e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: Lea w 23 Października 2006, 20:46
-
To nasz dzień i nasza niespodzianka.......o której pisałam....
Jeszcze nie pytałam się czy mogę ujawnić dane osoby, która nam je robiła, ale baaardzo, ale to baaaardzo Ci dziękujemy.... :serce: :serce:
(http://img439.imageshack.us/img439/122/1anita3mh9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img336.imageshack.us/img336/2741/1anita2qc7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img324.imageshack.us/img324/8587/1anita26qy5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img439.imageshack.us/img439/6326/1anita35bwhu2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img331.imageshack.us/img331/460/1anita39bwtt1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img268.imageshack.us/img268/1107/a8st8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img196.imageshack.us/img196/6032/1anita18bwjg6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Anitko - ale piękni jesteście na tych zdjęciach! Szok! Cudna pamiątka :D
Mów szybciutko kto Wam robił takie foteczki!
-
Lea bardzo ładne zjęcia takie ciepłe i czułe. :_
-
Mrówczy Krzys??
a to ostatnie suuper :serce:
-
Misiek w tym łapek nie maczał....
-
AnetaM??????????????
-
Stawiam na Anetkę!!! Fotki bombowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen:
-
Anitko, jesteście małżeństwem od 5 sieprnia , więc i na dzidzię czas przyjdzie. Długo sie staracie?
-
Co do wykonawstwa fotek stawiam(y) na Agniesz_kę...
szkoda tylko, że się przed wyjazdem nie dowiemy...
-
(http://i125.photobucket.com/albums/p64/mojafotografia/1aneta41BW.jpg)
(http://i125.photobucket.com/albums/p64/mojafotografia/1anita37BW.jpg)
(http://i125.photobucket.com/albums/p64/mojafotografia/1anita22bw.jpg)
(http://i125.photobucket.com/albums/p64/mojafotografia/1anita14BW.jpg)
Lea zaproponowala a ja sie zgodzilam - potrenowac na tej przemilej parce :)
pozdrawiam,
Agnieszka
-
Lea zaproponowala a ja sie zgodzilam - potrenowac na tej przemilej parce
fotki sliczne... szczerze powiem, że zazdroszcze :D
-
:szczeka: suuuper :)
-
Suuuuper niespodzianeczka!!Fotki są najlepszą pamiątką! A wy tacy zakochani :lol:
-
Lila- Ty to masz nosa...od razu zgadłaś.... :D:D:D
Agniesz_ko kochana- baaaardzo, ale to baaardzo dziękujemy za przepiękne zdjęcia i za to, że dzięki Tobie zapomnielismy o naszych troskach.... :serce: :serce: :serce:
Jesteś przecudną osobą (inaczej o Tobie nie mogę powiedzieć..)...
Okruszku o dzidzię staramy się od czerwca...
Mam prośbe do któregoś moderatora....
Czy można ten temat rozdzielić???? I założyć nowy??? Np. pt.,,Sposób na złe chwile"...czyli jakie mamy sposoby na to by być szczęśliwym....
Tak sobie pomyślałam...
Bo to był m.in. nasz sposób na to by zapomnieć....o całej otaczającej nas rzeczywistości, sposób na wyluzowanie się i przypomnienie sobie, że RAZEM zawsze damy sobie radę.... :serce: :serce: :serce:
Te zdjęcia są tego dowodem :mrgreen: :mrgreen:
-
dzięki Tobie zapomnielismy o naszych troskach
jakich trosksach???na zdieciach nic nie widac, no poza miłością i czułością .
Bardzo podobają mi sie te czarno białe :)
-
Bardzo podobają mi sie te czarno białe
Jak chyba każdemu...na takich czarno-białych zdjęciach jest po prostu klimat...a jedno z naszych ulubionych wkleiłam na początku...
To to przy fontannie.. :D:D:D:D:D
-
Agnieszko- piękne zdjęcia!!! Lea jesteście szczęsciarzami!!! Trosk w ogóle nie widac- wręcz przeciwnie- wyglądacie na bardzo szczęśliwe, obłędnie zakochane :serce: :serce: młode małżeństwo!! Cudnie po prostu!!! A ta fotka mnie powaliła...
(http://img331.imageshack.us/img331/460/1anita39bwtt1.jpg)
tyle w niej czułości...Ty tak ufnie patrzysz na swojego małża... a symboliczny całus Rysia w Twoje czółko zdaje się mówić "nie bój się mała, wszystko będzie dobrze" no normalnie szok :Wzruszony: Jestem pod OGROMNYM WRAŻENIEM!!!!!!!!!!!!
-
PRZEŚLICZNE! Agnieszko - masz fach w rękach :)
-
Świetne foty :!: A najbardziej podoba mi sie to pod platanami :D
-
Po prostu prześliczne!!! Lea, zazdroszczę pamiątki. Agniesz_ka, gratuluję talentu i wyczucia. Piękne... normalnie się wzruszyłam.
A pomysł z rozdzieleniem wątku jak najbardziej popieram;)
-
Anitko prześliczne super fotki. :) Jesteście baardzo zakochani i wogóle taka jakaś magia z Was bije. :serce:
P.S. Temacik rozdzieliłam na Twoją prośbę...szkoda tylko, że tak późno, nie? :roll:
-
Rewelacja te foty, milosc az promieniuje przez komputer :D . Agniesz_ko udalo Ci sie uchwycic na nich ulotne momenty, uczucia - naprawde szacuneczek i wielkie brawa.
-
Temacik rozdzieliłam na Twoją prośbę...
Baardzo dziękuje.. :D:D:D:D
Agniesz_ko udalo Ci sie uchwycic na nich ulotne momenty, uczucia - naprawde szacuneczek i wielkie brawa.
Zgadzam się w 100%!!!!!!!!!!!!!!
-
A Wy??? Macie złe chwile??? Obojętnie czy samemu czy razem.....
Piszcie o tym jak sobie poradziliscie i jak to teraz wygląda...
Ja jestem baaardzo szczęśliwa!!!!!!
Ta sesja sprawiła, że poczułam się kimś baardzo wyjatkowym...
Nasze starania o dzidziusia troszkę nam przestroniły to co najważniejsze...-to,że jesteśmy RAZEM, bo sie bardzo kochamy....
A dzidzia??? Mam nadzieję,że przyjdzie z czasem... :D:D:D
No Kochani Forumowicze- jakie są Wasze sposoby na chandrę???
-
hmmm mnie coraz częściej dopada chandra.
sprawdzonych sposobó nie mam - wszystko zależy od sytuacji.
1)Czasami pomaga mi pachnąca i relaksująca kąpiel z lampką zimnego białego wina+stos babskich gazet+muzyka(radyjko na szczęscie mam w łazience)
2)czasami ja jest mi źle wtedy mam ochotę spotkać sie z koleżanką na mieście na jakieś kawie lub piwku-ot takie babskie ploty. Gorzej jest jak nikt nie ma akurat czasu albo juz inne plany, wtedy jest mi jeszcze gorzej :( no i przechodze do punktu 1)
-
Dobrym sposobem są zakupy .
-
Hm... a moj sposob na zle chwile .... sama nie wiem.. chyba poprostu musi mi przejsc.Zakupy sa dobrym sposobem.A ja czesto słucham sobie głosno muzyki.
-
A ja czesto słucham sobie głosno muzyki.
o tak to też
Zakupy sa dobrym sposobem
a u mnie jakos to nie działa, jak nan zły humor i "doła" to nic mi sie w skepach nie podoba, nic nie pasuje i wtedy nastrój mi sie pogrsza.
Ale fajna głośna muza :ok:
-
Jak mam parszywy dzień w pracy to w drodze do domu słucham muzyki, zwykłej Zet-ki. Muzyka koi moje nerwy... :D
-
samochod, glosna muzyka i jezdze jezdze az mi przejdzie...
jak chodzilam do fitness to tam sie wyzywalam - ech - powinnam sie za siebie wziac - ale niestety czasu brak :roll:
-
Dom pachnący ciastem (szarlotka szczególnie), zawsze mi się z dzieciństwem kojarzy i wtedy od razu mi lepiej. Oczywiście trzeba to ciacho upiec ale już twedy zaczyna mi mijać. :wink:
Przytulić się do małża i pomarzyć, pomilczeć po prostu - to tez pomaga.
Czasem jakas przyjemnośc tylko dla mnie typu kosmetyczka (i ten kocyk na nóżkach, gazetka, dobra herbatka i ploteczki-eeeh).
-
U mnie na wszelkie bolączki kojąco działa czekolada. Na szczeście mam taka przemiane materii, że moge sobie na nią pozwalać dość często :)
-
Silne ramię mojego mężczyzny, domowe zabiegi upiekszające, zakupy, mój ukochany kot, muzyka, słodycze, robótki ręczne, wysiłek fizyczny to tylko niektóre z moich sposobów na przetrwanie złych chwil :) . A czasami musze sie po prostu wypłakać i dół mija :D
-
mnie na wszelkie bolączki kojąco działa czekolada
j anie znosze czekolady :| Mam tak od dzieciństwa, nie cierpię bo zawsze mnie zamula i już do końca dnia mnie mdli :? - tylko płynna, taka do picia może być. Ja chyba jakas dziwna jestem....
-
Ja kocham czekolade pod każdą postacią :)
-
ja niestety tez :roll:
-
kocham czekolade pod każdą postacią
I ja :)