e-wesele.pl
Bebikowo => Zanim pojawią się II => Wątek zaczęty przez: ~Ania~ w 23 Września 2006, 17:32
-
Dziewczyny powiedzcie mi co myślicie o testach ciążowych ? Pytanie chyba skieruję bardziej w stronę dziewczyn które są w ciąży albo były. Czy jak zrobiłyście tes i wyszedł Wam pozytywny to byłyście już na 100% pewne że jesteście w ciąży czy dopiero cieszyłyście się po wizycie u lekarza? Często słyszę że teraz testy są już tak dopracowane że są w stanie wykryć nawet baaardzo wczesną ciążę, ale z drugiej jednak strony słyszałam nie raz że test pokazał dwie kreski a tak naprawdę ciąży nie było i odwrotnie. Mojego Kuby kuzynka zrobiła przedwczoraj test i okazało się że wyszedł pozytywny, jest nastawiona na to że będzie Dzidzia :) Ale jeszcze nie była u lekarza. Jak to jest? CO o tym myślicie? Wierzyć testom czy nie wierzyć?
-
Ja zrobiła test w dzień, w którym miałam dostać @. Wynik wyszedł pozytywny więc się bardzo ucieszyłam i uwierzyłam, że jestem w ciąży. Później umówiłam sie na wizytę do gina i on tą ciążę potwierdził. Także ja testom wierzę :)
-
Ja zrobiła test w dzień, w którym miałam dostać @. Wynik wyszedł pozytywny więc się bardzo ucieszyłam i uwierzyłam, że jestem w ciąży. Później umówiłam sie na wizytę do gina i on tą ciążę potwierdził. Także ja testom wierzę
ja miałam podobnie, okres mi sie spóźniał, zrobiłam test i były dwie krechy, powtórzyłam go jednak raz jeszcze..znowu dwie krechy...do gina poszlam dopiero w ok 4 tyg, jakies 2 tyg po tym jak sie dowiedzialam o ciąży :D Ja też im wierzę :D
-
Ja słyszałam jedynie że testymogą mylić się i pokazać wynik negatywny, że nie jest się w ciąży podczas gdy tka naprawdę jest się w ciąży ale to rylko we wczesnym stadium...
myślę że w 99% przypadków można wierzyć testom :mrgreen:
-
pewnie,że wierzyć.zrobiony prawidłowo(najlepiej rano i dopiero po terminie spodziewanej@-nie wcześniej)jest wg mnie wiarygodny.Ale i tak jak wariatka powtarzałam go ze 4 razy.Nie mogąc uwierzyć.Dziewczyny w pracy mówiły,że niepotrzbnie tylko aptekom daję zarabiać.Bo wiadomo,że jestem w ciązy. :D
-
Więc w takim razie zakładam swój liczniczek, co? :mrgreen:
-
Ale i tak jak wariatka powtarzałam go ze 4 razy.Nie mogąc uwierzyć.Dziewczyny w pracy mówiły,że niepotrzbnie tylko aptekom daję zarabiać.Bo wiadomo,że jestem w ciązy.
hihi...ja swoje dwa mam dobrze schowane, będą super pamiątką :D
-
Więc w takim razie zakładam swój liczniczek, co?
no pewnie!a ile ci się spóźnia @?i rano test zrobiłaś?to wg mnie jesteś.Możesz kupić drugi i ewent. powtórzyć.
-
Spóźnia mi się 2 tygodnie. Zrobiłam dzisiaj test i od razu pokazał 2 grubaśne kreski :) Jeszcze oczywiście nie byłam u lekarza ale czuję i czułam wcześniej że jestem w ciązy :) Bolą mnie piersi i tak ogólnie dziwnie sie czuję :) Brzuszek mnie jakby gilgocz... nie potrafię tego nazwać :)
-
no to biegusiem zakładac swój wąteczek :D
-
Spóźnia mi się 2 tygodnie. Zrobiłam dzisiaj test i od razu pokazał 2 grubaśne kreski Jeszcze oczywiście nie byłam u lekarza ale czuję i czułam wcześniej że jestem w ciązy Bolą mnie piersi i tak ogólnie dziwnie sie czuję Brzuszek mnie jakby gilgocz... nie potrafię tego nazwać
No to zakładaj swój liczniczek.Moje gratulacje :serce:
-
anulka33, gratuluje, a gdzie ten wąteczek :?: no i gdzie liczniczek :?: Superaśnie :D
-
anulka33, hehe super, następna mamusia...
-
Dobra, już zakładam :) Wolałabym dopiero po wizycie u lekarza ale założe już, bo na pewno jestem w ciąży :mrgreen:
-
Czy jak zrobiłyście tes i wyszedł Wam pozytywny to byłyście już na 100% pewne że jesteście w ciąży czy dopiero cieszyłyście się po wizycie u lekarza?
ocziwiście ,ze wierzuyłam w test.. ale wazniejsza była dla mnie beta hcg
Często słyszę że teraz testy są już tak dopracowane że są w stanie wykryć nawet baaardzo wczesną ciążę, ale z drugiej jednak strony słyszałam nie raz że test pokazał dwie kreski a tak naprawdę ciąży nie było i odwrotnie.
bo tak właśnie jest
ich wykrywalnośc to juz 25 jednostek podczas gdy wszystko powyżej 1 świadczy o ciąży..
jak to jest - sa 2 krechy a nie ma dzidzi.. poprostu puste jest jajo płodowe .. zarodek nie rozwija isę prawidłowo.. wtedy też powoli zaczyna spadac beta... i tego własnie się obawiam dlatego monitoruję betę...
nie ma krech a jest ciąża.. moze za wolno beta przyrasta.. wtedy dopiero później pokaże 2 krechy ..
dlatego ważnym jest
POTWIERDZENIE 2 KRESEK TESTEM betaHCG Z KRWI
Ale jeszcze nie była u lekarza. Jak to jest? CO o tym myślicie? Wierzyć testom czy nie wierzyć?
wierzyć wierzyc.. tylko zrób ta betę..
-
Mam nadzieję,że to prawda i szczerze ci gratuluję...
-
Dziękuję :) Jutro idę do lekarza i wszystkiego sie dowiem :) Mam nadzieję że tylko potwierdzi ten pozytywny test :) Tak bardzo chcemy Dzidziusia... :)
-
na tym etapie lekarz wyśle ciebie na badanie hormonu beta HCG...
na usg i tak nic nie zobaczy więc każe ci przyjść w okolicach 8-12 tyg ciązy..
-
na tym etapie lekarz wyśle ciebie na badanie hormonu beta HCG...
O! To dobrze :) A jak długo czeka się Moniu na wyniki? To jest badanie przez pobranie krwi tak? Wiem ,że lekarz na Usg nic nie zobaczy, to jeszcze za wcześnie ale przynajmniej zrobię już badania żeby mieć pewność :)
-
A jak długo czeka się Moniu na wyniki? To jest badanie przez pobranie krwi tak? Wiem ,że lekarz na Usg nic nie zobaczy, to jeszcze za wcześnie ale przynajmniej zrobię już badania żeby mieć pewność
W zależności od laboratorium tego samego dnia lub nastepnego rano.
A lekarz zobaczy tyle, że pęcherzyk ciążowy, ale jeszcze bez echa płodu i bez bijącego serduszka....
A sam pęczerzyk to jeszcze nie ciąża....zawsze moze być tzw blind ovum...dlatego lepiej trochę poczekac.
-
A jak długo czeka się Moniu na wyniki?
2 h po pobraniu krwi ( w moim laborze)
To jest badanie przez pobranie krwi tak?
niacha
lekarz zobaczy tyle, że pęcherzyk ciążowy, ale jeszcze bez echa płodu i bez bijącego serduszka....
A sam pęczerzyk to jeszcze nie ciąża....zawsze moze być tzw blind ovum...dlatego lepiej trochę poczekac.
dokładnie tak.. dobrze lila prawi
-
jak to jest - sa 2 krechy a nie ma dzidzi.. poprostu puste jest jajo płodowe .. zarodek nie rozwija isę prawidłowo..
U mnie właśnie tak było :( Cieszyłam się jak głupia kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście. Szybko też wszystko wzięło w łeb.
Ale życzę Ci anulkaa33 aby Tobie wszystko się udało :) Co ja mówię - na pewno tak będzie! Buziole!!!
-
na tym etapie lekarz wyśle ciebie na badanie hormonu beta HCG...
Ilekroć monia pisze o badaniu beta hcg to na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To już jest jak mantra. monia nie zrozum mnie źle, ja się wcale nie wyśmiewam. Wyobraźcie sobie, że ja ani razu nie miałam robionego tego badania jak byłam w ciąży. Ciekawe dlaczego :)
-
Ja zrobiłam jeden test ciażowy i jakos tak nie mogłam uwierzyć ze to "JUŻ" i zrobiłąm tego samego dnia drugi i nadal jakos nie mogłam uwierzyc wiec , jeszcze tego samego dnia zrobilam Beta hcg :D wyszło ze mam ten hormon ale aby potwierdzic poszłam do lekarza....i tak jak pisała liliiann lekarz na 100 % nie potwierdził ze to ciąza ...ale naszczecie okazało sie ze jednak nosze mała dzidzie w środku :D
-
To teraz mam stacha... :( Mam nadzieję ze okaże się jednak że wszystko jest tak jak chcemy i że to Maluszek w moim brzuszku siedzi.
-
No napewno siedzi :D A dlaczego ma być inaczej ?
Ja mam zamiar jeszcze przez 37 tygodni czytać twoje opowiastki z ciaży D:
-
Wyobraźcie sobie, że ja ani razu nie miałam robionego tego badania jak byłam w ciąży.
ja tez nie :D
Ja mam zamiar jeszcze przez 37 tygodni czytać twoje opowiastki z ciaży D:
o i ja też :D
-
Wyobraźcie sobie, że ja ani razu nie miałam robionego tego badania jak byłam w ciąży. Ciekawe dlaczego
cudem ciebie to ominęlo.. a może twój lekarz prowadzący zapomniał o takim badaniu.. każdy gin zleca betę kiedy pacjentka zgłasza isę z 2ma krechami :?
-
Wyobraźcie sobie, że ja ani razu nie miałam robionego tego badania jak byłam w ciąży. Ciekawe dlaczego
Bo nie jest tak naprawdę potrzebne.
Ono tylko stwierdza ciąże, można sie nim posłużyc we wczesnej jej fazie do stwierdzenia, że dzidzia jest i rośnie...ale uwaga betaHCG rośnie też przy "ślepym jaju płodowym" jak i np przy zaśniadzie groniastym...
Monia nie każdy zleca...testy z moczu są tak czułe, że nie ma takiej potrzeby, one przecież też wykrywają bete...nie tylko Martulka bety nia miała...wiele moich koleżanek też...
W większości przypadków jest tak, że po podejrzeniu ciąży młoda mama idzie do gina i jeśli jest to czas odpowiedni gin na podstawie badani stwierdza ciążę (są takie fajne objawy jak objaw Piskaczka, zasinienie wejście pochwy i kupa inych, których nie pamiętam), a potem w 5 tygodniu mozna zrobic pierwsze USG, gdzie widać echo płodu i jego bijące serce...
-
Właśnie tak mi powiedziała dzisiaj moja lekarka bo do niej dzwoniłam. Powiedziała że mam przyjść na początku października bo teraz i tak nic nie zobaczy i że wszystkie badania zleci mi dopiero jak do niej przyjdę. Pogratulowała mi i powiedziała że mam się na zapas nie martwić.
Ja mam zamiar jeszcze przez 37 tygodni czytać twoje opowiastki z ciaży D:
o i ja też
Kochane jesteście :) A ja mam zamiar te opowiastki pisać :)
-
Aniulka a tak licząć od ostatniego okresu to który to tydzień????
-
(są takie fajne objawy jak objaw Piskaczka, zasinienie wejście pochwy i kupa inych, których nie pamiętam), a potem w 5 tygodniu mozna zrobic pierwsze USG, gdzie widać echo płodu i jego bijące serce...
też o tym czytałam.Dobrze prawisz. :D
-
Aniulka a tak licząć od ostatniego okresu to który to tydzień????
chyba byłby początek 7.A to duża róznica.I tak patrz na rozwój.3 tydz.to byłoby na tydzień po zapłodnieniu.
-
martulka napisał/a:
Wyobraźcie sobie, że ja ani razu nie miałam robionego tego badania jak byłam w ciąży. Ciekawe dlaczego
Bo nie jest tak naprawdę potrzebne.
Ja też nie miałam robionej bety. U mnie było tak, że w bardziej w wynik testu uwierzył D., ja dopiero powiedziałam, że uwierzę w to co będę sama :!: :!: widziała na monitorze usg.
Jak robiłam test to byłam 5-6 dni po terminie @ (czyli licząc od pierwszego dnia poprzedniej @ pod koniec 5tyg.) Do lekarza udałam się cztery dni później, czyli 5/6 tyg. (5 tydzień skończony, a 6 w trakcie) i było widać pęcherzyk z zarodkiem w środku, tyle, że u mojego maleństwa nie widać było bijącego serduszka.
-
Licząc od ostatniego @ to by było 6 tygodni. Dobra - zmieniam mój suwaczek :)
-
Ja tak jak anulka33, gdy nie wiedziałam, że jestem ciąży(choć podejrzewałam) czułam się dziwnie. Piersi mnie bolały i do tego podbrzusze. No i w końcu zrobiłam test. Ot tak w zwykły dzień pokazał 2 wyraźne krechy. Byłam w szoku :shock: , ale zaufałam mu i nie robiłam kolejnych...po 3 tygodniach poszłam do ginekologa i on tylko potwierdził to o czym wiedzialam już od dawna! :mrgreen: Więc zostaje mi tylko pogratulować dzidzi jak i dzisiejszej uroczystości. 100 lat Młodej Parze :mrgreen:
-
Licząc od ostatniego @ to by było 6 tygodni. Dobra - zmieniam mój suwaczek
i już jest 20 tygodni :D