e-wesele.pl
ślub, ślub... => Różności Ślubne => Wątek zaczęty przez: Sylvi w 27 Stycznia 2005, 16:46
-
zobaczcie czy Wam sie sprawdza/sprawdzilo ......
http://www.wrozby.pl/lmalzenstwo.php
-
Mamy prawie identyczne, zwyczajne proste, krotkie linie, to chyba dobrze, nie?? :lol:
-
kurde, jakieś dziwne te linie... ja tych krótkich w ogóle nie widze u siebie... tylko dwie od jednej do drugiej krawędzi :?
-
Znalazłem to całkiem przypadkowo, mam nadzieję że tego jeszcze nie było ;)
Porady dla obojga Narzeczonych:
• Najlepsze terminy zaślubin to: Boże Narodzenie, karnawał, Wielkanoc i wszystkie miesiące roku które mają w nazwie literę r. Najlepszy dzień tygodnia to sobota. Najlepiej przysięgać sobie o każdej pełnej godzinie.
• Nie należy brać ślubu w czasie adwentu i wielkiego postu. Unikamy również pierwszego kwietnia oraz całego maja i listopada.
• Dobrze wróży na przyszłość odbycie ślubu w kościele w którym chrzczono Pannę Młodą.
• Próg kościoła należy przekraczamy prawą nogą, uwaga potknięcie źle wróży.
• Jaka droga do ołtarza takie przyszłe życie, idziemy spokojnie z uśmiechem na twarzy.
• Jeśli podczas ceremonii obrączka upadnie, nie podnoście jej sami, poczekajcie aż ją podnieśie udzielający ślubu ksiądz lub ministrant.
• Kto kogo okręci naokoło siebie przy odchodzeniu od ołtarza, bedzie kierował małżeństwem.
• Pierwsze życzenia Młodej Parze powinien składać mężczyzna
• Obsypanie Was ryżem i pieniędzmi to symbol udanego i bogatego małżeństwa. Uwaga: kto zbierze więcej pieniędzy, trzyma potem kasę w małzeństwie.
• Po toaście powitalnym rzućcie kieliszki za siebie, koniecznie powinny się stłuc. To wróżba długiego, szczęśliwego i dostatniego życia.
• Im więcej szkła stłucze się w dniu ślubu, tym szczęśliwsze będzie Wasze małżeństwo.
Porady dla Panny Młodej
• Nie szyj sama sukni ślubnej.
• Nie pozwalaj siostrom na przymierzanie Twojej sukni przed ślubem, grozi im wtedy staropanieństwo.
• Nie pokazuj się Narzeczonemu przed dniem ślubu w sukni, to wróży niesnaski w małżeństwie.
• W dniu ślubu włóż na siebie:
1. coś niebieskiego - najlepiej podwiązkę, zapewnia dzieci i wierność małżonka
2. coś używanego - najprościej coś z biżuterii, zapewnia lojalność osób najbliższych i wsparcie na wypadek trudnych chwil
3. coś pożyczonego - najlepiej od szczęśliwej mężatki, zapewnia sympatię i dobre stosunki z nową rodziną
4. coś nowego, zapewnia dostatek w przyszłości
• Poproś Narzeczonego o włożenie grosika do Twojego buta, to wróży dostatnie życie.
• Welon zakłada druhna, najlepiej panna.
• Nie bój się płakać przed ślubem (uwaga na makijaż), to bardzo dobra wróżba.
• Nie pozwól włożyć sobie obrączki do samego końca palca, niechybnie bedziesz wtedy grała drugie skrzypce w małżeństwie.
• Jeżeli Ci się uda przykryć but Narzeczonego brzegiem sukni podczas ceremonii, to jest on już "pod pantoflem"
Porady dla Pana Młodego
• Przeczytaj powyższy tekst będziesz wiedział czego unikać.
• Włóż do kieszeni garnituru trochę pieniędzy, to gwarancja przyszłego dostatku.
• Ucałuj gorąco Żonę tuż po ceremonii.
• Pamiętaj o przeniesieniu Żony przez próg przyszłego domu, wskazane również w sali balowej.
-
Najlepsze jest to :
-> Jeżeli Ci się uda przykryć but Narzeczonego brzegiem sukni podczas ceremonii, to jest on już "pod pantoflem"
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Już widzę tą sceną przed ołtarzem kiedy Panna Młoda próbuje przykryć suknią but Pana Młodego a on ucieka :twisted:
-
Jeżeli chodzi o te przesądy to ostatnio dowiedziałam się jakiego zdjęcia nie powinna pozwolić sobie zrobić panna młoda... Chodzi o ujęcie:
samotna panna młoda klęczy przed ołtarzem.
Zabobon ale warto wiedzieć :D
-
Witam wszystkich!
Ze swoim chłopakiem zamierzamy polączyć nasz ślub ze ślubem mojej siostry. Słyszałam jednak, że jest jakiś przesąd z tym związany. Ogólnie nie jestem przesądna, ale ślub to za poważna sprawa. Trzeba uważać. Jeżeli ktoś może mi wytłumaczyć co to za przesąd, to proszę o pomoc.
-
DAJ SPOKÓJ Z PRZESĄDAMI...
MOJE KUZYNKI CZEKAJĄ NA POWRÓT OJCA I TEZ BEDZIE ZBIORÓWKA ZROBIONA :)
A TERAZ...
KIEDY , GDZIE ITD..... :D
-
tutaj chyba bardziej chodzi o to, że każda Panna Młoda chce w tym dniu być najważniejsza. A tutaj niestety trzeba się dzielić.Ja osobiście chyba bym tak nie chciała...
-
Moja przyjaciółka miała wspólne wesel z siostrą niestety nie była to jej suwerenna decyzja (zdecydiwali siostra na doczepkę i rodzice)
Efekt dziwczyna nie za bardzo chce nawet wspominać i slubie i weselu a my nie poruszamy tematu bo wiemy ze jest jej smutno. :cry:
Ale co do przesadów to nie wiem :roll: znam kilka par co wzięło slub zbiorowy (takie kiedyś były, np 5 par) i jakość nic się nie wydazyło w związku z tym faktem :!:
Jesli jest to wspólna decyzja oby dwóch par to nie widzę żadnego problemu :P
-
tutaj chyba bardziej chodzi o to, że każda Panna Młoda chce w tym dniu być najważniejsza. A tutaj niestety trzeba się dzielić.Ja osobiście chyba bym tak nie chciała...
Też mi się wydaje, że o to tutaj chodzi!
Ja też bym tak nie chciała!
-
w końcu wesele ma się raz w życiu i chce się ten dzień zapamiętać jak najlepiej. No i oczywiście być w centrum uwagi. A nie,żeby rodzina porównywała suknie ślubne, welony itp. Chcemy być wtedy najważniejsze i wyjątkowo.Każda w głebi serca o tym marzy...
-
Moj brat się zenił w maju - i mój tat sobie zażartował, że można by było połączyć wesela i zrobić jedno. Zobaczył moją minę :twisted: i..... wiecej nie było na ten temat rozmowy.... :wink:
Ja nie chciałabym tak mieć ale może być i ciekawie na takim ślubie. Hmmm....kto wie...?
-
Przesąd chyba mówi o tym,że któraś z par jest nieszczęśliwa.Ale nie daję głowy uciąć.
Jednak pomijając przesądy (jakiekolwiek) ja również przychylam się do opinii dziewczyn - nie chciałabym mieć wspólnego wesela i ślubu. Wolałabym nawet odczekać dłużej, ale mieć tylko sama z moim mężem. :D
-
My z Tomkeim mamy jedną, długą linię - to oznacza długie, szczęśliwe życie :D
Tylko, że ta jego linia pod koniec rozchodzi się w dwie strony.....hmmmm - muszę go chyba pilnować :wink:
-
Kurka ja nie mam tych linii które są tam narysowane... :( Niepotrzebnie sprawdzałam :shock:
-
No ja też tych lini nie mam ...... :?
-
nie martw się Ja też ich nie ujrzałem..... :hmmm:
-
i ja również :(