e-wesele.pl
ślub, ślub... => Różności Ślubne => Wątek zaczęty przez: sysiam1983 w 12 Lutego 2013, 21:09
-
Mam cudownego narzeczonego i planujemy ślub i wesele na przyszły rok.
I tu pojawia się problem.
Moi rodzice są rozwiedzeni i mają nowych partnerów, a mój narzeczony nie ma rodziców, wychowywała go babcia. Co w takim przypadku?
Czy zrobić podziękowania na ślubie? Jeśli tak, to jak?
Dziękować moim rodzicom (oraz ich partnerom) oraz babci czy może lepiej pominąć ten element wesela?
Z góry dzięki za wszelkie propozycje.
-
Zdecydowanie dziękować. U mojej siostry był to jeden z najbardziej wzruszających momentów. Uważam, że babci należą się szczególne podziękowania. A rodzice? No cóż, to że rodzice są rozwiedzeni, nie znaczy, że przestali nimi być. Idealnie by było, gdyby w momencie podziękowań w jakiś sposób się "zjednoczyli", a obecni partnerzy na tę chwilę się odsunęli, najlepiej z własnej woli - idiotycznie byłoby ich o to prosić. Moja rada: przygotuj się na dwa warianty: podziękowania samym rodzicom i rodzicom z partnerami, a zrobisz w zależności od sytuacji. Dużo też zależy od tego jakie masz relacje z obecnymi partnerami rodziców.
-
u mnie podziękowań nie było i wyszło super :)
-
W takim razie gratuluję odwagi :) W pewnym momencie odniosłam wrażenie, że podziękowania rodzicom zamiast być wyrazem wdzięczności, zaczynają się robić formalnym wymogiem :) - wszyscy ich oczekują. Żeby nie było, u mnie były, a rodzice dostali złote puchary za "Zajęcie pierwszego miejsca w niezwykle trudnej sztuce wyprowadzenia dzieci w dorosłość" . Zabawa była przednia.
-
dziękować :) babci szczególnie, bo wykonała podwójną robotę ;)
a ja zastanawiam się nad prezentem dla rodziców. . . macie jakieś pomysły?
-
Ja chciałabym w ramach prezentu wysłać rodziców na zagraniczne wakacje :) Prezent droższy niż przysłowiowe kwiaty, ale moi rodzice zawsze w pierwszej kolejności zaspokajali nasze (moje i rodzeństwa) potrzeby, w związku z tym nie pamiętam kiedy ostatni raz byli na porządnych wakacjach. Inna sprawa, że planuje ślub na kilka dni po ich 25 rocznicy ślubu, więc będzie to również prezent z tej okazji :)
-
Zgadzam się z przedmówczyniami, żeby zdecydowanie podziękować. Porozmawiałbym wcześniej z partnerami rodziców, że będzie taki moment podczas wesela gdzie chciałabyś podziękować samym rodzicom. Babci oczywiście też należą się podziękowania, a że jest starej daty myślę, że tym bardziej to doceni. DJ/orkiestra niech nie grają "wspaniałych rodziców mam. . . . " i nie mówią o podziękowaniach dla rodziców tylko o podziękowaniach za wychowanie. Dla mnie również jest to jeden z bardziej wzruszających momentów. Później wszyscy trzymacie się za ręce i tańczycie w kółko. Co im sprawicie w ramach podziękowań nie jest tak istotne jak to, że im podziękujecie. Powodzenia!
-
My w ramach podziękowania już wykupiliśmy wyjazd w cudowne miejsca za granicą.
Na samą myśl mi się chce płakać a co dopiero im ;)
Moi rodzice nidgdy nie wyjeżdżali w takie miejsca zawsze w Polsce.
Tak więc będzie dla nich mega cudowne podziękowanie ;)
Co innego od narzeczonego bo mama jego często podróżuje ;)
Już się boje podziekowania heheh tzn boje się o swój makijaż ;P
Teraz pewno napiszecie że mamy dużo kasy.
Nasi rodzice bardzo dużo Nam przekazali wiedzy , miłości , całe dzieciństwo mieliśmy beztroskie.
Teraz praktycznie 3/4 dają Nam na wesele więc moim zdaniem podziękowanie za całe życie będzie piękne.
Każdy ma inne zdanie inni dają statuetki inni kwiaty dla każdego rodzica sama piosenka jest największym podziękowaniem ;)
Najważniejsze aby ten dzień przeżyć z uśmiechem na twarzy i ogromną radością w sercu ;)
Powodzenia ;)
-
Jak teraz o tym myślę, to pewnie podziękujemy i moim rodzicom i ich partnerom (bo wszyscy wiele włożyli w moje wychowanie), babci od PM oraz dwójce szczególnych osób, dzięki którym się poznaliśmy - a nie było to takie zwyczajne "poznanie". Gdyby moja przyjaciółka i kuzyn PM nie namówili nas na założenie konta w portalu randkowym i nie motywowali nas do akcji, to pewnie do dziś byśmy się nie znali :P
-
my podziękowaliśmy rodzicom po weselu. :)