e-wesele.pl
regionalne => Kujawsko - Pomorskie => Wątek zaczęty przez: domi90 w 27 Sierpnia 2014, 08:46
-
Zbierajmy wspólnie pomysły :) Świeżo upieczone mężatki - co Wy dałyście gościom w podziękowaniu za przybycie? :)
-
Miejsce na weselu, góry wydanych pieniędzy, uśmiech i winietke ;-)
-
ja poza winietka (własnoręcznie robioną ) uśmiechem itp kupiłam przez allegro magnesy na lodówkę z podziękowaniem za przybycie, 1 zł za sztukę + przesyłka wiec koszt nie duży, a goście byli mile zaskoczeni :)
-
Ja planuję kupić ozdobne pudełeczka dla gości i w każdym z nich umieścić coś słodkiego np rafaello :) pudeleczka mozna znaleźć na allegro np po 5zl za 10 sztuk albo po zl za sztukę, zależy pd wzoru:) na takie pudełko mozna nakleić lub na nim wydrukowac imiona i nazwiska gosci wiec nie trzeba kupować winietek ;)
Ogólnie polecam zajrzeć na allegro. Mają tam całą masę różnych prezentów - wlasnie nagnesy na lodowke, lizaki, bańki mydlane, figurki z gipsu, pierniki ,migdały.
-
Witajcie,
w ramach prezentu koleżanka poprosiła mnie o kupienie upominków-podziękowań dla jej gości weselnych. Stanęło na pierniczkach w kształcie trzypiętrowego torcika. Ciastka były pokryte jadalnym lukrem i dekoracjami (kwiatki, koraliki) oraz była na nich pieczątka z imionami MP oraz datą ślubu. Każde ciastko było zapakowane w przeźroczysty woreczek z folii w dobrym gatunku, przewiązanej wstążką i z doczepioną karteczką z podziękowaniem od MP. Upominki bardzo się podobały i były smaczne ;)
-
ja byłam na 2 weselach gdzie były upominki dla gości, na jednym duże cukierki czekoladowe w pudełeczkach na drugim gipsowe małe aniołki tzn takie a la płaskorzeźby ze sznureczkiem takie ok. 10/8cm te aniołki, mi się to bardzo podoba wisi u mnie nad łóżkiem, a wiem, że inne aniołki z tego wesela wiszą nad łóżeczkami dzieci. Ja bym tylko od tyłu podkleiła kartkę z podziękowaniem datą i imionami młodych, żeby za X lat było wiadomo.
Osobiście skłaniam się ku czemuś co będzie właśnie na taką trwałą pamiątkę, te magnezy wydają mi się fajne.
-
Ja właśnie zastanawiam się nad migdałami w woreczkach z organazy. Tylko, że nie wiem czy to ma sens, bo podobno te migdały są tak niedobre i twarde ;/ Naczytałam się w necie o tych wszystkich pomysłach na podziękowania dla gości, że już sama nie wiem ... może rzeczywiście te aniołki ???
-
to może lepiej coś takiego ;)
http://allegro.pl/sztucce-drewniane-winietki-grawer-na-wesele-slub-i4974718733.html
albo takiego:
http://allegro.pl/winietki-slubne-drewniane-na-stol-weselny-grawer-i4970969424.html
-
ja np. nie chciałabym czegoś co w ogóle nie kojarzy się z nami i naszym weselem. migdały nie mają np. nic wspólnego z weselem.. dać żeby dać a to goście wyrzucą to strata pieniędzy. Chciałabym taką pamiątkę typowo od nas, żeby nasze imiona i data tam mogły być ale nie mam pomysłu niestety.. pozostanie mi wysłać zdjęcie po ślubie z podziękowaniami :)
-
Na takiej winietce możesz robić dwustronny grawer- inię i nazwisko gościa, a z drugiej strony np. wasze imiona+data i jakiś wierszyk ;) u nas goście byli zachwyceni nietypowymi winietkami :D a zdjęcia z kolei średnio mi sie widzą, nie każdy musi marzyć wyłącznie o tym, żeby patrzeć na moją twarz :P
-
No właśnie też chciałam zamówić ładne podziękowania i wysłać zdjęcie jak już dostaniemy płytkę z wesela, ale chcieliśmy oprócz tego dać coś od razu po weselu ... właśnie te migdały też do końca mnie nie przekonują, tylko, że ostatnio rozmawiałam z ciocią i mówiła , że byli na takim weselu gdzie dostali rafaello w takim woreczku i to było takie miłe.... a migdały podobno daje się ich 5 i każdy oznacza coś innego, nawet gdzieś w necie jest wierszyk i teraz już zgłupiałam ...
Ja osobiście nie lubię jakiś drewnianych przedmiotów także odpada, ale dzięki za pomysł ;) Winietek nie będziemy mięli, niech każdy siada gdzie chce ... jedynie właśnie takie podziękowanie jakiś tam krótki wierszyk, nasze imiona,data ślubu i to wszystko ;) tylko co włożyć do tego woreczka ;p to jest ten problem ;p idę przeglądać allegro, może wynajdę coś ciekawego ;)
* mieli ;)
-
A na ile osób masz wesele? Że bez winietek ??? to może być problem ;)
-
Dziewczyny, wyobraźcie sobie, że na każdym weselu dostajecie magnes albo aniołka - ileż można ;D
Nie wyrzucisz bo to pamiątka ale co - upychać w szufladzie. Cukierki czy inne pierniczki zjesz, a swoich pamiątek ma się wystarczająco dużo ;)
p.s.
przypomniały mi się jeszcze pierniczki z imionami młodej pary i datą - oczywiście miękkie i jak najbardziej jadalne ;D
-
Zrobiłam listę to wyszło mi 55 osób ... tylko, że moja rodzina to będzie tylko 6 osób, później ok. 14 naszych wspólnych znajomych, a reszta to rodzina R.
-
Nie lepiej ich "usadzić" i się nie pomieszają? Lepiej, jak młodzi siedzą z młodymi i rodziny tak, żeby miały tematy do rozmów, tymczasem bez winietek kolega może usiąść obok dziadka, a przy dziadku nielubiana ciotka... ::) warto pomyśleć nad tym, ja też dopiero później dojrzałam do tej decyzji, ale po co rozdzielać młodych albo usiądzie obok ktoś, kto nie ma z drugą osobą wspólnego tematu i już klapa...zamiast przyjemne wesele.
Co do migdałów- odradzam, ale pierniczki za radą Mai- super :)
-
Już sama nie wiem .. rozmawiałam z moją przyszłą mamą ;) że chyba lepiej jest bez winietek, wtedy każdy siada gdzie chce, a później się okaże, że ustawiliśmy tak, że jakaś tam ciotka siedzi obok innej ciotki, a wolałaby obok jakieś tam kuzynki i będzie "obrażona" ... teraz już sama nie wiem .... muszę się zastanowić jak to rozwiązać i porozmawiać z najbliższymi co o tym myślą ...
A te pierniczki to rzeczywiście dobry pomysł :)
-
Do pierniczków była mini buteleczka miodu pitnego ;)
-
fajnym pomysłem są właśnie takie ciasteczka tak jak robi pani z "ciasteczek z duszą" tylko, że koszt to ok 5zł za ciastko a przy 80 osobach jak u mnie to kilkaset złotych. Dlatego zastanawiam się nad tym, czy w ogóle coś dawać gościom.. Za 2zł to raczej nic ładnego nie znajdę i oryginalnego.
a co do winietek ja też uważam, że lepiej je zrobić. Sama główkuję z narzeczonym i rysuję w Excelu stoły i robimy kombinacje gdzie kogo posadzić żeby wyszło jak najlepiej ;p Bo ja niestety byłam na weselu bez winietek i nie starczyło np miejsca przy danym stole dla kogoś kto powinien koło o siebie siedzieć i tak, np. moi rodzice siedzieli zupełnie gdzie indziej niż my, a zdarzyło się nawet że rodzeństwo nie siedziało obok siebie bo ktoś inny usiadł. Pomyśl jakby wspólni znajomi musieli się porozmieszczać po sali, gdzie najlepiej by się bawili jakby siedzieli razem jedną paczką :) zrób najwyżej takie zbiorowe winietki (np. 14 winietek przyjaciele Pary Młodej, 6 winietek Rodzina X, 35 winietek Rodzina Y) i niech się dopiero wtedy sami porozsadzają. :)
-
U mnie jest ten problem, że nigdy nie byłam na weselu, więc nie wiem jak to jest ... cieszę się, że znalazłam to forum, przynajmniej mogę się czegoś dowiedzieć :)
Chyba jednak pomyślimy nad tymi winietkami ... jak nadal reszta będzie na nie to zaproponuję tak jak napisałaś, bo właśnie to jest różnie, tak jak piszesz, ciotki się rozsiądą między znajomymi i później będzie niefajna sytuacja ...
-
No właśnie o tym mówię- nagle obcy siedzą obok siebie zamiast jakoś w miarę rodzina.
Domi, pomyśl nad takimi winietkami, 21- i winietka i prezent, wówczas możesz skumulować te koszty na jedną drewnianą winietkę ;)
-
Byłam w ubiegłym roku na weselu u mojej koleżanki i nie było winietek bo jej teściowa też mówiła, że się goście obrażą jak się posadzi koło kogoś kogo się nie lubi czy coś, ale już na początku wesela moja koleżanka żałowała, że nie zrobili winietek, były długie 4 stoły (taka litera E ale te trzy stoły równoległe nie łączyły się ze stołem młodych) i było spore zamieszanie, teściowa i koleżanka pierwsze kilka minut biegały i przesadzały gości bo ktoś usiadł na miejscu dla dziadków, albo jeden obok drugiego nie usiadł i zostało 1 wolne miejsce - lepiej uniknąć takiego zamieszania. Mniej więcej przecież zna się rodzinę i wiadomo kto kogo lubi. A nawet jeśli to problem, jeśli ma sie wątpliwości to można podpytać przed weselem gości.
W zasadzie z 6 wesel na którym byłam na żadnym nie było winietek, ale na moim będą na pewno. Zawsze jak wchodziliśmy na sale upatrywaliśmy sobie miejsce i przy toaście starliśmy się stanąć jak najbliżej tych miejsc, na ogół chcieliśmy siedzieć wśród większej grupki kuzynostwa/znajomych, wiec wcale nie było łatwo zajac szybko odpowiednia ilość miejsc - nigdy nie lubiłam tego tzn wyścigu po miejsce.
Czytałam gdzieś, że jedna dziewczyna dała swoim gościom na weselu zdjęcie ze ślubu - (fotograf miał drukarkę na weselu) po ceremonii kościelnej było zdjęcie grupowe,a na początku wesela podłączył drukarkę i wydrukował odpowiednia ilość zdjęć, później w czasie 1szej przerwy od tańców młodzi chodzili przy stołach i każdemu dawali zdjęcie na którym była data ślubu imiona młodych i "dziękujemy za przybycie" ale chyba nie dawali każdemu z osobna tylko jak była para to dawali jedno zdjęcie na pare chyba, ze ktoś sam był to dostał tylko dla siebie.
-
Ja ostatnio spotkałam się z pomysłem wręczenia słodkości w postaci spersonalizowanych M&Msów;D zapakowane były w woreczki, a na każdym był jakiś tekst, albo obrazek;) na jednych była data ślubu, na jednych serduszko i różne takie;) do tego było jeszcze ciasto;)
-
Dziewczyny osobiście odradzam wszelkie prezenty dla gości. Jestem zdania, że samo zorganizowania wesela, zapewnienia jedzenia, napojów, alkoholu, oprawy muzycznej i innych atrakcji jest wystarczającym dowodem, że goście są dla nas ważni. Później to wszystko ląduje albo w koszu, a w najlepszym wypadku na dnie szuflady. Różne słodkości można co prawda zjeść, ale na weselu jest tyle innych rzeczy do jedzenia, że to zbędne. Jeśli ktoś na samym początku schowa prezent do torebki to dobrze, bo później jak popiją to zapominają o takich rzeczach. Idąc na wesele nigdy nie oczekiwałam jakichś podarków i w sumie nigdy się z niczym takim nie spotkałam, z czego w sumie się cieszę. Natomiast płyta ze zgranymi zdjęciami czy filmem po weselu to bardzo dobry pomysł.
-
Na allegro można znaleźć masę takich rzeczy.
Aniołki, magnesy, bańki mydlane, a nawet małe słoiczki z miodem, czy konfiturą.
Osobiście skorzystałam z tej pierwszej opcji. Nie jest to duży wydatek, niecałe 2 zł sztuka, a dajemy gościom pamiątkę :)
-
ja bym odradzała wszelkie "kurzołapki" , moja siostra miała w podziękowaniu jakieś tam figurki i połowa została niezabrana ::)
migdały w woreczku są fajnym pomysłem, albo jakaś pralinka ręcznie robiona :)
-
Ja planuję zrobić flipbooki z podziękowaniami. Ale zobaczymy czy mi czasu i chęci starczy. :)
-
Flipbooki super sprawa, tylko pewnie drogo co?
-
No troszkę drożej, ale chcę sama robić, a nie zamawiać. Mamy już dogadane z naszym kamerzystą, że nakręci nam taki kilkunastosekundowy filmik i nawet wyeksportuje klatki. Pozostaje znaleźć tani wydruk, kupić gilotynę, trochę pobawić się w cięcie i zszywanie :)
-
może wyjdę na zacofaną albo co... ale co to jest? Te flipbooki?
-
Najprościej będzie, jak nie będę tłumaczyć, tylko sama zobaczysz. Wpisz w google: flipbook wedding i obejrzyj jakiś filmik :)
-
Fajny pomysł, kurcze jak bede miała dodatkowy zasób gotówki to może tez coś takiego zrobie. A z jaką scenką chcecie? widziałam teraz w necie z zaręczynami, jakieś machanie rękoma i napis dziękujemy oraz takie po prostu robienie śmiesznych min.
-
Jeszcze nie wiemy, bo jeszcze się nawet do końca nie zdecydowaliśmy. Zobaczymy czy zapału starczy.. :)
-
a myslisz ze drukując samemu taniej wyjdzie? Bo w drukarni pewnie mało nie wezmą za tyle stron..
-
O tych flipbookach myślałam już dawno temu (pewnie z rok będzie), ale z tego co pamiętam to było taniej. Wtedy pamiętam, że chyba tylko jedna firma w Polsce je oferowała, nie wiem jak jest teraz. Pamiętam, że na pewno się opłacało, inaczej w ogóle bym nie myślała o robieniu samej.