e-wesele.pl
ślub, ślub... => Uroda => Wątek zaczęty przez: Majeczka w 24 Września 2006, 14:37
-
Nie znalazlam takiego tematu, jesli sie powtarzam z gory przepraszam :oops:
Rozmawialam z moja Panna Mloda na temat poprawienia kondycji skory. Problem w tym, ze nie moze pozbyc sie zaskornikow (czy jak kto woli wagrow :roll: ). Czytalysmy o mikrodermabrazji. Dziewczyna chodzi do kosmetyczki, wychodzi jak buraczek, poprawa jest bardzo znikoma, zreszta wszystko Jej wraca. Niektore sa bardzo gleboko osadzone w skorze.
Co myslicie? Czy taki zabieg faktycznie na dluzsza mete Jej pomoze? Ile takich zabiegow trzeba wykonac? I ile kosztuje takie cudo?
Wypowiadajcie sie jesli macie jakiekolwiek doswiadczenia :)
-
Majeczka, uważam, że cieżko tak radzić przez neta.
Dziewczyna powinna pójść do dermatologa (bardzo dobrze jeśli byłby to dermatolog zajmujący się dermatologią kosmetyczną).
On powinien ocenić cere i chrakter "zanieczyszczeń". Rodzaję trądziku są rózne grudkowy, krostkowy...oraz inne mieszane. W niektórych sama mikrodermoabrazja nie pomoze. Znaczy się pomoze, ale tylko chwilowo.
Czasem trzeba dogłębniej poleczyć.
Osobiście zmagałam się z ropnym trądzikiem przez kilkanaście lat.
Dopiero na VI roku studiów wyleczyła mi go znajoma dermatolog. Cerę mam nadal "trudną" i "wymagajacą". Chętnie korzystam ze stężonych kwasów owocowych...grudki często mi się pojawiają i lubią wracać szczególnie w uplane lato i potem na jesieni....
Niestety trudna cera to nieustająca walka....
-
Wydaje mi sie ze na forum gdzieś jest o złuszczaniu .
-
Co racja to racja.. Najlepiej poradzi i doradzi dermatolog. Ona z tym chodzila jedynie do kosmetyczki, a do czasu slubu chcialaby sie tego definitywnie pozbyc ..
A koszt zabiegu? W okolicach Bydgoszczy? Bo Warszawa to czytalysmy, ze 300-350zl. Mam nadzieje, ze tutaj jest troszke taniej...
-
U kosmetyczki zawsze zapłacisz wiecej niz u dermatologa . Dodatkowo dermatolog może używać większego stęzenia kwasu niż kosmetyczka(jezęli mowa o kwasach).
Napewno warto taki zabieg wykonać bo jest to jedna z lepszych metod dobrej poprawy skóry . Zabieg powinno wykonać się wiosną lub jesienia , wtedy kiedy nie jest za ciepło lub za zimno .
Sam zabieg nie jest przyjemny ale wszystko mozna przezyc :D
Po zabiegu skóra tez nie wygląda atrakcyjnie , ponieważ jest czerwona i sie mocno złuszcza ...ale zato jaki efekt potem .
Przed zabiegiem dermatolog musi ocenic stan skóry tzn. czy się nadaje .
Grubosc skóry , rodzaj , czy są naczynka itd wtedy bedzie wiedział jaki sposób wybrać lub jaie stezęnie kwasów zastosować .
Złuszczanie takie jest naprawe efektywne ponieważ potrafi usunać drobne zmarsszczki , blizny potrądzikowe , przebarwienia itd .
Problem w tym, ze nie moze pozbyc sie zaskornikow
Koleżanka pewnie ma skóre tłusta lub mieszaną a w takim wypadku skóra ta produkuje więcej łoju niż cera normalna czy inna .
łój ten pozostaje na skórze i zatyka pory , zatyka , zatyka i nastepnie jak już się zaczopuje taka pora to powstaje zaskórnik , jego czarna głowka to wynik utlenienia sie melaniny zawartej w łoju , z powietrzem ...najprosciej mówiac :D
Miejsca gdzie najczęsciej powstają zmiany skóne to miejsca gdzie najwioecej jest gruczołów łojowych : nos , czoło , brota , policzki koło noska .
Mozna oczywiscie stosowac tonik któy usuwa nadmiar łoju , stosować peeling który złuscza i również usuwa martwy naskórek .
Sa cery trądzikowe i cery trądzikowe ....jedna drugiej nierówna ...czesto same oczyszczanie wystarcza aby pozbyc sie problemu na jakis czas lecz niestety bez leczenia w domu zaskórniki szybko powracają !
Stosowanie toników , kremów , zeli , masek peelingu , specjalnych mydełek , witaminek dosutnie moze czasami zastapić złuszczannie .
Ciezko mi cokolwiek napisac bo nie widzę cery ale podejzęwam ze nie jest to trądzik zaskórnikowy lecz poprostu zaskórniki które "wyrastają" szybciej niz powinny i dlatego koleżanka ma z tym problem , jak to kobieta .
Jka bys moogła wkleić zdjeceie policzka to juz bym mogła duzo powiedziec .
Dopisze jeszcze ze jak kolezanka zdecyduje sie na zluszczanie to musi to zrobic duzo wczesniej aby skóra miała czas nma regeneracje .
Przy zaskórnikach zazwyczaj uzywa się kwasu retinowego , który jest pochodnym wit a.
Znalazłam cos na necie to ci wkleje bo sama chce duzo powiedziec i tyle przekazac ze pisłabym pare godzin :D
Do usuwania zaskórników najlepiej nadają się miejscowe preparaty kwasu retinowego (pochodna witaminy A). Normalizują one nieprawidłowe rogowacenie mieszkowe, zwalniają proces złuszczania się komórek nabłonkowych oraz osłabiają połączenia między nimi.[16] Tretynoina (kwas all-trans-retinowy) jest dostępna w różnych postaciach farmaceutycznych, takich jak kremy (0,025%, 0,05% i 0,1%), żele (0,01% i 0,025%), roztwory (0,05%) oraz mikroemulsja. W postaci 0,1% żelu dostępny jest również adapalen - pochodna kwasu naftoesowego o działaniu podobnym do retinoidów (lek nie jest zarejestrowany w Polsce - przyp. red.).[17] Tazaroten jest najnowszym retinoidem do stosowania zewnętrznego, dostępnym w postaci 0,05% oraz 0,1% żelu. Chociaż pierwotnie stworzono go z myślą o terapii łuszczycy, stosowany co drugi dzień okazał się skuteczny również w leczeniu trądziku zaskórnikowego.[18] Wybór retinoidu zależy od: (1) stopnia natłuszczenia skóry chorego (zasadniczo żel i roztwór działają bardziej wysuszająco); (2) podatności skóry na działanie drażniące; (3) wilgotności atmosfery, w której przebywa pacjent oraz (4) stosowania przez niego w przeszłości miejscowych preparatów retinoidów. Adapalen w postaci żelu oraz mikroemulsja tretynoiny są najmniej drażniącymi preparatami.
Leki te stosuje się zwykle 1 raz dziennie, zazwyczaj przed snem. W celu zmniejszenia do minimum ryzyka wystąpienia podrażnień, chorych należy poinformować o konieczności odczekania 15-20 minut po umyciu skóry twarzy, aby umożliwić jej wyschnięcie przed nałożeniem leku. Suchość oraz drobne łuszczenie się skóry jest typowym objawem występującym po kilku dniach leczenia i może dawać wrażenie pogorszenia obrazu klinicznego trądziku podczas pierwszych 1-3 tygodni terapii. Delikatne podrażnienie skóry spowodowane przez te preparaty można złagodzić stosując środki nawilżające, nienasilające tworzenia się zaskórników. Poważniejsze skutki niepożądane mogą wymagać zmniejszenia częstotliwości stosowania leku (co 2. dzień) lub, jeżeli okaże się to niezbędne, przerwania terapii. Leki te oprócz wysuszania skóry zwiększają także podatność pacjenta na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Chociaż nie należą one do czynnych związków światłouczulających, zmniejszają grubość warstwy rogowej naskórka tworzącej zewnętrzną ochronę skóry i w ten sposób zwiększają podatność na uszkadzające działanie światła.[19] Pacjentów należy więc pouczyć o konieczności stosowania filtrów przeciwsłonecznych, które nie sprzyjają powstawaniu zaskórników, jeżeli przewidują narażenie na promienie ultrafioletowe. Po kilku miesiącach leczenia warstwa rogowa naskórka odzyskuje swoją pierwotną grubość, a podatność na szkodliwe działanie światła ustępuje samoistnie.
W usuwaniu zaskórników przydatne są też preparaty kwasu salicylowego w stężeniu 0,5%, 1%, 2% oraz 5%.[20] Niektórzy chorzy uważają wprawdzie, że mają one nieprzyjemny zapach, ale są cenną alternatywą dla chorych, którzy nie tolerują stosowanych miejscowo retinoidów. Łagodnym działaniem zaskórnikolitycznym charakteryzują się również preparaty siarki, które są dostępne w postaci 2-10% kremu lub lotionu.
-
tutaj jest temat gdziew tez troche pisałam o oczyszcaniu
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2476&postdays=0&postorder=asc&start=0
-
Ela, Bardzo, bardzo dziekujemy :D :mrgreen:
Dzisiaj zapiszemy sie do dermatologa.
Oprcz mikrodermabrazji znalazlysmy jeszcze rozbijanie zaskornikow ultradzwiekami 8) No nic, czasu jest duzo, damy rade :)
-
Prosze bardzo :D
Nie pracuje bo siedze z brzuchem w domu to chociaz na forum popracuje umysłwo :D
-
Majeczko chyba będę mogła Ci trochę pomóc. Przed ślubem miałam wykonywane mikrodermabrazję, która była łączona z kwasami owocowymi. Tyle tylko, że te zabiegi miałam na plecach, dekoldzie i ramionach , po to aby zmniejszyć swoje po trądzikowe przebarwienia i przede wszystkim blizny.
Ale pani dermatolog - kosmetolog zajeła się mną kompleksowo, gdyż dała mi program pielęgnacyjny również na buzie ( gdzie miałam i krostki i wągry i rozszerzone pory i w ogóle kiepską cere).
Na twarzy wystarczyły mi odpowiednio dobrane kosmetyki (żel do mycia twarzy, tonik, kremy) oraz maści i maski. Wszystko dobierała mi pani doktor. Obyło się bez mikrodermabrazji, choć nie powiem po tym zabiegu moja cera byłaby już zapewne jak "pupa niemowlaka".
Co do mikrodermabrazji. U lekarza prywatnie kosztowała 100 zł, mnie udało się jeszcze wcisnąć na mikrodermabrazję na NFZ (cudowna pani Tereska), w gabinecie kosmetycznym ceny zaczynały się od 200 zł. Kwasy AHA są już płatne od 40 zł za 20% kwas, potem 30 % za 50 zł. Jest jeszcze 50 % i 70 % (ale to już nie dla wszystkich jest przeznaczone, ceny są oczywiście wyższe). Mniej więcej 3-4 dni po mikrodermabrazji z kwasami miałam oczyszczenie naskórka za pomocą wody i ultradźwięków (teraz tylko takie złuszczenie się przeprowadza). Ten zabieg wspomaga skórę w złuszczaniu oraz na samym końcu jest aplikowana "do środka skóry" ( nie wiem jak to nazwać) za pomocą ultradźwięków ampułka z jakąś substancjią odżywczą. koszt to 120 zł.
Jak skóra reaguje i jakie będą efekty zabiegów zależy od danej osoby. Generalnie:
1) mnie mikrodermabrazja nie bolała. pierwszy zabieg był owszem bardzo nieprzyjemny ale na następne wiedziałam na co się nastawiać. Tyle, że ja nie miałam ich na twarzy. Są osoby, które troszkę cięrpią przy tym zabiegu.
2) skóra pod wpływem kwasów szczypie. Zależy oczywiście od typu skóry, jej wrażliwości i stężenia kwasu (zaczyna się od najsłabszego stężenia, po to aby skórę "zahartować" ; dalsze stężenia mogą też być nie potrzebne).
3) po tych powyższych dwóch zabiegach skóra jest czerwona lub zaczerwieniona, szczypie (utrzymuje się do 2 dni po zabiegu, ale to już moje odczucie), i zaczyna się łuszczzyć ( o to nam przecierzs chodzi)
4) skin master, czyli oczyszczanie z ultradźwiękami ...przyjemna sprawa. Jak dla mnie 40 minut relaksu. Ale są też tacy, których ten zabieg bolał.....znowu sprawa wrażliwości.
5) mikrodermabrazję należy przeprowadzać w odstępach 2-tygodniowych. Ilość zabiegów zależy od przypadku i finansów własnych.
6) po zabiegu , przez 2-3 dni stosuje się oczywiście odpowiednie żele (kojące, regenerujące, gojące), ale już o tym dermatolog ci powie
7) po zabiegu na twarzy jest się czerwonym jak burak....ale niekoniecznie.
8) W trakcie kuracji nalezy uważać na słońce dlatego też zabiegi najlepiej wykonywać późną jesienią, zimą i wczesną wiosną. Jeżeli zabiegi sa wykonywane na twarzy to przed wyjściem z domu kremik z filtrem...najlepiej 50 lub 100 (są taki)
9) Na te zabiegi chodzą też ....MĘŻCZYŹNI.... dla mnie było szokiem zobaczyc młodych mężczyzn u dermatologa, a co dopiero na fotelu kosmetycznym.
10) w saonach kosmetycznych tego typu zabiego kosztują dużo więcej i są dużo słabsze. Kosmetyczka (przynajmniej w mojej okolicy) nie położy ci na twarzy kwasu 30 % czy 50 %. Mnie te kwasy nakładała albo pani doktor albo pani kosmetyczka pod czujnym okiem pani doktor. Lekarz był przy mnie obecny aż do momentu zejsćia z łóżka. Po zneutralilzowaniu kwasu, przemuciu naskórka, czasem miałam nakładany już preparat regenerujący.
11) Po kwasach czasem może wystąpić gorączka ale to jest naturalne. należy wziąść paracetamol lub imbuprom i się tym aż tak nie przejmować.
-
Do usuwania zaskórników najlepiej nadają się miejscowe preparaty kwasu retinowego (pochodna witaminy A).
Prawda ale nie pokusiłambym się aby preparaty z kw. retinowym stosawać samemu jeżeli wcześniej ich nie stosowałam.
jest też kuracja kw .retinowym ale.....to już poważna sprawa.
Stosowanie toników , kremów , zeli , masek peelingu , specjalnych mydełek , witaminek dosutnie moze czasami zastapić złuszczannie .
Zdecydowanie TAK. Ja tak miałam w przypadku twarzy. A potem piękny nosek, czółko i wszyscy pacjenci dziwili sie czemu ja przychodzę do dermatologa jak mam taką "śliczną " cere.
Delikatne podrażnienie skóry spowodowane przez te preparaty można złagodzić stosując środki nawilżające, nienasilające tworzenia się zaskórników.
W tym celu fantastyczna był krem "BIODERMINE" . ostatnio , ku mojej rozpaczy wycofany. (a ja znowu nie mam dobrego kremu).
Przy każdej wizycie miałam też badany poziom nawilżenia skóry. Okazało się, że mam cerę tłustą lecz odwodnioną.
Wygoń Mjeczko swoją pannę młodą do dermatologa-kosmetologa. oni naprawde mają swoje sposooby i potrafią zdziałać cuda. Niestety, ty jesteś z Bydgoszczy, więc w tej kwesti Ci nie pomogę (mieszkam w centralnej części Polski).
-
Spróbuj poszukać jakiś lekarzy , dermatologów estetycznych, kosmetycznych na necie.
Poniższa strona to stowarzyszenie dermatologów kosmetycznych.
W necie znajdziesz sporo informacji o mikrodermabrazji (kiedyś szukałam, czytałam,wiec wiem, żze coś znajdziesz)
http://www.dermatologia-estetyczna.pl/pc/zabiegi.htm
-
Bardzo dziekuje, za kolejna wyczerpujaca odpowiedz.. :) Wygonilam juz, dzisiaj miala isc sie zapisac :)
Tak jak o tym wszystkim czytam, to stwierdzam, ze mam niesamowite szczescie. Cere mam normalna, nie mam tradziku, pryszczy, zaskornikow. 2x w tygodniu uzywam peeling Nivea. Na codzien mydlo a pozniej krem Nivea Soft. To wszystko. Latem kusze sie na maseczki z mojego kremu, jogurtow i roznych warzyw czy owocow, same naturalne skladniki.
W sumie to powinnam juz sie rozgladac za kremem przeciwzmarszczkowym, co? :roll:
-
Tak jak o tym wszystkim czytam, to stwierdzam, ze mam niesamowite szczescie. Cere mam normalna, nie mam tradziku, pryszczy, zaskornikow. 2x w tygodniu uzywam peeling Nivea. Na codzien mydlo a pozniej krem Nivea Soft. To wszystko.
tylko pozazdrościć......
-
Rudencja napisał/a:
mikrodermabrazja
tak się nad tym intensywnie zastanawiam
mam cięzka, tradzikową cere ze skłonnościami do przetłuszczania się.. no dobra.. czasem wyglądam jak maselniczka
teraz dodatkowo po luteinie i duphastonie wyglądam jak fabryka majonezu
czy po uspokojeniu się hormonów ( w trakcie ciazy) mogę sobie pozwolic na taki zabieg???
słyszalam, że zacnie usuwa naskórek , spłyca drobne zmarszczki i moze wkońcu pozbędę się głebokich zaskórników
-
czy po uspokojeniu się hormonów ( w trakcie ciazy) mogę sobie pozwolic na taki zabieg???
raczej nie.....w domu mam gddzieś taką karteczkę z informacjami o mikrodermabrazji, wiec sprawdzę. Ale z tego co sobie przypominam, to w ciąży nie są wskazane tego typu zabiegi.
teraz dodatkowo po luteinie i duphastonie wyglądam jak fabryka majonezu
tiaaa skąd ja to znam.....i jeszcze cała masa krostek. Co ja piszę, jakich krostek :!: - pryszczy !!!
-
raczej nie.....w domu mam gddzieś taką karteczkę z informacjami o mikrodermabrazji, wiec sprawdzę. Ale z tego co sobie przypominam, to w ciąży nie są wskazane tego typu zabiegi.
Zależy o jakiej dermabrazji mówimy.Jeśli myślisz o zabiegu mechanicznie usuwającym naskórek np. za pomocą urządzenia Silk-peel to ciąża nie jest przeciwskazaniem.Zabieg ma jeszcze tę zaletę, że skóra się po nim nie łuszczy i na drugi dzień można pokazać się ludzkości z aksamitnie gładką skórą.;
-
W magazynie uroczystość jest reklama dobrego instytutu ja ide przed sylwesterm z moja siostra, potrzebuje okolo 4 zabiegow a siostra tylko 3 i to mi wystarcza takie oczyszczenie na 5 miesiecy i nic sie w tym czasie na buzi nie dzieje od razu korzystamn w tym salonie z air brush-a mam rabat.
-
Od czasu kiedy po paru latach odstawilam tabletki antykoncepcyjne zmagam sie z problemami skornymi. Nie byly to tylko zaskorniki ale wlasnie bolace zmiany ropne, grudki itp. Po ktoryms dermatologu (wszyscy najprosciej - zapisywali wlasnie znowu hormony - na co sie nie zgadzalam) w koncu trafilam na cudowna lekarke, ktora przejela sie moim problemem. Skora mi sie uspokoila, bylam zachwycona - wiec kolej na likwidacje "wspomnien" po tym koszmarze. Stosowalam kuracje kwasami, peeling kawitacyjny urzadzeniem skin master - bez szczegolnie zauwazalnych efektow. W koncu sprobowalam mikrodermabrazje specjalnym urzadzeniem. Bylam zachwycona! Zabieg nie jest specjalnie bolesny, mozna regulowac jego intensywnosc, chociaz wiadomo ze sa pewne miejsca gdzie jest to bardziej nieprzyjemne. Po zabiegu oraz na drugi dzien skora jest troche zaczerwieniona, ale bez problemu mozna zakryc wszystko makijazem. Na pewno po zabiegu pare dni nie mozna miec kontaktu ze sloncem. Jednak tak gladkiej skory chyba nigdy nie mialam :)
-
Mikorodermabrazja faktycznie potrafi zdziałać cuda, zwłaszcza wsparta sonoforezą z witaminą A.Zabieg warto wykonać u lekarza a nie kosmetyczki bo ten lekarski jest bardziej radykalny.Skóra po zabiegu jest dobrze ukrwiona, miła w dotyku a co ważne po kilku dniach wyrażnie spada ilość zmian ropnych.Blizny po poprzednich stanach zapalnych stają się płytsze, mniej widoczne.
-
rajdowka, mówisz że stosowałaś kuracje kwasami...mój dermatolog mnie na to namawia, i tochę się obawiam czy jest to konieczne. ja nie mam aż takich problemów skórnych, nie stosowałam hormonów ani antybiotyków. Mam tylko żel do stosowania na noc który nawet nie jest na receptę. Możesz mi powiedziec ile taka kuracja cie kosztowała? Słyszałam że trzeba ja ponawiac co 3 tygodnie...
-
Nie wiem jaki rodzaj problemow skornych masz ale wiele osob jest naprawde zadowolonych z kwasow. U siebie widzialam efekty ale na pewno nie takie jak po mikrodermabrazji. Szczerze mowiac nie pamietam ile kosztowala kuracja, ale faktem jest ze zaleca sie aby byla to seria zabiegow. Z tego co pamietam malam 4 albo 5 wlasnie w jakichs odstepach czasu - zaczynajac od slabszego stezenia nakladanego na minimalny okres czasu i wydluzajac podczas nastepnych aplikacji. No i teraz chyba jest zalecany "sezon" na te zabiegi gdyz nie moga byc wykonywane ani podczas mrozow ani upalow.
-
Dzieki za info :D
-
Mam pytanie: czy będąc w ciąży można wykonywac zabieg mikrodermabrazji oraz air brush?
-
Air brush myśle, że tak...bo to po prostu samoopalacz...co do mikro....to nie wiem..
-
Moja kosmetyczka, która właśnie jest w ciąży robi sobie teraz serie takich zabiegów (mam na myśli mikrodermabrazję), więc raczej można.
-
Napisze coś jeszcze o mikro. Też należę do tych nieszczęsnych forumek, które nie wyrosną już z trądziku. W moim przypadku 3 zabiegi mikro połączone z laserowym zamykaniem naczynek dały super efekt!!! Miałam blizny potrądzikowe a teraz moja skóra wyrównała się a niechciani przyjaciele już mnie nie odwiedzają. Koszt zabiegu wykonany u dermatologa jest bardzo duży, ale według mnie warto zobaczyć w lustrze, że cera w końcu się poprawiła.
Sam zabieg mikrodermabrazji nie jest szkodliwy dla kobiet w ciąży.
-
Idę dzisiaj na zabieg mikrodermabrazji :). 80 zł za 2,5 godzinny zabieg to chyba nie jest dużo prawda?? Zobaczymy czy efekty jakieś będą, chociaż po pierwszym razie to chyba nie mogę cudu spodziewać :)
-
no nie wiem... ja widzialam efekty po 1 zabiegu chociaz faktycznie mialam ich 4 - zalezy tez jaka metoda jest robiona mikro
-
nie mogę cudu spodziewać
oczywiscie ze mozesz ja po pierwszym juz bylam zadowolona chociaz w to nie wierzylam ja dodatkowo proponuje wsparcie kwasami tak po 3 zabiegu no i mozna tez oczyszczanie sobie zafundowac skora szybko po takim zabiegu sie regeneruje zamowilam sobie kosmetyki zeby tu w norwegii kosmetyki tej samej firmy na ktorych :grin: pracuje moja kosmetyczka
-
no i mozna tez oczyszczanie sobie zafundowac
belonka, a mikrodermabrazja to nie oczyszczanie? Już nic nie czaję :)
-
Gosiaczku mikro to tez oczyszczanie ale nie tak inwazyjne wiadomo ze sa tez takie zaskorniki ktore maszyna do mikro nie wyciagnie wiec ja musilam na moja cere miec lekkie oczyszczanie dobre tez sa kwasy pozniej aby zabieg podtrzymac
Bo jak sie stosuje mikro. to skora szybko jest pobudzana do regeneracji do tego jest poddawana intensywnej kuracji dotleniajacej bo wraz z scieraniem maszyna natlenia buzie
Zaluje ze wczesniej nie wzielam sie za moja cere a teraz jest w takim stanie ze bedzie potrzenby retusz zdjiec :mdleje: :mdleje:
-
Gosiaczku mikro to tez oczyszczanie ale nie tak inwazyjne wiadomo ze sa tez takie zaskorniki ktore maszyna do mikro nie wyciagnie wiec ja musilam na moja cere miec lekkie oczyszczanie dobre tez sa kwasy pozniej aby zabieg podtrzymac
dokladnie tez najpierw mialam mikro, pozniej oczyszczanie i nastepnie po tym mikro kilka zabiegow - bylam zachwycona :los:
teraz planuje wykonac taka serie na plecy zeby je przygotowac do lata
-
Oki dzieki belonka i rajdowka!!! :brawo_2:
-
Byłam u kosmetyczki w lutym (pół roku przed ślubem) i doradziła mi mikrodermabrazję-mam cerę mieszaną, mocno widoczne pory. Chodzę co miesiąc na mikro+oczyszczanie tradycyjne+algi+maseczka na dekolt+gratis regulacja brwi i henna. Całość za pierwszym razem kosztowała mnie 200 zł, ale teraz płacę ok. 170 zł, bo zabieg trwa krócej. Polecam go każdej z Was Kobietki, która ma cerę tłustą lub mieszaną, a to, co zaobserwowałam u siebie (wcześniej chodziłam co kilka miesięcy na tradycyjne oczyszczanie): zmniejszone pory, skóra na czole, brodzie i nosie tak się nie przetłuszcza, twarz jest gładsza, wypryski pojawiają się bardzo rzadko, skora wygląda bardziej świeżo (kolor jest ładniejszy), dłużej trzymają się kosmetyki. A teraz druga strona medalu: cena jest dość wysoka i nie wiem czy po ślubie też będe chodziła tak często (na pewno raz na jakiś czas), skóra po zabiegu jest zaczerwieniona i przez jakis czas się łuszczy, co może być denerwujące przy nakładaniu kremu. Przez miesiąc po mikro nie można opalać twarzy (koleżanka miała mikro tez na szyję i mocno się potem przysmażyła na solarium-skórę miała taką chropowatą). Tak więc polecam, ale jeżeli przed ślubem to na dłuższy czas przed.
-
gagatka, pisz szybciutko gdzie chodzisz na te cudotwórcze seanse:)
-
Kochana chodzę do P. Małgosi w Kupcu (mogę Ci wysłać namiary na priva). Babka jest bardzo sympatyczna, ma uprawnienia egzaminatora w szkołach kosmetycznych, więc zna się na rzeczy :D
-
No to poproszę o namiary :)
-
ja też poproszę o namiary!!
-
Dziewczynki namiary poszły na priva. Mam nadzieję, że i tym razem p. Małgosia nie zawiedzie i będziecie zadowolone z efektów ;D
-
Dziewczyny a używałyście może mikrodermabrazji do zabiegów domowych z oriflame?bo właśnie zastanawiam się czy się nie skusić.Nie mam zniszczonej cery tylko chce sobie ją odnowić i nie wiem czy po takim domowym zabiegu będą jakieś efekty,nie chce wyrzucać kasy na darmo.Pomóżcie!!
-
Znalazłam ten wątek przez GOOGLE :) He he, a to przeca prawie mój drugi dom.
Obecnie robię kurs wizażu w Studio Urody u Pani Beaty Krajnik. Tam też pewna kosmetolożka namówiła mnie na zabiegi mikrodermabrazji. Praktykujemy bowiem na sobie nawzajem i miała okazję zobaczyć moją problematyczną buzię bez makijażu.
Dzisiaj miałam 2 zabieg. Efekty? No cóż, obecnie troszkę mnie wywala, ale tak miało być. Buziak się oczyszcza. Po 3 zabiegu ma być już lepiej. Prawdą jest, że kolor skóry się wyrównuje (po byłych niechcianych gościach, czyt. pryszczach ::) )
Ponadto, gdy po I zabiegu wyskoczyły mi 2 bolesne wypryski i je usunęłam (oczywiście przy zachowaniu higieny) to skóra, już na drugi dzień się zagoiła. Wcześniej po usunięciu zaskórnika rana leczyła mi się nawet do 2 tygodni. Zatem myślę, że warto.
Na tradycyjne oczyszczanie się nie zdecyduję. Nie chcę mieć później wielkiego krateru zamiast buzi. Wolę stopniowo złuszczać buzię mikrodermabrazją.
-
Ale czemu uważasz ze po oczyszczaniu tradycyjnym masz na twarzy kratery ???
To jest bardzo ale to bardzo mylne myślenie !!!!
Po złuszczaniu też mozesz miec jedna wielka ranę , albo naprzykład skorupę...u nas w Stargardzie klientka zmarła na nowotwór po złym złuszczeniu skóry twarzy....inna znowu miała blizny....
Jestem kosmetyczka , od 7 lat prowadze gabinet i jeszcze nikt nie przyszedł do mnie po zabiegu z kraterem na twarzy !
Może gdzies żle ciebie ktos oczyscił ale to nie znaczy ze ten zabieg robi na twarzy bagno , tzn kosmetyczka !
-
Ja osobiscie polecam mikrodermabrazje ,ale u dermatologa . Sa super efekty i naprawde ładnie można doprowadzic skóre do ładnego wyglądu . Dodatkowo małe blizenki znikają , skóra juz sie tak nie przetłuszcza itd..Ale oszczyszcanie tez ma plusy i to wiele !
Moze napisz o co chodzi w tym wygladem twarzy po oszysczaniu a ja cie wyprowadzę poprostu z błedu . Wystarczy troche wytłumaczyc co i jak sie z najduje w skórze ...co i jak sie oczyszcza....Mozesz zapytac się osoby która cię szkoli o oszczyszczanie !
Dobrze oczyszczona skóra przez dobrą kosmetyczke napewno nie srobi nikomu krzywdy !
-
Nigdy nie miałam oczyszczania, ale nie chcę też mieć.
Mam bardzo wrażliwą cerę. Mam dużo grudek zaskórnych i ich usuwanie z pewnością zaczerwieniło by mi twarz na dość długo (tydzień, może nawet dwa) Wiem, jak się zachowuje moja buzia po wyciśnięciu takiego zaskórniaka. Długo to miejsce się sączy, później skóra pierzchnie dookoła i jest ciemniejsza. Mało estetyczny efekt.
Wydaje mi się, że 1 oczyszczenie zesłało by na mnie lawinę kolejnych. Poza tym boję się bólu.
A tak na marginesie, to wywiad środowiskowy mało dobrze mówi o skutkach oczyszczania (moja mama, ciocia, bliska koleżanka i fora internetowe)
Elu, a czy sama mikrodermbrazja (z przygotowaniem i maską kojącą) nie poprawi mojej buzi? Nawet jeśli będzie to trwało dłużej.
-
eee gdzie mój post ::)
A wiec tak :)
Tak jak napisałam we wczesniejszym poscie mokrodermabrazja jest super i naprawde polecam klientkom które maja jakiekolwiek problemy ze skórą ..czy to tradzik , blizny , czy inne problemy !
Jednak oczyszczanie tez jest rewelacyjen a zrobione przez dobrą kosmetyczke nie zrobi krzywdy !
Nigdy tego nie robiłąs wiec nie mozesz oceniac i z góry zakładac ze bedzie źle !
Przeciez masz szereg czynnosci które muszą tą skóre przyszykowac...peeling , vapozon , masaż , krem ropulchniający i jest wtedy cacy bo zanieczyszczenia same wychodza...a po zabiegu...maski , darsonwal i kremik . I jest naprawde super !
A tak na marginesie, to wywiad środowiskowy mało dobrze mówi o skutkach oczyszczania (moja mama, ciocia, bliska koleżanka i fora internetowe
Tzn ?
Tyle samo moge ci przytoczyc złych opini o mikrodermabrazji ...
-
Zgadzam sie z ela...
wszystko zalezy od skory i sprawdzenia co na nia dziala.. do wszystkiego sa wskazania i przeciwwskazania i nie mozna sugerowac sie opinia kolezanek itp bo skora kazdej z nas moze inaczej zareagowac..
to samo jest z kosmetykami - na roznych forach zachwalane kosmetyki mi w ogole nie sluza a np uwielbiam cos, co ilus tam osobom nie podeszlo wiec...
-
OK, nie chcę tu robić burzy w szklance wody.
Skoro mikrodermabrazja też mi przynosi fajne efekty, to po co mam wymyślać?
Boję się oczyszczania i bardziej do mnie przemawia ścieranie, niż wyciskanie.
Uważam, że efekty po mikrodermabrazji mam lepsze, niż po wyciśnięciu sobie czegokolwiek. Mam bardzo wrażliwą cerę i uwierzcie mi, że po każdym usunięciu krostki mam blizny.
Nie jestem uprzedzona do oczyszczania, bo komuś może ono pomaga. Po prostu ja go nie chcę robić. Bo po co? "M" mi pomaga i chyba o to chodzi.
Poza tym Wy mnie tu :cegly: a nie ma odpowiedzi, na pytanie:
"(...), a czy sama mikrodermbrazja (z przygotowaniem i maską kojącą) nie poprawi mojej buzi? Nawet jeśli będzie to trwało dłużej."
-
wg mnie odpowiedz byla i w zadnym wypadku nikogo sie tu nei namawia do oczyszczania ..
u kazdego to inaczej dziala/daje inne efekty dotyczy to rowniez mikro ..
-
Rajdówko bez urazy, ale Eli pytam, jako profesjonalistkę.
Sprecyzuję może pytanie:
Czy skoro Mikro mi służy, nie szkodzi. Skoro moja buzia już po dwóch zabiegach wygląda lepiej, to czy bez oczyszczania w tradycyjnym rozumieniu mogę liczyć na zniknięcie zaskórników i wygojenie buzi?
Nie uprzedzam się do oczyszczania. Jeśli byłaby taka konieczność, to może i bym się jemu poddała, jednak czy Mikro może mi je zastąpić?
-
Pewnie , że można zastąpić oczyszczanie taką mikrodermabrazją !
Juz pisałam że jest super , daje super eefkty itd, Zawsze ale to zawsze polecam klientkom które mają problemy .
Boję się oczyszczania i bardziej do mnie przemawia ścieranie, niż wyciskanie
Wiesz oczyszczanie to jest robione tylko i wyłącznie hmm jak to wytłumaczyc ::) naturalnie
Uważam, że efekty po mikrodermabrazji mam lepsze, niż po wyciśnięciu sobie czegokolwiek
ale nie możesz tak uważa bo nigdy sie nie oczyszczałas
Mam bardzo wrażliwą cerę i uwierzcie mi, że po każdym usunięciu krostki mam blizny.
bo robisz to sama bez przygotowania
cieżko ci co kolwiek wytłumaczyc....jak krowie na rowie :los: oczywiscie bez obrazy ale to mi przyszło do głowy jak tylko przeczytałam twojego posta ;D
-
Hi, hi wiem, ale ja jestem uparta i lubię poznać coś od A do Z, zanim się zdecyduję na jakiś krok. Dziękuję za odpowiedzi :D
-
bez urazy - :P
jestem uzalezniona od mikro.. to co zrobila z moja twarza, dekoltem i plecami to jakis cud ;D
-
No ja też chyba się robię uzależniona :)
-
Mikromanki (http://www.ajlawgifs.yoyo.pl/gify34/009.gif)
-
tyle piszecie o tym...może i ja bym polazła :drapanie:
-
Jak masz problemy , lun jakis tradzik....zmarszczory to pewnie :)
-
na mnie kwasy nie dzialaly itp... nic nie dawalo takich efektow jak mikro. ;D
-
Ojjj Ela mam i to nie małe ::) trzeba o tym na powagę pomyśleć w końcu święta idą :D
-
Idz raz jak ! A jak ci się spodoba to bedziesz chodzic cały czas :)
-
;)
-
a! polecam wiecej niz raz po jednym zabiegu mozna nie widziec efektu - wrecz przeciwnie jezeli nigdy skora nie byla zluszczana w podobny sposob moze byc troszke podrazniona (moja bratowa tak miala a teraz tez jest maniaczka mikro :los:)
-
no weźcie to ile trzeba na toto chodzić ???
-
najlepiej 3,4 razy - :los: pozniej co jakis czas..
ja przed slubem chodizlam co 2 tygodnie na mikro twarzy dekoltu i plecow i zdzialalo cuda... (mialam 4 albo 5 zabiegow)
-
Co do mikrodermabrazji to jeden zabieg moim zdaniem to za mało. Trzeba wykonać ich kilka żeby efekt był na prawde widoczny. po pierwszym razie skóra jest delikatna w dotyku, ale nie koniecznie wygląda równie delikatnie. Ja poi pierwszej mikrodermabrazji byłam zaczerwieniona przez kilka dni. A miałam zrobioną z niskimi ustawieniami aparatu. Lekarz czy kosmetyczka mogą ustawić urzadzenie tak, że skóra będzie cała w strupkach (tak sie robi przy cerach tradzikowych i bardzo zanieczyszczonych) wtedy mozna sobie trochę poczekać na ładną buzię... Ale po kilku takich zabiegach można się pozbyć płytkich zmarszczek i blizn potradzikowych.
Lekarze często tez polecają dla skondycjonowania skóry mezoterapię. To wstrzykiwanie pod skórę odpowiednio dobranych substancji i wtedy efekt murowany.
-
widzę, że tu same zwolenniczki mikordermabrazji :)
zostało mi równiutki 4 miesiące do ślubu :) jak myślicie - czy to nie za późno żeby wybrać się na mikro i eksperymentować?
-
Nawet jak Ci się efekt nie spodoba, to po tygodniu wszystko wraca do normy i wyglądasz tylko lepiej :) Tu się nic stać nie może :)
-
w końcu się zebrałam :) jestem po 1 zabiegu i mam wrażenie, że buzia wygląda lepiej :) Za 2 tygodnie nastepny :) mam nadzieje, że zdążę zrobić 3 zabiegi zanim podoga sie poprawi.
-
Jak sie poprawi to najwyżej sobie na buźkę filtr nałożysz :)
-
A kogo polecacie do wykonania zabiegu? proszę o namiary na priva. . .
-
O, jak fajnie, że znalazłam ten wątek.
Od października wybieram się na mikrodermabrazję na zmianę z kwasami. W jakich odstępach powinnam wykonywać zabiegi? Wspomnę tylko, że nie zależy mi na natychmiastowej czy jak najszybszej poprawie, mam czas.
Co miesiąc? Częściej?
-
Musisz najpierw isć do swojej kosmetyczki która rozpozna rodzaj Twojej cery i dobierze zabiegi !
Decydujesz się na mikro+ kwasy .Czy masz jakies zmiany barwnikowe na twrzy , blizny czy moze bardzo sie przetłuszcza ? Co tam jest ?
Kwasy mocno działaja , głeboko dlatego pytam się czemu kosmetyczka Ci to zaporponowała .
Chociaż to tez zalezy od stezenia kwasów...są słabsze takie kosmetyczne i mocniejsze lecznicze ...ze tak prosto powiem ;D
Cięzko mi coś doradzic bo nie wiem z czym się borykasz :)
Moze poprostu wystarczy standardowe oczyszczanie + algi + kawitacja ?
-
Borykam się z zaskórnikami. Mam straszne z nimi problemy, okolice czoła, nosa i brody to istna katastrofa. Make up ładnie mi to przykrywa, ale mam dość już ;)
Byłam jakiś czas temu u dermatologa, babeczka sama stwierdziła, że zaskórniki młodzieńcze już dawno powinny wyjść, a te mimo oczyszczania cery wracały ze zdwojoną siłą. Dała mi jakiś krem złuszczający (nie pamiętam nazwy) i witaminy na receptę (na nadprodukcję łoju). Ogólnie nie pomogło.
Do kosmetyczki chodziłam mając już lat 14 (i może to dlatego?) i oczyszczanie cery nie przynosiło efektów. I przestałam oczyszczać cerę. Po prostu z tego zrezygnowałam. Gdzieś wyczytałam, że mikrodermabrazja stosowana systematycznie przynosi fajne efekty i że wręcz powinno się omijać oczyszczanie cery mechaniczne (chociaż wydaje mi się to dziwne ;) )
Przeprowadziłam się i znalazłam inny gabinet kosmetyczny. Przy okazji pedicure i jakiejś tam pogawędki wspomniałam o tych moich skórnych problemach oraz o tym, że na jesień chciałabym zacząć mikro. No i kosmetyczka mi wtedy podsunęła pomysł żeby przemieszać to z kwasami i na zmianę robić zabiegi.
Co do kawitacji - efekty zerowe. Owszem gładsza cera, przyjemniejsza w dotyku, ale to wszystko niestety :(
-
Powiem Ci tylko tyle jeśli masz cerę problematyczną to żaden zabieg nie załatwi Ci sprawy na zawsze. Ja mam trzydziestkę na karku i nadal skłonność do zaskórników, a nawet do zapalnych grudek. Trzeba znaleźć stosowna metodę pielęgnacji w domu, odpowiednie kremy (z kwasami, z retinolem itp), a zabiegi typu mikrodermoabrazja czy oczyszczanie można sobie raz na jakiś czas fundnąć, na pewno pomogą.
-
Zaskórniki , grudki czy porsaki to coś normalnego .
Wkoncu zanieczyszenia powstają min z łoju czyli tego co nam się swieci na twarzy .
Systematyczne oczyszczanie cery z zanieczyszczen sprawia ze jest ona gładsza , zaskórników nie widac no i kremy moga spokojnie się wchłaniac .
Kawitacje to ja polecam tylko i wyłącznie z innym zabiegiem , sama nie daje takich dobrych efektów .
Dlatego zaporponowałam ją z oczyszczaniem + algi .
Ja cały czas wykonuje standardowe oczyszczanie ponieważ mikrodermabrazją przecież nie oczyscisz cery z zzanieczyszczeń które sa pod skóra np porsaki czy głebsze zaskórniki .
Najlpepiej poznać budowę skóry i powstawanie zaniczyszczen wtedy łatwiej zrozumiec jak się tego mozna pozbyc .
Mikrodermabrazja nie "wyciagnie" zaskórnika , nie wyssie go ! Zetrze zewnętrzną warstwę , tą "czarną główkę" i odrazu nam sie zdaje ze jest ok .
Dlatego zawsze polecam najpierw oczyszczanie a potem mikrodermabrazie dla podtrzymania efektu .
A efekty po mikroi sa rewelacyjne .
Do tego w domu uzywanie kosmetyków np . chociaz samego toniku pare razy dziennie !
Przecieranie takie skóry usuwa łój który nam zapycha pory i zawsze ta cera jest dłużej swieza i tak szybko sie nie zaniczyszcza .Do tego peeling , jakaś domowa maska i jest ok :)
A jak ma sie ropne zmiany i z nimi problemy to mozna zakupic sobie sok z łopianu i tym przecierac twarz
+np. mydło siarkowe lub protex ....
Jednym słowem jest wiele sposobów na oczyszczenie i pielęgnacje cery !
Wazne aby mieć swój sprawdzony sposób , a taki znajduje sie dopiero po paru latach ,
Na pocieszenie napisze że cera zmnienia man się z wiekiem . Może nagle przestanie sie tak przetłuszczac i nie bedzie problemów łojotokowych .
aaa i jeszcze jedno . najwiecej zanieczyszczen zbiera nam sie na nosie , brodzie i czole poniewaz w tych miejscach jest najwiecej gr. łojowych .
-
Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź :)
A nie lepiej zrobić najpierw mikro, żeby zetrzeć tę wierzchnią część skóry a później oczyścić? Nie będzie łatwiej i dokładniej? ;)
Nie mam raczej nic innego jak zaskórniki. Żadnych prosaków, grudek czy zmian ropnych. Oczywiście czasem coś mi się pojawi, ale to BARDZO rzadko. Najczęściej w okolicach okresu, aczkolwiek nie co miesiąc... raczej raz na 2-3 miesiące.
Dlatego gdy mówię o problemach z cerą ludzie się stukają w głowy. Makijaż zakrywa te ohydne zaskórniki, a innych problemów skórnych raczej nie mam. Jednak dla mnie to jest ogromny problem, bo chętnie pochodziłabym latem zupełnie bez makijażu, ale się najnormalniej wstydzę wyjść bez podkładu. Jak siedzę w domu to daję skórze odpocząć.
W takim razie czy te kwasy są sensowne? Podejrzewam, że chodzi o te o mniejszym stężeniu, chociaż szczerze mówiąc nie dopytywałam się. Nigdy nie miałam takiego zabiegu więc zupełnie jestem niezorientowana.
-
Ja też miałam zaskórniki, zanim nie zaczęłam pracować tu gdzie pracuję ;)
Kwasy niewiele mi pomogły, ale mikrodermabrazja wykonywana regularnie jak najbardziej.
Byłam raz na oczyszczaniu manualnym, ale po miesiącu zaskórniki wróciły, nie wiem czemu, Elu, może Ty wiesz?
Mikrodermabrazję wykonuję w okresie jesionno-zimowym regularnie co 3-4 tygodnie i mam ładną cerę. Cały rok chodzę bez makijażu :D
-
Zaskórniki wrócą...gruczoły łojowe w końcu pracują na okrągło...
Jakbyś nie robiła regularnej mikrodermabrazji też byś je miała...
-
Pewnie tak, ale po mikro tak szybko mi nie wracają, od maja już nie robię i na razie nie ma, ale gdzieś od października znowu zaczynamsię skrobać ;D
-
to też kwestia jakości cery...
Na mojej taka hossa bez zaskórników pewnie by za długo nie potrwała ;D ;D ;D
-
Pewnie tak, ja w sumie mam dobrą cerę, tylko w tym obszarze T trochę gorszą.
Przed chwilą Lilian była u nas żona znanego Jerzego ;) Ładne dziewcze, ale pewnie znasz ;)
-
znam...
też się do Was wybieram, tylko nie wiem kiedy...
-
Kiedy tylko chcesz 8)
-
Jeśli regularna mikro sprawi, że zaskórników nie będzie to ja się na to piszę ;D
Mam nadzieję, że u mnie też zadziała... ;)
-
Witajcie!
czy mogłybyście polecić dobrego dermatologa w Szczecinie, który przeprowadza zabieg mikrodermabrazji? no i żeby doprowałdził moją skóre do ładu i składu:/ mam blizny i ogólnie problemy z cerą :-\
-
Jest cały dział o dobrych dermatologach w szczecinie, tam dziewczyny sobie polecaja swoich
-
Dziękuje Marta082008 jeszcze nie doszłam w takim razie do tego wątku:) ale odnajde:)
-
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=9999.msg826694#msg826694
-
Zaczął się październik czyli jeśli się nie mylę - najlepszy okres na rozpoczęcie mikrodermabrazji. Mogę już się na zabieg wybrać czy poczekać jeszcze? Słońce czasem jeszcze świeci, ale czy jest wystarczająco słabe? Jak myślicie dziewczyny? :drapanie:
-
Myslę , ze już możesz iść..ja wybieram się jutro z tym że nie wiem czy będe miała robią mikrodermabrazję.
Jestem w sumie tydzień przed ślubem ale Panie w gabinecie mówią , że spokojnie można zrobic jeszcze,ale troche sie boje ???
-
ojoj tydzien na mikro to za mało .
A jak będzie sie za bardzo złuszczać , albo jak za bardzo "przetrą" naskórek ?
Lepiej brac większy odstęp przed ślubem aby potem nie było płaczu ;)
-
Pani kosmetyczka dzisiaj poradziła mi dokładnie to, co wcześniej tutaj pisała ela, żeby połączyć oczyszczanie cery z mikro. Z tym, że moje zaśniedziałe i wżarte zaskórniki najpierw zostaną przejechane mikro a później oczyszczanko i znów mikro i będziemy obserwować efekty :)
Elu, mam do wyboru różne pakiety, który byś mi doradziła (mikro ma przede wszystkim odświeżyć skórę i chcę pozbyć się zaskórników:
Mikrodermabrazja podstawowa
Mikrodermabrazja + maska algowa
Mikrodermabrazja z płatem biocellulozowym
Mikrodermabrazja + zabieg pielęgnacyjny
Mikrodermabrazja + peeling migdałowy
Mikrodermabrazja + mezoterapia bezigłowa
Mikrodermabrazja + płat kolagenowy
:drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
Ciężko mi powiedzieć bo nie widze skóry ::)
A moze poprostu weź standardowe oczyszczanko i algi np nawilżajace !
Oczyszczaniem pozbedziesz sie zasmórników, prosaków , grudek i innych zanieczyszczen a algi pięknie wykończą zabieg :)
I nie potrzeba wtedy mikro :)
Dzieki samemu oczyszczaniu zmieniasz twarz nie do poznania :) Jezeli oczywiscie kosmetyczka sie do tego przyłoży ;)
A jeżeli masz juz wybierac mikro + coś to niech bedą to algi bo moim zdaniem jest to jedna z lepszych masek ! :)
-
Dziękuję Ci bardzo :) Chcę to mikro, bo oczyszczanie nie dawało zadowalającego efektu nigdy u mnie, poza tym naczytałam się o tym blasku i odświeżeniu cery i chcę spróbować mikro, ale oczyszczanie również będę włączać w "terapię". Na pewno dam znać jak efekty :)
-
u mnie każde mikro było kończone algami i efekt był nieziemski ::)
-
Ela no właśnie tego się obawiam, ale samo czyszczenie nie przynioslo takich super efektow wiec sama nie wiem..
Moja mama uwaza podobnie jak Ty....ale fakt że nawet kiedys po oczyszczaniu miałam taka skóre ze leczyłam ją 2 tygodnie...
-
madziulka1021 i jak po wizycie ? Co miałaś robione ? :)
-
Ela- zdecydowałam się w końcu na tą mikrodermabrazję + plus oczyszczanie lekkie ,a później algi ale to już w cenie zabiegu...Tych zaskórniaków było sporo..
I w sumie jestem zadowolona, miałam robioną w piątek tak więc nastawiłam się , że na drugi dzień może być fatalnie ale po przebudzeniu okazało sie ze nie jest wcale tak źle..Panie powiedziały mi , że skóra dobrze to wszystko zniosła..ale zdecydowanie byłam przygotowana na coś gorszego...w sumie to dziwie się , że się w ogóle zdecydowałam ;) mam nadzieje ,że było warto.
-
No to super że tak dzielnie to zniosłaś ;)
Takie zabiegiw arto robic bo dla cery są zbaiwienne :)
-
Elu możesz napisać kilka słów o różnicy między mikro diamentową a korundową? Są jakieś znaczące? Mi pani w gabinecie powiedziała, że korundowa jest nieco silniejsza i to wszystko. Zapisałam się, ale że nigdy nie miałam diamentowej robionej to nie będę widzieć różnicy :)
-
witajcie tak sie przygaldam waszym rozmowom i chetnie sama bym sie skusila na mikrodermabrazje bo mam okropna cere ale tez niestety tendencje do pekajacych naczynek... myslicie ze taki zabieg bylby dla mnie dobry?
-
Witam Was:) Mam problem z przebarwieniami na policzku mam takie kółko piegów( zrobiło mi się to od słońa gdy byłam mała) czy mikrodermabrazja pomogłaby mi?
-
Jeżeli przebarwienia są powierzchowne, to może pomóc, ale raczej zastanowiłabym sie na Twoim miejscu nad laserem, efekty pewniejsze, a i zabieg jednorazowy
-
czesc, mam pytanko. za miesiac mam slub a wyskoczyl mi tradzik mlodzienczy. bylam u dermatologa miesiac temu, przepisala mi antybiotyk i mascie do smarowania, ale ku mojej rozpaczy nie ma poprawy. czy ktoras z Was miala taki problem i moze korzystala z pomocy kosmetyczki?
-
hmmm jak?
co teraz Ci wyskoczył, a wcześniej cera byłą bez zarzutu???
to ile Ty masz lat ? 16? :)
no i jaki trądzik? jest kilka rodzajów...zwykłe zaskórniki, czy ropne grudki??
-
nigdy nie mialam problemów z cerą. lat mam 22, a tradzik mozna dostac nawet jak sie ma 40 wiec nie wiem co z tym dziwnego?
-
Można, można, ale chyba nie młodzieńczy? z resztą niech się Lilian wypowie, to ona jest doktorką :) ja sie tam nie znam
-
no raczej młodzieńczego nie...
chociaż choroby książek nie czytają... ;D
nie mniej jednak, może to nie trądzik...a przynajmniej nie acne vulgaris, tym bardziej skoro leczenie typowe nie daje efektu.
Ja mam 33 lata i trądzik w postaci poronnej mam nadal...nie tak jak za młodych lat, ale cery idealnej mieć nie będę...
-
Dziewczyny a jaki gabinet z laserem polecacie w Szczecinie?? Mam problem ze skórą na ramieniu (mam dużo krostek, które za nic nie chcą zejść).. Byłam już u paru dermalogów i jak narazie nic nie pomaga :(
-
Wiesz co ? Najpierw musisz dojść do tego skąd te krostki się biorą itd .
Bo laser nie jest od tego .
Jeżeli to są zwykłe krostki to pomyśl co może powodować że się pojawiają .
Tylko tez zależy jakie one są czy ropne , czy moze to zaskórniki , prosaki itd .
Z doświadxzenia wiem że dermatolog zazwyczaj naprzepisuje maści i inne mikstury które są drogie a nie działają ... a wystarczy zwykłe oczyszczanie i jest ok ;)
-
Czasem warto poradzić się drugiego lekarza, skoro te maści nie dają efektu, albo rzeczywiście niech chociaż kosmetyczka zerknie, czy to się nadaje na czyszczenie.
Ja też jestem fanką mikro, dobra jest też na niewielkie przebarwienia , ja mam takie na ramionach, niestety mam zapalenie mieszków przywłosowych (dziedziczne:/) , no i już po pierwszym zabiegu mam dużo ładniejszą skórę- rozjaśnioną i gładką. Jeszcze kilka zabiegów i będzie miodzio:)
-
Dziewczyny, podpowiedzcie mi- gdzie najlepiej udac sie na mikrodermabrazje w Szczecinie?
Ja mam cere "po przejsciach" po tradziku, nie mam dziur, ale jednak jest zanieczyszczona i wymaga tez zluszczenia.
Raz mialam mikrodermabrazje u mojego dermatologa, bylam nawet zadowolona, ale jednak wolalabym aby ktos troszke dluzej sie temu poswiecil, pozniej nalozyl jakas maske, przydaloby sie tez oczyszczanie. Podpowiecie gdzie sie udac zeby bylo profesjonalnie? Bede wdzieczna! :) Jestem ze szcz;)
-
Gosiaczek80 a wjakim mieście znalazłas tak dobrego dermatologa???Podalabys namiary do niego?pozdrawiam
Majeczko chyba będę mogła Ci trochę pomóc. Przed ślubem miałam wykonywane mikrodermabrazję, która była łączona z kwasami owocowymi. Tyle tylko, że te zabiegi miałam na plecach, dekoldzie i ramionach , po to aby zmniejszyć swoje po trądzikowe przebarwienia i przede wszystkim blizny.
Ale pani dermatolog - kosmetolog zajeła się mną kompleksowo, gdyż dała mi program pielęgnacyjny również na buzie ( gdzie miałam i krostki i wągry i rozszerzone pory i w ogóle kiepską cere).
Na twarzy wystarczyły mi odpowiednio dobrane kosmetyki (żel do mycia twarzy, tonik, kremy) oraz maści i maski. Wszystko dobierała mi pani doktor. Obyło się bez mikrodermabrazji, choć nie powiem po tym zabiegu moja cera byłaby już zapewne jak "pupa niemowlaka".
Co do mikrodermabrazji. U lekarza prywatnie kosztowała 100 zł, mnie udało się jeszcze wcisnąć na mikrodermabrazję na NFZ (cudowna pani Tereska), w gabinecie kosmetycznym ceny zaczynały się od 200 zł. Kwasy AHA są już płatne od 40 zł za 20% kwas, potem 30 % za 50 zł. Jest jeszcze 50 % i 70 % (ale to już nie dla wszystkich jest przeznaczone, ceny są oczywiście wyższe). Mniej więcej 3-4 dni po mikrodermabrazji z kwasami miałam oczyszczenie naskórka za pomocą wody i ultradźwięków (teraz tylko takie złuszczenie się przeprowadza). Ten zabieg wspomaga skórę w złuszczaniu oraz na samym końcu jest aplikowana "do środka skóry" ( nie wiem jak to nazwać) za pomocą ultradźwięków ampułka z jakąś substancjią odżywczą. koszt to 120 zł.
Jak skóra reaguje i jakie będą efekty zabiegów zależy od danej osoby. Generalnie:
1) mnie mikrodermabrazja nie bolała. pierwszy zabieg był owszem bardzo nieprzyjemny ale na następne wiedziałam na co się nastawiać. Tyle, że ja nie miałam ich na twarzy. Są osoby, które troszkę cięrpią przy tym zabiegu.
2) skóra pod wpływem kwasów szczypie. Zależy oczywiście od typu skóry, jej wrażliwości i stężenia kwasu (zaczyna się od najsłabszego stężenia, po to aby skórę "zahartować" ; dalsze stężenia mogą też być nie potrzebne).
3) po tych powyższych dwóch zabiegach skóra jest czerwona lub zaczerwieniona, szczypie (utrzymuje się do 2 dni po zabiegu, ale to już moje odczucie), i zaczyna się łuszczzyć ( o to nam przecierzs chodzi)
4) skin master, czyli oczyszczanie z ultradźwiękami . . . przyjemna sprawa. Jak dla mnie 40 minut relaksu. Ale są też tacy, których ten zabieg bolał. . . . . znowu sprawa wrażliwości.
5) mikrodermabrazję należy przeprowadzać w odstępach 2-tygodniowych. Ilość zabiegów zależy od przypadku i finansów własnych.
6) po zabiegu , przez 2-3 dni stosuje się oczywiście odpowiednie żele (kojące, regenerujące, gojące), ale już o tym dermatolog ci powie
7) po zabiegu na twarzy jest się czerwonym jak burak. . . . ale niekoniecznie.
8) W trakcie kuracji nalezy uważać na słońce dlatego też zabiegi najlepiej wykonywać późną jesienią, zimą i wczesną wiosną. Jeżeli zabiegi sa wykonywane na twarzy to przed wyjściem z domu kremik z filtrem. . . najlepiej 50 lub 100 (są taki)
9) Na te zabiegi chodzą też . . . . MĘŻCZYŹNI. . . . dla mnie było szokiem zobaczyc młodych mężczyzn u dermatologa, a co dopiero na fotelu kosmetycznym.
10) w saonach kosmetycznych tego typu zabiego kosztują dużo więcej i są dużo słabsze. Kosmetyczka (przynajmniej w mojej okolicy) nie położy ci na twarzy kwasu 30 % czy 50 %. Mnie te kwasy nakładała albo pani doktor albo pani kosmetyczka pod czujnym okiem pani doktor. Lekarz był przy mnie obecny aż do momentu zejsćia z łóżka. Po zneutralilzowaniu kwasu, przemuciu naskórka, czasem miałam nakładany już preparat regenerujący.
11) Po kwasach czasem może wystąpić gorączka ale to jest naturalne. należy wziąść paracetamol lub imbuprom i się tym aż tak nie przejmować.
-
Mikrodermabrazja czy inne formy złuszczania naskórka są fajne, ale musimy pamiętać, aby nie robić tego typu zabiegów w zbyt małym odstępie czasu od ważnego dnia (ewentualne zaczerwienienia, podrażnienia), po kwasach owocowych skóra też jest super, ale musicie pamiętać, że czasami skóra przez kilka dni może się złuszczać, ale to już po mocniejszych działaniach jak kwas mlekowy czy migdałowy. I oczywiście złuszczanie kwasami = miesiące jesienne, gdyż słoneczko nasze piękne i kochane po akcji z kwasami może spowodować przebarwienia.
To tak na marginesie:).
Jeżeli macie czas (tak jak ja:P), to radzę zająć się skórą dużo wcześniej, jeżeli mikrodermabrazja połączona z jakimiś zabiegami to też sukcesywnie rozłożone w czasie. Kilka dni przed ślubem można się skusić na jakiś super relaksacyjny zabieg rozświetlający skórę:)
Odpowiedź odnoście "nagłego trądziku" może już nie aktualna, ale ja np. kilka razy miałam ową sytuację (po lekach, antybiotykach, sypanych mandarynkach:(), dostałam takiej wysypki/pokrzywki na twarzy, dekolcie i plecach - z dnia nadzień wyglądało to właśnie jak trądzik, że byłam podłamana. Oczywiście w takich wypadkach najlepsza opcja to dermatolog, bo ni z tego ni z owego nie zaatakuje nas trądzik z dnia na dzień, mogą to być jakieś przyczyny na tle hormonalnym, alergicznym itp.
Wspomnę jeszcze, że są produkty/herbatki ziołowe, które oczyszczająco działają na organizm. Wiele z nas na diecie przed tym wielkim dniem zmienia sposób żywienia, pije ziółka. . . dobrze dobrze, ale trzeba pamiętać, że skoro coś nas "oczyszcza", to gdzieś to wyjść musi, i często właśnie można zaobserwować coś w postaci wysypki, dlatego takie kuracje lepiej wcześniej zaczynać:)
Może zboczyłam z tematu mikrodermabrazji, przepraszam:), ale myślę że info się przyda.
Tak w ogóle, to są przeciwwskazania do mikrodermabrazji,jak np. stany ropne, zapalne, trądzikowe itp. Najpierw trzeba to wszystko wyleczyć (dermatolog), a dopiero później wziąć się "wykończenie".
P. S kwasy owocowe, na praktykach (daaaaawno daaaaaawno temu:) ) chętnie sięgałam po Vita Peel dla swojej skóry (cera mieszana, rozszerzone pory). Jednak z tego co jeszcze pamiętam;), kwasy nie są wskazane dla osób z problemami naczynkowymi.
Pozdrawiam:)
-
Dla kogo przeznaczona jest miktodermabrazja?
Główne wskazania:
suchość i wiotkość skóry,
zmarszczki,
rozszerzone pory skórne,
przebarwienia,
płytkie blizny i rozstępy,
powstrzymanie starzenia się skóry,
eliminacja zmian trądzikowych, łojotoku, zaskórników i prosaków.
Jakie są efekty zabiegu mikrodermabrazji diamentowej?
Efekty po zabiegu:
wygładzenie skóry,
eliminacja nadmiernego rogowacenia i suchości skóry oraz jej regeneracja,
zmniejszenie drobnych zmarszczek,
redukcja zaskórników,
wzrost absorpcji składników aktywnych z preparatów kosmetycznych,
pobudzenie fibroblastów do produkcji kolagenu i elastyny,
wzmocnienie zdolności obronnych skóry,
stymulacja mikrokrążenia, co powoduje lepsze odżywienie komórek skóry
Jak przygotować się do zabiegu mikrodermabrazji diamentowej?
Przed zabiegiem mikrodermabrazji nie są konieczne specjalne zabiegi przygotowujące skórę, jednak na 5 dni przed jej wykonaniem należy unikać: chemicznych kremów do depilacji, elektrolizy, woskowania, szorstkich gąbek/szczoteczek do czyszczenia twarzy, żelów i kremów peelingujących do twarzy.
Zabieg nie wymaga ograniczenia normalnej aktywności - jedynie bardziej wrażliwa skóra może reagować lekkim zaczerwienieniem, które ustępuje po kilku godzinach.
Jak należy postępować po zabiegu mikrodermabrazji?
Zalecenia pielęgnacyjne po zabiegu: unikanie opalania przez pierwsze 48 godzin od zabiegu, unikanie kąpieli w chlorowanej wodzie (baseny) do 48 godzin po zabiegu, picie 8-12 szklanek wody mineralnej dziennie (uelastycznia dodatkowo skórę), na dzień zaleca się stosowanie kremów z filtrem przeciwsłonecznym o faktorze co najmniej 25, nawilżanie skóry.
Jak często można stosować mikrodermabrazje diamentową?
Zazwyczaj trzeba przeprowadzić od 2 do 10 zabiegów (średnio 5) w odstępach od 1 tygodnia do 4 tygodni (co 7 - 10 dni w zabiegach odmładzających i 4 tygodnie w leczeniu trądziku). Zależy to od wskazań i oczekiwań pacjenta. Po każdej mikrodermabrazji poprawa jest coraz bardziej widoczna. W celu podtrzymania i utrwalenia uzyskanych wyników zaleca się co 4 - 6 tygodni ponowne wykonanie mikrodermabrazji.
-
Hej Dziewczyny!Zastanawiam sie nad mikrodermabrazja lub kwasami,bo namawia usilnie mnie na to taka znajoma kosmetyczka,ale za 1zabieg chce 250zl,wiec na moje oko DUZO. Wiecie moze gdzie w Krakowie jest jakis naprawde dobry gabinet i z przystepnymi cenami?Slyszalam,ze Der med na Tomasza jest OK?Podajcie jakies namiary na sprawdzony gabinet i DOBRA kosmetyczke!Pozdrawiam.
-
Mity związane z Mikrodermabrazją
Mikrodermabrazja zredukuje zmarszczki - Nie ma cudów, mikrodermabrazja może jedynie spłycić drobne zmarszczki, nie zredukuje ich w całości. Nigdy! Należy też pamiętać, że jeden zabieg nic nie zmieni, wymagana jest seria zabiegów.
Pomoże zlikwidować rozstępy - Podobnie jak wyżej, mikra może poprawić wygląd rozstępów, ale tylko świeżych, czerwonych. Jeśli rozstępy są białe i mamy je już dosyć długo zapomnijmy o jakiejkolwiek poprawie.
Usunie przebarwienia - ten zabieg nigdy w 100% nie usunie przebarwień, może jedynie poprawić ich wygląd, ale znowu muszę podkreślić to, że jeden zabieg to za mało, wymagana jest seria zabiegów i odpowiednia pielęgnacja skóry.
Gwarantuje idealne oczyszczenie - kolejne rozczarowanie. Idąc na zabieg spodziewałam się idealnego oczyszczenia, oczami wyobraźni widziałam pozbawioną porów czy zaskórników skórę. Nie zauważyłam spektakularnej poprawy. Wygórowane oczekiwania sprawiły, że się rozczarowałam. Moja wina, moja niewiedza.
-
Jak najbardziej popieram pomysły przedmówców. Proszę bez spamu
-
Mikrodermabrazja -tak dla odświeżania twarzy ,jak najbardziej. Jako kosmetolog mogę powiedzieć,ze mikrodermabrazja spłyci jedynie najpłytsze zmarszczki . Najlepiej wykonać serię zabiegów, gdy nie ma jeszcze wysokich temperatur. Osobiście bardzo polecam zabieg z użyciem kawitacji, świetny sposób na odświeżenie cery przed "wielkim dniem".