e-wesele.pl

Bebikowo => Dziewięć miesięcy => Wątek zaczęty przez: madziulek w 12 Grudnia 2006, 08:17

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 12 Grudnia 2006, 08:17

dziewczyny napiszcie jakich kosmetyków używacie w ciąży na rozstępy, na rozciąganie skóry , nawilżające bo przecież nie można używać wszystkiego ... napewno każdej przyszłej mamie przydadzą się takiee informacje  :wink:

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: demka w 12 Grudnia 2006, 08:22

Cytat: "madziulek"

używacie w ciąży na rozstępy, na rozciąganie skóry ,

ja używam oliwki Bambino- jak dla mnie rewelacyjna :D Czasami, ale bardzo sporadycznie stosuję krem Fissan... Ale gorzej się go rozprowadza... Jak na razie (odpukać w niemalowane) rozstępów brak :D I sposób polacany przez byłe "ciężarówki" bez rozstępów także chyba godny dalszego polecania...


Jak dla mnie pozostaje jednak dalej otwrte pytanie: "Co po urodzeniu?"

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 12 Grudnia 2006, 09:58

ja tez oliwka i fissan czasami - bo strasznie śmierdzi

czasem też używam sobie tych kremów z serii Eveline

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: monia w 12 Grudnia 2006, 10:25

a ja mam z rossmana mleczko

(http://img227.imageshack.us/img227/24/14329yx1.jpg)

kuzynka  przywiozła mi z londka tez kosmetyki the sanctuary z serii "mum to be"

(http://www.thesanctuary.co.uk/images/products/large/mumtobebodycream.jpg)

 w takim kompleciku

(http://www.thesanctuary.co.uk/images/products/large/mumtobegiftbag(2).jpg)

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 12 Grudnia 2006, 10:35

a ja mam z rosmana taką oliwkę właśnie jak wkleiła monia

monia a co to za mleczko???/

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: monia w 12 Grudnia 2006, 10:38

a pewni to samo co olejek..

są w takich samych opakowaniach tylko jedno jest mleczkiem a drugie oliwka.. ;)

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: Agaś w 12 Grudnia 2006, 11:01

Witaj
Ja stosował różne kreny i oliwki ale uważam, że najfajniejszy jest kremik Ziaji ziajka mammamija od 4 miesiąca ciaży. Kilogramowo dużo nie przytyłam ale mam dość duuuży brzuszek i ani jednego rozstępu! a jestem już na finiszu i nie mogę się doczekać kiedy zobaczę swojego aniołeczka. :D

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: monia w 12 Grudnia 2006, 11:38

ło matko

gdzie twój a gdzie mój liczniczek  :oops:

za to dzięki twojemu  bede wiedziała co mnie czeka na koncu  :mrgreen:

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 12 Grudnia 2006, 12:30

Słuchajcie, a ja mam takie pytanie: czy można w czasie ciąży stosować inne kosmetyki np. przeciw cellulitowi na udach i pupie?

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: demka w 12 Grudnia 2006, 12:59

Cytat: "elisabeth81"

czy można w czasie ciąży stosować inne kosmetyki np. przeciw cellulitowi na udach i pupie?

ja je odstawiłam na półeczkę, wrócę dopiero po porodzie, jakos intuicja tak kazałą mi postapic, ale jak jest z naukowego punktu widzenia, niestety nie wiem :(

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: elisabeth81 w 12 Grudnia 2006, 13:10

Cytat: "demka"

jakos intuicja tak kazałą mi postapic,

moja też mi tak podpowiada. a zapomniałam zapytać lekarza więc pytam na forum :)

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 12 Grudnia 2006, 14:19

Cytat: "elisabeth81"

Słuchajcie, a ja mam takie pytanie: czy można w czasie ciąży stosować inne kosmetyki np. przeciw cellulitowi na udach i pupie?

wydaje mi się ze jeżeli na ulotce nie jest napisane że mozna stosować w ciązy to raczej powinno się unikać takich specyfików  :|

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 13 Grudnia 2006, 08:06

Dziewczynki, a co z kremami do depilacji???
No w sumie moja intuicja mi podpowiada, ze obowiązkowo na półkę ( ja ich używam do depilacji strefy bikini) ale chcę sie upewnić:)

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: monia w 13 Grudnia 2006, 08:37

ja przerzuciłam się na maszynke..

lepiej nie ryzykowac podrażnienia..

w cvzasie ciazy skóra się zmienia.. zauwazyłam ,ze wczesniejsza woskowa depilacja ( którą znosiłam bez problemów) jest teraznie do przeskoczenia przeze mnie.. boli jak  nie powiem co..

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: sami w 16 Grudnia 2006, 11:55

Ja używam oliwki w żelu przeciw rozstępom Penaten ok. 20zł i jestem bardzo zadowolona - skóra jest ładna i gładka i dobrze nawilzona :) używałam tez ziajki
 mammia ale dość szybko się zuzył ten balsam ale nie jest drogi i zawsze rano sie nim smarowałam a wieczorem oliwką.

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 17 Grudnia 2006, 14:17

ja na brzuszek, dolną połowę pleców, pachwiny i górną część ud stosję fissan. Mam suchą skórę a fissan dobrze mi skóre natłuszcze/nawilża. Na nóżki, biust i całą resztę stosuję balsam z wisiołka (w ramach oszczędności).
Oliwka jak dla mnie zbyt długo się wchłania.

Słyszałam,że preparaty anty celulitowe w ciąży należy dostawić. A wszelkie kremy przeciwrozstępom należy stosować od 4 miesiąca. (wcześniej używałam zwykłego basamu do skóry suchej np. Garniera albo z wiesiołka).

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: monia w 19 Grudnia 2006, 21:50

jak na moje gabaryty brzuszkowe tez się cieszę jak dzika.. :D

niejestem systematyczna w używaniu kosmetyków ( poza mydłem, dezodorantem i pastą do zebów czy szamponem).. momo to jakos , odpukac w niemalowane, nie mam rozstępów.. chyba to jest kwestia skóry.. zobaczymy co bedzie dalej..

srednio , kosmetyki dla mam, stosuje 3-4 razy w tygodniu..

tak się zastanawiam.. czy mozna nimi też brodawki smarować??? jak narazie smaruje zwykłym balsamem do ciała a mimo to strasznie suche..  :roll:

Tytuł: kosmetyko dla przyszłej mamy
Wiadomość wysłana przez: demka w 19 Grudnia 2006, 22:04

Cytat: "monia"

czy mozna nimi też brodawki smarować???

ja smaruje się cała :D to znaczy grzes mnie smaruje... nie mija nawet kawałka ciała :D