e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: anucha85 w 14 Listopada 2006, 21:38
-
Cześć mam prośbę pomóżcie mi co prawda daty ślubu jeszcze nie mamy ale suknie mam i proszę o rady co do niej dobrać
suknia jest mi trochę za duża i nadaje się do czyszczenia i ja przymierzyłam ją źle bo kwiatek powinien być z lewej strony.
Wogóle to czy uważacie że ona nadaje się na ślub?? bo moja rodzina (ogólnie nastawiona anty na mój ślub) uważa ze powinna być biała ze za grubo wyglądam i ogólnie nic im nie pasuje. Co Wy myślicie???
(http://www.album.astral.pl/album/fotos/5455/2/5148/1_mid.jpeg)
(http://www.album.astral.pl/album/fotos/5455/2/5148/2_mid.jpeg)
(http://www.album.astral.pl/album/fotos/5455/2/5148/3_mid.jpeg)
a tu pierwsza właścicielka
(http://www.album.astral.pl/album/fotos/5455/2/5148/5_mid.jpeg)
nie umiem zrobić większych fotek a na tych mało widać może ktoś mi pomoże powiększyć je??? dziękuje za wszystkie rady
-
Wklej proszę większe zdjątka, albo wyslij mi na maila... Na tych mało co widać :(
-
anucha85, wyslij foty w pełnym rozmiarze mi albo Oli, bo na tych faktycznie niewiele widać. acha i tych małych nie da się powiększyć bez utraty jakości zdjecia - w skrócie po powiększeniu toego co wkleiłaś nic już widać nie będzie.
Natomist to co widać.
Suknia do ślubu jak najbardziej się nadaje. Może bordowe dodatki nie należą obecnie do krzyku mody, ale nie to jest waże, tylko to co się Tobie podoba.
A co do "grubego wyglądu"
Suknia na pewno wymaga przeróbki. Przydało by się wyraźniej zaznaczyć talię.
-
Ja uważam że suknia to kwestia TWOJEGO gustu. Nie gustu twojej babci, teściowej czy dobrej cioci:) Ja osobiście wolę sukienki białe lub ecru ale myśłę że jeśłi ty lubisz bordowy kolor to jak najbardziej się nadaje:) Według mnie pasowało by troszkę zaznaczyć talię:) a poz tym jest bardzo ładna:)
-
no przeciez masz biały element dół! To cos białego jest! To Twój slub i Twoja decyzja i jesli dobrze sie czujesz w bordowym to czemu nie? A cała bordowa nie jest przecioeż!
Jesli jest za duza to przeróbka i uwydatni to co ma uwydatnic a ukryje to co ma ukryć- tylko dobra krawcowa i bedziesz wygladac SUPER!
ja akurat niedobrze wygladam w gorsecie bo jestem za niska ale jesli lubisz Ty to OK!
I bordowa góra wyszczupli Ci talioew!
Ach ta rodzina- moja babcia tez mi powiedz ze ma byc biała a ja mam ecru- no i nie przejmuje sie komentarzami ze nie ten kolor!
no i mozesz zmiejszyc koło - bo tu jest jakies duzei to tez bedzie lepsze1
Małe fotki( tak jak moje) wiec niewiele da sie powiedziec!Ale z tego co widsze jest OK!
-
niedobrze wygladam w gorsecie bo jestem za niska
Nie uważam, że skoro jestes niska to nie dobrze będziesz wyglądać w gorsecie. Chyba to nie o wzrost chodzi. Ja mam 159 cm, miałam gorset i wcale nie wyglądało to źle. :)
-
anucha85, Ja też uważam, że wystarczy parę poprawek i oczywiście dodatki, to załatwi sprawę. Pamietaj to twoja decyzja i to ty będziesz miała ją na sobie, a nie ktoś z twojej rodziny! Przecież dodatki też robią dużo, rękawiczki, welon..... Dobrze dobrane tylko uświetnią efekt :D
-
Wydaje mi się, że na Tobie spódnica za bardzo się marszczy w pasie, ale to dlatego, że piszesz że jest za duża. Lepiej wygląda na tym ostatnim zdjęciu u pierwszej właścicielki. Trzeba coś z tym zrobić.
-
Anucha, a czy Ty masz halkę pod spódnicą? Bo wygląda jakby jej nie było, tak jakoś smętnie zwisa :(
-
No i co z tymi wiekszymi fotami?? Będą :?: :?
-
halka jest spódnica rzeczywiście mi wisi bo w pasie nie musze jej nawet rozpinać żeby zdjąć wogóle nie wspomnę o halce bo ona ma doszytą gumę i to koło!! wydaje mi się że bez niego wyglądam znacznie lepiej. A kto może zmniejszyć mi koło?? ktoś specjalny się tym zajmuje???
-
a na wszystkie poprawki chyb za wcześnie jeszcze niby planujemy ślub w sierpniu 2007 ale marnie to widze bo w styczniu dopiero nasi rodzice się poznają i dopiero potem będziemy decydować w końcu oni muszą zatwierdzić bo będą płacić my nie mamy skąd wziąć pieniędzy chociaż ślub był moim marzeniem zawsze i ogromne wesele ale teraz wystarczy że będziemy razem obejdzie się bez wesela z pompą
-
wysłałam Ci mail na priv, podeślij fotki, będzie mozna lepiej Ci doradzić jak większe będą...
-
ładuje zdjęcia od godziny 19 tak wolno mi net chodzi przepraszam :(
-
właśnie poszło Merkunek :)
-
ja niestety muszę juz zejsc a jutro wejdę dopiero na kompa po pracy czyli pewnie ok 18-19 no niestety taki żywot jak mozecie piszcie jak najwięcej co wam przychodzi do głowy patrząc na te fotki dziękuje dobranoc papap
-
Trzy fotki sś spoko, ale czwarta okropna wkleję ją, tyle że niewiele tam widać, a już więcej się podciągnąć nie dało...
(http://img57.imageshack.us/img57/6277/sukniatyacu4.jpg)
(http://img57.imageshack.us/img57/5610/sukniaty12jpgam8.jpg)
(http://img93.imageshack.us/img93/2936/sukniaty13jpgmx2.jpg)
a tu ta nieudana
(http://img93.imageshack.us/img93/3689/suknia322ubnabp4.jpg)
szkoda, że nie ma fotki poprzedniej właścicielki, bo na niej widać co nalezałoby z suknią zrobić, co zmienić...
-
Moje zdanie jest takie:
1) bardziej musisz ściągnąć gorset
2) sukienka jest zdecydowanie za długa
3) halka, koniecznie halka pod spódnicą.... i będzie ok...
Aha jakbyś jeszcze dodała jakąś biżuterię która by rozświetliła, to będzie extra...
-
a tak się zapytam czy Ty tą sukienkę już masz i trzeba ją do Ciebie dopasować czy jest to sukienka która przymierzałas i poważnie bierzesz ją pod uwagę??
Jeżeli ta pierwsza opcja, to trzeba zmniejszyć gorset, żeby mogł być bardziej ściągnięty (tylko czy to nie spowoduje że zrobi Ci się wałek nad gorsetem (nie bedzie to zbyt fajnie wyglądało)), przynajmniej w talii, no i spodnica też nie może się tak marszczyć, bo dodaje Ci centymetrów, a malo jest kobiet które mogą sobie pozwolic na dodanie optyczne cm w talii i biodrach... halka powinna byc pod sukienką, ale trzeba zmniejszyc koło (koło to jest taki zagięty pałąk, który jest przeciągnięty przez taki rulonik z materiału na dole sukienki i powinna byc możliwość żeby ten pałąk trochę bardziej ściągnąć).
A jeżeli jeszcze nie kupilaś tej sukienki, to na Twoim miejscu poszukalabym czegos w stylu sukienki Groszka... wydaje mi się że przy Twoim typie budowy daloby to dużo korzystniejszy efekt, przede wszystkim dlatego że nie będzie gorsetu który musi być ściągnięty żeby się dobrze trzymał, ale nie może być tak ściągnięty żeby Panna młoda wyglądała jak baleron w mięsnym... (przepraszam za dosłowność)
-
Myśle , tak jak reszta dziewczyn o prostu musisz ja przerobioci bedzie oki!
Dodatyki, fryzura i makijaz tez dużo zrobią!
A co do koła-to teraz sa koła które mozna bez problemu zmiejszyc- chyba wszystkie takie sa , a jezeli masz tylko jeden wielkości to kup koło ja widziałam w sklepach albo zapytaj w salonie slubnym!
Gosiuaczku tak dlatego,że jestem niska to mi sie nie podobało gorset mnie skracał i tyle! wybrałam jednoczesciowa i taka w sumie chciałam!A co wg. Ciebie było przyczyną?
-
no chyba ,że rzeczywiscie tak jak cI radzi akto pomyśl nad inna- bo coi jeśli nie bedzie sie jej dało przerobic- po prostu najpierw idx do krawcowej i sie zapytaj co i jak z przróbkami- fakt na 1-szej włascicielce wygląda lepiej no ale na nia jest dopasowana a na ciebie nie!
-
Nie wiem co było przyczyną, ze Ci sie nie podobało ;) Może po prostu gorset był źle wyprofilowany, za duży, za długi itp. ale nie sądzę, że niskim osobom jest w nich nieładnie.
-
Noo nie mówie ,ze Tobie nieładnie bo Ci było b ładnie! Ja sie sobie wydawałam jakas posciskana i jeszcze niższa niż jestem i wybrałam jednoczęsciowa! Jakos wole gorsety na wysokich dziewczynach! ale to tylko moje skromne zdanie!
Chyba ,ze to ja mam jakies zboczenie na swoim punkcie!!!!
Anucha chyba niska nie jest wiec gorest oki!
-
najwazniejsze, zebys to Ty sie dobrze czula w tej sukience.
Poprzynierzaj moze jeszcze inne sukienki z salonow i wtedy bedziesz maial porownanie i podejmiesz trafna decyzje!
-
Sukienka jest moja taka mi się podobała i chciałam zawsze taką mieć może rzeczywiście do końca tego nie przemyślałam. Myśleć że jakoś da się przerobić tą suknię mam taką nadzieję halkę miałam na każdym z tych zdjęć . co do mojego wzrostu to też żyrafa nie jestem mam tylko 168cm lecz mi to nie przeszkadza bo mój Łukasz jest na wózku i tak jestem wyższa :) muszę się zastanowić nad jakąś krawcową nie znam żadnej chyba :( o koło się popytam w salonach to co ja mam składa się z dwóch części muszę sprawdzić czy można je rozłączyć a z dodatków to mam kwiatka do włosów w tym kolorze co przy sukni rękawiczki ale mi się wcale nie podobają i chyba nie będę mieć ich. A co myślicie o welonie?? pasje do takiej sukni???i do mnie???
-
Ja myśle że to zależy tylko od Ciebie. Dlaczego nie? A rękawiczki zawsze możesz dokupic takie jakie Ci się bedą podobać i bedą pasowały do sukni. A krawcową na pewno znajdziesz. tylko musisz się porozglądać i popytać. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
-
pozdrawiam Cię również milenaw i bardzo dziękuję merkunek za wklejenie fotek
-
anucha no ale do niziutkich tez nie nalezysz bo ja to 159 cm! A rekawiczki- no to juz Twoje decyzja bo ja akurat nie mam bo nie lubie!A welon czemu nie - jasne ,ze bedzie pasował!Ja na początku wcale nie chciałam welonu- a teraz wiem,że bede miec na pewno! wybierz sie do salonu i przymierz! A jeżeli masz koło z 2-óch czesci to bez problemu powinno sie zmiejszyc! idx do salonu śoubnego- moze pracujące tam krawcowe przerobia cI suknie, do komisów .slubnych tez!Popytaj znajomych!
Moja koleżanka tez brała slub z chłopakiem na wózku i powiem Ci miała 170 c wzrostu i jakoś tej różnicy "wzrostu" nie było widac! a oboje razem slicznie wygla dali!zreszta kto w Dniu śubu nie wyglada slicznie razem!
-
Moja koleżanka tez brała slub z chłopakiem na wózku i powiem Ci miała 170 c wzrostu i jakoś tej różnicy "wzrostu" nie było widac! a oboje razem slicznie wygla dali!zreszta kto w Dniu śubu nie wyglada slicznie razem!
podniosłaś mnie na duchu naprawdę bo zaczynam się tym wszystkim martwić
-
ee no co TY! nie masz czym! i to takimi pierdołami jak róznica wzrostu, która i tak bedzie w tym dniu niezauwazalna! przeciez jestescie razem i razem wychodzicie i chodzicie i wszystko robicie i tez tego nie widac! toco sie przejmować!
Wazne ze sie kochacie i chcecie byc razem a takie róznice to nic , to takie nic w tym wszystkim nie znaczace drobiazgi!
-
Jeszcze dwie fotki poprzedniej właścicielki w kiecuszce:
(http://img297.imageshack.us/img297/6970/suk2zh2.jpg)
(http://img297.imageshack.us/img297/4043/suk3vi0.jpg)
No i bukieciki:
(http://img297.imageshack.us/img297/2919/licznybukietoa1.jpg)
(http://img101.imageshack.us/img101/5387/bukietbia322et6.jpg)
(http://img297.imageshack.us/img297/6243/bukietbordowysd9.jpg)
-
dziękuję bardzo merkunek za pomoc moźe na podstawie tych zdjęć uda wam się jeszcze coś doradzić?? pozdrawiam i lecę na wykłady :)
-
Ja tylko dodam a propos gorsetu...ściągnąć i owszem, ale tak, co by bardziej zaznaczyć talię, ale w biuście jest oki, jeśli mocniej ściśniesz, to nie będzie ładnie-patrz powyższe zdjęcia.
-
Ja zgadzam sie z Merkunek co do gorsetu. No i nie martw sie. wszystko się ułoży i to bedzie najpiękniejszy dzień w Waszym życiu :)
-
ściągnąć i owszem, ale tak, co by bardziej zaznaczyć talię, ale w biuście jest oki, jeśli mocniej ściśniesz, to nie będzie ładnie-patrz powyższe zdjęcia.
podpisuje się pod tym obydwiema łapkami, to samo się tyczy spodnicy, żeby ją ściągnąć bardziej, ale żeby nie za bardzo, bo się odznaczy wałek pod gorsetem, wydaje mi się że dobrze bedzie ta spodnica wyglądać jak bedzie szeroka na dole, jest dość prosta więc zrobi się ładne A... na poprzedniej właścicielce wygląda spódnica nieźle, ale szczerze to co się robi nad gorsetem przyprawia mnie o mdlosci... :(
-
Bo to właśnie o to chodzi, zeby dopasowac tak, co by zamaskowac tu i ówdzie kochabe kilogramy, a tam gdzie trzeba uwypuklić to co trzeba :-) i wtedy wsio będzie dobrze :mrgreen:
-
:) mam nadzieje ze mojej krawcowej (którą znajdę) uda się to wszystko żebym wyglądała ładnie a które kwiatki wg was bardziej pasują?? może takie jak ma panna młoda czy te wiązanki co są wklejone??dzięki wam za wszystko buziaczki
-
ja bym wzięła bukiecik taki jak wkleiła merkunek ale z bardziej czerwonych kwiatów...
-
Jakoś nie leży mi ten bukiet, który ma poprzednia właścicielka, jakoś ginie...natomiast te co dałaś do wklejenia sa super, tylko faktycznie dobrze byłoby coby kolor był taki jak sukni...
-
poszukam czegoś na pewno jakieś znajdę a macie jakiś pomysł co do biżuterii?? bp ja żadnego
-
A ja bym dodała delikatne bolerko (z modelującymi sztywnymi i cieniutkimi poduszeczkami na ramionach które poprawią wygląd ramion )które wyszczupli sylwetkę górą i zasłoni wałeczki a zwłaszcza przy siedzeniu, mniej sciągneła górę bo takie wałeczki przy biuście nie wyglądają estetycznie - ale bolerko mogło by je zatuszować i wymodelować sylwetkę.Więcej ściągnac w pasie.U poprzedniej właścicielki spudnica z halką była ok.
Ja też do ślubu miałam sykienkę na gorsecie chociaż jestem niewiele szczuplejsza od Ciebie.Ale gorset był z rękawkani i skąpa górą z duuuuzym dekoltem.Spudnica była nie na kole lecz na sztywnym tiulu którego było więcej z tyłu i zrobiona była taka dupka- to mnie wysmukliło bo dołem z przodu optycznie nie była taka szeroka i było ok + mały tren i szpileczki..Niestety nie mogę zamieścić zdjęcia ale wszyscy się zachwycali jak szczupło wyglądam. Nic na siłę ale z każdego stroju dobra krawcowa może coś wykąbinować.Włoski upięte lekko do góry i welon też może być tylko upięty bardziej z tyłu nie na twarz to też Cię podniesie i wysmukli. I nie załamuj się bo nie ma czym - małe poprawki i będziesz piękną panna młoda.
-
A ja bym dodała delikatne bolerko
o tak!! świtny pomysł!! super by wyglądało w kolorze białym...tak jak spódnica :)
a reszta tak jak piszą dziewczyny!
Z rękawiczek bym zrezygnowała... one optycznie pogrubiają ręce.
Pozdrawiam i życze miłych przygotowań :mrgreen:
-
Anucha... ja też miałam niezły zgryz, co ubrać na swój slub 155cm wzrostu, rozmiar 48/50!!
Ale wiedziałam, że gorset odpada, bo albo brzuch wystawał, albo wyglądałam, jak "baleron w mięsnym". W tej sukni na właścicielce nie podoba mi się, że właściciela "wypływa" górą z gorsetu. Wygląda to niesmacznie.
Ogólnie jestem przeciwko takiemu "obnażeniu się" wokół ramion przez puszyste dziewczyny. Polecam coś na górę, np. bolerko.
Może poszukaj jeszcze jakichś sukni...? Byłaś w salonach?
Wkleję ci miniaturę swojego zdjęcia w sukni.
(http://amadeo.blog.com/repository/231979/1023325.jpg)
(http://amadeo.blog.com/repository/231979/1029144.jpg)
Nigdy nie myślałam o "płaszczyku", ale po zmierzeniu tej sukni okazało się to być strzałem w 10!!
-
Renata a może wysłałabyś mi jakieś zdjęcie?? a co do bolerka to tez myślałam o tym bo nie czuje się najlepiej ze swoimi ramionami dużymi jak znajdę krawcową to poproszę by uszyła mi bolerko które będzie pasować do sukni. Groszku a twoje fotki widziałam ładną miałaś sukienkę ale ja zawsze marzyłam o takiej jaką kupiłam więc stawiam na przeróbki tej co mam. :)
-
Ja też uważam że bolerko to super pomysł :D Mnie by sie podobalo biale (taki kontrast z gorsetem). Myśle ze po takich przerobkach na pewno bedziesz wyglądać bardzo ładnie. Wystarczy tylko znaleźć dobrą krawcową. POwodzenia
-
Dzięki bardzo milenaw od poniedziałku zaczynam poszukiwania krawcowej najpierw może od rodziny znajomych a potem dalej zobaczymy co z tego wyjdzie miłej niedzieli życzę wszystkim i zmykam do szkoły :)
-
Alez nie ma za co :) daj znać jak tam poszukiwania i co udało Ci się załatwić. Pozdrawiam serdecznie
-
Dzięki bardzo milenaw od poniedziałku zaczynam poszukiwania krawcowej najpierw może od rodziny znajomych
Proponuje kontaktować się bezpośrednio z krawcową specjalizujacą się w sukniach ślubnych... ponoć to zupełnie inna działka ;)
-
Dzięki bardzo milenaw od poniedziałku zaczynam poszukiwania krawcowej najpierw może od rodziny znajomych
Proponuje kontaktować się bezpośrednio z krawcową specjalizujacą się w sukniach ślubnych... ponoć to zupełnie inna działka ;)
dokładnie tak, trzeba co by babeczka sukniami się zajmowała :-)
-
Do anucha 85 - bardzo mi przykro ale zdjęcia były robione zwykłym aparatem i nie moge ich zamiescić - brak odpowiedniego ,,sprzetu"
Jeszcze zapomniałam napisać że podgorsetem sukni miałam gorset bieliżniany na fizbinach z pieknej koronki który mi modelował sylwetke i biust.Góre miałam tak uszyta ze tuszowała mi tylko wałeczki koło pach , pulchne ramiona i rece.Dekolt był spory z tyłu i z przodu.Rękawki były dzwoneczki .
A może ładnie by wygladała góra doszyta do gorsetu z delikatnej koronki w takim samym kolorze z rękawkiem dzwoneczkiem.Dobra krawcowa powinna mieć fantazje a taka co szyje suknie ślubne to szczegolnie i cos wymysli. Ja jestem krawcową ktora szyje - ale garnitury.
-
http://www.karelinasposa.com/bridal.htm Na tej stronce jest suknia model Bridal C7301 która ma bolerko które wygląda jakby było doszyte do sukni - o takim czyms podobnym myslałam.
-
(http://img292.imageshack.us/img292/6145/4wj3sg1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img333.imageshack.us/img333/555/340yi2.jpg) (http://imageshack.us)
-
(http://img427.imageshack.us/img427/3999/30490027cn1.jpg) (http://imageshack.us)
RĘKAWKI BARDZIEJ NA RAMIONA
(http://img292.imageshack.us/img292/846/albumpicmu6.jpg) (http://imageshack.us)
-
(http://img360.imageshack.us/img360/6233/soroyans0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dzięki Renata to chyba rzeczywiście dobre rozwiązanie hmm a krawcową specjalizującą się w szyciu sukni ślubnej to chyba powinnam szukać w salonie ślubnym albo z ogłoszeń :) muszę się rozejrzeć
-
Nie martw się bo w tej sukni z dodatkami jeszcze nie jedną osobę możesz zaskoczyć.Będziesz miała satyswakcję że nikt nie miał takiej jak Ty, że Twoja suknia jest jedyna niepowtarzalna.Ja się tak martwiłam bo też wystawało mi tu i ówdzie ale tak zaprojektowałam suknię,że to co trzeba ukryć ukryła.Zobaczysz wszystko będzie ok tylko znajdz dobrego fachowca do przeróbek - osobę która ma fantazję i szyje jakie kolwiek suknie nie koniecznie slubne.Wez zdjęcia żeby wiedziała o co Ci mniej więcej chodzi.
Piękna suknia, makijaż,włosy lekko podniesione do góry, jakiś stroik do włosków w zależności od sukni i pasujący do twarzy, piękny bykiet - mnie proponowano bardziej wydłużony nie taki okrągły jak miała właścicielka Twojej sukni bo on przy naszej figurze ginał - i już nie mogę się doczekać Twoich zdjęć ze ślubu - jak wszystkim szczęki opadają(http://img101.imageshack.us/img101/764/szczekaws5.gif) (http://imageshack.us) (http://img101.imageshack.us/img101/764/szczekaws5.gif) (http://imageshack.us)a oczy wychodza na wierzch(http://img295.imageshack.us/img295/332/3th2.gif) (http://imageshack.us) ze zdziwienia jak pięknie wyglądasz.
Jeszcze jak się postarasz to wszystkich możesz nieżle zaskoczyć.
-
dziękuję ci bardzo Renata za słowa otuchy jak się czyta twoje odpowiedzi to aż miło naprawdę :) może to dla tego że brakuje mi takich słów wsparcia, naprawdę bardzo ci dziękuję na pewno pokaże wam zdjęcia ze swojego ślubu już się go nie mogę doczekać :) pozdrawiam Was gorąco :serce:
-
Ja też się bałam jak będę wyglądać więc Cię doskonale rozumiem a też chciałam mieć tą wymarzoną na sobie.......i dopiełam swego.Jestem teraz bardzo szczęśliwą żoną i matką. Więc i Tobie musi się udać. Życzę powodzenia. Uściski od całej mojej rodzinki. :serce:
-
dzięki bardzo my Cię również pozdrawiamy i cała twoją rodzinkę