bo ja wiem, że będzie u Ciebie niezwykle
25.08.2007r.
Prześliczna data
w woli wyjasnienia(czy tak sie mowi? met?):
patrzy na mnie pytajaco co ja sie tak do tego ekranu szczerze, i mowi zebym sie do pracy wreszcie wziela
Poznalismy sie bardzo banalnie bo w pubie....oto on
(http://img143.imageshack.us/img143/9360/pubfrontvo1.th.jpg)
Mo anam cara czyli my soul mate, moja druga polowka pomaranczy zwany dalej Misiem, Ptysiem, badz A. jak Alan jest Irlanczykiem z krwi i kosci, na dowod tego jest pokryty piegami i ma rudawe wlosy
To już Ci Hanuś wybaczamy :calus: Chłopy to są niestety, trudne sztuki w kwestii oddzwaniania i zapamiętywania telefonów. Mój drugi mężulek zaraz po poznaniu podał mi telefon... do seminarium duchownego :twisted: jako swój. Myślałam, że go zabiję, potem mocno zwątpiłam, czy to aby nie specjalnie, bym się od niego odczepiła :roll:
A co do rudych włosów i piegów - jako mała dziewczynka marzyłam o takim mężu, koniecznie z brodą. Wzorzec wzięłam z węglarza, który miał wóz z koniem :hahaha:
marzyłam o takim mężu, koniecznie z brodą. Wzorzec wzięłam z węglarza, który miał wóz z koniem
od tamtej pory rzadko pije szampana mam tak zwany zespol zababelkowania organizmu
przeciez jesze rano nas slyszala
nowy dom i zonka w kompleciei chyba jeszcze mój sobowtór o imieniu Larsson :mrgreen:
przenieslismy sie do pubu gdzie kto zyw i mieszkal w odleglosci 30 mil to przybyl
Twój przyszły mężus jest chyba z gatunku dużych "misów" o gołębim sercu
chyba jeszcze mój sobowtór o imieniu Larsson
na hinduskich zaręczynach bywa i 600 osób
Jesteście piękną para, Ty masz cudowny uśmiech, a Twój przyszły mężus jest chyba z gatunku dużych "misów" o gołębim sercu
Jak znajdziesz sposób na to co by 10cm urosnąć ( inie myślę tu o obcasach) to zdradź przepis
Jak znajdziesz sposób na to co by 10cm urosnąć ( inie myślę tu o obcasach) to zdradź przepis :mrgreen:
skoro mam tam mieszkac wesele musi byc w Polsce
tradycyjnie powinno byc u panny mlodej
irlandzkie wesela sa do kitu, trzeba samemu placic za trunki
wiecej gosci z Irlandii przyjedzie do Polski,niz polskich do Irlandii(wzgledy ekonomiczne)
suknia tez juz jest,ale zdjec przed slubem nie bedzie Confused
kolor wesela oczywiscie...zielony
to tego trzeba miec i figurke i odwage
jak sie nie bedzie ludziskom podobac to niech odwroca oczy :evil: :mrgreen:
zreszta ja mam juz tyle lat ze mam w nosie co sobie ktos pomysli Obrażony jak sie nie bedzie ludziskom podobac to niech odwroca oczy Evil or Very Mad Mr. Green
no zobaczycie, zobaczycie tyle tylko ze pod koniec sierpnia
e wiem czy to sie liczy
aha no i ksiadz musi sie zgodzic na podroz do Maciejewa
podobno sa nauki przedmałżenskie a my potrzebujemy przedslubne...bzdura totalna!
najpierw do ksiezulka w maciejewie bo to w zasadzie bedzie sie dzialo na jego podworku wiec wypada spytac(a slyszalam ze bardzo przyjazny i otwarty na "dziwactwa"nowozencow )
gdzie ja bym znalazła trzy kobiety, które zgodziłyby się wystąpic w takich samych sukienkach
otoz chcialabym wiazanke z bialych calle
ale ja chce cos mega prostego
jestem pelna podziwu bo grunt to wiedziec czego sie chce
ach zachcialo mi sie Irlandczyka trzeba bylo w domu zostac porzadnego chlopca z sasiedztwa poslubic, i nie wydziwiac
Zaczynam podejrzewac ze ten slub to albo przezylam w poprzednim zyciu albo zaplanowalam juz wszystko w wieku 6 lat (wtedy to bawilam sie w slub i rodzine z kolega z podworka Mr. Green )i teraz podswiadomie to wszystko odtwarzam
irishania napisał/a:
Zaczynam podejrzewac ze ten slub to albo przezylam w poprzednim zyciu albo zaplanowalam juz wszystko w wieku 6 lat (wtedy to bawilam sie w slub i rodzine z kolega z podworka Mr. Green )i teraz podswiadomie to wszystko odtwarzam
Cytat: "Vall"irishania napisał/a:
Zaczynam podejrzewac ze ten slub to albo przezylam w poprzednim zyciu albo zaplanowalam juz wszystko w wieku 6 lat (wtedy to bawilam sie w slub i rodzine z kolega z podworka Mr. Green )i teraz podswiadomie to wszystko odtwarzam
Ja chwilami tez mialam takie wrazenie, szczegolnie przy wyborze sukni. Od razu wiedzialam jaka chce i czego szukam. No i szybko ja znalazlam :mrgreen:
Moja córuś też taka zintegrowana - wszystko wie Mr. Green
Ja nawet nie przypuszczalam, ze tak szybko mi pojdzie obmyslenie wszystkiego. Na poczatku byl tylko obled bo nie wiedzialam od czego zaczac
no wlasnie obled w ciapki a teraz powoli sie krystalizuje ...
Na poczatku ogladanie zaproszen na roznych stronach www konczylo sie bolem glowy bo tyle tego bylo. Pozniej juz bylo znacznie lepiej.
centralwing rulez ceny sa ok
sprawdzilam nie moge uwierzyc ze sa juz na sierpien
byleby cena byla taka jak teraz dla calej wycieczki no i zebym mogla zmienic ilosc pasazerow tak 15-20 mniej lub wiecej no i na tym rola znajomosci ma polegac trzymac kciuki dziewczynki
moj pan sie bawi na Christmass Party(oni maja tu takie imprezki przed-swiateczne obowiazkowo w kazdej pracy
a moj pan sie bawi na Christmass Party
tesciowa mi powie "a nie mowilam" i najgorsze ze miala racje, jak zawsze
jestem to w stanie sama wylozyc na te kilka miesiecy.byleby cena byla taka jak teraz dla calej wycieczki no i zebym mogla zmienic ilosc pasazerow tak 15-20 mniej lub wiecej no i na tym rola znajomosci ma polegac trzymac kciuki dziewczynki
nie mowilam" i najgorsze ze miala racje, jak zawsze
i dotego ja w czasie sesji jestem no nieszczescia parami chodza
czy chcecie wszystkim gosciom z IRE kupowac bilety
Najbardziej mnei zaskoczyło "Jak zawsze
bo moja przyszla tesciowa jest super babka i zawsze ma racje (bo zawsze mowi zrob jak uwazasz tak bedzie najlepiej
irishania napisał/a:
bo moja przyszla tesciowa jest super babka i zawsze ma racje (bo zawsze mowi zrob jak uwazasz tak bedzie najlepiej
wiec mysle ze darmowe jadelko i gorzalka przez cala noc to super mega wypasik dla moich gosci, za lot i pobyt moga zaplacic sami
lot i pobyt moga zaplacic sami
zakupic sobie drinka
wiec mysle ze darmowe jadelko i gorzalka przez cala noc to super mega wypasik dla moich gosci, za lot i pobyt moga zaplacic sami
Ciekawe, co by powiedzieli
Jadło dostana darmo, ale juz popitki niech sobie kupią
Jadło dostana darmo, ale juz popitki niech sobie kupią
limuzynki z Gorzowa, dochodzi koszt dojazdu, wiec razem z tego calkiem ladna sumka 0k 2500 zl
tylko te wstazki mi sie kojarza jakos z wiencami pogrzebowymi
ale tak miedzy nami to wlasnie ci moi znajomi lubia taka tandeciare
Rathcoole jest dzielnica Dublinano tak ale to juz prawie Kildare :mrgreen: moja kolezanka byla tam au-pair bardzo dawno dawno temu.
ja tak tylko brędzę, nie śmiałabym zakłoac dostojnej ceremonii
zdradze wam ze bedzie ciekawy
carlunia, Brawo Brawo Brawo Obiema rączkami sie podpisuję - taka ta nasza "tradycja" zaczerpnieta z chłopskich wesel dwa wieku do tyłu Evil or Very Mad
i tak kazdemu cos nie lezalo bo tego za malo a tego za duzo a zespol to w ogole wystrzelac Ja juz sie psychicznie przygotowuje na komentarze po naszym weselu bo daleko mu bedzie do tradycyjnego
Tam maja bardzo swietne listy prezentow
nie wiem ale to jakis defekt genetyczny czy co?
Ja nie powiem, ze nie lubie w ogole wesel, ale przy disco polo nie umiem sie bawic i nie lubie Od akordeonu mam wysypke doslownie. Dlatego od poczatku nie chcialam zespolu.
Ja akurat miałam taki, który z góry zaznaczył, że disco polo nie gra, co akurat mi jak najbardziej pasowało. I nie mieli akordeonu, a bardzo profesjonalny sprzęt Byli fantastyczni!!!
Nie każdy zespół carlunia śpiewa disco polo. Ja akurat miałam taki, który z góry zaznaczył, że disco polo nie gra, co akurat mi jak najbardziej pasowało. I nie mieli akordeonu, a bardzo profesjonalny sprzęt Smile Byli fantastyczni!!!
Wiem, ze nie kazdy, ale jedyny dobry i sprawdzony w naszym przypadku byl zajety na nasz termin.
I tez zawsze wolalam DJa na weselu
carlunia napisał/a:
Wiem, ze nie kazdy, ale jedyny dobry i sprawdzony w naszym przypadku byl zajety na nasz termin.
no wlasnie i tu jest problem - dobre zespoly maja rezerwacje z duzym wyprzedzeniem no i dodam jeszcze - ceny moga powalic ...
zespolow ryzykowac nie chcialam(widzielismy demo innego zespolu to mi rece opadly )
A Polacy (rodzina, znajomi) - jak to sie mowi
megan a do kilku, Studiuje Financial Services,
ja robie ACCA
zobaczymy, wlasnie po nowym roku chce zaczac juz czegos szukac w nowym(choc jeszcze nie zdobytym)zawodzie
wesele rządzi się swoimi prawami..to że bede tancowała przy"czarnych oczach" nie znaczy że z pasją słucham takiej muzyki...kwestia jest tak aby optymalnie przemyśleć sparwe zespołu lub dj!(biorąc pod uwage gości,ich wiek,swoje upodobania etc..)bylam na weselu na którym(moim zdaniem) grał zespół rewelka i co z tego skoro 99% gości nie umiała(i nie chciała!!!!) bawić się przy np."my cyganie" i prosili o kasie cerekwicką i holly dolly Rolling Eyes (!!!)..osobiście chciałabym aby na poprawinach był dj..który np. zapoda nam Nichlsona i "whit you"Very Happy albo Boba Marleya.
o do listy..zgadzam się że unas jeszcze dddddddddduuuuzoo czasu minie zanim ten patent przejdzie!jestem z G przygotowna na przynajmniej dwa tostery i dwa odkurzacze jako prezent od naszych gości!
Genialne! Czegoś takiego własnie poszukuję
Wierszyk przedni!
Dziewczynki drogie, zamykam odliczanie na czas swiateczny zycze wam wszystkim
Wesolych Swiat
i Dosiego Roku
no a jak inaczej powiedziec ludziom zeby mi miksera nie przywozili - te wierszyki to bomba sprawa
Odliczania mialo nie byc gdyz talentem pisarskim bozia mnie nie obdarzyla
jutro miedzy 9.15 a 9.30 na Piccadilly Circus w Londynie na wielkiej reklamie 'Coca-Cola' pojawia sie specjalne zyczenia dla mnie, od mojego Misia
irishania napisał/a:
Odliczania mialo nie byc gdyz talentem pisarskim bozia mnie nie obdarzyla
no wlasnie - bez takich mi tu :wink: piszesz tak ze ja nawet w srodku nocy czytam :wink:
Kobieto ja czytam Twoje odliczanie i ryczę ze śmiechu
no wlasnie megan ja jestem przyzwyczajona ze jestem sama na forum o tej porze a tu jakis marek nocny mi buszuje w zbozu
Kobieto ja czytam Twoje odliczanie i ryczę ze śmiechu
w tym przypadku dodatkowo mamy podobny pomysl na miejsce slubu,
no i ta sama data!
A taki babski Sylwester, może być fajny!
Dziewczyny nawet sobie niewyobrażacie co sie działo rano w naszej osiedlowej wypożyczalni filmów video....Dosłownie tłumy
oby spelnily sie naszed plany weselne
jakos nie chce mi sie tego roku zaczynac, niby to rok mojego slubu i powinnam sie cieszyc ale tez wielkich zmian i chyba tylko Wam potrafie sie przyznac ze troche sie boje. Stary rok byl dla mnie sielankowy i nie chce mi sie wchodzic w ten Nowy "pelen wyzwan i przygod"
chce pieska takiego jak ma Szajo
smutno samemu ale tesciowa sie nie zgadza bynajmniej poki sie nie wprowadze do mojego A
no i juz mi blizej niz dalej do 30 co jest straaaasznie ale strasznie dolujace
jakos nie chce mi sie tego roku zaczynac, niby to rok mojego slubu i powinnam sie cieszyc ale tez wielkich zmian i chyba tylko Wam potrafie sie przyznac ze troche sie boje. Stary rok byl dla mnie sielankowy i nie chce mi sie wchodzic w ten Nowy "pelen wyzwan i przygod"
U mnie za oknem szaro i zimno.
Nie chce mi się ani wychodzić z domu. ANi nawet uczyć mi się nie chce.
Nic tylko wleźć pod koc i przespać, co złe..
Spokojniue Carluniu.
Gwarantuje Ci, że nie masz powodu do paniki!
Zasypiam kolo 2 w nocy a musze wstac o 7
Mowie wam klatwa zbitego lustra zaczyna dzialac
czasu niewiele a spraw do zalatwienia multum
umowilam sie u moni na wybielanie kielkow
doby mi nie styknie
Gala slubna i spotkanie forumkowe
wokol szyi obkladac co to met dla Tetus
Misio i dostal nowa prace
wklej zdjęcie jak możesz proszę
A N I U, gdzie jesteś
a i jeszcze zamowilam fajerwerki. ktorych zupelnie nie bylo w planie ale skoro wypadla nam limuzyna wiec zaszalalam,pan mnie zakrecil i zdecydowalam sie na bardzo drogi pokaz, no ale wesele raz w zyciu i chce zeby to byla niespodzianka i nic nie powiem Misiowi
ile kosztuje takie cuś?no właśnie, też jestem ciekawa :drapanie:
Ajrisz znowu nam uciekła!
Niedobra
masz moze digiweba
na czym to wybielanie polega
nie wystawial sie nikt z tortami
zdecydowalismy sie na ksiazke dodatkowo oprocz albumu
No zóż, faceci rzadko kiedy wyrastają z dziecinnych zabaw
Troszke sie szarpnelam z tym ale skoro nie bedzie wydatku na limo wiec zaszalalamqrcze napewno będzie to imponujący pokaz... :brawo_2:
przelezalam w domu chora, jakies wstretne wiruszysko mnie dopadlo
musimy zadowolic sie niskimi, niby fontanny itp zobaczymy
tak, wychodzi na to ze podejscie takie jak urzedu skarbowego.. wszyscy z zasady planuja oszukac i okrasc i to ty musisz udowodnic swoja niewinnosc
jak sie wchodzi do jakiegos sklepu to ochroniarze tez sie tak patrza jakby cchialo sie cos zwinac
tak, wychodzi na to ze podejscie takie jak urzedu skarbowego.. wszyscy z zasady planuja oszukac i okrasc i to ty musisz udowodnic swoja niewinnosc..
mozliwe ze zespoly itp nauczone doswiadczeniami zabezpieczaja sie w ten sposob..
tylko my z zespolem nie mamy wmowy w ogole jakos dziwnie nie mamy umowy z lokalem ani z zespolem...ale to mamy znajomy wiec mysle ze bedzie ok
nie mamy umowy z lokalem
Ania gdzie Ty soę kobito podziewasz jak Cię niema
Z ta naszą Ania to trzy światy - opuściła swój wątek już na stałe ???
Po innych grasuje, do siebie nawet nie zajrzy :mdleje:
Popisała by trochę, fotki jakieś nowe powklejała - a tu doppa blada :ekxpert:
Aniu, tęsknimy za Toba :przytul:
Nasze zaproszonka robilismy od poczatku do konca wlasnymi raczkami:szczeka:
LaSenza, nie wiem czy oni w Polsce tez maja sklepy, wyglada dosc porzadnie, zobaczymy jak w praktyce.
ak to planuje miec 2-3 pary co bym mogla sobie zmieniac w czasie nocnego szalenstwa
jak bym miala sie przejmowac "wieloma opiniami"to pewnie nigdy bym za maz nie wyszla ja tam malo sobie robie z takich rzeczy wybieram to co podoba sie mnie i tyle
buciki widzialam i mierzylam nawet ale moja kiecusie ecru wiec nici z nich
sprobuj wczesniej kupic tzw party feet zeby stopy nie jezdzily i podbicie nie bolalo
no w Barrattsie je zakupilam, w sumie moja suknia tez ivory ale mysle ze bedzie ok, jutro bede mierzyc, jak cos to mam 28 dni na oddanie.
mysle ze te moje sandalki bede w stanie jeszcze gdzies wlozyc sa skorzane wiec powinny przetrwac, ale ogolnie buty i dodatki slubne spisuje na straty
hey dziewczyny (i chlopaki ze by nie bylo to tamto)dzis przymierzalam buciki do sukienki i jest gites, tylko mysle ze sukienie jednak trzeba bedzie skracac myslalam ze te buty wyzsze
przymierzalam buciki do sukienki i jest gites, tylko mysle ze sukienie jednak trzeba bedzie skracac
a koła masz na samym dole?
sukienka boska
irishania, sukienka boska.. tez mysle o golych plecach ale ... co robisz ze stanikiem?:)
ja mieczak jestem i nie dalabym rady przebalowac w takich obcasach calej nocy.
ale ... co robisz ze stanikiem?:)
e ja masochistka tez nie jestem, butki to na slub, do zdjecia moze pierwsze 2-3 godziny a potem cos wygodnego sie zalozy zreszta w pewnym momencie i tak nikt juz uwagi ni bedzie zwracal.
niestety nie zagladam tu codziennie i kasuje mi posty..
Ach, zeby miec taka pogode..
bo jak deszcz to bedzie kiszka z naszych planow
ciesze sie ze moj styl sukienki sie poodoba , powiem szczerze ze jestem zaskoczona, bo tu na forum raczej inny styl panuje
Zaciskam kciuki, zeby Waszego dnia swiecilo piekne slonce!
nooo, nie mogę się relacji doczekać
znow jakos nijak i jak tu nie iwerzyc ze cos czuwa nad pogoda
no forumki tydzien przed weselem bedziecie tu zgodnie zdrowaski za mnie odmawiac, zeby nad nasza pogoda(rajdowki i met tez)tez czuwalo
no forumki tydzien przed weselem bedziecie tu zgodnie zdrowaski za mnie odmawiac, zeby nad nasza pogoda(rajdowki i met tez)tez czuwalo
ao pogode się nie martw mam szamana znajomego ZACZARUJEMY i będzie git
Cytuj
no forumki tydzien przed weselem bedziecie tu zgodnie zdrowaski za mnie odmawiac, zeby nad nasza pogoda(rajdowki i met tez)tez czuwalo :los:
:id_juz: bedzie :ok: i będzie słonko świecić :okularnik: już my się o to postaramy!
a o pogode się nie martw mam szamana znajomego ZACZARUJEMY i będzie git :uscisk:
chcialam sie pozalic ze nawet pies z kulawa noga tu nie zaglada
dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.I nawet jesli wydaje nam sie ze posrod prac,obiadow, zakupow, szkol,i tysiaca codziennych obowiazkow mozna sie zagubic to kiedy w zimny dzien dotykam jego cieplej dloni i gdy wieczorm czuje jego oddech na piersi wiem ze jestem we wlasciwym miejscu
mielismy wybrac tego dnia obraczki ale pochlonely nas inne przyjemnosci :oops: :oops:
dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.
dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.I nawet jesli wydaje nam sie ze posrod prac,obiadow, zakupow, szkol,i tysiaca codziennych obowiazkow mozna sie zagubic to kiedy w zimny dzien dotykam jego cieplej dloni i gdy wieczorm czuje jego oddech na piersi wiem ze jestem we wlasciwym miejscu
dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.I nawet jesli wydaje nam sie ze posrod prac,obiadow, zakupow, szkol,i tysiaca codziennych obowiazkow mozna sie zagubic to kiedy w zimny dzien dotykam jego cieplej dloni i gdy wieczorm czuje jego oddech na piersi wiem ze jestem we wlasciwym miejscu
żeby nie było potem, że nikt nie zagląda :skacza:
Otoz moj proboszcz okazal sie "wdechowym" ksiedzemtez chciałabym powiedzieć coś takiego o moim proboszczu....ale niestety.....
jestem bardzo zadowolona ze spotkania:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
kurs trwa tylko dwa dnirewelka :taktak:
Irishania, żebyś nie mówiła że nikt nie zagląda do Twojego wątkuno własnie :) a ty gdzie :)? :drapanie:
anelle82 napisał/a:
Irishania, żebyś nie mówiła że nikt nie zagląda do Twojego wątku
no własnie :) a ty gdzie :) ? :drapanie:
Obiecali mi w kurii ze znajda jakiegos co bo anglickiemu umie zebysmy sobie przysiegali po ichniemu.
jestescie kofane dziekuje ze zagladacie
Obiecali mi w kurii ze znajda jakiegos co bo anglickiemu umie zebysmy sobie przysiegali po ichniemu
Wszystkie jestescie kofane dziekuje ze zagladacie
a pewnie ze zagladamy
a ku ku
aha w poniedzialek wybieralismy obraczki zupelnie nie znalezlismy wspolnego mianownika,na konoiec wybralismy dwa wzory ktore obojgu nam odpowiadaja ale po przedyskutowaniu w domu okazalo sie ze tak wlasciwie to oboje nie chcemy takich
Mis zaczyna jutro nowa prace wiec miejmy nadzieje ze bedzie zadowolony.Nowa praca to taki rowniez awans zawodowy wiec jestem z niego bardzo dumna ale dopiero jutro dowie sie szczegolowo o swoich obowiazkach, pozna swoj zespol itd
ale nie moge sie zebrac zeby wreszcie wyslac jakies c.v. wiec chyba najpierw napisze rezygnacje wiec wtedy bedzie presja znalezienia wreszcie nowej job i jakos tak mi szaro-niebiesko ostatnio ........
eh megan ja potrzebuje jakiegos kata ewentualnie oficera bundeswery co by nade mna stal i kazal sie do pracy zabrac wiec wtedy moze bym cos zrobila
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
heh to co mam sie ubrac w lateks i udawac zla Helge czy jak
Achtung Achtung Ania nadzchodzi
byl to wazny dzien w moim zyciu a jutro kolejny - chyba trudniejszy i nadrabiam mina troche
trzymam kciuki za prace misia
dostalismy potwierdzenie ze jestesmy wpisani na kurs przedmalzenski, maj 24
w poniedzialek wybieralismy obraczki zupelnie nie znalezlismy wspolnego mianownika
Mis zaczyna jutro nowa prace
Dziewczyny, powiedzialm szefowi ze odchodze czuje ze zrobilam dobrze
Mis jest bardzo zadowolony z nowych warunkow
Mis jest bardzo zadowolony z nowych warunkow
Dziewczyny, powiedzialm szefowi ze odchodze czuje ze zrobilam dobrze, mam motywacje ale spoko zostawilam sobie mala furtke, zreszta dalam miesiac wypowiedzenia wiec powinnam cos znalesc,a jak nie to moge jeszcze zostac dluzej lub na pol etatu, zalezy czy kogos znajda wiadomo jestem niezastapiona
Mis jest bardzo zadowolony z nowych warunkow,
powiedzialm szefowi ze odchodze- Aniu, kto nie ryzykuje, ten nie jedzie, dalej oczywiscie :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Gratuluje!
Tobie odwagi, a Misiowi nowej pracy
Dziewczyny, powiedzialm szefowi ze odchodze
A. ciagle zadowolony w nowej pracy, ma naprawdeto suer!!!!!i gartulacje konsekwencji w zamiarach!!!!wierze że dobrze zrobiłas Aniu-masz głowe na karku!!!!!
czasem przemknie mysl ze przeciez nie jestem tu za kare... "na takie dni tylko Geppertowa....do każdej Jej piosenki powinien być dołączony Jack Daniels +żyletka...rozumiem że "Landrynki " Ania słyszała? :afro:
Jezeli twoja koleznka ma jeszcze czas, niech mocno przemysli wszystko
rozumiem że "Landrynki " Ania słyszała?
Wczoraj bylismy na wystepie Joan Rivers (to byl moj prezent walentynkowy dla A.)babka jest niesamowita, usmialam sie do lez, siedzielismy w pierwszym rzedzie i umieralam ze strachu,ze bedzie z nas zartowac, oczywiscie nie obylo sie bez docinkow ponoc mam zapach rozwodki
operacja zaplanowana na wtorek, Fidelma trzyma sie dzielnie, wszycscy sa pelni nadzieji.
Aniu - trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze
ponoc mam zapach rozwodki
za to polecam ci jego brata Aidana jest rozbrajajacy i przystojniejszy wiec jest tez na co popatrzec
co tu tak cichutko
czyt. butow, ale jak kupie kolejna pare to A. mnie chyba wychrzci z wiary chrzescijaniskiej za herezje, ostanio przy nim zastanawialam sie jakie buty zalozyc po czym otworzylam pudelko i stwierdzilam o zapomnialam ze takowe posiadam, A. nie byl pod wrazeniem
no i mam nadzieje ze moj egzamin na prawo jazdy bedzie juz wkrotce w srode mam teorie wiec prosze trzymac kciuki
happy paddy's day:piwo_2: :pijaki: :cancan: :koncert: :koncert: :cancan: :pijaki: :piwo_2:
megan co ty robisz na forum po nocach
zaden facet nie zrozumie kobiety w kwestii milosci do butow, szmatek i sloiczkow (czytaj kosmetyki) jka mawia moj tata :los: a probowanie grozi zawalem :pogrzeb:
taki stan rzeczy sie akceptuje ot co :los: to tak z filozofii 76 latka :hahahaha:
Ale.. może i ja kiedyś powrócę do natury
megan, no to źle?
zaden facet nie zrozumie kobiety w kwestii milosci do butow, szmatek i sloiczkow
Jezeli chcesz otworzyc sklep obuwniczy, to witaj w klubie ja tez z butami tak mam.
po co komu karnawał w Rio
sprawa poszukiwan pracy
ewentualnie własnego biznesu??
Ja chcę do Dublina..
ale tam wesoło
Aniu a adoptujesz i mnie????
ochrone srodowiska takze bede ochroniarzem
Rewelka...może i mnie przygarniesz :brewki:
zdalam teorie na prawko :jupi: wiec miejmy nadzieje ze praktyczny wkrotce i zakupie jakas pszczolke :auto:
a do slubu pozostalo
5 miesiecy
Ania musze to napisac!!!!!!gdzie Ty jestes jak Cię niema
Ania musze to napisac!!!!!!gdzie Ty jestes jak Cię niema
lazilam ostatnio troche po sklepach i jest mnostwo butow ktore nadalyby sie na wesele, jakis modny ten styl ostatnio.I w sumie to nie zaluje ze juz swoje zakupilam ale teraz wiekszy wybor :drapanie:
aha, ciocia A, dostala wyniki i niestety nie sa super, czeka ja chemia na mur beton,i naswietlania i rozne takie wynalazki rako-zabojcze.Niestey nie przyjedzie na nasz slub bo akurat bedzie po chemi wiec raczej kiepsko z samopoczuciem.
zaglądaj tu częściej! :przytul:
:przytul: Powodzenia Aniu na sesji - będzie na pewno OK i Tobie równiez wesołych Świąt i taaaakkkiiiiieeeeegggggooooo WIELKIEGO Zajączka :przytul:
_______________
Aniu, czy Ty juz o nas zupełnie zapomniałaś? Czy wciąz sie uczysz?
Tęsknimy za Tobą
Aniu - kochanie rzuc na chwile ksiegi opasle ... ja rzucam choc na wieczor co tam u ciebie skarbie teskniamy wszystkie
mam nadzieje tylko ze sprawa z Maciejewem sie wyjasni, reszta jest do przezycia
trzeba slub wziasc wczesniej, nic nikomu nie mowic i odstawic cala szopke przed goscmi jakby nigdy nic bo msza na powietrzu moze sie odbyc i cale show z przysiega, obraczkami tez ale sakrament bedzie juz udzielony...- i to jest bardzo dobre rozwiązanie :brawo_2: i nie martw sie tym Aniu :przytul:
kiedys w rozmowie z pania dyrektor zarezerwowalismy wstepnie caly weekend w Maciejewie i ostatnio wspomnialam zeby upewnic sie ze ciagle trzymaja rezerwacje i okazuje sie na piatek i sobote caly hotel dla nas a w niedziele to oni sa zabukowani...ale przez inna grupe- Aniu hotel tej klasy i renomy powinien sam rozwiązac sytuację, zobliguj ich do tego, a umowa ustna ma taką samą moc, jakby była sporządzona na piśmie. Dyrektorce powino byc wstyd :mdleje:
to jest bardzo dobre rozwiązanie i nie martw sie tym Aniupodpisuje sie pod Kasią
Aniu hotel tej klasy i renomy powinien sam rozwiązac sytuację, zobliguj ich do tego, a umowa ustna ma taką samą moc, jakby była sporządzona na piśmie. Dyrektorce powino byc wstydno ba!
i prosimy o info jak sie cos wyjasni!!
a co za roznica slub w kosciele czy na swiezym powietrzu sakramant to sakrament
w zasadzie jak ta druga nie jest duza to mozemy sie razem zmiescic, ale w sumie to ich broszka jak to rozwiazac, moi ludzie pakowac sie nie beda
Oczywiscie, ze to broszka Maciejewa, zeby zalatwic ta sprawe. Szkoda tylko, ze Ty sie musisz troche stresowac tym wszystkim.
armie foremek" ze sobą które w takich sytuacjach są uzbrojone i niebezpiecznei jeszcze zdesperowane bo kazda z nich bedzie wlaczyc o jak najbardziej wymarzony slub dla reszty ekipy :boks_4: :boks_4: :boks_4: :blant:
_________________
jeszcze zdesperowane bo kazda z nich bedzie wlaczyc o jak najbardziej wymarzony slub dla reszty ekipy
Ajrisz!
Wraaaaaacaaaaaaaaaaaj! :tupot:
no wlasnie jestem po ostatnim poszedl mi najlepiej z calej tej reszty ale cos czuje ze bez sierpniowej sesji sie nie obejdzie, no trudno jakos przezyje
z Maciejewa nic dzis im wysle jakiegos maiola bo nawet nie mialam czasu sie tym zajac
aha i w piatek prosze forumek trzymac za mnie kciukasy bo mam "wazny dzien"i potrzebuje duzo pozytywnych fluidzikow
Dziewczyny godzina 0 jest o 14 mojego czasu u was 15, prosze slicznie o trzymanie kciukasow i pozytywne fluidziki
kurcze szkoda mi A. bo on sie bardziej ekscytowal niz ja i nawet dzis rano wyslal mi kwiaty i mial jakies plany na wieczor,byl pewien ze sobie poradze a tu klops
nastepnym razem na pewno sie uda!
i w dodatku na bardzo glupim bledzie, wymusilam pierwszenstwo na radzie,za bardzo sie denerwowalam.
jestem troche podlamana i rozczarowana no ale coz,
oblalam dzis egzamin na prawo jazdy
i juz prawie zabukowalismy podroz poslubna tylko ja musze dostac odpowiednia wize, mam spotkanie w ambasadzie 24 maja tylko przy moim ostatnim szczesciu troche sie obawiam, mam nadzieje ze wszystko pojdzie ok i San Francisco here I come!!!!
rajdoweczko, strasznie sie boje o ta wize, cala podroz juz sobie zaplanowalismy, san francisco, vegas i grand canion i okolice
po slubie bedzie ci prosciej mozesz miec drugi paszport i luz blues
moje marzenie...
juz upatrzylam sobie takiego mustanga
takiego mustanga ktorym chce przejechac West Coast
poprstu u ciebie bedzie tak jakos lekko...
a kiedy sie spikamy w piatek czy poniedzialekAniu moze w poniedziałek?w piętek do domu jade....zreszta dam znac ok? :taktak: : :taktak:
megan napisał/a:
po slubie bedzie ci prosciej mozesz miec drugi paszport i luz blues
no wlasnie ale po wize musze juz teraz bo im dluzej zwlekamy tym drozej wychodzi ta podroz a chcemy jechac zaraz po weselu.mam nadzieje ze bedzie ok bo to przeciez honeymoon i jade tam zostawic kaske wiec powinni takich jak ja chciec, ale nie wiadomo co tym amerykancom strzeli do glowy
czy do tej pory jezdzilas na L no i teraz poprostu stres Cie zjadl
jaka kwota nie za duzo nie za malo ale rozsadniepojecia nie mam..ale mam ten sam kłopot...w sobote wesele Arka,potem on idzie donas...cieżki temat...
znajomi dawali po 200 - 400 zl
do mojego Celtic wedding jeszcze 9 miesiecy...
Odliczanie zostalo poczete, narodziny 25 sierpnia 2007
Narzeczony jest, kleknal przede mna w wigilie 2004 a ja powiedzialam ok :i_love_you:
:serce:
I do powiemy sobie pod koniec lata w Maciejewie
potem beda tance hulanki i swawole :koncert: :cancan:
i bedziemy happy ever after :mrgreen: :aniolek:
Może mają teraz dużo do zrobienia i czasu brak na forum.