e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: Taptusia1 w 2 Lutego 2005, 00:09
-
Może ktoś wie gdzie i za ile można kupić sukienkę nr.7 z galerii zdjęć na
www.....................
Proszę o pomoc. :?: :?:
-
którą???
tą???? :?:
(http://www.wesele.com.pl/Images/galery1/m/GD4LAfront.jpg)(http://www.wesele.com.pl/Images/galery1/m/GD4LAback.jpg)
-
TAk, o tą mi chodziło. Znalazłam nawet stronę firmy www.bridaloriginals.com ale nie ma nigdzie adresu gdzie w Polsce można ja kupić.
-
Zaraz kupić, spróbuj uszyć będzie taka jak na zdjęciu (pod warunkiem że wybierzesz porządny salon), cena pewnie w okolicach albo nawet poniżej a pasować będzie jak ulał :lol:
Spróbuj :wink:
-
suknie bridal originals są , w wiekszości przypadków, nie do kupienia w polsce poza paroma firmami na krzyż...
zrób tak jak radzi maja... największe, dostępne w necie zdjęcie sukni poprostu wydrukuj i idź z tym do krawcowej.. im większe zdjęcie tym więcej drobiazgów będzie widać i tym dokładniejsza będzie replika sukni...
-
Chyba tak będe musiała zrobić i ale dzięki temu może zmienie w niej coś np. zamiast tych koronek na dole będą jakieś kwiatki. Zobaczymy. W każdym razie dzięki za odzew.
-
Ja bym uważała ze zmianami :roll:
Czasami efekt końcowy może nieco różnić się od oczekiwań :?
Lepiej za dużo nie zmianiać bo możesz być niezadowolona :wink:
-
Ale ja tylko troszkę chcę zmienić. Takie malutkie białe różyczki z tyły i na dole. A reszty nie będe zmieniać bo uważam że nie ma poco, suknia tylko straci swój urok.
-
Chyba tak będe musiała zrobić i ale dzięki temu może zmienie w niej coś np. zamiast tych koronek na dole będą jakieś kwiatki. Zobaczymy. W każdym razie dzięki za odzew.
A ja jeszcze jedną rzecz zaproponuję - dobrze byłoby przed podjęciem ostatecznej decyzji o szyciu tej konkretnej sukni (nieistotne czy tej wyżej) pójść do salonu i w podobnym stylu przymierzyć suknię....
Wynika to z faktu, że nie każda suknia, która wygląda pięknie na obrazku - pasuje do Panny Młodej, jej charakteru i sylwetki. Jeśli zmierzysz podobny krój, zobaczysz efekt i wtedy nabierzesz pewności, że to na pewno Ta.
Ryzyko uszycia sukni ze zdjęcia... jest naprawdę duże.... Takie jest moje zdanie. Ale podparte tym, co usłyszałam w jednym z salonów, kiedy pytałam o uszycie jakiejś ze zdjęcia, które przyniosłabym.
-
Dzięki, nawet do głowy by mi to nie przyszło. Poważnie. Poprostu napaliłam się na tą sukienkę i nawet nie pomyślałam że mogłabym przymierzać inną. :D
-
Wogóle to nie zapytałam czy któreś z Was podoba się wogóle ta sukienka? Może ja mam spaczony gust albo napaliłam się na nią żeby nie szukać innych? Jak myślicie?
-
no jak dla mnie to bardzo ładna :)
-
Ma śliczny dekold. Uwielbiam wycięcia w takim kształcie (odsłaniające ramiona), czy to z ramiączkami czy z rękawkami. :wink:
-
Mi sie tez suknia podoba, jest taka "niewinna" :wink:
ale ja poszlabym za rada aska i przymierzyla cos podobnego, bo suknia na kazdym inaczej wyglada! czesto jest tak ze ta ktora jak wisi strasznie nam sie podoba a inna w ogole, a przy przymierzaniu okazuje sie ze ta "inna" jest duzo fajniejsza i lepiej sie w niej czujemy!
-
Taptusia1
Widzę, że mamy podobny gust i przez to podobny problem.
Ja też oglądałam suknie na tej stronie i wybrałam kilka modeli, które bardzo mi się podobały. Wśród nich był również Twój typ. Ostatecznie wybrałam model nr 52
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=489
I taką właśnie uszyję, tylko najpierw zrobię tak jak radzą dziewczyny czyli w salonie przymierzę podobną, żeby mieć pewność, że będzie mi pasowała.
Rozmawiałam już z paniami w salonie czy istnieje możliwość uszycia takiej na podstawie zdjęcia i powiedziały, że nie powinno być problemu. Umówiłam się w salonie na 14-tego i zobaczę co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam :)
-
Dzięki za odzew. Wogóle to ta suknia najbardziej podoba mi się przez ten dekolt, chociaz jak oglądałam inne zdjęcia to ładniej wygląda na opalonym ciele (jak większość sukni zresztą). I już jestem pewna że ona musi być moja.
Ta "Twoja" też jest śliczna z tym że ja osobiście wole takie z odsłoniętymi ramionami, chociaż do Kościoła będe musiała założyć jakieś bolerko chyba żeby księdza oczy nie bolały:)
-
Taptusia, suknia jest bardzo ładna.Ale jeśli chodzi o treny to nie mam zaufania-niestety.Ale ten temat był już omawiany.
A co do rękawów, to zmierz jednak suknię z takim wykończeniem,bo może się okazać, że są niewygodne. Nie musisz szukac innej,po prostu podobną przymierz :D
-
Taptusia, sorki, będę szczera-ale prosze nie odbierać tego jako złośliwość- bo mnie ta sukienka niekoniecznie. Tak jakos mi się zdaje, że będzie pogrubiac. Zresztą jak to moja mama mówi, jestem wybredna i trudno mi dogodzić. Ja lubie z odkrytymi ramionami i niekoniecznie koronki. Ale mam nadzieję, że się nie pogniewasz za tą opienię. Pozdrawiam. Buziaki.
-
Wczoraj byłam po odbiór moich bucików i zapytałam się ile kosztowałoby uszycie mojej sukni (poszłam ze zdjęciem) i pani w sklepie powiedziała, że nie więcej niż 1.400 zł, także to nie jest aż tak dużo.
-
no to chyba niezła cena, zwłaszcza że pod wymiar szyte jest :)
-
U mnie to akurat nie będzie problemu żadnego z tym, że jak mówisz- suknia mnie pogrubi. To chyba nawet lepiej będe wyglądała:). A poza tym to nie ma się o co obrażać, więc mnie nie przepraszaj;)