :skacza: mieliśmy plan, że po powrocie robimy gdzieś w knajpce  :pijaki:  :pijaki:  :pijaki: dla znajomych. Gdy jedyny fajny bar został zamknięty to się zdołowaliśmy, bo mają go zmieniać i wcale nie na lepsze. A teraz się okazało, że 12 maja teściowie wyjeżdżają sobie na wakacje. To akurat jest sobota ( a my wracamy 9.05) tak więc zrobimy bibkę w domu  :skacza:  :skacza:  :skacza:  jakby któraś była w okolicy to zapraszam  :brewki: jeśli pogoda dopisze to w ogródku, jak nie to w domciu.  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 31 Stycznia 2007, 13:43
Cytat: "**sloneczko**"

Trzymajcie kciukasy, żeby chociaż na rozmowę kwalifikacyjną do tego biura mnie zaprosili

No to trzymam kciukasy i czekam na dobre wieści o pracy   :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 31 Stycznia 2007, 16:44
no ja mam dobre przeczucia! :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 31 Stycznia 2007, 16:50
Cytat: "rajdowka"
no ja mam dobre przeczucia!


ja tys  :skacza:


ale sliczna dziewucha z ciebie  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 31 Stycznia 2007, 17:02
Dziewczyny chyba nici z Waszego przeczucia. Ja myślę, że nie dane mi będzie nawet na rozmowę przyjść. Skrzynka mailowa pusta (poza wiadomościami o nowych postach na forum  :mdleje: ) telefon milczy :( kiepsko to widzę

Cytat: "olkahof"
ale sliczna dziewucha z ciebie


zapewniam Cię, że to złudzenie optyczne  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asia w 31 Stycznia 2007, 20:35
Uważam Słoneczko, że masz bardzo ładną buzię. I jak się na Ciebie patrzy to wzbudzasz zaufanie. Przynajmniej ja mam takie odczucie.
Bądź dobrej myśli, nie poddawaj się! A ja trzymam kciuki abyś dostała tą pracę!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 31 Stycznia 2007, 23:02
asia no nie będę już narzekać, bo pomyślicie, że ze mnie to już totalna maruda jest, ale realia są takie, a nie inne. Gdybym choć na połowe wysyłanych aplikacji otrzymywała jakąś odpowiedź - to co drugi dzień chyba bym goniła na rozmowy kwalifikacyjne  :blant:

No ale ok. Bilans dzisiejszego dnia wyglada tak:

kupiliśmy w końcu nowy aparacik  :skacza:  :skacza:  :skacza:

A wysłał aplikacje w aż 3 miejsca, z jednym gościem rozmawiał w sprawie pracy w sklepie muzycznym, może chociaż tam się uda (A kiedyś dorabiał sobie w Kraku u znajomego w muzycznym, ale to tak ten teges.... wiecie  :brewki: więc nie ma referencji)
Bo z ta pracą A co niby ja ma od 1,5 tygodnia to się załamać można. Wydał 3 stówki na szkolenie, wykonał już kilkadziesiąt telefonów i nikt nawet nie chce się dowiedzieć szczegółów na temat tych inwestycji.  :pogrzeb: także bilans mocno ujemny jest, a my potrzebujemy kasy a nie długów :popija: Nawkładali im pieknych bajek na szkoleniu, niby kasa za umowy jest, fakt oczywisty, że jak się ma kasę to lepiej zainwestować niż w banku trzymać, ale jakoś nie bardzo to tu idzie  :drapanie:  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 1 Lutego 2007, 11:26
Cytat: "**sloneczko**"
mam zamiar i tak jutro wybrać się do PUP

powodzenia. ja póki co do poniedziałku się nie wybieram. lekarka postraszyła mnie antybiotykiem, więc do niedzieli się leczę :popija:

Cytat: "**sloneczko**"
telefon milczy  kiepsko to widzę

u mnie też  

Cytat: "**sloneczko**"
kupiliśmy w końcu nowy aparacik

gratuluję. czy to ma oznaczać większą ilość zdjęć ne forum :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 1 Lutego 2007, 13:07
Cytat: "**sloneczko**"
Dziewczyny chyba nici z Waszego przeczucia. Ja myślę, że nie dane mi będzie nawet na rozmowę przyjść. Skrzynka mailowa pusta (poza wiadomościami o nowych postach na forum  :mdleje: ) telefon milczy :( kiepsko to widzę


Ale Ty jesteś niecierpliwa :wink:
Ja jak szukałam pracy to odpowiedź (z miejsca gdzie obecnie pracuję) na moją ofertę (dzwoniła do mnie babka żeby zaprosić mnie na rozmowę) dostałam miesiąc po jej wysłaniu i wierz mi nawet nie pamiętałam już jakie bzdury popisałam w liście motywacyjnym i w ogóle jakie warunki trzeba było spełniać żeby się tam aplikować.
W niektórych instytucjach/firmach rekrutacja trwa nawet kilka miesięcy. Nie twierdzę oczywiście, że tak samo jest w biurze podróży ale nie masz pewności jak długo u nich to będzie trwać, tak więc głowa do góry :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Anielka w 1 Lutego 2007, 13:27
Cytat: "asia"
Uważam Słoneczko, że masz bardzo ładną buzię. I jak się na Ciebie patrzy to wzbudzasz zaufanie. Przynajmniej ja mam takie odczucie.
Bądź dobrej myśli, nie poddawaj się! A ja trzymam kciuki abyś dostała tą pracę!


Ja w pełni popieram zdanie Asi :D i również trzymam za Ciebie kciukaski. Będzie dobrze.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 1 Lutego 2007, 13:57
zobaczysz pewnie wkrotce sie odezwa...mam nadzieje ze tak bedzie :skacza:

a to z impreza dla znajomych super pomysl :brawo_2:  :los:
buziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 1 Lutego 2007, 14:01
Kurcze, my z Danielem wysyłamy po kilka cv +lm w tygodniu i cisza... Już mi się nadzieje kończą, że można znaleźć normalnie pracę   :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Lutego 2007, 14:29
Cytat: "Lemmy"
Kurcze, my z Danielem wysyłamy po kilka cv +lm w tygodniu i cisza... Już mi się nadzieje kończą, że można znaleźć normalnie pracę :dno:

Dokładnie jakbym o nas czytała.  :mdleje:

Cytat: "s.aga"
czy to ma oznaczać większą ilość zdjęć ne forum

He he pewnie cosi wkleimy  :brewki:

Cytat: "Niki"
Ale Ty jesteś niecierpliwa

Trochę na pewno, ale jak się tyle szuka szuka i nic to się przestaje wierzyć, że w końcu się uda. Ale dzięki za kciukasy, to miłe  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:
Tytuł: zgięcie pały
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Lutego 2007, 14:49
:mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  oznacza, że byłam w PUP

Dziewczyny nie daje rady, chyba przestane tam łazić, bo jak nie to mnie kaftan chyba czeka niebawem  :nerwus:

Standardowe pytanie, czy sa oferty na staż bądź przygotowanie - standardowa odpowiedź, jaką słyszę juz od ponad 4 lat - NIE MA, BęDą w przyszłym tygodniu

No więc spokojnie pytam pani jak to jest mozliwe, że jedni otrzymuja pomoc bez przerwy a inni przychodzą do urzędu dwa razy w tygodniu i nic nie mają. Mówię, że od listopada nieprzerwanie jestem tam 2-3 razy w tygodniu i nic, a niektórzy mają szczęście dostają staż, przygotowanie, kolejny staż  :nerwus: pani odpowiedziała tylko, że niestety, a sluchając mnie wstała od biurka, podeszła do drugiego i odebrała sobie słuchawke od koleżanki i zaczęła rozmawiać przez telefon  :nerwus:    :nerwus:     :nerwus:    :nerwus:

No po prostu z nóg mnie zcięło, powiedziałam do wiedzenia i wylazłam, ale miałam ochotę rozedrzec jape porządnie. Nie zdążyłam nawet pani spytać jak to jest że nasza foremka po liceum ekonomicznym kończąca studia ekonomiczne nie może doprosić się o skierownie na staż w skarbówce (choć wie, że trwa rekrutacja), a w ubiegłym roku zaproponowano jej staż w domu dziecka (którego dla mnie nie było) tymczasem ja kończę studia pedagogiczne i dostałam własnie skierowanie do skarbówki, laska po marketingu idzie do hufca pracy (ale tu staz tylko dzięki znajomościom pani z PUP), a przyszła kosmetyczka do prokuratury   :mdleje: :drapanie:  :mdleje:  :mdleje:

To chyba jakaś paranoja jest. Mam ochotę normalnie niebo i ziemię poruszyć, ktoś musi chyba nadzorować przyznawanie kasy z EFS. Przecież to marnotrastwo pieniędzy jest - staż po którym wiadomo, że kogoś nie zatrudnią, bo nie to wykształcenie. Padam. Nie mam sił.
Spotkanie z pania dyrektor pewnie też nie ma sensu. A my tylko narzekamy i narzekamy. Coś w końcu trzeba by zrobić z tym za*******m urzedem pracy w Oświęcimiu
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 1 Lutego 2007, 14:56
K*******************************

Właśnie zadzwoniła do mnie baba w związku z moim CV! I to praca w jednej z redakcji TVN!
Mówi, że w poniedziałek na 15 mnie zaprasza... A my mamy zarezerwowany wyjazd na tydzień do Hiszpanii od najbliższej niedzieli! Pytam się, czy nie ma szans na spotkanie np. jutro, a ona mi na to 'Nie, dziękuję bardzo, dowidzenia'. I się rozłączyła.
q***a, siedzę dzień w dzień w chacie. Nawet w ostatnie lato nigdzie się nie ruszyłam (po raz pierwszy w życiu). Zaplanowaliśmy sobie 7 dniowy wyjazd... Aż się popłakałam
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 1 Lutego 2007, 14:57
Cytat: "**sloneczko**"
Coś w końcu trzeba by zrobić z tym za*******m urzedem pracy w Oświęcimiu


dokladnie jak to przeczytalam to zalamka :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Lutego 2007, 15:12
Lemmy to jest normalnie żałosne jakby te dwa dni jakąś różnicę robiły.  :przytul:

Cytat: "tylunia"
jak to przeczytalam to zalamka


tyluniu ja to mam w realu i wierz mi, że sa momenty, że na prawdę mam ochotę wygarnąć tym babom co myślę o ich pracy. Tylko, że to nic nie zmieni. Podejrzewam, że nawet rozmowa z panią dyr niewiele da. Wysłucha i na tym się skończy.
A mi tak bardzo zalezy na stażu czy przygotowaniu, bo skoro pracy nie mam to zawsze mogłabym zdobyć nowe doświadczenie i zarobić całe 460 zł . Mamy tu hufiec pracy, sąd, policję śiwtlice, dom dziecka i wszędzie są stażyści. Mnie udało się dostac do świetlic TPD, ale sama musiałam sobie to wychodzić i załatwić z prezesem. A i w sadzie i na policji i w MOPSie usłyszałam, że oni przyjmują tylko stażystów skierowanych z PUP, a PUP skierowania nie da mówiąc że nie ma. I koło się zamyka. W akcie desperacji nawet pisałam o wolontariat w MOPSie (konretnie w podległym mu pukncie dla ofiar przemocy) i dwa razy moją prośbę odrzucono. :dno:

Więc co mam z tym zrobić? Macie jakieś pomysły?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 1 Lutego 2007, 15:45
widzicie.. a my szukamy ludzi i jakos nie ma chetnych.. z kolei nie chcemy slyszec o tym ze jest bezrobocie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 1 Lutego 2007, 16:29
Cytat: "rajdowka"
widzicie.. a my szukamy ludzi i jakos nie ma chetnych.. z kolei nie chcemy slyszec o tym ze jest bezrobocie.


Ten kraj to jedna wielka paranoja. Tu nie będzie chyba nigdy inaczej.

Niby jest wiele miejsc zatrudnienia, widzę ogłoszenia na sklepach, knajpach, w necie też jest masa. Tylko nie każdy chce mieć tzw. 'robotę' - pracę, która nie daje mu satysfakcji. I nie dziwię się ludziom, którzy zamiast pracować za 800 czy 1000 zł/mieś wyjeżdżają zagranicę i pracują za 6 tys.

Mam naprawdę niezłe doświadczenie w pracy w mediach i w produkcji koncertów, wykształcenie wyższe dziennikarskie, oprócz tego szkołę foto i kilka studium specjalistycznych i chciałabym móc te doświadczenia wykorzystać w zawodzie. Przepracowałam trochę i nadal pracuję na umowę o dzieło przy okazji różnych imprez. Jak mam czas i ochotę statystuję w filmach i sobie sama mogę z tego opłacić ZUS. Dlaczego więc miałabym podejmować się byle czego (a niestety większość ogłoszeń to byle co).
Chciałabym mieć pracę adekwatną do moich umiejętności.
Daniel też ma wiele lat doświadczenia, i w swoim zawodzie, w resocjalizacji, i w nagłaśnianiu i obsłudze technicznej imprez masowych. Pracuje jako przedstawiciel handlowy,zarabia aż 1000 zł, wkurwia się i denerwuje i nie jest zadowolony, ani z pracy, ani z pensji.
Jak do ślubu sytuacja się nie poprawi, wyjdziemy. Przynajmniej nam nieźle będą płacić. Mówimy dobrze po angielsku i niemiecku, na co więc czekać?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Lutego 2007, 18:36
Cytat: "rajdowka"
widzicie.. a my szukamy ludzi i jakos nie ma chetnych.. z kolei nie chcemy slyszec o tym ze jest bezrobocie.


aż trudno w to uwierzyć? to co ludzie się w ogóle nie zgłaszają?? Czy za małe kwalifikacje mają? normalnie szok.

Cytat: "Lemmy"
Niby jest wiele miejsc zatrudnienia, widzę ogłoszenia na sklepach, knajpach, w necie też jest masa.

u nas królują blacharze, murarze, dekarze, fryzjerzy, frezerzy  :mdleje: często też przedstawiciele handlowi (praca bez podstawy, sama prowizja) - paranoja


Lemmy powiem Ci, że u nas taka praca za 1000 to jest na prawdę nie lada okazja. Może to i glupie ale na razie chciałabym byle co, żeby móc w końcu pomyśleć o swoim mieszkanku. Może kiedyś będzie czas na realizację zawodowych ambicji, na razie chciałabym spełnić te marzenia o własnej rodzince.

Cytat: "Lemmy"
Jak do ślubu sytuacja się nie poprawi, wyjdziemy

Tak jak my. Daliśmy sobe czas do jesieni, tak, żeby po obronie jeszcze poszukać czegoś - w końcu będzie się miało 3 literki przed nazwiskiem, co pozwoli na składanie papierów choćby na posadę urzędniczą za 1200 brutto  :brewki:
Może na obczyźnie się uda  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 1 Lutego 2007, 19:33
Cytat: "**sloneczko**"
Może na obczyźnie się uda

my tez tak myslimy :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 1 Lutego 2007, 20:47
Cytuj

Lemmy powiem Ci, że u nas taka praca za 1000 to jest na prawdę nie lada okazja. Może to i glupie ale na razie chciałabym byle co, żeby móc w końcu pomyśleć o swoim mieszkanku. Może kiedyś będzie czas na realizację zawodowych ambicji, na razie chciałabym spełnić te marzenia o własnej rodzince.


Wiesz, fajnie jest jak masz 1000 i perspektywy na 1200 za rok, 1500 za dwa... Itd.
Kiedyś 1000 był fajny, kiedy szedł na swoje bzdury własne. A teraz czynsz i rachunki zabierają mi 800. A w mieszkaniu zarejestrowana jest jedna osoba. Wyliczyłam, że każda kolejna to czynsz o prawie 200 zł wyższy.
Nadal rodzice dają mi na ubezpieczenie auta, naprawy, szczepienia dla psa. Czy mają też dawać na ubranie i nakarmienie dziecka?

Wiem, że wielu modli się o ten tysiąc. Ale czy to jest ludzkie? W wielu krajach i przy niektórych podróżach dokumentem identyfikacyjnym jest karta kredytowa. Dla 'zachodu' to wygodniej. A zarabiając 1000 niestety nie dostaniesz :( To po prostu traktowanie ludzi jako podrasę :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Lutego 2007, 20:55
Sloneczko  :tupot: zdjecia superkowo - mysle, ze kazde Twoje zdjęcie bedzie "nie banalne"   :brewki: Ale co ja tam widizalm - Zapore Solińskoa, Bieszczady...ehhhhhh :hahahaha: az sie rozmarzyłam :taktak:

no i zycze stalowych nerwów przy kolejnej wizycie w PUPIe....ehhh..niestety te urzędy to jakby zatrzymały sie w "minionej epoce" :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 1 Lutego 2007, 21:23
**sloneczko**, praca w sklepie firmowym - i to nie za najnizsza plus prowizja od obrotu, firmowe ciuszki, szkolenia, bony, swiadczenia urlopowe itp..

poza tym jezeli chodzi o przedstawicieli to teraz tylko najgorsze badziewiaste firmy placa tylko od prowizji; w znanych markach maja pensje podstawowe i to niezle, plus samochod, laptop, internet, nie mowiac o tel, gadzetach itp. no i premie od zrealizowania planu, bonusy od realizacji poza planem plus dodatki od planow indywidualnych.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Lutego 2007, 22:34
Cytat: "Lemmy"
Wiesz, fajnie jest jak masz 1000 i perspektywy na 1200 za rok, 1500 za dwa...

niestety nie bardzo  :dno: nie w tym mieście, nie ma szans, tyle że tu też czynsz tańszy, więc 2 osoby zarabiające po tysiącu jakoś dadzą radę opłacić czynsz, mały kredyt, ale to z dużym naciskiem na JAKOś :(

Cytat: "Vall"
Zapore Solińskoa, Bieszczady...ehhhhhh :hahahaha: az sie rozmarzyłam

 :taktak:  :taktak: wybraliśmy się w tym roku, choć strasznie mi było żal, że nie Władek, ale  i tak pogody na plażowanie nie było, a zjeździliśmy całe Bieszczady i jeszcze załapaliśmy się na KSU w Ustrzykach  :koncert: świetny klimat usłyszeć kawałek "Ustrzyki" w Ustrzykach  :hahahaha:  :hahahaha:


rajdowka  :mdleje: to gdzie to potrzebujecie tych pracowników  :brewki: i co to za branża?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 1 Lutego 2007, 23:23
**sloneczko**, troche późno ale melduje sie w twoim wątku. Przez jakiś czas go bacznie obserwowałam , aż w końcu zdecydowałam się coś napisać.

SUPER pomysł ze ślubem na Jamajce. Naprawde zazdroszczę ci i gratuluję odwagi. Napewno będzie to niezapomniane przeżycie.. juz się nie mogę doczekac Relacji z twojego "wielkiego dnia"

Pozdrawiam cieplutko  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Lutego 2007, 23:38
:hello: SaTine witam serdecznie u mnie  :przytul:  i zapraszam ponownie  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 2 Lutego 2007, 09:23
W sklepie firmowym praca nie brzmi glupio; pytalismy sie wczoraj w Wolczance; caly czas szukaja w Warszawie; wynagrodzenie 1500-1700 za rękę.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Lutego 2007, 09:34
Cytat: "Lemmy"
wynagrodzenie 1500-1700 za rękę.


za pracę w sklepie?? matko boska :mdleje: i po co mi ta pedagogika  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 2 Lutego 2007, 10:19
Cytat: "**sloneczko**"
po co mi ta pedagogika


Daniel też jest po pedagogice. Resocjalizacyjnej. Odrzucił pracę w zakładach karnych, bo widział, jak ludzie tam pracujący wyglądają i zmieniają się po 15 latach. To destrukcja człowieka.
Od znajomej sędziny (moja ciotka!!!!), dowiedzieliśmy się, że na aplikację kuratorską się nie dostanie, bo inni kuratorzy nikogo nie dopuszczają do siebie... Nie ma szans, bo panie wracają z urlopów macierzyńskich i jeszcze niektórzy byli na tyle bezczelni, że podali nam nieprawdziwe wiadomości. Oj długa historia.
Kiedy szukał pracy pedagoga:
- jedna pani opieprzyła go, że śmie ją pytać o możliwość zatrudnienia, bo to ona w tej szkole jest pedagogiem!
- pani naczelnik ds. edukacji Urzędu Gminy Ursynów powiedziała z uśmiechem, że nie przyjmie od niego cv ponieważ wtedy musiałaby mu nadać bieg...
- dzwoniąc do działu kadr jakiejś placówki pyta o osobę, która mogłaby mu udzielić informacji o możliwościach zatrudnienia; na to pani odpowiada 'u nas nie ma takiej osoby';
- plus wszędzie indziej nie chcą, bo wolą studentów na praktykach którym nie trzeba płacić...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Lutego 2007, 11:12
Cytat: "Lemmy"
Daniel też jest po pedagogice. Resocjalizacyjnej.

 :los: to tak jak ja (tyle, że mi zostały 4 miesiące do końca  :brewki:

Z tą aplikacją to jest tak (bo też biorę to pod uwagę), że zdałyby się znjomości, bo chętnych na jedno miejsce jest zawsze jest cała masa (w jednym okręgu było kiedyś 43 osoby :mdleje: ). Ale liczba wolnych etatów nie jest ustalana przez kuratorów  :drapanie:  zawsze można spróbować, złożyć podanie, może akurat się uda? Niektorzy czekają latami na dopuszczenie do rozowy kwalifikayjnej, ale warto spróbować.  Dobrze jest wcześniej zostać kuratorem społecznym (tu wymogi są minimalne i nie jest to sprawa trudna do osiągnięcia). Z takim doświadczeniem jest dużo łatwiej dostać się na aplikację. Tyle, że z pracy kuratora społecznego wyżyć się nie da - wiadomo. Ale będąc w tym roku na praktyce u kuratorów stwierdziłam, że to bardzo ciekawa praca i znacznie lepiej płatna niż szkolny pedagog :(

Niestety takie czasy mamy, że ciężko dostać pracę po studiach humanistycznych :(

Nie mnie jednam mobilizuj przyszłego, może akurat się uda  :brawo_2:

Cytat: "Lemmy"
plus wszędzie indziej nie chcą, bo wolą studentów na praktykach którym nie trzeba płacić...

no kurka, a ja się proszę normalnie o możliwość darmowej pracy w sądzie czy na policji i nie chcą, bo mają swoich. Nawet do tego trza znajomości.

Piękny ten ansz kraj  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 2 Lutego 2007, 12:02
tez slyszelismy o tych spolecznych kuratorach...

Podjelismy decyzje ze bedziemy, tzn Daniel bedzie probował uderzać w kierunku human resources, może uda mu się zahaczyć na szkolenia na trenera. przede wszystkim branza ta sie rozwija, jest dobrze platna i przyszlosciowa. teraz, jak ma nie tylko doswiadczenie w dydaktyce, diagnozie pedagogicznej, komunikacji spolecznej, ale rowiez w handlu, rozmowach, negocjajach itd moze akurat otworza sie jakies drzwi. a praca dosc ciekawa sie wydaje. wlaszcza trener. na razie nikt nie odpowiedzial na zadne cv, ale wciaz mam nadzieje...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Lutego 2007, 12:12
Lemmy trzeba próbować. Może Wam pódzie lepiej niż mnie dziś.

Wykonane telefony do: 3 przedszkoli, sądu, prokuratury i ośrodka szkolno-wychowawczego. Nie muszę pisać z jakim skutkiem, bo chyba wiadomo, w przedszkolach już mają stażystów, w prokuraturze to samo, w sądzie standardowo baba na mnie z mordą wyskoczyła (ale tego się akurat spodziewałam bo tak samo się zachowała jak szłam we wrześniu na praktykę). Powiedziała, że nie ingerują w to, jakie osoby przysyła im PUP i tylko takie biorą, więc mam spadać. Do ośrodka mam zadzwonić jeszcze za godzinę. I proszę. Nikt nie chce darmowego pracownika. :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 2 Lutego 2007, 12:28
Cytat: "**sloneczko**"
Nikt nie chce darmowego pracownika.  

a chce :). ja przez 2 dni pracowałam przy szyciu za 15 zł (8 godzin) + 2 godziny za friko (bo trzeba było zamówienie skończyć).
więc mój stwierdził, że większy pozytek w domu będzie miał. niż mnie poza domem za 15 zł (a tu jeszcze dojazdy trzeba było doliczyć).

Cytat: "**sloneczko**"
Do ośrodka mam zadzwonić jeszcze za godzinę

więc trzymam kciuki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 3 Lutego 2007, 13:11
och sloneczko znajdziesz cos wierze w to - a PUP to przegiecie - czlowiek nawet nie wie jakie sie rzeczy wyrbiaja w panstwowych placowkach za pieniadze podatnikow - obled w ciapki  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: justyska w 3 Lutego 2007, 22:20
Niestety to jest Polska rzeczywistosc!Ja zaraz po zdanej maturze postanowilam wyjechac.Studia fajna rzecz ale co z tego jak sie pracy po nich nie znajdzie!Teraz mieszkam juz 3 rok w Londynie chodze do collegu ucze sie jezyka, robie kursy i nie zaluje ze tutaj przyjechalam(przynajmniej mnie na wszystko stac)a do Polski zawsze moge wrocic(rozpoczac studia)tylko moze lepsza perpektywa na przyszlosc .Fakt pieniadze szczescia nie daja,ale ulatwiaja zycie!!!

Podziwiam was wszyskie za wytrwalosc i powodzenia :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

 (https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2353&f=2353.png)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 4 Lutego 2007, 23:59
W sprawach stażowo - zatrudnieniowych zastój, nalot na przedszkola w okolicy planuję w najbliższym czasie.

Ale teraz się uśmiejecie. Szukłam info na temat możliwości otrzymania karty pokładowej na całą podróż przy pierwszej odprawie (ktoś gdzieś pisał o takiej możliwości) i oto co m.in. znalazłam. Mieliśmy z A niezły ubaw, że ktoś takie brednie wypisuje   :mdleje:

Wybierać miejsca od okna, na środku samolotu - czyli jak latać bezpiecznie?
Rzeczpospolita radzi turystom, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo podczas podróży lotniczych.

M.in. poleca turystom, aby:
- rezerwując bilety i miejsca w hotelach unikali używania tytułów wskazujących na to, że mogą być kimś ważnym,
- w samolocie wybierać miejsca od okna, zapewniające lepszą ochronę, ze względu na fakt, iż znajdują się dalej od przejść, którymi poruszają się terroryści-porywacze,
- w samolocie wybierać miejsca jak najbliżej środka samolotu, gdyż najczęściej akcje terrorystyczna prowadzone są blisko kokpitu lub ogona samolotu,
- w samolocie wybierać miejsca blisko wyjścia bezpieczeństwa, gdyż dają one potencjalnie lepsza możliwość ucieczki.

Dodatkowo dziennik radzi turystom zjawić się na lotnisku wcześniej i starannie obserwować otoczenie:
- uważać na nerwowych pasażerów, którzy utrzymują kontakt wzrokowy z innymi,
- obserwować ludzi, noszących w rękach pakunki,
- uważać na porzucone w terminalu bagaże,
- wychwytywać zachowanie nietypowe
- od razu po wejściu na określony teren wyszukiwać obiekty, które w przypadku zagrożenia mogą zapewnić osłonę: filary, kosze na śmieci, bagaż, duże donice z roślinami, meble.

W przypadku ewentualnego ataku już na pokładzie lecącego samolotu, Rzeczpospolita poleca sprawdzić, czy piloci nadal kontrolują samolot. Radzi poruszać się blisko podłogi samolotu, nie biegać, najlepiej po prostu się gdzieś ukryć.

Gdy istnieje niebezpieczeństwo użycia broni palnej, gazeta radzi nie stać w pobliżu ścian gdyż kule mogą rykoszetować. Jeśli istnieje niebezpieczeństwo użycia przez napastników granatów, Rzeczpospolita poleca poszukać osłony, stopy i kolana trzymać razem (gdyż w tej pozycji buty, stopy i nogi będą chronić resztę ciała), ramiona i łokcie trzymać blisko ciała (żeby chronić płuca, serce i klatkę piersiową), i zakryć uszy i głowę rękami (żeby chronić szyję, arterie, uszy i czaszkę).


buahahahaha  :skacza:


Ze ślubnych spraw - nowy zakup sprawuje się na razie świetnie
A zaczął od.............fotografowania ścian w pokoju  :taktak:

(http://img143.imageshack.us/img143/9871/kopianowyaparacik098ec1.jpg)


jednego zwierzaka naszego upamiętnił

(http://img148.imageshack.us/img148/1084/nowyaparacik132lv6.jpg)




no i ze mną też fotkę sobie strzelił

(http://img187.imageshack.us/img187/8219/kopianowyaparacik121pj0.jpg)


Upatrzyliśmy na Allegro sandałki, A wyraził akceptację, więc pewnie niebawem je zakupimy. W tym tygodni powinny przyjść jakieś wieści z biura odnośnie naszych wiz, bo sprawa stanęła w miejscu. Pod koniec miesiąca leziemy po dokumenty do USC i oddajemy do tłumaczenia. Kąpielówki sprezentuję A na urodzinki. Mam zamiar nabyć wkrótce jakieś mazidła do opalania i będzie wsio  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 5 Lutego 2007, 02:19
**sloneczko**, ładniutka z Was para
Cytat: "**sloneczko**"
Upatrzyliśmy na Allegro sandałki, A wyraził akceptację, więc pewnie niebawem je zakupimy
:brawo_2:
Cytat: "**sloneczko**"
Pod koniec miesiąca leziemy po dokumenty do USC i oddajemy do tłumaczenia.
Ile to jeszcze czasu....uhuhuhuh
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 5 Lutego 2007, 10:16
**sloneczko**, ten tekst co wkleiłaś ->  :mdleje:  :mdleje:  .. to po takim tekście strach samolotem lecieć...

Co do fotek to piekna z was para :)  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 5 Lutego 2007, 13:14
**sloneczko**,  ty na tych fotkach taka radosna jestes ze faktycznie jak takie slonce :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 5 Lutego 2007, 14:29
Cytat: "olkahof"
**sloneczko**, ty na tych fotkach taka radosna jestes ze faktycznie jak takie slonce

faktycznie sliczna , uśmiechnieta  :hahahaha:

fajna z Was para:) bardzo pasujecie do siebie :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: pyh w 5 Lutego 2007, 17:31
to Wy macie na scianie takie wieeeelgachne zdjecie,czy co to-fototapeta,obraz??Zaintrygowalo mnie to :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 5 Lutego 2007, 18:16
Ale Wy pasujecie do siebie normaln ie szok...:) :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Lutego 2007, 19:54
Cytat: "**sloneczko**"
jednego zwierzaka naszego upamiętnił


jaki sliczniusi kotus - jak moja TRini tez laciate i trzykolorowe  :skacza:
slicznie wygladacie na tych zdjeciach - ladniutka z was para  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Lutego 2007, 22:19
Dzięki laski :Daje_kwiatka:  ale nie komplementujcie tak, bo jeszcze gdzieś kompleksy pogubię  :drapanie:  :hahahaha:  

pyh nie, to nie fototapeta. To tylko fotki 20x30 cm

megan ta kicia to Laurcia nasza, mamy jeszcze Rudego i mojego psiaka. Fotki zwierzyńca są w wąteczku https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2312&postdays=0&postorder=asc&start=210
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Lutego 2007, 23:04
a to ide poogladac  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Lutego 2007, 23:08
och sloneczko - biedny Filonek  :pogrzeb: jak mi przykro
ja tez bardzo kocham zwierzeta  :taktak:
mam trzy kotusie  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 6 Lutego 2007, 15:06
Cytat: "megan"
ja tez bardzo kocham zwierzeta

mnie to się czase wydaje, że wolę je od ludzi  :drapanie:



Ale z innej beczki. Przeglądałam sobie właśnie forum Negril  :taktak: A to się śmieje, że ja to wszystko wyśnupię zawsze w tym necie  :los: i patrzcie laski co znalazłam  :mdleje:  :mdleje:  :hahahaha:  :hahahaha:  :mdleje:

(http://www.negril.com/discus/messages/12734/12688.jpg)


mam nadzieję, że nasz ślub odbędzie się bez takich "atrakcji"

 :hahaha:  :hahaha:  :hahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 6 Lutego 2007, 15:45
O rany ... ludzie wstydu nie maja  :mdleje:  Przeciez to niesmaczne jest .
Jak bedziecie brac slub zamknijcie plaze :P
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: justyska w 6 Lutego 2007, 16:14
Niezla sesja zdieciowa!!!Moze to byla plaza nudystow :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 6 Lutego 2007, 20:59
ufffffffffff strach sie bac bo zawalem grozi  :skacza:
ja bym chyba padla ze smiechu  :skacza:

Cytat: "**sloneczko**"
mnie to się czase wydaje, że wolę je od ludzi


powiem tak - ja bardziej im ufam niz ludziom  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Kllusia w 6 Lutego 2007, 21:09
Dziewcyznki, pojęcia tolerancja nie znacie  :skacza: I to się tez luzik nazywa - tam pewnie nikt na tę babichę z obwisłym biustem nie zwrócił uwagi  :skacza: Mocna kobita  :hahahaha:
A z Was Słoneczko śliczna para  :brawo_2: Rzeczywiście uśmiech masz taki, że czuje jakby słoneczko zaświeciło  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 6 Lutego 2007, 22:39
:skacza: ale fanie, że zaglądacie do mnie.

Cytat: "megan"
ja bym chyba padla ze smiechu

w moim przypadku groziłoby to atakiem. Czasem jak zacznę się śmiać to przestać nie mogę, a taki atak śmiechawki przed urzędnikiem państwowym nie byłby chyba na miejscu  :taktak:

Cytat: "Kllusia"
I to się tez luzik nazywa - tam pewnie nikt na tę babichę z obwisłym biustem nie zwrócił uwagi

a ja głupia się przejmuje cellulitem  :blant:

Cytat: "Kllusia"
A z Was Słoneczko śliczna para :brawo_2: Rzeczywiście uśmiech masz taki, że czuje jakby słoneczko zaświeciło

dziękuję Kllusia  :oops:  :oops:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 7 Lutego 2007, 10:20
Cytat: "**sloneczko**"

a ja głupia się przejmuje cellulitem  :blant:


No widzisz, nie masz się czym przejmować :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Lutego 2007, 12:28
:skacza: co oznacza śwatełko w tunelu. Dziś kolejna porcja telonów do przedszkoli, ośrodków, rożnych urzędów i instytucji. W przyszłą środę mam zadzwonić i umówić się na spotkanie z panią dyrektor jednego z przedszkoli (mój A tam śmigał  :taktak: jak był maluchem). Uważam to za cud, bo to jedyne miejsce, gdzie jak na razie nie ma stażysty i ktoś wyraził w ogóle chęć spotkania  :popija:

Rozwaliło mnie jak A powiedzeli w ośrodku kultury pobliskiego miasta, że może się zapisać do kolejki, bo na razie już mają miejsca na staże zaklepane do końca roku  :mdleje:  :pogrzeb:

Ze slubnych spraw to chyba w końu wybierzemy się do banku w tym tygodniu i zakupimy czeki na wizę.  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Lutego 2007, 13:40
ps. zapomniałam Wam ostatnio napisać. Tak jak mówiłam zbiurem podróży - lipa. W piątek rozmawiałm z laską, która tam pracuje. W ciągu zaledwie paru dni nazbierali ponad 80 podań  :mdleje:  teraz patrzę na ich stronę, a ogłoszenie nadal jest  :pogrzeb: już nawet się nie łudzę, że chociaż na rozmowę zaproszą.  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 7 Lutego 2007, 14:45
Cytat: "**sloneczko**"
się nie łudzę, że chociaż na rozmowę zaproszą.

a może jednak :taktak: trzymam kciuki

pytalaś kiedyś czy ja pracuje w zawodzie.................niestety :nie: (poza tym mam tylko licencjat) jak widzialam na studiach na czym polega machina pt. "resocjalizacja" to mi ręce opadły i jak na razie nie mam werwy by porywać sie i zostać "siłaczką" w tym sektorze :dno:

życzę wszystkiego naj na najbliższe dni i duuuuuuuuużo OPTYMIZMU :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 7 Lutego 2007, 21:59
Słoneczko śliczna z was para

A z Ciebie naprawdę jest prześliczna kobieta

A to zdjęcie, które wkleiłaś...padłam :hahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Lutego 2007, 22:18
a.katarzyna jak dla mnie kwestia samego istnienia reso w naszym systemie jest dość dyskusyjna. Z resztą nasz kraj cały śmieszny jest  :popija:


Cytat: "a.katarzyna"
i duuuuuuuuużo OPTYMIZMU

oj przyda się, przyda, bo dziś kolejny kryzys. A to już się wściekł na mnie  :ban: a ja nic nie poradzę, że dobija mnie tak bardzo ten brak pracy :( Dziś to chyba rekord padł, wysłanych naszych aplikacji zponad 10, ilość telefonów w sprawie przyjęcia na staż - ok. 20  :mdleje: można się nie załamać?

Gemini dzięki  :oops: :Daje_kwiatka:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 8 Lutego 2007, 05:58
Padlam czytajac o poradach Rzeczpospolitej. Normalnie nic, tylko wkuc na pamiec i sie stosowac  :los:

Ogladajac Wasze zdjecie zrozumialam zasadnosc slubu na Jamajce. Przeciez to Wasze klimaty. Rasta, regge, dredy. Zaloze sie ze lubicie Boba Marley'a :brewki:  Sliczna z Was para  :blant:

A robota sie nie dolujcie (wiem, latwo powiedziec). Czasem warto poszukac dluzej, zeby trafic na cos wartosciowego i rozwijajacego  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 8 Lutego 2007, 08:28
Będziesz podszkolanką! :-)

W lo chodziłam do klasy o profilu pedagogicznym.
Mieliśmy praktyki w przedszkolach, domach opieki, domach dziecka, etc.

Przez te 3 lata naucyzłam się, że nigdy nie będę pracować z dziećmi :P

I bardzo mnie denerwuje jak ktos mi wmawia, ż epo tych studiahc będę uczyć..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 8 Lutego 2007, 09:11
to zdjecie ze slubu .. ja nie moge  :mdleje: no widoczki mieli boskie ;)
Jeśli chodzi o pracę , to niestety tak to jest , u mnie trwało rok, zanim znalazłam dobra prace  :hahahaha:
Cytat: "ewak"
Czasem warto poszukac dluzej, zeby trafic na cos wartosciowego i rozwijajacego
:taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Lutego 2007, 11:16
ewak z tym reggae to przyznam, że całkiem fajnie posłuchać, ale nie jest to to co tygryski lubią najbardziej :blant:


Cytat: "ewak"
warto poszukac dluzej, zeby trafic na cos wartosciowego i rozwijajacego


Pewnie macie rację, tyle, że ja na razie potrzebuję choćby takiej nie rozwijającej pracy, bo robię się coraz bardziej nieznośna przez tą sytuację  :nerwus:  i zamiast się cieszyć, że juz coraz bliżej do ślubu i slodkiego byczenia się pod palmami to siedzę i godzinami przeglądam strony z ofertami.  :pogrzeb:


met no nie wiem kochana, czy na pewno się uda dostać to przygotowanie w przedszkolu. Poza tym trochę się boję, bo z dzieciakami ta mam tyle wspólnego, co czasem do kuzynki zaglądne (tam 3 maleństwa) w świetlicy dzieci starsze, w ośrodku dla uzależnionych to wiadomo, na praktyce w sądzie też starsi  :drapanie: no ale zobaczymy. :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 8 Lutego 2007, 11:24
[glow=red]Słońce!!!!!!!!!!!!![/glow] cudownie na zdjęciach wychodzisz!!!!!!
\z pracą....ja wiem ze bezsilność wkurza na maxa..ale nerwy do kieszeni pochowajcie!!!
wiesz co miał mój G>? po obronie przez rok[shadow=red](!!!)[/shadow] nie miał pracy..potem upomniało sie o niego wojsko,a trzebabyło kredyt studencki spłacać!!!mieliśmy masakre masakry!!!ale będzie dobrze zobaczysz!!! :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 8 Lutego 2007, 12:59
**sloneczko**, nie mozesz tak myslec.. ze 80 podan to na pewno nie masz szans; kiedys tez tak myslalam - ogladalam ogloszenia i mowilam tam nie zloze tam nie mam szans itp. a teraz pracuje na takim stanowisku! zupelnie "z zewnatrz" mnie przyjeli, poradzilam sobie i tak sie potoczylo.. dlatego mysl pozytywnie!

jedyne co moge doradzic patrzac z punktu widzenia pracodawcy jeszcze: mniej telefonow wiecej pism(koniecznie ze zdjeciem w twoim przypadku :))

tak btw , fajny nowy avatarek :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Lutego 2007, 14:30
tete u nas też dochodzi problem woja. Spora część ofert pracy już na uniemożliwia A złożenie aplikacji właśnie przez nieuregulowany stosunek do służby. Zaczynamy coś powoli kombinować z zastępczą, ale do końca nie wiemy jak to rozegrać.


Cytat: "tete"
ale będzie dobrze zobaczysz!!!

pewnie tak. Tylko nagorsza jest ta stagnacja. Nie wiem, może gdybyśmy byli ze sobą rok czy dwa to nie dołowałabym się tak. Ale po ślubie stuknie nam 6 lat, a poza sformalizowaniem związku nic się nie zmieni. Dwa, trzy lata temu byłam pełna optymizmu i wydawało mi się, że dziś będziemy wić swoje gniazdko, starać się o maluszka (A wie, że mam bzika na tym punkcie). Tymczasem kolejne lata mijają i nic nie wskazuje na poprawę naszej sytuacji  :pogrzeb:


rajdowka staram się tak nie myśleć, ale kiepsko mi to wychodzi. Każda aplikacja bez odpowiedzi coraz bardziej mnie utwierdza w tym dołku.
Jesli chodzi o Twoją radę - telefonujemy w sprawie staży dlatego, że są instytucje, które nigdy nie miały stażystów i w ogole nie mają pojęcia z czym to się je. W przypadku złożenia pisma pewnie nawet nikt nie pofatygowałby się żeby zasięgnąć jakiś informacji na temat w PUPie. Poza tym w wielu miejscach byłyby one po prostu wywalane, bo ludzie otwarcie nam mówią, że oni przyjmuja na staże tylko swoich. Dokładnie w ten sposób mówią. To o czymś świadczy.


Cytat: "rajdowka"
tak btw , fajny nowy avatarek

dziękuję  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Lutego 2007, 23:31
Przyszedł właśnie mail od P. Krysi :) Możemy załatwiać wizy, ambasada w Berlinie działa jak najbardziej oki, więc nie trzeba słać dokumentów do Londynu. Tak więc jutro idziemy zakupić czeki bankierskie (nie wiem o co w tym biega ani z czym to się je, więc zapewne będzie śmiesznie) :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 8 Lutego 2007, 23:57
Sloneczko: na zdjeciach slicznie wyszliscie. Bardzo do siebie pasujecie a Ty sie slicznie usmiechasz :taktak:
Koteczek przeslodki. Sama tez mam koteczke i uwielbiam zwierzaczki :skacza: I tak samo czesto wole zwierzaki od ludzi :)
W sprawie pracy: mam nadzieje, ze uda Ci sie cos sobie znalezc ;)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 9 Lutego 2007, 00:48
Cytat: "**sloneczko**"
Tak więc jutro idziemy zakupić czeki bankierskie (nie wiem o co w tym biega ani z czym to się je, więc zapewne będzie śmiesznie)
:drapanie: Ciekawe
Cytuj
Przyszedł właśnie mail od P. Krysi
Tak to radośnie i smiesznie mi zabrzmiało :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 9 Lutego 2007, 01:17
witam nowego kurczaczka  :skacza:
a to chyba chodzi o czeki podrozne :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 9 Lutego 2007, 01:23
Obrazek (http://www.negril.com/discus/messages/12734/12688.jpg)


mam nadzieję, że nasz ślub odbędzie się bez takich "atrakcji"

 :hahaha:  :hahaha:  :hahaha:[/quote]

a to całkiem normalne widoczki :skacza: wiec bedzie trzeba fotografa uprzedzić żeby uważał! :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 9 Lutego 2007, 07:55
Cytat: "**sloneczko**"
Przyszedł właśnie mail od P. Krysi


Muahaha. Uwielbiam panią Krysie :D
To mój ulubiony bohater Twoich opowiadań :D

Z a pracą.. Będzie dobrze! Tylko więcej wiary w siebie słonko :-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 9 Lutego 2007, 10:25
Cytat: "met"
ylko więcej wiary w siebie słonko
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  wiara czyni cuda  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 9 Lutego 2007, 11:56
Widzisz Słonko, my tu jesteśmy w większości  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Lutego 2007, 12:51
carlunia  :uscisk: za te zwierzaczki  :skacza:

Cytat: "irishania"
a to chyba chodzi o czeki podrozne

no właśnie o bankierskie. I się okazuje, że musimy jechać do Bielska, lub Katowic, bo u nas w Filii PKO to panie tylko karpia zrobiły - nie wiedziały, że jest cosik takiego  :mdleje:

Cytat: "lady_yes"
Cytat:   
Przyszedł właśnie mail od P. Krysi   
Tak to radośnie i smiesznie mi zabrzmiało

 :skacza: zawsze się cieszymy, jak Pani Krysia się do nas odezwie, strasznie sympatyczna ta babeczka  :brewki: ta para co załatwiała teraz wizy leci już w niedziele - jeja jak mają fajnie, a ja patrzę na ten nasz licznk a tam tyle jeszcze zostało  :mdleje:

Cytat: "met"
Widzisz Słonko, my tu jesteśmy w większości :brewki:

kurde to teraz już nie ma bata, muszę skądś odrobine optymizmu wykrzesac, bo inaczej krucho ze mną będzie  :pogrzeb:

A poza tm to trzymajcie mocno za mój ostatni egzamin. Mam mieszane uczucia, bo to pierwszy egzamin, do którego uczyłam się może pół godziny. Dziś trochę poczytam, ale to takie porąbane  :drapanie: będzie improwizacja, a jak nie to poprawka. W końcu uczeń bez pały to jak żółnierz bez  karabinu, nie :hahahaha:
Jak dobrze pójdzie to jutro ponadrabiam Wasze wątki, bo dziś to już muszę przyłożyć się do edukacji,a potem pojechać po te czeki :auto:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 9 Lutego 2007, 23:15
Cytat: "**sloneczko**"
trzymajcie mocno za mój ostatni egzamin


trzymamy, dobrze będzie, tylko myśleć pozytywnie i jest szansa, że obejdzie się bez poprawki  :ok:

Cytat: "**sloneczko**"
W końcu uczeń bez pały to jak żółnierz bez karabinu

o właśnie dokładnie tak, kiedyś to usłyszałam od babci jak pierwszą pałę zarobiłam  :taktak:

Ja sie przyznaję, że jak postawiłam sobie szlaban na forum na czas sesji, to do tej pory się pozbierać nie mogę we wszytskich wątkach, jeszcze tu niby wolne a cały czas coś... i jeszcze mnie jakieś choróbsko dopadło, ufff ale się wygadałam chociaż tu  :neutral:

**sloneczko**, świetny awatarek :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 10 Lutego 2007, 00:16
Cytat: "**sloneczko**"
A poza tm to trzymajcie mocno za mój ostatni egzamin. Mam mieszane uczucia, bo to pierwszy egzamin, do którego uczyłam się może pół godziny. Dziś trochę poczytam, ale to takie porąbane  będzie improwizacja, a jak nie to poprawka. W końcu uczeń bez pały to jak żółnierz bez karabinu, nie


dasz rade  :brawo_2:  a jak nie to nastepnym razem
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 10 Lutego 2007, 00:45
Cytat: "**sloneczko**"
A poza tm to trzymajcie mocno za mój ostatni egzamin. Mam mieszane uczucia, bo to pierwszy egzamin, do którego uczyłam się może pół godziny. Dziś trochę poczytam, ale to takie porąbane  będzie improwizacja, a jak nie to poprawka. W końcu uczeń bez pały to jak żółnierz bez karabinu


 bedzie:ok: tylko postaraj sie nie denerwować! :tupot: czekamy na winiki!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 10 Lutego 2007, 09:05
**sloneczko**, napewno sobie poradzisz. trzymam kciuki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 10 Lutego 2007, 14:18
Polamania jezyka na egzaminie Sloneczko. Trzymam kciuki!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 10 Lutego 2007, 21:24
No i jak egzamin??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Lutego 2007, 09:57
dzięki laski za kciukasy, się udało zdać, nawet 4.5 dostałam :hahahaha: no to jeszcze obroną i już będę szczęsliwy magazynier  :hahahaha:
W domciu była mała :pijaki: potem koncercik a teraz umieram  :pogrzeb:

Cytat: "katarzyna_84"
Ja sie przyznaję, że jak postawiłam sobie szlaban na forum na czas sesji, to do tej pory się pozbierać nie mogę we wszytskich wątkach


no właśnie. Skądś to znam. Zrobiłam sobie dwa dni przerwy i moja skrzynka mailowa taka pękata i teraz biegam i nadrabiam, a maile wciąż przychodzą  :mdleje:


No i załatwiliśmy te czeki bankierskie. Ale o mały włos. Przyjechaliśmy do Bielska o 17 a tam pani w banku nam mówi, że trzeba będzie czeki odebrać w poniedziałek, bo ktoś tam się musi podpisać, a teraz już wyszedł.  :ban: jak się wnerwiłam. Ale jeszcze na spokojnie powiedziałam pani, że trochę mamy kawałek, a poza tym bank jest do 18 czynny, więc nie mieliśmy pojęcia, że pewne usługi, czy produkty sprzedawane są tylko w określonych godzinach.  :ban: pani cos tam powiedziała i jednak się znalazł ktoś do podpisu. Tak więc na dniach zamawiamy kuriera i czekamy na wizy :skacza:

A ja lecę nadrabiać wątki, choć z takim kacem to chyba nie najlepszy pomysł :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 11 Lutego 2007, 10:02
Cytat: "**sloneczko**"
nawet 4.5 dostałam

widzisz, czasami lepsza jest inprowizacja niz głowa pełna wiedzy.

Cytat: "**sloneczko**"
A ja lecę nadrabiać wątki,

powodzenia. ale wyzwanie przed tobą :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 11 Lutego 2007, 10:35
Cytat: "**sloneczko**"
nawet 4.5 dostałam :hahahaha: no to jeszcze obroną

 a cóż to był za egzamin??? jaki masz temat obrony i czy juz praca napisana?? na kiedy termin??
Cytat: "**sloneczko**"
zamawiamy kuriera i czekamy na wizy

nic tylko się pakować  :skacza:

powodzenia :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Lutego 2007, 11:59
Cytat: "a.katarzyna"
a cóż to był za egzamin??? jaki masz temat obrony i czy juz praca napisana?? na kiedy termin??


to był egzamin z ortodydaktyki - takie pierdoły o uczeniu i nauczaniu osób ze specyficznymi potrzebami edukacyjnymi  :dno:


Pracą częściowo napisana - tzn jest rozdział teoretyczny i metodologiczny, w tym drugim zostały mi jeszcze kosmetyczne poprawki. Piszę o przemocy wobec dzieci w moim powiecie. Badam opinię publiczną, na razie ankietki do mnie powoli napływają, mam już prawie 50, więc zostało drugie tyle. Skierowania na badania podbite należy tylko zaniesć do sądu, MOPSu, na policję i modlić  promotsię, żeby ktoś zgodził się na przeprowadzenie badań. Terminu ustalonego jeszcze nie ma, wiem tylko, że czerwiec i to raczej na początku jakoś  :mdleje:

Cytat: "a.katarzyna"
powodzenia

nie dziekuję, co by nie zapeszyć  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Lutego 2007, 12:38
Cytat: "**sloneczko**"
Ale jeszcze na spokojnie powiedziałam pani, że trochę mamy kawałek, a poza tym bank jest do 18 czynny, więc nie mieliśmy pojęcia, że pewne usługi, czy produkty sprzedawane są tylko w określonych godzinach.  pani cos tam powiedziała i jednak się znalazł ktoś do podpisu. Tak więc na dniach zamawiamy kuriera i czekamy na wizy


sloneczko  :brawo_2: i gratuluje umiejetnosci skutrecznej perswacji  :skacza:

Cytat: "**sloneczko**"
Terminu ustalonego jeszcze nie ma, wiem tylko, że czerwiec i to raczej na początku jakoś


jak napiszesz prace to zobaczysz ze obrona to pestka - najlatwiejszy egzamin na alych studiach - co nie znaczy ze nie bedzie stresu - ja pamietam bylam jak galareta  :dno: ale pozniej mi przeszlo  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 11 Lutego 2007, 13:08
:-)
Już niedługo słonko pozstawisz sobie mgr przed imieniem i nowym! nazwiskiej.
Bardzo się cieszę razem z Tobą :-))
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 11 Lutego 2007, 14:24
sloneczko ja wlasnie nadrabiam watki ale mowie ci roboty :mdleje:
Towj juz nadrobilam z czego sie ciesze :skacza:
oj widze ze z praca kiepsko w tym kraju my tez konczymy studia i chyba emigracja no bo co?? :drapanie:  :drapanie: nam zostalo :drapanie:  :drapanie: beznadzieja jak nie masz bogatych rodzicow i znajomosci to kiepsko z toba :mdleje:

widok na tym zdjeciu fajny hehe musicie zauwazyc kto wejdzie w kadr..hehe :skacza: ale powiem ze podziwiam te Panie bo chociaz one nie maja kompleksow i sa z tego powodu szczesliwsze :brawo_2:

ale super ze zalatwilismcie juz kolejna rzecz z waszym slubem  :los: fajnie bedzie zobaczycie slub pod palma :brewki:  :brewki:  :brewki:

biziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Lutego 2007, 16:02
Cytat: "**sloneczko**"
A ja lecę nadrabiać wątki, choć z takim kacem to chyba nie najlepszy pomysł


o tak.. u mnie dopiero skonczyla sie impreza :)

robimy integracyjne przedweselne proby :) hehe
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Lutego 2007, 21:07
Kochana - Gratuluje ostatniego egzamu  -z obronka pójdzie sprawnie, ani sie spostrzezesz :)... będe 3 mac kciukasy :taktak:
No i ciesze sie ze Pani krysia działa sprawnie i ze udalo sie te 'czeki' załawtić  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 12 Lutego 2007, 01:07
super że sie udało  :brawo_2:  gratulacje. i tak dalej.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 12 Lutego 2007, 10:02
:skacza: Cieszę się :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Lutego 2007, 10:48
megan z tej perswazji to A nie był zbytnio zadowolony, myslałam, że mnie wzrokiem zabije jak gadałam z babeczką, ale potem się cieszył, że nie musimy drugi raz jechać do Bielska.



Cytat: "tylunia"
oj widze ze z praca kiepsko w tym kraju my tez konczymy studia i chyba emigracja no bo co?? :drapanie:  :drapanie: nam zostalo :drapanie:  :drapanie: beznadzieja jak nie masz bogatych rodzicow i znajomosci to kiepsko z toba


niestety masz rację :( a szukanie pracy to człeka może dobić. Jak juz jakaś oferta sie trafi, to albo wymagane doświadczenie, albo uregulowane wojsko, albo pelna dyspozycyjność, albo grupa inwalidzka  :mdleje:

A teraz jeszcze ja jestem po sesji, zostało tylko pisanie pracy, badania i tak dziś wstałam i za bardzo celu nie mam  :drapanie: takie dziwne uczucie. :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 12 Lutego 2007, 10:51
Cytat: "**sloneczko**"
A teraz jeszcze ja jestem po sesji, zostało tylko pisanie pracy, badania i tak dziś wstałam i za bardzo celu nie mam  takie dziwne uczucie.  


oj ja bym tak chciala wstac i celu nie miec chociaz kilka dni...  :Maruda:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Lutego 2007, 10:57
Cytat: "olkahof"
oj ja bym tak chciala wstac i celu nie miec chociaz kilka dni...


to co Olcia zamienimy się?? Ja bardzo chętnie :) My z A do pracy, a Wy byście sobie w domciu posiedzieli :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 12 Lutego 2007, 14:31
4,5 no, no, no

Gratulację ogromne :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 12 Lutego 2007, 14:43
Sloneczko, gratuluje zaliczenia sesji. Pociesz sie troche z tego faktu, i prosze, nie zadreczaj sie juz - choc przez chwile - tym szukaniem pracy  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 12 Lutego 2007, 17:34
Super-ostatni egzamin z głowy, gratulejszon  :brawo:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 12 Lutego 2007, 17:44
bo wiesz Słoneczko natura ludzka jest przekorna..jedni chcieli by odpoczac inni wogóle nie odpoczywać :brewki:  :brewki:

gratuluje wyników :skacza:  :brawo_2:  :brawo_2:  :skacza:  :skacza:  aż mi oczy z orbit wyszły !!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 13 Lutego 2007, 00:15
Cytat: "tete"
bo wiesz Słoneczko natura ludzka jest przekorna..jedni chcieli by odpoczac inni wogóle nie odpoczywać

dokladnie
mi tez zostalo napisanie pracy  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Lutego 2007, 14:25
:skacza: ehh może się ten los właśnie uśmiechnął do nas. A wczora dostał telefon, dziś był na rozmowie, jutro idzie podpatrzeć i prawdopodobni umowę podpisać. To praca w firmie zajmującej się sprzedażą róznych wydawnictw. Pensja oszałamiająca (całe 600 zł) :mdleje: + ewentualna prowizja - koszty dojazdu (praca w Tychach). A zaniósł też papierki do firmy w naszym mieście, praca w innym charakterze, ale na miejscu. Z tym, że odpowiedzi raczej nie bedzie do jutra :(

Tak więc jest na razie trochę lepiej z moim samopoczuciem, ale żal mi miska, że taki kawał musi jechać, autobusem to prawie 2 godziny w obie strony, a autkiem to przy pensji 600 zł tak ciężko jakoś  :drapanie:

Ze ślubnych spraw - zamówilismy kuriera na czwarteki jesteśmy w kontakcie z ambasadą, więc sprawy wizowe idą na przód :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 13 Lutego 2007, 15:10
Cytat: "**sloneczko**"
prawdopodobni umowę podpisać.

trzymam kciuki

a jak chcecie przedstawić ew. pracodawcom wasz wyjazd na jamajkę - pytam, bo wiem że nie wszyscy pracodawcy są chętni od razu dawać kilkudniowe wolne po rozpoczęciu pracy??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Lutego 2007, 16:32
Cytat: "a.katarzyna"
a jak chcecie przedstawić ew. pracodawcom wasz wyjazd na jamajkę - pytam, bo wiem że nie wszyscy pracodawcy są chętni od razu dawać kilkudniowe wolne po rozpoczęciu pracy??


no to już A musi jutro przedstawić. Wiadomo, że z wyjazdu nie zrezygnujemy. W przypadku tej pracy nieobecność jednego z pracowników nie spowoduje jakiegoś zastoju czy coś takiego, w trakcie wyjazdu są 2 weekeny i jeszcze święta, więc rozchodzi się o 6 dni pracujących (w tym 3 bezpłatne). To niewiele. Zobaczymy jutro jak się sprawa rozwiąże.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 13 Lutego 2007, 20:18
**sloneczko**, kciuki trzymam w takim razie, zawsze lepsze to niz nic
Ja przeżyłam szukanie pracy i mnóstwo rozmów kwalifikacyjnych mojego T zaraz po studiach i na początku wielkie nadzieje a potem mega rozczarowania... potem już neytral totalny i znieczulica... pracę znalazł, ale nie w zawodzie, na poczatku się cieszył, ale chłopak ma większe ambicje i męczył sie w tej pracy, nadgodziny niepłatne... teraz pracuje niby zachacza o wykształcenie, ale codziennie po 11 h w pracy i niebezpiecznie, ciągle szuka, ale... Swoją drogą to wcale nie łatwe żyć z facetem z dużymi ambicjami bez znajomości. Znowu mi mały elaborat wyszedł :drapanie: , chciałam Ci przekazać, że rozumiem przez co przechodzicie i trzymam kciuki.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 13 Lutego 2007, 20:19
Aaaaa i niestety, ale bez auta to moje Kochanie nawet nie miało by co marzyć o dojechaniu do pracy, a akcyza na ropę ma wzrosnąć.... ehhh
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 14 Lutego 2007, 04:30
Cytat: "**sloneczko**"
W przypadku tej pracy nieobecność jednego z pracowników nie spowoduje jakiegoś zastoju czy coś takiego, w trakcie wyjazdu są 2 weekeny i jeszcze święta, więc rozchodzi się o 6 dni pracujących (w tym 3 bezpłatne).


To faktycznie niewiele. Mysle, ze sprawa do zalatwienia. Tym bardziej, ze wyjazd ma uzasadniony cel :wink: Bedzie dobrze sloneczko. Trzymam kciuki za A.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Lutego 2007, 09:28
Dzięki laski za kciuki  :przytul:  A już jest w pracy. Pewnie jak tylko będzie mógł to do mnie zadzwoni z jakimiś wieściami  :taktak:

A wczoraj chyba się cud wydarzył. Zaintrygowała mnie niezmiernie oferta w naszym PUP: stanowiski - nauczyciel przedmiotów górniczych, wymagania - min. licencjat z pedagogiki przedszkolnej  :hahahaha: zgupiałam. Zadzwoniłam żeby spytać kogo w końcu potrzebują :boks_4:  no i się okazało że i jednego, i drugiego. Nie dzwonię do przedszkola, bo wyraźnie zastrzegli,że ma być licencjat i tyle. Ale zapytałam o oferty staży, przygotowań, a babczka, że są i ma na biurku. Zapytała o wykształcenie i powiedziała, że mają coś w szkole, żebym zadzowniła dziś po 13-stej to będzie wiedzieć czy mogę się starać pomimo nieukończonych studiów. I tak się zastanawiam  :drapanie: w szkole pewnie się nie zgodzą, a do godz. 13stej to reszte staży już pewnie porozdają :popija: Obym się myliła  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 14 Lutego 2007, 11:07
**sloneczko**, może w końcu coś ruszy w kochanym PUP :brawo_2: . trzymam kciuki, i zaraz melduj co ci powiedzieli jak zadzwoniłaś.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 14 Lutego 2007, 11:45
ja tez trzymam kciuki moze akurat :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 14 Lutego 2007, 13:11
Trzymam mocno
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 14 Lutego 2007, 13:12
Cytat: "**sloneczko**"
żebym zadzowniła dziś po 13-stej to będzie wiedzieć czy mogę się starać pomimo nieukończonych studiów.


Jest już po 13tej :wink:
Coś wiadomo?
Szybciutko pisz nam co i jak bo my strasznie mocno kciuki zaciskamy (przynajmniej ja :wink: ) i nie wiemy czy już można puścić czy trzymać jeszcze mocniej.
Pozdrawiam :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Lutego 2007, 13:20
:popija: oczywiście, że dalej nic  :klnie:   kazała zadzwonić jutro  :nerwus:  :nerwus:

Żeby było zabawnie mi przyznała, że mają 4 oferty na staż z deklaracją, a A, że nic nie ma bo też teraz dzwonił. Nie podpisał jeszcze umowy, mówi, że kiepskawo tam :(  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 14 Lutego 2007, 13:53
:przytul: Musi byc w końcu lepiej :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Lutego 2007, 16:43
Gemini dzięki  :przytul:

ehhhh sobie zajrzałam na stronkę biura a tam życzonka dla pary, ktora przed nami wizę załatwiała. Tak podejrzewaliśmy, że skoro polecieli 11-go to pewnie ślub będzie dziś. U nas taki syf za oknem a oni pewnie właśnie na plażę wylegli  :okularnik:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 14 Lutego 2007, 16:56
Cytat: "**sloneczko**"
syf za oknem a oni pewnie właśnie na plażę wylegli



pomyśl jak WY będziecie mieli pieknie :skacza:  :skacza: z pracą  na bank musi być lepiej :afro: ...3mam kciuki :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 14 Lutego 2007, 21:18
Cytat: "**sloneczko**"
U nas taki syf za oknem a oni pewnie właśnie na plażę wylegli


sloneczko za dwa miesiace ty tam bedziesz  :brawo_2:
z praca sie wszystko ulozy - bedzie dobrze zobaczysz :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Lutego 2007, 23:44
:tupot:  :tupot: laseczki A wrócił dziś z pracki i nie jest aż tak źle, podpisał dwie umowy, co jak na pierwszy dzień pracy jest super wynikiem, został pochwalony i jest oki doki.
Żeby zarobić więcej niż podstawa - musi podpisywać średnio 4-5 umów. Z Oświęcimia poznał jedną laskę, ale chyba jest ktoś jeszcze "od nas", więc naszą niuńką :auto: pewnie będą razem śmigać, co pozwoli zaoszczędzić A sporo czasu.   :taktak:

Zamówiliśmy już kuriera na jutro. Wnioski wypełnione, spięte z fotkami, czekami i voucherem  :pogrzeb: Mam nadzieję, że w tej kwestii wszystko będzie gites. Obiecałam sobie, że jak zdam ostatni egzamin wezmę się za angielski, bo podczas studiów sporo z głowy wyleciało, ale jakoś się zmobilizować nie mogę  :drapanie:

No a poza tym chciałam się umówić na wizytę u mojego gina przed wyjazdem, ale nie ma bata, kolejki na maj już są  :popija: I trzeba będzie zaś krępacje zrobić i teściową prosić o recepte  :drapanie: no chyba, że w oncu ktoś tu w totka wygra  :blant:

Kwestia walentynkowa u nas dziś nie zaistniała. Z resztą rzadko to święto obchodzimy, więc fotek specjalnych nie będzie. Fundusz przeznaczony  został na zakup nowych felg  :skacza:

Biegnę znów ponadrabiać wąteczki, bo się coś rozpisałam za bardzo. Jakiś humorek dziś lepszy i nastawienie do świata inne  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 14 Lutego 2007, 23:46
Cytat: "**sloneczko**"
co jak na pierwszy dzień pracy jest super wynikiem,

 :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"
zakup nowych felg

Prosze o zdjęcia :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Lutego 2007, 00:00
Cytat: "ela"
Prosze o zdjęcia


Były ładniusie, ale nam ktos sprzed nosa sprzątnął.

Teraz obserwujemy takie


(http://photos.allegro.pl/photos/400x300/16/1661/166168/16616835/166168352_1)



choć A zdecydowanie woli takie  

(http://photos.allegro.pl/photos/400x300/16/1637/163718/16371824/163718241_1)





na szczęście te drugie w ogóle nie pasują do niuńki :hahahaha:   :hahahaha:

Na razie rozpuszczamy wici wśród znajomych i sprawdzamy nowości na Allegro, mam nadzieję, że do wiosny kupimy felunie :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 15 Lutego 2007, 00:18
W sumie jedne i drugie mi sie podobaja :D

Zobacz jakie te ładne :D


(http://www.felgi.biz.pl/image/AEZ/images/AEZARES.jpg)

(http://images.google.de/url?q=http://www.chromy.com.pl/grafika/13.gif&usg=__52HfJn9gVYyL6g7WRO6SH8RoT-w=)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 15 Lutego 2007, 05:15
Cytat: "**sloneczko**"
Zamówiliśmy już kuriera na jutro. Wnioski wypełnione, spięte z fotkami, czekami i voucherem  :pogrzeb: Mam nadzieję, że w tej kwestii wszystko będzie gites.


Zeby upewnic sie, ze wszystko bedzie gites napisalabym w liscie przewozowym, ze wysylacie wazne dokumenty. Uczulilabym na ten fakt kuriera w momencie odbierania przesylki. Dla pewnosci zadzwonilabym jeszcze na infolinie firmy, z numerem listu przewozowego, z prosba o szczegolne monitorowanie przesylki. Absolutnie nie chce siac niepotrzebnej paniki, ale czasami paczki gina. Zdarza sie to pewnie rzadko, ale mimo wszystko lepiej sie jakos ubezpieczyc. Nasi goscie mieli wlasnie taka przygode. Zalatwiali wize do Chin i wyslali paszporty do Ambasady do Warszawy. W drodze powrotnej paszport zamiast do Szczecina pojechaly do Krakowa. Na szczescie sie odnalazly. Ale co sie ludzie nastresowali, to Ich :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 15 Lutego 2007, 09:41
słoneczko - gartuluje na początek pracy A. - początki sa trudne, kas aniestety zwykle nie duża - ale ważne by wystartować :) A widać facet wie co robi - 2 umowy pierwszego dnia  :brawo_2:

No sprawy wizowe w toku  -więc już prawie jestescie na waszje wymarzonej jamajce :blant:

A ty uszy do góry - zobaczysz i dla Ciebie znajdzie się fajna pracka.... :tupot:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 15 Lutego 2007, 10:31
Sloneczko ale twoj facet ma zapal faktycznie 2 umowy od razu bedzie dobrze  :przytul:
wydaje mi sie ze Ewak ma racje trzeba sie jakos zabezpieczyc :brawo_2: rozne rzeczy sie zdarzaja...i w takim wypadku chuchalabym na zimne :afro:
juz prawie wszystko macie zalatwione gratuluje :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 15 Lutego 2007, 11:52
Słoneczko to fantastycznie, że A. tak dobrze poszło :przytul:

I może faktycznie pomyslcie o zabezpieczeniu tych dokumentów

No i super, że humorek lepszy :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Lutego 2007, 14:02
:hello:

Raniutko dzwoniła pani z firmy, kurier ma być 14-16 u mnie. Sprawdzałam dokumenty chyba ze 100 razy, czy na pewno wszystko jest w kopercie, czy wnioski dobrze wypełnione, voucher wyraźnie wydrukowany, paranoja  :bredzisz:

nastraszyłyście mnie laseczki :boje_sie: babeczka z firmy, wie, że to ważne dokumenty, a kurier, który je ode mnie odbierze nie zawozi ich bezpośrednio do Berlina, tylko dostarcza do firmy, skąd są rozsyłane dalej  :drapanie: jakoś tak i tłumaczyła. Musimy być w kontakcie z firma kurierską odnośnie odbioru z Berlina przesyłki, więc mam nadzeję, że będzie oki wszystko. Tak się zastanawiam, czy skoro pani w ambasadzie jest tak miła i odpisuje tak prędko na maile to czy nie napisać tam za tydzień np z zapytaniem czy już są wizy gotowe, czy nie.  :drapanie:


Odnosnie pracki A to już się dogadał z 2 osobami i będą śmigać autkiem, więc się cieszę, bo szybciej będzie u mnie i mniejsze ryzyko, że się spoźni. A jest ogromnym śpiochem i gdyby miał wstawać o 6, żeby zdążyć na autobus o 7 to  :pogrzeb: Dziś na razie 1 umowa, ale dobre i to. Wiadomo, że to nie jest praca na zawsze. Tu nie ma podwyżek ani awansów - mozliwa tylko premia od sprzedaży. Więc liczymy na cud albo po obronie trzeba będzie szukać pracy w normalniejszym kraju  :popija:


Ja byłam dziś w PUP i mam 2 skierowania. Jedno do centrum biznesu, gdzie jestem przekonana, że na dzień dobry mnie nie wezmą - za sam wygląd. Jakoś do centrum biznesu pasuje mi laseczka wysoka blondi, w szpileczkach i garsonce  :blant:  ale cóż, jest skierowanie więc leze  :tupot:  całe szczęście koleżanka też tam idzie, wieć razem będziemy. Zaraz po tej rozmowie biegnę na drugi koniec miasta na kolejną rozmowę w sprawie stażu - w biurze podróży  :hahahaha:  Laskie te biura się za mna jakoś ciągną. 2 cv rozesłane do biur w sprawie pracy, teraz szansa na staż, kurde mogłoby się udać w tym biurze  :drapanie:  trzymajcie kciukasy we wtorek :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 15 Lutego 2007, 14:48
Cytat: "**sloneczko**"

Ja byłam dziś w PUP i mam 2 skierowania. Jedno do centrum biznesu, gdzie jestem przekonana, że na dzień dobry mnie nie wezmą - za sam wygląd. Jakoś do centrum biznesu pasuje mi laseczka wysoka blondi, w szpileczkach i garsonce  :blant:  ale cóż, jest skierowanie więc leze  :tupot:  całe szczęście koleżanka też tam idzie, wieć razem będziemy.

A oglądałaś film "Diabeł ubiera się u Prady"?
Jeśli nie to obejrzyj - świetny, no i może zmienisz zdanie nt. osób pracujących w centrach biznesowych.
Cytat: "**sloneczko**"

Zaraz po tej rozmowie biegnę na drugi koniec miasta na kolejną rozmowę w sprawie stażu - w biurze podróży  :hahahaha:  Laskie te biura się za mna jakoś ciągną. 2 cv rozesłane do biur w sprawie pracy, teraz szansa na staż, kurde mogłoby się udać w tym biurze  :drapanie:  trzymajcie kciukasy we wtorek :brawo_2:


No widzisz... a tak marudziłaś :wink:
To teraz trzymam kciuki żeby się udało, no bo przecież musi się udać :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 15 Lutego 2007, 15:30
Cytat: "**sloneczko**"
trzymajcie kciukasy we wtorek
ja już zaczynam 3mać..  :taktak:  :taktak:  :taktak:

Cytat: "**sloneczko**"
centrum biznesu
a ja mysle, ze to własnie moze byc atut - tój oryginalny image - 'konrahnet", napenwo nei zapomni z kim rozmawiał :) i będzie pamiętał o centrum  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 15 Lutego 2007, 18:57
Martuś sensownie mówi  :tak_2:  :tak_2:  :tak_2:  i może na rozmowie warto wtrącić taki argument :?:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 15 Lutego 2007, 18:57
trzymam kciuki! to jakas duza instytucja?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 15 Lutego 2007, 21:47
Cytat: "**sloneczko**"
akoś do centrum biznesu pasuje mi laseczka wysoka blondi, w szpileczkach i garsonce  ale cóż, jest skierowanie więc leze  całe szczęście koleżanka też tam idzie, wieć razem będziemy. Zaraz po tej rozmowie biegnę na drugi koniec miasta na kolejną rozmowę w sprawie stażu - w biurze podróży  Laskie te biura się za mna jakoś ciągną. 2 cv rozesłane do biur w sprawie pracy, teraz szansa na staż, kurde mogłoby się udać w tym biurze  trzymajcie kciukasy we wtorek


widzisz i zaczyna sie krecic  :skacza:
bedzie dobrze zobaczysz  :skacza:
trzymam kciuki za sprzedaz A i za twoj staz lub prace  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Lutego 2007, 23:01
moje drogie. Odnośnie Centrum Biznesu, może na skalę naszego miasta jakaś to licząca się instytucja. Ja nigdy o niej nie słyszałam, bo nie mam nic wspólnego z biznesem i nigdy sie tym nie interesowałam, zajmują się pomocą dla małych i średnich przedsiębiorstw i kupą innych rzeczy, o których bladego nie mam. Modę się o to biuro podróży.  :blagam:  :blagam:  :blagam:


Poza tym dziś się odezwał "szef" z tej niby pracy A. Wyglada na to, że efektem ostatniej rozmowy będzie podpisana umowa. Jeśli tak A zapowiedział, że wybierze się na ten egzamin państwowy i będzie nadal się udzielał  w Providzie  :taktak:


Odnośnie kuriera, to teraz mam jesczze większego stracha. Gość odbiera ode mnie przesyłke i pyta gdzie ma ją dostarczyć  :shock:  a ja na to, że to chyba on ma wiedzieć  :drapanie: powiedziałam, że zamawiałam trans serwis usługę i ponoć wszystko jest ustalone, nagle gość stwierdził, że spoko, że ok  :mdleje: jezusicku, jak mi te papiery gdzies zaginą to kaplica  :pogrzeb:

A jutro rano idę z mamą do kuzynki, bo mama jeszcze nie widziała małej Paulinki. Postaram się zrobić fotki całej trojeczki i powklejać. Bo juz chyba więcej razy ciocią nie zostanę :(

Dzięki za kciukasy  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 15 Lutego 2007, 23:05
Cytat: "**sloneczko**"
powiedziałam, że zamawiałam trans serwis usługę i ponoć wszystko jest ustalone, nagle gość stwierdził, że spoko, że ok  jezusicku, jak mi te papiery gdzies zaginą to kaplica



sloneczko - ci kurierzy tak maja w standardzie - nigdy nic nie wiedza  :mdleje:
nie stresuj sie kochana - papiery dotra i wroca i bedzie oki  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Lutego 2007, 23:30
megan tofana jesteś, dzięki  :przytul:  :przytul:

lecem nynać, jutro kilka godzinek z małymi dzieciakami, więc trzeba siły nabrać na to karmienie, kołysanie, karuzele itepe  :skacza:

kolorowych :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 16 Lutego 2007, 04:11
Cytat: "**sloneczko**"
Odnośnie kuriera, to teraz mam jesczze większego stracha.


Widze, ze nie potrzebnie zasialam panike i teraz sie tym przeze mnie stresujesz. Sloneczko nie martw sie juz, dokumenty na pewno dotra.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Lutego 2007, 13:05
ewak nie zasiałaś paniki. Bardziej mnie zeschizował kurier, ktory nie wiedział co zrobić z moją przesyłka, a potem go niby olśniło  :drapanie:


ehhh powstawiam później może jakieś fotki moich dziewczynek. Jejku jakie one kochane. Mama cały czas marudzi, tak by chciała babcią już być, tata wchodzi do sklepów i ogląda wózki, każdy pyta, kiedy  a ja  :mdleje: no bo jak w tym poronionym kraju   :drapanie:


No a z innej beczki. Wczoraj A wcinał pączki, a mój księciunio wykorzystał moment i dorwal się do jego kawy, własciwie mleka z dodatkiem kawy). Niestety nie zdążyłam uchwycić samego momentu chlipania kawusi z kubeczka, ale coś tam wyszło  :taktak:

(http://img329.imageshack.us/img329/3952/taketam153vs0.jpg)



i chyba mu bardzo smakowało

(http://img148.imageshack.us/img148/326/taketam152qv0.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 16 Lutego 2007, 13:09
Extra zdjątka i prześliczna psinka!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 16 Lutego 2007, 16:15
Hahahahhaa.
Padłam.
Psinka jest super!


A mleko z dodatkiem kawy - miodzio :-) Zawsze takie pije.  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 16 Lutego 2007, 17:20
hehe a jaka ma minke jakby wiedzial ze nabroil a teraz trzeba poudawac smutaska co by kary nie bylo :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 16 Lutego 2007, 17:33
:hahahaha:  :hahahaha: Padłam.

Jeśli chodzi o kuriera, będzie dobrze, papiery na pewno wrócą :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Lutego 2007, 18:23
he he też mi się podoba mój psiaczek  :hahahaha:

Cytat: "irishania"
a jaka ma minke jakby wiedzial ze nabroil a teraz trzeba poudawac smutaska co by kary nie bylo


Ale on starszy grubo ode mnie to jakoś nie bardzo mi przystoi go karać, tylko A pomachał mu palcem przed nosem. Jak się tak psiaka rozpusciło to trudno, zaraz przyjdzie nam jeść z jednego talerza.  :brewki:  dodam, że psiak tak wytrenowany, że umie z łyżeczki zjadać pięknie, o widelcu już nie wspomnę  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 16 Lutego 2007, 20:36
Cytat: "**sloneczko**"
że umie z łyżeczki zjadać pięknie, o widelcu już nie wspomnę


ho ho ho  :skacza:  toc to cyrkowiec  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 17 Lutego 2007, 04:36
eh sloneczko to pozazdroscic, nasz psiun strasznie rozpieszczony, jest tylko z A. bo ja mieszkam z nimi na pol etatu tylko dwa dni w tygodniu,i A. pozwala mu na wiele, za wiele wiec jak ja chce cos ukrocic to przez dwa dni sie nie da a i tak wychodze na najgorsza i do rzeznika po kosci lece zeby dziecko udobruchac :mdleje: wlasnie musimy zainstalowac nowy plot wokol calego domu i ogrodu bo nasz psiun sie podkopuje do sasiadow albo przeskakuje przez plot, urwanie glowy, gorzej jak z dzieckiem
ale juz nie bede sie rozpisywac bo moglabym godzinami opowiadac :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Lutego 2007, 09:35
Cytat: "megan"
toc to cyrkowiec


 :brewki: a jak  :brewki:  naumiany dobrze, że jak się coś chce to się podaje łapkę, drugą łapkę (potem dwie - ale teraz już za stary na takie figle) a potem buziaka :))


Cytat: "irishania"
i do rzeznika po kosci lece zeby dziecko udobruchac

 :taktak:  :hahaha:


Cytat: "irishania"
nie bede sie rozpisywac bo moglabym godzinami opowiadac


rozpisiuj, rozpisiuj ja kocham zwierzaki :skacza:


Może mi dziewczynki polecicie sprawdzoną drogerię internetową? Bo w moim mieście to nie moge kupić kremu do opalania  :mdleje:  są tylko jakieś resztki z lata, albo z filtrem 6 albo 30  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 17 Lutego 2007, 11:01
**sloneczko**, moze byc zagraniczna? :) czy chcesz polskie kosmetyki?

irishania, hehe  z tym podkopywaniem czy uciekaniem to znam.. gorzej tylko ze nasz (tzn u rodzicow) kury i zajace nam przynosil... tak to jest jak sie ma huskiego :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Lutego 2007, 11:53
rajdowka wolę drogerię jakąś polską, wlaśnie buszuję po necie i szukam. Chcę kupi w 1 miejscu i coś do opalania i coś po  :drapanie:

Cytat: "rajdowka"
kury i zajace nam przynosil...

 :hahahaha:  fajnie  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 17 Lutego 2007, 11:58
Cytat: "**sloneczko**"
fajnie


hehe no a jaki zadowolony wtedy byl :)

mialam kiedys erisowej kosmetyki do opalania - moze ma firmowy sklep w necie?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Lutego 2007, 12:06
Cytat: "rajdowka"
moze ma firmowy sklep w necie?


niby ma ale nic tam ciekawego nie wyśnupałam. Nie lubie kupować takich kosmetykow przez neta, muszę poczytać co na opakowaniu, powąchać przede wszystkim, choć to tylko głupii krem......... No ale po przjeździe mam tylko 4 dni na złapanie opalenizny do ślubu  :drapanie:  a karnacja jasna i jest zonk, nie chcę wygladać jak kurczak pieczony  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 17 Lutego 2007, 12:06
Sloneczko, wlasnie sobie przypomnialam, ze wczesniej gdzies tu pisalas cos o wizach na Jamajke, ambasadzie J. w Berlinie... My zalatwialismy wszystko na miejscu, na lotnisku. Jest taka mozliwosc. Najlepiej jednak miec wczesniej pewnosc, ze w Twoim samolocie nie bedzie 40 rodzin z Rosji, bo trwac bedzie to kilka godzin!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Lutego 2007, 12:11
Cytat: "Lemmy"
Sloneczko, wlasnie sobie przypomnialam, ze wczesniej gdzies tu pisalas cos o wizach na Jamajke, ambasadzie J. w Berlinie... My zalatwialismy wszystko na miejscu, na lotnisku. Jest taka mozliwosc.


Owszem, noramlnie wizy kupujesz na lotnisku. Ale w związku z MŚ w krykiecie Wspólnota Państw Karaibskich wprowadziła nowe wizy na okres 1.02-15.05.2007 i tych wiz nie możesz kupić na miesjcu tylko musisz załatwiać przez ambasadę, kosztują 3 razy więcej i trzeba jeszcze paszport (lub ksero) wysyłać, dwa zdjęcia, wnioski itp.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 17 Lutego 2007, 12:15
**sloneczko**, ja moge z czystym sercem polecic kosmetyki do opalania i samoopalacze clarinsa - zero smug, sliczna skora z drobinkami na dodatek jeszcze - naprawde probowalam wielu kosmetykow ale te mimo ze nie najtansze sa niesamowite
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Lutego 2007, 12:25
samoopalacze to ja wilekim lukiem obchodzę, a w sprawie kremiku to jeszcze wizaż poczytuję, co tam laseczki polecają. rajdowka jakoś 100 zł to mi szkoda na krem do opalania, zwłaszcza że przed nami tyle jeszcze wydatków  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 17 Lutego 2007, 12:36
**sloneczko**, a znam wizaz znam :) w sumie stamtad tu trafilam :)


fakt, ja glownie przywiazuje wage do samoopalaczy bo wiadomo co moze byc po jakims kijowym :)
a zaczelam stosowac kiedy pani dermatolog odradzila mi solarium, zabronila sie opalac w ogole.. kiedy leczylam swoja cere.. i naprawde wszyscy mysleli ze gdzies sie wygrzewalam zagranica :)
teraz uzywam nawet w ciagu roku dla poprawienia humorku - skora od razu lepiej wyglada a pracy - 10 minut
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 17 Lutego 2007, 13:19
sloneczko z tym kremikiem to tak, nie patrz na takie polskie kremy bo one sa zrobione na nasze warunki nad baltyckie, musisz miec taki krem jak dla malych dzieci z filtrem 30+ albo zupelny block i tak sie tam usmazysz, moj znajomy ma bardzo jasna karnacje i nie moze sie opalac a lubi i on zawsze uzywal Garnier ambre solaire wlasnie dla dzieci.A poza tym to na lotnisku w strefie bezclowej cos kupisz taniej albo na samej Jamajce.a na allegro albo ebay sprawdzalas??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Lutego 2007, 13:32
Cytat: "irishania"
na allegro albo ebay sprawdzalas??


Allegro to podstawa, tyle, że teraz nie sezon na opalanie, więc ludzie wystawiają tylko kosmetyki do solarki  :dno:  pewnie kupię starą, sprawdzoną Nivea

Cytat: "irishania"
musisz miec taki krem jak dla malych dzieci

  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 17 Lutego 2007, 19:34
Z MŚ w krykiecie to się prawie posikałam ze smiechu ;-))

Niby mało zabawne. A ja padłam przy tym :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 17 Lutego 2007, 23:54
Cytat: "met"
Z MŚ w krykiecie to się prawie posikałam ze smiechu  )

no gdyby nie sloneczko nie wiedzielibysmy o tym :hahahaha:

ja czasami uzywam samopalacza ale zawsze wykryje jakas planme dlatego wole solarium raz czasem :los:

sloneczko nie przejmuj sie napewno dokumenty dojda :przytul:

a psina fajowy moja tez umie z talerzyka lyzeczki widelca i prposto z ust jak jej zasmakuje a nie chce sie jej dac a ze jest miniaturka sznaucera miniaturowego :skacza:  to musi na nas wskoczyc aa no i chodzi po nas jak po tapczanie :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Lutego 2007, 09:36
Cytat: "met"
Z MŚ w krykiecie to się prawie posikałam ze smiechu ;-) )


a żeby było do końca zabawnie to w tego krykieta nie będą wcale grać na Jamajce, tylko na innej wyspie (St. Lucia jakos :drapanie: )


Cytat: "tylunia"
sloneczko nie przejmuj sie napewno dokumenty dojda :przytul:


dzięki  :przytul:


Cytat: "tylunia"
a psina fajowy moja tez umie z talerzyka lyzeczki widelca i prposto z ust jak jej zasmakuje a nie chce sie jej dac a ze jest miniaturka sznaucera miniaturowego :skacza: to musi na nas wskoczyc aa no i chodzi po nas jak po tapczanie :los:


 :skacza:  ale fajnie  :skacza:  z tapczanowych spraw mój woli jednak poduszkę - jak przyjdzie na łózio to trezba się pod ścianą skulić, a on hop na poduszeczke, się go przykrywa kołderką i albo zaśnie albo sie dopomina np o 6 rano, żeby go drapać za uszkiem :taktak: ale cóż, jak się kocha to trzeba smyrać. Tylko się Amik nie bardzo cieszy jak A śpi u mnie, bo wtedy ma mało miejsca na łóżku  :drapanie:

Miałam ponadrabiać wątki, ale spadam do mojej pracy mgr, bo leży i kwiczy.

Miłej niedzieli :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 18 Lutego 2007, 10:32
Cytat: "**sloneczko**"
Miałam ponadrabiać wątki, ale spadam do mojej pracy mgr, bo leży i kwiczy.

Miłej niedzieli


jak napiszesz i bedzie z glowy - to dopiero bedzie radoch  :skacza:  :skacza:
milej niedzieli slonko  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 18 Lutego 2007, 12:30
wzajemnie :)

my dzisiaj jedziemy do mojego ulubienca - malego stacha :) synusia kuzynki w ktorym sie zakochalam :) jak glupia latalam i szukalam teletubisia z telewizorkiem - ciekawe jak zareaguje :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Lutego 2007, 14:59
Cytat: "megan"
jak napiszesz i bedzie z glowy - to dopiero bedzie radoch :skacza:


no tak, tylko jeszcze te badania, na 100% będą problemy  :pogrzeb:


Cytat: "rajdowka"
jak glupia latalam i szukalam teletubisia z telewizorkiem - ciekawe jak zareaguje :)


na pewno bedzie miał roadochę. Nie wiem czemu te dzieciaczki tak kochają teletubisie. Coreczki mojej kuzynki siedzą jak zahipnotyzowane przed TV gdy je widzą.
 Oglądałam już wiele bajek i programow dla dzieci, ale teletubisie wyjątkowo głupie mi sie wydają  :drapanie: masakra.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 18 Lutego 2007, 18:08
Słonko - nie denrwuj sie na zapas tym kurierem!! Napewno trafi gdzie trzeba :tupot:

Psina boski  :skacza: a kawka typu "latte" to moja ulubiona :skacza:  :hahahaha:

Co do kosmetyków - to w necie to chyba faktycnzie na allegro dobrze jest poszukać - pamietma jak w zesżlym roku szukalam w podbnym okresie sordków do opolania i po... nie bylo nci w sklepach a sprzedwcy patrzyli na mnie jak na szurniętą - mimo, ze przeciez wiemy ze ludzie jeżdzą po siweic eprzez caly rok - sklepy nie sa na to przygotowane :drapanie:

Cytat: "rajdowka"
jedziemy do mojego ulubienca - malego stacha

napenwo będzie milusio :)

A ty Slonklo - jak po wizytach u kuzunek - jaka sfota "mlodzieży" :)?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 18 Lutego 2007, 21:52
Cytat: "**sloneczko**"
no tak, tylko jeszcze te badania, na 100% będą problemy


tez tak mowilam kiedy pisalam swoja magisterke.. a jakos szybko zlecialo i bez bolu :)
za to nigdy nie zapomne obrony.. serducho chwile przed prawie mi nie wyskoczylo ;)

Cytat: "**sloneczko**"
Nie wiem czemu te dzieciaczki tak kochają teletubisie. Coreczki mojej kuzynki siedzą jak zahipnotyzowane przed TV gdy je widzą.
Oglądałam już wiele bajek i programow dla dzieci, ale teletubisie wyjątkowo głupie mi sie wydają  masakra.


najwazniejsze ze sa pozytywne :)
Maly najpierw niepewnie podchodzil do Po ale pozniej juz tak sie slodko usmiechal do niego, marszczyl nosek i az z radosci nozkami przedreptywal :) ubostwiam go po prostu :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Lutego 2007, 23:08
Cytat: "Vall"
a sprzedwcy patrzyli na mnie jak na szurniętą -


no właśnie, skądś to znam. Niestety Allegro w tym okresie opanowane przez kosmetyki do solarium, ale już znalazłam kilka fajnych aptek, gdzie przy okazji kupię inne specyfiki na wyjazd, więc spoko. Wybór jest ograniczony, ale trudno.


Cytat: "Vall"
A ty Slonklo - jak po wizytach u kuzunek - jaka sfota "mlodzieży" :) ?


troszkę mało tych zdjęć zrobiłam bo większość czasu na rękach miałam którąś z dziewczynek, nie było czasu na fociaki  :taktak:

Zuzia (w kwietniu będzie miała 3 latka)

(http://img355.imageshack.us/img355/1508/zuziaxk9.jpg)




Karolcia (w marcu 2 latka)

(http://img181.imageshack.us/img181/6176/karolciard8.jpg)



i Paulinka (niecałe 2 miesiące)

(http://img181.imageshack.us/img181/2735/paulinkaee5.jpg)



Cytat: "rajdowka"
*sloneczko** napisał/a:   
no tak, tylko jeszcze te badania, na 100% będą problemy


tez tak mowilam kiedy pisalam swoja magisterke.. a jakos szybko zlecialo i bez bolu


tylko moje badania są uzależnione od zgody prezes sądu, komendanta policji i dyrektora MOPS, a oni nie są zbyt pomocni  :dno:


Cytat: "rajdowka"
Maly najpierw niepewnie podchodzil do Po ale pozniej juz tak sie slodko usmiechal do niego, marszczyl nosek i az z radosci nozkami przedreptywal

 :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 18 Lutego 2007, 23:23
Cytat: "**sloneczko**"
tylko moje badania są uzależnione od zgody prezes sądu, komendanta policji i dyrektora MOPS, a oni nie są zbyt pomocni


lojezusmaryja - a drob plaskodzioby nie musi zgdody wyrazic? - toz to praca magisterska i ku chwale wiedzy  :skacza:
sorki za ironie - ale jak ja moja pisalam to zeby nie parsknac smiechem (na pdst firmy, w ktorej pracowalam i sie likwidowala) musialam podpisac "tajne/poufne" ze chocby inkwizycja mnie kolem lamala ja sie nie ugne i wydam nic ponad to co mi ujawniono - luuuuuuuuuuudzie ja to ksiegowalam co mialabym ujawniac?  :dno: winien->ma 444 zl ??? absurd w ciapki ...  :mdleje:
paranoja z obsesja ot co wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :dno: bo niby co tajne techniki resocjalizacji wyjda na swiatlo dzienne ... czasem rece opadaja bo ludzie robia problemy o takie blahe sprawy ...  :mdleje:
tryzmam kciuki zeby cale szanowne grono zmieklo i ci problemow nie robilo w badaniach i sciskam mocno  :przytul:  zyczac powodzenia w zmaganiach naukowych  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 18 Lutego 2007, 23:34
**sloneczko**, ładniutko Ci z dzidzią :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Lutego 2007, 23:39
Cytat: "megan"
bo niby co tajne techniki resocjalizacji wyjda na swiatlo dzienne ... czasem rece opadaja bo ludzie robia problemy o takie blahe sprawy ...


problem polega na tym, że piszę o przemocy wobec dzieci, temat dośc delikatny. I od wymienionych instytucji muszę uzyskać Niebieskie Karty, akta sądowe itp, a że niby ochrona danych osobowych, to większość osób wykręca się ustawą (nie wiedząc nawet o zapisie dotyczącym badań naukowych).


Cytat: "megan"
tryzmam kciuki zeby cale szanowne grono zmieklo


dzięki :uscisk: , kciukasy się przydadzą, chyba w tym tygodniu się przejdę ze skierowaniami.

Kolorowych :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Lutego 2007, 23:44
Cytat: "lady_yes"
**sloneczko**, ładniutko Ci z dzidzią :brewki:


 :oops: dzięki  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 19 Lutego 2007, 02:02
Zuzia to modelka taka co??
Sloneczko, ladne z ciebie dziewcze wiesz??oczka masz takie pikniutkie na zdjeciu z dzidzia tak widac  :przytul:  :los: znaczy rzesy dluuugie taaaakie
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 19 Lutego 2007, 19:23
ja tez uwazam ze ladnie Ci z dzidzia :brawo_2:
ale fajne 3 dziewczynki :los:

ale masz fajny temat choc wlasnie delikatny :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 19 Lutego 2007, 22:27
Cytat: "lady_yes"
**sloneczko**, ładniutko Ci z dzidzią

nic dodac nic ując :)

No i powodzenia z praca - temat ciekawy, nosny - no ale wyobrazam sobie ze cięzko jest od niektorych wydebic informację..ale zobaczys zójdzies zjak burza - 3mam kciuaksy!! :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 19 Lutego 2007, 22:29
Cytat: "**sloneczko**"
problem polega na tym, że piszę o przemocy wobec dzieci, temat dośc delikatny. I od wymienionych instytucji muszę uzyskać Niebieskie Karty, akta sądowe itp, a że niby ochrona danych osobowych, to większość osób wykręca się ustawą (nie wiedząc nawet o zapisie dotyczącym badań naukowych).


no to wspolczuje powiem ci - ale mysle ze dasz rade wydobyc niezbedne ci informacje  :brawo_2:

no z dzidziusiem powiem slicznie wygladasz  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Lutego 2007, 22:33
irishania   :oops: no sa troszku przydługaśne

tylunia dzięki  :uscisk: ale chyba nieprędko będzie mi dane zrobić sobie fotkę z własnym maluszkiem  :Placz_1:  jak widać nie jest nam to dane. Długo się nie nacieszyliśmy pracą A. Dziś szefowa rozmowiała z pracownikami, że mało sprzedają i nie każdy dostaie umowę na kolejny miesiąc. Jak A jutro i pojutrze nie sprzeda więcej to umowy mu nie da  :dno:  Po prostu załamać się można.  :cry:  :cry:  Już czasem brakuje wiary w to, ze może być lepiej, bo ile jeszcze miesięcy minie zanim coś znajdziemy.......
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 19 Lutego 2007, 22:56
Jakie śliczne dziewczynki :grin:

No pasuje Ci dzidzia, pasuje :grin:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 19 Lutego 2007, 22:58
Cytat: "**sloneczko**"
bo ile jeszcze miesięcy minie zanim coś znajdziemy

jejku sloneczko uszka do gory :przytul: moze akurat a jak nie no to napewno sie cos trafi...chociaz wiem ze sie odechciewa :przytul:
trzymajcie sie cieplusio :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Lutego 2007, 23:12
ale z Was komplemenciary  :uscisk: , nie wątpię, że każdej z nas pasuje dzidzia, bo pewnie każda już bardzej lub mniej o tym myśli  :brewki:


Cytat: "tylunia"
a jak nie no to napewno sie cos trafi.

właśnie chodzi o to, że od roku się nic nie trafia, jest totalne zero. Od podstawówki wiedziałam, że będę studiować reso, jeszcze nie wiedziałam jakie liceum wybiorę, ale byłam pewna co do kierunku studiów. Teraz się poważnie zastanawiam, czy nie lepiej by nam wyszło gdybym ja została fryzjerką a A spawaczem. Nie byłoby żadnych problemów z pracą.   Kilka lat temu nie myślałam, że będzie aż tak ciężko.

Trzymajcie kciuki, jutro rozmowy w sprawie stażu.  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 19 Lutego 2007, 23:16
Cytat: "**sloneczko**"
jutro rozmowy w sprawie stażu

3mam kciuaksy mconooooooooooo!! :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 19 Lutego 2007, 23:17
Cytat: "**sloneczko**"
Trzymajcie kciuki, jutro rozmowy w sprawie stażu.


oj trzymam trzymam i wierze w ciebie suuper dziewczyno  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 19 Lutego 2007, 23:28
ja tez trzymam kciuki :brawo_2:
kucze tez mysle ze fryzjerzy zawsze maja wziecie :los:
na to wychodzi ze lepiej miec solidny zawod i starczy :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Lutego 2007, 08:47
**sloneczko**, po miesiacu mowic takie rzeczy to niepowazne.. to sie nazywa motywacja pracownika..

co do zawodu.. kiedy szlam na studia bylo 20 osob na jedno miejsce, kiedy konczylam bylo mnostwo uczelni prywatnych, ze mna rok konczylo 200 osob a do tego jeszcze zaoczne.. tez myslalam ze nie znajde pracy albo jakas za grosze.. meczylam wszystkich ze bede bezrobotna ;)

nie trac nadziei ze wybralas dobrze, kiedy bedziesz miala juz swoja ukochana prace ktora bedzie dla Ciebie przyjemnoscia bedziesz sie z tego smiala.. ja tam wierze ze w koncu ja znajdziesz :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 20 Lutego 2007, 11:35
I ja trzymam mocno :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 15:00
Cytat: "rajdowka"
**sloneczko**, po miesiacu mowic takie rzeczy to niepowazne.. to sie nazywa motywacja pracownika..


Bo tam ludziska pracują z miesiąca na miesiąc, najdłuższa stażem babeczka pracuje tam 7 miesięcy.  :drapanie: dziwnie trochę. Ale dziś zobaczymy czy A dostanie umowę a jeśli nie to czy w ogóle za przepracowany tydzień mu zapłacą  :dno:


A ja wróciłam z rozmów i tak. W tym centum biznesowym czułam się "nieco" dziwnie, bo zupełnie pojęcia nie mam o funduszach strukturalnych, dofinansowaniach, pożyczkach i tego typu pierdołach. W ogole dziwna bya ta rozmowa i nie bardzo jakoś tak mi się wydaje. Poza tym babka stwierdziła, że nie miała jeszcze pracownika z dreadami, potem dodała, no ale pani koleżanka miała kolczyka - no coż taka moda młodzieżowa  :szczeka: Nigdy nie pomyślałam, że moje batki są modne  :mdleje: rozwalił mnie ten tekst. Niby mam przyjść na drugi etap w przyszły wtorek, ale wiem, że to tylko formalność i strata czasu.

W biurze podróży na dzień dobry usłyszałam od Pani, że rozmowa była o 11. więc się musiałam tłumaczyć, że wspaniałe babki z PUP umówiły mnie na 11.30 na inną rozmowę i powiedziały mi, że tu mogę przyjść 11-16.  :nie:  Pogadałam najpierw z dyrciem chwilę. Wyraźnie dał mi do zrozumienia, że chciałby, żebym zrobiła u nich kurs pilotów wycieczek. Powiedziałam, że jeśli  dostanę staż to jak najbardziej i polałam wodę o chęci dokształcenia, zdobycia kwalifikacji i takie tam pierdoły. Później ekspresowa rozmowa z Panią, ktora z miną zabojcy spytała jak w zwiazku z wyjazdem zamierzam spełnić obowiązki stażysty. Poinformowałam więc że stażyści mają też wolne i że to jest ważny dla mnie wyjazd, którego nie mogę przesunąć i że pan dyrektor o tym juz wie. Potem mailika miałam przetłumaczyć na angielski i tyle. We środę mam przyjść po skierowanie do nich - będzie już wiadomo kogo przyjęli.

I tyle. Jak zwykle nic się nie udało.

Jedyna pozytywna rzecz dzisiejszego dnia - e-mail od Pani Krysi  :brawo_2:  ambasada w Berlinie kontaktowała się z biurem dziś, Pani Krystyna podawała nasz plan przelotu. Tak więc papiery do Berlina dotarły i skoro dziś się nimi zajmowali, to możliwe, że jutro będą wizy do odebrania. Pewnie dziś napiszemy w tej sprawie mailika do ambasady, a potem firmy kurierskiej. :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Lutego 2007, 15:21
Cytat: "**sloneczko**"
tyle. Jak zwykle nic się nie udało.



hm.. a to:

Cytat: "**sloneczko**"
Wyraźnie dał mi do zrozumienia, że chciałby, żebym zrobiła u nich kurs pilotów wycieczek.


ta pania pozniej sie nie przejmuj bo pewnie obawiala sie o swoj stolek - przeciez dyrektora zdanie jest wazniejsze a nie jej humory

wiec jakie nic!!!

no i super wiesci z tematu slubnego! :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 15:33
rajdowko niestety inaczej to zrozumiałam.  :drapanie: Oni zajmuja się organizacją szkoleń i kursów i wg mnie facetowi miał na myśli zdobycie kolejnego klienta, a nie potencjalnego pracownika. Ale cóż. Okaże się we środę. Tymczasem lecę znów buszować i CV rozsyłać.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Lutego 2007, 15:41
Cytat: "**sloneczko**"
miał na myśli zdobycie kolejnego klienta, a nie potencjalnego pracownika


hm. to troche.. i mysli ze ktos kto studiuje i szuka pracy sam oplaci sobie taki kurs? bez zadnej gwarancji zatrudnienia?

tak w ogole to studiujesz dziennie? kiedy konczysz studia?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Beth w 20 Lutego 2007, 15:42
Słoneczko - a czy nie masz wrażenia, że na rozmowach wszyscy jakoś dziwnie patrzą na Twoje dredy? Napisałaś, że ta babka się zdziwiła.. Ja powiem Ci, że nie sądzę, aby np. w urzędzie marszałkowskim, w którym teraz pracuję przyjęli kogoś z dredami. Są instytucje i firmy, które bardzo dbają o wygląd pracownika - trzeba się ubierać elegancko etc i dredy trochę do tego stylu nie pasują. Poza tym kojarzą się dość jednoznacznie w naszym kraju niestety... Ja sama mam dwa tatuaże i sądzę, że gdybym na rozmowie któryś z nich pokazała - nie dostałabym pracy. Może zastanów się nad zmianą wizerunku? Dredy wg mnie są dobre, gdy masz swój biznes, artystyczny zawód/pracę (np. w agencjach reklamowych i pr-owskich pewnie by przeszły), ale w instytucjach państwowych, bankach, biurach są raczej niezbyt dobrze postrzegane i mogą Cie dyskwalifikować zanim jeszcze otworzysz usta, żeby im opowiedzieć o swoich umiejętnościach.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Lutego 2007, 15:43
**sloneczko**, oj bo wyczuwam pesymizm... nieładnie, nieładnie, żeby słonko pesymistą było,  :przytul: trzeba wierzyć, że się w końcu uda  :!:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 16:12
Cytat: "rajdowka"
i mysli ze ktos kto studiuje i szuka pracy sam oplaci sobie taki kurs? bez zadnej gwarancji zatrudnienia?


ale mnie pan pocieszył, że jako studentka zapłacę tylko 450 zł za kurs  :hahahaha:


Cytat: "rajdowka"
tak w ogole to studiujesz dziennie? kiedy konczysz studia?


zaocznie, ale już nie mam zajęć w ogóle :) Obrona w czerwcu


Beth ja mam nadzieję, że będzie mi dane pracować u osoby, dla ktorej będzie się liczyło przede wszystkim to co w głowie człek ma. Idąc na rozmowę zawsze upinam dready w koka, więc nie są one jakimś szczególnie rzucającym się w oczy elementem mojego wyglądu. I wcale nie uważam, żeby takie uczesanie było czyms gorszym od typowych fryzur. A z tymi urzędami to róznie bywa, nie wiem czy zadbane dready nie są lepsze od przetłuszczonych włosków z odrostami na 3 cm bo takie zjawiska można spotkać wśród urzędasów :drapanie: nie mówiąc o warstwie tapety i wszystkich odcieniach tęczy na oku.

Cytat: "Beth"
Poza tym kojarzą się dość jednoznacznie w naszym kraju niestety...

niestety, taki kraj, ale przecież ten brak tolerancji nie świadczy o mnie. To chyba nie powinno tak być, żeby dyskwalifikować ludzi przez dready, potem co będzie? Może za niska albo za gruba czy za pryszczata do danej pracy?


Cytat: "katarzyna_84"
**sloneczko**, oj bo wyczuwam pesymizm...


katarzyna_84 no trza przyznać, że masz noska  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Lutego 2007, 16:17
**sloneczko**, a no widzisz to tez potencjalni pracodawcy moga myslec ze bedziesz chciala sie zwalniac na zajecia itp.. nie goraczkuj sie - skoncz studia, obron sie i wtedy na pewno cos sie znajdzie :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 16:26
Cytat: "rajdowka"
**sloneczko**, a no widzisz to tez potencjalni pracodawcy moga myslec ze bedziesz chciala sie zwalniac na zajecia itp..


no kiedy ja przeca gadam, że już zajęć nie mam :( seminarium raz w miesiącu :( wiem, że troszkę się gorączkuje, ale szkoda mi tego czasu i życia teraz w takim zawieszeniu. Chciałoby się swoje gniazko uwić....
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Lutego 2007, 16:28
Cytat: "**sloneczko**"
no kiedy ja przeca gadam, że już zajęć nie mam  seminarium raz w miesiącu


ale w cv tego nie masz wpisanego?:>
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 16:48
Cytat: "rajdowka"
ale w cv tego nie masz wpisanego?:>


no nie mam :( Są ludzie, którzy studiują co tydzień, dwa i dostają pracę, a mi wystarcza jedna sobota w miesiącu, ewentualnie niedziela. To chyba nie jest dużo  :drapanie: A skoro wysyłam papiery to chyba biorę pod uwagę studia i ewnetualne problemy....

Najśmieszniejszą sytację miałam kiedyś, jak zadzwoniłam w sprawie posady prac biur. do firmy budowlanej z Imielina (to jakieś 20 parę km od nas) i tak gadam z gościem, a on w pewnym momencie pyta, skąd jestem i odpowiada, że ja do niego nie dojadę  :mdleje: to starałam się grzecznie mu wyjawić, że nie będzie z tym kłopotów (skoro do niego zadzwoniłam i pytam o posadę to chyba jasne, że wcześniej sprawdziłam gdzie się mieści ta firma i jak sobie poradzę z transportem - dla mnie to oczywiste) ale nie dało się go przegadać. A jak tam zadzwonił to usłyszał, że oni chcą kobite i basta  :dno:

Ostatnia sytuacja - A zanosi papiery do firmy, bo potrzebują magazyniera, a on ma te wszystkie kursy i badania zrobione, więc luz. Ale gość mówi, że szkoda mu studenta do tej pracy, że starczy mu ktoś z zawodowką  :nerwus:


Wiem, wiem, marudzę, ale kurcze łatwo nie jest  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Lutego 2007, 16:50
Ja doskonale wiem, że nie jest łatwo, ale nie można się poddawać i załamywać, nadzieja przecież umiera ostatnia, a do tego już nie można dopuścić.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 16:59
Cytat: "katarzyna_84"
ale nie można się poddawać i załamywać


wiem, wiem, tylko, że ja mięczak jestem  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Lutego 2007, 17:02
**sloneczko**, jaki mięczak, przestań :!: Kobitka jak się patrzy, niedługo poważna żona a później zapewne i matka...  :brewki: Trza się brać za bary z tym wszytskim, nie dać się i wierzyć, że prędzej, czy później się uda.

Całe pięć lat stiudiowałaś zaocznie :?: Czy jakieś doświadczonko jest i czym się pochwalić przez potencjalnym procowawcą :?:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 17:06
Cytat: "katarzyna_84"
Całe pięć lat stiudiowałaś zaocznie :?: Czy jakieś doświadczonko jest i czym się pochwalić przez potencjalnym procowawcą :?:


tak, całe 5 lat, stąd taka depresja, bo około 2 lata już poważnie i intensywnie szukam i szukam.

Doświadczonko?
Praktyki w jednym z najlepszych w Polsce ośrodków resocjaliacyjnych dla młodzieży uzależnionej, praktyka w sądzie rejonowym przy kuratorach zawodowych, staż w świetlicach środowiskowych. Teraz jak się nie uda nic to wydreptam sobie przygotowanie zawodowe w przedszkolu, bo przyda mi się to. A no i z doświadczenia krótka kariera sprzedawcy w sklepie z ciuchami i jeszcze krotsza historia sprzedawania superowych pakietów w TP  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Lutego 2007, 17:10
**sloneczko**, no to ja nie jażę... a w któej  zwyżej wymienionych w ytm ośrodku np. nie chcieli przyjąć na stałe :?: A może nie zaszkodzi zadzwzonić i zapytać, zawsze to lepiej przyjąć kogoś, kto u nich pracował, niż całkiem obcego, a przypomnieć się nie zaszkodzi moim zdaniem.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 17:15
w sądzie i w ośrodku były tylko praktyki, więc sprawa jasna.

W TP byłam na miesięcznej umowie o dzieło -  od początku wiedziałam, że to tylko na miesiąc - mieli promocję świąteczną i potrzebowali ją sprzedać. Tyle

Staż w TPD wychodziłam sobie sama, bo stwierdziłam, że skoro nie mam pracy to szkoda w domu siedzieć, można zdobyć jakieś doświadczenie i przy okazji coś zarobić. I mnie wzięli na staż, ale od początku układ był jasny. Nie potrzebowali tam dodatkowego pracownika. Ja chciałam się czegoś nauczyć, więc mnie przyjęli i tyle. Nie było szans na zatrudnienie, bo po prostu nie było zapotrzebowania takiego, żeby kolejny etat stworzyć.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Lutego 2007, 17:20
A to szkoda, trzeba zacisnąć zęby i szukać dalej, nie ma rady
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 20 Lutego 2007, 20:04
slonko przede wszystkim - zarowno romzowa w centrum nie jest porazką - jestes zaproszona na kolejny etap - w innym razie powiedzieliby ze "odzwonią" - taka sama sytaucja  w biurze podrózy...to że jakas babeczka strugala focha bo zobaczyla konkurencje to jendo, a to ze szef zaprosił po odberanie świstka to drugie...więc kochana nie kracz, nie marudż...tylko zbierz sie w sobie, usmiechnij i z wysoko uniesionym czołem i pięknym dredowym kokiem uderzaj na 2 faze  :taktak:
Co nie przeszkadza dalszemu szukaniu i wysyłaniu civików :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 20 Lutego 2007, 22:50
Słoneczko wieści wcale nie takie złe, skoro zaprosili Cię na drugi etap, to trzeba się cieszyc i miec nadzieję

A poza tym jest takie powiedzenie "Za długie czekanie dobre śniadanie", wierzę, że w Twoim przypadku tym "dobrym śniadaniem" będzie jakaś fajna praca :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 23:16
Cytat: "Vall"
jestes zaproszona na kolejny etap

ale każda z nas jest zaproszona, więc...... uderzenie w druga fazę  :drapanie: no muszę troszkę się podowiadywać nowych rzeczy, ale co tam. I tak mnie nie wybiorą i to jest zrozumiałe dla mnie. Pogadałyśmy sobie troszkę z babeczką, pytała gdzie chciałabym pracować, jeśli miałabym wybór i nie kryłam, że chciałabym być pedagogiem szkolnym, ona też nie ukrywała, że u niej nie będę miała kogo resocjalizować. Dało się wyczuć z naszej rozmowy, że ani ona by mnie nie widziała tam ani ja siebie chyba też  :drapanie: czasem pewne rzeczy nie muszą być powiedziane dosłownie, żeby je zrozumieć.

W biurze było lepiej, więc łudzę się, że mooożeee  :brewki:

A dziś miał więcej umów i być może jutro pani mu nie podziękuje tylko umowę podpisze, ale to jest wielkie być może  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 20 Lutego 2007, 23:37
Widzę, że mamy podobną cechę charakteru, ja też zawszę mówię "Na pewno mi się nie uda, na pewno nic z tego nie będzie"

To nie jest nawet pesymizm, lubię się po prostu pozytywnie rozczarowac

Życzę Ci, żebyś też się pozytywnie rozczarowała :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Lutego 2007, 23:42
Cytat: "Gemini"
"Na pewno mi się nie uda, na pewno nic z tego nie będzie"
- to prawda, tak jest. Ale czasem można powiedzieć np że coś mi się nie uda na 100% a coś na 75% np. I tak jest teraz, pierwsza opcja 100% że nic z tego, biuro turystyczne - podejrzałam, że oprócz mnie były 3 inne laski, czyli zakładając, że żadna z nich nie ma nic wspólnego z turystyką to każda z nas ma 25% szans na ten staż :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 21 Lutego 2007, 10:04
Cytat: "**sloneczko**"
I tak mnie nie wybiorą i to jest zrozumiałe dla mnie
bo ja Cię....  :boks_4: Kobiekto z takim nastaiwneiem, to sie nie da!! :drapanie: Potrzebna ci ejst jakas kuracja wstrząsowa, czy coś.... ja mysle ze jakis meeting terapeutycnzy z foremkami byłby jak znalazł..ehhhh.... :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 12:12
Vall nie tak ostro do razu  :hahahaha: przecież napisałam, że wydaje mi się, że mam jakieś szanse w biurze, no nie? no :) A do centrum niech się koleżanka dostanie bo ona oblatana w tych sprawach i też pracy potrzebuje i  bardziej by się im przydała niż ja. Tak sobie obmyśliłyśmy, że ona tam, ja tu i będzie gites ;) a moje nastawienie dziś jest bardzo pozytywne  :wink:  Wyglada na to, że z badaniami nie będzie aż tak źle, tylko policja się wypięła i Niebieskich Kart nie dostaniemy, ale za to w prokuraturze nas zastępca prokuratora tak milusio przyjął i bez problemu dostaniemy akta  :skacza: Co z sądem - okaże się w poniedziałek.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 21 Lutego 2007, 12:25
widzę że rozmowy, wyglądały tak jak zazwyczaj u mnie.
dobiło mnie to pytanie, dotyczące urlopu na wyjazd w maju. przeciez każdemu stażyście po miesiącu przepracowanym należą się 2 dni urlopu, a nawet jest szansa załatwić z PUP jakiś dzień bezpłatny. więc nadal nie rzumiem o co tej babce chodziło.

ale masz dobrze że na studiach masz same seminaria. ja mam 3 przedmioty teraz, ale są to same wykłady. więc jeżeli się okaże że mamy naisać prace zaliczeniowe, to chyba daruję sobie wypady do katowic.
zajęcia kończe już w kwietniu, więc może będzie mozliwość obrony w maju.

Cytat: "**sloneczko**"
a moje nastawienie dziś jest bardzo pozytywne  Wyglada na to, że z badaniami nie będzie aż tak źle

ja zadnych badan nie przeprowadzam, a i tak się nie moge materiałów do praktycznego rozdziału doprosć. więc gratuluję przebicia w tylu urzędach :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 12:37
Cytat: "s.aga"
dobiło mnie to pytanie, dotyczące urlopu na wyjazd w maju. przeciez każdemu stażyście po miesiącu przepracowanym należą się 2 dni urlopu, a nawet jest szansa załatwić z PUP jakiś dzień bezpłatny.


dokładnie, bez problemowo dostajesz bezpłatny urlop, nie trzeba się prosić ani starać za bardzo.


Cytat: "s.aga"
ale masz dobrze że na studiach masz same seminaria.

też się cieszę, ale dasz rade z trzema przedmiotami, zleci prędziutko :) i będziemy za kilka miechow magistarmi żebrającymi w PUP o głupii  staż za 470 zł  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:


Cytat: "s.aga"
więc gratuluję przebicia w tylu urzędach :)


dziękuję  :uscisk: ale na razie nie chcę zapeszyć, jeszcze czekamy na "wyrok" sądu  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 21 Lutego 2007, 12:40
**sloneczko**, doskonale Cię rozumiem, jestem po tym samym kierunku i wiem jak to wygląda, bardzo chcialam ukończyć te studia z nadzieją, że coś zdziałam w tej strefie a tu  proszę - wielkie nic, teraz sobie myslę, że trzebabyło iść na jakąś administracje i było by może łatwiej :drapanie:
Toczę też batalię z wysyłaniem cv i poluję na lepszą posadkę - mam juz dość tego co teraz robię.
Jutro właśnie idę zanieść kolejne cv i dopytać o zatrudnienie w jednej ze szczecińskich placówek - ale raczej nie mam złudzeń.................. :biala_flaga:

tylko, ze mi w tym wszystkim brakuje mgr przed nazwiskiem :mdleje:

a dredy..................no cóż, będą robić wrażenie niezawsze pozytywne, ale takie jest podejście u potencjalnych pracodawców - oni są z pokolenia naszych rodziców zazwyczaj i nie zawsze kumają ich istotę - ja jednak cię popieram i trzymam kciuki by nikt cię nie złamał i zmusił do pozbycia się ich.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 21 Lutego 2007, 12:42
Cytat: "**sloneczko**"
będziemy za kilka miechow magistarmi żebrającymi w PUP o głupii staż za 470 zł

no wiesz, mój tata to zawsze sobie zartował, że i tak do garów i tak do garów
Cytat: "**sloneczko**"
jeszcze czekamy na "wyrok" sądu  

. a teraz się śmieje, ze jeszcze pieluchy dojdą. jak dobrze że się znam na niktórych poczuciu humoru, bo w innym razie bym powybijała.  :boks_4:
więc trzymam kciuki za pozytywny wynik :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 13:13
moim rodzicom tak średnio się chce żartować, tata już się oswoił z myślą, że z dyplomem wyższej uczelni gary gdzieś będę zmywać na wyspach, mama jeszcze wierzy, że coś się zmieni. A A sobie ostatnio obmyślił, że Szkocję by chciał zobaczyć  :brewki:

Kurcze myśleliśmy troszkę o swojej działalności. Jako bezrobotni możemy dostać spory kredyt z urzędu pracy i wogóle. Tylko strach w tym mieście inwestować w cokolwiek.  :pogrzeb: Mamie się marzy knajpka w prawdziwym arabskim klimacie, z fajkami wodnymi, ichniejszą muzą :gitara:, jedzonkiem:Obiad: . Znając mamę i jej wiedzę na ten temat - mogłoby z tego wyjść coś super tylko dla kogo tu? dla emerytow?
My myśleliśmy o sklepie muzycznym :dj:, bo nie ma żadnego u nas, jakimś z prawdziwego zdarzenia z kupą ciuchow, gadźetów, glanów itepe, ale sklepy internetowe mają znacznie niższe ceny (wiadomo, mniejsze koszty utrzymania), a w dobie piractwa, gdzie każdy dzieciak ma już podłączenie do neta, kto będzie płyty orginalne kupował??  Przez chwilę przeleciał nam przez głowę pomysł z Providą, skoro A i tak się w to bawi, to otwierając własny punkt na pewno miałby większą możliwość pozyskania kleintów, ale teraz tyle już tych funduszy na rynku, ehhhh :hmmm:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 21 Lutego 2007, 13:18
**sloneczko**, no faktycznie sytaucja na naszym polskim rynku nieciekawa - ale ludzie jadnak maja pomysl, wdrażają je i jakos się kręci..moze rozwiązaniem byłoby zminic m-sce zmaieszkania, jakies więskze miasto tu spróbowac sowich sił?? Ale najgorsze ejst to, ze zeby cos otwrzyc i zaczac działą i znaim zacznie to przynosic zyski trzeba mase kasy zainwsteowac :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 14:15
Cytat: "Vall"
moze rozwiązaniem byłoby zminic m-sce zmaieszkania, jakies więskze miasto tu spróbowac sowich sił?? Ale najgorsze ejst to, ze zeby cos otwrzyc i zaczac działą i znaim zacznie to przynosic zyski trzeba mase kasy zainwsteowac


no właśnie i koło się zamyka. Nawet żeby wyjechac do większego miasta trzeba mieć jakąś kasę, bo gdzieś trzeba zamieszkać przecież
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Lutego 2007, 16:10
**sloneczko**, wiekszosc moich znajomych wyjechala do Poznania, Warszawy - pracuja tam i dostaja takie wynagrodzenie ze pozwala to na wynajecie fajnego mieszkanka i odlozenie paru groszy. Sama o tym kiedys myslalam i tam naprawde jest sporo pracy :)

Jezeli chodzi o firme.. jezeli trafisz w nisze i fajnie zrealizujesz pomysl - sukces murowany ale najczesciej otwierajac cos swojego dobrze miec juz jakies kontakty i rozeznanie w rynku w ktory chce sie wejsc.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 16:49
rajdowka no jasne. Moja psiapsiółka studiuje w Wawie i przyznaje, że rynek pracy o niebo lepszy i można się utrzymać, ale z pustym portfelem bez znajomego, który Cię "przechowa" do czasu pierwszej wypłaty to wiadomo że nie bałdzo.

 :pogrzeb:  się okaże zaraz czy a dostał umowę  :mdleje:


Ps. w poniedziałek mamy zamiar wpłacić resztę kasy na konto biura, a w przyszly poniedziałek  :tupot: do USC po odpisy aktów urodzenia i oryginały zapewnień o nieistnieniu okolicznosci wyłączających zawarcie związku małżeńskiego  :drapanie: (cokolwiek to oznacza, na stronie biura jest info, że właśnie o to chodzi, a nie o zaświadczenie o zdolnosci do zawarcia małżeństwa za granicą) :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 21 Lutego 2007, 17:54
**sloneczko**, będzie dobrze, zobaczysz....

Po powrocie z Jamajki dostaniecie pracę o której marzycie... Niestety z własnego doświadczenia wiem, jak wygląda teraz rynek pracy :(

MOja koleżanka z dyplomem wyższej uczelni pracuje jako barmanka, kumpela po licencjacie - jako kelnerka... Nie uważam, że ta praca hańbi, ale te ambicje...

Teraz, gdybym chciała zmienić pracę to zastanawiam się czy powiedziałabym o ślubie...Podejrzewam, że od razu by mnie nie zatrudnili....

Życzę Wam z całego serduszka jak najlepiej... :skacza: Wiesz o tym !!! Nawet jak sprawa się przeciągnie, to w końcu osiągniecie zamierzony cel :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 18:51
lady_yes dziękuję ślicznie za dobre słowa  :uscisk:  A dostał dziś umowę do końca roku  :skacza: ale oczywiście mamy nadzieję, że nie będzie musiał tam aż tak długo pracować.


Cytat: "lady_yes"
MOja koleżanka z dyplomem wyższej uczelni pracuje jako barmanka, kumpela po licencjacie - jako kelnerka... Nie uważam, że ta praca hańbi, ale te ambicje...


no właśnie. Poza tym pozostaje taki niesmaczek, że ktoś uczył się tyle lat i na dzień dobry dostaje dużo niższą pensję, niż ten co skończył edukację np bez maturki. U mnie te ambicje chyba wygasły, zmieniły się priorytety, już nie interesująca fajna i rozwijająca praca, tylko posada, która pozwoli na własny kącik i rodzinkę.

a teraz zmykam poświętować z A  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 21 Lutego 2007, 19:45
Cytat: "**sloneczko**"
teraz zmykam poświętować z A :skacza:
Ja świętuję sama, to , że przełamałam się i powiedziałam o czymś istotnym mojemu M...Jak pięknie mnie załatwili na uczelni....


 :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 21 Lutego 2007, 21:27
Cytat: "**sloneczko**"
A dostał dziś umowę do końca roku

wkońcu jakieś super wieści  :brawo_2: gratuluje
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 21:36
Cytat: "lady_yes"
Ja świętuję sama, to , że przełamałam się i powiedziałam o czymś istotnym mojemu M...Jak pięknie mnie załatwili na uczelni....


 :drapanie:  jakieś szczegóły?  :brewki:


Cytat: "s.aga"
gratuluje


Dziękuję  :przytul: A tak się zastanawia troszkę, kiedy wpadnie do nich "Uwaga" lub coś podobnego, bo to przekręt jest dość duży  :pogrzeb: no ale co tam  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 21 Lutego 2007, 21:39
**sloneczko**, noooooooooooo to jest duży postęp jak na warunki na rynku pracy u Was jak piszesz, kongratulejszons  :brawo: Wiadomo, że lepsze to niż nic.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 21 Lutego 2007, 21:39
Cytat: "**sloneczko**"
lady_yes napisał/a:   
Ja świętuję sama, to , że przełamałam się i powiedziałam o czymś istotnym mojemu M...Jak pięknie mnie załatwili na uczelni....


:drapanie: jakieś szczegóły? :brewki:
Szkoda gadać, naprawdę nie warto...Uwierz mi
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 21:43
katarzyna_84 wiadomo kochana, zawsze to grosz wpadnie, zwłaszcza teraz kaska się przyda.


lady_yes aż tak źle??  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 21 Lutego 2007, 21:51
Oj dziewczynki jak fajnie byłoby się z Wami na żywo spotkać, pogadać...

Cytat: "lady_yes"
**sloneczko** napisał/a:
lady_yes napisał/a:
Ja świętuję sama, to , że przełamałam się i powiedziałam o czymś istotnym mojemu M...Jak pięknie mnie załatwili na uczelni....


 jakieś szczegóły?  
Szkoda gadać, naprawdę nie warto...Uwierz mi


Przyznam, że ja się pogubiłam.... Ola, wierz, że jak się człek wygada, to mu lżej na wątrobie, cokolwiek by to nie było.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 22:10
Cytat: "katarzyna_84"
Oj dziewczynki jak fajnie byłoby się z Wami na żywo spotkać, pogadać...


wiesz, my mamy do siebie całkiem blisko  :brewki: ale ten Szczecin  :mdleje:


Olcia, katarzyna_84 ma rację. Jak się czlek wygada to zaraz mu lepiej. Myślisz, że czemu tak tu przynudzam i marudzę na okrągło hę  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 21 Lutego 2007, 22:14
Cytat: "**sloneczko**"
my mamy do siebie całkiem blisko

dokladnie i ty Kasiu i ty Sloneczko - mogłybyscie wpasc do Krk - w sb beda tu - Epox, Anusiaaaaa, AndziaK, Gosia-Ooosta.... mogloby byc cool...tyle z eja tlyko od 10-13 :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 21 Lutego 2007, 22:15
Cytat: "rajdowka"
Jezeli chodzi o firme.. jezeli trafisz w nisze i fajnie zrealizujesz pomysl - sukces murowany ale najczesciej otwierajac cos swojego dobrze miec juz jakies kontakty i rozeznanie w rynku w ktory chce sie wejsc.


hmmm z autopsji wiem ze nie do konca to wystarczy - nie to zebym odradzala dzialalnosc, ale jest cala masa rzeczy wiazacych sie z tym, ktore w konsekwencji i w polaczeniu z polskimi realiami przynosza nie koniecznie polskie rezultaty: nie bede sie pienic na ZUS (mailabys przez pierwszy rok stawke obnizona) - chociaz nie odpusze sobie - znasz powiedzenie czy sie stoi czy sie lezy 2,000 sie nalezy??? w kwestii zus jest tak samo czy jest zysk czy jest strata to zusowi jest zaplata  :mdleje: ani fiskusa - podatkimplacic trzeba - ale nadmienie troche o legislacji:
a. forma prowadzenia ksiegowosci
b. vat czy nie vat o to jest pytanie
c. kwestia kasy fiskalnej
ad. a - poczytaj o sprawach zwiaznych z karta podatkowa, ryczltem i ksiega - zastanow sie z olowikiem w reku ci i jak sie kalkuluje
ad. b -  w kwestii vat wchodzi tylko ksiega - jesli sama prowadzisz luz odpadna koszty jesli nie (z jakichkolwiek przyczyn koszt ksiegowej)
ad. c - w zaleznosci od typu dzilalnosci w przypadku sprzedazy gotowkowej dla odbiorcy fiz. (reguluje to kilka ustaw i rozporzadzen) jest obligo posiadania owego cudownego urzadzenia rejestrujacego
jesli bedziesz myslec o tym na serio sloneczko - polecam sie na przyszlosc ...


Cytat: "lady_yes"
MOja koleżanka z dyplomem wyższej uczelni pracuje jako barmanka, kumpela po licencjacie - jako kelnerka... Nie uważam, że ta praca hańbi, ale te ambicje...


hmm Olus - samo zycie co ?
przykre ...  :mdleje:


Cytat: "**sloneczko**"
moim rodzicom tak średnio się chce żartować, tata już się oswoił z myślą, że z dyplomem wyższej uczelni gary gdzieś będę zmywać na wyspach, mama jeszcze wierzy, że coś się zmieni. A A sobie ostatnio obmyślił, że Szkocję by chciał zobaczyć


hmmm - powiem tak - jest jakies bzdurne przekonanie o tym zmywaku i jezdzeniu na szmacie zakodowane w Polakach -  znasz jezyk w miare komunikatywnie? jestes otwarta i nie boisz sie szukac czegos wiecej? masz prace jaka chcesz ...
znam troche ludzi dobrze i srednio wyksztalconych, ktorzy tu w IRE pracuja w swoich zawodach co w Pol bylo raczej nie mozliwe - ale trzeba szukac i wierzyc a nie poprzestac na pierwszym fastfoodzie i smazeniu frytek ... niestety pokutuje u na jakas taka wizja ze zmywak i szmata tylko - a co Polak to nie Europejczyk ?? czym roznimy sie niby od skandynawos, niemcow i francuzow???
niczym tylko wiaryw siebie nam brak - a no i jak sie uslyszy od rodaka takie teksty to moze tez latwo uwierzyc  :dno:

sloneczko - nie wazne czy Polska czy zagranica - ulozy ci sie
a zmywak w szkocji, anglii czy irlandii - dziewczyno zapomnij mozna miec lepsza prace przy odrobinie silnej woli i samozaparcia  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 22:23
Cytat: "megan"
jesli bedziesz myslec o tym na serio sloneczko - polecam sie na przyszlosc ...


to tylko takie luźne rozważania, nie zdecydowaliśmy się na nic, najzwyczajniej strach tu w coś inwestować. Ale dziękuję :Daje_kwiatka:


megan Ty to potrafisz podnieść człeka na duchu  :uscisk: :Daje_kwiatka:  


 
Cytat: "megan"
tylko wiaryw siebie nam brak


chyba trzeba by nad tym popracować troszkę  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 21 Lutego 2007, 22:24
Cytat: "Vall"
**sloneczko** napisał/a:
my mamy do siebie całkiem blisko

dokladnie i ty Kasiu i ty Sloneczko - mogłybyscie wpasc do Krk - w sb beda tu - Epox, Anusiaaaaa, AndziaK, Gosia-Ooosta.... mogloby byc cool...tyle z eja tlyko od 10-13


Oj wiem, wiem widziałam w zniecierpliwionych 2007, ale sęk w tym, że ja już z przyjaciółą się na sobotę umówiłam, na wypad gdzieś do jakiś hurtowni czy czegoś takiego.. z kiecami ślubnymi i to właśnie w ta sobotę niestety.
A teraz się jeszcze dowiedziałam, że mój T. znów chory (co chwilę łapią go jakieś *** przeziębienia i grypy, ale do lekarza nie pójdzie) taki facet twrady, że go w końcu poważnie sieknie... kurde 27 lat, a gorzej jak z dzieckiem :glowa_w_mur: bossssh
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 22:27
no własnie ja też nie bałdzo  :drapanie:  a;e nastepnym razem bardzo chętnie  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Lutego 2007, 22:42
megan, hehe widze sie odzywa zboczenie zawodowe ;) z tymi podatkami, zusami itp to wiadome ale naprawde sporo ludzi sobie radzi :)

wiem, ze moze to co pisze brzmi brutalnie.. po prostu jestem czlowiekiem czynu :> niestety sytuacji w kraju sie nie zmieni wiec trzeba to zaakceptowac i zadbac o swoje interesy :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 21 Lutego 2007, 23:16
Cytat: "rajdowka"
o prostu jestem czlowiekiem czynu :> niestety sytuacji w kraju sie nie zmieni wiec trzeba to zaakceptowac i zadbac o swoje interesy


rajdowko - ja rozumiem w 100% a moze 1000% - wlaczylam dzielni 3,5 na wlasnej i radosnej dzialalnosci - spakowalam sie i pracuje w IRE w podatkach w jenym z bylej WILEKIEJ 4 - teraz po Enronie wielkiej 3  :skacza:  i nie narzekam  :skacza:
a propos - to podziwiam cie za charakter :skacza:

Cytat: "**sloneczko**"
o tylko takie luźne rozważania, nie zdecydowaliśmy się na nic, najzwyczajniej strach tu w coś inwestować. Ale dziękuję  


megan Ty to potrafisz podnieść człeka na duchu


hehe sloneczko - nie potrafie -tylko brutalny realizm ale na porade liczyc mozesz  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Lutego 2007, 23:27
Cytat: "megan"
ale na porade liczyc mozesz :skacza:


nie kuś, nie kuś, bo jeszcze skorzystam  :przytul:


a tak w kwestiach ślubnych, powiedzcie mi czy do USC po dokumenty trzeba iść osobiście?? nie ma możliwości, żebym ja odebrała swoje i A papiery?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 22 Lutego 2007, 14:34
Cytat: "megan"
anglii czy irlandii - dziewczyno zapomnij mozna miec lepsza prace przy odrobinie silnej woli i samozaparcia
własnie, a do tego słoneczko - Kochana - masz bardzo fajne wykształcenie dla kogos kto ewentualnie mógłby wybirća sie na wyspy :) tak mi sie przynajmniej widzi :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 22 Lutego 2007, 14:46
**sloneczko**, uwalili mnie rok niżej...........................

To może na 15.03 miałabyś ochotę przyjechać do Krk.. Ja będę :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Lutego 2007, 14:57
Cytat: "Vall"
masz bardzo fajne wykształcenie dla kogos kto ewentualnie mógłby wybirća sie na wyspy :) tak mi sie przynajmniej widzi :taktak:


 :drapanie: skoro tak mówisz to będę się tego trzymać  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:


Cytat: "lady_yes"
To może na 15.03 miałabyś ochotę przyjechać do Krk.


całkiem możliwe, nie mam jeszcze planów, kalendarz niezapisany przy tej dacie  :taktak:


Cytat: "lady_yes"
Ja będę :brewki:


skoro tak, to chyba nie mogę odmówić  :brewki:  :brewki:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 22 Lutego 2007, 15:05
Cytuj
lady_yes napisał/a:
Ja będę  


skoro tak, to chyba nie mogę odmówić    
_________________


i bardzo fajnie :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 23 Lutego 2007, 09:38
Cytat: "lady_yes"
To może na 15.03 miałabyś ochotę przyjechać do Krk.. Ja będę  

pamietejcie też o mnie, też miała bym ochotę was poznac :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Lutego 2007, 12:15
Cytat: "s.aga"
pamietejcie też o mnie, też miała bym ochotę was poznac :)

pamiętamy, zabierzemy się pewnie razem :)

A teraz laseczki, potrzebna rada, zwłaszcza od tych ktre znają się na przepisach związanych z zatrudnieniem.
Otóż w naszym muzeum, dla przypomnienia (Muzeum Auschwitz-Birkenau) potrzebuja teraz stażysty (oferta z deklaracją zatrudnienia). A już raz starał się tam o pracę itepe. Dziś wzięłam dla niego z PUP skierowanie (choć nie bałdzo pani chciała dać, ale A nie dał rady się sam po nie zgłosić, wiadomo dlaczego i jakoś udało mi się uprosić). I teraz sprawa wygląda tak. We środę A dostał umowę i teraz musi ją przedstawić za niedługo w PUP (bodajże 7 dni  :drapanie: ) skierowanie już ma więc na rozmowę do muzeum iść może, ale co gdyby po jego wyrejestrowaniu okazało się, że miał cholerne szczęście i dostał staż? Czy formalnie może go zacząć? Tyle dobrze, że jego umowa określa czas wypowiedzenia jako natychmiastowy, czyli mniemam, że z dnia na dzień może odejść, tak? :drapanie:
Kurcze to muzeum to by była świetna sprawa, tylko prawie każdy u nas wie, że żeby tam fuchę dostać to znajomości trzeba mieć :( no ale babcia A (wspaniała kobitka :taktak: ) znowu dostała w tym roku kolejne odznaczenie, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za pomoc więźniom obozu i może by mogła coś gdzieś, wiecie  :brewki:


doradźcie cosik  :blagam:  :blagam:  :blagam:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Lutego 2007, 15:08
ps. sobie właśnie zajrzałam na strone jubilera, u którego zamawialiśmy obrączki, a tam niespodzianka  :skacza:  nasze obrączki zostały dodane do oferty  :taktak: i tak podejrzewam, że bardzo mozliwe, iż te fociaki ze strony to nasze kajdaneczki, ktore w pudełku mamy  :skacza: nasze obrączki (http://www.fashion-jewellery.pl/product_info.php?products_id=229)  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 23 Lutego 2007, 15:36
no no cudne  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 23 Lutego 2007, 15:37
śliczne te wasze obrączki. tyle brylantów  :brawo_2: marzenie
my od początku chcieliśmy zwykłe, tzn. mi tak naprawde było bez znaczenia. ale mysląc o koszcie takiego cuda i tym że mój S. i tak nie chodzi w obrączce ze względu na wykonywaną pracę, nie widzialam sensu.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Lutego 2007, 17:59
a.katarzyna, s.aga dzięki  :przytul:

A też chciał zwykłą, więc ja sobie pozwoliłam na "małe co nie co". Patrząc jak co chwile sprawdza czy jest jeszcze w pudełeczku (jakby co najmniej nózki czy skrzydełka miała :afro:) i jak ją zakłada to chyba bedzie w niej śmigał  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 23 Lutego 2007, 19:45
jesli ma klauzule w umowie o pracę że wypowiedzenie może byc w trybie natychmiastowym to znaczy że dzis jestem a jutro mnie nie ma...tak mi się przynajmniej wydaje.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Lutego 2007, 19:52
ilka2 no tak ale chodzi mi o to, jak się ma urząd pracy do tego, że A ma już podpisaną umowę a wziął skierownaie na staż (bo jeszcze się nie wyrejestrował). Druga sprawa najwcześniej na rozmowę w sprawie stażu pójdzie we wtorek, a we środę najpóźniej musi się wyrejestrować i przedstawić umowę. Ja jeśli po środzie odezwą się z muzeum, że się udało to co? może szybko się znów zarejestrować?

kurde kombinujemy tyle a pewnie się okaże, że i tak nie wypali ten staż. W poniedziałek ma się umówić z gościem na rozmowę  :pogrzeb: oby miał czas zaraz we wtore albo jeszcze w poniedziałek
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 23 Lutego 2007, 19:54
obraczki super - zachwycalam sie juz nimi raz ale zachwyce i drugi BO SA CUDOWNE  :skacza:

Cytat: "ilka2"
jesli ma klauzule w umowie o pracę że wypowiedzenie może byc w trybie natychmiastowym to znaczy że dzis jestem a jutro mnie nie ma...tak mi się przynajmniej wydaje.


a mi sie wydaje ze jest to niezgodne z Kodeksem Pracy - jesli mowimy o umowie o prace - jest pare portali prawniczych gdzie mozna to sprawdzic - w trybie natychmiastowym tj bez zachowania okresu wypowiedzeni mozna zwalniac tylko w przypadku ciezkiego naruszenia obowiazkow pracowniczych lub zlamania innych nadrzednych przepisow.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Lutego 2007, 20:02
Cytat: "megan"
SA CUDOWNE


dziękuję  :uscisk:


A ma umowę zlecenie i tak ma napisane w umowie, że tryb natychmiastowy. A na razie pracuje i jest niby ok, ale wiecie jaka to praca a ten staż byłby super dla niego, bo A kończy stosunki międzynarodowe w tym roku (spec. komunikowanie międzynarodowe), świetnie zna angielski, a tam właśnie miałby być m.in. od udzielania informacji zwiedzającym.
Ja na razie myślę bardziej o tym urzędzie pracy jak to rozegrać??

 :drapanie: HELP :blagam:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 23 Lutego 2007, 20:25
wow :szczeka: cudowne obrączki!!!!
My też o takich marzylismy ale tylko na marzeniach pozostało, wiadomo koszty ogromne za same nawet 15 brylantów no i + obaczki :mdleje:
Ja zdecydowałam sie na 3 brylanciki i to juz koszt prawie 900 zł + cena obraczek
Znajomi zdziwieni ze takie drogie obraczki wybraliśmy :drapanie: a to i tak w promocji...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Lutego 2007, 20:48
Cytat: "Zaneta_81"
wow  cudowne obrączki!!!!
 :taktak:  :taktak:  :brawo_2:  :brawo_2:  :taktak:  :taktak:

a z tym urzędem nie pomoge - kompletnie sie na tym nie znam  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 23 Lutego 2007, 21:53
wlasnie.. umowy o prace nie mozna rozwiazac w trybie natychmiastowym bez przyczyny.. umowa zlecenie to juz inna forma..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 24 Lutego 2007, 10:56
Śliczne obrączki :brawo_2: naprawdę śliczne
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Lutego 2007, 14:11
na czas weekendu postanowiłam nie mysleć o pracy, stażu i tej beznadziejnej sytuacji. W poniedziałek bedziemy się martwić.


Ślubne zprawy ciutas posunęły się do przodu:

 :arrow: teściowa w poniedziałek ma wypisać recepty na medykamenty, które mogą się przydać w razie gdyby co, no i na lek na malarię  :pogrzeb:

 :arrow: wpłata reszty kasy do biura podróży (więc już teoretycznie wszystko opłacone)

 :arrow: no i kupiłam w końcu kremy do i po opalaniu. Super, sklep potwierdził zamówienie, zapłaciłam, a tu mail przyszedł, że niestety nie mają ani jednego ani drugiego kremu. :nerwus:  :popija: ale będą po 5 marca, no to ok, już poczekam. Ale dziwne, że w sklepie nadal widnieją one w ofercie,  :drapanie: juz więcej na pewno nie kupie nic w tym sklepie  :nie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 24 Lutego 2007, 19:31
Cytat: "**sloneczko**"
Ślubne zprawy ciutas posunęły się do przodu
no , no..niwedlugo już wszytsko będzie domknięte... :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 24 Lutego 2007, 20:34
Cytat: "**sloneczko**"
Ślubne zprawy ciutas posunęły się do przodu:


no to poszlo troche do przodu  :brawo_2:
z tymi kremami to troche nieladnie - powinni informowac np ze termin dostawy jest uzalezniony od stanow magazynowych czy cosik  :drapanie:
ale grunt ze odpowiedzieli od razu - anie zwodzenie klienta
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 24 Lutego 2007, 21:51
Cytat: "Vall"
**sloneczko** napisał/a:
Ślubne zprawy ciutas posunęły się do przodu
no , no..niwedlugo już wszytsko będzie domknięte...


**sloneczko**, a jak wygląda sprawa z sukienką, bo nie wiem, czy mnie amnezja dopadła, czy tu sprawa ma się cichutko :?:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 25 Lutego 2007, 00:48
hej sloneczko nadrobilam twoj wateczek i tak kurcze widze ze u nas ciezko prace dostac  :drapanie:  eh zycie :drapanie:
co do obraczek cudenka sliczne :brewki:  :brewki:  :brewki:
i stwierdzam ze jak Pani Krysia zadzwoni to zawsze jest to dla Was mily akcent :skacza:

buziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Lutego 2007, 10:00
Cytat: "katarzyna_84"
**sloneczko**, a jak wygląda sprawa z sukienką, bo nie wiem, czy mnie amnezja dopadła, czy tu sprawa ma się cichutko :?:


sukieneczka zakupiona jakoś w grudniu, wklejałam ja gdzieś chyba na początku (niestety ta zgrabna laseczka na zdjęciu to nie ja :( )

(http://img294.imageshack.us/img294/25/sukieneczkaiz0.jpg)



tylunia dzięki  :przytul:

Cytat: "tylunia"
i stwierdzam ze jak Pani Krysia zadzwoni to zawsze jest to dla Was mily akcent


dokładnie :skacza:  :skacza:  :skacza: bo to strasznie sympatyczna kobitka jest  :skacza:


Tak mi się uświadomiło teraz, że nie dość, iż w maju ślubek i nasza 6 rocznica  :serce:  to jeszcze moje psiątko kochane będzie świetować 15-ste urodzinki  :urodziny:

(http://img341.imageshack.us/img341/3812/p1020149wm0.jpg)


ze swoją najnowszą zabaweczką  :skacza:

(http://img91.imageshack.us/img91/3803/p1020152ih0.jpg)



a 28 kwietnia będzie roczek odkąd kupiliśmy naszą niuńkę tofaną  :auto:

(http://img204.imageshack.us/img204/7614/854bxs3.jpg)


jak tylko A poszedł na prawko i wiedzieliśmy, że kupimy autko - to marudziłam cały czas o Cordobie, jak tylko zdał egzamin zaczęliśmy szukać. Zobaczyłam niuńkę w necie i następnego dnia stanęła już pod domkiem.  :skacza: Generalnie stała tam jeszcze w bezruchu ponad tydzień, bo A nie miał jeszcze prawka jak ją kupiliśmy. Jeju jak chłopa skręcało, że autko stoi a on na rowerku musiał jeździć  :hahahaha:
I choć A za Cordobami nie przepadał - jak zobaczył rejestrację, jako wierny fan KSU  uznał, że to chyba jakiś znak jest :hahahaha:

(http://img204.imageshack.us/img204/2185/854agq4.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 25 Lutego 2007, 10:33
Cytat: "**sloneczko**"
sukieneczka zakupiona jakoś w grudniu


 :Kwasny: wybacz kochana za sklerozę  :glupek: ale czasem jest dobrze odświeżyć pamięć, śliczna ta sukienka  :taktak:

Fajna historia z Waszą niuńką, a Ty masz prawko :?:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Lutego 2007, 10:41
Cytat: "katarzyna_84"
śliczna ta sukienka :taktak:


dziękuję  :przytul:



Cytat: "katarzyna_84"
a Ty masz prawko :?:


ee. Na razie się śmiejemy, że po co, skoro mam kierowcę  :hahahaha: ja chyba się nie nadam do prowadzenia autka.  :drapanie:  chyba jestem zbyt nerwowa, ale kto wie, może kiedyś się przemogę  :drapanie: sama nie wiem
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 25 Lutego 2007, 10:41
no Niuńka pierwsza klasa :) fajnei zapobiegliwi jestescie - autko, a potem prawko :)

Pisnka - slicznusia..a z kim zostanie jak bedziecie sie Jamajkować??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 25 Lutego 2007, 10:46
Cytat: "**sloneczko**"
Na razie się śmiejemy, że po co, skoro mam kierowcę  ja chyba się nie nadam do prowadzenia autka.  chyba jestem zbyt nerwowa, ale kto wie, może kiedyś się przemogę  sama nie wiem

Mnie do spokojnych osób zaliczyć napewno nie można :Blee: mnie ciągneło do autek mimo, że kierowcę też mam i w rodzinie ich zatrzęsienie, niedługo minie rok jak zrobiłam prawko i odtąd to ja jestem głowny kierowca, wiadomo imprezy i inne, ale mi to nie przeszkadza, uwielbiam prowadzić furki, sama przyjemność, a jak jeszcze mój T pracował w salonie samochodowym to miałam przyjemność kilkoma nowymi furkami pojeździć :skacza: , sloneczko a próbowałaś w ogóle :?: może Ty też za kółkiem poczujesz się jak ryba w wodzie :?: Spróbować zawsze warto :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 25 Lutego 2007, 11:04
hehe no ja juz do spokojnych tez nie naleze...a zrobilam sie taka podczas prowadzenia samochodu...kurcze jak sie czlowiek spieszy to tak sie wkurza ze masakra :mdleje:
sliczny samochodzik  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  hehe a ja 28 kwietnia mam urodzinki  :brewki:  :brewki:  :brewki:
psiunia ma swietna nowa zabawke juz widze moja majke jak ja rozrywa :drapanie:

sukienka swietnie dobrana do okolicznosci ale to juz pisalismy a moze pokazesz nam siebie w tej sukienusi co :los:

ps. ja mam juz prawko 5 lat ( w kwietniu minie) a R od roku i dopoki nie mial mialam spokoj...a teraz :skacza: jest  :boks_4:

buzka
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Lutego 2007, 11:49
Cytat: "Vall"
a z kim zostanie jak bedziecie sie Jamajkować??

z mamą zostanie :) ale pewnie będzie wpadał na moje łózio, bo zawsze jak wyjeżdżam to "bywa" w moim pokoju. Mam nadzieję, że tęskni choć trochę  :drapanie:


Cytat: "katarzyna_84"
sloneczko a próbowałaś w ogóle :?: może Ty też za kółkiem poczujesz się jak ryba w wodzie :?: Spróbować zawsze warto :taktak:

A mnie namawia, ale ja jakaś oporna jestem :nie: On też woli wozić mnie "pijaczka" niż samemu piwko pić, tak mu doopcia przyrosła  :hahahaha:


Cytat: "tylunia"
hehe no ja juz do spokojnych tez nie naleze...a zrobilam sie taka podczas prowadzenia samochodu...kurcze jak sie czlowiek spieszy to tak sie wkurza ze masakra

ja to sie bardziej wkurzam innymi użytkownikami dróg, oj gdybym to ja była za kółkiem to już chyba bójka by mnie czekała z iinymi kierowcami albo pieszymi  :pogrzeb:


 
Cytat: "tylunia"
juz widze moja majke jak ja rozrywa :drapanie:

:hahahaha: Amuś też by ja tak potraktował jeszcze kilka lat temu, ale teraz to by trzeba chyba sztuczną szczękę wstawić, żeby rozerwał kaczuchę  :hahahaha:


 
Cytat: "tylunia"
a moze pokazesz nam siebie w tej sukienusi co :los:

a ja myślę, że za jakiś czas dopiero, bo akcja zrzucania 5 kg się rozkręca  :brewki:
Za to fotki będę moich fryzurek, bo sama nie wiem jak toto pospinać  :drapanie:

ps. to co Tylunia 28 oblewamy :brewki:   :pijaki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 25 Lutego 2007, 17:00
pewnie ze oblewamy  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 26 Lutego 2007, 11:52
słoneczko apropos PUP to myślę, że możecie się wstrzymać z tym poinformowaniem ich o tym że A ma umowę podpisaną. Wiesz, ja jako urzędas :wink: doskonale wiem, że różni ludzie spóźniają się z informowaniem urzędów. Poza tym nie do końca jestem przekonana o tym czy umowa zlecenie zobowiązuje was do wyrejestrowania się z PUP.
Jakby co to A może ściemniać, że był tak zaaferowany tą pracą i przygotowaniami do ślubu, że całkiem zapomniał o tym obowiązku.
A jak spóźnicie się parę dni z tym poinformowaniem PUP to świat się nie zawali.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Lutego 2007, 12:29
Niki dzięki za radę. U nas sprawa rozchodzi si.e nie tylko o wyrejestrowanie ale o fakt, że A miał juz podpisaną umowę, gdy wziął skierowanie na  staż  :taktak:
Właśnie obmyśliliśmy dziś plan  :brewki:  A jutro ma rozmowę w sprawie tego stażu i pogada z gościem żeby jak najszybciej otrzymać odpowiedź. W urzędzie powie, że jest na próbnym okresie, który kończy się za kilka dni i że przyjdzie się wyrejestrować po tym czasie. I niech się dzieje, co chce.

Zostało nam 60 dni do wyjazdu  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 26 Lutego 2007, 13:18
Cytat: "**sloneczko**"
A jutro ma rozmowę w sprawie tego stażu i pogada z gościem żeby jak najszybciej otrzymać odpowiedź. W urzędzie powie, że jest na próbnym okresie, który kończy się za kilka dni i że przyjdzie się wyrejestrować po tym czasie. I niech się dzieje, co chce.


very claver :)

Cytat: "**sloneczko**"
60 dni do wyjazdu
:tupot:  :tupot:  :tupot: ehhh to jzu tak niedługo  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 26 Lutego 2007, 19:16
sloneczko kombinuj moze sie uda ja w ogole do tego nie mam glowy bo jeszcze nie wiem jak to jest z szukaniem pracy widze ze ciezko wiec spoko  :brawo_2:  :skacza:  kobminujcie zeby Wam bylo dobrze :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Lutego 2007, 20:47
tylunia dzięki, dzięki, kombinujemy ile wlezie :taktak: bo na prawde tu trochę ciężko  :dno:   trzymajcie kciukasy jutro o 11   :blagam:  

ps we czwartek kurier ma odebrać z ambasady nasze wizy  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 26 Lutego 2007, 21:12
Cytat: "**sloneczko**"
trzymajcie kciukasy jutro o 11


Zrobi się  :ok:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 26 Lutego 2007, 23:00
Cytat: "**sloneczko**"
trzymajcie kciukasy jutro o 11  

ps we czwartek kurier ma odebrać z ambasady nasze wizy


sloneczko - skarbie bedzie dobrze - trzymam kciuki i sciskam mocno  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Lutego 2007, 23:07
katarzyna_84, megan dzięki wielkie :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka: dla Was i  :uscisk:

Tymczasem wraz z powiadomieniami z forum odebrałam maila od................... i tu następuje miły akcent :skacza: od Pani Krysi, którą tak lubicie :skacza: wyglada na to, że na dniach dostaniemy vouchery, bilety lotnicze, jakieś mapki i inne duperelki. Uświadomiłam sobie, że już marzec prawie mamy, a do 20 mamy wysłać dokumenty, więc korzystając z faktu, że A ma jutro wolne skoczymy do USC. wyglada na to, że za 2 tygodnie pozostaną nam tylko zakupy do zrobienia :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Lutego 2007, 09:38
Cytat: "**sloneczko**"
na to, że na dniach dostaniemy vouchery, bilety lotnicze, jakieś mapki i inne duperelki. Uświadomiłam sobie, że już marzec prawie mamy, a do 20 mamy wysłać dokumenty, więc korzystając z faktu, że A ma jutro wolne skoczymy do USC. wyglada na to, że za 2 tygodnie pozostaną nam tylko zakupy do zrobienia



 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

I zacsikam łapki i 3mam za prace :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Lutego 2007, 14:57
Dzęki Vall  :przytul:


Wyniki rozmowy mają być znane w ciągu najbliższych dni. Rozmowa trwała grubo ponad godzinę, bo najpierw gość go maglował po polsku, a potem zawołał babeczkę, żeby sprawdziła jego angielski (zdzwiłam się, że sam nie zna, ale co tam) w PUP panie powiedziały, żeby zaczekał z wyrejestrowaniem do momentu otrzymania wyników tej rozmowy. Myślimy, że najpóźniej w poniedziałek się sprawa wyjaśni, więc kciukasy jeszcze mile widziane.

W USC sprawy załatwione, mamy odpisy aktów urodzenia i zaświadczenia. Kolejny raz dobiło mnie to miasto i pracujący w nim ludzie. Dostaliśmy zgodę na zawarcie związku małżeńskiego za granicą i nam to wystarczy, jak się okazało po rozmowie z panią Krysia, ale gdybyśmy się pobierali w Europie gdzieś to potrzebne by było nieco inne zaświadczenie, o którego istnieniu panie w USC w ogóle nie wiedzą  :mdleje:  :pogrzeb:  i jak to połaczyć z ostanimi naszymi wizytami w bankach, gdzie panie nie wiedziały, że w ogóle istnieje coś takiego jak czek bankierski (a nie podróżny) to oci....ć można.
Powracając do tematu ślubnego, w tym tygodniu załatwimy jeszcze tłumacza przysięgłego  :skacza:

A no i wczoraj się dowiedziałam, że kuzyn A w sobotę się żeni. A na ślub zabierają urzędnika z ich odpowiednika USC, bo kuzyn w Kanadzie mieszka oraz..................narty. Fajnie  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Lutego 2007, 14:59
Cytat: "**sloneczko**"
najpóźniej w poniedziałek się sprawa wyjaśni, więc kciukasy jeszcze mile widziane.


of course :)

Cytat: "**sloneczko**"
W USC sprawy załatwione


 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"
w tym tygodniu załatwimy jeszcze tłumacza przysięgłego


no i wsio prawie załatwione :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 27 Lutego 2007, 16:52
Alez juz malo czasu ci zostalo :shock:

tez trzymam kciukasy...

jakos jak czytam twoje posty to wydaje mi sie, ze szybciej ci idzie zalatwianie niz poszlo mi... kurcze a miesiac szyciej biore slub :hmmm:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Lutego 2007, 17:40
Cytat: "**sloneczko**"
kciukasy jeszcze mile widziane


pewnie, się robi i fluidki dobre tysz  :skacza: Fajnie, że tak wszystko bez problemów śmiga z tym załatwianiem do ślubiku!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Lutego 2007, 18:59
Cytat: "olkahof"
Alez juz malo czasu ci zostalo


no wpowoli zaczynam to odczuwać  :taktak:



 
Cytat: "olkahof"
wydaje mi sie, ze szybciej ci idzie zalatwianie niz poszlo mi... kurcze a miesiac szyciej biore slub


tylko ja muszę dopiąć formalności na 35 dni przed wyjazdem, więc w sumie miesiąc tylko został - pewnie stąd ten "pośpiech"


Cytat: "katarzyna_84"
Fajnie, że tak wszystko bez problemów śmiga z tym załatwianiem do ślubiku!


odpukać  :mdleje: przynajmniej w tej kwestii sytuacja nam sprzyja  :brewki:


dzięki za kciukasy i fluidki  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 27 Lutego 2007, 19:00
Cytat: "**sloneczko**"
A no i wczoraj się dowiedziałam, że kuzyn A w sobotę się żeni. A na ślub zabierają urzędnika z ich odpowiednika USC, bo kuzyn w Kanadzie mieszka oraz..................narty. Fajnie

hehe ale rodzinka :skacza:

trzymamy kciuki za prace :brewki:  :brewki:

eh pani krysia :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 27 Lutego 2007, 21:16
hmmm sloneczko trzymam kciuki za prace  :skacza:

Cytat: "**sloneczko**"
tylko ja muszę dopiąć formalności na 35 dni przed wyjazdem, więc w sumie miesiąc tylko został - pewnie stąd ten "pośpiech"


no rzeczywiscie czas leci  :skacza: ale dasz rade juz masz prawie wszystko dopiete na ostatni guzik  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Lutego 2007, 22:13
Cytat: "tylunia"
eh pani krysia


 :brewki:

Cytat: "tylunia"
trzymamy kciuki za prace

Cytat: "megan"
trzymam kciuki za prace


dzięki  :uscisk:

Myślę, że jak już wizy będą w domciu to będziemy zupełnie spokojni. Teraz tylko małe zmartwionko, bo właśnie wpadliśmy do teściowej na dyżur troszku pogadać i takie tam. No i lek na malarię nie bałdzo jest wskazany u osób z problemami z układem krzepnięcia, a ja właśnie takowe kłopoty mam.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu hematolog mnie uspokoi jakoś  :pogrzeb:
a no i jeszcze w związku z kilkunastoma godzinami w samolocie mamy sobie sami zastrzyk zapodać  :Pielegniarka: nie wiem, chyba A zlecę to zadanie, bo ja igieł nie cierpię i nie wiem czy będę w stanie sama się przekłuć  :drapanie:

aha! no i jutro się dowiem, czy mnie przyjęli na staż do biura podróży, mam przeczucie, że nie. Tyle, że nie zmartwi mnie to bardzo, bo sobie dziś uświadomiłam (i ochrzan od A zebrałam), że przecież nie będę w stanie zrobić badań do pracy jeśli dostałabym staż, no bo jak, kiedy? przez godzinę to tylko akta wyciągnę, niewiele zdziałam, a na wolne nie mogłabym liczyć ze względu na wyjazd.  :mdleje:

ehhhh
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Lutego 2007, 22:19
**sloneczko**, napewno nawet jeśli dostaniesz ten staż poradzisz sobie ze zdobywaniem in i zrobieniem badań, dla chcącego nic trudnego.

Cytat: "**sloneczko**"
sobie sami zastrzyk zapodać  nie wiem, chyba A zlecę to zadanie, bo ja igieł nie cierpię i nie wiem czy będę w stanie sama się przekłuć


Da się przeżyć, mnie też na widok igły odrzucało, a jak miałam nogę w gipsie musiałam sobie sama zastrzyki dawać, ze względu na unieruchomienie i branie tabsów anty, ale po kilku próbach było ok. Co prawda igła mała była, ale to zawsze igła, ale jak idę na pobieranie krwi to nadal mam dreszcze... Wolałabym sobie sama to zrobić, niż ktoś ma mnie kłuć. :Kwasny:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Lutego 2007, 22:24
Cytat: "katarzyna_84"
dla chcącego nic trudnego.


kurcze tu problem leży raczej w godzinach otwarcia biura i innych instytucji, ale i tak, wiem że się nie dostanę  :hahahaha:


katarzyna_84 Podziwiam Cię, mnie to na razie przeraża. Nie cierpię igieł. Zawsze mam siniaki po nich, a krew to mi się leje czasem nawet godzine bleeeeeee
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Lutego 2007, 22:30
Cytat: "**sloneczko**"
katarzyna_84 Podziwiam Cię


Karolinko nie ma czego podziwiać, lekarz na pogotowiu mnie nastraszył, bo jak usłyszałam sama sobie pani będzie zastrzyki dawać, to mi kopara opadła i zonka złapałam... ale jak mus to mus.

Cytat: "**sloneczko**"
i tak, wiem że się nie dostanę


No nie, bo bata wyciągne na ten pesymizm :bicz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Lutego 2007, 22:41
Cytat: "katarzyna_84"
to mi kopara opadła i zonka złapałam.

taka też była moe pierwsza reakcja, ale może jakoś się przekonam  :drapanie:  albo nie będę musiała - to kwetsia do obgadania z hematologiem już  :brewki:


Cytat: "katarzyna_84"
No nie, bo bata wyciągne na ten pesymizm

 :hahahaha:  :hahahaha: ee, ja bym to nazwała realizmem bardziej  :hahahaha:  :hahahaha:  
ale już nic nie gadam. Doły bezrobocia jakoś minęły tymczasowo i zaczynam się cieszyć tym co przede mną  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Lutego 2007, 13:50
a nie mówiłam?? stażu nie ma, choć zwiększono zapotrzebowanie do dwóch osób i pojawiło się więcej kandydatów. Pan coś nosem pokręcił, że wyjazd (te 6 dni z czego całe 2 bezpłatnego), później Pan stwierdził, że "pewnie by potem Pani chciała wolne na obronę pracy?"  :mdleje: a on potrzebuje pracownika, którego będzie mógł obciążyć. Oczywiście nie omieszkał przekonywać mnie do zapisania się na kurs pilotów (mimo, że efekt rozmowy był już znany). Zanim weszłam do niego to jedna laska wyszła radosna i dzwoniła do mamy, że dostanie staż, tylko musi się zapisać na kurs pilotów  :mdleje: Mam na ten temat swoje zdanie. No bo jak mi dr biura i organizator tych kursów w 1 powiedział, że w przypadku otrzymania stażu i zapisania się na kurs będą sytuacje, że nie będę mogła uczestniczyć w wykładach, bo ktoś musi w biurze siedzieć  to  :pogrzeb: :popija:

Olałam to na dziś. Panikować będę po obronie, teraz zamierzam się juz tylko cieszyć z wyjazdu  :skacza: (nie wiem skąd u mnie ten optymizm  :drapanie: )
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 28 Lutego 2007, 13:55
Szkoda, że stażu niet, ale wiesz nawet w realizmie potrzebna jest jakaś nadzieja, zawsze.

Cytat: "**sloneczko**"
Panikować będę po obronie, teraz zamierzam się juz tylko cieszyć z wyjazdu

 I tak trzymać :skacza:

Cytat: "**sloneczko**"
nie wiem skąd u mnie ten optymizm

Czyżby bat podziałał?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Lutego 2007, 13:58
Cytat: "katarzyna_84"
I tak trzymać


oki doki :)



Cytat: "katarzyna_84"
Czyżby bat podziałał?


no chyba  :hahahaha: będę Cię teraz "prosić o lanie" częściej  :hahahaha:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 28 Lutego 2007, 13:59
Oj widać, że humorek dopisuje i dobrze  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Lutego 2007, 14:04
Cytat: "katarzyna_84"
Oj widać, że humorek dopisuje i dobrze :taktak:


no tak, ale trochę mnie to dziwi zważywszy na okoliczności  :drapanie:
a może jakoś podświadomie czuję, że ta obrana przez A Szkocja da nam szczęście  :drapanie:  :brewki:

Póki co biegnę podziubać w mgr
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Lutego 2007, 21:48
Cytat: "katarzyna_84"
**sloneczko** napisał/a:
Panikować będę po obronie, teraz zamierzam się juz tylko cieszyć z wyjazdu

I tak trzymać
 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Cytat: "**sloneczko**"
trochę mnie to dziwi zważywszy na okoliczności


Okolicznosci - przeciez są bajeczne :) Jamjaka za 58 dni :) Ślub.... reszta może poczekac :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Lutego 2007, 21:57
Cytat: "Vall"
reszta może poczekac


 :taktak: przynajmniej dziś taki nastrój  :skacza:

Na jutro jesteśmy umówieni z tłumaczem, mam nadzieję, że szybciochem przetłumaczy dokumenty. Jutro też kurier ma odebrać wizy z ambasady.
Niestety mamy mały problem z sandałami dla A, bo w tych końcówkach niewielki wybór jest i rozmiarów brakuje, ale co tam.

No i może któraś z Was mnie oświeci. Od kilku dni czekam na dwa przelewy, ludzie mówią, że kasę na bank wpłacili, a na moim koncie wpłaty żadnej nie ma.  :dno:  no i  już negatywami grożą  :pogrzeb: Inne przelewy podochodziły i do mnie i de mnie, a dwa co? w kosmos wystrzeliły? kurde jaka głupia sytuacja  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Lutego 2007, 22:18
Cytat: "**sloneczko**"
Niestety mamy mały problem z sandałami dla A, bo w tych końcówkach niewielki wybór jest i rozmiarów brakuje, ale co tam.


w Krk pojawiaja sie juz nowe kolekcje..mozna byc cos znaleśc :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Lutego 2007, 22:26
Cytat: "Vall"
w Krk pojawiaja sie juz nowe kolekcje..


tak? no to chyba tylko u nas taka dziura  :dno: na moje pytanie o sandały panie ze sklepów dziwnie się na mnie patrzyły  :boks_4: mamy zamiar wstąpić do Fashion Hause w jakiś wolny wekkend, a jak tam nic nie znajdziemy to zostają Katowice i Kraków właśnie :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 28 Lutego 2007, 22:32
Cytat: "**sloneczko**"
Od kilku dni czekam na dwa przelewy, ludzie mówią, że kasę na bank wpłacili, a na moim koncie wpłaty żadnej nie ma. :dno: no i już negatywami grożą
Może to tacy, co próbują wyłudzić.... Poczekaj na przelewy i nie przejmuj się. Jeżeli wpłacili na poczcie, to sobie poczekają...albo innym banku niż Wasz
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Lutego 2007, 22:42
Cytat: "lady_yes"
Jeżeli wpłacili na poczcie, to sobie poczekają...albo innym banku niż Wasz


ponoć przelali ze swoich kont, a jednen z przelewów zrobiono 22, więc sporo czasu......

Cytat: "lady_yes"
Poczekaj na przelewy i nie przejmuj się.

ja się właśnie przejmuję, już nawet sobie pomyślałam, że jak nie będzie jutro dalej kaski to im ściągnę wydruk z całego miesiąca i prześlę, żeby zobaczyli, że nic od nich nie dostałam. Dla świetego spokoju.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Lutego 2007, 22:49
Cytat: "**sloneczko**"
nie będzie jutro dalej kaski to im ściągnę wydruk

Cytat: "**sloneczko**"
żeby zobaczyli, że nic od nich nie dostałam


i i bardzo mądrze!! :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Beth w 1 Marca 2007, 08:57
Słoneczko - to od nich żądaj potwierdzenia wpłaty. Może konto źle wpisali? Jeśli chodzi o wpłatę przez internet to jest możliwość zapisania sobie w formacie pdf szczegółów transakcji. Więc niech oni Ci wyślą potwierdzenie. Jeśli faktycznie wysłali - musisz pójść do swojego banku i wyjaśnić sytuację.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 1 Marca 2007, 09:15
Cytat: "Beth"
Słoneczko - to od nich żądaj potwierdzenia wpłaty


Dokładnie tak.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 09:28
Cytat: "Beth"
Więc niech oni Ci wyślą potwierdzenie


masz rację twardym trza być  :tupot:


Okzuje się, że potrzebuję już tylko jednego potwierdzenia. Myślałam, że z krzesła spadne, piszę gościowi, że sorki za zwłokę z wysyłką, ale kasy nie mam i się tłumaczę jak biedny żuczek, że pójdę do banku, wyciąg mu pokaże, a za chwile gość mi odpisuje Nie ma sensu :)
Wpłata była chwilę przed puszczeniem wiadomości!!! Przepraszać ja powinienem!!!
Pozdrawiam


no ku..... :mdleje:  :pogrzeb: ja się tu martwię, na głowie staję a kolo wyluzowany płaci za towar tydzień po licytacji :evil:  :evil:  :ckm:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Marca 2007, 09:33
Cytat: "**sloneczko**"
kolo wyluzowany płaci za towar tydzień po licytacji


 :boks_4: niestety zdarzaja się tacy "amatorzy"  :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 12:28
:nerwus:  :Placz_1: przed chwila dzwoniła babka z firmy kurierskiej - NIE BYłO NASZYCH DOKUMENTóW  :dno: nie wiem co teraz  :dno: napisałam maila do p. Krysi i do ambasady moją łamaną angielszczyzną. Wizy były u nich 20.02 na stronie było info, że czeka się na nie 4 dni robocze, 20.02 już się zajmowali naszymi wnioskami, bo kontaktowali się z biurem, dziś jest 28, a przesyłki nie było.  :klnie:  :Placz_1:  :Placz_1:
I teraz czekam na informację, ile mamy zapłacić ponownie, może nam nie policzą 100% za ponowne podjechanie kuriera  :pogrzeb:

załamka  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 1 Marca 2007, 12:34
To ambasada nawaliła szkoda gadać :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 13:23
Cytat: "lady_yes"
szkoda gadać


no właśnie, tylko, że znów musimy płacić :( wizja zmieszczenia się ze ślubem w 21-22 tysiącach z każdym dniem się oddala :(

Ciekawe czy z Ambasady chciaż odpiszą kiedy można odebrać dokumenty,  :drapanie: zawsze odisywali na maile najpóźniej następnego dnia  :drapanie:

 :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 1 Marca 2007, 13:28
Cytat: "**sloneczko**"
no właśnie, tylko, że znów musimy płacić  wizja zmieszczenia się ze ślubem w 21-22 tysiącach z każdym dniem się oddala


przykro mi, ale widzisz tak to jest z intytucjami panstwowymi...  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Marca 2007, 14:12
Słoneczko - spokojnie  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 14:14
Cytat: "olkahof"
tak to jest z intytucjami panstwowymi...


niestety  :pogrzeb:


Tyle dobrze, że p. Krysia z biura to taka pomocna kobita. Napisała właśnie, że może się skontaktować z ambasadą i dowiedzieć co z naszymi dokumentami, więc czekam grzecznie i pocztę odbieram co 5 minut  :Olaboga:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 1 Marca 2007, 15:49
Nie ma to jak pani Krysia :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 15:56
Cytat: "Niki"
Nie ma to jak pani Krysia


 :taktak:  :taktak:  strasznie pomocna jest :) niestety dobrych wieści dziś nie będzie, bo w ambasadzie nikt już nie odbiera :( :dno: pani Krysia zapowiedziała wznowienie próby jutro, a do tego czasu to ja chyba zbzikuję

Vall przecież ja jestem spokojna ;)  (prawie że) :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 19:11
no raczej byłam spokojna :(

A od jutra już nie pracuje  :dno:
A na tłumacza wydamy więcej niż myśleliśmy, bo pomimo, że strona odpisu maleńka to jakoś jest liczona jako A4  :dno:
Jutro się dowiem ile musimy zapłacić za kolejną wycieczkę kuriera  :dno:

Generalnie wielki dół, z pechem to się widać trzeba urodzić. Wiecznie pod górkę i same porażki  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 1 Marca 2007, 19:55
**sloneczko**, ale masz załatwiania i nerwów. Ja bym chyba się wykończyła tym wszystkim :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 1 Marca 2007, 20:41
:przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Marca 2007, 21:11
Cytat: "**sloneczko**"
Generalnie wielki dół, z pechem to się widać trzeba urodzić


bo spiore pasem!! Co to za marudzenie - gowa do góry - trzeba stawiac czoła problemom :)  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 1 Marca 2007, 21:37
Jej ale kłopotu narobili pewnie przez bajzel, albo tą cho.... biurokrację, a no tak to już jest, że złe wiadomości chodzą parami,  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 22:07
wiem kochane, że marudzę, ale chyba mam powody :drapanie: . Przeca nie narzekam, że mi się w nowych pantofelkach obcasik ułamał, czy nie udało mi się kupić wymarzonej bluzeczki.  :dno:
Myslę, że przebolałabym te kilka stówek w innej sytuacji, ale dodatkowo strata przez A tej beznadziejnej i śmiesznej pracy mnie przybiła  :dno: Znaczna część z Was drogie foremki ma jakąś w miarę ustabilizowaną sytuację, a my od roku walczymy i przegrywamy non stop
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 1 Marca 2007, 22:16
Karolinko, ale my nie mówimy, że marudzisz, wręcz przeciwnie - masz do tego prawo i chyba nawet tu gorąca czekolada nie pomoże (ani z orzechami, chociaż kto wie.. :brewki: ). Jak się u mnie źle dzieje, to powtarzam sobie, że są na świece jeszcze gorsze rzeczy, choroby itd, czemu nie da się wcale zaradzić. Wiem, że to marne pocieszenie, ale trzeba wierzyć, że w końcu i dla Was wyjdzie słońce...  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Marca 2007, 22:22
Słonce wiesz ze nie mialam nic złego na mysli! Chciałam ci dodac powera - kochana..stawicie czoła wszelkim problemom..Jamajka i slub...dadza wam MOC :) ZObaczysz fortuna Się odmieni!! :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 1 Marca 2007, 22:26
Strasznie mi przykro :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:

Mam tylko nadzieję, że już wkrótce coś zacznie zmieniac się na lepsze

Ale nie zazdroszczę tych nerwów
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 1 Marca 2007, 22:28
Cytat: "Vall"
Słonce wiesz ze nie mialam nic złego na mysli!

jasne, że wiem  :przytul:

Cytat: "katarzyna_84"
trzeba wierzyć, że w końcu i dla Was wyjdzie słońce... :uscisk:

nie dalej jak wczoraj jeszcze wierzyłam, ale dziś się za dużo tego zwaliło.
Może jutro będzie lepiej, może... A będzie się kontaktować z gostkiem z muzeum i może się dowiemy już czy się ten los choć trochę odmieni  :pogrzeb:

Dzięki, że moge się wygadać  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 2 Marca 2007, 00:56
Cytat: "**sloneczko**"
Może jutro będzie lepiej, może... A będzie się kontaktować z gostkiem z muzeum i może się dowiemy już czy się ten los choć trochę odmieni  

Dzięki, że moge się wygadać


sloneczko
bardzo mi przykro z powodu komplikacji i twojego stresu koachana  :przytul: sciskam cie mocno i trzmam kciuki i w zasadzie to bym kogos chetnie  :boks_4:
hmmm a propos pracy, zycia i w takich tam ...  :brewki:
pamietaj ze tu w Ire siedzi taka sobie kociara i zaprasza jakby co  :los:
nie to zebym kusila ale wiesz zycie pisze rozne scenariusze jakby co to wal smialo - nie bedziesz pierwsza osoba na wyspie, kotra sie nam przez dom przewinela  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Marca 2007, 08:59
megan dzięki  :przytul:


Cytat: "megan"
pamietaj ze tu w Ire siedzi taka sobie kociara i zaprasza jakby co :los:
nie to zebym kusila ale wiesz zycie pisze rozne scenariusze jakby co to wal smialo - nie bedziesz pierwsza osoba na wyspie, kotra sie nam przez dom przewinela


Dziękuję bardzo :Wzruszony: :przytul:
nie kuś kochana, nie kuś, bo jeszcze skorzystam. Wczoraj przeprowadzaliśmy kolejną super poważną rozmowę na temat wyjazdu. Tyle, że i tak najwcześniej na jesień możemy czegoś szukać, bo w czerwcu obrona, a koło września-października przyjeżdża mój tata i rodzice jadą na wakacje, więc musimy i tak zostać w domu z naszym małym, kochanym terrorystą.
dzięki raz jeszcze :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 2 Marca 2007, 13:11
Cytat: "**sloneczko**"
A będzie się kontaktować z gostkiem z


To daj znać, czy jest co oblewać Karolinko. No kurcze w końcu musi wyjść  :okularnik: A napewno będzie Wam pięknie świecić na Jamajce.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Marca 2007, 13:25
Cytat: "katarzyna_84"
To daj znać, czy jest co oblewać Karolinko


niestety, no chyba, że będziemy upijać sie na smutno. W muzeum nie podjęli jeszcze decyzji, może w poniedziałek będzie coś wiadomo..... :dno:


A w sprawie wiz to mam ochotę kogoś  :ckm: na stronie ambasady wyraźnie było napisane, że czas oczekiwania na wizę to 4 dni robocze, dla pewności napisaliśmy maila i otrzymaliśmy odpowiedź, że max czas to 8 dni roboczych, mimo to nadal nie mamy wiz :nerwus:  Pani Krysia dowiedziała się tylko, że ambasada nie wyrabia się z wizami dla osób wyjeżdżających w marcu :klnie: no szlag by ich trafił, to nie mogą napisać, że czeka się np 2 tygodnie?? Bo teraz wyglada na to, że nasze wnioski tam leżą i kwiczą już prawie 2 tygodnie, bo osoby wyjeżdżające przed nami teraz się obudziły, że zostały wprowadzone specjalne wizy?? I dlaczego do jasnej ciasnej mam płacić znów za kuriera tylko dlatego, że ktos podaje nierzetelne informacje? wg mnie wnioski powinny być rozpatrywane zgodnie z czasem ich dostarczenia a nie daty wyjazdu. Wiem, że to samolubne troche, ale gdyby ludziska na ostatnia chwilę nie czekali to by tylu problemów nie było, ehh wsciekła jestem  :nie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 2 Marca 2007, 13:33
Cytat: "**sloneczko**"
wsciekła jestem


Wcale Ci się nie dziwię.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 2 Marca 2007, 14:02
ale masz załatwień. ja bym chyba nie miała głowy do tego wszystkiego, a zwłaszcza narwów. więc tymbardziej trzymam kciuki aby to wszystko się jak najszybciej skończyło i mogłaś myślec tylko o wyjeździe
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Marca 2007, 14:14
s.aga dzięki za kciuki, się przydadzą na pewno  :przytul:

Jak tylko te powalone wizy będą w domu - będę mogła odetchnąć i cieszyć się w końcu tym co przede mną. Albo chociaż niech odpiszą z ambasady i powiedzą, że wizy będą za 2 czy 3 tygodnie a nie w takiej niewiedzy człeka zostawią  :boks_4: Tyle chociaż że firma kurierska kazała nam zapłacić tylko 1/3 ceny za ponowny kursik, więc jakoś przeżyjemy
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 2 Marca 2007, 16:08
Cytat: "**sloneczko**"
Jak tylko te powalone wizy będą w domu - będę mogła odetchnąć i cieszyć się w końcu tym co przede mną. Albo chociaż niech odpiszą z ambasady i powiedzą, że wizy będą za 2 czy 3 tygodnie a nie w takiej niewiedzy człeka zostawią  Tyle chociaż że firma kurierska kazała nam zapłacić tylko 1/3 ceny za ponowny kursik, więc jakoś przeżyjemy
qrcze Słońce przykro mi ze tak Wam idzie jak po grudzie :mdleje:  :mdleje: .Musisz być dzielna za 2(wiem ze w sytuacjach patowych lepiej sprawdza sie psycha kobiety) Za 3mce o tej porze bedziemy podziwiać Wasze zdjęcia uśmiechnietych radosnych na Jamajce :skacza:  :skacza:  juz jako męża i żony! :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Marca 2007, 17:03
Cytat: "**sloneczko**"
Jak tylko te powalone wizy będą w domu - będę mogła odetchnąć i cieszyć się w końcu tym co przede mną


zobaczysz juz z akilak dni będziesz cieszyć i radować i planowac i snuć wizję jak to będzie  :przytul:

 :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Marca 2007, 17:18
Cytat: "tete"
Musisz być dzielna za 2(wiem ze w sytuacjach patowych lepiej sprawdza sie psycha kobiety)


kurde to u nas chyba na odwrót jakoś jest :drapanie:  Ja zawsze wpadam w panikę, bluźnię :klnie:  i płaczę :Placz_1: jednocześnie, a A spokojny, opanowany pociesza :przytul:  i jak zwykle mówi, że będzie ok. :blant:


Vall obawiam się, że to potrwa znacznie dłużej niż kilka dni, skoro oni jeszcze wiz dla osób w marcu wyjeżdżających nie rozpatrzyli  :dno: a my dopiero 27 kwiecień, wcale bym się nie zdziwiła gdybyśmy miesiąc jeszcze czekali :ban:  Tylko chociaż mogliby odpisać na maila. Tak zachwalałam, zachwalałam, że miła pani z ambasady odpisuje to teraz przestała  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 3 Marca 2007, 11:50
słoneczko nie denerwuj sie tak :przytul:
Ja wierzę że wszystko juz nie długo sie ułozy i bedziesz spokojnie mysleć tylko o jednym :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:
Trzymam kicuki!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 4 Marca 2007, 07:29
Słonko, Słonko.
Nie smuć się tylko i nie denerwuj, szkoda na to zdrowia.
Skoro pani Krysia mówi, że będzie dobrze, to tak właśnie będzie.
Tylko, żeby się już te wydatki skończyły, bo wąż w kieszeni siedzi nieustannie.

Mocno za Was Karolinko trzymam kciuki. Wierzę, że w końcu wszystko się wyjaśni i jedyne czym się będziecie martwić, to jaki filtr wybrać na jamajskie słoneczko :-))  :przytul:  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 4 Marca 2007, 08:21
sloneczko - kochana  :przytul:
wizy beda i to juz niedlugo - podejrzewam ze maja mnostwo papierkowej roboty z tym zwiazanej ... nie przejmuj sie i przytul do A i usmiechnij - bedzie dobrze  :los: zobaczysz  :los: czasem trzeba odczekac swoje  :dno: ale pozniej jaka jest radosc ze wszystko sie udalo  :skacza:
sciskam cie mocno  :przytul: i trzymam kciuki za was
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 4 Marca 2007, 10:14
met, megan dzięki  :przytul:

Wiem, że wizy będą i że będzie gites, tylko nie chcemy za bardzo pani Krysi obciążać, wizy to w sumie nasza sprawa, więc biuro podróży wcale nie musi nam pomagać. No a ja miałam takiego plana, żebyśmy jak najwięcej rzeczy kupili sami nie biorąc kasy od rodziców, no i $$ żeby w części też ze swojej kaski kupić, dlatego się tak wnerwiłam. No ale mamcia uspokoiła i zbeształa, że mam się nie martwić  :tupot: i nastrój też jakiś dzis lepsiejszy  :drapanie:

Tyle, że czasu teraz mniej na foremkowanie będzie. Bo wczoraj promotorka powiedziała, że trzeci rozdziałek widzi na 31.03, a ja jeszcze badań nie mam, więc troszku roboty przede mną. Nie przejmuje się specjalnie, bo i tak jestem do przodu w porównaniu z innymi, ale chcę jak najszybciej to skończyć. No i od dziś robimy z A kapitalny remont na głowie znajomego, więc chyba palce mi odpadną i nie będę mogła w klawiaturę stukać, potem trzeba się zająć głową A potem moją czupryną, bo włosy szybko rosną. I jeszcze jedna laska ma dzwonić w sprawie dreadów i obiecałam koledze koleżanki zająć się odratowaniem kilku dreadów :mdleje: , więc marzec zapowiada się dreadowo - naukowy  :taktak:

A no i odbieramy dziś dokumenty od tłumacza. Miejmy nadzieję, że pani nie policzy jednak 1 strony A4 jako 2, a strony A5 jako A4 bo :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 4 Marca 2007, 23:24
tłumaczenia odebrane, można wysyłać do biura   :skacza:

jak już mówiam ostatnio - pecha mamy strasznego. Dziś przed południem A zadzwonił, że nam się do auta w nocy włamano. Szyba poszła no i radio  :nerwus:  :klnie: jakbym dorwała tego pasożyta to  :ckm: policjanci byli, protokół spisali, odciski ściągnęli - wiadomo, że ich nie złapią, a nawet jeśli to radia już nie odzyskamy. Sąsiedzi nic nie widzieli, nic nie słyszeli :dno: A mieszka w takiej okolicy, że gnidy musiały albo sobie wcześniej przypatrzyć niuńkę, albo zaczęli właśnie polować w tamtym rejonie. Przypadek raczej wykluczony. I to akurat teraz musiało się wszystko zwalić :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Marca 2007, 00:18
oj sloneczko wspolczuje kochana  :przytul:
mnie tez takie zlodziejstwo do szalu doprowadza  :ckm:  :ckm:  :ckm:  :klnie:  :klnie:  :klnie:  :Kill:  :Kill:  :Kill:
najgorsze jest to ze wartosc spustoszen dokonanych jest niejednokrotnie wyzsza niz ukradzionych przedmiotow  :mdleje: i to dobija ...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 5 Marca 2007, 08:05
:przytul: o rany, normlanie nóż mi się w kieszeni otwiera...
 Karolinko a nie mieliście zdejmowanego panelu, czy samo czarne pudło ukradli????
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Marca 2007, 08:30
Cytat: "katarzyna_84"
Karolinko a nie mieliście zdejmowanego panelu, czy samo czarne pudło ukradli????


Panel był zdjęty i schowany w schowku pod rękawiczkami. Te pasożyty wyjęły radio i znalazły panel,  dlatego podejrzewamy, że sobie musieli podpatrzeć wcześniej. Złodzieje byli na tyle mili, że ładnie nam kabelki poodpinali nic nie urywając, wyciągnęli nawet płytę z odtwarzacza, nic innego nie zginęło z auta.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 5 Marca 2007, 09:10
**sloneczko**,  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul: i nie wiem co powiedzieć, z tego co piszesz - same nieszcząścia na Was czychają

mam nadzieję, że już wkrótce sie to skończy  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Marca 2007, 11:33
Cytat: "a.katarzyna"
mam nadzieję, że już wkrótce sie to skończy :uscisk:


wygląda na to, że jednak nie  :dno: A dziś dzwonił w sprawie stażu, na który liczylismy, niestety  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 5 Marca 2007, 11:36
Już chyba limit pecha wyczerpany!!!!!!!!Teraz musi byc tylko lepiej!!!!
 :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 5 Marca 2007, 13:09
**sloneczko**, szkoda że tak wyszło z tym stażem.
właśnie ide do UP, ciekawe czego ja się dzisiaj dowiem. tymbardziej że od stycznia tam nie byłam
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 5 Marca 2007, 13:29
**sloneczko**,  przykro mi, ale tak jak pisze Zaneta_81,  limit pecha wyczerpany teraz juz musi byc lepiej  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Marca 2007, 14:23
Cytat: "**sloneczko**"
Złodzieje byli na tyle mili, że ładnie nam kabelki poodpinali nic nie urywając


no to szczęście w nieszczęsciu :przytul:  :przytul:  :przytul:

Cytat: "**sloneczko**"
w sprawie stażu, na który liczylismy, niestety

tlyko prosze się nie poddawać... :boks_4:

Cytat: "Zaneta_81"
Teraz musi byc tylko lepiej!!!!

dokłdnie  :brawo_2: i nie zapominaj o tym KOchana!! :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 5 Marca 2007, 15:49
No to mieli tupet.... brak słów, szkoda tylko szkód
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Marca 2007, 16:30
Cytat: "olkahof"
limit pecha wyczerpany teraz juz musi byc lepiej


też tak myśleiśmy wczoraj, a tu dziś znów kopniak  :dno:


Jedyny pozytywny aspekt dzisiejszego dnia - we środę mają przyjść wszystkie dokumenty z biura i bilety, więc się cieszę. Będę mogła zapodać jakieś szczegóły  :brewki:
Ale p. Krysia wyjeżdża z parą na ślub do Sri Lanki, więc sprawy wiz ustaną do 21 marca :( chyba że ktos raczy na maila nam odpisać, albo sami do nich zadzwonimy  :drapanie:

ale wreszcie wiosna  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 5 Marca 2007, 16:53
hej sloneczko nadrobilam Twoje zmagania no nie wasko powiem troche wam sie nawalilo na glowe :dno:  nie fajnie ale pewnie bedzie juz teraz coraz lepiej w koncu dokumenty przyjda i bedziecie mogli z radoscia oczekiwac wyjazdu...zobaczys nigdy niie jest w jedna strone skoro teraz sie sypie to pozniej sie odwroci :brawo_2: zobaczysz :brawo_2:
a z radiem to mi to wyglada na to ze faktycznie Was obserwowali :dno: niestety tak bywa..

buziaki :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Marca 2007, 23:08
Cytat: "tylunia"
zobaczys nigdy niie jest w jedna strone skoro teraz sie sypie to pozniej sie odwroci  zobaczysz


sloneczko Tylunia ma racje - raz pod gorke raz z gorki - bedzie dobrze - w koncu musi zaswiecic slonce  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Marca 2007, 23:25
tylunia, megan dzięki, mam nadzieję, że macie racje.

Szyba już wstawiona, radyjko też chyba w krótce będzie, bo ciężko bez muzyczki, oj ciężko  :dno: Mam nakaz od mamy przestać rozpaczliwie szukać jakiejkolwiek pracy i zająć się ostatnimi dniami wolności i poszaleć, poleniuchować i spokojnie skończyć studia  :taktak: tak więc we środę zaczynam badania w sądzie, za tydzień w prokuraturze.

a dziś padam na twarz. Od 16 był ciąg dalszy doprowadzania do porządku głowy znajomego. Od wczoraj naprawiliśmy 61 dreadów, a na głowie zostało mu jeszcze z 50 do zrobienia  :mdleje: wymiekłam, chyba nigdy nie widziałam tylku włosów na głowie.

Już nawet nie nadrobię tylu wątków. Ostatnio coraz mniej czasu na forum :(

kolorowych  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 5 Marca 2007, 23:29
oj pracy to Ty masz i tak co niemiara jak widać i wcale nie leniuchujesz, a dla Twojej mamci  :brawo:

Cytat: "**sloneczko**"
kolorowych


nawzajem Karolinko,
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 6 Marca 2007, 01:15
Cytat: "**sloneczko**"
a na głowie zostało mu jeszcze z 50 do zrobienia

Poobrywajcie :D
Słyszłam ze takie włosy są bardzo delikatne ...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 6 Marca 2007, 11:47
Słoneczko :przytul:  :przytul:  :przytul:

Limit pecha wyczerpaliście już chyba do końcu tego roku przynajmniej

Teraz to już musi byc tylko lepiej :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 6 Marca 2007, 14:56
ja tylko na momencik, bo zaraz operacji ciąg dalszy, szydełka przygotowane, ale musiałam wpaść, żeby powiedzieć, że kontaktowała się z nami firma kurierska, są już nasz wizy, powinny dotrzeć do nas w ciągu 2-3 dni. ufffff to już chyba będzie koniec problemów :) No i dziś poszły uż do p. Krysi nasze akty urodzenia i zaświadczenia z USC  :skacza:


Cytat: "ela"
Słyszłam ze takie włosy są bardzo delikatne ...


nie, są dokładnie takie same jak wszystkie inne na głowie :)


Cytat: "Gemini"
Limit pecha wyczerpaliście już chyba do końcu tego roku przynajmniej


oj chciałabym, żeby tak było  :drapanie:

 :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 6 Marca 2007, 15:09
Cytat: "**sloneczko**"
są już nasz wizy, powinny dotrzeć do nas w ciągu 2-3 dni. ufffff to już chyba będzie koniec problemów  No i dziś poszły uż do p. Krysi nasze akty urodzenia i zaświadczenia z USC  


super  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: _Paula_ w 6 Marca 2007, 15:55
suuuper pomysl na slub ogromniaste gratulacje, ja chyba bym sie nie odwazyla :D wiec tym bardziej podziwiam i gratuluje a zarazem zazdroszcze, juz sie nie moge doczekac na relacje :D:D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 7 Marca 2007, 07:38
Bardzo sie ciesze tymi wizami. Tym bardziej, ze pewnie przyczynilam sie swoja nadgorliwoscia do wzrostu adrenaliny przy zalatwianiu tej sprawy.

Sloneczko, mama ma racje, po tych ostatnich przejsciach, skup sie na sobie, wyluzuj sie, ciesz zyciem, ucz i nie zamartwiaj. Teraz bedzie juz tylko lepiej!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Marca 2007, 13:09
_Paula_ dziękuję :przytul: , ale na prawdę nie ma czego podziwiać. Relacja będzie na pewno  :taktak:

ewak nie da się ukryć, że adrenalinę to najbardziej podnieśli nam pracownicy ambasady. Ale mam nadzieję, że już wszytstko jest ok.


Cytat: "ewak"
mama ma racje


no tak, mama się cieszy, że zamiast w pracy - jestem w domu i może ze mną łazic po sklepach. Pamiętam, jak trzymała kciuki we wrześniu, żebym raczej nie dostała pracy w sklepie, bo stwierdziła, że studia, że nie po to tyle nauki, żeby w sklepie itepe, a poza tym, smutno jej będzie samej  :mdleje: i jak przestałam tam pracować cieszyła się jak dziecko :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 13:12
**sloneczko**, a Wy po ślubie to gdzie zamieszkacie? Bo mama to się wtedy zatęskni strasznie jeśli z domku zwiejesz
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Marca 2007, 16:37
katarzyna_84 z moją mamą, ale to już właściwie przed ślubem. No mama nie dopuszcza do siebie mysli o naszym wyjeździe, bo jest z nami strasznie związana i już się jej marzy  :dzidzia: więc jak wyjedziemy to zostanie samiuteńka i załamana  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 7 Marca 2007, 17:09
Cytat: "**sloneczko**"
Mam nakaz od mamy przestać rozpaczliwie szukać jakiejkolwiek pracy i zająć się ostatnimi dniami wolności i poszaleć, poleniuchować i spokojnie skończyć studia


no i bardzo dobra rada..wez sobie ją zakoduj :)

Cytat: "**sloneczko**"
są już nasz wizy, powinny dotrzeć do nas w ciągu 2-3 dni
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  i było panikować?? :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Marca 2007, 17:38
Cytat: "Vall"
i było panikować??


e bo ja to taka panikara znerwicowana jestem  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 7 Marca 2007, 23:20
Cytat: "**sloneczko**"
Vall napisał/a:
i było panikować??



e bo ja to taka panikara znerwicowana jestem


ufffffffffffffff ciesze sie ze na darmo panikowalas  :los:
sa juz wizy juz tuz tuz  :los:
kochana niech cie wysciskam  :przytul:  :przytul:  :przytul:
i bez panikowania mi tu prosze   :los:
wszystko sie wam pouklada powolutku  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 8 Marca 2007, 04:02
No Sloneczko, jeszcze 50 dni i bedziecie na Jamajce :brewki: Ja na Twoim miejscu zamiast przejmowac sie praca, zaczelabym sie pakowac :wink: No chyba, ze Ty juz dawno na walizkach siedzisz...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 8 Marca 2007, 10:27
Cytat: "megan"
sa juz wizy juz tuz tuz :los:


najpóźniej jutro powinny być  :skacza: A dokumenty, bilety i vouchery dostaniemy dopiero po powrocie p. Krysi ze Sri Lanki, czyli za ponad 2 tygodnie.

Cytat: "megan"
kochana niech cie wysciskam :przytul:

oj jak milusio  :uscisk:


 
Cytat: "ewak"
Ja na Twoim miejscu zamiast przejmowac sie praca, zaczelabym sie pakowac :wink: No chyba, ze Ty juz dawno na walizkach siedzisz...


 :taktak: he he nie no ja to zazwyczaj pakowałam się kilka godzin przed wyjazdem, więc myślę, że i tym razem pośpiechu nie będzie. Poza tym wciąż trwają zakupy  :brewki:  wczoraj nabyliśmy droga kupna kąpielówki dla A  :hahahaha:  :skacza: zostały jeszcze sandałki, trochę kosmetyków i leków i będzie wsio :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 8 Marca 2007, 10:50
Widzisz słoneczko wszystko powolutku się układa. Jutro będziesz podziwiać Wasze wizy  :smile:  A za 50 dni będziesz podziwiać Jamajkę :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 8 Marca 2007, 11:04
Cytat: "Niki"
Widzisz słoneczko wszystko powolutku się układa. Jutro będziesz podziwiać Wasze wizy  A za 50 dni będziesz podziwiać Jamajkę    



ale niedługo będziecie mieli przezycia!!!!!!!!!aż się niemogę relacjii doczekać :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 8 Marca 2007, 12:34
Ufff, nareszcie zaczyna się układac :uscisk:

Też już się nie mogę doczekac waszej relacjii :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 8 Marca 2007, 12:38
Oj posypią sie relacje już za miesiąc  :skacza: , nia nadążymy czytać :taktak:
Tylko co na to moj skarb jak całe dnie będę  :chat:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 9 Marca 2007, 00:05
Ja tez ie niemoge doczekac :D a najbardziej zdjec :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 9 Marca 2007, 09:23
Cytat: "**sloneczko**"
wczoraj nabyliśmy droga kupna kąpielówki dla A


Podstawowy ekwipunek turysty jest. Mozna juz jechac  :hahahaha:

A tak na powaznie, Sloneczko, bedziecie mieli magiczny i niepowtarzalny slub. Zaczynam zazdroscic :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Marca 2007, 09:27
skoro do relacji jescze torche czasu - to moze fota kapielówek  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Marca 2007, 09:42
he he drogie kobietki, kciuki mile widziane, A dostał wczoraj tel z PUP, jednka go chcą w muzeum. Nie da się ukryć, że babcia A się wstawiła gdzie trzeba i z pewnością bez tego by się nie udało. A jest właśnie na rozmowie. Możliwe, że będzie musiał ściąć dready. Mama się prawie popłakała przez to  :dno: ale to jeszcze nic pewnego. zaraz sie dowie przede wszystkim, czy nie będzie problemu z wyjazdem, czy garniaki obowiązkowe, czy raczej sportowa elegancja i czy baciochy trzeba ściąć  :Placz_1: jesteśmy na to przygotowani wprawdzie, ale smutek wielki. No i najważniejsze, czy chcą A tylko na kilka miesięcy na staż i do widzenia (wtedy nie ma bata - baty zostają na głowie), czy ma szanse zostać tam w pracy. Swoją drogą to dla nas takie dziwne, że w miejscu, gdzie tyle ludzi zginęło też z powodu czyjejś nietolerancji i jakiejś tam inności - takie podejście  :drapanie:

TRZYMAJCIE KCIUKASKI  :blagam:


Cytat: "ewak"
Podstawowy ekwipunek turysty jest. Mozna juz jechac :hahahaha:

Cytat: "Vall"
moze fota kapielówek

 :hahahaha:  :hahahaha: no tak, akurat pasują do ślubnego wątku  :hahahaha:

(http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/17/1731/173181/17318160/173181602)
A uwielbia oliwkowy kolor, więc takie se zażyczył  :hahahaha:

 ewak magiczny to on pewno będzie jak czegoś podczas składania przysięgi nie zrozumiem, to będzie magia  :hahaha:  :hahaha:  :hahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Marca 2007, 09:45
Cytat: "**sloneczko**"
A dostał wczoraj tel z PUP, jednka go chcą w muzeum


 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Cytat: "**sloneczko**"
Możliwe, że będzie musiał ściąć dready
 :dno:

Cytat: "**sloneczko**"
TRZYMAJCIE KCIUKASKI


zaciśnięte!! będzie gites!!

Cytat: "**sloneczko**"
uwielbia oliwkowy kolor, więc takie se zażyczył


zacne majteczki :)  buhahahah - w sam raz na slubne harce w wodnych otchłaniach  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Marca 2007, 18:35
Cytat: "Vall"
zaciśnięte!! będzie gites!!

 
niestety, jak zwykle  :dno: Tym razem przeszkodą okazał się nasz wyjazd  :dno: Jedyne pocieszenie to fakt, że staż miał trwać pół roku, a po nim praca tylko 3 miesiące (te 3 miechy to okres wymagany przez PUP) i żeby się nie załamywać jeszcze bardziej, że znów się nie udało tym się pocieszamy, że to nie było możliwości zatrudnienia na stałe.
 
Zneleźliśmy dziś pod urzędem pracy czyjeś OC.:auto: A chciał je na policję oddać, ale że ja im tam nie ufam za bardzo :nie: to sie uparłam, żeby osobiście oddać. Osiedle takie małe a my kilkanaście minut kluczyliśmy, bo nie mogłam sobie przypomnieć  :drapanie: gdzie ta ulica jest  :drapanie:  w końcu dotarliśmy, ale domofon milczał. Zostawiłam namiary sąsiadce i postanowiłam czekać aż właściciel się zgłosi. Zadzownił, podziękował, odebrał i wręczył ogromniaste Merci, także biorąc pod uwagę wydarzenia dnia dzisiejszego - odchudzanie zawieszam na ten weekend :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 9 Marca 2007, 19:13
:brawo_2:  co za uczciwosc :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 9 Marca 2007, 19:38
Cytat: "ela"
co za uczciwosc :D


 :drapanie: ee, to raczej brak zaufania do naszych służb mundurowych i podejrzenie, że jeszcze jakieś problemy by robili  :hahahaha:

zapomniałam poinformować o najważniejszym - DOSTALIśMY DZIś WIZY  :skacza:
przyczłapał sobie kurier z przesyłką i mamy je już w domku  :tupot:
I tak patrze na te dwa kawałki papieru z naszymi zdjęciami i jak sobie pomyślę, że te świsteczki to nas tyle kasy kosztowały  :Maruda:  :mdleje:

a no i niunia jeździ od dziś na nowych feluniach


A zadowolony, że na dużych kółeczkach jeździ (bo zimówki mamy mniejsze)

(http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/17/1707/170709/17070937/170709379)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 9 Marca 2007, 19:49
Ja też nie wiem **sloneczko**, że ty nie pamietasz że zawsze wychodzisz po burzy :brawo_2:

Wcześniej czy późiej ale wychodzisz....czasami trzeba tylko troszeczke cierpliwości  :skacza:

Ciesze sie że wizy dotarły :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 9 Marca 2007, 23:55
sloneczko super ze Pan podziekowal od razu inaczej sie zrobilo :przytul:  niestety czasami Policja wiecej robi problemow niz pomaga :dno:

kapielowki super :los:

oj malo Wam zostalo czasu :skacza:  ja tez nie moge sie doczekac relacji slubnych :brewki:  :brewki:  :brewki:

gratuluje dostania wiz...teraz pilnowac ich jak oka w glowie :drapanie:
buziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Marca 2007, 00:00
Cytat: "ilka2"
czasami trzeba tylko troszeczke cierpliwości


tak więc czekam, ale kiedy mnie w kaftan wsadzą - tego nie wiem  :popija:

Cytat: "tylunia"
oj malo Wam zostalo czasu


no :skacza:  a za parę minutek będzie tylko 48 dni, ale tak na prawdę 47, bo wieczorem 26.04 jedziemy do Warszawy :skacza:


Cytat: "tylunia"
teraz pilnowac ich jak oka w glowie


dokładnie, aż wolę nie myśleć, co by było gdby sie jakoś uszkodziły  :boje_sie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 10 Marca 2007, 00:16
Cytat: "**sloneczko**"
tak więc czekam, ale kiedy mnie w kaftan wsadzą - tego nie wiem


sloneczko skarbie - nie ma co wariowac toz to tylko zycie kochana  :los:
a serio za 49 dni a moze i mniej bedziesz w jednyz z najpiekniejszych zakatkow swiata  :skacza: a to ze muzeum (wrrrrrrrr nawet oni) to sciema i pic na wode w kwestii pracownikow to juz porazka  :dno:  :dno:  ale nie martw sie lepiej traficie oboje  :los: zobaczysz :skacza:
trzymaj sie cieplutko i pomysl o wizach i tym co juz udalo sie wam osiagnac  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Marca 2007, 13:04
:hello: dziś

Kciukasy mile widziane we środę  :brewki: A ma rozmowę :popija: Ale jak zwykle mam złe przeczucia, że jeśli nie wyjazd to się przyczepią do wojska  :dno: A raczej na licencjacie zakończy edukację jak na razie, bo motywacji do dalszego studiowania nie ma. Tak że kwestia woja pozostanie do uregulowania, myśli o zastępczej służbie i innych takich sposobach  :na_ucho:

Ja planuje atak na szkoły w najblizszym czasie. Od mojego wychowawcy z LO dostałam przykazanie, że mam już poroznosić CV a dyplom to sie doniesie, tak też zamierzam zrobić. Oczywiście najpierw zaniosę do swojej szkoły, bo mnie tam tak ciągnie...... poszlismy z A zanieść moje ankietki i tak nam się zachciało wrócić do tej szkoły, jej to były czasy  :pijaki:  Pogadaliśmy z moim wychowawcą, A wuefistą, standardowo mi przyszłego buntował "Olek Ty sie zastanów dobrze, Ty sobie to przemyśl, ona Cię zagada" itepe :hahahaha:

W kwestiach wyjazdowych - w końcu sklep dostał zamówione przeze mnie kosmetyki, więc został do kupienia jeszcze jeden kremik z niższym faktorem, lek na malarię (we wtorek po konsultacji z hematologiem będę wiedziała co i jak) oraz te nieszczęsne sandały i trochę  zielonych  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 11 Marca 2007, 13:06
Karolinko, kciukasy zapewnione  :ok:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Marca 2007, 13:35
dziękować, dziękować, dziękować  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Marca 2007, 13:40
Cytat: "**sloneczko**"
W kwestiach wyjazdowych - w końcu sklep dostał zamówione przeze mnie kosmetyki, więc został do kupienia jeszcze jeden kremik z niższym faktorem, lek na malarię (we wtorek po konsultacji z hematologiem będę wiedziała co i jak) oraz te nieszczęsne sandały i trochę zielonych



hmm czy kochana powoli powoli zapinasz wszysciutko na ostatniu guzik  :skacza:

kciuki juz trzymam  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Marca 2007, 13:45
Cytat: "megan"
hmm czy kochana powoli powoli zapinasz wszysciutko na ostatniu guzik


na to wygląda  :taktak: i czym Was będę męczyć jak wszystko będzie załatwione?? :hahahaha:

Cytat: "megan"
kciuki juz trzymam :los:

fantastiko  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Marca 2007, 14:53
Kochana czy wiesz, ze dzis(a moze jutro) zaczynaja się na Jamajce Mistrzostwa Świata w Krykiecie :) buhahahahah
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Marca 2007, 15:19
Cytat: "Vall"
Kochana czy wiesz, ze dzis(a moze jutro) zaczynaja się na Jamajce Mistrzostwa Świata w Krykiecie  buhahahaha


lomatkojedyna ci podli krykieciarze sprawcy wszelkiego zamieszania na jamajce juz zaczynaj swoje ms - bosz jak ten czas zlecial  :los:
sloneczko tylko nie mow prosze ze bedziesz to sledzic na jakims eurosporcie w innym celu niz odregaowanie stresu  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 11 Marca 2007, 17:20
Cytat: "Vall"
ze dzis(a moze jutro) zaczynaja się na Jamajce Mistrzostwa Świata w Krykiecie

juz o kurcze faktycznie pedem zlecialo :skacza:
sloneczko to juz tak niedlugo :brawo_2:
a kciuki juz trzymamy :brewki:  :brewki:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Marca 2007, 17:45
Cytat: "Vall"
Kochana czy wiesz, ze dzis(a moze jutro) zaczynaja się na Jamajce Mistrzostwa Świata w Krykiecie :) buhahahahah


mhm, wiem wiem, dziś się zaczynają  :blant: otwarcie na Jamjace, potem kilka rozgrywek i pół finał, finał 28.04 całe szczęście, że na Barbadosie, bo wtedy już będziemy na Jamjace i mogłoby być zamieszanie jakieś czy cuś  :drapanie:


 
Cytat: "megan"
sloneczko tylko nie mow prosze ze bedziesz to sledzic na jakims eurosporcie w innym celu niz odregaowanie stresu :los:


oj nie kochana, zanim zgłębiłam tajniki tej gry - zdążyłam załapać do niej niemalże nienawiścią  :boks_4:

Cytat: "tylunia"
juz o kurcze faktycznie pedem zlecialo :skacza:
sloneczko to juz tak niedlugo :brawo_2:


 :mdleje: dokładnie, leci szybciutko  :skacza:


Cytat: "tylunia"
a kciuki juz trzymamy


danke  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 11 Marca 2007, 18:49
Ja oczywiście też już trzymam
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 11 Marca 2007, 20:16
Kurcze ja już sie niemoge doczekać sie Jamajki....kurcze napewno będą super zdjecia :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 11 Marca 2007, 20:21
Cytat: "**sloneczko**"
czym Was będę męczyć jak wszystko będzie załatwione??


Nie wierzę, że nic się nie znajdzie  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 11 Marca 2007, 23:06
Jamajka tuz tuz :blant:  :skacza: a od krykieta ekspertem jest moj przyszly tesc :ekxpert: no i w pracy mialam kolege(hindusa)ktory przesiadywal po nocach ogladajac mecze na zywo i pozniej byl nie do zycia w pracy :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Marca 2007, 23:18
sloneczko - wierze ze nienawiscia do tego sportu zapalalas  :los: ja ich tez nie lubie przez te komplikacje co ci w zyciu tyle stresu przysporzyly  :mdleje: a o odstresowaniu to myslalam w kontekscie pokrzykiwania - e wy glupki i coo mimo wiz i takich innych dalam rade a wy co nie idzie wam cos ten mecz  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Marca 2007, 23:26
Cytat: "katarzyna_84"
Nie wierzę, że nic się nie znajdzie


he he, pewnie masz rację :taktak:


Cytat: "megan"
a o odstresowaniu to myslalam w kontekscie pokrzykiwania - e wy glupki i coo mimo wiz i takich innych dalam rade a wy co nie idzie wam cos ten mecz


 :hahaha:  kobieto rozwalasz mnie :hahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Marca 2007, 23:52
Cytat: "**sloneczko**"
kobieto rozwalasz mnie


to nie ja :skacza: to malibu w kombinacji z nadchodzacym roboczym poniedzialkiem daja czadu  :los:
a serio kochana idziesz jak burza - przeciwnosci zwiazane ze zlubem pokonujesz bez problemow  :brawo_2:  :brawo_2: wiec obejrzyj jeden mecz krykieta i usmiej sie serdecznie  :los:
tylko bez rzucania w telewizor ciezkimi rezczami prosze  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Marca 2007, 23:58
Cytat: "megan"
to malibu w kombinacji z nadchodzacym roboczym poniedzialkiem daja czadu :los:


he he, fajny przepis na dobry humorek  :brawo_2:


Cytat: "megan"
obejrzyj jeden mecz krykieta i usmiej sie serdecznie :los:
tylko bez rzucania w telewizor ciezkimi rezczami prosze :skacza:


obawiam się, że mój wiekowy telewizorek mógłby tego nie przeżyć :pogrzeb: , więc chyba nie będę ryzykować  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 12 Marca 2007, 00:04
Cytat: "**sloneczko**"
obawiam się, że mój wiekowy telewizorek mógłby tego nie przeżyć  , więc chyba nie będę ryzykować


wierze ze byloby ciezko sie powstrzymac  :los:
ciekawi mnie tlyko fakt czy to gdzies emituja  :drapanie: pewnie tak ale nie w polskiej TV - krykiet kolejna fantazyjna acz maksymalnie bezsensowna gra zespolowa dla rozladowania testosteronu :los: ech ci faceci nie ma wojen i wypraw krzyzowych to co robic  :drapanie: piwko w lape, kanapa i krykiet albo inna cholera w TV  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 12 Marca 2007, 17:58
Słonko, jeszcze tylko 46 dni!


:-))))))  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Kąpielówki ekstra  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 12 Marca 2007, 19:30
Prawa , że mało :D I beda zdjecia :D :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Marca 2007, 20:28
Cytat: "megan"
ciekawi mnie tlyko fakt czy to gdzies emituja


hmm :drapanie: nie wiem, szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym :hahahaha:


Cytat: "met"
Słonko, jeszcze tylko 46 dni!

Cytat: "ela"
Prawa , że mało :D I beda zdjecia :D :skacza:


no leci teraz coraz szybciej  :skacza: a pamiętam jak tu do Was przyczłapałam - 127 dni było do wyjazdu, a tu juz tak malusio zostało  :skacza:
fociaki - wiadomo, że będą  :brewki:

Cytat: "met"
Kąpielówki ekstra :skacza:

dzięki :uscisk: miały być czerwone bo ja mam zboczenie na pukcie czerwonego, ale jakoś tak wyszło  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 12 Marca 2007, 20:42
U mnie ~170.

Aż strach sie bać. Nieługo i ja dni ostatnie zacznę odliczać...  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 12 Marca 2007, 21:45
ja tez nie moge sie doczekac Waszyc fotek  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Marca 2007, 22:55
tylunia też się nie mogę doczekać.  :tupot:

W końcu się zebraliśmy do przeliczenia dziś kasy :mdleje: w hotelu mamy opłacone tylko śniadania, więc musieliśmy pobuszować po stronach knajpek i forach internetowych co by oblookać ceny obiadków :Obiad:  i przede wszystkim  :piwko:  :pijaki:
ukochanego Żywca nie będzie :nie: , ale za to Heineken na bank :skacza: czyli jesteśmy uratowani. :skacza:  Tylko A będzie musiał jakoś u mnie wyłączyć przelicznik walutowy i skąpstwo bo inaczej nic nie przełknę :Maruda:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 12 Marca 2007, 22:58
Cytat: "**sloneczko**"
Żywca nie będzie
ehhh Słońce-ale ile fajnych kwestii będzie!!!!!!!! :skacza:
juz tak niewiele Ci dni zostało..ja juz przedrewtuje :tupot:  :tupot:  w oczekiwaniu Twojej relacjii!!!!!!!!!!
spodenki super!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Marca 2007, 23:05
Cytat: "tete"
ale ile fajnych kwestii będzie!!!!!!!!


no ba  :skacza:  :skacza: sie wie  :brewki:

Cytat: "tete"
ja juz przedrewtuje :tupot: :tupot: w oczekiwaniu Twojej relacjii!!!!!!!!!!

to będzie wyzwanie  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 12 Marca 2007, 23:10
ho ho słońce 46 dni fiu fiu już niedługo jamajka hihi ale sie ciesze
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 12 Marca 2007, 23:16
sloneczko kochana - jamajka, rum, balangi do bialego rana, zachody slonca ... krajobrazy  :skacza: kochana zyc i nie umierac tylko  :skacza: a pomysl zamkniesz oczy i zawsze tam bedzidziesz .. to czego doswiadczylismy i to co widzielismy nigdy nie zostanie nam odebrane  :los:
przepieknie bedzie i zdjecia cudowne  :los: ale sie ciesze  :skacza:  :skacza:  :skacza: no i relacja obowiazkowo - wyczerpujaca fotorelacja  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Marca 2007, 00:00
za rumem nie przepadam, kocham piwo i gin  :skacza:

Cytat: "megan"
to czego doswiadczylismy i to co widzielismy nigdy nie zostanie nam odebrane :los:


tyle dobrze  :skacza:

Cytat: "megan"
obowiazkowo - wyczerpujaca fotorelacja


się będę starać :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 13 Marca 2007, 00:04
Cytat: "**sloneczko**"
się będę starać


no sie rozumie  :skacza:

rum - coconut rum tj ja kocham  :skacza: z mlekiem  :los:
albo sokiem ananasowym od biedy  :los:

gin + tonik = niebo w gebie  :skacza:
a propos piwa to tylko jablkowe lub miller ewentulanie corona  :los:

ostatnio zakochalam sie w likierach - mniam irish cream albo bayleis  :los: no i oczywiscie classic sheridan  :los:
ech pyszne  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 13 Marca 2007, 07:23
A ja za to jestem zwykłą, poczciwą miłośniczką czerwonego, półsłodkiego wina.
Zawsze mam schowaną gdzieś buteleczkę 'na czarną godzinę'.

Chociaż bayleis jest ok :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 13 Marca 2007, 07:43
E-tam alkohol, Sloneczko bedzie sie upajac szczesciem i radoscia :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Marca 2007, 09:04
megan kurde 9 rano, wstaję, wątki nadrabiam a Ty mi tu smaczki jakieś robisz  :blant:

met czerwone pychotka, ale jak dla mnie tylko wytrawne, mniamiiii :brewki:


Cytat: "ewak"
Sloneczko bedzie sie upajac szczesciem i radoscia :wink:

a jak  :taktak: ale mam obiecane przez A donoszenie zimnych browarków tudzież drinczasów do mojego leżaczka  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 13 Marca 2007, 10:19
Cytat: "**sloneczko**"
mam obiecane przez A donoszenie zimnych browarków tudzież drinczasów do mojego leżaczka


no to bajecznie!!  :skacza:

Tylko nie zapomnij, że o męzulka tez trzeba będzie troche podbać - i raz na dzionek donieśc mu jakis chłodzący napój  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 13 Marca 2007, 21:59
**sloneczko**, co z Tobą??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 13 Marca 2007, 22:10
Cytat: "Vall"
**sloneczko** napisał/a:
mam obiecane przez A donoszenie zimnych browarków tudzież drinczasów do mojego leżaczka



no to bajecznie!!


nono no fiu fiu
sloneczko toz to raj na ziemi  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Marca 2007, 22:19
Cytuj
**sloneczko**, co z Tobą??


jestem jestem, dziś cały dzień z kompem walczyłam  :ekxpert: od 2 miesięcy mam odinstalowaną kartę graficzną bo coś tam mu nie pasiło:nie:, do tego mi się stronka nie chce jedna otwierać, choć nie mam wcale jej zablokowanej i w ogóle sie różne historie dzieją, więc pół dnia się męczyłam, a i tak dalej stronka nie rusza na moim kompie   :Maruda: A się już wkurza, że filmów nie możemy oglądać, a ja za nic w świecie nie mogę oddać kompa do serwisu no bo jak cały dzień bez połączenia ze światem? Więc poczekam do wyjazdu i wtedy go oddam  :hahahaha:


Cytat: "megan"
toz to raj na ziemi :skacza:


się zobaczy jak to w praktyce będzie  :drapanie:


ehhh A ma jutro 2 rozmowy, o 10 i o 16, kciuki mile widziane, choć pewnie się domyślacie, jakie mam przeczucia  :popija:


Odnośnie kwestii ślubnych - mój angielski dalej kwiczy :dno: muszę się w końcu porządnie zabrać za powtórki. W ogóle ostatnio mam stracha, że czegoś nie zrozumiem albo przekręcę. I sama nie wiem, czy to dobrze, że zdecydowaliśmy, że nie chcemy tłumacza na ślubie. Kurde bele  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 13 Marca 2007, 23:11
Cytat: "**sloneczko**"

ehhh A ma jutro 2 rozmowy, o 10 i o 16, kciuki mile widziane, choć pewnie się domyślacie, jakie mam przeczucia  :popija:


Oj słoneczko Ty znowu pesymistycznie jesteś nastawiona, nieładnie :evil:  :wink:
Pomyśl jak musi się czuć A jak Ty ciągle w Niego nie wierzysz. A musi mieć w Tobie oparcie, pamiętaj o tym. Coby się nie działo Wy będziecie razem i musicie się wspierać. No, więc główka do góry :wink:

Cytat: "**sloneczko**"

Odnośnie kwestii ślubnych - mój angielski dalej kwiczy :dno: muszę się w końcu porządnie zabrać za powtórki. W ogóle ostatnio mam stracha, że czegoś nie zrozumiem albo przekręcę. I sama nie wiem, czy to dobrze, że zdecydowaliśmy, że nie chcemy tłumacza na ślubie. Kurde bele  :drapanie:

A nie da się gdzieś w necie znaleźć słów przysięgi małżeńskiej :?:  Tak byłoby Ci łatwiej, przynajmniej wiedziałabyś wcześniej co sobie będziecie przysięgać :wink: A jak nie w necie to może pani Krysia ma :?:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Marca 2007, 23:32
Cytat: "Niki"
Pomyśl jak musi się czuć A jak Ty ciągle w Niego nie wierzysz. A musi mieć w Tobie oparcie, pamiętaj o tym. Coby się nie działo Wy będziecie razem i musicie się wspierać.


e to nie tak, że w Niego nie wierze, tyle, że nasz wyjazd jest problemem dla większości pracodawców i tego się znów obawiam :dno:


Cytat: "Niki"
A nie da się gdzieś w necie znaleźć słów przysięgi małżeńskiej :?: Tak byłoby Ci łatwiej, przynajmniej wiedziałabyś wcześniej co sobie będziecie przysięgać :wink: A jak nie w necie to może pani Krysia ma :?:


 :hahahaha: ja to już kochana dawno temu oblookałam. Nawet kilka filmików z jamajkowych ceremonii ściągnęłam. Ale po pierwsze są różne "wzory" wedding vows i każdy nieco inny, generalnie kumam o co w tym biega, aż tak źle ze mną nie jest, ale strach jakiś jest, że czegoś się nie zrozumie. Po drugie ich angielski brzmi nieco inaczej, no i zakładam, że urzędnik to mi ichniejszym dialektem nie wyjedzie, bo wtedy to już kaplica totalna  :pogrzeb: No ale nie wykluczone że gdy spotkamy się z naszym wedding coordinator już na miejscu to coś tam napomkniemy  :drapanie:
matko przez ten wyjazd to się bardziej stresowałam innymi rzeczami, a  teraz gdy już wszystko załatwione to mnie strach obleciał w związku z samym ślubem :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 13 Marca 2007, 23:39
Cytat: "**sloneczko**"
matko przez ten wyjazd to się bardziej stresowałam innymi rzeczami, a teraz gdy już wszystko załatwione to mnie strach obleciał w związku z samym ślubem

spokojnie mysle ze bedzie dobrze skoro oni robia takie sluby to sa przyzwyczajeni do czytej angielszczyzny napewno  :brawo_2: przeciez z tego zyja takze bez obaw napewno wszystko zrozumiecie  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 13 Marca 2007, 23:50
Cytat: "**sloneczko**"
ehhh A ma jutro 2 rozmowy, o 10 i o 16, kciuki mile widziane, choć pewnie się domyślacie, jakie mam przeczucia


kciuki trzymam a ty uszka do gory i lap pozytywne fluidy  :los:

Cytat: "**sloneczko**"
że urzędnik to mi ichniejszym dialektem nie wyjedzie, bo wtedy to już kaplica totalna  No ale nie wykluczone że gdy spotkamy się z naszym wedding coordinator już na miejscu to coś tam napomkniemy  
matko przez ten wyjazd to się bardziej stresowałam innymi rzeczami, a teraz gdy już wszystko załatwione to mnie strach obleciał w związku z samym ślubem


sloneczko - wedding coordinator jest po to zeby wam zycie ulatwic - wierz mi zrobi to i nie wyskoczy do was nikt z dialektem jamajskim - nie zawola "haja doja taki'n thi loman foralajf?"
czy cokolwiek - urzednicy maja to do siebie ze normlna angielszczyzna sie posluguja jak swita dlugi i szeroki (zwlaszcza ci co to z obcokrajowcami doczynienia maja :los: )
bedzie dobrze kochana  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 14 Marca 2007, 09:29
No pewnie, ze bedzie dobrze z ta oprzysiega. Zgadzam sie calkowicie z megan.

A za Twojego A. mocno zaciskam kciuki i prosze o relacje, jak bylo na obu rozmowach.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 09:33
Cytat: "megan"
lap pozytywne fluidy


łapię, łapię  :uscisk:


 
Cytat: "megan"
"haja doja taki'n thi loman foralajf?"


 :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha: w sumie jakby tak coś  :blant: to pewnie by człek wszystko skumał jak należy  :skacza: ale tak na serio to na  filmikach, które oglądaliśmy to te urzędaski takie zaśmiechnięte i tak jakoś śpiwenie gadali, czy co :drapanie: obawiam się, że jeśli nam się taki trafił to nie opanuję śmiechu. A ja jak już dostanę ataku to prędko nie kończę :hahahaha: poszperam później na you tube to wkleje linka  :tupot:

a teraz mykam bo zaraz  :auto: na rozmowe
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 14 Marca 2007, 13:10
uffff nareszcie przedarłam sie przez te zapisane stronice  :Uu: i melduje swoją obecność w odliczanku
P.S.
pamietaj o wynajęciu bodygardów Jamajskich  :blant:  Ty juz tam wiesz w jakim celu - pewności nigdy nie zawiele  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 13:28
Maniarka witam w moich skromnych progach :hello:

Cytat: "Maniarka"
pamietaj o wynajęciu bodygardów Jamajskich :blant: Ty juz tam wiesz w jakim celu - pewności nigdy nie zawiele :skacza:

 :hahahaha: no juz wiem - właśnie wracam "od Ciebie" - muszę się zastanowić nad tym poważnie  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 14 Marca 2007, 13:33
Cytat: "**sloneczko**"
no juz wiem - właśnie wracam "od Ciebie" - muszę się zastanowić nad tym poważnie  

 :brewki: Ja tam z cała pewnością zabezpiecze tyły  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 13:47
Maniarka któraś z foremek prezentowała tu takie różowe kajdaneczki  :brewki: to go nimi do palmy i nie bata - nie zwieje mi  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 14 Marca 2007, 14:01
Cytat: "**sloneczko**"
Maniarka któraś z foremek prezentowała tu takie różowe kajdaneczki :brewki: to go nimi do palmy i nie bata - nie zwieje mi :skacza:

różowe - Ty perwero - ale czemu nie - ale z tego co tu czytałam to lubujesz czerwień - przynajmniej będą Ci pasowały do dodatków - jak szaleć to szaleć  :afro:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 14:09
Cytat: "Maniarka"
z tego co tu czytałam to lubujesz czerwień

pasjami wręcz  :skacza:

Cytat: "Maniarka"
jak szaleć to szaleć

no ba, jasna sprawa  :pijaki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 14 Marca 2007, 15:11
O Boże
Sado-maso :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 14 Marca 2007, 18:20
No i jak rozmowy A>???? :drapanie:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 18:29
Vall wygląda na to, że A dostanie pracę ale opowiem później bo teraz mamy zakupowe zamieszanie w połączeniu z poplątaniem i musimy się odgrzebać, potem tu zajrzę to opowiem co i jak  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 14 Marca 2007, 18:31
oki..czekam :)  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 20:29
Cytat: "Vall"
oki..czekam :) :tupot:


no tera mam chwilkę, bo A się zajął molestowaniem mojego telefonu  :brewki:

na pierwszej rozmowie (porannej) powiedzieli, że się odezwą  :Maruda: i tyle. A jedynie podglądnął, że lista kandydatów w porównaniu z tym nieszczęsnym biurem podróży - jakże mała, nieco ponad 30 osób  :popija:

O 16 druga rozmowa, w sprawie innej pracy, z której przyszedł w miarę zadowolony. Oczywiście umowy jeszcze nie ma, ale w tym tygodniu ma już zacząć.  Płaca minimalna, ale może się zmieni (płaca albo praca  :skacza: ) A lubi jeździć, więc nie powinno być najgorzej, a że praca polega na dostarczaniu gazet do kiosków i zaczyna się późno w nocy to nie będzie miał mój śpioch problemów ze spóźnianiem się i zasypianiem  :hahahaha: No ale jak będzie umowa wtedy będziemy mogli odetchnąć, najważniejsze, że nasz wyjazd nie okazał się problemem  :brawo_2:
nio i tyle ze spraw zatrudnieniowych

Humor nieco się poprawił, ale i tak jestem nieco wkurzona  :nerwus: przeszło 2 tyg temu zamawiałam kosmetyki w sklepie, musiałam czekać tyle czasu, bo sklep oferował kremy do opalania, których tak na prawdę nie miał. Po 2 tygodniach kremy sprowadził i dziś dostałam przesyłkę, pomylili kremy  :nie: już nie chcę robić więcej zakupów w tym sklepie, mam nadzieję, że zwrócą mi kasę - porażka ten sklep. :nie:

i jeszcze zakupy w aptece, od niedzieli nikt się nie odezwał, danych do przelewu nie podali, dziś zadzwonili, że nie mają wszystkich produktów. ehhh znów źle trafiłam, zrezygnowałam z  zakupów w tej aptece, bo nawet nr telefonu kontaktowego nie ma na stronie, niby w mailu podali, ale bez numeru kierunkowego, a że adresu nie podają, więc nie wiem, chyba zgadywać miałam, apteka - widmo normalnie.

Dawno się nie spotkałam z takimi beznadziejnymi sklepami  :nie:

No więc teraz znów przesiaduję na Allegro i szukam reszty potrzebnych rzeczy, kupiliśmy dziś płytki i akumulator do kamery, całe szczęście, że z każdym dniem ubywa tych potrzebnych do kupienia rzeczy  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 14 Marca 2007, 20:44
Cytat: "**sloneczko**"
całe szczęście, że z każdym dniem ubywa tych potrzebnych do kupienia rzeczy  


no dokladnie :)


No to rozmowy w sumie spoczko :) Wazne żeby wystartować :) A co z tym muzeum - bo chyba mi umkneło - miała byc pracka?? :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 14 Marca 2007, 21:35
jeszcze tylko 44 dni   :skacza:  kup koniecznie ten kremik do opalania bo przeciez na Jamajce mozesz sie sjarac :D A nic gorzej nie wyglada jak czerwona panna młoda  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 22:00
Cytat: "Vall"
A co z tym muzeum - bo chyba mi umkneło - miała byc pracka?


miał być staż pół roku, a potem praca na 3 miesiące, ale jak się pan dowiedział o naszym wyjeździe to podziękował  :dno: niby tylko 9 miesięcy, ale przynajmniej poniekąd związana praca ze studiami i w ogóle, no ale już przeboleliśmy to :drapanie:


 
Cytat: "ela"
kup koniecznie ten kremik do opalania bo przeciez na Jamajce mozesz sie sjarac :D A nic gorzej nie wyglada jak czerwona panna młoda


ojoj ja jestem blada, więc nie ma bata - najpierw moja opalenizna przybierze kolor czerwony, dopiero potem brązowy, mam nadzieję, że do ślubu nie pójdę jak raczek  :skacza:  i właśnie z kremem są problemy, bo mi wysłali blocker 30 zamiast 16  :boks_4:   ale mam nadzieję, że sie to odkręci. Myślałam, że rodzicom go zostawię, bo jesienią znów będą Arabów nawiedzać, ale nawet mama nie chce takiego wysokiego filtra   :nie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 14 Marca 2007, 22:10
Cytat: "**sloneczko**"
jak się pan dowiedział o naszym wyjeździe to podziękował


a to kutafon :dno:

No ale jest now aopcja i bardzo fajnie :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 22:16
Cytat: "Vall"
a to kutafon :dno:


 :hahahaha:  :hahahaha: aś dosadnie to ujęła  :brawo_2:  :uscisk:


Cytat: "Vall"
No ale jest now aopcja i bardzo fajnie


no mam nadzieję, że to wypali  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 14 Marca 2007, 22:19
Cytat: "**sloneczko**"
aś dosadnie to ujęła


starałam się byc lagodna :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Marca 2007, 22:29
Cytat: "Vall"
starałam się byc lagodna

 
no no  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 15 Marca 2007, 01:04
sloneczko ja bym wziela ten z filtrem 30, zwlaszcza ze sie opalasz najpierw na czerwono, zobaczysz jamajskie slonko da ci popalic :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 15 Marca 2007, 01:07
ja bym wpierw poszla na solarium na 3 minutki, zeby skóre "przyzwyczaic" do słoneczka, potem 5 minutek..

bo jak mówi irishania możesz wygladac jak rak później...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 15 Marca 2007, 07:56
**słoneczko**
"....więc nie powinno być najgorzej, a że praca polega na dostarczaniu gazet do kiosków i zaczyna się późno w nocy to nie będzie miał mój śpioch problemów ze spóźnianiem się i zasypianiem  No ale jak będzie umowa wtedy będziemy mogli odetchnąć, najważniejsze, że nasz wyjazd nie okazał się problemem"

**słoneczko ** pózno w nocy tzn o godzinie 4 więc nie będzie lekko wyganiać Twojego śpioszka do pracy - no chyba że jakoś specjalnie urozmaicisz mu czas do tej 4 rano  :brewki: ojjj to nie bedzie lekki chleb, ale ważne że się udało i że Wasz wyjazd dla pracodawcy nie jest przeszkodą - wreszcie ktoś normalny  :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"
właśnie z kremem są problemy, bo mi wysłali blocker 30 zamiast 16  ale mam nadzieję, że sie to odkręci

**slonko** radzę Ci w dobrej wierze idz na soleo - nie wszystkie to z nas lubią
(Ja natomiast uwielbiam - jak sie tak wygrzeje to czuje że każdy centymetr ciała mam bardziej wypoczęty - wiem że to nie jest zdrowy tryb życia- ale w końcu na cos trzeba umrzec  :pogrzeb: )
inne nie ale musisz przyzwyczaic skórę do promieni Słonecznych - po co masz cierpieć  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 15 Marca 2007, 08:09
**sloneczko**, zaspało  :?:  :drapanie: u Jagny takie super wieści  :taktak:

Fajnie, że A w końcu dostał prackę, coś się w końcu zaczyna układać,  :drapanie: nooo może poza zakupami.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 15 Marca 2007, 08:41
Bardzo sie ciesze z pracy A. Gratuluje mocno! Wierze, ze robota tylko przejsciowa, ze jak A. zdobedzie jakies doswiadczenie, ktore mozna wpisac w CV, znajdzie cos znacznie lepszego. Wciaz trzymam za to kciuki :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 08:49
Cytat: "katarzyna_84"
**sloneczko**, zaspało :?:


ehhh nie, tylko psinka się pieszczot rano domagała  :brewki: i tak zeszło, ale już widziałam super wieści :skacza: jeja mam nadzieję, że mnie to też spotka kiedyś :czeka:


irishania oj ta 30 to za dużo. Ja przy każdym filtrze i tak będę najpierw czerwona, taka już skóra  :popija: jak plażowałam w Grecji czy Włoszech brałam 8 czasem 10 i było ok, więc myślę, że 15-16 starczyć musi.


Oleńka81 solarium nie wchodzi w grę jak dla mnie, ale jeśli pogoda dalej taka piękna będzie to może coś na ryjek chociaż łapnę tych promyczków  :hahahaha:

 
Cytat: "Oleńka81"
możesz wygladac jak rak później...

a stadium raczka zawsze jest :blant: tyle, że nie piecze nic ani nie boli :taktak:

oj kobiety w tej kwestii to ja uparciuch jestem :obrazony:


Cytat: "Maniarka"
pózno w nocy tzn o godzinie 4 więc nie będzie lekko wyganiać Twojego śpioszka do pracy


znając A to p prostu spać się nie położy, no ale zobaczymy dziś w jakich dokładnie godzinach jest praca i co z tego wszystkiego wyszło. Wiecie, ja jak czegoś na papierku nie mam to się niezbyt pewnie czuje :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 09:24
ewak dzięki  :przytul:

Cytat: "ewak"
Wierze, ze robota tylko przejsciowa, ze jak A. zdobedzie jakies doswiadczenie, ktore mozna wpisac w CV, znajdzie cos znacznie lepszego. Wciaz trzymam za to kciuki


też bym chciała w to wierzyć, ale ..... pracując za kółkiem raczej nie zdobędzie doświadczenia związanego ze swoimi studiami. Jednak dużym plusem tej pracy są godziny - A. może spokojnie rozglądać się za czymś innym i bez problemu chodzić na rozmowy. :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 15 Marca 2007, 10:07
Cytat: "**sloneczko**"
Jednak dużym plusem tej pracy są godziny - A. może spokojnie rozglądać się za czymś innym i bez problemu chodzić na rozmowy


To jest naprawdę baaaaaaaaaaaaardzo duży plus, a zawsze jakaś kaska wpadnie, wiem coś o kombiniowaniu zerwania sie na rozmowę o pracę, kiedy trzeba być w pracy do 9 do 18 jeszcze kawał drogi od miejsca zamiekszania.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 15 Marca 2007, 11:00
Cytat: "**sloneczko**"
no ale zobaczymy dziś w jakich dokładnie godzinach jest praca i co z tego wszystkiego wyszło

co do godzinek pracy to jestem przekonana ze zaczynaja od 4 :) mojego znajomego papcio pracuje własnie w takiej firmie  :drapanie:
Cytat: "**sloneczko**"
ehhh nie, tylko psinka się pieszczot rano domagała  i tak zeszło, ale już widziałam super wieści

no to nic tylko pozazdrościc - ja jak wychodziłam to usłyszałam Kochanie mogłabyś mi przyniesc cos do picia  :mdleje:
Cytat: "**sloneczko**"
oj kobiety w tej kwestii to ja uparciuch jestem  

no juz dobrze nie bedziemy nalegać  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 15 Marca 2007, 11:01
P.S.
Trzymam kciuki  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 15 Marca 2007, 11:05
Słońce! ja tez 3mam kciuki!!musi być dobrze!!!! :skacza:

mówiłam Ci jak zazdroszcze Wam TEGO wyjazdu???
nie?
to mówie. :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 11:41
Cytat: "Maniarka"
co do godzinek pracy to jestem przekonana ze zaczynaja od 4 :) mojego znajomego papcio pracuje własnie w takiej firmie  :drapanie:


Kurka znajomy naszego kolegi zaczyna o 3, a mój sąsiad już po 2 z domu wybiega  :drapanie: się zobaczymy co i jak. Za kciukasy dziękuję  :przytul:  :Daje_kwiatka:

katarzyna_84 zgadza się, dlatego mamy nadzieję, że się los w końcu do nas uśmiechnie i kwestie pracy przestaną nas martwić

Cytat: "tete"
Słońce! ja tez 3mam kciuki!!musi być dobrze!!!! :skacza:


dziękuję  :przytul:  :Daje_kwiatka:


Cytat: "tete"
mówiłam Ci jak zazdroszcze Wam TEGO wyjazdu???
nie?
to mówie

 
wiesz kochana, są plusy i minusy. My tak sobie taki ślub bez wesela wymarzyliśmy  i w związku z tym wkroczymy na nową drogę życia z pustymi kieszeniami  :hahahaha: ale gdyby cofnąć czas to drugi raz podjęlibyśmy taką samą decyzję  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 15 Marca 2007, 11:45
Cytat: "**sloneczko**"
mamy nadzieję, że się los w końcu do nas uśmiechnie


jak nie jak TAK :) Nie ma co miec nadzieji - trzeba być tego pewnym  :przytul:  :taktak:  :taktak:  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 12:00
Cytat: "Vall"
trzeba być tego pewnym :przytul: :taktak: :taktak: :taktak:


 :przytul: ehhh trza mi tej pewności, może ktoś odstąpi trochę swojej :drapanie: ? chętnie odkupię  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 15 Marca 2007, 13:19
Cytat: "**sloneczko**"
ehhh trza mi tej pewności, może ktoś odstąpi trochę swojej  ? chętnie odkupię


chetnie bym odsprzedala gdybym miala, ale dzis wlasnie mi uciekla...  :dno:

ale wspieram cie na duchu kochana - moze byc??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 15 Marca 2007, 13:55
Cytat: "**sloneczko**"
chętnie odkupię


 :drapanie: nie wiem czy jets to towar "deficytowy" ale napenwo każdej z nas go czasem brakuje  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 15 Marca 2007, 15:48
Cytat: "**sloneczko**"
ale gdyby cofnąć czas to drugi raz podjęlibyśmy taką samą decyzję :skacza:

Wiesz, że to najważniejsze?
Na pewno wiesz.

Słonko, bardzo się cieszę z nowej pracy A. Z tego, że pracodawca nie okazał się warchołem  :brewki:


Tobie też się w końcu uda. zobaczysz  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 17:09
wpadłam tylko na chwilkę, muszę napisać bo się taaaak cieszęęęęę :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza: kuzynka mnie dziś poprosiła na chrzestną dla małej Paulinki (zdjęcia kilka stron wcześniej) jejku ale się cieszę  :skacza: :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:

i teraz na Allegro mam misję, bo do chrzcin został miesiąc. Wstępnie po namyśle z mamą tak ustaliłam, że chyba kupię jakieś ładne kolczyki i album - pamiętnik. Może macie jakieś pomysły?? :drapanie:

Cytat: "olkahof"
ale wspieram cie na duchu kochana - moze byc??


no jasne, dziękuję  :przytul: met Tobie też dzięki. Czekamy na telefon, kiedy A ma zacząć. jeja, a jak się rozmyślili?? :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 15 Marca 2007, 17:16
No no to koeljna "fucha" podłapana :)
GRATULUJEMY - to sie nazywa zaszczyt :)
Ja proponuje z Allegro :
(http://www.patikinia7.republika.pl/zl2-6-2w.jpg)

Razem z kosztami przesyłki 93 zł.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 15 Marca 2007, 17:22
Proponuje jeszcze :
Grzechotka (http://www.allegro.pl/item160088601_chrzest_srebrny_prezent_grzechotka_azurowa.html)
Smoczek-szkatułka (http://www.allegro.pl/item157944092_nr1_smoczek_szkatulka_na_chrzest_w_wozeczku_2rod.html)
Łyżeczka (http://www.allegro.pl/item159350439_super_prezent_na_chrzest_lyzeczka_grawer_gratis_.html)
Grzebyk (http://www.allegro.pl/item157694059_grzebyk_srebrny_prezent_na_chrzest_lub_urodziny.html)
Wieszaczek - jako dodatek (http://www.allegro.pl/item160796718_wieszaczek_z_imieniem_maluszka_urodziny_chrzest.html)

Jak dla mnie kolczyki sa the best :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 17:29
Antalis dzięki, kurde, że też Ci się chciało szukać  :Daje_kwiatka: przyznam bez bicia, że z tego zestawu to jedynie kolczyki mi podeszły.

Tymczasem lookam i lookam i próbuję znaleźć albumik, ale na razie podchodzą mi same takie na pierwszy roczek, albo pięć lat, a ja bym chciała taki od narodzin do niemalże starości. Ja mam taki i chciałabym coś podobnego kupić  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 15 Marca 2007, 17:35
Cytat: "**sloneczko**"
przyznam bez bicia, że z tego zestawu to jedynie kolczyki mi podeszły

Szczerze to dla dziewczynki mnie tez. Jakby byl chlopiec rozejrzalabym sie za grzechotka lub własnie takim smoczkiem :)

Mozesz tez kupic tansze kolczyki a na Allegro sa roznego rodzaju pudełeczka w kształcie pandy itp. :P

Cena 12 zł
(http://img406.imageshack.us/img406/1773/165444998de5.jpg)
Cena 6 zł
http://img444.imageshack.us/img444/1637/163100823xn3.jpg
Cena 12 zł
(http://nixon.czest.pl/zdjecia/duze/pf/pf020a.jpg)
(http://img147.imageshack.us/img147/646/pf009bgc8.jpg)
Cena 11.5zł
(http://img409.imageshack.us/img409/49/164046490qt3.jpg)

Plus 5 zł koszty przesyłki. Taniej chyab wyjdzie kupienie np. wozeczka na Allegro a kolczykow gdzies u jubilera.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 17:38
Antalis o tak, jeśli możesz bardzo proszę, ja na razie skupiłam się na tym pamiętniku i nie mogę znaleźć  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 15 Marca 2007, 17:40
Albumu tez poszukam :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 17:44
Antalis dziękować, dziękować. Urzekł mnie najbardziej ślimaczek, cudny jest.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 15 Marca 2007, 17:48
Pare namiarow poszło na prv. Slimak narazie jest niedostepny :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 17:52
dostałam i dziękuję. Mam jeszcze jakieś 2 tygodnie na spokojnie, żeby znaleźć, więc jeszcze się nie martwię  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 15 Marca 2007, 18:00
Znalazłam jeszcze takie :
(http://img365.imageshack.us/img365/2800/174794954ab3.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 15 Marca 2007, 21:12
I ślimaczek i wózki są super!

 :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 22:13
WIEDZIAłAM :cry: nam po prostu nie może się nic udać. Czekaliśmy cały dzień na telefon. Mieli powiedzieć A na którą ma się dziś zgłosić do pracy. Nie mieli potwierdzić jego przyjęcia, tylko już umówić się na dziś - I NIC  :dno: nikt nie zadzwonił. Tak, wiem, praca zaczyna się najwcześniej kolo 3 w nocy, no ale wiadomo już, że nie zadzwonią. Przecież nie czekaliby do 2 w nocy z telefonem  :cry: Mogli chociaż dać znać, że znaleźli kogoś innego, czy co.............. i niech mi dziś ktoś powie, że pracy jest tyle, że trzeba tylko poszukać, że wcale nie jest źle  :boks_4:  ehhhhhhhhhhhh


Cytat: "met"
wózki są super!

mamie też się te "wózkowe" kolczyki spodobały, tylko, że z wszystkimi białymi cyrkoniami. Przegrzebałam Allegro i sklepy internetowe, ale z takimi zapięciami specjalnymi to niewiele mi sie spodobało. Jak nie znajdziemy niczego w sklepach to pewnie te zakupię.
Dziękuję Antalis :bukiet:
Z albumem też problem, bo nie znalazłam takiego od urodzenia do 18stych urodzin :( ale jeszcze przelecą się po sklepach, jak nie znajdę to kupię taki do piątych urodzin  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 15 Marca 2007, 22:20
przykro mi bardzo Słoneczko-ja wiem że to nic nie pomoże Wam-ale naprawde dzis trzymałam kciuki!!!!
ale wierze że to tylko moment-na przeczekanie-potem bedzie juz tylko piękniej!!!!! :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 22:32
Cytat: "tete"
naprawde dzis trzymałam kciuki!!!!

dzięki  :przytul:

Cytat: "tete"
ale wierze że to tylko moment-na przeczekanie-potem bedzie juz tylko piękniej!!!!!


kurcze jeśli rok jest momentem to aż boję się myśleć, ile trwa dłuższa chwila :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 15 Marca 2007, 22:36
jak Cię to w jakis sposób pocieszy my z G 2lata(oboje ) byslismy bez pracy ..a tu kredyt studencki samemu trzeba było spłacac...takie gadanie "g...." daje -wiem to tylko słowa -ale nie wolno czarnym myślą dojść do głosu!!!!!! :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Marca 2007, 22:42
tete no widzę, że Wam też łatwo nie było  :przytul: to pewnie rozumiesz, że czasem trudno te czarne myśli przepędzić :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 15 Marca 2007, 22:44
Słońce - nie poddawajcie sie- to najwazniejsze :przytul:

A Pomysły Antalis pierwsza klasa - ja tez skorzytsam - bo szuykja sie chrzicny Lolka juz wkrótce a ja i mój A. mamy byc rodzicmai chrzestnymi :) - Ja stawiam na smoczek albo grzechotke...bo to chłopak :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 15 Marca 2007, 22:45
ehhh !!!niestety az za dobrze...czasem są one tak brunatne i ciążące ze az niedobrze człowiekowi się robi Słoneczko!!!!!!
...ale ja wirzyłam że przeciez po deszczu ZAWSZE przychodzi SŁOŃCE :skacza:  
a ze unas troche niezgrabnie przedzierało sie przez chmury?!...cóż...
będzie dobrze-bo jestescie RAZEM!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 16 Marca 2007, 08:25
Cytat: "tete"
będzie dobrze-bo jestescie RAZEM!!!!!


i to jest najważniejsze  :przytul:

 :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 16 Marca 2007, 11:53
**sloneczko**, oj jak bym tam zadzwoniła, to by im normlanie uszy zwiędły...  :boks_4:, przykro mi, że tak się pochrzaniło...

A co do chrzcinek, to ja jak szłam na chrzestną do mojego Filipka, na początku napaliłam się na taki wóżek ze smoczkiem srebrnym, ale w końcu po licznych przemyśleniach doszłam do wniosku, że dobrze byłoby dać mu coś, co się faktycznie przyda, bo ani grzechotką, ani łyżeczki srebrnej by nie używał przecież i kupiłam pięknego pluszowego konia na biegunach, z allegro zresztą, zapakowałam w mega kokardę biało-błękitną, w sumie to jeden praktyczny prezent był (nie licząc kaski). Z dziewczynkami jest łatwiej, ale ja bym się zastanawiała nad kolczykami, już prędzej bym bransoletke złotą kupiła z graderem daty urodzenia (od znajomej dziewczynki takie właśnie dostały z możliwością regulacji i cały czas w nich chodzą).
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Marca 2007, 14:07
Cytat: "Vall"
tete napisał/a:   
będzie dobrze-bo jestescie RAZEM!!!!!   


i to jest najważniejsze :przytul:


no niby tak, ale wiecie kobiety, że tak realnie do tego podchodząc -  samą miłością żyć się nie da  :dno:


Cytat: "katarzyna_84"
**sloneczko**, oj jak bym tam zadzwoniła, to by im normlanie uszy zwiędły...


ja tak samo, ale A to oaza spokoju. Czasem mnie to wkurza, ale za to ja jestem bojownik za nas dwoje  :boks_4: Kilka miesięcy temu głupia baba (inaczej się tego nie da określić) jechała pod prąd uliczką jednokierunkową koło mojego bloku. Nie miała na dodatek świateł. No i na zakręcie wbiła nam się w auto. Kilka stówek nie naszych, bo musieliśmy auto do lakiernika oddać, kobieta rozpacza, że jej się lusterko w rowerze stłukło, a A się pyta, czy nic jej się nie stało  :mdleje:  :ban: żadnego ochrzanu, ani nic. Myślałyśmy z mamą, że babę po prostu w asfalt wgnieciemy, a A nic.

Podejrzewam, że A dziś tam zadzwoni. Żeby pozbyć się reszty złudzeń i żeby sytuacja się wyjaśniła. Nie rozumiem takich ludzi. Przecież mogli powiedzieć, że zadzwonią jeśli akurat jego wybiorą, a nie że go chcą że zaczyna od jutra, tylko jeszcze dadzą znać o ktorej a potem głucha cisza. jakieś mało profesjonalne to podejście mi się wydaje  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 16 Marca 2007, 22:55
sloneczko  :przytul:  :przytul:  :przytul: trzymajcie sie cieplo  :przytul:  :przytul:  :przytul: i nie podupadajcie na duchu - cos w koncu sie trafii  :przytul:  :przytul:

a zeby cie na duchu podniesc moja ulubiona rozglosnia radiowa w Cork redfm zdaje co rano jak jade do pracy relacje ... zgadnij z czego :brewki:  :drapanie: mistrzostw swiata w krykiecie :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Marca 2007, 23:44
megan  :przytul:


Cytat: "megan"
moja ulubiona rozglosnia radiowa w Cork redfm zdaje co rano jak jade do pracy relacje ... zgadnij z czego :brewki: :drapanie: mistrzostw swiata w krykiecie :los:


 :mdleje:  :mdleje:  :mdleje: super masz, bombastik normalnie  :skacza:

Już jakoś mi humorek się poprawił, bo jest piątek, a jutro sobota (wow :hahahaha: ) i :koncert:  :pijaki: Mam zamiar się cieszyć, bo czekałam na Zielone Żabki od grudnia i tak przekładali przekładali i w końcu jutro się zapowiada fajny koncercik  :skacza:

A dziś mama zarządziła małą arabską imprezkę  :hahahaha: założyła Galabiję, wyciągnęła z konta fajkę wodną, tytoń i włączyła swoje bzdryngolenia  :taktak: jeja i nawet ja taki wróg tytoniowy dałam się na dymka namówić,  :drapanie: smakowo lepsze od papierosów, ale gorsze od  :blant: ehhh nie dla mnie tytoń, nie dla mnie :nie:, ale kółeczka się nauczyłam puszczać  podczas tego zbiorowego palenia dziś :hahahaha:

(http://img337.imageshack.us/img337/1164/taketam208de5.jpg)

(http://img70.imageshack.us/img70/2341/taketam204dv4.jpg)

(http://img339.imageshack.us/img339/2253/taketam213vs2.jpg)
(http://img136.imageshack.us/img136/5555/taketam219ms2.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Marca 2007, 00:07
:blant:  :blant:  :blant:  :blant:  :blant:  :blant:  :blant:  :blant:
my mamy faję z egiptu - fajna zabawa to puszczanie dymków  :brewki:
musze sie podszkolić w puszczaniu kółeczek..........
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 17 Marca 2007, 00:25
hehhe fajka wodna fajna sprawa jest  :skacza: my mamy maluszka takiego  :los: Pawel dostal ode mnie na urodziny :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 17 Marca 2007, 02:22
no prosze jak fajkowo :blant:
ostatnio szukalam czekos na brytyjskim google i zgadnij co???mieli grafike zrobina na ..krykieta, :mdleje:  ale dzis juz normalna.jak widze w tv relacje to odrazu mysle o tobie :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 17 Marca 2007, 08:17
Ale extrasne foty :) Do was pasuje faja :) hehehehe  :blant: A ja mam fajke wodną w Tunezji i też czasme podpalamy, ale powiem wam że mi jej palenie idzie gorzej niż zwykłych papierochów  :drapanie: Te wsyztskie armoaty mnie zatykaja, płuca bolą... a zwykły.. :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 17 Marca 2007, 08:36
Cytat: "Vall"
Te wsyztskie armoaty mnie zatykaja, płuca bolą... a zwykły.. :hahahaha:


Nie ma jak papierosek  :skacza:


Słonko, super foty.
Świetnie razem wyglądacie :D Och i jakie ładne macie arafatki :D Ja bez swojej się z domu nie ruszam :P
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Marca 2007, 09:08
Cytat: "Anusia-szczecin"
my mamy faję z egiptu - fajna zabawa to puszczanie dymków


nasza też z Egiptu  :taktak: tyle, że te moje kółeczka to bardziej kwadratowe były, ale co tam  :hahahaha:

irishania normalnie padne  :mdleje: ja jakoś nic nie słyszę, nic nie widzę  :hahahaha:

 
Cytat: "irishania"
jak widze w tv relacje to odrazu mysle o tobie


  :uscisk:

Cytat: "Vall"
Te wsyztskie armoaty mnie zatykaja, płuca bolą... a zwykły.. :hahahaha:

Cytat: "met"
Nie ma jak papierosek


och Wy niedobre  :bicz: to już lepiej od czasu do czasu sobie  :blant: zakurzyć niż te wstrętne papierosiska  :tak_2:

met no dziękuję  :uscisk: arafatki ostatnio nie bardzo używane, bo jak kupiliśmy auto, no to się dupę wozi i człek się nie zapatula tak jak kiedyś  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 17 Marca 2007, 11:16
Cytat: "**sloneczko**"
met no dziękuję :uscisk: arafatki ostatnio nie bardzo używane, bo jak kupiliśmy auto, no to się dupę wozi i człek się nie zapatula tak jak kiedyś :drapanie:


Leniwce! :P
Cytat: "**sloneczko**"


och Wy niedobre :bicz: to już lepiej od czasu do czasu sobie :blant: zakurzyć niż te wstrętne papierosiska :tak_2:

Oj nie bij już, nie bij  :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 18 Marca 2007, 01:08
Super zdjecia  :blant:

Cytat: "**sloneczko**"
Zielone Żabki

Z 15 lat temu miałamich kasete :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 18 Marca 2007, 09:36
Cytat: "**sloneczko**"
to już lepiej od czasu do czasu sobie  zakurzyć niż te wstrętne papierosiska  


no zapewne masz rację :) ale ....  siakos trudno rzucić  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Marca 2007, 10:36
Cytat: "ela"
Z 15 lat temu miałamich kasete :D


fajnie, ktoś swój na forum  :uscisk: ehhh jak kapela powstała to ja całe 4 lata miałam  :hahahaha:
Ale wczoraj mnie rozczarowali, zagrali kilka kawałków, nie było "Numerku w krzaczkach" i w  ogóle agresor włączył mi się na maxa. Nabiło się do knajpy tyle gównażerii, słodkich, różowych, pseudo punkowych dziewcząt  :mdleje: , rozpychało się to to, piwo wylewało, piszczało, ehhhhhhh szkoda słów  :boks_4:


Vall kochana  :drapanie: A rzucił palenie w Nowy Rok, do dziś zapalił tylko 2 fajki (w tym jedna w ramach integracji w tamtej pracy) więc się da  :taktak: tylko trza się ciutas postarać, albo zatrudnić mnie na straży  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 18 Marca 2007, 13:07
Cytat: "Vall"
Cytat: "**sloneczko**"
to już lepiej od czasu do czasu sobie  zakurzyć niż te wstrętne papierosiska  


no zapewne masz rację :) ale ....  siakos trudno rzucić  :drapanie:

No pewno tak, ale dam Ci sprawdzony przepis na rzucenie :). Podstawa to ograniczanie aż zejdzie się do 0. Najgorzej jest na imprezach, ale było: "kochanie dziś 1 papierosik do 1 piwka", potem 1 do 2 piwek, aż 1 na imprezkę. Ten ostatni etap był najgorszy i jak widziałam w oczach mojego misia słowa "pleease leci 4-rte piwko, pleeease moge moge?" to nie miałam sumienia. No a teraz to już "fuuu jak te fajki cuchną" :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 18 Marca 2007, 16:13
Cytat: "**sloneczko**"
trza się ciutas postarać, albo zatrudnić mnie na straży


taki fajkowy bodyguard :)

Cytat: "Elcik"
sprawdzony przepis na rzucenie


wiem, wiem...ale jakos chyba sama nie chce podjąc mocnego postanowienia :brewki: przyjdzie i na to czas :tupot: a teraz trzeba by wziąśc się za dietke, a jendo z drugim nie dizie w parze - oj nie!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 18 Marca 2007, 18:55
Cytat: "Vall"
Cytat: "Elcik"
sprawdzony przepis na rzucenie


wiem, wiem...ale jakos chyba sama nie chce podjąc mocnego postanowienia :brewki: przyjdzie i na to czas :tupot: a teraz trzeba by wziąśc się za dietke, a jendo z drugim nie dizie w parze - oj nie!!

Będę trzymać kciukasy  :Najlepszy:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Marca 2007, 22:36
Cytat: "Vall"
taki fajkowy bodyguard


dokładnie  :taktak:  :taktak:  :taktak:


Cytat: "Elcik"
dam Ci sprawdzony przepis na rzucenie :) . Podstawa to ograniczanie aż zejdzie się do 0.


oj, w przypadku A i moich rodziców się nie sprawdził  :nie: Trzeba było po prostu dnia, żeby powiedzieć dość o koniec. Rodzice jakoś od ośmiu, czy dziewięciu lat nie palą, tylko mama ostatnio na imprezkach zakurzy  :popija:

Cytat: "Elcik"
Najgorzej jest na imprezach


zgadza się, A się wczoraj bidulek tak męczył, że w końcu pozwolił sobie na tego jednego  :bicz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 19 Marca 2007, 12:05
halo, halo - 39 dni..toż to tuż, tuż.... więc co u Ciebie :) Czujesz jakies "napięcie" ?? :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 19 Marca 2007, 12:20
wlaaaasnie! ostatnio zapisywalam sie do dentysty na poczatek maja i pomyslalam sobie ze ktos tu juz bedzie mezatka! :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 19 Marca 2007, 12:32
ale ten czas leci!!! maj tak bliziutko!!!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Marca 2007, 13:39
Cytat: "Vall"
co u Ciebie :) Czujesz jakies "napięcie" ?? :brewki:


hehh kompletujemy ostatnie zakupy tylko wciąż mamy problem z sandałami, choć A uważa, że nie ma problemu, bo jeszcze jest trochę czasu  :mdleje: trzymajcie mnie  :mdleje:

poza tym na prawdę zaczęłam powtarzać angielski, bo przecież nie będzie A ciągle mnie poprawiał, co nie? no. :hahahaha: I tak na prawdę tylko czasem przelecą przeze mnie jakieś nerwy, a tak to jest w miarę spokojnie. Dopadnie mnie pewnie na miejscu  :Blee:

na razie to mamy inny dylemat  :hahahaha: wczoraj mój psiak przyszedł ze spaceru i nieco zniesmaczony, że A znów śpi koło mnie wskoczył na łóżko, usiadł na przeciwko A i zaczął go skrobać, nie chciał spać bidulek koło niego  :hahahaha: no to poszedł A pod ścianę, ale że mój psiak podstępny jest i szybciochem na poduszce ułożył się na wznak, A nie miał już gdzie się położyć  :taktak: ale ze względu na wiek mojej psinki ustąpił mu miejsca i postanowił te ostatnie dwie godzinki snu przekimać z moimi stopami przy swojej głowie  :hahahaha: nie wiem co to będzie jak za niedługo A się wprowadzi  :nie:

Cytat: "rajdowka"
ostatnio zapisywalam sie do dentysty na poczatek maja i pomyslalam sobie ze ktos tu juz bedzie mezatka! :)

ciekawe kto taki  :skacza:

 
Cytat: "Lemmy"
maj tak bliziutko!!!!!!!

 :tupot:  :tupot: coraz szybciej teraz leci ten czas, zapierdziela jak nie wiem co  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 19 Marca 2007, 14:01
Pozwolę sobie wkleić u Ciebie zdjęcie naszych przyjaciół, którzy w grudniu mieli ślub na plaży na Hawajach. To tak dla wprowadzenia Cię nieco w klimat, hehe ;-) Jeszcze chwila i będziesz się chwaliła nam podobnymi fotografiamii - już nie mogę się doczekać!!!!!

A co do sandałków - dopiero powoli wchodzą do sklepów więc znajdziesz na pewno!

(http://a968.ac-images.myspacecdn.com/images01/43/l_7f034ac529699df76fa301b0a39aa717.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 19 Marca 2007, 14:06
Cytat: "**sloneczko**"
wciąż mamy problem z sandałami


moż ema w planie na bosakach biegac - w kocu plaże piaszczyste - tylko nie wiem jak mu się bedzie zwiedzac inne okolice :)


Cytat: "**sloneczko**"
zaczęłam powtarzać angielski


ja też musze, ale z uwagi na zdecydowanie mniej przyjmne powody
 :drapanie:

Cytat: "**sloneczko**"
nie wiem co to będzie jak za niedługo A się wprowadzi  


hehe -łatow nie będzie - psinek zazdrosny , o to  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 19 Marca 2007, 14:12
Słoneczko w końcu mogę na chwilkę zajrzec do Ciebie

Sezon na sandałki dopiero się zaczyna, więc może na dniach uda się coś kupic :taktak:

Jejku to już tak bliziutko do Waszego ślubu :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Marca 2007, 14:38
Lemmy fajnie :) Pan młody w trampeczkach - gicior  :brawo_2:

Cytat: "Lemmy"
To tak dla wprowadzenia Cię nieco w klimat, hehe


często się w klimat wprowadzam wpadając na forum Negril, miejsowości, do której jedziemy. Ludziska często fotki wklejają, więc można pogadać i pooglądać  :skacza:


Cytat: "Vall"
moż ema w planie na bosakach biegac


ee :drapanie:  muszę podpytać  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 19 Marca 2007, 15:42
Cytat: "Lemmy"
Pozwolę sobie wkleić u Ciebie zdjęcie naszych przyjaciół


Fotka rewelka  :szczeka: Jejć już się nie mogę doczekać całe relacji Karolinki  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Marca 2007, 16:24
katarzyna_84 ja też   :uscisk: :skacza:  :skacza:  :skacza:

Kolega mi właśnie obwieścił, tzn wygadał się, że w prezencie ślubnym dostaniemy od niego pozew rozwodowy in blanco  :hahahaha:  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 19 Marca 2007, 16:54
Cytat: "**sloneczko**"
w prezencie ślubnym dostaniemy od niego pozew rozwodowy in blanco


 :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 19 Marca 2007, 22:43
Cytat: "**sloneczko**"
można pogadać i pooglądać


Ja wczoraj buszowałam po necie i oglądałam zdjecia z Negril i nadziwic sie nie mogłam jak tam pieknie .ahhh

Kurcze chyab wczoraj pierwszy raz  :drapanie:  widzialm twoje zdjecie ..fajna dziewczynka z ciebie  :taktak:  lubie takie fajne dziewczynki
....nie mysl sobie , że ja mam inna orientacje   :los:

Mam koleżanke "mała mi" :D jest kochana ...ma pare kolczyków w róznych nietypowych miescach które jej sama robiłam :D robi teraz tatuaż na plecahc ,motywy kwiatowe...na poczatku miało byc fantasy na całych plechach :D
Ma czerwone włoski z jednej storny głowy króciutkie z drugiej dłuzsze :D
Kiedys chyba tez miała dredy ale jej sie nie spodobały i sie zgoliła na łyso  :los:
jest kochana :D
I tak se mysle ze byscie pasowaly do siebie :D
Mieszka w Holandii  :blant:  

Jest taka zwariowana ...pewnie jak ty :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 19 Marca 2007, 23:13
Cytuj
Kolega mi właśnie obwieścił, tzn wygadał się, że w prezencie ślubnym dostaniemy od niego pozew rozwodowy in blanco  


hehe a to dobre  :los:


Cytat: "**sloneczko**"
bo jeszcze jest trochę czasu  trzymajcie mnie


sloneczko bo czas dla facetow to abstrakcja  :los: a robienie zakupow jeszcze wieksza  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Marca 2007, 00:01
Cytat: "ela"
fajna dziewczynka z ciebie :taktak: lubie takie fajne dziewczynki
....nie mysl sobie , że ja mam inna orientacje


 :hahahaha: oki nic nie myślę  :hahahaha:  :uscisk:

Cytat: "ela"
Mam koleżanke "mała mi" :D jest kochana ...ma pare kolczyków w róznych nietypowych miescach które jej sama robiłam :D robi teraz tatuaż na plecahc ,motywy kwiatowe...na poczatku miało byc fantasy na całych plechach :D
Ma czerwone włoski z jednej storny głowy króciutkie z drugiej dłuzsze :D
Kiedys chyba tez miała dredy ale jej sie nie spodobały i sie zgoliła na łyso :los:


no proszę, ja wprawdzie kolczyki tylko na uszach, a ostatnio zrezygnowałam z jednej dziurki i zmieniłam kolczyki na mniej rzucające się w oczy - z racji coraz częstszych rozmów o pracę  :dno:
na tatuaż miałam chrapkę ogromną dwa lata temu, ale mój hematolog stanowczo odradził  :dno:
łysa byłam w ósmej klasie i w sumie w pierwszej LO też, a kolory zaliczone: czerwony, fiolet i brąz  :hahahaha:

Cytat: "ela"
Mieszka w Holandii

no dobry kierunek obrała  :skacza:  :blant:


Cytat: "megan"
sloneczko bo czas dla facetow to abstrakcja :los: a robienie zakupow jeszcze wieksza :mdleje:


oj zgadzam się, zakupy z facetem - straszna rzecz   :pogrzeb: bez względu na to co masz na sobie, on zawsze powie, że super wyglądasz (byle jak najszybciej wyjść ze sklepu) i on zawsze wszystko ma i nic nie potrzebuje, a potem przed jakimś wyjściem przychodzi i mówi" kochanie, skończył mi się żel, nie mam skarpetek itepe :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 20 Marca 2007, 01:11
hh... słoneczko, z wielkim entuzjazmem przeszłam Twoje odliczanko. Pięknie jest (poza ta aferą z początku). Widze, że muzykalnie jestes tych samych klimatów co ja, jak miło. Bardzo fajna z Was para a pomysł z Jamajką.... no dla rastamanów przedni!! Odważny wybór. Bawcie się dobrze i oczywiście relacja musi być!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Marca 2007, 11:50
asiaItomek  :hello: witam w moim odliczanku  :uscisk:

Cytat: "asiaItomek"
oczywiście relacja musi być!


już obiecałam - więc będzie

ps. uffffffffff sandały zakupione  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 20 Marca 2007, 11:52
Cytat: "**sloneczko**"
uffffffffff sandały zakupione


dawaj je tu  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 20 Marca 2007, 11:54
Cytat: "**sloneczko**"
ps. uffffffffff sandały zakupione

no to dawaj je tu dawaj malńka  :skacza:
a co do facetów - tzn. do ich towarzystwa w trakcje zakupów - to tak jak trafnie zuważyła im to wwwszystko lotto -  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Marca 2007, 11:59
:hahahaha:

(http://photos.allegro.pl/photos/400x300/17/1751/175169/17516936/175169366)


A mnie ucieszył, bo stwierdził, że jeśli tego lata będą tak upalne dni jak w zeszłym roku to może zaszczyci mnie kilka razy ubierając sandały  :mdleje:  
(bo A z tych co to tolerują glany i adidasy tylko  :pogrzeb: )
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 20 Marca 2007, 12:03
Cytat: "**sloneczko**"
zaszczyci mnie kilka razy ubierając sandały  


 :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 20 Marca 2007, 14:46
**sloneczko**, calkiem calkiem te sandalki

Cytat: "**sloneczko**"
bo A z tych co to tolerują glany i adidasy tylko

moj R tez ale ostatnio 'zmienil' zdanie :skacza:
ps.fajna masz mame :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Marca 2007, 15:00
Cytat: "**sloneczko**"
bo A z tych co to tolerują glany i adidasy tylko


Do niedawna u nas było to samo, sandały kupione były za pomocą małego szantażu, ale ważne, że na nogach parę razy też były, a to już jest coś, nawet sam je kupował i łądne wybrał  :taktak: W ogóle on na zakupach to gooooorzej wybrzydza niż ja  :drapanie:

**sloneczko**, gdzie Wam się udało o tej porze roku kupić takie fajne sandałki :?;  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Marca 2007, 15:10
Cytat: "tylunia"
moj R tez ale ostatnio 'zmienil' zdanie

sam z siebie czy "pomagałas"??  :brewki:

Cytat: "tylunia"
fajna masz mame

dziękuję  :uscisk:

Cytat: "katarzyna_84"
sandały kupione były za pomocą małego szantażu,

 :taktak:  :taktak: ważne, że się udało  :brawo_2:

Cytat: "katarzyna_84"
gdzie Wam się udało o tej porze roku kupić takie fajne sandałki :?

tam, gdzie kupujemy właściwie wszystko od ciuchów, przez kosmetyki, książki telefony po części do auta - ALLEGRO  :taktak:

Tam też wyśnupałam albumik dla mojej córci chrzestnej i kolczyki, które podesłała mi Antalis  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 20 Marca 2007, 15:25
Cytat: "**sloneczko**"
Tam też wyśnupałam albumik dla mojej córci chrzestnej i kolczyki, które podesłała mi Antalis

Ciesze sie ze sie przydałam na cos :P
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 20 Marca 2007, 16:16
Cytat: "**sloneczko**"
sam z siebie czy "pomagałas"??

zasugerowalam podalam pare przykladow wizje glanow przy 30 stopniach a raczej nogi...itd pokazalam ladne sandalki i R stwierdzil no dobra niech bedzie...a teraz juz 2 rok smiga tylko w sandalkach w lecie :los:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 20 Marca 2007, 16:52
Cytat: "tylunia"
a teraz juz 2 rok smiga tylko w sandalkach w lecie


czy kiedys to spotka Daniela...?

ma do wyboru same podroze poslubne w cieple kraje, moze sam zmadrzeje i ubierze sandaly
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Marca 2007, 16:53
Cytat: "**sloneczko**"
ALLEGRO


Noooo tam to rzeczywiście skarbnica jest  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 20 Marca 2007, 17:56
Cytat: "Lemmy"
czy kiedys to spotka Daniela...?

jesli bedziecie w cieplych krajach i namowisz go na sandalki...napewno sie przekona :skacza: ja zachwalalam w nieboglosy :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Marca 2007, 19:27
Cytat: "Antalis"
Ciesze sie ze sie przydałam na cos :P


oj przydałaś, przydałaś, DZIęKUJę :Daje_kwiatka:  :przytul:


tylunia A nadal uparty, twierdzi, że sandały na wyjazd i ekstremalne upały, ale na piwo to ze mną nie wyjdzie w takim obuwiu  :dno:


Cytat: "Lemmy"
czy kiedys to spotka Daniela...?


no kiedyś pewnie tak, no bo faceta w glanach czy adidasach gdzieś na plaży to sobie nie wyobrażam  :shock:  

ehhh wróciłam od hematologa i się okazało, że lek na malarię, który mieliśmy kupić nie jest dla mnie dobry i za 3 tygodnie mam przyjść po receptę na inny. :Maruda: Tylko, że ten nie jest w Polsce zarejestrowany i trzeba by skoczyć do Czech po niego  :mdleje:

na dodatek się obawiam, czy aby szanowna Poczta Polska nie okradła nas po raz drugi  :nerwus: Czekamy na A koszulki już prawie dwa tygodnie. W tamtym roku ukradli nam zdjęcia (nie wiem po co komu), ale że wysyłane były paczką - dostaliśmy odszkodowanie. Teraz czekamy na polecony  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 20 Marca 2007, 21:29
Cytat: "Vall"
Cytat: "**sloneczko**"
zaszczyci mnie kilka razy ubierając sandały  


 :skacza:  :skacza:  :skacza:


dobre  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 20 Marca 2007, 23:04
Cytat: "**sloneczko**"
A nadal uparty, twierdzi, że sandały na wyjazd i ekstremalne upały, ale na piwo to ze mną nie wyjdzie w takim obuwiu  

kurcze moze beda taaaaakie upaly ze sie przelamie :drapanie:  :brewki:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Marca 2007, 23:16
Cytat: "tylunia"
kurcze moze beda taaaaakie upaly ze sie przelamie


oj chciałabym, ale jest to bardzo wątpliwa sprawa  :dno:

Jutro wraca p. Krysia  :brewki: pewnikiem w tym tygodniu kurierka wyśle do nas z całym plikiem dokumentów  :brawo_2: a za 37 dni o tej porze będziemy w drodze na lotnisko  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 20 Marca 2007, 23:19
Cytat: "**sloneczko**"
a za 37 dni o tej porze będziemy w drodze na lotnisko      

no no co za perspektywa :brewki:  :brewki:

Cytat: "**sloneczko**"
Jutro wraca p. Krysia

nareszcie :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 21 Marca 2007, 01:26
Cytat: "**sloneczko**"
tylunia napisał/a:
kurcze moze beda taaaaakie upaly ze sie przelamie



oj chciałabym, ale jest to bardzo wątpliwa sprawa


po pirerwsze sandalki klasa kolorek super i gratulacje ze je zakupiliscie  :mdleje: ech musialo byc ciezko  :los:

a biorac pod uwage ekstremalne warunki klamtyczne  :los: upal i odparzone nuzie  :los: moze towoje kochanie pokocha obuwie  :los: nie bylabym pewna czy opuchniete, obolae i piekoca stopy nie zmienia jego filozofii zyciowej zasadniczo  :los:
ach ci faceci  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 21 Marca 2007, 07:53
Cytat: "**sloneczko**"
tylunia napisał/a:
kurcze moze beda taaaaakie upaly ze sie przelamie


oj chciałabym, ale jest to bardzo wątpliwa sprawa  

mój tezjakis oporny do tych cichobiegów , ale jak zawsze wziełam go sposobem postawiajac go przed faktem dokonanym - poprostu kupiłam mu takie cichobiegi i tak oto tym sposobem juz od 3 latek sam sobie nie wyobraza chodzenia w iinych buciorach latem, oczywiscie tylko poza praca - ale zawsze to jakiś sukces  :brewki:
**słoneczko** Ja bym tam sam na waszym miejscu sie brykła po te leki  :los:  przynajmniej mogłabys jakieś dobroci sobie przywiezc na świeta  :brewki:

P.S.
jezeli sie zdecydujecie to Ja zamawiam czekolade studencką no i lentyny .... no i moze jeszcze likier kokosowy  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 21 Marca 2007, 10:05
Cytat: "**sloneczko**"
będziemy w drodze na lotnisko
 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  ciesze sie razem z Tobą!!
 aze zapytam kiedy mozemy wyglądac relacjii?? :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Marca 2007, 10:10
megan dziękować  :przytul:

Cytat: "megan"
nie bylabym pewna czy opuchniete, obolae i piekoca stopy nie zmienia jego filozofii zyciowej zasadniczo

jego stopy są jakieś upało-odporne, ale oczywiście będziemy pertraktować  :brewki: do adidasów też nie był kiedyś przekonany, a teraz śmiga często  :tupot:

Cytat: "Maniarka"
sam sobie nie wyobraza chodzenia w iinych buciorach latem

może mojemu też się kiedyś tak zrobi  :drapanie:  :hahahaha:

 
Cytat: "Maniarka"
Ja bym tam sam na waszym miejscu sie brykła po te leki :los: przynajmniej mogłabys jakieś dobroci sobie przywiezc na świeta :brewki:

problem w tym, że wizytę u hematologa mam po świętach, więc do Czech możemy się wybrać najwcześniej 11 kwietnia, więc już po świętach. Łudzę się,że do tego czasu doktor polooka w mądrych księgach i mi wynajdzie jakiś inny specyfik  :taktak:

Cytat: "Maniarka"
jezeli sie zdecydujecie to Ja zamawiam czekolade studencką no i lentyny .... no i moze jeszcze likier kokosowy

no problemo  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Marca 2007, 10:24
Cytat: "tete"
ciesze sie razem z Tobą!!


dziękuję  :uscisk:
Cytat: "tete"
aze zapytam kiedy mozemy wyglądac relacjii?? :taktak:


 :hahahaha:  :hahahaha: wracamy 9 maja, może coś zacznę opisywać pomaleńku wieczorem :drapanie:
Ale o wyrozumiałość proszę, bo wiecie, zanim rodzince się poopowiada, pokaże zdjęcia, filmiki..... i jeszcze na 12 zaplanowaliśmy imprezkę ze znajomymi to też trzeba będzie przygotować co nie co  :drapanie:
Nie mniej jednak, obcykałam knajpkę z internetem niedaleko naszego hotelu  :hahahaha: i teraz powtarzam, A że jak rano będzie spał do 10 to sobie pójdę poforumkować, a co  :obrazony: :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 21 Marca 2007, 10:32
Cytat: "**sloneczko**"
pewnikiem w tym tygodniu kurierka wyśle do nas z całym plikiem dokumentów


 :tupot:  :tupot:  :tupot:

:) :) :)


Cytat: "Maniarka"
postawiajac go przed faktem dokonanym - poprostu kupiłam mu takie cichobiegi i tak oto tym sposobem juz od 3 latek sam sobie nie wyobraza chodzenia w iinych buciorach


Spryciula  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"
o wyrozumiałość proszę,


no oka - jakies jednodniowe opożnienie wybaczymy  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Marca 2007, 18:20
Cytat: "Vall"
no oka - jakies jednodniowe opożnienie wybaczymy :skacza:


 :blagam:  dzięki Martuś za Twą dobroć i łaskawość  :hahahaha:  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Marca 2007, 18:50
Cytat: "Vall"
no oka - jakies jednodniowe opożnienie wybaczymy


pod warunkiem ze zostanie to wynagrodzone zdjeciami :)  :skacza:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 22 Marca 2007, 00:20
Cytat: "**sloneczko**"
Vall napisał/a:
no oka - jakies jednodniowe opożnienie wybaczymy  



 dzięki Martuś za Twą dobroć i łaskawość  


hehe ale nie dluzsza  :los: molestowac bede o zdjatka oj bede  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 22 Marca 2007, 01:27
co do sandałków: mój tomcio to lubi biegac w sandałkach w upały. To w sumie ze mną jest własnie gorzej.... po pierwsze nie mogę (żeby przypadkiem stopy nie opalić, bo będę ryczeć) a po drugie to wolę glanki lu adiki. Czyli ogólnie jestem za Twoim A :hahahaha:  Nonono! Relacja może byc ewentualnie opóźniona o jeden dzień. Wszystkie pewnie Ci to wybacza, ale dwa dni??? ABSOLUTNIE NIE WCHODZI W GRę! (Żartuję oczywiście- sama pewnie bym tak szybko nie ogarnęła wszystkiego :hahahaha: ) Pozdrowionka.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 22 Marca 2007, 01:59
Najnowsze wiesci krykietowe..........
Nikomu wczesniej nieznany zespol z Irlandii(zawodnicy mysleli ze jada na wakacje na Jamajke a nie deska w pileczke celowac)pokonal wielokrotnych mistrzow z Pakistanu..


Slonce bardzo cie przepraszam ale nie moglam sie powstrzymac, irlanczykom fuksem sie to udalo i teraz trabia o tym gdzie nie spojrzysz a wczesniej nikt nawet nie wiedzial ze maja druzeyne krykietowa,no i ja zawsze tak o tobie mysle.... :przytul: )
krykiet=sloneczko


sandalki zakupione ufff bo chcialam juz pisac ze moze w tych trampkach byloby ok :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Marca 2007, 09:59
Cytat: "megan"
hehe ale nie dluzsza :los: molestowac bede o zdjatka oj bede :los:


 :uscisk:
Cytat: "asiaItomek"
Czyli ogólnie jestem za Twoim A :hahahaha: Nonono!

o Ty niedobra  :bicz:  tylko żeby czasem A się nie dowiedział o tym  :hahahaha:

irishania Ty mnie tu nie przepraszaj  :skacza: fajnie jest  :ok:

 
Cytat: "irishania"
no i ja zawsze tak o tobie mysle.... :przytul: )krykiet=sloneczko

milusio  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 22 Marca 2007, 23:56
spoko luz słoneczko, ja na pewno mu nie powiem tego  :hahaha:  (tego o sandałkach). A facet od angielskiego mojego brata ma na nazwisko Sandał.... hihi
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 23 Marca 2007, 00:16
**sloneczko**,  JA chce zdjecia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystko jedno jakie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Marca 2007, 08:55
Cytat: "asiaItomek"
ja na pewno mu nie powiem tego :hahaha: (tego o sandałkach)


wielkie dzięki  :taktak:
Cytat: "asiaItomek"
A facet od angielskiego mojego brata ma na nazwisko Sandał.... hihi

ale się sandałowo-krykietowo u mnie zrobiło  :hahahaha:

Cytat: "ela"
JA chce zdjecia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystko jedno jakie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 :drapanie: no ale jakie? bo chyba nie nasze? :hahahaha:
cosik pokombinuję, bo teraz zmykam do prokuratury - po raz ostatni. Badania zakończone i można pisać ostatni rozdział mgr, tydzień mi został  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 23 Marca 2007, 09:04
Cytat: "**sloneczko**"
tydzień mi został
wow - mam nadzieję, że Cię to nie przerośnie i zdążysz  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Marca 2007, 09:23
a.katarzyna spoko, w tej kwestii jestem akurat optymistką  :taktak: nawet jeśli w tydzień nie zrobię wszystkich tabelek, to większość już będzie. Mój plan zakłada skończenie pracy przed wyjazdem i myślę, że się uda go wykonać :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 23 Marca 2007, 09:48
No kochana, trzymamy kciuki za twoje mgr! Niedługo trzeba będzie Ciebie WPROST TYTUłOWAć!!  :brawo_2:  Fajniusio mieć ten tytuł, ale powiadaja, że jak masz mgr.inż to znaczy: możesz gówno robić i nieźle żyć,  albo drugie dno od tyłu: żebyś nie wiem ile robił gówno masz.... No cóż ... życie. Ale z doswiadczenia wiem, że to całe mgr to pięć minut stresu i całe życie chwała!!! Powodzenia!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Marca 2007, 13:59
Cytat: "asiaItomek"
ale powiadaja, że jak masz mgr.inż to znaczy: możesz gówno robić i nieźle żyć, albo drugie dno od tyłu: żebyś nie wiem ile robił gówno masz....


 :drapanie: biorąc pod uwagę nasze realia - druga opcja jest niestety bardziej prawdopodobna  :dno:

Nie udało mi się znaleźć albumu dla "córci" od narodzin do 18-stki :( chyba już takich nie robią, niestety. Więc kupiłam taki oto (ten jaśniutki):

(http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/17/1772/177269/17726932/177269320)

teraz przelecę po Allegro ostatni raz i mam zamiar zakupić kolczyki dla maleńkiej damy  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 23 Marca 2007, 19:50
Cytat: "**sloneczko**"
cosik pokombinuję, bo teraz zmykam do prokuratury - po raz ostatni. Badania zakończone i można pisać ostatni rozdział mgr, tydzień mi został


gratuluje  :los:
teraz to juz z gorki  :los:

 
Cytat: "**sloneczko**"
Mój plan zakłada skończenie pracy przed wyjazdem i myślę, że się uda go wykonać


a co sie ma nie udac :los:
nawet krykieciarze ci planow nie pokrzyzowali a tam magisterka dopiero :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Marca 2007, 21:06
Cytat: "megan"
teraz to juz z gorki :los:

miejmy nadzieję  :taktak:

Cytat: "megan"
nawet krykieciarze ci planow nie pokrzyzowali a tam magisterka dopiero :los:

no ba, wiadomo  :los:

oki doki, wracam do imageshack, jak Wam fotek zapodam to już będzie dość do końca odliczania i ela nie będzie tak krzyczeć  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 23 Marca 2007, 21:11
Cytat: "**sloneczko**"
oki doki, wracam do imageshack, jak Wam fotek zapodam to już będzie dość do końca odliczania


nie wiesz ze apetyt rozsnie w miare jedzenia a fotek nigdy nie dosc  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 23 Marca 2007, 21:24
:tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Marca 2007, 21:33
Cytat: "megan"
nie wiesz ze apetyt rozsnie w miare jedzenia a fotek nigdy nie dosc :los:

 :mdleje: proszę mnie nie straszyć, bo przez 6 lat sie tego trochę nazbierało :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 23 Marca 2007, 23:37
hehe wcale sie nie boimy :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 24 Marca 2007, 00:21
...dzięki za jakieś zdjecia :D

Sama mam taki albumik dla Dominika i cały czas w nim notuje co sie ciekawego dzieje :D
Super rzecz :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 24 Marca 2007, 03:05
ela, dobrze wiedzieć, bo chciałam Ci taki przywieźć...
Cytat: "**sloneczko**"
ak Wam fotek zapodam
Heeeeeeej, ktś tu o fotach pisał??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Marca 2007, 08:49
Cytat: "rajdowka"
wcale sie nie boimy :)

to chyba ja się boję tego wybierania  :mdleje:

Cytat: "ela"
Sama mam taki albumik dla Dominika i cały czas w nim notuje co sie ciekawego dzieje :D Super rzecz


też mi się podoba  :taktak: tylko żałuję, że nie ma już takich jak za moich czasów :drapanie:

Cytat: "lady_yes"
Heeeeeeej, ktś tu o fotach pisał??

będą będą, ale ja się dziwie, jak Wam się to udało, bo ja wczoraj od ostatniego posta na forum probowałam wchodzić do prawie 1 w nocy i nic!  :drapanie:
porcja fociaków jak tylko posprzątam i sernik zrobię. Ale pokażę Wam za to nasze fotki sprzed 6 lat  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 24 Marca 2007, 09:26
Hej hej Karolinko - ja juz wrociłam i tez czekam na foty :tupot:  :tupot:  :tupot:

Cytat: "**sloneczko**"
ja wczoraj od ostatniego posta na forum probowałam wchodzić do prawie 1 w nocy i nic!  


witam w klubie - ja chciałam wieczorkiem posmigac, poczytac, nadrobic zaległości - i kiszka, nie działało :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 24 Marca 2007, 12:37
ja te :tupot: z czekam:)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Marca 2007, 14:01
Cytat: "Vall"
ja chciałam wieczorkiem posmigac, poczytac, nadrobic zaległości - i kiszka, nie działało

no własnie, a na dodatek coś się skiełbasiło i nie przychodzą mi powiadomienia na maila  :dno:

 
Cytat: "Vall"
tez czekam na foty

e no to zaczynam, tak w miarę chronologicznie

jedno z naszych najpierwsiejszych zdjęć zrobione w knajpce, w której go poznałam i w której się wszystko zaczęło i do której regularnie chodziliśmy przez jakieś 3 lata

(http://images22.fotosik.pl/65/bf74da55b552c602.jpg)


nasze pierwsze wakacje


(http://images20.fotosik.pl/159/1cb73f9c2a63ceae.jpg)


moja studniówka  :pogrzeb: jak to dawno było  :mdleje: uprasza się o pominięcie komentarza odnoście mojej wspaniałej fryzury i tego kurde loczka - porażka :mdleje:



(http://images21.fotosik.pl/109/9ab9b6958fd7c0f6.jpg)


To cztery lata temu (A jeszcze miał loczki)

(http://images20.fotosik.pl/159/2c15ed369b304c19.jpg)


poźniej mała luka w zdjęciach  :drapanie: i fotka sprzed dwóch lat - zaraz po naszym zabatkowaniu  :hahahaha:

(http://images21.fotosik.pl/108/bb3e0419ea21f6e4.jpg)


i w naszym ukochanym Korsarzu we Władysławowie

(http://images21.fotosik.pl/108/df5b782ad2e6f2c2.jpg)


to z festiwalu w Oleśnie w zeszłe wakacje ( w tle nasz mały domek :skacza: )

(http://images21.fotosik.pl/108/33350db9c1488914.jpg)

i jeszcze Wam pokaże jaką kicię o mieliśmy przygarnąć. Spała przy naszym namiocie, właziła nam do autka, chodziła za nami przez kilka dni, jak byliśmy w Biesach. I mieliśmy ją zabrać do domciu. Specjalnie dla kici zrezygnowaliśmy z noclegu w Ustrzykach i postanowiliśmy zrobić kilkadziesiąt km żeby być na koncercie KSU i wrócić po kicie. I rano jak się pakowaliśmy to już jej nie było :( Nie należała do właścicieli, pytaliśmy się rozbitych ludków w okolicy i też nic, więc miała być naszą Solinką  :taktak: ale chyba ktoś inny ją zabrał :drapanie:

(http://images21.fotosik.pl/108/1ba93ec1735d7ec2.jpg)

i taki pieszczoch z niej był  :skacza:

(http://images22.fotosik.pl/64/735f04168e7d2d41.jpg)

uffffff :mdleje: myślę, że styknie
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 24 Marca 2007, 14:12
Świetne fotki :D  :skacza:  :skacza:  :skacza:  ale my chcemy jeszcze :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 24 Marca 2007, 14:31
superowe foty!
fajnie wygladałas z krótki dredami!super!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Marca 2007, 14:44
sandrunia, Anusia-szczecin dziękuję  :Daje_kwiatka:

Cytat: "sandrunia"
chcemy jeszcze

no kurna bez jaj :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 24 Marca 2007, 15:39
słoneczko, piękne fotki!! kicius fajny, ja mam czarno-białego. wklejaj jeszcze!!! :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 24 Marca 2007, 18:23
Cytat: "**sloneczko**"
no kurna bez jaj


tak to jest na tym forum :D nie ma końca  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 24 Marca 2007, 18:38
jakie styknie? hm? w zyyyyciu ;)  :los:


Jestescie superowa para!  :skacza: Śliczniutka laseczka i przystojniak! :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 24 Marca 2007, 18:52
Nie no Słońce - rewelka :) A zdjęcia sprzed dreadów tez fajowskie - Loczki pierwsz aklasa u przyszlego małża :) No i ty subtelna blondi :)

Napewno nastapiła diametralna zmiana - z grzecznej maturzystki w rastamanke :)  :skacza: ale obecna wersja jest bardziej intrygująca Kochana :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 24 Marca 2007, 21:36
Cytat: "rajdowka"
jakie styknie? hm? w zyyyyciu ;)  :los:


Dokładnie  :skacza:
Jakbyś nie zapodała takich superowych fot, to może dziewczyny by Ci odpuściły, ale tak to nie masz szans  :obrazony:

PS. Fajowy albumik kupiłaś chrześnicy (szkoda, że ja nie pomyślałam o czymś takim dla mojego chrześniaka :( ale teraz to już za późno )
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 24 Marca 2007, 22:51
**sloneczko**, ależ Ty się zmieniasz jak kameleon dosłownie, no cóż w końcu kobieta, to nie ma się co dziwić, aleeeeeeeeee superaśne foty, ale mało  :los: Super parka jesteście :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Marca 2007, 10:06
rajdowka Ty mnie nie zawstydzaj  :oops:

Cytat: "Vall"
Napewno nastapiła diametralna zmiana - z grzecznej maturzystki w rastamanke


 :hahaha: kochana jakby to mój wychowawca z LO słyszał to by się za głowę chwycił  :skacza: tak się  złożyło, ani jedno ani drugie niewiele ma ze mną wspólnego :drapanie: Dreadki za mną chodziły w LO ale nie udało się zmotywować - włosy takie długie w miarę miałam niecały rok, jak A poznałam, potem znów krótkie

Niki  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:

Cytat: "katarzyna_84"
Ty się zmieniasz jak kameleon dosłownie,

e chyba nie aż tak bardzo  :drapanie:

Dzięki kobiety :Daje_kwiatka: , ale Wy jesteście komplemenciary  :taktak: To tylko fociaki - na jednych sie wygada lepiej, na innych gorzej :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Marca 2007, 13:14
Cytat: "**sloneczko**"
To tylko fociaki - na jednych sie wygada lepiej, na innych gorzej


wiadomo, ale średnią umiemy wyciągać i serio jak tak na Was patrzę to przypominam sobie te fajowe czasy.. woodstocki, brodnice itp :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 25 Marca 2007, 14:10
słoneczko, jaka krytyczna:" to tylko fociaki" ...... fociaki fociakami ale widać wszystko. No i to potem jest już ocenione... a skoro ocenione wysoko, to chyba tak jest :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 25 Marca 2007, 17:56
sloneczko ale z Was sliczna para a Tobie dobrze we wszystkim :skacza: wlosy dlugie krotkie dredy czy kok wygladasz swietnie :skacza:  :brawo_2: i loki Twojego Faceta po prostu cudenko :los:

ps. juz tak niewiele pozostalo...jeszcze nigdy nie bylo tak blisko :hahahaha: hehe
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Marca 2007, 19:34
asiaItomek no dobra poddaje się  :mdleje:  :hahahaha:

tylunia dziękować, dziękować  :chinczyk:

Cytat: "tylunia"
ps. juz tak niewiele pozostalo...jeszcze nigdy nie bylo tak blisko :hahahaha: hehe

 :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  nio :taktak: a jutro będzie jeszcze bliżej :skacza:  :skacza: :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 27 Marca 2007, 05:52
No czasu faktycznie, zostalo bardzo malo. FAJNIE :brewki: A powiedz, denerwujesz sie juz?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Marca 2007, 06:59
Słońce gdzie bywasz jak Cie nie ma??? :drapanie:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Marca 2007, 09:00
Cytat: "ewak"
denerwujesz sie juz?

 :drapanie: na razie denerwuję się tym, że nie możemy "dorwać" p. Krysi, bo taka zalatana po powrocie. Tak szczerze mówiąc przelatuje mi gdzieś myśl, że podczas ceremonii czegoś nie skumam (choć sumiennie szlifuję angielski każdego dnia) i że generalnie będzie wtedy zabawnie, a nie "dostojnie'  :hahahaha: Jest jescze jedna nurtująca mnie sprawa, ale myślę, że uda się to dziś wyjaśnić  :drapanie: Jakiś solidnych nerwów jeszcze nie odczuwam. Niestety nadrobię to po przylocie  :dno:

Cytat: "Vall"
Słońce gdzie bywasz jak Cie nie ma??? :drapanie: :tupot:

latam po Waszych wąteczkach i trochę nad mgr przysiaduje, bo w sobotę seminarium i mam sporo roboty  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Marca 2007, 09:27
Cytat: "**sloneczko**"
będzie wtedy zabawnie, a nie "dostojnie'



a tam dostojnie - ma być tak żebyscie zapamiętlai to na całe życie  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 27 Marca 2007, 09:39
Super zdjęcia :)
Dużo macie wspominania...  a my w niedzielę pierwszą rocznicę naszego poznania z Danielem :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 27 Marca 2007, 09:45
to już kawał wspólnej drogi przeszliście :) bardzo mi się podobacie..

Cytat: "Lemmy"
a my w niedzielę pierwszą rocznicę naszego poznania z Danielem

my drugą :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Marca 2007, 12:30
Cytat: "Vall"
a tam dostojnie - ma być tak żebyscie zapamiętlai to na całe życie :skacza:

e zapamiętać to pewnie zapamiętany, ale napadu śmiechawy to bym nie chciała dostać przed urzędaskiem  :hahahaha:

Cytat: "Lemmy"
Dużo macie wspominania...

no trochę się tego nazbierało  :drapanie: w sumie to nie wiem kiedy  :drapanie:

nam 18.05 stuknie 6 lat :mdleje:

a dziś to miesiąc równy od wyjazdu  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
za miesiąc o tej porze to chyba już Londynie będziemy czekać sobie na samolot  do Montego Bay :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza: :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 27 Marca 2007, 12:53
Cytat: "**sloneczko**"
nam 18.05 stuknie 6 la
Moje imieninki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Marca 2007, 13:02
Cytat: "**sloneczko**"
nam 18.05 stuknie 6 lat


 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

a nam w dniu naszego ślubu 1 wrzesnia 2007 roku - 11 lat  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Marca 2007, 13:19
Cytat: "Vall"
11 lat :mdleje: :mdleje: :mdleje:


 :szczeka:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Cytat: "lady_yes"
**sloneczko** napisał/a:    
nam 18.05 stuknie 6 la    
Moje imieninki


urodzinki teściowej  :brewki:


Ps. Kupiłam córci kolczyki

(http://www.republika.pl/jakobus70/wozekbiale.jpg)
tyle, że w czerwonym wózeczku  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Prezenciki już są, jeszcze mnie spowiedź czeka - ble, nie wiem jak przez to przebrnę  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Marca 2007, 20:19
Cytat: "**sloneczko**"
Prezenciki już są, jeszcze mnie spowiedź czeka - ble, nie wiem jak przez to przebrnę


no ja poluje na cumel :) ale msuze sprawdzic ofert z allegro z tmyi w sklepach bo mzo ewyjsc podbnie :) No i niestety to samo - zaświadczneie z parafii i spowiedz...No ale przyda sie rpze dslubem bedzie to test :) Ciekawe czy bedzie mi odpuszczone :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Marca 2007, 20:20
Cytat: "**sloneczko**"
za miesiąc o tej porze to chyba już Londynie będziemy czekać sobie na samolot do Montego Bay



ojaaaaaaaaaaa  :skacza:  :skacza:  ale to brzmi!!! magia normalnie :D

i tylko piasek, woda, sliczna para mloda.. :)  :skacza:

az mi sie zrymowalo  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Marca 2007, 21:57
Cytat: "Vall"
Ciekawe czy bedzie mi odpuszczone

 :hahahaha: no też się zastanawiam. Nie plułam księdzu do ucha już dość długo  :drapanie: muszę sobie regułki przypomnieć  :hahahaha:  

Cytat: "rajdowka"
az mi sie zrymowalo

fiu fiu, siakieś nowe talenta  :brewki:  :brewki:  :brewki:

 
Cytat: "rajdowka"
magia normalnie

magia to będzie jak się uda w końcu skontaktować z p. Krysią :blant:

Zastanawiam się ostatnio nad jednym. Może Wy mądre kobity wypowiecie się na ten temat. Po ślubie czeka się ok dwóch miesięcy na dokumenty, tym samym na wpis do urzędu stanu cywilnego. I tak się zastanawiamy :drapanie: z A  jakim nazwiskiem mam się przez ten czas posługiwać? :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 27 Marca 2007, 22:45
Cytat: "**sloneczko**"
z A jakim nazwiskiem mam się przez ten czas posługiwać?  

Nowym :D
W papierach urzedowych juz w dniu ślubu masz przeciez nowe nazwisko !
A dowód jest tylko potwierdzeniem tego .
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 27 Marca 2007, 22:55
Rany. coraz bliżej do Waszego WIELKIEGO i oryginalnego dnia. Cieszę, się że wszystko się układa i zrealizujecie swoje marzenie...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 27 Marca 2007, 23:13
ela ale jak np mam załatwić sprawy na uczelni? Nie wiem czy dostaniemy jakiś "tymczasowy" dokument, który będzie można okazać w Polsce po powrocie. A jeśli nie to jak ja biedny żuczek mam załatwić sprawy na uczelni? Bez żadnego dowodu mam przyjść i zmienić nazwisko? (bo do obrony nie zdążę wymienić dowodu ani nic) :drapanie:

Ninka :uscisk: ja też się cieszę, choć zdarzają mi się takie chwile, że brak pracy depcze radość ze ślubu i wyjazdu  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 27 Marca 2007, 23:51
**sloneczko**,  A dostaniecie akt ślubu ?  :drapanie:
Bo ja po slubie , zanim dali mi dowód to używałam chyba tego jak dobrze pamietam .
A jak nie dostaniecie tego to jakis inny papier  :drapanie:
Musisz sie dowiedziec czy będziesz miała cos czym bedziesz mogła poswiadczyc nowe nazwisko .
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Marca 2007, 00:10
ela no właśnie na akt ślubu czekamy dwa miesiące bo musi on przejść przez kilka urzędów w kilku krajach :drapanie: i też się zastanawiamy czy jakiś "tymczasowy" dokument dostaniemy  :drapanie: mam nadzieję, że A jutro uda się skontaktować z panią dyrektor i dowiedzieć się jak wygląda ta kwestia  :drapanie: i przypomnieć, że jeszcze nie dostaliśmy biletów i innych pierdół na które tak czekamy :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 28 Marca 2007, 11:15
Cytat: "**sloneczko**"
ela no właśnie na akt ślubu czekamy dwa miesiące bo musi on przejść przez kilka urzędów w kilku krajach  i też się zastanawiamy czy jakiś "tymczasowy" dokument dostaniemy  mam nadzieję,
wydaje mi sie ze powinniscie dostac :drapanie:  :drapanie:  :drapanie:  przeciez musicie jakos funkcjonowac do dnia uzyskania aktu!
teraz tak patrze na Twój licznik i az mi się ciemno przed oczami zrobiło :skacza:  :skacza:  1 miesiąc... :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Marca 2007, 11:21
Cytat: "**sloneczko**"
muszę sobie regułki przypomnieć


 me too :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 28 Marca 2007, 11:29
Słoneczko jeszcze miesiąc :skacza:

Wasz ślub jest jednym z tych, którego najbardziej nie mogę się doczekac :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Marca 2007, 11:32
Cytat: "Vall"
me too


kurde, ale taka stara baba i będzie lecieć regułkami z czasów pierwszej komunii???  :drapanie: może jest na to jakiś inny patent??  :drapanie:

Cytat: "tete"
wydaje mi sie ze powinniscie dostac

mnie też się tak wydaje, ale mam nadzieję, że dziś pani Krysia rozwieje nasze wątpliwości :blant:

Cytat: "Gemini"
Wasz ślub jest jednym z tych, którego najbardziej nie mogę się doczekac :skacza:


 :oops: miło mi  :uscisk:

i tak będzie plama  :hahahaha: znając moje szczęście w ten dzień będzie padać, albo kompletnie będę bełkotać, albo usnę wcześniej na plaży i coś sobie przypalę  :hahahaha:

Cytat: "tete"
1 miesiąc... :mdleje:

za miesiąc o tej porze to będzie się kończyć nasza pierwsza noc na Jamajce  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Marca 2007, 12:16
Cytat: "**sloneczko**"
ale taka stara baba i będzie lecieć regułkami z czasów pierwszej komunii???  może jest na to jakiś inny patent??


jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych.. :) Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 28 Marca 2007, 12:20
Cytat: "**sloneczko**"
i tak będzie plama  znając moje szczęście w ten dzień będzie padać, albo kompletnie będę bełkotać, albo usnę wcześniej na plaży i coś sobie przypalę  


Na pewno nie będzie tak źle

Ale wiem dlaczego tak mówisz, bo ja też zawsze przewiduję czarny scenariusz i wszystkie nieszczęścia :skacza:

Wierzę, że wsyzsto będzie dobrze :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Marca 2007, 12:50
Cytat: "Vall"
jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych.. :) Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów


oh yes, yes, yes  :blagam:  :blagam:  :blagam:

Cytat: "Gemini"
Na pewno nie będzie tak źle

chciałabym  :drapanie:

Cytat: "Gemini"
ja też zawsze przewiduję czarny scenariusz i wszystkie nieszczęścia

no ja tak samo

 :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 28 Marca 2007, 15:28
znam ten ból. Jak bardzo nam na czymś zależy to strach przed porażką ma TAAAAKIE oczy :) Ale będzie dobrze. DOBRZE DOBRZE i jeszcze raz DOBRZE :!: :!: :!:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Marca 2007, 15:36
Cytat: "Vall"
jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych..  Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów  


tez poprosze!!!  :brewki:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Marca 2007, 16:21
Ninka trzymam Cię za słowo  :uscisk:

Cytat: "rajdowka"
Vall napisał/a:   
jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych.. Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów

tez poprosze!!! :brewki: :los:


 :skacza: super, że nas Martunia poratuje  :skacza: bo już miałam lecieć tym tekstem co dzieciaczki :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 28 Marca 2007, 17:01
Cytat: "**sloneczko**"
Ninka trzymam Cię za słowo  :uscisk:


A proszę bardzo :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Marca 2007, 21:42
Cytat: "Ninka"
A proszę bardzo :D


 :uscisk: rozumiem, że ewentualne reklamacje zostaną uwzględnione??


No i dowiedzieliśmy się, że jakiś dokument dostaniemy po ślubie i będzie on ważny dopóki akt ślubu nie spłynie do kraju. Ale co to za dokument i jaką on ma moc tośmy się nie dowiedzieli  :drapanie: A się nie dowiedział, bo zapomniał, że miał się dowiedzieć konkretne o sprawę mojej szkoły i obronę  :mdleje: Pani Krysia obiecała dziś przesłać jeszcze raz umowę do sprawdzenia zanim prześle dokumenty, ale sprawdzam pocztę i nic   :czeka: Coś mi się zdaje, że tego maila dziś nie zobaczę, a co za tym idzie nie dostaniemy w tym tygodniu biletów i całej reszty  :evil:

kupiliśmy sobie dziś maleńki, kieszonkowy słownik, tak na wszelki wypadek  :drapanie: w końcu muszę sie czymś zająć podczas 12 godzin w przestworzach  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 28 Marca 2007, 22:19
Cytat: "**sloneczko**"

Cytat: "rajdowka"
Vall napisał/a:   
jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych.. Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów

tez poprosze!!! :brewki: :los:


 :skacza: super, że nas Martunia poratuje  :skacza: bo już miałam lecieć tym tekstem co dzieciaczki :hahahaha:


Ja też poproszę, bo jak chodzę do spowiedzi i mówię tą 'regułkę', której nauczyłam się będąc w drugiej klasie podstawówki to trochę się głupio czuję  :oops:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Marca 2007, 22:53
Cytat: "Niki"
Ja też poproszę, bo jak chodzę do spowiedzi i mówię tą 'regułkę', której nauczyłam się będąc w drugiej klasie podstawówki to trochę się głupio czuję :oops:


jasne, jak tylko Vall da znać - roześlę, opublikuję, co by było  :taktak: tylko Martunia chora i chyba dziś jej męczyć już kościółkowymi sprawami nie będę  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 28 Marca 2007, 23:35
jjjaaaa...... słoneczko.... ale ten czas zapier...... tylko miesiąc....... zasuwa jak nic. hihi... niedługo będziesz się pakowała :) tylko przyszłego małża w tym pospiechu nie zapomnij zapakowac do walizki haha.. :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Marca 2007, 23:58
Cytat: "asiaItomek"
zasuwa jak nic


mnie się wydaje, że jakiegoś przyspieszenia strasznego dostał. Dopiero cy był Sylwester  :drapanie:

Cytat: "asiaItomek"
w tym pospiechu nie zapomnij zapakowac do walizki haha..

kurcze, nie wiem, czy się zmieści  :hahahaha:  :hahahaha:

Kolorowych kobity  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 28 Marca 2007, 23:59
pa, kolorowych słońce  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 29 Marca 2007, 01:24
Prawdopodobnie dostaniecie tymczasowy AKT zawarcia małżeństwa. Każdy to dostaje. Po miesiącu wygaśnie jego ważność, a w Waszym urzędzie stanu cywilnego będzie do odebrania taki prawdziwy AKT ŚLUBU na całe życie, bezterminowy :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 09:10
Ninka no to by się zgadzała, bo pani Krysia coś wspominała. Ale tylko miesiąc on jest ważny?  :drapanie: bo my na ten prawdziwy, najważniejszy mamy czekać 2-3 miesięcy  :drapanie: i w tym czasie to jakaś pustka będzie?  :drapanie:

Muszę się dowiedzieć jak ta sprawa wygląda  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 22:15
:hello: Carlunia dziś wspominała o pustkach i pisaniu dla samej siebie, więc niniejszym odkopuję mój upadły wątek i piszę dla potomnych  :hahahaha:

kontakt z panią Krysią nawiązany, umowa i vouchery sprawdzone, jutro mają zostać wysłane  :skacza: :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:

ale teraz coś zabawnego. Tak sobie siedziałyśmy dziś z mamą i ciocią i nagle moja mama sobie "przypomniała", że przecież A przed nią nie klękał i o moją rękę nie poprosił, więc ona mnie nie odda i tyle  :hahaha:  i nie pomogło tłumaczenie, że sama się oddam  :hahahaha: i że wie dobrze, że z tradycją to my na bakier jesteśmy. Mama stwierdziła, że nie ma (tu padło niecenzuralne słowo) i mnie nie odda :ban:  :hahahaha:  :hahahaha: przyszedł A i dopiero był ubaw. Mama mia jeszcze na to wyjdzie, że po ponad 3 latach A będzie się znów oświadczał  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Marca 2007, 22:18
Dziewczynki z tego calego zamiesania zapomnialam o tym patencie na spowiedz...jutro obiecuje wiezorkeim jak wrćoe z tragow wma go tu wklepać :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 22:23
Vall  :blagam:  :blagam:  :blagam:  :blagam:

będziemy wdzięczne niezmiernie :blagam: podejrzewam, że księża z naszych parafii też się ucieszą, że stare baby im regułek dziecięcych nie klepią  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Marca 2007, 22:26
Mam -to znalazlam w necie :) jest goody  - bardzo szczegółowe :)

"Rytuał zaznacza, że gdy penitent przystępuje do kratek konfesjonału, to kapłan spowiednik życzliwie go powinien przyjąć. Przystępujący do spowiedzi wypowiada pozdrowienie: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus", a kapłan odpowiada: "Na wieki wieków. Amen". Następnie penitent żegna się pobożnie, mówiąc: "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen". W tym czasie kapłan kreśli nad penitentem znak krzyża nic nie mówiąc. Następnie kapłan (dowolnie) zachęca penitenta do ufności w Boże miłosierdzie słowami Pisma Świętego wypowiadanymi w brzmieniu dosłownym lub w parafrazie, np.: "Niech przyjmie cię Pan Jezus, który nie przyszedł wzywać do nawrócenia sprawiedliwych, ale grzeszników. Jemu zaufaj" (por. Łk 5,32). Penitent może odpowiedzieć: "Amen".

Penitent, zwłaszcza jeśli nie jest znany spowiednikowi, określa swój stan (np. osoba zamężna, żonaty, ojciec, matka, uczeń, studentka, ksiądz, siostra zakonna, alumn itp.). To pomoże spowiednikowi w sprawowaniu jego funkcji w konfesjonale. Przystępujący do spowiedzi następnie określa czas ostatniej spowiedzi, informuje od odprawieniu pokuty (lub nieodprawieniu), przedstawia swoje trudności w prowadzeniu życia chrześcijańskiego oraz inne okoliczności, których poznanie ułatwi spowiednikowi wykonywanie jego posługi (OP 42).


Czytanie Słowa Bożego

W tym miejscu, jeżeli czas i okoliczności na to pozwalają, radzi się spowiednikowi, aby odczytał penitentowi odpowiedni fragment Pisma Świętego lub przytoczył je z pamięci (OP 69-81), co ukaże wielkie Boże miłosierdzie, nieszczęście grzechu i wezwie do odnowy życia. W Obrzędach pokuty radzi się, aby penitenci, odpowiednio pouczeni przez kapłanów, sami przed spowiedzią odczytywali odpowiednie teksty Pisma Świętego usposabiające ich do dobrego przeżycia sakramentu pokuty i pojednania oraz przyjęcia rozgrzeszenia.


Wyznanie grzechów i przyjęcie zadośćuczynienia

Penitent powinien teraz wyznać Bogu wobec kapłana wszystkie swoje grzechy ciężkie, ich ilość i okoliczności popełnienia. W przypadku zapomnienia któregoś z grzechów ciężkich spowiedź będzie ważna. Zapominany grzech wyznamy na następnej spowiedzi. Natomiast świadome zatajenie grzechu ciężkiego czyni spowiedź nieważną i świętokradzką. Wyznajemy też grzechy powszednie, które przypomnieliśmy w czasie rachunku sumienia. Rytuał przypomina spowiednikowi, aby przyszedł, jeżeli trzeba, z pomocą penitentowi w wyznawaniu jego grzechów szczególnie wtedy, gdy o to on prosi. Spowiednik czasami jest zobowiązany postawić penitentowi niezbędne pytania, aby w ten sposób wyznanie grzechów było pełne. W razie potrzeby spowiednik poucza penitenta, daje mu odpowiednie wskazania, uwagi, napomnienia. Nieraz podnosi penitenta na duchu i zachęca do dalszego wysiłku w czynieniu dobra i zwalczaniu zła. Spowiadający kapłan jest zobowiązany do naznaczenia odpowiedniej do wielkości grzechów pokuty, czyli zadośćuczynienia. Tradycyjnymi czynami pokutnymi są: modlitwa, post (różnego rodzaju umartwienia) i jałmużna, czyli dobre uczynki. Przy grzechach kradzieży penitent zostaje zobowiązany do restytucji, tzn. do zwrotu skradzionej rzeczy; w przypadku oszczerstwa - do jego odwołania i naprawienia krzywdy wyrządzonej bliźniemu. Penitent dla słusznej przyczyny może poprosić spowiednika o zmianę zaproponowanej pokuty na inną, ewentualnie o jej zwiększenie. Pamiętajmy, że na ogół otrzymujemy małą pokutę. Jest ona pewnym znakiem, że należy pokutować przez całe swoje życie i w tej intencji więcej modlić się, umartwiać i czynić wiele dobrego.


Modlitwa penitenta i rozgrzeszenie

Kapłan po naznaczeniu pokuty wzywa penitenta do okazania żalu wraz z mocnym postanowieniem poprawy. Zwykle bijemy się w piersi, mówiąc: "Boże, bądź miłościw mnie, grzesznemu" (Łk 18,13). Możemy tez użyć innych słów wyrażających nasz żal i wolę poprawy. Następnie spowiednik wyciąga prawą rękę i wypowiada słowa rozgrzeszenia: " Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła i ja odpuszczam tobie grzechy w imię Ojca i Syna, + i Ducha Świętego". Penitent powinien słyszeć słowa rozgrzeszenia i żegnając się odpowiedzieć: "Amen"."
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Marca 2007, 22:27
Cytat: "**sloneczko**"
będziemy wdzięczne niezmiernie  podejrzewam, że księża z naszych parafii też się ucieszą, że stare baby im regułek dziecięcych nie klepią


hehe nooo :D

 :skacza:

**sloneczko**, fajna ta Twoja Mamusia :)  :taktak:

A ja dzisiaj kiedy ustalalam terminy spotkan na poczatek maja - pomyslalam.. kurka a Karolinka bedzie na Jamajce jaaaaaaaaaaaaaa  :skacza:  :los:

wez jakos zrob fote i przeslij nam slonko telefonem! plis plis plissssssssss :afro:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Marca 2007, 22:28
cd. :)

"W odnowionej liturgii proponuje się uwielbienie Boga. Po rozgrzeszeniu kapłan mówi: "Wysławiajmy Pana, bo jest dobry". Penitent odpowiada: "Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki". Kapłan oznajmia: "Pan odpuścił tobie grzechy. Idź w pokoju". W tym czasie daje znak zakończenia spowiedzi, pukając w konfesjonał. Zamiast uwielbienia spowiednik może odmówić piękną modlitwę: "Męka Jezusa Chrystusa...", w której wzywa wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny i Świętych oraz prosi, aby dobre uczynki penitenta, które spełni oraz cierpienia, które zniesie, stały się zadośćuczynieniem za jego grzechy i wyjednały w rezultacie mu zbawienie. Modlitwa kończy się słowami: "Idź w pokoju". Może też kapłan wypowiedzieć inny tekst oznajmiający penitentowi zakończenie spowiedzi, udzielenie mu miłosierdzia Bożego i pojednania z Bogiem, i Kościołem. Penitent odchodząc od konfesjonału tradycyjnie mówi: "Bóg zapłać". Może też (dowolnie) ucałować stułę.

Po spowiedzi należy podziękować Panu Bogu i jeżeli to możliwe, jak najszybciej odprawić zadaną pokutę."

:) :) :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Marca 2007, 22:29
Vall, jezusiu juz sie boje brrrrrrrrrr..  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:

czemu mamusia nie moze za mnie zalatwic licencji i zapowiedzi jeszcze..  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Marca 2007, 22:34
Cytat: "rajdowka"
juz sie boje brrrrrrrrrr



a jak ja się boję :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:
A musze iśc przed 21 kwietnia bo będe chrzestną :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 22:49
Cytat: "rajdowka"
**sloneczko**, fajna ta Twoja Mamusia :)  :taktak:


a no fajurska jest :skacza:

Cytat: "rajdowka"
A ja dzisiaj kiedy ustalalam terminy spotkan na poczatek maja - pomyslalam.. kurka a Karolinka bedzie na Jamajce jaaaaaaaaaaaaaa  :skacza:  :los:

wez jakos zrob fote i przeslij nam slonko telefonem! plis plis plissssssssss :afro:


oki doki, numer poproszę  :tupot:

Cytat: "rajdowka"
Vall, jezusiu juz sie boje brrrrrrrrrr.. :mdleje: :mdleje: :mdleje:

dzięki Vall za sciągawkę, ale normalnie przerąbana sprawa z tą spowiedzią RATUNKU  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:



Cytat: "Vall"
A musze iśc przed 21 kwietnia bo będe chrzestną :mdleje:

ja bedę matkować 15 kwietnia  :pogrzeb: ta spowiedź mnie dobije :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Marca 2007, 22:54
Cytat: "**sloneczko**"
ja bedę matkować 15 kwietnia


no to zdasz relacje po spowiedzi :) poczekam na to i wtedy sie udam  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Marca 2007, 23:02
Cytat: "**sloneczko**"
oki doki, numer poproszę  


serio mowie! pisze w sumie  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:06
Cytat: "Vall"
no to zdasz relacje po spowiedzi :)

a jeśli nie przeżyję? jeśli zostanę wygnana z kościoła i zaatakowana przez moherowe?
jeśli mnie dadzą na pokutę do kamieniołomów??

Cytat: "Vall"
poczekam na to i wtedy sie udam :brewki:

he he, wykombinowałaś  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Marca 2007, 23:10
Cytat: "**sloneczko**"
jeśli nie przeżyję? jeśli zostanę wygnana z kościoła i zaatakowana przez moherowe?
jeśli mnie dadzą na pokutę do kamieniołomów??


 :skacza:  :skacza:  :skacza:

bedzie git..przedtrzesz szlaki :)

Do jutrzenki :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:10
Cytat: "rajdowka"
serio mowie! pisze w sumie :skacza:


ja tez serio, ale muszę dostać czyiś numerek  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:11
Cytat: "Vall"
bedzie git..przedtrzesz szlaki :)

Do jutrzenk


mam nadzieję, kolorowych Martuś
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Marca 2007, 23:15
spoko maroko :D  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Marca 2007, 23:16
a na giegie siedzisz czasami?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 29 Marca 2007, 23:24
hehe... spowiedź w sumie się nie różni niczym od tej regułkowej. to jest to samo co ta pierwszokomunijna spowiedź. tyle, ze fajnie i obszernie napisana. ale wiecie co... ja też się cykam trochę spowiedzi. ja nie mam grzechów ;)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:25
Cytat: "rajdowka"
a na giegie siedzisz czasami?


no ba, całymi dniami :) czasem niewidoczna, ale generalnie od 8.30 - 0.00 można mnie łapać   :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:30
Cytat: "asiaItomek"
ja nie mam grzechów ;)

kurde ja w sumie też  :drapanie: więc z czego się tu spowiadać??  :drapanie: żę człek przeklął pod nosem??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 29 Marca 2007, 23:32
no własnie, zastanawiałam się jakie grzechy zmyslać, no bo przecież ani się nikogo nie zabiło, ani .... no i co kłamać?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:38
Cytat: "asiaItomek"
zastanawiałam się jakie grzechy zmyslać, no bo przecież ani się nikogo nie zabiło, ani .... no i co kłamać?


nie, wygląda na to, że trzeba jechać, że do kościółka się nie chodzi, że sie koleżankę przezywa, że bluźni na Rydzyka i jego świtę i do spowiedzi chodzi tylko jak siła wyższa  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 29 Marca 2007, 23:41
no a że się śpi ze swoim ukochanym przed ślubem?? hihi
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Marca 2007, 23:45
**sloneczko**, juz se dodalam Cie na liste :D

 :brewki:

tez nie wiem co mialabym podczas takiej spowiedzi mowic.. ze szybko jezdze?  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Marca 2007, 23:48
Cytat: "asiaItomek"
no a że się śpi ze swoim ukochanym przed ślubem?? hihi


tak? no w zyyyciu..  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:50
Cytat: "asiaItomek"
no a że się śpi ze swoim ukochanym przed ślubem?? hihi

 :drapanie: ale jakie spanie  :drapanie: o so chozi??  :hahahaha:

Cytat: "rajdowka"
ze szybko jezdze? :brewki:

no chyba  :drapanie:


Cytat: "rajdowka"
**sloneczko**, juz se dodalam Cie na liste :D


 :uscisk: fajursko  :uscisk: (powiem Ci w tajemnicy, że ja Ciebie też :brewki: )
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:53
Cytat: "rajdowka"
asiaItomek napisał/a:   
no a że się śpi ze swoim ukochanym przed ślubem?? hihi   


tak? no w zyyyciu.. :brewki:


jakoś mnie się nie wydaje, żeby księża się z tych spraw spowiadali  :drapanie: kurde a księżą się w ogóle spowiadają?? :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 29 Marca 2007, 23:54
no przecież podobno nie można żyć w świętokradczym związku!! wy niedobre!! :biczowanie:  :bicz:  Nie mozna uprawiać fizycznej miłości przed ślubem!! :hahahaha:  :hahahaha:  Kiedyś u mnie w okolicznej parafii ksiądz nie dał rozgrzeszenia takiej parze, śmiech na sali, co?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 29 Marca 2007, 23:55
No faktycznie ta spowiedz jakby taka sama jak z 1 komunii... Grzechów nie macie???  :drapanie:   Spanie z narzeczonym to nie grzech. No chyba że babrabara, to już tak.  :hahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Marca 2007, 23:59
Cytat: "asiaItomek"
podobno nie można żyć w świętokradczym związku!!

e powaga??  :hahahaha:

 
Cytat: "asiaItomek"
wy niedobre!! :biczowanie:

 :oops:

Cytat: "asiaItomek"
Kiedyś u mnie w okolicznej parafii ksiądz nie dał rozgrzeszenia takiej parze, śmiech na sali, co?


no właśnie to po co ryzykować i sie z tego spowiadać?  :roll:

ja w ogóle uważam, że spowiedź w takiej formie jak u nas to kompletna paranoja. Jaką mamy gwarancję, że ten, któremu mówimy o pewnych intymnych sprawach nie zgwałcił przed chwila dziecka, albo nie przeleciał panienki??

czyżby sie wydało, że mam awersje do księży?? :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 00:01
Cytat: "siva"
Grzechów nie macie??? :drapanie:


nie bardzo, ale jak masz jakieś to chętnie pożyczę  :brewki:

 
Cytat: "siva"
No chyba że babrabara, to już tak. :hahaha:

 :hahahaha: my tam grzecznie śpimy  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 30 Marca 2007, 00:04
**sloneczko**,  Masz racje. Tyle się słyszało o tym co wyprawiają księża. A my musimy się u nich spowiadać i tak naprawde wszystko zależy do jakiego księdza trafisz.  Jeden udzieli kazania że do kościoła się nie chodzi co niedziele, a o barabara nie wspomni, a drugi nie da za  bar.. rozgrzeszenia. Paranoja dla mnie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 00:22
siva no właśnie  :popija: i jak taki ksiądz może nie dać rozgrzeszenia skoro tam na górze wybaczają??  :popija:  :drapanie: ciężki temat na taką porę.

Mykam lulu kobiety, kolorowych  :przytul:

do zobaczenia za jakieś 8 godzin :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 30 Marca 2007, 00:27
no własnie, czas chyba iść do łóżeczka... hhmmmm... może trochę pogrzeszyć  :skacza:  A jest przecież jeszcze coś takiego jak Spowiedź powszechna... "spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i Wam bracia i siostry...." itd. Moim zdaniem to powinno wystarczyć dla tych co nie mają cięzkich grzechów, a ci co zabijają, gwałca kradna.... niech klękają przy konfesjonale :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 08:46
Cytat: "asiaItomek"
trochę pogrzeszyć :skacza:

 :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:

Cytat: "asiaItomek"
jak Spowiedź powszechna... "spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i Wam bracia i siostry...." itd. Moim zdaniem to powinno wystarczyć dla tych co nie mają cięzkich grzechów, a ci co zabijają, gwałca kradna.... niech klękają przy konfesjonale


zgadzam się w 100%

a w ogóle to dzień dobry  :hello: wczoraj cały wieczór na forum, mgr leży i kwiczy,  jutro seminarium  :shock: więc dziś postanowiłam wpaść na forum tylko kilka razy.   :hahaha: ciekawe co z tego będzie  :drapanie:
tak czy siak, miłego dzionka :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 30 Marca 2007, 10:15
witaj. widze że nie tylko ja mam takie problemy ze spowiedzią.
a wypadało by się jutro wybrać, bo u tego naszago Maksymiliana jest jutro spowiedz, więc będzie można księdza wybrać  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 30 Marca 2007, 11:40
O mamusiu a jak mnie spowiedź przeraża :boje_sie:

Ja się boję, że mnie ksiądz z konfesjonału wygoni :boje_sie:

Bo ja zamierzam wyspowiadac się ze wszystkich grzechów, ze współżycia przed slubem również

Skoro zależy mi na ślubie kościelnym, to muszę wyspowiadac się z tego co jest uznawane przez kościół za grzech

Ale boję się przeogromnie :boje_sie:  :boje_sie:  :boje_sie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 30 Marca 2007, 12:44
i
Cytat: "Gemini"
ja zamierzam wyspowiadac się ze wszystkich grzechów, ze współżycia przed slubem również

Skoro zależy mi na ślubie kościelnym, to muszę wyspowiadac się z tego co jest uznawane przez kościół za grzech


wiecie co, śmiech...... i tak staniemy przed sądem ostatecznym, nie? po co jeszcze ksiadz ma słuchać o tym , że uprawiamy miłość przed ślubem...... rany.... durne jakies tradycje!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 13:51
Cytat: "s.aga"
wypadało by się jutro wybrać, bo u tego naszago Maksymiliana jest jutro spowiedz, więc będzie można księdza wybrać


mama mia, a przed 15.04 to jeszcze będzie jakaś? bo do tego czasu to jeszcze mogę nagrzeszyć  :hahahaha: kiedy w ogóle się można wyspowiadać? w jakie dni, godziny??  :drapanie:

Cytat: "Gemini"
Ja się boję, że mnie ksiądz z konfesjonału wygoni :boje_sie:

też się obawiam, czy aby na pewno wszystko mu mówić  :drapanie:  


Cytat: "asiaItomek"
wiecie co, śmiech...... i tak staniemy przed sądem ostatecznym, nie? po co jeszcze ksiadz ma słuchać o tym , że uprawiamy miłość przed ślubem...... rany.... durne jakies tradycje!

ja to wiem, a Wy kobity wszystkie się z bara bara spowiadacie??:brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 30 Marca 2007, 13:59
To teraz może ja się wypowiem na temat spowiedzi. Nigdy się nie spowiadałam z tego, że (jak to pięknie napisała asiaItomek) uprawiam fizyczną miłość przed ślubem, a to dlatego, że rodzice wychowując mnie wpajali mi, że miłość fizyczna przed ślubem z osobą którą kocham i z którą chce spędzić resztę życia nie jest grzechem. Niestety :( raz zostałam zapytana przez księdza o TO no i wypaliłam, że przecież to nie jest grzech. Oczywiście za karę nie dostałam rozgrzeszenia bo nie wyraziłam chęci poprawy (czyt. zaprzestania współżycia z narzeczonym aż do ślubu) :(
Ale znam też trochę śmieszny przypadek. Moja koleżanka również nie uważa, że fizyczna miłość przed ślubem to grzech ale Jej chłopak tak uważa i namówił ją, żeby się z tego wyspowiadała. No więc koleżanka podczas spowiedzi wyznała ten grzech. Jako pokutę spowiednik zadał jej, aby porozmawiała o tym ze swoim chłopakiem, że to grzech i takie tam  :hahahaha:  Ubaw miała niezły z tego  :hahahaha:

Przed spowiedzią warto zrobić sobie rachunek sumienia (ja zawsze mam z tym problem :depresja: ). W necie znalazłam przykładowy rachunek sumienia (http://www.rejs.sluzew.dominikanie.pl/teksty/rachunek_sumienia.pdf)

Słoneczko dobrze, że chrzesną zostaniesz przed ślubem cywilnym, bo tak to miałabyś problem - wg kościoła nie byłabyś odpowiednią kandydatką, bo życie tylko po ślubie cywilnym jest grzechem. Gdybyś przy konfesjonale się przyznała, że jesteś tylko po ślubie cywilnym to tylko w wyjątkowych sytuacjach dostałabyś rozgrzeszenie. Wiem, że to jest kuriozalne, ale takie zasady przyjął kościół  :bredzisz:  Do wyjątkowych sytuacji podobno (nie jestem 100% pewna) zalicza się śmierć kogoś bliskiego, chrzest i ślub dziecka (włąsnego oczywiście).

Dobra, za bardzo się rozpisałam nt. spowiedzi. Życzę Wam wszystkim abyście w konfesjonale spotykały normalnych księży, którzy nie mają  :bredzisz:  na punkcie spowiedzi.
[/list]
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 30 Marca 2007, 14:04
Cytat: "**sloneczko**"
ja to wiem, a Wy kobity wszystkie się z bara bara spowiadacie??:brewki:
_________________
ja tak..dlatego u spowiedzi byłam 3lata tamu..teraz przed ślubem only :taktak:
Cytat: "Gemini"
Skoro zależy mi na ślubie kościelnym, to muszę wyspowiadac się z tego co jest uznawane przez kościół za grzech
ja tez wyznaje te zasade :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 30 Marca 2007, 14:15
Cytat: "**sloneczko**"
kiedy w ogóle się można wyspowiadać? w jakie dni, godziny??

tego niestety niewiem. zapewne przed każdą mszą w tygodniu

Cytat: "Niki"
miłość fizyczna przed ślubem z osobą którą kocham i z którą chce spędzić resztę życia nie jest grzechem.

wkńcu nikomu krzywdy swoim zachowaniem nie robiłam, więc z czego miałam się spowiadać.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 14:20
Niki dziękuję za rachunek sumienia  :przytul: oj przyda mi się, przyda  :przytul:  

Cytat: "Niki"
Życzę Wam wszystkim abyście w konfesjonale spotykały normalnych księży, którzy nie mają :bredzisz: na punkcie spowiedzi.

przydałby się taki fajny, prawdziwy kapłan z powołania, ale wydaje mi się, że takiego to ze świecą szukać.

Cytat: "tete"
ja tak..dlatego u spowiedzi byłam 3lata tamu..teraz przed ślubem only :taktak:

czyżby jakieś niemiłe przeżycia??

Cytat: "s.aga"
Niki napisał/a:   
miłość fizyczna przed ślubem z osobą którą kocham i z którą chce spędzić resztę życia nie jest grzechem.   

wkńcu nikomu krzywdy swoim zachowaniem nie robiłam, więc z czego miałam się spowiadać.


też tak myślę

 :drapanie: bo kurcze dla mnie to trochę dziwne. Jak się spowiadam z tego, że się było np złośliwym, komuś tam się przykrość zrobiło itp to jest prawdopodobieństwo, że tego się żałuje i więcej nie chce powtórzyć. A w przypadku miłości fizycznej to co?? Ze niby żałujemy?? Że nie chcemy więcej?? dla mnie to trochę dziwne spowiadać się z czegoś, o czym wiadomo, że zaraz się to znów zrobi i to z przyjemnością  :drapanie: :hahahaha:

no ale mus to mus  :Maruda:

mam nadzieję, że mnie tu żywcem na stosie nie spalicie  :hahahaha:


Cytat: "s.aga"
tego niestety niewiem. zapewne przed każdą mszą w tygodniu

no to muszę się zakręcić i oblookać sprawę  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anelle82 w 30 Marca 2007, 14:40
Słoneczko, melduję się u CIebie, lepiej późno niż wcale, lae muszę powiedzieć, że czytam Twój wątek z ukrycia :brewki:  Nadszedł czas na ujawnienie :los:
My juz mamy za sobą pierwszą spowiedź. Spowiadałam się z grzechów, których żałuję :brewki:  Najbardziej obawiałam się spowiedzi mojego T., bo On długo nie był :brewki:
Ale ksiądz był świetny i wszystko odbyło się bez żadnych problemów :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 14:45
anelle82 witam w moich skromnych progach  :przytul:

 
Cytat: "anelle82"
czytam Twój wątek z ukrycia :brewki: Nadszedł czas na ujawnienie :los:

super  :brawo_2:

Cytat: "anelle82"
Spowiadałam się z grzechów, których żałuję :brewki:

hmmm :drapanie:  :brewki:  :brewki:

Cytat: "anelle82"
Ale ksiądz był świetny i wszystko odbyło się bez żadnych problemów

i w tym tkwi szkopuł, żeby na takiego trafić. Kurde muszę sprawę dogłębnie przeanalizować  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 30 Marca 2007, 15:21
Moja spowiedź przedślubna była traumatyczna, okropna, przykra i szybko nie pójdę do konfesjonału. Gdy ksiądz dowiedział się, że mieszkamy razem i tylko 1 spowiedź nas obowiązuje wjechał na mnie, jak na śćier... jakieś! Powiedział mi, że nasze małżeństwo nie przetrwa nawet roku! Powiedział, że ani ja piękna, ani mądra jestem i nie mam co liczyć, że urodą lub sprytem swojego męża przy sobie zatrzymam. To tylko namiastka! Nie będę więcej pisać, bo się denerwuję!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 16:05
Cytat: "Ninka"
Powiedział mi, że nasze małżeństwo nie przetrwa nawet roku! Powiedział, że ani ja piękna, ani mądra jestem i nie mam co liczyć, że urodą lub sprytem swojego męża przy sobie zatrzymam. To tylko namiastka! Nie będę więcej pisać, bo się denerwuję!


 :szczeka: o kurka, ale bym go zjechała, co za idiota jeden!!!  i to ma być ksiądz?? to jest właśnie ścier, a nie ksiądz :blant:

 :przytul: ie ma się co przejmować takim palantem. Tyle, że takich przypadków jest więcej i se potem dziwić, że młodzi ludzie od kościoła stronią  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 30 Marca 2007, 16:50
no  :mdleje:  :pogrzeb: po prostu.. piiiiib.. jeden no.. (cenzura:D)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 30 Marca 2007, 17:00
Spowiedz przedslubna ... fakt nic przyjemnego i to w wielu przypadkach.

Ja uwazam ze spowiadam sie Bogu a nie jakiemus oszołomowi ktory poszedł do seminarium dla kasy, lub dla tego ze nigdzie indziej Go nie przyjeli, niby On ma mnie pouczac ?? A pewnie sam ma dzieci na boku  :boks_4: Dlatego tez nie czuje sie w obowiazku mowienia mu o wszystkim .Sama w pokoju sie moge lepiej wyspowiadac niz w konfesionale.

Ja poszłam do spowiedzi do innego Kosciola niz ten w ktorym bralam slub. Pierwsza byla spoko - mlodzian jakis byl co z misji przyjechal .Druga spowiedz na 2 dni przed slubem chyba byla gorsza. Ksiadz kazal mi sie spowiadac z tego z czego spowiadalam sie na ostatniej spowiedzi  :bredzisz: .Powiedzialam tylko ze od tamtego czasu nie bylo zadnego zblizenia i wiecej ze mnie nie wyciagnal.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 30 Marca 2007, 17:08
ja spowiedzi przedślubnej wcale nie pamiętam, moze dlatego że była to spowiedz wyjątkowo normalna. bez żadnych tego typu pytań
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 30 Marca 2007, 17:26
Cytat: "Antalis"
Ja uwazam ze spowiadam sie Bogu a nie jakiemus oszołomowi ktory poszedł do seminarium dla kasy, lub dla tego ze nigdzie indziej Go nie przyjeli, niby On ma mnie pouczac ?? A pewnie sam ma dzieci na boku :boks_4: Dlatego tez nie czuje sie w obowiazku mowienia mu o wszystkim .Sama w pokoju sie moge lepiej wyspowiadac niz w konfesionale.


i tej oto wersji trzymam się wiernie  :brewki: z resztą nie tylko ja, moja mama codziennie obowiązków różaniec odmawia itp, ale ze względu na problemy jakie nam księża robili, do kościoła nie biega. A i moja noga by tam nie zawitała przy konfesjonale, gdyby nie chrzciny Paulinki :dno: platfusy jedne :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 31 Marca 2007, 15:03
:hello: dzień dobry dziś  :hello:

ja tylko na moment, bo pisanie mnie ściga, za 3 tygodnie całość ma być dopieszczona i oddana, a wiadomo święta idą i trza psiątać i jeszcze miejsce dla A w półkach szykować  :mdleje:

Ale tak dziś mnie oświeciło, że całe 100 dni jestem z Wami  :brewki:
 :skacza: milusio tu  :taktak: i tyle dobrych duszyczek..... :bukiet:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 31 Marca 2007, 16:57
Cytat: "**sloneczko**"
całe 100 dni jestem z Wami  
 milusio tu  i tyle dobrych duszyczek.....  


  :list_milosny:  :brawo:  :jupi:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 31 Marca 2007, 17:06
Cytat: "**sloneczko**"
całe 100 dni jestem z Wami


a ile jeszcze bedziesz musiała z nami być!!!!!! :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 31 Marca 2007, 17:27
**sloneczko**,  :przytul:   :pijaki:  :mrgreen:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 31 Marca 2007, 18:00
Cytat: "Zaneta_81"
a ile jeszcze bedziesz musiała z nami być!!!!!! :skacza:


no kurde A to chyba zeświruje  :hahahaha: zamiast z nim film oglądać - siedzę przy kompie, jak przychodzi - siedzę przy kompie, jak wychodzi - siadam do kompa, ciągle tylko pyta "znów forumkujesz?"  :skacza:  :skacza:  :skacza:

rajdowka oj będzie  :pijaki: bo za godzinkę rozpoczynamy sezon ogniskowy  :skacza:  :skacza:  :skacza:


miłego wieczoru laseczki  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 31 Marca 2007, 18:52
Cytat: "**sloneczko**"
no kurde A to chyba zeświruje  zamiast z nim film oglądać - siedzę przy kompie, jak przychodzi - siedzę przy kompie, jak wychodzi - siadam do kompa, ciągle tylko pyta "znów forumkujesz?"


skad ja to znam??? :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 31 Marca 2007, 19:09
Nadrobiłam.Jeśli chodzi o spowiedz ja niestety 2 lata temu nie dostałam rozgrzeszenia za bara bara. Ale za jakiś czas poszłam do innego ksiedza i nie było problemu. I to mnie wkurza, dają rozgrzeszenie jak im czapa stoi.  Ciągłe siedzennie na forum na mnie dobrze wpływa bo mam słonecznik i sobie skubie i na fajeczki tak często nie latam, bo chwila moment kilka godzina przed kompem zlatuje. Ale dziś długo z wami nie posiedze bo mój mężczyzna zarezerwował sobie wieczór.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 31 Marca 2007, 19:17
Cytat: "siva"
mój mężczyzna zarezerwował sobie wieczór.


o to jesli chodzi o Twojego mężczyzne ustepujemy miejsca :taktak: ,
ale niech sie nie przyzwyczaja nie będzie tak cały czas :taktak:
więc niech korzysta póki czas...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 1 Kwietnia 2007, 06:12
Cytat: "**sloneczko**"
Antalis napisał/a:
Ja uwazam ze spowiadam sie Bogu a nie jakiemus oszołomowi ktory poszedł do seminarium dla kasy, lub dla tego ze nigdzie indziej Go nie przyjeli, niby On ma mnie pouczac ?? A pewnie sam ma dzieci na boku  Dlatego tez nie czuje sie w obowiazku mowienia mu o wszystkim .Sama w pokoju sie moge lepiej wyspowiadac niz w konfesionale.


i tej oto wersji trzymam się wiernie


popieram w 100% dla mnie wiekszosc z nich to czarna mafia ot co  :mdleje:
a to "jechanie" ludzi w konfesjonale  :mdleje: i cale dyrdymaly o grzechach ... ech
zyj i pozwol zyc innym - nie krzywdz, nie klam, nie ran - czyli postepuj tak jakbys chcial zeby w stosunku do ciebie postepowano - oto moje motto
nie beda mi byli inwizytorzy mowic co jest dobre a co zle  :los:

Cytat: "**sloneczko**"
Ale tak dziś mnie oświeciło, że całe 100 dni jestem z Wami  
 milusio tu  i tyle dobrych duszyczek.....


hehe sloneczko jak ten czas pedzi  :los:
kochana super ze tu jestes  :przytul:  :przytul:

Cytat: "**sloneczko**"
bo za godzinkę rozpoczynamy sezon ogniskowy


no to super  :los:  :los: jak nam sie uda i pogoda dopisze to moze dzis grilla zrobimy  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shivaree w 1 Kwietnia 2007, 15:19
Jak słucham takich historii o spowiedziach prześlubnych to mi włosy deba stają.
Powiem wam coś o Kościele w Polsce. zawsze byłam wierząca, przyjęłam wszystkie sakramenty i co??po 23 latach okazało się, że Kościół się ode mnie odwraca bo mężczyzna za którego wychodzę miał pecha trafić kiedyś na niewłaściwą kobietę i jest tzw. rozwodnikiem. bez problemu mógłby mieć to małżeństwo unieważnione (rozmawiał na ten temat z księdzem)ale jak usłyszałam na czym ten proces polega -ze trwa kilka lat, że trzeba wzywać  świadków którzy bedą publicznie prać Twoje brudy,a i tak nie ma pewności jak to się skończy to stwierdziliśmy, że coś tu jest nie tak. Z racji tego, że bierzemy slub (cywilny) grozi mi ekskomunikacja gdyz popełniam grzech ciężki śmiertelny. Gdzie tu jest sprawiedliwość?????? :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 1 Kwietnia 2007, 18:39
shivaree, przeciez to paranoja....ja nie wierze w kosciół :mdleje: ]

sloneczko dawno mnie tu nie bylo... :mdleje:
wiecie dla mnie tez najgorsze to zalatwianie w kosciele...narazie bylo ok nauki poradnia...ale jeszcze duzo przede mna :popija:
co do spowiedzi to ksieza wiedzac ze to przedslubna chetnie wchodza na temat sexu...pewnie chcieliby sobie posluchac... :popija:  :popija:  :popija:  :popija:
eh mam nadzieje ze bedzie ok i nic im do tego ze cywilny czy koscielny slub to slub i juz :los:  :los:  :los:  :los:  :los:
buzka
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 1 Kwietnia 2007, 18:59
no słoneczko.... ależ się u Ciebie religijnie zrobiło... juz w końcu nie wiem czy gadać o sprawach łóżkowych, czy sobie odpuścić....w sumie nasz kapłan jst super: miał 2 razy malarię (bo był na misji w Afryce), pali szlugi i pije piwo... normalny facet, a przy tym bardzo ciepły i potrafi przyciągać do siebie ludzi, ale jest nowy , mamy go od października. teraz w normalną niedzielę do kościoła przychodzi tyle ludzi co do tamtego poprzedniego (zje.....go) księciunia na pasterkę  :hahaha:  No ale może skończmy ten wątek, bo może Słoneczko jakies inne fajne rzeczy ma do zapodania nam :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Kwietnia 2007, 14:58
Cytat: "megan"
kochana super ze tu jestes :przytul: :przytul


 :przytul:

Cytat: "tylunia"
sloneczko dawno mnie tu nie bylo...


co racja to racja, ale miło, że wpadłaś  :przytul:

Cytat: "asiaItomek"
ależ się u Ciebie religijnie zrobiło...

 :taktak: masakra, kościół to obok aborcji, kary śmierci i eutanazji jeden z naszych "ulubionych" tematów. Znajomi czasem jak siedzimy w knajpie i się robi pauza w rozmowie to się śmieją i proponują któryś z tych tematów, bo wiedzą, że będzie ostra gadka (ja i A mamy odmienne poglądy w tych kwestiach :taktak: )

Cytat: "asiaItomek"
juz w końcu nie wiem czy gadać o sprawach łóżkowych, czy sobie odpuścić....


ja też nie wiem dalej co zrobić  :drapanie:

Cytat: "asiaItomek"
może Słoneczko jakies inne fajne rzeczy ma do zapodania nam :)


ehhh nic nowego fajnego. Trochę mnie na forum nie było, bo w sobotę byliśmy na ognisku, potem w knajpie, a że wczoraj jakoś skacowana byłam i bez nastroju do pisania pracy to się wzięłam za porządki świąteczne. Tak, wiem, była niedziela, ale cóż  :pogrzeb:  potem skoczyliśmy na Lipowiec i zamiast po zamku połazić to zrobiliśmy sobie w 4 ognisko. W ramach walki  :boks_4: z kilogramami - znów kiełbaska i piwo :dno:
Poza tym pogoda, więc z mamą chodzimy na łowy  :brewki: tata się za głowę chwyta, bo stwierdził, że nie ma już gdzie kolejnej szafy wstawić na nasze ubrania  :taktak: a dziś na chandrę upolowałam taki wiosenny zieloniutki płaszczyk - mniamiii

A no i jeszcze jedno. Dowiedziałam się, że w 2 szkołach będą zmieniać pedagoga (starzy odchodzą na emeryturę) a w jedenj będą przyjmować drugiego, więc powoli szykuję się do rozmów. Zakupiłam Vademecum pedagoga szkolnego, coby jakąś wiedzę posiąść. Jeszcze jakieś cichostępy - pomykacze muszę kupić, bo w glanach raczej nie pójdę. No ale to po świętach

Teraz siedzę i wyczekuję kuriera  :czeka: pani Krysia miała w piątek wysłać dukumenty, a tu cisza..........
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 2 Kwietnia 2007, 20:42
Cytat: "tylunia"
ja nie wierze w kosciół  ]

mam nadzieję że cię źle zrozumiałam. nie lubić księży - rozumiem, a wierzy to się w boga, a nie kościół. i z takim podejściem to przecież ślub kościelny to i tek nie ma sensu. robić to tylko po to żeby się rodzinie pokazać

Cytat: "**sloneczko**"
Dowiedziałam się, że w 2 szkołach będą zmieniać pedagoga

więc ucz się pilnie, żebyś dobrze na rozmowie wypadła. a nóż się uda, trzymam kciuki.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 3 Kwietnia 2007, 10:30
Ja sama też nie czuję się grzesznicą z powodu tego, że współżyję przed ślubem, nikomu krzywdy nie robię, nie kradnę, nie zabijam

Ale rozumiem i szanuję, że według wiary katolickiej jest to grzech i mam zamiar się z tego wyspowiadac. Jak to kiedyś ktoś powiedział, wiara to nie supermarket, nie można z niej wybierac tego co nam się podoba

Mam tylko nadzieję, że trafię na mądrego księdza, a nie takiego jak niektóre z Was piszą

A tak off topic, Słoneczko jeszcze tylko miesiąc :brewki: Denerwujesz się?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 3 Kwietnia 2007, 10:43
Właśnie... słoneczko jak tam nastawienie?, bo juz niewiele zostało  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 3 Kwietnia 2007, 10:48
Cytat: "Gemini"
wiara to nie supermarket, nie można z niej wybierac tego co nam się podoba


fajnie ujęte :taktak:

słoneczko już tylko miesiąc "wolności"  :skacza: , nawet nie cały :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 3 Kwietnia 2007, 11:21
:hello: nerwy? jakie nerwy  :drapanie:  :hahahaha: nie na razie jest OK, az się sama dziwię  :drapanie:  zamiast nerwów dręczą mnie wyrzuty, że nie powtarzam angielskiego tak często jak bym chciała :dno: ale ciągle czasu mi brak :dno:

No ale dziś obudził mnie telefon od kuriera, do godz. 15 dostaniemy bileciki i te wszystkie pierdoły  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 3 Kwietnia 2007, 11:26
No to super :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 3 Kwietnia 2007, 11:42
No słoneczko... szykuj się na rozmowy... Praca w szkole jest fajowa, a jeszcze bardziej fajowa jest w szkole specjalnej (tak jak ja mam) bo masz 30 procent dodatku trudnościowego I tak jak nauczyciel- stażysta ma w zwykłej szkole 1160 zł brutto to taki sam w szkole specjalnej ma 1160 brutto, ale + dodatek trudnościowy, czyli i tak na rękę bierze 1160zł. No a jak fajnie jest jak sie ma do tego 6 nadgodzin... hhmmmmmm.... miodzio iść po taka wypłatkę co miesiąc.
 
Cytat: "**sloneczko**"
dziś obudził mnie telefon od kuriera, do godz. 15 dostaniemy bileciki i te wszystkie pierdoły


No to gitowo!! Cieszę się razem z Tobą!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 3 Kwietnia 2007, 12:26
asiaItomek ehh ja nie wiem nawet czy mnie do zwykłej przyjmą, bo będę po reso, a niektórzy dyrektorzy ciutas zdziwiają z tymi specjalizacjami, więc nie wiem jak to będzie  :drapanie:
Pensja nauczyciela jest rzeczywiście porażająca, nie ma co  :dno: ale cóz taki wspaniały kraj :popija: nie wiem, czy nie więcej dostaję świeżo upieczona fryzjerka po zawodówce :mdleje:

Cytat: "asiaItomek"
szykuj się na rozmowy...

ehh może jakieś wskazówki  :brewki: to będę pierwsze rozmowy w sprawie pracy w zawodzie  :tupot: czego mam się spodziewać? Chyba Cię pomolestuję na pw  :hahahaha:  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 3 Kwietnia 2007, 12:35
Cytat: "**sloneczko**"
ehh może jakieś wskazówki


proponuję Ci zacząć rozbic podyplomowo Oligofrenopedagogikę i wtedy z resocjalizacją i oligo masz szansę na prace w charakterze pedagoga w szkole specjalnej. A jak pójdziesz na rozmowy to mów, że jestes gotowa podjąć kurs z oligo. Oni na to lecą :)
A tak w ogóle to proponuje Ci żebys się rozgladnęła nad praca w internacie szkoły specjalnej.... mówie ci, nic nie robisz a kase bierzesz.... (jak ja) Ja np chodzę z moimi chłopakami na spacery, gramy w piłkę, ogladamy filmy na dvd.... luz, blus... Zastanów sie, a tak w ogóle to właśnie w internacie jest dodatek trudnościowy 30%, a nauczyciele w specjalnych mają tego dodatku 20%.

A spoko, możesz atakowac na priv :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 3 Kwietnia 2007, 13:03
Cytat: "asiaItomek"
proponuję Ci zacząć rozbic podyplomowo Oligofrenopedagogikę


oj nie, ja nie bardzo się widzę na tym kierunku. Jeśli już chciałoby mi się uczyć dalej po obronie to raczej wybrałabym wczesnoszkolą i przedszkolną :skacza:
Poza tym u nas w powiecie na 100 szkół jest tylko jedna szkoła specjalna z ośrodkiem szkolno-wychowawczym.
Kasy niby mniej w zwykłej szkole, ale wtedy zastanawiałabym się jeszcze nad kuratorem społecznym, a potem, kto wie, może aplikacją. Ale to pewnie tylko gdybanie, bo i tak na wyspach wylądujemy :dno:

Cytat: "asiaItomek"
możesz atakowac na priv :)

 :brewki: oczekuj mnie jeszcze dziś  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 3 Kwietnia 2007, 13:56
oligo co???  :skacza:  :mdleje:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 3 Kwietnia 2007, 15:41
Cytat: "rajdowka"
oligo co???


haha... oligofrenopedagogika.... czyli ogólnie mówiąc: pedagogika specjalna.

Cytat: "**sloneczko**"
oj nie, ja nie bardzo się widzę na tym kierunku.


powiem Ci sloneczko, że w sumie w tych specjalnych szkołach, to mało jest dzieciaczków z typowym uposledzeniem lekkim, czy nawet umiarkowanym. To sa typowe patologie, zaniedbania społeczne!! Dlatego własnie (jak u mnie w w szkole) teraz w specjalnych, to nie żadna pięknie brzmiąca REWALIDACJA tylko RESOCJALIZACJA!!!! Tu nie ma żadnej rewalidacji, to bachorki społecznie wykolejone.... mówię Ci, sama się kiedys przekonasz.
Jest teraz tak, że do szkół specjalnych to trafiaja tacy degeneraci, z którymi w normalnych szkołach nie dawali sobie rady. ja w mojej grupie mam takich 2 szogunów.... No chodzaca patologia!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 3 Kwietnia 2007, 15:48
zobacz wszystko idzie w dobrym kierunku.. bardzo się ciesze :brawo_2:  ja juz bym lekkiego stresa miała :skacza:
Cytat: "asiaItomek"
oligofrenopedagogika.... czyli ogólnie mówiąc: pedagogika specjalna.
ło matko :mdleje:  ja jako prosta baba wymówic tego nie potrafię nawet :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 3 Kwietnia 2007, 16:17
Cytat: "tete"
ło matko :mdleje: ja jako prosta baba wymówic tego nie potrafię nawet :los:

tetus... kwestia wprawy. Ja kończyła Pedagogike Rewalidacyjną i Korekcyjną... no i co z tego, ładnie sie nazywa, a wczesniej normalnie sie nazywała pedagogika specjalna.... a oni tak tylko sobie nazwy zmieniaja, żebyn ładniej na dyplomach wygladało, hihi  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Kwietnia 2007, 21:48
Słoneczko  :przytul: - i co wszytsko dotarło co mialo dotrzec w przesylce :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 3 Kwietnia 2007, 22:26
Cytat: "asiaItomek"
To sa typowe patologie, zaniedbania społeczne!! Dlatego własnie (jak u mnie w w szkole) teraz w specjalnych, to nie żadna pięknie brzmiąca REWALIDACJA tylko RESOCJALIZACJA!!!!

no u nas w Domu Dziecka taka sytuacja jest, że z placówki opiekuńczo-wychowawczej to się  resocjalizacyjną powinna zwać, porażka  :pogrzeb:

Cytat: "tete"
ja juz bym lekkiego stresa miała

 :drapanie: to może ja nienormalna jestem??  :drapanie: podejrzewam, że stres będzie później, pewnie zacznie się w samolocie  :popija:

Cytat: "Vall"
Słoneczko :przytul: - i co wszytsko dotarło co mialo dotrzec w przesylce :tupot: :tupot:

moje kochane, przyszło sysko, a nawet więcej, bileciki są, voucher jest, polisy są, mapka mała, mapka duża oraz plan lotu i wiecie co??? :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:

spędzimy na Jamajce pół dnia więcej  :skacza:  :skacza: mieliśmy wracać porannym samolotem do Londynu, a tu się okazuje, że lecimy dopiero 18.45, więc zapowiedziane jest, że do 16 leże jeszcze plackiem na plaży - choćbym miała w samolocie w stroju kąpielowym lecieć  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 3 Kwietnia 2007, 23:40
Cytat: "**sloneczko**"
lecimy dopiero 18.45, więc zapowiedziane jest, że do 16 leże jeszcze plackiem na plaży - choćbym miała w samolocie w stroju kąpielowym lecieć


ulalala sloneczko toz to sper wiesci  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
wow  :skacza:  :skacza:  :skacza:
juz tak bliziutko  :los: bomba  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 4 Kwietnia 2007, 05:26
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2: No to chyba już spokoja o to, że wszytsko jest, a stresik :?: To już chyba taki przyjemny :?:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 4 Kwietnia 2007, 12:08
eeee tam.... słoneczko widac pełny luz... juz mysli o plaży :) superowo!!!  :brawo_2:
no czas leci, niedlugo sie pożegnasz ze stanem panieńskim :) a własnie... jakieś plany panieńskiego są?Chyba że gdzies mi to umnknęło....  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 4 Kwietnia 2007, 12:13
no super!!! :D  :skacza:  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 4 Kwietnia 2007, 12:26
Słoneczko. Ostatni jak jechałam samochodem to na BISce słyszłam przeróbkę Kaczmarskiego co zrobił Habakuk- raju... co mi się podoba!! Juz ściągnęłam sobie i męczę tą pioseneczkę. Gitowa całkiem!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 4 Kwietnia 2007, 12:57
Cytat: "megan"
juz tak bliziutko


i całe szczęście, bo już się doczekać nie mogę  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Cytat: "katarzyna_84"
No to chyba już spokoja o to, że wszytsko jest, a stresik :?: To już chyba taki przyjemny :?: :brewki:


a no spokojna jestem, że generalnie wszystko już mamy, a stresik? kurde na razie tylko na punkcie średniego angielskiego :drapanie: , ale dziś już na prawdę godzinna dziennie na mur-beton :pogrzeb:

Cytat: "asiaItomek"
a własnie... jakieś plany panieńskiego są?Chyba że gdzies mi to umnknęło.... :drapanie:


mieliśmy zrobić panieńsko-kawalerski w knajpce gdzieś, ale zamknęli nasz bar, nie ma nic sensownego, więc nie wiem. Jakoś niewielką wagę do tego przywiązujemy, bardziej przygotowujemy się do imprezy po powrocie. Tak już znajomym roztrąbiliśmy, żeby się przygotowali i termin na 12 maja zaklepali  :skacza:

asiaItomek, a ja nie słyszałam tej piosenki  :drapanie: ja tam wierna fanka Antyradia jestem, to BISki nie podsłuchuję  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 4 Kwietnia 2007, 13:46
Cytat: "**sloneczko**"
siaItomek, a ja nie słyszałam tej piosenki :drapanie:


to radze posłuchac..... przerobione Mury Kaczmarskiego.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 4 Kwietnia 2007, 16:27
Witam słonko po przerwie  :skacza:  :przytul:
Jeszcze 23 dni, hura, hura!
Będzie super relacja! :-)))))))))

A piosnkę idę ściągać :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 4 Kwietnia 2007, 23:14
Cytat: "**sloneczko**"
mieliśmy zrobić panieńsko-kawalerski w knajpce gdzieś, ale zamknęli nasz bar, nie ma nic sensownego, więc nie wiem. Jakoś niewielką wagę do tego przywiązujemy, bardziej przygotowujemy się do imprezy po powrocie.


no i wcale sie nie dziwie ze tak sie nastawiliscie  :los: moim zdaniem to lepszy pomysl zabawic sie hucznie po powrocie  :los:


Cytat: "met"
Jeszcze 23 dni, hura, hura!
Będzie super relacja!  ))))))))


wow jak ten czas ucieka  :skacza:
kochana juz tuz tuz i bedziesz grzac sie w sloneczku jamajki  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 4 Kwietnia 2007, 23:18
Cytat: "megan"
kochana juz tuz tuz i bedziesz grzac sie w sloneczku jamajki


 :taktak:  :okularnik:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 5 Kwietnia 2007, 00:19
sloneczko a wklej swoj stroj slubno-kapielowy bo zapomnialam jak wyglada i czy  wklejalas :drapanie: (nie mowie o sukience tylko o bikini tak dla jasnosci :brewki: )
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Kwietnia 2007, 00:50
Cytat: "asiaItomek"
to radze posłuchac..... przerobione Mury Kaczmarskiego.

płytka już na moim kompiku  :brewki:

Cytat: "met"
Witam słonko po przerwie :skacza: :przytul:

witam i ja  :uscisk: milutko, że zajrzałaś do mnie  :uscisk:

Cytat: "megan"
moim zdaniem to lepszy pomysl zabawic sie hucznie po powrocie

 :ok: dzięki  :uscisk:

Cytat: "megan"
kochana juz tuz tuz i bedziesz grzac sie w sloneczku jamajki :skacza:

kurde już wariuje od tego wyliczania, normalnie tak ten czas pędzi  :mdleje:

Cytat: "irishania"
nie mowie o sukience tylko o bikini tak dla jasnosci :brewki: )

mama mia no mam takie sobie dwa stroje co je pewnikiem zabiore, jutro może pstryknę fotę  :drapanie: ale to nic specjalnego nie jest  :skacza:

ale ale ostatecznie postanowiłam zamiast koka sobie cosik w stylu francuzika na łebie ułożyć, bo chyba bardziej pasuje, ale w tej kwestii to siem jutro poradzem  :skacza: bo dziś na oczy już nie widzę

kolorowych :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Kwietnia 2007, 08:22
Cytat: "**sloneczko**"
jutro może pstryknę


MOŻE - co to znaczy  :drapanie:


No i ta fota..to elpiej zeby była na "MODELCE" - czyt. Słoneczku :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 5 Kwietnia 2007, 08:33
Cytat: "Vall"
No i ta fota..to elpiej zeby była na "MODELCE" - czyt. Słoneczku  


 :taktak:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 5 Kwietnia 2007, 10:01
Oj tak.
Ja też chcę 'na modelce' ;-))))
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Kwietnia 2007, 13:00
Vall, rajdowka, met nie wiecie co czynicie  :mdleje:  :mdleje: w trosce o Wasze zdrowie dół stroju jest niewidoczny, bo od pasa do kolan wyglądam jak wieloryb  :mdleje:

(http://img241.imageshack.us/img241/1781/strj1hq5.jpg)(http://img155.imageshack.us/img155/2936/strj2ch9.jpg)
 


a takie są opcje mojego niezwykle ślubnego uczesania


(http://img182.imageshack.us/img182/98/koczekhd2.jpg)

(http://img246.imageshack.us/img246/7176/kokrf3.jpg)

(http://img142.imageshack.us/img142/9549/luznedo2.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Kwietnia 2007, 13:04
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Co chcesz od bikini - rewelacja :)

A co do fryzek - to chyab wybrąłbym ta luźniejszą czyli ostatnią :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Kwietnia 2007, 13:07
Cytat: "**sloneczko**"
w trosce o Wasze zdrowie dół stroju jest niewidoczny, bo od pasa do kolan wyglądam jak wieloryb


tylko nie mow ze skrzyzowany z intercity jeszcze  :los:

ech jak ja kocham nasze podniebne stany krytycyzmu powszechnego  :mdleje:

a serio o ile pamietam z innych zdjec ten toj wieloryb to male wielorybiatko ... baaa makrelka raczej  :los:

fryzurki cool
moze jakis dodatek blyszczacy by sie przydal :drapanie:

a kysz do uczenia sie  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 5 Kwietnia 2007, 13:10
Cytat: "**sloneczko**"
od pasa do kolan wyglądam jak wieloryb

pewnie pewnie a greenpeace już był  :brewki:  :brewki:  :brewki:

uczesanko nr 1 - fajna przeplatanka  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Kwietnia 2007, 13:16
Cytat: "megan"
tylko nie mow ze skrzyzowany z intercity jeszcze

coś w tym stylu właśnie  :hahahaha:

Cytat: "megan"
o ile pamietam z innych zdjec ten toj wieloryb to male wielorybiatko ... baaa makrelka raczej

 :nie: nie było nigdy foty z doopskiem na wierchu, a w spodniach to tak nie widać  :taktak:  :taktak:

Cytat: "megan"
moze jakis dodatek blyszczacy by sie przydal :drapanie:

ja trochę anty błyszcząca jestem, a że i tak sukienka jest powyszywana koralikami, co się mienią to bym nie chciała za bałdzo  :drapanie:

 
Cytat: "a.katarzyna"
pewnie pewnie a greenpeace już był :brewki:

no ba  :skacza:

Cytat: "a.katarzyna"
uczesanko nr 1 - fajna przeplatanka

dziękować  :chinczyk: to był faworyt, ale w sumie to decyzję można zmienić jeszcze  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 5 Kwietnia 2007, 13:24
Cytat: "megan"
a serio o ile pamietam z innych zdjec ten toj wieloryb to male wielorybiatko ... baaa makrelka raczej  


 :taktak:  :skacza:

sliczniutka laska z Ciebie!  :los:

z fryzurek 1 albo 3 :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Kwietnia 2007, 13:40
Cytat: "**sloneczko**"
megan napisał/a:
moze jakis dodatek blyszczacy by sie przydal  


ja trochę anty błyszcząca jestem, a że i tak sukienka jest powyszywana koralikami, co się mienią to bym nie chciała za bałdzo


hmmm  :drapanie: a moze jednak koraliki jakowes co by do kiecusi nawiazac :drapanie:  nic na sile oczywiscie  :los:


Cytat: "**sloneczko**"
nie było nigdy foty z doopskiem na wierchu, a w spodniach to tak nie widać


no pewnie spodnie maja magiczna moc ukrywania wielorybow  :los:
hehe :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 5 Kwietnia 2007, 13:51
Bikini pierwsza klasa :ok: a z tym dołem napewno przesadzasz  :tupot:

Fryzurka ostatnia mnie sie podoba
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 5 Kwietnia 2007, 14:05
a mnie urzekła fryzurka nr 1
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 5 Kwietnia 2007, 14:08
Cytat: "**sloneczko**"
Cytat: "a.katarzyna"
uczesanko nr 1 - fajna przeplatanka

dziękować  :chinczyk: to był faworyt


i niech tak zostanie, bo fryz superos  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 5 Kwietnia 2007, 14:10
Pierwsza, albo ostatnia :D

Te Wieloryb, nie przeginaj ;-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 5 Kwietnia 2007, 14:12
hihihi... słoneczko.... no Ty to zawsze mnie rozbawisz.... wieloryb.... A niby gdzie??? Chyba w uszach....
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Kwietnia 2007, 15:07
No pomysł Megan z jakimis akcentami w dradziakach fajny - pomyśl nad tym Słoneczko :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 5 Kwietnia 2007, 16:35
Mhm, mhm. Mogłoby być ciekawie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Kwietnia 2007, 21:04
rajdowka bez przesady mi tutaj  :terefere:

Cytat: "megan"
no pewnie spodnie maja magiczna moc ukrywania wielorybow :los:

 kochana nie wiedziałaś o tym??   :skacza:

met,  asiaItomek już ja tam swoje wiem  :los:

Cytat: "megan"
a moze jednak koraliki jakowes co by do kiecusi nawiazac


Cytat: "Vall"
No pomysł Megan z jakimis akcentami w dradziakach fajny - pomyśl nad tym Słoneczko :)

no na szyi będą już kwiatunie i nie chce przesadzić z tymi dodatkami, bo ja minimalizm preferuję  :tupot: ale kurde może w baciochy włoże jakiś kffiatek co to podobne będę w ręku ściskać  :drapanie:
 :drapanie: kobity nie chcę przesadzać, ale teraz to już sama nie wiem  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 5 Kwietnia 2007, 21:13
Słońce !!!!TY mi się z Elfem koajrzysz..jaka ty krucha porcelanowa delikatna jesteś :skacza:  a jaka śliczna!!!!!
Od jutra chyba bede odcieta od uzalenienia mojego :skacza:  więc dzis życze Ci wesołych Świąt Wielkanocnych!!!!spkoju,rodzinnej atmosfery radości
(http://img1.wapster.pl/mmssrv.aspx?id=3218506&countryID=26)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 5 Kwietnia 2007, 22:05
Cytat: "tete"
Słońce !!!!TY mi się z Elfem koajrzysz..


 :drapanie: dobre tetuś   :taktak:

 
Cytat: "tete"
Od jutra chyba bede odcieta od uzalenienia mojego :skacza:

jak to przeżyjesz   :drapanie: ja ostatnio mam maleńko czasu, więc więcej czytam niż piszę, ale wchodzę na forum góra dwa trzy razy dziennie i tak mi źle  :dno: normalnie dzień za krótki bywa :popija:

Za życzonka dziękuję - ja jutro cosik będę w tym kierunku działać  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 5 Kwietnia 2007, 22:14
Cytat: "**sloneczko**"
jak to przeżyjesz  ja ostatnio mam maleńko czasu, więc więcej czytam niż piszę, ale wchodzę na forum góra dwa trzy razy dziennie i tak mi źle  normalnie dzień za krótki bywa


hehe uzalenienie pelna geba  :los:
ja podpatruje w pracy czasem - dzis tez mimo ze sie uczylam  :los: nieladnie nieladnie  :los:

wesolych swiat  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 6 Kwietnia 2007, 10:28
**sloneczko**, Kobito niedobra! :P spojrz w lustro!  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 6 Kwietnia 2007, 10:30
Fryzurka nr 1 mniodzio :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 6 Kwietnia 2007, 10:55
słoneczko życzę ci szczęśliwych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych !
(http://republika.pl/blog_ds_1189624/2431110/tr/pis__43_.gif)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Kwietnia 2007, 12:21
:mdleje: kobiety drogie, doba za krótka - zaległości na forum mam od wczoraj i nieprędko będę mogła je nadrobić - przepraszam.

Życzonka będą jedne dla wszystkich foremek, bo nie zdążę Was wszystkich z osobna odwiedzić i świątecznie wyściskać :nie:

 Lepper w rządzie? To nie bajka!
Wielkanocna to PISanka!!!
Bez wyroku nie masz szansy
By z kaczkami wejść w aliansy!!!
Rydzyk już się z prawem buja...
Wesołego Alleluja!!!


 :skacza:  :skacza:  :skacza:


(http://www.sep.com.pl/obrazki/kurczak.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 7 Kwietnia 2007, 15:00
Cytat: "**sloneczko**"
Lepper w rządzie? To nie bajka!
Wielkanocna to PISanka!!!
Bez wyroku nie masz szansy
By z kaczkami wejść w aliansy!!!
Rydzyk już się z prawem buja...
Wesołego Alleluja!!!


 :skacza:  :skacza:  :skacza:

Kochana dzięki za tak zabawne życzonka i Tobie Weslouchnej Wielkanocy :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 7 Kwietnia 2007, 21:35
Cytat: "**sloneczko**"
Życzonka będą jedne dla wszystkich foremek, bo nie zdążę Was wszystkich z osobna odwiedzić i świątecznie wyściskać  

Lepper w rządzie? To nie bajka!
Wielkanocna to PISanka!!!
Bez wyroku nie masz szansy
By z kaczkami wejść w aliansy!!!
Rydzyk już się z prawem buja...
Wesołego Alleluja!!!



no padlam  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje: wesolych swiat chochliku, elfie - ty sloneczko nasz  :przytul:  :przytul:  :przytul: co umie wieloryby magicznie w spodniach chowac  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anelle82 w 7 Kwietnia 2007, 22:14
:przytul: Wesołych Świąt Słońce Ty nasze :przytul:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 7 Kwietnia 2007, 22:31
Wesolych slicznosci! :D  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Kwietnia 2007, 23:17
Cytat: "megan"
co umie wieloryby magicznie w spodniach chowac :los:

 :brewki: a jak trza sie było nauczyć  :brewki:  :brewki:

kobietki kochane wesołego jajeczka Wam wszystkim  :przytul:  :uscisk:  :skacza: ale dziś jajca były, że ho ho, A sobie wziął do serca mamy uwagi, że o rękę mą nie poprosił o każdą część mą  dziś zabiegał :skacza: jajca nieziemskie :skacza:

do jutra kochane  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 10 Kwietnia 2007, 12:16
no slońce praca napisana :?: :?: :?: że tak zacznę oficjalnie po przyjemnej świątecznej przerwie  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 10 Kwietnia 2007, 12:32
no właśnie Słoneczko?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Kwietnia 2007, 12:49
Cytat: "a.katarzyna"
no slońce praca napisana :?: :?: :?:


się właśnie kończy, jeszcze kilka tabelek, wstęp, zakończenie - do soboty powinnam zdążyć, muszę  :popija: tylko nie mam jeszcze wszystkich potrzebnych ankiet, bo mój wychowawca z LO coś się obija i muszę go chyba pospieszyć troszkę :blant:

a poza tym to za 16 dni i parę godzinek będziemy w drodze na lotnisko  :skacza:  :skacza:  :skacza: i na razie tylko to mi po głowie chodzi  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 10 Kwietnia 2007, 12:49
:tupot:
Wracaj i opowiadaj! :>
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Kwietnia 2007, 15:20
:drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 11 Kwietnia 2007, 05:32
Ja tylko chcialam potwierdzic slusznosc wyboru slubnej fryzury. Jedynka najfajniejsza :brewki: Ale slicznie Ci tez w trojce.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 11 Kwietnia 2007, 12:16
ooojjjaaaaa.... juz prawie zaraz wyjeżdżacie.... jak cudownie!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Kwietnia 2007, 13:15
ewak dziękować  :chinczyk:

Cytat: "asiaItomek"
juz prawie zaraz wyjeżdżacie.... jak cudownie!!

pędzi czas bardzo to fakt  :skacza: szkoda, że się go czasem nie da zatrzymać  :blant: jeszcze kilka rzeczy zostało nam do kupienia + skrócenie mojej sukienki i będzie wsio   :skacza:

Angielski jakoś się powtarza, więc mam nadzieję, że plamy podczas składania przysięgi nie dam  :mdleje:

A poza tym nic się nie dzieje w sprawach ślubnych - cisza
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 11 Kwietnia 2007, 13:44
Chodziło o to, żebyś już wróciła z tej Jamajki najlepiej, bo się gorrrrącej relacji nie mogę doczekać :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 11 Kwietnia 2007, 14:20
Cytat: "met"
bo się gorrrrącej relacji nie mogę doczekać :D


Ja też  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 11 Kwietnia 2007, 14:23
Cytat: "**sloneczko**"
mam nadzieję, że plamy podczas składania przysięgi nie dam

dasz radę, zdolna bestia jesteś.... nic sie nie martw!!
Wszystko będzie pieknie i tak jak sobie wymarzyłaś :)
Cytat: "met"
się gorrrrącej relacji nie mogę doczekać


i ja też, ja też.... :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Kwietnia 2007, 15:35
asiaItomek  :uscisk:
Cytat: "asiaItomek"
Wszystko będzie pieknie i tak jak sobie wymarzyłaś :)

oby, oby, ale jakoś się boję, że coś będzie nie tak  :drapanie: Na razie to składam modły, co by się samolot do Londynu nie spóźnił, bo na przesiadkę tam mamy mało czasu  :pogrzeb:
no i żeby nasze bagaże na Jamajce odebrać nieprzegrzebane  :afro: a samym ślubem to się pewnie będę przejmować jak wylądujemy  :popija:

[quo te="met"]się gorrrrącej relacji nie mogę doczekać :D[/quote]
powiem Wam na_ucho: że też się nie mogę doczekać  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Kwietnia 2007, 15:59
:skacza:


uu.. a ja musze zostawic nr telefonu zeby obiecane zdjecie plazy dostac! :D  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 11 Kwietnia 2007, 16:08
Cytat: "**sloneczko**"
Angielski jakoś się powtarza, więc mam nadzieję, że plamy podczas składania przysięgi nie dam


oj przypomniało mi sie jak sama się uczyłam to było dobre,ale powiem szczerze że stres bierze góre nad wszystkim i mimo tego że umiałam dobrze wszystko to się oboje jękneliśmy :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 11 Kwietnia 2007, 18:06
Sloneczko: super, ze juz niedlugo bedziecie malzenstwem i wszystko juz macie zalatwione. Nie moge sie doczekac relacji z Waszego slubu  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 11 Kwietnia 2007, 18:08
**sloneczko** chcę Cie tylko poinformowac ze jesli nie bedzie wiecej niz 50 zdjec to bana dostaniesz :P
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 11 Kwietnia 2007, 18:14
Cytat: "Antalis"
**sloneczko** chcę Cie tylko poinformowac ze jesli nie bedzie wiecej niz 50 zdjec to bana dostaniesz  


o to jest dobre :brewki:  Jestem za  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Kwietnia 2007, 19:20
Cytat: "sandrunia"
powiem szczerze że stres bierze góre nad wszystkim i mimo tego że umiałam dobrze wszystko to się oboje jękneliśmy :)

tego też się obawiam, jak tak oglądałam filmiki na YouTube z takich ślubików to  :mdleje: przeca jak nie skumam to nie powtórzę, a oni tak śmiesznie gadają - będą jaja na 100% - mówię Wam  :taktak:

carlunia ja też nie mogę się doczekać  :uscisk:

Cytat: "Antalis"
**sloneczko** chcę Cie tylko poinformowac ze jesli nie bedzie wiecej niz 50 zdjec to bana dostaniesz :P

nie kuś, nie kuś, bo ja mam jobla na punkcie fotek, więc A ma zapowiedziane, że kamery się tknę, ale aparatu z ręki nie wypuszczę  :skacza: obawiam się bana za zbyt dużą ilość fotek  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Kwietnia 2007, 19:30
Cytat: "**sloneczko**"
jakoś się boję, że coś będzie nie tak  Na razie to składam modły, co by się samolot do Londynu nie spóźnił, bo na przesiadkę tam mamy mało czasu  
no i żeby nasze bagaże na Jamajce odebrać nieprzegrzebane  a samym ślubem to się pewnie będę przejmować jak wylądujemy


Kobieto ty się nie martw na zapas... tylko ciesz sie na ten wielki dzien ktory nadchodzi :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 11 Kwietnia 2007, 19:31
Cytat: "**sloneczko**"
obawiam się bana za zbyt dużą ilość fotek

E na to nie licz - masz pojecie jak zadowolic fotkami taka gromade dziewczyn ?? ;)
Zobaczysz jeszcze bedziesz musiała wracac na te jamajke by dopstrykac fotek ;p
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 11 Kwietnia 2007, 19:51
Cytuj
obawiam się bana za zbyt dużą ilość fotek

ojejq ja już się nie mogę doczekać tej relacji.  :tupot: Przyznam że to będzie najbardziej wyczekiwana przeze mnie relacja ślubna  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Kwietnia 2007, 19:53
Cytat: "Vall"
Kobieto ty się nie martw na zapas... tylko ciesz sie na ten wielki dzien ktory nadchodzi :)

ja nie martwić się ?? :drapanie: to nie wchodzi w rachubę  :blant:

Cytat: "Antalis"
E na to nie licz - masz pojecie jak zadowolic fotkami taka gromade dziewczyn ?? ;)

się zobaczy, mam nadzieję, że mi sie uda  Was zadowolić :taktak:

Cytat: "Antalis"
Zobaczysz jeszcze bedziesz musiała wracac na te jamajke by dopstrykac fotek ;p

o o bardzo chętnie  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Kwietnia 2007, 19:56
3 tygodnie!  :skacza: uuaaaaaaaaaaaaa  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 11 Kwietnia 2007, 21:11
Już by w sumie mogły by być te zdjęcia... No nie obraziłabym się gdybym teraz własnie je sobie oglądała :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 11 Kwietnia 2007, 22:24
Karolinko czy naprawdę sądzisz, że dasz radę zaspokoić głód foteczkowy forumek :?: Spróbować zawsze można  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Kwietnia 2007, 22:30
Cytat: "**sloneczko**"
Vall napisał/a:
Kobieto ty się nie martw na zapas... tylko ciesz sie na ten wielki dzien ktory nadchodzi  


ja nie martwić się ??  to nie wchodzi w rachubę


hehe sloneczko - nawet jak zamamroczesz i zapetlisz sie nieziemsko i tak bedzie git kochana - nie ma co sie tym przejmowac  Vall ma racje  :brawo_2:
wiem wiem latwo powiedziec - tez mam w geneotypie zapisnae zamartwianie sie na zapas  :los:

a porpos przesiadki w Londku - jakie lotnizko i ile czasu macie??
Cytat: "rajdowka"
3 tygodnie!  uuaaaaaaaaaaaaa


lomatkojedyna tao to juz prawie jutro  :mdleje:  :mdleje: szoooook  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Kwietnia 2007, 23:07
SaTine miło mi  :uscisk:

Cytat: "katarzyna_84"
Karolinko czy naprawdę sądzisz, że dasz radę zaspokoić głód foteczkowy forumek :?: Spróbować zawsze można

będę się starać, a jak !!  :taktak:

Cytat: "asiaItomek"
Już by w sumie mogły by być te zdjęcia... No nie obraziłabym się gdybym teraz własnie je sobie oglądała :)

ja też bym się nie obraziła, gdyby mi ktoś powiedział, że mogę lecieć już jutro  :skacza:

Cytat: "megan"
tez mam w geneotypie zapisnae zamartwianie sie na zapas :los:

no właśnie, więc wiesz kochana, że to nieuleczalne jest  :popija:

Cytat: "megan"
a porpos przesiadki w Londku - jakie lotnizko i ile czasu macie??

Heathrow, mamy godzinę i 40 minut, wg informacji lotniskowych odprawa i dostanie się do naszego terminala zajmie nam godzinkę, więc jeśli nie będzie żadnych opóźnień to się wyrobimy (o ile się nie zgubimy w wielkim świecie :hahahaha: ) ale przyczłapiemy na sam koniec to i pewnie miejsca najgorsze nam się dostaną  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Maniarka w 12 Kwietnia 2007, 11:28
no i żeby nasze bagaże na Jamajce odebrać nieprzegrzebane  :afro:

Słoneczko w razie czego ubierz sukieniusie już na siebie - będziesz mieć pewność że nikomu Ona niepowołanemu nie trafi w łapki  :brewki:  a wiesz masz śliczniusią sukieniusię więć sama rozumiesz - to tak samo jak z tymi tyłami - pewności nigdy niezawiele  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: nadzieja w 12 Kwietnia 2007, 11:36
Cytat: "**sloneczko**"
ja też bym się nie obraziła, gdyby mi ktoś powiedział, że mogę lecieć już jutro  

mówię ci: jedź już  :Szczerbaty:
a my czekamy na zdjecia :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 12 Kwietnia 2007, 12:37
Och przeżywam ten wasz ślub, jak żaden inny. Może z racji jego oryginalności.  Czekam niecierpliwie na przebieg wydarzeń :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Kwietnia 2007, 13:49
Cytat: "Maniarka"
w razie czego ubierz sukieniusie już na siebie

 :hahahaha:  raczej nie wchodzi w grę taka opcja, troszku bym zmarzła :skacza:  :skacza:

Cytat: "nadzieja"
mówię ci: jedź już :Szczerbaty:
a my czekamy na zdjecia :tupot:

kochana tylko jeszcze bileciki wyczaruj i rezerwację hoteliku i urzędaska, żeby wcześniej przybył i lecimy  :skacza:

Ninka  :uscisk:

a tak w ogóle wyśnupałam kobitki na stronie www.wakacje.pl że w naszym hoteliku zostały sprzedane dwie wycieczki, w tym czasie, kiedy my jedziemy, więc może będą jacyś fajni ludzie, może nam poświadkują  :roll: się okaże. Teraz wracam do pisania i życzę miłego dzionka
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: nadzieja w 12 Kwietnia 2007, 14:37
Cytat: "**sloneczko**"
kochana tylko jeszcze bileciki wyczaruj i rezerwację hoteliku i urzędaska, żeby wcześniej przybył i lecimy

oj tam
nie wymyślaj i leć teraz :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 12 Kwietnia 2007, 15:18
Cytat: "**sloneczko**"
Heathrow, mamy godzinę i 40 minut, wg informacji lotniskowych odprawa i dostanie się do naszego terminala zajmie nam godzinkę, więc jeśli nie będzie żadnych opóźnień to się wyrobimy (o ile się nie zgubimy w wielkim świecie  ) ale przyczłapiemy na sam koniec to i pewnie miejsca najgorsze nam się dostaną  

 
Zdazycie. Zwlaszcza, ze Hetrow jest dobrze oznakowane. Ale rozumiem, ze chcesz sie koniecznie o cos pomartwic, a nie za bardzo jest o co :wink:

Odnosnie przegrzebania bagazu - wiem ze zdarza sie to w Aeroflocie. Mam nadzieje, ze u Was bedzie spoko pod tym wzgledem. Na wszelki wypadek, bardzo zachowawczo, wzielabym jednak najcenniejsze rzeczy do bagazu podrecznego. Rowniez ze wzgledu na zdarzajace sie czasami zagubienia bagazu.

Ech, co to bedzie za slub! Matko, ile ja bym oddala, zeby w tym czasie tez byc na Jamajce. Dadam nieskromnie, ze nadawalabym sie na swiadkowa  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 12 Kwietnia 2007, 15:46
Zdążycie. ewak, ma rację tam wszystko jest jak w zegarku :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 12 Kwietnia 2007, 15:51
Oj ja też się nie mogę już doczekac fotek i relacjii :tupot:

Najbardziej niecierpliwie czekam właśnie na Wasz ślub :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Kwietnia 2007, 18:58
Cytat: "ewak"
Zdazycie. Zwlaszcza, ze Hetrow jest dobrze oznakowane. Ale rozumiem, ze chcesz sie koniecznie o cos pomartwic, a nie za bardzo jest o co :wink:

he he, no racja, o coś trzeba się pomartwić  :hahahaha:

Cytat: "ewak"
Dadam nieskromnie, ze nadawalabym sie na swiadkowa  :blant:

kurcze to może wpadniesz na Jamajkę poświadkować nam na ślubie, łapnąć troszkę słońca i ichniejszego klimatu :Ganja: ??

Ninka mam nadzieję  :taktak:

Gemini  wprawiasz mnie w zkałopotanie :oops:  tym bardziej, że u mnie nie będzie do podziwiania sukni, wystroju kościoła, sali i całej masy tych rzeczy, które są u Was :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 12 Kwietnia 2007, 19:02
Cytat: "* *sloneczko* *"
tym bardziej, że u mnie nie będzie do podziwiania sukni, wystroju kościoła, sali i całej masy tych rzeczy, które są u Was  


ale u ciebie bedzie "ORYGINALNOŚĆ" , palmy, morze , piekne słońce !
Mało mamy takich ślubnych relacji (albo wogóle)  .. dlatego tak czekamy na twoją  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 12 Kwietnia 2007, 19:13
Slońce nie pierdziel o genetypie, o zamratwianiu - ty kobaiłko wyluzuj :) W końcu jedziesz do królestwa Rastamanów :blant:  :blant:  :blant: Do "twojej drugiej" ojczyzny :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 12 Kwietnia 2007, 21:03
Cytat: "Vall"
Slońce nie pierdziel o genetypie, o zamratwianiu - ty kobaiłko wyluzuj  W końcu jedziesz do królestwa Rastamanów    Do "twojej drugiej" ojczyzny    



o.. Martus dobrze prawi  :los:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 12 Kwietnia 2007, 22:02
Cytat: "**sloneczko**"
u mnie nie będzie do podziwiania sukni, wystroju kościoła, sali i całej masy tych rzeczy, które są u Was :drapanie:


No i właśnie o to chodzi  :taktak: Będzie oryginalnie a nie tak tradycyjnie jak u większości z nas :wink:

A poza tym, to:
1. suknia u Ciebie będzie,
2. zamiast wystroju kościoła będzie wystrój plaży,
3. zamiast sali i całej masy tych rzeczy, które będą u nas będą palmy, piękne widoki i piękne słoneczko.

Tak więc nie marudz tylko zmykaj na Jamajkę coby nam fotek narobić i potem się nimi tutaj pochwalić  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 12 Kwietnia 2007, 22:09
Sloneczko - ja z tym samolotem znowu  :drapanie:
male pytanie - macie transfer bagazu - czy odbieracie i nadajecie miedzy liniami lotniczymi??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 12 Kwietnia 2007, 22:12
Cytat: "rajdowka"
Vall napisał/a:
Slońce nie pierdziel o genetypie, o zamratwianiu - ty kobaiłko wyluzuj W końcu jedziesz do królestwa Rastamanów Do "twojej drugiej" ojczyzny


o.. Martus dobrze prawi


pewnie ze prawi madrze Vall nasza  :los: sloneczko luz blues jamaryka  :los: juz za 2 tygodnie i 6 dni  :skacza:  :skacza:


Cytat: "Niki"
**sloneczko** napisał/a:
u mnie nie będzie do podziwiania sukni, wystroju kościoła, sali i całej masy tych rzeczy, które są u Was  

No i właśnie o to chodzi  Będzie oryginalnie a nie tak tradycyjnie jak u większości z nas  

A poza tym, to:
1. suknia u Ciebie będzie,
2. zamiast wystroju kościoła będzie wystrój plaży,
3. zamiast sali i całej masy tych rzeczy, które będą u nas będą palmy, piękne widoki i piękne słoneczko.

Tak więc nie marudz tylko zmykaj na Jamajkę coby nam fotek narobić i potem się nimi tutaj pochwalić  
_________________



no wiesz sloneczko  :mdleje:
toz to skandal w bialy dzien takie bzdury wygadywac  :mdleje:  :mdleje:
niki ma racje masz oryginalny slub w niebianskiem miejscu a ty tu jakies pierdoly o podziwianiu kiecy zapodajesz  :mdleje:
te - ja bym sie z toba z checia zamienila  :skacza:  :skacza:
jamajka, slonce, malibu ... ech zyc i nie umierac  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 12 Kwietnia 2007, 22:16
Cytat: "megan"
jamajka, slonce, malibu ... ech zyc i nie umierac


ttaaaa...... miło będziecie mieli......... :blant:  :drinkuje:  :okularnik:  :Ganja:  :aniolek:  :serce:  :Serduszka:  cudownie :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Kwietnia 2007, 00:04
Vall ok już nie *pii*, ale Jamajka to nie moja druga ojczyzna, nigdy nie uważałam się za rastamankę, o nie, owszem noszę dreadki, ale generalnie ich filozofia i reggae to nie do końca moje klimaciorki  :tupot:

Niki z tymi fociakami to jest tak, że sama nie wiem, jak to wyjdzie. Mamy gościa, który będzie filmował (porażka trochę), ale nie wiem, czy on też będzie pstrykał, czy to już w naszej gestii, czy np wypada nam któregoś ze świadków poprosić, czy jak? Tego się pewnie dowiemy dopiero na miejscu po spotkaniu z wedding coordinatorem (czy jak mu tam było) :drapanie:

Cytuj
Sloneczko - ja z tym samolotem znowu :drapanie:
male pytanie - macie transfer bagazu - czy odbieracie i nadajecie miedzy liniami lotniczymi??

Madziu, z tego co wiemy bagaż nadajemy w Wawie i odbieramy dopiero na Jamajce, przynajmniej takiej informacji udzielono nam w Lufthansie  :drapanie:

Cytat: "megan"
jamajka, slonce, malibu ... ech zyc i nie umierac :los:

tym gorszy będzie dla nas powrót do rzeczywistości  :mdleje:

ale ok, nie narzekam już bo mnie zlinczujecie. Jestem wyrąbana, ale praca już prawie napisana. Prawie, bo mój wychowawca wciąż nie ma dla mnie gotowych ankiet, więc jeśli uda mi się je jutro odebrać, zdążę do soboty, choćbym miała noc zarwać, a jeśli nie to nie wiem, improwizacja będzie  :drapanie:

Kolorowych  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 13 Kwietnia 2007, 04:13
Cytat: "**sloneczko**"
kurcze to może wpadniesz na Jamajkę poświadkować nam na ślubie, łapnąć troszkę słońca i ichniejszego klimatu  ??

Pomarzyc dobra rzecz :brewki:

Cytat: "**sloneczko**"
Madziu, z tego co wiemy bagaż nadajemy w Wawie i odbieramy dopiero na Jamajce, przynajmniej takiej informacji udzielono nam w Lufthansie  

Bedzie dobrze. Ale na wszelki wypadek, spakowalabym co wazniejsze i potrzebniejsze rzeczy do bagazu podrecznego (zwlaszcza suknie i stroje kapielowe :wink:). Ja mam zamiar upchnac w mala walizeczne, suknie poprawinowa, 2 pary butow, bielizne, suknie mojej siostry i mamci, garnitur dla taty i jeszcze kilka innych drobiazgow. Komplete nie mam pojecia jak tego dokonac, ale zamiar jest :blant:

Cytat: "**sloneczko**"
Jestem wyrąbana, ale praca już prawie napisana.

Dumnam! Dzielne Sloneczko :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 13 Kwietnia 2007, 07:16
Cytat: "ewak"
**sloneczko** napisał/a:
Jestem wyrąbana, ale praca już prawie napisana.

Dumnam! Dzielne Sloneczko


 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"
Jamajka to nie moja druga ojczyzna, nigdy nie uważałam się za rastamankę, o nie, owszem noszę dreadki, ale generalnie ich filozofia i reggae to nie do końca moje klimaciorki


I know, ale musiałm Cię do pionu Kochana postawić  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 13 Kwietnia 2007, 08:01
Cytat: "**sloneczko**"
Madziu, z tego co wiemy bagaż nadajemy w Wawie i odbieramy dopiero na Jamajce, przynajmniej takiej informacji udzielono nam w Lufthansie


specjalnie weszlam zeby zobaczyc i ulgaaa .... czekalam na taka odpowiedz - ulzylo mi skarbie serio :los: nie chcialam siac defetyzmu i stad to pytanie ale jak macie transfer bagazu no to w takim razie 1,40 h to jest luz  :los:

Cytat: "ewak"
**sloneczko** napisał/a:
Jestem wyrąbana, ale praca już prawie napisana.


Dumnam! Dzielne Sloneczko


ja tez dumna jestem  :skacza: gratuuulacje  :brawo_2:  :brawo_2:

papa do wieczora :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Kwietnia 2007, 09:56
Cytat: "ewak"
Bedzie dobrze. Ale na wszelki wypadek, spakowalabym co wazniejsze i potrzebniejsze rzeczy do bagazu podrecznego (zwlaszcza suknie i stroje kapielowe :wink: ).


tak też uczynimy, kasa, obrączki i strój będzie z nami, może szczoteczki do zębów i krem do opalania na wszelki wypadek, ale ja mam jednak nadzieje, że nasze bagaże dotrą do hotelu razem z nami  :taktak:

Cytat: "ewak"
Ja mam zamiar upchnac w mala walizeczne, suknie poprawinowa, 2 pary butow, bielizne, suknie mojej siostry i mamci, garnitur dla taty i jeszcze kilka innych drobiazgow. Komplete nie mam pojecia jak tego dokonac, ale zamiar jest :blant:

 :szczeka: to jest to możliwe??  :mdleje:

Cytat: "Vall"
I know, ale musiałm Cię do pionu Kochana postawić :skacza:

yhy  :brewki:

Cytat: "megan"
czekalam na taka odpowiedz - ulzylo mi skarbie serio :los: nie chcialam siac defetyzmu i stad to pytanie ale jak macie transfer bagazu no to w takim razie 1,40 h to jest luz :los:


tak nam powiedziano w Lufthansie, ale i tak przed wyjazdem będzie jeszcze jakiś  :telefon: do pani Krysi co by się upewnić w kwestiach rózżnych.

Cytat: "megan"
gratuuulacje :brawo_2: :brawo_2:

dzięki kobity, ale po pierwsze, jeszcze trochę zostało, a po drugie - wiadomo jak wygląda pisanie pracy mgr, nic wielkiego, tylko trza się zmusić  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 13 Kwietnia 2007, 14:48
łoj pisanie mojej pracy, to było coś MEGA WIELKIEGO uwierz!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 13 Kwietnia 2007, 17:31
Cytat: "**sloneczko**"

Madziu, z tego co wiemy bagaż nadajemy w Wawie i odbieramy dopiero na Jamajce, przynajmniej takiej informacji udzielono nam w Lufthansie  :drapanie:


Tak zawsze jest przy lotach z transferem.Mi się nigdy nie zdarzyło zgubic bagażu; raz mojej siostrze nie zdążyli nadać,ale to był okres przedświąteczny, ogromne lotnisko i sopóźniony pierwszy samolot.
A latamy dużo.
Nie powinnas się martwić ;-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 13 Kwietnia 2007, 19:59
:pogrzeb: na chwilę tylko wpadłam - piątek 13-stego  :popija:  :popija:

Dalej piszę i piszę i brakuje już "tylko" podsumowania wyników badań i jakiegoś zakończenia :mdleje:  Już dawno by było wszystko skończone, ale mój wychowawca posiał ankiety  :mdleje: musiałam się wracać do domu, drukować nowe, zanieść, potem znów do szkoły po odbiór - kosmos. Potem wkurzyła mnie siostra A normalnie padłam. Dzwonie do niego na domowy tel, bo komórkę zostawił u mnie, a jego siora mi mówi, że A chyba jest w piwnicy, choć ona nie wie w sumie, czy jest w domu, ale "jak się z nim zobaczy to przekaże żeby zadzwonił"  :mdleje:  :mdleje: padłam. Jak mieszkała w innym mieście to A zapierdzielał na pocztę po jej paczki, na drugie osiedle po katalogi z Avonu, a ona nie mogła zrobić dwóch kroków, otworzyć drzwi od piwnicy i zawołać brata. Normalnie kreche ma dziołcha ogromną. A żeby dzisiejszy dzień był jeszcze wspanialszy to się dowiedzieliśmy, że teściu nas nie zawiezie na Okęcie, bo dwaj jego koledzy z pracy mieli dziś wypadek, leżą w szpitalu i nie może wziąć urlopu  :pogrzeb:  :pogrzeb:

I teraz mamy zonka, czy prosić chrzestnego, żeby nas zawiózł, czy jechać pociągiem i czekać na lotnisku ponad 4 godziny, czy zrobić sobie wycieczkę do Wawy i nocować u mojej psiapsióły  :drapanie:  :drapanie: tak źle i tak niedobrze, posrany dzień :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 13 Kwietnia 2007, 20:28
Cytat: "**sloneczko**"
Normalnie kreche ma dziołcha ogromną. A żeby dzisiejszy dzień był jeszcze wspanialszy to się dowiedzieliśmy, że teściu nas nie zawiezie na Okęcie, bo dwaj jego koledzy z pracy mieli dziś wypadek, leżą w szpitalu i nie może wziąć urlopu  

I teraz mamy zonka, czy prosić chrzestnego, żeby nas zawiózł, czy jechać pociągiem i czekać na lotnisku ponad 4 godziny, czy zrobić sobie wycieczkę do Wawy i nocować u mojej psiapsióły   tak źle i tak niedobrze, posrany dzień


a porpos krechy nie dziwie sie  :dno: co za len  :dno:

hmm 4 godziny na lotnisku to kochana wcale nie jest tak duzo wierz mi - bo przed odlotem trza odstac w kolejce do check - in pozniej przelezc przez security, pozniej boarding to juz jakies 1,5 godziny jak nie lepiej czasami  :mdleje:
hmmm no dojazd na na okencie tez zabierze troche wiec moze sie okazac ze wcale nie bedzie czekania za duzo ...
ja bym chrzesnego prosila ... albo wycieczka do wawy  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 13 Kwietnia 2007, 21:56
s.aga no zle mnie zrozumialas po 1 nie biore slub zeby sie pokazac!!!!tylko dlatego ze chce
a kosciol to ksieza a na nich mam uczulenie :tupot:

bikini swietne :blant:  i fryzurki slubne tez  :brawo_2:
sloneczko fotek nigdy za malo pamietaj :brewki:  :brewki:  :brewki:
to juz tak niedlugo :brawo_2:  :brawo_2:

ja tez mysle ze 4 godzinki to luzik...chyba ze pojedziecie do przyjaciolki :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 14 Kwietnia 2007, 12:32
Cytat: "megan"
hmm 4 godziny na lotnisku to kochana wcale nie jest tak duzo

zamotałam - jeśli wybierzemy pkp, będziemy na Okęciu już 4 godziny przed ropzpoczęciem odprawy, czyli 6 godzin przed odlotem, a ze potem jeszcze kolejne 4 w Frakfurcie i tyle godzin latania to chyba sie zdecydujemy na autko jednak.

Psiapsiola zaprasza, ale tak glupio troche, ona ma dwie wspollokatorki, a my co, przyjedziemy i w srodku nocy potem bedziemy sie zbierac i wszystkich budzic? troche bez sensu. No nic dzis sie dowiemy, czy ostatecznie tesciu nie wezmie tych paru godzinek wolnego i cos trzeba bedzie zadecydowac, bo czasu coraz mniej  :skacza:  :skacza:  :skacza:

ps. dzis o 18 wybieram sie na spowiedz  :pogrzeb: normalnie sie stresuje bardziej niz przed egzaminem - porazka  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 14 Kwietnia 2007, 18:53
Cytat: "**sloneczko**"
dzis o 18 wybieram sie na spowiedz  normalnie sie stresuje bardziej niz przed egzaminem - porazka


kochana czekam na wiesci, jak to przeżyłas :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 14 Kwietnia 2007, 18:56
oja.. ciekawe czy juz po.. na pewno wszystko sie udalo  :brawo_2:

i ma to juz za soba!  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 14 Kwietnia 2007, 23:04
Cytat: "**sloneczko**"
ps. dzis o 18 wybieram sie na spowiedz  normalnie sie stresuje bardziej niz przed egzaminem - porazka


pamietalam od wczoraj - kciuki trzymalam - mam nadzieje ze dalas rade  :brawo_2:  :brawo_2:
jak koncert skarbie - bo muza fajna  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 14 Kwietnia 2007, 23:05
Cytat: "megan"
jak koncert skarbie - bo muza fajna


a ja wlasnie sie zastanawialam jaka to muza  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 14 Kwietnia 2007, 23:08
słoneczko coś po tej spowiedzi zamilkło  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 14 Kwietnia 2007, 23:14
eeee chyba opija udaną spowiedz  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 14 Kwietnia 2007, 23:25
Cytat: "ela"
eeee chyba opija udaną spowiedz


no opija spowiedz na koncercie  :los:

Cytat: "rajdowka"
megan napisał/a:
jak koncert skarbie - bo muza fajna

a ja wlasnie sie zastanawialam jaka to muza


pono street punk - ale delikatny  :los: dla mnie ma fajne brzmienie  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 15 Kwietnia 2007, 08:44
:popija: kochane moje laseczki dzięki za pamięć i trzymanie kciukasków  :uscisk:

spowiedź była, bo być musiała, ale nie wiem czy to nie było moje ostatnie tego typu z księdzem spotkanie  :pogrzeb: Zamilkłam - fakt, bo zaraz po spowiedzi pojechaliśmy na koncert, udało mi się nawet na nim nie nagrzeszyć, choć barmanka przywiatała mnie słowami "kogo dziś bijemy"  :hahahaha:  :hahahaha:
nerwy na instytucję kościelną nieco przeszły, ale łatwo nie było. Zostałam zrypana na maxa że nie byłam do spowiedzi przez 3 lata, nasłuchałam się, że jestem niegodna żeby być matką chrzestną, jak mi sumienie w ogóle pozwala żeby nią być, że z tej funkcji to mnie nawet biskup może odwołać, jak nie będę z moją chrześnicą chodzić do kościoła itp. Dostałam WARUNKOWE rozgrzeszenie!! no to ja się zastanawiam co z ludźmi, co kilkanaście lat nie chodzą do kościoła, mordują, gwałcą - oni to chyba w ogóle nie dostają rozgrzeszenia?? wczorajszą porażkę opiłam na koncercie, a dziś idę zaś do tej ciekawej instytucji na szczęście tylko na chwilę, potem sielanka w domciu z dzieciątkami  :skacza:

milego dzionka
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 15 Kwietnia 2007, 09:25
Ojej Bidulko  :przytul:


ech. ciekawam co wyjdzie w kocu z tym transportem na lotnisko :/
Trzymam kciuki, żeby teść mógł wziąć wolne.


12 dni!  :los:


A potem duuużo słonecznych fotek :DDD
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 15 Kwietnia 2007, 13:56
Cytat: "**sloneczko**"

 

Gemini  wprawiasz mnie w zkałopotanie :oops:  tym bardziej, że u mnie nie będzie do podziwiania sukni, wystroju kościoła, sali i całej masy tych rzeczy, które są u Was :drapanie:


Ale suknie, kościoły i te inne rzeczy to my mamy co tydzień na innych relacjach, a u Was będzie coś nowego, oryginalnego :skacza:

A z tą spowiedzią, hmmm... coraz bardziej boję się co będzie jak w końcu ja pójdę do spowiedzi :mdleje: a takie opowieści jak Twoja nie nastrajają optymistycznie :nie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 16 Kwietnia 2007, 07:44
Pewnie co ksiadz, to spowiedz. Nie ma co generalizowac Gemini...

Dobrze Sloneczko, ze masz juz to za soba :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 16 Kwietnia 2007, 10:51
To nie generalizowanie Ewo, bo nie napisałam, ze na pewno wszyscy są tacy, tylko, że boję się, że na takiego trafię
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 16 Kwietnia 2007, 12:17
Cytat: "ewak"
Pewnie co ksiadz, to spowiedz.

są różni, to fakt... trzeba to po prostu odpękać (tak mi się wydaje)...
a i tak (po spowiedzi) pijemy , palimy, bierzemy tabletki antykoncepcyjne..... ściema
i tak będziemy rozliczone na Sądzie Ostatecznym... nie ma co się wczuwać :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Kwietnia 2007, 12:49
Cytat: "met"
ech. ciekawam co wyjdzie w kocu z tym transportem na lotnisko :/
Trzymam kciuki, żeby teść mógł wziąć wolne.


niestety :dno: ale dziś wybieramy się do chrzestnego  :tupot: może nas zawiezie.

Madziu, bardzo się cieszę, że muzyczka Ci się spodobała  :brewki: ehh świetnie chłopcy zagrali i chyba pierwszy raz normalnie cały koncert widziałam. Bo zazwyczaj tylko plecy innych ludzi   :hahahaha: a tym razem miejsca strategiczne zajęliśmy, więc się udało :skacza:

Cytat: "asiaItomek"
trzeba to po prostu odpękać (tak mi się wydaje)...
a i tak (po spowiedzi) pijemy , palimy, bierzemy tabletki antykoncepcyjne..... ściema
i tak będziemy rozliczone na Sądzie Ostatecznym


dokładnie, ale trzeba iść i napluć mu do ucha - porażka

Nio, a Paulinka już ochrzczona, wieczorem zapodam może jakieś fociaki :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 16 Kwietnia 2007, 13:08
Cytat: "**sloneczko**"
ieczorem zapodam może jakieś fociaki

nie może, tylko zapodam na pewno :) czekamy do wieczora :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anetka161 w 16 Kwietnia 2007, 21:05
Cytat: "**sloneczko**"
wieczorem zapodam może jakieś fociaki

Już wieczór czekamy z niecierpliwością :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 16 Kwietnia 2007, 22:05
spowiedz z rozgrzeszeniem warunkowym -  no padlam  :mdleje:  :mdleje: czego to nie wymysla zeby czlowiekowi zycie upkrzyc .... :dno:



Cytat: "**sloneczko**"
asiaItomek napisał/a:
trzeba to po prostu odpękać (tak mi się wydaje)...
a i tak (po spowiedzi) pijemy , palimy, bierzemy tabletki antykoncepcyjne..... ściema
i tak będziemy rozliczone na Sądzie Ostatecznym

dokładnie, ale trzeba iść i napluć mu do ucha - porażka


no wlasnie ...  

a propos spowiedzi za wikpedia:

W teologii katolickiej podstawą biblijną sakramentu jest Ewangelia Jana (20,23), w której Jezus nadaje uczniom władzę odpuszczania i zatrzymywania grzechów. Katolicy mają obowiązek przystąpienia do spowiedzi przynajmniej raz do roku oraz jeżeli popełnili grzech śmiertelny (przystąpienie do komunii w stanie grzechu śmiertelnego jest świętokradztwem, a więc grzechem szczególnie ciężkim). Choć najważniejszą częścią spowiedzi jest wyznanie grzechów i otrzymanie rozgrzeszenia, to stanowi ona także pewne przewodnictwo w sprawach sumienia. W praktyce sakrament jest realizowany w małej kabinie (zwanej konfesjonałem, choć nie musi), co ma za zadanie oddzielenie się penitenta i udzielającego sakramentu od reszty wiernych i tym samym zapewnić tajemnicę spowiedzi. Dla ważności tego sakramentu obok wyznania grzechów oraz odpowiedniej formuły i gestów liturgicznych niezbędna jest skrucha, czyli żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy oraz pokuta, będące odpowiedzią grzesznika na łaskę. W sytuacjach niezbędnych (np. zbiorowego zagrożenia życia) kapłan może udzielić rozgrzeszenia zbiorowego (absolucja zbiorowa), możliwy jest też udział pośrednika między wierzącym a kapłanem (np. tłumacza).

Historia [edytuj]

W Kościele starożytnym kwestia pokuty i praktyk pokutnych nie była uregulowana. W III w. rozpowszechnił się zwyczaj jednorazowej pokuty, której poddawano się dopiero na łożu śmierci. Z obszarów irlandzko-anglosaskich w VI w. rozpowszechniła się na powrót praktyka pokuty wielokrotnej. W 1215 Sobór Laterański IV wprowadził do dziś obowiązujące regulacje dotyczące pokuty, tj. obowiązek spowiedzi przynajmniej raz w roku w czasie wielkanocnym oraz tajemnicę spowiedzi. Dopiero w XVI w. wprowadzone zostały powszechne dziś konfesjonały. Dzisiejsze praktyki pokutne reguluje Ordo Poenitentiae (1973).



muzyczka - fajna  :los:  :los: choc przyznaje sie ze posluchalam chwilke - w ucho wpadla ale nic od tamtej pory - uczylam sie  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 16 Kwietnia 2007, 22:14
spowiedz z rozgrzeszeniem warunkowym

pierwszy raz słyszę o czymś takim.... :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Kwietnia 2007, 22:22
fociaki z chrzcin będą dopiero jutro, muszę od kuzynki jakieś wziąć bo się A jakoś w domku robić zdjęć nie chciało i nie mam normalnie żadnego zdjęcia z Paulinką, choć prawie całe popołudnie u mnie na rękach spędziła.

Tymczasem koleżanka podesłała linka do fotek z sobotniego koncertu, okazało się, że na wielu jesteśmy, więc wklejam

(http://www.blesso.yoyo.pl/albums/publika_punx/PUNXNOTDEAD20072.jpg)
(http://www.blesso.yoyo.pl/albums/publika_punx/PUNXNOTDEAD200716.jpg)

ps. mamy transport na Okęcie  :skacza: :skacza:  :skacza: mój chrzestny nas zawiezie  :skacza:

Cytat: "megan"
muzyczka - fajna :los: :los: choc przyznaje sie ze posluchalam chwilke - w ucho wpadla ale nic od tamtej pory - uczylam sie

ale fajnie, że wpadła, nie każdemu wpada  :skacza:


Cytat: "SaTine"
spowiedz z rozgrzeszeniem warunkowym

pierwszy raz słyszę o czymś takim.... :drapanie:


ja też nie wiedziałam, że jest coś takiego. Warunek jest taki, że jeśli ominę którąś mszę niedzielną lub świąteczną do końca roku to sobotnia spowiedź jest nieważna i jestem nierozgrzeszona - tak księżulo stwierdził. Ja tam na niego mam swoją teorię. odreagowałam już i jest OK, ale prędko do konfesjonału nie przystąpię :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 16 Kwietnia 2007, 22:23
Cytat: "SaTine"
spowiedz z rozgrzeszeniem warunkowym

pierwszy raz słyszę o czymś takim.... :drapanie:

teraz to juz w ogole zanim wejde do "klatki z lwem" (w sensie konfesjonalu  :hahahaha: ) to padne trupem.  :mdleje:  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 16 Kwietnia 2007, 22:26
słoneczko to nieźle nagrzeszyć musiałaś  :brewki:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 16 Kwietnia 2007, 22:30
Cytat: "SaTine"
słoneczko to nieźle nagrzeszyć musiałaś


albo ksiadz rumburak - co predzej  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Kwietnia 2007, 22:30
Cytat: "SaTine"
słoneczko to nieźle nagrzeszyć musiałaś :brewki: :mdleje:


ksiądz był przejęty tylko jednym moim grzechem - że do spowiedzi przez 3 lata nie chodziłam - stąd mój warunek. Wieśniak jeden :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 16 Kwietnia 2007, 22:37
Cytat: "* *sloneczko* *"
że do spowiedzi przez 3 lata nie chodziłam


ojj tak , oni pod tym względm są przeczuleni... i nawet najgorszy grzech jest lżejszy od "niechodzenia do spowiedzi przez tak długo"

To aż sie boje jak ja będe musiała iść... mi to chyba wogóle za to rozgrzeszenia nie udzieli  :mdleje:

Ps. mam pytanko, czy świadkowie też muszą iść do spowiedzi?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 16 Kwietnia 2007, 22:40
**sloneczko**, co tam sie przejmujesz.. zazdrosci pewnie Ci tej Jamajki  :los:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 16 Kwietnia 2007, 22:40
Cytat: "SaTine"
Ps. mam pytanko, czy świadkowie też muszą iść do spowiedzi?

Nie musza...na szczescie :hahahaha:
Cytat: "**sloneczko**"
ksiądz był przejęty tylko jednym moim grzechem - że do spowiedzi przez 3 lata nie chodziłam - stąd mój warunek. Wieśniak jeden

A co powiesz na 10lat bez spowiedzi?? :mdleje:  :pogrzeb: Powiem ze nie pamietam :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 16 Kwietnia 2007, 22:41
Zaczynam bać się spowiedzi  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 16 Kwietnia 2007, 22:41
Cytat: "carlunia"
Nie musza...na szczescie


ufff.. no to kamień z serca  :brewki:

Czyli moja spowiedź dopiero za rok  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Kwietnia 2007, 22:46
Cytat: "carlunia"
SaTine napisał/a:   
Ps. mam pytanko, czy świadkowie też muszą iść do spowiedzi?   

Nie musza...na szczescie :hahahaha:


 :drapanie: hmm to dziwne, u nas muszą, ja nawet dostałam karteczkę i ksiądz musiał się na niej podpisać, jak się wyspowiadałam :drapanie:

Cytat: "carlunia"
A co powiesz na 10lat bez spowiedzi??

też bym miała taki piękny staż, gdyby nie fakt, że 3 lata temu byłam świadkiem i musiałam iść  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 16 Kwietnia 2007, 22:48
Cytat: "carlunia"
**sloneczko** napisał/a:
ksiądz był przejęty tylko jednym moim grzechem - że do spowiedzi przez 3 lata nie chodziłam - stąd mój warunek. Wieśniak jeden


A co powiesz na 10lat bez spowiedzi??   Powiem ze nie pamietam


hehe - bierzmowanie - ostatni raz   :los: powiem ze nie pamietam ... jak bedzie drazyl ... coz  :drapanie: cos wymysle  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 16 Kwietnia 2007, 22:49
:mdleje:  :mdleje:  :mdleje: no to mnie zdołowałas z tym że świadkowie też muszą.. chyba będę się musiała doinformować  :drapanie: .. a jak tak to też chyba "warunek" dostanę  :los:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Kwietnia 2007, 22:56
Cytat: "megan"
hehe - bierzmowanie - ostatni raz

skąd my to znamy  :drapanie:  :hahahaha:

Cytat: "SaTine"
no to mnie zdołowałas z tym że świadkowie też muszą.. chyba będę się musiała doinformować :drapanie: .. a jak tak to też chyba "warunek" dostanę

dowiedz się dowiedz, u nas na bank jest konieczna. I jeszcze te ich karteczki, żeby czasem ktoś ich nie okłamał, że był do spowiedzi.
A warunek - fajna rzecz  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 16 Kwietnia 2007, 23:14
U nas na pewno nie musza. Karteczki do spowiedzi dostalismy tylko my. Chyba na forum tez czytalam, ze swiadkowie nie musza sie spowiadac :drapanie: Co innego chrzciny dziecka.
Cytat: "megan"
hehe - bierzmowanie - ostatni raz :los: powiem ze nie pamietam ... jak bedzie drazyl ... coz :drapanie: cos wymysle :los:

Dokladnie. W sumie to wiecej niz 10 lat w moim przypadku :brewki: 14 prawie :los: Toc to pol mojego zycia :drapanie: To powinnam miec duzo grzechow. Chyba zaczne robic notatki. Tylko jak w kwestii jednego grzechu moge obiecac poprawe jak nie zamierzam sie poprawic?? Celibat do dnia slubu?? Nie sadze :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 16 Kwietnia 2007, 23:20
wiem wiem ze to nieladnie - ale ja nie wierze w spowiedz  :blant: Pawel tez nie  :blant: wiecie jak jest  :brewki: racja stanu ... spowiedz musi byc zeby slub byl wynik jest prosty  :blant:

Cytat: "carlunia"
Dokladnie. W sumie to wiecej niz 10 lat w moim przypadku  14 prawie  Toc to pol mojego zycia  To powinnam miec duzo grzechow. Chyba zaczne robic notatki. Tylko jak w kwestii jednego grzechu moge obiecac poprawe jak nie zamierzam sie poprawic?? Celibat do dnia slubu?? Nie sadze


hehe mysle ze nie musisz - wystarczy ldanie w bawelne naowijac ... i powinno przejsc ... tyko nie wiem czemu mam dreszcze i jakas wysypke alergiczna na sama mysl o tym :drapanie:  :drapanie:
jak kazda z nas boje sie ksiedza - orthodoxa dracego sie i ogniem piekielnym i ekskomunika straszacego ...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 16 Kwietnia 2007, 23:26
Cytat: "carlunia"
U nas na pewno nie musza. Karteczki do spowiedzi dostalismy tylko my. Chyba na forum tez czytalam, ze swiadkowie nie musza sie spowiadac :drapanie: Co innego chrzciny dziecka.



kurde, to czemu mi kazali do świadkowania się wyspowiadać??  :drapanie:
z drugiej strony - wtedy miałam większy czas konfesjonalnej abstynencji i nie dostałam warunku, tylko normalne rozgrzeszenie, chyba by się im tam jakiś "taryfikator" przydał  :hahahaha:

Cytat: "carlunia"
Tylko jak w kwestii jednego grzechu moge obiecac poprawe jak nie zamierzam sie poprawic?? Celibat do dnia slubu?? Nie sadze :brewki:

m.in. dlatego uważam, że te spowiedzi są bez sensu. Człek idzie dla czystego sumienia niby, a sumienie i tak nie będzie czyste bo spowiadając się wiemy, że pewnych rzeczy nie żalujemy i będziemy je powtarzać  :drapanie:

Cytat: "megan"
ja nie wierze w spowiedz

ja też  :obrazony:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 16 Kwietnia 2007, 23:30
Dziś byliśmy u księdza

Powiedział, że możemy zachęcic świadków do spowiedzi, ale nie jest ona obowiązkowa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 16 Kwietnia 2007, 23:31
Cytat: "Gemini"
Powiedział, że możemy zachęcic świadków do spowiedzi, ale nie jest ona obowiązkowa


ja bym się nie dała zachęcić  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 17 Kwietnia 2007, 09:56
wiecie ja to jakos jeszcze spowiedzia sie nie denerwuje..

wnerwia mnie za to cala szopka z licencjami i zapowiedziami - lache normalnie robia i mam blagac zeby ktos mi dal jakis swistek, zaplacic i jeszcze nie powiem co zeby ktos mi zezwolil na slub gdzie chce??  :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 17 Kwietnia 2007, 09:58
czy ksieza nie zdaja sobie sprawy z tego, ze takim podejsciem odpychaja mlodych od kosciola - kto bedzie do niego chodzil kiedy skonczy sie juz to obecne pokolenie bereciakow?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 17 Kwietnia 2007, 10:01
Słoneczko ja sie pewno juz pytałam ale skleroza nie boli :skacza:  :skacza:  :skacza:
kiedy będzie Twoja relacja???bo ja już się doczekac nie moge :tupot:  :tupot:  :tupot:

jak się czujesz juz jako'prawie żonka"? :brewki:  :brewki:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 17 Kwietnia 2007, 11:39
u słoneczka znowu sie zrobiło religijnie :)
ta spowiedz, to jest normalnie najgorsza rzecz w przygotowaniach weselno- slubnych....
Cytat: "tete"
jak się czujesz juz jako'prawie żonka"?


no własnie..... :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 17 Kwietnia 2007, 13:29
Kurcze, ja chyba też mam sklerozę  :drapanie:
słoneczko udało Ci się ukończyć pracę magisterską :?:

Co do spowiedzi po długim czasie nieobecności przy konfesjonale to znam przypadki, które bez problemów dostały rozgrzeszenie i to nie jakieś warunkowe. Tak naprawdę to księża powinni się cieszyć, że "zbłąkana owieczka" odnalazła "swoją drogę".
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Kwietnia 2007, 13:39
Cytat: "asiaItomek"
u słoneczka znowu sie zrobiło religijnie :)

dokladnie  :drapanie:

Cytat: "rajdowka"
czy ksieza nie zdaja sobie sprawy z tego, ze takim podejsciem odpychaja mlodych od kosciola - kto bedzie do niego chodzil kiedy skonczy sie juz to obecne pokolenie bereciakow?


Mnie się zdaje, że im to lekko zwisa, na razie są zadowoleni, że chodzą emeryci i gruba kasę im na tacy zostawiają, młodzi nawet jak uż chodzą do kościoła to widzą co się dzieje i raczej tacy hojni nie są.


Cytat: "tete"
kiedy będzie Twoja relacja???

w związku z tym, że zamiast wcześnie rano wracamy dopiero po 18-stej, to w domciu będziemy 10.05 w nocy. Może wieczorkiem się zacznę za to zabierać, ale nie mogę nic obiecać, bo 12.05 imprezka i jeszcze trzeba będzie rodzicom pokazać, poopowiadać.

Cytat: "tete"
jak się czujesz juz jako'prawie żonka"?

na razie to się kilka razy dziennie :klotnia: apoza tym to luuuuuuuuuuuuz  :brewki:

Cytat: "Niki"
udało Ci się ukończyć pracę magisterską :?:


tak jakby, tzn, w sobote zawiozłam całość, bez zakończenia, bo już nie zdążyłam. W związku z wyjazdem promotorka obiecała wziąć moją pracę jako pierwszą do sprawdzenia i od dziś właśnie ma nad nią pracować. W ciągu najbliższych dni mam otrzymać maila z uwagami, co tam poprawić trzeba, a ja promotorce mam wysłać zakończenie. Mam nadzieję, że dużo do poprawy nie będzie

 :boje_sie:  

dobra, zaraz powalcze z fotosikiem i zaległe fotki powklejam
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 17 Kwietnia 2007, 13:42
Cytat: "* *sloneczko* *"
dobra, zaraz powalcze z fotosikiem i zaległe fotki powklejam


o tak ! czekamy niecierpliwie  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Kwietnia 2007, 14:07
w kościele

(http://images21.fotosik.pl/181/e3084e76174daf9d.jpg)
(http://images21.fotosik.pl/181/8bc5884beb3a9dae.jpg) (http://images20.fotosik.pl/236/6b4a31d2d5a1fe17.jpg)

w domciu

(http://images20.fotosik.pl/236/a7ba898cdc35503f.jpg)


dzisiejsze

(http://images20.fotosik.pl/236/cfcca76f54402533.jpg)
(http://images22.fotosik.pl/103/9af10e3d20fdb305.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 17 Kwietnia 2007, 14:07
:boje_sie:  :boje_sie:  :boje_sie: tak sie teraz czuje na myśl o spowiedzi  :buu:  :buu:  :buu:


Fociaki z koncertu, a przed wszytskim z chrzcin BOMBA  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 17 Kwietnia 2007, 14:27
**sloneczko**, ale Ty drobniusia jestes  :los:

superowe foteczki  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 17 Kwietnia 2007, 14:36
Sliczny masz usmiech. I zgadzam sie z Rajdowka, ze bardzo filigranowa jestes :wink:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 17 Kwietnia 2007, 14:40
Słoneczko ale masz śliczną chrzestnicę :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 17 Kwietnia 2007, 14:56
słoneczko ale ci dzidzia pasuje!!!! :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Kwietnia 2007, 16:02
Cytat: "rajdowka"
ale Ty drobniusia jestes :los:


no taki kurdupel ze mnie niewyrośnięty  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Cytat: "ewajasz"
ale masz śliczną chrzestnicę :skacza:

no ba, wiadomo  :skacza: wszystkie trzy dziewczynki są śliczne i toffane, ale Paulinka już jest moja i kuzynka wie, że teraz to ma przechlapane, bo swego dziecka za często nie będzie widywać jak ją ciocia w obroty weźmie  :skacza:

SaTine chciałoby się swojego szkrabka, ale co zrobić jak tam na górze nie dają??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 17 Kwietnia 2007, 16:05
Cytat: "* *sloneczko* *"
SaTine chciałoby się swojego szkrabka, ale co zrobić jak tam na górze nie dają??


Kochana napewno się doczekasz.. cierpliwości, napewno będziesz miała niedługo swoja fasolkę.
W końcu "forumki zaczeły ostatnio masowo fasolkować :brewki: "
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 17 Kwietnia 2007, 18:22
Oj pasuje wam ta dzidzia  :brewki:  może może a nad forum lata dużo bocianków :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Kwietnia 2007, 19:18
SaTine, sandrunia nic z tego, nie możemy sobie pozwolić na przylot bocianka, chyba, że jakaś szósteczka w totka się trafi, albo w końcu jakaś praca  :pogrzeb:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 17 Kwietnia 2007, 19:23
Cytat: "**sloneczko**"
jakaś szósteczka w totka się trafi, albo w końcu jakaś praca  

też tak mówiłam, a teraz mi się pogląd na tą sprawe o 180 stopni zmienił
więc nigdy nie mów nigdy  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Kwietnia 2007, 19:27
s.aga no mnie się raczej nie zmieni, w "troszkę" innej sytuacji niż Wy jesteśmy, bo oboje na razie nie mamy pracy, ani swojego mieszkanka, więc niestety  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 17 Kwietnia 2007, 19:35
no niby tak. z mieszkaniem to nam się naprawdę udało. małe ciasne ale własne :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 17 Kwietnia 2007, 22:46
sloneczko  :skacza: zdjecia - bomba  :skacza:
sliczna dziewczyna z ciebie  :skacza:
a widze ze wieloryby to i w spodnicy magicznie umiesz chowac :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 17 Kwietnia 2007, 23:25
megan  :uscisk: komplemenciaro Ty moja toffana  :uscisk:

Cytat: "megan"
a widze ze wieloryby to i w spodnicy magicznie umiesz chowac :los:


no wiadomo, jakoś trzeba z nimi żyć  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 17 Kwietnia 2007, 23:31
Cytat: "**sloneczko**"
megan  komplemenciaro Ty moja toffana


sloneczko ty moje toffane  :przytul:  :przytul:  :przytul:
jak bylam mala to mowilam nie tusiac mnie
toffane pewnie tyz  :los:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 18 Kwietnia 2007, 00:25
Cytat: "megan"
a widze ze wieloryby to i w spodnicy magicznie umiesz chowac



hihi .... megan.... dobre
te wieloryby to słoneczko do końca istnienia forum będą prześladować, cos czuję .... :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 18 Kwietnia 2007, 01:25
Cytat: "s.aga"
jakaś szósteczka w totka się trafi, albo w końcu jakaś praca


to trzymam kciuki może sie jej uda.hihi nigdy nic nie wiadomo :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Kwietnia 2007, 09:29
Cytat: "asiaItomek"
te wieloryby to słoneczko do końca istnienia forum będą prześladować, cos czuję .... :)


no też mi się tak zdaje, ale cóż, w końcu żyję z nimi na codzień  :skacza:

shain dzięki  :uscisk: każde kciukasy mile widziane

jeja za tydzień będziemy się już pakować  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 18 Kwietnia 2007, 09:49
[quote"* *sloneczko* *"]jeja za tydzień będziemy się już pakować [/quote]

a później będą fotki  :skacza:  :skacza:  

Chyba sobie liczniczek waszego powrótu zrobię  :brewki: ... tak niecierpliwie czekam na foty  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 18 Kwietnia 2007, 12:36
Cytat: "**sloneczko**"
jeja za tydzień będziemy się już pakować


Ależ to zleciałoooooo........  :mdleje:

Karolcia podobało mi się określenie.. jak to było jaskinia lwa :?: jakoś tak...
Z tą spowiedzią to normalnie...  :Naciaga:
Moja mamcia dostała jako pokutę chodzenie do spowiedzi co miesiąc, bo powiedziała, że była rok temu  :drapanie: A ja się wczoraj dowiedziałam, że mam być na diecie bezglutenowej i nawet mi opłatka w kościele nie wolno... myślałam, że padnę :afro:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 18 Kwietnia 2007, 13:58
Cytat: "megan"
jak bylam mala to mowilam nie tusiac mnie



hehe  :los:

Karolinko a moze wezmiecie laptopa z kamerka internetowa i na zywo przekaz z plazy?  :los:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 18 Kwietnia 2007, 16:17
Cytat: "rajdowka"
Karolinko a moze wezmiecie laptopa z kamerka internetowa i na zywo przekaz z plazy?


Swietny pomysł  :skacza:  kto jest za, ręka do góry  :skacza:

To ja zacznę, obie łapki do góry:  :jupi:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 18 Kwietnia 2007, 16:24
Cytat: "rajdowka"
moze wezmiecie laptopa z kamerka internetowa i na zywo przekaz z plazy


oooo i to jest myśl :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 18 Kwietnia 2007, 17:07
Cytat: "Vall"
rajdowka napisał/a:   
moze wezmiecie laptopa z kamerka internetowa i na zywo przekaz z plazy   


oooo i to jest myśl :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:


popieram to jest dobry pomysł  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 18 Kwietnia 2007, 18:03
oj nieciekawie sloneczko z Ta spowiedzia ja tez sie boje nawet jeszcze o niej nie mysle  :dno:
a fociaki swietne i te z koncertu i z chrzcin :skacza:  sliczna malutka :brawo_2:  :brawo_2:

no no faktycznie szybko zlecialo za 2 tygodnie bedziesz mezatka no no  :brewki:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Kwietnia 2007, 18:47
matko, nie, gdybym miała na Jamajce nieograniczony dostęp do neta to po mnie  :pogrzeb: śmigałabym po forum cały czas A to by mnie chyba ukatrupił :pogrzeb:

tylunia dzięki  :uscisk:

spadam angielski szlifować  :brewki: do wieczora  :luzak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 18 Kwietnia 2007, 18:49
Cytat: "**sloneczko**"
śmigałabym po forum cały czas A to by mnie chyba ukatrupił


 :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 18 Kwietnia 2007, 19:21
Cytat: "**sloneczko**"
matko, nie, gdybym miała na Jamajce nieograniczony dostęp do neta to po mnie  śmigałabym po forum cały czas A to by mnie chyba ukatrupił



hehe  :los:  :blant:

milej nauki  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 18 Kwietnia 2007, 21:40
Cytat: "**sloneczko**"
matko, nie, gdybym miała na Jamajce nieograniczony dostęp do neta to po mnie  śmigałabym po forum cały czas A to by mnie chyba ukatrupił


hehe bo skad ja to niby znam  :drapanie:
szlifowanie angielskiego  :skacza:  :skacza: musimy sie na konwerscje umowic  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 18 Kwietnia 2007, 22:18
Cytat: "rajdowka"
milej nauki :skacza:

dzięki, ale ja zdecydowanie nie z tych, co się uczyć lubią  :drapanie:

Cytat: "megan"
musimy sie na konwerscje umowic :los:

 :mdleje: może za kilka miesięcy  :hahahaha:  :hahahaha: z angielskim nie miałam kontaktu przez całe studia, teraz żałuje, bo jest na marnym dość poziomie, rozumienie jeszcze spoko, ale w mowie  :mdleje:  A czasem się napierdziela, że ja taki makumba być  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 18 Kwietnia 2007, 23:24
ooojjjjaaaa.... słoneczko, zaraz prawie wylatujesz :)
ja w tym czasie w Zkopcu będę, ale myslami na Jamajce!!!!!!!!!
Będę o Was mysleć, żebyś sie nie pomyliła, żeby wszystko fajnie szło i w ogóle, żebys się fajosko bawiła :) :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 19 Kwietnia 2007, 11:39
Cytat: "asiaItomek"
Będę o Was mysleć
wszyscy będziemy - to w końcu takie rajskie wydarzenie na naszym forum  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 19 Kwietnia 2007, 11:51
Matko jedyna jak to zleciało :szczeka:

Ja się normalnie nie mogę doczekac już Waszego powrotu Słoneczko :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 19 Kwietnia 2007, 12:00
Słonko, fotki świetne.
jaka ty masz anielską buzię :D

A dzidzia jest obłędna.  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Jeszcze 8 dni, 8 dni, tralala :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 19 Kwietnia 2007, 13:59
Cytat: "met"
Jeszcze 8 dni, 8 dni, tralala

 bardzo zlecialo :mdleje:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 19 Kwietnia 2007, 14:11
Teraz to dopiero zleci.
Raz, dwa i będą foty z Jamajki :DDD
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 19 Kwietnia 2007, 14:11
Cytat: "asiaItomek"
Będę o Was mysleć, żebyś sie nie pomyliła, żeby wszystko fajnie szło i w ogóle, żebys się fajosko bawiła :) :uscisk:

Cytat: "a.katarzyna"
wszyscy będziemy


dzięki laseczki  :uscisk:

Cytat: "Gemini"
Matko jedyna jak to zleciało :szczeka:


patrzę na tytuł mojego wątku 127 dni, a tu tylko tydzień został  :mdleje:

Cytat: "met"
jaka ty masz anielską buzię :D

skoro charakter mega cholery i agresora to przynajmniej miną na fotach nadrabiam :hahahaha:

Cytat: "met"
A dzidzia jest obłędna

 :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:

Cytat: "met"
Jeszcze 8 dni, 8 dni, tralala :D

he he malusio teraz weekend więc czas przyspieszy, ale pewnie od poniedziałku się będzie już ciągnąć.
Na Jamajce lądujemy przed 20, w hotelu będziemy 21-22, u nas już będzie wczesny ranek   28.04, a wczoraj się zorientowaliśmy, że ślub zaczyna się o 17.00 a u nas to będzie północ, czyli już 03.05.  :skacza: więc zaproponowałam, co by obie daty świętować co roku  :pijaki: taki ze mnie pijak  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 19 Kwietnia 2007, 14:45
Cytat: "**sloneczko**"
więc zaproponowałam, co by obie daty świętować co roku  taki ze mnie pijak  


A tam pijak. Pomyslowa jestes, ot co. Okazji do swietowania nigdy za wiele :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 19 Kwietnia 2007, 15:57
Pewno!
Dziś pijemy z okazji czwartku :D  :popija:  :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 19 Kwietnia 2007, 22:04
Cytat: "**sloneczko**"
Na Jamajce lądujemy przed 20, w hotelu będziemy 21-22, u nas już będzie wczesny ranek 28.04, a wczoraj się zorientowaliśmy, że ślub zaczyna się o 17.00 a u nas to będzie północ, czyli już 03.05.  więc zaproponowałam, co by obie daty świętować co roku  taki ze mnie pijak


Czemu od razu na alkoholizm zrzucać... innowacje po prostu wprowadzasz i tyle  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 19 Kwietnia 2007, 22:08
slonczko - im wiecej dat do swietowania tym lepiej  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 19 Kwietnia 2007, 22:37
Cytat: "megan"
slonczko - im wiecej dat do swietowania tym lepiej


 :taktak:  :taktak:  :taktak:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 19 Kwietnia 2007, 23:47
Cytat: "megan"
slonczko - im wiecej dat do swietowania tym lepiej :skacza:


tak, jestem za! będzie miała dwa razy popijawkę :)
a my sie przy okazji dołączymy  :pijaki:  :piwko:  :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Kwietnia 2007, 08:39
:hello: bry

ja tylko na moment, bo sumienie nie pozwala nadrobić wszystkich wątków. Wczoraj dostałam maila od promotorki, troszku tam muszę podziubać w tabelkach jeszcze. Zakończenie właśnie napisałam, ale jest tak daremne, że szkoda gadać. Niestety nie mam już weny do pisania, więc wysyłam to co mam, może przejdzie:blagam: , a jak nie to może dostanę jakąś wskazówkę  :drapanie: co by tam można poprawić  :pogrzeb: We wtorek mam już złożyć prace oprawione  :mdleje:

Widzę dziewczynki, że pomysł cudownego rozmnożenia okazji do opijania przypadł Wam do gustu  :brewki:  

do wieczora  :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 20 Kwietnia 2007, 10:07
Cytat: "**sloneczko**"
Widzę dziewczynki, że pomysł cudownego rozmnożenia okazji do opijania przypadł Wam do gustu
no ba sie wie :skacza:
patrz Słońce juz tak niedługo!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 20 Kwietnia 2007, 10:26
Cytat: "**sloneczko**"
We wtorek mam już złożyć prace oprawione

tak wcześnie. to kiedy ty się bronisz ??
ja można powiedziec że juz skńczyłam pisać. zostsało mi złozyc to w kupę, wstęp, zakończenie i drobne poprawki w rozdziale praktycznym. z tego co wiem u mnie niektórzy geniusze dopiero pisac zaczynają.
ja mam jeszcze egzamin 2 czerwca  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 20 Kwietnia 2007, 11:56
Cytat: "**sloneczko**"
Widzę dziewczynki, że pomysł cudownego rozmnożenia okazji do opijania przypadł Wam do gustu

bardzo  :taktak:  :taktak:  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 20 Kwietnia 2007, 12:33
Hahahaha.
I niech mi ktoś wmówi, że to nienormalne ;-)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Kwietnia 2007, 12:34
Cytat: "tete"
patrz Słońce juz tak niedługo!!!!!

ehe  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:


Cytat: "s.aga"
tak wcześnie. to kiedy ty się bronisz ??

w czerwcu  :drapanie: nie ma jeszcze ustalonej daty, prace mamy złożyć do połowy maja, ale ze względu na wyjazd chce to załatwić wcześniej.

Cytat: "s.aga"
u mnie niektórzy geniusze dopiero pisac zaczynają.

u nas by to nie przeszło, kolejne rozdziały oddawało się na zaliczenie seminarium. Jeden koleś się za późno obudził i jeszcze nie ma zaliczenia z seminarium z zimowego semestru, bo za mało pracy oddał, także nie wiem, czy w tym roku będzie mógł się bronić  :drapanie:

asiaItomek, to szybki browarek  :piwko:  i wracam do pisania  :popija:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 20 Kwietnia 2007, 12:47
"Już za parę dni, za dni parę, weźmiesz plecak swój i gitarę"... Narzeczonego pod pachę, na ognicho weselne dużą kiełbachę, a do tego wszystkiego, coś na paluszek, złotego i okrągłego :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 20 Kwietnia 2007, 14:36
**sloneczko**, zazdraszczam, że pracke już masz praktycznie napisaną, a ja główkuję nad tematem... i nic, bez określonego tematu pracy zalki z seminarium nie dostanę, a u niektórych promotorów ludzie już zaczynają pisać pierwsze rozdziały  :mdleje: mój powiedział, że piewrszy pisze się na końcu  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Kwietnia 2007, 15:37
Karolinko Kochana mam prosbe!

Prosze napisz nastepujace istotne dane:

date wyjazdu,

date przyjazdu na miejsce,

date i godzine slubu  :los:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Kwietnia 2007, 16:12
katarzyna_84, my mieliśmy dość łatwo, bo było 3 promotorów i w zależności od tego, którego się wybrało - w takiej tematyce się pracę pisało. Ja wybrałam dr od przemocy, no i potem temat był wymyślany pod dostępną literaturę i możliwości badawcze. Gdybym miała się kierować tylko zainteresowaniami, czy ciekawością to zupełnie inny temat bym wybrała i miałabym cholerne problemy z literaturą i badaniami, a tak w miarę bez problemu....

Karolcia -  mówisz masz - cały plan  :taktak:

wylot - Warszawa Okęcie 27.04 godz. 06.35 (przesiadki sobie daruję  :drapanie: )
lądowanie w do Montego Bay 19.00 (ichniejszego czasu, u nas będzie 2 w nocy) jeszcze nas czeka transfer do hotelu 1-1,5 h

ślub 02.05.2007 godz 17.00 (u nas 0.00 czyli już 03.05)

planowany powrót ( no chyba że postanowimy osiąść na Jamajce ;) wylot 08.05 godz. 18.45 (czasu ichniejszego)
lądowanie na Okęciu 19.45 czasu naszego[/b]
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Kwietnia 2007, 16:19
okej, czyli w piateczek rano ruszacie - zapisane  :los:

o polnocy z 2.05 na 3.05 jestesmy na forum i myslimy o Karolince!  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 20 Kwietnia 2007, 17:44
Cytat: "rajdowka"
o polnocy z 2.05 na 3.05 jestesmy na forum i myslimy o Karolince!


tak jesteśmy i myślimy z 2 na 3 maja  :skacza:


A fajnie to wygląda,tylko godzine lecicie z powrotem   :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 20 Kwietnia 2007, 19:03
Cytat: "sandrunia"
rajdowka napisał/a:   
o polnocy z 2.05 na 3.05 jestesmy na forum i myslimy o Karolince!


tak jesteśmy i myślimy z 2 na 3 maja :skacza:



dzięki kochane  :uscisk:


Cytat: "sandrunia"
A fajnie to wygląda,tylko godzine lecicie z powrotem :hahahaha:


ehhhh nie bo daty nie zapisałam, wylot 08.05, ale lecimy nocą i w Polsce będziemy wieczorem 09.05.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 21 Kwietnia 2007, 01:51
Cytat: "sandrunia"
rajdowka napisał/a:
o polnocy z 2.05 na 3.05 jestesmy na forum i myslimy o Karolince!



tak jesteśmy i myślimy z 2 na 3 maja


a co tam pojde do pracy z podkrazonymi oczami i powiem ze mam kaca - wszyscy beda latac na palcach - tak to jest w IRE masz kaca swieta krowa jestes  :los:
ale bede myslami przy sloneczku - karolinko - dzizes jak ten czas uciekl :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 21 Kwietnia 2007, 12:34
no to myslenie zaprogramowane na słoneczko z 2 na 3 maja!!!!!!!

rany, coraz bliżej.... jest już stres?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 21 Kwietnia 2007, 13:06
Cytat: "asiaItomek"
coraz bliżej.... jest już stres?


na razie to jest cholerne wkur......e na pani "krawcowe"

Zaniosłam w czwartek rano sukienkę do skrócenia, myślałam, czy nie lepiej samemu, ale musiałabym kupić specjalne igły do dzianiny i nici inne, a że z takim materiałem nigdy się nie bawiałam - postanowiłam oddać sukienkę profesjonalistom. Odbieram ją dziś, patrzę, a te idiotki (bo inaczej ich nazwać się nie da) przeszyły moją sukienkę zwykłymi nićmi :mdleje: materiał rozciągliwy jak cholera (nie pamiętam czy to wiskoza, czy co) a te zamiast nici bawełanianych dały zwykłe, normalnie!! lekko naciągnęłam sukienkę a tu prach - nici poszły. Wracam do kobiety i mówię co one zrobiły, czy nie widzi, jakimi nićmi była szyta sukienka? przecież kroku nawet w niej nie zrobię. Jak ona ma się rozciągać skoro jest zwykłymi nićmi przeszyta. Porażka. Kobiety nie mają takich nici jakie są potrzebne do mojej sukienki - pytam czemu od razu o tym nie powiedziały  :nerwus: w końcu stanęło na tym, że przeszyje zwykłymi rozciągając nieco materiał, ale wtedy się sukienka lekko rozkloszuje i nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać - normalnie taka z niej krawcowa jak z koziej dupy trąbka. Jak się w poniedziałek okaże, że sukienka wygląda paskudnie to nie wiem co zrobie  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 21 Kwietnia 2007, 18:26
oooojjjaaaa....... co za baba zbrzydła!!!!!!!!!
To w ogóle po jaką cholerę się brała za tą sukienkę????????
Wcale sie nie dziwię, że wkurzona jesteś....
To powkurzam sie razem z Toba.... będzie Ci lżej wkur....nie nosić hihihi :boks_4:
O rany...... że tez tacy ludzie jak Twoja krawcowa sie uchowali na tym świecie..... porażka
Nie martw się zawczasu, będzie dobrze (chyba)  :przytul:  :uscisk:
Pociesz się tym, że za 6 dni o tej porze będziesz już jarać blanty na Jamajce (hihihihi)  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 21 Kwietnia 2007, 19:39
co za krawcowa. ja jak ktoś mnie prosi o przeszycie czegoś to odrazu mówię czy jestem w stanie coś zrobić czy nie.

podobną sytuację tyle że z Pitem miał mój tata w tym roku. bo niby pity wypełaniam, ale tata stwierdził że mogę się pomylić bo miał jakieś odliczenia związane z emeryturą. więc zapłacił 30 zł i poszedł do profesjanalisty. oddał pita do skarbowego, a pare dni później dostał telefon od tego faceta z informacja, że pit został źle wypełniony. wiec tak to jest zapłacić profesjonaliście
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 21 Kwietnia 2007, 22:17
Cytuj
w końcu stanęło na tym, że przeszyje zwykłymi rozciągając nieco materiał, ale wtedy się sukienka lekko rozkloszuje i nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać - normalnie taka z niej krawcowa jak z koziej dupy trąbka. Jak się w poniedziałek okaże, że sukienka wygląda paskudnie to nie wiem co zrobie  
_________________


hmmm nie powinno byc zle - sama mowisz ze material rozciagliwy wiec ulozyc sie powinien po przeszyciu ...
ale padlam - co za glupie krowska - toz to wiadomo ze elastyczne szyje sie innymi nicmi  :mdleje:
masz tu czlowieku cholera przyklad jak tu zaufac ...
ech ...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 22 Kwietnia 2007, 04:51
O kurczaki :mdleje: Dobrze, ze sie znasz na szyciu Sloneczko. Trzymam kciuki, zeby suknia byla w porzadku po przeszyciu w sposob jakis odpisujesz. Byle do poniedzialku...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 22 Kwietnia 2007, 09:36
O matko.

Bidulko, ja to bym się poryczała.

Elastycznych nici nie miała, co za krowa..
  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Kwietnia 2007, 09:57
Cytat: "asiaItomek"
Pociesz się tym, że za 6 dni o tej porze będziesz już jarać blanty na Jamajce (hihihihi) :uscisk:

 :hahahaha:  :hahahaha: toż to nielegalne jest, nawet na Jamajce  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:

kobity nie wiem co będzie z sukienką, zobaczymy jutro rano, odbiorę, przymierzę, jakby co będzie jeszcze troszkę czasu żeby zanieść do porządnej krawcowej (a nie partaczki co się tylko zwie krawcową). Ale jutro już miła nie będę  :boks_4: bo babka mówiła na początku, że u nas ciężko dostać takie dobre nici, ale MOżE pojedzie do Czechowic (niecałe 20 km od nas). Ale później stwierdziła, że jednak zwykłymi przeszyje - w ogóle się nie czuje odpowiedzialna za zrypanie mi kiecki :klnie:

ehhhh trudno jakby co wystąpię w bikini  :hahahaha:

wczoraj byliśmy na ognisku  :brewki: ostatnim w stanie kawalersko-panieńskim :brewki: jeśli wyszły jakieś foty - to będą :brewki: tylko najpierw łeb muszę śmierdzący dymem wyszorować i wytrzeźwieć troszkę :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 22 Kwietnia 2007, 17:15
O matko co za krawcowa :mdleje:

Nie dziwię Ci się, że jesteś wkurzona, sama bym chyba :nerwus:

No czekam niecierpliwie na fotki :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 22 Kwietnia 2007, 18:34
Cytat: "**sloneczko**"
toż to nielegalne jest, nawet na Jamajce


hehe  :blant:

Cytat: "**sloneczko**"
ehhhh trudno jakby co wystąpię w bikini


i to sie nazywa podejscie!  :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"
wczoraj byliśmy na ognisku  ostatnim w stanie kawalersko-panieńskim  jeśli wyszły jakieś foty - to będą  tylko najpierw łeb muszę śmierdzący dymem wyszorować i wytrzeźwieć troszkę  


nono musialob byc grubo  :skacza:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 22 Kwietnia 2007, 18:48
Chyba bym tej krawcowej łeb urwała przy samym tyłku!!!!!

A jutro jakby było cos nie tak to nie żałuj sobie **sloneczko**,  :boks_4:  :boks_4:  :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 22 Kwietnia 2007, 20:33
Cytat: "**sloneczko**"
toż to nielegalne jest, nawet na Jamajce

no to trzeba bylo do Holandii :) blizej i legalnie  :skacza:

Karolcia - z ta sukienka to gratuluje przytomności umysłu  :brawo_2: i 3mam kciuki, żeby wszytsko było z nia jak nalezy! :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 22 Kwietnia 2007, 22:03
Ja też mocno trzymam kciukasy za jutrzejsze odebranie sukienki, jak spartolą to normlanie  :boks_4: szybki nokaut i nogi za pas :!:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Kwietnia 2007, 22:20
kciukasy zapewne się przydadzą. Tylko ja rano biegusiem po kiece ale przymierzać to dopiero w domu będę :drapanie: co może uratować tyłki co po niektórym osobom  :popija:

Zobaczymy o to będzie - zmykam poczynić ostatnie poprawki do pracy  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 22 Kwietnia 2007, 22:21
w Holandii tez tylko w coffee shop'ach  :blant:
sloneczko a jak ty dredziki suszysz?? :drapanie:
zaciekawil mnie proces mycia & suszenia  :drapanie:
suszarka???
toz to musi wieki trwac  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Kwietnia 2007, 22:30
Cytat: "megan"
sloneczko a jak ty dredziki suszysz?? :drapanie:


same się suszą  :skacza: zimową porą po umyciu siedzę z godzinkę koło kaloryferka :brewki:

Cytat: "megan"
zaciekawil mnie proces mycia & suszenia :drapanie: suszarka??? toz to musi wieki trwac :mdleje:


suszarka - never, nawet jak miałam długie włosy i myłam codziennie przed szkołą to suszarkę jakoś łukiem omijałam i tak mi zostało. Mycie? dłużej trwa niż przy normalnych włoskach - u mnie średnio 20-30 minut
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 22 Kwietnia 2007, 22:37
**sloneczko**,  życze powodzenia jutro u krawcowej. Ja bym taką babe  :ckm:  :ckm: .  Miejmy nadzieje że tym razem nie nawali.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 22 Kwietnia 2007, 22:44
Sloneczko: juz tak malo czasu :skacza: Mam nadzieje, ze z suknia bedzie wszystko jak nalezy. Musi byc.  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 22 Kwietnia 2007, 22:50
Cytat: "carlunia"
Mam nadzieje, ze z suknia bedzie wszystko jak nalezy.


pewnie że będzie  :skacza:  jak może być inaczej  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 22 Kwietnia 2007, 23:09
dzises - ja bez suszarki to bym nigdzie sie nie wyrobila  :mdleje:  :pogrzeb:
moje a sa cienkie i malo ich potrafia pol dnia schnac  :mdleje:  :pogrzeb:

sloneczko bedzie dobrze :przytul:  :przytul: kciuki trzymam  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anelle82 w 22 Kwietnia 2007, 23:13
Słońce nie martw się sukienką, będzie gites :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 23 Kwietnia 2007, 00:20
ciekawe jak tam sukienka ja bym chyba z nerwow padla :mdleje: co za baby :drapanie:  :drapanie:
i czekamy na foty :przytul:
wiesz fajnie ze u Nas bedziesz brala slubo polnocy tak inaczej intrygujao :taktak:  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 23 Kwietnia 2007, 07:26
Czekam na info o sukience. Bardzo niecierpliwie czekam Slonce :tupot: Kciuki zaciskam dzisiaj szczegolnie mocno.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Kwietnia 2007, 08:39
:hello: dzięki za kciuki - jeszcze trochę potrzymajcie. Lece po kiece jak tylko się  :wanna:  :wanna: i doprowadzę do porządku. Oczywiście dam znać jak tylko wrócę
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 23 Kwietnia 2007, 11:58
Cytat: "**sloneczko**"
Oczywiście dam znać jak tylko wrócę


No to czekamy na wieści  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 23 Kwietnia 2007, 12:04
Cytat: "**sloneczko**"
Oczywiście dam znać jak tylko wrócę


no, no... czekamy na wieści  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Kwietnia 2007, 12:58
ufff nie jest źle. Wykonanie mega nieprofesjonalne, ale jak się kiecę założy to nie widać nic a nic, także mój agresor nie został dziś uruchomiony

spadam do pracki - wykończą mnie te tabele  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 23 Kwietnia 2007, 13:03
Cytat: "**sloneczko**"
Wykonanie mega nieprofesjonalne, ale jak się kiecę założy to nie widać nic a nic,

no to dobre wieści :)

Cytat: "**sloneczko**"
ój agresor nie został dziś uruchomiony


hihihi, to dobrze :)  bo wyobrażam sobie już Ciebie w akcji wulgarno-agresywnej  :hahahaha:  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 23 Kwietnia 2007, 13:15
o to czemy na fotki Ciebie w sukience :skacza:
i dobrze ze udalo sie i nic nie widac ale niesmak pozostaje co nie :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 23 Kwietnia 2007, 15:22
Cytat: "tylunia"
o to czemy na fotki Ciebie w sukience


No wlasnie. Sloneczko, nie daj sie prosic. Poakz sie nam w kiecce :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 23 Kwietnia 2007, 15:32
Zdjątka prosimy......  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 23 Kwietnia 2007, 16:08
to dobrze ze z sukienka wszystko ok tylko nadal musze sobie wyobrażać jak ty w niej wyglądasz więc czekamy  :tupot: na fociaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 23 Kwietnia 2007, 18:37
asiaItomek  :hahahaha: a jak bardzo bujną masz wyobraźnię?? :brewki:


Cytat: "tylunia"
i dobrze ze udalo sie i nic nie widac ale niesmak pozostaje co nie :drapanie:


oj tak, już na pewno nie skorzystam z usług tego punktu "krawieckiego" :nie:

fotki? ale jutro, bo aparat został u A, więc se ne da  :hahahaha:
poza tym poprzednia właścicielka wyglądała w niej znacznie lepiej, więc może na nią sobie polookacie  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Kwietnia 2007, 19:29
Cytuj
poza tym poprzednia właścicielka wyglądała w niej znacznie lepiej, więc może na nią sobie polookacie  
_________________


a chcesz klapsa !!!!!!!!! :boks_4:  :boks_4:  :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 23 Kwietnia 2007, 19:34
Cytuj
poprzednia właścicielka wyglądała w niej znacznie lepiej, więc może na nią sobie polookacie  

Już sobie ją bezgłową obejrzałyśmy  :skacza:  , a teraz chcemy zobaczyć Ciebie w tej sukience. Mogę się założyć, że lepiej w niej wyglądasz, więc nie daj się zbyt długo prosić  :przytul:  zwłaszcza, że Ty niedługo zmykasz na Jamajkę a my tu takie samotne bez Ciebie będziemy   :beczy:  i spragnione fotek   :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 23 Kwietnia 2007, 22:31
dokladnie teraz chcemy ciebie :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 23 Kwietnia 2007, 22:51
Cytat: "tylunia"
dokladnie teraz chcemy ciebie


 :skacza:  tak tak nie każ nam długo czekać :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 23 Kwietnia 2007, 22:56
Cytat: "Vall"
poza tym poprzednia właścicielka wyglądała w niej znacznie lepiej, więc może na nią sobie polookacie
_________________



a chcesz klapsa !!!!!!!!!  


nio wlasnie lansko spuscic trzeba i tyle  :los: za takie gadanie no i brak aparatu  :mdleje:
zdjeciaaaaaa :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 24 Kwietnia 2007, 00:03
Cytat: "**sloneczko**"
asiaItomek :hahahaha: a jak bardzo bujną masz wyobraźnię?? :brewki:


oojjjjj mam, zajebiście bujną.................... :)

No a fotek jak nie było, tak nie ma :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Kwietnia 2007, 00:07
ała, bo tu biją normalnie  :mdleje: będzie jakiś fociak jutro na bank  :drapanie:

dobra a teraz nowina, promotorka zaakceptowała mój przebadziewny wstęp, jutro jadę z całością i finito  :skacza: zmykam drukować i lulu

kolorowych dziewczynki

ps. miło miż, że pomimo moich braków czasowych w ostatnich dniach - nadal mnie odwiedzacie  :bukiet:  :bukiet:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 24 Kwietnia 2007, 00:14
Cytat: "**sloneczko**"
promotorka zaakceptowała mój przebadziewny wstęp, jutro jadę z całością i finito


no i gratuluję serdecznie!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 24 Kwietnia 2007, 00:16
Cytat: "**sloneczko**"
bra a teraz nowina, promotorka zaakceptowała mój przebadziewny wstęp, jutro jadę z całością i finito


 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: guziczka w 24 Kwietnia 2007, 00:21
Gratulacje :)  :brawo_2: :brawo_2:  :brawo_2:

Musiałabym tez w końcu skończyć swoja prace pisać :razz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 24 Kwietnia 2007, 03:35
Super! Czyli najgorsze masz juz za soba. Teraz tylko obrona, ale to juz oprzyjemna formalnosci. Widze, ze rok 2007 Sloneczko, u Ciebie rokiem powaznych i pamietncyh zmian - i w stanie cywilnym i w wyksztalceniu :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 24 Kwietnia 2007, 10:50
Cytat: "**sloneczko**"
promotorka zaakceptowała mój przebadziewny wstęp, jutro jadę z całością i finito  :skacza: zmykam drukować i lulu

Gratulacje  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"

ps. miło miż, że pomimo moich braków czasowych w ostatnich dniach - nadal mnie odwiedzacie  :bukiet:  :bukiet:

Bo my takie wierne forumki jesteśmy  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 24 Kwietnia 2007, 11:06
dobra dobra ale foty poprosimy  :tupot:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 24 Kwietnia 2007, 11:19
Gratki :brawo_2: z okazji zamknięcia prac nad magisterką :brawo_2:

Cytat: "rajdowka"
ale foty poprosimy


 :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 24 Kwietnia 2007, 11:46
wiedziałm ze tak bedzie bo Ty bystrzacha jestes!!!!gratulacje :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 24 Kwietnia 2007, 14:04
Cytat: "rajdowka"
ale foty poprosimy

No właśnie :tupot:  :tupot:  :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 24 Kwietnia 2007, 14:33
słoneczko i ja gratuluje zakończenia prac nad magisterką  :brawo_2:

teraz już tylko pakowanko i Jamajka na was czeka  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 24 Kwietnia 2007, 16:12
sloneczko - gratulacje  :los: grunt to miec to z glowy - zaakceptowane, klepniete i poooooszlo  :los: teraz opic trzeba  :los:
BTW gdzie foteczki :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 24 Kwietnia 2007, 16:25
Sloneczko gratuluje :brawo_2:  :brawo_2: ja tez musze sie wziac do roboty bo mnie czerwiec zastanie :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Kwietnia 2007, 16:34
kochane moje foteczki będą pewnie wieczorkiem, bo normalnie czasu brak na wszystko  :drapanie: wpadłam tylko powiedzieć, że żyję i pamiętam o obiecanych fotkach

do wieczora
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 24 Kwietnia 2007, 16:55
sloneczko widze twoj licznik ...za 3 dni bede na Jamajce :mdleje:  :mdleje:  :mdleje: ale to zlecialo...i juz po majowce bedziemy miec foteczki najbardziej wyczekiwanego slubu na forum :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 24 Kwietnia 2007, 17:18
Cytat: "tylunia"
ale to zlecialo...i juz po majowce bedziemy miec foteczki najbardziej wyczekiwanego slubu na forum    
własnie w tej chwilii tez sobie otym pomyślałam :brewki:  :brewki:  :brewki:  :brewki:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 24 Kwietnia 2007, 20:49
Cytat: "tylunia"
sloneczko widze twoj licznik ...za 3 dni bede na Jamajce    ale to zlecialo...i juz po majowce bedziemy miec foteczki najbardziej wyczekiwanego slubu na forum



no szok gdby nie tylunia ja slepota nie zauwazylabym - 3 dni  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 24 Kwietnia 2007, 21:00
Ja też gratuluje że zaakceptowane.  Wieczór nastał a  fotek nie ma... :tupot:  :tupot:  Czekamy.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Kwietnia 2007, 23:29
Cytat: "siva"
Wieczór nastał a fotek nie ma... :tupot: :tupot: Czekamy.


kobiety ja wiem, że mam u Was totalnie przerypane, ale fotki dopiero jutro będą, bo sukienka jeszcze nie  wyschła :mdleje: ale jutro na bank będą.

Nie wiem jak się wyrobię do czwartku, dnia mi brakuje, a na forum tyle postów do przeczytania  :pogrzeb: ale bilans dzisiejszego dnia jest super. Promotorka oświadczyła, że na obronie pytania będą tylko z pracy  :skacza:  :skacza: ufffffff jak dobrze  :taktak: Kobieta stwierdziła, że obrona to obrona, a nie kolejny egzamin i pytań z całych studiów nie będzie. Kamień spadł mi z serca  :skacza:
No i w końcu znalazłam na ostatnią chwilę spodenki  :taktak:  :taktak: i zdołałam wcisnąć moje dwa wielorybie uda w maleńki rozmiar  :taktak:  :taktak:  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 24 Kwietnia 2007, 23:39
No dobra wybaczamy.  O pani promotor też człowiek!!! Super że tak do tego podchodzi.  Wielorybie uda?  :drapanie:  a jakim samolotem lecicie? bo wiesz, w niektórych nie przewożą zwierząt  :los: . A tak na poważnie, daj już sobie spokój kobieto z tymi udami, nie jest żle. Zobzczyłabys młode szkotki jakie schaby mają to bys się poczuła lepiej.  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 24 Kwietnia 2007, 23:47
Cytat: "siva"
a jakim samolotem lecicie? bo wiesz, w niektórych nie przewożą zwierząt :los:


e ja myślę, że mnie tam jakoś wkulają na pokład  :hahahaha: bo jak nie to nie wiem co zrobię  :drapanie: może jaka harmata mnie wystrzeli??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 24 Kwietnia 2007, 23:54
:los:  :mrgreen:  
Cytat: "**sloneczko**"
może jaka harmata mnie wystrzeli??
z tym to może byc problem, bo to troche daleko, pozatym słyszałam ze wiatry mają być niesprzyjające do takich eksperymentów.  :tak_2:.Ratunku  :luzak:  znowu zaczynam głupieć . Chyba czas na mała przerwe...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 00:01
Cytat: "siva"
Chyba czas na mała przerwe...


to po jednym, co???  :brewki:  :piwo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 25 Kwietnia 2007, 00:05
O imprezka się zaczyna.... to lece po zaopatrzenie.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 00:06
:skacza: koniecznie  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 25 Kwietnia 2007, 00:16
:drinkuje:  :drinkuje:  :piwko:  :piwko:   :okularnik:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 25 Kwietnia 2007, 07:35
Jak tam pakowanie i dopinanie ostatnich spraw na ostatni guzik :brewki:

PS. Cierpliwie czekam na Twe zdjecie w kiecca Sloneczko.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Beth w 25 Kwietnia 2007, 08:58
No Słoneczko - już pojutrze :D Trzymam kciuki, żeby samolot doleciał, żeby wszystko było piękne, romantyczne i wspaniałe :) No ale na Jamajce MUSI takie być! :) Starajcie się tylko myć w przegotowanej lub butelkowanej wodzie WSZYSTKIE owoce i warzywa, które potem zamierzacie na surowo jeść. Może to szczegół, ale potrafi uratować niejeden urlop (i pewnie niejeden ślub).
Będę Wam cichutko kibicować - no i czekam na Was i Ciebie Żonkę po powrocie :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Kwietnia 2007, 09:29
Cytat: "**sloneczko**"
Promotorka oświadczyła, że na obronie pytania będą tylko z pracy   ufffffff jak dobrze  Kobieta stwierdziła, że obrona to obrona, a nie kolejny egzamin i pytań z całych studiów nie będzie. Kamień spadł mi z serca  


:ok: no to superowo  :skacza:

Tydzien do slubu!!!  :skacza:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 25 Kwietnia 2007, 10:13
no już niedługo....fajnie, ze sukienka gotowa:) czekam na fotki:) :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 25 Kwietnia 2007, 11:25
Oj ja też tu wytrwale tupocze na fotki  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 25 Kwietnia 2007, 12:02
Cytat: "sandrunia"
Oj ja też tu wytrwale tupocze na fotki  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:

to ja się dołączam  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:

A tak a propos tych wielorybów, co to chcesz przemycić na Jamajkę, to jeśli dobrze pamiętam to najpierw twierdziłaś, że musisz je chować w dżinsy, potem (na chrzcinach małej) że w sukience a teraz w krótkich spodenkach, coś tu mi nie pasuje  :drapanie:  Co jak co ale wieloryby w krókich spodenkach się nie zmieszczą  :twisted:  a może one już odpłynęły :?:  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 14:09
Beth dzięki  :uscisk:

Cytat: "ewak"
Jak tam pakowanie i dopinanie ostatnich spraw na ostatni guzik :brewki:

pakowanie na dziś wieczór zaplanowane, jak się A już u mnie zainstaluje w pełni  :taktak:

Niki wieloryby są nadal i nie odpłynęły te wstrętne cholery. Spodenki sięgają prawie kolan, więc na luzie zakryją wielorybki  :hahahaha:

 :tupot:  :tupot: tuptusie pamiętam o obiecanej fotce - będzie na 100% jak A się zjawi pod wieczor, bo teraz nie ma mi kto pstryknąć  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 25 Kwietnia 2007, 14:12
Cytat: "**sloneczko**"
tuptusie pamiętam o obiecanej fotce - będzie na 100% jak A się zjawi pod wieczor, bo teraz nie ma mi kto pstryknąć


my już żadnych wykretów nie przyjmujemy  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 14:15
Cytat: "sandrunia"
my już żadnych wykretów nie przyjmujemy :skacza:


nie będzie już wykrętów na mur beton  :skacza: aj promis  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 25 Kwietnia 2007, 14:23
**sloneczko** słuchaj, a nie potrzebujesz przypadkiem na Jamajce takie malutkiej, cichutkiej Forumeczki? Obiecuję, że nie zajmę dużo miejsca w walizce! Plissss :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 25 Kwietnia 2007, 19:25
Ja przepraszam że pytam, ale czy zabieracie na wszelki wypadek ( biegunki) węgiel?  Bo słyszałam że przy takich wyjazdach to wskazane... :drapanie:  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 19:33
Kasia - Wrocław bardzo chętnie bym Cię upchała w walizce - możemy spróbować  :brewki:

siva mamy całą masę leków od aspirynki, rutinoskorbinu, przez ibupromy, laremidy, nospy itepe. A jeszcze jutro przy pożegnaniu, jeszcze teściowej spytam czy nie trza może w cuś jeszcze się zaopatrzyć
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 25 Kwietnia 2007, 19:44
Cytat: "**sloneczko**"
mamy całą masę leków


prawidłowo bo przy takich podróżach to wskazane
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 25 Kwietnia 2007, 19:46
No to możemy być spokojne. Aptecza spakowana.  :skacza:  :skacza:  wow 2 dni...... SUPEEEER.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 25 Kwietnia 2007, 19:50
**sloneczko**, już godzinki możesz odliczać do wyjazdu i ślubu  :skacza: SUPER
I z końcem prac nad magisterką gratuluję, napewno kamień z serca jak się dowiedziałaś o tym, że nie będzie pytań ze studiów, tylko z pracy, pokłony w strone pani promotor.

A gdzie te foty :?: :?: :?: :?:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 25 Kwietnia 2007, 20:03
no właśnie gdzie foty? :drapanie:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 20:04
Cytuj
Aptecza spakowana. :skacza: :skacza: wow 2 dni.....


właśnie się pakujemy  :skacza:

Cytat: "katarzyna_84"
napewno kamień z serca jak się dowiedziałaś o tym, że nie będzie pytań ze studiów, tylko z pracy, pokłony w strone pani promotor.

zgadza się  :taktak: ulga niesamowita  :skacza:

Cytat: "katarzyna_84"
A gdzie te foty :?: :?: :?: :?: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:


Oluś kończy kolację i zara coś napstryka
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 25 Kwietnia 2007, 20:23
**sloneczko**, jak ja ci zazdroszcze tego słoneczka za 2 dni :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:

A tego że za tydzien będzie TEN dzień jeszcze bardziej :skacza:

Buziaki ogromne w Twoją strone :przytul:

A co do medykamentów na podróż to proponuje konserwowac sie od środka naszą Polska Wódeczką przed każdym posiłkiem....propozycja sprawdzona na własnym organizmie :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 25 Kwietnia 2007, 20:34
Sloneczko: nie wiem czy uda mi sie jeszcze zajrzec przed Twoim wyjazdem wiec zycze niebiaskiego slubu w tym cudownym miejscu. No i bede czekac na relacje :uscisk: Spokojnego lotu i cudownych wrazen :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 25 Kwietnia 2007, 20:36
hej hej malenka  :skacza:
spakowana i odliczasz juz  :skacza:
nie zapomnij o nas  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
BTW jamajka wita juz za dwa dni  :los:
hehe
badz laskawa dla swoich niewidzialnych wielorybkow z takim trudem na jamajke przemyconych i nie wycinaj ich ze zdjec do relacji z laski swojej  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 25 Kwietnia 2007, 20:38
Cytat: "**sloneczko**"
zara coś napstryka
czekamy czekamy  :tupot:  :tupot:

super, że to juz za chwilę - Wasz wylot.............tyle przygotowań, tyle nerwów i już, już za dni kilka wrócisz do nas z dumnie podniesionym czołem MĘŻATKI  :przytul: życzę wszystkiego dobrego z całego :serce:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 20:47
Cytat: "ilka2"
A co do medykamentów na podróż to proponuje konserwowac sie od środka naszą Polska Wódeczką przed każdym posiłkiem


zgadza się  :taktak: moi rodzice też praktykują  :skacza: tyle że my straszni piwosze i podejrzewam, że częściej berki będziemy pić  :skacza:

carlunia dziękuję ślicznie  :uscisk:

Cytat: "megan"
spakowana i odliczasz juz :skacza:

odliczam, ale jeszcze nie spakowana  :mdleje:

Cytat: "megan"
nie zapomnij o nas :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:

ma się rozumieć - jeśli Karolinka zdania nie zmieniła i podeśle nr telefonu to jakieś MMSki poślę

Cytat: "megan"
hehe
badz laskawa dla swoich niewidzialnych wielorybkow z takim trudem na jamajke przemyconych i nie wycinaj ich ze zdjec do relacji z laski swojej :los:

 :hahahaha: zobaczymy co da się zrobić  :hahahaha:

Cytat: "a.katarzyna"
czekamy czekamy :tupot: :tupot:

się ładują  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 20:59
ok, są, nie najlepsze, nie udało się za bardzo uchwycić tego, że koraliki się mienią, ale trudno

(http://images20.fotosik.pl/268/d00af407132dc7af.jpg)  (http://images21.fotosik.pl/213/6b48fcc573f92f0a.jpg) (http://images20.fotosik.pl/268/4ed86d3621dd2db0.jpg[)
(http://images20.fotosik.pl/268/f70cf5dd488b7a77.jpg)

Zdjęcia typowo z przodu nie ba co by wielorybich ud nie było widać

a teraz zmykam pakować walizy  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Kwietnia 2007, 21:02
**sloneczko**, Kochana juz mi sie teskni za Toba!!  :przytul: jak będziesz na gadu daj znać napisze Ci nr tela  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 25 Kwietnia 2007, 21:06
sloneczko - pikna kiecusia   :skacza:   :skacza:
ladnie sie uklada  :los:
wielorybow niet  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 25 Kwietnia 2007, 21:12
Super wygladasz, bardzo ci pasuje ta sukienusia :taktak:
a za wielorybie uda  :biczowanie: chyba teraz takich głupot nie bedziesz pisac??? :bicz: ???
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 25 Kwietnia 2007, 21:13
ślicznie wyglądasz  :brawo_2:
i o żadnych wielorybach już nic.................bo  :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Kwietnia 2007, 21:17
i sukienusia boooooska.. slicznie wygladasz.. ach juz sobie to wyobrazilam  :los:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 25 Kwietnia 2007, 21:30
Zdecydowanie ładniej w niej wyglądasz niż ta bezgłowa właścicielka  :skacza:
Po prostu pięknie  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 25 Kwietnia 2007, 22:12
kochane moje kobitki dziękować za tyle miłych słów :chinczyk:

Karolciu  :uscisk: ja cały czas mam neta włączonego, tylko na niewidocznym jestem, bo czasu brak na pogaduchy, czekam na numerek  :skacza:

ehh dobra już nie gadam o wielorybach, bo mi jeszcze zafundujecie permanentny fioletowo- zielony makijaż  :hahahaha:  :uscisk: tymczasem idę walnąć hennę, bo moje rzęsy białe dosyć  :mdleje:

jeszcze tu wrócę  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 25 Kwietnia 2007, 22:16
:brawo_2: pieknie
tylko noz mi sie w kieszeni otwiera na wspomnienie o wielorybie, sluchaj slonko wieloryby to sa duuuuze zwierzaki i sie tym szczyca, i napewno nie zycza sobie zeby takie szczuplutkie malenstwo jak ty przyrownywalo sie do niech, normalnie ublizasz im!w imieniu wszystkich wielorybow protestuje :ban: i zakazuje ci kiedykolwiek przyrownywac sie do waleni.dziekuje  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 25 Kwietnia 2007, 22:17
aj spoznilam sie z tym postem, widze ze slonko po rozum poszlo :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anelle82 w 25 Kwietnia 2007, 22:20
Słoneczko, bajecznie wyglądasz w sukience :brawo_2:
Wieloryby odpłynęły w siną dal :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 25 Kwietnia 2007, 22:24
**sloneczko**,  sukienka prześliczna  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 25 Kwietnia 2007, 22:41
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:   ślicznie wyglądasz. Ach, następna forumowiczka już niedługo będzie zaobrączkowana. Cudownego ślubu Wam życze,  :uscisk:  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 26 Kwietnia 2007, 00:54
tak tak popieram slicznie wygladasz piekna suknia idealna na slub na Jamajce :skacza:  :przytul:  :przytul:
i pamietaj Duzo fotek oj duzo :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:

ps. tylko sie nie konserwujcie wodeczka  przed uroczystosci zeby pozniej nie bylo :drapanie:  :drapanie:  :brewki:  :brewki:
hehe
i wracajcie do nas szybko  :brawo_2:
a na majowce 2 wypijemy wasze zdrowko tak ok polnocy :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 26 Kwietnia 2007, 03:55
Już się nie mogę doczekać :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 26 Kwietnia 2007, 07:27
**sloneczko**, pięknie wyglądasz w sukieneczce:)

Cytat: "**sloneczko**"
Zdjęcia typowo z przodu nie ba co by wielorybich ud nie było widać


a gdzie Ty masz u siebie takie uda??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 26 Kwietnia 2007, 07:36
Słoneczko wyglądasz BOSKO!!!!!!! :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Ile to kilometrów na ta Jamajke bo nie wiem kiedy wysyłaś pozytywna energię żeby dotarła na na 2 Maja do naszych Nowożeńców? :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anowi w 26 Kwietnia 2007, 08:35
Słońce, miód malina!!!!  :skacza:
Na zdjecia czekam  :mrgreen:

 :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 26 Kwietnia 2007, 08:44
Sloneczko suknia zachwycajaca. Idealna na slub na plazy. I slicznie Ci w niej. Niewprawnej reki krawcowej absolutnie nie widac. Wszystko w jak najlepszym porzadku!

Ech, co to bedzie za uroczystosc.

PS. Jak tam pakowanko? Upchenlas wszystko w walizy?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 26 Kwietnia 2007, 09:05
Kurde.
6 str. do nadrobienia, nonono :-)

Gratuluję postępów w pracy mgr :D

A w sukience jest CI prześlicznie!
Ja chcę już fotki ze ślubu :P

Boże, Boże, ale super  :skacza:
Całą majówkę będę o Tobie myśleć :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Beth w 26 Kwietnia 2007, 09:14
Słoneczko - bardzo ładne i elegancka suknia w sam raz na ślub na plaży :) Naprawdę :) Ja ostatnio rozmawiałam z moim Mężem i uznaliśmy, że za jakiś czas pojedziemy sobie w jakieś takie egzotyczne rejony i odnowimy przysięgę na plaży. To musi być szalenie romantyczne :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 26 Kwietnia 2007, 11:05
słoneczko pięknie wyglądasz w tej sukience  :brawo_2:  :brawo_2:

Już nie mogę się doczekać powrotu i waszej relacji  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 26 Kwietnia 2007, 11:45
Suknia boska :)

Życze Ci kochana  :bukiet: przede wszystkim szczęsliwej podrózy - tyle samo lądowań co startów :) Wspaniałej uroczystości.... pieknych przeżyc, kufra wspomień.. :serce:

I czekam już na relacje  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 26 Kwietnia 2007, 11:50
ej no wezcie.. nie zaczynajcie jeszcze z zyczeniami.. bo mi sie lezka zakrecila  :Wzruszony:

szok ze nasze sloneczko juz lada dzien wyjedzie...  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Kwietnia 2007, 12:55
Cytat: "ewak"
PS. Jak tam pakowanko? Upchenlas wszystko w walizy?

No ja właśnie uczę się zwijać w kłębek cobym się zmieściła  :los:  Wtedy mogę np. w bucie jechać :) Prawda **sloneczko**?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Kwietnia 2007, 13:27
:hahahaha:  :hahahaha:
Cytat: "Kasia - Wrocław"
No ja właśnie uczę się zwijać w kłębek cobym się zmieściła :los: Wtedy mogę np. w bucie jechać :) Prawda **sloneczko**?


no jasne, nawet sobie możesz wybrać, czy w prawym sandałku czy w lewym  :hahahaha:  :hahahaha:

dziękuję zażyczonka i wszystkie miłe słowa. Pakowanie już prawie skończone, tylko trochę miejsca w walizce jest  :drapanie: nie wiem jak mi się to udało zrobić, ale może jakiś zapas Żywczyka se w miejsce kolejnej bluzki upcham  :skacza:  :skacza:

jeszcze wrócę tu wieczorem
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 26 Kwietnia 2007, 13:34
dopiero teraz tutaj trafiłam....pomysł fajny i ma swoje uroki....ale ma też jak dla mnie masę minusów. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby miało nie być na moim ślubie rodziny, przyjaciół, zespołu.....

ale gratuluję odwagi i pomysłu :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 26 Kwietnia 2007, 13:40
Wow fajne zdjątka. Będziesz bardzo oryginalną Panną Młodą :) Lada moment leeecicie fruuuuuu
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 26 Kwietnia 2007, 15:15
Słoneczko cudnie wyglądasz :brawo_2: Tak dziewczęco i lekko :brawo_2:

No i jutro już welcome to Jamaica :skacza:

Jejku nie mogę się doczekac Waszej relacjii :skacza:

Szczęśliwej podróży :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 26 Kwietnia 2007, 17:10
**sloneczko**, udanej podrozy i pobyty na Jajace zycze Wam  :uscisk:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuschka w 26 Kwietnia 2007, 19:55
Zazdroszczę,

po pierwsze: wylotu na Jamajke,

po drugie: ślubu na Jamajce (na Plaży)

po trzecie: pięknej sukienki

po czwarte: ......

Wszystkiego najlepszego!

 :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Kwietnia 2007, 20:33
:( kobietki dziękuję Wam jeszcze raz. Niestety humor popsuł nam się na maxa :( byliśmy się pożegnać z rodzicami A - rozstali się pokłóceni (z mamą). Było wszystko ok - gadka szmatka, całkiem miło, a na odchodne, gdy A spytał czy teść po nas przyjedzie to się dowiedzieliśmy, że nie wiadomo, bo jeśli mama będzie musiała pojechać gdzieś to ona jest ważniejsza (dokładnie) i potem do A tekst - że mu się priorytety pomyliły, że ma jakoś przechlapane. A nie wiedział o co chodzi, więc się wydało. Mama miała zabiegi jakieś 15 minut drogi od swojej pracy, Olek zaspał raz i jej nie zawiózł, a drugi raz pojechał ze mną do katowic i  mówi, że musiałam pracę oddać, a mama z wyrzutem czy sama do Katowic nie trafię  :dno:  Olek wyciągnął mnie niemal siłą z domu, nie pożegnał się z rodzicami, jest do bani. Normalnie wyć się chce  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 26 Kwietnia 2007, 20:40
Cytat: "**sloneczko**"
Normalnie wyć się chce


och slonko  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Olkowi sie priorytety nie pomylily - ty jestes najwazniejsza a w takiej chwili to rodzice schiz robic nie powinni
trzymaj sie cieplutko malenka  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 26 Kwietnia 2007, 20:42
**sloneczko**,  Nie martw się. Mamusia zaczyna być zasdrosna o synową.? Co się dziwisz , ty go prawie na koniec świata zabierasz.  Niestety musi się teściówka przyzwyczaić, że teraz to Ty jesteś pierwszą damą .  Nie martw się, niedługo wyjeżdzacie, za 6 dni ślub.  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  Mi niedawno też teść coś bardzo przykrego powiedział, jak sobie przypomne to doła łapie... :mdleje:  Zabieramy tych niewinnych, bezbronnych synków z domu rodzinnego, oj my niedobre czarownice!!! :diabel_3:  :diabel_3:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 26 Kwietnia 2007, 20:51
słoneczko, miej to gdzies... ze tak powiem!!

mój tesc powiedzil synkowi (Marcinowi), ze mógł znalesc sobie "cos lepszego"...

i od tamtej pory jest przekreslony na wieki...  :dno:

nie przekmuj sie.. napewno nie powinno miec to miejsca..
najlepiej nic nie mówic jak sie nia ma nic madrego do powiedzenia.. a tym bardziej w takiej chwili..

nie wiem dlaczego inni nie umieja sie cieszyc szczesciem innych ludzi..

czy nie wydaje sie jej ze moze jej synek jest szczesliwy??!!  :drapanie:
pozniej napewno zrozumie ze to było troche głupie i nie namiejscu..

trudno.. najlepiej przełknac to.. i cieszyc sie co nastapi za kilka dni!  :skacza:

słoneczko bardzo sie ciesze ze to juz niedługo..
trzymaj sie!  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Kwietnia 2007, 21:09
Oleńka81 jestem w szoku, co za baran z tego teścia??

Cytat: "megan"
Olkowi sie priorytety nie pomylily - ty jestes najwazniejsza a w takiej chwili to rodzice schiz robic nie powinni


mnie też się wydawało, że to normalne, sama sobie się dziwię, że taka spokojna byłam i nic się nie odezwałam, ale to i lepiej. Teraznawet nie o to mi chodzi, tylko wiecie, wyjazd, ślub, długa podróż, różne rzeczy się mogą stać a tu takie pożegnanie  :dno:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 26 Kwietnia 2007, 21:14
**sloneczko**, mysle, ze stres wszystkich zjadl, po trochu wyszly pretensje moze tez ze w takim dniu nie beda z Wami.. na pewno teraz zaluja tych slow i wszystko bedzie dobrze
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 26 Kwietnia 2007, 21:16
**sloneczko**, nie przejmuj sie bo w koncu Wasze zycie jest teraz najwazniejsze a rodzicom z czasem serce skruszeje , mowie Ci co Was nie zabilo to Was wzmocnilo  :uscisk:
 Ja nie mialam swoich rodzicow na wlasnym slubie i tez to przezylam , wiec uszy do gory  :uscisk:  Jak babcia mojego meza mowi ,zelazo sie zegnie a czlowiek nigdy wiec aby do przodu bo wazna jest Wasza milosc :serce:  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 26 Kwietnia 2007, 21:55
**sloneczko**,  kochana  :przytul:  :przytul:  :przytul:  będzie dobrze a teraz myśl o jutrze  :taktak:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 26 Kwietnia 2007, 22:00
Cytat: "**sloneczko**"
gdy A spytał czy teść po nas przyjedzie to się dowiedzieliśmy, że nie wiadomo

tzn. że co :?: że teść Was nie zawiezie na lotnisko chociaż miał zawieść  :drapanie:  i informuje Was na kilkanaście godzin przed wyjazdem :?: czy ja znowu czegoś nie skumałam  :bredzisz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Kwietnia 2007, 22:05
musi być dobrze, ale widzę, że Olkowi jest przykro :( Rodzice raczej do niego nie zadzwonią, a mój chłop dość uparty jest i tak jakoś dziwnie :(

Zegnam się bo za pół godzinki się zbieramy, idę coś wtrąchnąć.

ps. jeśli już nie zdążę wpaść to dziękuję za kibicowanie i wysłuchiwanie moich narzekań  :uscisk: za porady i za to, że mi umilałyście czas oczekiwania. Normalnie najfajniejszy zespół odliczeniowo - poradniany. DZIEKUJE  :serce:

Numer Karolinki - Rajdóweczki mam i MMSki obiecałam, więc jak zechce to jakiegoś fociaka Wam zapoda.

papapapapapapapappa
 :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:

ps. jeśli dorwę się do neta, czyt. jeśli net będzie w pobliżu to na mur beton zajrzę  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 26 Kwietnia 2007, 22:08
Cytat: "**sloneczko**"
co za baran z tego teścia??


tesciów sie nie wybiera!!  hahaha


jejku! juz??

słonko, przyjemnego lotu, małego stresika.. bez tego nie ma co.. musi byc..

tule cie mocno! zycze pieknego slubiku!!!  :skacza:  :przytul:  :skacza:

do zobaczenia!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 26 Kwietnia 2007, 22:08
:przytul:  :przytul:  :przytul:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:

bedziemy tesknic cudownej podrozy!! bede pisala smski  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 26 Kwietnia 2007, 22:12
kochana - przyjemnej i spokojnej podrozy i wspanialych wrazen na Jamajce  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Kwietnia 2007, 22:13
ja też będę tęsknić za wami bardzo  :uscisk: dlatego się postaram jakoś do neta dorwać choćby na minutkę  :tupot:

 Oleńka81 stresik jest już jakiś taki dziwny, może dopiero teraz do mnie dociera, że lecimy??  :drapanie:

Cytat: "rajdowka"
bede pisala smski :los:

bardzo się cięszę  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 26 Kwietnia 2007, 22:18
Cytat: "**sloneczko**"
dlatego się postaram jakoś do neta dorwać choćby na minutkę


ty nawet tak nie pisz bo ja już nie odejde od komputera  :hahahaha:  by czekać na ciebie
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 26 Kwietnia 2007, 22:29
:uscisk:  :uscisk: papa **sloneczko**  Oby wszystko było tak jak sobie wymarzyłaś.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 26 Kwietnia 2007, 22:31
papatki malenka - jak podasz nr to teez ci smsa napisze :P
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 26 Kwietnia 2007, 22:37
teraz to już na prawdę papapapapapapapapapapa

megan bardzo proszę -  tel 697-725-942

do napisania kochaniutkie  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:  :id_juz:

 :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 26 Kwietnia 2007, 23:06
słoneczko trzymaj sie cieplutko !!!! Miłego wyjazdu no i slubu takiego jak sobie wymarzyłaś!!

 :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 26 Kwietnia 2007, 23:11
szerokiej drogi **sloneczko**!!!! Ty już długo panienką nie będziesz... :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 26 Kwietnia 2007, 23:16
Szczęśliwej podróży kochana :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk: i aby marzenia się spełniły  :skacza: Czekamy na wieści
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anelle82 w 26 Kwietnia 2007, 23:16
Spokojnej podróży Słońce :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 26 Kwietnia 2007, 23:39
:okularnik: Sloneczko Nasze Baw sie dobrze i Wracaj do nas z extra relacja :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
buziaki :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 26 Kwietnia 2007, 23:45
:skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
oby jamajka byla piekniejsza i cudowniejsza niz wymarzylas  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
i zeby twoj slub byl najcudowniejszym dniem
 :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
do niedlugiego forumkowania  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 27 Kwietnia 2007, 00:01
oj slonce juz ty dlugo panienka nie bedziesz :skacza:

wszstkiego naj, naj, naj jamajkowego :blant:
jak dorwiesz jakas kafejke to wklejaj foty :los:
bede textowac :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 27 Kwietnia 2007, 00:33
słoneczko dzwonił mój mąz w hiszpani cieplutko i najbliższe dni bedą takie wiec pogodę masz pieknie bedzie mówie ci. wiec życzę wam wszystkiego naj i spokojnej podróży i czekamy na foteczki. a teściami sie nie przejmuj jak sie przyzwyczaja to im przejdzie . wiec powodzenia i spełnienia marzeń,.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 27 Kwietnia 2007, 06:02
Sloneczko zycze Wam przyjemnego lotu, miekkiego ladowania i samych najcudowniejszych chwil i doznan na Jamajce.

Czekam tu na Ciebie :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 27 Kwietnia 2007, 08:00
Łoo rety, a dopiero co Słoneczko odliczanko zaczynała a tu już ślubik  :mdleje: Trzymajcie się cieplutko i wsiego dobrego  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 27 Kwietnia 2007, 10:20
Ja również wam życze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 27 Kwietnia 2007, 10:24
to polecieli........... :skacza:

już się nie mogę doczekać relacji!!! :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 27 Kwietnia 2007, 11:41
Przykro mi, że tak wyszło z teściami, ale teraz to już nie powinno miec znaczenia

Słoneczko już dziś będzie podbijac Jamajkę :skacza:

Już za Tobą tęsknię :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 27 Kwietnia 2007, 11:47
SłOńCE!!!! Samych cudownych chwil Ci życzę kochana!!!!!
Oby wszystko co sobie wymarzyłaś szło gładko i bez problemów!!!
Niech jamajkowy nastrój wprowadzi Cię w ekstazę :)
Żebys się nie pomyliła na ślubie, Żeby w ogóle wszystko było piękne w tych dniach :)
Wracaj wypoczęta i szczęśliwa!!!!! :uscisk:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Kwietnia 2007, 11:48
Niezafajnie Wam urządzili pożegnianie, mogli sobie już darować... Wczoraj nie życzyć Wam udanej podróży i wyjazdu no i oczywiście ślubu bez nerwów, bo że będzie pięknie, to nawet nie ma co wątpić - jakżeby mogło być inaczej na Jamajce  :brewki: bez wrednych ciotek itd.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 28 Kwietnia 2007, 02:33
Sloneczko masz czkawke? Mysle o Tobie. Pewnie sie plazujecie...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 28 Kwietnia 2007, 03:21
dostalam wlasnie sesemeska od slonca, dopiero wyladowali i marza tylko o kapieli i lozeczku :wanna:
no ale podroz ok, dotarli bez problemu :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 28 Kwietnia 2007, 08:18
irishania, ty jak będziesz miała jakieś wieści od naszego słoneczka to szybciutko pisz   bo my tu spragnione wrażeń z jamajskiego ślubu :skacza:

tak sie niecierpliwimy :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :hahahaha:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: nadzieja w 28 Kwietnia 2007, 14:38
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
POWODZENIA
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 28 Kwietnia 2007, 14:44
irishania,  oj tak dawaj nam znać na bierząco o czym się dowiesz o Jamajskim ślubie :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 28 Kwietnia 2007, 17:12
:hello:  :hello:  :hello:
a ku ku :)) dzien doberek, mamy neta w hotelu, wiec postawnowlam do Was zajrzec kochane moje :przytul: jestesmy po sniadanku i zara wyruszamy smazyc cialko. dziekuje za smski i zyczonka, fajnie, ze o mnie pamietacie i zgaladacie tutaj. bede sie czasem pojawiac, bo stwierdzilismy, ze lepiej pisac maila do rodzicow niz smski. Jamajka zielona  :blant: i pachnaca  :blant:

napisze wiecej jutro

trzymajcie sie cieplo
papappapa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 28 Kwietnia 2007, 17:16
Witam kochana  :przytul:  fajnie że do nas zaglądasz. Ale już szybko na plaże i na słoneczko.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 28 Kwietnia 2007, 22:16
O to super, ze macienecik...to czekamy tutaj na wieść :skacza: Ale macie super...plaza, palmy, morze...ah i ten cudowny ślub się szykuje   :brewki: Buziaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 28 Kwietnia 2007, 22:27
słoneczko super że będziesz do nas zaglądać! Ale macie fajnie .. już na Jamajce .. bawcie się dobrze !! :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 28 Kwietnia 2007, 22:31
oj slonko  :przytul:  :przytul:
super ze macie neta  :skacza:
bawcie sie, smazcie, szalejcie i pstrykajcie fotki  :los:
wklejaj i pisz jak wrazenia - i tak wiem ze jest bombowo toz to Jamajka  :skacza:
hehe no i 4 dni do slubu  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Kwietnia 2007, 22:40
Sloneczko Kochane  :przytul:

dobrze ze bezpiecznie dolecieliscie, humorek dopisuje i teraz prosze sie relaksowac  :los:

czekamy jutro na jakas relacyjke i mnostwo sloneczka..  :skacza:

ile tam stopni macie?  :los:

Forumki to jak o 00.00 3.05 umawiamy sia tu na slub?  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 28 Kwietnia 2007, 22:52
Słoneczko :przytul:

Rewelacyjnie, że jesteś :przytul:

Jak tam wrażenia z Jamajki? :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Kwietnia 2007, 23:05
:skacza:
super, ze masz dostęp do neta!!
czekam na dalsze wieści :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 29 Kwietnia 2007, 00:00
malo nie padlam :mdleje:  Słoneczko na forum prosto z Jamajki :Rezyser:
Sloneczko pisz co tam u Was jak najczesciej :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Kwietnia 2007, 13:20
Karolcia  :skacza: jak fajnie, z emasz kontakt "ze światem " :) buahahhaha czekamy na wieści :) i uważaj zeby sie zbytnio nie przysmażyć :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 29 Kwietnia 2007, 14:30
:skacza: Necik  :skacza: w hotelu :skacza: rewelka :skacza: będziemy mniej więcej na bieżąco  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 29 Kwietnia 2007, 14:53
:mdleje: przysmazyc? laski padniecie. Wczoraj pierwszy dzien - masakra. normalnie slonko bylo i prazylo do 12 gdzies, potem chmury i nawet nam deszczyk pokropil, szok :mdleje: ale goraca niemilosiernie. niczym stare dziadki wczoraj poslzismy spac gdzies kolo 22 choc wokol mnostwo koncertwo i imprez, normalnie sie czlek wymeczyl tym ciepelkiem. Za to dzis 6 rano a ja pobudke Olkowi urzadzilam, bo jak to tak - slonce swieci, a my dalej spac bedziemy  :gazeta: wiec zara mykamy na sniadanko i rozpoczynamy plazowanie, moze dzis uda sie przypiec odrobine :hahahaha:

Troche upierdliwi bywaja tutejsi ludzie. Normalnie Olek mowi ze musimy soebi koszulki sprawic z napisem we're not rasta  :mdleje: buzie nam juz wykreca jak kolejny raz w ciagu godziny musimy tlumaczyc, ze nie chcemy palic, ani jesc ciasta, ani pic magicznej ichniejszej herbatki. normalnie wczoraj nam nawet zjarany rastaman chcial sprzedac liscia z drzewa  :mdleje: stwierdzil, ze musimy cos miec do opalania, bo mamy jasna skore, a najlepsze sa produkty naturalne  :mdleje: porazka. No i w okolo walesaja sie najarani ludzie, co wciskaja koraliki i inne pierrdoly, opedzic sie nie da. Pierwszego dnia myslelismy, ze w akcie desperacji to baciochy zetniemy co by sie odczepili. Ale juz jest ok.

Mielismy troche przygod po drodze - najpierw problemy na Okiu i odsylanie z bramki do bramki - wkurzenie ludzi do okoa, potem w Montego Bay kolo mowi, ze  mamy transfer nieoplacony do lotniska - zaczely sie telefony, wyjasnianie i okazalo sie ze jest ok.  :mdleje:

koncze powoli, bo jeszcze maila do rodzicow chcemy wyslac.

ps. sprawy slubne jakos stoja na razie. nikt jeszcze do nas nie przyszedl i nic nie wiemy jesczze  :popija: hmm :drapanie:

papapapappaaa

milego dnia kobiety
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 29 Kwietnia 2007, 15:18
hehe oj to macie przeboje  :los: rozchwytywani jestescie  :skacza:

milego odpoczywania..  :przytul:  :skacza:

aaa i jaka tam jest roznica czasu? bo nie wiem o ktorej mozna esy wysylac  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 29 Kwietnia 2007, 16:15
no sloneczko widze ze Jamajka goraco was przyjela  :los:  :los:
hehe i wasze dredziki popularnosci wam przysporzyly   :blant:


Cytat: "**sloneczko**"
ps. sprawy slubne jakos stoja na razie. nikt jeszcze do nas nie przyszedl i nic nie wiemy jesczze  hmm


spokojnie jeszcze sie pojawia  :los:

ech byc tam i prazyc sie w ciepelku ...
trzymaj sie malenka  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 29 Kwietnia 2007, 16:20
Ale macie przeboje faktycznie !!! :brewki:

Korzystajcie do woli z tego Jamajskiego słoneczka  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 29 Kwietnia 2007, 18:37
**sloneczko**,  dobrze że jesteście tam na kilka dni przed  ślubem , może przyzwyczaicie się do temperaturki. Znajomi jak byli w Egipcie to taksówke brali żeby przejechać ulice na której był bazar, bo ciągle ich zaczepiali.  papa.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Kwietnia 2007, 20:25
Słońce nie dajcie sie tubylcom :) i handlarzom wszelkiego dobytku :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 30 Kwietnia 2007, 01:04
Sloneczko jednym slowem zrobiliscie tam furore i juz :blant:  :blant:  :blant:

trzymajcie sie cieplusio  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: shain w 30 Kwietnia 2007, 01:12
słoneczko listek to pewnie i by ci sie przydał nie przesadz ze słoneczkiem bo tam strasznie parzy nawet jak go nie widac i bardzo szybko skóra schodzi wiec żebys w plamik nie szla do ślubu kochana z własnego doświadczenia mówie a w polsce nigdy mi skóra nie schodziła! baw sie i ciesz klimatem przyda wam sie troche rozrywki przed sądnym dniem. powodzenia.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewak w 30 Kwietnia 2007, 05:11
Cytat: "megan"
no sloneczko widze ze Jamajka goraco was przyjela

No wlasnie. Ja wiem, ze wilgotnoisc powietrza moze sie dawac we znaki. A do tego jeszcze zmeczenie podroza, rozniaca czasu. Czekaj Slonce, cierpliwosci. Jeszcze bedziecie plumkac na tych wieczornych imprezach i koncertach.  Normalnie juz zazdroszcze :los:

Milego prazenia sie, leniuchowania i udanego wypoczynku!

Nie wiem jak reszta dziewczyn, ale ja bardzo chetnie jakies jamajkowe foty bym obejrzala  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 30 Kwietnia 2007, 07:48
Cytuj
chetnie jakies jamajkowe foty bym obejrzala  
_________________



 :brewki:  :brewki:  :brewki: o tak  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 30 Kwietnia 2007, 07:52
tez jestem za fotkami :D :D :D

a co do sprzedawcow koralikow to mysle, ze sa wszedzie - w tamtym roku bylismy we wloszech i to byla plaga....poprostu nie trzeba na nich zwracac uwagi :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 30 Kwietnia 2007, 10:23
bardzo bardzo sie ciesze ze masz dostęp do netu!!!!bedziemy na żywca informowani o wszystkim!!!!!!!nie przejmuj sie wszystkie sprawy ślubne rozwiążą sie jak supełki!!!!!będzie pięknie!
a z tą pogodą mnie zaskoczyłas :blant:
ale musicie byc teraz szczesliwi!!! :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 30 Kwietnia 2007, 13:00
Cytat: "Vall"
Cytuj
chetnie jakies jamajkowe foty bym obejrzala  
_________________



 :brewki:  :brewki:  :brewki: o tak  :tupot:  :tupot:  :tupot:


ja też :-)

podeślij też trochę ciepełka jak Ci zbywa :los:


No i daj znać czy już wiesz coś nt slubu...
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 30 Kwietnia 2007, 14:40
słoneczko no własnie prosimy chociaż o taką malutką foteczkę, taką maciupką !!! :brewki:

Podziel się z nami tym Jamajskim słoneczkiem  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 30 Kwietnia 2007, 14:50
Słoneczko przybrykałam szybciochem coby Ci napisać, że ja też Tobie kibiciuję :)  :los:  :los:  :los:  i czekam tez na fotkę :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 30 Kwietnia 2007, 15:35
Słoneczko, przyłączam sie do tupaczy :)  :tupot:  wspaniałego pobytu, bo słońca życzyć Wam nie trzeba :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 30 Kwietnia 2007, 20:55
:tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 30 Kwietnia 2007, 21:03
To jat tez potupam  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 30 Kwietnia 2007, 21:15
:tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 30 Kwietnia 2007, 21:53
:tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot: i ja tez :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 30 Kwietnia 2007, 22:11
tupu tupu tupu  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Maja 2007, 15:28
:hello: tuptusie, niestety na fociaki trzeba bedzie poczekac, bo nie wzielismy ze soba kabla do aparatu, ale wszystko nadrobie po powrocie. Sprawy slubne ruszyly sie o tyle, ze wybralismy waniliowy torcik i kwiaty tropikalne. Jakos malo wymagajaca w tej kwestii jestem. Nie mniej jednak pora deszczowa sie zaczela i na mur beton bedzie padac w okolicach 17. Moze deszcz skonczy sie przed 17 a moze zacznie padac dopiero po 17, ale na pewno bedzie :( takze na razie nie wiadomo, czy bedzie na plazy na slub, no bo jak w strugach deszczu? ehhh trudno. Chyba przezyjemy. Na razie sie zaczynam denerwowac tym, ze czegos nie skumam, matko to bedzie dopiero wtopa  :mdleje: zmykam na sniadanko - trzymajcie sie kochane.

Rajdoweczko - tu jest roznica 7 godzin, tzn, od naszego czasu polskiego trzeba odjac 7 godzin.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 2 Maja 2007, 15:32
to slub dzis w nocy czy jutro w nocy (naszego czasu) :drapanie:  bo nie wiem kiedy na to czuwanie sie zjawic :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Maja 2007, 15:32
Cytat: "**sloneczko**"
wybralismy waniliowy torcik i kwiaty tropikalne


 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Cytat: "**sloneczko**"
pora deszczowa sie zaczela i na mur beton bedzie padac w okolicach 17. Moze deszcz skonczy sie przed 17 a moze zacznie padac dopiero po 17, ale na pewno bedzie


ten tówj wieczny "optymizm" powala Karolciu :mdleje: , powala normalnie  :mdleje:

Cytat: "**sloneczko**"
od naszego czasu polskiego trzeba odjac 7 godzin


no to 10 rano u nas - tak :)??
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 2 Maja 2007, 15:34
To my bedziemy odganiac deszcz i bedzie sloneczko!!!  :afro:

Wsio skumasz na pewno.. bedzie cudownie.. kwiaty tropikalne mmmmmm  :los:  :skacza:

Mam nadzieje, ze nie obudzilam smsikiem?  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 2 Maja 2007, 15:35
Cytat: "**sloneczko**"
Moze deszcz skonczy sie przed 17 a moze zacznie padac dopiero po 17, ale na pewno bedzie


Napewno grubo po 17 i będzie pięknie...napewno plaża będzie cała dla Was  :taktak: Bądź dobrej myśli...w końcu Ty będziesz na plaży- Słoneczko  :uscisk: a jak będzie Słoneczko to nie ma prawa poadać deszcz  :los:
Trzymam kciuki...to jużniedługo :) za ok 8,5h  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 2 Maja 2007, 15:38
Kochanie!

Trzymam za Was kciuki tak bardzo, że mnie aż palce bolą  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 2 Maja 2007, 15:41
dziekowac dziekowac dziekowac  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:

odezwe sie jutro pewnie, a teraz to juz zmykam, bo i tak zostaly mi tylko 3 minutki neta.

papappapapapapapap
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 2 Maja 2007, 15:43
I dobrze, bo normalnie w Raju jesteś, za "chwilę" ślub, a Ty na forum siedzisz   :brewki: :mdleje:

Zaciskam kciukasy mocno!!!!!!!!!!!!!!!!! Uda się wsio!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 2 Maja 2007, 16:07
:brawo_2:  :brawo_2:  :skacza: **sloneczko**,  Dziś zostanie małżą!!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 2 Maja 2007, 16:36
Cytat: "**sloneczko**"

Rajdoweczko - tu jest roznica 7 godzin, tzn, od naszego czasu polskiego trzeba odjac 7 godzin.


tzn, ze jesteście już po ślubie czy właśnie sie przygotowujecie :?: bo u nsa jest godz. 17:00 :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 2 Maja 2007, 20:33
tamtejszego czasu o 17.00 czyli naszego o 00.00 w nocy z 2 na 3 czyli dzisiaj  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 2 Maja 2007, 20:37
Cytat: "rajdowka"
tamtejszego czasu o 17.00 czyli naszego o 00.00 w nocy z 2 na 3 czyli dzisiaj
będziemy trzymać kciuki na śpiocha  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuschka w 2 Maja 2007, 23:13
Cóż to będzię za piękny ślub!
Szkoda, że nie możemy tego zobaczyć "na żywo"!

**sloneczko**, GRATULACJE!!!! Za wczasu :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 2 Maja 2007, 23:24
slonce moje kochane  :przytul:  :przytul:
no toz to juz za chwilke  :przytul:  :przytul:  :przytul:
sciskam cie mocno i zycze aby ten dzien byl poczatkiem najwspanialszej podrozy  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 2 Maja 2007, 23:48
hey sloneczko ja czuwam jakbys chciala tu w razie czego relacje live zrobic  :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 2 Maja 2007, 23:56
mi tu! myslami jestesmy z Wami!!!  :skacza:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 3 Maja 2007, 00:03
Sloneczko zaraz, juz za chwile bedziesz zonka :skacza:
to dla ciebie jamajskie kwiatki na szczescie
(http://img158.imageshack.us/img158/8617/flowerqo5.jpg) (http://imageshack.us)
juz nie moge doczekac sie relacji :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: epox w 3 Maja 2007, 00:08
WSZYSTKIEGO NAJJJJJJJ....... :bukiet:   :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 3 Maja 2007, 00:11
Wszystkeigo naj, naj słoneczko. Mam nadzieje że się odezwiesz do nas.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 3 Maja 2007, 02:46
:hello:  :hello:
 
pogoda nam dopisala, tuz przed 17 przestalo lacv :brawo_2: , wiec slub byl na plazy. Zrobili nam piekna brame, tort tez byl calkiem fakjny. Niestety nie wiemy dlaczego nie bylo kamerzyusty - tylko fotograf. juz napisalismy do babki z biura i czekamy na wyjasnienie sprawy. Wszystko przebieglo szybko i sprawnie, troche bylo nerwow, ale obylo sie bez wpadki. Reszte zobaczycie na zdjeciach  :brewki:
 
ps. Karolciu - nie obudzilas mnie smskiem :) Dziekuje Wam wszystkim, ze zagladacie dalej do mnie i piszecie smski :) Madziu i Tobie tez buziaki wielkie  :uscisk: I dla Ani  :uscisk:

Do napisania

Jeszcze Was odwiedze przed wyjazdem

pappaa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Maja 2007, 08:28
:serce: Słońce ogromne Gratulacje :serce:

 :bukiet:  :bukiet:  :bukiet:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 3 Maja 2007, 09:23
Wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia.....
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 3 Maja 2007, 09:32
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i ciesze się że nie padało i było tak jak wymażyliście sobie.  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 3 Maja 2007, 11:02
**sloneczko**, no to GRATULUJE :!: jesteś już żoną :)  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 3 Maja 2007, 11:20
Wsiego naj naj naj  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asia w 3 Maja 2007, 11:33
Wszystkiego NAJ małżonkowie  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 3 Maja 2007, 11:37
Cudownie :-))))

Wszyscy na Was tutaj czekamy :-))
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 3 Maja 2007, 11:55
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Sloneczko wrocilam :mdleje: i od razu weszlam na necik :brewki: wczoraj od rana myslalam o Was
super ze slonko dopisalo napewno byl;o pieknie :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
czekamy na fotki i relacje :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
I Wszystkiego Naj na Nowej Drodze Życia :przytul:  :przytul:  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: froogunia w 3 Maja 2007, 12:58
Wszystkiego najcudowniejszego na NOWEJ WSPÓLNEJ DRODZE kochani :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: guziczka w 3 Maja 2007, 13:11
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 3 Maja 2007, 15:08
Cudownie ze wszystko sie udalo!!  :skacza:  :skacza:  :skacza: a nie mowilysmy ze nie bedzie padac?! :P ach nie moge uwierzyc ze juz po... gratulacje jeszcze raz  :przytul:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 3 Maja 2007, 15:17
Super że się wszystko udało  :skacza:  Teraz jesteś już szczęśliwą żonką  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 3 Maja 2007, 15:29
Słoneczko Kochane, to cudownie, że wszystko sie udało :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:

Czekam z niecierpliwością na fotki z Waszego ślubu :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 3 Maja 2007, 16:44
Sloneczko ja też jeszcze arz składam wam najlepsze życzenia.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 3 Maja 2007, 17:10
Wszystkiego dobrego :D I czekam na fotki :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 3 Maja 2007, 17:31
:skacza:  :skacza:  Następna małża!!! Kochani, życzę Wam wszystkiego najlepszego.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 3 Maja 2007, 18:28
Oj jak ja już nie mogę doczekać się relacji i tych pięknych fotek  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 3 Maja 2007, 18:34
Dla słoneczka musiało swiecić słoneczko :taktak:
WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO, DUŻO SŁONCA NA CODZIEŃ!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: nadzieja w 4 Maja 2007, 11:54
Wszystkiego naj naj naj naj i dużo miłości :bukiet:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 4 Maja 2007, 12:12
słoneczko kochane, od razu z wejścia na forum życzę Ci kochana wszystkiego najpiękniejszego z okazji zostania szczęśliwą żonką :)
Czekam niecierpliwie na fotoski.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kemaya w 4 Maja 2007, 21:39
Chyba się nieźle działo - skoro się tak długo nie odzywa... Czekamy na fotki!!!
Dużo szczęścia  :Daje_kwiatka:  na nowej drodze życia... i potomka wkrótce    - dla zapieczętowania związku!!!  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 4 Maja 2007, 21:44
Cytat: "kemaya"
i potomka wkrótce - dla zapieczętowania związku!!!

tak tak ja dolaczam do zyczen zwlaszcza tych ostatnich:)
Wsyztskiego dbrego Wam zycze razem z mezem:)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ajako w 5 Maja 2007, 09:02
Big, big gratulejszyn!!!!!!!!!!!!! :bukiet:  :bukiet:  :bukiet:

Alez bedzie piekna relacyjka yhmmmmmm...................az sie rozmarzyłam...........
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 6 Maja 2007, 13:18
wszystkiego naj naj naj  :bukiet:  :bukiet:  :bukiet:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 7 Maja 2007, 15:15
:hello:

dziekuje za zyczonka  :uscisk: wpadlam tylko przeslac gorace pozdrowienia i troszku sloneczka.

do zobaczenia w relacyjkach po powrocie.


 :id_juz:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 7 Maja 2007, 15:31
Cytat: "**sloneczko**"
do zobaczenia w relacyjkach po powrocie.


 :id_juz:


Witaj Żoneczko i czekam na relację  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 7 Maja 2007, 17:25
**sloneczko**, czekam niecierpliwie na zdjęcia :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 8 Maja 2007, 13:09
Gratulacje

i też czekam na relację z Jamajskiej plaży  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 10:37
:tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  gdzie jesteś słoneczko???? :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Maja 2007, 10:42
:hello:  :hello: juz jestem w domciu, postaram sie wieczorkiem zacząć relację. Tymczasem biegusiem prace drukować i oprawiać - właśnie odebrałam maile - promotorka napisała, że obrona 1 czerwca  :mdleje:

do zobaczenia wieczorkiem w relacyjkach

papapa
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 10 Maja 2007, 10:44
Słoneczko czekamy  :tupot:  i WITAMY serdecznie  :hello:  :)
 :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 10:44
:skacza: no proszę nie wiedziałam, że tak szybko sie znajdziesz :skacza:
Witaj w domku!!!!!!!!
Teraz ci nie damy spokoju :taktak:
Dziewczyny tuptamy  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 10 Maja 2007, 10:45
Cytat: "**sloneczko**"
:hello:  :hello: juz jestem w domciu, postaram sie wieczorkiem zacząć relację. Tymczasem biegusiem prace drukować i oprawiać - właśnie odebrałam maile - promotorka napisała, że obrona 1 czerwca  :mdleje:

do zobaczenia wieczorkiem w relacyjkach

papapa


fajnie Słoneczko,że już jesteś:)!!!!! :skacza:

Ja jestem na etapie kończenia pracy mgr i obronę mam 20 czerwca:)

To czekamy na relację :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 10:46
Fajna data na obronę, w Dzień Dziecka :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 10 Maja 2007, 10:47
No, nareszcie powróciłaś!!!!
Czekam z niecierpliwością na relacje, tylko pewnie późno do niej dotrę, bo kurcze z pracy po 22 giej wrócę, ale lepiej późno niż wcale :)
Super, że jesteś
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 10 Maja 2007, 10:47
Cytat: "ewajasz"
Ja jestem na etapie kończenia pracy mgr i obronę mam 20 czerwca:)
Cytat: "Zaneta_81"
Fajna data na obronę, w Dzień Dziecka

dzień dziecka jest przecież 1 czerwca  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 10 Maja 2007, 10:50
:tupot: czekamy na foteczki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 10 Maja 2007, 10:53
Cytat: "**sloneczko**"
:hello:  :hello: juz jestem w domciu, postaram sie wieczorkiem zacząć relację. Tymczasem biegusiem prace drukować i oprawiać - właśnie odebrałam maile - promotorka napisała, że obrona 1 czerwca  :mdleje:

do zobaczenia wieczorkiem w relacyjkach

papapa


Czekamy ma fotorelację z niecierpliwoscia!!!!

 :skacza:


 :hello:  :hello:  :hello:  :hello:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 10 Maja 2007, 11:39
czekamy, czekamy  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 10 Maja 2007, 11:57
Słońce -mężatko Ty nasza kofana!!!czekamy sobie :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ASIA39 w 10 Maja 2007, 12:01
czekamy na fotki :tupot:  :tupot:   :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Niki w 10 Maja 2007, 12:07
No to czekamy z niecierpliwością na relacyjkę i  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 10 Maja 2007, 12:08
OJ, nie doczekam się wieczora  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 10 Maja 2007, 12:22
:skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 10 Maja 2007, 12:35
No to się będzie działo wieczorkiem  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 10 Maja 2007, 15:31
witaj witaj

ale ci zazdroszczę tej obrony. ja 2 czerwca mam ostatni egzamin :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 10 Maja 2007, 15:33
:tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 10 Maja 2007, 15:51
Helou po powrocie!!!!  :skacza:  :przytul:  :przytul:  :przytul:

ale sie kurka stesknilam!!!  :uscisk:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 10 Maja 2007, 16:51
Nareszcie jesteś :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:

Nie mogę się doczekac wieczora :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 10 Maja 2007, 17:08
Oj czekam na relacyjke.  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 19:03
:tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot: wieczór juz jest :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 10 Maja 2007, 19:15
Cytat: "Zaneta_81"
   wieczór juz jest    

właśnie :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: złotko w 10 Maja 2007, 19:15
o jej słoneczko!
dawajta te fotki... :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 10 Maja 2007, 19:19
czeeeekamy
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 10 Maja 2007, 21:30
Ja chciałam przypomnieć tylko nieśmiało że już jest wieczorek.. a my dalej czekamy  :tupot:  :tupot:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 10 Maja 2007, 21:41
no nie daj sie prosić  :blagam:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 10 Maja 2007, 21:48
Nawet późny wieczór już jest :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 22:00
słoneczko PLIS!!!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anetka161 w 10 Maja 2007, 22:12
*słoneczko* widzę cię :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Maja 2007, 22:27
Cytat: "Vall"
No to się będzie działo wieczorkiem :skacza:


upsiiiii :drapanie: cheba jednak nie, ale to nie moja wina  :nie: tylescie naprodukowały w Waszych wątkach, że pół nocy mi nawet nie starczy żeby ponadrabiać zaległości. Ale jutro już na pewno będzie cosik.  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 10 Maja 2007, 22:30
Cytat: "**sloneczko**"
Ale jutro już na pewno będzie cosik.  

nie obiecuj bo ci tu nikt żyć nie da  :boks_4:
daj chociaz jedną fotkę :) takki mały przedsmak
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 22:31
słoneczko, choć jedna fotka :blagam:  tyle czekałyśmy :(
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 10 Maja 2007, 22:38
a wogóle ty tak nie obiecuj jutro, bo znając co poniektórych to są gotowi po północy już czekać :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 10 Maja 2007, 22:42
:tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Maja 2007, 22:43
dobra moze bedzie cos zaraz - walcze z fotkami, tzn zgrywam i segreguje - postaram sie dzis zacząć. Nie wiem, czy tylko fociaki z ze ślubu czy relacja z przedślubno-poślubnej podróży także ma być?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 22:46
dzewczyny nie odpuscimy, jedna choc fotka musi być  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 10 Maja 2007, 22:51
:hello:  **sloneczko**,  No nie daj się dłużej prosić!!!!!!!!! Czekamy na fotki.  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 10 Maja 2007, 22:57
:tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 10 Maja 2007, 22:59
**sloneczko**, Ty se nie pogrywaj z nami  :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 10 Maja 2007, 22:59
Aaaa..
Ja tu po spacerze wracam, biegnę do kompa, tłumacząc M., że "Muszę, bo Słonko fotki wkleiła z Jamajki na pewno.."

Czekam, czekam..  :tupot:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 10 Maja 2007, 23:02
Dawaj co kowliek :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 10 Maja 2007, 23:10
Nie, no **sloneczko**,  ja mam nadzieje że  zrekompensujesz nam to czekanie i wkleisz duuuuuużo fotek. :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 10 Maja 2007, 23:25
no dobra to jedna wrzuce a potem spadam - im szybciej zrobie porzadek ze zdjęciami - tym szybciej rozpoczne relacyjke


wklejam jedno, żebyśie mi tu kochane dziury nie utuptały  :hahahaha:

(http://img186.imageshack.us/img186/748/jamajka275wy8.jpg)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 10 Maja 2007, 23:29
:serce:  :serce:  :serce:  :serce:  :serce:  :serce:  :serce:  
:Wzruszony:  :Wzruszony:  :Wzruszony:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 10 Maja 2007, 23:30
:mdleje:  :mdleje:  :mdleje: ale plaaaaaaaaaaaaaaaaaazaaaa!!! uaaa  :skacza:  :brawo_2: szkoda ze nie slychac szumu.. to musialo byc przezycie..
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 10 Maja 2007, 23:31
Ale czad, no boska fota poprostu :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: siva w 10 Maja 2007, 23:32
:skacza:  :skacza:  ŚLICZNIE!!!!  Tylko jedno ale widać jak się kochacie, jacy jesteście szczęśliwi.
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 10 Maja 2007, 23:37
:mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:

Nie podniosę się z ziemi..


A jutro wstanę wcześnie i już bladym świtem koczować będę na więcej :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 10 Maja 2007, 23:38
pięęęęęęęęęęęęękkkkkkkknnnnniiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 10 Maja 2007, 23:40
:Wzruszony: CUDNIE!!!!!!! :Wzruszony:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 10 Maja 2007, 23:57
ażżżzz mnie ciarki przeszły :)
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Maja 2007, 00:04
slonko moje ukochane - po tyn jednym zdjeciu niedosyt ogromny czuje  :los:
dawaj wiecej  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 11 Maja 2007, 00:07
:tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Oleńka81 w 11 Maja 2007, 00:11
:skacza:   :skacza:   :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: anelle82 w 11 Maja 2007, 00:14
:mdleje: jak cuuuuuuuudnie!!!
Chcemy jeszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :los:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: złotko w 11 Maja 2007, 00:17
:szczeka:  :szczeka:  :szczeka:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Maja 2007, 00:40
jutro kobitki - aj promis - rozpoczne relacyjke i zasypie was fociakami
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 11 Maja 2007, 00:49
Boskie zdjecie i taka magia od niego bije :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: irishania w 11 Maja 2007, 00:53
ju better!!!or ju vil bi ded :los: udzila mi sie od Vall
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 11 Maja 2007, 01:58
Świetna zakąska, czekam na dalszą cześć.  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: ewajasz w 11 Maja 2007, 07:20
piękne zdjęcie!

 :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot: ja tez potuptam :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Maja 2007, 07:33
wi ar łejtin :) :tupot:

A fociak wklejony - powala  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 11 Maja 2007, 08:00
Aaa bossski fociak, czekamy na więcej  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 11 Maja 2007, 08:03
Słoneczko fotka sliczna i juz tuptam na jeeeeszcze :)  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 11 Maja 2007, 08:43
ale fotka :)
juz nie moge się doczekać reszty
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tete w 11 Maja 2007, 09:16
SŁOŃCE PADŁAM NORMALNIE JAK ZOBACZYŁAM...cudnie..czekam na cdn :skacza:  :skacza:  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 11 Maja 2007, 09:33
Super  :brawo_2:
Chcemy więcej  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: guziczka w 11 Maja 2007, 09:50
Super zdjęcie  :skacza:
Jeszcze  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aniuska25 w 11 Maja 2007, 10:09
łomatko!!!! REWELACJAAAAAAAAA!!!! :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 11 Maja 2007, 10:10
Piekna fota... jak pocztówka miłosna wygląda!!  :mdleje:  :brawo_2:

Nie moge sie doczekac pozostałych  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuschka w 11 Maja 2007, 10:20
SUPER ZDJĘCIE! Widać, że bardzo się kochacie :)

 :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
 :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
 :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
 :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
 :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: met w 11 Maja 2007, 10:59
Już jest jutro Słonko, zlituj się :D
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: złotko w 11 Maja 2007, 11:02
nie żebym natrętna była...
ale dawajta te foty :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: asiaItomek w 11 Maja 2007, 11:49
ale jędza!!!! patrzcie jak nas męczy............. :boks_4:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 11 Maja 2007, 12:07
juz jest jutro!! hallo!
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: aneta_81 w 11 Maja 2007, 12:08
juz widze ta reszte fotek............... to pierwsze mnie powalilo :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: s.aga w 11 Maja 2007, 12:59
puk puk  :drapanie: gdzie się podziewasz
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Kasia* w 11 Maja 2007, 13:05
wow, ale super,
czekamy na więcej  :brewki:  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 11 Maja 2007, 13:06
:mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:

Piękne :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Nie doczekam się chyba reszty :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Maja 2007, 13:23
Cytat: "asiaItomek"
ale jędza!!!! patrzcie jak nas męczy............. :boks_4:


ała, bo tu biją normalnie  :drapanie: kobitki fotki się wrzucają na fotosika - będzie mega relacja z naszej podróży przedślubno-ślubno-poślubnej  :brewki:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 11 Maja 2007, 13:59
czekamy  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: Aneczka 7 w 11 Maja 2007, 14:04
I ja czekam  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 11 Maja 2007, 14:08
I ja też  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: kemaya w 11 Maja 2007, 18:12
A ja nie mogę tego pierwszego zdjęcia zobaczyć? :-( Czemu?
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Maja 2007, 19:57
Cytat: "kemaya"
A ja nie mogę tego pierwszego zdjęcia zobaczyć? :-( Czemu?


nie mam pojęcia  :drapanie:

ale zapraszam
fociakiTUTAJ (https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=6955&postdays=0&postorder=asc&start=0)

powolutku piszę relacyjkę i wklejam fociaki
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Maja 2007, 22:41
slonko ani tu ani tam nie ma za duzo  :drapanie:
ja jestem zlakniona zdjec jamajkowych i tupusiam :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 11 Maja 2007, 23:50
megan kochanie Ty moje tuptusiowe  :uscisk: - z piffka wróciłam, małż wkuwa na jutrzejszy egzamin a ja miguśkiem wklejam foteczki. Będzie cała masa zdątek i filmików - aj promis  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 11 Maja 2007, 23:54
Cytat: "**sloneczko**"
Będzie cała masa zdątek i filmików - aj promis


chronmy wieloryby  :skacza: nie wycinaj ich  :los:

a serio kochana trzymam za slowo  :blant:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: carlunia w 11 Maja 2007, 23:56
Slonko: piekne zdjecie. Pedze zobaczyc reszte :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Maja 2007, 00:07
Cytat: "megan"
chronmy wieloryby :skacza: nie wycinaj ich :los:


 :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:

 carlunia zapraszam :uscisk:  

kobity wytłumaczcie wielorybiej blondynie jak wyczarować podpis co by ukazywał adres do mojej relacyjki, ke??  :drapanie:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 12 Maja 2007, 00:19
oki doki, wieloryb dał se rade  :skacza:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: megan w 12 Maja 2007, 00:22
Cytat: "**sloneczko**"
oki doki, wieloryb dał se rade

miniwielorybus kochany  :przytul:  :przytul:
ja przepraszac za zly temper Karolinke - ale uwazac ze Karolinka nie musi spodni czarowac  :los:

Karolinko kochanie - przepraszam ale ja nie moge slicznucho moja - dawaj foryyyyy :tupot:  :tupot:
Tytuł: 127 dni i Jamajka wita nas :)
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 12 Maja 2007, 00:36
jest relacyjka piekne fociaki :skacza: