e-wesele.pl
ślub, ślub... => Uroda => Wątek zaczęty przez: anik w 24 Października 2006, 18:18
-
Czy ktoras z Was malowala sie sama do slubu? Jesli tak, to jakimi kosmetykami? Wlasnie rozwazam taka kwestie. Na codzien maluje sie dosc delikatnie, na wieksze wyjscia pelny makijaz :lol: . Zastanawiam sie, czy nie kupic sobie lepszych kosmetykow i nie pomalowac sie sama. Kosmetyki beda sluzyc nieco dluzej niz jednorazowy wydatek na makijazystke. Kwestia do przemyslenia.
Co sadzicie??
-
Ja malowalam sie sama ale mialam tylko tusz do rzes i cienie do powiek no i pomadke. Koncowy efekt mozesz zobaczyc w mojej relacji ze slubu :)
A tutaj temat o kosmetykach :)
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=235&start=0
-
Ja również malowałam sie sama..... i jakbym miała przygotowywać się do tego dnia raz jeszcze nic bym nie zmieniła :) efekt w mojej relacji https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=3974&start=0
Oczywiście zakupiłam wcześniej świetne kosmetyki renomowanych firm (raczej nie będę tutaj zamieszczała nazw firm bo mnie w ucho mogą strzelić :) - mogę na priva :)) począwszy od bazy i podkładu po pomadkę i tusz. Wyszło troszkę kasy ale kosmetyki służą mi do dziś i będą jeszcze długo, długo...
Polecam ten sposób - tylko wcześniej popróbuj różne kombinacje i kolorki oraz natężenie makijażu, żeby się przekonać w czym czujesz się najlepiej, bo to najważniejsze :)
-
Ja tez bede sie sama malowac. Zakupie jakies dobry kosmetyki i juz. Bo na fluid, puder itd.. moja buzka jest uczulona.
-
Antalis, juz zagladam :)
monika_mf, jak najbardziej prosze na priva :mrgreen:
ewelinkaaa7, ciesze sie, ze nie jestem sama :) ;)
-
Ja malowałam się sama ale na plenerek - na ślub robiła to kosmetyczka
-
Ja też planuję malować się sama, ale głównie dlatego, że nie pozwoliłabym dotknąć mojej buzi przez kogoś, nie wspominając już o rzęsach. Wystarczy jak kosmetyczka coś mi na buzię nakłada, żebym była piękna (na szczęście nigdy żadnego specyfiku na powieki mi nie nałożyła).
Bałabym się, że akurat w momencie najmniej odpowiednim ruszyłabym powieką i tusz do rzęs zamiast znaleźć się na moich rzęsach znalazłby się w moim oku.
Oczywiście przed ślubem wypróbuję kilka wersji makijażu i wybiorę ten, który się najbardziej spodoba mi albo mojemu ojcu. Może to dziwne ale mój ojciec jest super i potrafi świetnie doradzić (już wiele razy kupowałam z nim kreacje na wesela i zawsze był to super wybór).
-
Czy ktoras z Was malowala sie sama do slubu?
Ja tak robiłąm ponieważ mam do siebie zaufanie :D
Malowłąm też tesciową i świadkową :D
A kosmetyki do głownie loreala
-
ela, czy moglabys podac konkretne nazwy na priva? Prosze... :blagam:
-
monika_mf, jak najbardziej prosze na priva Mr. Green
Anik wiadomość dostarczona :)
A tak jeszcze a propos :) moze gdybym sie nie "przejechała" na dwóch "wizażystkach" to wahałabym sie czy się samej malować... jednak jedna pani "wizazystka" pomalowała mnie na złoty kolor - choć dużymi literami mówiłam, że makijaż mósi być od różu bo taki będzie bukiet! Oko wygladało strasznie szaro i na bardzo zmęczone. W moim wątku stódniówkowym były zdjęcia i dziewczyny to potwierdzały :)A druga pani zrobiła mi tylko siwą krechę na powiece, taką grubą, że nie było widać żadnego cienia.... wrrrr... postawiłam na siebie i jak dla mnie wyszło super :)
-
ela, czy moglabys podac konkretne nazwy na priva?
ale tu nie ma co podawac nazw :D Tusz ten podwójny z jednej strony jest odżywka , z druguej mazidło , cienie , fluid cashmire , puder , róż , błyszczyki :D