O watek dla mnie, coagle mam problem ze stopami...
Chce kupic zluszczajce skarpetki, ktore mycha polecala, ma ktoras namiary na nie? Nawet nie wiem jak sie nazywaja... ???
Wiem od osoby, która ma naprawdę problemowe stopy (pękające aż krwawią pięty), że ten krem z the body shop http://www.thebodyshop.co.uk/shop-by-range/hemp/hemp-foot-protector.aspx działa cuda.Idealny prezent dla mojego meza ;D widzialam caly zestaw w takim blaszanym pudelku z listkiem "wiadomo czego" ;)
Na mnie nie zadzialaly... Tylko lakier z paznokci zepsuly :P
Efekt marny, potezebuje czegos mocniejszego
Pati jak girki? ;DNo wlasnie nic a nic mi nie schodzi... Mze za szybko? :drapanie:
Urządzenie z biedry użyte i powiem Wam że źle nie jest ale trzeba sie namachac i troche to trwa. Nie są to oczywiście takie gladziutkie stopy jak po frezarce profesjonalnej ale z braku laku może byc. Nie mam porownania do sholla czy innej firmy wiec nie wiem jak wypada do innych, może tamte są mocniejsze i ta nasadka szybciej sie obraca ale za 20 zl to warto wziąć. :)
myślicie że jeszcze kupię te skarpetki w biedrze?ja kupiłam wczoraj :) było jeszcze pełno ;)
moze to zalezy od jakosci skarpetek? te azjatyckie robia hardcore :PChyba tak, u mnie szalu nie ma. Tzn cos zeszlo, nie bylo tragedii jak zapowiadali. Poety, ktore mialam najgorsze juz nie sa takie twarde.