e-wesele.pl
Bebikowo => Dziewięć miesięcy => Wątek zaczęty przez: monia w 10 Grudnia 2006, 11:33
-
sprawdźcie ile powinnyście wazyć w kolejnych tygodniach (http://www.noworodek.pl/index.php?sm=4)
-
o jeny ... mały słonik :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
ja narazie ma 1 kg na +
a powinno być prawie 4 :(
i w sumie nigdy nie myślałam że mnie to będzie martwić
-
a ja narzie nic niemam.. ostatnio wyszło mi więcj podczas badnai ale byłam do duzej kolacji.. rano się zwazyłam i znów duzio mniej niz podczas badanka..
ehh.. niedługo zacznę przybierac.. jeszcze troszkę..
-
Przybieram ksiązkowo, chociaz wszyscy mówią mi, że tego wogle nie widać, tylko Brzuszek rośnie...a i waga skacze mi...tzn, wieczorkiem jest ok 1 kg wiecej niz rano i do południa...
-
Ja tak jak agulkaaa na razie 1kg a powinno być jeszcze 2kg prawie. No ale dopiero się zacznie :)
-
u mnie 13 kg na plusie i tak w miare dobrze bo z Nikolka w dniu porodu bylo 30 kg na plusie ;)
-
12tydzień - powinno być 53.50, a jest 50kg....
ten kalkulator jest nieco bzdurny....prawidłowy przyrost wagi ciężarnej zaczyna sie od ok. 20 tyg. Wcześniej ma prawo zatrzymać jedynie wodę i dzieje sie to najcześciej w pierwszych 8 tyg, potem jest stop....i potem po 20 tyg, jak dzidzia rośnie....
Tak to z grubsza wygląda...
-
Dla mnie jest OK, ponieważ dzidzia od początku bardzo szybko rośnie a od 20 tygodnia ten wzrost zostaje spowolniony i rośnie znacznie wolniej. Dlatego do 20 tygodnia powinno się nagle przybrać na wadze a po 20 tygodniu powinno to następowac wolniej. Wiem to od lekarza ;)
-
tygodnie waga w gramach
9-12 10-45
13-16 60-200
17-20 250-450
21-24 500-820
25-28 900-1300
29-32 1400-2100
33-36 2200-2900
37-40 3000-3400
Z prostego rachunku wynika, że w pierwszych 20 tygodniach ciąży dziecko od zera przybiera do jakieś 450g, czyli pół kilo.
W drugiej połowie ciąży przyrasta około 2500 - 3000g.
Zatem nie sądzę żeby masa ciężranej ściśle powiązana z masą płodu miała się zachowywać jakos inaczej.
W pierwszej połówce możliwe jest jedynie dodakowe przybranie około 2500-3000g na zwiększającą się objętość krwi krążącej, ale jest to już kwestia osobnicza, bo niektróe kobiety "łapią" tą wagę od razy inne stopniowo przez całą ciążę.
-
hee hee odgrzebałam wątek...wg tabelki powinnam mieć 59,8kg...jest 57,4kg...
A tak na marginesie znalazłam w necie tyle kalulatorów i wyliczeń wagi ciążowej, że szok....i sąmiędzy nimi całkiem wesołe rozbieżności....
-
Racja Lilliann, te kalkulatory pochrzanione jakieś są. Z tego co ja słyszałam "najlepiej" przybrać 12kg. Ale jakby to było takie proste :)
-
to ile się przybierze to też zależy od wyjściowego BMI....
wg różnych wyliczeń i kalkulatorów powinnam przybrać od 11,25 - 13 - 15,2kg....lub 20 % masy wyjściowej co daje mi 10kg...
...się zobaczy...
-
o tak mi lekarz mówił, że 20 % masy wyjściowej, byłoby dla mnie najlepiej
-
nooo ale to 20% masy wyjściowej kłóci sie z zasadą przyboru stosownie do BMI...
bo wg BMI grubsze dziewczyny powinny przybrać mniej jak szczupłe, a wg 20% masy wyjściowej wychodzi dokładnie na odwrót....grubsze przybiorą więcej...
Więc wszystkie te tabele wykresy strasznie mnie bawią....jeden moze sensowny w miarę znalazłam....
-
tak tak, wiem o czym mówisz, dlatego napisałam, że tak lekarz powiedział odnośnie mojej wagi
-
Ja wychodzilam z ok 52,5 a skończylam na 71 (u lekarza), a na swojej domowej elektronicznej 67kg.
-
...kto miał wagę popsutą???? ;D ;D ;D ;D ;D
-
...kto miał wagę popsutą???? ;D ;D ;D ;D ;D
mam nadzieje, ze dr. ;D ja się od poczatku ciazy wazylam na tej elektronicznej i tego wyniku sie trzymam :)
-
należy trzymać sie tego pomiaru, ktory był bardziej powtarzalnny i tego który był wyjściowy...w tym wypadku Twoja waga...
U mnie pomiędzy moją wagą a gin rozbieżność jest max 0,5kg...ale wiadoo tam waze się w pełnym rynsztunku, w domu bez odzieży...
-
należy trzymać sie tego pomiaru, ktory był bardziej powtarzalnny i tego który był wyjściowy...w tym wypadku Twoja waga...
U mnie pomiędzy moją wagą a gin rozbieżność jest max 0,5kg...ale wiadoo tam waze się w pełnym rynsztunku, w domu bez odzieży...
tak i w domu wazylam sie raniutko bez śniadania i w samej koszuli lub bez. A u lekarza wizyty mialam głownie poznym popoludniem po obfitym obiedzie...z reszta ja calymi dniami bylam po obfitym posilku, bo jadlam niemalże non stop.
Ale teraz ta waga to juz niewazne.
-
martynka u Pękały też zawsze ważyłam więcej niż w domu ;D
-
Wychodzi, że powinnam być o 4 tygodnie dalej z moją wagą. Jeszcze się nie martwię....ale lekko jestem zaniepokojona tym faktem.
-
To ja będę strasznie gruba :-[ . Przez hormony przytyłam przed ciążą i teraz przybywa w zastraszającym tempie. :-\
-
wow nie wiedziałam, że jestem takim "książkowym" przykładem :) a myślałam, że za dużo ważę :)
-
Ja pierwszy trymestr byłam nieco nad tymi normami a teraz idę łeb w łeb 8)
Ważysz się z rana ?
-
No pewnie, że z rana. Nie wiem czy wieczorem moja waga byłaby tak idealna :)
Nie no żartuję aż tyle nie jem. Chociaż na początku jadłam sporo, żeby nie mieć mdłości i pewnie też ważyłam więcej niż powinnam
-
Ja nie jem dużo, za to sporo wody wypijam i niekiedy waga wieczorna jest większa od porannej prawie o dwa kilo - oczywiście
w ubraniach....więc to chyba nie ma zasady czy mało jesz czy nie, grunt to regularnie się ważyć o tych samych porach ?
-
a jak to sie ma do ciązy bliźniaczej?
ile powinno się przybrać?
-
Zapewne więcej, ale nie jestem pewna czy razy dwa... 8) Mariolka, masz dwójkę fasolek ? 8)
-
na dzień dzisiejszy tak...
-
Oj, to moje szczere gratulacje ;)
Na dzień dzisiejszy - spodziewasz się ich tam więcej ?
-
A ja gdzieś czytałam, że w ciąży bliźniaczej nie powinno się więcej przytyć niż 20 kg.
Ale dziewczyny nie ma reguły - ważne, żeby się zdrowo odżywiać :)
-
Ja z Dominikiem przytyłam ponad 30 kilo wiec pewnie jak bym miała bliźniaki to z 60 kilo bym przytyła ;) hehe
-
Eee... Na pewno nie razy dwa. Nie wiem ile ale nie sadze ze strasznie duzo wiecej.
-
Oj, to moje szczere gratulacje ;)
Na dzień dzisiejszy - spodziewasz się ich tam więcej ?
nie więcej...
w tak młodej ciazy bliźniaczej wszystko może sie wydarzyć.Bywa tak,że nie wszystkie zarodki są silne i sie utrzymają... tak mi powiedziała położna
-
moja koleżanka ur dwie dziewczynki w 39tc - jedna 3400, druga 3700 ;D
jak bedzie na gg to sie jej podpytam ile przybrała
-
no to kolosy niezłe
podpytaj sie
szukałam trochę w necie i na innych forach dziewczyny piszą,że to ok 20 kg
do 29kg
no to zajebi...e
-
Mariolka!!! Gratulacje!!!! Świetna nowina!!! Życzę spokojnych 9 miesięcy i żeby biźniaki ładnie się zadomowiły!
Moja waga narazie dość łaskawa - waga wyjściowa 74kg a obecnie ważę 76-76,5kg więc spoko!
Za to apetyt mam dość konkretny i chyba waga ruszy z kopyta w najbliższych tygodniach ::)
Moje pobożne życzenie to, by nie przekroczyć 90kg ::) Jestem dość wysoka (176cm) i do szczuplaków nie należę, więc wszystko jest możliwe ::)
-
obri, mi waga mocno skoczyła po 20 tc 8) Ale głównie w brzuchu i piersiach, więc nie panikuję ;) Trzymam kciuki
za Twoje maks 90 kg, ja liczę, że nie przekroczę 70 8)
-
Ja też mam nadzieję, że nie przekroczę 70, ale boję się, że teraz jak mi brzuch rośnie z dna na dzień, to może się zdarzyć...
No cóż wszystko dla dzieciątka :)
-
Piłeczko, mówisz ? A dużo Ci do tych 70 brakuje ? Bo w sumie mamy podobny czas do końca - może idziemy łeb w łeb 8)
-
Obri - mamy ten sam wzrost i wagę wyjściową podobna - ja miałam 76 ale potem mi spadło do 72
przed porodem ważyłam 86 kg
potem sie upasłam ale teraz walczę, dzielnie walczę ;)
Mariola - moja kolezanka ur dwie cócie - 3400 i 3700g - a ciaży przybrała 17kg
po porodzie miała - 12kg
-
Anusia-szczecin w takim razie trzymam kciuki za walkę w kilogramami :Najlepszy:
Ja narazie ma cichą nadzieję, że jakoś dam radę utrzymać swoją wagę w ryzach, ale w razie czego planuję już walkę o szybki powrót do formy ;D Kto to jednak wie jak będzie naprawdę ::)
-
Adiana brakuje mi jakieś 5 kg ale byłam na zwolnieniu 5 tygodni, więc więcej jadłam i się obijałam :)
Mam nadzieję, że teraz po powrocie do pracy trochę spadnie mi waga :)
A Tobie jak idzie??
-
No siedzenie w domu pomaga w przybieraniu...moja waga, hmmm, idzie nam całkiem całkiem, wczoraj z rana 61,4 i tak
od 4 dni tyle samo, 5 dni temu był ostatni dzień z regularną wagą 60,2-60,5 więc ten kilogramowy skok z dnia na dzień
nieco mnie zwalił z nóg, ale co tam ;D Się potem zrzuci :brewki:
-
o ten watek to jakoś przegapiłam >:(
a ja to mam niedobór 4 kg niby ale nie sądzę żebym przez całą ciążę 15 kilo przytyła! jak będzie 10 to bedzie dobrze ;) bo mi tylko w brzunio idzie cyce nic sobie z tego nie robia ze w ciąży jestem :P
-
ja na razie mam 1,5kg do przodu , przed ślubem schudłam 20kg i mam nadzieje że nie nadrobię ;D
-
ja jak na razie wagę mam prawidłową :)
chyba, ze waga w domu źle chodzi...
-
To Ty malutko ważysz Adiana - a ja taka krowa wielka :)
A najgorsze są te cycki. Ja zawsze lubiłam swoje B a teraz już ledwo w D wchodzę. Mój mąż się tylko z tego cieszy :grin:
-
No za tą krowę to chyba chcesz dostać 8) Pytanie jeszcze ile masz wzrostu, bo ja malutko też, więc stąd ten wynik ;)
-
Ale to ja jestem krowa a nie Ty :P
Ja też nie mam za dużo wzrostu, jedynie 159
W sumie to aż tak bardzo się nie przejmuję, bo mi wszystko idzie w brzuch i cycki więc myślę, że spalę po porodzie :)
-
no widzicie tak źle i tak nie dobrze ja to bym chciała coś przytyć i żeby mi coś niecoś zostało i tak już przytyłam 4 kg co bardzo cieszy moją położną hehe ale i tak do 50kg brakuje mi pare gramów ::)
-
Piłeczko, wiem, że pisałaś o sobie, dlatego właśnie lanie...bo kobieta w ciąży to nie krowa 8) Mam chyba tyle samo wzrostu...no
może 160, prawie ;D Jakieś tam co nieco poszło w tyłek - chyba ??? I w udka też, chociaż po ciuchach nie czuję abym miała tam
więcej...za to cycki ;D
-
Jakie wy chude !
I dobrze , mniej przytyjecie mniej wam zostanie po :)
-
Madziq Ty chudzinko :)
Adiana przepraszam za tą krówkę ;) ale tak się czasem czuję...
A Ela ma rację im mniej przytyjemy tym mniej zostanie po do zrzucania :) Chociaż mój mąż się śmieje, że mogę jeść ile chcę, bo jak po porodzie pobiegam z dzieckiem na rękach góra-dół, góra-dół po całym domu, to od razu schudnę :)
-
Karmienie piersią i codzienne spacery robią swoje 8) Takie niby nic a jednak ;) Jestem pełna nadziei 8)
-
ja jak na razie schudłam 2 kg
musze sie pilnować, bo mam 20 kg nadwagi z poprzedniej ciazy
a teraz podwójnie...to już nie pozwalam sobie na wszystko
-
Hmmm.... ja to myślałam, że do tej pory miałam duży apetyt, ale w 20tc się przekonałam, że można mieć jeszcze większy! :o
Seryjnie....jak tak dalej pójdzie, to ja nie wiem na jakiej wartości zatrzyma się waga ::)
-
obri, ja w okolicach 20 tc zanotowałam największy skok wagi i faktycznie największy apetyt, ale zaraz po 22 tc już się
unormowało i dzisiaj rano znowu ważę tyle ile miałam podczas wzyty u mojej gin, prawie 4 tygodnie temu...więc może
to jakiś taki bum połówkowy tylko jest ?
-
Ja przybrałam kilogram więcej niż pokazuje mi ten kalkulator. Najwięcej przytyłam w 8-9 miesiącu. W tej chwili zostało mi jeszcze 2,5 kg do wagi sprzed ciąży. Ale, ale waga spada, a reszta ciała stoi w miejscu :D biodra, opona, biust mam gigantyczny :D
-
Mój mąż pewnie by się ucieszył, jakby mi piersi zostały... faceci - ja tam wolę mój malutki sprzed ciąży, bo ten mi strasznie przeszkadza...
Ja jestem prawie w 30 tyg i od jakiś dwóch tygodni brzuch mi rośnie z minuty na minutę... Ciekawe jak moja waga - dawno się ne warzyłam :)
Dziewczyny a Wy pracujecie czy siedzicie na zwolnieniach??
-
na dzień dzisiejszy przytyłam 2 kg, a jestem na zwolnieniu
-
mi na 16 tydzień wskazuję, że powinnam przytyć ok 2,3kg i w sumie zgadza się to z moją wagą :)
-
Wg tej wagi wszystko się zgadza, to dobrze, bo już się wystraszyłam, że mi za dużo przybyło :)
-
U mnie też przyrost wagi zgadza się z tym kalkulatorem, choć widzę, że zaczęłam trochę przyspieszać :-)
23tc 4,5 kg na plusie - niestety w ostatnim miesiącu przybrałam 2,5 kg - mam nadzieję, że ten trend się trochę uspokoi??? ;D
-
Miałam podobnie obri, akurat w tym okresie...więc to chyba dobrze...no i te wszystkie poradniki uprzedzają przed
dużym skokiem wagi po 20 tc 8) Coś w tym musi być. My póki co w ciągu dwóch tygodni rożnie, ale gdy kończymy kolejny
parzysty tydzień to idziemy dokładnie jak te wyliczenia przewidują ???
-
ja na obecną chwilę mam 1kg za dużo... ach te święta...
-
ja wciąż ten 1kg za dużo według kalkulatora...
-
a ja o 3 kg za mało :/
lekarz problemu póki co nie widzi :)
-
ja mam już na plusie 3kg :-\ :-\ :-\
niby jeszcze jestem w normie ale miałam nadzieje, że mniej przytyję...
-
Basiu, przez całą ciążę tylko 3 kilo przytyłaś ? dobrze zrozumiałam ?
-
;D ;D ;D ;D ;D
3kg na plusie względem kalkulatora ;D ;D ;D
-
U mnie jest o 0,4 kg za dużo :D
-
Jak tak sprawdziłam swoją wagę w tej tabeli to się przeraziłam, że tak mało powinno sie przyrastac :) narazie waże o 2 kg mniej niż wynika to z tych wyliczeń.
-
ooo mamo ja już ważę więcej niż powinnam na koncówce :-\
-
jak na razie waga wskazuje dobry wynik ale boję się co będzie dalej :D
-
A dalej brzuszek będzie coraz większy a waga coraz mniej litościwa :D Pilnujcie wyników i dopóki lekarz nie macha palcem, to spoko loko :)
Mi na początku ciąży szło szybko w górę z wagą a w ostatecznym rachunku przybrałam 12 kilo - chyba, bo nie wiem jak to liczyć, bo miesiąc
przed rozwiązaniem waga stanęła a poźniej spadła o jeden kilogram w dół 8)
-
u mnie lekarz już przy wadze w karcie postawił wykrzykniki więc... :-\
-
to musisz teraz uważać :)
-
ooooooo Kinga no to faktycznie teraz musisz uważać...
Ja wiem, jak ciężko jest się ograniczać... Ta moja waga nijak nie przypomina tej, co jest na wykresie co "powinnam"przytyć... Na szczęście mój lekarz nie robi z tego problemu, ale ja już magiczną 3 cyfrową liczbę wagi mam przekroczoną...
-
ja własnie sprawdziłam
waże jakieś 10 kg mniej niż mi "kalkulator" pozwala ;)
-
Anka - 10kg mniej ???
-
tak wychodzi mi z obliczeń ;)
ale ja schudłam 6kg na poczatku ciąży (przez mdłości i wymioty)
teraz ważę tyle co przed ciążą
-
Anka - no to całkiem przyzwoicie i zazdroszczę, że tak mało ... ja To pewnie pójdę za śladami Pati i wskoczę na trzy cyfry :/ no ale co zrobić :D
-
Adaa, nie powiem - cieszy mnie ta waga
ja się roztyłam po pierwszej ciąży i teraz pilnuję wagi
nie żebym się głodziła czy odchudzała w ciąży - o nie !!
-
no uważam uważam staram się już nie jeść tak dużo słodyczy a to takie trudne dam się pochlastać za czekoladę :) lekarz jakoś tam nie mówił że to coś strasznego że tak tyję ale potem będzie mi trudno zrzucić i dlatego mi tak specjalnie postawił !!! i powiedział że w takim tępie to dojdę właśnie do 3 cyfrówki przy końcu ciąży
-
ja To pewnie pójdę za śladami Pati i wskoczę na trzy cyfry :/ no ale co zrobić :D
Ada ja tam od początku przyjmowałam zasadę że martwić wagą to się będę po ciąży - nie obżeram się, jem wtedy kiedy jestem głodna, słodyczy nie wpieprzam non stop - staram się raz dziennie coś słodkiego zjeść, no ale kfc czy mc donalda to ciężko mi się wyzbyć...
No cóż...
Najważniejsze dla mnie to być szczęśliwym i zdrowym - wagę będę próbowała zrzucić po ciąży.
-
Patrycja, przekroczyłaś 3 cyfry na wadze ? Wprawdzie z daleka Cię widziałam, bo z okna, ale bym nie powiedziała....
A kfc czy donalda też sobie nie żałowałam jak miałam chęć. Do dzisiaj mam jeszcze 3 kilo nieswojego ciałka i nijak
odczepić się nie chce, ponoć te ostatnie kilogramy idą najgorzej, coś w tym jest ::)
-
szczęśliwym to się wie...
ale zdrowie ma się nijak do nadprogramowych kilogramów...
-
A no mam ;D I jak narazie dobrze mi z tym :) hehehe
O tym zdrowiu to chodziło mi, że nic mi nie dolega, wyniki wszystkie w normie, więc nijak nie przywiązuję do tego wagi.
Ale już niedługo skończą się beztroskie chwile ;)
-
ja akurat nie mam problemów z kfc czy mc mogę z tego zrezygnować ale słodycze ahhh tak mi ciężko ale już się pilnuję :) niedługo wizyta więc nie chciałabym kolejnych wykrzykników :P
-
właśnie sprawdziłam i niestety wg tabeli ma 2,5 kg na plusie :( a to nie koniec :/ ciekawe co będzie dalej :)
-
O jak fajnie - u mnie w 28 tyg sie sprawdzilo - teraz bede u lekarza w 32 zobaczymy jak bedzie .... no ale jeszcze 10 tyg przede mna wiec wszytko sie moze zdarzyc :P ;D
-
przed chwilą wrzuciłam swoje dane do kalkulatora wagi i baaardzo rozbawiło mnie ile teraz powinnam ważyć - powinnam mieć już prawie 10 kg do przodu :o.. a tu max 5 na plusie.. ale dzidzia mierzy i waży tyle ile powinna, więc w sumie nie przeszkadza mi mniejszy przyrost mojej wagi :)
-
ja też jestem "pod krechą" ;)
4kg na +
dziecko zdrowe i wymiarowe
gin chwali za brak sadełka
wszystko gra i buczy :)
-
Ja waże troche wiecej niz wg kalkuratora, bo juz 14kg na plusie, leci 33tc, ale gin mówi, ze bardzo ładna waga, bo sa kobiety, które w 30tc maja juz na plusie 20kilo, a gdzie pozostale 10 tygodni ciazy jeszcze :)
Nam zostalo 7 tygodni hihi
-
To ja jestem 3 kg na plusie :(
No ale mogę się tłumaczyć strasznym apatytem w pierwszym trymestrze i nakazem leżnia przez prawie 1,5 miesiąca :)
-
Ja przez pierwsze dwa trymestry szłam kilogram na miesiąc...a na koniec jeden straciłam...grunt to prawidłowe wyniki i "niekręcący nosem" lekarz na widok wskazania wagi :)
-
monijane wcale nie uważam, że powinnaś się przejmować :) Twoje samopoczucie jest najważniejsze, bo przekłada się na maleństwo.
W zależności od tego jakie miałaś BMI przed ciążą tyle możesz przytyć. Jak BMI było w normie to spokojnie przybieranie na wadze może wyglądać tak:
- 1,5 do 2 kg - I trymestr
- 300 do 400 g na tydzień - II trymestr
- ok. 500 g na tydzień - III trymestr
W literaturze jest wiele informacji na ten temat i pewnie znajdziecie inne dane, ale z tego co zauważyłam w każdej książce są zamieszczone podobne wartości :)
Także bez obaw :)
-
wg tego kalkulatora to ważę za mało ::)
-
To ja narazie mam idealną wagę co do grama :D
z tym że mi od 6 tyg do 9 tyg skoczyło od razu 2 kg, a teraz stoje w miejscu od tego czasu ;)
-
A ja do 32tc przytyłam 8kg a od 30 do 38 jeszcze 10kg ::) No ale może dlatego, że bliźniaki. A jak wyszłam za szpitala na 3 dobę to juz było -16kg...
-
Jutro mam wizytę i ważenie :D
ciekawe ile przybrałam od poprzedniej ;) a na pewno przybrałam, bo apetyt się wzmógł ;)
domowa waga od początku pokazywała mi co innego niż ta u lekarza, więc sugeruję się tylko jedną tą u lekarza ;)
-
no i tak jak myslałam, skoczyłam i to równo, od początku już 4 kg na plusie :o
-
jestem w 23 tyg. i 75 mam a tyle powinnam wazyc w 36 tyg.. nie jem slodyczy ani fast foodow i nie obzeram sie jak to mozliwe... :>
-
"Taka natura" :D Też szybko mi waga szła w górę, co miesiąc jeden kilogram a po połowie szybciej, mimo, że nie jadłam słodyczy i prawie same warzywa....dopóki lekarz nie kręci nosem to się nie martw tym ;)
-
Odgrzewam wateczek. Zaraz zaczynamy 24 tydzien, waga +2
Dzidzia rosnie zdrowo, a mi pomimo nadmiernego apetytu wyskoczyl tylko brzucholek
-
marta jeszcze masz czas przybrać :) Oczywiście nie musisz się nie wiem jak utuczyc :P Ale najwięcej się przybiera później :)
-
Tak sadze, nie martwie sie poki co, widze jak przez ostatnie dwa tygodnie brzuszek zmienia rozmiar praktycznie codziennie.
-
Ja też ważę mniej niż według tej tabelki...
Bardzo mi się ten wykres podoba:
http://funkybaby.pl/aplikacje/kalkulator-wagi-w-ciazy (http://funkybaby.pl/aplikacje/kalkulator-wagi-w-ciazy)
-
Całkiem fajny, dzieki Aga za link