e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: monia_dz w 27 Listopada 2006, 17:56

Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Listopada 2006, 17:56
No to i ja rozpocznę moje odliczanko. Może na początek napiszę że mam na imię Monika a mój kochany przyszły mężulek to Marcin. Do ślubu zostało jeszcze 8 miesięcy i 7 dni :) Jesteśmy już razem troszkę ponad 4 latka. Poznaliśmy się standardowo na imprezie w liceum. Siedziałam w ławce z jego kuzynką i poznaliśmy się bliżej na jej 18 urodzinach. No i tak to się zaczęło  :mrgreen:  Oficjalnie jesteśmy razem od moich 18 urodzin a więc co roku mamy podwójną uroczystość  :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Listopada 2006, 18:06
A teraz może troszkę o nas   :lol:  Ja studiuję już 4 rok Towaroznawstwo i będę w przyszłości panią od kontroli jakości jedzonka (taką mam specjalność) a mój M. obecnie zakłada systemy alarmowe, ale jak dobrze pójdzie to od 4 grudnia będę do niego mówić "panie władzo"  :mrgreen: Jesteśmy z okolic Szczytna ale ja studiuję a mój M. pracuje w Olsztynie (i tu też mieszkamy póki co). Mamy więc troszke problemy z organizacją wesela bo wszystkie sprawy możemy załatwiać tylko w weekendy ( a wesele będzie oczywiście w Szczytnie). Ale dosyć pisania...
Podobno forumki lubią zdjęcia... no to może wkleje jedno dla zaspokojenia apetytu  :lol:

(http://img144.imageshack.us/img144/1979/dscn2271zs4.th.jpg)
To my na imprezie z okazji moich urodzinek i naszej 4 rocznicy. Powiem wam szczerze że uwielbiam to zdjęcie. Mój M. wyszedł na nim taki kochany  :serce:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Listopada 2006, 18:07
Przepraszam że takie malutkie. Już się poprawiam  :lol:

[img=http://img144.imageshack.us/img144/1979/dscn2271zs4.jpg]
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 27 Listopada 2006, 18:09
I mamy nowe odliczanko :)
Witaj monia_dz
Cytat: "monia_dz"
Podobno forumki lubią zdjęcia.

Nie tylko lubia ale i uwielbiają :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Listopada 2006, 18:10
hmm... coś mi to nie idzie.  :?

(http://img339.imageshack.us/img339/151/dscn2271vp9.jpg)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Listopada 2006, 18:11
No... wreszcie się udało. Prawda że jest kochany?  :serce:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: met w 27 Listopada 2006, 20:52
Oooo :D

Następna Monika z narzeczonym Marcinem :d
Niehc no tylko powiem o tym Gemini :D

Witaj Monisiu, imienniczko :-)
Czekamy na więcej, więcej, WIĘCEJ!
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia w 27 Listopada 2006, 21:28
i kolejna monia forumowa odlicza   :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Listopada 2006, 21:48
:hello:  Melduje się w nowiutkim odliczanku :) i wiecej info, wiecej fot :)
CO już macie, z czym zwlekacie...  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: tete w 27 Listopada 2006, 22:54
witam witam i zodrówko pytam :mrgreen:
nie no tak powaznie :opowiadaj co macie załtawione itd :roll:

ja oczywiscie bede śledzić nna bieżonco!
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 27 Listopada 2006, 23:06
Jestem i ja...nie będę się wyróżniać i też będę śledzić twoje zmagania przedślubne  :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 27 Listopada 2006, 23:16
Witam się i ja w Twym odliczanku  :-)


Boszszsz jak ten Twój małż przyszły na Ciebie patrzy  :serce:  :serce:  :serce:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Listopada 2006, 00:23
i ja się melduję w odliczaniu!!
Cytat: "merkunek"
Boszszsz jak ten Twój małż przyszły na Ciebie patrzy

oj tak tak!!!
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: _maaja w 28 Listopada 2006, 07:12
witam w odliczaniu
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 28 Listopada 2006, 07:30
Witaj :) kolejna foremka odlicza .... :mrgreen: wspaniale ...a mówią że młodzi ludzie nie chcą się żenić - bzdura jakaś nie ? :serce:

Cytat: "monia_dz"
Mamy więc troszke problemy z organizacją wesela bo wszystkie sprawy możemy załatwiać tylko w weekendy (

nie martw sie z własnego doświadczenia powiem że spokojnie w ten sposób wszystko sie uda załatwić :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 28 Listopada 2006, 10:45
Witajcie wszystkie!
Miło mi że tak licznie i tak szybko zawitałyście na moim odliczanku. Musze zaraz zmykać na zajęcia a więc mam troszke mało czasu ale... myśle że zdąrze coś nie coś napisać. No więc po kolei:
Zaręczyć mieliśmy się już na Boże Narodzenie rok temu ale niestety ciężko zachorował mój tatuś i to on był wtedy najważniejszy. Zaręczyny musiały poczekać. Chcieliśmy żeby tatuś wyzdrowiał i żeby wszystko odbyło się tradycyjnie i jak należy. Niestety.... :( Zaręczyny odbyły się 30 kwietnia ale już bez taty - nie zdążyliśmy. Nie przewidzieliśmy że sprawy tak się potoczą  :(  
Wiem tylko jedno... tata zawsze bardzo lubił mojego miśka i na pewno jest dumny z tego że to on będzie moim mężem.
Ale nie będę Was zamęczać. Teraz jestem szczęśliwą narzeczoną mojego Marcinka. Zdjęć z zaręczyn niestety nie mam bo to była niespodzianka  :) i nikt nie przygotowała aparatu. Po prostu którejś niedzieli przyjechała babcia z dziadkiem, zjechało się całe moje rodzeństwo i "dziwnym zbiegiem okoliczności" była w domku cała rodzinka. No i wtedy zadzwonił dzwonek, wszyscy dziwnie się uśmiechali  :P  a do domu wkroczył Marcin w garniturze, z dwoma przepięknymi bukietami kwiatów. Najpierw podszedł do mojej mamy, wręczył jej bukiet i cmoknął w rękę a potem podszedł do mnie (stałam jak wryta bo nie wiedziałam co się dzieje), uklęknął i wyjął z kieszeni małe czerwone pudełeczko  :lol: On nie powiedział nic, ja też nie musiałam. Założył mi pierścionek na palec a ja go z całej siły przytuliłam i oboje wiedzieliśmy że od tej chwili będziemy bardzo szczęśliwi  :lol:

Oki... reszta później bo musze już zmykać...
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Listopada 2006, 12:24
monia_dz, wspólczuje starty taty :oops:
Cioesze się, ze wszytsko - mimo to - ukada się dobrz ei tak wspaniale zaskoczył Cię tówj juz narzecozny - zaręczynami!!
Czekamy na c.d opowieści  :D
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Listopada 2006, 12:32
Cytat: "Vall"
monia_dz, wspólczuje starty taty :oops:
Cioesze się, ze wszytsko - mimo to - ukada się dobrz ei tak wspaniale zaskoczył Cię tówj juz narzecozny - zaręczynami!!
Czekamy na c.d opowieści  :D


Vall dobrze pisze :-)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 28 Listopada 2006, 14:01
Oki... jestem znowu.

Pewnie nie miałybyście nic przeciwko gdybym wstawiła jakieś zdjątko. No dobrze.

[img=http://img329.imageshack.us/img329/6484/dscn2293ay9.jpg]
Powinno być widać mój pierścioneczek zaręczynowy. Wczoraj mój M. zrobił mi lepsze zdjęcie ale nie zrzucił jeszcze na kompa. Może wkleje je wieczorkiem jak się uda.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 28 Listopada 2006, 14:02
(http://img329.imageshack.us/img329/6484/dscn2293ay9.jpg)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 28 Listopada 2006, 14:02
(http://img329.imageshack.us/img329/6484/dscn2293ay9.jpg)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Listopada 2006, 14:02
monia_dz, widać, ze cos błyszczy, ale poczekamy na wyraźniejsze :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 28 Listopada 2006, 14:04
Przepraszam  :oops:  Przez przypadek wysłałam kilka razy  :(
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 28 Listopada 2006, 14:17
No dobrze... a teraz dalszy ciąg opowieści.

Zaraz po zaręczynach zarezerwowaliśmy sale bo u nas w Szczytnie takich lepszych sal jest niestety niewiele ale za to przysz łych małżeństw mnóstwo a więc trzeba się śpieszyć. Sala zamówiona to była ta o której zawsze mówił tata i która jemu zawsze sie najbardziej podobała  :)  No ale... po rezerwacji zrobiliśmy listę gości i okazało się że jak byśmy nie kombinowali to nie damy rady zmieścić sią na tej sali  :|  a poza tym pani z którą rozmawialiśmy wstępnie powiedziała zupełnie inną cenę od tej którą nam "zaśpiewali" przy konkretniejszych ustaleniach. No i przyszła teściowa zmuszona była postawić VETO  :?  No i wtedy się zaczęło... wydzwanianie po lokalach, ustalenia, bieganie bo w końcu zrobiło się późno i większość terminów była już zajęta. ale wreszcie znaleźliśmy świetną salę. Cena niewygórowana bo tylko 83 lub 88zł (w zależności od wariantu), pomieści nawet 250 osób, jedzonko całkiem smaczne a i wystrój moim zdaniem fajny  :lol:
Zresztą, oceńcie same... (http://img329.imageshack.us/img329/1673/26za4.jpg)

(http://img87.imageshack.us/img87/1391/27ne0.jpg)

Tak więc umowa jest podpisana, zaliczka wpłacona i weselisko będzie właśnie tam  :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Listopada 2006, 14:19
Sala prezentuje sie bardzo fajnie :) a cena - lux :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 28 Listopada 2006, 14:45
WItam na Twoim odliczanku:)Sala slicznma ale bardzo duza,na ile osob planujecie wesele???Jak tam, inne przygotowania???
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Beaataa w 28 Listopada 2006, 15:57
Witam i ja :)
Kolejne odliczanko :D super
ja juz swojego nie moge sie doczekac, ale jakos jeszcze wytrzymam ;)

Sala bardzo ladna, no i duza :) weselicho bedzie jak sie patrzy :D
A cena naprawde fantastyczna :ok:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 28 Listopada 2006, 17:15
Melduję się w Twoim odliczanku :) Sala naprawdę sympatyczne wrażenie robi, a cena rewelacyjna :D Pozdrawiam cieplutko.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Listopada 2006, 17:22
Noooo szczerze mówiąc cena suuuper, ja 2,5 roku temu płaciłam więcej od osoby w powiedzmy porównywalnym lokalu, tak że gratuluję!
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 28 Listopada 2006, 17:32
Sala fuul wypas  :serce:  :D
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: met w 28 Listopada 2006, 21:09
Śliczna sala i cena wreszcie jakaś normalna, nie z kosmosu za niewiadomo co.

Gratuluję Monisiu! :-)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 28 Listopada 2006, 22:36
Cytat: "met"
Oooo :D

Następna Monika z narzeczonym Marcinem :d
Niehc no tylko powiem o tym Gemini :D

Witaj Monisiu, imienniczko :-)
Czekamy na więcej, więcej, WIĘCEJ!


No jakże by mnie mogło tu zabraknąc :D

Witam i ja imienniczkę :D
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 29 Listopada 2006, 12:27
No więc jestem ponownie...

Cena tej sali u nas w regionie jest powiem Wam szczerze taka na średnim poziomie. Są niższe. W jednym lokalu jest tylko 75zł ale tam mi się nie podoba. Tylko że to są ceny bez noclegów. Bo oboje mieszkamy w domkach jednorodzinnych niedaleko Szczytna ( a w moim jest aż 9 pokoi  :mrgreen: )  no i mam jeszcze dom po dziadkach zaraz obok mojego a więc goście spokojnie się pomieszczą  :D

Sala jest duża bo aż na 250 osób. U nas będzie tak ok. 130 (tak przewiduję). Na liście mamy ok. 150 ale już teraz wiem że część osób odpadnie. Mój M. ma baaardzo dużą rodzinkę  :shock: ale za to bardzo fajną  :lol:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 29 Listopada 2006, 12:39
A teraz dalej....

W następnej kolejności zaraz po sali zaczęliśmy szukać kapeli. Obejrzeliśmy mnóstwo płytek i kaset z wesel i spodobały mi się tylko 2 kapele. Zadzwoniliśmy do jednej... okazało się że już w lipcu 2006 na sierpień 2007 nie było wolnych terminów    :shock:  a poza tym trzeba im było sporo zapłacić za dojazd. No dobrze... no więc wybrałam się do koleżanki po namiary na tą drugą kapele a koleżanka powiedziała mi że oni już nie grają  :| Troszkę podłamana wróciłam do domu ale naszczęście moja mamusia przypomniała sobie że kiedyś jakiś pan z kapeli wcisnął jej wizytówkę na takim "wiejskim festynie" i skoro wzięła to znaczy  że grali fajnie. No to zadzwoniłam, umówiłam się i pojechaliśmy z moim M. na spotkanie. Co się okazało trafiliśmy do tej samej kapeli która podobno już nie gra   :o  A więc od razu się zdecydowaliśmy ale.... okazało się że nasz termin jest zajęty  :( No i znowu wróciliśmy z niczym...
Pare dni później zadzwonił jednak pa z kapeli i powiedział że ta para z 4 sierpnia musiała zmienić termin i mogą zagrać u nas  :D  Jeszcze tego samego dnia podpisaliśmy umowe  :)

No więc mamy też kapele. Jest ich 4 (dwóch panów i 2 panie) lub 3 (jedna pani nie zawsze moze dojechać) i biorą 1600zł. Z tego co się orientuję to też nie jest to chyba dużo  :) a grają bardzo fajnie  :D
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Listopada 2006, 12:42
Cytat: "monia_dz"
No więc mamy też kapele.

super  :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczek80 w 29 Listopada 2006, 14:09
Monia witam Cie w odliczeniach.
Sala bardzo fajna, a cena niewielka. U mnie mniej więcej też są takie ceny. Pisze mniej więcej bo to zależy co jeszcze oprócz jedzenia musisz zakupić sama, a czego nie ( mam namyśli owoce, ciasta, tort, napoje). I czy jeszcze dodatkowo płaci się za wynajem sali lub poprawiny. Ja za swoją sale płaciłam 110 zł za osobę ale nie interesowało mnie ciasto, tort, owoce oraz dania gorące na poprawiny (bez względu na ilość osób na poprawinach).
Sala bardzo mi się podoba, jest spora, przestrzenna i ładnie udekorowana.

co do kapeli to faktycznie mieliście fuksa... :mrgreen:

Co do taty, to bardzo mi przykro. Ale wierz mi, napewno pobłogosławi Cię z góry i będzie czuwał aby ślub i wesele były udane  :D
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 29 Listopada 2006, 14:31
Witaj Gosiaczku w moim odliczanku...

My niestety za poprawiny płacimy osobno bodajże 600zł za całość, tort i alkohol też musimy dostarczyć sami ale reszta jest już w cenie.

Cytat: "Gosiaczek80"
wierz mi, napewno pobłogosławi Cię z góry i będzie czuwał aby ślub i wesele były udane

Też tak myślę i dziękuję  :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 29 Listopada 2006, 16:37
Monia super ze udalo Wam sie z ta kapela i jej sklad tez bardzo fajny a cena mysle ze normalna my płacimy za zespoł 1800zł razem z poprawinami!!!
Jak widac idziecie do przodu z przygotowaniami-oby tak dalej!!!


KUCHASIA ODLICZA

 Jeszcze tylko 150 dni !!! Zaczynamy odliczanie 21.04.2007
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4933&postdays=0&postorder=asc&start=0
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Beaataa w 30 Listopada 2006, 09:11
Cytat: "monia_dz"
No więc mamy też kapele.

To fantastycznie :D
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 30 Listopada 2006, 11:35
Cytat: "Beaataa"
Cytat: "monia_dz"
No więc mamy też kapele.

To fantastycznie :D


super :-)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 30 Listopada 2006, 12:14
Właśnie wróciłam z "fascynującej" wycieczki do Stacji Uzdatniania Wody którą wymyślił nasz "cudowny" profesor  :evil: Fajnie by było gdyby nie to że po raz dziesiąty wykładają nam to samo  :twisted: No ale do rzeczy... Miałam napisać co mamy jeszcze załatwione...

Znajomy który bierze ślub miesiąc po nas podrzucił mi jakieś 2 tygodnie temu wizytówkę fotografa i zasugerował żebyśmy się tam wybrali i porozmawiali. Co prawda miałam niby fotografa na oku (o ile można to tak nazwać - nie ma za wiele zakładów fotograficznych w Szczytni a ten był najbardziej znany) no ale wybraliśmy się. No i pan mnie oczarował. Pan jest fotoreporterem dla gazety "Polityka" i wszystkie jego zdjęcia są przepełnione emocjami. Nie ma na nich sztucznych uśmiechów, nie ma zdjęć pozowanych i ustawianych (oprócz studia oczywiście) ale wszystkie są takie żywe  :D Pan zaproponował że dostaniemy od niego 40 zdjęć oprawionych w skórzanym albumie, 10 zdjęć do rozdania po rodzinie (najładniejszych), jedno portretowe duże (na ściane  :) , wszystkie zdjęcia na płytce CD i gratis dorzuci duże portretowe zdjęcie w 3D  :mrgreen: . Zdjęcia robi od rana, przez całą uroczystość i wesele (chyba do 2:00), oprócz tego studio i plener a za wszystko bierze tylko... uwaga... 800zł
I pomyśleć że wcześniej chciałam wziąć faceta który za samo studio chciał 600zł, nie mówiąc już o plenerze czy reportażu bo razem wychodziło koło 2000zł  :evil:

No więc nie zastanawiając się długo następnego dnia podpisaliśmy umowę z panem fotografem a więc:

sala - jest
kapela - jest
fotograf - jest
kamerzysta - no właśnie

Ile myśmy się naszukali  :? Mój M. jest z wykształcenia Elektronikiem o specjalności "obsługa urządzeń audiowizualizacyjnych" czy jakoś tak  :roll: no i zna się troszke na tym. No więc musieliśmy obejrzeć mnóstwo płytek żeby coś wybrać. I już myślałam że nie znajdziemy nic odpowiedniego kiedy dziewczyna mojego brata podrzuciła mi płytkę mało znanego kamerzysty. No i to było to! Najbardziej podobały mi się na końcu nagrania życzenia od gości dla państwa młodych. A Marcinowi podobała się jakość nagrania i sposób montażu. Zadzwoniłam... pan bierze 700zł (nie dużo jak na taką jakość) i mamy się z nim spotkać w ten weekend w sprawie terminu i innych szczegółów. Mam nadzieje że wszystko wyjdzie.... Dam znać jak poszło...
Trzymajcie kciuki   :ok:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 30 Listopada 2006, 12:18
Ale wstyd, ja się melduję dopiero teraz  :oops:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 30 Listopada 2006, 12:21
Cytat: "monia_dz"
Zadzwoniłam... pan bierze 700zł (nie dużo jak na taką jakość) i mamy się z nim spotkać w ten weekend w sprawie terminu i innych szczegółów. Mam nadzieje że wszystko wyjdzie.... Dam znać jak poszło...
Trzymajcie kciuki

jasne, że będziemy 3mac :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 30 Listopada 2006, 12:25
Ah... przecież...
Nie napisałam najważniejszego....
Tydzień temu zadzwonił do mnie mój znajomy księżulek(wikariusz) który będzie najprawdopodobniej udzielał nam ślubu i oznajmił że "właśnie sobie siedzi w kancelarii parafialnej i się zastanawia na kiedy by nam tą msze zapisać"  :shock: . No to mówię że załatwiamy wszystko na 4 sierpnia i najlepsza by była godz. 18  :)  No to księżulek powiedział że się nad tym zastanowi i powiedział "papa". Za jakieś pół godzinki dostałam od niego smska że msza jest już zapisana i tylko dokumenty mamy dostarczyć 3 miesiące przed ślubem do proboszcza ale do tego czasu to jeszcze wszystko obgadamy  :D  

A więc ostateczny termin i miejsce zaślubin to:
 4 sierpnia 2007r godz 18, parafia Świętego Krzyża w Szczytnie  :serce:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 30 Listopada 2006, 12:26
Kciuki zaciśniete :-)

Widzę, że gnasz do przodu, ze wszystkim, niedługo naszą Vallusię dogonisz ;-)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 30 Listopada 2006, 12:29
Cytat: "merkunek"
Widzę, że gnasz do przodu, ze wszystkim


Już taka jestem  :)  Lubię mieć wszystko sporo wcześniej załatwione bo wtedy po nocach lepiej śpię  :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 30 Listopada 2006, 12:37
Cytat: "monia_dz"
Cytat: "merkunek"
Widzę, że gnasz do przodu, ze wszystkim


Już taka jestem  :)  Lubię mieć wszystko sporo wcześniej załatwione bo wtedy po nocach lepiej śpię  :mrgreen:


i tak trzymaj :-)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Katrinka w 1 Grudnia 2006, 17:23
monia_dz, witam w Twoich przygotowaniach! widze ze juz duzo masz pozalatwiane ale to dobrze bo czas szybko plynie a lepiej miec wszystko jakie sie chcialo:)
zauwalylam ze slubujemy w tym samym dniu tylko my o 15:30 :)
a masz juz suknie upatrzona? a moze wkleisz jakies fotki!!
ps. sala super !!
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 4 Grudnia 2006, 18:51
Jestem znowu o weekendzie!
Otóż widzieliśmy się z panem kamerą i zaklepaliśmy termin. Tak więc pana kamerzystę można też odznaczyć  :mrgreen: Dogadaliśmy się też że dostaniemy od niego cały materiał roboczy i będziemy mogli montować sobie jak będziemy chcieli. No i oczywiście na kasetkach od kamery materiał jest trwalszy i można go w całości wrzucić na kompa :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 4 Grudnia 2006, 18:59
Cytat: "Katrinka"
zauwalylam ze slubujemy w tym samym dniu

To ładna data  :D  Miejmy nadzieję że szczęśliwa  :serce:


Cytat: "Katrinka"
a masz juz suknie upatrzona?

Upatrzoną na wieszaku w sklepie - nie. Ale wiem co mniej więcej bym chciała a to dlatego że suknię będę kupować w Szczytnie w takim zakładzie krawieckim który szyje suknie na zamówienie a oprócz tego ma też swoje kolekcje. Tak więc jeżeli nie spodoba mi się nic z ich kolekcji to mają mnóstwo katalogów z których można sobie wybrać co sie tylko podoba albo stworzyć własny projekt z kilku. No a koszt uszycia sukni to max 1500zł. Aha.... no i do nich wystarczy przyjść 3 miesiące przed ślubem i spokojnie się wyrobią. Ja pójdę wcześniej żeby mieć suknię wcześniej przed ślubem w domku i nie martwić się że coś pójdzie nie tak.
Myślałam o wypożyczeniu ale dla mnie odbiór sukni 2 dni przed ślubem to jest zdecydowanie za późno. Nie mogłabym spać po nocach w obawie że coś pójdzie nie tak.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 4 Grudnia 2006, 19:13
Wiem tyle że chciałabym żeby suknia była biała (ale ostatecznie zdecydują przymiarki), żeby miała jakieś delikatne ramiączka (nie muszą być tradycyjne), żeby była kroju mniej więcej klasycznego i żeby była oryginalna(ale w dobrym tego słowa znaczeniu  :lol: )

Cytat: "Katrinka"
a moze wkleisz jakies fotki!!

Prosze bardzo... już się robi...
(http://img237.imageshack.us/img237/8083/adriannemorilee8316hg2.jpg)

(http://img398.imageshack.us/img398/8823/afrodyta0267rm3.jpg)
babcia nie zgadza się na dekolt  :?

(http://img237.imageshack.us/img237/5170/2698zp8.jpg)
Ale z delikatnym ramiączkiem na szyje na przykład

(http://img398.imageshack.us/img398/5818/368sv0.jpg)
ale raczej biała  :)

To tyle... co o nich myślicie?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: _maaja w 4 Grudnia 2006, 19:22
mi najbardziej się podoba 2 od góry
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Gemini w 5 Grudnia 2006, 11:49
Ta ostatnia prześliczna :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Grudnia 2006, 12:02
Cytat: "Gemini"
Ta ostatnia prześliczna

dokładnie mysle tak samo :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 6 Grudnia 2006, 10:21
witajcie   :D
Rzeczywiście ostatnia jest prześliczna. Mi osobiście podobają się wszystkie ale ostateczny efekt i tak pewnie będzie mieszanką tych wszystkich 4 sukni. Jak już będę po przymiarkach to obiecuję że wkleję jakieś zdjątko. Ale do tego jeszcze troche czasu  :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 7 Grudnia 2006, 14:11
Ale największym problemem dla mnie jest fryzurka  :(
Ja wyglądam tak:
(http://img99.imageshack.us/img99/8586/dscn2281iy6.jpg)
Zawsze chodzę z prostymi rozpuszczonymi włosami a to dlatego że mam odstające uszka a moje włosy nie bardzo chcą się kręcić. Na ślubie chciałabym wyglądać inaczej. Wiem już że fryzjerzy mają swoje sposoby żeby moje włoski nakręcić. Chciałabym mieć na główce coś w tym stylu:
(http://img288.imageshack.us/img288/1013/02gd3.jpg)
(http://img292.imageshack.us/img292/8196/47251xy1.jpg)
(http://img292.imageshack.us/img292/9822/weddinghairstyle25thst6.jpg)
(http://img292.imageshack.us/img292/8320/mstewartblonde4mh5.jpg)

Ale kompletnie nie wiem czy będzie mi to pasować. Jak myślicie? Czekam na opinie... Pomóżcie...
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 7 Grudnia 2006, 14:47
Cytat: "monia_dz"
kompletnie nie wiem czy będzie mi to pasować

ciezko powiedziec :) tak ze zdjęc - ale od czego sa próbne fryzurki  :mrgreen:  :!:  :idea:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: epox w 7 Grudnia 2006, 15:01
Fryzurka bedzie Ci pasować  :wink: ,zresztą i tak napewno pójdziesz na próbne fryzurki



Ps.Melduje sie i ja w Twoim odliczanku  :wink:  :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 7 Grudnia 2006, 15:08
Cytat: "epox"
Melduje sie i ja w Twoim odliczanku


a no witam, witam  :mrgreen:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Beaataa w 7 Grudnia 2006, 15:48
Cytat: "Vall"
ciezko powiedziec  tak ze zdjęc - ale od czego sa próbne fryzurki

Tak jak mowi Vall, bez probnej fryzury, trudno jest okreslic czy bedzie pasowac.
Ale fryzurki ladne wybralas :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: megan w 7 Grudnia 2006, 23:07
hej monia slub mamy tego samego dnia  :wink:
melduje sie i bede sledzic przygotowania  :wink:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 12 Grudnia 2006, 16:55
Dawno nie pisałam.... przepraszam :oops:
Ale to dlatego że dużo się działo. Mój kochany M. dostał się do Policji. No i w poprzednim tygodniu odebrał mundur, odznakę a poza tym to oznaczało że mieszka ze mną ostatni tydzień w Olsztynie  :(  W piątek miał ślubowanie i od niedzieli jest w Szkółce Policyjnej w Szczytnie i tam będzie przez najbliższe pół roku. Będziemy się widzieć tylko w weekendy i święta(jak przyjadę do domku). A ja wróciłam do tego mieszkania, do pustych ścian po weekendzie i nie mam co ze sobą zrobić  :cry: Tak mi go strasznie brakuje że nic mi się nie chce robić....  :cry:

Żeby poprawić sobie humor byłam dziś u fryzjera i na zakupach ale... U fryzjera musiałam podciąć rozdwojone końcówki i teraz mi szkoda bo mam krótsze o jakieś 2cm a na zakupach nie znalazłam kompletnie nic co by mi się spodobało. Wszystko takie jakieś... :? Nie wiem... czy ta moda jest teraz jakaś dziwna czy to ze mną jest coś nie tak?

No i znowu wróciłam SAMA do 4 ścian i pomyślałam że może wy mi jakoś poprawicie humorka...
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 13 Grudnia 2006, 13:42
monia_dz, witam i melduję się i ja  :mrgreen:
Podsumowując, sala super, kieca najbardziej podoba mi się pierwsza (może daltego, że pierwszy raz ją widzę, inne już mi gdzieś przemkneły przed oczyma), ale najbardziej czego mogę Wam zazdrościć to ceny...  :shock: normalnie w szoku byłam, i pan kamera i pan fotograf też nie są megadrodzy, nie to co u mnie.

Cytat: "monia_dz"
Tak mi go strasznie brakuje że nic mi się nie chce robić....

a na rozłąke to podobno właśnie zajecie się czymś jest najlepsze, głowa do góry  :wink:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Vall w 13 Grudnia 2006, 13:50
Cytat: "monia_dz"
Mój kochany M. dostał się do Policji

Gratuluje :)


Cytat: "monia_dz"
Żeby poprawić sobie humor byłam dziś u fryzjera i na zakupach

moze jakaś fotka :) :idea:  :?:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 13 Grudnia 2006, 13:50
Cytat: "katarzyna_84"
ale najbardziej czego mogę Wam zazdrościć to ceny... Shocked


Uwierz mi że sporo się naszukaliśmy. W większości przypadków jest tak że np. pan kamera i pan fotograf to osoby po prostu mało znane ale robiące kawał dobrej roboty. Nasz pan fotograf ma np. studio w piwnicy domu kultury. W życiu bym nie wpadła na to żeby go tam szukać. A pan kamera mieszka w małej wiosce  :)  Trzeba tylko poszukać, popytać. Obejrzeliśmy chyba ze 20 różnych płytek i kaset z wesel za nim coś znaleźliśmy.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 13 Grudnia 2006, 13:53
Cytat: "Vall"
moze jakaś fotka


Po wyjściu od fryzjera niewiele się zmieniło bo podcięłam tylko końcówki (jakieś 1,5cm) bo się rozdwajać zaczęły  :?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 22 Lutego 2007, 14:12
Witam! Długo, długo mnie nie było. A to dlatego że nic w związku ze ślubem się nie działo. Poza ślubem za to miałam a głowie sesję (którą zdałam pomyślnie) a także pracę. Mama (szefowa) wyjechała na tydzień i cała praca związana ze sklepem spadła na mnie. Na szczęście już mama wróciła. Ja za to zaczęłam zajęcia na uczelni i póki co też na razie nie wyrabiam się na zakrętach.
no ale....
Coś się ruszyło w sprawie ślubu. Do tej pory wszyscy mi mówili że za wcześnie się wyrywam, że to jeszcze tyle czasu. No więc ja byłam cichutko i sie nie wychylałam. No i zrobbiło sie 5 miesiecy do slubu i sie okazało... ojejku... coś trzeba załatwiać  :tak_2:  No więc tak... w weekend robimy maraton po kwiaciarniach i dekoratorach żeby zamówić dekorację kościółka i jedziemy do hurtowni po zaproszenia. W przyszłym tygodniu ze świadkową i kumpelą Karolinką idziemy pobuszować w salonach ślubnych w poszukiwaniu butów no i oczywiście sukni ślubnej  :skacza: A 5 marca zaczynamy z Marcinkiem kurs przedmałżeński  :drapanie: Jeszcze nie wiem jak ja to zrobię żeby na niego chodzić bo mam zajęcia na uczelni do późna a na kurs muszę dojechać z Olsztyna do Szczytna (49km) ale fakt faktem że zaczynamy.
No więc coś zaczyna się dziać i dlatego śpieszę żeby wam o tym donieść  :tupot:
Oczywiście po wycieczce po salonach pojawią się może jakieś fotki :)
Trzymajcie kciuki...
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 22 Lutego 2007, 14:29
Cytat: "monia_dz"
Oczywiście po wycieczce po salonach pojawią się może jakieś fotki  

fajnie!!!czekamy - owocnych poszukiwań
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: **sloneczko** w 22 Lutego 2007, 15:14
:hello: się dopiero melduję w odliczanku  :hello: będę zaglądać i oczywiście czakam na fociaki  :tupot:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 25 Lutego 2007, 18:14
Jestem po weekendzie...
Byliśmy kupić zaproszenia, w kwiaciarniach i u pana dekoratora. No i po kolei:
1) Zaproszeń nie kupiliśmy bo pomimo tego że była to hurtownia to wybór był mały, nic szczególnego a i cena żadna rewelacja a więc stwierdziliśmy że jeszcze poszukamy w Olsztynie.
2) W kwiaciarni pani nas z deka olała to raz, dekoracje z prawdziwych kwiatów były skromniutkie i drooogie a ze sztucznych za pare kokardek przy ławkach śpiewają 150zł  :drapanie:  No to ja dziękuję bardzo... :dno:  
3) Ale... wreszcie pojechaliśmy do pana dekoratora. No i tam: pan oferuje nam przystrojenie kościoła dwudziestoma stojakami z kwiatami (sztuczne niestety ale bardzo ładne), przystrojenie krzesełek tiulem z kwiatkami a także bardzo ładny "pałąk" (łuk, coś w rodzaju takiej bramy) przy wejściu i za to wszystko 180zł  :brawo_2:  Jak dla mnie super :hahahaha:  
4) Poza tym u pana możemy zamówić też dekorację sali za 150zł (w tym jest tablica podświetlana, stroiki na stół, świece i robocizna - my musimy dostarczyć balony). Na naszą salę pan potrzebuje około 1000 balonów  :boje_sie:  Sami w życiu byśmy tyle nie powiesili!!!! Ale pan mówi że zrobi z tego girlandy w wybranym przez nas kolorze i że będzie bardzo ładnie. Ja i Marcin jesteśmy za, zostało przekonać mamusię, teściową i świadków.
5) Oczywiście pan dekorator ubiera też samochody (stroik, szarfy, balony i tablice) za 80zł ale ja jestem cwana bestia i stargowałam na 50zł  :lol:

Na razie zamówiliśmy kościół na 100%, salę na 90% a z samochodem jeszcze go przetrzymam. Może spuści jeszcze troszkę  :ok: W każdym razie mam się odezwać w przyszłym tygodniu bo jedziemy jeszcze obejrzeć salę i po tych oględzinach podejmiemy ostateczną decyzję.

Kurcze... martwi mnie tylko troszkę to że w całym zamieszaniu nie mam kiedy wybrać się wreszcie na te przymiarki.... A ślub już całkiem blisko...  :urwanie_glowy:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 27 Lutego 2007, 14:41
Cytat: "monia_dz"
za to wszystko 180zł  Jak dla mnie super  
4) Poza tym u pana możemy zamówić też dekorację sali za 150zł
Cytat: "monia_dz"
ja jestem cwana bestia i stargowałam na 50zł

Wydaje mi się, że to bardzo rozsądne ceny! :brawo_2: Myślę, że z łatwością uda Ci się przekonać mamę, teściową i świadków, że to najlepsze rozwiązanie. Za niewielką cenę masz "święty" spokój :) i z pewnością piękną dekorację.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Lutego 2007, 17:39
Świadków już przekonałam  :mrgreen: , mamusia też się chyba zgadza bo za bardzo sie ostatnio nie angażuje w sprawy wesela (ma inne sprawy na głowie  :Kwasny: - mam nadzieję że to sie zmieni) a teściowa... hmm... no cóż... Marcinek powiedział że mam zamawiać czyli chyba się zgadza  :mrgreen:

Ale wiecie co? Od momentu zaręczyn próbowałam znaleźć sobie jakąś fryzurkę bo:
1) Noszę okularki
2) włoski mam proste i nie za bardzo chcą współpracować
3) i najważniejsze... ODSTAJĄCE USZKA!!!  :mdleje:

Na początku chciałam mieć diademik ale doszłyśmy ze świadkową do wniosku że okularki i diademik tak troszkę nie bardzo się komponują. No więc wymyśliłam tak:
1) Kolorek - pomaluję włoski na taki czekoladowy brązik i zrobię czerwone, cieniutkie refleksy (widziałam ostatnio coś takiego i bardzo mi się spodobało)

2) Następnie nakręcę włoski u fryzjera (mam nadzieje że ma odpowiednie specyfiki a jeżeli nie to skłonna jestem nawet zrobić trwałą na 3 miesiące)

3) Włoski z góry lekko zepnę tak żeby zasłaniały uszka a z tyłu zrobię mały koczek z tych spiętych włosków. Coś w tym rodzaju mniej więcej:

[img=http://img403.imageshack.us/img403/8728/02lp3.jpg]
(http://img167.imageshack.us/img167/8044/carolinesemplebrideri1.jpg)
(http://img167.imageshack.us/img167/8148/fwmon3qu6.jpg)
No.... mniej więcej....

4)Nad koczkiem wepnę różyczki w ten sposób:
(http://img386.imageshack.us/img386/9388/r380yczkiza0.jpg)

5) A pod różyczkami albo pod koczkiem (zobaczymy jak ładniej) wepniemy welonik.

I jak myślicie? Mosicie uruchomić wyobraźnię bo do próbnej fryzurki jeszcze spory kawałek  :cry:
no... ale przynajmniej mam jakąś koncepcję i doczekać się nie mogę  :tupot:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Lutego 2007, 17:45
monia_dz, koncepcja bardzo fajna i widać, że dokładnie i prezcyzyjne przemyślana, mam tylko jedno pytanko, bo już wiele panien młodych w okularkach widziałam, ale może na ten jeden dzień warto byłoby założyć soczewki, bo na zdjęciach się odbijają, napewno warto wcześniej wypróbować i może przypasowałyby Ci do chodzenia na codzień, dużo moich koleżanek się przestawiło i są bardzo zadowolone.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Lutego 2007, 17:54
Nie wiem czy w moim przypadku sprawdzą się soczewki i powiem Ci szczerze że marnie to niestety widzę  :cry:  A to dlatego że mam dwie wady wzroku i jedna nakłada się na drugą tzn. krótkowzroczność i astygmatyzm czyli w związku z tym musiałabym mieć soczewki robione na zamówienie. Nawet nie pytałam bo wątpię żeby robili na zamówienie soczewki jednorazowe a na te na stałe niestety mnie nie stać. No a druga sprawa że mam bardzo wrażliwe oczka. Wystarczy drobny kurz lub pyłek a oczy zachodzą mi łzami, pieką i swędzą. Boję się zeby z soczewkami nie było podobnie albo zeby taka sytuacja nie przydażyła sie na weselu.

Doszłam więc do wniosku że i tak, i tak mialam niedługo zmieniać okularki a więc po prostu poszukam jakiś ładnych delikatnych opraweczek które bedą mi pasować i porozmawiam z panią u optyka. Może antyrefleksy załatwią sprawę. Jeszcze zobaczymy...
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Lutego 2007, 17:58
monia_dz, ja bym na Twoim miejscu dowiedziała się co i jak i może jednakw arto spróbować.. ale to już od Ciebie zależy.

Cytat: "monia_dz"
Wystarczy drobny kurz lub pyłek a oczy zachodzą mi łzami, pieką i swędzą. Boję się zeby z soczewkami nie było podobnie albo zeby taka sytuacja nie przydażyła sie na weselu


Moja kumpela też tak miała i właśnie soczewki jej podpasowały. A to po protu dlatego trzebaby wcześniej sprawdzić i przetestować.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Lutego 2007, 18:33
Cytat: "katarzyna_84"
A to po protu dlatego trzebaby wcześniej sprawdzić i przetestować


No zobaczymy... i tak sie wybieram w czerwcu do okulisty i optyka a więc zapytam, porozmawiam i wtedy sie okaże.
Z drugiej strony okularki nigdy mi nie przeszkadzały a i mój Marcin lubi mnie w okularkach  :lol:  Ale może akurat... byłaby to taka odmiana...
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Lutego 2007, 18:51
Cytat: "monia_dz"
może akurat... byłaby to taka odmiana...


Napewno byłaby duża jeśli długow okularach chodisz i napewno duże zaskoczenie dla gości. Także powodzenia u optyka. Tak na marginesie soczewki jak poszukasz, nie są znowu strasznie drogie.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 1 Marca 2007, 10:21
Wiecie co? Mi to się zaczynają już koszmary po nocach śnić że coś nie wyjdzie  :Olaboga:

No a na przymiarki sukni muszę jeszcze troszkę poczekać bo moja świadkowa koniecznie musi się w piątek zająć siostrzenicą bo jej siostra jest w Warszawie w szpitalu z maleństwem u którego wykryli wadę serduszka  :sad: Ja osobiście trzymam kciuki za maleństwo i jestem dobrej myśli. Suknia może jeszcze troszkę poczekać. W końcu mam jeszcze 5 miesięcy.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 7 Marca 2007, 11:47
Byłam wczoraj mierzyć suknie. Ale...
- w jednym salonie (Styl) suknie praktycznie takie jak u mnie w Szczytnie tylko że dużo droższe i nie wypożyczają a więc nawet nie mierzyłam.
- w drugim (madame Danuta) olała mnie obsługa a więc też wyszłam bo nie lubię czegoś takiego
- w trzecim (Afrodyta) zraził mnie stan sukni (brudne, poplamione i zniszczone). Pani zapewniała mnie że będą czyszczone przed wypożyczeniem ale jak sie wiesza suknię w takim stanie na wystawie to moim zdaniem niezbyt dobrze świadczy
- czwartego szukałam ale go zlikwidowali
- no i wreszcie w piątym (Vivien Vigo) spotkałam się z przemiłą obsługą, śliczne suknie i niedrogo i właśnie tam mierzyłam....
Niestety nie wolno robić zdjęć  :sad:
A przymierzyłam:
W pierwszej chwili najbardziej spodobała mi sie ta:
1)
(http://img138.imageshack.us/img138/9628/franceew7.png)
(http://img242.imageshack.us/img242/3930/france2md3.png)
2) a pani przyniosła jeszcze te: (http://img242.imageshack.us/img242/2578/sharmine2zz4.png)
(http://img153.imageshack.us/img153/773/sharmine1av9.png)
3)
(http://img153.imageshack.us/img153/5741/emanuellesg3.png)
4)
(http://img153.imageshack.us/img153/4953/lisettedu0.png)
(http://img138.imageshack.us/img138/6136/lisette2xx0.png)
5)
(http://img138.imageshack.us/img138/858/naomijo5.png)

no i była jeszcze 6 ale nie mam zdjęcia :(
No i tak: najładniej wyglądałam w 2. Są bardzo podobne z 1 ale 1 to cała suknia a 2 ma gorset i wyglądam szczuplej  :hahahaha: W 3 odstaje dziwnie gorset i mam wrażenie że zaraz mi spadnie, w 4 wyglądam dziwnie, te lekkie marszczenia poszerzają mi biodra a w 5 denerwował mnie gorset (ten taki rożek smieszny). No i w sumie tyle pięknych sukienek ale najładniej wyglądałam w 2. Niestety zdjęcie nawet w 10% ni oddaje jej uroku. Jest naprawdę śliczna  :brawo_2:

Został mi jeszcze jeden salon do odwiedzenia (SZYK w Szczytnie). Po wizycie w Szczytnie podejmę decyzję. A co wy myślicie? Szkoda że nie mam zdjęć...



 :sad:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 13:08
Cytat: "monia_dz"
Szkoda że nie mam zdjęć...


No rzeczywiście szkoda, mnie najbardziej podoba się 1, ale najważniejsze w któej się najlepiej czułaś.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 7 Marca 2007, 13:15
Cytat: "katarzyna_84"
mnie najbardziej podoba się 1


Może tego nie widać ale 1 i 2 są naprawdę bardzo do siebie podobne. Ale 2 jest z tyłu sznurowana i bardzo ładnie podkreśla talię i kryje brzuszek :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 13:18
monia_dz, a może tą pierwszą da się przerobić na sznurowaną, czy już jesteś zdecydowana na drugą?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 7 Marca 2007, 13:23
Cytat: "katarzyna_84"
może tą pierwszą da się przerobić na sznurowaną


Może i się da ale wtedy musiałabym ją kupić  :drapanie: A to troszkę drogo... :( No więc niestety musze wybierać z tego co jest. No i druga sprawa. 1 suknia niesamowicie się skrzy i koleżanki twierdzą że do mojej urody nie jest to korzystne a pani w salonie to potwierdziła. Ja tego nie widzę ale skoro inni tak mówią to może coś w tym jest  :drapanie:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 13:26
Cytat: "monia_dz"
Ja tego nie widzę ale skoro inni tak mówią to może coś w tym jest


Nie da się zaprzeczyć, naprwdę szkoda, że tych fotek nie ma, kurcze bez sensu jest taki zakaz, skoro i tak kiece są na necie... z pozostałych już nie potrafię wybrać, a może gdzieś w okolicy jeszcze jest jakaś wypożyczalnia?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 7 Marca 2007, 13:31
Cytat: "katarzyna_84"
może gdzieś w okolicy jeszcze jest jakaś wypożyczalnia?

No właśnie został mi jeszcze jeden dość spory salon do przejrzenia  :tupot: Ale to dopiero za jakieś 2 tygodnie :( Tam chyba można robić zdjęcia. Zobaczymy jeszcze... Coś znajdę na pewno :)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 7 Marca 2007, 13:35
monia_dz, to głowa do góry, jak jeszcze nie wszytskie salony obskoczone i na dodatek jeśli został spory..
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 12 Marca 2007, 21:33
Witajcie!
W środę wieczorem potwornie się rozchorowałam  :mdleje: W czwartek 39 gorączki i ledwo do domu z Olsztyna dotarłam. Tam już braciszek do lekarza mnie zawiózł. Diagnoza - zapalenie oskrzeli (nie chciało się z grypką do lekarza latać  :drapanie: ). No ale... końskie tablety antybiotyku i opieka moich bliskich postawiły mnie na nogi i już dziś jest lepiej.

Mam do Was pytanko. Jak byłam w salonie suknie mierzyć pani spytała mnie o dodatki i kolor sukienki świadkowej no i gdy usłyszała że myślałam o czerwonych różyczkach a świadkowa ma mieć czerwoną sukienkę to powiedziała że to absolutnie nie pasuje i będzie wyglądać brzydko. Mi osobiście takie zestawienie się podoba. Pani powiedziała też że do białej sukni powinny być dodatki w zimnych kolorach (podobnie jak sukienka świadkowej). No i tu zaczynają się schody bo moja świadkowa jest typową, naturalną blondynką z bardzo jasną karnacją i purpurowymi polikami :) i w zimnych kolorach po prostu jest jeszcze bardziej blada niż normalnie  :drapanie:

Błagam Was! Pomóżcie... Co o tym myślicie?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Maja w 13 Marca 2007, 09:53
monia_dz, dobrze, ze już trochę doszłas do zdrowia :taktak:

Cytat: "monia_dz"
Pani powiedziała też że do białej sukni powinny być dodatki w zimnych kolorach (podobnie jak sukienka świadkowej).


Panie w salonach często mają swoje wizje i za nic nie dają sobie nic powiedzieć, a gdzie jest napisane, że do białej kiecy bukiet i dodatki w zimnych barwach :?: Przecież dodatki dobiera się do typu urody Panny Młodej i do jej preferencji rzecz jasna :taktak: ale powiem tak - jeśli świadkowa ma "rumieńce" to faktycznie czerwona kieca odpada :drapanie: popsuje efekt i dodatkowo uwidoczni rumieniec...a jaka czerwień bukietu byłaby brana pod uwagę taka krwista czy np. w kolorze wina? To przecież ma istotne znaczenie a nie, że czerwień ot tak po prostu...
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 13 Marca 2007, 10:12
Ja myślałam o bukieciku mniej więcej w tym stylu:
(http://img241.imageshack.us/img241/7083/cmf107mo2.jpg)
Tylko storczyki bialuktkie :) I podobne różyczki we włosach.

A Dorocia (świadkowa) chciała mieć taką bardziej bordową sukienkę niż czerwoną. Widziałam ją już w takim kolorku i moim zdaniem wygląda ładnie ale co do jej sukienki to jeszcze kwestia przymiarek. Coś sie dla niej na pewno wybierze.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 13 Marca 2007, 10:18
Jak dla mnie bukiecik bombowy a Pani w salonie do konca bym nie sluchala przeciez wszystko sie dobiera do konkretnej osoby nie ma zadnych regul... :skacza:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Maja w 13 Marca 2007, 10:19
monia_dz, ja bym ten bukiet brała i zostawiła ten kolorek storczyka - to taka pistacja troszeczkę, prawda :?: Mnie się podoba ... czekaj a gdzi eTwoje foty w kiecy :?: Zaraz zlepimy kompozycję... :taktak:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Maja w 13 Marca 2007, 14:59
Zobacz co znalazłam...

(http://www.amazing-roses.com/images/romance_red_wedding_6.jpg)

ten bukiet trzyma Młoda

(http://www.amazing-roses.com/images/romance_red_wedding_7.jpg)

i co-nieładnie, niech się Pani z salonu wypcha dżemem :los:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 13 Marca 2007, 15:38
Cytat: "Maja"
i co-nieładnie, niech się Pani z salonu wypcha dżemem


Maju! Jesteś kochana  :skacza:  :skacza:  :skacza:
Ślicznie, prześlicznie to wygląda i właśnie mi się bardzo podoba takie zestawienie. A pani z salonu niech sie w dupke ugryzie  :los:  I tak zrobię tak jak chciałam  :hahahaha:
Cytat: "Maja"
dzi eTwoje foty w kiecy

Niestety nie mam  :sad: Pani z salonu nie pozwoliła zrobić  :diabel_3: W sumie to nie wiem nawet czy to jest już ta  :drapanie:  Może w piątek uda mi się wybrać do jeszcze jednego salonu. Może tam coś wybiorę tak już na stałe  :tupot:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 13 Marca 2007, 18:37
monia_dz, bukiecik wklejony przez Ciebie jest super,

Ja też myślałam, że do czerwonej kiecy nie będzie pasować bukiet czewony, ale prpzyjaciółka mówiła, że widziała świadkową w takim właśnie zestawieniu, tylko bukiet miał różniste odcienie czeriweni, aż mnie to zainspirowało... we wrześniu idziemy za świadków i mam ochote na czerwoną kiecę... tylko, że na to wesele zakupiłam już kiecę w kolorze brązu i do tego miał być pomarańczony bukiet z dodatekiem zieleni, a co do rumieńców, które też posiadam, to od czego są porządne fluidy :taktak:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 14 Marca 2007, 11:45
Kupiłam dziś zaproszonka  :skacza:  Już wklejam jakie :) Mam nadzieję że wam się spodobają...
Oto ono (z przodu):
(http://img81.imageshack.us/img81/2971/skanuj0003jq1.jpg)
Po rozłożeniu (w środku):
(http://img225.imageshack.us/img225/3549/skanuj0004zs5.jpg)
i karteczka z info o weselu:
(http://img81.imageshack.us/img81/381/skanuj0005iy6.jpg)

Na żywo bardziej się błyszczą, widać złote zdobienia i różyczki na dole są wyraźniejsze  :hahahaha:
No i? Co myślicie?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Maja w 14 Marca 2007, 11:57
Myślicie, że się podobają - ja nie lubię jak jest za dużo udziwnień więc te jak najbardziej :ok:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 14 Marca 2007, 12:29
delikatne i eleganckie.. bardzo ładne  :brawo_2:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 14 Marca 2007, 12:34
Rownież mi sie podobają :taktak:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 14 Marca 2007, 12:39
Cytat: "Maja"
Myślicie, że się podobają

Cytat: "SaTine"
bardzo ładne

Cytat: "Zaneta_81"
Rownież mi sie podobają


Strasznie Wam dziękuję  :skacza:  Ja mam tak zawsze jak coś kupie że zaczynają mnie potem nachodzić wątpliwości  :drapanie:  Ale dzięki wam już wiem że na pewno są ładne  :hahahaha:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 19 Marca 2007, 17:54
Uwaga, uwaga... wiadomość z ostatniej chwili  :hahahaha: Zamówiłam suknię  :skacza:  Będzie sie szyła 3 miesiące. A oto ona:
(http://img520.imageshack.us/img520/8868/ca322o347263ff6.jpg)
(http://img211.imageshack.us/img211/4470/granm7.jpg)
(http://img211.imageshack.us/img211/5251/d322jk4.jpg)

A kosztuje tylko 1050zł  :skacza: (za kupno). Gratis dostanę jeszcze welonik  :hahahaha: A do niej dokupię jeszcze bolerko za 100zł z krótkim rękawkiem bo ślicznie pasuje :) Niestety mnie w sukni zobaczycie dopiero po przymiarce. Na razie za 2 tygodnie idę na zdjęcie miary i żeby dobrać takie szczegóły jak wzór koronki, kwiatek, lamówka do welonu i takie tam  :brewki:
Jak wam sie podoba? A może macie jakieś sugestie co do dodatków?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 19 Marca 2007, 18:00
monia_dz, śliczna :brawo:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 19 Marca 2007, 19:00
i ja sie melduje pozno ale teraz obiecuje zagladac :brewki:  :hello:
suknia bardzo ladna zaproszenia tez :skacza:
mi podoba sie zestawienie swiadkowa w czerwieni :skacza:  i czerwony bukiet
 :brawo_2:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 3 Kwietnia 2007, 09:23
Jestem znowu  :skacza:
Wiosenne porządki pochłonęły mnie do reszty. Ale domek posprzątany, podwóreczko też (różyczki przycięte, kwiatki posiane, tulipanki i krokuski już kwitną :)) i nawet z moim M. zrobiliśmy w tym roku ogródeczek i posialiśmy warzywka. Jako młode małżeństwo będziemy mieli swoją własną marchewkę, pietruszkę i takie tam :) Sporo pracy nas czeka ale kiedy się pracuje dla siebie to sama przyjemność :)

No ale do rzeczy... byłam na zdjęciu miary do sukni. Zmieniłam koronkę na gorsecie na taką w drobniutkie kwiatki z kryształkami, kwiatek będzie różyczką i będzie troszeczkę inne marszczenie na dole i leciutka wstawka z koronki pod kwiatkiem. Mam nadzieje że efekt będzie ładny. Przymiarkę mam 11 maja i nie mogę się doczekać  :tupot:
Do tego czasu muszę kupić butki i bieliznę oraz odwiedzić pana "oczologa" hihi tzn. okulistę :)
Aha... no i w związku z tym mam pytanko. Czy któraś z was nosiła kiedyś szkła kontaktowe? Jak się zachowują szkła kiedy sie płacze? Nie wypłyną z łzami?
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 7 Kwietnia 2007, 18:42
Cytat: "monia_dz"
Przymiarkę mam 11 maja i nie mogę się doczekać

no no my tez :tupot:
ja nie mialam nik=gdy szkiel takze bie mam pojecia :drapanie: ale mysle ze nie powinny wyplynac :drapanie: chyba :brewki: lepiej zapytac okuliste albo poczytac na necie o szklach kontaktowych :brewki:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 12 Kwietnia 2007, 11:17
Witajcie!
We wtorek byliśmy u księdza. A raczej u księży  :drapanie:  Bo najpierw u jednego (po świadectwa chrztu moje i M.), potem u drugiego który zaczął wypełniać protokół (proboszcz) a na końcu przyszedł jeszcze jeden i przepytał nas każdego z osobna  :drapanie:  No a teraz M. dostał karteczkę na zapowiedzi do swojej parafii i musi jechać tam jeszcze raz. Hmmm.... nie mogliby sie oni jakoś zgadać? Jakiś system komputerowy czy coś i by było duuuuużo łatwiej  :drapanie:
No nic..... ale protokół przedślubny spisany, termin zaklepany, godzinka też i już w tą niedzelę będziemy wisieć na tablicy :).
W poniedziałek rozwieźliśmy też część zaproszeń dla mojej rodzinki bo byliśmy w okolicy. Póki co nikt nie odmówił  :hahahaha:
Teraz musimy tylko zacząć wreszcie remont mieszkanka. Objechaliśmy we wtorek wszystkie sklepy meblowe w okolicy  :mdleje:  żeby znaleźć ładne i tanie meble do kuchni. No i zrobił mi się taki mętlik, że już sama nie wiem co wybrać.
Teraz musze już zmykać....
Odezwę się później....
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 12 Kwietnia 2007, 19:45
No i byliśmy dziś znuwu w parafii mojego M. i dokumenty złożone. Teraz trzeba czekać 3 tygodnie aż wygłoszą zapowiedzi  :skacza:  
Jednym słowem.... machina ruszyła  :hahahaha:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 18 Kwietnia 2007, 10:28
No i zepsuła nam sie pogoda  :mdleje:  Mam nadzieję tylko że 4 sierpnia będzie ślicznie  :taktak:  Tyle tylko że ta dzisiejsza pogoda jakoś mnie tak trochę dołuje.

Jeśli chodzi o wesele to w dalszym ciągu jesteśmy na etapie rozdawania zaproszeń. Nawet przyszła teściowa zrobiła już listę i zostało tylko wypisać i wysłać zaproszenia. Tyle tylko że z około 70 osób na liście mojego M. zrobiło się 96  :drapanie:  No nic... zobaczymy ile osób potwierdzi i potem będziemy dzielić koszty.

Z poważniejszych rzeczy mam teraz na głowie butki bo do 11 maja muszę je mieć a dla mnie jest to spory problem bo muszą być niziutkie, gładkie i w rozmiarze 41 lub 42  :mdleje:

Musze też wreszcie zacząć chodzić na solarium ale nie mam o tym zielonego pojęcia bo nigdy nie chodziłam i nie wiem od czego zacząć  :mdleje:

No i jeszcze alkohol nie kupiony i też nie mam pojęcia jaki ma być żeby był dobry i niedrogi.  :mdleje:

Jednym słowem aktualnie tkwię w martwym punkcie. Proszę Was o rady  :blagam: Może wy pomożecie mi jakoś wybrnąć. Z góry dziękuję....
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 19 Kwietnia 2007, 10:09
No i byłam wczoraj pierwszy raz na solarium.  :hahahaha:  Pan zrobił ze mną wywiad i wpuścił mnie tylko na 8 minutek na słabsze lampy. Gdzie nie gdzie troszkę się przypaliłam  :razz: ale ogólnie nie jest źle. Teraz musze poczekać aż mi zejdzie czerwone i pójdę jeszcze raz  :skacza: i tak aż do samego ślubu  :skacza:

Szkoda tylko że nikt tu nie zagląda  :cry:  :sad:  :depresja:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 19 Kwietnia 2007, 10:31
Jak to nie, zagląda zagląda :) Ja też wczoraj byłam z moim R na solarium na 5 minutek. Mój R. chyba był ostatni raz, bo cały wieczór wszystko go strasznie swędziało  :drapanie:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 19 Kwietnia 2007, 10:35
Moja mamusia kiedyś po solarium wysypki dostała  :drapanie:  i teraz ciężko ją zaciągnąć. Nie mówiąc już o moim M. bo powiedział że on sie opali przy pracy w ogródku  :brewki:  No to niech pracuje  :brewki:
Co prawda też nie przepadam za solarium. Szczególnie po obejrzeniu najnowszej części "Oszukać przeznaczenie" ale chodzę tam gdzie są łóżka otwierane i zamykane ręcznie  :skacza:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 19 Kwietnia 2007, 10:37
witaj   :hello:
przede wszystkim macie piękną salę!!! Taka w sam raz!
Sukienka ta na ostatnich zdjęciach bardzo przyjemna choć chciałabym ją zobaczyc juz na Tobie  :tupot:  wtedy można najlepiej ocenić całokształt :skacza:
POZDRAWIAM
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: ASIA39 w 19 Kwietnia 2007, 10:39
zaglądamy, zaglądamy :los:  :los:  :los: a ja mam takie małe pytanko -oczywiście jeśli można wiedzieć to gdzie znalazłaś taką kieckę tak tanio :drapanie:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 19 Kwietnia 2007, 10:47
Cytat: "aagaa"
chciałabym ją zobaczyc juz na Tobie


Jeszcze tylko 3 tygodnie  :tupot:  :tupot:  :tupot:  :tupot: Też nie mogę się już doczekać  :tupot:  :tupot:  :tupot:

Cytat: "ASIA39"
gdzie znalazłaś taką kieckę tak tanio


W Szczytnie w zakładzie krawieckim "SZYK". Oni mają też swój butik w Olsztynie ale nie mają tam sukni ślubnych. Ich sklep a raczej cały budynek znajduje się w Szczytnie prawie dokładnie w samym centrum. Nie sposób go nie zauważyć. W sklepie mają uszytych kilka modeli i jeżeli suknia Ci pasuje możesz ją kupić od razu a jeżeli nie mogą Ci ją uszyć (trwa to ok. 3 miesięcy albo nawet szybciej) No a ceny od 1000zł do max 1800zł (za kupno). Istnieje też możliwość że np. przynosisz zdjęcie sukni (np. z netu) i oni Ci w tej cenie mniej więcej ją uszyją  :hahahaha:  Ja jestem ze Szczytna więc jak coś to daj znać  :taktak: Mogę posłużyć za przewodnika  :razz:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: ASIA39 w 19 Kwietnia 2007, 10:53
hehe przewodnik brzmi kusząco  :drapanie: ja mam zamiar przejechać się po bliskich okolicach i myślałam też właśnie o szczytnie dam znać jak cosik :los:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 19 Kwietnia 2007, 10:57
Cytat: "ASIA39"
dam znać jak cosik


Wysłałam ci na wszelki wypadek mój numerek na pw gdybyś potrzebowała  :brewki:  

Ja szukałam w Olsztynie ale nic nie znalazłam. Na końcu trafiłam do SZYKU i tam zamówiłam. Aha... no i welonik jest gratis do sukni (taki standardowy z lamóweczką)
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 25 Kwietnia 2007, 10:34
Z moich wyliczeń wynika że dziś mamy "studniówkę" :skacza:  czyli zostało tylko 100 dni do wielkiego dnia  :skacza:  
Można by się więc pokusić o podsumowanie dotychczasowych przygotowań... A więc...
1) sala - zamówiona już dawno, 83zł od osoby, zostało dopracować menu
2) kapela - zaklepana, zostało dopracować repertuar - cena 1600zł
3) fotograf zarezerwowany (800zł) - musimy wybrać miejsce na plener  :drapanie:
4) kamerzysta (700zł) - zamówiony
5) zaproszenia - kupione, część rozdana a część do wypisania i wysłania
6) Suknia + welon - się szyje, pierwsza przymiarka 11 maja
7) fryzjerka + kosmetyczka - zostało potwierdzić godzinę
8) kościół - załatwione, zostały papierki z USC i spowiedź  :drapanie:
9) dekoracje - zamówione (sala + kościół), zostało wybrać kolor (chyba biało-bordowe)

Czyli zostało:
1) kupić alkohol
2) wybrać dodatki do sukni (buty!!!!!!!!!, bielizna, stroik, rękawiczki)
3) dekoracja samochodu
4) rozesłać resztę zaproszeń
5) dopracować opaleniznę
6) garnitur dla M.!!!!!!!!!!
7) sukienka na poprawiny
8) przygotować miejsca noclegowe dla gości
9) wizyta u okulisty

Pewnie o czymś zapomniałam  :drapanie: ale to już wyjdzie w praniu  :brewki: Jednym słowem zostało niewiele. Tyle tylko że oprócz wesela mamy jeszcze na głowie remont mieszkanka który powoli zaczynamy  :taktak:

Jutro wybieram się do miasta  :hahahaha: żeby załatwić parę spraw. Napiszę jak mi poszło a na razie zmykam na zajęcia  :mdleje:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 25 Kwietnia 2007, 10:56
To fajnie dużo macie załatwione  :brawo_2:
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: monia_dz w 27 Kwietnia 2007, 20:40
Byłam dziś na zakupach...
Szukałam bucików  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje: Totalna klapa  :mdleje:  :mdleje:  :mdleje:  Nie mam nic! Wszystko wysokie albo bardzo drogie. A jak były na małym obcasiku i niedrogie to brzydkie. Nie wiem już co robić  :mdleje:

Byłam u kosmetyczki (zamówiona na 13) i na solarium ale pani zapomniała mi powiedzieć że są nowe lampy i tak troszkę za bardzo się opaliłam. No cóż, przejdzie.

No... ale za to kupiłam sobie staniczek i majteczki pod suknię  :skacza:  Takie jak chciałam i niedrogo  :skacza:

No i znalazłam spodnie jakich szukałam już 3 lata  :hahahaha: ale muszę na nie poczekać do poniedziałku bo były odrobinkę przydługie.
Tytuł: monisiowe odliczanko...
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 28 Kwietnia 2007, 16:22
No szkoda z tymi butami ale jeszcze znajdziesz takie jakie chcesz  :przytul:  a zakupy udane i wogóle cały wypad  :taktak: