e-wesele.pl
regionalne => Kujawsko - Pomorskie => Wątek zaczęty przez: basia80 w 25 Lutego 2014, 10:29
-
Witam wszystkich zakochanych i narzeczonych:)
Mam do Was wielką prośbę, abyście podzielili się swoim szczęściem z chorymi dziećmi.
Jeżeli planujecie w dniu ślubu otrzymać zamiast kwiatów np maskotki
proszę skontaktujcie się ze mną! mój tel 608746962
e-mail: baskastar@poczta. onet. pl
. . . . ja jestem po ślubie 9 lat, ale mam wrażenie jakby to było wczoraj. . a konsekwencje tamtego dnia - dwójka najkochańszych
na świecie dzieciaczków
-
dodam tylko jeszcze że chodzi o dzieci z oddziału onkologii
-
Szczytny cel, ja już wybrałam karmę dla zwierząt i poratuje troszeczkę jakaś fundacje bydgoska
-
Gosiawhite- dziękuję za poparcie takich akcji. . .
Jestem zaskoczona, że nikt na forum nie jest zainteresowany pomocą. . .
trochę przykre. . .
-
Z tego co wiem coraz bardziej popularne staje sie ofiarywania rzeczy dla innych, nie trac wiary, moze oni jeszcze tu nie trafili
-
Basia a może napisz coś więcej o tej akcji tutaj ::)
bo nie ukrywam, że Twój pierwszy post nie jest zachęcający...
napisz coś więcej...
-
Jestem zaskoczona, że nikt na forum nie jest zainteresowany pomocą. . .
trochę przykre. . .
szczerze mówiąc ominęłam ten wątek bo twój post to jakaś zgadywanka
Napisz konkretnie o co chodzi to i chętni do pomocy pewnie się znajdą ;) ;) ;) ;) ;)
-
. . . może rzeczywiście napisałam zbyt ogólnie, ale to dlatego, że nie chciałam psuć miłej przedślubnej atmosfery
-suknie, fotograf, a ja tu mam o chorobach i o śmierci pisać. . . szczegóły można zawsze mailowo przesłać
no ale już wyjaśniam:
Jestem nauczycielką zajmującą się dziećmi i młodzieżą leżącą na oddziale onkologii i hematologii(ale nie tylko:
także np rehabilitacja z dziećmi po ciężkich wypadkach). Na onkologii pracuję od 13 lat. Można się domyśleć jaki to oddział
i chyba nie muszę tłumaczyć. Dzieciaki leżą tam miesiącami, czasami spotykam się z nimi przez okres dwóch lat.
Można się przywiązać, a nie zawsze kończy się dobrze. . . Każde dziecko pamiętam. Wiem, że są organizowane różne głośne
akcje , ale to są często jednorazowe działania, a dzieciaki są cały rok, nie tylko przed Bożym Narodzeniem.
Organizuję konkursy, imprezy, nie mówiąc o tym, że co jakiś czas są czyjeś urodziny. W zeszłym roku były dwie
osiemnastki, w tym roku jedna. No i tu pojawia się problem. Nie mamy rady rodziców, którzy by dali pieniądze na nagrody,
upominki jak w normalnej szkole. Ciągle szukamy sponsorów. No i dlatego trafiłam na to forum. Wiem, że jest to teraz popularne,
że zamiast tradycyjnych kwiatów od gości(po uroczystości w kościele), nowożeńcy proszą o wsparcie domów dziecka czy jak Gosia schroniska. Gdyby chociaż
jedna para co jakiś czas zdecydowała się nam pomóc, byłoby super. Jeżeli ktoś się zdecyduje to mailowo podam wszystkie dane.
wystarczy napisać na zaproszeniach i zawiadomieniach, (prosimy o wsparcie. . . . znaklazłam nawet wierszyk:):
Bardzo byśmy chcieli,
by w tym dniu uroczym,
były uśmiechnięte
czyjeś małe oczy.
A więc zamiast kwiatów
do życzeń w Kościele,
dołączcie maskotki
bądź książki nasi przyjaciele.
My do szpitala dziecka
z nimi pojedziemy
i w Waszym imieniu
dzieciom przekażemy
-
Mam nadzieje Basiu, ze znajdziesz jakieś pary, które pomoga. Jestem tego pewna, bardzo szczytny cel, podziwiam i zycze powodzenia XX
-
Wiesz Basiu.. myślę, że to,że nikt nie odpisał przez miesiąc nie oznacza, że nikt nie jest zainteresowany taką pomocą. Trochę cierpilwości ;)
-
basia80 wielu moich znajomych bierze ślub w tym roku lub w 2015 i połowa par zamiast kwiatów zbiera lub deklaruje, że będzie zbierać misie, przybory, książeczki, karmę dla psów itp. może małe zainteresowanie Twoim postem wynika z tego iż pary mają co zrobić z tymi darami, bo nie ukrywajmy jeśli ktoś nie ma pojęcia w ogóle co zrobić z masą maskotek to ich nie zbiera. . My osobiście zbieramy przybory szkolne i jest tyle miejsc do obdarowania, że do teraz nie wiem czy dać wszystkie przybory w jedno miejsce czy porozdzielać. .
Pozdrawiam ;)