e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: goni@ w 7 Listopada 2006, 07:45
-
Temacik z listą prezentów już widzę :D
Ale chciałabym zaproponować Wam coś,co sprawdziło się jako temat na moim forum...
Zabawmy się w dzieci i napiszmy o wymarzonych prezentach... :wink:
Ale najlepiej takich realnych :mrgreen:
Co byście chcieli dostać pod choinkę....
W tym roku mój list wyglądałby tak: "Drogi mikołaju byłam grzeczna w tym roku.Życzenie z poprzedniego roku spełniło się za co Ci bardzo dziękuję ..Więc może i w tym roku mam szansę na wymarzony prezent..Nie chcę drogich prezentów,pragnę tylko by maleństwo było zdrowe i przyszło na świat (ale jak dasz radę to postaraj się by to była córeczka,oczywiście synek też mile widziany :wink: )Dziękuję ślicznie z góry... "
P.S.A swoją drogą jak dziś tak zerkłam co ja napisałam rok temu(http://lesforum.webd.pl/forum/images/smiles/haha.gif)
-
fajny pomysl :)
dobra to jak pisze tak
"Drogi Świety Mikołaju bylam w tym roku strasznie uparta, obstawałam zawsze na swoim, czasami trudno bylo ze mna wytrzymac :twisted: no po prostu diabel w ludzkiej skorze.
Zdarzaly sie jednak momenty, kiedy potrafilam byc mila, uczynna, kochana, pomocna.
no i ze wzgledu na te dobre momenty :wink: Św. Mikołaju prosze Ciebie o:
- dobre wiesci związane z mieszkankiem
- siły checi i pieniążków do odbudowania spalonego domu
- teraz rzecz naj naj : o maluszka w brzuszku :D no i zdrowka da calej mojej rodzinki...
i co?? da sie zrobic?
p.s. obiecuje poprawe :wink:
-
św(n)ięty mikołaju
to ja.. typ niepokorny z pewna dozą niesmiałości upraszam o zdrowiutka dzidzię.. w zasadzie więcej życzeń nie mam
-
...a macie jakis adres gdzie to wysłąć ??? :D
-
http://wigilia.pl/index.php?aid=177#Scene_1
:mrgreen:
-
Dzieki :D W tym roku jeszcze ja wyśle , ale już w nastepnych latach bedą robic to moje dzieci :D
-
"Drogi Święty Mikołaju.
Może jestem już za duża by wierzyć w Ciebie, by wierzyc że można dostać gwiazdkę z niebia. Mówią że trzeba twardo stapać po ziemi, że trzeba wiedzieć czego sie chce i z całej siły do tego dążyć, że tylko swoją pracą, swoimi siłami mozna zdobyc świat, że jesli chemy aby marzenia sie spełniły to my sami musimy ciężko pracować nad ich realizacją.
Ja jednak chcę wierzyć.....wierzyć...choć powiedzą...."za stara na to jesteś"...., że cuda się zdarzają, że niespodzianie można dostać, tak nagle, to czego najbardziej sie pragnie.
Święta to czas oczekiwania czas cudów, magi świątecznej.....ja proszę o mały cud.... cud pod moim sercem....
Nieprzestająca wierzyć....Aneta"
:mrgreen:
-
To i ja Święty Mikołaju z pewną dozą nieśmiałości moją prośbę naskrobię...chciałabym w końcu pracę znaleźć...
-
WItaj Święty Mikołaju..Chciaz czasem jestem złośnik i uparciuch Poprosze Cie o to bym wkońcu miała prace a Moj narzeczony nie stracił pracy tej co ma.Z góry Dziekuje za wysłuchanie.
-
to poproszę tylko o jedno żeby nasze maleństwo było zdrowe
więcej nie chce
tylko to
-
Ja poproszę o zdrówko dla naszej trójeczki (dla Bąbla zwłaszcza) i o pracę dla mnie. A mój Mąż pewnie by prosił też o zdrówko dla nas i o to, aby jego praca przynosiła takie dochody jak dotychczas albo i większe. Reszta sama przyjdzie :)
-
"Drogi Święty Mikołaju.
Może jestem już za duża by wierzyć w Ciebie, by wierzyc że można dostać gwiazdkę z niebia. Mówią że trzeba twardo stapać po ziemi, że trzeba wiedzieć czego sie chce i z całej siły do tego dążyć, że tylko swoją pracą, swoimi siłami mozna zdobyc świat, że jesli chemy aby marzenia sie spełniły to my sami musimy ciężko pracować nad ich realizacją.
Ja jednak chcę wierzyć.....wierzyć...choć powiedzą...."za stara na to jesteś"...., że cuda się zdarzają, że niespodzianie można dostać, tak nagle, to czego najbardziej sie pragnie.
Święta to czas oczekiwania czas cudów, magi świątecznej.....ja proszę o mały cud.... cud pod moim sercem....
Nieprzestająca wierzyć....Aneta"
Anetko, pieknie to wyraziłaś :Wzruszony:
A cud na pewno się zdarzy, wierzę w to mocno i trzymam kciuki :uscisk:
-
nie smiejcie się ale coś wam opowiez w związku z tym tematem, moja Majka urodziła się 12.12.2002, a 2 lata wcześniej mój mąż(wtedy tylko kumpel) był MIKOŁAJEM w centrum handlowym, no i ja z moim ówczesnym chłopakiem z którym wiazałam nadzieje pojechaliśmy tam i ja zaczęłam się wygłupiać, mówiac, ze ja to bym chciała takie coś małe, rózowe, krzyczące....i proszę o to św. mikołaja:)
mój ówczesny zaczał się śmiać, że to chyba nie mikołaja powinnam prosić...wszak mikołaj tez facet,...ale to chyba nie do niego prosba..no i....
po 2 latach "mikołaj" podarował mi mój prezent..z opóxnieniem, ale zawsze:)
-
wierzę w to mocno i trzymam kciuki Uścisk
dzięki KIKI
xena_music, super historia....i jak tu nie wierzyć :wink:
-
xena_music, super historia....i jak tu nie wierzyć
:lol: :lol: :lol:
dokładnie:)
-
"Drogi Święty Mikołaju.
Może jestem już za duża by wierzyć w Ciebie, by wierzyc że można dostać gwiazdkę z niebia. Mówią że trzeba twardo stapać po ziemi, że trzeba wiedzieć czego sie chce i z całej siły do tego dążyć, że tylko swoją pracą, swoimi siłami mozna zdobyc świat, że jesli chemy aby marzenia sie spełniły to my sami musimy ciężko pracować nad ich realizacją.
Ja jednak chcę wierzyć.....wierzyć...choć powiedzą...."za stara na to jesteś"...., że cuda się zdarzają, że niespodzianie można dostać, tak nagle, to czego najbardziej sie pragnie.
Święta to czas oczekiwania czas cudów, magi świątecznej.....ja proszę o mały cud.... cud pod moim sercem....
Nieprzestająca wierzyć....Aneta"
Anetko, pieknie to wyraziłaś :Wzruszony:
A cud na pewno się zdarzy, wierzę w to mocno i trzymam kciuki :uscisk:
dla mnie to nie jest życzenie.. dla mnie jest TO pewnik :mrgreen:
-
Drogi Świety Mikołaju....!!!
w tym roku byłam bardzo grzeczna dziewczynką więc proszę ci o kilka drobnych rzeczy :mrgreen: :
- chciałabym wrócić szczęśliwie z dalekiej i długiej podróży(nie potrzebuje wrażeń z Titanica :wink: )
- po powrocie chaiłabym w końcu spotkać osóbke która pokochałaby mnie tak jak ja ją(tzn jego) :serce: ( czyt. Oddam serce w dobre ręce)
- chciałabym zostać ciocią zdrowej i ślicznej dziewczynki o imieniu Maja, która ma przyjść na swiat juz za kilka tygodni
- zdrówko i pomyślność tez sie przyda, nie tylko mi ale i moim bliskim.
- do tego spełnienia kilka drobnych marzeń, których mam pełno w mojej głowie :)
a z takich materialnych rzeczy to...jeszcze nad tym pomyśle :wink:
-
a ja bedę chol... ną egoistką i zazycze sobie jeszcze
*szybkiego powrotu do zdrowia dla agusi 32.. tęsknie za nią :cry:
*pieknych brzucholków dla agniesi i anetkiM.. tak żeby nie przechodziły tego co ja musiałam przejść...
-
Kochany Święty Mikołaju...
Ostatni prezent był piękny i wymarzony :serce: ...choc spełniłeś me prośby z opóźnieniem to i tak bardzo się ciesze i dziękuję!
Dziś chciałabym Cie prosić tylko o jedną mała rzecz, a mianowicie o "@" :wink: (kto wie ten wie :roll: )
Zawsze wierząca i ufająca...
Eva
-
jakbyście miały napisać kartkę do Św. Mikołaja to co byście sobie zażyczyły ale takich rzeczy realnych, przedmiotowych?
ja bym chciała pod choinką znaleść:
-Perfumy
-torbę
-przewodnik po Warszawie ;D
-no i może wizytę u kosmetyczki / fryzjera ( ale na to pewnie Mikołaj nie wpadnie ;))
-
Ja bym chciala:\
* wizyte w SPA po porodzie :P mąż mi obiecał na walentynki, mam nadzieje, ze nie zapomni :)
* bon na kupno ciuchów pociążowych
aż mi głupio, ale nie mam więcej potrzeb od mikołaja...zawsze mialam pełną głowę pomysłów :)
-
1., 2. i 3. serie "lost" na dvd ;D
Albo chociaż 1. na początek ;) ;)
-
...jeju a ja nic materialnego nie chce...naprawdę dziwne...bo wychodzi na to, że nic nie potrzebuję...
-
Zdrowie dla najważniejszych istotek w moim życiu.
Resztę mam :D
-
materialnie to ja bym chciała ;D :
*perfumy,
*ciepły sweterek
*brakujące książki P. Coelho
*większe mieszkanie,
a nie materialnie:
* zdrowego Kropka
-
... kurcze myślę i myślę i .... nic nie wymyśliłam...
Chyba wszystko mam! Z rzeczy materialnych oczywiście! Bo z tych niematerialnych to o jednym marzę...
-
i jeszcze (większe) spodnie Mikołaju bym chciała :)
-
Hmm... a ja zrobiłam już dawno listę prezentów i dostał ją ten, kto powinien :) czyli mój prywatny Święty Mikołaj :)
Na razie droczy się ze mną, że nie dostanę, tego, co najbardziej chcę :) za dwa tygodnie się okaże, czy mnie posłuchał :)
-
................swój własny kąt na tym świecie.................
-
a poprosze o CIERPLIWOSC.. 8).wiecej CIERPLIWOSCI
:blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam:
-
Trudne to pytanie, z materilnych rzeczy to chyba nic..co prawda perfum i ksiązek nigdy za wiele, ale wszystkie ulubione zapachy już mam, a na książki regału nie kupiłam....hmm - może rękawiczki czy co ???
-
A ja poproszę o podwyżke, wtedy wszystko co realne sobie sama zapewnię :P :P ale byłabym szczęśliwa z kolejengo kursu hiszpańskiego ;D ;D ale nikt się nie domyśli, że tego chcę :'(
-
Bernadetka to daj mi numer do męża :) ;D
...zaraz będzie wiedział :)
-
Ahhh poczekam na tę niespodziankę jaką sam mi zaplanował, tylko poczekam pewnie na nią do marca :'( :'(
ale dobry pomysł możemy sobie pomagać nawzajem np. za pomocą anonimowego sms'ka: spraw żonce przyjemność kupując perfumik taki i taki ;D ;D ;D
a tak na poważne to chyba się nie możesz doczekac jak Dominiś będzie listy do Św. Mikołaja pisać, ja jeszcze swoje pamietam, a tata nawet je przetrzymuje w swojej sekretnej szufladzie :o ostatnio się przyznał
-
Ale super :) taka pamiatka :)
Napewno bede zostawiać wszystkie listy , malowidła i tym podobne laurki ;D
-
Nie dziwię się i w zupelności popieram, też kiedyś przyjdzie mi tak robić ;)
-
Ja juz dzisiaj dostalam prezenty, bo sama je sobie wybieralam :) oczywista rzecz - maz placil :)
Dostalam telefon komorkowy, torebke, bluzke, pasek i 3 staniki :)
-
super
a ja chyba już wiec co dostanę, coś fajnego ale zła jestem że niespodzianki nie będzie ;)
-
Ja tez mialam nadzieje na niespodzianke, ale maz zaczal tak bardzo marudzic, ze wolalam sama wybierac.
Najlepszy jest moj brat, nie chce mu sie nigdzie po sklepach lazic i powiedzial, ze da mi forse w prezencie.
-
też fajnie :)
-
a ja bym chciala zdrowka i sil tylko...