e-wesele.pl
Bebikowo => Po tej stronie brzuszka => Wątek zaczęty przez: Maja w 3 Listopada 2006, 10:40
-
Ząbkowanie to trudny dla malucha okres, choć nie każde dziecko przy ząbkowaniu odczuwa ból. Dziąsła są rozpulchnione i czerwone, a maluszek się ślini i często trzyma piąstki w buzi. Co zrobić i jak pomóc maluszkowi, który zaczyna ząbkować i przez to źle śpi, nie chce jeść i jest rozdrażniony?
(http://www.poradnikmamy.pl/images/pierwszy-zab.jpg)
:arrow: możemy kupić w aptece specjalne żele do smarowania, które chłodzą dziąsła
:arrow: dostępne są także leki przeciwbólowe homeopatyczne( o poradę możemy zapytać lekarza lub farmaceuty)
:arrow: dobre dla dzidzi będą także schłodzone w lodówce gryzaki wypełnione wodą
:arrow: należy także często dziecko przepajać, bądź jeśli jest karmione piersią, często do niej przystawiać
:arrow: podrażnione od śliny usta możemy smarować kremem
:arrow: miejmy także pod ręką pieluszkę tetrową lub inną ściereczkę abyśmy mogli szybko wytrzeć obślinioną buźkę maluszka
Ząbki u maluchów pojawiają się najczęściej między 5, a 7 miesiącem życia. Nie jest to jednak regułą, gdyż niektóre trzymiesięczne maluchy niekiedy mają już ząbki, a niektóre dzieci nie maja ich i w 12 miesiącu (wszystko jest uwarunkowane genetycznie).
Zazwyczaj wyrastają najpierw dolne jedynki, następnie dolne dwójki. Wszystkie ząbki malec ma już po 18 miesiącu życia.
Gdy już pojawią się ząbki starajmy się o nie dbać od samego początku. Starajmy się jak najszybciej zrezygnować z nocnego karmienia i smoków (ssanie może źle wpływać na zgryz.)
-
ze swojej strony dodam,ze dzidzia musi miec pełen garnitur kiełków do 2.5 roku zycia.. czas kiedy pojawiają się mleczaki po tym czasie to tzw. późne zabkowanie które może mieć podłoże genetyczne , pozapalne ( zwłóknienia sluzówki ) i takie tam...
nie ma niestety złotego środka na ząbkowanie.. każdemu dzieciaczkowi cos innego pomaga.. poprostu trzeba na zasadzie prób i błędów wszystkiego spróbować..
objawia się zwiekszonym slinieniem, płaczliwością dziecka, rozpulchnionymi, bolesnymi dziąsłami a także goraczką.... czesto objawy chorób ogólnoustrojowych są zrzucane na ząbkowanie.. zwróćcie więcuwage głównie na 4 objawy.. inne objawy to ogólnoustrojowa sprawa.. :roll:
-
monia napisz mi jak się nazywa ten dentysta od małych dzieci jakoś na p.Bo wyleciało mi z głowy.i kiedy do niego się udac z dzieckiem/Bo czytałam,że kiedy pojawią się pierwsze zęby.Ale przecież nie będę z 7 miesięcznym niemowlakiem leciała do dentysty zwykłego,czyli jak np.Ty.Czy przychodzą do Ciebie z takimi maluchami?
-
jak się nazywa ten dentysta od małych dzieci jakoś na p.
pedodonta
Czy przychodzą do Ciebie z takimi maluchami?
z tak małymi nie ale kole roczku juz siedzą w gabinecie ( tak półtora roku to norma).. niestety wiele z tych dzieci nie przychodzi na kontrole a na leczenie..
nie pozwalajcie dzieciakom zasypiac z kaszą czy mlekiem w dziobie, bo potem bedziecie płakać z,e dzidzia ma zeby zzarte przez prchnice po dziąsła.. to klasyczna próchnica :?
jak wygląda taka próchnica
na poczatku sa białe odwapnienia w okolicy dziąseł ( przyszejce zęba0.. potem pojawiaja sie zółte plamy, które zaczynają się łuszczyc..
na koniec widzimy juz cos takiego
(http://www.oftaldent.tarnow.pl/great/gfx/stomatologia/pedodoncja/nbs3.jpg)
to klasyczny obraz zaawansowanej próchnicy butelkowej.. nie łudźcie się ,ze ktoś wam dzieciaka zachowawczo wyciagnie z tego stanu.. te zęby ( górne) nadają sie tylko do ekstrakcji i zrobienia protezy dziecięcej , która zastepuje własne zeby + pełni rolę aparatu ortodontycznego..
-
inne przykłady próchnicy butelkowej
(http://www.zahnwissen.de/images/NSBS-Kli.jpg)
(http://www.zahnwissen.de/images/NB_Kli.jpg)
(http://www.zahndoktor.at/jodokmeier/news/Babys/images/nursing.jpg) (http://www.zahndoktor.at/jodokmeier/news/Babys/images/nursing.jpg)
przyokazji przyjrzyjcie sie temu zdjęciu
(http://www.zm-online.de/zm/8_00/images2/graf12.jpg)
nad siekaczem górnym lewym jest biała plamka na dziąśle.. to powstająca przetoka ropna.. tak zaawansowanej próchnicy butelkowej często towarzysza ropnie..
-
a teraz zagadka..
dziecko przychodząc na świat rodzi sie jałowe.. pierwsze bakterie nabywa przeciskając się przez drogi rodne kobiety...
skoro dziecko jest jałowe (a bakterie próchnicotwórcze nie znajduja się w pochwie) to jaką drogą dziecko nabywa pierwsze bakterie próchnicowe a tym samym powstaje u nich próchnica??????????
-
Ja do objawow dodalabym katar i sennosc. Zabkowanie latwo pomylic z przeziebienim. Znam mamy ktore lecialy do lekarza,bo nie pomyslaly ze ich dzidzia zabkuje,a lekarz tez sie nie zorienotowal i leczyli dziecko nawet miesic a objawy nagle same ustaly 8)
-
jaką drogą dziecko nabywa pierwsze bakterie próchnicowe a tym samym powstaje u nich próchnica??????????
obawiam sie ze dostaje prochnice w "prezencie" od rodzicow,babc,opiekunow-niestety,to ciagle jescze czesty widok jak mamusia pcha dziecku do buzi smoka,ktorego"wyczyscila" swoja slina, fuj
-
Zabkowanie latwo pomylic z przeziebienim. Znam mamy ktore lecialy do lekarza,bo nie pomyslaly ze ich dzidzia zabkuje,a lekarz tez sie nie zorienotowal
znam też przypadki odwrotne.. zostały zignorowane objawy ogólnoustrojowe i dzieciaki potem miały co chwilkę grype lub angine..
a o katarze w czasie zabkowania nie słyszałam jak do tej pory..
w "prezencie" od rodzicow,babc,opiekunow-niestety,to ciagle jescze czesty widok jak mamusia pcha dziecku do buzi smoka,ktorego"wyczyscila" swoja slina, fuj
ot i właśnie
1) oblizywanie smoczków, które upadły
2) buziaczki w usta
3) lizanie zabawek którymi bawiły się inne dzieciaki ( dzieci lubia wymieniac miedzy soba grzechotki itp)
nie ma innej drogi nabycia.. tylko slina osoby która posiada te bakterie.. :twisted:
-
brrr okropne te zdiecia :x
-
nie okropne tylko realia - z czym mamusie zgłaszają się do dentysty.. :twisted:
kilka tygodni temu był odcinek super niani.. super niania była zbulwersowana faktem,ze 2 letnie bliźniaczki zasypiają z butlą w buzi i nikt im nie zabierał ich podczas nocy... matka na pytanie "czy nie widzi potrzeby odstawiena butki" tylko wzruszyła ramionami..
wystarczyło popatrzeć na ujęcie ich brata jak zaczał dramatyzować.. górne zeby zrównane z dziąsłami.. cos w rodzaju zdjęcia nr 1..
jeśli matki tak podchodzą do sprawy to mnie tylko rece opadają.. a potem dziwią się m,ze dzieciak im nie śpi i po któres z rzedu nie przespanej nocy decyduja się na wizyte u dentysty.. :evil:
-
Moniu, a co zrobić gdy dzieć tak jak mój Kubi wcina mleko przed snem? Przecież nie zacznę mu wtedy myć ząbków jak zasypia... Co prawda przy codziennej kąpieli szorujemy mu zębiska, ale czy to ma sens jak on póxniej wcina jedzonko?
A co do zabkowania, to u nas na szczęście nie ma gorączki, ale ślinka za to cieknie tak, że śliniak musi być, bo inaczej ciuszki mokre by były.
-
a o katarze w czasie zabkowania nie słyszałam jak do tej pory..
moj Wojtek tak ma,przy zabkowaniu cieknie mu i z noska(taki czysty wodnisty katarek)i z buzi-mokry caly jest :)
-
Moniu, a co zrobić gdy dzieć tak jak mój Kubi wcina mleko przed snem?
Ja Wojtka po prostu odzwyczailam od jedzenia po kapieli,troche nas to nerwow kosztowalo,nie wiem kogo wiecej mnie czy Wojtusia,bo przez 10 dni zasypial zaplakany a ja sie czulam jak nagorsza mama na swiecie.Ale teraz juz jest ok,Maluch wie ze po kapieli tylko woda i zasypia pieknie :)i Ja sie nie boje o jego zabki.
-
Co prawda przy codziennej kąpieli szorujemy mu zębiska, ale czy to ma sens jak on póxniej wcina jedzonko?
oczywiście,ze nie ma sensu.. albo jedzonko albo umyte kły..
-
a jeśli się karmi piersią?to też tak bardzo niszczy ząbki?
-
i ich nie umyje??? znaczy się zabków a nei piersi ;).. niestety... mleko kobieca to piekna pozywka..
teoretycznie powinno się po karmieniu umyć zabki ale nie sprawdziłam tego w praktyce.. ciekawe jak te teorie wprowadzę w zycie :(
-
a jeśli się karmi piersią?to też tak bardzo niszczy ząbki?
Moj Wojtek cycal,przed zasnieciem i w nocy(po kilka razy) do 15-tego miesiaca, zabki mial od 7 miesiaca.Nie czyscilam ich po wieczornym karmieniu(nie mialam serca go budzic) poki co zabki zdrowe :)
-
teoretycznie powinno się po karmieniu umyć zabki ale nie sprawdziłam tego w praktyce.. ciekawe jak te teorie wprowadzę w zycie
właśnie w rzeczywistości to będzie dość trudne.Bo taki niemowlaczek budzi się w nocy kilkakrotnie na cycka.To np. o 3 czy 4 nie miałabym serca zapalać światła i budzić niemowlaczka.Ale wydaję mi się też, że mówimy tutaj np.o kilkumiesięcznym dziecku, które ma np.2 ząbki. I jeśli myję je w ciągu dnia, to nie stanie się taka tragedia.Bo te zdjęcia, które moniu wkleiłaś, to widziałam, że dotyczyły starszych troszkę dzieci z pełnym uzębieniem.I tutaj oczywiście zakazane jest podawanie do snu dziecku butli z mlekiem, albo co gorsze z soczkiem(cukier).
-
dzieci niektóre jak najbardzie starsze ale to i tak próchnica butelkowa..
ja mam pod opieka dzieciaki poniżej 2 lat.. niewiele sie róznia od tego cowidzisz na fotach..
-
ja mam pod opieka dzieciaki poniżej 2 lat.. niewiele sie róznia od tego cowidzisz na fotach
straszne...I co wtedy?jak je leczysz?borowanie?usubiecie zęba?czy jak...?
-
przy takich zniszczeniach????
usuwanie korzeni i robi sie proteze dziecięca, która pełni jednocześnie funkcje aparatu ortodontycznego..
tu nie ma już co ratowac.. jesli ząb jest dosłownie zżarty po dziąsło nie odbudujesz go niczym.. nawet plomba kompozytowa nie ma sie do czego trzymać :?
-
masakra.Na szczęście mój uwielbia szorowanie zębów(na razie jednego) taką silikonową szczoteczką.Mysli,że to fajna zabawa.Cieszy się jak nie wiem...
-
usuwanie korzeni i robi sie proteze dziecięca
straszne !
-
niestety.. nikt nie bedzie trzymał siejących ropa po organixmie korzonków tylko dla zasady.. w imie czego??? :roll:
-
nikt nie bedzie trzymał siejących ropa po organixmie korzonków tylko dla zasady.. w imie czego???
to wiadomo.
-
Ech z tymi zębolami, same problemy już od dziecka :evil:
Po co komu one, hę?! Chyba tylko stomatologom się przydają :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A tak poważnie, to Kuba od 3 dni świruje przez zeby i żadne żele i Panadol nie pomagają...już mi przez myśl przemkneło jak się wczoraj wił z bólu i płakał, czy nie zastosować jakiś metod typu uciskanie czegoś tam...ech...
-
Kuba od 3 dni świruje przez zeby i żadne żele i Panadol nie pomagają..
a probowaliscie granulek homeopatycznych. U Wojtka zadzialaly rewelacyjnie,a bardzo przezywal kazdgo zabka :( CZopki tez nie bardzo mu pomagaly.
Polecam bardzo te granulki, Pelna nazwa to CHAMOMILLA-DAGOMED ale wystaczy podac nr 44 i Pani w aptece wie o co chodzi :)
-
Kuba od 3 dni świruje przez zeby i żadne żele i Panadol nie pomagają..
a probowaliscie granulek homeopatycznych. U Wojtka zadzialaly rewelacyjnie,a bardzo przezywal kazdgo zabka :( CZopki tez nie bardzo mu pomagaly.
Polecam bardzo te granulki, Pelna nazwa to CHAMOMILLA-DAGOMED ale wystaczy podac nr 44 i Pani w aptece wie o co chodzi :)
Oooo nie słyszałam o tym, co to za cudo? Jak się to podaje?
-
mi pediatra powiedziała, że te wszystkie żele na ząbkowanie to nic nie dają tak naprawdę. Powiedziała, że 20 lat temu był tylko żel stomatologiczny Sachol i to się dzieciom podawało.W aptece nie sprzedadzą ci tego jako srodek dla dzieci.Ale lekarka powiedziała,że przepisywali to dzieciom i jakos żyją do tej pory(słowa pediatry).Więc ja go kupiłam i smaruję mu tym troszkę.Ale tak z rozsądkiem...A co monia powie na ten temat...?
-
poco komu one, hę?! Chyba tylko stomatologom się przydają
zlikwidowali zawód kata i zastapili dentysta ;)
te wszystkie żele na ząbkowanie to nic nie dają tak naprawdę.
i takniestety jest.. to trzeba przejść jak katar.. mozna pomóc dzidzi.. schłodzic dziąsła..
A co monia powie na ten temat...?
jako placebo żeby mamusia sie lepiej poczuła,ze cokolwiek robi??? niestety sachol nie pomoże :roll:
-
zawód kata powiadasz... :mrgreen:
no ale Panadol i reszta, to chyba pomagają...
-
na bolące, rozpulchnione dziąsła??? panadol?? srednio ja jeża.. nieco zmniejszy ból...
dobraby była lignokaina ( mam taką do znieczulania dziąseł przed dziabnięciem igłą) ale u takich maluszków raczej nie stosowałabym.. maluszki odpluwać nie potrafią..
-
na bolące, rozpulchnione dziąsła??? panadol?? srednio ja jeża.. nieco zmniejszy ból...
dobraby była lignokaina ( mam taką do znieczulania dziąseł przed dziabnięciem igłą) ale u takich maluszków raczej nie stosowałabym.. maluszki odpluwać nie potrafią..
Ale panadol jest przeciwbólowy i co? że nie pomaga tak naprawdę?
-
szczerze.. srednio pomaga.. :roll:
-
szczerze.. srednio pomaga.. :roll:
ech, biedne maluchy... :cry:
-
to poprostu trzeba przejść..
jednemu dziecku To pomaga a innemu coś innego.. nie ma niestety złotego srodka.. :?
-
mi pediatra powiedziała, że te wszystkie żele na ząbkowanie to nic nie dają tak naprawdę
jakos nie wierze, ja stosowalam bobodent i widzialam jaka ulge przynosil Wojtkowi,to zaden srodek placebo jak pisze monia,wczesniej probowalam innych,ale tylko ten okazal sie skuteczny, do tego granulki o ktorych pisalam wczesniej i dziecko zupelnie inne bylo, nie zwijalo mi sie z bolu po podlodze na przykład. Czopki tez znalazlam homeopatyczne i tez sie sprawdzily-dziecko uspakajalo sie(bol odszedl) i goraczka przechodzila. Niestety trzeba probowac,probowac i jeszcze raz probowac.
Oooo nie słyszałam o tym, co to za cudo? Jak się to podaje?
Wszystko napisane na ulotce. Po piec granulek maksymalnie na jeden raz, podawac kilka do kilkunastu razy dziennie,po zazyciu nie jesc przez pietnacie minut. Granulki sa malusienkie ok 3-4 mm srednicy,sa slodziutkie i moj Wojtek mial wielka frajde jak je jadl :).Generalnie to powinno sie je pod jezyk dawac i czekac az sie rozpuszcza,ale Wojtek chwilke possal i lykal i tez dzialaly, mozna tez w wodzie na lyzeczce rozpuscic. KOsztuja ok 10 zł
-
to zaden srodek placebo jak pisze monia
przeczytaj ponownie mój post wyżej
kazde dziecko jest inne i każdemu cos innego pomaga.. choćby troszkę łagodzi dolegliwości..
-
monia, ja nie chciala cie zdenerwowac :)
kazde dziecko jest inne i każdemu cos innego pomaga
i tu masz racje.
-
eeeetam.. nie zdenerwowałas mnie.. :mrgreen:
-
hmm sorki ze troszke poza tematem ale w jakim wieku waszym Krasnalkom wychodzily pierwsze zabki?? :drapanie:
-
hmm sorki ze troszke poza tematem ale w jakim wieku waszym Krasnalkom wychodzily pierwsze zabki?? :drapanie:
Mój Kuba miał 4m, ale na to nie ma reguły...
-
a ja mam pytanie chyba bardziej do moni.Może mi pomoże.Kiedy powinno się pierwszy raz pójść z dzieckiem do dentysty?Czytałam w prasie o tematyce"dzieciowej",że jak sie pojawią pierwsze ząbki. No i powinno się odwiedzić pedodontę.No ale z tym ciężko, bo w żadnej przychodni takowego nie spotkałam i nie wiem nawet gdzie szukać?Więc chcę się wybrać do "zwykłego" stomatologa.Od jakiego wieku przychodzą do Ciebie mali pacjenci?Bo poszłam się dzisiaj zapytać do stomatologa czy mogę przyjść z rocznym dzieckiem,żeby zobaczyć czy wszystko ok i takie tam. To powiem Wam,że patrzyli trochę na mnie jak na cudaka.Serio!!!To za wczesnie? Wyszłam na ciut na nadgorliwą.Że z takim dzieckiem troszkę ciężko, bo nie da sobie zajrzeć do buzi,że jakiekolwiek zabiegi są wręcz niemożliwe,że nie ma z nim kontaktu, czy już rozmawia itp.? monia mam jeszcze poczekać?Na razie ma 6 zębów(na dole dwie 1, i na górze dwie 1 i dwie 2).Poczekać aż więcej wyjdzie?Zęby ma czyszczone od 7 miesiąca życia codziennie.Poczatkowo silikonową szczoteczką nakładaną na palec bez pasty(samą wodą).A teraz już kupiłam normalną szczoteczkę dla dzieci 0-2 i pastę do zębów Colgate dla dzieci 0-2 z najmniejsza dawką fluoru. Pasta wg zaleceń na ulotce używana jest codziennie po wieczornym posiłku przed snem. Nic już po myciu ząbków nie dostaje do jedzenia ani do picia.Więc czy powinnam iść do tego dentysty czy nie? skoro ząbki ma na razie "ładne" i stosuję się do zaleceń pedodontów(na razie z prasy)?Co monia radzisz?
-
Kiedy powinno się pierwszy raz pójść z dzieckiem do dentysty?
w zasadzie nie ma jakies granicy chodzenia do dentysty.. tej minimalnej..
najczęściejprzyprowadza się dzidzię kiedy pojawiaja sie pierwsze zabki.. mozna wcześniej żeby dzidzia oswoiła się z zapachami, dźwiekami, otoczebniem i osobą dentysty
powinno się odwiedzić pedodontę.
no najlepiej.. to specjalista - stomatolog od dzieci
Od jakiego wieku przychodzą do Ciebie mali pacjenci?
z przykrościa stwioerdzam,ze granca się obniża.. roczek.. nieco mniej niz roczek.. niestety w wiekszości przypadków juz z problemami.. z zaawansowana próchnica butelkową .. zatłukłabym mamusie za to :boks_4:
To powiem Wam,że patrzyli trochę na mnie jak na cudaka.Serio!!!To za wczesnie?
zmien lekarza.. :brewki:
Że z takim dzieckiem troszkę ciężko, bo nie da sobie zajrzeć do buzi,że jakiekolwiek zabiegi są wręcz niemożliwe,że nie ma z nim kontaktu, czy już rozmawia itp.?
no jest.. samo dzioba nie otworzy.. trzeba sposobu na takiego maluszka.. :skacza:
monia mam jeszcze poczekać?
na kontrol jak najbardziej możesz iśc.. niech zobaczą czy nie ma odwapnien.. mozna POLAKIEROWAĆ żeby zmniejszych prawdopodobienstwo wystapienia próchnicy..
A teraz już kupiłam normalną szczoteczkę dla dzieci 0-2 i pastę do zębów Colgate dla dzieci 0-2 z najmniejsza dawką fluoru. Pasta wg zaleceń na ulotce używana jest codziennie po wieczornym posiłku przed snem.
i zacnie.. w zasadzie powinno sie uzywac past bezfluorowych.. dopóki dziecko nie potrafi odpluwac stosuje isę bezfluorowe..
w przypadku nisko fluorowych mozna paluszkiem dzidzi rozsmarowac po szczoteczce odrobine pasty.. tak żeby było jej ciut ciut..
Więc czy powinnam iść do tego dentysty czy nie?
lepiej zapobiegac niż leczyć.. tylko na kontrol możesz iść..
kiedy bedziesz w szczecinie.. sama zobacze skoro w gdyni nie chce się nikomu doopska ruszyć do takiego maluszka ;)
a tak powaznie.. w gdańsku jest akademia medyczna w oddziałem stomatologii... nie znam adresow ale na 100% mają pedodoncję.. kazda stomatologia musi mieć.. mkozę tam bedzie łatwiej się dostac tylko na kontrol :D oni nie odmówią popatrzenia na kiełki :D
-
monia ja w marcu będę w Szczecinie to może do Ciebie zajrzę? Moi rodzice mieszkają na Księdza Robaka(na Pogodnie), a Ty masz gabinet jak dobrze pamietam na Somosierry?To może spacerkiem zawitam.A ta bezfluorowa pasta to jaka?pamietasz nazwę?Bo Ja mam z fluorem,ale daję ociupinkę,małą kropeczkę raz dziennie.Ale jak pamietasz to może mi napisz nazwę.
a tak powaznie.. w gdańsku jest akademia medyczna w oddziałem stomatologii... nie znam adresow ale na 100% mają pedodoncję.. kazda stomatologia musi mieć.. mkozę tam bedzie łatwiej się dostac tylko na kontrol oni nie odmówią popatrzenia na kiełki
_________________
ale Ja mieszkam w Gdyni i nie mam samochodu i powiem ci szczerze,że dla mnie to cała wyprawa autobusem, przesiadka na SKM ... masakra
-
a Ty masz gabinet jak dobrze pamietam na Somosierry?
od półtora roku dzierżawię gabinet na mickiewicza.. ale żeby było smieszniej u mojego ex szefa nadal wisi moja tabliczka ;)
Ale jak pamietasz to może mi napisz nazwę.
tylko sprawdzę , które sa obecnie na rynku.. to się zmienia jak w kalejdoskopie ;)
-
Kastor i kiedy wyszły synkowi pierwsze zabki ? W innym popscie pisałaś ze ma niecałe 4 miesiace i mu chyba ida ....wyszły wtedy ?
-
tylko sprawdzę , które sa obecnie na rynku.. to się zmienia jak w kalejdoskopie
Już sprawdziłaś ? :los:
-
:skacza: mam sprawdzony sposob na zabkowanie zadne zele Ostatnio kupilam dla Tomcia szczoteczke do zebow dla dzieci w wieku od 0 do 2 lat firmy Jordan (szczoteczka z duzym uchwytem ktory jest gryzakiem) przeszly wszystkie marudy :skacza: a Maluch szorujac sobie dziaselka wyrabia sobie dobre nawyki mycia zabkow :los:
-
kiedy wyszły synkowi pierwsze zabki ?
wtedy to byl falszywy alarm jako poczatkujaca mamusia sie nie znam ;) ale 11marca :tupot: juz byl prawdziwy a wlasciwie byla pierwsza koronka a 14 03 druga ma juz dwie sliczne jak narazie koronki dolnych jedynek :skacza:
-
Hmmmm Tak mi sie wydaje , że mozesz pochwalic sie swoim szczęsciem :drapanie:
Co smało zdjec nam pokazujesz :( a my lubimy zdjecia i dzidzie :D
Dominik też ma komplet szczoteczek ...ale jak mu daje to nie trafia do buzi , a jak juz trafi to sie dławi :los:
-
Co smało zdjec nam pokazujesz a my lubimy zdjecia i dzidzie
bo niebardzo umiem wklejac :dno:
Tomus sam lapie szczote i wklada do buzki slicznie szoruje :brawo_2: ale on ma teraz taki wiek ze wszystko pcha do buzki ;)
-
Moja córcia ma ponad trzy miesiące. Wczoraj zauważyliśmy u niej pierwszego ząbka. ALE nie jest to jedynka - wygląda mi to raczej na dolną prawą trójeczkę. Dziś z kolei zauważyliśmy na górnym dziąsełku przebijający sie kolejny ząbek - wydaje nam się, że to może być lewa dwójka. Czy taka kolejność wyrzynania się ząbków powinna nas niepokoić? Czy któraś z Was miała podobną sytuację?
-
w żadnym wypadku nie ma powodu do niepokoju...
to jest tzw ząbkowanie niekolejne...
-
No to ufff. Dzięki za szybką odpowiedź.
-
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.. strach się baaać ;) trzeba dziecku pantomogram zrobić, konsultowac u pedo- i ortodonty a i pewnie chirurg szczękowy się przyda... ;D
wyluzuj...
lila ma rację.. niekolejne zabkowanie to nie problem.. najwazniejsze żeby dzieć miał wszystkie zeby do 3 rż.. znaczy się mleczne zeby.. 20 sztuk... a jaka to bedzie kolejność? a kogo to.. ::)
jak dla mnie odzie dwójka a nie trójka.. trójka jeszcze nie jest na tyle dojrzałą zeby wyjść.. zazwyczaj pojawia się zaraz po 4ce mlecznej ( pierwszym trzonowcu)...
-
mojej brakuje jeszcze 8...chyba, że jej coś wylazło...
bo do dzioba jej nie zaglądam...
-
a zu ma wszystkie i się nie chwalę...
i nawet bez plamki... 100% zdrowe ... 3 ułamane ;)
-
a ja mam malucha, który skonczyl 3 miesiące i zastanawiam sie czy nieida mu zeby. Od 3 dni ma podwyższona temperature, (o stalej porze, pod wieczór) jest wtedy marudny i pcha wszystko do buzi, swoje lapki, zabawki, pieluche, moje rece. spada mu tez wtedy apetyt. Cięzko mi cos stwierdzić, jak mu oglądam paszcze. Bylismy też u lekarza , ale powiedzial, ze maly jets zdrowy i nic mu nie dolega. Brzuszek go nei boli, tylko robi mi cześciej kupki o troszke rzadszej konsystensji. Jak baknełam cos o zebach to cała rodzina sie z emnie smiała. Ja miałam 2 zabki w 4 miesiącu...
-
Mojej Liwii wylazły dwie dolne jedyneczki jak miała 4 miesiące, więc wszystko możliwe
-
a ile wynosi ta podwyższona temperatura???
-
właściwie ma stan podgoraczkowy 37,5 i czasem dochodiz do 38. zazwyczaj pod wieczór marudzi
-
38 to już jakaś temperatura...
ale skoro zbadane i zdrowe
i mocno ładuje do dzioba łapki to może coś się przez okostną przebija...a okostna boli
-
az tak szybko ida? no to wyrazy współczucia.. są słabe , słabiej zmineralizowane i przez to bardziej podatne na próchnicę..
dziecko się ślini po 2 m-cu , bo startują slinianki.. żaden to objaw ząbkowania..
podczas zabkowania spada odpornośc dziecka i łatwiej łapie infekcje.. temperatura towarzyszy infekcjom a nie samemu zabkowaniu jako ząbkowaniu.. a sprawdź czy dziecko nie ma jakiś wykwitów na dziąsłach ( afty)..
-
i ja patrzyłam i lekarz. bojesie ze bedzie miał slabiutkie ząbki. jestem wrogiem słodyczy i boje sie tej wojny która bede prowadzic z cala rodzina. od niedawna dajemy jabłuszko (wg. zalecenia pediatry)i juz walcze z tesciowa, ktora najchetniej slodzila by mu wszystko mimo ze chlopak az sie trzesie ze szczescia na widok jego łyżeczki
-
nie daj się..
żadnego oblizuywania łyżeczki ani smoczków jak spadną na ziemię.. noś butelkę wody żeby przemyć jak upadnie gdzieś.. do tego lakierowanie zebów w gabinecie + mycie zebów przez mamę lub tatę ( dziecko samonie umyje dobrze zabków)...
-
a kiedy najwczesniej sie wybrac do dentysty. zalezy mi na tym zeby dbac o zbe poniewaz od strony meza wszyscy cierpia z powodu paradontozy
-
a czym się objawia ta.. paradontoza? w przypadku przychodzących do mnie pacjentów 95% przypadków mówiących o paradontozie ma kamieniołom w paszczy i przez to krwawienia z dziąseł.. a zaniki kości przez kamień nazebny nad i poddziąsłowy to nie paradontoza... ::)
kiedy się udać? myślę,ze jak bedzie dzieć iał już 4 mleczaki... lakieruje się co pół roku.. tą zasadę mam u swojej kozy i , jak narazie, zero próchnicy ...
-
powiem szczerze w paszcze rodzince nie zaglądam. Ale dzięki za fachowa odpowiedź, dośc wczesnie wychodza mu zeby dlatego wole jak najwczesniej zaczac o nie dbac.
-
+ mycie zebów przez mamę lub tatę ( dziecko samonie umyje dobrze zabków)...
moja ma teraz bunt...nie da sobie domyć...
za to do samodzielnego mycia się rwie...drze się przez pół mieszkania "myc ziąbki"
-
a złap gada i na siłę.. moja też protestsong co wieczór robiła.. im głośniej dzioba darła tym łatwiej mogłam jej wyszorowac kiełki ;) obecnie idzie,my myć zeby.. najpierw ona "susia siama" a potem mnie oddaje i kończe szczotkowanie :)
-
Monia nie z Ewką takie numery...
Przeczekam....już był bunt, potem jej przeszło...wydaje mi się, że idą trójki stąd to NIE...grzebie palcami w buzi i to mi się widzi zwiastuje ząbkowanie.
Natomiast wierz mi, z Ewą nie da się nic na siłę. Jej można prawie wszystko wytłumaczyć i wyegzekwować spokojem i rozmową...
czasem się nie da...wtedy trzeba cierpliwości...
Ale ząbki oglądam z niepokojem. Co prawda nic na nich nie widzę...no ale zawsze niepewność jest.
Słodkiego nie je...pije tylko wodę...w nocy też ma jedynie niekapka w łóżeczku.
-
spox... zawsze mogę wyrwać ;) .. tak jakby co ;D podrzucisz mi ewcię do anglowni... odeślę wysanowaną ;D
-
monia mi się wydaje, że bardziej od rwania ona potrzebuje aparatu...
Mam wrażenie, że górne zęby idą jej do środka...
Jak odziedziczy zgryz po tatusiu będzie lipa - aparat na mur beton...
Poczekam aż się wszystko wykluje, a potem do ortodonty.
-
u atakiego malucha nic poza , ewentualnym, skoczkiem orto nie wprowadzą... za małą jest na aparat.. najwcześniej przy takiej wadzie będzie w chwili kiedy pojawią się 6tki.. czyli około 5-6rż
wszelkie wady orto najszybciej, najłatwiej i najefektywniej wyprowadza się w wieku około 12-13rż.. burza hormonalna wpływa na budowe kości...
-
Moja też nie dawała sobie umyć zębów, ale parłam do celu i znalazłam sposób.... najpierw ona sobie sama myje w kąpieli, potem mleko słomką i mama myje.... czyt. wyganiamy muszki z zębów :D, a że ona nie lubi za bardzo muszek to dzioba otwiera ;D
-
stałego jej nie założą to wiem...
ale niech ktoś na to spojrzy...
a faktycznie jak będzie miała stosowny wiek to jej fundnę stały aparacik...bo jak ma mieć zęby po ojcu, to ja się na o nie pisze...
-
Monia czy ja z moim Oskarem mogę iść już na lakierowanie mleczaków? Ma wszystkie oprócz 5.
-
pewnie,ze idź.. pierwszy raz lakierowałam zeby zu kiedy miałą 8 zebów... wszystkie siekacze..
-
Monia a możesz napisać jak się nazywa preparat do lakierowania?
-
a bez różnicy co zastosują: duraphat, fluor-protector, flor opal varnish... byleby zabki były najpierw umyte szczoteczką na wolnych obrotach, odizolowane od sliny a potem dokładnie wysmarowane...
-
Ok dzięki :)
-
DZiewczyny, może nie jest to temat strikte z ząbkowaniem, ale wlasni dzis zobaczyłam, że mojemu 20 miesięcznemu dziecku uszczerbiła sie delikatnie jedyneczka górna. I to nie z boku ząbka, tylko po środku. Nie jest to duże, ale nawet i widoczne. Ja to jestem przerważliwiona ja punkcie ząbków i codziennie mu zaglądam do buźki. Jak zaśnie postaram się zrobić tej jedyneczki zdjęcie.
Nie wiem co mam robić, czy iść do dentysty zeby wyrównać tego ząbka czy narazie nic nie robić.
Wydaje mi się, że sobie to uszczerbił gryząc jakąs zabawke albo smoka. Ma wszytskie ząbki oprócz "5" i albo one mu tak dokuczają, ale dalej wychodzą "4".
Jak sie pytam czy go boli pokazuje ze nie, dotykalam tego ząbka i tez niepłakał więc go nie boli.
-
Tak to wygląda (mój aparat jest stary i kolory troche przekłamuje, wyglada na nim jakby miał zółte zeby z plamami :-(, a tak nie jest)
(http://img248.imageshack.us/img248/8548/img2346q.jpg)
(http://img443.imageshack.us/img443/9033/zdjcie385.jpg)
-
wyluzuj.. jeśli haczy - przepolerować i polakierować.. wiesz jak moja zu ma połamane siekacze? ;D
-
tez mam dylemat z ząbkami. moj syn jednak zaczal zabkowac w 9 miesiacu, ma 4 zęby czyli komplecik jedynek, teraz parami ida górne dwójki. Ale odnosze wrazenie, ze u górnych jedynek robi mu sie dosc spora szpara. wygląda to dosc dziwnie. czy jak wyjda mu pozostale zabki i zaczna się przyciaśniac to jest szansa na zmniejszenie sie szpary. No i jaka jest najlepsza pasta do mycia zabków? czy moge juz uzywac bardziej doroslej szczoteczki do zabków tzn takiej z delikatnym włosiem? czy lepiej dalej sylikonowej
-
1) odrzuć silokonową szczotkę i zacznij myc szczoteczką z małą główką ( dla dzieci ) żeby mieściła się w dziobie dziecka
2) pasta bezfluorowa lub z jak najmniejszym stęzeniem fluoru... wybór masz duży - colgate, elinka z elmexu i wiele innych.. moja obecnie dorwała jakąś pastę z lidla i nie chce myć inną
3) diastema- ta szparka wygląda filuternie ;) ciesz się,ze jest - nie ma problemów z doczyszcaniem jedynek a te się bardzo łatwo psują od podniebienia na styku jeśli nie stosuje się nitki dentystycznej.. moja też miała diastemę jako dzidzia.. u niej zabki się zeszły.. nie ma problemu.. o podcięciu wedzidełka myslimy kiedy sa już stałe i widac ewidentnie przeszkadzające wedzidełko.. daj chłopu spokój :P
-
nie ma to jak fachowa porada :0 co do wedzidelka to wiem bo tez mialam swoje podcinane
-
monia a co jak dzidzia prawie roczna ma tylko 2 ząbki?
majka jest posiadaczką tylko dwóch dolnych jedynek i nie ma szans na razie na inne
nie trwa to już za długo?
-
jagoda...moja na pierwsze urodziny miała 4 zęby...a i tak gryzła suchary ;D ;D ;D
wydaje mi się, że wszystko z Twoją córą w porządku...
-
wiesz moja wcina bagietkę ze skórą, krązki ryżowe, biszkopty i wszystko je
tylko ciągle z otwartą buzią
-
moj tez ma dopiero 4 zabki, dwa naztępne wychodzą. spoko luz na wszystko przyjdzie czas
-
dziewczyny, a jak wypłukac tą pastę z buźki takiego jeszcze nie kumajacego niemowlaka, który nie wie ze trzeba to wypluć ???
bo my do tej pory tylko szczoteczka+woda...ale trzeba już pastą myć, ale nie wiem jak za to sie zabrac...
-
u maluszka dajemy tyle pasty żeby tylko była ona na końcówce włosia ( pomazać pastą i rozprowadzić palcem).. nie dajemy ilości wiekszych.. wielkośc groszka jest podawana dzieciom które już wypluwają..
nie płucz dzioba.. po co ;)
-
dzięki :) a polecasz jakąś pastę szczególnie? Ziajka, Elmex?
-
egal.. w końcu to detergent ;)
lepsza jest z aminofluorkiem ( elmex, adent itp..)
-
kupiłam właśnie tą Elmexa...ma 0,05% aminofluorku...tylko ona jest 1-6 lat...ale chyba mogę już ją uzywać?
-
jagodka siostrzenicą mojego meza pierwszy zabek wyszedł na roczek !
kiedys czytałam, że to, że roczne dziecko nie ma ani jednego zabka to też norma. Górna granica na pojawienie się pierwszej jedynki to chyba 15 miesiac....ale maja się na to nie łapie, bo ma juz dwa zabki.
-
ewiszka - tak.. ale nie wyciskaj pasty na szczoteczkę.. pomaz palcem włoski.. wystarczy
gasiu - norma to wszystkie mleczaki w buzi do 3 r.ż...kolejność wyzynania i czas pojawienia się ząbków nie ma znaczenia...
-
Tak zgadzam się z tym. Najważniejsze to nie myć zębów dużą ilością pasty- taką jaką używamy my:D