e-wesele.pl
Bebikowo => Bebikowe różności => Wątek zaczęty przez: mikoala w 21 Marca 2015, 10:02
-
Mój syn jezdz w foteliku romer kid fix sict, podczas jazdy przechyla się całym ciężarem na bok i wyczolguje się spod zawieruchy pasów. Szukałam jakichś zabexpieczen w necie ale chyba nikt nie miał podobnego problemu. W drugim aucie mamy recaro young i tu jest lepiej wyższe boczki i juz młody tak nie kombinuje. Może miał ktoś też tak ekstremalne dziecko i ja sobie poradził?5
Miało być spod zapietych pasów oczywiście
-
Może warto kupić drugi fotelik recaro?
-
A moze jest za malo scisniety pasami?
-
Kupa kasy wydana na romera wiec jeśli nic nie pomoże kupie uzywke recaro. Przypiety jest pasami samochodowymi bo to powyżej 15kg wiec nie ma jak ich scisnac mocniej. Musiałaby być chyba jakaś blokada na te pasy ale z kolei w razie wypadku odpukac muszą pasy mieć możliwość zadziałać. Uprzedze pytanie dodatkowe. Często jeżdżę sama z synem wiec nie mogę też z nim z tyłu siedzieć.
-
Kupa kasy wydana na romera wiec jeśli nic nie pomoże kupie uzywke recaro. Przypiety jest pasami samochodowymi bo to powyżej 15kg wiec nie ma jak ich scisnac mocniej. Musiałaby być chyba jakaś blokada na te pasy ale z kolei w razie wypadku odpukac muszą pasy mieć możliwość zadziałać. Uprzedze pytanie dodatkowe. Często jeżdżę sama z synem wiec nie mogę też z nim z tyłu siedzieć.
Nikola wylazila z pasów. Dużo jej tłumaczyłam i pokazałam krasztesty by zobrazować po co jej pasy
-
O tym pomyslałam co Marta napisała - zadziałałabym drastycznie i pokazała filmiki.
Współczuję - już duży chłopak a nie rozumie że tak absolutnie nie wolno... Często takie mocne wystraszenie działa.
-
O na to nie wpadłam sprobuje
-
udało się synka przekonać żeby nie wychodził z fotelika?
-
Pomógł tablet