e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: gienka w 4 Sierpnia 2015, 10:19
-
Pytanie, ponieważ ślub biorę zimą. Mam dwie sukienki. Jedna przeznaczona jest na uroczystość w kościele, a że ślub odbywa się w środku grudnia wybrałam krótką, białą, utkaną na zamówienie z cieniutkiej wełenki. Jest prosta, obcisła, krótka i ma długie rękawy i krótkie białe futerko. Do tego dobrałam białe kozaki na wysokim obcasie. Na imprezę natomiast, jako że będą tańce, ciepła sala postanowiłam zmienić ciepłą bądź co bądź sukienkę na koronkową o podobnym kroju. Pytanie czy buty też zmienić na lżejsze szpilki czy pozostać w kozakach??
-
mi jakoś kozaki nie pasują na całą impreze, zminiłabym na wygodne szpilki lub buty na niższym obcasie
-
Zmieniłabym na szpilki albo baletki, kozaki jak dla mnie całkowicie odpadają na zabawę taneczną na sali.
-
Białe kozaki to porażka, krótka sukienka w kościele? W mojej okolicy są zimne kościoły, nikt ich na śluby nie ogrzewa, zmarzniesz tylko, a nie ma nic gorszego niż panna młoda dygotająca z zimna przez cały ślub
-
gienka - kozaki finalnie okażą się mało praktyczne. Weź pod uwagę, że będziesz się bawić przez pół, a może całą noc. Na sali będzie ciepło. W kozakach zmęczą ci się nogi. Pomyśl o tym.
Ja do tej koronkowej odsłony dobrałabym lżejsze butki. Na wysokim lub niższym obcasie (podwyższenie max 5-cio centymetrowe nie sprawi kłopotu, nawet jeżeli na co dzień chodzisz na płaskim). Pamiętaj, że nie muszą być białe (chyba, że koniecznie takie chcesz). Szalenie modne są kolorowe buty, które fajnie ożywiają stylizację panny młodej.
-
.....wybrałam krótką, białą, utkaną na zamówienie z cieniutkiej wełenki.
Możesz wkleić zdjęcie tej sukienki. Bardzo mnie ciekawi. Musi być przepiękna :)
-
Białe kozaki to porażka, krótka sukienka w kościele? W mojej okolicy są zimne kościoły, nikt ich na śluby nie ogrzewa, zmarzniesz tylko, a nie ma nic gorszego niż panna młoda dygotająca z zimna przez cały ślub
kmorawka - panna młoda może być tak rozentuzjamowana, że chłód kościoła nie będzie jej straszny ;) Znam takie przypadki i dotyczą one dziewczyn, które na co dzień są skrajnymi zmarzluchami :D
A białe kozaki - też nie jestem fanką, ale ostatnio widziałam TAKIE białe botki, które chętnie sama do ślubu bym kupiła. Były piękne, eleganckie, bez cienia tandety.
-
Myślę, że bardziej elegancko bedziesz wyglądać w szpilkach aniżeli z kozakach. Poza tym w sali będzie ci bardzo ciełpo w takich butach i trudno będzie się tańczyło.
-
Te kozaki w ogóle mi jakoś do ślubu nie pasują. Już lepiej jakieś botki eleganckie, choć osobiście uważam, że najlepiej będą wyglądać szpilki. Myślę, że nawet w zimie adrenalina podczas ślubu będzie tak wysoka, że zimna nie odczujesz ;)
-
Pomyśl o jakichś butach na zmiane; )
SPAM
-
Kozaki do ślubu to mi jakoś nie gra.
-
Kozaki na weselu na pewno nie będą wyglądać za elegancko. Poza tym będzie Ci po prostu za ciepło w nich.
-
Zgadzam się całkowicie, kozaki na sali weselnej jak dla mnie odpadają kompletnie.
-
Możesz się jeszcze zastanowić nad dodatniem do tego dodatku w postaci nowoczesnego zegarka. Świetnie wyglada na przykład ten model zegarka Doxy:
(http://www.zegarek-doxa.pl/wp-content/uploads/2015/06/d-008.jpg)
Jestem zdania,że spokojnie można byłoby go nałożyć do sukni slubnej i dobrze powinien się przy niej prezentowac.
-
Chłodna kolorystyka/
-
te kozaki nawet pasuja tylko zalezy jaki kto lubi kolor :)