e-wesele.pl
ślub, ślub... => Formalności => Wątek zaczęty przez: Biedronetta w 16 Września 2006, 22:33
-
Witam wszystkich serdecznie :)
W grudniu wychodzę za mąż i poniewaz ceremonia w USC zaczyna sie o 9 rano (z koscielnym czekamy na sloneczne dni czyli do czerwca) zapraszamy naszych gosci na uroczysty obiad, ktory mamy nadzieje skonczy sie kolo 15. Mamy jednak rowniez nadzieje spotkac sie wieczorem w wynajetym specjalnie pubie, by poimprezowac w niezobowiazujacej atmosferze :) Do obiadu bedzie podany (symbolicznie) alkohol, domyslamy sie jednak ze podczas wieczornego spotkania w pubie goscie moga chciec zaszalec nieco bardziej ;) W zwiazku z powyzszym mam pytanie - czy ktos z Was organizowal slub w podobny sposob, lub ma moze doswiadczenia z tego typu imprezami? Nie wiem jak zorganizowac kwestie platnosci za alkohol podczas wieczornego spotkania w pubie :((( Czy placic za wszystko co goscie sobie zamowia (bedzie ok. 20 osob i jak zechca szalec do rana to robi mi sie niezla sumka), czy tez po prostu zaplacic za pierwsze kilka butelek wodki, wina, kilkanascie piw? Nie mam pojecia jak to rozegrac by nikogo nie urazic a jednoczesnie nie zbankrutowac bo oplacamy jeszcze nocleg dla przyjezdnej rodziny :(
Z gory dzieki za wszelkie komentarze :D
Pozdrawiam
Biedronetta
-
hm.....
szczerze mówiąc pierwsze słyszę o takim pomysle .... ale to Wasz dzień oczywiście i macie jak najbardziej prawo spedzić go po swojemu :)
Ciężka sprawa z płaceniem ..bo to zalezy jak goście zrozumieja zaproszenie bo może być tak że z góry nastawią się że ty Wy płącicie a masz racje że to może troche sie uzbierać jak wszyscy będa chcieli zaszalec .... bo w sumie mogą poczuć że to dalsza część wesela...no ale z drugiej strony przyjęcie bedzie ... no ciekawe
Napisz jak to obmysleliście
Pozdrawiam
-
Biedronetta, może fatycznie opłać określona sumę wóedeczki, wina, piwa czy innych napojów. Jak zabraknie wówczas każdy indywidualnie będzie domawiał sobie resztę...
bo to zalezy jak goście zrozumieja zaproszenie
i w tym sęk, niestety...
-
Hej!
Ja mam podobny pomysł - z tym, że ślub cywilny mamy o 12.00, potem tylko obiad dla rodzinki (18-20 osób), potem jedziemy do domu, rodzice (starsi) zostają w domku z wódeczką i jedzonkiem, a młodzi (my, świadkowie i kilku znajomych) chcemy wyruszyć w miasto się zabawić. Koniecznie trzeba gdzieś wyjść, bo obiad skończy się o 16.00-17.00, a co potem? spać wszyscy mają iść? Także Biedronetta - doskonały pomysł!
(http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007060800700730.png) (http://www.waszslub.pl)
-
No ale właśnie dziewczyny proszę Was o pomoc - gdzie najlepiej iść? Znacie jakieś miejsca (kluby, puby) w Szczecinie, do których mogłabym zabrać młodzież, żebyśmy popili i potańczyli? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
P.S. od 3 lat nie mieszkam w Polsce stąd moje pytanie.
-
Moim zdaniem pomysł super.Klubów i pubów w godnych polecenia Szczecinie jest wiele.
Zależy jakie klimaty preferujesz?Myśle,ze na pewno nie idźcie do typowej dyskoteki,bo w takowych jest głośna muzyka i konwersacja jest prawie niemożliwa.Bardzo ważne jest też by lokal ten nie był zatłoczony,choć w piatek to będzie trudno.Nie wiem czy moge podawać nazwy na forum.Nie polecam pubu Apartament-w piątek muzyka progressive house i mocno głosno.Choc wystroj super.Napisze na priva nazwy lokali godnych polecenia.Pozdrawiam.
-
Anetos dzięki serdeczne za info![/b]