e-wesele.pl
regionalne => Kujawsko - Pomorskie => Wątek zaczęty przez: joaha87 w 13 Marca 2014, 08:56
-
Witam wszystkich, mam pytanie czy ktoś z Was miał lub będzie miał wesele w Kresowiance w Bydgoszczy? Na stronie podają, że sala weselna jest na 70 osób, ale jakoś trudno mi w to teraz uwierzyć. Planuję ślub na ok. 50-60 osób i zaczynam się zastanawiać czy nie zabraknie miejsca do tańczenia. . . Oglądałam tą salę na żywo i wtedy jakoś nie wydawała mi się bardzo mała, ale jak zaczęłam rozmawiać z ludźmi, którzy mieli tam wesele to zaczęłam mieć wątpliwości.
-
Nie miałam tam organizowanej żadnej imprezy, ale zastanawialiśmy się nad tą restauracją. Mnie odstraszyła zniszczona podłoga, a dokładnie dziury w panelach i śmierdząca toaleta. może tak trafiliśmy, ale odrzucił mnie od razu smród uryny, nie chciałabym, aby toalety tak wyglądały w trakcie mojego wesela ::) Do tego jak my byliśmy nie było nikogo prócz nas, więc jakby co miał kto posprzątać. Noclegi drogie, nawet jak się robi tam przyjęcie, to rabaty nie powalają, w Maratonie mam taniej. Znajoma mojej mamy organizowała tam urodziny swojej mamie i ogólnie narzekała na ciężką kuchnię, wszystko miało sporo tłuszczu i brakowało czegoś lżejszego, ale to rzecz gustu (przynajmniej po tłustym ludziom nak alkohol nie uderzy do głowy ;)).
Co do miejsca, jak otworzą te panele przesuwane to myślę, że 40 osób wejdzie spokojnie, 50 to będzie też ok, ale 60 może być ciasno na parkiecie. Z drugiej strony moim zdaniem lepiej jak jest ciaśniej (oczywiście w granicach rozsądku) niż parkiet wyglądający na pusty i tym samy nie zachęcający do zabawy.
-
Co do jedzenia, to nie mieliśmy zastrzeżeń. Zanim się zdecydowaliśmy na tą restaurację to zamówiliśmy tam obiad i był bardzo dobry. Nie był zbyt ciężki, dobrze doprawiony i porcje dość spore. Byłam już tam 3 razy i zawsze tam byli ludzie, więc myślę, że nie mają problemu z brakiem klientów. Osoby, które znam i tam były bardzo chwalą to miejsce pod względem jedzenia, wystroju i w ogóle, ale miały wesela na trochę mniejszą liczbę osób.
-
ja też byłam oglądać tą salę i doszłam do wniosku, że jest za ciemna i zbyt przytłaczająca.... taka starodawna i depresyjna... ale to wiadomo rzecz gustu ;)
wydaje mi się że sama restauracja bardziej pasuje na romantyczną randkę bo jest taka tajemnicza atmosfera niż na wesele...